Służba w MW - Działania minowe i przeciwminowe na morzu ...
McSimus - Sro 03 Sty, 2007 Temat postu: Działania minowe i przeciwminowe na morzu ... ... w kontekście działań asymetrycznych (Irak 2003, Malaje, Gibraltar itp.). Czy ktoś się bliżej zajmował podobną tematyką? Potrzebne pilnie materiały poglądowe najlepiej po polsku.
PS: Jeny, sorki już oczywiście poprawiłem, ale to po lekturze "terminologii" mnie tak rozkleiło
Speedy - Czw 04 Sty, 2007 Temat postu: Re: Działania minowe i przeciwminowe na morzu ... Hej
McSimus napisał/a: | ... w kontekście działań asymetrycznych (Irak 2003, Malaje, Gibraltar itp.). |
Hmmm jak definiujesz działania asymetryczne? Wg mnie najkrócej mówiąc to jest coś takiego jak obecnie w Iraku, Afganistanie czy Somalii, gdzie z jednej strony występuje normalna armia a z drugiej nieregularne oddziały rozmaitych bojowników.
Byłbym sceptyczny jeśli chodzi o miny morskie w takim konflikcie.
Od strony tej nieregularnej widzę to tak. Miny morskie to wbrew pozorom skomplikowana broń i trudno sobie wyobrazić ich produkcję metodami chałupniczymi niczym przydrożne fugasy. Pozyskanie gotowych min też nie jest takie proste, nie tak wiele firm/krajów je robi i nimi handluje. I nawet jakby się udało je pozyskać to z uwagi na rozmiary i masę (najczęściej co najmniej kilkaset kg) nie tak łatwo je sobie przemycić. I stawianie min też nie jest takie proste, trzeba przewieźć je z kryjówki do portu, załadować na jakieś choćby doraźnie ale jednak przystosowane jednostki, unikając przy tym wykrycia przez tę regularną armię i jej rozpoznanie... no i żeby to miało sens tych min trzeba postawić dużo a to czyni sprawę jeszcze trudniejszą.
Od strony tej regularnej armii nie ma się co spodziewać w ogóle jakiegoś minowania, bo i po co. Zwykle takie "wojny" wyglądają tak, że ta regularna armia stara się właśnie utrzymać szlaki komunikacyjne a bojownicy/partyzanci/terroryści starają się je przerwać. Nie ma tu więc za bardzo miejsca na minowanie.
McSimus - Czw 04 Sty, 2007
Niby masz rację ale ... No właśnie. W jednym z numerów MSO (Morza Statki Okręty) z 2004 r. jest ciekawy artykuł o działaniach Royal Navy w Zatoce w 2003 r. Jednym z zadań było między innymi udrażnianie podejścia do Umm'Qasr i udaremnienie prób ponownego stawiania min na tym akwenie. Pomysłowość Irakijczyków w wykorzystaniu różnego rodzaju pływającego (lub często i nie) złomu jako transporterów/stawiaczy min oraz min pułapek była wręcz porażająca. I właśnie tego typu informacji poszukuję. Niestety nie mam czasu grzebać w czeluściach sieci i liczę na pomoc ludzi którzy w tym temacie są trochę lepiej zorientowani.
|
|