Hyde Park - Hyde Park

Gecko - Pon 16 Mar, 2015
Temat postu: Hyde Park
Jest na świecie takie miejsce gdzie (po spełnieniu pewnego warunku) każdy może powiedzieć każdą myśl. To Speakers' Corner (Zaułek Mówców) szerzej znany pod nazwą Hyde Park. Takim miejscem "forumowego" świata będzie właśnie ten wątek. W tym wątku nie będzie pasków, żółtych kartek, dwururek tu kara będzie jedna (o tym później), ale będą też i nagrody. Będzie poparcie dla sztuki oratorskiej, retoryki, epistolografii, erystyki i swobody wypowiedzi. Będzie to jedyne miejsce na forum, gdzie każdy kto spełni poniżej podane warunki będzie mógł napisać każdy tekst na każdy temat. Posty nie muszą być spójne, nie muszą nawiązywać do siebie. Muszą wyrażać myśl piszącego. Tu będzie można wylać swoje żale, frustracje ale też i pozytywne odczucia w każdym aspekcie ludzkiego życia. Nie mniej jednak jak zaznaczyłem chodzi o sztukę wypowiedzi a nie paplaninę.

Regulamin Hyde Parku


Każdy post (za wyjątkiem pierwszego) musi spełniać następujące warunki:
1. Objętość postu nie może przekraczać 10 linijek tekstu widzianego po opublikowaniu postu.
2. W poście nie wolno pod żadnym pozorem nikogo (usera czy nie usera, moda czy admina) obrazić ani naruszyć niczyjej godności.
3. Post nie może szerzyć poglądów powszechnie uznanych za zakazane prawnie (rasizm, nacjonalizm, faszyzm, itp.)
4. Nie wolno w poście naruszyć zasad ujętych w punktach I.7 do 10 i I.14, oraz II. 4 do 12., a także całości części III. i V. regulaminu forum.
5. Nie wolno użyć argumentu ad personam.

System motywacyjny:
1. Nagrody - każdy kto napisze pierwszy post na stronie 100, 200 i 300 wątku otrzyma tzw immunitet na dwa ostrzeżenia w innych watkach forum, które będzie mógł wykorzystać według własnej woli (nawet komuś darować);
2. Kary - jeżeli pojawi się post nie spełniający warunków zostaną skasowane wszystkie posty od nr 2 (nr 1 określa zasady) do postu poprzedzającego ten, który nie spełnia warunków i wątek rusza od nowa.

Użytkownicy:

Pisać w wątku może każdy user, który w dniu ukazania się jego postu na Hyde Parku napisał wcześniej co najmniej 100 postów.


Moderacja:
Ponieważ Hyde Park z założenia jest przeznaczony dla wylewania swoich żali, frustracji, itp. moderatorzy nie będą w nim zabierali głosu. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja opisana w systemie motywacyjnym pkt 2. Jedynym Moderatorem uprawnionym do ingerencji w posty jest Moderator Gecko i tylko w sytuacji opisanej w systemie motywacyjnym pkt 2. Nagrodę przydziela osobiście tylko Admin. Wyroki Moderatora wątku i Administratora forum nie podlegają żadnej dyskusji i nie ma od nich odwołań. Każdy post z taką próbą dyskusji lub odwołania (nawet najlepiej zawoalowaną) będzie usuwany (bez usuwania innych postów).

Na wstępie długość wątku ograniczamy do 301 stron. Po osiągnięciu strony 250 zostaną podjęte ostateczne decyzje co do zamknięcia lub kontynuowania wątku.
Na wszelki wypadek by nie było głupiego gadania, uroczyście daję słowo honoru, że nie dopuszczę do zaistnienia sytuacji podejrzenia, że Moderatorzy pod zmienionym nickiem wpisali post niezgodny z regułami w celu uwalenia wątku.
Wszystko jasne?
Zaczynamy.
Pozdrawiam
Gecko

michqq - Pon 16 Mar, 2015

Cytat:
1. Nagrody - każdy kto napisze pierwszy post na stronie 100, 200 i 300 wątku otrzyma tzw immunitet na dwa ostrzeżenia w innych watkach forum, które będzie mógł wykorzystać według własnej woli (nawet komuś darować);


System nagrodowy taki troche w stylu Czyngis-Chana.
Podstawową karą za "wszytko" była wtedy śmierć, tak więc system nagród obejmował "ułaskawienia na przyszłość" swego rodzaju glejt na przyszłe odwołanie kary śmierci.
Taki sobie to był pomysł, można sobie wyobrazić że prowadził do tentego, nadużyć.

Cytat:
Wszystko jasne?


Właśnie nie.
Obawiam się że przesadnie nakomplikowałeś.

[ Dodano: Pon 16 Mar, 2015 ]
Cytat:
I wystarczy. ...

...
Reszta postu ponad 10 linijek została usunięta. Zasady to zasady. Posty poprzedzające zgodnie z zasadami również usunięto
Gecko

jack ols - Wto 17 Mar, 2015

"Oczekuje na akceptacje", to nijaki pomysl. Zabija dyskusje. Gecko(gratulacje) podjeles sie Tematu w gruncie rzeczy bezapolitycznego, wiec nie nasza narodowa nute.
polon2 - Wto 17 Mar, 2015

Jżeli Hyde Park będzie funkcjonowało, to spełniony zostanie warunek, którego tutaj na NFoW brakowało. Mam nadzieję, że nie będzie zamykania tematów niewygodnych dla moderatorów (mimo zapisania ich w regulaminie NFoW).
grzeg_sz - Wto 17 Mar, 2015

W sumie bardzo skomplikowane :)
Nie lepiej założyć, nie wątek, ale dział gdzie można dyskutować na każdy temat?
Gdzie moderacja będzie duuużżżżoooo łagodniejsza? Łącznie z sianiem różnego rodzaju propagandy.

Benon - Wto 17 Mar, 2015

Ten hyde park, przypomina raczej jail park. Hyde park to miejsce praktycznie bez regulaminu (co nie znaczy, że to miejsce bezprawia) i bez moderacji, gdzie może się wypowiadać każdy i o wszystkim.

Na tym forum to nie zadziała, gdyż mamy najlepszego moderatora na świecie - moderatora wszystkich moderatorów.

polon2 - Wto 17 Mar, 2015

Wydaje mi się, że oczekiwanie kilku godzin na akceptację jest jakimś nieporozumieniem. Piszę o poście po poście grzeg_sz.
i - Wto 17 Mar, 2015

Po tym, co zobaczyłem wczoraj, już nie zależy mi na jakości prowadzenia moderacji. Zgodnie z obietnicą - bawcie się w kolejny temat beze mnie.
polon2 - Sro 18 Mar, 2015

W temacie "klasa specjalisty wojskowego po nowemu" na moje pytanie dlaczego tak sądzi Moderator NFoW FAZI1 odpisał" żeby ktos zrozumiał, że prawojest tworzone dla gawiedzi". Dodam, że mowa była o rozporządzeniu Ministra Obrony Narodowej ws klas kwalifikacyjnych. Moderator FAZI1 uważa że rozporzadzenie tworzone jest dla gawiedzi a więc dla podoficerów i szeregowych WP. Powiadomiłem o tym STEVIE.
Moderator ubliżający innym. Ale jaja.

Benon - Sro 18 Mar, 2015

Akurat FAZI1 miał w tym przypadku rację kolego. On jest fachowcem, specjalistą oraz ekspertem na co dzień. W wolnych chwilach również rzadko się myli. Nie wiem o co halo i dlaczego go oczerniasz.
Henryk Kwinto - Sro 18 Mar, 2015

polon2, ubliżający? To Ty sobie robisz jaja. Przecież w Polsce prawo przestrzega gawiedź. Reszta elit ma je gdzieś. Widziałeś, żeby za aferę korupcyjną ktoś "beknął". Albo za geszefty nagrane na taśmach? Jesteś śmieszny. Mało Ci przykładu. Proszę bardzo z naszego podwórka - jak przestrzegane sa przepisy ubiorcze przed "szychy"? Widziałeś, żeby ŻW do niech się przyczepiła? Wiec o czym , kolego, piszesz?
Tak nawiasem mówiąc, to dział oraz wątek wątek do płakania o moderacji, czy trybuna na każdy temat?
H.K. :bye:

polon2 - Sro 18 Mar, 2015

Staram się prawa przestrzegać i nie życzę sobie nazywania mnie gawiedzią.

[ Dodano: Sro 18 Mar, 2015 ]
Jeżeli czujesz się fawiedzią to gratuluję Ci.

[ Dodano: Sro 18 Mar, 2015 ]
gawiedzią.

grzeg_sz - Sro 18 Mar, 2015

Widzę że narodowa tradycja w narodzie się trzyma - narzekanie wychodzi najlepiej :D :D
Toyo - Sro 18 Mar, 2015

https://www.youtube.com/watch?v=S4LYzqaoP9Y

Aby być w zgodzie z regulaminem, dodam komentarz.
Komentarzem jest: bez komentarza.

Benon - Pon 23 Mar, 2015

"Moderatorko" MK-J

...

Nie ma sensu zadawać tu takich pytań bo dobrze wiesz że MK-J jako moderator nie może wypowiadać się w tym wątku. Jeżeli faktycznie chcesz załatwić sprawę a nie tylko pomieszać spróbuj w miejscu gdzie będzie mogła odpowiedzieć. np. PW

Don Camillo - Pon 23 Mar, 2015

:-o Jakim cudem co poniektórzy przestrzegaja regulaminów w wojsku to ja nie wiem?

grzeg_sz
"Widzę że narodowa tradycja w narodzie się trzyma - narzekanie wychodzi najlepiej"

Przykładów mamy aż za wiele.

grzeg_sz - Pon 23 Mar, 2015

Skoro dla niektórych problemem jest o której może się przebrać w cywilne ubranie :D
Widzę że dla niektórych wojsko to zwykły urząd :(

Jok - Pon 13 Kwi, 2015

Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć, a tu https://www.youtube.com/watch?v=pe42MNDjxTk

Formuła Hyde Park zaproponowana przez Władze Forum nie za bardzo się sprawdza sadząc po „burzliwości” dyskusji, ale pomimo to może zaproponuję temat wspominkowy o tych, których z różnych przyczyn już nie ma w społeczności Forum lub są, ale się nie wypowiadają.


Formuła jest jaka jest. Kto chce to pisze, kto nie chce nie pisze. To od forumowiczów zależy jak burzliwa jest dyskusja i od nikogo więcej. Byle tylko trzymać się zasad, które choc restrykcyjne to jednak i tak są bardziej "wolno-słowne" niż w innych częściach forum.
Gecko

Na początek: pamiętacie tych ludzi (to nie są wszyscy, ale nie o wszystkich sobie przypomniałem tak szybko), którym już zabrakło siły na udowadnianie, że nie są wielbłądami, a którzy tyle wnosili do życia i rozwoju tego Forum oraz do poziomu i jakości dyskusji?

Lista tych, z którymi lubiłem dyskutować lub czytać ich wypowiedzi:
dziamdziak, kempczol, bolec71, coyota, Rewizor, cola, ero03, większość ludzi z byłej tzw. GTW i wielu, wielu innych…

Czyż dyskusja nie była by pełniejsza, gdyby ci ludzie mieli możliwość dzielenia się swoimi przemyśleniami i wiedzą? Może dopiszecie też swoich faworytów?

Minionek - Czw 21 Maj, 2015

Próba spraja.
michqq - Pią 22 Maj, 2015

Jok napisał/a:
Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć


A poczytaj co nam wymyśłono.
Założenie HydeParku to ulotność dyskusji, mianowicie jak poczytasz to wbudowano tutaj reset od zera, sprawiający że to co napiszesz to zniknie.

Już lepiej pisac w dziale "Wysypisko".
Dłużej tam powisi.
:gent:

[ Dodano: Pią 22 Maj, 2015 ]
Jok napisał/a:
Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć


A poczytaj co nam wymyśłono.
Założenie HydeParku to ulotność dyskusji, mianowicie jak poczytasz to wbudowano tutaj reset od zera, sprawiający że to co napiszesz to zniknie.

Już lepiej pisac w dziale "Wysypisko".
Dłużej tam powisi.
:gent:

ninja - Pią 22 Maj, 2015

Jok to chyba poszedł :kopniak:
A jeżeli lubisz babranie się w śmieciach to można i na wysypisku :oops1:

michqq - Sob 08 Sie, 2015



[ Dodano: Pią 12 Sie, 2016 ]
Widmo krąży po Europie. Widmo genderyzmu. Czas już najwyższy, aby genderyści wyłożyli otwarcie wobec całego świata swój punkt widzenia, swoje cele, swoje dążenia i bajce o widmie genderyzmu przeciwstawili swój manifest.

Genderyzm wywodzi się z feminizmu. Feminizm pierwszej fali, z XIX wieku i początków XX wieku, koncentrował się na nadaniu praw wyborczych kobietom, równych praw do posiadania majątku, praw do równej edukacji. Jako że w latach 20tych i 30tych XX wieku większość cywilizowanych krajów przyznała kobietom te prawa, ruch feministyczny znacząco osłabł.
W latach 60tych i 70tych XX wieku pojawiła się druga fala feminizmu. Druga fala feminizmu była konsekwencją rozczarowania dotychczasowymi działaniami na rzecz równouprawnienia, skupionymi przede wszystkim na formalnych gwarancjach prawnych. Wbrew naiwnym przewidywaniom zmiany prawne nie pociągnęły za sobą rzeczywistej równości, zwłaszcza w zakresie wynagrodzenia czy piastowaniu stanowisk kierowniczych. Druga fala feminizmu rozpoczęła starania o dalsze cywilizacyjne wysiłki, ukierunkowane już nie na zapewnienie formalnie równych praw i równych szans, ale na pewne cywilizacyjne kompensowanie kulturowych różnic płciowych.
Od lat 90tych XX wieku mówi się o feminizmie trzeciej fali. Feminizm trzeciej fali jest ruchem bardzo różnorodnym, zajmującym się problematyką różnic kulturowych, rasy, etniczności, wyznania religijnego, podziałów ekonomicznych i wielu innych. Feminizm trzeciej fali jest więc zjawiskiem szerokim. Na tyle szerokim że stał się zjawiskiem rozmytym, nieuchwytnym i niezdefiniowanym, niekiedy wręcz mówi się o nieistnieniu trzeciej fali, a jedynie o pogłosie pozostałym po fali drugiej. Jednak to z nurtu feminizmu trzeciej fali wyrasta współczesny genderyzm.
Podstawowym paradygmatem genderyzmu jest naukowa teoria społeczeństwa patriarchalnego. Historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią walki płci. Kobiety są ofiarami instytucjonalnie utrwalonej męskiej dominacji w społeczeństwie i kulturze. Dominacja ta, niegdyś uzasadniana naturalną nieidentycznością biologiczną płci, prowadziła do wykluczenia kobiet z najważniejszych obszarów życia społecznego - przede wszystkim z nauki, gospodarki, polityki i religii. Kobiecość postrzegana była jako odwrotność męskości, przypisywano jej cechy związane z wycofaniem, biernością i słabością, rezerwując dla kobiet podrzędne role w strukturze społecznej.
Czas z tym skończyć. Współczesna cywilizacja nie bazuje już na fizycznej pracy mięśniami, stąd praktycznie przestają już mieć znaczenie różnice szkieletowe i mięśniowe, będące pochodną różnic w rodzaju gonad. Nadal występują i zawsze występować będą różnice związane ze sprawami czysto rozrodczymi. Jednak nasza cywilizacja nie powinna budować na fundamencie tej różnicy, lecz na odwrót, powinna znaleść organizacyjne prawne i techniczne, słowem - cywilizacyjne - środki zniwelowania bądź skompensowania tych różnic.
Wiemy jak opornie przebijała się w świadomości społeczeństw idea, że rodzaj gonad nie warunkuje rodzaju zawodu. Dziś każdy człowiek może wykonywać każdy rodzaj zawodu, bez względu na rodzaj jego gonad. Nadal jednak nie wszędzie przebiła się świadomość, że rodzaj gonad nie musi kształtować zachowań seksualnych. Że człowiek może wykazywać zachowania jakie chce, niezależnie od tego jakie gonady mu przypadły. Jednak jesteśmy już blisko tego celu. Dziś czas zacząć otwarcie mówić o celach dalszego horyzontu. Naszą cywilizację stać, by zrzucić jarzmo kulturowego różnicowania ludzi ze względu na rodzaj ich gonad lub rodzaj ich zachowań seksualnych. Naszą cywilizację stać, by skompensować prawnie i organizacyjnie te niewielkie różnice międzypłciowe, które są konsekwencją sposobu rozrodu.

Niniejszym postulujemy co następuje:
1) Wprowadzenie do kodeksów pracy obowiązkowych pełnopłatnych urlopów macieżyńsko-tacieżyńskich, obejmujących obie osoby będące sprawcami ciąży, równocześnie nosiciela płodu jak i dawcę spermy, a trwających przez dwa ostatnie trymestry ciąży i pierwsze cztery miesiące życia noworodka. Wyrównanie czasu urlopów macieżyńsko-tacieżyńskich oraz ich obowiązkowość sprawią, że w stosunkach pracownik-pracodawca, kwestie rozrodcze zostaną płciowo usymetryzowane.
2) Przesunięcie tzw. "obowiązku szkolnego" na początek piątego miesiąca życia dziecka. Oznaczałoby to zorganizowanie obowiązkowych przymusowych żłobków przedszkoli i podstawówek, obejmujących (docelowo ośmiogodzinną) państwową lub społeczną opieką wszystkie niemowlęta dzieci i młodzież, od wieku pięciu miesięcy życia do poziomu nastolatka. Rozwiązanie to kompensowałoby pokutujące jeszcze kulturowe nierówności płci w zakresie opieki dorosłych nad dziećmi, a także, co niemniej ważne, pozwoliłoby właściwie ukształtować postawy następnego pokolenia.
3) Wyeliminowanie jakichkolwiek różnic prawnych promujących tzw. "kobiety" w życiu, w tym różnic wprowadzonych rzekomo "dla ich dobra" jak na przykład inne normy fizyczne BHP, inny wiek zawierania małżeństw czy inny wiek emerytalny. Tam gdzie to konieczne, eliminacja tych różnic odbywała by się metodą równania w dół.
4) Wyeliminowanie jakichkolwiek różnic prawnych promujących tzw. "mężczyzn" w życiu, w tym także albo nawet zwłaszcza takich, które są zakorzenione kulturowo, przykładowo "kobieta" powinna mieć oczywiste prawo pojawić się w samych slipkach w miejscu publicznym, tam gdzie jest dopuszczalne zwyczajowo żeby "mężczyzna" się pojawiał w slipkach.
5) Zakaz promowania różnic międzypłciowych, w tym także w zakresie kosmetyków czy ubrań. Podobnie jak dziś niedopuszczalne prawnie byłoby otwarcie sklepu z ubraniami "dla białych" albo "dla czarnych" tak i nie powinno być legalnym czynienie żadnych rozróżnień czy sugestii dotyczących rzekomego istnienia mody damskiej i męskiej. Idea podziału mody na damską i męską powinna być równie bezprawna jak głoszenie że czarni powinni się ubierać inaczej niż biali. Coś takiego byłoby zakazane prawnie, jako nawoływanie do dyskryminacji. Biustonosz dopuszczalny byłby tylko ze wskazań medycznych, jako sprzęt na receptę.
6) Zakaz tworzenia jakichkolwiek pomieszczeń czy oznaczeń "dla mężczyzn" lub "dla kobiet", dotyczy również ubikacji i sklepowych przymierzalni.
7) Prawny zakaz funkcjonowania organizacji które przewidują płciową dyskryminację członkostwa lub też jakąkolwiek nierówność swoich członków w zakresie ich uprawnień czy funkcji ze względu na rodzaj ich gonad lub rodzaj ich zachowań seksualnych. Dotyczy także związków wyznaniowych.
8) Równe prawa do aborcji. Zarówno nosiciel ciąży jak i dawca spermy powinni dysponować równymi prawami w zakresie decyzji o aborcji. Praktyczna realizacja tego prawa wymagałaby wprowadzenia prawodawstwa umożliwiającego także i bardzo późne aborcje, w tym aborcje w porodowej fazie ciąży.
9) Przedefiniowanie instytucji małżeństwa. Małżeństwo stać się powinno "wieloosobową wspólnotą majątkowo-rodzicielską", bez różnicowania osób ze względu na rodzaj ich gonad lub zachowań seksualnych.
10) Docelowo wyeliminowanie pojęcia "płci" z dokumentów urzędowych. Zakaz przechowywania i przetwarzania informacji na temat płci, poza przypadkami absolutnie koniecznej dokumentacji medycznej. Zakaz prowadzenia badań statystycznych z podziałem ludzi na płeć, poza uzasadnionymi wyjątkami w specjalizowanych badaniach akademickich. Płeć powinna być ignorowana jako nieistotna, a jej dostrzeganie, dociekanie czy komentowanie uznane za kulturowo niewłaściwe, podobnie jak dziś za kulturowo niewłaściwe traktowane jest dostrzeganie i komentowanie czyjegoś koloru skóry.
11) Prawny zakaz segregacji płci. Podobnie jak to jest w przypadku różnic w pigmentacji skóry, nikt nie powinien sztucznie klasyfikować ani segregować czy izolować ludzi ze względu na rodzaj ich gonad albo zachowań seksualnych, niezależnie od przestarzałych przesądów kulturowych. Dotyczy to nie tylko szkół ale również takich instytucji jak szpitale, publiczne łaźnie czy baseny, oraz więzienia i areszty. Tam gdzie zmiany tego rodzaju wywołają spadek poziomu bezpieczeństwa osobistego należy problem skompensować poprzez zwiększenie poziomu inwigilacji. Zakaz klasyfikowania lub segregowania zawodników sportowych ze względu na ich płeć, niezależnie od sposobów jej definiowania. Tam gdzie to konieczne, wprowadzić zamiast tego kategorie wagowe i wzrostowe.
12) Zmiany językowe. Wyeliminowanie seksistowskich zaimków sugerujących płeć, końcówek wyrazowych zróżnicowanych ze względu na płeć, oraz seksistowskich określeń jawnie definiujących płeć, jak tzw. "ojciec" i tzw. "matka". Wyrazy tego rodzaju powinny zniknąć z języka publicznego, jak prasa, telewizja, radio, film. Wyrażenia opisujące płeć powinny zostać zastąpione płciowo neutralnymi ("rodzic"). Konieczne byłoby przepisanie lektur szkolnych. Konieczny byłby stały nadzór nad poprawnością języka prowadzony przez odpowiednią instytucję państwowe oraz organizacje społeczne.

Ludzkość stoi zatem na progu wielkiego przełomu. Rewolucja genderystyczna zmieni ogół społeczeństw na nie spotykaną dotąd skalę. W miejsce dawnego społeczeństwa seksistowskiego pojawi się nowe, bezpłciowe, oferujące bogatsze formy życia i zapewniające swym członkom wszechstronny rozwój.
Nieuzasadnione są obawy, że porządek genderystyczny likwidując dostrzeganie płci zniszczy tym samym fundamenty moralności i kultury. Jedyne wartości, jakie zostaną zniszczone, to wartości przywiązane do dawnego ładu - wolność seksistowska i seksistowska kultura, których pozorna absolutna wartość w każdej epoce i w każdym miejscu jest iluzją wynikającą wyłącznie z przypisanej im roli w walce płci.
Walka płci nie jest zakończona! Podobnie jak likwidacja samej tylko dyskryminacji rasowej nie była końcem walki. Następnym etapem była dalsza walka, walka o zniesienie segregacji rasowej, o likwidację sloganów "separate but equal". Dziś stoimy przed tym samym wyzwaniem. Celem genderyzmu wyrastającego z trzeciej fali feminizmu nie jest już zwalczenie dyskryminacji kobiet, celem nie jest już wyrównanie szans. To były jedynie cele pośrednie, na drodze do celu ostatecznego. Ostatecznym celem po zwycięstwie w zakresie zniesienia dyskryminacji płci jest zwycięstwo w zakresie zniesienia segregacji płci i zbudowanie społeczeństwa bezpłciowego. Precz z segregacją ludzi, bazującą na rodzaju ich gonad lub rodzaju ich zachowań seksualnych. Przezwyciężymy pozorne różnice płciowe, o podłożu czysto kulturowym, budując nową kulturę. Skompensujemy, wysiłkiem naszej cywilizacji, te drobne różnice czysto biologiczne, wynikające z mechanizmów rozrodu.

Precz z seksizmem i gonadyzmem!
Genderyści wszystkich krajów, łączcie się!

Ota Aaris,
Clearwater 2016

michqq - Nie 23 Lip, 2017

porze napisał/a:
szokująco antyludzkie i antykobiece


Dziękuję!
Bardzo się starałem z tą miniaturką literacką.
:gent:

lukasz_w89 - Pon 02 Paź, 2017

Mam takie pytanie :) Pomóżcie mi !!!:) Mianowicie wróciłem z długiego urlopu i stwierdziłem że brakuje mi zestawu szyn ortopedycznych z zasobnikiem ( jestem ratownikiem wojskowym). Podejrzewam że ktoś mi je ukradł , ale jak wiadomo nikt nie przyznaje się do tego. Co w takiej sytuacji mam zrobić ? Napisać meldunek do komendanta ? Jak wyglądają dalsze działania po takim meldunku?
thikim - Sob 30 Gru, 2017

michqq napisał/a:
W latach 60tych i 70tych XX wieku pojawiła się druga fala feminizmu

Zapewne to był cytat :) Mniejsza o to.
Druga fala feminizmu nie ma nic wspólnego z pierwszą.
W zasadzie to była pierwsza bo na początku XX wieku to były sufrażystki. Później je nazwano feministkami ale to tylko po to aby feministki miały z góry jakieś osiągnięcia. W ten sposób sobie mogły w CV wpisać: walka o prawa wyborcze kobiet.
Natomiast łączenie tych dwóch ruchów jest błędem.
Sufrażystki wręcz dążyły do słynnego: kuchnia, dzieci, kościół, były raczej przeciwniczkami aborcji z którą akurat w tamtych czasach nie było jakiś szczególnych problemów prawnych.
Prawdopodobnie gdyby dzisiaj działały sufrażystki to pierwsze boje byłyby pomiędzy sufrażystkami a feministkami :)

kajow1 - Nie 03 Cze, 2018
Temat postu: jest ktoś z administracji?
Nie mogę wysyłać priv a chciałem się skontaktować z jakim moderatorem
Szwejk - Nie 03 Cze, 2018

kajow1, domyślam się, w jakiej sprawie chcesz skontaktować się z moderatorem. Dwukrotnie usunąłem założony przez Ciebie temat z powodów, o których Cię poinformowałem. Możesz próbować po raz trzeci, ale tym razem radzę staranniej opisać problem (nadać tytuł), np.: "Zwolnienie od służby ze względu na zawód".
michqq - Sob 18 Maj, 2019

Czy czas na trzeci?
(Felieton)

Rozmawiając o pedofilii w Kościele Katolickim można się zastanowić nad przyczynami, następnie nad przyczynami przyczyn, następnie nad przyczynami przyczyn przyczyn.
Cofając się tak można, heh, w rożne miejsca zabrnąć, na przykład jeśli o mnie chodzi to gdybym miał moje przemyślenia streścić do kliku zdań (no dobrze, kilkunastu zdań) to bym powiedział że:

Kościół Katolicki zatracił wrażliwość w sprawie grzechów związanych z seksem.

Natomiast idąc dalej i poszukując przyczyn przyczyn, otóż Kościół Katolicki zatracił wrażliwość w sprawach grzechów związanych z seksem, dlatego że cała jego działalność kręci się wokół permanentnego ustawicznego odpuszczania wiernym ich grzechów śmiertelnych związanych z seksem.
Skoro za tak wiele czynów związanych z seksem grozi najwyższa kara, kara śmierci (wiecznej) bo tym jest w teologii katolickiej grzech śmiertelny, to zatraca się i zdolność do stopniowania tych czynów. Śmierć za seks pomiędzy narzeczonymi, śmierć za antykoncepcję małżonków, śmierć za to, śmierć za tamto, za pedofilię i zgwałcenia także śmierć, taka sama śmierć, no bo co może być wyższą karą niż śmierć. W tym natłoku grzechów śmiertelnych ginie rozróżnienie powagi czynów. To co świeccy uznają za normalne życie seksualne jest grzechem śmiertelnym, to co świeccy uznają za najbardziej odrażający czyn seksualny jest takim samym grzechem śmiertelnym. Podsumowując, przyczyną dla której KK zatracił wrażliwość w sprawie grzechów związanych z seksem jest fakt iż:

Kościół Katolicki funkcjonuje w stanie permanentnego ustawicznego odpuszczania grzechów śmiertelnych związanych z seksem.

Natomiast idąc dalej i poszukując przyczyn przyczyn, jak to się stało że KK ciągle tylko odpuszcza te grzechy śmiertelne. No bo ludzie w kółko seksem grzeszą. Dalej: Dlaczego grzeszą. Otóż, zacznijmy od tego że dwa tysiące lat temu Święty Paweł dał Kosciołowi Naukę Moralną, w myśl której najlepiej się nie żenić z tym że: "Jeśli jednak trudno im wytrzymać, niech wstąpią w związek małżeński. Lepiej jest tak postąpić, niż płonąć wskutek niezaspokojonych pragnień." Innymi słowy, zacznijmy od tego że według Pawła, młodzi ludzie którzy czują silny popęd seksualny, powinni zawrzeć małżeństwo. No, z tym że małżeństwo się zawiera raz na zawsze. Takie założenie doskonale pasowało do świata w którym żył, kiedy to dojrzałość seksualna zbiegała się z dojrzałością zawodową i ogólnospołeczną. Taki garncarz czy cieśla w wieku kilkunastu lat był w pełni dojrzały i zawodowo i społecznie, więc jak chciał seksu to normalne że powinien sobie wziąć żonę. Dziewczyny dojrzewały zawodowo i społecznie jeszcze wcześniej, skoro ich głównym zawodem było robić w domu to wszystko co matka je od małego uczyła. Współcześnie tak nie jest, otóż młodzi dojrzewają seksualnie wcześniej niż kiedykolwiek (są na to dowody ściśle medyczne, np. wiek pierwszej miesiączki) a z drugiej strony dojrzewanie ogólnospołeczne jest późniejsze niż kiedykolwiek w historii, od młodych obu płci oczekuje się żeby skończyli studia jednak, jeśli tylko dadzą sobie z tym radę. Kościół Katolicki nie jest w stanie ani nie ma chęci, ani nie widzi sensu głosić tego co Święty Paweł powiedział: żeby młodzi nastolatkowie którzy potrzebują seksu od razu podejmowali życiową decyzję o wejściu w sakrament małżeństwa. Słusznie. Tylko co im głosi zamiast. Ano nic. Tak więc KK udając że jest ściśle wierny Biblii w tym zakresie w istocie głosi tylko POŁOWĘ nauki pawłowej, w rezultacie narzuca obowiązkową wstrzemięźliwość seksualną. "Nie żenić się i kolanka razem i kuśkę na supełek" co jest ciężarem którego wcześniej, dwa tysiące lat temu, na wiernych Paweł wcale był nie nakładał. Udając ścisłą wierność nauce pawłowej w istocie przekazują ją połowicznie, zdając sobie sprawę że przekazywana w całości przecież byłaby niektualna. A połowa prawdy nie jest całością prawdy. Tak więc, podsumowując, w miarę rozwoju społeczeństwa pojawiła się coraz większa LUKA pomiędzy dojrzałością do seksu a dojrzałością do małżeństwa, której w czasach pawłowych nie było. Współcześnie luka ta jest większa niż kiedykolwiek w historii, a KK nie ma żadnej koncepcji co z tym fantem zrobić. Okraja więc naukę pawłową do połowy, nakładając na młodych katolików ciężar którego dawniej nie było. Ciężar wstrzemięźliwości seksualnej przez kilkanaście pierwszych lat istnienia ich potrzeb.
Pierwszą przyczyną dla której Kościół Katolicki funkcjonuje w stanie permanentnego ustawicznego odpuszczania grzechów śmiertelnych związanych z seksem, jest:

Stan niedopasowania rozwiązania pawłowego do sytuacji wspołczesnego społeczeństwa.

Dodać należy że stan niedopasowania rozwiązań pawłowych do sytuacji późniejszego historycznie społeczeństwa nie jest czymś nowym, na przykład w sprawie niewolnictwa, Paweł za dopuszczalne uważał gdy niewolnicy chrześcijanie mają chrześcijańskiego właściciela - co dzisiaj nam się niemal nie mieści w głowie.
Dalej, po poszukaniu przyczyn przyczyn przyczyn, można porozmawiać o leczeniu, mianowicie ja tam uważam że szykuje się Sobór Watykański IIIci, który zreformuje sprawy seksu w katolicyzmie, równie gruntownie jak Sobór Watykański IIgi reformował sprawy liturgii. Rozliczne czyny które w tej chwili są uznawane za grzech ciężki zostaną przekwalifikowane do szufladki grzechu lekkiego, co z jednej strony pozwoli zachować ciągłość Doktryny (że to co zdawna nazywano grzechem dalej będzie nazywane grzechem) a z drugiej strony pozwoli katolikom ŻYĆ normalnie. W szczególności uważam że uznany zostanie specjalny status narzeczeństwa, i to jest jedyne rozwiązanie które mi przychodzi do głowy, że z kategorii grzechów śmiertelnych do kategorii grzechów lekkich przeniesiony zostanie seks pomiedzy (oficjalnymi) narzeczonymi. To jest początek początku, który wogóle umożliwi katolikom ŻYCIE. Spodziewam się także że rozszerzone zostaną dopuszczalne formy antykoncepcji, zwłaszcza w małżeństwie dzieciatym, ale tego tematu już rozwijał nie będę (choć kusi) bo i tak za dużo się tutaj spisałem. Wszak i przeżywalność noworodków wygląda dziś inaczej niż sto lat temu, w kółko ich robić nie trzeba, a i Ziemia też nigdy w historii nie musiała na sobie nosić i żywić osmiu miliardów ludzi, więc czy i do jakiego stopnia nadal grzechem jest starotestamentowe "wylewanie nasienia". Także wiadomo że, według doktryny katolickiej, grzechy przynoszą takzwane skutki doczesne i skutki wieczne, po których należy oceniać ich wagę, otóż rozwój społeczeństwa sprawił że seks przynosi dziś zupełnie inne skutki doczesne niz przynosił kiedyś, bo i ciąży wiemy jak nie wywołać i dzieci z nieprawego łoża nie odróżniamy już od prawołożnych. Tak więc czy nie należałoby i z tego powodu przemyśleć jak przekategoryzować różne grzechy związane z seksem. Wszak surowość (i pobłażliwość) w ocenianiu grzechu brała się także i między innymi ze skutków doczesnych, w tym społecznych, które dziś wyglądają zupełnie inaczej niż kiedyś. Tych tematów się nie da w nieskończoność przekładać na później. Sobór opracowujący reformy tego rodzaju jest konieczny żeby normalni katolicy mogli zacząć ŻYĆ normalnie. Jezus dał hierarchom Kościoła władzę: "Którym grzechy odpuścicie są im odpuszczone", i władza ta powinna być przez Kosciół sprawowana z pełną świadomością i odpowiedzialnością tego co jest robione. A celem jest aby społeczeństwo katolików MOGŁO być zdrowe i masowo mogło dostąpić zbawienia. Prawdopodobnie wiele innych spraw na tym soborze będzie poreformowanych, przykładowo wszyscy wiemy że Kościół Prawosławny z powodzeniem funkcjonuje w oparciu o inny zakres dyscypliny dla duchownych, duchowni na poziomie wikarego i proboszcza się żenią (biskupi jednak nie) i taka zmiana w katolicyzmie też by miała sens. Bo bezżenność duchownych tak po prawdzie w ogóle nie ma umocowania biblijnego, jest to tylko narzucenie regulaminowe dyscypliny której Jezus i Apostołowie nie wymyślili, które z czasem wprowadzono, tak jak, nie przymierzając, oficjalną kolorystykę szat liturgicznych.

Karanie pedofilów to nie jest żadne leczenie problemu, przyczyną przyczyny przyczyny jest nieaktualna doktryna Koscioła w sprawie seksu wiernych, co powoduje wielostopniowy łańcuch dalszych konsekwencji.

A żeby to zmienić, to potrzeba reformy na miarę następnego Soboru Watykańskiego.

Czytając ostatnie wypowiedzi Benedykta XVItego (kto śledzi sprawy to wie) nie mogę się zresztą oprzeć wrażeniu że to co on na emeryturze wydaje to tak na prawdę ma na celu opisanie jego stanowiska z przeznaczeniem na sobór którego, jak sądzi, już nie dożyje. Benedykt moim zdaniem nie idzie wystarczająco daleko w szukaniu przyczyn przyczyn przyczyn, ale doprawdy nie bedę się rozpisywał jeszcze bardziej.


No to tyle mam.

gathern - Wto 18 Cze, 2019

Kiepsko musi być w polskiej policji, że funkcjonariusze muszą dorabiać jak się da ...

https://gazetalubuska.pl/policjant-onanizowal-sie-na-sluzbie-wszystko-transmitowal-na-showup-to-patologia-w-policji-18-6-2019-r/ar/c1-14220581?fbclid=IwAR0eM_A61d5DsxkZHLipj-DwTsi6f4oELDECrZyV-NmNj9qQuEDvUB3Sfc0

Masakra !

michqq - Sro 19 Cze, 2019

gathern napisał/a:
Masakra !


Swoja drogą ciekawe z jakiego paragrafu mu postawią zarzut.
:cool:

grzeg_sz - Sro 19 Cze, 2019

michqq, wykorzystywanie sprzętu służbowego do celów prywatnych ;) chyba że robił to w celu służbowym ;)
zielony1 - Pią 05 Lip, 2019

Polskie rezerwy złota. Uzbierało sie 229 ton z czego 126 ton zakupiono w ostatnich 2 latach .Połowa tego złota ma być ściągnięte do skarbca NBP w kraju .


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/nbp-zakupil-126-ton-zlota/f726wex

[ Dodano: Czw 02 Sty, 2020 ]
Jakiś czas temu narodziła sie nowa religia albo doktryna - ekologizm - to chyba jakaś nowa odmiana bolszewizmu

https://skandynawiainfo.pl/szwedzki-profesor-kanibalizm-szansa-na-przetrwanie/

https://www.polsatnews.pl...do-samobojstwa/

https://wsensie.pl/swiat/34442-niemcy-dzieci-spiewaly-piosenke-o-babci-jako-starej-ekologicznej-swini?fbclid=IwAR2kPF-GlQBILanfX9MEaAL9vCmLMVmw8Q2P8vTYHh4o5LiIKk_wLrE9QBA

michqq - Sob 21 Lis, 2020

Zagadka literacka:

Kto i kiedy napisał:

Cytat:
Polska żyła w lenistwie ducha, oplątana przez wszelakie gałgaństwo, paskarstwo, łapownictwo, dorobkiewiczostwo kosztem ogółu, przez jałowy biurokratyzm, dążenie do kariery i nieodpowiedzialnej władzy. Wszystka wzniosłość, poczęta w duchu za dni niewoli, zamarła w tym pierwszym dniu wolności. Walka o władzę, istniejąca niewątpliwie wszędzie na świecie, jako wyraz siły potęg społecznych, partii, obozów i stronnictw, w Polsce przybrała kształty monstrualne. Nie ludzie zdolni, zasłużeni, wykształceni, mądrzy, których mamy dużo w kraju, docierali do steru władzy, lecz mężowie partii i obozów, najzdolniejsi czy najsprytniejsi w partii lub obozie. Jak po spuszczeniu wód stawu, ujrzeliśmy obmierzłe rojowisko gadów i płazów.


:gent:

zielony1 - Sob 21 Lis, 2020

StefekŻeromski - " Na probostwie w Wyszkowie "
michqq - Pon 23 Lis, 2020

Tak.
W 1920tym... Sto lat temu... A jakby znajomo brzmi.

sargento - Pią 12 Mar, 2021

Jak w języku angielskim powiedzieć oficer dyżurny?
-=Alex=- - Pią 12 Mar, 2021

Nie wiem jak powiedzieć, ale tak się pisze "Duty Officer".
sargento - Pią 12 Mar, 2021

Dzięki.
Kiedyś widziałem także "Officer of the day"

i - Sob 13 Mar, 2021

Wszystko zależy od kontekstu.
Może być "Duty officer", może być "Ordelry officer", może być "Officer in the service".

Smok Eustachy - Czw 17 Mar, 2022

http://www.nfow.pl/viewtopic.php?p=953425#953425

Niewątpliwie narracja Putina koresponduje z narracją totalnej opozycji w której nastąpi rozłam:
Jedne się ucieszą że Putin zniesie Izbę Dyscyplinarną a dla drugich będzie ot jednak przegięcie.
Zwróćcie uwagę na znaczącą zbieżność między propaganda rosyjską i totalną.

PDT - Czw 17 Mar, 2022

Powtórzę swój post z innego tematu:

Smok Eustachy napisał/a:
No i kogo to dziwi? Na razie są związani na Ukrainie ale za parę lat...


Takiego poziomu narracji dawno nie widziałem. jak bym czytał archiwalną prasę z z przełomu lat 40-tych i 50-tych XX wieku. Dziwi mnie to, że ktoś to kupuje.

michqq - Czw 17 Mar, 2022

Chodzi o zjawisko "prawda jest po środku".

Prawda w gruncie rzeczy bardzo rzadko jest pośrodku, jednak panuje taki styl myślenia, że czytając wypowiedzi skrajne, ludzie widzą że to bzdura, ale czesto nie odrzucają ich w 100% jako bzdurę, tylko zastanawiamy się gdzie znaleść "prawdę pośrodkowaną".

Taka narracja w żadnym razie nie jest po to, żeby w nią uwierzyć, jest tylko po to, żeby widząc iż to bzdura, nadal ją uwzględnić w swoich poszukiwaniach "prawdo-pośrodka".

I to działa.
:czytanie:

Smok Eustachy - Czw 17 Mar, 2022

To teraz pora na skriny:
https://twitter.com/Kloc_K/status/1504197783510818821
stawiają one GW obecnie w świetle.

[ Dodano: Pią 18 Mar, 2022 ]
Tymczasem w Warszawie:

Środowiska hydroseksualne zapraszają:

zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach cyklu Grupy Dekonstrukcyjnej w niedzielę (20 marca) o godz. 12:00
Wraz z początkiem wiosny i z okazji Światowego Dnia Ziemi zapraszamy na spotkanie z duetem Cyber Nympos. Ewelina Jarosz i Justyna Górowska zaprezentują dokumentacje performansu „Cyber Wedding to the Brine Shrimp”.
Podczas spotkania artystki opowiedzą o ruchu ekoseksualnym i swojej twórczej praktyce. W kontekście trwającej już od 8 lat wojny w Ukrainie zwrócą uwagę na środowiskowe koszty zbrojnego konfliktu toczonego w uprzemysłowionym regionie wschodniej Europy. Jego konsekwencjami są m.in. niszczenie wodnej infrastruktury czy zanieczyszczenie rzek metalami ciężkimi, a także zagrożenie skażenia radioaktywnymi odpadami. W obliczu niepewności jutra, cierpienia, śmierci i stresu środowiskowego, tym bardziej potrzebna jest miłość, troska i nadzieja na ocalenie przyszłości przez tworzenie radykalnych sojuszy między światem osób ludzkich i więcej-niż-ludzkich.
Performans „Cyber Wedding to the Brine Shrimp” zrealizowany został we współpracy z założycielkami ruchu ekoseksualnego w sztuce: Annie Sprinkle i Beth Stephens, w pobliżu „Spiralnej Grobli” w Kalifornii, znanej pracy Roberta Smithsona w nurcie sztuki ziemi.
🧜 Ewelina Jarosz – hydroseksualna badaczka/performerka i współtwórczyni interdyscyplinarnych projektów ekologicznych.
🧜 Justyna Górowska – hydrofeministyczna, ekoseksualna artystka i współtwórczyni interdyscyplinarnych projektów, łączących sztukę z technologią i społecznym aktywizmem.
https://muzeumwoli.muzeumwarszawy.pl/wydarzenia/grupa-dekonstrukcyjna-krewetki-solankowe-dla-globalnego-pokoju/

[ Dodano: Pią 18 Mar, 2022 ]
W mundurach polowych to wjeżdżali Ruscy na Ukrainę:
https://www.tiktok.com/@n...106128265891077

[ Dodano: Czw 24 Mar, 2022 ]


[ Dodano: Sob 26 Mar, 2022 ]
Tymczasem gen. Różański:

https://twitter.com/MirekRozanski/status/1507427102492086273

[ Dodano: Pon 28 Mar, 2022 ]
manfred napisał/a:
Tak. Opozycja stawiała na Bidena, bo wiedziała, że Putin zaatakuje UKR.

Putin musiał wymienić Trumpa bo za Trumpa nie mógłby zaatakować Ukrainy. Ogólnie widać odklejenie od rzeczywistości środowisk totalno-opozycyjnych. Całe lata obronę przed Rosją utożsamiali z rusofobia.

Do roku 2014 Kaczor był oszalały z nienawiści do Rosji i jakby wygrał to wypowiedział by Moskwie wojnę i ruszył na Smoleńsk.
Putin natomiast był duszeńką naszą totalną ,naszym człowiekiem w Moskwie.

Po roku 2014 Putin natomiast stał się człowiekiem Kaczora i jego sojusznikiem. Podobnie było z Jobbikiem.
Najpierw Jobbik był straszliwym faszystem proputinowskim a potem jak Tusk się z nim zbratał to już stał się stateczną partią liberalną czy jakąśtam. Generalnie takie wolty budzą uśmiech i politowanie ale w elektoracie totalnym nie wzbudzają refleksji.
Podobnie jest z Trumpem i Bidenem.

[ Dodano: Sro 30 Mar, 2022 ]
Wprowadzenie zamknięcia granicy z Rosją jest sprzeczne z Unią Europejską i rozbija jej jedność. Wpycha Polskę w objęcia Putina.
Putin się cieszy.

[ Dodano: Sro 30 Mar, 2022 ]
A tu Trump ostrzega przed ruskim gazem:
https://twitter.com/w_wgraff/status/1500168502564564993?s=20&t=mlIsor_tNC0nhYvKaNaxPw

[ Dodano: Sro 30 Mar, 2022 ]
PDT napisał/a:
Powtórzę swój post z innego tematu:

Smok Eustachy napisał/a:
No i kogo to dziwi? Na razie są związani na Ukrainie ale za parę lat...


Takiego poziomu narracji dawno nie widziałem. jak bym czytał archiwalną prasę z z przełomu lat 40-tych i 50-tych XX wieku. Dziwi mnie to, że ktoś to kupuje.


Niestety pokojowa kołogzystencja z Rosją nie jest możliwa bo ona nie chce.

2 Ustawę o zamknięciu granicy z Rosją i Białorusią: Polska gwałci traktaty i Unię bo prawa do takiego zamknięcia zrzekliśmy się na rzecz Unii. Samowolny akt zamknięcia rozbija jedność unijną i jest zatem aktem prorosyjskim. Putin się cieszy.

[ Dodano: Pon 04 Kwi, 2022 ]
1. Rosja jest dla nas zagrożeniem militarnym.
2. Obrona przed Rosją jest podstawowym wyzwaniem jakie stoi przed Polską obecnie.
3. Nie mamy wpływu na politykę Rosji, jak będzie chciała i mogła to zaatakuje. Rosja atakuje bo chce.

[ Dodano: Pią 08 Kwi, 2022 ]
Bartosiak to pisior dlatego żeby nie zostać zaszufladkowanym nie pisze wszystkiego wprost. Postawił on podstawową tezę: Polsce grozi inwazja Rosji i jest ona wielce prawdopodobna. Musimy się szykować do obrony. Mamy niewiele czasu. Wywód ten stoi w jaskrawej sprzeczności z doktryną Sikorskiego/Tuska/Komorowskiego/Siemoniaka. Ci chcą bowiem a to przyjmować Rosję do NATO, a to twierdzą że nic nam nie grozi. Armia ma się składać z paru tysięcy na misjach zagranicznych i tłustych posadek w ministerstwie itp. Obawa przed Rosją to rusofobia, postawa uprzedzeniowa i irracjonalna. Niegodna światłej elity europejskiej wysyłającej noktowizory ruskim czołgom i awionikę – helikopterom.
Po tym wstępie przechodzą do grudniowego wpisu Krzysztofa Wojczala:
https://www.krzysztofwojc...zawy44-analiza/
Wybuch wojny na Ukrainie uczynił niestety znaczną część tego wywodu nieaktualną. Niestety Rosja przedstawia swe cele wprost i jest takim celem np. jednolity obszar polityczny od Władywostoku po Lizbonę (tzw Dugin). Wtedy kiedy powstawał wspomniany wpis Rosja przedstawiła żądanie wycofania się Amerykanów za Odrę. Pojawiał się postulat wycofania amerykańskiego atomu z Europy, do czego wspomniany Bartosiak się odnosił i co podnosił. Rosja domagała się ustanowienia stref wpływów i powrotu do koncertu mocarstw. Tzw Zachód nie chciał tych stref ustanawiać o czym pisałem.
Mechanizmy obecnej inwazji rosyjskiej trzeba wbijać młotkiem w główki: Rosja była dogadana z Chinami i dogadana z Niemcami. Szybkie zajęcia Kijowa miało sprawić, że sprawa rozejdzie się po kościach. Trzeba powtarzać to za każdym razem. Bez pomocy niemieckiej atak byłby niemożliwy. Prezydent USA Biden swym chwiejnym stanowiskiem dodał oliwy do ognia. Obrazki trzeba zamieszczać pokazujące przepływy: Polska daje Ukrainie pomoc a z Ukrainy przybywają do nas uchodźcy. Niemcy dają Rosji kaskę za ropę i gaz a dostają gaz i ropę. Niemcy są źródłem ataku na Polskę i sankcji a Rosja rzuca bomby na Ukrainę. Tak się to kręciło czego Wojczal nie ogarnia wyraźnie. Kształt Europy do którego miała doprowadzić agresja też: wschód oddany Ruskim, nad resztą dominacja Niemiec oparta na ruskim wodorze. O takich koniunkcjach Bartosiak wspomina. Czy nie wspomina?

Drugą najważniejszą tezą jest zastrzeżenie poważne:
Jeśli dojdzie do jakiejś awantury na Pacyfiku (Tajwan?) to siły USA zostaną związane tam i nie będą w stanie przyjść nam z pomocą. Bo będą walczyć gdzie indziej.
Dalej: Niemcy będą dogadane z Rosją podobnie jak teraz i jak się sprawa zakończy szybko nie zrobią nic. Jak się zacznie przedłużać to pod naciskiem coś tam zrobią. Podobnie jak teraz. Na pewno będą próbować zainstalować w Warszawie marionetkowy reżim prounijny totalny. Podobnie jak teraz próbowali.
I po trzecie Francja i Niemcy nic nie mają. Po 300 czołgów niecałe na kraj. To czym nam pomogą i kiedy? Ukraina aby dostać Lend-Lisa musiała sobie dawać radę przez 40 dni.

Dalej mamy do dyskusji siły jakimi może dysponować Rosja i jej planu wojny. Z natury swojej plugawego. Słusznie zatem nazywamy ich naZistami.

[ Dodano: Sob 23 Kwi, 2022 ]
Amerykanie uruchomili swe wpływy i jest afera:
https://www.salon24.pl/ne...rzad-w-berlinie
W Niemczech doszło do prania pieniędzy Gazpromu, i to na ogromną skalę. Można powiedzieć, że Putin eksportował mafię na teren Niemiec. W aferę są zamieszane różne osoby, także była kanclerz, Angela Merkel z CDU. Ale nitki sięgają też do obecnego kanclerza, Olafa Scholza i SPD. To może oznaczać, że zarówno nad nim, jak i nad koalicją zaczynają się zbierać czarne chmury – uważa prof. Bogdan Musiał, polsko-niemiecki historyk, specjalista w dziedzinie dziejów Polski, Niemiec i Rosji.

No pewien zamęt jest. ktoś tu protestował ale ewidentnie wajcha została przestawiona i Amerykanie wyraźnie wskazują Scholtzowi miejsce w szyku karcąc go za politykę Merkel zrzucania zależności Niemiec od USA. U nas ponoć TVN też zamknął mordę?

[ Dodano: Nie 07 Sie, 2022 ]
Coś wam tu wrzucę jednak:


[ Dodano: Pon 29 Sie, 2022 ]

sargento - Wto 18 Paź, 2022

Wszystkiego najlepszego z okazji Święta Wojsk Łączności i Informatyki.
zielony1 - Sro 23 Lis, 2022

Dzisiaj z okazji zwycięstwa Cesarskich nad Frycami napiłem się szklanki sake z ziemniaków , wrzasnąłem trzy razy Banzai i zacząłem nucić Battotai . :)
michqq - Sro 23 Lis, 2022

Wyższość ziemniaka nad bananem jest oczywistą, gdy kto sprawdzi jak smakuje sake z ziemniakow a jak smakuje sake z bananow. Kolega miał taki alembk, i różne eksperymenta probował, no więc tengtego... Sake z bananów się daje robić, ale się nie daje pić...
:gent:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group