GORĄCE TEMATY - Odejścia z armii
Bierut - Wto 01 Mar, 2016
Kilku gen. z DG wczoraj rzuciło kwitami. Czyżby jednak zmiany od kwietnia zgodnie z plotkami ?
steell - Wto 01 Mar, 2016
Poczekamy zobaczymy, zmiany będą na pewno.
Ptica - Wto 01 Mar, 2016
Bierut napisał/a: | Kilku gen. z DG wczoraj rzuciło kwitami. Czyżby jednak zmiany od kwietnia zgodnie z plotkami ? |
Jednym z powodów była zapewne cytowana poniżej wypowiedź Ministra Macierewicza.
Cytat: | Nie będzie miejsca w armii dla osób, które wywodzą się z poprzedniego systemu komunistycznego - powiedział Antoni Macierewicz. Podkreślił, że będzie za to miejsce dla młodych, polskich oficerów. Dodał, że chodzi o to, by przywrócić tradycje niepodległościowe w polskiej armii. |
-=Alex=- - Wto 01 Mar, 2016
Albo wiek.
Ptica - Wto 01 Mar, 2016
Jeśli wiek, to są zwalniani obligatoryjnie tak jak w styczniu generał Michałowski czy ostatnio pułkownik pil. Adam Trzeciak
steell - Wto 01 Mar, 2016
Ale mogą się zwolnić na własna prośbę na miesiąc czy dwa wcześniej bo to tak heroicznie wygląda.
Poznamy nazwiska, sprawdzi się wysługę i będzie wiadomo.
-=Alex=- - Wto 01 Mar, 2016
Raczej Ptica, ma rację.
No bo raczej prawie wszyscy na własny wniosek odchodzą w styczniu, ale nie dotyczy generałów.
Stevie - Wto 01 Mar, 2016
"Wiewiórki" potwierdzają wersję Pticy. Idzie ciąg na zmiany mentalnościowe i pokoleniowe.
Dorabianie jakichś innych przyczyn to dorabianie legendy to nie istniejącego wydarzenia. Wręcz przeciwnie, coraz głośniej słychać o podwyżkach dla żołnierzy (pod koniec roku).
-=Alex=- - Wto 01 Mar, 2016
Stevie napisał/a: | Wręcz przeciwnie, coraz głośniej słychać o podwyżkach dla żołnierzy (pod koniec roku). | W ubiegłym tygodniu w radio, podawali informację o podwyżkach w służbach mundurowych. Szczegółów nie znam, kto, jakie służby, kiedy itd.
beryl73 - Wto 01 Mar, 2016
-=Alex=-, jeżeli się nie mylę to chodziło o służby mundurowe podległe pod MSW. Mają oni dostać teraz, w marcu, podwyżki z wyrównaniem od stycznia.
-=Alex=- - Wto 01 Mar, 2016
Stevie, a te podwyżki to nie czasem dodatki do uposażenia ?
http://serwisy.gazetapraw...ie-dodatki.html
Stevie - Wto 01 Mar, 2016
Ze skromnych przecieków - nie tylko.
Zdobycie informacji przychodzi mi coraz trudniej, gdyż wielu znajomych, kolegów odeszło lub odchodzi z armii. A i ja jestem od niej coraz dalej.
-=Alex=- - Wto 01 Mar, 2016
Rozumiem.
Ale przecież możesz do Antka (M.) zadzwonić.
FAZI 1 - Wto 01 Mar, 2016
Gwoli ścisłości czy to jest temat o podwyżkach?
Stevie - Wto 01 Mar, 2016
FAZI 1, bo poszła (kolejny raz) plotka, że generalicja zwalnia się, bo chcą pogrzebać w odprawach i emeryturach, co jest nieprawdą (wg stanu mojej wiedzy na dzisiaj).
FAZI 1 - Wto 01 Mar, 2016
Stevie napisał/a: | bo chcą pogrzebać w odprawach i emeryturach |
To gadajmy o grzebaniu w przepisach. Ja już w ciągu miesiąca słyszałem trzy wersje gmerania, jedna in plus, dwie na minus. Sam nie wiem komu wierzyć. A co do generałów, to chyba aż jeden sam napisał.
Ptica - Wto 01 Mar, 2016
...a za trzech kolejnych "Babcia Hermaszewska" napisała....
steell - Wto 01 Mar, 2016
Nazwiska? To chyba nie jest tajemnica
Ptica - Wto 01 Mar, 2016
Adresy też?.....no i kontakty?
steell - Wto 01 Mar, 2016
Nie robię książki adresowej więc powyższe dane są zbędne, chciałem tylko sprawdzić ile im zostało jeszcze czynnej słuzby gdyby nie zgłosili akcesu zakończenia służby.
1+3 /od babci hermaszewskiej/ to 4.
PS?: niedługo i tak będzie wiadomo oficjalnie.
Ptica - Sro 02 Mar, 2016
No wygląda to chyba tak - 1958x2, 1960 oraz 1961 Dodać należy jeszcze kilku w rezerwie kadrowej, tak jak były Szef P2 w SG - obecnie RK w IWSZ - podobno za dawne zasługi dla pewnego radia
Miłego dnia
PDT - Sro 02 Mar, 2016
A 1962 ?
bolec71 - Czw 03 Mar, 2016
Pięciu generałów odchodzi:
http://wyborcza.pl/1,7547...o-rodzajow.html
A gdzie choćby kawałek cytatu, nie wspominającą o komentarzu? Brak komentarza odnosi się do moderatorów i administratorów. Ostatni raz ostrzegam.
Poza tym temat odejść w kontekście ministra Mecierewicza to nie ten temat.
Makary21
Star660 - Czw 03 Mar, 2016
Nie ma się co dziwić, że odchodzą.
Wyraz kamiennych twarzy generałów stojących za MON, podczas jego przemówień - łódzka filmówka niech się schowa.
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
Makary 21 chyba w tym przypadku jesteś nie w porządku. Jak brzmi temat? Chyba - "Odejścia z armii"? Od założyciela tematu Bieruta - temat kręci się wokół Dowództwa Generalnego. Po co piszesz o jakichś "kontekstach"?
Kolor czerwony zastrzeżony jest dla moderacji Regulamin II.12. Poprawiłem, tak lepiej.
steell
makary21 - Czw 03 Mar, 2016
Ptica, jestem - post został przesunięty z innego tematu.
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
Cytat: | temat odejść w kontekście ministra Mecierewicza to nie ten temat | .
Chyba też położę kwit , bo widać mam jakieś kłopoty.....?????
Bierut - Czw 03 Mar, 2016
Mała nieścisłość. Nie założyłem tego tematu, tylko napisałem post w temacie zmian w przepisach. Administrator utworzył nowy temat począwszy od mojej wypowiedzi.
Odnośnie informacji/tekstu na stronie w RMF FM to nie zgadzam się, że odejście to jest jakaś forma niezgody na zmiany. To jest forma ucieczki z tonącego okrętu. Nie będę pisał o szczegółach.
W kuluarach mówi się, że to z powodu nadchodzących zmian finansowych:
1. brak uposażenia przez 12 m-cy po zwolnieniu (od razu emerytura).
2. zmniejszenie odpraw do trzech pensji.
3. ograniczenie wypłat za zaległe urlopy.
Niewiadomą pozostają sprawy odpraw mieszkaniowych.
Pozostawione mają zaś zostać procenty za wysługę.
Podaję co słyszałem. To nie mój wymysł. Pozostawię bez osobistego komentarza.
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
Od ponad 30 lat słyszę to zabiorą, tamto zabiorą(raz głośniej, raz ciszej) Ktoś pomyślał, że to dyshonor dla Panów z lampasami , aby to sam Macierewicz się ich pozbył i uprzedzili jego kroki? Osobiście znam kilku generałow lotnictwa którzy zaczynali i kończyli WOSL w Dęblinie w latach 80ych, ale wiewiórki nie donoszą aby "opuszczali okręt". Może jednak czyste sumienie gra jakąś rolę w życiu żołnierza?
ogon123 - Czw 03 Mar, 2016
Bierut napisał/a: |
W kuluarach mówi się, że to z powodu nadchodzących zmian finansowych:
1. brak uposażenia przez 12 m-cy po zwolnieniu (od razu emerytura).
2. zmniejszenie odpraw do trzech pensji.
3. ograniczenie wypłat za zaległe urlopy.
Niewiadomą pozostają sprawy odpraw mieszkaniowych.
Pozostawione mają zaś zostać procenty za wysługę. |
Pożyjemy zobaczymy nie jedna była już fala plotek i z reguły się nie sprawdzała. Teoretycznie nic się w tej materii nie dzieje ale to może być sposób na przewietrzenie armii.
Stevie - Czw 03 Mar, 2016
Bierut, odpowiedziałem na Twoje "rewelacje" - wg moich wiadomości nic podobnego nie jest czynione.
Swoją drogą, to ile razy już przeżywaliśmy podobne newsy? Ile z nich okazywało się prawdą?
A przy okazji, odpowiedzcie sobie na pytanie: za czyich rządów dostaliście ostatnio podwyżkę? Akurat ta opcja dba o mundurowych w tej dziedzinie.
makary21 - Czw 03 Mar, 2016
Jeżeli w armii, w czasie pokoju odejście 5 generałów i paru czy nawet parunastu pułkowników wpływa na obronność tak, że warto o tym pisać - to jest kiepsko. W 99% firmach prywatnych bez problemu po prostu następuje zamiana i tyle.
Ciągłość dowodzenia leży w naszej armii?
szeryf3 - Czw 03 Mar, 2016
A niektórzy się cieszą z odejścia bo dla nich zwolni się miejsce i będą mogli awansować o następny szczebel. Ciekawe ile jest przesunięć w góry w naszej armii, jeżeli zwolni się jedno stanowisko generalskie.
Czy ktoś zna nazwiska odchodzących?
wieczne500 - Czw 03 Mar, 2016
Mała strata, krótki żal. Większość wyższej kadry w armii czy w służbach to pływacy, którzy najlepiej co potrafią to wchodzić w d... politykom. Merytorycznie, w sztabach i tak większość dokumentów operacyjnych przygotowują oficerowi niżsi stopniem. Jeśli ci generałowie nie rozumieją co oznacza apolityczność wojska i że służą Narodowi to szkoda dla nich miejsca.
Fidelis - Czw 03 Mar, 2016
Ptica napisał/a: | Cytat: | temat odejść w kontekście ministra Mecierewicza to nie ten temat | .
Chyba też położę kwit , bo widać mam jakieś kłopoty.....????? |
Ptica może czas najwyższy z całym szacunkiem do twojej osoby ale 30 lat może czas zrobić miejsce kolegom [/b]
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
A chociaż wiadomo którzy generałowie odchodzą?
Stevie - Czw 03 Mar, 2016
Cytat: | Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON, przyznaje w rozmowie z wPolityce.pl, że całą sytuacją jest zaskoczony.
Nikt oficjalnie nie informował o takich planach. Departament kadr nie ma jeszcze żadnej informacji na ten temat. Wygląda na to, że generałowie zanim poinformowali o swoich planach przełożonych, postanowili z informacjami iść do mediów. To zdaje się najlepiej pokazuje, że oni nie nadają się do tego, by służyć w Wojsku Polskim. Jeśli tak, to dobrze, że sami podejmują decyzje o odejściu
— mówi Misiewicz.
Pytany, czy fala odejść może być formą protestu wobec działań nowego szefa MON rzecznik Ministerstwa tłumaczy:
Badania pokazują, że żołnierze są zadowoleni ze służby w Wojsku Polskim. Popierają również zmiany kierunkowe, które są wprowadzane w armii. Jeśli mamy do czynienia z generałami, którzy chcą uciekać przed czymś, którzy byli szkoleni w Moskwie, czy boją się o swoje emerytury, to trudno to komentować
|
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
Fidelis napisał/a: | Ptica może czas najwyższy z całym szacunkiem do twojej osoby ale 30 lat może czas zrobić miejsce kolegom |
W moim fachu większym problemem jest to, że moi młodsi koledzy obawiają się na czym będą latać a nie co na pagony im wskoczy A starszych dinozaurów, oraczy polskiego nieba jest jeszcze full
marekr73 - Czw 03 Mar, 2016
Jak dla mnie to taka kolej rzeczy, jedni odchodzą inni przychodzą, na każdego przyjdzie czas. Raczej rewolucji kadrowej bym się nie spodziewał.
nomad_fh - Czw 03 Mar, 2016
No to w tym samym temacie, jeszcze informacje z Polityka
http://www.polityka.pl/ty...ch-w-armii.read
Cytat: | [...]
Na 23 zatrudnionych w DGRSZ generałów prośbę o zwolnienie z wojska złożyło aż pięciu z nich. W tym aż trzech generałów dywizji (tzw. dwugwiazdkowych).
Lista osób, które zdecydowały się na ten krok, nie jest podawana do opinii publicznej. Wśród osób, które zdecydowały się odejść, nieoficjalnie wymieniany jest generał dywizji Janusz Bronowicz, inspektor Wojsk Lądowych, który sprawuje pieczę nad największym komponentem polskiej armii.
[...]
Informacja jest tym bardziej niepokojąca, że wraz z generałem Bronowiczem do dymisji podać się mieli również jego obydwaj zastępcy – generałowie Andrzej Kuśnierek i Stanisław Olszański. Bez szefa pozostanie również Inspektorat Marynarki Wojennej. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że wiceadmirał Marian Ambroziak również jest wśród osób, które zdecydowały się pożegnać z mundurem.
Jakby tego było mało, dowództwo traci również swojego szefa sztabu. 29 lutego rezygnację złożył generał dywizji Ireneusz Bartniak. Generał Bartniak jest jedynym z wymienionych oficerów, który oficjalnie potwierdził swoją chęć odejścia.
[...]
Takiej fali dymisji nie było jeszcze w historii polskiej armii ostatnich lat. Choć są dobrowolne, oficerowie nieoficjalnie wiążą je z atmosferą, która panuje w resorcie po objęciu stanowiska szefa MON przez Antoniego Macierewicza. – Jako oficer nie mogę inaczej wyrazić swojego zdania, jak po prostu odchodząc – mówi jeden z generałów.
Fala odejść to zła wiadomość nie tylko dla polskich żołnierzy. Za kilka tygodni do Polski zaczną przyjeżdżać pierwsze oddziały amerykańskich żołnierzy, którzy będą brali udział w ćwiczeniu Anakonda 2016 (7–17 czerwca).
[...]
Zdziesiątkowanie systemu dowodzenia niedługo przed tak ważnymi wydarzeniami to fatalna wiadomość, która z pewnością zostanie zauważona i to nie tylko przez naszych sojuszników. Amerykanie już zwrócili się z pytaniem do MON, jak należy interpretować te informacje i czy będą miały one wpływ na przebieg ćwiczenia i dalszą współpracę wojskową. MON na razie milczy. |
Czyli #dobrazmiana cd. Ciekawe jak dużo będzie nagłych awansów niekoniecznie o 1 stopień. O ile dobrze kojarzę, to ktoś tutaj tez pisał o odejściu (czy chęci odejścia) oficerów z IU?
No ale najważniejsze, że "ulubiony generał PiS" uważa, ze A. M. jest najlepszym MON od bardzo dawna.
bolec71 - Czw 03 Mar, 2016
Bronowicz i Bartniak odchodzą
-=Alex=- - Czw 03 Mar, 2016
Cytat: | Takiej fali dymisji nie było jeszcze w historii polskiej armii ostatnich lat. | Nie dość, że fala to jeszcze dymisje. Normalnie tragedia. Przecież to tylko 5 osób.
Cytat: | Zdziesiątkowanie systemu dowodzenia niedługo przed tak ważnymi wydarzeniami to fatalna wiadomość, która z pewnością zostanie zauważona i to nie tylko przez naszych sojuszników. | Chyba trzeba będzie odwołać ćwiczenia, bo nie będzie miał kto ćwiczyć.
pavol - Czw 03 Mar, 2016
Dopiero mi strata. Bardzo ciekawe jest po ile dni niewykorzystanego urlopu mają wyżej wymienieni. To świadczy o ich honorze.
Proszę tylko bez takich insynuacji, każdy żołnierz ma prawo złożyć wypowiedzenie, wojny nie ma więc od czci tak bym nie osądzał.
steell
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
Czyli starty wielkiej nie ma.
makary21 - Czw 03 Mar, 2016
-=Alex=-, no nie wiem - ja po przeczytaniu artykułu z Polityki lecę do sklepu - czas kupić olej, mąkę, zapałki, oliwę, cukier, przyprawy, wódkę, spirytus i parę innych rzeczy.
bolec71 - Czw 03 Mar, 2016
Bronowicz, Kuśnierek, Olszański, Bartniak, Ambroziak.
steell - Czw 03 Mar, 2016
Nie wiem jakie plany ma MON w stosunku do generałów ale jakieś plany ma. Możliwe ze DGRSZ idzie do likwidacji i wyżej wymienieni się o tym dowiedzieli. Jeżeli to prawda to jest okazja do zmniejszenia liczby "wodzów". Potencjalnie wszyscy którzy otrzymywali awanse generalskie w ciągu ostatnich 8 lat są na cenzurowanym, na pewno sobie zdają z tego sprawę.
bolec71 - Czw 03 Mar, 2016
steell napisał/a: | Potencjalnie wszyscy którzy otrzymywali awanse generalskie w ciągu ostatnich 8 lat są na cenzurowanym |
To zostaną tylko mianowani przez Kwaśniewskiego i brata Jarosława Kaczyńskiego
steell - Czw 03 Mar, 2016
Nie wiem kto zostanie, narazie sami odchodzą, generałów i tak mamy za dużo.
gen Ireneusz Bartniak Cytat: | 1 sierpnia 2012 roku Prezydent RP Bronisław Komorowski mianował go na stopień generała dywizji |
gen Janusz Bronowicz Cytat: | 9 sierpnia 2011 Prezydent RP Bronisław Komorowski mianował go na stopień generała dywizji |
gen Andrzej Kuśnierek Cytat: | w 2014 Prezydent RP Bronisław Komorowski mianował go na stopień generała brygady |
gen Stanisław Olszański Cytat: | 15 sierpnia 2010 otrzymał nominację na stopień generała brygady chyba od po Prezydenta RP B. Komorowskiego |
wiceadmirał Marian Ambroziak Cytat: | Prezydent RP Bronisław Komorowski mianował go na stopień wiceadmirał – 1 sierpnia 2015 |
Może to jest klucz odejść
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
4 czynniki: radzieckie szkoły, kasa, brak perspektyw i ostatnia sprawa, powiedzmy sobie szczerze, to żadne orły.
FAZI 1 - Czw 03 Mar, 2016
steell napisał/a: | wiceadmirał Marian Ambroziak Cytat: | Prezydent RP Bronisław Komorowski mianował go na stopień wiceadmirał – 1 sierpnia 2015 |
|
Zapomniałeś o poniższym fakcie:
Cytat: | Prezydent Lech Kaczyński dnia 3 maja 2009 roku na Zamku Królewskim w Warszawie mianował na stopień kontradmirała Mariana Jana AMBROZIAKA. |
Earpman, ty mały człowieczku, poczytaj.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Ambroziak
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Bartniak
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Olsza%C5%84ski
Nie chce mi się więcej szukać ale podejrzewam że żaden z nich nie przekroczył granicy sojuza.
orkan - Czw 03 Mar, 2016
Tylko Bronowicz zaliczył Frunzego i to już za demokracji i zmianie patrona szkoły. Reszta jest czysta.
A przepraszam ile gwiazdek ma Eperman przy wężyku aby móc oceniać kolegów generałów?
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
"mały człowieczku" ...Fazi jaki ty banalny jesteś, nawet nie potrafisz komuś "szpileczki wbić". Ziew....
Oczywiście odnosiłem się w sposób ogólny do sprawy, a nie robiłem analizę każdej z tych osób. Ale tak ogólnie rzecz biorąc o to mniej więcej chodzi, o czym pisałem.
po - Czw 03 Mar, 2016
Wracając kto jakie szkoły skończył. .. Inspektor Sił Powietrznych który objął stołek teraz 26 stycznia, gdzie studiował w latach 1993-1996?
Pewnie teraz zaczną się szybkie awanse, np w 3 miesiące od pułkownika do gen dywizji. Były szef IWSZ w 2007 awansował na gen bryg 15 sierpnia a 11 listopada na gen dywizji. Pewnie dobrze sprawował się w BBN wiec były dowodca GROMu dobrze pokierować. ....
FAZI 1 - Czw 03 Mar, 2016
Earpman, to rozumiem, że dla ciebie gen. Polko to też komuch. Bo w końcu:
Cytat: | W okresie od 1981 do 1985 r. studiował w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu na kierunku rozpoznawczym, specjalność – działania specjalne (kurs działań specjalnych ukończył w 1985 r. w Ośrodku Szkolenia Wojsk Lądowych w Elblągu). |
W końcu w najgorszym okresie wstąpił do Zmechu.
No i co ty na to
makary21 - Czw 03 Mar, 2016
Earpman, FAZI 1,
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
Spokojnie makary, Fazi jest jednym z najfajniejszych userów, obaj dobrze wiemy gdzie jest granica.
manfred - Czw 03 Mar, 2016
O przepraszam, egzaminy na Zmech musiał zdawać późną wiosną 1981, a wstąpił pewnie latem. Więc przypada to na tak zwany "karnawał Solidarności" czyli najlepszy okres opozycji w PRLu. Więc może dlatego poszedł do wojska?
Co do generałów, to jak ktoś uhodował sobie z pięć zaległych urlopów, to do wyjęcia jest ponad 100 tys. Więc lepiej iść do cywila teraz, niż po wykorzystaniu. Inne czynniki też się oczywiście liczą.
FAZI 1 - Czw 03 Mar, 2016
manfred napisał/a: | O przepraszam, egzaminy na Zmech musiał zdawać późną wiosną 1981, a wstąpił pewnie latem. Więc przypada to na tak zwany "karnawał Solidarności" czyli najlepszy okres opozycji w PRLu. Więc może dlatego poszedł do wojska? |
Sam Goebbels lepiej by tego nie wymyślił.
manfred - Czw 03 Mar, 2016
markus - Czw 03 Mar, 2016
Earpman napisał/a: | powiedzmy sobie szczerze, to żadne orły. |
I tutaj trafiłeś w punkt.
Bardziej ograniczonego umysłowo przełożonego jak Bartniak nigdy w życiu nie miałem. Te odejścia będą tylko z wielkim pożytkiem dla SZ RP. Powód nie ma znaczenia.
Stevie - Czw 03 Mar, 2016
Kwitami rzucili nie tylko generałowie.
Earpman - Czw 03 Mar, 2016
Stevie, nie daj się prosić
markus napisał/a: | Bardziej ograniczonego umysłowo przełożonego jak Bartniak nigdy w życiu nie miałem. Te odejścia będą tylko z wielkim pożytkiem dla SZ RP. Powód nie ma znaczenia. |
O Bronowiczu tez fajne historyjki krążą.
ogon123 - Czw 03 Mar, 2016
oj tam, oj tam, kilka osób z tego się cieszy zawsze to jakiś awans się szykuje przy okazji.
reforma systemu dowodzenia się zbliża milowymi krokami więc lepiej to odejść na swoich warunkach niż być wyrzuconym.
Zresztą "Dobra, zmiana" nikogo nie wyrzuciła z pracy, teoretycznie wszyscy odeszli za porozumieniem stron.
markus - Czw 03 Mar, 2016
Earpman napisał/a: | Stevie, nie daj się prosić
markus napisał/a: | Bardziej ograniczonego umysłowo przełożonego jak Bartniak nigdy w życiu nie miałem. Te odejścia będą tylko z wielkim pożytkiem dla SZ RP. Powód nie ma znaczenia. |
O Bronowiczu tez fajne historyjki krążą. |
Akurat ten Pan na każde otrzymane zadanie produkował kwit, że nie ma tego w zakresie obowiązków.
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
po napisał/a: | Wracając kto jakie szkoły skończył. .. Inspektor Sił Powietrznych który objął stołek teraz 26 stycznia, gdzie studiował w latach 1993-1996?
Pewnie teraz zaczną się szybkie awanse, np w 3 miesiące od pułkownika do gen dywizji. Były szef IWSZ w 2007 awansował na gen bryg 15 sierpnia a 11 listopada na gen dywizji. Pewnie dobrze sprawował się w BBN wiec były dowodca GROMu dobrze pokierować. .... |
Pomyśl dlaczego jako młody, prężny oficer został akurat tam skierowany?
Cytat: | 17 września 1993, w symboliczną rocznicę agresji radzieckiej na Polskę w 1939 roku, dowódca Północnej Grupy Wojsk, generał Leonid Kowaliow zameldował prezydentowi Lechowi Wałęsie zakończenie wycofywania wojsk radzieckich z Polski. Następnego dnia z Dworca Wschodniego wyjechało ostatnich 24 oficerów, w tym 5 generałów. |
Już rozumiesz?
-=Alex=- - Czw 03 Mar, 2016
Ich odejścia to sprawa prozaiczna, zbliżają się ćwiczenia Anakonda 16.
Cytat: |
Amerykanie już zwrócili się z pytaniem do MON, jak należy interpretować te informacje i czy będą miały one wpływ na przebieg ćwiczenia i dalszą współpracę wojskową. | http://www.polityka.pl/ty...ch-w-armii.read
Amerykanie, spoko. Ćwiczeniem zajmą się majorowie i podpułkownicy, a pomogą im kapitanowie.
Ptica - Czw 03 Mar, 2016
A porucznicy będą wiedzieć co robią kapitanowie...
PDT - Pią 04 Mar, 2016
To wszystko to tylko drobny epizod w tym "burdlu". Jestem przekonany, że druh Antoni przebije lekarza Bogusia. W czym ? - nie muszę tłumaczyć.
manfred - Pią 04 Mar, 2016
Kuśnierek za to lotny był.
szeryf3 - Pią 04 Mar, 2016
Chyba to chciałeś napisać w cudzysłowie.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Na niezalezna.pl są fajne komentarze "prawdziwych Wolaków":
http://niezalezna.pl/7715...woja-przeszlosc
Visitor - Pią 04 Mar, 2016
A mnie po prostu śmieszą te dywagacje medialne, podobnie było po katastrofie smoleńskiej wszyscy się zastanawiali czy Wojsko Polskie nie runie bo zostały "podcięte filary" i co ? i nic się nie stało, tak też będzie i teraz "starzy" odeszli przyjdą "nowi" życie toczyć się będzie dalej. To tyle jeśli chodzi o wymiar medialny. W rzeczywistości rozgrywki toczą się w wymiarze czystek politycznych. Na Pierwszy ogień poszły stanowiska w spółkach skarbu państwa potem kluczowe twarze TVP, roszady na stanowiskach MSW, a nawet stadnin koni czemu więc dziwią te ruchy w MON to przecież było oczywiste, pytanie pozostawało tylko - kiedy i ilu.
ps
czyżbyście zapomnieli o obowiązującej nadal regule - bmw ???
Korab - Pią 04 Mar, 2016 Temat postu: a może tak na spokojnie. Panowie, po raz kolejny, jak już tu napisano do rzeczy zwykłych dorabia się ideologię. Żołnierze standardowo odchodzą do cywila, tzn. "rzucają kwitami"
1. Kwit w lipcu - aby z dniem 1 lutego być już emerytem - powód - rewaloryzacja rent i emerytur, no teraz to to marny zysk.
2. Kwit w marcu - aby odejść z dniem 1 października - powód - nagroda jubileuszowa, gdyż oficerowie w zasadzie zaczynali służbę we wrześniu - więc aby dostać jubileuszówkę np. po 25 latach służby wystarczy mieć jeden dzień służby pond 24 lata, czyli jak położę kwit w marcu to na dzień 30.09 z całą pewnością będę miał 24 lata i kilka dni służby i biorę dodatkowo 100% uposażenia. I tak dalej z wysługami 34 lata +1 dzień, 40 itd.
3. Ale, zawsze są też inne powody jak chęć wzięcia mieszkaniówki bo kasa potrzebna na np. inwestycję itd., tylko po co taka propaganda i budowanie napięcia "masowe odejścia".
pozdrawiam.
deacon fr3y - Pią 04 Mar, 2016 Temat postu: Re: a może tak na spokojnie.
Korab napisał/a: | tylko po co taka propaganda i budowanie napięcia "masowe odejścia".
|
też się zastanawiam.
Płk Zbigniew Siusiak - Pią 04 Mar, 2016
To jeszcze nic.
Jest fala odejść szeregowych, gdyż szeregowi boją się, że nie będzie generałów do wydawania rozkazów, a szeregowi tego nie umieją, wyżsi stopniem niby trochę umieją, ale nie umieją np. tak jak generałowie produkować jakichś dziwnych dokumentów, interpretacji, nowelizacji regulaminów itp. Jednym słowem paraliż wojska, przez to odejście 5 generałów. Gdyby nas dzisiaj napadło Trynidad i Tobago, było by po nas.
Zresztą wczoraj i przedwczoraj też.
thikim - Pią 04 Mar, 2016
Masz coś do Trynidadu? Faszysta
zaq2 - Pią 04 Mar, 2016
Całe to zamieszanie z trybunałem- nie ma o czym rozmawiać panowie
steell - Pią 04 Mar, 2016
Temat jest o odejściach z armii nie o Trybunale Konstytucyjnym
steell
gieniomar - Pią 04 Mar, 2016
Płk Zbigniew Siusiak napisał/a: | To jeszcze nic.
Jest fala odejść szeregowych, gdyż szeregowi boją się, że nie będzie generałów do wydawania rozkazów, a szeregowi tego nie umieją, wyżsi stopniem niby trochę umieją, ale nie umieją np. tak jak generałowie produkować jakichś dziwnych dokumentów, interpretacji, nowelizacji regulaminów itp. Jednym słowem paraliż wojska, przez to odejście 5 generałów. Gdyby nas dzisiaj napadło Trynidad i Tobago, było by po nas.
Zresztą wczoraj i przedwczoraj też. |
A Pan Siusiak jak już coś napisze to tylko stanąć i załamać ręce nad taką "błyskotliwością". Jeśli jesteś żołnierzem, to chyba musisz się strasznie nudzić, że takie durnoty wypisujesz.
beryl73 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Bronowicz, Kuśnierek, Olszański, Bartniak, Ambroziak. |
Miałem to nieszczęście, że musiałem poznać pierwszych trzech panów. Powiem tak: bez żalu, a i strata dla armii żadna.
Earpman - Pią 04 Mar, 2016
Nie wiem jak Ambroziak, ale pozostała czwórka szału nie robiła i dobrze, że to już ich koniec.
Reginis - Pią 04 Mar, 2016
No i przyszło nowe, szeregowi wystawiają opinie generałom...:(
Earpman - Pią 04 Mar, 2016
Szeregowy też żołnierz i żołnierską opinie ma.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Stanisław Żaryn zabrał głos:
http://wpolityce.pl/polit...rowana-z-kremla
Mi podoba się to pytanie:
Cytat: | nie wiadomo, czy w Polsce mamy wojsko, czy partyjną klikę sterowaną z Kremla? |
Earpman - Pią 04 Mar, 2016
W Polsce: „zaczęła się ucieczka generałów hartowanych po sowiecku”, tak dziś napisał jeden z rosyjskich portali.
djdzej555 - Pią 04 Mar, 2016
Earpman napisał/a: | Nie wiem jak Ambroziak, ale pozostała czwórka szału nie robiła i dobrze, że to już ich koniec.
|
Zgadzam się w 100% miałem okazję służyć z kilkoma panami i w sumie przyznaję znów rację przedmówcy.
Wszystkich nie znam osobiście ale Kuśnierek to "wybitna" osobliwość
Nie tak dawno był wątek na czasie o nim i jego dokonaniach w 17 WBZ
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Czyli odchodzą "generałowie najgorszego sortu"
makary21 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, nie wiem jakiego sortu, jednak zastanawia mnie jedno.
Tutaj na forum dosyć poważna osoba wprost powiedziała, co sądzi o jednym odchodzących.
W innym miejscy sieci przyglądam się dyskusji osób doskonale znających Siły Zbrojne RP i jednocześnie raczej nie koniecznie lubiące PiS. Też jakoś nie rozpaczają i nie drą szat.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Drzeć szaty to można nad tymi, którzy zostają w SZ RP, a zaczynali przed 1989 rokiem. I to niezależnie od posiadanego stopnia.
makary21 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, pod lufami karabinów ich trzymają jak im warunki służby nie odpowiadają?
Mają jeszcze gorzej niż ZSW w okresie PRL?
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Dlatego się dziwię, że "komuniści sprzed 1989" zostają po wypowiedzi AM, który wyraźnie powiedział "nie chcemy was w WP"
makary21 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, to mam drzeć szaty nad tym, że ktoś nie chce odejść ? Cz też tak jak pisałem wyżej jak ZSW - musza twardo swoje odsłużyć.
Musze w końcu wiedzieć nie tylko nad kim, ale z jakiego powodu mam drzeć te szaty.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Raczej własny punkt widzenia przedstawiałem.
makary21 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, no właśnie niezbyt umiem ten punkt zrozumieć. Jakbyś mi tak na chłopski rozum ( co prawda ma wyższe wykształcenie, ale rodzina wywodzi się ze wsi) wytłumaczył ten punkt widzenia darcia szato bo:
1- powiedzieli tym generałom, że ich nie chcą, ale oni służą bo nadal chcą służyć nie zależnie od tego co im się mówi.
2- powiedzieli tym generałom, że ich nie chcą, ale oni służą bo nie pozwala im się wypowiedzieć stosunku służbowego - czy jak to się tam bardzie fachowo nazywa.
3- jest jakiś trzeci nie znamy mi powód.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Antonii powiedział, że nie chce żołnierzy, którzy zaczynali przed 1989 rokiem lub szkolili się w ZSRR. Więc jeśli ktoś zaczynał przed 1989 lub szkolił się w ZSRR powinien złożyć wypowiedzenie. Tak przynajmniej ja rozumiem honor i szacunek do samego siebie.
warmiak - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, może jeszcze honorowo poprosić o eutanazję z tego powodu, że zaczynali przed 1989??? A minister nie jest wieczny, przychodzi i odchodzi... Wojsko Polskie zaś jest cały czas. I żołnierze w nim służący niezależnie od zapatrywań politycznych kolejnych ministrów...
makary21 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, i co mam płakać nad tymi co nie złożyli ?
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Ty nie.
Fidelis - Pią 04 Mar, 2016
Może Panowie Generałowie którzy odchodzą mają coś do ukrycia i boją się konsekwencji (np. jaką "purpurową" fale? ) na pewno wielu z was nie będzie po nich płakać zresztą tak jak ja. Nie ma ludzi niezastąpionych i z głodu nie umrą
JW - Pią 04 Mar, 2016
makary21 napisał/a: | bolec71, i co mam płakać nad tymi co nie złożyli ? |
Nie trzeba. Są już tacy, którzy nie tylko płaczą, a wręcz rwą sobie włosy z głowy. http://fakty.interia.pl/p...kow,nId,2157414 Wypowiedzi politykierów boskie.
gieniomar - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Antonii powiedział, że nie chce żołnierzy, którzy zaczynali przed 1989 rokiem lub szkolili się w ZSRR. Więc jeśli ktoś zaczynał przed 1989 lub szkolił się w ZSRR powinien złożyć wypowiedzenie. Tak przynajmniej ja rozumiem honor i szacunek do samego siebie. |
Jestem żołnierzem, który wstąpił do armii w 1984 r. Wojsko zawsze było moją pasją, nigdy nie wstąpiłem do partii, więc pytam się Ciebie jak rozumiesz mój szacunek do siebie samego i mój honor. Pan Minister nie wypowiedział się tak jak cytujesz. Dokładnie powiedział, że nie ma w wojsku miejsca dla żołnierzy wywodzących się z aparatu komunistycznego, a to już zupełnie co innego. Dlatego bardzo Cię proszę nie odmawiaj nikomu czci i honoru posługując się stereotypami. Wielu moich kolegów w tamtych (trudnych) czasach okazywało swój honor nie bojąc się wziąć ślubu w mundurze w Kościele lub ochrzcić dziecko. Mieliśmy z tego powodu różne kłopoty i uciążliwości, ale mieliśmy ogromną satysfakcję z tego, że odważnie i z honorem potrafiliśmy zamanifestować naszą wiarę i nasze wartości.
steell - Pią 04 Mar, 2016
Wszyscy płaczą ze odchodzi na własną prośbę 5 generałów, a ilu w tym roku odchodzi już żołnierzy w innych korpusach którzy mogli jeszcze służyć krajowi? Ilu odeszło takich w zeszłym roku i w latach poprzednich? Powiem krótko, żołnierz służy krajowi nie politykowi.
Jak zauważył:
Cytat: | Wiceprzewodniczący komisji Marek Jakubiak (Kukiz’15) podkreślił z kolei, że mamy za dużo generałów, a za mało żołnierzy liniowych. - Ja bym się tak bardzo nie przejmował - powiedział. |
Nie znam powodu odejścia tych Panów, mam tylko nadzieję że woda sodowa im do głowy nie uderzyła, jeżeli prawdą jest jednak, że:
Cytat: | - Żołnierze komunikują się ze swoimi przełożonymi za pośrednictwem mediów. Wydaje mi się, że daje to jak najgorsze świadectwo o tych żołnierzach, bo minister dzisiaj jest taki, jutro inny, armia pozostaje i pewne zasady powinny tam funkcjonować - powiedział w piątek w Inowrocławiu wiceminister Kownacki.
| To mamy nową tradycje w SZRP i wcale mi się ona nie podoba. Mam nadzieję ze to nie generałowie polecieli do mediów tylko przeciek nastąpił gdzie indziej.
Star660 - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Antonii powiedział, że nie chce żołnierzy, którzy zaczynali przed 1989 rokiem lub szkolili się w ZSRR. Więc jeśli ktoś zaczynał przed 1989 lub szkolił się w ZSRR powinien złożyć wypowiedzenie. Tak przynajmniej ja rozumiem honor i szacunek do samego siebie. |
A gdyby jakiś wodnistooki tetryk powiedział, że nie podobają mu się (np. muskularni, łysi, kudłaci albo ryży) i każdy postąpiłby honorowo, to bylibyśmy w sile 20 tys. bagnetów. A taki leciwy dziadek to nauki pobierał na księżycu, w NRF, KRL, czy w PRL. Jak taki "chonorowy" to powinien oddać świadectwa i dyplomy. A jak odwali kitę i za miesiąc przyjdzie wysportowany 30 letni Rambo, to skąd dobierze te brakujące 80 tys.????
manfred - Pią 04 Mar, 2016
Zapytał o ich cyfrę?
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
gieniomar napisał/a: | Dokładnie powiedział, że nie ma w wojsku miejsca dla żołnierzy wywodzących się z aparatu komunistycznego, a to już zupełnie co innego |
Dla mnie to to samo. WP do 1989 roku było elementem aparatu komunistycznego. Daruj sobie opowieści o pasji itp. Każdy dobrze wiedział do czego wstępuje i komu składa przysięgę.
Tym którzy mają demencję przypomnę co i komu przysięgali:
Cytat: | Ja, obywatel Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, stając w szeregach Wojska Polskiego, przysięgam Narodowi Polskiemu być uczciwym, zdyscyplinowanym, mężnym i czujnym żołnierzem, wykonywać dokładnie rozkazy przełożonych i przepisy regulaminów, dochować ściśle tajemnicy wojskowej i państwowej, nie splamić nigdy honoru i godności żołnierza polskiego. Przysięgam służyć ze wszystkich sił Ojczyźnie, bronić niezłomnie praw ludu pracującego, zawarowanych w Konstytucji, stać nieugięcie na straży władzy ludowej, dochować wierności Rządowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Przysięgam strzec niezłomnie wolności, niepodległości i granic Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej przed zakusami imperializmu, stać nieugięcie na straży pokoju w braterskim przymierzu z Armią Radziecką i innymi sojuszniczymi armiami i w razie potrzeby nie szczędząc krwi ani życia mężnie walczyć w obronie Ojczyzny, o świętą sprawę niepodległości, wolności i szczęścia ludu. Gdybym nie bacząc na tę moją uroczystą przysięgę obowiązek wierności wobec Ojczyzny złamał, niechaj mnie dosięgnie surowa ręka sprawiedliwości ludowej" |
Farbowana brunetka - Pią 04 Mar, 2016
A może źródłem całego zamieszania jest taki mały komunikacik:
http://mon.gov.pl/aktualn...-komunikat-mon/
i to całe odejście do ratowanie się przed odwołaniem?
(a przy okazji to inspektorzy RSZ w DG RSZ nie są chyba dowódcami - nie mają kompetencji dowódczych wobec RSZ a jedynie "merytorycznie" je nadzorują?)
FAZI 1 - Pią 04 Mar, 2016
Ale się rozpisali w tym komunikacie. Co, znowu tajemnica? W nocy ich k... powołał czy jak?
steell - Pią 04 Mar, 2016
Etam tajemnica, Misiewicz pewnie sie gdzieś śpieszył, zrobił wrzutę a resztę napisze jutro.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Zainteresowani dowiedzą się w poniedziałek rano na bramie jak przepustka nie zadziała.
beryl73 - Pią 04 Mar, 2016
FAZI 1, co Ty taki nerwowy ostatnio? W co drugim poście "k..." umieszczasz.
FAZI 1 - Pią 04 Mar, 2016
Przygotowuję się do życia na pustyni ponuklearnej i neandertalczyk ze mnie wychodzi.
Ptica - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Daruj sobie opowieści o pasji itp. Każdy dobrze wiedział do czego wstępuje i komu składa przysięgę. |
Nawet nie żal mi ciebie , bo gdyby Twoja durnota miała skrzydła , to byś poleciał hen w pi...u dalej w galaktykę niż wszyscy kosmonauci świata razem wzięci
Ostrożnie z takim słownictwem, cierpliwość i tolerancja nie jest dzisiaj w modzie steell
PDT - Pią 04 Mar, 2016
Ptica, jaki wniosek ? - zbyt wysokie IQ przeszkadza Tobie w w "lotności".
Silmeor - Pią 04 Mar, 2016
bolec71, nie wiem czy Kuklińskiego uważasz za bohatera ale właśnie sformułowałeś doskonały argument, że był zdrajcą.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Nie uważam za bohatera.
-=Alex=- - Pią 04 Mar, 2016
FAZI 1 napisał/a: | Ale się rozpisali w tym komunikacie. Co, znowu tajemnica? |
Zapewne więcej będzie na Twiterze albo Facebooku.
thikim - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Daruj sobie opowieści o pasji itp. Każdy dobrze wiedział do czego wstępuje i komu składa przysięgę |
Przesadzasz. Nie żeby nie było w tym ziarno prawdy ale:
20-25 letni chłopak to szczerze mówiąc g... wie i wstępuje generalnie na pałę wszędzie.
Więc raczej nie wiedział.
Niezależnie zaś od braku wiedzy, braku zrozumienia całej sytuacji polityczno-militarnej: szedł do organizacji która miała za zadanie bądź co bądź bronić kraju i która jednak w powszechnym rozumieniu nie była postrzegana tak jak inne służby jako organ partii.
A to że była przysięga taka czy inna.
Powiem szczerze: jak wstępowałem to nawet nie wiedziałem że jest coś takiego jak przysięga.
Zresztą przysięgi są przereklamowane.
Nie widziałem jeszcze tchórza który by się przysięgą przejął. Ani odważnego który by ryzykował bo przysięga. Jak ryzykował to dlatego że lubił
Star660 - Pią 04 Mar, 2016
manfred napisał/a: | Zapytał o ich cyfrę? |
To nie cyfra , to liczba.
Stevie - Pią 04 Mar, 2016
wPolityce.pl napisał/a: | Awantura wokół odchodzących generałów budzi przerażenie.
W Polsce mamy wojsko, czy partyjną klikę sterowaną z Kremla?
Sprawa odejścia generałów z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych została ostro wykorzystana do ataków na kierownictwo MON.
Uważam, że to jest wierzchołek góry lodowej i początek bardzo głębokich zmian kadrowych w armii, które wywołuje, którym sprzyja i które będzie przeprowadzał minister Macierewicz. (…) Wyraźnie mamy do czynienia z taką próbą tworzenia wojska PiS-u. Tak jak już w służbach MSW, szefem straży granicznej został major, a nie generał - tak i w wojsku będzie próba, pod płaszczykiem tego, że się usuwa tych starszych, przeprowadzenia głębokiej zmiany kadrowej. Nie należy się nigdy cieszyć z tego, że doświadczeni generałowie odchodzą z Wojska Polskiego— mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z RMF FM. W jego słowach pobrzmiewa przekonanie, że to rząd PiS-u swoją polityką wypchnął generałów. Nie wskazuje jednak żadnego przedmiotu konfliktu. Słowem, uznaje, że odejście generałów - bo przecież nikt ich nie zwolnił ze służby na siłę do tej pory - jest manifestacją polityczną. I nie krytykuje tego!
To, co dla byłego już szefa MON jest naturalne, dla rzetelnego obserwatora musi budzić zdumienie. Czy generałowie odchodzą ze służby rzeczywiście dlatego, że nie podobają im się zmiany polityczne w Polsce? Czy to nie oznacza, że mają problem z zaakceptowaniem cywilnej kontroli nad armią? Przecież żołnierze mają służyć Polsce i wojsku bez względu na to, jaka opcja polityczna rządzi. Jeśli generałowie uznają, że można ze służby odejść tylko dlatego, że rządzący im się nie podobają, to budzi przerażenie. Gdyby wybuchła wojna, a rząd byłby przez nich nie lubiany odmówiliby służby? Przecież takie podejście do munduru to zupełne kuriozum. Jeśli generałom konkretna decyzja się nie podoba mają prawo to powiedzieć przełożonym i oddać się do ich dyspozycji. Ale odmowa służby wydaje się ich kompromitować.
Równie zaskakująca jest forma informowania o całej sprawie. Przecież o decyzji wojskowych mówiły najpierw media - rzecznik MON wskazywał, że to z tekstów dziennikarzy przełożeni generałów dowiedzieli się o problemie. To przejaw braku szacunku dla procedur w wojsku, cała sprawa stawia również pod znakiem zapytania poziom dyscypliny najwyższych oficerów. Czyżby uznawali oni, że mogą za pomocą wycieków sterować wojskiem, strukturą zhierarchizowaną? Takie działanie jest skandaliczne. Mieliśmy już jakiś czas temu sprawę płk. Duszy, który na łamach mediów atakował szefa MON i wypowiadał mu posłuszeństwo. Obecnie generałowie idą tą samą drogą? To droga dla żołnierza nieakceptowalna.
Kolejny szokujący element dokłada rosyjska prasa. W sposób absurdalny broni ona polskich oficerów przed MON-em. Zaznacza przy tym, że w Polsce: „zaczęła się ucieczka generałów hartowanych po sowiecku”.
Dowódcy polskiej armii z radziecką przeszłością masowo odchodzą, jedna czwarta głównego dowództwa zwolniła się — informują rosyjskie media.
Ich narracja brzmi, jakby szefostwo MON weszło w zatargi z ich ludźmi w Polsce. Być może Moskwa chce w ten sposób bronić żołnierzy, ale ich pogrąża. Pytanie, czy to rosyjska gra, czy też rzeczywiście mieliśmy w czasach PO-PSL klikę generałów kształtowanych jeszcze w sowieckich szkołach, która ucieka przed polityką Antoniego Macierewicza? Na takie tło konfliktu wokół generałów DGRSZ wskazywało radio RMF FM, które jako pierwsze informowało o odejściach generałów.
Widząc, co dzieje się wokół najważniejszych polskich oficerów, nie sposób nie rwać włosów z głowy. Generałowie odchodzą z armii w imię protestów politycznych? A może w obronie swoich wysokich emerytur, co również sugerowały media? Czy Rosjanie bronią ich, by siać zamęt w Polsce, czy też rzeczywiście mamy do czynienia z exodusem postsowieckiej generalicji? To co dzieje się od kilku dni wokół wojska nie sprzyja poczuciu bezpieczeństwa, ani nie buduje wiarygodności armii. Przez takie zachowania wysokich oficerów nie wiadomo, czy w Polsce mamy wojsko, czy partyjną klikę sterowaną z Kremla? Należy liczyć, że minister Macierewicz szybko rozwiąże tę sytuację, bowiem jest ona dla Polski i Polaków szkodliwa i niebezpieczna.
Jan Żaryn |
L I N K
FAZI 1 - Pią 04 Mar, 2016
Takie teksty świadczą tylko o piszących, a ci co w to wierzą to mają bardziej nasrane we łbach niż jeże, a jeż to przecież najgłupszy zwierz.
steell - Pią 04 Mar, 2016
FAZI 1, A tak konkretnie? Sprawy praktycznie nie ma. Gdyby nasi dziennikarze nie robili z tego "afery" oby nie przy pomocy Generałów to i ruskie nie miały by o czym pisać, Na stronach MON pojawiła by się informacja i fotki z pożegnań. Tyle to jest warte, ale nie nasi dziennikarze juz ogłosili na cały świat że to protest polityczny, jeżeli tak i Ci Panowie świadomie w tym uczestniczą to trzeba by się zastanowić czy nie pozbawić ich stopni wojskowych i emerytur. Mam tylko nadzieję ze stali sie ofiarami dziennikarzy i sami w tym nie uczestniczyli, bo prawa do złożenia wypowiedzenia nikt im odbierać nie powinien, lecz robi sie to w odpowiedni sposób.
Dodam tylko że:
Żołnierz służy Ojczyźnie
-=Alex=- - Pią 04 Mar, 2016
Przypomnijcie sobie co się działo jak MON objął R. Sikorski - "dwojga narodów".
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Nie lepiej powiesić, na Cytadeli na przykład. Jako ostrzeżenie dla potencjalnych naśladowców.
manfred - Pią 04 Mar, 2016
Sepuku popełnili sami.
steell - Pią 04 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Nie lepiej powiesić, na Cytadeli na przykład. Jako ostrzeżenie dla potencjalnych naśladowców. |
To nie te czasy, wiem trudno sie pogodzić że stare sprawdzone metody odchodzą do lamusa.
bolec71 - Pią 04 Mar, 2016
Czy chociaż jeden z nich się wypowiadał publicznie Może kadrowiec z DGRSZ zadzwonił na czerwony telefon Radia Zet
steell - Pią 04 Mar, 2016
Toż o tym już pisałem dwukrotnie. Mogę jeszcze raz powtórzyć. Mam nadzieję ze przeciek miał inne źródło,
Kos - Pią 04 Mar, 2016
O co ten lament. Przecież nawet Siusiak nosi buławę w plecaku. Jak trzeba będzie, zastąpi generałów.
bolec71 - Sob 05 Mar, 2016
Powołano następców:
http://mon.gov.pl/aktualn...-komunikat-mon/
Znam tylko adm. Mordela, bardzo przyzwoity człowiek i świetny dowódca. WSMW kończył w 1984 roku, tak, że jest starszy od poprzednika. Czyli nie ma tych "młodych, zdolnych, wykształconych na zachodzie i nie wywodzących się z aparatu komunistycznego".
bond - Sob 05 Mar, 2016
Wszyscy tu piszą o spisku. Jakoś nie widziałem generałów wypowiadających się w mediach o przyczynach złożenia wniosków o zwolnienie ze służby. Najwięcej piany biją dziennikarze oraz MON (bodajże jego rzecznik) swoją wypowiedzią.
Gdzieś trafiłem na wywiad gen. Polki który wypowiada się w podobnym tonie o tych odejściach.
Przy okazji wielu się tu wypowiada o kompetencjach odchodzących. Ciekawe tylko czemu maja tak relatywnie niskie stopnie w stosunku do tych których kompetencje podważają. Miałem przyjemność służyć z ppłk (jeszcze) Bronowiczem (PKW UNDOF) i nie uważam go za jakiegoś beznadziejnego dowódcę. Wręcz przeciwnie dbał o wszystkich żołnierzy bez względu na stopień (szczególnie szeregowych). Miał oczywiście "swoje za uszami" ale kto tego nie ma?. Nie wszystkie jego decyzje podobały mi się ale też jak się sprzeciwiłem jego oczekiwaniom to potrafił wysłuchać i przyznać rację popartą argumentami.
I pozdrawiam wszystkich miszczów świata którzy wszystko lepiej potrafią zorganizować i zrobić.
pavol - Sob 05 Mar, 2016
To trochę większe zmiany zaszły.
bolec71 - Sob 05 Mar, 2016
Bo w wojsku kapral ma najwięcej do powiedzenia. Do Ambroziaka można było mieć wiele uwag, ale nie można mu zarzucić, że nie był marynarzem z krwi i kości - 14 lat na okrętach (w tym 12 jak dowódca od ścigacza po OHP).
Diver - Sob 05 Mar, 2016
Witam
Czy dobrze kojarzę, że jeden z odchodzących nie chciał objąć dowodzenia kontyngentem w Afganistanie ?
Pozdrawiam
warmiak - Sob 05 Mar, 2016
Z komunikatu MON wynika, że został powołany nowy szef Inspektoratu Wsparcia SZ i nowy dowódca Garnizonu Warszawa. Ma ktoś wiedzę na temat losów ich poprzedników na stanowiskach?
manfred - Sob 05 Mar, 2016
Odmówił gen. Tomasz Bąk.
Ptica - Sob 05 Mar, 2016
Gen.bryg. Tomasz Bąk jest w rezerwie....od 2010roku
https://wsiz.rzeszow.pl/kadra/tbak/
yrbod - Sob 05 Mar, 2016
Panowie,
coś mi tu brzydko pachnie, a dotyczy zmian w systemie emerytur, o których ploty krążą od jakiegoś czasu. Niech nikt mi nie mówi, że odejście tych Panów i całe ruchy kadrowe na górze to forma protestu itp. Nie podejrzewam tych "generałów" o to. Bardziej o dbanie o własne interesy (kasę).
steell - Sob 05 Mar, 2016
Słowo kluczowe to czas, niedługo zaczną się "wiarygodne" przecieki, ale ta wersja jest bardzo prawdopodobna i jeżeli okaże się prawdziwa to trudno mieć do nich o pretensje czy też ich oceniać.
Ptica - Sob 05 Mar, 2016
W dniu wczorajszym na Kujawach przebywał Bartosz Kownacki - Wiceminister MON
Podczas spotkania z żołnierzami 56 Bazy Lotniczej na lotnisku w Latkowie , zapewniał,że .....nic się nie zmieni w przepisach dotyczących naszych odpraw, emerytur itd, itp
A w wywiadzie najjaśniejszymi (dźwiękowo) postaciami były nasze "kujawskie gołębie" ha,ha
Chcecie - to posłuchajcie http://www.ino-online.pl/...mosc=23897&nr=1
zino - Sob 05 Mar, 2016
Koledzy i koleżanki spokojnie. Żaden z tych odchodzących nie jest kadrowcem. Jak wasi kadrowcy zaczną kłaść kwity - to wtedy się nie zastanawiajcie i Narazie kto jeszcze chce służyć niech sobie służy. Spokoju życzę.
thikim - Sob 05 Mar, 2016
Wyluzujcie co niektórzy.
Akurat pod rządami socjalistów gospodarczych nie grozi nam odebranie przywilejów ale prędzej dodanie np. talony na pieluchy w jednostce zamiast części mundurówki. Naturalnie, przy okazji wzrost podatków.
Tak więc jeśli idzie o emeryturę to prędzej wszystkim obniżą niż nam odbiorą to co jest dzisiaj.
Ale... jeśli za trzy lata wygra np. Nowoczesna to zależnie od szczegółów jej programu może być czego się bać.
Z drugiej strony Nowoczesna nie może wygrać bo:
PO i PiS obiecają po 1000 na dziecko, a Nowoczesna nie może
Więc jest dobrze dla nas. Gorzej dla kraju.
A że paru generałów odchodzi?
Kilka powodów:
- znacząca wysługa
- niechętny wzrok MONa
- zapowiadane roszady w DGRSZ.
manfred - Sob 05 Mar, 2016
Akurat patrząc na AM i jego poprzednie działania, typu wykonanie uchwały lustracyjnej czy likwidacja WSI, to nie jest to człowiek, który robi rzeczy nieprzygotowany. Oczywiście czarny PR tych, których te zmiany dotyczyły (a zwykle wpływowych) był dominujący, i z tego względu otrzymywał łatkę szaleńca. Z pewnością jednak trudno mu odmówić konsekwencji i wizji.
Być może więc zwolnienie generałów poprzedziły rozmowy czy naciski. I że zdali sobie oni sprawę, że nie są mile widziani z powodu swoich "przymiotów". I nieprzypadkowo wybrano właśnie ich - tzn. słabe ogniwa.
thikim - Sob 05 Mar, 2016
manfred, dajesz pożywkę paru osobom które zaraz pewnie Ci tu odpowiedzą
bolec71 - Sob 05 Mar, 2016
manfred napisał/a: | typu wykonanie uchwały lustracyjnej czy likwidacja WSI, to nie jest to człowiek, który robi rzeczy nieprzygotowany |
Przygotowany perfekcyjnie, dwa razy obalił Rząd którego był ministrem. Geniusz XX i XXI wieku.
Irecco - Sob 05 Mar, 2016
manfred, dalej, dalej ...
Stevie - Sob 05 Mar, 2016
bolec71, to Antoni obalił jakiś rząd? Jak? To ma niesamowitą władzę!
Kwaśniewski obalał flaszki, ale Macier?
Jak coś już napiszesz, to ... klękajcie narody.
A teraz
manfred - Sob 05 Mar, 2016
Tak jak napisałem wyżej, były to osoby i środowiska wpływowe. Do tego stopnia, aby nawet obalać rządy.
THorgalus - Nie 06 Mar, 2016
Kuśnierek - miałem niemiła przyjemność służenie pod rządami tego pana w 34BKPanc w Żaganiu - za to ze się 2 szeregowych na ostatniej zmianie na warcie spotkało i grało w karty - to dowódce kompani karał nieprzydatnością. Bronowicz - za jego dowództwa w 11BZ w Żarach mówiło się na tą jednostkę cyrk - wiec - o tych Panach nic dobrego powiedzieć się nie da.
looker - Nie 06 Mar, 2016
Gen. Bronowicz na odprawie DG RSZ w Świętoszowie stwierdził, że w trakcie zajęć 1,2 i więcej-dobowych czas ew. odpoczynku (snu) w ich trakcie nie powinien być wliczany do normy tygodniowej czasu służby. Pomijam samą merytoryczną zasadność tego (wg mnie absurdalnego) stwierdzenia ale poziom "mikromanagementu", bądź co bądź dowodzącego WL, powalił mnie na kolana...
steell - Nie 06 Mar, 2016
Następne wpisy nie na temat będą nagradzane jest temat Praca i pokora
steel
Płk Zbigniew Siusiak - Pon 07 Mar, 2016
looker napisał/a: | Gen. Bronowicz na odprawie DG RSZ w Świętoszowie stwierdził, że w trakcie zajęć 1,2 i więcej-dobowych czas ew. odpoczynku (snu) w ich trakcie nie powinien być wliczany do normy tygodniowej czasu służby. Pomijam samą merytoryczną zasadność tego (wg mnie absurdalnego) stwierdzenia ale poziom "mikromanagementu", bądź co bądź dowodzącego WL, powalił mnie na kolana... |
Wśród nowowybranych jest też orędownik układania planu szkolenia na zasadzie
Start 7:30, zajęcia do 11:30
potem do 15 przerwa
Zajęcia od 15 do 19.
Mistrz logiki wojskowej. Żołnierz jest 8 godzin w robocie, a jednocześnie jest 12 godzin w robocie
Oczywiście bez nadgodzin.
looker - Pon 07 Mar, 2016
Który to ?
Jeżeli odpowiednio doprecyzuje co oznacza "przerwa" to nie ma problemu. Można ew. coś "na mieście" załatwić ;-)
thikim - Pon 07 Mar, 2016
Płk Zbigniew Siusiak napisał/a: | Wśród nowowybranych jest też orędownik układania planu szkolenia na zasadzie |
Na zasadzie na stałe czy okazjonalnie w pewnych sytuacjach i w kontekście tego co looker napisał?
Bo są pewne sytuacje, rzadkie to prawda kiedy kadra by była wdzięczna za coś takiego.
Korab - Pon 07 Mar, 2016 Temat postu: odejścia Panowie, za kilka miesięcy nikt specjalnie nie będzie wspominać, tych co odeszli szczególnie, że nie widać wpisów "armia pozbywa się cennych fachowców". Za kilka chwil pewnie jeden czy drugi generał uaktywni się medialnie ( blogi, twittery itp.) i będzie opowiadać jak to chciał zmieniać wojsko na lepsze ale "oni" mu nie pozwalali itd. itd. Poleje się krytyka na ministrów i innych decydentów. Tylko dlaczego tej odwagi na krytykę zawsze brakuje Nam wojskowym jak jesteśmy jeszcze w służbie a odwaga rośnie z dniem położenia "kwitu"
pozdrawiam.
-=Alex=- - Pon 07 Mar, 2016
A najbardziej z takiego rozkładu służby cieszyliby się ci, którzy dojeżdżają.
looker - Pon 07 Mar, 2016 Temat postu: Re: odejścia
Korab napisał/a: | Tylko dlaczego tej odwagi na krytykę zawsze brakuje Nam wojskowym jak jesteśmy jeszcze w służbie a odwaga rośnie z dniem położenia "kwitu" |
Domyślam się, że piszesz o odwadze w otwartym krytykowaniu najwyższych przełożonych przez żołnierza zawodowego ?
Hmmm...
Odpowiem delikatnie znanym powiedzonkiem, że to jak "całowanie lwa w pewną część ciała: przyjemność wątpliwa a ryzyko duże..."
O możliwej interpretacji w kierunku kwestionowania cywilnej kontroli nad armią nawet nie wspominam...
thikim - Pon 07 Mar, 2016
Cytat: | Tylko dlaczego tej odwagi na krytykę zawsze brakuje Nam wojskowym jak jesteśmy jeszcze w służbie a odwaga rośnie z dniem położenia "kwitu" |
Kwitów rzucono już setki tysięcy - a ilu nabrało odwagi do krytykowania? Nie za wielu.
To nie jest kwestia odwagi do krytykowania. To jest kwestia tego czy chce się coś zmienić, chociażby tylko na swoim podwórku.
dziamdziak - Pon 07 Mar, 2016
A jaki jest sens angażowania się w publiczna krytykę czegokolwiek, bez zaangażowania politycznego? Otóż żaden, bowiem jest to energia zmarnowana, która nie materializuje się niczym, poza większą frustracją. Swego czasu prowadził krytycznego bloga gen. dyw. rez. Piotr Makarewicz. I nagle nie wiedzieć czemu zamilkł. Nie ma sensu angażować się w krytykę nawet twórczą gdyż nie ma dla kogo. Nieliczni ze zrozumieniem przeczytają, a i tak nie dotrze ona do tych, do których powinna, którzy decydują. Jest to zatem niczym "rzucanie pereł przed wieprze."
Każda inicjatywa obywatelska jest w naszym państwie niszczona np. zmieleni co to zebrali miliony podpisów. Bywają też osobowości samotnie walczące, ale nawet jeśli dany człowiek ma energie nie poddawać się, to system będzie działał na zmęczenie go poprzez tzw. bezczynność - do zniechęcenia. Wystarczy popełnić np. petycje, czy wniosek w jakiejś sprawie aby odbić się od muru urzędniczo -politycznej niechęci do takiego obywatela, który ma jakiś pomysł, coś chce, ba - nawet napisał, uzasadnił, zaangażował się. No to go w łeb. Tym sposobem powstaje tzw. emigracja wewnętrzna, czyli ludzie, którzy nie angażują sie w nic, gdyż ....w nic i nikomu nie wierzą, nie ufają, nie widza sensu, stoją z boku. Już w trakcie służby, pracy widzieli bowiem jaki los spotkał tych, co wychylali się, mieli pomysły...swoje zdanie. A jak wiadomo- tisze budziesz... W kontekście tego, co ciekawe do polityki nie trafił żaden gen. rezerwy, czy oficer rez. (lub czynny w okresie posłowania poza służbą), lecz szeregowy, który został posłem. Jaki płynie z tego wniosek - otwieram wymianę myśli - co to oznacza? Bardzo jestem ciekaw Waszych wniosków.
klm - Pon 07 Mar, 2016
dziamdziak napisał/a: | co ciekawe do polityki nie trafił żaden gen. rezerwy |
Jacyś się zdarzali. Co prawda nie jako posłowie, ale np. gen. Skrzypczak i Piątas pracowali w MON, z kolei gen. Wilecki startował w wyborach prezydenckich. Byli też generałowie w BBN. Polko, Koziej i adm. Łukasik. To wszystko jakby nie spojrzeć polityka. Być może generałowie wolą po prostu realizować się w biznesie. A z drugiej strony żeby coś osiągnąć w polityce, to trzeba działać latami. Generałowie najmłodsi nie są i może po prostu nie mają już czasu i ochoty by latami budować swoje zaplecze w partii i wyrabiać pozycję.
[ Dodano: Pon 07 Mar, 2016 ]
dziamdziak napisał/a: | A jaki jest sens angażowania się w publiczna krytykę czegokolwiek, bez zaangażowania politycznego? Otóż żaden, bowiem jest to energia zmarnowana, która nie materializuje się niczym, poza większą frustracją. |
Być może nie ma, jednak dziwnie brzmi krytyka MON po odejściu na emeryturę. Rozumiem gdy generał składa dymisję i stwierdza, że nie mógł dokonać niezbędnych zmian czy tym podobne. Wtedy ma prawo krytykować. Gdy jednak do końca zostaje w wojsku, a po odejściu krytykuje, to wygląda to co najmniej dziwnie. Pojawia się wtedy pytanie, skoro nic nie mogłeś zrobić, a było tak źle, to dlaczego nie odszedłeś? Z głodu by przecież nie pomarli.
OOP - Pon 07 Mar, 2016
Zastanowiłem się dlaczego gen. Bronowicza wysyłają do dowództwa 16PDZ aby tam wykonywał obowiązki do czasu zwolnienia ze służby i o to mi taki kwiatek wyskoczył :
http://www.nowiny24.pl/wi...id,t.html[/URL]
-=Alex=- - Pon 07 Mar, 2016
Popraw link.
http://www.nowiny24.pl/wi...zyglo,id,t.html
A co ma jedno z drugim wspólnego ?
FAZI 1 - Pon 07 Mar, 2016
OOP, "strona nie została znaleziona".
steell - Pon 07 Mar, 2016
Już poprawione przez -=Alex=-, ale info jest z 7 grudnia 2007, o co chodziło?
PS nie ważne, znalazłem juz informacje.
OOP - Pon 07 Mar, 2016
Byłem ciekaw dlaczego dali go do dowództwa 16PDZ może mieszka w okolic, może pochodzi z stamtąd i itp. a nie w inny rejon Polski, szukałem sobie jakiejś podpowiedzi w necie i wyskoczył mi kwiatek z 2007 roku, a resztę to sami możecie sobie dopowiedzieć - każdy ma różne teorie a za techniczne błąd - przepraszam.
-=Alex=- - Pon 07 Mar, 2016
OOP napisał/a: | resztę to sami możecie sobie dopowiedzieć - każdy ma różne teorie | Nie ma żadnej teorii, nie ma żadnego drugiego dna, tym bardziej powiązanego z informacją z 2007 roku.
Visitor - Pon 07 Mar, 2016
OOP napisał/a: | Zastanowiłem się dlaczego gen. Bronowicza wysyłają do dowództwa 16PDZ aby tam wykonywał obowiązki do czasu zwolnienia ze służby(...) |
a może dlatego - http://www.portel.pl/artykul.php3?i=88526
ot taka zamiana
-=Alex=- - Pon 07 Mar, 2016
Jaka zamiana ?
Gen. Bronowicz w okresie wypowiedzenia musiał został przeniesiony do dyspozycji. Gdzie tą dyspozycję ma spędzić dwugwiazdkowy generał ? W jednostce XXX gdzie dowódcą jest ppłk. ? Bo na pewno nie w DG gdzie jest "persona non grata".
Visitor - Pon 07 Mar, 2016
A czego nie rozumiesz ???
-=Alex=- - Pon 07 Mar, 2016
Nie rozumiem co próbujecie przekazać.
Visitor - Pon 07 Mar, 2016
ot taki cytat z kabaretu ani mru mru
RADO - Wto 08 Mar, 2016
Dlaczego w 16 PDZ, ano żeby Pan Generał miał blisko na wypowiedzeniu i złożył wniosek o jego skrócenie.
i - Wto 08 Mar, 2016
Czasem odnoszę wrażenie, iż niektórzy, obecni tu żołnierze nigdy nie służyli w wojsku.
Ustawa zezwala. To i się wraca na czas dyspozycji w rodzinne strony. Tylko ktoś złej woli (nazywa się takich: wrednymi) nie zgodziłby się na to.
steell - Wto 08 Mar, 2016
Wielu korzystało i będzie jeszcze korzystać z tej możliwości.
new33 - Czw 10 Mar, 2016
dziamdziak napisał/a: | .....W kontekście tego, co ciekawe do polityki nie trafił żaden gen. rezerwy, czy oficer rez. (lub czynny w okresie posłowania poza służbą), lecz szeregowy, który został posłem. Jaki płynie z tego wniosek - otwieram wymianę myśli - co to oznacza? Bardzo jestem ciekaw Waszych wniosków.[/b] |
https://pl.wikipedia.org/wiki/Micha%C5%82_Jach lub http://www.pis.stargard.pl/index.php?H=2
A ten oto poseł, specjalista wysokiej klasy to zdaje się były żołnierz zawodowy, chyba nawet oficer.
george40 - Sob 12 Mar, 2016
Dlaczego w tym temacie poruszana jest kwestia tylko generałów? Obecna władza robi większe czystki na niższych stanowiskach również.
filipek - Sob 12 Mar, 2016
Zaszeregowanych do stopnia Pułkownika czy może niżej? Jakieś przykłady masz?
Ptica - Sob 12 Mar, 2016
george40 napisał/a: | Obecna władza robi większe czystki na niższych stanowiskach również |
Trochę cierpliwości Obrobili Sztab Generalny i Dowództwo Generalne, to i wezmą się za brygady, skrzydła, bazy i pułki...
Farbowana brunetka - Sob 12 Mar, 2016
filipek napisał/a: | Zaszeregowanych do stopnia Pułkownika czy może niżej? Jakieś przykłady masz? |
Żeby daleko nie szukać z ostatniego tylko miesiąca np. 10 pułk samochodowy, Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej, Batalion Reprezentacyjny WP, szefowie niektórych oddziałów w DWSZ itp. itd
stratos37 - Sob 12 Mar, 2016
A może by tak w druga stronę - wprowadzić dodatek kompensacyjny dla żołnierzy którzy posiadają wyższe stopnie w stosunku do zajmowanego stanowiska, przykład: st.chor. na U-7.
Powiedzmy, że ww. dodatek przysługiwałby na okres pełnienia służby na zajmowanym stanowisku do czasu zwolnienia z zawodowej służby, ewentualnie do zaszeregowania do pdf. st.
FAZI 1 - Sob 12 Mar, 2016
stratos37, i to byłoby przynajmniej najsprawiedliwszym posunięciem wobec tych zapomnianych. Ja tylko jestem ciekaw gdzie jest opór przed tym co napisał stratos37
filipek - Sob 12 Mar, 2016
Istnieje plotka, że urodzeni w 1965 r. i starsi dotrwają do końca kadencji. Później "pod kapelusz".
Ptica - Sob 12 Mar, 2016
A roczniki 1957 do 1960 mają w trybie pilnym utylizować Oj filipek, filipek....
PDT - Sob 12 Mar, 2016
Niemiecką technologią ?
FAZI 1 - Sob 12 Mar, 2016
filipek, co jest, na etat polujesz?
filipek - Sob 12 Mar, 2016
Polować to owszem ale w korpusie mała konkurencja. To tylko plotka, pogłoska ( rozpowszechnianie niepewnych, niesprawdzonych wiadomości). Czas ją zweryfikuje.
bolec71 - Sob 12 Mar, 2016
FAZI 1 napisał/a: | Ja tylko jestem ciekaw gdzie jest opór |
O tym chyba nikt nie myśli, podobnie jak o przywróceniu korpusu chorążych.
FAZI 1 - Sob 12 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | podobnie jak o przywróceniu korpusu chorążych |
Zdziwił byś się bolec71, ilu pułkowników pyta się kiedy przywrócimy szkoły chorążych. A ja się pytam wtedy, a kto je k... zlikwidował?
bolec71 - Sob 12 Mar, 2016
SLD Szmajdziński niejaki.
FAZI 1 - Sob 12 Mar, 2016
bolec71, no nie ściemniaj. Partia tak sobie bez współpracy z ..... zlikwidowała SCh.
bolec71 - Sob 12 Mar, 2016
Nie znam ani jednego oficera młodszego, oficera starszego ani admirała, który to popierał Ja do końca swojej służby nie uznałem wrzucenia chorążych do podoficerów i nawet kiedyś musiałem się tłumaczyć ze "zbiórki korpusami: oficerowie, chorążowie, podoficerowie i marynarze" (bsm ze sztabu dZOP mnie podkablował)
FAZI 1 - Sob 12 Mar, 2016
bolec71, to widzę, że teraz z likwidacją SCh jest jak z głosowaniem w wyborach: ja nie głosowałem na X, ja nie, to inni ich wybrali.
bolec71 - Sob 12 Mar, 2016
Raczej z MW nikt do tego ręki nie przyłożył. Zieloni zgotowali chorążym taki los.
manfred - Sob 12 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | "zbiórki korpusami: oficerowie, chorążowie, podoficerowie i marynarze" | i zwolennicy PiSu (znając bolca pewnie tak było).
JW - Nie 13 Mar, 2016
bolec71 napisał/a: | Raczej z MW nikt do tego ręki nie przyłożył. Zieloni zgotowali chorążym taki los. |
A nie był to generał "Jabu", któremu tak wielu zawdzięcza tak wiele?
manfred napisał/a: |
i zwolennicy PiSu (znając bolca pewnie tak było). |
A to już jest niezłe chamstwo!
manfred - Nie 13 Mar, 2016
Więcej luzu. Ostatnio zauważam, że .Nowocześni są bardzo przewrażliwieni na swoim punkcie.
jerrydr - Czw 24 Mar, 2016
Coś jest na rzeczy bo wypowiedzenia się sypia i to że skróceniem okresu wypowiedzenia. Nic dobrego, ciągła niepewnosc, ciągle zmiany, nie koniecznie na lepsze.
PDT - Czw 24 Mar, 2016
"Dobra zmiana"?
markus2007 - Czw 24 Mar, 2016
Witam mam to już za sobą. Dziś zabrałem ostatni podpis. Z dniem 31.03.2016 przechodzę do cywila. Miałem niejakie obiekcje ele jak wczoraj d-ca j.w polecił d-com kompan zebrać od podwładnych dane o wzroście i wadze w celu wyliczenia BMI to wymiękłem. Już nie mam żadnych obiekcji. Jedyny mój dylemat to taki czy będąc już rozliczony ze wszystkiego muszę stawić się w pracy 29.03 w mundurze.
Pożegnam się z wami słowami mojego d-cy kompani na szkole chorążych po promocji w 1990 r. Życzę wam dużo pieniędzy i mądrych przełożonych.
Żegnajcie pozdrawiam
Inon - Czw 24 Mar, 2016
Kolego, te dane są zbierane w celach badawczych dla WIM'u. Nie ma w tym nic złego.
steell - Czw 24 Mar, 2016
Ale powód by stwierdzić ze rozwalają SZRP jest, zresztą nie istotne, bardziej interesuje mnie:
jerrydr napisał/a: | Coś jest na rzeczy bo wypowiedzenia się sypia i to że skróceniem okresu wypowiedzenia. |
Możesz przytoczyć ile wypowiedzeń, ile w zeszłym roku w tym samym okresie? dobrze by było dane z szerszego okresu czasowego to by nam wiele powiedziało.
PDT - Czw 24 Mar, 2016
jerrydr napisał/a: | Coś jest na rzeczy bo wypowiedzenia się sypia i to że skróceniem okresu wypowiedzenia. Nic dobrego, ciągła niepewnosc, ciągle zmiany, nie koniecznie na lepsze. |
Może niektórzy boją się, że jak będą służyć w obecnych czasach to w przyszłości emeryturę powtórnie naliczą wg. zasady 0,7% za rok służby.
manfred - Czw 24 Mar, 2016
Z tego co pamiętam z mojej krótkiej służby, to największa fala odejść była w 2012r. i było to w listopadzie (sic). Pożegnanie zrobiono wtedy na sali gimnastycznej, bo wszyscy żegnani i żegnający nie zmieściliby się w sali tradycji. Trzeba było stać ok. 20 min. żeby się pożegnać.
Artur Goławski - Sob 26 Mar, 2016
manfred napisał/a: | Z tego co pamiętam z mojej krótkiej służby, to największa fala odejść była w 2012r. i było to w listopadzie (sic). |
Największe fale to były w latach 2003 i 2004. Z wiadomego powodu. Miałem gdzieś wykres. Bodaj 6 tysięcy w 2003 i 8 tysięcy w 2004. Średniorocznie odchodzi 3500-5000 żołnierzy.
Star660 - Sob 02 Kwi, 2016
Proces trwa: http://do.wp.mil.pl/artyk...ste-pozegnanie/
A następni już w kolejce z wnioskiem o skrócenie do miesiąca.
filipek - Sob 02 Kwi, 2016
Trwa pernamentnie. Koniec stycznia i marca to zwykle szczyt pożegnań.
steell - Sob 02 Kwi, 2016
Star660, ile lat słuzby mieli ww? Tak z czystej ciekawości się pytam
Star660 - Sob 02 Kwi, 2016
Przekrój 23 - 35.
looker - Nie 03 Kwi, 2016
Cytat: | 31 marca 2016 roku, w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych odbyło się uroczyste pożegnanie oficerów kończących służbę |
Cytat: | Z Dowództwem Operacyjnym RSZ pożegnali się dzisiaj: płk Krzysztof Lewandowski, płk Sławomir Rudkowski, płk Zenon Szczybyło, ppłk Leszek Tur oraz st.chor.sztab. Adam Roik |
...oficerów oraz jednego podoficera.
Szwejk - Nie 03 Kwi, 2016
Wydział prasowy napisał po prostu jak było - pułkowników żegnano uroczyście i oni się żegnali, zaś chorąży, choć olany, jako człowiek dobrze wychowany, przyszedł się pożegnać.
Ale nie ma tak źle, mogło być gorzej, np.: "odbyło się uroczyste pożegnanie oficerów i żołnierza".
looker - Pon 04 Kwi, 2016
Szwejk napisał/a: | mogło być gorzej, np.: "odbyło się uroczyste pożegnanie oficerów i żołnierza". |
W sumie racja
thikim - Wto 05 Kwi, 2016
Celne uwagi ale przyjęło się już potocznie, zwłaszcza przy tym poziomie dziennikarstwa że żołnierze, policjanci to oficerowie - lepiej brzmi w prasie.
Szwejk - Wto 05 Kwi, 2016
Owszem, w środowiskach cywilnych niekiedy określa się grupę żołnierzy mianem "oficerowie", choć znacznie częściej, wręcz nagminnie - "oficerowie i żołnierze". Tu mamy jednak do czynienia z tekstem autorstwa Wydziału prasowego DO RSZ. Zapewne uznano, że nazwanie oficerów żołnierzami, zwłaszcza pułkowników, byłoby dla nich uwłaczające
chorąży - Wto 05 Kwi, 2016
Pytanie do kolegów.
1. Jak wygląda zwolnienie żołnierza z armii gdy nie przyjmie wyższego etatu?
2. Czy jest coś stratny niż przy normalnym wypowiedzeniu?
Pozdrawiam.
-=Alex=- - Wto 05 Kwi, 2016
1.
Cytat: | § 8. 1. W przypadku odmowy pełnienia zawodowej służby wojskowej na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym organ właściwy do wyznaczania na stanowisko służbowe przesyła do organu zwalniającego wniosek o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej wraz z oświadczeniem żołnierza o odmowie pełnienia służby na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym. |
Cytat: | § 15. 1. W przypadkach, o których mowa w § 4–6, 8, 11 i 12, organ zwalniający, wydając decyzję o zwolnieniu żołnierza z zawodowej służby wojskowej, określa datę zwolnienia. |
Cytat: | Art. 114.
5. Zwolnienie z zawodowej służby wojskowej żołnierza zawodowego wskutek dokonanego wypowiedzenia stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej następuje po upływie sześciu miesięcy od dnia złożenia wypowiedzenia przez żołnierza lub doręczenia wypowiedzenia dokonanego przez organ wojskowy, w ostatnim dniu miesiąca. |
2.
Mało precyzyjne pytanie.
chorąży - Wto 05 Kwi, 2016
Mało precyzyjne ?
poprawię w dniu 10,04,2016r. podczas rozmowy kadrowej odmawiam przyjęcia wyższego stanowiska służbowego i co dalej?
§ 8. 1. W przypadku odmowy pełnienia zawodowej służby wojskowej na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym organ właściwy do wyznaczania na stanowisko służbowe przesyła do organu zwalniającego wniosek o zwolnienie z zawodowej służby wojskowej wraz z oświadczeniem żołnierza o odmowie pełnienia służby na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym.
To już wiem. Jaka data zwolnienia?
Czy tracę coś finansowo przy takim zwolnieniu?
-=Alex=- - Wto 05 Kwi, 2016
chorąży napisał/a: | Jaka data zwolnienia? | Nie wiem (§ 15. 1). Okres wypowiedzenia 6 miesięcy (art. 114).
chorąży napisał/a: | Czy tracę coś finansowo przy takim zwolnieniu? |
W stosunku do czego ? Bo aby coś stracić lub zyskać to musi być jakiś odnośnik.
chorąży - Wto 05 Kwi, 2016
No właśnie - szukałem w przepisach i wydaje mi się że odejście jest na takich samych zasadach jak normalnie. Myślałem że może ktoś się odezwie kto właśnie tak odszedł z armii. Poczekamy.
Pozdrawiam.
-=Alex=- - Wto 05 Kwi, 2016
Wysokość należności związanych z odejściem w zależności o tego, kto dokonuje wypowiedzenia stosunku służbowego i w jakich okolicznościach reguluje art. 94 ustawy.
FAZI 1 - Wto 05 Kwi, 2016
Jestem ciekaw jaki jest temat
steell - Wto 05 Kwi, 2016
Słusznie prawisz, chorąży temat dotyczy odejść z armii w ostatnim czasie w domyśle związanych z przejęciem władzy w kraju przez obecny Rząd. Właściwym miejscem na takie pytania jest dział.
http://www.nfow.pl/viewforum.php?f=30
zino - Sro 06 Kwi, 2016
Panowie Moderatorzy - to co pisze kolega chorąży ma jak najbardziej związek z nową władzą (albo może mieć) i może się stać powodem kolejnej fali odejść - tym razem podoficerów. Ostatnio organy kadrowe wyższych szczebli zaczęły "wyłuskiwać" chorążych z JW "proponując" im służbę w - dla kadrowców i władzy priorytetowych - garnizonach nie zważając na sytuację służbową, rodzinną i materialną żołnierza. Najważniejsze są kadrowe słupki i procenty. Sama rozmowa (słyszałem od biorących w niej udział - sam na razie jej uniknąłem ale nie wiem na jak długo) jest pro forma bo jak zaczyna się mówić o ewentualnym braku zgody czy planach służbowych, rodzinie itp kadrowcy pokazują interpretację DK MON w której jest jasno napisane, że żołnierz służy tam gdzie mu każą kadrowcy (dowódcy oczywiście) i o żadnej odmowie czy tam odwołaniu nie może być mowy. To jest NOWA polityka kadrowa która ma związek z NOWĄ władzą nie podejmującą polemiki z żołnierzem - kadrowcom to oczywiście pasuje bo mogą sobie poczynać do woli i mieć w d... czy się zgadzamy na wyznaczenie czy nie. Oczywiście zaraz zacznie się że to przecież żołnierz i ma służyć, być dyspozycyjny itp. ale szczerze powiedzcie - co taki chorąży zyska zmieniając garnizon. Jeżeli już jest w widełkach chor-st.chor.szt. Nawet oficerowie nie są już skorzy do ciągłych zmian garnizonów (i się nie dziwię) a przy zmianie z kpt - na mjr z perspektywą kolejnego awansu - jest nad czym się zastanawiać. U nas (chorążych) takiej marchewki nie ma. Pomijam życie na dwa domy i całą tą zawieruchę organizacyjno - kadrową. Zmiana garnizonu całą rodziną najczęściej nie wchodzi w grę a na te parę tułać się po internatach i dokładać do interesu? Po prostu się nie opłaca. Zmiana tylko po to żeby kadrowcy mogli zameldować ukompletowanie jakiejś ważnej JW. Co innego jak likwidują stanowisko - ale jeżeli nie i jesteśmy na równorzędnym z perspektywą awansu i rozwoju w miejscowości w której mieszkamy, mamy rodziny i w JW w której już nas znają i my wiemy czego od nas oczekują - to po co??? Bo ktoś wymyślił wschodnie flanki, szpice itp i próbuje łatać dziury żonglując oficerami i podoficerami których wszędzie (oprócz dowództw) brakuje. Dziś Żagań, Suwałki, Szczecin a jak już zameldują sukces to co? - priorytet się zmieni i znowu zmiana na Białystok, Lublin, Przemyśl itp. Dlatego każdy kto ma takie "wezwanie" na rozmowy z wszechmogącymi kadrowcami rozważa ewentualne odejście z armii. Ja też. I nie dziwcie się że szuka pomocy i pyta a jak możecie to coś podpowiedzcie albo doradźcie - po to jest forum nie.
Mi się udało (przy pomocy kolegów i przełożonych - odwlec taką rozmowę - mam nadzieję że na zawsze) ale też cały czas służę w napięciu i niepewności kiedy łaskawie kadrowcy zwrócą w moją stronę swoje oko saurona. Taka sytuacja nie pomaga w pełnym zaangażowaniu w wykonywanie obowiązków. Dlatego - kto zna ważnych kadrowców niech coś podpowie czy można się z takiej pułapki wymigać i kulturalnie odmówić bez potrzeby odchodzenia na emeryturę. Pozdrawiam i spokoju w służbie i życiu prywatnym życzę
FAZI 1 - Sro 06 Kwi, 2016
zino, co innego fakty które opisałeś, a co innego przepisy dotyczące odejścia i przysługujących w związku z tym prawach. O tym dyskutujemy już w kilku wątkach, więc chyba wystarczy.
rafal433 - Sro 06 Kwi, 2016
Kolejna ofiara dobrej zmiany. Oczywiście nie można pozbywać się niechcianych osób w sposób otwarty. Zróbmy z psychologa lotnictwa dowódcę batalionu pancernego albo zmechanizowanego. http://www.rmf24.pl/rapor...campaign=chrome
FAZI 1 - Sro 06 Kwi, 2016
Cytat: | Płk dr Olaf Truszczyński kierował WIML od 2003 r. Jest jednym z najwybitniejszych specjalistów od psychologii lotniczej. W Wlk. Brytanii i Szwecji kończył kursy badania katastrof powietrznych, był na stażu w armii USA.
Jest autorem wielu prac naukowych oraz członkiem polskich i zagranicznych towarzystw badających psychologię pilotów w warunkach stresu. |
To jest naukowiec, a u pancerniaków ma być dowódcą batalionu, w stopniu pełnego pułkownika, ciekawie. Normalnie u prywaciarza takie postępowanie związane z marnowaniem doświadczenia było by pewnie potraktowane jako strata w mieniu.
BTW Pan pułkownik mógłby w końcu zmienić orzełka na czapce (aktualnie na zdjęciu jest ludowy z lat 80-tych, z dodaną haftowaną koroną).
zino - Sro 06 Kwi, 2016
FAZI 1 napisał/a: | zino, co innego fakty które opisałeś, a co innego przepisy dotyczące odejścia i przysługujących w związku z tym prawach. O tym dyskutujemy już w kilku wątkach, więc chyba wystarczy. |
Masz rację Fazi. Zasugerowałem się rozmową kadrową i odmową wyznaczenia i tak trochę osobiście do tego podszedłem. Natomiast jeżeli chodzi o uprawnienia po zwolnieniu - fakt - jest tego na forum cała masa.
Pan płk może być przykładem podejścia nowej fali do spraw kadrowych - nie ważne co chce żołnierz - tylko że o pułkowniku ktoś coś w prasie wspomni - o oficerach młodszych a tym bardziej podoficerach NIE.
Pozdrawiam.
jerrydr - Sro 06 Kwi, 2016
W jakich odstępach czasu te rozmowy są prowadzone? Ja miałem w pazdzierniku i miałem nadzeje, że moje oświadczenie wystarczy, że się nie zgadzam.
zino - Sro 06 Kwi, 2016
jerrydr - nie wiem w jakich odstępach prowadzą takie rozmowy. Może ty już masz z głowy (czego ci życzę). O to właśnie chodzi że do niedawna wystarczyło że nie wyraziłeś zgody i spokój a teraz w myśl interpretacji nowych władz kadrowych nie pytają za bardzo o zdanie tylko wzywają i informują o nowym wyznaczeniu (jeszcze wzywają może wkrótce po prostu będą rozsyłać rozkazy z wyznaczeniami). Nie brałem osobiście udziału w takich rozmowach ale wiem, ze tak to się odbywa. New world order.
beryl73 - Sro 06 Kwi, 2016
zino, nie panikuj. Te rozmowy to nie jest wymysł obecnych władz. Trwają już co najmniej od czerwca ubiegłego roku. Wiem bo z mojej fabryki co chwila jest ktoś wzywany do Warszawy na te właśnie rozmowy. Jak do tej pory same odmowy i nic, kompletnie nic się nie dzieje (jeżeli chodzi o tych, co już odbyli podróż do Warszawy i odmówili przyjęcia stanowiska), tylko wzywani są następni. Wygląda to tak, jak by szukali takich co się zgodzą. Tak więc proponuję uspokoić kolana.
A odnośnie tego pułkownika, to zanim jeden z drugim zacznie się pukać w czoło i marudzić to najpierw warto się z faktami zapoznać a nie bezmyślnie powtarzać po niedouczonych i stronniczych dziennikarzach.
hullamul - Sro 06 Kwi, 2016
beryl73 napisał/a: | A odnośnie tego pułkownika, to zanim jeden z drugim zacznie się pukać w czoło i marudzić to najpierw warto się z faktami zapoznać a nie bezmyślnie powtarzać po niedouczonych i stronniczych dziennikarzach. |
http://niezalezna.pl/7670...wych-uczelniach
nie jestem pewien czy to ta sama osoba..
Szwejk - Sro 06 Kwi, 2016
Wychodzi, że to ta osoba, bo Truszczyński jest (był?) dyrektorem WIML od 2003 roku.
-=Alex=- - Czw 07 Kwi, 2016
http://www.tvp.info/24139...jskowej-uczelni
Tak o to chodzi, a nie o żaden Smoleńsk czy inne głupoty, typu wyznaczenie na stanowisko d-cy batalionu.
Płk Zbigniew Siusiak - Czw 07 Kwi, 2016
Bez takiego pułkownika WIML upadnie i całe wojsko lotnicze może przestać istnieć.
zino - Czw 07 Kwi, 2016
beryl73 - kolana mam spokojne od dawna - to nie 2004 że brałem etat plutonowego zapatrzony w kadrowców za to, że łaskawie coś mi zaproponowali. W końcu na śmierć nie skazują. no i zawsze jest wybór http://www.wbe.szczecin.pl/ Ale skoro twierdzisz że honorują odmowy to ok. Mi wystarczy
Pozdrawiam i kończę w tym temacie.
FAZI 1 - Czw 07 Kwi, 2016
zino napisał/a: | Ale skoro twierdzisz że honorują odmowy to ok. |
Nie zawsze.
-=Alex=- - Czw 07 Kwi, 2016
Zawsze honorują, bo czemuż mieliby nie honorować
Ale nie zawsze decyzja później wydana przez organ kadrowy jest zgodna z oczekiwaniami zainteresowanego.
looker - Czw 07 Kwi, 2016
beryl73 napisał/a: | zino, nie panikuj. Te rozmowy to nie jest wymysł obecnych władz. Trwają już co najmniej od czerwca ubiegłego roku....Jak do tej pory same odmowy i nic, kompletnie nic się nie dzieje... Tak więc proponuję uspokoić kolana. |
Widocznie u Ciebie tak było. A z kolei do mojej JW całkiem niedawno "dostałem" 3 podoficerów, z którymi postąpiono dokładnie tak jak opisał to zino: wezwanie, rozmowa,"straszonko" zwolnieniem i zapisami w ustawie, odmowa, rozkaz personalny, odwołanie, nieuwzględnienie odwołania i podtrzymanie rozkazu oraz wyznaczenie.
W jednym przypadku dali chłopu awans na otarcie łez ale w 2 pozostałych skorzystano z zapisu o wyznaczeniu na stanowiska równorzędne. A, że 100km dalej - cóż - musi być w tym przecież głębszy sens...
Bardzo podobny przypadek spotkał niedawno również Pomocnika ds. Pdf w CGDP w Bydgoszczy. Z tego co słyszałem to poszedł w zaparte i jest już na wypowiedzeniu złożonym z własnej woli.
steell - Czw 07 Kwi, 2016
Szkoda ze nie poczekał czy dostanie wypowiedzenie było by wiadomo na ile DK jest "zdesperowane".
beryl73 - Czw 07 Kwi, 2016
looker, w takim razie nie wiem o co chodzi. U mnie chłopy jadą, słuchają propozycji i straszonka, odmawiają, wracają do garnizonu i służą dalej na zajmowanych stanowiskach. Dodam, że dzieje się tak od czerwca ubiegłego roku do chwili obecnej (dwa tygodnie temu był tam kolega).
steell - Czw 07 Kwi, 2016
No to czekamy na jakieś potwierdzenie że ktoś odmówił i został zwolniony. Samozwolnienie się nie liczy
looker - Czw 07 Kwi, 2016
steell, w sumie jeśli i tak rozważał odejście to mógł poczekać. Z tego co słyszałem to wybrał wariant w jego rozumieniu honorowy...
jerrydr - Czw 07 Kwi, 2016
Już od dawna wiadomo, że chorążych mają głęboko ... bez urazy oczywiście.
steell - Czw 07 Kwi, 2016
looker, Niby co w nim honorowego? Każdy ma swoje powody takich decyzji tu jednak zagrała chyba urażona duma. Zresztą to nie istotne, jeżeli dojdzie do tego ze kogoś zwolnią po takiej rozmowie i odmowie przyjęcia stanowiska to prędzej czy później się o tym dowiemy.
Z drugiej strony to przypomina mi to lata osiemdziesiąte, jeżeli już używają takich argumentów jak zwolnienie po odmowie to powinni zwalniać bo inaczej to się ośmieszają i tworzą precedensy, albo nie używać w rozmowie takiego argumentu.
looker - Czw 07 Kwi, 2016
steell, chodziło też o to, że chciano wyznaczyć podoficera piastującego najważniejsze stanowisko w danej JW (Pom.ds.Pdf) do innej JW na stanowisko co prawda równorzędne w kwestii stopnia/uposażenia ale jako "zwykłego" podoficera administracyjnego czy coś w tym stylu. Być może stąd wziął się wariant z honorem... Nie znam szczegółów aż tak dokładnie ale jeśli tak właśnie było to trochę go rozumiem.
Zdaję sobie również sprawę, że musiał mieć już odpowiednią wysługę aby sobie na taki wariant honorowy pozwolić.
steell - Pią 08 Kwi, 2016
Ja go w żadnym wypadku nie krytykuję. Miał prawo złożyć wypowiedzenie i to zrobił. Zostawmy go już w spokoju.
zino - Pią 08 Kwi, 2016
Panowie - nikt nikogo nie zwolni a już na bank wojsko nie zwolni żołnierza w takiej sytuacji - po prostu dadzą mu rozkaz który podtrzymają po ewentualnym odwołaniu i już droga zamknięta. A rozkaz nie gazeta - trzeba wykonać. I czy chcesz czy nie idziesz do innej JW tej która (wg. kadrowców) jest dla ciebie najlepsza. A tam już możesz co chcesz łącznie z wypowiedzeniem. Ale to żołnierz się zwalnia a nie organ. Dlatego żeby uniknąć tej upokarzającej sytuacji w której ZAWSZE wygra wydający rozkaz personalny i jego będzie na wierzchu niezależnie od woli i chęci żołnierza - niektórzy wolą honorowo odejść z JW w której zostawili sporo potu niż zaczynać od nowa w kolejnej JW, uciekać na L4 i na koniec odejść "w niesławie" jako lawirant i ściemniacz - bo ekonomii nie oszukasz i dokładać do interesu tylko po to żeby się kadrowe słupki zgadzały to paranoja. Wystarczy ludzkie - podmiotowe - podejście do każdego przypadku a nie wzywamy na rozmowy ale i tak wiemy lepiej co ci żołnierzu potrzeba A kolejny raz to powiem - łatanie dziur obecną kadrą nie zda rezultatu na dłuższą metę - trzeba sprawić żeby ci co odeszli z niewielką wysługą chcieli wrócić albo otwierać na nowo szkoły chorążych (sierżantów), umożliwić szybszy awans podoficerom i podoficerom młodszym i dać ludziom normalnie zarobić i normalnie służyć. Tylko tyle i aż tyle.
zwyczajny1 - Nie 10 Kwi, 2016
Dokładne tak jak napisałeś zino, postąpiono z moim znajomym w 2014 roku,a więc za rządów PO-PSL.
Z tym,ze jego nawet nikt nie wołał na rozmowy tylko od razu był rozkaz. Odwołał się- nie uwzględnili odwołania więc złożył wypowiedzenie.Nie chciał dojeżdżać ...500km .
"Metody"stosowane przez niektórych kadrowców/przełożonych za czasów PO były jak widać jeszcze "bardziej ludzkie".Jakoś wtedy płaczu na NFOW nie zauważyłem.
Szwejk - Nie 10 Kwi, 2016
Metody kadrowców zawsze były "ludzkie" - zazwyczaj proponują przeniesienie do jednostki na drugim końcu Polski, a jak się da, to najlepiej na stanowisko, o którym delikwent nie ma zielonego pojęcia. A co, niech se chłop na koszt wojska, nawet ze szkodą dla funkcjonowania wojska, poszerza swoje horyzonty, a przy okazji odpocznie od baby i bachorów.
steell - Nie 10 Kwi, 2016
Nadchodzą chyba trochę inne czasy, armia ma się powiększać więc i propozycji przeniesienia będzie więcej. Miejmy tylko nadzieję, że forma trochę się zmieni.
jerrydr - Nie 10 Kwi, 2016
Będą szer. mianować, toż to trzon naszej armii. Zobaczymy jak to będzie się kręcić. Jestem optymistą, a co.
-=Alex=- - Nie 10 Kwi, 2016
Statystyk, statystyka.
Później wychodzi:
- ilość żołnierzy zwolnionych przez MON - 0
- ilość żołnierzy zwolnionych na własną prośbę - 3 000.
Dostaje się stanowiska w miejscowościach "na zapalenie płuc", aby ludzie sami się zwalniali, mimo, że są stanowiska w niedalekich odległościach od miejsca zamieszkania.
daddywoj - Czw 09 Cze, 2016
I co w końcu wiadomo coś o zmianach? Plotki jednak prawdziwe?
steell - Czw 09 Cze, 2016
Zwolnią wszystkich którzy dostali kontrakty za czasów rządów platformy
misjonarz70 - Czw 09 Cze, 2016 Temat postu: Odejścia z armii Gdyby nie były prawdziwe byłoby dementi z MON a jednak cisza a w koszarach wre. ...
beryl73 - Czw 09 Cze, 2016
misjonarz70, chyba u Ciebie. Tam, gdzie ja służę cisza i spokój. Nie tylko dlatego, że wszyscy na Anakondzie. Takie nakręcanie się jeden przez drugiego, to chyba z braku zajęcia wynika i jest obserwowane od kilkunastu już lat.
michqq - Czw 09 Cze, 2016
zino napisał/a: | trzeba sprawić żeby ci co odeszli z niewielką wysługą chcieli wrócić |
Sposobow jest wiecej.
W wielu zawodach istnieje zwyczaj/sposob doraznego latania brakow w personelu przez przyjmowanie na krotkie kontrakty emerytowanych bylych.
Zawsze mnie to zadziwialo - jezeli macie na JW dotkliwe braki kadrowe spowodowane kilkumiesiecznym wyjazdem fachowcow (szkolenia, misje) to czemu nie siegacie po dorazne krotkie kontrakty?
Wojskowi emeryci sobie nie poradza?
Cywile firmy dawno by tak to zorganizowaly.
thikim - Czw 09 Cze, 2016
michqq, tak by wypadało robić. Ale przy centralnym zarządzaniu armią to kolportaż wniosków i decyzji by zajął więcej czasu niż ten brak fachowca.
Poprawki do etatów - zdawałoby się błahe. Ba, nawet takie na których budżet by zaoszczędził - idą latami i dojść nie mogą
Nie wiem co się dzieje, wiem że była taka jednostka gdzie kwit kadrowy znalazł się jak kadrowiec nowy przyszedł i zajrzał pod dywan
Reginis - Czw 09 Cze, 2016
Tu nie o to chodzi o czym piszesz Szanowny thikim. Tu chodzi o to, że kapelani i proboszczowie nie wyrabiają z wydawaniem zaświadczeń o "chrześcijańskich wartościach" prezentowanych przez kandydatów do armii, choćby nawet na zastępstwo...:)
beryl73 - Czw 09 Cze, 2016
Reginis napisał/a: | Tu nie o to chodzi o czym piszesz Szanowny thikim. Tu chodzi o to, że kapelani i proboszczowie nie wyrabiają z wydawaniem zaświadczeń o "chrześcijańskich wartościach" |
Jakieś fakty przytoczysz?
chor-zmech'94 - Sro 15 Cze, 2016
Czołem Forumowicze,
z góry proszę o wybaczenie jeżeli zbłądziłem i nie w tym miejscu pytam
Temat: mundurówka a emerytura.
Według najnowszych przepisów mundurówkę płaci się za okres styczeń-grudzień danego roku. Tylko na dany rok czy za rok ?? Jak wygląda wtedy wypłata należności dla żołnierza, który odchodzi na emeryturę w styczniu lub w lutym lub w marcu 2017 r.? Wiadomo, że żołnierze w służbie otrzymają należność do końca marca.
Wyjaśnione w dziale emerytury, zachęcam do lektury
bond
-=Alex=- - Pon 05 Gru, 2016
Trochę liczb i statystyki.
Cytat: | Według danych Ministerstwa Obrony Narodowej od początku roku do 31 października z szeregów wojska wystąpiło 4473 żołnierzy zawodowych. Wśród nich było 1082 oficerów i 1504 podoficerów. Jednak największą grupę – 1887 osób – stanowili szeregowi zawodowi.
(...)
Katarzyna Jakubowska, pełniąca czasowo obowiązki rzecznika MON, zauważa, że w zdecydowanej większości o odejściu ze służby zdecydowali sami wojskowi (86%).
(...)
Zaledwie 46 osób zakończyło służbę z powodu wieku emerytalnego.
(...)
W pierwszych dziesięciu miesiącach tego roku odeszło więcej żołnierzy niż w analogicznych okresach 2014 i 2015 roku. Dwa lata temu armię opuściło 3191 żołnierzy (609 oficerów, 822 podoficerów i 1760 szeregowych zawodowych). Natomiast w ubiegłym roku – 3888 wojskowych (691 oficerów, 971 podoficerów i 2226 szeregowych zawodowych).
I standardowe tłumaczenie.
Katarzyna Jakubowska z resortu obrony przekonuje, że nie ma powodów do niepokoju, a liczba żołnierzy, którzy zwolnili się z wojska, odpowiada zakładanym wcześniej szacunkom. –Przewidujemy, że w całym 2016 roku z armią pożegna się w sumie 4900 żołnierzy – mówi Jakubowska. Według ekspertów ten trend utrzyma się także w przyszłym roku. MON liczy się więc z tym, że w 2017 roku z mundurem pożegna się około 5000 – 5500 osób.
(...)
W ciągu dziesięciu miesięcy do zawodowej służby wojskowej powołano niemal 5700 żołnierzy. Najwięcej nowych wojskowych pojawiło się w korpusie szeregowych – 3900. Armia „wzbogaciła” się też o 700 oficerów i 1100 podoficerów. | http://polska-zbrojna.pl/...siaca-zolnierzy
ToMac - Pon 05 Gru, 2016
Jest powód do niepokoju. Odchodzą doświadczeni, przychodzą niedoświadczeni. I ten trend się pogarsza. Pomimo podwyżek. To nie jest dobra zmiana. W tym aspekcie jest to zła zmiana.
-=Alex=- - Pon 05 Gru, 2016
Tak licząc średniomatematycznie to za jakieś 10 lat około 55% kadry zostanie wymieniona.
steell - Pon 05 Gru, 2016
Jeżeli ta zmiana spowodowana jest kwestiami politycznymi to niedługo ulegnie odwróceniu, przynajmniej jeżeli chodzi o szeregowych. Jest ich w końcu ograniczona liczba i przy takim tempie wymiany zdecydowani szybko opuszczą szeregi. Myślę ze ważne by zablokować ich powrót za rok czy dwa, w końcu jak ktoś robi takie ruchy pod wpływem plotek czy politycznych sympatii nie bardzo nadaje się na żołnierza. Chociaż na czas W jak najbardziej. Gorzej z podoficerami i Oficerami. Mnie zastanawia jeszcze jedno czy w tych ubyciach liczeni są też ci którzy przechodzą do WOT na stanowiska kadry? Jeżeli nie to dziura jest większa niż to co zostało podane wyżej, jeżeli jednak tak to parę setek jednak pozostało w armii tylko w innym rodzaju wojsk.
i - Pon 05 Gru, 2016
Nie ma ludzi niezastąpionych.
ToMac - Pon 05 Gru, 2016
Tak mówią, ale i też mówią że to 3% ogółu potrafi popchnąć systemy do przodu. Reszta korzysta albo kontestuje.
kedlaw0 - Pon 05 Gru, 2016
steell napisał/a: | ...Mnie zastanawia jeszcze jedno czy w tych ubyciach liczeni są też ci którzy przechodzą do WOT na stanowiska kadry? Jeżeli nie to dziura jest większa niż to co zostało podane wyżej, jeżeli jednak tak to parę setek jednak pozostało w armii tylko w innym rodzaju wojsk. |
Rozmawiałem z kadrowcem i niestety to są ci którzy definitywnie żegnają się z mundurem. Ci którzy przechodzą do OT na stanowiska zawodowe to dalej zawodowi. Ustawy nie ma o OT.
manfred - Pon 05 Gru, 2016
Bezrobocie ok. 8%.
kedlaw0 - Pon 05 Gru, 2016
A faktyczne? Bo chyba nikt z ekspertów w to nie wierzy. Czytałeś o kreatywności Urzędów Pracy?
szeryf3 - Pon 05 Gru, 2016
steell napisał/a: | Myślę ze ważne by zablokować ich powrót za rok czy dwa, w końcu jak ktoś robi takie ruchy pod wpływem plotek czy politycznych sympatii nie bardzo nadaje się na żołnierza. |
Chyba nie masz namyśli tylko szeregowych? Bo dla czego karać tylko ich?
steell - Pon 05 Gru, 2016
Dlaczego zaraz karać, po prostu nie przyjmować i tyle. To jeden ze sposobów ograniczenia odejść spowodowanych plotkami, jak będzie wiedział ze go za dwa lata nie przyjmą jak okaże się że panika się nie sprawdziła to lepiej przemyśli decyzję. Będzie więcej przeszkolonych rezerwistów, przecież w tej dziedzinie mamy spore braki.
ja_sie_niepokoje - Sro 07 Gru, 2016 Temat postu: Wytyczne dot. wypłacania nagród w grudniu. Oburzające, że nie dostaniesz nagrody jeśli w 2016 byłaś na macierzyńskim/tacierzyńskim...LINK
Zadam Ci jedno pytanie: z jakiego aktu prawnego pochodzi ten tekst w linku ? Zasady przyznawania nagród są określone w przepisach prawa. Proszę nie pisz bzdur. miki
Czytaj:
Cytat: | Poz. 750 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 29 maja 2014 r. w sprawie trybu przyznawania nagród uznaniowych i zapomóg żołnierzom zawodowym |
markus - Sro 07 Gru, 2016
Statystyka. W wyższych korpusach powroty do służby to pojedyncze przypadki.
manfred - Sro 07 Gru, 2016
Nagrody za wzorowe wykonywanie obowiązków matki/ojca.
Bimbaj - Sro 07 Gru, 2016
steell napisał/a: | Jeżeli ta zmiana spowodowana jest kwestiami politycznymi to niedługo ulegnie odwróceniu, przynajmniej jeżeli chodzi o szeregowych. Jest ich w końcu ograniczona liczba i przy takim tempie wymiany zdecydowani szybko opuszczą szeregi. Myślę ze ważne by zablokować ich powrót za rok czy dwa, w końcu jak ktoś robi takie ruchy pod wpływem plotek czy politycznych sympatii nie bardzo nadaje się na żołnierza. |
Zasadniczo to co napisałeś kłóci się z ideą żołnierza służby KONTRAKTOWEJ, tzn. pełnionej przez określony czas w określonej JW.
EnzoMayol - Sro 07 Gru, 2016 Temat postu: Re: Wytyczne dot. wypłacania nagród w grudniu.
ja_sie_niepokoje napisał/a: | Oburzające, że nie dostaniesz nagrody jeśli w 2016 byłaś na macierzyńskim/tacierzyńskim...LINK
Zadam Ci jedno pytanie: z jakiego aktu prawnego pochodzi ten tekst w linku ? Zasady przyznawania nagród są określone w przepisach prawa. Proszę nie pisz bzdur. miki
Czytaj:
Cytat: | Poz. 750 ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 29 maja 2014 r. w sprawie trybu przyznawania nagród uznaniowych i zapomóg żołnierzom zawodowym |
|
[ Dodano: Sro 07 Gru, 2016 ]
a można całą treść bo u nas dotarł ale tylkio dotyczył szeregowych i podoficerów
ja_sie_niepokoje - Sro 07 Gru, 2016
manfred napisał/a: | Nagrody za wzorowe wykonywanie obowiązków matki/ojca. |
No, zwłaszcza jak byłeś 2 tygodnie na tacierzyńskim a resztę czasu zapierdalałeś, rzeczywiście. Polityka prorodzinna PiS w pełnej krasie.
[ Dodano: Sro 07 Gru, 2016 ]
[quote="EnzoMayol"][quote="ja_sie_niepokoje"]Oburzające, że nie dostaniesz nagrody jeśli w 2016 byłaś na macierzyńskim/tacierzyńskim...LINK
Zadam Ci jedno pytanie: z jakiego aktu prawnego pochodzi ten tekst w linku ? Zasady przyznawania nagród są określone w przepisach prawa. Proszę nie pisz bzdur. miki
Z takiego, że wytyczne przyszły prosto z MONu i wg tych kryteriów w grudniu przyznawane będą nagrody. Handluj z tym.
zino - Sro 07 Gru, 2016
Nie jestem pewien czy o tych nagrodach piszecie w odpowiednim miejscu ale skoro moderator nie przeniósł to mając na myśli decyzję z 30.11 o pieniądzach dla szeregowych i podoficerów - za urlop ojcowski (tacierzyński) nikt nie ma prawa was skreślić. Za urlop wychowawczy, macierzyński lub rodzicielski (mylony z ojcowskim) może przyznać (nie musi) ale nie więcej niż 500 zł. Ot i wszystko.
mariuszkwachu - Sro 07 Gru, 2016
Za zwolnienie lekarskie z wf również mniej niż 500pln.
ja_sie_niepokoje - Sro 07 Gru, 2016
zino napisał/a: | Nie jestem pewien czy o tych nagrodach piszecie w odpowiednim miejscu ale skoro moderator nie przeniósł to mając na myśli decyzję z 30.11 o pieniądzach dla szeregowych i podoficerów - za urlop ojcowski (tacierzyński) nikt nie ma prawa was skreślić. Za urlop wychowawczy, macierzyński lub rodzicielski (mylony z ojcowskim) może przyznać (nie musi) ale nie więcej niż 500 zł. Ot i wszystko. |
Dziękuję za wyjaśnienie
foxi - Sro 07 Gru, 2016
Pkt. 1 każdy podoficer i szeregowy, Pkt.2 podoficer i szeregowy ,czyli 1 musi 2 może dostać .
thikim - Sro 07 Gru, 2016
ja_sie_niepokoje napisał/a: | Polityka prorodzinna PiS w pełnej krasie. |
Naprawdę nie dało się bardziej rozsądnego ataku przeprowadzić?
Coś w rodzaju: jakieś poza prawne kryteria rozdziału nagród, ograniczanie suwerennej decyzji przełożonego (przy założeniu że to rzeczywiście pochodzi z MONu a nie jest wytworem jakiegoś dowódcy, których to wytworów wojsko trochę zna albo nawet podpuchą).
Zamiast tego jest ślepy atak na to że PiS nie jest dość socjalistyczny i za mało daje. PiS udowodnił już wszem i wobec że jest dość socjalistyczny i rozdaje dużo. I jako pierwszy zajął się konkretnie polityką prorodzinną.
Co do samego zdjęcia, raczej bym widział ten kwit gdyby po całym WP krążył, więc moim zdaniem albo lokalne dokonanie albo fałszywka.
Harpooner - Sro 07 Gru, 2016
thikim napisał/a: |
Co do samego zdjęcia, raczej bym widział ten kwit gdyby po całym WP krążył, więc moim zdaniem albo lokalne dokonanie albo fałszywka. |
Nie. Taki dokument dotarł też do nas, S-1 od poniedziałku przeliczała L4 na osobę.
Więc na święta będą pomarańcze
ArturO - Sro 07 Gru, 2016
Jak żołnierz nie był opiniowany w tym roku w ogóle (okres opiniowania nie pokrył się z wymaganym minimum pół roku służby) to ma prawo do nagrody?
Bimbaj - Sro 07 Gru, 2016
ArturO napisał/a: | Jak żołnierz nie był opiniowany w tym roku w ogóle (okres opiniowania nie pokrył się z wymaganym minimum pół roku służby) to ma prawo do nagrody? |
Może dostać, nie musi.
thikim - Czw 08 Gru, 2016
Cytat: | Myślę ze ważne by zablokować ich powrót za rok czy dwa, w końcu jak ktoś robi takie ruchy pod wpływem plotek czy politycznych sympatii nie bardzo nadaje się na żołnierza. |
Myślę że przy takim podejściu trzeba by nie tylko blokować powroty ale zacząć i zwalniać bo jak się nie nadają na powrót to czemu mają się nadawać do służby?
steell - Czw 08 Gru, 2016
Moją myślą było by żołnierz składający wypowiedzenie miał świadomość ze drogi powrotu nie ma a co za tym idzie dwa razy przemyślał decyzję i nie podejmował jej pod wpływem TVP, TVN czy GW, a tym bardziej plotek wśród kolegów.
Modrak - Sob 17 Gru, 2016
Portal mundurowy 16.12.2016r.
Z wojska oprócz gen. Mirosława Różańskiego odchodzą inni kluczowi dowódcy – dowiedział się Onet. Takiego kadrowego trzęsienia ziemi w polskiej armii dotąd nie było.
Według informacji Onetu odchodzą, bo nie chcą firmować bałaganu w wojsku. Ze stanowiskiem szefa Sztabu Generalnego żegna się z końcem stycznia gen. Mieczysław Gocuł, pierwszy żołnierz Rzeczpospolitej. Z resortu obrony odchodzi też gen. Adam Duda, szef Inspektoratu Uzbrojenia odpowiedzialny za zakupy dla armii. Wniosek złożył we wtorek – dowiedział się Onet.
Dzień wcześniej taki sam wniosek złożył gen. Mirosław Różański dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz potwierdza informacje Onetu: – To są decyzje panów generałów. W żadnym wypadku nie nastąpi zachwianie kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Na bieżąco są wyznaczeni zastępcy merytorycznie przygotowani i posiadający odpowiednie doświadczenie.
Malinoski - Sob 17 Gru, 2016
Nawet jakby i 100 generałów odeszło, to by wiele w naszym świecie nie zmieniło. Stopień nie świadczy o jakości.
bond - Sob 17 Gru, 2016
Malinoski, w sumie racja, misiek wart więcej niż 100 generałów a będzie tańszy.... Już pokazał że umie stanąć przed szykiem kompanii
Malinoski - Sob 17 Gru, 2016
I po co ten cynizm ? Z naszej armii odeszło wielu generałów, pułkowników, pewnie i kilku majorów by się znalazło. Polska nadal istnieje, w Wojsku ten sam nomen omen syf, mieli czas na naprawy, na swoje wizje. Czy jest lepiej niż choćby 10 lat temu ? Lepsze jest tylko uposażenie. W kilku JW z AKMS dali beryle, sprzętowi kołowemu i latającemu przedłużono resursy, utworzono WOGi, nie do końca wiadomo po co, w kadrach ten sam syf i co tu dużo mówić burdel. Tak wymieniać można bez końca. Plusy ostatnich 10 lat można zliczyć na palcach jednej ręki. Minusy, palców batalionu by nie wystarczyło.
bond - Sob 17 Gru, 2016
Malinoski, jeśli nie widzisz różnicy w wojsku teraz a np. przed misją iracką to z całym szacunkiem przejrzyj na oczy. I bez cynizmu.
dzimas - Sob 17 Gru, 2016
Faktem jest, że nigdy nie było i teraz też nie będzie problemów ze znalezieniem następców. Tylko czy w taki sposób powinny się dokonywać zmiany kadrowe w armii?! Każdy ma swoich sympatyków i wrogów więc nie spodziewajmy się, że nagle na tym forum ustalony zostanie jedna ocena sylwetki gen. Różańskiego czy innych. Moim zdaniem problem tkwi w sposobie prowadzenia "polityki kadrowej". Właściwie jest to "polityka personalna" bo o obsadzeniu stanowisk głownie decydują osobiste (personalne) sympatie/antypatie, powiązania i interesy. I to nie jest wcale pomysł obecnego MON-a lecz niechlubna kontynuacja wielu lat. Dobrze, że chociaż na niższych szczeblach dowodzenia jest to niemożliwe i nikomu nie wpadnie do głowy zrobić np. dowódcą okrętu młodego oficera zanim zda wszystkie wymagane egzaminy i zdobędzie odpowiednią praktykę.
steell - Sob 17 Gru, 2016
By było jasne myślę, że Macierewicz z uśmiechem przyjmuje te wypowiedzenia. To co zapowiedziano w MSW na pewno planowane było też w SZRP. Oczywiście lepiej dla MONa jak on zwalnia, bo może sobie to zaplanować, natomiast i takim rozwiązaniem nie pogardzi. Nie pochwalam i nie potępiam takich decyzji, każdy podejmuje je sam. Jeżeli wojny w najbliższych paru latach nie będzie to problemu wielkiego dla państwa nie ma.
poandy - Sob 17 Gru, 2016
Niestety z jednym przyznam rację jeśli chodzi o indywidualne wyposażenie są jednostki gdzie dalej rządzi AKMS oraz hełm stalowy(fakt nie jednostki "telewizyjne") .
Co do odejść to już pisałem w innym poście ,znam paru ludzi których bardziej martwi odejście podoficerów niż generałów.Są pododdziały gdzie wywiało 100% starszych podoficerów(tożsamość gdzie indziej lub rezerwa).Zresztą widać w resortowym internecie braki w ludziach z certyfikatami.
foxi - Sob 17 Gru, 2016
Niech tak dalej działają a niedługo sami będą zasuwać na sprzęcie w Sil braki w podoficerach jak nigdy .
Malinoski - Sob 17 Gru, 2016
foxi napisał/a: | Niech tak dalej działają a niedługo sami będą zasuwać na sprzęcie w Sil braki w podoficerach jak nigdy . |
Braki jak nigdy, ale szeregowym nie chcą wydawać zaświadczeń o wakujących stanowiskach.
foxi - Sob 17 Gru, 2016
Jak nie chcą , to co oni chcą .
drill - Sob 17 Gru, 2016
Gdyż w takim kluczu SIL-owskim jest tylko jeden szeregowy i on nigdzie nie odszedł.
Bart-Military - Sro 21 Gru, 2016
To dopiero początek odejść...
nesiasps - Sro 21 Gru, 2016
Marazm, wypalenie zawodowe i bagno absurdów przypominające walkę z wiatrakami. 400 zł do wypłaty i wszystko się zmieni? Znowu mi się będzie chciało tak jak teraz mi się nie chce? Chciałbym chcieć jak dawniej, ale nie mogę.... i dalej marazm, wypalenie zawodowe:( Odnoszę wrażenie, że grzęźniemy w mule, a tam wysoko ktoś myśli, że ten okręt przyspieszył (ewentualnie zostałem na dnie, a jednostka odpłynęła:))
Malinoski - Sro 21 Gru, 2016
drill napisał/a: | Gdyż w takim kluczu SIL-owskim jest tylko jeden szeregowy i on nigdzie nie odszedł. |
W kluczu moze i tak, ale w całej grupie to już jest ich troche. Pamiętam pismo chyba z DG RSZ o tym, że potrzebują ludzi z angielskim 2222 i średnim technicznym na SIL do jednostek takich jak Powidz, Dęblin i chyba Krzesiny. Obdzwoniłem wszystkie JW wymienione, wszędzie słyszałem to samo "my wolimy swoich"
drill - Sro 21 Gru, 2016
Nie bardzo rozumiem, jakich swoich? Cy więc mają ludzi poza etatem i chcą ich przyjąć na szeregowych? Etaty szeregowych są po jednym w kluczu czyli w zespole jest ich aż 4 lub 3. Przeważnie taki delikwent jest na kursie podstawowym, specjalistycznym, angielskim i w końcu podoficerskim i tyle z niego mają pomocy. A po tych wszystkich kursach nadal jest szeregowym bo etatów kaprali też jest mało i są zajęte.
Malinoski - Czw 22 Gru, 2016
Kolego, w całej grupie obsługi etatów dla U-0/U-1 w JW, które znam jest kilkadziesiąt (nie wszystkie obsadzone. Kursy podstawowy i specjalistyczny nie trwają po kilka lat, tylko kilka miesięcy, angielski to jest też 5 miesięcy więc po (zawyżam) 2 latach masz pełnoprawnego gościa. A na angielski ludzie potrafią czekać kilka czy kilkanaście LAT.
foxi - Czw 22 Gru, 2016
Etatów Sil jest dużo są wolne ale trzymaj dla swoich, to prawda .
Gecko - Pią 23 Gru, 2016
Posty o języku angielskim i zawiłościach jego studiowania w WP wydzieliłem tutaj http://www.nfow.pl/viewto...6aa30abb#820609 i tam proszę poruszać te tematykę. Tu proszę skupić się na odejściach z armii.
proszę nie odjeżdżać w dyskusji na dziwne tory. posty nie na temat będą usuwane.
Gecko
i - Pią 23 Gru, 2016
Ludzie zawsze odchodzą. Taka kolej rzeczy. Oraz ludzkich wyborów. I nie ma czym się podniecać. Nie ma "niezastąpionych".
looker - Pią 23 Gru, 2016
Jasne, że nie ma "niezastąpionych"... Ale znalezienie następców na podobnym poziomie to nie jest taka prosta sprawa...
Modrak - Pią 23 Gru, 2016
Onet.pl
Jak dowiedziała się IAR, generał Sławomir Wojciechowski - będzie od stycznia nowym Dowódcą Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Generał Wojciechowski zastąpi generała Marka Tomaszyckiego, którego kadencja kończy się z końcem grudnia. Obecnym zastępcą gen.Tomaszyckiego jest właśnie gen. Wojciechowski. Z kregów zbliżonych do resortu obrony, wiemy, że generałowie już wiedzą o decyzji ministra.
Wesołych Świat .....
thikim - Pią 23 Gru, 2016
A ja tam zazdroszczę tym którzy odchodzą. Odchodzą z pełnymi wysługami. Odchodzą na koniec swojej kadencji albo na własny wniosek.
Nie wszyscy żołnierze od wielu lat odchodzili z pełną wysługą. I nikt nad nimi łez tu raczej nie wylewał.
sierżant H. - Sob 24 Gru, 2016
Dokładnie thikim. Podniecamy się odejściami ludzi mających ponad 30, 35 lat służby których emerytury będą kosmicznej wielkości z porównaniu z cywilnymi lub większością mundurowych. Żal może być ludzi, fachowców, żołnierzy oddanych służbie. Jak odchodzili podoficerowie czy oficerowie młodsi kilka lat temu, technicy, fachowcy od sprzętu, weterani misji to nikt na forum szat nie darł i się nimi nie przejmował. Osobami które mając 15 (albo i nie) lat służby żegnały się z armią bo dostawały "propozycje nie do odrzucenia" (800 km po przekątnej) też za bardzo nikt nie zaprzątał sobie głowy. Chorążych odchodzących często na emeruturę z grup młodszych podoficerów też mieliście w du...ie. Ale powyższe lamenty co niektórych że bidulki generałowie zostali zmuszeni do czegoś lub "honorowo" odchodzą to już przesada. Na wojsku życie się nie kończy a chyba każdy z nas chciałby odejść "honorowo" z emki 3 lub 4 **** generała. Ba, mając nawet emeryturę pułkownika z pełną wysługą mogę w każdej chwili "honorowo" odejść...a co tam...mogą mnie nawet wykopać nago za bramę na emkę
foxi - Sob 24 Gru, 2016
Brawo nareszcie ktoś powiedział prawdę ,niech się zaczną martwić jak zaczną specjalisci odchodzić szeregowi i podoficerowie po 15 latach , powodzenia.
alien - Sob 24 Gru, 2016
Mówienie w tych przypadkach o honorze to co najmniej przesada, o ich niby profesjonalizmie i stracie dla armii nie wspomnę. Wcześniej oddani poprzedniemu systemowi, teraz lojalni wobec przemian i "nowych sterów", opcja się zmieniła więc czas i na tych zakamuflowanych polityków. Popieram słowa poprzedników, było wiele "drobniejszych tragedii w innych korpusach" i to zbiorowych po wprowadzeniu nieszczęsnej ustawy Jabłońskiego czy upływu kontraktu i jakoś nikt nie płakał nad losem tez Żołnierzy co prawda bez lampasów
Modrak - Sob 24 Gru, 2016
Czas zmiany pokoleniowej ....
Starych generałów mają zastąpić nowi, po przyspieszonych kursach w „zreformowanej" Akademii Sztuki Wojennej, gdzie jedną z głównych ról odgrywa dr Jerzy Targalski - przyjaciel Macierewicza. Obowiązkowy roczny kurs „strategiczno-obronny" dla generałów został zastąpiony szkoleniami weekendowymi. Przykładem szybkiego awansu jest rektor ASW gen. bryg. dr Ryszard Parafianowicz. Trzy lata temu był majorem w 3. Batalionie Inżynieryjnym w Nisku.
alien - Sob 24 Gru, 2016
Mówisz o skrajnych przypadkach a nie całokształcie i potrzebie zmian, lepszy Orbiter-Propagandzista absolwent uczelni im. Dzierzyńskiego ?
looker - Sob 24 Gru, 2016
Jak byście nie zaklinali rzeczywistości to jednak generał *** jest ważniejszy niż pdf czy oficer młodszy i dlatego jego odejście zawsze będzie inaczej postrzegane i bardziej komentowane. Takie odejście bardzo często jest też wymuszone przez polityków w różny sposób. Znacie przypadki jakiegoś sierżanta, którego Minister bezpośrednio zmuszał do odejścia ? No i co z tego, że dostał propozycję daleko od domu ? Wojna też może być daleko od domu. Ba, na misję do Iraku czy Afganistanu też daleko się leciało i było OK. To tak w kwestii popadania w skrajności.
"Zarzutów" o wyższych emeryturach nie skomentuję bo nie wypada się denerwować w Wigilię... Tylko mała rada: zostańcie pułkownikami i generałami póki czas ! Jak widać - korzyści ogromne. I służy się cały czas w jednym garnizonie...
alien napisał/a: | Wcześniej oddani poprzedniemu systemowi, teraz lojalni wobec przemian i "nowych sterów"... |
A jak sobie inaczej wyobrażasz rolę ŻZ niż oddana i lojalna służba obecnie rządzącym ? Uważasz, że można sobie wybierać komu służy się bardziej a komu mniej lojalnie ? Naprawdę ? Z innymi przełożonymi też tak postępujesz ? Zaznaczam, że rozróżniam lojalność, profesjonalizm i oddanie służbie od służalczości, "wazeliniarstwa" i klakierstwa.
i - Sob 24 Gru, 2016
looker napisał/a: | A jak sobie inaczej wyobrażasz rolę ŻZ niż oddana i lojalna służba obecnie rządzącym ? |
Napisałbym Ci gdzie mam rządzących. Ale masz rację, jest Wigilia Świąt Bożego Narodzenia.
Zaś lojalnym to trzeba być wobec siebie.
looker - Sob 24 Gru, 2016
Pisząc "obecnie" miałem na myśli "rządzących w danym czasie". Dzisiaj są to akurat obecnie rządzący...;-)
Nie ważne gdzie Ty, ja czy kto inny ma ich prywatnie. Moja wypowiedź dotyczyła sfery służbowej/profesjonalnej.
szeryf3 - Sob 24 Gru, 2016
looker ale ten rząd daje do zrozumienia, że trzeba kalkulować czy się opłaca być lojalnym. Bo za parę lat przyjdzie nowe i pojedzie po emeryturze, a zdrajców wyniesie na piedestały.
thikim - Sob 24 Gru, 2016
Cytat: | Jak byście nie zaklinali rzeczywistości to jednak generał *** jest ważniejszy niż pdf czy oficer młodszy i dlatego jego odejście zawsze będzie inaczej postrzegane i bardziej komentowane |
Nikt w to nie wątpi. Problem w tym, że specjalistów odchodziły setki. W wielu wypadkach na naprawdę dużo gorszych warunkach. Czemu wtedy tu nie wylewano łez?
Był kiedyś taki kapitan co sam naprawiał swój sprzęt. Wszyscy patrzyli na niego jak na głupiego. Odszedł na emeryturę. No i sprzęt przestał pracować. Dopiero jak go zatrudnili jako PW to sprzęt zaczął znowu pracować A to nie był komputer i drukarka
looker - Sob 24 Gru, 2016
szeryf3 napisał/a: | looker ale ten rząd daje do zrozumienia, że trzeba kalkulować czy się opłaca być lojalnym. Bo za parę lat przyjdzie nowe i pojedzie po emeryturze, a zdrajców wyniesie na piedestały. |
Jeżeli faktycznie będzie tak jak piszesz to żadne dzisiejsze działanie nie ustrzeże nas od reperkusji w przyszłości (vide ustawa "dezubekizacyjna"). Wystarczy BYĆ i ŻYĆ w "złym" czasie...
Ale jeszcze aby ułatwić: najlepiej będzie gdy będziemy jako żołnierze lojalni wobec Ojczyzny, Konstytucji, przysięgi wojskowej i obywateli, których mamy obowiązek bronić. Każdy rozumie to trochę na swój sposób i dobrze. Postępowanie zgodnie z tym co napisałem nie może prowadzić do niczego złego. Wiem, że górnolotnie i dość ogólnikowo ale chyba najprościej...
Tak thikim, zgadza się, że ilości były inne. Wylewaliśmy łzy żale my, użytkownicy Forum b o byliśmy świadomi skali i przyszłych efektów zjawiska. Tyle mogliśmy zrobić. I nikt nam tego nie zabraniał żeby sobie "popisać" mimo, ze doskonale wiedzieliśmy ile to da...
Wobec tego, na zasadzie wzajemności, nie odmawiajmy prawa innym do takiego czy innego komentowania innych odejść, w tym najważniejszych generałów. To tez ważne.
Arsen - Sob 24 Gru, 2016
Looker, swego czasu żołnierze też byli lojalni wobec Ojczyzny i teraz za to zapłacą.
looker - Sob 24 Gru, 2016
Za brak lojalności też można zapłacić. To ja już wolę spokojne patrzenie w lustro i spokój sumienia. Ale to już indywidualna sprawa każdego z nas.
i - Sob 24 Gru, 2016
Dziwisz się, że czasem niektórzy mają już dość tego, czego są na co dzień świadkami? Żołnierz ma dostępną tylko jedną formę protestu - powiedzieć "pa".
looker - Nie 25 Gru, 2016
Nie dziwię się. Szanuję decyzję każdego o odejściu. Wiem, że to wszystko co możemy czasem zrobić.
Ale z drugiej strony - chciałbym aby szanowano również moją decyzję o pozostaniu w służbie.
Takie wzajemne zrozumienie :-)
kedlaw0 - Pią 30 Gru, 2016
Jak dla mnie to teraz misiek powinien przepraszać dziennikarzy za miśkową dezinformację - z końcem stycznia gen. Gocuł kończy przygodę z szefowaniem SG SZ.
http://www.tvn24.pl/gen-b...h,703387,s.html
Żenujący jest ten rzecznik MON, brak mu rzetelnych informacji.
Pr zypominam śmieszny komunikat miśka:
Cytat: | Jednocześnie proszę o zaprzestanie rozpowszechniania spekulacji, niemających pokrycia w rzeczywistości. |
http://www.mon.gov.pl/akt...on-m2016-12-16/
PDT - Pią 30 Gru, 2016
kedlaw0, co ty chcesz od wchodzącej gwia... komety Wielkiej Polityki?
szeryf3 - Pią 30 Gru, 2016
On jest od dezinformacji.
kedlaw0 - Pią 30 Gru, 2016
PDT napisał/a: | kedlaw0, co ty chcesz od wchodzącej gwia... komety Wielkiej Polityki? |
Jakiej wchodzącej. Przecież się chwalił ponad 10-letnim doświadczeniem. W gimnazjum zaczynał.
[ Dodano: Pią 30 Gru, 2016 ]
szeryf3 napisał/a: | On jest od dezinformacji. |
Myślałem, że od walki z dezinformacją, a nie jej siania.
ToMac - Pią 30 Gru, 2016
I wśród strażaków zdarzają się podpalacze.
Star660 - Pon 06 Lut, 2017
Odchodzą kolejne zastępy.
"Żegnamy dzisiaj znaczącą grupę oficerów i pracownika wojska. Szkoda, że prawie wszyscy z Was opuszczają nas definitywnie".
http://do.wp.mil.pl/artyk...nie-z-do-rsz-l/
Stevie - Pon 06 Lut, 2017
A jaka średnia wieku? I służby?
-=Alex=- - Pon 06 Lut, 2017
Odchodzili, odchodzą i będą odchodzić. Takie życie.
Star660 - Pon 06 Lut, 2017
Alex - święta racja. ....... będzie las, nie będzie nas ... "Sorry, taki mamy klimat"
"płk Dariusz PLUTA pożegnał dwunastu oficerów, którzy za kilka dni zakończą pełnienie zawodowej służby wojskowej".
http://iu.wp.mil.pl/aktua...nosc.221.0.html
"W związku zakończeniem służby wojskowej Dowódca Centrum Operacji Powietrznych-Dowódca Komponentu Powietrznego Pan gen. bryg. pil. Dariusz MALINOWSKI, kadra dowódcza, koleżanki i koledzy pożegnali odchodzących do rezerwy"
http://cop.wp.mil.pl/pl/1_219.html
gathern - Pon 06 Lut, 2017
"Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych"
Nie ma czegoś takiego jak niezastąpieni ludzie. Taka moja opinia.
poandy - Pon 06 Lut, 2017
Racja.
Jedno "Ale";trudno ich zastąpić od razu.To nie pobory wiosna-jesień+dzikie.Robią się vacaty,dziura pokoleniowa,szkoleniowa.Załatanie jednej nic nie poprawia bo zaraz powstaje druga,trzecia.W tabelkach jest ok,zdobycie wiedzy=czas
beryl73 - Pon 06 Lut, 2017
Jak wojsko wojskiem, tak co roku z końcem stycznia najwięcej było odejść ze służby. Z wiadomych powodów. Nic nadzwyczajnego.
maxikasek - Pon 06 Lut, 2017
Kurcze co to za mania łażenia w tym worku pilota
focus - Pon 06 Lut, 2017
maxikasek napisał/a: | worku |
śpiochach
-=Alex=- - Pon 06 Lut, 2017
maxikasek, bo on lata ... od kancelarii do kancelarii.
Darek1 - Wto 07 Lut, 2017
maxikasek napisał/a: | Kurcze co to za mania łażenia w tym worku pilota |
Po prostu wygoda - zresztą od dłuższego już czasu dopuszczona przepisami (kiedyś ubiór specjalny można było zakładac tylko i wyłącznie do wykonywania lotów).
szeryf3 - Wto 07 Lut, 2017
Zwalniają się stanowiska więc pora co dla nie których na wyczekiwany awans.
Nie ma ludzi niezastępowych.
thikim - Wto 07 Lut, 2017
maxikasek napisał/a: | Kurcze co to za mania łażenia w tym worku pilota |
Tak już mają I nie tylko o wygodę chodzi. Ja - pilot, wy - żołnierze
GF76 - Wto 07 Lut, 2017
Darek1 napisał/a: | Po prostu wygoda - zresztą od dłuższego już czasu dopuszczona przepisami (kiedyś ubiór specjalny można było zakładac tylko i wyłącznie do wykonywania lotów). |
Z ciekawości - kto i kiedy zmienił rozporządzenie MON z dnia 31 grudnia 2014 r. w sprawie rodzajów, zestawów i wzorów oraz noszenia umundurowania i oznak wojskowych przez żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką (Dz.U. 2015 nr 0 poz. 173)? Internetowy System Aktów Prawnych podaje je jako obowiązujące. To przecież w nim stoi jak byk:
Cytat: | Rozdział 3
Okoliczności noszenia umundurowania
§ 19. 1. Ubiór specjalny nosi się podczas wykonywania obowiązków służbowych z użyciem sprzętu wojskowego, jeżeli z ich charakteru wynika konieczność występowania w takim ubiorze.
2. Dopuszcza się noszenie ubiorów specjalnych w czasie przejazdu (przemarszu) między miejscami wykonywania obowiązków służbowych. |
No chyba, że pożegnanie odchodzących do rezerwy było robione w drodze do/z miejsca wykonywania obowiązków służbowych z użyciem sprzętu wojskowego.
josef11 - Wto 07 Lut, 2017
No i kłania się szacunek dla żegnanych...
-=Alex=- - Wto 07 Lut, 2017
Darek1 napisał/a: | zresztą od dłuższego już czasu dopuszczona przepisami | Proszę, oświeć mnie z tymi dopuszczeniami.
maxikasek - Wto 07 Lut, 2017
Darek1 napisał/a: |
Po prostu wygoda |
Jeszcze wygodniej byłoby w klapkach i dresach Może jestem staromodny, ale żołnierz wg mnie powinien reprezentować pewien poziom swoim wyglądem, a nie przypominać dresiarza.
Malinoski - Wto 07 Lut, 2017
Zakładanie śpiochów na takie uroczystości, to element kultury, albo raczej jej braku. Zdjęcia z takich pożegnań powinny być koronnym dowodem dla Żandarmerii, która na swoich stronach powinna zamieszczać oficjalne komunikaty ukarania "śpiochów" podczas łamania przepisów przytoczonego tutaj już rozporządzenia.
No, ale to Wojsko Polskie. Tutaj to nie zadziała.
thikim - Sro 08 Lut, 2017
Powiedzmy sobie szczerze. ŻW zajęła się poważnymi przestępstwami i wykroczeniami - kradzieże, narkotyki, alkohol, ruch drogowy. I dobrze. Bo od wymagania właściwego ubioru i egzekwowania dyscypliny wojskowej są przełożeni.
yrbod - Sro 08 Lut, 2017
Tu pozwolę sobie na szyderczy komentarz, zaraz moderator skarci mnie za "nietematyczność"
ale jestem pewien, że jeśli by takie coś pojawiło się na stronach ŹW to zaraz na forum byłby wątek - czym zajmują się "żetony" zamiast ścigać poważnych przestępców.
Tak to jest na różnego rodzaju forach.
manfred - Sro 08 Lut, 2017
W takich sprawach ŻW nie działa na terenie jednostek.
Darek1 - Sro 08 Lut, 2017
-=Alex=- napisał/a: | Darek1 napisał/a: | zresztą od dłuższego już czasu dopuszczona przepisami | Proszę, oświeć mnie z tymi dopuszczeniami. |
Proponuję przeczytać przepisy przywołane dwa posty wcześniej. Obowiązujące podajże do 2008 r. wersje tego rozporządzenia nie dopuszczały takiej możliwości więc zdarzało się, że ŻW "szalała" (i to nie raz) w tym temacie na terenie jednostek lotniczych.
Zgadzam się, że może są bardziej stosowne ubiory w kontekście żegnania odchodzących, ale jak dla mnie jest to pełnoprawny mundur (uwagę, że w klapkach jest wygodniej pominę - chyba, że ktoś mi wskaże gdzie w przywołanym rozporządzeniu występuje taki zestaw), często zresztą stosowany przez przedstawicieli innych armii (nawet przy tego rodzaju wystąpieniach).
thikim - Sro 08 Lut, 2017
Takie rzeczy jak kwestie ubioru ciężko jest ścigać bez jakiegoś porozumienia się z dowódcą.
ŻW załóżmy zatrzymuje gościa a jego przełożony mówi: no przecież był w drodze do wykonywania obowiązków i tylko przy okazji zajrzał na pożegnanie. Więc dobrze że dali sobie spokój z takimi sprawami. Bo to było marnowanie czasu.
A że przełożeni nie reagują to już inna inszość
looker - Sro 08 Lut, 2017
Darek1 napisał/a: | jak dla mnie jest to pełnoprawny mundur... |
Przekonałeś mnie...
-=Alex=- - Sro 08 Lut, 2017
Cytat: | Darek1 napisał/a: | -=Alex=- napisał/a:
Cytat: | Darek1 napisał/a:
zresztą od dłuższego już czasu dopuszczona przepisami |
Proszę, oświeć mnie z tymi dopuszczeniami. |
Proponuję przeczytać przepisy przywołane dwa posty wcześniej. | Zacytuj te przepisy, o co prosiłem, a nie odsyłasz mnie do postów.
Malinoski - Sro 08 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Takie rzeczy jak kwestie ubioru ciężko jest ścigać bez jakiegoś porozumienia się z dowódcą.
ŻW załóżmy zatrzymuje gościa a jego przełożony mówi: no przecież był w drodze do wykonywania obowiązków i tylko przy okazji zajrzał na pożegnanie. Więc dobrze że dali sobie spokój z takimi sprawami. Bo to było marnowanie czasu.
A że przełożeni nie reagują to już inna inszość |
To może niech w ogóle dadzą sobie spokój z robotą i czekają do 1530 na dzwonek.
Udowodnienie tego, że śpiochy były w danym dniu niepotrzebne, to dla żandarma 5 minut roboty. Ale to trzeba chcieć, i mieć jaja. A może najpierw mieć jaja, a potem chcieć.
wojak_1 - Sro 08 Lut, 2017
Tzw naruszenie przepisów ubiorczych to nic innego jak naruszenie ROSZRP i w tym przypadku ŻW może jedynie wylegitymować "źle ubranego" żołnierza i przesłać pisemną informację do dowódcy JW z wnioskiem o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. W tym konkretnym przypadku ŻW za bardzo nie może zadziałać ponieważ dowódca JW akie zachowania toleruje i na nie zezwala "widzi nie grzmi".
thikim - Pią 10 Lut, 2017
Jest tak jak pisze wojak_1. Ja podkreślę że zgodnie z logiką ściganie takich rzeczy powinno się zaczynać od dowódców. I faktycznie, jak dowódca nie ma co robić to takie rzeczy robi. Większość jednak ma co robić
Cytat: | To może niech w ogóle dadzą sobie spokój z robotą i czekają do 1530 na dzwonek. |
Niech się zajmują poważnymi rzeczami a nie pierdołami.
Równie dobrze można napisać że błąd na kartce papieru to naruszenie rozkazu o wdrożeniu Instrukcji o zasadach pracy biurowej.
Czyli co? ŻW ma wpadać i sprawdzać kropki i przecinki?
Zajmowanie się pierdołami to mniej czasu na ściganie rzeczy które należy ścigać: kradzieży, narkotyków, mobbingu, korupcji, jazdy po pijanemu itd.
A od organizowania albo dezorganizowania roboty w jednostce to jest d-ca a nie ŻW.
m_niebieski - Pią 10 Lut, 2017
Ja nie MOD, ale chyba zbaczamy z tematu wątka.
Dyskusja o zastępowalnych /lub nie/ jest jak najbardziej na czasie, i NALEŻY wartościować rangi. Nie porównujmy generała z podoficerem. Różnią się nie tylko doświadczeniem ale odwagą w podejmowaniu decyzji. Różnią się motywacją do służby, wyszkoleniem, predyspozycjami, zakresem obowiązków, długo by wymieniać. Wyliczanie komuś emerytury nie jest sposobem, przecież każdy z nich jeszcze kilka lat mógł służyć za w końcu lepsze pieniądze, a nawet awansować.
Dyskutujmy jednak przede wszystkim o skali tegorocznego odejścia, w porównaniu do minionego roku a szczególnie do lat ubiegłych. Liczby nie kłamią, a jak ktoś tu już napisał czasem jedynym wyjściem jest po prostu napisanie wniosku o odejście, po co się kopać z koniem. Przykłady wręcz patologicznego szargania honoru żołnierzy, wymuszanie pewnych sytuacji takich jak np. składanie meldunków rzecznikowi, sam to widziałem na Targach kieleckich...
No i tyle słów emeryta
ikar - Pią 10 Lut, 2017
m_niebieski napisał/a: | Ja nie MOD, ale chyba zbaczamy z tematu wątka.
Dyskusja o zastępowalnych /lub nie/ jest jak najbardziej na czasie, i NALEŻY wartościować rangi. Nie porównujmy generała z podoficerem. Różnią się nie tylko doświadczeniem ale odwagą w podejmowaniu decyzji. Różnią się motywacją do służby, wyszkoleniem, predyspozycjami, zakresem obowiązków, długo by wymieniać. Wyliczanie komuś emerytury nie jest sposobem, przecież każdy z nich jeszcze kilka lat mógł służyć za w końcu lepsze pieniądze, a nawet awansować.
Dyskutujmy jednak przede wszystkim o skali tegorocznego odejścia, w porównaniu do minionego roku a szczególnie do lat ubiegłych. Liczby nie kłamią, a jak ktoś tu już napisał czasem jedynym wyjściem jest po prostu napisanie wniosku o odejście, po co się kopać z koniem. Przykłady wręcz patologicznego szargania honoru żołnierzy, wymuszanie pewnych sytuacji takich jak np. składanie meldunków rzecznikowi, sam to widziałem na Targach kieleckich...
No i tyle słów emeryta |
Pełna zgoda odnośnie zwiększonej skali odejść doświadczonych i wykwalifikowanych żołnierzy ,nawet pomimo tego ,że początek roku jest okresem większego ruchu w tym zakresie.Widać ,że nie wszystkim po drodze z obecnym ministrem i jego coraz młodszymi ,,specjalistami '' .
steell - Pią 10 Lut, 2017
ikar, myślisz że Macierewicz się tym przejmuje? Jeszcze rok - dwa takiego odchodzenia i ilość odchodzących spadnie znacznie. To trochę tak jak "na złość MONowi odmrożę sobie ucho".
beryl73 - Pią 10 Lut, 2017
Znam takich co to nie tak dawno odchodzili (z różnych JW i części kraju) bo A. M. ministrem został i na pewno ...(tu wstawić dowolną należność)...zabiorą a tak ogólnie to masakra będzie, a już zaczynają drapać czy by w przyszłym roku nie mogli wrócić.
i - Sob 11 Lut, 2017
Tylko po co do mnie dzwonią steell? Pewnie na herbatkę chcą zaprosić.
bond - Sob 11 Lut, 2017
beryl73, ja bym tam na rok wrócił.... jak to mówiono wcześniej... na szelkach w kibelku....
steell - Sob 11 Lut, 2017
i napisał/a: | Tylko po co do mnie dzwonią | Z doświadczenia powiem że będą to robić coraz rzadziej. Podział ludzi w armii jest na tych których trudno zastąpić w parę dni-miesiecy, zwłąszcza jeżeli przełożeni nie przygotowali odpowiednio wyszkolonego następcy, oraz na tych których odejście nie jest mocno odczuwalne. Bez obrazy ale podział nie zależy od stopnia wojskowego, no może przy niższych stopniach łatwiejsze a zwłąszcza szybsze jest przeszkolenie następcy chociaż są wyjątki. Od zawsze twierdzę ze mamy przerost czapy nad indianami, dobrze by było by zmiana nastąpiła na podstawie merytorycznych przesłanek ale nigdy tak nie było przynajmniej ja nie pamiętam takich czasów. Macierewicz jest chyba tego świadomy, do tego awersja do wypustów przed 1990 rok i efekt mamy taki jak obecnie. Zapewne wcześniej wymieniony zakłada /nie wiem na jakiej podstawie/ że otrzyma dodatkową kadencje co daje mu jeszcze ponad 6 lat, a do tego wojna nie wybuchnie w tym czasie wiec za bardzo się nie przejmuje odejściami. Natomiast żołnierze powinni zadać sobie pytanie, komu służą, Macierewiczowi i PiSowi, PO i reszcie opozycji, sobie dla kasy, a może Polsce? Oczywiście każdy ma inną odpowiedź na takie pytanie, mi żal odejść tylko tych ostatnich.
thikim - Sob 11 Lut, 2017
Trzeba mieć świadomość że nawet odchodząc na pełną emeryturę nasz roczny dochód spadnie raczej w okolice 50 % tego co w wojsku a nie 75 %.
No i teraz jak się zarabia 5000 miesięcznie, a potem 2500 miesięcznie - to jest różnica.
Na przestrzeni lat wielu odchodzących poznałem.
Zawsze powtarzałem każdemu odchodzącemu - jeśli nie masz konkretnego powodu w rodzaju: lepsza praca, w rodzaju - czas odpocząć, to nie odchodź.
Po pierwsze znam takich co poszli i im brakowało po parę miesięcy do pełnej. Potem że się tak wyrażę zapierdziel... na kilkunastogodzinnych zmianach za ułamek tego co im wojsko dawało. I z jękiem i łzami błagali o etat pracownika wojska (PRON).
Jeśli możecie - służcie dalej
Odchodźcie tylko jeśli macie całkowitą pewność że będzie Wam lepiej.
Co do zastępowania - nie spotkałem sytuacji żeby się zawalił pododdział niezależnie od tego kto by nie odszedł. A piszę o naprawdę doświadczonych żołnierzach.
Owszem, czasem poziom realizacji spada - ale przełożeni jakoś potrafią się do tego dostosować
i - Nie 12 Lut, 2017
Znałem takich miłośników lawety co ich z armii wywoziła.
szeryf3 - Nie 12 Lut, 2017
thikim napisał/a: |
Jeśli możecie - służcie dalej
Odchodźcie tylko jeśli macie całkowitą pewność że będzie Wam lepiej.
Co do zastępowania - nie spotkałem sytuacji żeby się zawalił pododdział niezależnie od tego kto by nie odszedł.
|
To te słowa powinniście mieć na początku zeszytu pracy. Bo to są święte słowa.
i napisał/a: | Znałem takich miłośników lawety co ich z armii wywoziła. |
Ta odmiana miłośników wychodzi z założenia, że bez nich MON legnie w gruzach.
S-51 - Nie 12 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Trzeba mieć świadomość że nawet odchodząc na pełną emeryturę nasz roczny dochód spadnie raczej w okolice 50 % tego co w wojsku a nie 75 %.
No i teraz jak się zarabia 5000 miesięcznie, a potem 2500 miesięcznie - to jest różnica.
Na przestrzeni lat wielu odchodzących poznałem.
Zawsze powtarzałem każdemu odchodzącemu - jeśli nie masz konkretnego powodu w rodzaju: lepsza praca, w rodzaju - czas odpocząć, to nie odchodź.
Po pierwsze znam takich co poszli i im brakowało po parę miesięcy do pełnej. Potem że się tak wyrażę zapierdziel... na kilkunastogodzinnych zmianach za ułamek tego co im wojsko dawało. I z jękiem i łzami błagali o etat pracownika wojska (PRON).
Jeśli możecie - służcie dalej
Odchodźcie tylko jeśli macie całkowitą pewność że będzie Wam lepiej.
Co do zastępowania - nie spotkałem sytuacji żeby się zawalił pododdział niezależnie od tego kto by nie odszedł. A piszę o naprawdę doświadczonych żołnierzach.
Owszem, czasem poziom realizacji spada - ale przełożeni jakoś potrafią się do tego dostosować |
FACET MA 100% RACJE POPIERAM
sierżant H. - Nie 12 Lut, 2017
Słowa prawdziwe aczkolwiek nie do końca. Wśród "młodych" wojskowych emerytów są ludzie którzy mieli (mają) pomysł na siebie, odpowiednie wykształcenie, kwalifikacje i dobrze sobie radzą. Ja wiem że 50% a 100% procent to duża różnica, ale na MON-ie się świat nie kończy, nie wszystkim "wojsko życie ratuje" i w cywilu też można się dobrze odnaleźć. Oczywiście MON ma swoje plusy na czele z parafrazując "czy się stoi czy się leży..." co miesiąc na konto wpływa itp. Zgadzam się z thikim że odejście na zasadzie "bo mnie wkur....ili" i "pie...le MON" bez uprzedniego zbadania gruntu nie jest do końca dobrym pomysłem, szczególnie pod względem finansowym". Ale każdy przypadek jest inny a świat jest pełen zarówno emerytów wojskowych wszystkich stopni "cieciujących" w supermarkecie jak i prężnych przedsiębiorczych zadwowolonych z życia ludzi robiących naprawdę niezłą kaskę...tak było jest i będzie. Indwidualna sprawa każdego. Masz dosyć? Masz pomysł? Masz pracę? Idź do cywila. Nie masz pomysłu, lubisz jak "idę do sciany co miesiąc, sciana daje", czekasz na kolejną trzynastkę, mudnurówkę, podwyżkę, nagrodę? Zostań. Ale jak to mówią....komfort psychiczny jest bezcenny a każdy go osiąga w sobie tylko właściwy sposób...
josef11 - Nie 12 Lut, 2017
Tytułem komentarza do kilku ostatnich wpisów... (od 30 sekundy) https://www.youtube.com/watch?v=gVUqV8VJ1g4
i - Nie 12 Lut, 2017
Rozpisałeś się. Tylko z jednym się zgodzę:
sierżant H. napisał/a: | komfort psychiczny jest bezcenny |
I to tyle mojego komentarza w temacie wielbionych przez co poniektórych pieniędzy.
Darek1 - Nie 12 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Trzeba mieć świadomość że nawet odchodząc na pełną emeryturę nasz roczny dochód spadnie raczej w okolice 50 % tego co w wojsku a nie 75 % |
Trochę "przestrzelone" te wyliczenia. Wiadomo, że do 75% m-ki nijak nie idzie doliczyć otrzymywanych nagród czy mundurówki, ale myślę, że kwoty "świeżych" emerytów w PIT stanowią nie mniej niż 70% ich zarobków w okresie czynnej służby.
Myślę, że każdy podejmujący świadomą decyzję o odejściu, dokonuje szczegółowych wyliczeń (tyle pensji, tyle m-ki, tyle zyskuję na braku dojazdów do pracy itp, tyle tracę na nagrodach, dodatkach za służby itp), które uwzględnia w swej decyzji.
Jeśli tego nie robi to, lub jeśli "zachłystuje" się nagłym przypływem gotówki (z odpraw, rocznej pensji itp) konsekwencją może być zdziwienie, że nagle brakuje na codzienne życie czy spłatę kredytów - a efektem "łapanie" się na jakiekolwiek dostępne zajęcie.
thikim - Nie 12 Lut, 2017
A bierzesz pod uwagę np. od 360 do 900 zł świadczenia mieszkaniowego? Na emeryturze czynsz nie znika w cudowny sposób
Do tego mundurówka 2200, gratyfikacja załóżmy od 1000 do 4000.
Ba, jako emeryt nie dostajesz nagród finansowych.
Rocznie to może oznaczać nawet: 10800+2200+4000+1000 = 18 tys. złotych.
No to dzielimy przez 12 i mamy 1400 zł miesięcznie.
To dla ilu osób 1400 zł miesięcznie to więcej niż 25 % uposażenia?
W rzeczy samej: emeryt który ma pełną czyli 75 % w skrajnych przypadkach osiąga nawet i pewnie w okolicy 45 % rocznego dochodu (przelewów na konto, żeby nie mylić z dochodem z PITu).
Oczywiście dla różnych stopni i garnizonów to różnie wygląda.
Darek1 - Nie 12 Lut, 2017
Raczej nie przyszło mi do głowy by świadczenie mieszkaniowe uwzględniać w obliczeniach - mieszkać gdzieś trzeba i raczej na te cele przeznaczany powinien być ekwiwalent - po odejściu na m-ke zamiast niego w budżecie domowym pojawia się przecież odprawa mieszkaniowa (można albo spłacić kredyt dotychczas opłacany z ekwiwalentu, kupić coś własnego albo mieć środki na ładnych parę lat opłacania najmu mieszkania).
Zresztą to indywidualne wyliczenia każdego (mi uwzględniając "wszystkie" wypłaty za ubiegły rok, wychodzi, że 75% m-ka stanowiłaby dokładnie 71% rocznego przychodu)
thikim - Nie 12 Lut, 2017
Powiedzmy sobie szczerze - spora część kadry ma gdzie mieszkać
Liczą się nie grupy uposażenia, nie PITy - ale to co wpływa na konto i co można dowolnie wydać. I po przejściu na emeryturę (owszem - jednorazowo wpływy będą bardzo wysokie) wpływy na konto maleją i to do zakresu około 45-65 %.
Jeżeli ktoś uważa że żyje się tak samo dostając zamiast 5000 zł, 2500 zł - to się myli
A odprawa mieszkaniowa? Toż to idzie na mieszkanie dla dzieci bardziej niż na człowieka.
-=Alex=- - Nie 12 Lut, 2017
thikim, opierasz się li tylko na liczbach, a nie na rzeczywistości.
thikim napisał/a: | A bierzesz pod uwagę np. od 360 do 900 zł świadczenia mieszkaniowego? | Obalam pierwszy mit. Dostajesz powiedzmy te 360 zł. dodatku mieszkaniowego, a wynajem kawalerki, powtarzam sam wynajem kawalerki u mnie w miejscowości od 500 - 700 zł. Do tego dodaj tzw. czynsz, opłata za media (prąd, gaz, centralne, kablówka, internet itp.) Sądzę, że podobnie jest w innych miejscowościach, może z małymi wyjątkami.
A ciekawie jak na tym wychodzą wynajmujący w Warszawie, czyli otrzymywane świadczenie mieszkaniowe/realne koszty wynajmu ?
Teraz napiszę jak było w moim przypadku i sam ocenisz "czy skórka warta wyprawki".
Mieszkanie w internacie, w miejscowości pobliskiej (25 km od miejsca służby). Dostawałem "rozłąkowe" 400 zł z groszami. Miesięczny "koszt" życia na dwa domy to około 1300 zł. plus/minus + koszta paliwa na codzienne dojazdy.
Po przejściu na "niepełną" emeryturę, należności otrzymane przy odejściu, dałem na przysłowiową książeczkę (oprocentowanie ~6% w skali roku) i wyszło mi, że biorąc odsetki z oprocentowania z wkładu "na książeczce", mam tyle samo jakbym służył. Tak u mnie wyglądała kalkulacja i motyw odejścia.
Co "straciłem" ? Po skalkulowaniu całości, wyszło mi że służyłbym za "mundurówkę", "nagrodę roczną" i "urlopowe", czyli za jakieś 700 - 800 zł miesięcznie.
Co "zyskałem" ? Przysłowiowy święty spokój, czas dla siebie i rodziny (w domu bywałem 3 razy w roku, 2x święta i urlop), nie pogarszanie się stanu zdrowia.
Każdy liczy indywidualnie i tak szczerze powiedziawszy, tylko niektóre należności finansowe są "in plus", bo inne i tak pokrywają koszta, a niekiedy trzeba dokładać. To tyle w kwestii finansowej, bo do tego należałoby dodać szeroko pojętą atmosferę w jednostce np. "toksyczny przełożony".
thikim - Nie 12 Lut, 2017
-=Alex=- napisał/a: | Obalam pierwszy mit. Dostajesz powiedzmy te 360 zł. dodatku mieszkaniowego, a wynajem kawalerki, powtarzam sam wynajem kawalerki u mnie w miejscowości od 500 - 700 zł. |
Nic nie obaliłeś Alex.
Napisałem wyraźnie że różnie to dla różnych żołnierzy wygląda. Wielu ma mieszkanie, swoje, rodziców, żony = nie wynajmuje kawalerki
Cofnij się zresztą parę lat wstecz i ten sam żołnierz płacił nie z mieszkaniówki ale z własnej pensji. Ogólnie zresztą to regułą ogólną jest że w Polsce płaci się samemu za mieszkanie a nie firma płaci. Tym samym mieszkaniówka to tak naprawdę dodatek służbowy. Który się kończy po przejściu na emeryturę. Na której to emeryturze i tak za fakt mieszkania musisz płacić.
Nie uważam aby ten temat był wart kontynuacji publicznej
Czy byś pracował w wojsku, czy jako ogrodnik - mieszkać gdzieś musisz i płacić za to musisz. Tak samo jak musisz jeść. I na to potrzebujesz pieniędzy. A czy dadzą Ci te pieniądze razem z uposażeniem czy jako osobny przelew - nie ma znaczenia.
-=Alex=- - Nie 12 Lut, 2017
Ile to procent w skali pobierających ? Ile to procen w skali całych SZ ?
Poza tym jak są przepisy do d.... to dlaczego ludzie nie mają korzystać.
Druga sprawa nie piszmy o wyjątkach, bo tak rozumując można podczepić pod te "dochody" dodatki, które dotyczą tylko nielicznych. Uwzględniajmy tylko to co się należy każdemu żołnierzowi.
thikim - Pon 13 Lut, 2017
Chyba sobie zdajesz sprawę że gro żołnierzy pobiera świadczenie mieszkaniowe.
http://promilitaria21.hom...nierzy-w-2017-r
Cytat: | świadczeń mieszkaniowych dla ok. 53 tys. żołnierzy zawodowych |
53 tysiące żołnierzy pobiera świadczenie mieszkaniowe
-=Alex=- napisał/a: | Poza tym jak są przepisy do d.... to dlaczego ludzie nie mają korzystać. |
No jak odejdziesz na emeryturę to przestaniesz korzystać i o tym pisałem.
Kwestia świadomości pewnych rzeczy. Inny jest cel comiesięcznych przelewów na koncie a inny takich jednorazowych w życiu.
Jakby pieniądze comiesięczne i jednorazowe służyły do tego samego to byś po odejściu z pracy dostał te kilkaset tysięcy emerytury jednym przelewem na konto. A nie dostajesz
Wszystko jedno z jakiego tytułu są pieniądze co miesiąc: karta bankomatowa nie dzieli ich przy wydawaniu.
sierżant H. - Pon 13 Lut, 2017
Mam wrażenie thikim że próbujesz przekonać wszystkich (a może najbardziej samego siebie) że wogóle lepiej nie iść na emeryturę. W jednym się zgadzamy: każdy przypadek jest indywidualny. Wyliczasz uparcie procenty, pieniądze i kwoty które "tracimy". Pieniądze to nie wszystko. Dla wielu odchodzących ważniejsze jest zdrowie, rodzina, są wypaleni zawodowo, mają jakieś plany na życie i biznes lub po prostu chcą "świętego spokoju". Każdy zdaje sobie sprawę że emerytura to zawsze "mniej". Czy to będzie 1000zł czy 2500zł to nie jest ważne... Przyzwyczauliśmy się (niestety) jako żołnierze że "czy się stoi czy się leży" pieniążki (całkiem niezłe przyznaję) wpływają na konto choćby się waliło i paliło. W "cywilu" niestety trzeba się troche bardziej postarać, nie wystarczy "być". Jesteśmy troche skrzywieni....ale jak pisałem wcześniej nie wszystkim "wojsko życie uratowało" i świetnie sobie radzą w cywilu, bez wyliczonych przez Ciebie trzynastek, mundurówek i nagród...
thikim - Pon 13 Lut, 2017
Masz złe wrażenie - jak dla mnie wszyscy mogą iść i jutro na emeryturę
Jedyne co usiłuję to uzmysłowić niektórym że odchodzenie z powodu kobiecych fanaberii jest bez sensu.
sierżant H. napisał/a: | Każdy zdaje sobie sprawę że emerytura to zawsze "mniej". Czy to będzie 1000zł czy 2500zł to nie jest ważne... |
Jakby nie było ważne to by później byli żołnierze nie szli do ochrony zasuwać za 1000 zł
Tak się wielu wydaje że to jest to samo: mieć na koncie 5000 miesięcznie, a potem mieć 2500 zł. A dzieci i żona przysłowiowo krzyczą: jeść ( studia itp.).
Naprawdę ludzie nie rozumieją że jak się żyło za 5000 to trudno jest potem żyć za 2500. Niektórym się najwyraźniej wydaje że po przejściu na emeryturę człowiek w wieku 50 lat - nie potrzebuje już jedzenia, samochodu, mieszkania , że jakimś cudem jego egzystencja staje się tańsza. Wprost przeciwnie - człowiek w tym wieku musi zapewnić dzieciom start w życie a sobie pokryć koszty leczenia.
Może kiedyś tak było, ale żołnierze też już żyją dłużej i sytuacji że trzeba kończyć aktywność zawodową później nie oszukają - niezależnie od przepisów.
Nikogo do niczego nie zmuszam. Mam nadzieję skłonię parę osób do przemyślenia swoich decyzji. Widziałem realizacje tych decyzji: na 4 pożegnanych ostatnio żołnierzy u mnie, wszyscy chcieli wrócić do pracy w MONie. Udało się dwóm. Jednemu po ładnych paru latach.
A że niektórzy wychodzą lepiej po wojsku? Owszem, zawsze tacy są. Tylko w takim wypadku może za długo czekali na opuszczenie wojska?
sierżant H. - Pon 13 Lut, 2017
Ale ja o tym właśnie piszę....wrócili dlaczego? Bo MON jest jedynym pracodawcą w Polsce? Nic innego nie potrafią? Nie odnaleźli się w cywilu? Nie mogli iść dorobić? To jest właśnie to co nazywam po raz kolejny "wojsko mi życie ratuje".... Nie mówię tego złośliwie, po prostu system tak działa na ludzi...
Idąc na wojskową emeryturę (wyłączając te z grupy od U15 wzwyż) każdy zdaje sobie sprawę że trzeba najprawdopodobniej coś "dorobić", nawet tylko po to żeby "wyjść do ludzi". Emerytura np. podoficerska to napewno nie jest (nawet pełna) emerytura typu "Palmy, Cygaro i Jack Daniels" (są wyjątki.... .
Jedni wracają, inni wręcz przeciwnie, w cywilu się odnaleźli. Znam też takich którzy odejscie z MONu traktują jak życiową drugą szansę i żadna "mundurówka" czy tam "mieszkaniówka" nie zmusi ich do powrotu. I tyle. Moglibyśmy się przerzucać argumentami i przykładami cały dzień, i tak dojdziemy do wniosku że co człowiek to inny przypadek. Pozdrawiam
@#@ - Pon 13 Lut, 2017
thikim napisał/a: | A że niektórzy wychodzą lepiej po wojsku? Owszem, zawsze tacy są. Tylko w takim wypadku może za długo czekali na opuszczenie wojska? |
Emerytury wypracowałem 72 %, zabrakło mi rok do pełnej. Nie wytrzymałem toksycznej atmosfery i przełożonych. Miałem dość, zdrowie zaczęło szwankować. Nie pobierałem żadnych dodatków, mieszkaniówek. Otrzymywałem gołe uposażenie składające się z dwóch składników – za stanowisko G-U oraz dodatek za długoletnią służbę wojskową. Netto na rękę - 4691 zł.
WBE wyliczyło mi emeryturę w wysokości 3670 zł. Emerytura niższa o 1000 zł. Dorabiam do emerytury netto ok. 2200 – 2300 zł. Na plusie wychodzę ok. 1300 zł. Rocznie daje to -15600 zł. netto. Otrzymane pieniądze z tytułu gratyfikacji urlopowej, dodatkowego uposażenia oraz mundurówki jest niższe niż to, co drobię na emeryturze. Najważniejsze dla mnie jest to, że żyję pełnią życia, na „spocznij'', bez stresu i wszechobecnego chamstwa ze strony przełożonych.
Ps. Dzieci na swoim. Jestem szczęśliwym emerytem i na wszystko mam czas.
S-51 - Pon 13 Lut, 2017
@#@ napisał/a: | thikim napisał/a: | A że niektórzy wychodzą lepiej po wojsku? Owszem, zawsze tacy są. Tylko w takim wypadku może za długo czekali na opuszczenie wojska? |
Emerytury wypracowałem 72 %, zabrakło mi rok do pełnej. Nie wytrzymałem toksycznej atmosfery i przełożonych. Miałem dość, zdrowie zaczęło szwankować. Nie pobierałem żadnych dodatków, mieszkaniówek. Otrzymywałem gołe uposażenie składające się z dwóch składników – za stanowisko G-U oraz dodatek za długoletnią służbę wojskową. Netto na rękę - 4691 zł.
WBE wyliczyło mi emeryturę w wysokości 3670 zł. Emerytura niższa o 1000 zł. Dorabiam do emerytury netto ok. 2200 – 2300 zł. Na plusie wychodzę ok. 1300 zł. Rocznie daje to -15600 zł. netto. Otrzymane pieniądze z tytułu gratyfikacji urlopowej, dodatkowego uposażenia oraz mundurówki jest niższe niż to, co drobię na emeryturze. Najważniejsze dla mnie jest to, że żyję pełnią życia, na „spocznij'', bez stresu i wszechobecnego chamstwa ze strony przełożonych.
Ps. Dzieci na swoim. Jestem szczęśliwym emerytem i na wszystko mam czas. |
Właśnie kolego masz rację lecz jak piszesz masz wypracowane 72% ŁADNIE a ci co mają mniej lat służby już tak powiedzieć nie mogą. Wielu z nich wraca z powrotem w mundur bo lichutka ta emka po rewaloryzacji w cywilu.
drill - Pon 13 Lut, 2017
Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że wysokość tej emerytury nieiwele się zmieni i czeka Cię aż do śmierci. Cywilnej większej (netto masz 2300) mieć nie będziesz.
steell - Pon 13 Lut, 2017
Powodów odejść zawsze było porę, postaram się usystematyzować.
1. Odejścia ze względu na osiągniecie wieku emerytalnego;
2. Odejścia ze względu na sprawy rodzinne, w tym możliwość podjęcia lepiej płatnej pracy itp.
3. Odejścia ze względu na stan zdrowia w tym wypadki w służbie i poza.
4. Odejścia ze względu na służbę i otoczenie w tym konflikty z przełożonymi, stres, wypalenie itp.
Pierwszymi trzema nie ma co się zajmować, zawsze występowały w podobnej skali, czasem coś nie wyjdzie w "cywilu" i ludzie wracają ale to jest podobny procent zawsze.
Ostatni czwarty wypadek, odejścia ze służby ze względu na inne stresogenne cyniki jest tematem o którym można dyskutować. Na początek pragnę zaznaczyć ze żołnierz moim zdaniem służy krajowi, nie jest to równoznaczne ze służba "aktualnej opcji politycznej". Politycy są i przemijają, pisząc Konstytucję ustalili że to oni kierują resortem i co by nie mówić dobrze się stało Przy całej patologii i wadach tego systemu próba wyobrażenia sobie do czego by doszło w armii gdyby nasza generalicja /nie obrażając nikogo/ dostała całkowicie wolną rękę i samodzielność. Politycy mają to do siebie, że jak zmienia sie partia stanowiąca większość i powołująca Rząd to wprowadza swoje standardy. Jedni robią to delikatnie drudzy nie bawią sie i robią to brutalnie. Jednak politycy mają i kontakt i wpływ malejący wraz ze szczeblem na którym służy żołnierz. Szeregowy czy kapral służący w jednostce na zadupiu /znowu przepraszam i proszę się nie obrażać/ ma minimalny kontakt i odczuwa minimalny wpływ "jaśnie panujących" To zasługa mediów że wie cokolwiek lub że czuje się niekomfortowo służąc /zaznaczam ponownie Krajowi nie politykom/. Oczywiście taki żołnierz też może mieć stresująca służbę, może zauważać patologie instytucji i się tym denerwować wręcz mieć tego po pewnym czasie dosyć i podjąć decyzję o opuszczeniu armii. "Zasługa" takiego stanu jest jednak w działaniach przełożonych od najbliższych do kolejnych szczebli. Wiem że zaraz zostanie tu wyciągnięty przykład Misiewicza z tym że warto się zastanowić ilu żołnierzy miało z nim faktyczny kontakt, ilu odczuło faktyczny dyskomfort, ilu uprzedziło się po medialnym hejcie. Pozostaje jeszcze kwestia "apeli smoleńskich" ale jaki niby ma to wpływ na służbę żołnierzy i tak chodzili na uroczystości reprezentować wojsko. Te apele to tak naprawdę tylko sprawa polityków a nie wojska i tak powinny być postrzegane, szkoda ze media wolały rzucić się na żołnierzy zamiast nas bronic i tłumaczyć że wojsko uświetnia uroczystości a sam apel to kwestia polityczna i do polityków społeczeństwo powinno kierować pretensje o ile je ma. Nie przypominam sobie jednak by kiedykolwiek media nas jako grupę społeczna broniły, raczej zawsze na nas pluły i co najwyżej rozgrywały jednych przeciw drugim. Pozostaje ostatnia kwestia dotycząca szeroko pojętej generalicji i wyższych oficerów na niektórych stanowiskach, blisko polityków. Tu niestety mamy zbyt duże zbliżenie z polityką i obecne efekty w postaci zwolnień i odejść na własna prośbę. Niestety jeżeli generałowie chcą grzać sie w blasku fleszy wraz z politykami i firmować co najmniej wątpliwe koncepcje to efekty są takie jak obecnie. Jest to przestroga, przynajmniej teoretycznie generałami zostają najlepsi, więc i więcej od nich sie wymaga, wypłynęła "reforma dowodzenia" poszukajcie jakie psy były na tym wieszane tu na forum, ile błędów zostało wytkniętych, naprawdę służący nie odczuwają tego bałaganu. Żołnierze na świeczniku powinni ograniczyć swoje kontakty z politykami do niezbędnych i zając się tym do czego zostali powołani, bo przy kolejnych zmianach polityków oberwą a pretensje będą mogli mieć tylko do siebie. Jak znajdę czas to dokończę
-=Alex=- - Pon 13 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Powiedzmy sobie szczerze - spora część kadry ma gdzie mieszkać | Cytat: | Ile to procent w skali pobierających ? | thikim napisał/a: | Chyba sobie zdajesz sprawę że gro żołnierzy pobiera świadczenie mieszkaniowe.
http://promilitaria21.hom...nierzy-w-2017-r
Cytat:
świadczeń mieszkaniowych dla ok. 53 tys. żołnierzy zawodowych
53 tysiące żołnierzy pobiera świadczenie mieszkaniowe | Naginasz rzeczywistość.
Wrzucasz wszytko do jednego wora, tak jakby każdy pobierał świadczenie mieszkaniowe, każdy co miesiąc dostawał nagrodę pieniężną, każdy miał dodatek funkcyjny i wiele, wiele innych dodatków nie wchodzących w skład późniejszej emerytury. Skup się na elementach, takich które dostaje, powtarzam po raz kolejny, każdy żołnierz.
thikim napisał/a: | Tak się wielu wydaje że to jest to samo: mieć na koncie 5000 miesięcznie, a potem mieć 2500 zł. | Skąd te liczby wziąłeś ? Co to za przypadek, że ma 5 tys. netto na koncie, a później 2,5 tys. netto emerytury. To jakieś extremum.
i - Pon 13 Lut, 2017
Cieszę się, iż się zgadzacie, że każdy przypadek jest indywidualny.
Miałem wielu znajomych w armii (wiem, wiem - "kolegów w armii nie ma"), którzy służyli "aż do bólu". A gdyby nie istniały te wredne, wyrzucające ludzi komputery, to by służyli i do osiemdziesiątki.
Miałem też takich znajomych, którzy odchodzili na różne, niepełne emerytury. Motywacje zawsze były indywidualne.
Kalkulujących pieniądze nigdy nie było mi szkoda. Organicznie brzydzę się materialistami. (Uprzedzę od razu atak: pieniądze są dla mnie ważne ale nie są najważniejsze).
Natomiast szkoda mi było tych, którzy poniekąd zostali zmuszeni do odejścia. Do dziś pamiętam co odpowiedział mi pewien major na moje pytanie:
"Dlaczego odchodzisz w 26. roku służby?"
Odrzekł tak:
"Przychodzi taki czas, że człowiek w pewnym momencie ma już dość bycia traktowanym jak przedmiot."
Nie bez kozery Polacy wymyślili powiedzenie o czarze goryczy.
steell - Pon 13 Lut, 2017
i, Nie uważasz że to "żołnierze żołnierzom" /za wyjątkiem stanowisk "politycznych"/ zgotowali ten los.
i - Pon 13 Lut, 2017
Toć nie musisz steel pytać. To pytanie retoryczne.
Przypomniałeś mi komentarz pewnego, emerytowanego chorążego o pewnym, też emerytowanym podpułkowniku:
Cytat: | Jak był możnym to gnoił ludzi. A teraz dziwi się, że ludzie przechodzą na drugą stronę ulicy jak go widzą. |
zino - Pon 13 Lut, 2017
Ja przez woje 20 latek w mundurze też poznałem wielu kolegów którzy postanowili odejść na emeryturę. Wielu miało pełną - a odeszli TYLKO dlatego, że mieli robotę już nagraną. Kilku odeszło z niskich U (6) mając niespełna 18 lat służby. Odeszli bo odprawa mieszkaniowa ich skusiła. Odchodząc nie ukrywali, że będą chcieli wrócić. Minęły 2 lata, zadzwoniłem do nich z propozycją powrotu (solidne firmy, prawdziwi żołnierze) - żaden się nie zdecydował. Powiedzieli, że żyją na spocznij, pracują sobie jako kierowcy, sprzedawcy AGD itp. bez napinki i stresu, kasy mają więcej (nie dużo ale zawsze) i MON ich nie interesuje. Za to koledzy z pełną wysługą aż się "trzęsą" za robotą pomimo, że emki sporo większe, dzieciaki już na swoim. Wniosek - jak chcesz odejść to odpowiednio wcześnie - wtedy odnajdziesz się w cywilu - jak "zasiedzisz" się za długo to już w cywilu będzie problem (praca jest tylko chęci jak by mniej). Wojsko jest ok ale cywil też "nie gryzie" - choć ja osobiście narazie nie planuję zrzucać munduru - choć mieszkaniówka wciąż kusi
Pozdrawiam.
josef11 - Pon 13 Lut, 2017
Ostatnio jeden z takich co próbował mnie i innych gnoić, po przejściu na emeryturę zaistniał na fb i zaprosił mnie do swoich znajomych. Zastanawiałem się co zrobić, ale stwierdziłem, że Go zaakceptuję. Lepiej iść do przodu niż nosić urazy do końca życia. Może mi było łatwiej, bo obecnie mieszkamy na dwóch odległych krańcach Polski i pewnie nigdy już się w "realu" nie spotkamy...?
Co do powodów odejścia z armii, to moje były prawie identyczne jak Alexa. Cóż, życie toczy się dalej i po wojsku też można żyć. A kasa, trochę mniejsza, ale pod tym względem podzielam zdanie "i". Jednym zdaniem, jak powiedział Górski, ten od "ucha prezesa", czy potrzebna jest mi druga d... do ......?
focus - Pon 13 Lut, 2017
drill napisał/a: | Oczywiście zdajesz sobie sprawę z tego, że wysokość tej emerytury nieiwele się zmieni i czeka Cię aż do śmierci. Cywilnej większej (netto masz 2300) mieć nie będziesz. |
Chyba kolego drill, nie jest to prawdą do końca. ?. Zbytnio chaotycznie się wypowiedziałeś, dlatego trudno jest uchwycić ''sedno'' Twojego wywodu
thikim - Pon 13 Lut, 2017
zino napisał/a: | Minęły 2 lata, zadzwoniłem do nich z propozycją powrotu (solidne firmy, prawdziwi żołnierze) - żaden się nie zdecydował. Powiedzieli, że żyją na spocznij, pracują sobie jako kierowcy, sprzedawcy AGD itp. bez napinki i stresu, kasy mają więcej (nie dużo ale zawsze) i MON ich nie interesuje. |
Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę poprawkę że są miejsca zamieszkania gdzie o pracę łatwiej i takie gdzie jest trudniej.
looker - Pon 13 Lut, 2017
Zawsze cieszę się gdy ktoś kogo znam, po odejściu daje sobie dobrze radę. Nawet dziś zadzwonił kolega aby się pochwalić, że właśnie jedzie pierwszy raz do nowej pracy (do rezerwy ubył 01.02.2017 - trochę zmuszony sytuacją)
Emerytura z U-10 (pełna) a praca za 5000zł (na umowie).
I takie odejście rozumiem !
Ale muszę też dorzucić jedną uwagę dla wszystkich hurra optymistów: w cywilu też jest stres, chamowaci szefowie etc. Może nie ma dosłownego "baczność" ale problemów międzyludzkich nie brakuje i takie historie też do mnie docierają.
drill - Pon 13 Lut, 2017
focus napisał/a: | Chyba kolego drill, nie jest to prawdą do końca. ?. Zbytnio chaotycznie się wypowiedziałeś, dlatego trudno jest uchwycić ''sedno'' Twojego wywodu |
Wyjaśniam: "stary portfel" emerytura raz przyznana nie podlega zmianie wraz ze zmianami na zajmowanym ostatnio stanowisku, tak więc jest jedynie rewaloryzowana z powszechnego systemu np. w tym roku kilka PLN. W tym czasie zarobki na stanowisku z którego odchodzisz zwiększają się znacząco. Przykład; podoficer starszy max wysługa max etat i stopień odszedł w wieku 55 lat ok 18 lat temu - jego emerytura 2,4tys. z groszem, odchodząc dzisiaj z podobnego U emerytura ok. 4,3tys. Gorzej natomiast jest z tymi którzy odchodzą na niepełną np. 60% i nie zdążą wypracować sobie cywilnej (prowadzenie własnej działalności i odprowadzanie składki od najniższego uposażenia). Wówczas pozostają na tej wojskowej sprzed wielu lat np. te 2tys. gdzie większość będzie zarabiać znacznie więcej i do takich zarobków dostosują się koszty konsumpcji (jakoś tak dziwnie się dzieje, że bez względu na podwyżki nam i tak ledwo starcza na normalną egzystencję).
Grzegorz33 - Wto 14 Lut, 2017
drill, skąd Ty wziąłeś te 4,3 tys. dla podoficera? Liczyłem z różnych stopni i jakoś mi nie wychodzi
-=Alex=- - Wto 14 Lut, 2017
U-10, 35 lat służby - emerytura max. ~4 000 zł. netto. (bez podwyżki z 2017 r.).
drill - Wto 14 Lut, 2017
A dodatki policzyliście, są nawet jeszcze piloci w takich stopniach, więc...?
-=Alex=- - Wto 14 Lut, 2017
I tu nas masz. Dodatków nie policzyliśmy. Zapomnieliśmy, że co drugi żołnierz to pilot.
Grzegorz33 - Wto 14 Lut, 2017
Na stronie wychodzi, że U: 10, 35 lat służby, z podwyżką z bieżącego roku 4056 zł netto (oczywiście bez udziwnień typu: antyterrorysta, nurek, pilot, saper itp.)
drill - Wto 14 Lut, 2017
Alex - zajrzyj do rozporządzenia o dodatkach, jest tam 11 pkt według których można dostać takowy dodatek (ogólnie za szczególne właściwości lub warunki pełnienia służby). I nie są to tylko piloci chociaż oni akurat mają go w największej krotności nawet do 3,3 kwoty bazowej (1500PLN). Ale są też klasy kwalifikacyjne za które też są pieniądze.
Grzegorz33 - Wto 14 Lut, 2017
drill, Alex napisał/a:
Cytat: |
Druga sprawa nie piszmy o wyjątkach, bo tak rozumując można podczepić pod te "dochody" dodatki, które dotyczą tylko nielicznych. Uwzględniajmy tylko to co się należy każdemu żołnierzowi. |
I do tego się odnosimy
drill - Wto 14 Lut, 2017
Ale mniemam, że czytaliście rozporządzenie i wiecie, że to jest spora rzesza normalnych żołnierzy. Dodatki to nie tylko specjalny, ale i służbowy, motywacyjny i tzw. szkodliwy, których nie uwzględniacie zupełnie w wyliczeniach. Z takich przykładów np. szef kompanii U10 i dodatek od 0,03 do 0,05 kwoty bazowej plus np. klasa specjalisty mistrzowska 0,27 tej kwoty.
Grzegorz33 - Wto 14 Lut, 2017
Po pierwsze: z przykładu, który podałeś mało kto w dzisiejszych czasach utrzyma się ponad 10 lat na jednym stanowisku (wtedy dodatek w pełnej wysokości);
Po drugie: klasa mistrzowska - może pierwsze przypadki już są (częste zmiany stanowisk, SW itp.).
Jednak to nie jest większość
P.S. Poza tym, może się niektórym narażę, ale nie widzę uzasadnienia dla dodatku tzw. szefoskiego
drill - Wto 14 Lut, 2017
Co do zasadności dodatków to już inna bajka. Co do większości czy mniejszości to U10 też nie ma za wiele w naszej armii.
Myślę jednak, że to taka tutejsza forumowa reguła, iż nie dajemy się przekonać do racji innych pomimo twardej argumentacji, a sprzeczamy się o te 300PLN pomimo, że wskazywałem po 18 latach pobierania emerytury na prawie dwukrotną różnicę obecnej w stosunku do starej. Dla przypomnienia dałem przykład ze swojej służby najwyższego U podoficera z wysługą maksymalną (wówczas wiek 55lat i 38 lat służby, dzisiaj wiek 60 lat i 42 lata służby). Każdy może taką sytuację porównywać według swojego zaszeregowania.
Grzegorz33 - Wto 14 Lut, 2017
OK. Różnica jest i to znaczna
-=Alex=- - Wto 14 Lut, 2017
Cytat: | Ale mniemam, że czytaliście rozporządzenie i wiecie, że to jest spora rzesza normalnych żołnierzy. | drill, czytaliśmy, znamy, rozumiemy.
Czy normalnych, to tutaj już bym polemizował. To są wyjątki. Dlatego też, nazywa się to "dodatek do uposażenia". Gdyby były normalne to otrzymywałby je każdy żołnierz.
Wychodzi na to, że byłem nienormalnym żołnierzem, bo emeryturę mam tylko z przysłowiowej grupy uposażenia.
Z tą emeryturą z różnych okresów to może być różnie.
Ja podam inny przykład.
Dwóch emerytów. Takie same grupy uposażenia, tyle samo wysługi. Jeden poszedł na emeryturę 4 lata wcześniej od drugiego. I ten co poszedł wcześniej, ma emeryturę o ok. 500 zł wyższą.
looker - Sro 15 Lut, 2017
Grzegorz33 napisał/a: | Poza tym, może się niektórym narażę, ale nie widzę uzasadnienia dla dodatku tzw. szefoskiego |
Szefom na pewno ;-)
Ten dodatek jest archaizmem nie mającym obecnie żadnego uzasadnienia. Ba, powoduje kuriozalna sytuację, gdzie szef pododdziału w stopniu st. chor. szt. zarabia więcej niż z-ca (a do niedawna również Komendant) SP, że o SPDGRSZ nie wspomnę. Jak podkreślać w tym obszarze prestiż określonych stanowisk skoro toleruje się taką patologię ?
I na koniec jak już podpadamy szefom to po całości: grupa U 8,9,10 w obecnych realiach to również przesada. Max. mł. chor. Chyba, że zrobilibyśmy z szefa PRAWDZIWEGO "sierżanta kompanii" zajmującego się również planowaniem, koordynowaniem i nadzorem nad szkoleniem, dyscypliną i morale oraz uczynili go elementem (faktycznym) podoficerskiego łańcucha wsparcia (SPD batalionu - brygady). Ale to temat na zupełnie inną dyskusję...
drill - Sro 15 Lut, 2017
Mam jednak wrażenie, że nie wszyscy potrafią liczyć. Ten szefoski dodatek to 0,02 do 0,05 kwoty bazowej (1500PLN) wychodzi więc 30-75PLN. Jego wyższy zarobek może wynikać jedynie z dodatku za długoletnią służbę bo ten jest procentowy od uposażenia i może wynieść do 35%. Generał też może mieć 35% od swojego uposażenia. Tu właśnie uważam, że tak być nie powinno i dodatek ten powinien być procentowy od jakiejś stałej kwoty np. bazowej.
looker - Sro 15 Lut, 2017
drill, ale właśnie o te 75zł mi chodzi. Przy założeniu, że mają tą samą wysługę i stopień to właśnie ta drobna kwota powoduje "komiczność" sytuacji. A jak dodamy do tego różnicę w dostępności do np. zaliczenia egzaminu na klasę kwalifikacyjną to...sam rozumiesz...
Trochę "zaofftopowaliśmy" w temacie chyba. Dyskusja ciekawa ale musimy ją raczej przenieść gdzie indziej.
poandy - Sro 15 Lut, 2017
U mnie był ostatnio inny przypadek;odchodził chorąży jako "nietożsamy"(proszę nie osądzać,specyficzna sytuacja domowa),ale jedna myśl utkwiła mi:"... pamiętasz lata wstecz,ilu zapamiętałeś podoficerów,chorążych mających więcej niż 30 lat służby?(100% =rezerwa lub awans "obywatelski").Teraz służysz nawet na U10 za 1%(pomijam klasy bo to osobna opowieść poruszana w innym temacie) i stoisz,robisz to samo jak Charlie Chaplin ,młodzi cię doganiają i...jesteś dinozaurem,mówią o Tobie "stary komuch" (nawet nie wiedząc nic o tym człowieku).Czas na zmianę ,abym poczuł parę lat mniej,ehh..."
To tylko do przemyślenia o specyfice ludzkiego umysłu.
Dodam tylko,że wystąpiło inne zjawisko ,którego nie było wcześniej(u mnie);wnioski położone w lutym.V kolumna czy co?
PS.Celem wyjaśnienia Charlie https://www.youtube.com/watch?v=DfGs2Y5WJ14
looker - Sro 15 Lut, 2017
Również zauważyłem składanie wniosków w lutym. Trochę mnie to zdziwiło. Powód ?
thikim - Sro 15 Lut, 2017
poandy napisał/a: | Dodam tylko,że wystąpiło inne zjawisko ,którego nie było wcześniej(u mnie);wnioski położone w lutym.V kolumna czy co? |
A co w tym dziwnego? Możesz kłaść kiedy chcesz. Kładzenie wniosków na "styczeń" jest moim zdaniem przereklamowane
Wiadomo - podwyżki - ale nie co roku są tak wielkie jak w tym. Kto wie co za rok będzie większe: podwyżki czy rewaloryzacja.
beryl73 - Sro 15 Lut, 2017
Powód? Jak mi mój znajomy, który tak właśnie zrobił, powiedział: zwolnienie nastąpi we wrześniu z kolejnym procentem za wysługę (kiedyś szkoły chorążych zaczynały pod koniec sierpnia). Takie życiowe podejście do sprawy.
poandy - Sro 15 Lut, 2017
U mnie już chor. po szkołach SCH(starego korpusu) nie ma.
beryl73 - Sro 15 Lut, 2017
U mnie jeszcze tak. Nawet jest jeden z promocji 2000 w stopniu mł. chor. (!!!) bo kursu chorążych nie ma... Dla wyjaśnienia, bardzo dobry żołnierz, nie "podpadziocha" tylko jakieś takie fatum nad nim ciąży, że albo ćwiczenie międzynarodowe, kurs zagraniczny lub misja. Ale żeby od absolwenta SCh wymagać kursu chorążych to, moim zdaniem, lekka przesada.
PS. Dostał ksywkę "Karierowicz".
looker - Sro 15 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Kładzenie wniosków na "styczeń" jest moim zdaniem przereklamowane
Wiadomo - podwyżki - ale nie co roku są tak wielkie jak w tym. Kto wie co za rok będzie większe: podwyżki czy rewaloryzacja. |
A należności, na które delikwent łapie się po przesłużeniu stycznia ("mundurówka", "13", urlopowe) ? Nie pamiętam ile czego się należy ale raczej dla tych kwestii odchodzą w styczniu a nie dla mglistej podwyżki...
-=Alex=- - Sro 15 Lut, 2017
Cytat: | Kładzenie wniosków na "styczeń" jest moim zdaniem przereklamowane | Nie sądzę. Służyć za te same pieniądze np. kolejne 9 miesięcy zero logiki. Tym bardziej, że pod drodze waloryzacja jest.
beryl73 napisał/a: | zwolnienie nastąpi we wrześniu z kolejnym procentem za wysługę (kiedyś szkoły chorążych zaczynały pod koniec sierpnia). | Zwolnienie nastąpi z dniem ostatniego sierpnia. Aby się któryś nie zdziwił jak mu 1 dnia zabraknie.
Chyba już kiedyś o tym tutaj pisałem. Stary chorąży, kadrowiec, tak liczył swoje procenty, że przekombinował, a po decyzji WBE zabrakło mu jednego dnia do "pełnej" emerytury.
thikim napisał/a: | Kto wie co za rok będzie większe: podwyżki czy rewaloryzacja. | Idąc w styczniu łapiesz się i na jedno i na drugie.
[ Dodano: Sro 15 Lut, 2017 ]
looker napisał/a: | A należności, na które delikwent łapie się po przesłużeniu stycznia ("mundurówka", "13", urlopowe) ? | Niewykorzystany urlop za rok i lata ubiegłe. Nie wiem jak z tą "mundurówką" jest.
beryl73 - Sro 15 Lut, 2017
-=Alex=-,
-=Alex=- - Sro 15 Lut, 2017
Cytat: | Cytat: | looker napisał/a:
A należności, na które delikwent łapie się po przesłużeniu stycznia ("mundurówka", "13", urlopowe) ? |
Niewykorzystany urlop za rok i lata ubiegłe. Nie wiem jak z tą "mundurówką" jest. | "Mundurówkę' to się dostaje, ale ... za rok ubiegły.
P.S.
A jeszcze przełożeni jak po drodze wyślą na urlop to pozamiatane. To nie ma kasy.
thikim - Sro 15 Lut, 2017
Cytat: | Idąc w styczniu łapiesz się i na jedno i na drugie. |
A fakt.
Ale już np. 13 idzie miesiącami. Każdy miesiąc to większa 13-nastka. To może w lutym odejść? To nie do Ciebie Alex.
Wielkość emerytury idzie miesiącami aż do wartości maksymalnej.
Tak więc za styczniem przemawia:
- ewentualna podwyżka, rewaloryzacja i kasa za urlop.
Z tym że rewaloryzacja będzie i przy odejściu w grudniu
-=Alex=- - Sro 15 Lut, 2017
thikim napisał/a: | Ale już np. 13 idzie miesiącami. Każdy miesiąc to większa 13-nastka. To może w lutym odejść? | Nu ba. Lepiej w grudniu bo bierze się jeszcze przez kilka miesięcy całe uposażenie.
To także nie do Ciebie thikim.
thikim napisał/a: | Z tym że rewaloryzacja będzie i przy odejściu w grudniu | Ale dopiero w następnym roku.
Nie będzie w grudniu.
thikim - Sro 15 Lut, 2017
Napisałem: przy odejściu w grudniu, a nie w grudniu.
-=Alex=- - Sro 15 Lut, 2017
Przy odejściu w grudniu, czy też w grudniu, nie zmienia to postaci rzeczy. Waloryzacja emerytury i tak nie obejmie.
Chyba że nie zrozumiałem poniższego stwierdzenia.
"przy odejściu w grudniu"
thikim - Czw 16 Lut, 2017
Jeśli odejdzie w grudniu to parę miesięcy później jak najbardziej obejmie go rewaloryzacja
Dlatego podkreśliłem: "nie w grudniu".
-=Alex=- - Czw 16 Lut, 2017
Zawsze kiedyś go obejmie.
Odchodząc w styczniu obejmuje go podwyżka i waloryzacja za bieżący rok.
foxi - Pon 27 Lut, 2017
Zobaczymy czy mu 1/12 z 13 w 2018 doliczą , chyba nie.
Star660 - Pią 07 Lip, 2017
"4 lipca 2017 roku dowódca Centrum Operacji Lądowych – Dowódca Komponentu Lądowego generał dywizji doktor Cezary Podlasiński ... przekazał sztandar i dowodzenie generałowi brygady Sławomirowi Kowalskiemu"
http://do.wp.mil.pl/artyk...cy-colad-dkl-d/
Ciekawe, czy to kolejny generał, który zasili szeregi Rezerwy, czy wejdzie w nowy SKiD
m_niebieski - Pon 24 Lip, 2017
A tak apropo odejść, chyba przegapiliśmy tą informację w kwietniu
http://www.polityka.pl/ty...-jednostki.read
I nic
gregorcr - Pon 24 Lip, 2017
Nie tylko GROM. Z mojego podwórka: 4 chorążych. Jeden z pełną wysługą, trzech 22 i 21 lat służby. Oczywiście kieruje nimi strach przed zabraniem mieszkaniówki i innych dopraw. Czterech doświadczonych ludzi z kompanii to bardzo dużo. Nie będę opisywał szczegółów ale już mamy duże problemy ze służbami itd. a obowiązków wcale nie ubywa, wręcz przeciwnie. Zaczyna robić się jak w przysłowiowej Biedronce: 1 robi za trzech. I już słyszę głosy od tych co dopiero osiągnęli minimum, że w takim kieracie długo nie pociągną.
josef11 - Pon 24 Lip, 2017
Ludzie odchodzili, odchodzą i będą odchodzić. Szkoda, że tylu ludzi wciąż po odejściu może sobie wpisać podpis "niepotrzebny ministrowi" i to bez względu na to kto jest tym ministrem. Wyszkolenie i doświadczenie żołnierza jest cenne. Ale jakoś nikt się tym nie przejmuje i marnuje się potencjał. Szkoda.
beryl73 - Pon 24 Lip, 2017
gregorcr napisał/a: | Oczywiście kieruje nimi strach przed zabraniem mieszkaniówki i innych dopraw. |
Jak nie mają nic do roboty, tylko plotą głupoty jeden po drugim, to może lepiej, że odchodzą i nie sieją niepotrzebnego fermentu.
Malinoski - Pon 24 Lip, 2017
No jak już chorążowie odchodzą, to nie wiem jak system to wytrzyma. Rozumiem generałów, czy tam innych pułkowników, ale żeby chorążowie ?
gregorcr - Pon 24 Lip, 2017
beryl73 napisał/a: | gregorcr napisał/a: | Oczywiście kieruje nimi strach przed zabraniem mieszkaniówki i innych dopraw. |
Jak nie mają nic do roboty, tylko plotą głupoty jeden po drugim, to może lepiej, że odchodzą i nie sieją niepotrzebnego fermentu. |
Mój stary, znajomy chorąży, który już dawno jest w cywilu -rozliczony z WAM itd też tak mówił. E tam, nic nie zabiorą. A w sumie to powinni zabrać bo co to za polityka, żeby dostawać tyle pieniędzy za mieszkanie?! Oczywiście sam wykupił za 5% ładne mieszkanie 3 pokojowe w centrum miasta. Czy sieją ferment? Może, ale nie jeden z nas może mieć do stracenia ok. 200tys, a czasy nie pewne. Ale co to kogo obchodzi jak albo już zdjął mundur lub jest rozliczony z WAM i w zasadzie może odejść w każdej chwili ale co by robił w domu? Ogólnie: syty z głodnym nie pogada.
i - Pon 24 Lip, 2017
beryl73 napisał/a: | Jak nie mają nic do roboty, tylko plotą głupoty jeden po drugim, to może lepiej, że odchodzą i nie sieją niepotrzebnego fermentu. |
Byłbym nieco ostrożniejszy w ferowaniu wyroków.
Znasz każdego drogę służby? Nie znasz.
beryl73 - Wto 25 Lip, 2017
gregorcr napisał/a: | Czy sieją ferment? Może, ale nie jeden z nas może mieć do stracenia ok. 200tys, a czasy nie pewne. |
A kiedy czasy były pewne? Bo jak sięgam pamięcią wstecz, to od końca lat 90-tych, praktycznie co roku, słyszę, jak to na bank zabiorą: trzynastkę, mundurówkę, odprawę mieszkaniową, odprawy i takie tam. Zawsze też są tacy co to się gryzą z myślami, a dla znalezienia takich co zrobią tak, jak oni (żeby sami nie odchodzili) wymyślają różne niestworzone rzeczy, następni je powtarzają, ktoś doda, że to jakiś wysoko postawiony znajomy z Warszawy powiedział, ktoś inny napisze to na NFoW... i leci. Powtórzę raz jeszcze to, co pisałem już kilka razy: ze strony aktualnie rządzących, żołnierzom żadne negatywne zmiany nie grożą. Spokoju życzę.
Gecko - Wto 25 Lip, 2017
Każdy czas jest tak samo dobry jak i zły na odejście. Bo tak naprawdę to pytanie nie powinno brzmieć: Odejść czy jeszcze zostać? Prawdziwe pytanie to: Podejmuję taką a nie inną decyzję i co dalej? I jak pozytywów jest więcej niż negatywów to podejmuje tę decyzję. A jak tych pozytywów jest mniej to podejmuje decyzję przeciwną. Cała filozofia. Tylko, że niektórzy zamiast się zastanowić to miotają się i szukają podpowiadaczy by tak na wszelki wypadek później mieć na kogo zwalić winę jak okaże się, że decyzja nie była trafna. Najgłupsze co można zrobić to podjąć decyzję w porywie chwili, emocjonalną - nigdy nie jest dobra.
Pozdrawiam
i - Wto 25 Lip, 2017
Ja nie byłem z tych, których przywołuje beryl73. Jak sięgnę pamięcią, to do decyzji dojrzewałem jakieś trzy lata. I nie patrzyłem na to co mogą zabrać, itp. Mój kolega mawiał: nie liczę pieniędzy, których nie mam.
Życie w cywilu też jest piękne. Po trzech miesiącach zapytałem sam siebie: dlaczego zrobiłeś to tak późno?
kris72 - Wto 25 Lip, 2017
Witam, proszę o odpowiedź. Czy będzie różnica w kwestii finansowej składając wniosek o zwolnienie ze służby wojskowej w dniu 31 lipca a 1 sierpnia?
Outsider - Wto 25 Lip, 2017
Tak.
i - Sro 26 Lip, 2017
Nie wiem dlaczego tak demonizujecie kwestię waloryzacji emerytury. I co z tego, że w pierwszym roku po wyjściu nie załapiemy się? W następnych już tak. A to nie jest jakaś szalona kwota aby przejmować się "celowaniem" w 31. stycznia jako ostatni dzień służby.
szeryf3 - Sro 26 Lip, 2017
Zanim odejdziecie do rezerwy to owiele wcześniej myślcie co będziecie robić i już teraz zacznijcie mieć to na pierwszym planie.
Oliwia2222 - Sro 26 Lip, 2017
Jeśli odejdziesz do rezerwy 31 stycznia 2018r., załapiesz się na podwyżkę emerytury, która w 2018r. wynosi 2,4%. Po tym terminie dopiero podwyżka emerytury będzie od 1 marca 2019r. Odejście do rezerwy w styczniu jest bardziej korzystne dla osób, którzy mają już 75% emerytury, bo do ich emerytury nie jest doliczany procent za każdy przepracowany rok.
sierżant H. - Sro 26 Lip, 2017
Ja opuszczam MON z końcem lutego 2018. Z tego co widzę to załapię się na (ewentualną) podwyżkę jeszcze i emerytura będzie troche wyższa zawsze ("insz allah"). Natomiast jak to wygląda w przypadku "12 pensji" które będę pobierał przez 12 miesięcy po zwolnieniu? Czy one też będą uwzględniały ew. podwyżkę 2018 czy nie?? Dzięki z gory za info...
filipek - Sro 26 Lip, 2017
Tak pod warunkiem że nastąpią najpóźniej od 1 lutego.
Oliwia2222 - Sro 26 Lip, 2017
Odchodząc na koniec lutego 2018 r. nie załapiesz się na podwyżkę emerytury, ponieważ musisz być jeden dzień emerytem. Podwyżka jest od 1 marca a zwolnienie jest 28 lutego, będziesz musiał czekać cały rok.
sierżant H. - Sro 26 Lip, 2017
Droga Oliwio....mi nie chodziło o "podwyżkę emerytury" czyt. waloryzację, ale o jej wysokość w kontekscie podwyżek (ewentualnych) uposażenia od stycznia 2018, na które się załapię....proszę czytać ze zrozumieniem....
Modrak - Sro 02 Sie, 2017
Nikt jeszcze nie widział planów podwyżki od 01.01.2018r. !
To nie jest rok wyborczy i można się obejść smakiem
Jeśli będzie taka podwyżka to się załapiesz ..... i do 12 -ki i do podstawy emerytury.
thikim - Pon 07 Sie, 2017
Gdyby ktoś planował odejście to tak z góry uprzedzę nieświadomych:
emerytura nawet nasza jest znacznie mniejsza niż nasza pensja.
przykładowo żeby mieć emerytury tyle co major uposażenia trzeba odejść jako pułkownik
Gecko - Pon 07 Sie, 2017
Jak ktoś odchodzi bez pomysłu co dalej to tak masz rację. Ja odszedłem z dobrego U i dziś po jakiś 3-4 latach budowy "marki" nie mam kasy o dwa stopnie niżej ale dochód wzrósł mi niemal 2,5 raza w stosunku do tego co miałem na U. Nie ma co demonizować świata cywili nie jest taki straszny a wręcz daje ogromne możliwości trzeba tylko znaleźć swoją niszę zawodową.
Pozdrawiam
P.S.
Realnie emerytura to nie 75% uposażenia a około 81 a nawet do 83%. Dziwne? Tylko na pierwszy rzut oka. Trzeba pamiętać, że podstawa emerytury jest liczona jako 1/12 z 13 pensji a nie tylko z ostatniej pensji na stanowisku i jeszcze z dodatków, itp.
thikim - Pon 07 Sie, 2017
Patrzysz w skali miesiąca a trzeba patrzeć w skali roku
Natomiast masz rację. Jak ktoś ma głowę to wyjdzie na tym dobrze. Ale na ile obserwuję ludzi to większość nie wychodzi na tym dobrze finansowo.
Bo trudno nazwać dobrym wyjściem pójście na niepełną emeryturę i dorabianie na stacji benzynowej czy w ochronie.
Nie raz i nie dwa przychodzili do nas ludzie z emerytury chcąc się dostać na PRONa - bo w cywilu czekała ich minimalna pensja i całkiem sporo roboty.
Naturalnie są i inni którym się wiedzie lepiej. Ale nie zauważyłem żeby mieli liczebną przewagę.
Gecko - Pon 07 Sie, 2017
Rozczaruję Cię - od dawna nie posługuję się skalą miesiąca a dawno temu przeszedłem na skalę godzinową lub osobową. Mnie płacą za godzinę, a nie za miesiąc i to zależy od liczby głów w czasie tej godziny jakie przejdą przez moje łapki. I to płacą za wiedzę, którą zdobyłem w armii. I żeby było śmieszniej to za żołnierzy też już kilka razy zapłacili.
A i jeszcze powiem tak - nawet mając niepełną emeryturę też można zarabiać 3-4 stówy za godzinę i kilka tysięcy miesięcznie i WBE nie zabierze nawet grosza.
Pozdrawiam
ArturO - Pon 07 Sie, 2017
Daleko mi do emerytury, ale planów na życie zawodowe w cywilu mam wiele. Emerytura to super sprawa, to bezpieczeństwo finansowe, które pozwala podejmować ryzyko na rynku cywilnym. Zawsze człowiek ma świadomość, że jakby jego biznesplan szlag jasny trafił to dożyje do kolejnego miesiąca bez większych problemów .
Jak ktoś idzie na emeryturę z własnej woli, po to żeby dorabiać jako szeregowy pracownik na stacji paliw to rzeczywiście coś w planowaniu dalszego życia mu nie wyszło. Natomiast jak ktoś ma fach w ręku i emeryturę jako "bezpiecznik" to będzie raczej finansowo zaspokojony.
drill - Pon 07 Sie, 2017
Ale kiedyś będziesz już na emeryturze i to właśnie raczej tej wojskowej z czasów kiedy odchodziłeś z wojska (stary portfel), wówczas realna jej wysokość będzie raczej niska i to bardzo. Przykład; st.chor.szt. odszedł na emeryturę 19 lat temu i dzisiaj otrzymuje ok.2,5tys. gdyby jednak odchodził dzisiaj miałby ok 4,2tys. Oczywiście tak będzie zawsze jednak im krócej się będzie żyło na emeryturze tym te różnice będą mniejsze. Lepiej więc odchodzić jak najpóźniej lub wypracować sobie wyższą w cywilu najlepiej za granicą.
ArturO - Pon 07 Sie, 2017
Jasne, że tak będzie. Znam "starych" chorążych co mają więcej emerytury niż ich przełożeni z dawnych lat w stopniach oficerskich (to właśnie efekt ich szybkiego przejścia na emeryturę) . Im dłużej w MON tym lepiej dla finansów z Wojskiem związanych, ale dla ambitnego emeryta pozostaje właściwie nieograniczony rynek cywilny, w którym też jest sporo pieniędzy do "zrobienia".
Dodajmy jeszcze fakt, że nawet ta emerytura "starego portfela" bywa sporo większa niż przeciętna emerytura uzyskana w cywilu. Przykład z rodziny, moja rodzicielka przez ciężką i długoletnią pracę w ramach własnej działalności gospodarczej otrzymuje śmiesznie niską emeryturę, tymczasem żołnierz po 15 latach służby w stopniu szeregowego pewnie otrzymałby podobne pieniądze. Nie wspominając już o tym ile pieniędzy dla ZUS musiała przeznaczyć w czasie prowadzenia działalności. A jako emeryt wojskowy po opłaceniu składki zdrowotnej ZUSem przejmować się nie muszę jeśli będę prowadził działalność gospodarczą, mój ewentualny pracodawca też się przejmować nie musi co zwiększa potencjalną atrakcyjność na rynku pracy.
drill - Wto 08 Sie, 2017
To jest dobry przykład z tą własną działalnością. Większość stara się wpłacać do systemu jak najmniejszą składkę oczekując jak największej emerytury. Gdyby Twoja rodzicielka wpłacała realną składkę od swoich dochodów wówczas nie narzekałaby na wysokość świadczenia emerytalnego.
ArturO - Wto 08 Sie, 2017
Gdyby rodzicielka wpłacała większą składkę na ZUS to otrzymałaby nieco większą emeryturę i nigdy by nie weszła w posiadanie majątku jakim obecnie dysponuje ze względu na opłacane składki. Każdy medal ma dwie strony, ale w przypadku ZUSu składki rosną diametralnie, a emerytura jakoś nie chce szybować w górę. Obecnie trzeba co miesiąc prowadząc własną działalność wydać na składki minimum w okolicach 1200zł, to nie są małe pieniądze jeśli w perspektywie mamy otrzymać podobną emeryturę, ale będziemy z niej korzystać dużo krócej niż było nam dane te składki opłacać. Cywilny rynek emerytalny w Polsce jest dużo gorszy od wojskowego odpowiednika.
sierżant H. - Wto 08 Sie, 2017
Chodzi o to że emeryt (nie tylko mundurowy) prowadzący własną działalność gospodarczą podlega dobrowolnemu uzebpieczeniu społecznemu tzn. "składka na ZUS" jest dobrowolna a nie obowiązkowa. Trzeba tylko opłacać skłądkę ubezb. zdrowotnego (na chwilę obecną jakieś 250 zł mniej więcej). Reasumując: korzystając jako emeryt ze wszystkich benefitów działalności gospodarczej (ulgi podatkowe, koszty itp.) dodatkowo nie płacisz ZUS, co jest już realną oszczędnoscią mogącą sięgać kilkunastu tys. rocznie. Oczywiscie prowadzenia własnej działalnośći nie jest tak różowe i wymaga papierologii, śledzenia przepisów, trzymania terminów itp. ale ilość "plusów" jest napewno większa a jeżeli ktoś coś potrafi, umie się sprzedać, wie co robi, jak robi i "wsztrzeli" się na rynek to jest to atrakcyjna propozycja dla "młodych emerytów"
nesiasps - Wto 08 Sie, 2017
porze napisał/a: | Z krainy absurdu - niepełna emerytura będzie w wieku 55 lat rewaloryzowana na podstawie pracy w cywilu, co najmniej na pół etatu |
Przepis nie dotyczy żołnierzy zatrudnionych po 1 styczna 1999 - o ile się nie mylę - tylko zawodowych przed 01.01.1999 r.
thikim - Wto 08 Sie, 2017
porze napisał/a: | Znam ludzi służących 30 lat w mundurze, właśnie z powodu takiego poglądu |
Nie chodzi o to ilu znasz. Chodzi o to ilu ludzi ma pomysł na emeryturę a ilu nie. Ja twierdzę że większość po tych kilkudziesięciu latach w wojsku nie ma pomysłu na emeryturę innego jak albo bycie emerytem albo niskopłatny zawód. Większość emerytów nie mieszka w Warszawie
Jefrjeitor - Wto 08 Sie, 2017
Niestety kilkanaście/kilkadziesiąt lat oderwania od cywilnego rynku pracy/usług robi swoje. Ja mam pomysł na siebie w cywilu, ale czy on wypali? Pewności nigdy nie ma. Na co teraz jest zapotrzebowanie? Co może zrobić ze sobą człowiek ze średnim wykształceniem i doświadczeniem w zawodzie "żołnierz zawodowy" bez specjalistycznych papierów typu płetwonurek, czy operator sprzętu inżynieryjnego? Pytam serio.
poandy - Wto 08 Sie, 2017
Jak czytam niektóre posty to się zastanawiam,dlaczego nie dopuszczacie do siebie tego,iż można być emerytem,zajmować się wnukami lub chodzeniem na ryby.
Jeśli ktoś nie dorobi 2-3 tysięcy to nie ma pomysłu na emeryturę?Po to służył całym życiem ojczyźnie 30 lub 35 lat ,aby teraz nie myśleć o pracy(no chyba,że zawsze mu mało lub ma jeszcze małe dzieci).
Faktem jest to ,iż każdy kiedyś wyjść musi ,a że nie znamy dnia ani godziny...więc nie wiadomo jak długo będziemy się cieszyć emeryturą
sierżant H. - Sro 09 Sie, 2017
To prawda....Wszyscy których znam (lub znałem, niestety) idąc na emeryturę stawiają na pierwszym miejscu jakąś pracę, robotę, fuchę, możliwość dorobienia. To zjawisko o tyle ciekawe że dotyczy ludzi we wszystkich stopniach i latach wysługi. Mój sąsiad-emeryt w randze gen.bryg. też pracuje i mało tego twierdzi że musi No cóż, z jednej strony dla większości z nas emerytura płk. czy gen. to nierealne marzenie i z naszego punktu widzenia to cygarko, Jack Daniels i łowienie ryb z jachtu Ale jeżeli ktoś się przyzwyczaił do życia na pewnym poziomie finansowym..... 2 tys. to zawsze mniej niż 3 tys. , tak samo jak 10 tys. to mniej niż 13 tys.
Lepiej nie wyciągać tego wątku publicznie, bo zaraz będzie że "biedni" 35 i 40 letni emeryci mundurowi muszą bidulki dorabiać do skromnej resortowej emeryturki
Outsider - Sro 09 Sie, 2017
thikim napisał/a: | porze napisał/a: | Znam ludzi służących 30 lat w mundurze, właśnie z powodu takiego poglądu |
Nie chodzi o to ilu znasz. Chodzi o to ilu ludzi ma pomysł na emeryturę a ilu nie. Ja twierdzę że większość po tych kilkudziesięciu latach w wojsku nie ma pomysłu na emeryturę innego jak albo bycie emerytem albo niskopłatny zawód. Większość emerytów nie mieszka w Warszawie |
To prawda o tym, że większość emerytów nie mieszka w Warszawie, ale też większość nie jest geniuszami i ludźmi z układami. Ponadto część emerytów chce świętego spokoju po latach wyrzeczeń, tyle i aż tyle...
thikim - Sro 09 Sie, 2017
poandy napisał/a: | Jeśli ktoś nie dorobi 2-3 tysięcy to nie ma pomysłu na emeryturę?Po to służył całym życiem ojczyźnie 30 lub 35 lat ,aby teraz nie myśleć o pracy(no chyba,że zawsze mu mało lub ma jeszcze małe dzieci). |
A co to za różnica czy małe czy nie? Dziś się pomaga dzieciom nawet jak mają własne dzieci
Outsider - Czw 10 Sie, 2017
Wolny wybór...
markus - Czw 10 Sie, 2017
sierżant H. napisał/a: | :gent:
To prawda....Wszyscy których znam (lub znałem, niestety) idąc na emeryturę stawiają na pierwszym miejscu jakąś pracę, robotę, fuchę, możliwość dorobienia. To zjawisko o tyle ciekawe że dotyczy ludzi we wszystkich stopniach i latach wysługi. Mój sąsiad-emeryt w randze gen.bryg. też pracuje i mało tego twierdzi że musi |
Każdy z nas jest inny. Będąc na emeryturze, pracuję dla dużej firmy. Nie dlatego że muszę ale dlatego że chcę. Nie potrafię siedzieć w domu i dawno szlag by mnie trafił. Jeżeli komuś odpowiada uprawianie działki cześć mu i chwała. Mam wielu tego typu znajomych, emerytów wojskowych. Ma to dwustronne korzyści, ja ich zapraszam na kolację do restauracji, oni goszczą mnie na swojej działce przy grillu. Obie strony sa zadowolone.
Moja obserwacja jest taka, że każdy żołnierz który nie był śmierdzącym leniem w służbie, jest w stanie bez problemu znaleźć pracę w cywilu za 3-3,5 tys.
archibald - Czw 10 Sie, 2017
markus napisał/a: | śmierdzącym leniem w służbie, jest w stanie bez problemu znaleźć pracę w cywilu za 3-3,5 tys |
Część z 'śmierdzących leni' zakończyła służbę w takich aglomeracjach jak np:Żagań, Bemowo Piskie, Trzebiatów,Orzysz i dziesiątki innych .Nie jestem pewien ale przypuszczam że tam takie teorię mogą wzbudzić wytrzeszcz oczu.
markus - Czw 10 Sie, 2017
archibald napisał/a: | markus napisał/a: | śmierdzącym leniem w służbie, jest w stanie bez problemu znaleźć pracę w cywilu za 3-3,5 tys |
Część z 'śmierdzących leni' zakończyła służbę w takich aglomeracjach jak np:Żagań, Bemowo Piskie, Trzebiatów,Orzysz i dziesiątki innych .Nie jestem pewien ale przypuszczam że tam takie teorię mogą wzbudzić wytrzeszcz oczu. |
Podstawowa stawka dla początkującej kasjerki w Biedronie czy Lidlu to obecnie poziom 2500-2800. Chyba stać Cię na więcej .... ?
michqq - Czw 10 Sie, 2017
Cytat: | Część z 'śmierdzących leni' zakończyła służbę w takich aglomeracjach jak np:Żagań, Bemowo Piskie, Trzebiatów,Orzysz |
porze napisał/a: | Wydawało mi się, ze wojskowi są szczególnie mobilni, ale pewnie tylko na rozkaz. |
Polacy w ogóle są szczególnie mobilni, patrz ile wyjechało z kraju.
Natomiast prawdą jest że wojskowi są szczególnie mobilni na rozkaz, a to dlategoż ponieważ za tym rozkazem idzie zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych dla żołnierza i jego rodziny.
Popatrz na ceny wynajmu mieszkań o "wojskowym metrażu" w różnych miastach Polski, porównaj do pensji cywilów, i masz automatycznie odpowiedź o mobilność.
archibald - Czw 10 Sie, 2017
Pomimo wszystko radzę mieć odrobinę instynktu samozachowawczego i nie wypisywać tu :'Mam 5 tyś.emerytury i dorabiam drugie tyle w firmie '.Bo ktoś takie wpisy z trybuny sejmowej zacytuje
markus - Czw 10 Sie, 2017
Nigdzie nic takiego nie napisałem więc proszę nie wciskać mi słów które nie padły
archibald - Czw 10 Sie, 2017
A czy ja napisałem ze Ty?Ile żołnierze dostają emerytury łatwo wyliczyć, a skoro wystarczy nie być leniem aby po odejściu zarobić 3-3,5.Wnioski nasuwają się same/zwłaszcza przeciwnikom emerytur wojskowych/
sierżant H. - Czw 10 Sie, 2017
Nikt nikomu w Polsce (póki co) nie broni kształcić się, szukać pracy, jezdzić za pracą, rozwijać się i zarabiać pieniądze lepsze lub gorsze.....Emerytura nie ma tutaj nic do tego. Jeżeli dla kogoś szczytem możliwośći i chęci jest "cieciowanie" w supermarkecie za 1800zł to jego sprawa i nic nam do tego...Biadolenie nt. że ktoś pochodzi z małej miejscowości, że nie ma pracy, perspektyw, że nie płacą, że nie dają to tylko biadolenie i samousprawiedliwianie.
Moja żona pochodząca z "czarnej d..." (małe miasto w zach. pom), wielodzietnej rodziny, wyjechała, wynajęła z koleźanką stancję w Szczecinie, znalazła pracę (KFC), studiowała dziennie, bez pomocy rodziców praktycznie skonczyła studia, została sekretarką, asystentką, z-cą kierownika itp. Dzisiaj (po 12 latach) pracuje w dużej zagranicznej firmie, mówi płynnie 2 językami i zarabia jak gen. bryg. Można? I nikt jej nie dał emerytury, rekonwersji, mieszkaniówki, mundurówki itp...
Ja za 2 tyg. odchodzę z wojska, idę na praktyki, mam już dograną pracę i stanowisko zgodne ze swoim wykształceniem i na wejsciu zarobię więcej niż te 3 tys. Moja, uważam uczciwie wypracowana po 20 latach MON-owska emerytrua będzie to naszego budżetu miłym dodatkiem. Jednak jeżeli ktoś ciągle biadoli i myśli że w "cywilu" mu "dadzą", jednocześnie nie chcąc się ruszyć za pracą która uwierzcie mi jest....to świadczy tylko o nim...to tyle...
thikim - Czw 10 Sie, 2017
porze napisał/a: | Wydawało mi się, ze wojskowi są szczególnie mobilni, ale pewnie tylko na rozkaz. |
Dokładnie tak
pitt45 - Pon 16 Paź, 2017 Temat postu: Rezerwa kadrowa Orientuje się ktoś jak jest z wypowiedzeniem stosunku służbowego przez żołnierza pozostającego w rezerwie kadrowej? Chodzi mi o terminy. Czy jest to 6-cio miesięczny termin, czy też ostatni dzień rezerwy kadrowej? Pzdr
-=Alex=- - Pon 16 Paź, 2017
6 miesięcy.
pitt45 - Pon 16 Paź, 2017
Dzięki za szybka odpowiedź. Jeszcze jedno krótkie pytanko. Czy jest istotny termin złożenia wypowiedzenia w ostatnim miesiącu pozostawania w rezerwie w kadrowej, czy też lepiej zrobić to z miesięcznym zapasem.
looker - Pon 16 Paź, 2017
Podłączę się do pytania: czy złożenie wypowiedzenia pod koniec rezerwy kadrowej powoduje, że zaczyna biec "tradycyjny", 6-miesięczny termin ustawowy ?
-=Alex=- - Pon 16 Paź, 2017
Cytat: | § 10. 1. W przypadku przebywania żołnierza w rezerwie kadrowej i niewyznaczenia go do końca okresu pozostawania w rezerwie kadrowej na stanowisko służbowe organ, o którym mowa w art. 20 ust. 3 ustawy, występuje do organu zwalniającego, jeżeli sam nie jest tym organem, z wnioskiem o zwolnienie żołnierza z zawodowej służby wojskowej.
2. W przypadku, o którym mowa w ust. 1, organ zwalniający, ustalając w decyzji datę zwolnienia, określa ją na pierwszy dzień po upływie okresu pozostawania w rezerwie kadrowej. | Kto pierwszy ten lepszy.
Cytat: | § 9.2. Wypowiedzenie przez żołnierza uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone za potwierdzeniem odbioru w kancelarii jednostki wojskowej lub wysłane przesyłką poleconą na adres jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni zawodową służbę wojskową.
3. Dowódca jednostki wojskowej, do którego wpłynęło wypowiedzenie żołnierza, przesyła je drogą służbową do organu zwalniającego oraz na piśmie informuje bezpośrednio dyrektora komórki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej właściwej do spraw kadr o wypowiedzeniu przez żołnierza stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej w terminie pięciu dni od dnia wpłynięcia do jednostki wojskowej tego wypowiedzenia. |
pitt45 - Wto 17 Paź, 2017
looker napisał/a: | Podłączę się do pytania: czy złożenie wypowiedzenia pod koniec rezerwy kadrowej powoduje, że zaczyna biec "tradycyjny", 6-miesięczny termin ustawowy ? |
Tak może być, gdyż pomimo pozostawania w rezerwie kadrowej nadal jesteś żołnierzem i nie pozostajesz w okresie wypowiedzenia.
looker - Wto 17 Paź, 2017
Tak myślałem... Ale znam przypadek, że oficer czekał do końca z nadzieją, że mu coś zaproponują. Jedyne na co się doczekał to decyzja o zwolnieniu z dniem następnym po ostatnim dniu rezerwy kadrowej... Trochę pluł sobie wtedy w brodę, że nie złożył wypowiedzenia trochę wcześniej...
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
Bo widzisz looker, to jest samo życie. Ja znam przypadek, że żołnierz "trzymał rękę na pulsie" tzn. miał kolegów. Było tak, pisz wniosek o zwolnienie, bo my w poniedziałek sporządzamy decyzję o zwolnieniu. Dlatego napisałem we wcześniejszym poście, że kto pierwszy ten lepszy.
Samo zagadnienie związane z rezerwą kadrową to temat rzeka, począwszy od sprzecznych zapisów w przepisach, na mechanizmie znajdowania i proponowania stanowiska. Można książkę napisać.
manfred - Wto 17 Paź, 2017
Generalnie żołnierz jest zwalniany z upływem okresu wypowiedzenia, kiedy ten jest krótszy niż okres przebywania w rezerwie kadrowej.
W innym przypadku samo złożenie wypowiedzenia, nie wydłuża okresu przebywania w rezerwie kadrowej. Czyli jeśli nie nastąpi przedłużenie rezerwy, ani wyznaczenie na stanowisko, zwolnienie następuje w pierwszym dniu po zakończeniu okresu przebywania w rezerwie kadrowej.
Ja akurat widziałem kilka przypadków, gdzie DKadr przychylił się do prośby żołnierza, przedłużył mu rezerwę i zwolnił po upływie okresu wypowiedzenia.
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
manfred napisał/a: | W innym przypadku samo złożenie wypowiedzenia, nie wydłuża okresu przebywania w rezerwie kadrowej. Czyli jeśli nie nastąpi przedłużenie rezerwy, ani wyznaczenie na stanowisko, zwolnienie następuje w pierwszym dniu po zakończeniu okresu przebywania w rezerwie kadrowej. | Bzdura.
Istnieje jeszcze takie coś jak dyspozycja.
manfred napisał/a: | Ja akurat widziałem kilka przypadków, gdzie DKadr przychylił się do prośby żołnierza, przedłużył mu rezerwę i zwolnił po upływie okresu wypowiedzenia. | Sporadyczne i małe szanse biorąc pod uwagę limity ilościowe i czasowe.
manfred - Wto 17 Paź, 2017
Do dyspozycji żołnierz może zostać przeniesiony (chyba, że wypowiedział organ). Powtórzę, samo złożenie wypowiedzenia w okresie przebywania w rezerwie kadrowej nie wydłuża czasu jej trwania.
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
A kto pisał, że wydłuża ?
manfred napisał/a: | Do dyspozycji żołnierz może zostać przeniesiony (chyba, że wypowiedział organ). | Kolejne novum, czy czegoś nie rozumiem. To na wniosek żołnierza, nie może być on przeniesiony do dyspozycji ?
manfred - Wto 17 Paź, 2017 Temat postu: Re: Rezerwa kadrowa 1. pitt45 napisał/a: | Orientuje się ktoś jak jest z wypowiedzeniem stosunku służbowego przez żołnierza pozostającego w rezerwie kadrowej? Chodzi mi o terminy. Czy jest to 6-cio miesięczny termin, czy też ostatni dzień rezerwy kadrowej? Pzdr |
2. Może przenieść, ale nie musi.
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
Ad. 1
Gdzie jest mowa o wydłużeniu terminu rezerwy kadrowej bo nie widzę.
Ad. 2
Musi bo nie ma innego wyjścia. Chyba, że wyznaczy żołnierza na stanowisko, a tym samym zrobi z siebie idiotę (organ wyznaczający).
manfred - Wto 17 Paź, 2017
No chyba w pytaniu, bo albo tak, albo tak.
Dlaczego miałby nie mieć innego wyjścia?
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
Nikt nie wspominał o wydłużaniu terminu rezerwy kadrowej, bo szczerze powiedziawszy nikogo to nie interesuje w tym zagadnieniu. Istota sprowadza się do terminu zwolnienia ze służby, czy z datą zakończenia rezerwy kadrowej czy po 6 miesiącach od daty złożenia wypowiedzenia.
Żołnierz przebywa w rezerwie kadrowe, zbliża się koniec terminu, składa wypowiedzenie stosunku służbowego z jednoczesnym przeniesieniem do dyspozycji. I tyle.
Cytat: | Art. 19. 1. Żołnierz zawodowy pełni zawodową służbę wojskową:
1) na stanowisku służbowym w jednostce wojskowej, z zastrzeżeniem art. 22 ust. 1 i art. 24 ust. 1;
2) w rezerwie kadrowej;
3) w dyspozycji. |
manfred - Wto 17 Paź, 2017
I zostaje zwolniony z pierwszym dniem po upływie okresu przebywania w rezerwie kadrowej. Czyli np. po miesiącu od złożenia wypowiedzenia.
-=Alex=- - Wto 17 Paź, 2017
Jasne.
Oliwia2222 - Sro 18 Paź, 2017
Jeśli rezerwa kadrowa kończy czy się np. w grudniu, to wypowiedzenie najlepiej złożyć w miesiącu listopadzie ponieważ możesz prędzej dostać wypowiedzenie przez organ i zostaniesz zwolniony na drugi dzień po zakończeniu rezerwy. Pamiętaj, że organ kadrowy musi przestrzegać terminów i rozkaz o zwolnieniu najczęściej wydają na 1,5 miesiąca przed zakończeniem rezerwy. Wypowiedzenie trwa 6 miesięcy, liczone od następnego miesiąca kiedy złożyłeś wypowiedzenie. Do dyspozycji zostanie żołnierz przeniesiony np. jak ma rezerwę kadrową do 30 grudnia to dyspozycja będzie od 31 grudnia do dnia zwolnienia.
-=Alex=- - Sro 18 Paź, 2017
Oliwia2222, dokładnie.
Nie wspominałem o terminach bo to wydawało mi się jasne. Organ aby zwolnić musi wydać decyzję, która musi swoje "odleżeć" (odwołanie, uprawomocnienie się decyzji).
Chyba, że komuś wydawało się, że złoży wypowiedzenie na trzy dni przed upływem terminu rezerwy kadrowej.
Teodor44 - Sro 18 Paź, 2017
Witam
Złożyłem jednocześnie wypowiedzenie stosunku służbowego oraz wniosek o skierowanie na praktykę, po kilku tygodniach otrzymałem decyzję z MON kierującą mnie do odbycia praktyki z terminem jej zakończenia na dwa tygodnie przed upływem okresu wypowiedzenia. Po 3. miesiącach otrzymałem rozkaz o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej, oraz po kilku dniach rozkaz Dowódcy JW zwalniający mnie z zajmowanego stanowiska i kierujący do WOG w celu odbycia kolejnych 3. m-cy służby (do zwolnienia) jednocześnie nakazując rozliczenie się w ciągu 2. tygodni, co wiąże się oczywiście z przerwaniem praktyki. W przepisach o rekonwersji jest napisane, że "żołnierz odbywający praktykę pozostaje na ewidencji swojej jednostki wojskowej, w której otrzymuje należne uposażenie i zachowuje wszystkie uprawnienia wynikające ze służby wojskowej". Czy w związku z tym D-ca JW ma prawo przerwać mi odbywanie praktyki i przenieść do WOG?
Pozdrawiam
-=Alex=- - Sro 18 Paź, 2017
Teodor44 napisał/a: | "żołnierz odbywający praktykę pozostaje na ewidencji swojej jednostki wojskowej, w której otrzymuje należne uposażenie i zachowuje wszystkie uprawnienia wynikające ze służby wojskowej" | Możesz wskazać dokument z którego wynika powyższy zapis ?
Teodor44 napisał/a: | rozkaz Dowódcy JW zwalniający mnie z zajmowanego stanowiska i kierujący do WOG | Sam z siebie dowódca nie ma takiej możliwości, aby przenieść żołnierza do instytucji, która mu nie podlega.
Teodor44 - Sro 18 Paź, 2017
[quote="-=Alex=-"] Teodor44 napisał/a: | "żołnierz odbywający praktykę pozostaje na ewidencji swojej jednostki wojskowej, w której otrzymuje należne uposażenie i zachowuje wszystkie uprawnienia wynikające ze służby wojskowej" | Możesz wskazać dokument z którego wynika powyższy zapis ?
Znalazłem to na stronie OAZ
http://oazolsztyn.wp.mil.pl/pl/13.html
-=Alex=- - Sro 18 Paź, 2017
Albo jest to swobodna twórczość OAZ, albo ogólna informacja dla zakładu pracy. Nie znalazłem takiego albo podobnego zapisu w przepisach.
Ze strony OAZ
Cytat: | Wniosek powinien zawierać następujące informacje: dane osobowe żołnierza, nazwę firmy (instytucji) i adres, nazwę stanowiska i charakter wykonywanych czynności, termin odbycia praktyki, uzasadnienie wyboru rodzaju praktyki oraz ewentualnie przewidywane koszty przejazdów i zakwaterowania. |
Z rozporządzenia
Cytat: | 2. Wniosek zawiera:
1) stopień wojskowy, imię i nazwisko, numer PESEL, adres i numer telefonu kontaktowego uprawnionego;
2) pełną nazwę przekwalifikowania zawodowego;
3) nazwę ośrodka szkolenia, jego adres, NIP i REGON;
4) termin przekwalifikowania zawodowego;
5) koszt przekwalifikowania zawodowego;
6) przewidywane koszty przejazdów i zakwaterowania;
7) informacje dotyczące uzyskanej dotychczas pomocy rekonwersyjnej. |
Znajdź różnice.
ginol27 - Pon 23 Paź, 2017
Przepraszam, tak z innej beczki (pilne): Chciałbym wrócić do pracy w wojsku na etat plutonowego gr. U-4 (podoficer młodszy), a posiadam stopień st. sierż. U-6 (podoficer). Czy jest taka możliwość Proszę o odpowiedź. Dziękuje.
misio - Pon 23 Paź, 2017
To może od razu zostań szeregowym? Co się będziesz rozdrabniał na plutonowego?
Rzecznik Prasowy Syfu - Pon 23 Paź, 2017
Pewnie jakiś ciepły etat sobie kolega znalazł, a tu klops
misio - Pon 23 Paź, 2017
Wstyd nie klops.
szmerol - Wto 24 Paź, 2017
Witam, mam pytanie odnośnie rekonwersji. Mam zamiar złożyć wypowiedzenie w lipcu i napisałem o przekwalifikowanie zawodowe dokładnie o dwa kursy, szkolenia. Do wniosku oczywiście były dodane wszystkie dodatkowe dokumenty w tym zgoda D-cy JW. Tylko że nie wyraził mi zgody. Czyli jak to mówią poszło bez poparcia. Teraz pytanie: czy Biuro emerytalne wyrazi zgodę na szkolenia mimo braku zgody D-cy ?
-=Alex=- - Wto 24 Paź, 2017
szmerol napisał/a: | Teraz pytanie: czy Biuro emerytalne wyrazi zgodę na szkolenia mimo braku zgody D-cy ? | Albo wyrazi, albo nie wyrazi.
misio - Wto 24 Paź, 2017
W jakiej formie otrzymałeś odpowiedź od dowódcy? I czy podał on przyczynę odmowy.
-=Alex=- - Wto 24 Paź, 2017
Nie otrzymał odpowiedzi, ponieważ dowódca nie jest adresatem wniosku. Dowiedział się.
misio - Wto 24 Paź, 2017
Nie rozumiem takiego postępowania dowódców. Co jeśli taki żołnierz na wypowiedzeniu zachoruje nieplanowo.? I tak go nie będzie w jednostce i tak. Dzika satysfakcja?
Dowódca też kiedyś będzie odchodził na emeryturę. Na szczęście z pomocy rekonwersyjnej można skorzystać po odejściu.
-=Alex=- - Wto 24 Paź, 2017
misio napisał/a: | Nie rozumiem takiego postępowania dowódców. | Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ... pieniądze.
Vistula - Wto 24 Paź, 2017
O pieniądze dowódcy?
Taka zawiść to raczej powszechna praktyka w MONie, zawsze jak ktoś próbuje mieć lepiej to ktoś ma dziką satysfakcję z rzucania mu kłód pod nogi.
warmiak - Wto 24 Paź, 2017
WBE w przypadku szmerola nie wyrazi zgody. Dowódca wyrażając zgodę musi żołnierzowi zapewnić czas i warunki do realizacji wnioskowanego kursu czy szkolenia. Bez takiej zgody WBE uznaje, ze wnioskodawca nie będzie miał możliwości ukończenia kursu (szkolenia).
-=Alex=- - Wto 24 Paź, 2017
Vistula napisał/a: | O pieniądze dowódcy? | Poniekąd, a konkretnie jednostki
Cytat: | § 6.2. Koszty, o których mowa w art. 120 ust. 4 pkt 2 i 3 ustawy, pokrywa:
1) dowódca jednostki wojskowej – uprawnionemu, o którym mowa w § 1 pkt 1 lit. a, | Cytat: | § 1. Rozporządzenie określa:
1) tryb korzystania z pomocy na terenie kraju w zakresie doradztwa zawodowego, przekwalifikowania zawodowego, pośrednictwa pracy i praktyk zawodowych przez:
a) żołnierza zawodowego, |
warmiak napisał/a: | Dowódca wyrażając zgodę musi żołnierzowi zapewnić czas i warunki do realizacji wnioskowanego kursu czy szkolenia | Tutaj akurat nie powinno być problemu, ponieważ żołnierz będzie w okresie wypowiedzenia.
szmerol - Sro 25 Paź, 2017
Dzięki za szybką odpowiedź. Też tak myślę że WBE nie wyrazi zgody na szkolenia. Jak dostanę odpowiedź to dam znać. W mojej jednostce w tym samym czasie pisał o szkolenie jeszcze paru innych i w tych samym terminie i dokładnie na takie same kursy. Mieli pozytywnie tylko Ja niestety negatywnie. Widocznie jestem niezastąpiony
Rzecznik Prasowy Syfu - Sro 25 Paź, 2017
Na Twoim miejscu przedstawiłbym zaświadczenie od lekarza o tymczasowym zwolnieniu z zajęć na zewnątrz budynku, zajęć wymagających wysiłku fizycznego, czy jak jesteś sztabmenem zalecić co 30 minutowe spacery w celu przesmarowania kaletki maziowej lewego kolana. Dopiero byś mu zagrał na nosie. A wypłaty 100% i tak by wpadało
Vistula - Sro 25 Paź, 2017
-=Alex=- napisał/a: | Vistula napisał/a: | O pieniądze dowódcy? | Poniekąd, a konkretnie jednostki
Cytat: | § 6.2. Koszty, o których mowa w art. 120 ust. 4 pkt 2 i 3 ustawy, pokrywa:
1) dowódca jednostki wojskowej – uprawnionemu, o którym mowa w § 1 pkt 1 lit. a, | Cytat: | § 1. Rozporządzenie określa:
1) tryb korzystania z pomocy na terenie kraju w zakresie doradztwa zawodowego, przekwalifikowania zawodowego, pośrednictwa pracy i praktyk zawodowych przez:
a) żołnierza zawodowego, |
|
Jednostka nie prowadzi działalności gospodarczej więc nie ma swoich pieniędzy. Ten zapis to bubel prawny bo jeszcze nie widziałem aby dowódca jednostki ze swojego uposażenia cokolwiek pokrywał, bo to oczywiście jedyne pieniądze jakie są jego.
i - Sro 25 Paź, 2017
Pewnie nie będę pomocnym w tym temacie. Mogę posłużyć jedynie radą dla młodszych służbą. Jaka to rada?
Myślcie w trakcie służby perspektywicznie. Starajcie się zdobyć takie umiejętności i doświadczenie aby po latach służby to praca was szukała a nie wy jej.
Wiem, że przy pewnych stanowiskach służbowych jest to trudne. Dlatego popieram pomysł rekonwersji. Ale ... w czas służby starajcie się korzystać z tego co oferuje Wojsko. Ja nie ukrywam tego, że Wojsko za darmo (tu sam bym ze sobą polemizował) nauczyło mnie chociażby dwóch języków.
Jeśli tylko macie - wykorzystajcie w czas służby - możliwości.
Watelumajorze - Pią 27 Paź, 2017
Mam info "po sąsiedzku zza płota", że w naszym małym pueblo też się "gotuje", tzn. z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Balicach odchodzi 5-ciu wyższych oficerów. Szczegółów nie znam, ale tam zdaje się jest i szarża generalska w tym teamie. Nie chcę nafantazjować.
Źródło siedzi w 8.Bazie, nie jest przysłowiową sprzątaczką czy kucharką. Żródło nie sympatyzuje z obecną władzą, tyle mogę powiedzieć.
Rzecznik Prasowy Syfu - Pią 27 Paź, 2017
Spokojnie kolego. Świat się nie zawali.
Watelumajorze - Pią 27 Paź, 2017
Podobno właśnie żeby zamanifestować swoje "nie". Ale pewnie przed odejściem wszystko dobrze policzyli.
manfred - Pią 27 Paź, 2017
W 8 bazie generał. Dobre.
Watelumajorze - Pią 27 Paź, 2017
Powtarzam co słyszałem. Nie pójdę i nie sprawdzę. Znaczy ktoś mi pocisnął kocopała, ale jakieś odejścia są.
ogon123 - Pią 27 Paź, 2017
Z pewnością kulminacja odejść będzie pod koniec stycznia przyszłego roku
inco1985 - Sob 28 Paź, 2017
misio napisał/a: | Wstyd nie klops. |
Wstydem jest kraść.
WILK711 - Sob 28 Paź, 2017
Tak sobie czytam te Wasze plany na przyszłość i mam jedno pytanie. Jesteście żołnierzami, nie wstyd Wam brać kasę przez pół roku za nic nie robienie? Przepis o praktykach uważam za aspołeczny. Dostajecie przez 6 miesięcy niezłe państwowe pieniądze, a w JW Was nie ma. To za co pieniążki bierzecie? Tacy z Was patrioci, żołnierze? Czy to nie jest okradanie własnej Ojczyzny? Co jej wtedy w zamian dajecie? Zaraz pewnie mnie tutaj zlinczują Ci co już z tego z ochotą skorzystali pewnie niejednokrotnie będąc min. płk . Paru takich cwaniaczków znam, co to praktyki "odbyli", pobyczyli się pół roku , a potem oczywiście w firmach, które im te praktyki "załatwiły" nikt takiego płk rez. nie uświadczył. Uważam , że tą patologią powinna się zająć Żandarmeria Wojskowa.
H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 28 Paź, 2017
WILK711 napisał/a: | Paru takich cwaniaczków znam, co to praktyki "odbyli", pobyczyli się pół roku , a potem oczywiście w firmach, które im te praktyki "załatwiły" nikt takiego płk rez. nie uświadczył. Uważam , że tą patologią powinna się zająć Żandarmeria Wojskowa. |
Masz na tę okoliczność niezbite dowody? Zgłosiłeś to właściwym organom? Bo jeżeli tak nie jest to twoją wypowiedź należy traktować w charakterze konfabulacji i pomówień.
WILK711 - Sob 28 Paź, 2017
Uważasz, że chodzę za takim jednym czy drugim i inwiliguję? Ja kolego pracuję, nie mam czasu biegać za kimś i go inwiligować :)Ale tajemnicą poliszynela jest coś na rzeczy, nie mów mi że nie słyszałeś o czymś takim. Jeśli coś takiego się słyszy to należy to zweryfikować. Od tego są odpowiednie organa państwa. Bo te praktyki sporo nas kosztują zapewne.
-=Alex=- - Sob 28 Paź, 2017
WILK711 - Sob 28 Paź, 2017
-=Alex=-, nie przesadzaj. Każdy coś tam słyszał i większość głowę w piasek chowa. Moim celem było jednak temat podjąć, i to się udało. Również dzięki Twemu postowi Pozdrawiam
[ Dodano: Sob 28 Paź, 2017 ]
Zresztą wystarczy sprawdzić ilu pracuje żołnierzy rezerwy w firmach w których odbywało "praktyki". Zna ktoś kogoś takiego poza może jakąś firmą ochroniarską?
H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 28 Paź, 2017
WILK711 napisał/a: | [ Dodano: Sob 28 Paź, 2017 ]
Zresztą wystarczy sprawdzić ilu pracuje żołnierzy rezerwy w firmach w których odbywało "praktyki". Zna ktoś kogoś takiego poza może jakąś firmą ochroniarską? | A co ma piernik do wiatraka? Żołnierz odbywa praktyki zawodowe w ramach rekonwersji tam, gdzie odbywa - w tej kwestii jest pełna dowolność, zaś ewentualna praca na emeryturze to zupełnie inna sprawa. W dodatku owa ewentualna praca jest indywidualną sprawą każdego emeryta i nikomu nic do tego. Jak boli cię coś związanego z rekonwersją żołnierzy zawodowych to wypłacz się do ustawodawcy.
WILK711 - Nie 29 Paź, 2017
A no ma :
http://www.abc.com.pl/du-...z-u-1997-63-398
paragraf 14 w/w rozporządzenia
I chyba mnie nie zrozumiałeś właściwie, ja wskazywałem na praktyki które są fikcyjne. I nie ja jestem od ścigania tego haniebnego procederu, a że on jest to większość doskonale wie. Mam nadzieję, że ŻW się za to weźmie.
-=Alex=- - Nie 29 Paź, 2017
Daruj już sobie. To rozporądzenie już dawno nie jest aktualne.
WILK711 napisał/a: | Mam nadzieję, że ŻW się za to weźmie. | ŻW ma inne problemy na głowie.
WILK711 - Nie 29 Paź, 2017
-=Alex=-, masz rację, jest nowe rozporządzenie z 19 listopada 2014r., paragraf 13 pkt. 1 . Nadal aktualny . cytuję :" 1. Uprawniony, o którym mowa w § 1 pkt 1 lit. a, może, na swój wniosek, zostać skierowany, za zgodą dowódcy jednostki wojskowej, decyzją dyrektora komórki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej właściwej do spraw pomocy rekonwersyjnej, na praktykę zawodową, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania zatrudnienia. ".
I co teraz? Sam też korzystałeś z "praktyki" ?
[ Dodano: Nie 29 Paź, 2017 ]
Problemy są po to by je rozwiązywać
-=Alex=- - Nie 29 Paź, 2017
WILK711 napisał/a: | I co teraz? Sam też korzystałeś z "praktyki" ? | Po pierwsze nie muszę odpowiadać, ale jeżeli już jesteś taki ciekawy, rzekłbym wnikający to odpowiem, że nie korzystałem z żadnej formy rekonwersji ponieważ nie było mi to do niczego potrzebne.
WILK711 napisał/a: | Paru takich cwaniaczków znam, co to praktyki "odbyli", pobyczyli się pół roku , a potem oczywiście w firmach, które im te praktyki "załatwiły" nikt takiego płk rez. nie uświadczył. Uważam , że tą patologią powinna się zająć Żandarmeria Wojskowa. | Też tak uważam. Zgłoś to do ŻW.
WILK711 - Nie 29 Paź, 2017
Myślę , że już zgłosiłem o ile tutaj bywają, a myślę, że bywają . No i dzięki za odpowiedź, oczywiście nie musiałeś -=Alex=-, odpowiadać gdyż było to pytanie retoryczne.
H.E.L.L.B.O.Y. - Nie 29 Paź, 2017
WILK711 napisał/a: | ...jest nowe rozporządzenie z 19 listopada 2014r., paragraf 13 pkt. 1 . Nadal aktualny . cytuję :" 1. Uprawniony, o którym mowa w § 1 pkt 1 lit. a, może, na swój wniosek, zostać skierowany, za zgodą dowódcy jednostki wojskowej, decyzją dyrektora komórki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej właściwej do spraw pomocy rekonwersyjnej, na praktykę zawodową, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania zatrudnienia. ". |
Czy sądzisz, że korzystający z tej formy rekonwersji są na tyle naiwni aby nie wiedzieć o czymś tak oczywistym?
Jaki Ty naiwny jesteś. Jaki widzisz problem w tym, że po odbyciu takiej praktyki, odejściu do rezerwy emeryt zatrudnia się u takiego pracodawcy a po upływie okresu próbnego lub nawet wcześniej rezygnuje z pracy z najbardziej błahego powodu?
WILK711 - Nie 29 Paź, 2017
H.E.L.L.B.O.Y. napisał/a: | ...Jaki Ty naiwny jesteś. Jaki widzisz problem w tym, że po odbyciu takiej praktyki, odejściu do rezerwy emeryt zatrudnia się u takiego pracodawcy a po upływie okresu próbnego lub nawet wcześniej rezygnuje z pracy z najbardziej błahego powodu? |
No rzeczywiście naiwny jestem , bo wierzę że oficer Wojska Polskiego nie oszukuje własną Ojczyznę.
H.E.L.L.B.O.Y. - Nie 29 Paź, 2017
WILK711, A gdzie Ty widzisz w tym jakiekolwiek znamiona oszustwa? Wszystko jest zgodne z literą prawa. Już Ci wcześniej napisałem, że jak masz problemy natury moralnej to wypłacz się do ustawodawcy, może raczy Cię wysłuchać.
misio - Nie 29 Paź, 2017
On może coś z autopsji wie...
WILK711 - Nie 29 Paź, 2017
Szkoda słów H.E.L.L.B.O.Y., na taką postawę jak Twoja, mam tylko nadzieję, że nigdy nie byłeś żołnierzem bo by mnie to załamało. Przepraszam, bez urazy.
H.E.L.L.B.O.Y. - Nie 29 Paź, 2017
WILK711, A Ty z SKW jesteś, że tak dociekasz? Nie Twoje zmartwienie czy byłem, czy jestem żołnierzem. A Ty byłeś żołnierzem?
-=Alex=- - Nie 29 Paź, 2017
WILK711 napisał/a: | H.E.L.L.B.O.Y. napisał/a:
Cytat: | ...Jaki Ty naiwny jesteś. Jaki widzisz problem w tym, że po odbyciu takiej praktyki, odejściu do rezerwy emeryt zatrudnia się u takiego pracodawcy a po upływie okresu próbnego lub nawet wcześniej rezygnuje z pracy z najbardziej błahego powodu? |
No rzeczywiście naiwny jestem , bo wierzę że oficer Wojska Polskiego nie oszukuje własną Ojczyznę. | Tu Cię boli.
Bo żołnierze pozostałych korpusów nie korzystają z rekonwersji ...
manfred - Pon 30 Paź, 2017
Jakbym powiedział mojemu koledze spawaczowi (który notabene zarabia już prawie tyle co ja) że za 3 miesiące pójdzie do pracy w Warszawie, nie wiadomo ile tam będzie siedział, codziennie będzie dojeżdżał SKMką np. z Rembertowa prawie godzinę i co tydzień na własny koszt do domu, to by się chyba posikał ze śmiechu, że ktoś może być taki głupi i się zgodzić.
Więc te 6 miesięcy praktyk w przedszkolu żony dla oficera, to naprawdę nie jest wielkie wyrzeczenie dla państwa.
wojtek - Pon 30 Paź, 2017
manfred, myślę sobie, że kolega spawacz by pozieleniał z zazdrości.
pitt45 - Pon 30 Paź, 2017
Powiedzcie proszę czy i jakie są potrącenia z ostatniej pensji? Chodzi mi o L4. Czy odprawa jest liczona przy potrąceniu za zwolnienie lekarskie, czy też nie. Pzdr
thikim - Pon 30 Paź, 2017
Cytat: | Paru takich cwaniaczków znam, co to praktyki "odbyli", pobyczyli się pół roku , a potem oczywiście w firmach, które im te praktyki "załatwiły" nikt takiego płk rez. nie uświadczył. Uważam , że tą patologią powinna się zająć Żandarmeria Wojskowa. |
Grubo. Tylu posłów. Tylu ludzi z ministerstwa. Wszak ci co wymyślili te patologiczne przepisy rzeczywiście powinni za to odpowiedzieć Z tym się zgodzę.
A żołnierz co korzysta? Cóż, nieznajomość prawa szkodzi, czyli na odwrót znajomość prawa przynosi korzyści
i - Pon 30 Paź, 2017
A możecie jaśniej wyartykułować o niby jaką "patologię" rzecz idzie?
Ja z rekonwersji nie skorzystałem - nie była mi do niczego potrzebna. Ale nie bardzo rozumiem ten hejt w stosunku do tych, którzy skorzystali.
thikim - Pon 30 Paź, 2017
Ja mogę napisać za siebie, bo inną patologię widzę. Widzę patologię gdzie przepisy wymuszają na ludziach kombinowanie.
Podobnie było z pokryciem kosztów "przejazdu raz do roku na wakacje", gdzie masy żołnierzy jechały do Szczecina a drugie masy w okolicę Przemyśla.
Potem gdzieniegdzie zaczęli żądać dowodów wyjazdu, więc niektórzy żołnierze słali listy do Szczecina a inni do Przemyśla
Na szczęście po latach w końcu komuś się zapaliło że można przecież nie być idiotą ...
I teraz tak jest z rekonwersją.
Damy czas wolny na praktykę ale wy tak trochę nam pomóżcie to uzasadnić, że niby to wam jest niezbędne do zatrudnienia
WILK711 - Sro 15 Lis, 2017
Po części masz sporo racji thikim.
Ale:
thikim napisał/a: | Wszak ci co wymyślili te patologiczne przepisy rzeczywiście powinni za to odpowiedzieć Z tym się zgodzę.
A żołnierz co korzysta? Cóż, nieznajomość prawa szkodzi, czyli na odwrót znajomość prawa przynosi korzyści |
tutaj jednak się z Tobą nie zgodzę, przepis jest dobry, to ludzie tworzą patologię naginając go lub wręcz nie bójmy się tego powiedzieć oszukując.
O ile ktoś rzeczywiście po praktyce zostaje zatrudniony w firmie to jest to OK (ale nie na 3 miesiące na okres próbny lecz dłużej). Być może należy przepis dopracować.
thikim - Sro 15 Lis, 2017
Oszustwo to mocne słowo. Gdzie tu niby jest oszustwo? Jestem wielkim przeciwnikiem używania wielkich słów których nie można podeprzeć żadnym wyrokiem sądowym. Przeciwnie gdyby były skonkretyzowane to autor mógłby sam podpaść pod KK.
Przepis nie określa że ma być zatrudniony na 100 lat. Może być i na 1 dzień
Postępowanie w zgodzie z przepisami nie jest oszustwem wobec państwa.
Chociaż zdaje się niektórzy nie są zatrudniani. Ale to jest akurat zasada wzajemności. Jeśli państwo z kimś się umawia a potem mówi: sorry, warunki się zmieniły. To i ludzie umawiając się z państwem mogą mówić: sorry, warunki się zmieniły
W takiej sytuacji decyduje siła. Państwo ma sporo siły ale jak widać i obywatele też potrafią być w pewnych warunkach silniejsi niż państwo. Ot, życie to nie bajka, każdego czeka emerytura Znaczy się - nie każdego.
michqq - Sro 15 Lis, 2017
Cytat: |
Oszustwo to mocne słowo. Gdzie tu niby jest oszustwo? Jestem wielkim przeciwnikiem używania wielkich słów których nie można podeprzeć żadnym wyrokiem sądowym. |
No, zależy, teoretycznie tak, ale z drugiej strony nieraz można usłyszeć "to kretynizm" i za tymi słowami nie kryje się zaświadczenie lekarskie o dokonaniu rozpoznania choroby o kodzie ICD-10 E00 tj. "Wrodzony zespół niedoboru jodu cretinismus".
Star660 - Nie 04 Lut, 2018
Kolejna tura. Szkoda. "Psy szczekają, a karawana jedzie dalej"
"Gen. dyw. Piotr Patalong decyzją Ministra Obrony Narodowej z dniem 31 stycznia 2018 roku został zwolniony z zawodowej służby wojskowej"
http://www.defence24.pl/s...hodzi-do-cywila
thikim - Nie 04 Lut, 2018
Co roku na 31.01 żegnamy wielu żołnierzy. Wszyscy oni są zwalniani do rezerwy decyzją czyjąś tam
misio - Nie 04 Lut, 2018
Tylko jątrzysz czy chciałeś komuś umniejszyć zasług?
maciejko - Nie 04 Lut, 2018
W MON-ie sądują szansę powrotu do służby generałów wyrzuconych przez Macierewicza. Ktoś musi ten bajzel zacząć ogarniać.
thikim - Nie 04 Lut, 2018
misio napisał/a: | Tylko jątrzysz czy chciałeś komuś umniejszyć zasług? |
A komu niby? Tobie?
WILK711 - Pon 05 Lut, 2018
maciejko, a któżby to mógł być? Podasz nazwisko takiego geniusza - zbawcę Armii, lekarza toczących ją chorób, wizjonera i charyzmatycznego wodza? Mam nadzieję, że nie idziesz tokiem rozumowania targowiczan?
I rozumiem, że wg Ciebie obecni generałowie nie ogarniają tematu? Może jakiś przykład, wcześniejszego ogarniania, a teraz nieogarniania? Bo mi na myśl żaden nie przychodzi.
szeryf3 - Wto 06 Lut, 2018
Nie liczmy na powrót generałów, żeby jednego przyjąć spowrotem to innego trzeba by było wysadzić z fotela.
AdAm D - Wto 06 Lut, 2018
WILK711 napisał/a: | maciejko, a któżby to mógł być? Podasz nazwisko takiego geniusza - zbawcę Armii, lekarza toczących ją chorób, wizjonera i charyzmatycznego wodza? Mam nadzieję, że nie idziesz tokiem rozumowania targowiczan? |
Targowica? Rozchodzi się o tę targowicę zdemaskowaną i zdefiniowaną przez Jarosława PolskęZbawa Kaczyńskiego 20 lat temu?
Cytat: | Kaczyński: - Są dwa modele działalności rosyjskiej w Polsce.
Pierwszy, pepeerowski, całkowitego podporządkowania Moskwie: uzasadniany ideą postępu.[...]
Drugi wzorzec nazywam targowickim. Charakteryzuje go odwoływanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyczną. Czyż Targowica nie była właśnie narodowa, katolicka, czyż nie pałała szacunkiem do polskiej przeszłości?" ("Targowica i inne rzeczy dziwne" wywiad Tomasza Sakiewicza i Piotra Wierzbickiego z Jarosławem Kaczyńskim, Gazeta Polska, 29 kwietnia 1998 r.) |
ps. nawiasem pisząc, polecam wspomniany wywiad z Kaczyńskim, pełen smaczków takich jak np. Cytat: | "Po naszej stronie działają aktywnie rosyjskie służby specjalne. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie, niechętnie nastawione do hierarchii kościelnej, prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL, ma nadajniki na Uralu. W Rosji panuje wprawdzie bałagan, ale niektórych rzeczy pilnują tam jednak dość dobrze”" |
manfred - Wto 06 Lut, 2018
Nie tylko Kaczyński:
Kukiz
czy cokolwiek z tego co powiedział wtedy Kaczyński było nieprawdą?
Ptica - Wto 06 Lut, 2018
szeryf3 napisał/a: | Nie liczmy na powrót generałów, żeby jednego przyjąć spowrotem to innego trzeba by było wysadzić z fotela. |
Etat Inspektora SP, po odejściu gen.bryg.pil.Cezarego Wiśniewskiego jest nadal wolny. P.o jest gen.bryg.pil. Jemielniak. Tak więc gen.bryg.pil. Tomasz Drewniak mógłby wrócić z powrotem
markus - Wto 06 Lut, 2018
maciejko napisał/a: | W MON-ie sądują szansę powrotu do służby generałów wyrzuconych przez Macierewicza. Ktoś musi ten bajzel zacząć ogarniać.
|
I kto ma być tym zbawcą na białym koniu? Bartniak, Bronowicz, Ambroziak? Czy też uparty jak wół Różański?
Towar jest stanowczo przereklamowany
maciejko - Wto 06 Lut, 2018
A może spytajcie w MON-ie a nie mnie? Przecież to nie ja sąduję. Adres podać? Bo się zmienił z okazji stulecia odzyskania niepodległości.
ex7TSul - Wto 06 Lut, 2018
A może propozycja do Moderatorów jakiejś sondy/giełdy ?
Ja bym oddał głos na Różańskiego.
beryl73 - Wto 06 Lut, 2018
ex7TSul napisał/a: | Ja bym oddał głos na Różańskiego. |
Oby nie. Ten pan miał już swoje 5 minut i, niestety, nic mądrego z tego nie wynikło.
miki - Sro 07 Lut, 2018
Cytat: | Żołnierze setkami uciekają z armii, bo wojsko na… idiotyzmach stoi!
Luty 6, 2018 Bezpieczeństwo 1 3 723
Niebo „zapłakało” nad stanem polskiej armii, która za jednym zamachem pokazała… dwa diametralnie różne oblicza. Pierwsze – to daleko posuniętą umiejętność picowania, blefowania i wprowadzania opinii publicznej w błąd (choćby przez pokazywanie pożyczonego sprzętu…jako własnego), co niezorientowanych i naiwnych wprowadzać może nawet w stan zachwytu. I drugie oblicze – wynikające z tegoż blefu, zakłamania i prymitywnej propagandy- świadczące o niskim morale kadry kierowniczej MON, z powodu którego żołnierze … masowo opuszczają szeregi wojska.
Od kiedy w Polsce wprowadzono cywilnych ministrów obrony narodowej, postępuje powolny, ale permanentny rozkład armii. Nie mający zielonego pojęcia o wojsku zdemoralizowani absztyfikanci, majstrują przy nim nie dla dobra kraju, a dla swoich skorumpowanych partii politycznych zwanych sitwami, z których każda na lewo i prawo trwoni pieniądze podatników na niewyobrażalną wręcz skalę.
Na koniec 2017 r. liczba żołnierzy zawodowych w siłach zbrojnych RP nie tylko nie przekroczyła stu tysięcy (wyniosła 97 933) , ale była niższa niż rok temu (98586). W ubiegłym roku z mundurem rozstało się 4 131 żołnierzy, w tym 1 296 szeregowych zawodowych i 1 739 podoficerów. W służbie czynnej pozostało 74 generałów – wynika z informacji uzyskanych z Centrum Operacyjnego MON.
Jest to zaskakująca informacja. Tym bardziej, że w ubiegłym roku uchwalono zmiany w ustawie z 25 maja 2001 r. o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych RP zapowiadającej zwiększenia liczebności armii do dwustu tysięcy żołnierzy, w tym do 150 tysięcy żołnierzy zawodowych. Zamiast oczekiwanego wzrostu nastąpił spadek liczebności kadry zawodowej z 98 586 żołnierzy w 2016 r. do 97 933 w 2017 r. , czyli o 653 osób. Nie przekroczono poziomu z 2015 r. kiedy to stan liczebny kadry zawodowej wyniósł 96 210 żołnierzy.
Więcej kandydatów i żołnierzy niezawodowych
Innymi słowy na koniec zeszłego roku armia zawodowa zaczęła się …zwijać. Zjawisko to można wyjaśnić większą liczbą kandydatów na żołnierzy, przede wszystkim podchorążych na uczelniach wojskowych (w sumie ok. 3300), żołnierzy jednostek terytorialnych (ok. 7.7 tys. na koniec 2017 r.) czy też żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych. Ale i tu mamy niespodziankę, bo liczba żołnierzy NSR na koniec ubiegłego roku wyniosła tylko 9 488 wobec 12 924 na koniec 2016 r. Te dane wskazują co było priorytetem w działaniach kadrowych resortu obrony narodowej, czyli Wojska Obrony Terytorialnej i nabór kandydatów na żołnierzy zawodowych kosztem pozostałych sił zbrojnych, w tym wojsk operacyjnych oraz NSR.
Kogo powoływano do służby zawodowej
Do służby zawodowej powołano jedynie 3.336 żołnierzy NSR wobec 4.136 rok wcześniej. W ubiegłym roku nadano przydziały kryzysowe 6 129 żołnierzom NSR, w tym 6028 szeregowym. Należy zauważyć, że zgodnie z rządowymi limitami wojsko mogło przeszkolić do 12 tysięcy ochotników w ramach służby przygotowawczej do NSR. Wygląda na to, że znaczna cześć ochotników przeszła do rezerwy i nie podpisała kontraktu.
Za to w szeregi kadry zawodowej powołano więcej rezerwistów – 3.170 wobec 2.700 w 2016 r. Sytuacja jest dziwna, bo o od ostatniego obowiązkowego poboru mija 9 lat, co może wskazywać, że na służbę zawodową decyduje się wielu trzydziestolatków i czterdziestolatków. Należy pamiętać, że ci którzy rozpoczynają służbę wojskową po 1 stycznia 2013 r. nabędą uprawnienia emerytalne dopiero po ukończeniu 55 lat i wysłudze co najmniej 25 lat.
Korzystna struktura kadrowa
W sumie, struktura kadrowa sił zbrojnych na koniec 2017 r. wyglądała następująco:
oficerowie: 19 066 ( 19,5 proc.) wobec 19 500 w 2016 r. ( 19,8 proc.) i 20,6 proc. w 2015 r.
podoficerowie: 36 459 ( 37,2 proc.), 37,3 proc. i 38,4 proc.
szeregowi zawodowi: ( 43,3 proc.), 42,9 proc. i 41 proc.
W tej strukturze osobowej kadry zawodowej widoczna jest korzystna tendencja polegająca na tym, że mniej jest oficerów, ale za to więcej szeregowych zawodowych. W ubiegłym roku z mundurem pożegnało się 4 131 wojskowych wobec 4844 w 2016 r., w tym 1 296 szeregowych zawodowych( 2 084 w 2016 r.), 1 739 podoficerów (1 633) oraz 1 096 oficerów (1 127). Z tego ostatniego korpusu osobowego, z wojskiem rozstało się 201 oficerów młodszych ( 230) i 881 oficerów starszych (872).
Coraz więcej żołnierzy zawodowych na jednego generała
W ubiegłym roku z mundurem pożegnało się 14 generałów, co stanowiło prawie 17,5 proc. wszystkich oficerów z lampasami w służbie czynnej wg stanu na 1 stycznia 2017 r. Rok wcześniej odszedł do cywila prawie co trzeci generał (25).
Na koniec 2017 r. w wojsku służyło 74 generałów w służbie czynnej. Na jednego generała przypadało więc 1323 żołnierzy zawodowych wobec 1217 w 2016 r. i 1105 w 2015 r. Dane są niepełne, bo należałoby także uwzględnić kandydatów oraz żołnierzy WOT i NSR.
Z armią rozstało się ok. 1300 szeregowych zawodowych
Z wojskiem pożegnało się 1 296 szeregowych zawodowych wobec 2 084 w 2016 r. Pożegnania w najniższym korpusie osobowym wynikają z zakończenia kontraktu i odmowy zawarcia kontraktu przez dowódców oraz braku chęci dalszego pełnienia służby przez żołnierzy. Należy przypomnieć, że mija dwa lata od uchwalenia zmian w pragmatyce przewidującej zniesienie limitu 12 lat w służbie kontraktowej
Z kapitana na pułkownika – jest to możliwe
W 2017 r. organy kadrowe resortu obrony narodowej wykorzystały tylko pięć razy znowelizowany na początku 2016 r. art. 42 d ustawy pragmatycznej. Przewiduje on, że szef MON może w „szczególnie uzasadnionych przypadkach” wyznaczyć żołnierza zawodowego na stanowisko służbowe o dwa lub więcej stopnie wojskowe bez mianowania na wyższy stopień wojskowy.
Jak informuje Centrum Operacyjnego MON, a właściwie Departament Kadr spośród 5 wyznaczonych żołnierzy, w trzech przypadkach był to awans na stanowiska służbowe z majora na pułkownika, a w jednym z kapitana na pułkownika oraz z porucznika na podpułkownika.
W 2016 r. takich przypadków było cztery. Przypomnijmy, że zmiany w pragmatyce weszły w życie od 24 marca 2016 r. w tym samym okresie jak zniesienie ograniczeń w służbie kontraktowej. A to oznacza, że to nowe narzędzie w rękach kadrowych zostało wykorzystane zaledwie dziewięciokrotnie. Innymi słowy, w resorcie obrony narodowej jest lub było, bo kogli awansować tylko dziewięciu żołnierzy z dodatkami kompensacyjnymi.
W 2018 r. założono, że z wojska odejdzie 4150 żołnierzy zawodowych.
PROMILITARIA21 |
Źródło: http://dziennik-polityczn...iotyzmach-stoi/
maciejko - Sro 07 Lut, 2018
No, szału nie ma. Ale Antoni najlepszym ministrem co postawił armię na nogi.
Star660 - Sro 07 Lut, 2018
maciejko napisał/a: | najlepszym ministrem |
W "Ucho prezesa" też pokazali, że został ".....iotą roku"
[ Dodano: Sro 25 Kwi, 2018 ]
"Kończący służbę wojskową wiceadmirał dr hab. Stanisław Zarychta przekaże obowiązki dowódcy COM-DKM Szefowi Sztabu COM-DKM komandorowi Mariuszowi Kościelskiemu"
Jak to mówią: "psy szczekają, a korweta płynie dalej ...." czy jakoś tak
https://trojmiasto.onet.pl/wiceadmiral-stanislaw-zarychta-konczy-sluzbe-wojskowa/y86k0pl
-=Alex=- - Pon 08 Paź, 2018
Cytat: | W lotnictwie wojskowym brakuje około 30 proc. pilotów samolotów F-16 – dowiedział się nieoficjalnie Onet. Kolejni odejdą niebawem. Co na to wojsko? Na pytanie, ilu pilotów „Jastrzębi” odeszło, otrzymaliśmy taką odpowiedź: „Nie prowadzimy statystyki zwolnień z zawodowej służby wojskowej z podziałem na poszczególne specjalności wojskowe”.
(...)
Onet zapytał Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, które nadzoruje Siły Powietrzne, o to, ilu pilotów myśliwców F-16 w ostatnich latach odeszło z armii. - Informuję, że nie prowadzimy statystyki zwolnień z zawodowej służby wojskowej z podziałem na poszczególne specjalności wojskowe – odpowiedział kmdr por. Czesław Cichy z Wydziału Działań Komunikacyjnych Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Wszyscy wojskowi, którym przytoczyliśmy tę odpowiedź, zgodnie stwierdzili, że jest nieprawdziwa. – System informatyczny "SEW on-line" do zarządzania kadrami w wojsku daje przecież takie dane od ręki – dziwi się jeden z oficerów.
Inny: - Oczywiście, że wojsko doskonale wie, ilu pilotów odeszło do cywila, a ilu nadal służy. Ale ujawnienie tych danych mogłoby zaszokować opinię publiczną. Załóżmy jednak, że odpowiedź jest prawdziwa, a Dowództwo Generalne naprawdę nie wie, ilu ma pilotów F-16. Wtedy zaczyna się robić naprawdę strasznie. Znaczyłoby to, że dowódcy polskiej armii nie wiedzą, jaką gotowość bojową mają podległe im jednostki wojskowe. O gotowości bojowej stanowią zaś trzy elementy: ukompletowanie jednostek w sprzęt, obsadzenie stanowisk przez ludzi i ich wyszkolenie.
- Bezczelne zbywanie dziennikarza – uważa zaś gen. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Gdyby to jednak była prawda, to byłby to dramat świadczący o zupełnym braku profesjonalizmu w polityce kadrowej polskiego wojska. A ponieważ aż trudno uwierzyć, by ta odpowiedź była prawdziwa, to uważam, że Dowództwo Generalne drwi z ustawowego obowiązku informowania opinii publicznej o swojej działalności. W obu przypadkach jest to po prostu skandal. | https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/piloci-mysliwcow-f-16-odchodza-ilu-wojsko-tego-nie-wie/sck5mvz
Ręce opadają.
A nie da się tych wakatów obsadzić NSR-em albo oficerami po studium oficerskim ?
Tytan w dresie - Pon 08 Paź, 2018
Można. Można też F-16 przekazać do OT. Tam szybko, w 16 dni, uzupełnią stan pilotów.
Watelumajorze - Pon 08 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | No, szału nie ma. Ale Antoni najlepszym ministrem co postawił armię na nogi.
|
"Szału nie ma"?
Z tego textu dziennika politycznego wyziera jakaś groza.
Takie to stulecie byłej niepodległości.
Mhm.
...ale generałów jest 74. Całe szczęście, bo żołnierzy to sobie może nie być, ale kto to widział, żeby generałów brakowało.
maciejko - Pon 08 Paź, 2018
Bardzo słabo to wygląda. Odchodzą bardzo wcześnie ludzie, w których wojsko zainwestowało duże pieniądze, a mogliby jeszcze dłużej posłużyć i przekazać wiedzę jako instruktorzy. Problemem jest nie tylko "kasa" ale a przede wszystkim ogólnowojskowy "beton" i krótka ławka.
Nie ma pomysłu jak wykorzystać pilotów z klasą mistrzowską, do tego przesuwanie za "biurka".
Generalnie "dramat". I patrząc w przyszłość nie widać światełka w tunelu. No chyba, że białe i zaraz nas ten pociąg pi.nie.
PS. Jest i niby dementi.
http://www.dgrsz.mon.gov....8-sprostowanie/
Skąd to niby wiedzą jak podobno nie prowadzą statystyk (tak mówili dziennikarzom)? Nagle uzupełnili statystyki? Miałem nadzieję, że tak szybko nie odpowiedzą a tak patrząc na te puste słowa widać i czuć, że coś jest nie halo.
-=Alex=- - Pon 08 Paź, 2018
Wstawiłem bo może zaginąć i aby można się do tego odnieść.
Cytat: | Piloci F-16 nie odchodzą masowo z armii, jak podała to autorka tekstu. W tym roku odeszło ze służby tylko kilku pilotów z nabytymi prawami emerytalnymi. Liczba odchodzących na emeryturę pilotów nie zwiększyła się w porównaniu z poprzednimi latami i utrzymuje się na podobnym poziomie. W jednostkach podporządkowanych Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbrojnych, wyposażonych w samoloty F-16 ukompletowanie pilotów jest na odpowiednim poziomie, który pozwala na prawidłową realizację zadań. Dokładne liczby dotyczące liczby pilotów są informacją niejawną.
Zastępca rzecznika prasowego DG RSZ
ppłk Marek Pawlak |
Na sto tysięcy to wcale nie są masowe odejścia.
W tym roku odeszło tylko kilku pilotów z nabytymi prawami emerytalnymi tzn. mającymi 15 lat służby zawodowej.
A to "złote usta"
"ukompletowanie pilotów jest na odpowiednim poziomie, (...) Dokładne liczby dotyczące liczby pilotów są informacją niejawną"
maciejko - Pon 08 Paź, 2018
A ilu odeszło bez nabycia praw emerytalnych?
Dlatego pisałem, że komunikat jest beznadziejny i wcale nie uspokaja. Masło maślane i półprawdy.
grzeg_sz - Wto 09 Paź, 2018
Jaras1976, a z drugiej strony są chętni, ale czas oczekiwania (chociażby DK MON ) bardzo zachęca do wstępowania
thikim - Wto 09 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | A ilu odeszło bez nabycia praw emerytalnych?
Dlatego pisałem, że komunikat jest beznadziejny i wcale nie uspokaja. Masło maślane i półprawdy.
|
Akurat na Twoje pytanie odpowiedzieli tylko nie zrozumiałeś:
Cytat: | W tym roku odeszło ze służby tylko kilku pilotów z nabytymi prawami emerytalnymi |
[ Dodano: Wto 09 Paź, 2018 ]
napisał/a: | Pierwsze – to daleko posuniętą umiejętność picowania, blefowania i wprowadzania opinii publicznej w błąd (choćby przez pokazywanie pożyczonego sprzętu…jako własnego) |
Jak zwykle się zgania na poziom polityczny. A prawda jest taka że decyzje o pożyczaniu sprzętu zapadają wśród wojskowych.
To wojskowi wojskowym ten los zgotowali.
Cywile dają kilkadziesiąt miliardów na armię. Te pieniądze są w dużej mierze marnowane przez wojskowych nie przez cywilów.
Na pocieszenie: jak cywile dają innym cywilom - to oni też marnują
maciejko - Wto 09 Paź, 2018
Thikim. To Twoje tylko raczej było użyte w innym znaczeniu. Tylko kilku czyli niedużo.
WILK711 - Wto 09 Paź, 2018
Odejścia z wojska zawsze były, są i będą. Skupmy się na elicie elit w naszej Armii czyli pilotach F16.
Powody ich odejścia są zapewne różne. Nie wkładajmy w to jakiejś ideologii. Za dobrze znam Armię aby dać się złapać na gadki o ideologii albo betonie dowódców. Takie kity to wciskajcie cywilom albo politykom.To dwa dyżurne powodu każdego odejścia kogoś ważnego dla Armii. Jeśli tak ktoś twierdzi to z dużym prawdopodobieństwem kłamie. Lekka praca to nie jest, kasa i zdrowie - to są trzy powody odejść. Logistycy nie odchodzą tak masowo, ci z sekcji wychowawczyj też nie, kapelani też masowo nie zwiewają z Armii. Dlaczego? Bo uważają, że jak na swoją pracę to są nieżle wynagradzani , a i zdrowia przy niej szybko nie stracą (no chyba że wątroba nie wytrzyma lub łeb)
Ale wracam do meritum:
problem z pilotami (i nie tylko) zaczyna być gdy nie szkoli się następców lub szkoli się ich za mało. I tutaj zapytam fachowców: ile lat trwa szkolenie pilota F16? Na pewno kilka, więc jeśli w roku 2018 jest problem to jego przyczyn należy szukać kilka lat wstecz. Myślę, że więcej niż 3, bo trzeba doliczyć również planowanie tego szkolenia itp.
Warto jednak dzisiaj pomyśleć o zabezpieczeniu kolejnych lat.
Ps. Pani Edyta jest dziennikarzem , który wydaje mi się że ma ugruntowane poglądy polityczne, pamiętam wzmiankę zdaje się, że właśnie na nfow , że za czasów poprzedniej ekipy jeździła na koszt MON na misje wojskowe jako dziennikarz , opiewając przy okazji mądrości i odwagę naszych ówczesnych wodzów i bohaterstwo misjonarzy.
Tylko, że mi z wyliczanki lat wychodzi, że przed 2015 rokiem trzeba było pomyśleć o odejściach pilotów F16 w 2018 z Armii.
Szkolić , szkolić, szkolić. I bardzo dobrze płacić
Poprawiłem błędy ortograficzne. Z dużej litery piszemy nazwy własne i wyrazy na początku zdania. Tylko z dużej litery a nie dużych sylab. Na razie proszę o zachowanie staranności pisowni i niech tak zostanie. Zarówno o niepolitykowanie jak i ponownie o zachowanie zasad pisowni prosił nie będę.
Gecko
maciejko - Wto 09 Paź, 2018
WILK711 czy każdy prawicowy troll za 2 zł ma problemy z małymi literkami O?
Może dosłać Ci parę?
thikim - Wto 09 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | To Twoje tylko raczej było użyte w innym znaczeniu. Tylko kilku czyli niedużo. |
Nie da się go użyć w takim zdaniu w takim znaczeniu jak piszesz.
Jeśli odeszli ludzie przed 15-stką to znaczy że mówiący to skłamał.
"kilku pilotów z nabytymi prawami" znaczy właśnie że nie byli bez praw. Ale w sumie czy to naprawdę ma znaczenie czy odeszło kilku z czy kilku bez? Małe.
WILK711, Ogólnie zgoda, ale betonizm przełożonych często powoduje właśnie pierwszy powód jaki wymieniasz - czyli że nie jest to lekka praca.
A ja jakbym miał stawiać na powody: to niektóre specjalności w wojsku są wynagradzane zdecydowanie poniżej minimum na rynku cywilnym.
Do tego zawsze w pracy zdarzają się różne sytuacje które potrafią przechylić szalę. Zwyczajne - ktoś miał iść na urodziny i akurat wypadły sprawy służbowe. Czasem to mało ważne jest, a czasem ważne.
[ Dodano: Wto 09 Paź, 2018 ]
maciejko napisał/a: | WILK711 czy każdy prawicowy troll za 2 zł ma problemy z małymi literkami O? |
Nie wiem czy zauważyłeś ale maxikasek też robi często: "PO"
Więc ten tego. Ja bym przeprosił.
maciejko - Wto 09 Paź, 2018
A skąd wiesz co co maxikasek wypisuje na twitterach i facebookach?
Poczytaj sobie różne fora to zobaczysz skalę PO. To chyba jakaś choroba. Nie chciałbym żeby i tu się rozsiała.
michqq - Wto 09 Paź, 2018
Nas cywilów nie interesuje czy piloci odchodzą z pełnymi prawami emerytalnymi czy niepełnymi, oraz za której ekipy popełniono błedy skutkujące nadmiernym odchodzeniem.
Takich cywilów jak ja interesuje czy do tych śmiesznaliczba czterdziestuośmiu samolotów bojowych mamy w kraju tak po półtora czynnego i aktywnego pilota na płatowiec, ze stablinym wieloletnim zaplanowaniem wymiany starszych na nowszych.
maciejko - Wto 09 Paź, 2018
Michqq, ale wiesz że nie jest dobrze jak chłopaki, w którego państwo wpakowało na wyszkolenie około 1 mln zł odchodzi po paru-parunastu latach. Nie stać nas na taki luksus. Do tego dochodzi problem, że w USA jest kolejka do szkolenia pilotów i tego problemu nie da się przeskoczyć.
michqq - Wto 09 Paź, 2018
Po paru to niezadobrze, ale po parunastu chyba normalne.
Pilot myśliwca to zawód wymagający bardzo dobrego zdrowia które z czasem siada.
Nie tylko piloci tak mają - tancerz baletowy czy linoskoczek też nie popracuja do 65 roku życia, tylko wcześniej musza sie przekwalifikować i nikogo to nie dziwi.
Ale przelewamy z pustego w próżne.
maciejko - Sro 10 Paź, 2018
Kolejny artykuł odnośnie pilotów F-16:
https://www.rp.pl/Sluzby-...-ze-sluzby.html
Wg wyliczeń rp jest około 70 pilotów na 48 samolotów a procentowo obsadzone jest 90% stanowisk pilotów.
ToMac - Sro 10 Paź, 2018
No to jest ciekawe stwierdzenie. Kilku pilotów odeszło masowo. Oczywiście jest to strata i niepokoi ale czy kilku pilotów może odejść masowo?
Chyba że mieli odchodząc dużą masę. To możliwe. Efekty relatywistyczne. Jeśli rozpędzili się do prędkości bliskiej prędkości światła, to ich masa bardzo wzrosła. I to napewno jest wielka strata dla Ojczyzny, traci nasza nauka. Bo nikt nie potrafi rozpędzić się do prędkości bliskich prędkości światła
A może wcześniej piloci odchodzi bezmasowo? Znaczy się odchodzili duchem a masa zostawała?
Na poważnie, to jest powód do niepokoju ale media jak zwykle zrobiły z tego intrygę i manipulowały słowami. "Masowo". Argumenty do głębokiego rozważenia.
Ostatecznie pytanie, czy jest jakaś możliwość, aby wrócili do pełnienia zadań, odnowili nawyki. No zawsze mogą być potrzebni w godzinie "W" - jeśli - @michqq - zachowają zdrowie.
maciejko - Sro 10 Paź, 2018
A wracając do liczb - jak pilota przeniosą za biurko i dopiero wtedy odejdzie do rezerwy to liczyć, że odszedł pilot F-16? Zwykła interpretacja? To DGRSZ chyba manipuluje słowami.
oskarm - Sro 10 Paź, 2018
Takie uzupełnienie od Edyty Żemły:
https://twitter.com/Edytazemla/status/1049739500426027009
-=Alex=- - Sro 10 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | Wg wyliczeń rp jest około 70 pilotów na 48 samolotów a procentowo obsadzone jest 90% stanowisk pilotów.
| Także zwróciłem na to uwagę. Chyba, że ta liczba 70, to są wszyscy piloci w SZ RP.
Zaraz zapytam się dziecka jak się procenty liczy.
Farbowana brunetka - Sro 10 Paź, 2018
Takich bzdur jak "artykule" RP to dawno nie czytałam. Dwa lata (oczywiście jak są miejsca na slotach) to zajmuje szkolenie "basic" i żeby z takiego pilota zrobić użyteczne "narzędzie do zabijania" trzeba przynajmniej dwóch-trzech kolejnych lat i kolejnych kilku (a raczej kilkunastu milionów dolarów). Nie wiem też jak wyliczono liczbę odchodzących, ale biorąc pod uwagę realia (mało który organizm wytrzyma 10 lat latania w eskadrze bojowej) i liczbę pilotów, którzy byli przeszkoleni na ten samolot (12 lat temu pierwsza grupy liczyły coś koło 30-40) to przynajmniej tylu powinno już zakończyć latanie na tym samolocie (chyba, że do magicznej liczby 70 czynnych pilotów F-16 MON zalicza ludzi kiedyś wykonujących loty na tym samolocie a wciąż służących w wojsku - vide attache w USA)
Szwejk - Sro 10 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | WILK711 czy każdy prawicowy troll za 2 zł ma problemy z małymi literkami O?
Może dosłać Ci parę?
|
To, że macie przeciwne sympatie polityczne, nie upoważnia Cię do obrażania swojego adwersarza
thikim - Sro 10 Paź, 2018
maciejko napisał/a: | Michqq, ale wiesz że nie jest dobrze jak chłopaki, w którego państwo wpakowało na wyszkolenie około 1 mln zł odchodzi po paru-parunastu latach |
Nie jest. I zawsze odchodzili.
Pamiętam przemówienie człowieka pseudonim "Flaszka" który powiedział jasno cytując z pamięci:
"i dziś jest ta furtka że ludzie odchodzą wcześniej z wojska, nie powinno być takiej możliwości"
Wszyscy wtedy chyba zlali ten patos.
[ Dodano: Sro 10 Paź, 2018 ]
oskarm napisał/a: | Takie uzupełnienie od Edyty Żemły: |
Cytat: | Sprawdź też, ile wniosków pilotów F-16 leży złożonych w kadrach. Odejdą niedługo. |
No właśnie - ile?
Bo napisać coś takiego każdy może.
Roman-5000 - Sro 10 Paź, 2018
-=Alex=- napisał/a: | maciejko napisał/a: | Wg wyliczeń rp jest około 70 pilotów na 48 samolotów a procentowo obsadzone jest 90% stanowisk pilotów.
| Także zwróciłem na to uwagę. Chyba, że ta liczba 70, to są wszyscy piloci w SZ RP.
Zaraz zapytam się dziecka jak się procenty liczy. |
Bo wśród tych 70 pilotów to 44 jest żołnierzami zawodowymi (92%), a pozostała reszta to 26 żołnierzy NSR z przydziałem do GZU.
WILK711 - Czw 11 Paź, 2018
Szwejk, daj spokój maciejko, , niech mu ulży. Greco też
Do tematu: moim zdaniem problem jest i to od wielu lat. Bo o ile logistyka da się zastąpić saperem i szybko z niego zrobić logistyka, o tyle pilota F16 szkolenie trwa wiele lat. To, że odchodzą piloci to nic dziwnego. Inni też odchodzą, parę tysięcy żołnierzy rocznie żegna się z mundurem.
Trzeba szkolenie pilotów F16 planować długofalowo, no i płacić im więcej niż innym. Dużo więcej, tak żeby nie odchodzili tak szybko.
Co nie zmienia faktu, że artykuł jest pisany jakby na zamówienie opozycji, wszak idą wybory. Tyle , że tym razem niechybione wnioski pani redaktor wyciąga. Winnych takiej liczebności pilotów F16 proszę szukać wiele lat wstecz, a nie 2-3. Szkolenie pilota trwa dłużej.
Nie Greco, tylko Gecko. A Gecko to moderator tego forum. Ty zaś niegrzecznie skomentowałeś jego uwagę. To oczywiste podważanie autorytetu moderatora, czyli naruszenie punktu IV.3 Regulaminu. Uważaj na słowa zatem!
Szwejk
i - Czw 11 Paź, 2018
O pilotów F-16 nie martwcie się. Mamy ich nadmiar.
Ja bym się bardziej martwił o małą liczbę maszyn.
thikim - Czw 11 Paź, 2018
Cytat: | Zaraz zapytam się dziecka jak się procenty liczy. |
To się zawsze wydawało proste dopóki się nie okazywało że nie wiadomo z czego i względem czego te procenty liczyć
michqq - Pią 12 Paź, 2018
- Liczba etatów jest najprawdopodobniej półtora do dwa razy większa niż liczba płatowców.
- Ponadto liczba ludzi którzy zostali (kiedyśtam) przeszkoleni do latania na F16 to zupełnie co innego niż liczba ludzi zajmujących etat "pilot F16".
- Wśród ludzi którzy potrafią polecieć F16 są zarówno "niedoszkoleńcy" którzy dopiero co się uczą ale nie są JESZCZE pełnosprawnymi pilotami bojowymi, jak i "przeniesieńcy", czy to na stanowiska dowódcze czy nielotne, z przyczyn różnych, którzy JUŻ nie są pełnosprawnymi pilotami bojowymi.
Plus także ci którzy odeszli do cywila i sa w rezerwie.
Tak więc, liczyc można tak, żeby wyszła ta liczba która ma być.
Jak w tym dowcipie o matematyku inzynierze i księgowym.
(Ile jest dwa razy dwa? M: cztery, I:około czterech, ale to zależy od dokładności pomiaru, K: tyle ile pan powie że ma być...)
PDT - Nie 14 Paź, 2018
i napisał/a: | Mamy ich nadmiar. |
Zdaje się że etatowo trzech pilotów na dwie maszyny.
michqq - Nie 14 Paź, 2018
PDT napisał/a: | Zdaje się że etatowo trzech pilotów na dwie maszyny. |
Czterdziesciośm razy połtora to siedemdziesiąt dwa, biorąc pod uwagę że w przypadku wojny obronnej ze trzydzieści płatowców zostałoby zestrzelonych szanse zestrzelenia pilota są w okolicach z piećdziesiąt procent.
Toż to nie jest żaden nadmiar, toż żołnierz musi mieć realne widoki na przeżycie wojny, co, przecie kamikaze z nich nie zrobimy.
Silmeor - Nie 14 Paź, 2018
Etatowo 72 się zgadza. Ale doliczcie do tego jeszcze pilotów nie będących na etatach w eskadrach. Wykonują oni loty w celu podtrzymania nawyków, a są to piloci z dużym doświadczeniem.
Star660 - Sro 17 Paź, 2018
Czyżby to było pożegnanie Inspektora MW ze służbą Jeżeli tak, to trochę kameralnie
http://do.wp.mil.pl/artyk...racyjnym-rsz-n/
Don Camillo - Sro 17 Paź, 2018
Kuźwa, się zgrali z impreza w Gdyni.
-=Alex=- - Sro 23 Sty, 2019
Cytat: | Pożegnanie generała Surawskiego.
Pełniąc najwyższe stanowiska w armii, sprostał pan wszystkim wyzwaniom. Dziś dziękuję panu za wieloletnią służbę w Wojsku Polskim – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, podczas uroczystego pożegnania generała Leszka Surawskiego. Były szef Sztabu Generalnego odchodzi z armii po 38 latach służby.
Uroczystość pożegnania generała Surawskiego odbyła się dziś w sali im. gen Franciszka Gągora w Sztabie Generalnym. 31 stycznia oficer kończy zawodową służbę wojskową. – Osiągnął pan najwyższe możliwe do osiągnięcia w Wojsku Polskim stanowiska, odchodzi pan mając najwyższy możliwy stopień. W pełni pan na to zasłużył. Dziękuję za wieloletnią służbę w Wojsku Polskim – mówił minister Mariusz Błaszczak. (...) | http://www.polska-zbrojna...ala-Surawskiego
Cóż dodać ? Chyba nie ma co.
Star660 - Sob 26 Sty, 2019
St. chor. sztab. Jan Masel, pilot 25 BKPow, ponad 3900 godzin nalotu, po 42 latach służby odszedł do rezerwy.
Wielki Szacun
http://tomaszowmazowiecki...al,t,id,tm.html
-=Alex=- - Sob 26 Sty, 2019
Cytat: | St. chor. sztab. Jan Masel, pilot 25 BKPow, ponad 3900 godzin nalotu, po 42 latach służby odszedł do rezerwy. | Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
rydz - Pią 01 Lut, 2019
Ciekawi mnie czy ci co odeszli z armii z dniem wczorajszym to wezmą te 12 pensji wg stawek po podwyżce czy wg starych?
-=Alex=- - Pią 01 Lut, 2019
rydz, a jak sądzisz ?
MagisterPL - Sro 03 Kwi, 2019
Kulisy odejścia z armii Mirosława Różańskiego. Pół miliona odprawy dla generała!
LINK
i - Sro 03 Kwi, 2019
Jeśli tyle się należało na mocy przepisów prawa to się należało.
Lubisz zaglądać innym do kieszeni?
Luzac - Sro 03 Kwi, 2019
Wszystkie należności prawidłowe, jedyne co może szokować to ekwiwalent za urlop...chyba dużo się tego uzbierało
parys - Sro 03 Kwi, 2019
Dokładnie. Ukradł coś Magister albo wziął niezgodnie z przepisami? Zaraz prawicowe gazety będą szukać krwi.
Za urlop dużo? Patrząc na innych generałów, którzy odchodzili i odchodzą to normalka.
gathern - Sro 03 Kwi, 2019
Ale fakt faktem te odprawy urlopowe to jest niezła patologia, i tu nie mam pretensji do generała, bo on tą patologię po prostu wykorzystał.
Ale to samo dzieje się na szczeblach samorządowych, burmistrze, sekretarze oni nigdy nie biorą urlopów, ale jednak mają dużo wolnego czasu, w związku z tym "bumelują w czasie pracy" ?
Bo jak to inaczej wytłumaczyć ?
Rozwiązanie było by proste, niewykorzystany w ciągu roku urlop przepada i nie ma za niego ekwiwalentu.
Bo tak to ludzie biorą kasę, a urlopują i tak, tylko po prostu udając że są "w pracy". Ileż to razy idzie się do urzędu, urzędnik buja się na mieście, ale nie jest na urlopie, tylko "teoretycznie w pracy".
archibald - Sro 03 Kwi, 2019
Zaraz zaraz a kto był przełożonym generała i powinien dopilnować aby przed odejściem zaległych urlopów nie miał .Odszedł w styczniu 2017 roku a podobno Pan minister Macierewicz od objęcia urzędu był z generała niezadowolony i nie widział dla niego perspektyw.Istnieje w wojsku coś takiego jak nadzór również w kwestii wykorzystywania urlopów.
-=Alex=- - Sro 03 Kwi, 2019
I znowu te krzykliwe tytuły. I znowu bzdury.
Cytat: | Pół miliona odprawy dla generała!
TYLE DOSTAŁ GENERAŁ
- odprawa: 109 826,40 zł.
- ekwiwalent urlopowy: 131 459, 16 zł.
- dodatkowe uposażenie roczne za 2016: 17 474,90 zł.
- dodatkowe uposażenie roczne za 2017: 3 050,73 zł.
- nagroda jubileuszowa: 36 608,80 zł.
- 12-stka: 219 652,80 zł.
- emerytura: 15 753,55 zł. miesięcznie |
I co widzę ? Nic nie widzę. Nie widzę pół miliona odprawy.
Wjeb.... do jednego worka wszystko co się dało. Łącznie z 12 miesięcznym uposażeniem pobieranym na emeryturze, ba nawet emeryturę wrzucili.
Odprawy to ja widzę 109 826,40 zł.
dziamdziak - Sro 03 Kwi, 2019
https://www.se.pl/wiadomo...-pY5s-3sXV.html
Szukanie sensacji, wprowadzanie w błąd, budowanie szkodliwego dla Polski negatywnego wizerunku żołnierza polskiego. Pytanie czy jest to zgodne z prawem? W sumie dziwię się, że dziennikarz nie zawiadomił prokuratury.
Jednak wszystko do czasu.
http://wyborcza.pl/7,7539...lat-klamal.html
Na koniec dziennikarz: cyt. Cytat: | "(...)Przekazał, że żałuje swoich czynów i jest mu wstyd. "Jestem chory i potrzebuję pomocy". |
Tytan w dresie. - Sro 03 Kwi, 2019
Luzac napisał/a: | Wszystkie należności prawidłowe, jedyne co może szokować to ekwiwalent za urlop...chyba dużo się tego uzbierało |
Dokładnie o tym samym pomyślałem. Szarego żołnierza wyrzucają na zaległy urlop na siłę.
Kilka lat temu było tak, że ekwiwalent należał się za dwa lata wstecz i za rok odejścia. Później zmieniono na bez ograniczeń.
-=Alex=- - Sro 03 Kwi, 2019
Biedni Ci szarzy żołnierze. Zmusza się ich aby na urlop poszli.
Tytan w dresie. - Sro 03 Kwi, 2019
Piszesz, jakbyś nigdy w wojsku nie służył. Ktoś kto planuje odejście z armii na np.dwa lata, chętnie zrezygnuje z urlopu i weźmie ekwiwalent. Ja mam tyle nadgodzin do odebrania, że spokojnie mógłbym nie iść na urlop w danym roku. Druga sprawa, to kwestia równości. Przełożeni nie muszą chodzić na urlopy, bo wolą wziąć kasę, a pozbawiają tego podwładnych.
wieczne500 - Czw 04 Kwi, 2019
archibald napisał: Cytat: | Zaraz zaraz a kto był przełożonym generała i powinien dopilnować aby przed odejściem zaległych urlopów nie miał .Odszedł w styczniu 2017 roku a podobno Pan minister Macierewicz od objęcia urzędu był z generała niezadowolony i nie widział dla niego perspektyw.Istnieje w wojsku coś takiego jak nadzór również w kwestii wykorzystywania urlopów. |
wPolityce.pl: Cytat: | Po ogłoszeniu, że gen. Różański zamierza odejść z wojska, szef MON Antoni Macierewicz nakazał mu wykorzystać zaległy urlop, a także skierował do prezydenta wniosek o odwołanie generała. Od tego czasu obowiązki dowódcy generalnego pełnił jego pierwszy zastępca gen. broni Leszek Surawski. We wtorek został on mianowany szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, nowe obowiązki obejmie w środę. Zastąpił gen. Mieczysława Gocuła, który - podobnie jak gen. Różański - postanowił odejść z wojska (we wtorek zakończył służbę). |
i - Czw 04 Kwi, 2019
To ja byłem chyba jakiś dziwny.
Zachowałem sobie kopię wniosku z jakim zwróciłem się do dowódcy JW:
Zwracam się z wnioskiem o przesunięcie terminu wykorzystania urlopu wypoczynkowego. Wniosek swój motywuję tym, iż muszę przeprowadzić szkolenie żołnierzy (...) oraz w terminie (...) pełnić służbę (taką to a taką).
Wiele lat później, Pani która rozliczała mnie finansowo powiedziała: Oraz dostanie pan ekwiwalent za niewykorzystane urlopy.
A ja jej na to: Nie mam niewykorzystanych urlopów.
A ona: O jejku. Pierwszy raz spotykam się z takim przypadkiem.
Także to nie jest patologia. To jest norma.
Prawo na to zezwala.
Edycja:
A ktoś jeszcze pamięta oddawanie miesięczników kumplowi, który odchodził do cywila? Czy tu już tylko sami nowożytni żołnierze?
Luzac - Czw 04 Kwi, 2019
Zmuszanie do wykorzystania zaległych urlopów wynikło właśnie z astronowmicznych odpraw jakie dostali niegdyś odchodzący generałowie bo wiązało się to z falą krytyki. Oczywiście generałowie nadal pozostają bez nadzoru (nie mam absolutnie pretensji do gen. Różańskiego,że wykorzystał ten fakt) natomiast dotknęło to żołnierzy najniższych szarżą. Nadal spotykam się z sytuacją na kompaniach, że ludzie u schyłku kariery maja zachomikowane mnóstwo urlopu podczas gdy zwykły żołnierz musi zejść do zera "bo kontrola przyjedzie". I to jest patologia!!!
thikim - Czw 04 Kwi, 2019
-=Alex=- napisał/a: | Biedni Ci szarzy żołnierze. Zmusza się ich aby na urlop poszli. |
Skąd wiedziałeś? Rzeczywiście - niektórych się zmusza.
Generalnie jest to jednak wina wspólna: chomików i przełożonych.
Są oczywiście przypadki że ciężko aby ktoś szedł na urlop. Ale jeśli ktoś buduje system gdzie ktoś inny nie może iść na urlop bo jest najwyraźniej niezastąpiony to jest to zły system. Ludzie są niezastąpieni tylko w dwóch przypadkach:
- wszyscy poza rozpatrywaną osobą to debile którzy nie są w stanie zastąpić danej osoby
lub
- system jest tak debilny że uniemożliwia zastępowanie danej osoby.
Który przypadek gdzie występuje to już sami sobie oceńcie.
i - Czw 04 Kwi, 2019
thikim napisał/a: | - wszyscy poza rozpatrywaną osobą to debile którzy nie są w stanie zastąpić danej osoby. |
Ja nie pisałbym tak. Po prostu wiem nieco więcej od innych. A przełożony chciał dobrego poziomu szkolenia. Mam mu mieć to za złe?
gathern - Czw 04 Kwi, 2019
i napisał/a: | thikim napisał/a: | - wszyscy poza rozpatrywaną osobą to debile którzy nie są w stanie zastąpić danej osoby. |
Ja nie pisałbym tak. Po prostu wiem nieco więcej od innych. A przełożony chciał dobrego poziomu szkolenia. Mam mu mieć to za złe? |
Ale tak nie powinno być, w przypadku czasu "W" powiedzmy mamy takiego "niezastąpionego", facet ginie w walce, i co ? Dupa blada, cały oddział idzie w pizdu bo jednego "niezastąpionego" zabrakło ?
Jest takie przysłowie: że cmentarze są pełne niezastąpionych ludzi.
Jeśli tacy są, to jest to ewidentnie gdzieś wina systemu.
A urlop powinni brać, wszyscy, bo nie wypoczęty żołnierz czy pracownik to też nie jest zdrowe, zarówno dla zdrowia jak i psychiki.
Gecko - Czw 04 Kwi, 2019
Ciekawe jakby zareagowali dziennikarze jakby się dowiedzieli, że mogło tak być, że generał dostałby jeszcze odprawę mieszkaniową. Znacznie by podbiło te pół bańki
Pozdrawiam
P.S.
Jak to jest, że dziennikarze tropią różne niby-przywileje a jednocześnie jakoś nie piszą o tym, że 50% dochodów mają wolne od podatku (z tytułu praw autorskich koszt uzyskania przychodu to 50% zarobionej kasy).
-=Alex=- - Czw 04 Kwi, 2019
Cytat: | Jest takie przysłowie: że cmentarze są pełne niezastąpionych ludzi. | Chyba bohaterów.
Cytat: | A ktoś jeszcze pamięta oddawanie miesięczników kumplowi, który odchodził do cywila? | Przeżyłem, pamiętam. "Szantażownik" miał jeszcze inną formę np. spłata rat za samochód, który kupił dowódca.
i - Czw 04 Kwi, 2019
Piszesz Gecko bzdury.
Już o tym pisałem. Przypomnę zatem:
Jak to jest z prawami autorskimi
Miło -=Alex=-, iż pamiętasz. Jednak nie sami nowomilenijni żołnierze są tu na Forum.
gathern:
A czy to moja wina, że tylko ja wiedziałem co wiedziałem? Obwiniaj odpowiedzialnych za system szkolenia w wojsku. Nie mnie.
Kiedy byłem w służbie zawsze w...nerwiało mnie podejście: martw się sam.
poandy - Czw 04 Kwi, 2019
Edycja:
A ktoś jeszcze pamięta oddawanie miesięczników kumplowi, który odchodził do cywila? Czy tu już tylko sami nowożytni żołnierze?[/quote]
i,jeżeli pamięć mnie nie myli to musiało to trwać min.6 miesięcy i było to "na dole" normalne.
Gecko - Pią 05 Kwi, 2019
i napisał/a: | Piszesz Gecko bzdury. |
nie wiem o jakich twórcach i prawach autorskich piszesz bo ja pisze o dziennikarskich tfurcach.
Tak wiec proponuję lekturę wersji z 2019 roku a nie sprzed 10 lat.
Jak szanowny twórca podpisze umowę zlecenie za 1000zł to od jakiej sumy zapłaci podatek?
Ano tfurca z listy uprawnionych z zlecenia 1000PLN - pozbędzie się 9% (ZUSu, chorobowych, itp nie płacą bo zazwyczaj są wolnymi strzelcami nieubezpieczonymi w ZUS tak wiec pełne 50% tego co na umowie zleceniu to koszt uzyskania przychodu od którego to 500PLN zapłaci 18% podatku dochodowego = 90 PLN) czyli zostanie mu 910 PLN. A nie tfurca pozbędzie się ok. 30% wynagrodzenia (ZUS, chorobowe, podatki, itp.) za zlecenie czyli mu zostanie 700PLN. Teraz dodaj sobie zero albo dwa na koniec tego 1000 i zobaczysz ile w kieszeni zostaje. To dotyczy większości topowych dziennikarzy a nie pismaków z gazetki szkolnej. A tacy najczęściej innym liczą kasę.
Do tego dochodzi "kłamanie w zakresu ZUS" i płacenie najmniej jak tylko przepis pozwala (stąd te płacze, że wielki tfurca ma 900 zł emerytury) albo i wcale bo na śmieciówce i nieubezpieczony.
https://finanse.wp.pl/niskie-emerytury-artystow-to-w-srodowisku-norma-malo-kto-oplacal-skladki-na-ubezpieczenie-6111680538592897a
Uprawnieni do zwiększonych kosztów uzyskania przychodu w wysokości 50% wynagrodzenia:
1. działalności twórczej w zakresie architektury, architektury wnętrz, architektury krajobrazu, inżynierii budowlanej, urbanistyki, literatury, sztuk, plastycznych, wzornictwa przemysłowego, muzyki, fotografiki, twórczości audialnej i audiowizualnej, programów komputerowych, gier komputerowych, teatru, kostiumografii, scenografii, reżyserii, choreografii, lutnictwa artystycznego, sztuki ludowej oraz dziennikarstwa;
...
Reszta tu thttps://www.e-pity.pl/ab...odow-od-2018/aj
Cytat: | Jeszcze w 2017 r. łączna wartość przychodów, do których możliwe było stosowanie kosztów 50% ze wszystkich tytułów uprawniających do kosztów podwyższonych, nie mogła przekroczyć 1/2 kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, czyli 42764 zł. Od 2018 r. limit ten uległ podwyższeniu i wynosi 85. 528 zł. W efekcie twórcy mogą korzystać przy przychodach w 2018 r. z podwójnej wartości limitu kosztów 50%.
|
Z tego artykułu - bardziej wiarygodny ten portal niż Twój post sprzed 10 lat.
Cytat: | Co do zasady limit ten przysługuje ze wszystkich tytułów, stąd ustala się go od przychodu wynoszącego 171.056 zł. Przychód ten ustala się w sposób szczególny, bo przy korzystaniu z praw autorskich z wymienionych wyżej zawodów i branż uprawnionych, koszty autorskie i limit oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, których podstawę wymiaru stanowi ten przychód. W pozostałych przypadkach – przeniesienia praw wynalazczych czy licencji wynalazczych – limit oblicza się od czystego przychodu (bez pomniejszania o żadne składki). |
Przy składce na poziomie za ZUS, chorobowe itd 0 zł (bo większość z tfurców dziennikarzy to wolni strzelcy i jest nieubezpieczona w ZUS bo maja swoje biuro emerytalne nazywa się Komisja Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców przy Ministerstwie Kultury) - patrz artykuł o piosenkarzach.
Co tu jeszcze udowadniać? Czy aby na pewno bzdury w kontekście dziennikarzy i ich podatków z tytułu praw autorskich?
Pozdrawiam
C1CHY - Pią 05 Kwi, 2019
Jak myślicie Panowie jak będzie wyglądać sytuacja polskiej armii za lat kilka (tj. 3-6) gdy większość osób służących na 'starych zasadach' będzie odchodzić po 16-18 latach służby.
Uważacie, że większość się "zmyje" do cywila? Przy obecnych brakach i nie zbyt dużej popularności służbą widzę jeszcze większe ilości VAKATÓW.
Powróci obowiązkowa służba?
Jako świeży żołnierz gdybam z innymi młodymi czy będzie to odczuwalne czy rząd wyjdzie z jakimś rozwiązaniem bądź ludzie też nie odejdą tak masowo.
Co sądzicie?
maciejko - Pią 05 Kwi, 2019
Koledzy robią zakłady o to, że jak żołnierze na starych zasadach naturalnie się wykruszą to władza (jakakolwiek) pozabiera mieszkaniówkę, 12 pensji, mundurówkę itp. uprawnienia.
Sam mam zamiar do tego słoika z zakładem wrzucić parę groszy.
Gveir - Sob 06 Kwi, 2019
To kto im przyjdzie służyć za gołą pensje?
wieczne500 - Sob 06 Kwi, 2019
Wróci jeszcze te 15 lat...
dziamdziak - Sob 06 Kwi, 2019
Prawdopodobnie od lat celem jest marginalizacja własnej małej liczebnie armii, na rzecz koncepcji stałej dyslokacji obcej armii. Nie zamierzam rozwijać tematu. "Mądrej głowie dość po słowie". Cel tego jest znany, widoczny, ale większość tego nie dostrzega i nie rozumie. Może jest jeszcze szansa, że Polacy się przebudzą, ale coraz bardziej w to powątpiewam.
i - Sob 06 Kwi, 2019
Drogi Gecko,
po co to ironizowanie?
Odniosłem się do Twoich słów:
Gecko napisał/a: | jakoś nie piszą o tym, że 50% dochodów mają wolne od podatku |
Nie ma tak jakoby 50% dochodów było wolne od podatku. Od dochodu płaci się cały, należny podatek. Różnica polega tylko na tym, iż inaczej wylicza się dochód.
Gecko - Sob 06 Kwi, 2019
Pax melior est quam iustissimum bellum.
(Pokój jest lepszy od każdej wojny).
OK - moja wina nieprecyzyjnie się wyraziłem masz rację. Płacą podatki od połowy swojego wynagrodzenia. 50% wynagrodzenia mają wolne od podatku. Nie zmienia to faktu, że o tym milczą innym licząc kasę.
Pozdrawiam
i - Sob 06 Kwi, 2019
Jak widzę - brniesz dalej.
Gecko napisał/a: | Płacą podatki od połowy swojego wynagrodzenia. 50% wynagrodzenia mają wolne od podatku. |
Całość dochodu podlega opodatkowaniu. Chcesz teraz dochód zamienić słowem "wynagrodzenie"?
Gecko napisał/a: | Nie zmienia to faktu, że o tym milczą innym licząc kasę. |
Tu się zgodzę. Nie zwykłem był zaglądać innym do kieszeni.
Czy moją jest winą, iż od 15. lat korzystam z przywileju posiadania praw autorskich? Stosowne dokumenty przedkładam co roku Urzędowi Skarbowemu. I jeszcze mi nigdy tego nie zakwestionowano.
Zostań twórcą. A nie jak prześmiewczo piszecie - tfurcą. Powodzenia życzę. Może coś stworzycie.
thikim - Sob 06 Kwi, 2019
Gecko napisał/a: | (Pokój jest lepszy od każdej wojny). |
Chyba że to taki pokój że kamień na kamieniu nie pozostaje.
i napisał/a: | Tu się zgodzę. Nie zwykłem był zaglądać innym do kieszeni. |
Dziennikarze jednak zaglądają ale nie do swoich.
W sumie jest to zabawne. To o czym piszecie to podatek PIT. Czyli zupełnie nieistotny z punktu widzenia finansów publicznych. Zamiast 500+ można było znieść podatek PIT. Wyszło by niemal na zero (a po uwzględnieniu 500++ to nawet taniej dla budżetu).
Ale o ile wtedy mniej by było możliwości zaglądania innym do portfeli, o ile mniej kłótni w rodzaju: ty nie płacisz podatku, ty płacisz mniej podatku, ty masz zwolnienie takie i owakie, o ile mniej byłoby dyscypliny w narodzie gdyby nie trzeba było składać PITu.
A jeszcze dawniej na odejście to podobno były "brylantówki"? Ja nie pamiętam ale ktoś może ten temat rozwinie (bo ja tylko słyszałem piąte przez dziesiąte". Czy też to może te "szantażowniki"?
Co do odejścia i pobrania pieniędzy za urlop. Takie są przepisy. Ale jak ktoś wygania innych sam nie chodząc to nie jest fair play.
[ Dodano: Sob 06 Kwi, 2019 ]
Cytat: | Ja nie pisałbym tak. Po prostu wiem nieco więcej od innych. A przełożony chciał dobrego poziomu szkolenia. Mam mu mieć to za złe? |
Masz rację.
PDT - Sob 06 Kwi, 2019
MagisterPL napisał/a: | Kulisy odejścia z armii Mirosława Różańskiego. Pół miliona odprawy dla generała!
LINK |
Trochę zaśmierdziało manipulacją.
Cytat: | - 12-stka: 219 652,80 zł.
- emerytura: 15 753,55 zł. miesięcznie |
Nie pobierał tych świadczeń jednocześnie. Na czas brania "12" miał zawieszoną emeryturę.
Cytat: |
- odprawa: 109 826,40 zł. |
-600% uposażenia - 100% to 18304, 40 .
Gołe "U" trzygwiazkowego na 31 stycznia 2017 to od 12560,00 do 13660,00
Gecko - Nie 07 Kwi, 2019
i napisał/a: | Całość dochodu podlega opodatkowaniu. Chcesz teraz dochód zamienić słowem "wynagrodzenie"? |
A jak nazwać kwotę wpisaną do umowy zlecenia od której cała ta matematyka się zaczyna? To wynagrodzenie za wykonanie jakiejś tam autorskiej roboty.
i napisał/a: | Czy moją jest winą, iż od 15. lat korzystam z przywileju posiadania praw autorskich? Stosowne dokumenty przedkładam co roku Urzędowi Skarbowemu. I jeszcze mi nigdy tego nie zakwestionowano. |
A czy Ty jesteś dziennikarzem? Wyobraź sobie, że też wykonuje mnóstwo umów-zleceń w ramach których płacone mi jest w ramach "praw autorskich". Mam też takie w których nie ma uznania "praw autorskich" tylko tzw. normalne rozliczenie. Na obu takich umowach jest identyczny zapis, że zleceniobiorca (czyli ja) zrobi to czy tamto i za to otrzyma od zleceniodawcy wynagrodzenie w kwocie takiej to a takiej. Potem przychodzi PIT w którym słowo "wynagrodzenie" zamienia się w słowo "przychód". I z umów zleceń z prawem autorskim zostaje realnie więcej w kieszeni niż z tych drugich, choć kwoty "wynagrodzenia/przychodu" są takie same na starcie a czasem i zakres wykonanej pracy jest niemal identyczny.
i napisał/a: | Zostań twórcą. A nie jak prześmiewczo piszecie - tfurcą. Powodzenia życzę. Może coś stworzycie. |
Też mam od większości moich przychodów uznany 50% koszt uzyskania przychodu. Ba nawet przekraczam rok w rok próg tych 171 coś tam tys. w tym zakresie. Więc wiem o czym piszę. 90% dziennikarzy w tym kraju to amerytoryczni tfurcy, którzy zamiast przedstawiać obiektywnie fakty to przedstawiają założone tezy i subiektywne opinie mające na celu realizację polityki danego medióm a nie informowanie opinii publicznej a daną sytuację wykorzystują jedynie do zagajenia tematu. Ten artykuł o generale napisał właśnie taki nierzetelny tfurca, który nie ma zielonego pojęcia o zasadach finansów przy odejściu z armii ale uznał, że to jest wystarczające by się wypowiedzieć tylko po to aby dużej grupie ludzi wskazać kolejnego wroga. To jest właśnie polskie dziennikarstwo - upolitycznione, nierzetelne, z tezą i nastawione na zamieszanie i dzielenie ludzi. Oni nie okazują skandali ale je wywołują. Niestety taki warsztat, który zszedł na psy. Większość nie ma swoich poglądów ale ma poglądy właściciela redakcji lub redaktora naczelnego i najmniej jest w tym ważna rzeczywistość. Nazywa się to coraz częściej "toruńska szkoła dziennikarstwa"
Pozdrawiam
i - Pon 08 Kwi, 2019
Nie odnosiłem się do rzetelności dziennikarskiej. Wszak napisałem, iż skoro się należało zgodnie z prawem - to się należało.
Gecko - Wto 09 Kwi, 2019
I w zwiazku z tym, że wynika to z przepisów prawa oraz,że dotyczy waskiego kręgu osób to jest to przywilej. A o tym bractwo dziennikarskie milczy.
Co do rzetelności mój komentarz dotyczył odpowiedzi na to stwierdzenie:
i napisał/a: | Zostań twórcą. A nie jak prześmiewczo piszecie - tfurcą. |
zeby Ci uzmysłowic, ze wiekszośc tych dziennikarzy to właśnie rzeczeni "tfurcy" biorący w kilku mediach wierszówkę, za dokładnie ten sam tekst.
Pozdrawiam
i - Czw 11 Kwi, 2019
Istnieje takie powiedzenie:
Cytat: | Twoja racja a mój spokój. |
Nigdy nie byłem dziennikarzem. Zajmuję się tworzeniem. I to nie - wiadomości.
Zgodzisz się chyba ze mną, iż zmuszono do odejścia z wojska ludzi, którzy chcieli jeszcze służyć? Zapewne nie słyszałeś o akcji "szarych kopert"?
Gecko - Pią 12 Kwi, 2019
To czy ja mam rację czy nie to niejest kwestia kluczowa tego wątku.
Ważne jest, że dziennikarze będąc jedną z najbardziej uprzywilejowanych grup zawodowych wyszukują przywileje u wszystkich innych. A jak takich przywilejów nie ma to je "medialnie tworzą". Jednocześnie milczą na temat swoich profitów. To hipokryzja. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale wystarczy, że założysz sobie bloga "o życiu na osiedlu mieszkaniowym" i już jesteś redaktorem naczelnym oraz dziennikarzem i masz prawo sam sobie wystawić legitymację prasową i wejść pod ochronę prawa prasowego oraz w razie przychodów z tego bloga zostać "tfurcom".
https://pracasport.pl/legitymacja-prasowa/
I tylko o to mi chodzi i o nic więcej.
thikim - Pią 12 Kwi, 2019
A to ciekawe bo jakbyś przeoczył że ci co wyszukują przywileje u innych to są generalnie nie ci wystawiający sobie samemu legitymacje prasowe.
W zasadzie taki bloger ma tylko ułamek przywilejów jakie ma ten "prawdziwy dziennikarz".
Czyżbyś już przeszedł na drugą stronę z której robi się fale żeby inni nie dopłynęli?
Bo jak przeczytać Twój tekst to można odnieść wrażenie że:
"ja jestem prawdziwym twórcą i przywileje powinny być dla prawdziwych twórców - a innym "tfurcom" je zabrać"
Prawda jest taka że każdy człowiek jest Twórcą, bo ogólnie nie da się iść przez życie nic nie tworząc. Dlaczego zatem dzielisz ludzi na twórców i tfurców? Zależnie od poziomu?
A nie zauważasz że każdy tworzy więcej niż jedno dzieło? Że w poniedziałek może zrobić coś ekstra a we wtorek szmirę?
Dziennikarze rzeczywiście robią czasem nagonkę na przywileje żołnierzy. Jeśli zmniejszysz liczbę dziennikarzy to efekt będzie dokładnie przeciwny niż "przestanie pisania o przywilejach".
Dawniej to było rzeczywiście tak że żeby coś publicznie napisać to trzeba było mieć akredytacje, zgody, legitymacje.
Świat się zmienił. Dziś dziecko siada przy komputerze i w wolnej chwili pisze coś publicznie.
-=Alex=- - Nie 14 Kwi, 2019
A wracając do niewykorzystanego urlopu generała
Cytat: | § 6. 1. Do dnia 10 grudnia każdego roku kalendarzowego w jednostce sporządza się plan urlopów wypoczynkowych i dodatkowych urlopów wypoczynkowych na następny rok kalendarzowy. W planie ujmuje się również urlopy nieudzielone żołnierzowi zawodowemu w latach poprzednich, które powinny być wykorzystane w pierwszej kolejności. | Chciałbym ten plan zobaczyć, bo nigdy takiego nie widziałem. Pół lub ponad pół roku wpisane - urlop, urlop, urlop ...
No ale
Cytat: | 6. Plan urlopów dla żołnierzy zawodowych bezpośrednio podległych Ministrowi Obrony Narodowej sporządza i przedstawia Ministrowi Obrony Narodowej do zatwierdzenia dyrektor departamentu Ministerstwa Obrony Narodowej właściwego do spraw kadr. |
albo było przyzwolenie albo utajnienie.
Tytan w dresie. - Pon 15 Kwi, 2019
Albo skierowanie na urlop i bum "L4".
-=Alex=- - Pon 15 Kwi, 2019
Generałowie tak nie robią.
Tytan w dresie. - Pon 15 Kwi, 2019
Oczywiście, że nie. Bąków też nie puszczają.
-=Alex=- - Pon 06 Maj, 2019
Jak są "Odejścia z armii" to są i powroty.
Czy ktoś z byłych żołnierzy zawodowych, obecnych emerytów otrzymał ostatnio pismo "zawiadamiające" z WKU ?
Dzisiaj otrzymałem pismo z WKU (nogi mi się ugięły), a w nim "zaproszenie" do powrotu w szeregi armii do konkretnych jednostek. Mianowicie do DKP, ODiN, MJDOP i RODiN. No niby wszystko zrozumiałe, są wakaty, poszukują specjalistów, ale to drugi koniec Polski, a co istotne, ja nie mam nic wspólnego z tym rodzajem sił.
Miło ze strony WKU, że o mnie pamiętają, ale czy jest w tym jakikolwiek sens ?
P.S.
Pozdrawiam Kolegów z WKU.
Tytan w dresie. - Pon 06 Maj, 2019
O listach tylko słyszałem, ale znam już cztery przypadki powrotu kolegów którzy odeszli w latach 2010-2011. Wtedy była "akcja panika" z zabieraniem odprawy mieszkaniowej. Natomiast jeden kolega który odszedł w 2017 roku, bo nie mógł się przenieść do innej jednostki, wziął odprawę i wrócił do wojska, do jednostki do której wcześniej chciał się przenieść.
-=Alex=- - Pon 06 Maj, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Wtedy była "akcja panika" z zabieraniem odprawy mieszkaniowej. | Nie tylko. Były także "czystki" oficerów starszych i wyzbywanie się mienia wojskowego.
i - Pon 06 Maj, 2019
-=Alex=- napisał/a: | Czy ktoś z byłych żołnierzy zawodowych, obecnych emerytów otrzymał ostatnio pismo "zawiadamiające" z WKU ? |
Jest to bardzo ciekawe pytanie odnośnie działania WKU.
Pół roku dzwoniłem do WKU zadając pytanie: Kiedy dostanę przydział mobilizacyjny? Jak mi w końcu pewien ludzik powiedział coś takiego:
Cytat: | Niech pan się zajmuje swoim życiem i się nie martwi. |
To dałem sobie spokój.
-=Alex=- - Pon 06 Maj, 2019
i napisał/a: | Pół roku dzwoniłem do WKU zadając pytanie: Kiedy dostanę przydział mobilizacyjny? | Ja po kilku latach dostałem. Bardzo intratne stanowisko, ale nie związane z moimi predyspozycjami. Jako logistyk dostałem pion dowódczy.
Miały zgadzać się cyferki w tabelach.
i - Pon 06 Maj, 2019
Pocieszę Cię -=Alex=-,
kiedy jak jeszcze bylem w służbie miałem przydział na dowódcę (wcześniej pułku) potem - batalionu inżynieryjnego.
A ja się znam na budowie mostów tudzież tym co pływa jak kura na operacjach plastycznych.
thikim - Nie 12 Maj, 2019
Byłeś w Dęblinie. Wisłę i most widziałeś. Nadawałeś się
Dan2126 - Sro 22 Maj, 2019
Cześć. Ja pracuję MON 4 lata. Nie mogę się przenieść bo dowódca z zasady nie wyraża na to zgody. Mam dość życia na odległość i mieszkania w internacie. Moj związek zaczyna się sypać, muszę ratować sytuację. Jak to dalej wygląda gdy odejdę do cywila na swój wniosek i będę chciał dostać się do JW w mieście rodzinnym? Są jakieś utrudnienia późniejsze związane z tym że się zwolniłem? Kiedy tracę wypracowane lata?
m_niebieski - Sro 22 Maj, 2019
Jak spędzisz 14 lat w rozłące z 33 służby, to pogadamy. Łomatkoicórko kto takie ciepłe kluchy do armii przyjmuje. A partner/ka w związku ma gały co widziały co brały
D3kat - Sro 22 Maj, 2019
Dan2126 napisał/a: | Cześć. Ja pracuję MON 4 lata. Nie mogę się przenieść bo dowódca z zasady nie wyraża na to zgody. Mam dość życia na odległość i mieszkania w internacie. Moj związek zaczyna się sypać, muszę ratować sytuację. Jak to dalej wygląda gdy odejdę do cywila na swój wniosek i będę chciał dostać się do JW w mieście rodzinnym? Są jakieś utrudnienia późniejsze związane z tym że się zwolniłem? Kiedy tracę wypracowane lata? |
1. Idź do D-cy JW i szczerze porozmawiaj o swoich problemach.
2. Zawodowa służba wojskowa nie jest łatwa... jeżeli w Twoim związku małżeńskim występuje problem odległości i żona tego nie rozumie ... to tylko współczuć. Masz dwa wyjścia: ze związku małżeńskiego lub z WP.
3. Nawet jeżeli się przeniesiesz do miejscowości pobliskiej to zawsze możesz "wyruszyć" na ćwiczenia bądź długoterminowy kurs.
4. Są też łatwiejsze rozwiązania - wynajem mieszkania+przeprowadzka żony.
archibald - Sro 05 Cze, 2019
Gen. Jarosław Kraszewski odchodzi z wojska
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/gen-jaroslaw-kraszewski-odchodzi-z-wojska/hrqdplz
Xman1 - Sro 05 Cze, 2019
Jeszcze wczoraj Konwet Dziekanów rozsyłał informację poprzez MILNET, że nic się nie dzieje, że to wszystko plotki. A tu proszę, jeden z najlepiej zorientowanych Generałów w SZ RP odchodzi i jak ptaki ćwierkają już od 1 lipca cywil.
Nie wygląda to dobrze, a wręcz bardzo niedobrze.
parys - Sro 05 Cze, 2019
Przypadeeeek?
A pro po. Ktoś rozumie dlaczego Głodź dostaje emeryturę wojskową za 35 lat?
Cytat: | Wojskowa emerytura arcybiskupa Głódzia. W wojsku służył 15 lat, a MON płaci jak za 35
Dlaczego po 15 latach służby arcybiskup otrzymuje emeryturę przynależną generałom po 35 latach? Według MON Głódź dostaje teraz między 10 a 17 tys. zł miesięcznie. Po zaliczeniu 15 lat służby byłoby to o prawie połowę mniej. |
https://www.money.pl/gosp...459302529a.html
-=Alex=- - Sro 05 Cze, 2019
parys, poszukaj na forum, była kiedyś dyskusja na temat emerytury tego generała.
archibald napisał/a: | Gen. Jarosław Kraszewski odchodzi z wojska | 30 lat służby...
Star660 - Sro 05 Cze, 2019
parys napisał/a: | dlaczego Głodź dostaje emeryturę wojskową za 35 lat? |
Może mu liczyli 2 z hakiem za rok. Służba ciężka jak palacza na parowcu
i - Czw 06 Cze, 2019
Xman1 napisał/a: | Jeszcze wczoraj Konwet Dziekanów rozsyłał informację poprzez MILNET, że nic się nie dzieje, że to wszystko plotki. A tu proszę, jeden z najlepiej zorientowanych Generałów w SZ RP odchodzi i jak ptaki ćwierkają już od 1 lipca cywil.
Nie wygląda to dobrze, a wręcz bardzo niedobrze. |
Bez przesady. Nie on pierwszy i nie ostatni.
Poza tym (prawdopodobnie) idzie ku lepszemu a nie ku gorszemu. Być może zostanie zniesiony limit wieku 55 lat dla żołnierzy powołanych do służby od 01.01.2013 (kwestia nabycia praw emerytalnych).
kolega - Czw 06 Cze, 2019
No tak idzie w dobrym kierunku, poczekajcie jak MON zostanie włączony do ZUS
Pani Krysia z biblioteki mówiła, że do wyborów nie ruszą bo to dużo głosów, ale po wyborach to tylko jeden tydzień w Parlamencie i już obowiązuje
i - Czw 06 Cze, 2019
Nie panikuj.
Nie został i nie będzie włączony.
Służby MSWiA mają swój ZER, wojsko ma swoje WBE.
Nikt tego nie ruszy. Skutki byłyby katastrofalne.
Zabrakłoby chętnych do służby.
Tytan w dresie. - Czw 06 Cze, 2019
U mnie kolejna fala paniki. Jeden chorąży złożył, a czterech składa w tym miesiącu wypowiedzenia. Powód, jak zwykle. Obawa sprzed utratą odprawy mieszkaniowej. Z drugiej strony, to co się dziwić?Przyszły takie czasy, że wieczorem coś wymyślą, a rano już obowiązuje.
kolega - Czw 06 Cze, 2019
i napisał/a: | Nie panikuj.
Nie został i nie będzie włączony. |
Poczekamy, zobaczymy. Na dzień dzisiejszy już liczba osób do odejścia to ok. 8 tys. zawsze było na poziomie 5-6 tys. rocznie. Tak więc zobaczymy.
Stiwen - Czw 06 Cze, 2019
Dzisiaj w radiu o tym mówili. Ma być wprowadzony model 62/65 i bez grup uprzywilejowanych.
Gregor100 - Czw 06 Cze, 2019
K..a znowu stres co robić. Przy obecnie panującymi wszystko mozliwe.
-=Alex=- - Czw 06 Cze, 2019
Stiwen napisał/a: | Dzisiaj w radiu o tym mówili. | Możesz tą informację w sieci np. na stronie owego radia ?
i - Czw 06 Cze, 2019
Gregor100 napisał/a: | K..a znowu stres co robić. |
Spokojnie służyć.
jureczek - Wto 18 Cze, 2019
Nic dziwnego że gen i oficerowi starsi odchodzą do cywila ostatnią podwyżką napluli im w twarz. Są dobrze wykształceni znają języki umieją kierować ludźmi więc prace znajdą bez problemu a na wykształcenie kolejnych oficerów trzeba kilka lat czekać to jest polityka.
Rafja - Wto 18 Cze, 2019
Dochodzą głosy (i to z wierchuszki), że jednak grzebią przy odprawach mieszkaniowych i 12 pensjach mimo zapewnień Konwentu Dziekanów. Ten kto już jest rozliczony z AMW pewnie będzie trolowal temat bo nie ma nic do stracenia.
i - Wto 18 Cze, 2019
A Ty piszesz na czyje zamówienie? Federacji Rosyjskiej?
Nic mi nie wiadomo o żadnych zmianach na gorsze.
Rafja - Wto 18 Cze, 2019
A kim Ty jesteś, żeby wszystko wiedzieć?
Widzę, że masz jakieś doświadczenia z FR skoro się na nich powołujesz
i - Wto 18 Cze, 2019
Skoro tak bardzo Cię to interesuje to Ci odpowiem:
Tak, mam.
Byłem szkolony w Riazaniu i mam stopień kapitana GRU.
Zadowolony?
Rafja - Wto 18 Cze, 2019
I takimi postami nabijasz sobie licznik?
żałosne. Po co wogole się udzielasz?
i - Wto 18 Cze, 2019
Zadam proste pytanie:
Czy jesteś żołnierzem?
Zanim odpowiesz - przemyśl sens tego pytania.
Rafja - Wto 18 Cze, 2019
daruj sobie te prywatne wycieczki bo chyba nie zrozumiałeś po co ten temat był utworzony. Robisz śmietnik w temacie i wyskakujesz tu z FR.
Mając tyle "postów" powinieneś umieć wypowiedziec się już na temat, prawda? 10 tys to już chyba liczba, która pozwala na zrozumienie tematu? Chcesz coś mi udowodnić? Ja odebrałem dosyć informacji ostrzegawczych o idących zmianach. Jak nie wejdą - będę szczęśliwy bo chcę służyć...
Kończę tę dyskusję bo też będę miał tyle postów co o niczym nie świadczy.
Swoją drogą chyba nie jesteś zbyt ogarnięty w tematach skoro publicznie pomawiasz mnie o współpracę z FR ??? Ty tak świadomie? Myślisz że zawsze tak będzie bezkarnie? Ile masz lat?
i - Wto 18 Cze, 2019
Rafja napisał/a: | Ile masz lat? |
Mam dwanaście lat i mam na imię Jola.
A teraz po wojskowemu: Jak masz sraczkę w gaciach to pisz wypowiedzenie stosunku służbowego. I przestań zaśmiecać Forum paniką.
grzeg_sz - Wto 18 Cze, 2019
Rafja, ale siejesz panikę.
A z drugiej strony niech tacy jak Ty "pracusie w mundurze" odchodzą jak najszybciej. Jeżeli plotki o kasie wzbudzają taką panikę, to co będzie jak nadejdzie czas W???
Rafja - Wto 18 Cze, 2019
LGBT pójdzie w bój
Tytan w dresie. - Wto 18 Cze, 2019
Nie dość że panikarz, to jeszcze homofob.
looker - Wto 18 Cze, 2019
Rafja napisał/a: | Ja odebrałem dosyć informacji ostrzegawczych o idących zmianach. |
Ja też je odbieram...Tak samo jak rok, dwa i pięć lat temu. Za każdym razem tak samo dobrze się bawię widząc pełne gacie tych "żołnierzy"
piotr 1 - Wto 18 Cze, 2019
i napisał/a: | Nie panikuj.
Nie został i nie będzie włączony.
Służby MSWiA mają swój ZER, wojsko ma swoje WBE.
Nikt tego nie ruszy. Skutki byłyby katastrofalne.
Zabrakłoby chętnych do służby. |
To czy nie było chętnych to nie wiem bo większość kadry do zadłużenie gołodupcy nie wspomnę o tych którzy wstąpili do wojska od 2012 roku. I donikąd nie pójdą bo nie mają gdzie mieszkać i na nic ich nie stać a w większości kredyty drenują ich portfele.
Natomiast to co broni system emerytalny żołnierzy to konieczność odprowadzenia składek emertytalnych za nas to jest szacowane na około 900 mld zł, życzę powodzenia. Z ciekawości powiem że ostatnio w pracy podpisywałem deklarację ZUS z 2 szeregowych z około 12 letnim stażem składki za nich wyszły łącznie 185 tys zł to ciekawe ile by wyszło za płk 16c z 35 letnim stażem ?? myślę że milion to na spokojnie
i - Wto 18 Cze, 2019
piotr 1 napisał/a: | Natomiast to co broni system emerytalny żołnierzy to konieczność odprowadzenia składek emertytalnych za nas to jest szacowane na około 900 mld zł, życzę powodzenia. |
Nie bardzo Cię rozumiem. Jakie "odprowadzanie składek emerytalnych"? Żołnierze mają system zaopatrzeniowy.
piotr 1 napisał/a: | Z ciekawości powiem że ostatnio w pracy podpisywałem deklarację ZUS z 2 szeregowych z około 12 letnim stażem składki za nich wyszły łącznie 185 tys zł to ciekawe ile by wyszło za płk 16c z 35 letnim stażem ?? myślę że milion to na spokojnie |
Tego też nie rozumiem. Od kiedy to żołnierze zawodowi (choćby i szeregowi) podlegają pod ZUS? Zechcesz wytłumaczyć? Chyba, że masz na myśli kwestię przeliczenia. A to już inna sprawa.
wieczne500 - Wto 18 Cze, 2019
Chodzi o to że po przejściu żołnierzy do ZUS MON musiałby przelać zaległe składki za obecnie służących.
KornikAmator - Wto 18 Cze, 2019
piotr 1 napisał/a: | Natomiast to co broni system emerytalny żołnierzy to konieczność odprowadzenia składek emertytalnych za nas to jest szacowane na około 900 mld zł |
No dobra, to tak...
Średnia zarobki w wojsku to 5500 brutto, składka emerytalna od tego byłaby 536 zł, drugie tyle płaci pracodawca, razem 1072 zł miesięcznie, 12864 zł rocznie. Przyjmując 100 000 żołnierzy i przyjmując średnią wysługę obecnie na, powiedzmy, 15 lat (bo ci, którzy obecnie biorą emerytury z MON dalej braliby emerytury z MON - tylko ci, którzy teraz przechodziliby byliby w ZUS) i dostajemy sumarycznie 19,3 mld zł. Jeśli gdzieś popełniłem błąd proszę wskazać, ale póki co nie dobijamy do 900 mld, nawet do 90 jest bardzo daleko.
wieczne500 - Wto 18 Cze, 2019
Jak będzie przejście do ZUS to wszystkich.
piotr 1 - Wto 18 Cze, 2019
i napisał/a: | piotr 1 napisał/a: | Natomiast to co broni system emerytalny żołnierzy to konieczność odprowadzenia składek emertytalnych za nas to jest szacowane na około 900 mld zł, życzę powodzenia. |
Nie bardzo Cię rozumiem. Jakie "odprowadzanie składek emerytalnych"? Żołnierze mają system zaopatrzeniowy.
piotr 1 napisał/a: | Z ciekawości powiem że ostatnio w pracy podpisywałem deklarację ZUS z 2 szeregowych z około 12 letnim stażem składki za nich wyszły łącznie 185 tys zł to ciekawe ile by wyszło za płk 16c z 35 letnim stażem ?? myślę że milion to na spokojnie |
Tego też nie rozumiem. Od kiedy to żołnierze zawodowi (choćby i szeregowi) podlegają pod ZUS? Zechcesz wytłumaczyć? Chyba, że masz na myśli kwestię przeliczenia. A to już inna sprawa. |
Jeżeli żołnierz zostanie zwolniony przed nabyciem uprawnień emerytalnych to jednostka budżetowa odprowadza wszystkie stawki z ostatnich x lat naliczone za każdy meisiac i do tego zwaloryzowane . Czego nie rozumiesz ??? Nie mają prawa do systemu wojskowego ido do zusu zzaległymi skąłdkami i są w zusie
[ Dodano: Wto 18 Cze, 2019 ]
wieczne500 napisał/a: | Jak będzie przejście do ZUS to wszystkich. |
prędzej na tamten świat
KornikAmator - Wto 18 Cze, 2019
Po pierwsze: dlaczego? Nie widzę przeszkód w utrzymaniu obecnych emerytów wojskowych w specjalnym systemie.
Po drugie: dobrze, załóżmy, że wliczymy ich do Wielkiego Przelewu. Nie wiem, jak teraz, ale w 2012 roku było ok. 160 000 osób biorących emeryturę z MON. A, szczodrze policzmy, że odsłużyli po 25 lat średnio. Daje nam to 51,5 mld zł, dodajemy poprzednią kwotę i mamy ok. 70 mld zł. Dalej daleko do zapowiadanych 900 miliardów.
Nasuwa mi się tylko taka refleksja: jeśli moje wyliczenia są poprawne, a osoba rzucająca te 900 mld zł to naprawdę oficer... Nie wróży to dobrze.
wieczne500 - Sro 19 Cze, 2019
Za Defence24.pl: Cytat: | Z tego, co będzie w budżecie MON na 2019, zaplanowano następujące wydatki:
emerytury i renty – prawie 7,05 mld zł |
P.S" 500+ w 2019 to ok 9,6mld
piotr 1 - Sro 19 Cze, 2019
KornikAmator napisał/a: | Po pierwsze: dlaczego? Nie widzę przeszkód w utrzymaniu obecnych emerytów wojskowych w specjalnym systemie.
Po drugie: dobrze, załóżmy, że wliczymy ich do Wielkiego Przelewu. Nie wiem, jak teraz, ale w 2012 roku było ok. 160 000 osób biorących emeryturę z MON. A, szczodrze policzmy, że odsłużyli po 25 lat średnio. Daje nam to 51,5 mld zł, dodajemy poprzednią kwotę i mamy ok. 70 mld zł. Dalej daleko do zapowiadanych 900 miliardów.
Nasuwa mi się tylko taka refleksja: jeśli moje wyliczenia są poprawne, a osoba rzucająca te 900 mld zł to naprawdę oficer... Nie wróży to dobrze. | Składki są waloryzowane za kazdy rok ty przyjmujesz wskaźnik 1 a to tak nie wygląda i nie jest zgodne z przepisami.
wieczne500 - Sro 19 Cze, 2019
Nie przelanie składek spowoduje jeszcze wieksze obciązenia ZUS, a po drugie jak wyliczyć emeryture z ZUS bez składek?
archibald - Sro 19 Cze, 2019
Nie bardzo wiem po co komu by była zabawa w naliczanie składek, robienie przelewów czy przenoszenie mundurowych do ZUS skoro gotowe rozwiązanie funkcjonuje od blisko 3 lat w ustawie emerytalnej MSW i dotyczy emerytur wysłużonych po 1990 roku.Brzmi to rozwiązanie tak
Cytat: |
. Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1–3 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. |
Więc po co zamieszanie jak mundurowym w teorii można utrzymać odrębny system a w praktyce ograniczyć wysokość emerytur do średniej ZUS.
Kilkudziesięciu tysiącom policjantów obniżono emeryturę za karę, za służbę chociażby jeden dzień "totalitarnemu państwu" .Takie jest uzasadnienie.Więc wystarczy zmienić uzasadnienie np. w imię sprawiedliwości społecznej, w imię solidaryzmu, z powodu kryzysu gospodarczego lub demograficznego.Jedna ustawa, jeden zapis i kolejna grupa ma urealnioną emeryturę do średniej z ZUS.
Tytan w dresie. - Sro 19 Cze, 2019
wieczne500 napisał/a: | Nie przelanie składek spowoduje jeszcze wieksze obciązenia ZUS, a po drugie jak wyliczyć emeryture z ZUS bez składek? |
Dla szeregowego liczono składki z najniższej krajowej i przelewano do ZUS.
piotr 1 - Sro 19 Cze, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | wieczne500 napisał/a: | Nie przelanie składek spowoduje jeszcze wieksze obciązenia ZUS, a po drugie jak wyliczyć emeryture z ZUS bez składek? |
Dla szeregowego liczono składki z najniższej krajowej i przelewano do ZUS. |
Bzdura składki liczy się od wypłaconych uposażeń w ich wysokości nie od żadnej najniższej, Skąd taki kretyński pomysł ? Może podaj podstawę prawną ?
Tytan w dresie. - Czw 20 Cze, 2019
Jeżeli próbujesz obalić jakaś teorię, to sam udowodnij, że to bzdura.
piotr 1 - Pon 24 Cze, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Jeżeli próbujesz obalić jakaś teorię, to sam udowodnij, że to bzdura. |
Nie muszę niczego udowadniać osobie która posiada luki w znajomości przepisów i generalnie reprezentuje poziom poniżej średniego. Korepetycji udzielam poza forum ale na pewno Cię na nie nie stać. Odpisuje na privy ale nie imbecylom nie mam na to czasu.
Polecam korepetycje z kultury osobistej. Póki co - ostrzeżenie.
Szwejk
thikim - Pon 24 Cze, 2019
wieczne500 napisał/a: | Chodzi o to że po przejściu żołnierzy do ZUS MON musiałby przelać zaległe składki za obecnie służących. |
To czy by musiał - to by określiła ustawa. I raczej na pewno by nie musiał. Co najwyżej część środków WBE by przesunięto do ZUS.
piotr 1 - Pon 24 Cze, 2019
thikim napisał/a: | wieczne500 napisał/a: | Chodzi o to że po przejściu żołnierzy do ZUS MON musiałby przelać zaległe składki za obecnie służących. |
To czy by musiał - to by określiła ustawa. I raczej na pewno by nie musiał. Co najwyżej część środków WBE by przesunięto do ZUS. |
Jaką cześć środków co ty opowiadasz za bzdury? Na emerytury średnio idzie 6-7 mld rocznie i kwota ta dzięki dużej śmiertelności emerytów jest niestety stała od wielu lat. Od żołnierzy nie odprowadza się składek a świadczenia są pokrywane z budżetu MON. Wydatki na emerytury również są liczone do 2% PKB wydatków gwarantowanych na obronność. Owszem nawet gdyby to zmienić i przesunąć do ZUS w zakresie bieżących wypłat świadczeń emerytalnych to skąd wziąć dodatkowe pieniądze na zachowanie współczynnika 2 % PKB ???
thikim - Pon 24 Cze, 2019
Na emerytury brakuje i tak. Więc WBE nie ma jakiegoś przymusu że wszyscy dają mniej a WBE da więcej. Da ile może - jakąś część środków którymi i tak dysponuje.
A 2 % nie ma nic do tego. W 2020 roku - 2,1 %.
Nikt nie będzie dla MON przydzielał dodatkowych pieniędzy na to żeby je potem przekazać do ZUS. Jakaś część pieniędzy poszłaby bezpośrednio do ZUS z budżetu - jak zresztą idzie od lat.
Oczywiście i tak rozważamy hipotetyczną sytuację przejścia mundurowych do ZUS. Na razie hipotetyczną.
MDS - Pon 24 Cze, 2019
Kiedy oszukano szeregowych zawodowych i wymyślono że nie beďą mogli dosłużyć do emerytury , próbowałem dojść ile pieniędzy po 12 latach będą mieli na koncie w ZUSie. I nie dowiedziałem się aniw WBE ani w ZUS. Jedyne czego sie dowiedziałem to to że sprzątaczkapo 12 latach ma więcej. Może teraz można się dowiedziec czegoś konkretnego jak to wygląda kiedy odejscie jest przed nabyciem praw do emerytury.
wieczne500 - Pon 24 Cze, 2019
Przesunięcie emerytów i żołnierzy do ZUS nic nie da bo dalej trzeba bedzie wypłacać emerytury i pomniejszyć uposarzenie żołnierzy o skałdki do ZUS.
zielony1 - Pon 24 Cze, 2019
MDS napisał/a: | Kiedy oszukano szeregowych zawodowych i wymyślono że nie beďą mogli dosłużyć do emerytury , próbowałem dojść ile pieniędzy po 12 latach będą mieli na koncie w ZUSie. I nie dowiedziałem się aniw WBE ani w ZUS. Jedyne czego sie dowiedziałem to to że sprzątaczkapo 12 latach ma więcej. Może teraz można się dowiedziec czegoś konkretnego jak to wygląda kiedy odejscie jest przed nabyciem praw do emerytury. |
Może to pomoże ,choć to przykład z MSWiA ,ale zasady podobne jak w MON. Dla przykładu strażak stan prawny na 2012 rok - uposażenie 3 tysie - wyszło by hipotetycznie po zwolnieniu ze służby po 10 latach coś koło 45 tysięcy zlp składek do ZUS.
https://www.portalkadrowy...luzby-8105.html
https://www.rp.pl/Munduro...dki-do-ZUS.html
markii - Pon 24 Cze, 2019
MDS napisał/a: | Kiedy oszukano szeregowych zawodowych i wymyślono że nie beďą mogli dosłużyć do emerytury |
Myślę, że 95% obywateli tego kraju ma zupełnie odmienne zdanie kogo oszukano a kogo nie
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/emerytura-w-polsce-ranking-oecd-jestesmy-za-meksykiem/v1yrh33
Nie znam żadnego innego cywilizowanego kraju w którym różnica pomiędzy grupami uprzywilejowanymi a resztą społeczeństwa w zakresie zaopatrzenia emerytalnego byłaby tak duża jak w Polscie - biorąc pod uwagę wiek przechodzenia na emeryturę jak i wysokość świadczenia . A nożyce z każdym rokiem się rozchodzą na korzyść grup uprzywilejowanych. Myślę, że do jakichkolwiek zmian w tym zakresie dojdzie dopiero jak to pokolenie rządzących ( MAcierewicz, KAczyński . czy Zieliński itp.) które ma emerytury wyliczone wg. zasad z przed 1999 r. odejdzie w niebyt. Jest to po prostu nie do utrzymania w dłuższej perspektywie czasowej.
Wysokość emerytury w Polsce:
Ile osób pobiera emerytury w Polsce: 5 mln 572 tysiące
Najczęściej wypłacana emerytura: 1065,60 zł brutto (906 zł netto)
Dominująca emerytura mężczyzn: 2177,80 zł brutto
Dominująca emerytura kobiet: 1065,38 zł brutto
https://www.zadluzenia.co...erytura-polska/
Odejmijmy jeszcze emerytowanych górników i okaże się, że w zakresie emerytur z ZUS już teraz gonimy trzeci świat i wysuwamy się na czele peletonu. Dlatego też taka panika aby jak najszybciej wprowadzić PPK w ramach propagandy i uspokojenia nastrojów społeczeństwa z "oczekiwanym" ( a nie gwarantowanym ) świadczeniem z tego programu za 30 (a wtedy można pisać na Berdyczów). Jest to przysłowiowa "miska ryżu" od Premiera.
archibald - Wto 25 Cze, 2019
Bezsprzecznie system emerytalny dla mundurowych jest korzystniejszy od systemu powszechnego, Natomiast nielogiczne są takie proste porównania w zakresie wysokości świadczeń. Te najniższe zusowskie emerytury dotyczą osób często bez kwalifikacji zatrudnianych za płacę minimalną co więcej miliony z nich pracowały często wiele lat na umowie zleceniu lub umowie o dzieło co przy naliczaniu emerytury jest traktowane jak bezrobocie. Do średniej zusowskiej liczą się na przykład emerytury kilkuzłotowe tych którzy np. płacili składki przez miesiąc lub dwa przez całe życie Po transformacji praca na czarno lub na umowie śmieciowej była rzeczą powszednią. Teraz są tego konsekwencje. Obniżenie wieku emerytalnego tylko pogłębiło problem.
Nie ma analiz jak wyglądają emerytury średniej kadry i kadry kierowniczej przedsiębiorstw.A to mogłoby być punktem odniesienia
po - Wto 25 Cze, 2019
To są łatwe rzeczy do obliczenia. Koszt uposażenia to 7, 2 mld zł. Gdyby to uzusowić to trzeba byłoby dodać około 30 procent, jeśli uposażenie netto zostałoby na tym samym poziomie, gdyż cześć składek pokrywa pracodawca a część pracownik. Koszt dla budżetu MON ok 2 mld zł.
Je
[ Dodano: Wto 25 Cze, 2019 ]
To są łatwe rzeczy do obliczenia. Koszt uposażenia to 7, 2 mld zł. Gdyby to uzusowić to trzeba byłoby dodać około 30 procent, jeśli uposażenie netto zostałoby na tym samym poziomie, gdyż cześć składek pokrywa pracodawca a część pracownik. Koszt dla budżetu MON ok 2 mld zł.
Jeśli starszy szeregowy przez 10 lat zarabiał 3 tyś brutto to mamy 120 miesięcy. Emerytalne składki 19,52 %. Pracownik i pracodawca dzielą się na pół. Żeby policzyć łatwiej to przyjmę 10 procent pracownik i pracodawca. Pracodawca powinien wpłacić ok 36 tyś zł. A co z częścią odprowadzaną niby przez pracownika. Pracownik sam z własnej kieszeni tego nie zapłaci.
Czyli pracodawca musi wpłacić 72 tyś? Od nagród i 13 ZUS też musi być obliczony.
Do tego te 72 tyś powinnio być zwaloryzowane na koncie w Zusie za 10 lat.
thikim - Sob 29 Cze, 2019
Jeszcze raz. O tym czy trzeba by wpłacić składki emerytalne zadecydowałaby ustawa zmieniająca ustawy wojskową i cywilną.
I wcale nie musiałby to być koszt dla budżetu MON.
Składki nie są ważne w ZUS. Ważne są zapisy na koncie emerytalnym, które oczywiście standardowo, ale nie zawsze powstają wskutek wpłat.
Przy takim przekształceniu równie dobrze można i zmienić zapisy bez wpłat. To tylko zapisy.
Najprawdopodobniej jednak rząd musiałby w takiej sytuacji w ustawie zapisać że dodatkowe środki zostaną przekazane bezpośrednio z Ministerstwa Finansów - co i tak robi rok w rok dofinansowując ZUS z budżetu (czyli nie ze składek).
Składki do ZUS tak naprawdę nie są składkami tylko podatkiem. A ZUS utrzymuje się z tego podatku oraz z innych podatków.
gathern - Sob 29 Cze, 2019
Od dobrych 10 lub więcej lat powinna być wprowadzona tzw. emerytura obywatelska, czyli równa stała emerytura dla wszystkich. Jak ktoś chce więcej niech oszczędza w prywatnym filarze tak jak jest to normą zagranicą.
Niestety u nas dalej jak w chlewie i utrzymuje się system patologiczny który tylko utrzymuje absurdalnie wysoki klin podatkowy (wraz z wprowadzeniem emerytury obywatelskiej powinno się drastycznie obniżyć ZUS). I ten system rozsadzi kiedyś budżet.
thikim - Nie 30 Cze, 2019
Zgoda poza ostatnim zdaniem.
W przypadku gdy budżet zacznie kuśtykać z tego powodu to rząd podejmie działania naprawcze. A jest wiele możliwości:
1. Można zawsze podnieść wiek emerytalny do 80 lat - i problem rozwiązany - ludzie pewnie wyjdą na ulicę, ale co tam.
2. Można i to zawsze jest robione - zmienić zasady wyliczania emerytury - tu będzie mniejsze oburzenie bo łatwiej ukryć fakty.
3. Można wreszcie wprowadzić emeryturę obywatelską - tu jednak im później tym trudniej.
Tak czy inaczej budżet sobie poradzi a rząd sam się wyżywi
michqq - Pon 01 Lip, 2019
gathern napisał/a: | Od dobrych 10 lub więcej lat powinna być wprowadzona tzw. emerytura obywatelska, czyli równa stała emerytura dla wszystkich. |
No wiesz - tak jak żołd był w XVI-XVIIIw w "porcjach" i porcje równe dla wszystkich.
Rychło się jednak okazało, że oficerowie musza miec porcje zwiększone, tak więc wprowadzono takzwane "porcje ślepe", które były tylko jednostka obrachunkową, dziś nazwalibyśmy je "wirtualnymi" przeznaczona żeby je dzielic pomiedzy tych, którzy potrzebuja więcej niż standardowa porcja.
Początkowo tych "ślepych" wirtualnych porcji było sladowo mało, potem w XVII wieku doszło do tego że 10-15 procent wojska było wojskiem wirtualnym a więc porcjami ślepymi, by na koniec w XVIII wieku doszło do około 50%.
Kiedy Sejm Niemy uchwalił wojsko na poziomie 24 tysiący porcji, to wyszło z tego 12 tysięcy ludzi.
Tak więc, emerytura będąca porcją równą dla wszystkich, tentego, jakby juz to w Rzeczpopolitej raz już coś podobnego było przerabiane...
markii - Pon 01 Lip, 2019
Różnica teraz do tego XVII-XVIII wieku była taka, że wtedy każdy dorosły "zbrojny" miał 100% gwarancję, że w swoim krótki żywocie weźmie "czynny" udział w niejednej wojnie. Daj Bóg żeby u nas wojny nie było jeszcze i 100 lat ( misji zagranicznych nie liczę bo ani chwały, ani pożytku z tego nie wiele).
thikim - Pon 01 Lip, 2019
Cytat: | Tak więc, emerytura będąca porcją równą dla wszystkich, tentego, jakby juz to w Rzeczpopolitej raz już coś podobnego było przerabiane... |
Jest sporo różnic pomiędzy: emeryturami a uposażeniami.
Uposażenia są za pracę, emerytury są po to aby dalej mieć za co żyć czyli świadczeniem socjalnym.
Dlatego ludzie powinni różnie zarabiać ale gdy państwo bierze ich w opiekę (poprzez wypłacanie emerytur) to jak najbardziej emerytury powinny być takie same.
Oczywiście nie w systemie składkowym.
A jeśli ktoś chce płacić składkę na wyższą emeryturę to od tego powinny być prywatne fundusze emerytalne. Tak żeby państwo nie brało na siebie ciężaru którego w długiej perspektywie nie jest w stanie godnie unieść.
Watelumajorze - Pią 05 Lip, 2019
thikim napisał/a: |
A jeśli ktoś chce płacić składkę na wyższą emeryturę to od tego powinny być prywatne fundusze emerytalne. |
No i są.
C1CHY - Pią 05 Lip, 2019
U was też sporo osób rzuciło kwitem w jw:o?
U mnie wyjątkowo dużo
Jefrjeitor - Pią 05 Lip, 2019
Bardzo sporo. Żeby było śmieszniej, to odchodzą ludzie z wysługą poniżej 10 lat. Czekam na statystyki odejść za ten rok, bo szykuje się głośny temat.
i - Pią 05 Lip, 2019
A skąd ta kolejna panika?
Przecież nie tak dawno były całkiem dobre podwyżki.
Jefrjeitor - Pią 05 Lip, 2019
i, żadna panika. Przynajmniej u mnie w fabryce. Młodzi odchodzą, bo mają dosyć "głupizny" i załatwioną pracę w cywilu. A starsi odchodzą, bo mają emeryturę... i dosyć "głupizny".
Tytan w dresie. - Pią 05 Lip, 2019
Zgadza się. Odchodzi sporo żołnierzy z małą wysługą. W przyszłym roku dużo szeregowych osiągnie prawa emerytalne. To się będzie działo.
Brat - Pią 05 Lip, 2019
Było to do przewidzenia, że osoby będą odchodzi czy osiągnął emeryturę czy nie. Pensja nie jest adekwatna do tego co trzeba poświęcić dla MONu. A 200zł różnicy żadnej nie robi w budżecie domowym.
thikim - Pią 05 Lip, 2019
i napisał/a: | Przecież nie tak dawno były całkiem dobre podwyżki. |
Dobre podwyżki to przecież okazja żeby odejść i brać rewaloryzację już emerytury.
C1CHY - Pią 05 Lip, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Zgadza się. Odchodzi sporo żołnierzy z małą wysługą. W przyszłym roku dużo szeregowych osiągnie prawa emerytalne. To się będzie działo. |
To miałem na myśli że wielu z małą wysługą rzuciło zwyczajnie "kwitem" + paru chorążaków z wysługą +20.
Tytan w dresie. - Pią 05 Lip, 2019
Też to miałem na myśli. Odchodzą żołnierze po pierwszym kontrakcie.
Kto to jest chorążak?
katyusha - Pią 05 Lip, 2019
chorążak- to jest ktoś kto był zbyt głupi na jakąkolwiek edukację w latach 90tych lub 80tych i wybrał szkołę chorążych idąc na łatwiznę i pierdząc w stołek najpierw j**ał żołnierz służby zasadniczej a teraz umoralnia szeregowych zawodowych, zanudzając coś o kodeksie honorowym. Jest to osoba od samego początku związana z daną JW, która nie podnosi swoich kwalifikacji, która w okresie opiniowania (awansowym) wykazuje się dużą aktywnością notatek służbowych i meldunków. Podwija rękawy jak mu odpowiada i na rozprowadzeniach stoi zwykle z tyłu szyku, wspominając "a kiedyś to za zety...", osoba bez znajomości języków obcych (lub angielski niepełna 1), zwykle nie jest angażowany w żadne przedsięwzięcia (bo cyfra blokuje), po prostu jest.
Tytan w dresie. - Pią 05 Lip, 2019
O Pułkownik Siusiak! Nie poddajesz się maniaku. Zamiast ciągle wbijać się na forum, spróbuj do lekarza.
katyusha - Pią 05 Lip, 2019
O chorąży.
Tytan w dresie. - Pią 05 Lip, 2019
Dla ciebie Pan Chorąży.
C1CHY - Pią 05 Lip, 2019
Chorążali i Panowie chąrożowie.
Znamy takich z gwiazkami którzy siedzą na etatach i nic nie robią - zapchaj dziura do emerytury.
Nie tylko po 1 kontrakcie, po paru latach też odchodzą póki nie jest za późno bo w cywilu obecnie w miare dobrze
i - Pią 05 Lip, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | O Pułkownik Siusiak! Nie poddajesz się maniaku. Zamiast ciągle wbijać się na forum, spróbuj do lekarza. |
Ktoś powinien w końcu go przebadać.
Zaś na pewno nie dałbym mu dostępu do broni. I niech mnie skarży.
Stiwen - Pią 05 Lip, 2019
katyusha napisał/a: | chorążak- to jest ktoś kto był zbyt głupi na jakąkolwiek edukację w latach 90tych lub 80tych i wybrał szkołę chorążych idąc na łatwiznę i pierdząc w stołek najpierw j**ał żołnierz służby zasadniczej a teraz umoralnia szeregowych zawodowych, zanudzając coś o kodeksie honorowym. Jest to osoba od samego początku związana z daną JW, która nie podnosi swoich kwalifikacji, która w okresie opiniowania (awansowym) wykazuje się dużą aktywnością notatek służbowych i meldunków. Podwija rękawy jak mu odpowiada i na rozprowadzeniach stoi zwykle z tyłu szyku, wspominając "a kiedyś to za zety...", osoba bez znajomości języków obcych (lub angielski niepełna 1), zwykle nie jest angażowany w żadne przedsięwzięcia (bo cyfra blokuje), po prostu jest. |
Jakbym widział 99% chorążych, których znam.
-=Alex=- - Pią 05 Lip, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | O Pułkownik Siusiak! | Nie sądzę aby to był on.
Tytan w dresie. - Pią 05 Lip, 2019
Może nie on. Ale to by znaczyło, że problem jest szerszy.
Powyżej też się dołączyło dwóch frustratów, specjalistów od chorążych. Leżą na garażach i śnią o gwiazdkach, ale na swoich ramionach. Niestety, urodzili się 20 lat za późno.
PDT - Pią 05 Lip, 2019
C1CHY napisał/a: | Chorążali i Panowie chąrożowie.
Znamy takich z gwiazkami którzy siedzą na etatach i nic nie robią - zapchaj dziura do emerytury.
Nie tylko po 1 kontrakcie, po paru latach też odchodzą póki nie jest za późno bo w cywilu obecnie w miare dobrze |
To "pikuś" w porównaniu z tymi co "zetkę" zaliczyli przed 1989 rokiem i przyszli do zawodowej po transformacji ustrojowej i masowo uciekali w latach: 2003 - 2007. Tak na marginesie to część z nich sama "wydymała" się na prawie do rocznej pensji.
soman - Pią 05 Lip, 2019
W nawiązaniu do rocznej pensji, czy ktoś słyszał o zamiarach ograniczenia jej do 3 miesięcznej "odprawy" zamiast 12?
maciejko - Pią 05 Lip, 2019
Wiele razy słyszeliśmy. Plotek.
Dziubson - Pią 05 Lip, 2019
Będąc ostatnio w J. W. Na pomorzu bylem swiadkiem rozmowy dwoch oficerów, że niby chcą roczną pensję przy odejściu na emeryturę zlikwidować wzamian za świadczenie emerytalne wyplacane od razu
i - Pią 05 Lip, 2019
Ci, którzy mnie znają to wiedzą, iż nie zwykłem był wypowiadać się na tematy polityczne.
Zrobię wyjątek.
Uważam, że obecna władza nie zrobi krzywdy żołnierzom.
Dziubson - Pią 05 Lip, 2019
Napewno nie zrobi do najbliższych wyborów... 🙈🙊🙉
clementino - Sob 06 Lip, 2019
Nie wiem czy to wszystko jest spowodowane zwykłą plotkarską paniką czy coś faktycznie sie dzieje. Ale w kilku Warszawskich JW wypowiedzenia lecą na potęgę. Zarówno oficerowie jak i podoficerowie i powoli do tego grona zaczynają dołączać szeregowi. b
bodzio1973 - Sob 06 Lip, 2019
Nie siejcie paniki. Jak co roku w lipcu w DUŻEJ ilości składane są wypowiedzenia stosunku służbowego z uwagi na odejście z Nowym Rokiem- 6 miesięcy mija w styczniu (wszyscy wiedzą że dlaczego ...... prawo do naliczeń wszystkich należności).
maciejko - Sob 06 Lip, 2019
Ok bodzio1973 ale jeśli normą roczną było 4-4,5 tyś odejść to na przyszły rok jaskółki ćwierkają o 7-7,5 tyś.
grzeg_sz - Sob 06 Lip, 2019
Niech odchodzą skoro są tacy strachliwi na podstawie plotek, to co będzie w czasie W?
problemem jest podejście organów do chcących wstąpić, odnoszę wrażenie że wyobrażają sobie że na jeden wolny etat jest 10-ciu chętnych.
Stiwen - Sob 06 Lip, 2019
Trzeba uciekać z kraju. Może te odejścia to wina PiS ?
wojak_1 - Sob 06 Lip, 2019
Gro podoficerów odchodzi bo nie che przechodzić jeszcze raz powtórki z rozrywki tj. dodatków zachowawczych, braku tożsamości stopnia z etatem, braku realnego rozwoju w korpusie itp. Ponadto rynek pracy jest teraz wyjątkowo atrakcyjny, można przebierać w ofertach.Skoro nie można się przebić w wojsku, bo miernoty z nazwiskami muszą mieć dobre stanowiska, to może czas iść na emeryturę. Aby całkiem nie zerwać z ukochaną armią, można przecież czasem dać się powołać na ćwiczenia rezerwy .
i - Sob 06 Lip, 2019
To 30 lat oddanych Armii to mało?
239099 - Sob 06 Lip, 2019
Nie za darmo... Nie przypominam sobie by to był wolontariat...
EOT
-=Alex=- - Sob 06 Lip, 2019
Stiwen napisał/a: | Może te odejścia to wina PiS ? | Sądzę, że wina Tuska. Ludzie wiedzą, że wraca do kraju i uciekają bo boją się powtórki z historii.
PDT - Sob 06 Lip, 2019
i napisał/a: | Ci, którzy mnie znają to wiedzą, iż nie zwykłem był wypowiadać się na tematy polityczne.
Zrobię wyjątek.
Uważam, że obecna władza nie zrobi krzywdy żołnierzom. |
Będą jej potrzebni.
i - Sob 06 Lip, 2019
239099 napisał/a: | Nie za darmo... Nie przypominam sobie by to był wolontariat...
EOT |
No to pochwal się swoim stażem.
239099 - Sob 06 Lip, 2019
Zawodowym?
Nie nie bylem zawodowym ale w 30 lat - pracy po studiach zarobiłem dość ze bez "łaski ZUSu" przeszedłem na "wczesną emeryturę"...
Weźcie nie róbcie z siebie męczenników - każdy wie na co się pisze
A służba w WP nie jest ani lżejsza ani cięższa niż "praca" w cywilu
Każda droga ma swoje plusy i minusy...
i - Sob 06 Lip, 2019
239099 napisał/a: | Weźcie nie róbcie z siebie męczenników - każdy wie na co się pisze
A służba w WP nie jest ani lżejsza ani cięższa niż "praca" w cywilu
Każda droga ma swoje plusy i minusy... |
Kiedyś przeczytałem tekst, iż kierowcy samochodów ciężarowych (tzw. TIR'ów) mają gorzej.
Zapytałem się człowieka - a ile razy strzelano do ciebie z ręcznych granatników przeciwpancernych?
A ile razy podkładano ci na drodze IED?
Ile razy obrzucano cię na drodze granatami?
Wybacz mi moje zdanie. Nie zgadzam się z Twoim.
239099 - Sob 06 Lip, 2019
No proszę...
To ile razy w Ciebie strzelali? Jaki % żołnierzy przez całą służbę było / nie było na żadnym PKW?
Wiesz ile osób co roku ginie na np. budowach?
Ja przez 30 lat pracy zawodowej "zaliczyłem" 4 wypadki śmiertelne... Całe szczęście mam czyste sumienie - bo nie przyłożyłem ręki do żadnego...
Zaproponowałbym Ci dniówkę np. "u masiarzy" - 16h "na stole" przy rozgrzanej do ok. 175oC masie bitumicznej w te upały co były ostatnio...
Może byś nabrał "trochę pokory" w stosunku do innych ludzi i profesji...
Aha - by nie było - za bardziej niebezpieczną i tak uważam prace w zespole karetki - weź jedź po nocy do jakieś nieciekawej kamienicy w nieciekawej okolicy bo jeden drugiemu coś...
Aha zapomniałem - jak coś źle naszym "mężom stanu" pójdzie, to nie tylko żołnierze zawodowi "doświadczą" uczucia bycia pod ostrzałem...
I tu nie będzie już wolnego wyboru
I to ostatnie jest najważniejsze - nikt nikogo nie zmusza...
i - Sob 06 Lip, 2019
239099 napisał/a: | No proszę...
To ile razy w Ciebie strzelali? Jaki % żołnierzy przez całą służbę było / nie było na żadnym PKW? |
Jeśli już to "do mnie".
239099 napisał/a: | Wiesz ile osób co roku ginie na np. budowach? |
Do nich też pewnie strzelali.
239099 napisał/a: | Zaproponowałbym Ci dniówkę np. "u masiarzy" - 16h "na stole" przy rozgrzanej do ok. 175oC masie bitumicznej w te upały co były ostatnio...
Może byś nabrał "trochę pokory" w stosunku do innych ludzi i profesji. |
Wspomnij jeszcze drwali. Też mają niebezpieczną robotę. Co i rusz czyhają na nich drzewa.
Reszty Twojej wypowiedzi nie chce mi się komentować.
Silmeor - Sob 06 Lip, 2019
i,
239099 - Sob 06 Lip, 2019
i napisał/a: | .Reszty Twojej wypowiedzi nie chce mi się komentować. | Oczywiście ze nie chcesz - bo prócz "koronnego argumentu" o strzelaniu (Jakby do każdego żołnierza WP przynajmniej raz w 30letniej karierze ktoś strzelał) nie masz nic innego do powiedzenia...
Macie jako grupa zawodowa szereg przywilejów - część z nich wcale nie jest "standardem". Koledzy po fachu z innych armii nie mogą na nie liczyć (mimo iż mają nawet większe prawdopodobieństwo trafienia na różne "niebezpieczne" sytuacje )
Ja jako podatnik - czytaj ten który na Was pracuje mogę tylko ubolewać ze decydenci wysyłają nikomu niepotrzebne kontyngenty tu i tam - marnując pieniądze z podatków.
Ale na pewno nie będę się rozczulał nad tekstami "że w mojej robocie ktoś może mi odstrzelić 4-litery"
i napisał/a: | i napisał/a: | Wiesz ile osób co roku ginie na np. budowach? |
Do nich też pewnie strzelali. |
Oni także wykonywali swoje obowiązki - w ramach wykonywanego zawodu
Do nich na pogrzeb minister nie przyjedzie...
Stiwen - Sob 06 Lip, 2019
Co to w ogóle za argument o tym strzelaniu ? Ile % wojska to osoby z linii, a ile z zabezpieczenia (i to bardzo szeroko pojętego) ? Ile osób faktycznie było narażonych na strzał ? Wliczać w to tych bohaterów od minimaxa, co wystawiali pośladek za bramkę w Afg, byle dodatek dostać ? Oni też tacy narażeni ? Może dodać do tego tych sierżantów i chorążych magazynierów długopisów i kredek ? A może ten sławny przykład z oficerami konserwatorami flagi państwowej ?
Piszecie coś o "oddaniu" lat armii. To za darmo oddaliście te lata ? Jakiś wolontariat jest w ustawie o służbie zapisany ?
i - Sob 06 Lip, 2019
Znasz 239099 takie powiedzenie:
Twoja prawda a mój spokój?
Zastosuję się do tego powiedzenia.
Gregor100 - Sob 06 Lip, 2019
Zawsze k...a mogliście iść do wojska i brać pieniądze podatników za nic.
Wojciech Łabuć - Nie 07 Lip, 2019
Większośc ludzi aktywnych zawodowo - tak jeśli idzie o żołnierzy czy cywilów nie ryzykowała zbytnio w pracy. Jednak nie tylko żołnierze ryzykują i są narażeni na poważne ryzyko. I tak jak w armii różnie jest z tym narażeniem na ryzyko w ciągu wojskowej kariery tak i u kierowców tzw. TIRów też jest różnie. Różnica polega na tym, że kierowca nie ma się zbytnio jak bronić i najczęściej jest sam.
Bardzo dobry znajomy mojego ojca, nazwijmy go Janek, pracował w firmie obsługującej państwa postsowieckie. Właściciel firmy płacił za "ochronę" pojazdów za wschodnią granicą. A i tak kierowcy starali się jeździć przynajmniej w grupach, unikali zatrzymywania się w odludnych miejscach i nie ufali nawet lokalnym stróżom prawa. Niemniej Jankowi raz trafiło się, że kiedy zatrzymał się na parkingu przy jakiejś jadłodajnio-stacji paliw aby coś ciepłego zjeść i skorzystać z toalety to po wyjściu na parking swojego zestawu już tam nie uświadczył. Zadzwonił do firmy. Po krótkim czasie ktoś z firmy oddzwonił, że szef rozmawiał z łącznikiem "ochroniarzy", oni wiedzą gdzie to się stało i ktoś po kierowcę przyjedzie. Przyjechali. Dwóch bandziorów w czarnym BMW. Poprosili Janka aby wsiadł do BMW i pojechał z nimi. Janek nie bardzo chciał bo zwyczajnie bał się o życie. Niestety w tamtych rejonach zniknięcia zestawów razem z kierowcami nie są czymś nadzwyczajnym. Smutni panowie jednak nalegali i Janek wsiadł do BMW. Potem smutni panowie pogadali przez telefony z innymi smutnymi panami i powiedzieli Jankowi, że wiedzą gdzie jest pojazd. Po raz drugi Janek był bliski zawału serca kiedy BMW zjechało z asfaltu do lasu. I po chwili zobaczył swój zestaw oraz jakichś ludzi przeładowujących towar z jego naczepy do naczepy innego ciągnika. Smutni panowie wysiedli z BMW. Podeszli do kabiny ciężarówki Janka. Drzwi były otwarte, w środku siedział jakiś człowiek. Zastrzelili go. Tak po prostu. Żadnej dyskusji, ostrzeżenia czy czegokolwiek. Potem kazali ludziom przeładowującym towar przenieść towar z powrotem. I na koniec kazali Jankowi jechać. To była ostatnia trasa Janka w tej firmie. Poszedł jeździć w szwedzkiej firmie na trasach Polska-Skandynawia. Nie strzelał nikt do Janka, nie było RPG wybuchających dookoła. Był stres przez kilka lat jak jeździł po sowietolandzie i świadomość, że jesteś sam i tam na nikogo nie możesz raczej liczyć. I na koniec krótka ilustracja jak tam ludzkie życie jest tanie.
Z okazji robienia ADR miałem też okazję poznać ludzi, którzy codziennie w pracy wożą ładunki, które są niesamowicie niebezpieczne. Dzień po dniu przez lata. I ryzyko czasem to nie jakiś wypadek a po prostu awaria jakiejś dupereli czy padnięcie instalacji utrzymującej ładunek w bezpiecznej temperaturze. Albo odbierasz worki z szpitali i w teorii nie powinno w tych workach być igieł, bo te powinny być inaczej utylizowane a tu coś z worka kłuje cię i zaczyna się nerwówka.
Mam znajomego pracującego na kutrze rybackim na Morzu Irlandzkim. Jakby popatrzeć na statystyki to w porównaniu do misji i żołnierzy tam poległych jest to robota nieporównanie niebezpieczniejsza.
Co do drwali to ta robota jest bardziej niebezpieczna I niż to co robi olbrzymia większość żołnierzy. W rodzinie mam tak inwalidę drwala jak i wdowę po drwalu. Statystyki nie kłamią. To inny rodzaj niebezpieczeństwa ale ryzyko utraty zdrowia lub życia jest wyraźnie większe i nie bez przyczyn wymieniłem te dwa ostatnie zawody.
Można byłoby wymieniać i wymieniać różne sytuacje z różnych zawodów. Panowie nie tylko żołnierze ryzykują i nie tylko u nich zagrożenie życia może być wysokie. Są ludzie ryzykujący przez dziesiątki lat. Tu nie ma co przerzucać się tym, że tylko ktoś ryzykuje a inni to nie mają pojęcia co to jest niebezpieczeństwo. Prawda jest znacznie bardziej skomplikowana i armia nie ma monopolu na niebezpieczeństwo pracy. W dodatku nie zawsze nawet ludzie są za to wystawienie na ryzyko odpowiednio wynagradzani. Nie da się powiedzieć, że tylko jak pociski, wybuchy i odłamki to wtedy ktoś ryzykuje a inni to cienkie bolki. Tzn. powiedzieć/napisać można ale to tylko czyjeś nieuzasadnione ego. W niczym to nie umniejsza etosowi żołnierza.
Jest też kwestia tego, czy wszyscy "rzucający kwitami" to weterani i nieustraszeni wojownicy. Z uwagi na łatwość wpadania w panikę to nie postawiłbym na to zbyt znaczących kwot.
Silmeor - Nie 07 Lip, 2019
Wojciech Łabuć, jest drobna różnica. w większości zawodów ludzie giną z powodu wypadków. Nie zdarzają się raczej celowe próby uśmiercenia kogoś. Żołnierz, policjant i inni mundurowi muszą się liczyć z tym, że ktoś celowo będzie dążył do ich śmierci tylko dlatego, że są kim są.
239099 - Nie 07 Lip, 2019
Gregor100 napisał/a: | Zawsze k...a mogliście iść do wojska i brać pieniądze podatników za nic. | Kolego - tu chodzi tylko "o bycie konsekwentnym"
Parę postów wcześniej były lamenty o "latach oddanych armii"
Ja nieśmiało zwróciłem uwagę - że "nie za darmo żółnierzy służy" - co wywołało oburzenie i dość "standardowa" ripostę o specyficznym ryzyku zawodowym.
Nadmienię tylko że o ile sie nie mylę to za wyjazdy na PKW żołnierz dostaje sie dodatkowe środki - czyli jednak to co jest "w standardzie" nie obejmuje tegoż ryzyka...
Ale to nie oto chodzi - niech maja...
Ale niech nie biadolą nic "o oddawaniu" bo każdy kto profesjonalnie zajmuje się taką czy inna dzialanością "oddaje" firmie - swój czas, zdrowie itd.
Każdy ma wolny wybór i jak zauważyłeś jak ktoś chce to może pójść do armii...
Tak samo żołnierze w każdej chwili mogą z armii odejść i spróbować szczęścia w cywilu.
Nikt nikogo na siłę nie trzyma...
Trzeba być jednak poważnym i mieć świadomość, że nie można mieć wszystkiego...
i - Nie 07 Lip, 2019
239099 napisał/a: | Ja jako podatnik - czytaj ten który na Was pracuje (...) |
Czyżbyś sądził, że żołnierze są zwolnieni z płacenia podatków?
Silmeor,
dokładnie to staram się ludziom uzmysłowić.
siemens - Nie 07 Lip, 2019
Tak na marginesie dyskusji
Jakie jest najważniejsze zadanie żołnierza?
Fragment książki - EVAN CURRIE ODYSSEY ONE ROZGRYWKA W CIEMNO
„– Pierwszym zadaniem żołnierza i podstawą jego istnienia nie jest walka. Do walki ludzie cywilizowani uciekają się tylko w ostateczności. Jego zadaniem nie jest nawet utrzymanie pokoju, to zadanie dla policjanta. – Komandor Stephen Michaels z NAC wyrecytował te słowa, przypominając sobie długie noce spędzone na sporach i dyskusjach, które doprowadziły go do takiego przekonania. – Pierwszym zadaniem żołnierza jest stać między swoim narodem a tymi, którzy mogą chcieć go skrzywdzić.
Milla zamrugała, słysząc prostotę tego stwierdzenia, podczas gdy Stephanos mówił dalej:
– Ma tak stać z rękami założonymi na piersi i mówić światu „obok mnie nie przejdziesz”. – Umilkł na chwilę, po czym ode zwał się powściągliwie: – Walka zaczyna się wtedy, kiedy wszechświat postanawia sprawdzić jego determinację. Żołnierz nie szuka konfliktu, Milla, nawet jeśli często wydaje się, że go znalazł”
Stiwen - Nie 07 Lip, 2019
Silmeor napisał/a: | Wojciech Łabuć, jest drobna różnica. w większości zawodów ludzie giną z powodu wypadków. Nie zdarzają się raczej celowe próby uśmiercenia kogoś. Żołnierz, policjant i inni mundurowi muszą się liczyć z tym, że ktoś celowo będzie dążył do ich śmierci tylko dlatego, że są kim są. |
Niezłe naciąganie. Może odniesiesz się do tego ilu żołnierzy tak na prawdę ryzykuje życie ? Przytoczyłem tutaj kilka przykładów. Jak ryzykuje magazynier długopisów ? Szefowie sekcji w logistyce ? Podoficer specjalista w S-1 ? Ślusarz na warsztacie ? Referent prawny ? Takich stanowisk jest całe mnóstwo. Ryzykantów spadnięcia ze schodów.
i - Nie 07 Lip, 2019
Masz rację. Jest to na marginesie dyskusji.
Ale - dziękuję za informację. Zaciekawiłeś mnie. Postaram się znaleźć i przeczytać.
Wracając do tematu:
To niby skąd ma być ta panika odejść?
Jak słusznie tu zauważono - jest lipiec. Prawo jest tak skonstruowane, iż składając wypowiedzenie stosunku służbowego w lipcu będzie się miało waloryzację emerytury w najbliższym roku.
Ja odchodziłem z dniem 1. maja. Użyję teraz ikonki. Wielu mówiło mi tak:
A ja miałem to w ... głębokim poważaniu.
Wojciech Łabuć - Nie 07 Lip, 2019
Slimeor w niczym to nie zmienia faktu, że niektórzy wykonuja pracę, gdzie ryzyko jest bardzo wysokie a to kwestionował I. To czy ryzyko jest spowodowane celowym działaniem czy czynnikami naturalnymi lub innymi jest tu kwestią drugorzędną.
Cytat: | Kiedyś przeczytałem tekst, iż kierowcy samochodów ciężarowych (tzw. TIR'ów) mają gorzej. |
Cytat: | Wspomnij jeszcze drwali. Też mają niebezpieczną robotę. Co i rusz czyhają na nich drzewa. |
Inne zagrożenia ale nie zmienia to faktu, że statystycznie na każde 1000 osób z danej grupy większe szanse utraty życia lub zdrowia będą wyższe. Tu nie ma co przerzucać się argumentami "moje jest mojsze" i bagatelizować innych, bo do nich ktoś nie strzela. Tylko tyle i aż tyle. Niektórym przydałoby się więcej pokory i szacunku dla normalnych ludzi.
Watelumajorze - Nie 07 Lip, 2019
Wojciech Łabuć napisał/a: |
Co do drwali to ta robota jest bardziej niebezpieczna I niż to co robi olbrzymia większość żołnierzy. W rodzinie mam tak inwalidę drwala jak i wdowę po drwalu. Statystyki nie kłamią. To inny rodzaj niebezpieczeństwa ale ryzyko utraty zdrowia lub życia jest wyraźnie większe i nie bez przyczyn wymieniłem te dwa ostatnie zawody. |
Druga po górnictwie grupa zawodowa jeśli chodzi o wypadki i kalectwa.
Wystarczy mieć orientację co to znaczy "puszczanie buka" na lesie, po jakim terenie jeździ się "farmerem" w Bieszczadach albo LKTem, jak to wszystko może fiknąć albo stanąć dęba, etc.
i - Nie 07 Lip, 2019
Wojciech Łabuć napisał/a: | Niektórym przydałoby się więcej pokory i szacunku dla normalnych ludzi. |
Sugerujesz, że żołnierze są nienormalni?
Wykazałem dobrą wolę. Chciałem wrócić w obręb tematu. A Ty dalej swoje.
polnocny - Nie 07 Lip, 2019
Dokąd to forum zmierza..........
Szanowni forumowicze odrobinę opanowania.
Wojciech Łabuć - Nie 07 Lip, 2019
Cytat: | Sugerujesz, że żołnierze są nienormalni? |
To, że Ty I coś napisałeś ponieważ, jak zwykle z braku argumentów, chcesz przypisywać adwersarzom w dyskusji coś głupiego nie oznacza, że ja coś takiego twierdzę. Jedyne co chciałem przekazać, to że w argumentacji warto posiadać coś zupełnie obcego Tobie czyli nieco pokory i szacunku dla innych. Gdybyś chciał wrócić do tematu to nie wciskałbyś innym "w klawiaturę" czegoś czego nie napisali.
Wracając do tematu to poczekamy i zobaczymy jakie ubytki w stanach będą. Rozumiem, że kwestie finansowe są ważne bo ludzie mają rodziny jednak panika zanim coś jest ustalone nie jest najlepszym doradcą. W tym zawodzie ludzie powinni być bardziej opanowani.
aspik - Nie 07 Lip, 2019
Cytat: | Wracając do tematu to poczekamy i zobaczymy jakie ubytki w stanach będą. Rozumiem, że kwestie finansowe są ważne bo ludzie mają rodziny jednak panika zanim coś jest ustalone nie jest najlepszym doradcą. W tym zawodzie ludzie powinni być bardziej opanowani. |
-Czy panika jest uzasadniona "I TAK I NIE"
Wojciech Łabuć - Nie 07 Lip, 2019
Panika sporadycznie bywa uzasadniona. Działanie z premedytacją i kalkulowanie co się opłaca ma zazwyczaj lepsze skutek. Niestety nie zawsze ustawodawca działa w sposób, który daje szansę na spokojne rozpatrzenie opcji.
Tytan w dresie. - Nie 07 Lip, 2019
Szczególnie ostatnimi czasy. Można się obudzić w innej rzeczywistości.
Tak się objawia brak zaufania (zasłużony), do organów władzy.
PDT - Pon 08 Lip, 2019
Przecież Misiu już nie ma.... władzy.
Tytan w dresie. - Pon 08 Lip, 2019
Ale nadal mają misiopodobni dyletanci.
i - Pon 08 Lip, 2019
Wojciech Łabuć napisał/a: | To czy ryzyko jest spowodowane celowym działaniem czy czynnikami naturalnymi lub innymi jest tu kwestią drugorzędną. |
Zapewniam Cię, że nie dla tego do którego strzelają.
Ktoś tu napisał, że żołnierze to są magazynierzy od wydawania długopisów. Nie przeczę, zapewne są i tacy. Widocznie służył tylko z takimi.
Irak: ok. 2500 żołnierzy na jedną zmianę. A pamiętacie ile było tych zmian?
Afganistan: ok. 2600 żołnierzy na jedną zmianę. Plus kolejnych 400. w gotowości do wsparcia. A pamiętacie ile było tych zmian?
A Bośnia i Hercegowina, Albania, Kosowo, Etiopia to pies?
Czasem zastanawiam się komu zależy na sianiu plotek o pogorszeniu warunków odejścia do cywila? Chyba tylko temu, któremu zależy na tym aby polska armia się jak najbardziej kurczyła.
Silmeor - Pon 08 Lip, 2019
Wojciech Łabuć napisał/a: | [b]To czy ryzyko jest spowodowane celowym działaniem czy czynnikami naturalnymi lub innymi jest tu kwestią drugorzędną. |
Cóż, ja akurat uważam przeciwnie. Celowość działania ma znaczenie największe, czynniki naturalne/bhp itp. można zminimalizować/wyeliminować.
zino - Pon 08 Lip, 2019
i napisał/a: | Czasem zastanawiam się komu zależy na sianiu plotek o pogorszeniu warunków odejścia do cywila? Chyba tylko temu, któremu zależy na tym aby polska armia się jak najbardziej kurczyła. |
Tu trafiłeś w sedno kolego i. Już kiedyś o tym pisałem na forum. Są państwa które opłacają internetowych troli mających na celu sianie niepokoju, pisanie komentarzy mających na celu napuszczanie różnych grup na siebie itp. Tacy "użytkownicy" zarabiają w rublach. Nie dawajcie się podpuszczać i napuszczać.
Spokoju życzę
Wojciech Łabuć - Pon 08 Lip, 2019
Slimeor mówimy o zawodach, gdzie tego ryzyka poniżej pewnego poziomu nie zredukujesz. I ono tam występuje 24/7. Każdy z nas będzie jednak podchodził do tego po swojemu i po swojemu będziemy budować prioryte tego co dla nas jest gorsze/lepsze.
Cytat: | Tu trafiłeś w sedno kolego i. Już kiedyś o tym pisałem na forum. Są państwa które opłacają internetowych troli mających na celu sianie niepokoju, pisanie komentarzy mających na celu napuszczanie różnych grup na siebie itp. Tacy "użytkownicy" zarabiają w rublach. Nie dawajcie się podpuszczać i napuszczać.
Spokoju życzę |
Trolle i "dobrze poinformowani" z palarni nie znikną i zawsze będą siać panikę. Jednak niepewność jest mniejsza i liczba "zainfekowanych paniką" kiedy ustawodawca prowadzi prace legislacyjne w sprawny, transparentny sposób. Problemy zaczynają się kiedy prace legislacyjne prowadzone są w pośpiechu aby coś przepchnąć przed określonym terminem, znaczna część ustaw jest pełna wad lub niespójna czy nawet niezgodna z prawem choćby. Wtedy potki mają doskonałe warunki do siania niepewności. Tego zupełnie nie da się wyeliminować ale jakby po stronie tych, co te prawa ustalają i przegłosowują było mniej bałaganu i fuszerki to przynajmniej nie miałoby to miejsca na taką skalę. Jeśli "klimat sprzyja" to i "owoce" są dorodniejsze.
thikim - Pon 08 Lip, 2019
Cytat: | Większośc ludzi aktywnych zawodowo - tak jeśli idzie o żołnierzy czy cywilów nie ryzykowała zbytnio w pracy. |
Hmm. Pomijając dawne czasy i tych co byli na misji to wojsko dba wręcz wzorowo o bezpieczeństwo i higienę pracy.
Można by wręcz powiedzieć że tak wzorowo dba że nawet w ramach ochrony środowiska żołnierz sobie kuca w trawie zamiast wykopać sobie jakiś schron przeciwlotniczy. Mógłby sobie przecież drzazgę wbić w rękę. A w cywilu tak nie dbają o pracowników.
Dalej jak żołnierz pracuje to mu zmierzą czy ma odpowiednie oświetlenie w miejscu pracy.
Dalej jak chodzi po trawie to go szczepią przeciw kleszczom.
Więc największe ryzyko obecnie to chyba jednak jest w czasie walki z przełożonymi no i w czasie odwrócenia się tyłem do podwładnych na wojnie
A tak: to wszelkie ryzyko jest eliminowane z życia wojskowego.
Jak kiedyś ostatnio jakiś żołnierz wszedł zakładać linię do telefonu to go zje... że nie ma uprawnień do pracy na wysokościach
No i gdzie tu ryzyko, jak nie można 4 szczeble na drabinę wejść? Toż to dawniej dzieci w wieku 7 lat wyżej na drabinę wchodziły bez uprawnień.
Brat - Wto 09 Lip, 2019
thikim napisał/a: | Cytat: | Większośc ludzi aktywnych zawodowo - tak jeśli idzie o żołnierzy czy cywilów nie ryzykowała zbytnio w pracy. |
Hmm. Pomijając dawne czasy i tych co byli na misji to wojsko dba wręcz wzorowo o bezpieczeństwo i higienę pracy.
Można by wręcz powiedzieć że tak wzorowo dba że nawet w ramach ochrony środowiska żołnierz sobie kuca w trawie zamiast wykopać sobie jakiś schron przeciwlotniczy. Mógłby sobie przecież drzazgę wbić w rękę. A w cywilu tak nie dbają o pracowników.
Dalej jak żołnierz pracuje to mu zmierzą czy ma odpowiednie oświetlenie w miejscu pracy.
Dalej jak chodzi po trawie to go szczepią przeciw kleszczom.
|
Szczepią? Od kiedy? xD Gdzie kolega służy, że tak dbają o kolegę? Chyba nie na liniowej jednostce.
maciejko - Wto 09 Lip, 2019
Od dość dawna szczepią przeciw kleszczowemu zapaleniu opon. Priorytet mają ci, co jeżdżą na poligony.
-=Alex=- - Wto 09 Lip, 2019
Cytat: | Rodzaj szczepienia
Przeciw KLESZCZOWEMU ZAPALENIU MÓZGU
Żołnierze zawodowi podlegający szczepieniom
– żołnierze zawodowi przebywający długotrwale w kompleksach leśnych, na obszarach endemicznego występowania zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu,
– żołnierze zawodowi kierowani w rejony endemicznego występowania zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu
Uwagi
– szczepienia wg wskazań producenta,
– szczepienia podstawowe wg schematu 0, 1–3, 5–12 miesięcy. Dawka przypominająca po 3 latach od zakończenia szczepienia podstawowego, kolejne dawki co 3–5 lat |
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 3 lutego 2014 r. w sprawie programu szczepień ochronnych dla żołnierzy zawodowych oraz sposobu rejestracji przeprowadzanych szczepień ochronnych.
http://prawo.sejm.gov.pl/...=WDU20140000198
Dziubson - Wto 09 Lip, 2019
Mam kolege co pracuje w magazanie w kompleksie leśnym od ponad 4 lat i ani razu nie proponowali mu takich szczepień🙄😜
Gregor100 - Wto 09 Lip, 2019
Za niego w sztabie się szczepia
-=Alex=- - Wto 09 Lip, 2019
Gregor100, raczysz żartować.
Tytan w dresie. - Wto 09 Lip, 2019
Dziubson, siedzi w magazynie. W mojej jednostce szczepienia są dostępne dla wszystkich żołnierzy.
-=Alex=- - Wto 09 Lip, 2019
Bo w magazynie kolegi Dziubsona nie ma kleszczy, dlatego nie szczepią
U mnie były darmowe szczepienia p. grypie żołnierzy i PW, niewiele osób skorzystało.
thikim - Wto 09 Lip, 2019
W sztabach są antyszczepionkowcy więc się nie szczepią.
Cytat: | Szczepią? Od kiedy? xD Gdzie kolega służy, że tak dbają o kolegę? Chyba nie na liniowej jednostce. |
Cytat: | Od dość dawna szczepią przeciw kleszczowemu zapaleniu opon. Priorytet mają ci, co jeżdżą na poligony. |
i
Cytat: | Dalej jak chodzi po trawie to go szczepią przeciw kleszczom. |
Samo się wszystko komentuje
Wszędzie gdzie zdarzają się przypadki złapania kleszczy - szczepi się żołnierzy.
No ale jak się gdzieś nie zdarzają ze względu na charakter pracy - to się nie szczepi - bo po co.
maro21 - Sro 10 Lip, 2019
Panowie temat o odejściach z armii a zszedł na szczepionki od skutków ukąszenia przez kleszcze. Ogarnijcie się.
mjacenty - Sro 17 Lip, 2019
Chyba z naborem do armii jest problem .
Tonący brzytwy się chwyta. A do tego zbliżają się wybory .
Rozdawanie kolejnej kiełbasy wyborczej i rozpieprzanie finansów państwa trwa w najlepsze.
https://www.defence24.pl/...55-rokiem-zycia
Witamy ponownie 45 letnich emerytów .
A reszta frajerów niech zapieprza do 65 roku , a zapewne niebawem znów więcej .
I emerytura mundurowa zapewne bardziej godziwa po tych 25 latach, jak solidnie opłacona w wieku 65 lat .
Ten wiek 55 lat to i tak był solidny bonus , ale nie , trzeba rozdać więcej .
Rozdano już bieżące pieniądze . Teraz rozdajemy te z przyszłości .
Wybaczcie , ale wkurzenie mnie wzięło maksymalne.
gathern - Sro 17 Lip, 2019
Z odejściami musi być coś na rzeczy skoro dziś w decyzji MON ustalił limity na szkolenia dla kandydatów na oficerów na 2020 r. w liczbie 541 żołnierzy.
To nie jest mało, a więc braki w kadrze oficerskiej są chyba spore.
Ciekawe jakie limity będą na pełne studia oficerskie z cywila na 2020 r., coś czuję że też będą rekordowe.
Jeszcze do tego zniesienie limitu 55 lat, to ludzie będą odchodzić szybciej.
thikim - Czw 18 Lip, 2019
gathern napisał/a: | skoro dziś w decyzji MON ustalił limity na szkolenia dla kandydatów na oficerów na 2020 r. w liczbie 541 żołnierzy. |
Raczej nie chodzi o obecne odejścia tylko o kwestie budowy WOT i nowej dywizji.
WOT to jednak 1000 do 2000 oficerów.
Nowa dywizja to nie wiem, ale załóżmy że z 700.
Ich trzeba pozyskać, częściowo z przesunięć, ale wtedy będzie brakować w innych jednostkach. Tak czy inaczej trzeba zwiększać nabór.
[ Dodano: Czw 18 Lip, 2019 ]
mjacenty napisał/a: | Witamy ponownie 45 letnich emerytów . |
A co to za idiotyzm?
Żołnierze wcześniej mogli odchodzić w wieku 35 lat. Więc co to znaczy "ponownie"?
Wiek zwiększono z 35 lat do 55 lat.
Nie rozumiesz że zmiana wieku z 35 na 55 to trochę zbyt ostra zmiana?
To tak jakby w cywilu wiek z 60 lat podniesiono do 100 (patrząc mniej więcej procentowo) i jakby podniesiono do 80 lat (patrząc wydajnościowo).
239099 - Czw 18 Lip, 2019
thikim napisał/a: |
To tak jakby w cywilu wiek z 60 lat podniesiono do 100 (patrząc mniej więcej procentowo) i jakby podniesiono do 80 lat (patrząc wydajnościowo). | Uprawiasz ordynarną demagogie - wiesz?
i - Czw 18 Lip, 2019
mjacenty napisał/a: | Witamy ponownie 45 letnich emerytów .
A reszta frajerów niech zapieprza do 65 roku , a zapewne niebawem znów więcej. |
Doskonale pamiętam te teksty o "35. letnich byczkach na emeryturze".
Rozumiem, że chciałbyś aby żołnierze nabywali prawo do emerytury w wieku 65. lat?
mjacenty napisał/a: | Wybaczcie , ale wkurzenie mnie wzięło maksymalne. |
A ja jak czytam takie teksty to mnie jasna cholera zbiera.
Zapewne niejeden żołnierz usłyszał to co i ja usłyszałem w młodości:
Cytat: | Idziemy do wojska? No co ty? Wolę 100 na spocznij niż 200 na baczność. |
C1CHY - Czw 18 Lip, 2019
gathern napisał/a: |
To nie jest mało, a więc braki w kadrze oficerskiej są chyba spore.
Ciekawe jakie limity będą na pełne studia oficerskie z cywila na 2020 r., coś czuję że też będą rekordowe.
Jeszcze do tego zniesienie limitu 55 lat, to ludzie będą odchodzić szybciej. |
Bardzo dobra wiadomość dla kogoś kto będzie starał sie na WSO
-=Alex=- - Czw 18 Lip, 2019
A są jeszcze jakieś WSO ?
C1CHY - Czw 18 Lip, 2019
Miałem na myśli zarówno WAT, AWL jak i AMW czy LAW
Osoby ubiegające się na kandydata na oficera powinny sie cieszyć ze progi sa z roku na rok mniejsze + chętnych brakuje.
Widac to jak spadaja np na AWL z roku na rok
mjacenty - Czw 18 Lip, 2019
i napisał/a: | Doskonale pamiętam te teksty o "35. letnich byczkach na emeryturze".
Rozumiem, że chciałbyś aby żołnierze nabywali prawo do emerytury w wieku 65. lat?
|
Nie uważam iż obecne 55 lat jest wyjątkowym ukłonem w stronę żołnierzy .
To jest 10 lat krócej niż każdy cywil zapieprzający np. w deszczu na budowie.
Do tego zupełnie inaczej wychodzi podstawa do naliczania emerytury .
Tylko że te przywileje można rozdać dziś przed wyborami , jako kiełbasę wyborczą , a spłacać i wycofywać te zmiany będzie musiała inna ekipa .
Bo po nas choćby potop.
Jak jest problem z naborem to trzeba zapłacić większe pensje i tyle . No ale to trzeba zapłacić dziś , a tak się odroczy spłatę na przyszłe ekipy .
Bo ten rachunek będą musieli zapłacić Polacy . Nikt inny za to nie zapłaci .
thikim - Czw 18 Lip, 2019
239099 napisał/a: | Uprawiasz ordynarną demagogie - wiesz? |
Dawaj argument. Inaczej sam uprawiasz demagogię.
Jak nie potrafisz dać argumentu - to jesteś od tej chwili demagogiem.
[ Dodano: Czw 18 Lip, 2019 ]
napisał/a: | Idziemy do wojska? No co ty? Wolę 100 na spocznij niż 200 na baczność. |
To samo słyszałem - tylko kwoty inne.
A potem ból - bo przywileje emerytalne. Ale jak proponowali te przywileje to było:
"pierd... MON"
albo
"nie idę na ppor. bo to biedak"
Dziś MON jeździ nawet po plażach żeby znaleźć chętnych do wojska. I co? Ludzie mają w d.. te przywileje emerytalne.
mjacenty - Czw 18 Lip, 2019
thikim napisał/a: | Dziś MON jeździ nawet po plażach żeby znaleźć chętnych do wojska. I co? Ludzie mają w d.. te przywileje emerytalne. |
Skoro mają w d,,pie to jaki jest sens tych przywilejów ?
Motywować do służby trzeba obecna płacą ,a nie mglistymi obietnicami wcześniejszej emerytury .
Trzeba godziwie zapłacić i tyle . No ale nie będziemy kombinować jak koń pod górkę .
Nie stać nas ? to albo podnosimy podatki , albo zmniejszamy armię . To proste jak matematyka w szkole podstawowej .
Nie można tworzyć iluzji .
gathern - Czw 18 Lip, 2019
Niską atrakcyjność służby daje też kwestia relokacji, w wojsku jest to po prostu rozkaz, a jak nie pasuje to rzucaj kwitami.
Polacy mają ciekawe podejście w kwestii "mobilności", prędzej emigrujemy zagranicę, niż w obrębie kraju. Jednak wiemy że emigrując daleko zagranicę zgarniamy premię w postaci kilkukrotnie wyższych zarobków.
Natomiast emigracja wewnętrzna jest po prostu nieopłacalna, bo koszty utrzymania "zjadają" zarobki że człowiek nic nie może zaoszczędzić.
W95 - Czw 18 Lip, 2019
Dla mnie najgorszym scenariuszem, gdybym dostał się i ukończył studia wojskowe to przydział do jakiejś zapomnianej jednostki, w lesie
Ale na to trzeba się nastawić, nikt mnie nie wyśle do dużego garnizonu, bo tam zapewne tych braków jest mniej.
Stiwen - Czw 18 Lip, 2019
mjacenty napisał/a: | thikim napisał/a: | Dziś MON jeździ nawet po plażach żeby znaleźć chętnych do wojska. I co? Ludzie mają w d.. te przywileje emerytalne. |
Skoro mają w d,,pie to jaki jest sens tych przywilejów ?
Motywować do służby trzeba obecna płacą ,a nie mglistymi obietnicami wcześniejszej emerytury .
Trzeba godziwie zapłacić i tyle . No ale nie będziemy kombinować jak koń pod górkę .
Nie stać nas ? to albo podnosimy podatki , albo zmniejszamy armię . To proste jak matematyka w szkole podstawowej .
Nie można tworzyć iluzji . |
To, że masz rację to oczywiste. Problem w tym, że to nie medialne. W TV mamy 150 00 armię. Wygląda na silny przekaz. W rzeczywistości ? Mamy może z 30 000 walczących. Reszta to wiadomo: logistyka, WOG, administracja, ciepłe etaty ...
thikim - Czw 18 Lip, 2019
napisał/a: | Skoro mają w d,,pie to jaki jest sens tych przywilejów ? |
Bardzo prosty. Inaczej państwo musiałoby dawać uposażenie o ile większe? 2-3 razy?
Dlatego od lat wybiera się formę wynagrodzenia żołnierzy w postaci emerytury a nie bezpośrednio wysokiego uposażenia.
Patrzaj Ty - prawie na całym świecie się to robi w ten sposób - ale świat się myli - Ty masz rację
A co jeszcze ciekawsze - winę za to że tak jest na całym świecie w świetle Twojej wypowiedzi ponosi - PiS
Ile miałby zarabiać generał mający pod swoim dowództwem 5 tysięcy żołnierzy?
A ile taki co ma 100 tysięcy żołnierzy?
Tyle co w cywilu?
To ile w cywilu zarabia dyrektor zarządząjący 100 tysiącami ludzi i dziesiątkami miliardów zł?
gathern napisał/a: | Polacy mają ciekawe podejście w kwestii "mobilności", prędzej emigrujemy zagranicę, niż w obrębie kraju |
Bo wtedy jest to Twój wybór, nie robisz tego na rozkaz. A w cywilu to różnica w kasie po prostu.
[ Dodano: Czw 18 Lip, 2019 ]
W95 napisał/a: | Ale na to trzeba się nastawić, nikt mnie nie wyśle do dużego garnizonu, bo tam zapewne tych braków jest mniej. |
Ale tam też szybciej się te braki uzupełnia. Więc jak się zakręcisz za miejscem to masz spore szanse.
[ Dodano: Czw 18 Lip, 2019 ]
gathern napisał/a: | Niską atrakcyjność służby daje też kwestia relokacji, w wojsku jest to po prostu rozkaz, a jak nie pasuje to rzucaj kwitami. |
Kolejną wojskową bolączką jest że znajdujesz sobie lepszy etat, ty tam chcesz, tam cię chcą.
I figa z makiem - obecny przełożony mówi że nie puści.
Czy w cywilu tak jest że jak znajdziesz lepszą pracę to pracodawca obecny ci mówi że cię nie puści?
[ Dodano: Czw 18 Lip, 2019 ]
PS.
I jest jeszcze jednak różnica.
Załóżmy że stałeś się ekspertem po wielu latach pracy.
Idziesz do przełożonego i mówisz, odchodzę bo chcę więcej zarabiać
W cywilu:
Przełożony mówi: ale może ja Ci dam podwyżkę, może się dogadamy.
W wojsku:
Przełożony mówi: nic dać Ci i tak nie mogę, jak chcesz to rzucaj kwitem.
I nie porównujmy żołnierza który ukończył wiele kursów i zdobył wieloletnie doświadczenie ze sprzedawczynią z Biedronki.
Bez urazy. Żołnierza trzeba porównywać z inżynierem który latami zdobywał fach i doświadczenie.
Obecnie ten inżynier powinien i zarabia więcej niż żołnierz.
michqq - Pią 19 Lip, 2019
Cytat: | Rozumiem, że chciałbyś aby żołnierze nabywali prawo do emerytury w wieku 65. lat? |
A baletnica, linoskoczek, pilot rejsowego samolotu albo płetwonurek zawodowy - to w jakim wieku nabywają?
Wojsko to duża instytucja i spory procent posad może i powinien być z góry przewidziany raczej dla żołnierzy starszych wiekiem.
Cytat: | Czy w cywilu tak jest że jak znajdziesz lepszą pracę to pracodawca obecny ci mówi że cię nie puści? |
Pracodawca jest ten sam - Ty mówisz o przenoszeniu się do innego wydziału ale w tej samej korpo.
Gecko - Pią 19 Lip, 2019
michqq napisał/a: | Pracodawca jest ten sam - Ty mówisz o przenoszeniu się do innego wydziału ale w tej samej korpo. |
Płatnik uposażenia jest ten sam, pracodawcy są różni. Armia to holding a nie korpo. W tym holdingu JW są samodzielne pod względem prawnym i organizacyjnym a MON (czyt. budżet państwa) jest podmiotem dominującym od którego działań reszta jest uzależniona. W cywilu jak pracujesz KWK "Wujek" w Katowicach a chcesz się przenieść na wyższe stanowisko do KWK "Wieczorek" to Katowicki Holding Węglowy S.A. nie ma nic do tego a Dyrektor "Wujka" nie może powiedzieć nie i cie nie puścić bo ma wymóg utrzymania ukompletowania kopalni.
Tak więc nie inny wydział i nie korporacja ale inny podmiot prawny i holding.
Pozdrawiam
i - Pią 19 Lip, 2019
thikim napisał/a: | Kolejną wojskową bolączką jest że znajdujesz sobie lepszy etat, ty tam chcesz, tam cię chcą.
I figa z makiem - obecny przełożony mówi że nie puści.
Czy w cywilu tak jest że jak znajdziesz lepszą pracę to pracodawca obecny ci mówi że cię nie puści? |
Dokładnie.
Jest tylko jeden problem. Cywile tego nie rozumieją. Im się wydaje, że to zawód jak każdy inny.
A już te teksty o zmniejszaniu liczebności armii pachną mi piątą kolumną. Tym razem ze wschodu.
mjacenty - Pią 19 Lip, 2019
thikim napisał/a: | ]
Bardzo prosty. Inaczej państwo musiałoby dawać uposażenie o ile większe? 2-3 razy?
Dlatego od lat wybiera się formę wynagrodzenia żołnierzy w postaci emerytury a nie bezpośrednio wysokiego uposażenia.
|
To czysta demagogia . Płacenie godziwej pensji jest tańsze . Ot , takie proste wyliczenie . Statystycznie mężczyzna żyje 74 lata .
Pracując w gospodarce przechodzi na emeryturę w wieku 65 lat , czyli jest na garnuszku państwa przez 9 lat (statystycznie). Pracując ok 40-45 lat .
Obecnie żołnierz idąc na emeryturą w wieku 55 lat będzie na garnuszku państwa przez 19 lat . Czyli ponad 2 razy dłużej . Czyli kosztuje państwo już 2 razy więcej jako emeryt .
Jeśli wprowadzimy tą kuriozalną zmianę to w wieku 45 lat po 25 latach służby będzie na garnuszku państwa 29 lat (statystycznie ) . Czyli więcej lat niż pracował .
Będzie też kosztował państwo w utrzymaniu ponad 3 razy więcej niż cywilny emeryt.
Tyle tylko iż o jego emeryturę będą się musiały martwić inne rządy .
Osobiście uważam iż obecny wiek 55 lat , był godziwym docenieniem trudu żołnierza .
A na brak chętnych trzeba zareagować podwyżkami .
Ot takie realia . Niestety trzeba sięgnąć do sakiewki .
A jak brakuje to trzeba , albo ciąć ilość żołnierzy , albo zwiększyć środki .
Pieniądze nie mnożą się jak samochody elektryczne Morawieckiego . A same obietnice nie wystarczą .
239099 - Sob 20 Lip, 2019
thikim napisał/a: | 239099 napisał/a: | Uprawiasz ordynarną demagogie - wiesz? |
Dawaj argument. Inaczej sam uprawiasz demagogię.
Jak nie potrafisz dać argumentu - to jesteś od tej chwili demagogiem. |
to powiesz mi czym różni się kierowca zielonego Jelcza od kierowcy białego MAN że ten drugi musi do 67 roku życia?
Czym różni się prokurator, kapelan wojskowy, muzyk itd od niewojskowego?
Problem z emeryturami wojskowych tak jak innych grup zawodowych polega na tym że każdemu członkowi grupy się należa - niezależnie czy i jak zasłużył...
Ja generalnie jestem za duża zmianą w systemie i powszechnym i tym resortowym Począwszy od tego że emerytura nie po uzyskaniu takiego czy innego wieku tylko tylu a tylu lat pracy / służby...
I tu można się zastanowić na poważnym rozróżnieniem sposobu naliczania zależności od charakteru służby...
I nie przesadzajmy 55 lat da kogoś kto z założenia jest zdrów (do MON chorowitych nie biorą - chyba ) dba o kondycje - to nie jest jeszcze tragedia - ty zrobiłeś z cywilów ludzi pracujących dożywotkę
Znam emerytów wojskowych - całkiem wielu nawet ukrywa że byli w MON - siły do pracy na emeryturze mają...
Ale wróćmy do tematu - na emerytury wojskowych patrze wyłącznie przez pryzmat budżetu MON który w tym roku przy ok 44,5 mld wyda ponad 7 na emerytury i renty
I póki co nic się w tym nie zmieni - być może udział tej pozycji w budżecie wzrośnie.
I stąd niech żołnierze nie oczekują nowych sortów czy remontu sprzętu...
Watelumajorze - Nie 21 Lip, 2019
Różnica jest taka, że kierowiec białego MAN-a musi być zdrowszy i sprawniejszy DŁUŻEJ, żeby wypracować kasę, by ten mniej zdrowszy i bardziej podatny na zmęczenie w zielonym jelczu mógł go dzielnie bronić w razie W.
* i zaraz ktoś być może zechce napisać:
- Coooo, masz ból doopy, śmieszny cywylu? to trzeba było iść do służby, a nie teraz tu płakać. Kiedyś coś w podobnym tonie napisał niejaki Tashunke Witko na TT wdając się w pieriepałkę z krytykiem misji w Afganistanie; ów @Tash_Witk to nb osobnik lub grupa osobników podająca się za moralnie czyściutkiego Tomasza Badowskiego, młodego oficera-emeritusa z 6 BDSz a obecnie "chodzącego" za wielce utalentowanego publicystę.
Odpowiadam - otóż nie mam bólu niczego. To być może właśnie odwrotnie: ktoś ma ból czegoś, że ja wypracowuję jakiś produkt lub usługę, żeby była kasa na tych, którzy tego NIE wypracowują. Ale śmieję się zdrowym śmiechem z zaniepokojonych, którym strach w oczy zagląda na myśl, że trzebaby nie daj bogi pracować dłużej. Oj, przepraszam: służba to nie praca. Służyć. Szlachetnie służyć. "Pracować" to sobie mogą te "czereśniaki" z cywila.
i napisał/a: |
A już te teksty o zmniejszaniu liczebności armii pachną mi piątą kolumną. Tym razem ze wschodu. |
Tak samo ze wschodu jak i z zachodu.
Unia Europejska nie potrzebuje resztek suwerenności w postaci
- innych walut,
- banków centralnych
- samodzielnej polityki monetarnej w związku z dwoma powyższymi,
- oraz innych niezależnych od BRU czy BER armii u podmiotów narodowych ( błe, co za obrzydliwe niemarksistowskie słowo...) , tylko potrzebuje dołączenia i scedowania decyzyjności do/na ECB we Frankfurcie oraz wsparcia idei wspólnego Wehrmachtu. I o ile mi wiadomo najsprawiedliwszy wśród prezesów świata co najmniej tę DRUGĄ ideę wspiera konsekwentnie i niezmiennie. Na razie w warstwie deklaratywnej. Ciekawe, że Amerykanie nie kazali mu zmienić zdania... Czy kazali?
Więc ja bym tak się nie rozpędzał z tą piątą kolumną, bo to pachnie obrazą uczuć religijnych...
Stiwen - Nie 21 Lip, 2019
239099 napisał/a: | thikim napisał/a: | 239099 napisał/a: | Uprawiasz ordynarną demagogie - wiesz? |
Dawaj argument. Inaczej sam uprawiasz demagogię.
Jak nie potrafisz dać argumentu - to jesteś od tej chwili demagogiem. |
to powiesz mi czym różni się kierowca zielonego Jelcza od kierowcy białego MAN że ten drugi musi do 67 roku życia?
Czym różni się prokurator, kapelan wojskowy, muzyk itd od niewojskowego?
Problem z emeryturami wojskowych tak jak innych grup zawodowych polega na tym że każdemu członkowi grupy się należa - niezależnie czy i jak zasłużył...
Ja generalnie jestem za duża zmianą w systemie i powszechnym i tym resortowym Począwszy od tego że emerytura nie po uzyskaniu takiego czy innego wieku tylko tylu a tylu lat pracy / służby...
I tu można się zastanowić na poważnym rozróżnieniem sposobu naliczania zależności od charakteru służby...
I nie przesadzajmy 55 lat da kogoś kto z założenia jest zdrów (do MON chorowitych nie biorą - chyba ) dba o kondycje - to nie jest jeszcze tragedia - ty zrobiłeś z cywilów ludzi pracujących dożywotkę
Znam emerytów wojskowych - całkiem wielu nawet ukrywa że byli w MON - siły do pracy na emeryturze mają...
Ale wróćmy do tematu - na emerytury wojskowych patrze wyłącznie przez pryzmat budżetu MON który w tym roku przy ok 44,5 mld wyda ponad 7 na emerytury i renty
I póki co nic się w tym nie zmieni - być może udział tej pozycji w budżecie wzrośnie.
I stąd niech żołnierze nie oczekują nowych sortów czy remontu sprzętu... |
Bo emerytura w wojsku powinna być wyliczana od lat służby W LINII, a nie od lat służby ogólnie. Moment by się okazało ilu tak na prawdę jest żołnierzami, a ilu jest "biurowych". Żeby po AWLu młode chłopy i dziewczęta były skierowywane (na pewno sami/same) do służby w WOG czy od razu do S-x to jest żenada.
Ale zaraz pewnie odezwą się obrońcy ciężkiej roboty w sztabach.
po - Nie 21 Lip, 2019
Uposażenie i wiek emerytalny w wojsku są komunistyczne. Wszyscy mają podobnie.
5 lat szkoły oficerskiej nie powinno się liczyć do 25 lat wyslugi jedynie np 1 procent za 1 rok studiów.
Jeśli mamy oficera starszego czy podoficera to prawdopodobnie służy w sztabie. Taki oficer czy podoficer bezproblemu wytrzyma do 55 60 lat. A co ma powiedzieć żołnierz z linii .Tacy żołnierze powinni nabywać prawe emrytalne w wieku np 45lat po 20 lat służby.
Sztabowy oficer powinien służyć do 55 lat a liniowiec za każdy rok w linni powinien moc np o rok wcześniej iść na emeryturę czyli 45 50 lat.
Wracając do zielonych jelczy. Ostatniego roku w pewnej bazie lotniczej 6 cystern przejechalo aż 18 tysięcy km . Wychodzi 3 tysięcy rocznie na cysterne.... To ja samochodem prywatnym wyjeżdżam miesięcznie tyle samo. Służba kierowcy czyli starszego szeregowego na cysternie polega na oczekiwaniu ...
Tytan w dresie. - Nie 21 Lip, 2019
Nie można generalizować. Kilka lat walczyłem, żeby wrócić na pododdział. Straszono mnie wysłaniem w Polskę, jeżeli będę się upierał na odejście ze sztabu. W końcu się udało i znowu zaczną się poligony, ćwiczenia. Ja uważam, te kilka lat spędzone w sztabie, jako najbardziej wyczerpujące mnie psychicznie. Ludzi mało, a kwitów coraz więcej. Mobbing i patologia kwitowa. Ci młodzi po szkołach też nie mają lekko. Rzuceni na głęboką wodę, nie mający pojęcia o niczym, zastąpili wiecznych kapitanów, którzy uciekli na stanowiska majorowskie do OT. Nie jeden chętnie poszedłby do pracy z wojskiem, a nie drukarką do asygnat.
gathern - Nie 21 Lip, 2019
W Wielkiej Brytanii żeby otrzymać emeryturę należy służyć 20 lat i wtedy otrzymuje 50% z najlepszych 36 miesięcy pensji bazowej. Za każdy dodatkowy rok służby dodawane jest 2,5%.
Więc żeby mieć 100% trzeba służyć 40 lat.
Tytan w dresie. - Nie 21 Lip, 2019
A można dojść do 100%?
gathern - Nie 21 Lip, 2019
A dlaczego nie ? Zaczynasz służyć w wieku 18 lat, to do 58 lat jest możliwe. Oczywiście kwestia ścieżki rozwoju.
239099 - Nie 21 Lip, 2019
A czy przypadkiem BA nie rekrutuje 16latków...
PDT - Nie 21 Lip, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | A można dojść do 100%? |
Kiedyś można było nawet i w (L)WP.
C1CHY - Nie 21 Lip, 2019
Odejścia z armii nie zależne od wysługi - były, są i będą.
Poczekajmy Panowie na kryzys a wtedy armia szybko uzupełni braki w ludziach
Na rynku cywilnym jest dobrze - do czasu.
Nie oszukujmy sie z drugiej strony, samym patriotyzmem człowiek nie wyżyje
thikim - Nie 21 Lip, 2019
Cytat: | Ja uważam, te kilka lat spędzone w sztabie, jako najbardziej wyczerpujące mnie psychicznie |
Zawsze to koledze z rozpoznania tłumaczyłem:
nawet najtwardszego "rozpoznawczyka" można zaj... kwitami
I wiecie co? Po chwili namysłu mi przyznał rację.
Prawda jest taka że dla niektórych męka jest w polu a dla innych w sztabie.
Przy czym w polu nie każdego można zaj...., a w sztabie - każdego.
Co nie znaczy że nie ma ciepłych etatów w wojsku. Są. Ale trzeba szukać dokładniej niż tylko na zasadzie swoich wyobrażeń o sztabie.
A na poligonie? Są różne poligony.
Wiem że niektórzy sobie dziewczyny na poligony zapraszają w celach towarzyskich - na ognisko i nie tylko.
Do sztabu jeszcze nie słyszałem żeby ktoś zaprosił Ale pewnie tyle wolnego mają w sztabie czasu że aż się prosi żeby sobie kogoś przygruchać dla zabicia nudów
Widziałem robotę bez sensu i w sztabie i na poligonie.
Chociaż może mieć i ktoś rację jeśli napiszę że w sztabie jest głównie robota bez sensu a na poligonie głównie z sensem.
No ale to zależy od wielu czynników.
Ostatecznie parafrazując Piłsudskiego:
"Sztab w wojsku podczas wojennych wypadków jest taką samą bronią jak armata, karabin maszynowy, jak kuchnia polowa, jak wóz amunicyjny kompanji. (…) Bez sztabu bowiem nie ma i być nie może skoordynowanej pracy wojska, nie ma złączenia wysiłków krwawych żołnierza dla odniesienia zwycięstwa i krew ludzka leje się darmo, leje się niepotrzebnie, tak jak w jakiejś awanturze karczemnej bezcelowe i bez żadnej korzyści dla celu postawionego wojska szukania zwycięstwa nad nieprzyjacielem. Dlatego też powtarzać zawsze będę, że lepszy jest dobry sztab niż armata, niż karabin maszynowy, niż kuchnia polowa i wóz amunicyjny. Moje określenie, które stale przy grach wojennych powtarzam jest, że wojsko bez pracy w sztabie staje się zwyczajną dziewką publiczną, szukającą awantur miłosnych po różnych lasach i pagórkach, bez żadnej korzyści dla wojny oprócz zadowolenia rozdziwaczonej pindy. (…) W doświadczeniu z ubiegłej wojny, gdzie byłem zwycięskim Naczelnym Wodzem, wyniosłem smutne wrażenia, że wojska, któremu dowodziłem nie tylko nie pracowały w sztabie, ale starannie od sztabu uciekały, tak jak gdyby się lubowały w stanie owej ladacznicy z rozdziwaczonym organem płciowym. (…) Wszystkie doświadczenia wojny z początku 1914 roku, które przestudjowałem, wskazują wyraźnie i jasno, że jazda nie uważała nigdy za stosowne organizować sztabu, była zatem ideałem wymarzonym tej dziewki publicznej, czyniącej awantury miłosne po różnych kątach bez celu i potrzeby. Wobec tego zaś, że nasza jazda jak dotąd za najwyższą tradycję uważa byłą jazdę rosyjską, która była najwybitniejszą przedstawicielką tego kurwiarskiego kierunku, (…) będę więc musiał obmyślić prawdę o sztabie dla jazdy zupełnie ad hoc, zupełnie specjalnie, bez łączenia jej z prawdą o sztabie w reszcie wojsk."
Tytan w dresie. - Nie 21 Lip, 2019
PDT napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | A można dojść do 100%? |
Kiedyś można było nawet i w (L)WP. |
To akurat wiem. Ciekaw jestem, czy w innych armiach zachowano takie zasady.
i - Pon 22 Lip, 2019
Nie wiem jak jest teraz. Kiedyś, na ten przykład w US Military Forces było pięć planów emerytalnych.
Każdy miał taki plan, przy którym wstępował do wojska.
I to u nich mi się podobało - poszanowanie praw.
Soldat511 - Sob 27 Lip, 2019
I dobrze niech odchodzą, praca w cywilu lepsza, lżejsza i pewniejsza.
Służyć w kaczymkraju to ryzyko
gregorcr - Sro 31 Lip, 2019
https://portal-mundurowy.pl/index.php/art/item/10048-ponad-105-tysiecy-kadry-zawodowej-niewielki-przyrost-w-i-polroczu
Za chwilę zaczną odchodzić szeregowi co "złapią" nimimalną 15 lat. Są to stosunkowo młodzi ludzie z emeryturą +/-1700zł, mają sporo różnych uprawnień z MON. PS Jaka to "nowa rola szefa pododdziału"?
Tytan w dresie. - Sro 31 Lip, 2019
Zaczną już niebawem.
Brat - Sro 31 Lip, 2019
gregorcr napisał/a: | https://portal-mundurowy.pl/index.php/art/item/10048-ponad-105-tysiecy-kadry-zawodowej-niewielki-przyrost-w-i-polroczu
Za chwilę zaczną odchodzić szeregowi co "złapią" nimimalną 15 lat. Są to stosunkowo młodzi ludzie z emeryturą +/-1700zł, mają sporo różnych uprawnień z MON. PS Jaka to "nowa rola szefa pododdziału"? |
Trochę głupoty wyssane z palca Tak samo jak odchodą pdf czy oficerowie po 15 latach xD
gregorcr - Sro 31 Lip, 2019
Brat. Chodzi o tendencje. Jesteśmy na granicy. Zaraz będzie ubywać niż przybywać. Już jest słabo, a wygląda na to , że będzie tragicznie, a jak słyszę , że nasi wodzowie myślą nad koncepcją rozwoju to już się boję.
Tytan w dresie. - Sro 31 Lip, 2019
A ja mam trochę inne zdanie. Niektórzy szeregowi twierdzą, że nie ma sensu chodzić z jedną belką przez 25 lat i trzeba iść do cywila zarabiać godziwe pieniądze. Dotyczy to operatorów wszelkiego sprzętu, weselnych weekendowych grajków, którzy tylko w wojsku "dorabiają" parę groszy i kierowców C+E, ADR itd.
ArturO - Sro 31 Lip, 2019
Nurków także, od czerwca tego roku znowu można "przepisywać" uprawnienia wojskowe na zawodowe cywilne.
Przez niejasny system awansów i zmiany w emeryturach armia straci wielu potencjalnych żołnierzy. To był problem odłożony w czasie, a teraz będziemy zbierać tego żniwo.
Swoją drogą sposób rekrutacji też jest chory, nie każdy jest na tyle wytrwały żeby tyle czekać mając kwalifikacje z cywila. Sam się spotkałem z drogą przez mękę jak chciałem iść na SP, czekałem 3 lata, a w tym samym czasie do Wojska dostawali się ludzie po zawodówkach...
Tytan w dresie. - Sro 31 Lip, 2019
Nie zatrzyma się w armii gościa, który ma różne uprawnienia przydatne w cywilu i do tego jest wkur...y, że musi oddawać honor starszemu stopniem, czasem pojechać na poligon i wziąć służbę w weekend. Pasjonatów, którzy to czują jest znikomy procent.
Kasa Misiu kasa, a nie sztandary.
Jefrjeitor - Sro 31 Lip, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Nie zatrzyma się w armii gościa, który ma różne uprawnienia przydatne w cywilu i do tego jest wkur...y, że musi oddawać honor starszemu stopniem, czasem pojechać na poligon i wziąć służbę w weekend. Pasjonatów, którzy to czują jest znikomy procent.
Kasa Misiu kasa, a nie sztandary. |
Z jednej strony tego nie rozumiem, a z drugiej nie dziwię się im. Sztandarem rodziny nie wykarmisz, a cywilne firmy kuszą i szukają różnych specjalistów. Niektórzy twardo odsłużą do końca to co się od nich wymaga, inni odejdą wcześniej. Tak to już jest z młodymi oficerami po technicznym kierunku. Sam znam kilku, których prywatna firma wyrwała z wojska zwracając MON-owi koszt ich kształcenia.
maciejko - Sro 31 Lip, 2019
gregorcr napisał/a: | https://portal-mundurowy.pl/index.php/art/item/10048-ponad-105-tysiecy-kadry-zawodowej-niewielki-przyrost-w-i-polroczu
Za chwilę zaczną odchodzić szeregowi co "złapią" nimimalną 15 lat. Są to stosunkowo młodzi ludzie z emeryturą +/-1700zł, mają sporo różnych uprawnień z MON. PS Jaka to "nowa rola szefa pododdziału"? |
Nowa rola szefa pododdziału? To pomysł koncepcji reformy korpusu podoficerskiego. Nke czytałeś?
gregorcr - Sro 31 Lip, 2019
Chetnie przeczytam. Podrzuć linka/info po krótce.
Jefrjeitor - Sro 31 Lip, 2019
gregorcr napisał/a: | Za chwilę zaczną odchodzić szeregowi co "złapią" nimimalną 15 lat. Są to stosunkowo młodzi ludzie z emeryturą +/-1700zł, mają sporo różnych uprawnień z MON. |
Aż z ciekawości policzyłem ile taki szeregowy będzie miał emerytury i wychodzi 1400-1500zł. Wątpię żeby masowo rzucili się na takie kwoty.
gregorcr - Sro 31 Lip, 2019
Wiesz, pewnie nie masowo ale jakiś procent plus więcej odchodzi niż przychodzi, a to już w obecnej sytuacji braków kardowych jeszcze większy problem.
foxi - Sro 31 Lip, 2019
Tylko zwiększenie płacy może zatrzymać odpływ kadry i docenienie specjalistów.
maciejko - Sro 31 Lip, 2019
gregorcr napisał/a: | Chetnie przeczytam. Podrzuć linka/info po krótce. |
Koncepcja jest niejawna. Nie miałeś w jw spotkania z SPD na temat reformy?
gregorcr - Sro 31 Lip, 2019
Ach to o tym mówisz...OK
michqq - Czw 01 Sie, 2019
Cytat: | Niektórzy szeregowi twierdzą, że nie ma sensu chodzić z jedną belką przez 25 lat i trzeba iść do cywila zarabiać godziwe pieniądze. Dotyczy to operatorów wszelkiego sprzętu, weselnych weekendowych grajków, którzy tylko w wojsku "dorabiają" parę groszy |
Wydawało mi się że członkowie orkiestr grający na instrumentach są podoficerami.
Jest to jeden z niewielu sposobów żeby przyjąć się na podoficera zawodowego prosto z cywila.
Tytan w dresie. - Czw 01 Sie, 2019
Dobrze Ci się wydawało. Miałem na myśli szeregowych, którzy grają w cywilu, a zarwane weekendy odsypiają na zwolnieniach lekarskich. W wojsku siedzą już tylko dla wcześniejszej emerytury.
Znałem osobiście takie przypadki.
Soldat511 - Czw 01 Sie, 2019
Kiedyś to się opłacało na 15-17 lat odbębnić i na boku się rozwijać, alb owłasny biiznes
teraz 25.. ehh kto pójdzie do takiej patologii?
oddawać honory narcystycznym ppor po AWL, gdzie zmech to niczym specjalis hehe dla nich
Tytan w dresie. - Czw 01 Sie, 2019
Oddawać honory podporucznikom. Nie ważne, czy skromnym, czy narcystycznym. Takie są regulaminy i to wystarczy, bez rozbijania g...a na atomy. Za trudne?
thikim - Czw 01 Sie, 2019
foxi napisał/a: | Tylko zwiększenie płacy może zatrzymać odpływ kadry i docenienie specjalistów. |
System dodatków jest do naprawy - nie ma w nim za dużo motywacji.
239099 - Czw 01 Sie, 2019
Sama kasa to nie wszystko - może trzeba zmienić to "jak się służy' a nie tylko "po ile"?
markii - Czw 01 Sie, 2019
Może jednak do tej "głowy" Błaszczaka dojdzie, że w naszych realiach powinien nastąpić powrót do poboru na system Izraelski albo rozbudowa systemu kontraktowego jak w USA . Żadna kasa przy dzisiejszej demografii nie poprawi "systemu" - generalnie w całej gospodarce "nie ma ludzi do roboty" .
239099 - Pią 02 Sie, 2019
Która armia zawodowa nie ma problemu z rekrutem?
Tytan w dresie. - Pią 02 Sie, 2019
Słowacka.
Brat - Pią 02 Sie, 2019
Soldat511 napisał/a: | Kiedyś to się opłacało na 15-17 lat odbębnić i na boku się rozwijać, alb owłasny biiznes
teraz 25.. ehh kto pójdzie do takiej patologii?
oddawać honory narcystycznym ppor po AWL, gdzie zmech to niczym specjalis hehe dla nich |
Po 15 latach masz szansę na emeryturę. Plus reklama wojska w postaci powieszonych żołnierz, bo byli gnębieni przez swoich dowódców. W cywilu jak masz takiego szefa to idziesz do innej firmy i masz gdzieś byłego pracodawcę, gdzie na odchodne mówisz kilka ciepłych słów w jego kierunku, a w wojsku?
thikim - Pią 02 Sie, 2019
Brat napisał/a: | W cywilu jak masz takiego szefa to idziesz do innej firmy |
W cywilu też się ludzie wieszają więc coś nie działa tak jak Ci się wydaje.
tfab - Pią 02 Sie, 2019
Brat napisał/a: | Po 15 latach masz szansę na emeryturę |
Gdy służyłem można ich było policzyć na palcach jednej ręki.
looker - Pią 02 Sie, 2019
Brat napisał/a: | W cywilu jak masz takiego szefa to idziesz do innej firmy i masz gdzieś byłego pracodawcę, gdzie na odchodne mówisz kilka ciepłych słów w jego kierunku, a w wojsku? |
A w wojsku nie można odejść ? Czasy kiedy przełożony nie wyrażał zgody na wypowiedzenie już dawno minęły. Podejrzewam, że z racji wieku i wysługi nawet nie możesz ich pamiętać.
Tytułem podsumowania: możesz złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego w każdym momencie i nie musisz podawać żadnych powodów ani się tłumaczyć.
Ale czasem trochę szkoda, bo za kilka lat byłaby ta minimalna/pełna emerytura, prawda ? Coś za coś. Trzeba mieć "jaja" i czasem podejmować męskie decyzje zamiast wypłakiwać się na forum i straszyć masowymi samobójstwami w wojsku.
C1CHY - Pią 02 Sie, 2019
Jemu chodziło właśnie oto, że po odejściu z wojska gdzie pójdziesz? Na ciężarówki? Na ciecia?
W cywilu jest ten mega plus, że masz doświadczenie, które będzie coś znaczyło u kolejnego pracodawcy. A ponadto Twój osobisty rozwój i chęci są lepiej nagradzanę niż w wojsku. W wojsku chcesz iśc na kurs
> a po co Ci ten kurs
no nie mogę...
Dużo osób by Cię w wojsku zgnoiło i zdusiło, bo masz ambicję je&***y prl musi wymrzeć stare dziady z wąsem tfu
Z jednej jednostki do drugiej się przenosić, no nie wiem..
Cywil jak i wojsko ma swoje plusy, trzeba sobie to przekalkulować, a widocznie w ostatnich latach przychylność na rzecz pracy w cywilu mimo, że nadal jesteśmy montownią i wyrobkiem zachodu. Korporacje przenoszą sie do nas bo taniej, a mimo to ludzie tam idą. Kasa w sumie na start dobra, ALE trzeba ogarniać języki
W wojsku na pewno wcześniejsza emerytura to coś na +, duża ilość urlopu, więcej nie widzę
EDIT: będąc w wojsku warto rozwijać pożądane kompetencje na rynku cywilnym żeby w razie czego odejść na spokojnie
Ja tak robię, dopiero co zacząłem, ale ta głupizna już mnie po 2 latach dobija i zastanawiam się grubo nad odejściem i pójściem do zwykłej pracy.
Na razie dzięki uposażeniu rozwijam coś co będzie mi potrzebne w przyszłej pracy, może rok, może jeszcze dwa i wyfrunę z gniazdka
239099 - Pią 02 Sie, 2019
No jasne bo jak ktoś robi na łopacie czy na kasie w Tesco albo w McDonaldzie to ma "duży wybór"
Niezależnie gdzie pracujesz to sam jesteś kowalem swego losu... Sam inwestuj w naukę itp.
Ile lat musi minąć aby "uświadomiono sobie" że w realiach "zawodowej armii' dla większości żołnierzy przyszłych / obecnych służba w armii będzie tylko epizodem w karierze zawodowej.
i nie miejcie pretensji do nikogo - ta to działa...
Jefrjeitor - Pią 02 Sie, 2019
Mysle, ze Brat w swoim wpisie chcial szczegolnie zaznaczyc te "kilka cieplych slow w jego kierunku" podczas zwalniania sie. Nie o samo odejscie mu chodzilo.
gregorcr - Pią 02 Sie, 2019
Niech dadzą nam spokojnie służyć. Ile to juz kolegów odeszło bo bali się, że coś się zmieni, że zabiorą, że zmienią. I nie mówcie mi tu bo zawsze chodzi o pieniądze i względny spokój.
thikim - Pią 02 Sie, 2019
looker napisał/a: | A w wojsku nie można odejść ? Czasy kiedy przełożony nie wyrażał zgody na wypowiedzenie już dawno minęły. Podejrzewam, że z racji wieku i wysługi nawet nie możesz ich pamiętać. |
Człowiek po wojsku - mimo iż byłby znakomitym pracownikiem w wielu firmach - jest trochę zagubiony na cywilnym rynku pracy. Wiek też robi swoje, załóżmy emerytura czyli minimum 35 lat. To dziś jest staroć na rynku pracy.
Aczkolwiek w związku ze starzeniem się społeczeństwa - pracodawcy będą się musieli otworzyć na starszych ludzi.
C1CHY - Pią 02 Sie, 2019
Otóż to thikim po pracy w MON jestes tak skrzywiony że pp emeryturze to tylko kierowca, własna DG, cieć w budce...
tfab - Pią 02 Sie, 2019
C1CHY, i trzymaj się tej wersji
thikim - Pią 02 Sie, 2019
Tu nie chodzi o wersje tylko o powszechność jakiegoś zjawiska.
Są ludzie ale raczej ich jest niewielu - którzy porzucali wojsko (przeważnie dość wcześnie) i robili karierę w cywilu.
Ale im później porzucali tym częściej nie robili kariery w cywilu.
Człowiek w dowolnej pracy im więcej lat spędzi tym trudniej mu się odnaleźć w innej pracy. Zmiany są dobre dla młodych.
tfab - Pią 02 Sie, 2019
thikim, chodzi o to że w pewnym wieku już nic nie musisz udowadniać.A i potrzebujesz pewnej stabilizacji .
A twierdzenie że na m-ce to tylko "cieć,kierowca" jest stereotypem.
focus - Nie 04 Sie, 2019
thikim napisał/a: | Ale im później porzucali tym częściej nie robili kariery w cywilu.
Człowiek w dowolnej pracy im więcej lat spędzi tym trudniej mu się odnaleźć w innej pracy. Zmiany są dobre dla młodych. |
Zmiany są dobre dla każdego. Jestem tego przykładem. Nie miałem problemów z odnalezieniem się na rynku cywilnym. Pracodawcy doceniają wiek, staż pracy, doświadczenie. Wręcz bardziej cenią starszych niż ''młodzież''. Im wyższe masz kwalifikacje, tym większa jest szansa na spokoją stabilizację po latach służby. Ale nie jest to regułą, dzisiejszy rynek pracy jest w stanie wchłonąć ''każdą'' ilość rąk do pracy i nie musisz mieć kwalifikacji. Pracodawcy pokrywają koszty twojego przyuczenia i jest to już powszechne praktykowane. Od 3 lat jestem poza SZ na emeryturze. Doceniam komfort (niezła emerytura) jak w wieku 50+ można spokojne realizować swoje plany zawodowe w przestrzeni ''poza wojskowej''. W moim mieście powstało w ostatnich latach wiele firm, które borykają się z brakiem pracowników. Nie chodzi o wykwalifikowanych, brakuje wszystkich. Pensje dla młodych stażem zaczynają się od 2700 netto do 3200 netto z doświadczeniem. Wyjadacze mają po 4000 netto. Niestety chętnych brak. Dlatego też, upada mit, że po wojsku to wyłącznie na ciecia itp ... I na koniec, w cywilu nie trzeba robić kariery, wystarczy chcieć pracować, by człowiek zachował aktywność zawodową i pewną stabilizację życia. Na karierę był czas w wojsku ...
thikim - Nie 04 Sie, 2019
To że jesteś przykładem nie oznacza że zmiany są dobre dla każdego.
Rzeczywistość bada nauka a nie jednostkowe przypadki.
https://www.senat.gov.pl/...s/koradecka.pdf
Na stronie 11 masz wykres wieku i zdolności do pracy. focus napisał/a: | W moim mieście powstało w ostatnich latach wiele firm, które borykają się z brakiem pracowników |
Pisałem już o tym że teraz jest okienko bo pracodawcy bardziej potrzebują pracowników.
Ale ... to okienko się kończy. Idzie stagnacja w gospodarce.
Dla starszych pracowników jest zawsze mniejsza ilość stanowisk niż dla młodych. To od strony pracodawcy.
Od strony pracownika - z wiekiem obniża się zdolność do wykonywania wielu rodzajów prac. W szczególności obniża się zdolność do przekwalifikowania.
Możesz oczywiście dowodzić że masz lepszą pamięć, lepszą wydolność fizyczną, lepsze IQ itd.
Możliwe. To nie zmienia faktu że z wiekiem te parametry maleją:
https://www.deon.pl/intel...roku-zycia.html
Cytat: | Okazało się, że wszystkie sprawdzane zdolności umysłowe - poza zasobem słownictwa - słabły już po 45. roku życia, przy czym szybsze ich pogarszanie się obserwowano w starszych grupach wiekowych. |
Najlepiej się dorobić do 45 roku życia. A potem już tylko popychać to czego się dokonało wcześniej.
Owszem można górować nad młodszymi wiedzą, ale w konkretnej i specjalistycznej dziedzinie młody i tak nas wyprzedzi po załóżmy roku pracy.
focus - Nie 04 Sie, 2019
thikim_badanie sprzed 7 lat .... ?. Nie adekwatne do teraźniejszych czasów.
Nie jestem jednostkowym przykładem, jest ich wiele z mojego doświadczenia. Nie którzy ''na przekur'' tezie robią kariery. Z każym rokiem zwiększa się swiadomośc społeczeństwa, iż zdrowy styl życia, aktywność zawodowa zwiększa potencjał witalny, w tym wydłuża długość życia. Nie czarujmy się, ale żołnierz z pełną wysługą emerytalną w wieku 50 lat jest w stanie, w pełni funkcjonować na rynku cywilnym przez kolejne, conajmniej 10 - 15 lat. I dalej będę twierdził, że jak ktoś pragnie (chce), to odnajdzie się w cywilu, chyba, że ''wojsko uratowało mu życie''. Odnoszę wrażenie, iż do takich się zaliczasz ...
Co do ''recesji'' która niebawem nastanie, a pewnie nastanie nie skłaniałbym się do przypisywania jej w pełnym wymiarze do naszego kraju. Mamy w dalszym ciągu niższe koszty produkcji względem innych państw UE. Wiem z doświadczenia, gdyż odzczuwa to Skandynawia. Likwiduje fabryki u siebie przenosząc je do Polski, jednocześnie zwiększając produkcję, pomimo zapowiadanej stagnacji. Jak nie patrzyć, zawsze będzie popyt na produkty, tylko w miejszym wydaniu. Wiem bo mam do czynienia z takimi firmami.
Temat jest o ''odejściach z armii'', dlatego też, uważam, że na podjętą deycyzję przez dokonującego wypowiedzenie stosunku służbowego wpływa wiele czynników. Może być to czynnik materialny jak i osobisty. Nie można wykluczyć czynnika służbowego. Co przeważa, trudno oceniać. W moim przypadku zaważył czynnik służbowy. Mój wybór, to zapaść służbowa (wypalenie zawodowe, nieracjonalne decyzje przełożonych, odpowiedzialność ... etc). Emerytura, to pewna gwarancja bytu (bądź egzystencji), wybór należy do nas. Odchodząc po 15 latach np. szeregowy otrzyma ok. 1500 zł. Mało by przeżyć, za dużo by umrzeć.. Decyzja jest formą indywidualną. Odejścia były i będą, a Siły Zbrojne tego się nie uchronią, nawet, podwyższając uposażenia i tak nie małe.
i - Nie 04 Sie, 2019
C1CHY napisał/a: | Jemu chodziło właśnie oto, że po odejściu z wojska gdzie pójdziesz? Na ciężarówki? Na ciecia? |
Jest różne wojsko. Ja akurat nie narzekam. Wręcz na siłę wysyłano mnie na kursy.
Po wojsku przeniosłem się na samoloty i śmigłowce.
gathern - Nie 04 Sie, 2019
Myślę że problem dotyczy głównie szeregowych którzy są na etatach typu strzelec. Bo co taki po wojsku może ? Jeśli nie kształci się prywatnie to jest generalnie w d***e.
No ale każdy jest dorosły i powinien mieć na tyle oleju w głowie, że obecnie trzeba mieć coś w głowie żeby dobrze zarabiać.
No można jeszcze zostać celebrytą lub politykiem
C1CHY - Nie 04 Sie, 2019
Coś w tym jest i najcześciej kończą tak ludzie którym armia życie uratowała.
Osobiscie mam 2 kolegów którzy maja naprawdę super zawody w cywilu ale oboje poszli do wojska na 1 kontrakt żeby tylko zobaczyc i wrócili do siebie
Ja tez zreszta przyszedłem do wojska łatwą szybka kase na rozwoj w cywilu nikt mi na start tych 4k nie da. Ale umiejętności ktore roziwjam za zold za 3 lata będą bardziej oplacane, więc odejde
Soldat511 - Wto 06 Sie, 2019
C1CHY i tak powinno być. Pare lat i do rezerwy, bo na szeregowym to kariery nie ma.
https://m.portal-mundurowy.pl/index.php/art/item/10083-jesli-sa-wakaty-w-sluzbach-mundurowych-to-nie-ma-kryzysu-w-gospodarce
Haha odkrywcze ze w cywilu sie lepiej zarabia
looker - Wto 06 Sie, 2019
Z drugiej strony skoro zarobki w armii są zupełnie jawne, wszelkie dodatki też, dodatek za wysługę również nie jest tajemnicą to dlaczego tak wielu jest zdziwionych, że zarabia tak a nie inaczej ? Czy starając się o wstąpienie do służby nie mieli tych informacji ?
Przydałoby się minimum refleksji czasem...
grzeg_sz - Wto 06 Sie, 2019
looker, po prostu matematyka to trudna nauka co widać choćby po wynikach matur
Tytan w dresie. - Wto 06 Sie, 2019
Soldat511 napisał/a: | C1CHY i tak powinno być. Pare lat i do rezerwy, bo na szeregowym to kariery nie ma. |
Dyskusja na ten temat była już, gdy kontraktowi służyli do 12 lat. Były głosy, że to za długo i powinno być maksimum 5-6 lat, żeby ludzi w wiek nie wpędzać. Antek zrobił w drugą stronę i uważam, że zrobił źle, bo sytuacji to absolutnie nie poprawi.
thikim - Wto 06 Sie, 2019
looker napisał/a: | Z drugiej strony skoro zarobki w armii są zupełnie jawne, wszelkie dodatki też, dodatek za wysługę również nie jest tajemnicą to dlaczego tak wielu jest zdziwionych, że zarabia tak a nie inaczej ? Czy starając się o wstąpienie do służby nie mieli tych informacji ?
Przydałoby się minimum refleksji czasem... |
Zależy co masz na myśli. Zarobki w ciągu paru lat zmieniały się dość mocno. Na rynku cywilnym też.
Wchodzenie do wojska bo tu akurat dziś jest dużo kasy albo mało jest mało sensowne. Do wojska wejdź jeśli takie życie ci odpowiada. Bo czy kasowo będzie ok za 5 lat - tego nikt nie wie.
Liczyłem kiedyś co mi da wojsko, licząc z emeryturą.
Wyszło mi kilka milionów w ciągu całej służby i zakładając z 20 lat brania emerytury. Dużo czy mało? To już inna kwestia, bardziej indywidualna.
[ Dodano: Wto 06 Sie, 2019 ]
Cytat: |
thikim_badanie sprzed 7 lat .... ?. Nie adekwatne do teraźniejszych czasów. |
Hmm. Medycyna zatem dokonała wielkiego postępu jeśli to jest nieadekwatne.
Rozmawiają dwie babcie:
- Wiesz jak byłam młoda to lekarz kazał mi się rozbierać do stanika żeby mnie przebadać. A dziś to nawet nie patrzy jak mnie bada. Medycyna dokonała wielkiego postępu.
looker - Wto 06 Sie, 2019
thikim napisał/a: | looker napisał/a: | Z drugiej strony skoro zarobki w armii są zupełnie jawne, wszelkie dodatki też, dodatek za wysługę również nie jest tajemnicą to dlaczego tak wielu jest zdziwionych, że zarabia tak a nie inaczej ? Czy starając się o wstąpienie do służby nie mieli tych informacji ?
Przydałoby się minimum refleksji czasem... |
Zależy co masz na myśli. Zarobki w ciągu paru lat zmieniały się dość mocno. Na rynku cywilnym też.
Wchodzenie do wojska bo tu akurat dziś jest dużo kasy albo mało jest mało sensowne. |
Zgoda. Tak samo jak wychodzenie z niego bez przemyślenia bo akurat jest dobra sytuacja na rynku cywilnym.
Oczywiście fajnie jest lubić swoją pracę... A najlepiej jak hobby staje się Twoją pracą...Może kiedyś...na emeryturze ;-)
piotr 1 - Wto 06 Sie, 2019
Wydaje mi się że każda zmiana w życiu powinna być przeprowadzona z zachowaniem tzw "ekologii zmiany" oraz przy mentalnej autopercepcji ja podejmującego. W tej ekologii chodzi o wielowymiarowa analizę , ekonomiczna zdrowotna rodzinną itp. Czasem rodzina nie pomaga w podjęciu dobrej decyzji dla żołnierza gdyż traktuje go jak woła pociągowego.
W mojej ocenie obecnie sytuacja ekonomiczna zaczyna przypominać rok 2007 i zmierza do powtórki z 2008 roku a wiadomo że kryzys spowodował zamrożenie naszych uposażeń na ładnych kilka lat, natomiast emerytur już nie. To spowodowało że osoby które odeszły na emeryturę w 2008 roku maja świadczenia wyższe niż ich odpowiednicy którzy odeszliby w obecnym roku. Tak działa procent składany. Mając to na uwadze oraz fakt że przyszłoroczna podwyżka może byc jedna z ostatich na kilka lat, 31 lipca złożyłem wypowiedzenie
dziamdziak - Sro 07 Sie, 2019
Tymczasem w Policji:
https://nszzp.pl/aktualnosci/w-poltora-roku-ze-sluzby-zrezygnowalo-3-tysiace-funkcjonariuszy/
Jakaś część tych funkcjonariuszy, przejdzie do wojska? Dla b. wojskowych, ze względu na odmienną specyfikę służby, kiedyś droga odwrotna była zamknięta. A jak jest teraz?
Soldat511 - Sro 07 Sie, 2019
Myślę, że wojsko powoli zmierza do pobicia tych statystyk.
Ciekawe ile wpadnie w tym roku odejść
artur7314 - Sro 07 Sie, 2019
Szanowni Panowie, dobrze, że wydłużyli ten okres inaczej nie miał by kto służyć. Ale z drugiej strony jest obawa, że jak ci żołnierze dobiją do 15 lat służby, dostaną służbę stałą to posypią się lawinowo wypowiedzenia. U mnie w JW taki armagedon będzie w przyszłym roku. D-ca doskonale wie o tym problemie i nakazał aby jak najwięcej TYCH starych żołnierzy kierować do SP. W poprzednim kursie dostało się 12, a w tym już wstępne kwalifikacje przeszło ok. 22. Chłopaki chcą się utożsamiać z mundurem.
Soldat511 - Sro 07 Sie, 2019
Jak już pisałem w innym tu wątku zniesienie tych 55 nic nie da.
Nadal zostaje 25 lat, a obecnie żołnierze mają ciężko wytrzymać w tym maraźmie i głupiocie 15 lat, a tu jeszcze 10 lat dłużej - masakra.
thikim - Sro 07 Sie, 2019
To prawda. Ale nie wszystkie jednostki są takie. Służba w niektórych to przyjemność.
Soldat511 - Sro 07 Sie, 2019
Aż mnie zaciekawiłeś - wymień co najmn8ej 3 gdzie przyjemnie się służy i można w zdrowiu przesłużyc (oczywiście tym psychicznym)
michqq - Sro 07 Sie, 2019
Centralna Biblioteka Wojskowa?
*333* - Czw 08 Sie, 2019
Cytat: | Aż mnie zaciekawiłeś - wymień co najmn8ej 3 gdzie przyjemnie się służy i można w zdrowiu przesłużyc (oczywiście tym psychicznym)
|
odp:
m. in. Kluby żołnierskie, Wojskowy Dozór Techniczny, Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej, Drukarnie Wojskowe.
artur7314 - Czw 08 Sie, 2019
zapraszam do Garnizonu Mińsk Maz. 2 jednostki lotnicze, 3 jednostki ŻW
MDS - Czw 08 Sie, 2019
Soldat511 - dorosły facet jeżeli nie pasuje mu otoczenie, żona, praca, służba to rozwiązuje problem w sposób przewidziany prawem. Rozwód czy złożenie wypowiedzenia. Facet który płacze, wszedzie widzi niemal samo zło i nadal w tym tkwi to d.....w........ Jesteś na Forum z tydzień , a dramaturgia Twoich postów na temat wojska jest rozpaczliwa. Jeżeli nie pasuje Tobie służba wojskowa to idź swoją inna drogą. Zawsze masz wybór.
gregorcr - Czw 08 Sie, 2019
Jak słucham co niektórych jak to teraz ciężko to mnie czasami trafia. Ledwo szeregowemu wspomnisz o przeniesieniu to juz płacze. Ja sam przeprowadzałem się w ostanich 18 latach 5 razy(2 razy zmieniałem całkowicie garnizon). Zawsze ciągałem rodzinę ze sobą. Dzieci szkoły zmieniały wielkokrotnie bo raz miałem kwaterę służbową ale za daleko mi było dojeżdżać to poszedłem na wynajem, a to wiązało się ze zminą szkoły. Dopiero w 21 roku służby się trochę uspokoiło i podjąłem decyzję kupuję mieszkanie, kredyt itd i co by sie nie działo czas gdzieś osiąść. W razie W odejdę jeśli będę musiał się gdzieś przenosić - zobaczymy. Ale jak widzę tych płaczków co to im ciężko... rezygnują ze SP bo po kursie na pewno mnie gdzieś przeniosą i co mam z rodziną zrobić, jak mam wszystko ustawione? Ja tez miałem ustawione jak w 2003 zlikwidowali etaty i najbliższy był w woj. mazowieckim(z reszta załatwiany troche po znajomości bo jako st. kpr. nadterminowy z wysługa 4 lat nie miałem dużego pola manewru )Sam zwinąłem się sie na rok potem tułałem się z rodziną. A co mieli powiedzieć żołnierze przed 1990r ? Często Nikt nie oddawał żadnego wolnego bo trzeba było w robocie zostać. Myślę, że co niektórzy powinni przemyśleć, a może to takie czasy, że jak przychodzi kryzys na rynku cywilnym to pójdziemy w kamasze , a jak się poprawi to bye bye...
MDS - Czw 08 Sie, 2019
Gregorrc. Dziękuję że wspomniałeś o żołnierzach przed 90. To miłe że ktoś docenia te roczniki, a nie obraża od betonu itp.
Tytan w dresie. - Czw 08 Sie, 2019
Nie trzeba się cofać tak daleko. Całe lata dziewięćdziesiąte tak wyglądały. Miesiącami przychodziłem do jednostki na 6, a opuszczałem koło 18-tej. Oczywiście, gdy nie miałem nadzoru nocnego. Przeżyło się i teraz naprawdę nie można płakać na warunki służby. Przynajmniej w kwestii o której napisałem.
maciejko - Czw 08 Sie, 2019
Soldat511 napisał/a: | Aż mnie zaciekawiłeś - wymień co najmn8ej 3 gdzie przyjemnie się służy i można w zdrowiu przesłużyc (oczywiście tym psychicznym) |
Metrologia wojskowa, geografia wojskowa i oczywiście duszpasterstwo..
C1CHY - Sob 10 Sie, 2019
Panowie nie ma co odchodzić tylko pchać się na oficera
http://www.polska-zbrojna...erskie-gwiazdki
Armia wręcz zachęca - dlaczego nie korzystać?
Bycie oficerem to przecież duma i niezwykły prestiż i status społeczny
Sebastian437 - Sob 10 Sie, 2019
Tak 27 służby i 48 lat życia i pchać się na oficera dobre😂
C1CHY - Sob 10 Sie, 2019
Znam takie przypadki, gdzie z chorążego robili oficerke
Mój post raczej skierowany był dla młodych, którzy są ambitni mają studia pokończone albo kończą, języki i chcieliby zostać oficerami
Aczkolwiek paradoksalnie co pytam kolegów z korpusu to mało kto chce iść na podoficerkę kiedy to znieśli "12 lat", a nie mówiąc czy ktoś ma ambicję na oficera - garstka.
ArturO - Sob 10 Sie, 2019
Ja bardzo chętnie pójdę na studium oficerskie dla szeregowych, liczba miejsc została zwiększona więc trzeba korzystać z możliwości. Szkoda tylko, że studium dla szeregowych trwa tak samo długo jak dla cywili.
C1CHY - Sob 10 Sie, 2019
Co za tym idzie po ukończeniu kursu szeregowy jest wyznaczany na nowe stanowisko w NOWEJ jednostce
ArturO - Sob 10 Sie, 2019
Prawda, ale biorąc pod uwagę moją specjalność plus wakat na jednostce byłaby szansa na pozostanie tam gdzie obecnie służę. Jeśli nie to trudno, mam miejsce gdzie jako oficera wezmą mnie z pocałowaniem ręki, a ośrodki szkolenia nie mają raczej problemów z pozyskiwaniem żołnierzy z innych jednostek.
Już w przypadku podoficerów znam przykłady osób, które bez problemu przeniosły się do ośrodka szkolenia nie mając poparcia na żadnym ze szczebli.
MDS - Nie 11 Sie, 2019
Cytat: | ale biorąc pod uwagę moją specjalność plus wakat na jednostce byłaby szansa na pozostanie tam gdzie obecnie służę. | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. Nowy korpus - nowy start.
i - Nie 11 Sie, 2019
MDS napisał/a: | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. |
A mógłbyś swoje zdanie uzasadnić?
sloniu11 - Nie 11 Sie, 2019
Pewnie chodzi mu o to, że szeregowi niech zmieniają jednostki po studium, ale podoficerowie niech służą w tych samych JW
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
i napisał/a: | MDS napisał/a: | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. |
A mógłbyś swoje zdanie uzasadnić? |
A choćby to, że szeregowi będą klepać po plecach oficera, wczorajszego szeregowego kolegę.
Sebastian437 - Nie 11 Sie, 2019
Kolesiostwo w MON jest było i bedzie na różnych szczeblach a szeregowy czy kapral wracający po kursie faktycznie powinien być wyznaczony na stanowisko w innej JW żeby uniknąć sytuacji że jego przełożony stał się jego podwładnym.
i - Nie 11 Sie, 2019
A znasz takie, wojskowe powiedzenie?
Cytat: | Ja z moim dowódcą jestem na "Ty". On mi mówi Piotrek, a ja do niego ... Panie pułkowniku. |
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
MDS napisał/a: | Cytat: | ale biorąc pod uwagę moją specjalność plus wakat na jednostce byłaby szansa na pozostanie tam gdzie obecnie służę. | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. Nowy korpus - nowy start. |
ZIELONE myślenie.
W specjalsach nie raz pdf czy nawet szeregowy wraca do tej samej JW z ppor i nic się nie dzieje, bo w specjalsach nie ma stopni.
Tylko w zielonych garnizonach kapral jest bogiem, tfuu na takich. Dostanie 2 belke i czuje moc haha
To tylko pokazuje jak bardzo niedowartościowanym człowiekiem taki nowy "kapral" jest
MDS - Nie 11 Sie, 2019
Uzasadniam - i prosze mi tu pierd€ł nie wciskać z pogranicza biednych szeregowych. Tak samo zresztą jak i z pogranicza biednych kaprali.
Nowy zakres obowiązków , nowe stanowisko- ale starzy koledzy , znajomi, przełożeni z których większość nie zaskoczy że się coś jednak zmieniło. Najgorsze co moze być to dowodzić kolegami. I wtedy jest dylemat - pozostać w układach koleżeńskich kosztem dyscypliny wojskowej, lub zdecydowanie dać do zrozumienia kolegom że nie o to chodzi. A wtedy jest tekst - jemu to sodówa uderzyła bo został tym czy tym. I problemy i swary.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Co Ty bredzisz człowieku??
MDS - Nie 11 Sie, 2019
Tytan to do mnie?
ArturO - Nie 11 Sie, 2019
MDS napisał/a: | Cytat: | ale biorąc pod uwagę moją specjalność plus wakat na jednostce byłaby szansa na pozostanie tam gdzie obecnie służę. | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. Nowy korpus - nowy start. |
Kolego, dzisiejsza służba to są wspólnie spędzone lata, nie ma już zety i żołnierze służą ze sobą dużo dłużej niż kiedyś. W pewnym momencie z każdym swoim bezpośrednim przełożonym jesteś w bardziej koleżeńskich relacjach niż na początku, jeśli jesteś sumienny, dobrze wykonujesz swoje obowiązki i znasz swoje miejsce w szyku to nie ma w tym żadnego problemu. Akurat w tej specjalności wojskowej mówi się, że woda stopni nie rozróżnia i takich podporuczników, którzy wcześniej byli podoficerami wcale nie brakuje. Świetnie się z nimi służy bo znają temat od środka i wiedzą jak to wszystko ma działać. Świeży ppor. po szkole nie jest wstanie wkręcić się na to stanowisko tak łatwo, mało tego, po awansie na pełnego porucznika często i tak ląduje gdzieś w sztabie bez ukończonych kursów jakie były od niego wymagane na poprzednim stanowisku i tak naprawdę jest to dla niego etap przejściowy.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
MDS, nie. Do autora postu przed Twoim. Wskoczyłeś zanim opublikowałem swój.
Z Tobą zgadzam się w pełnej rozciągłości.
Stiwen - Nie 11 Sie, 2019
C1CHY napisał/a: | MDS napisał/a: | Cytat: | ale biorąc pod uwagę moją specjalność plus wakat na jednostce byłaby szansa na pozostanie tam gdzie obecnie służę. | Nie, nie i nie. Po przejściu z korpusu do korpusu obowiązkowo nalezy przenieść taka osobę. Pozostawienie w tej samej jednostce nie jest dobre dla służby. Nowy korpus - nowy start. |
ZIELONE myślenie.
W specjalsach nie raz pdf czy nawet szeregowy wraca do tej samej JW z ppor i nic się nie dzieje, bo w specjalsach nie ma stopni.
Tylko w zielonych garnizonach kapral jest bogiem, tfuu na takich. Dostanie 2 belke i czuje moc haha
To tylko pokazuje jak bardzo niedowartościowanym człowiekiem taki nowy "kapral" jest |
Myślenie statystycznego szwejka.
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
Stiwen napisał/a: | Myślenie statystycznego szwejka. |
Już niedługo
Ale nie powiesz, że nie mam racji Dużo to takim co odbija
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Amen. Ciekawe jakby został tym kapralem lub oficerem, co by wtedy mówił. Gdyby usłyszał po wydaniu rozkazu, Stefan nie pier..l! Tak ci nawaliło na pagon, a wczoraj byliśmy szeregowymi w jednej drużynie. Fajnie nie?
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Amen. Ciekawe jakby został tym kapralem lub oficerem, co by wtedy mówił. Gdyby usłyszał po wydaniu rozkazu, Stefan nie pier..l! Tak ci nawaliło na pagon, a wczoraj byliśmy szeregowymi w jednej drużynie. Fajnie nie? |
Medal ma dwie strony jak słusznie zauważyłeś
Stiwen - Nie 11 Sie, 2019
C1CHY napisał/a: | Stiwen napisał/a: | Myślenie statystycznego szwejka. |
Już niedługo
Ale nie powiesz, że nie mam racji Dużo to takim co odbija |
Oczywiście, że nie masz racji.
ArturO - Nie 11 Sie, 2019
Panowie, sytuacji i stanowisk jest tyle, że ciężko generalizować. W jednym przypadku taki stan rzeczy się sprawdzi, w innym będzie stanowić problem.
Właśnie generalizowanie tworzy sztywne podejście do tematu i utrudnia czasami efektywną służbę w specjalności, o której mamy pojęcie.
Przykład z życia, kierowca przyszedł na dowódcę drużyny kablowej, a radiotelefonista trafił do plutonu ochrony i regulacji ruchu, zostając przełożonym kierowców.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Widziałem już dużo takich awansów i z praktyki wiem, że to się absolutnie nie sprawdza. To nie jest tylko moja teoria. Ja to widzę na codzień.
MDS - Nie 11 Sie, 2019
Dlatego - ktoś napisał czerwone, potem brązowe książeczki żeby bez żadnych dylematów w całych Siłach Zbrojnych było wszystko jednoznacznie określone.
A poruszyłem czerwone bo tam z tyłu jednej było na żółtym tle wszystko co kto komu może dać, w nagrodę i za karę. Mistrzostwo którego w brązowych brak.
ArturO - Nie 11 Sie, 2019
Ja jestem zdania, że najważniejsze jest utrzymanie swojej specjalności jeżeli jest taka możliwość. Mogą rzucić do innego garnizonu, do innej JW, ale dlaczego mają żołnierza uczyć nowego fachu jeżeli sprawdzał się w swoim? A jeżeli jest stanowisko w JW związane z tym fachem, ale w innym korpusie to takiego żołnierza należy wykorzystać.
Największym problemem w tym przypadku są po prostu sami żołnierze. Taka mentalność w naszym społeczeństwie, że nie każdy wie gdzie jego miejsce.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Idą na szkoły, wracają do tej samej jednostki i "ogony machają psami".
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
Mnie zastanawia jak za 2-3 lata uzupełnią te braki po odejściu ludzi którym wskoczy kolejno 15-20 rok służby
Myślicie, że z LA i WOT będą wysyłać do jednostek liniowych aby uzupełnić braki?
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Nijak. Wytną stanowiska.
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
Już teraz mój pododdział nie wyrabia, a co dopiero za X lat
MDS - Nie 11 Sie, 2019
Tylko nierozważny pójdzie na emeryturę po 15 latach. Tu nie ma co robić dramatu. A że nie będzie chętnych....można zrobić NSR plus, OT bis, czy inny cud . Chyba że stanie się cud i MONem zostanie ktoś kto zacznie myśleć.
Stiwen - Nie 11 Sie, 2019
ArturO napisał/a: | Ja jestem zdania, że najważniejsze jest utrzymanie swojej specjalności jeżeli jest taka możliwość. Mogą rzucić do innego garnizonu, do innej JW, ale dlaczego mają żołnierza uczyć nowego fachu jeżeli sprawdzał się w swoim? A jeżeli jest stanowisko w JW związane z tym fachem, ale w innym korpusie to takiego żołnierza należy wykorzystać.
Największym problemem w tym przypadku są po prostu sami żołnierze. Taka mentalność w naszym społeczeństwie, że nie każdy wie gdzie jego miejsce. |
Bredzisz. Zmieniałem specjalność 4 razy. Za pierwszym razem twierdziłem jak Ty, że to głupota. Dopiero po czasie analizując plusy i minusy stwierdziłem, że "mieszanie krwi" musi następować, żeby człowiek nie zastygł, a to czego nauczyłem się na innych stanowiskach wykorzystuję dalej. Oczywiście nie wszystko, ale na prawdę dużo. Jakbym do dzisiaj kwitnął w obrębie swojego pierwszego stanowiska bym był po prostu słabym żołnierzem. Tak samokrytycznie.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Stiwen, pełna zgoda. Ja zmieniałem, tylko w obecnej jednostce też 4 razy. W innych gdzie służyłem wcześniej też kilka. Umiem przez to więcej i potrafię się wszędzie odnaleźć. Mam kolegów, którzy od kilkunastu lat robią to samo. Są sparaliżowani strachem, przed zmianą stanowiska. Jak to w filmie: "Co ja będę robił, jak ja tylko przesłuchać umiem?"
maciejko - Nie 11 Sie, 2019
Myślę, że pamiętacie o tym iż częste zmiany specjalności i stanowisk wprowadziła nieszczęsna reforma Jabłońskiego z 2004 roku? Dopiero po dłuższym czasie sytuacja się unormowała jakoś.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
W moim przypadku, zmieniałem 3 razy specjalność, bez jakiegokolwiek awansu. Po prostu była taka potrzeba, bo ktoś odchodził do cywila i musiałem przyjmować równorzędne stanowiska.
stratos37 - Nie 11 Sie, 2019
Czy któryś z szanownych Kolegów się orientuje odnośnie planowanej reformy podoficerów, konkretnie zachowania "U" i ewentualnych podwyżek, a może dodatek wyrównawczy ?
Sebastian437 - Nie 11 Sie, 2019
Nikt nic nie napisze bo trzymają to w tajemnicy a po wyborach pyk i jesteś o 3 grupy niżej bo jak nie to papa cywil.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Pisaliśmy na tym forum nie raz, że w koncepcji jest zapis o zachowaniu grupy na czas pełnienia służby przez danego żołnierza. Łopatologicznie, st.chor.sztab. jest szefem kompanii i ma U:10. Jeżeli po reformie jego stanowisko zjedzie np.do 8, to dopóki jest na stanowisku, będzie na 10 zgodnie z posiadanym stopniem. Dopiero jego następca, będzie na 8 i będzie to żołnierz wyznaczony albo na równorzędne, albo z 7. Jaśniej już chyba nie można.
ArturO - Nie 11 Sie, 2019
Stiwen napisał/a: |
Bredzisz. Zmieniałem specjalność 4 razy. Za pierwszym razem twierdziłem jak Ty, że to głupota. Dopiero po czasie analizując plusy i minusy stwierdziłem, że "mieszanie krwi" musi następować, żeby człowiek nie zastygł, a to czego nauczyłem się na innych stanowiskach wykorzystuję dalej. Oczywiście nie wszystko, ale na prawdę dużo. Jakbym do dzisiaj kwitnął w obrębie swojego pierwszego stanowiska bym był po prostu słabym żołnierzem. Tak samokrytycznie. |
Mówisz tak jakbym nigdy nie zmieniał specjalności. Zmieniałem trzy razy. Mam teraz taką specjalność, na którą szkoli się latami, a nie tygodniami. Domyśl się jaka to specjalność i jakie kursy jej dotyczą. Takim żołnierzom się specjalności nie zmienia bo to absurd. No ale może nie wiesz o tym, że takie specjalności istnieją. Pilotom też zmieniał byś specjalność?
maciejko - Nie 11 Sie, 2019
Tytan to są tylko propozycje i chciejstwa. Nie wiadomo jak przejdzie i powiem Ci że wersje są różne i nie tylko kolorowe.
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
ArturO, są to specjalności niszowe.
ArturO - Nie 11 Sie, 2019
Oczywiście, że tak, ale istnieją. I w ich przypadku powszechną praktyką jest zmiana korpusu bez zmiany specjalności.
Jeżeli żołnierz się szkolił miesiącami i stał się specjalistą w swoim fachu to niech tym specjalistą będzie. Znam świetnego chemika, który został po 12 latach nurkiem, ale służy w GNM i na morzu znajomość chemii mu się może przydać biorąc pod uwagę co na dnie leży, w drugą stronę byłoby to marnowanie potencjału.
C1CHY - Nie 11 Sie, 2019
Waszym zdaniem 25 lat w MON to sporo i ciężko tyle dosłużyć? Mowa o nowych prawach emerytalnych.
Bo na JW mam sporo ludzi na starych, którzy dobijają do 15 i już są wypaleni, a to przecież 10 lat mniej niż obecny okres "minimalny" wysługi
Sam mam niewiele ponad 2 lata i zastanawiam się czy faktycznie kolejne 23 mogą tak bardzo wymęczyć
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Teraz to się ludzie wypalają po tygodniu chodzenia w wojskowych butach.
Więc z tymi po 15, nie jest aż tak źle.
[ Dodano: Nie 11 Sie, 2019 ]
maciejko, nie wydaje mi się, aby popełnili takie głupstwo kolejny raz. Wywołaliby exodus. Nikt się nie odważy.
maciejko - Nie 11 Sie, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Teraz to się ludzie wypalają po tygodniu chodzenia w wojskowych butach.
Więc z tymi po 15, nie jest aż tak źle.
[ Dodano: Nie 11 Sie, 2019 ]
maciejko, nie wydaje mi się, aby popełnili takie głupstwo kolejny raz. Wywołaliby exodus. Nikt się nie odważy. |
Cóż, znam trochę więcej szczegółów i powiem Ci, że nic nie jest pewnego. Trwa przeciąganie liny. Największą stratę i tego świadomy był Szef Inspektoratu, poniosły by jednostki IWspSZ. Zauważ co jest w WOG-ach. Oficerów jak na lekarstwo, ich obowiązki pełnią głównie pdf. starsi.
Po drugie tyle lat w wojsku a Ty oczekujesz logiki? Czytałeś napis na bramie od wewnątrz?
Tytan w dresie. - Nie 11 Sie, 2019
Logiki to ja nie widzę w grzebaniu w tym temacie.
maciejko - Nie 11 Sie, 2019
Jedno słowo SPD. Ale jaskółki śpiewają, że sami zauważyli i mogą wylać się z kąpielą.
A widziałeś propozycję ich nowych obowiązków? Ego takie wybujałe, że możemy sondę na Księżyc wysyłać.
szanuj zielen - Pon 12 Sie, 2019
Panowie - pytanie mam. Jak to jest z powrotem do zawodowej służby wojskowej? W aktach prawnych nie ma nic odnośnie tego, aby trzeba było jakiś okres czasu odczekać w cywilu, ale obiło mi się o uszy, że DK MON nie wyraża zgody na to przed upływem 12 miesięcy.
Czy ktoś ma jakieś potwierdzone informacje w tej sprawie?
Pozdro.
looker - Pon 12 Sie, 2019
Zgadza się. DK MON praktykuje okres "karencji" w wymiarze 12 miesięcy właśnie.
Tytan w dresie. - Pon 12 Sie, 2019
A to ze względu na tzw."pensję roczną", wypłacaną co miesiąc, lub wziętą z góry.
szanuj zielen - Pon 12 Sie, 2019
Mnie ona nie obowiązuje. Wypowiedzenie służbowe było po prawie 2 latach.
i - Pon 12 Sie, 2019
A możesz nam zdradzić (o ile to nie tajemnica) - dlaczego chcesz wrócić do wojska?
C1CHY - Pon 12 Sie, 2019
Też mnie to ciekawi, ludzie raczej uciekaja obecnie z tej instytucji i brak chętnych. Ty już byłeś i tęskno Ci?
Tytan w dresie. - Pon 12 Sie, 2019
Pewnie brak możliwości przeniesienia w trakcie służby. W mojej jednostce kilku szeregowych tak zrobiło, jeden chorąży i kapral. Poszli do cywila i wrócili do wojska w wybranej jednostce.
Stiwen - Pon 12 Sie, 2019
ArturO napisał/a: | Stiwen napisał/a: |
Bredzisz. Zmieniałem specjalność 4 razy. Za pierwszym razem twierdziłem jak Ty, że to głupota. Dopiero po czasie analizując plusy i minusy stwierdziłem, że "mieszanie krwi" musi następować, żeby człowiek nie zastygł, a to czego nauczyłem się na innych stanowiskach wykorzystuję dalej. Oczywiście nie wszystko, ale na prawdę dużo. Jakbym do dzisiaj kwitnął w obrębie swojego pierwszego stanowiska bym był po prostu słabym żołnierzem. Tak samokrytycznie. |
Mówisz tak jakbym nigdy nie zmieniał specjalności. Zmieniałem trzy razy. Mam teraz taką specjalność, na którą szkoli się latami, a nie tygodniami. Domyśl się jaka to specjalność i jakie kursy jej dotyczą. Takim żołnierzom się specjalności nie zmienia bo to absurd. No ale może nie wiesz o tym, że takie specjalności istnieją. Pilotom też zmieniał byś specjalność? |
Wygląda jakbyś był niezastąpiony. Co najmniej. Pewnie, że są jakieś specjalności. Kiedyś znałem przypadek "pilotki", która w "dowód uznania" została wyznaczona na stanowisko w zabezpieczeniu. Bo tak obrosła w piórka. Zupełnie z Tobą mi się jej sytuacja skojarzyła.
ArturO - Pon 12 Sie, 2019
Wygląda to na to, że jesteś uszczypliwy i stosujesz niezbyt przychylny język samemu bredząc na temat skakania ze specjalności na specjalność. Masz takie zdanie, szanuje je, Ty jednak uszanuj fakt, że niektórzy poszli do Wojska w konkretnym celu, żeby robić konkretne rzeczy. Na Wojsku świat się nie kończy, tacy ludzie mogą robić to samo w cywilu bez zmuszania ich do zmiany fachu.
KAREP - Pon 12 Sie, 2019
MDS napisał/a: | Tylko nierozważny pójdzie na emeryturę po 15 latach. |
czuję się lekko urażony, bo właśnie się wybieram po 15 latach
wydaje mi się, że to indywidualna decyzja każdego z osobna.
kiedyś nie rozumiałem dlaczego ludzie odchodzą przed prawami, ale z czasem dotarło do mnie, że życie pisze niespodziewane scenariusze i niektórym nawet "nie opłacało" się siedzieć do odprawy i emerytury
pzdr!
veteran - Pon 12 Sie, 2019
Cytat: | kiedyś nie rozumiałem dlaczego ludzie odchodzą przed prawami, ale z czasem dotarło do mnie, że życie pisze niespodziewane scenariusze i niektórym nawet "nie opłacało" się siedzieć do odprawy i emerytury
|
Masz rację....
Ponieważ część żołnierzy stoi w miejscu bez perspektyw na przyszłość cofajac się w rozwoju.
Na nic studia , wyjazdy na misje i inne. A dlaczego tak jest to każdy wie.....
Tytan w dresie. - Pon 12 Sie, 2019
Oczywiście, że to indywidualna sprawa. Ale fakt, że znam kilku ludzi, którzy odeszli bo mieli do zrobienia "wielki biznes". Cześć z nich wróciła do wojska, jeden wyjechał za granicę, a inni robią na szlabanie. Nawet wrócił jeden major. Życie.
C1CHY - Pon 12 Sie, 2019
Gdyby starsi żołnierze mogli przekazać te wiedzę młodszym. Słuzę +/- 2 lata i zachodzę w głowę jak ludzie mogą czuć się wypaleni już po 10 czy 15 latach
Sam mam do odsłużenia tzw "ćwiarę" także sporo dłużej
maciejko - Pon 12 Sie, 2019
A ja znam parę osób, które zdjęły mundur po 15 latach. Nie narzekają, cieszą się z komfortu psychicznego, część rzuciła palenie papierosów co im się długo nie udawało podczas służby.
Stiwen - Pon 12 Sie, 2019
ArturO napisał/a: | Wygląda to na to, że jesteś uszczypliwy i stosujesz niezbyt przychylny język samemu bredząc na temat skakania ze specjalności na specjalność. Masz takie zdanie, szanuje je, Ty jednak uszanuj fakt, że niektórzy poszli do Wojska w konkretnym celu, żeby robić konkretne rzeczy. Na Wojsku świat się nie kończy, tacy ludzie mogą robić to samo w cywilu bez zmuszania ich do zmiany fachu. |
Absolutnie się nie jestem uszczypliwy.. Myślę jednak, że wyżsi przełożeni czasami wiedzą co robią. Kiedyś miałem też kolegę, który podobnie jak Ty, twierdził, że jak jest łącznościowcem, to jego kariera" będzie opierała się na kompanii łączności. Miał poświadczenie do tajnego, kursy na Harrisy, teerceki, falcony, wozy dowodzenia. No i się okazało, że takiego fachowca potrzeba nie tylko na kompanii łączności.
Nie ma co porównywać tutaj WL do specjalsów. To świadczy tylko o nieznajomości tematu.
Tytan w dresie. - Pon 12 Sie, 2019
U mnie w jednostce ratownik medyczny, żeby awansować, został szefem kompanii.
thikim - Pon 12 Sie, 2019
W myśl wielu dowódców: zyskał szanse na zwiększenie kwalifikacji
Tytan w dresie. - Pon 12 Sie, 2019
Kwalifikacje ratownika rozwija po godzinach służbowych, bo z tego co wiem, ma zgodę na pracę dodatkową. A tak, ma więcej w portfelu i na "pagonie". Nie narzeka, bo sam tak chciał. A i miejsce komuś odblokował, bo ratowników jest od cholery, tylko prawie wszyscy podoficerowie młodsi. Jeszcze trochę i będzie "wydział" wiecznych plutonowych.
Stiwen - Pon 12 Sie, 2019
A co miał zostać ratownikiem medycznym-pułkownikiem ?
ArturO - Wto 13 Sie, 2019
No tak, zyskał finansowo, a ja bym musiał wskoczyć przynajmniej na u5 żeby zarabiać mniej więcej tyle samo co obecnie. A do tego straciłbym dodatkowy urlop i procenty do emerytury. W przypadku ratownika kalkulacja jest nieco prostsza.
W przypadku moim i moich kolegów po fachu po pierwsze takie zmiany nie mają sensu finansowego, po drugie stanowimy dość wąska grupę żołnierzy, znamy się dobrze z ludźmi z całej Polski. Razem się szkolimy, razem sobie pomagamy i razem jeździmy na poligony. Znam tylko jeden przypadek gdy kolega kończąc szkołę podoficerską został wyznaczony na 2 miesiące na inną specjalność, później objął stanowisko w innej JW ale w swoim fachu. De facto w tej specjalności w całym WP są stanowiska od szeregowego do komandora porucznika. W WL zaś do majora.
Każdy znany mi podoficer po ukończeniu SO dalej służył dzielnie wśród swoich.
Stiwen - Wto 13 Sie, 2019
Czyli przyznałeś mi rację i warto takiego wysokiej klasy specjalistę wyznaczyć w ramach SW, ale w innej JW.
ArturO - Wto 13 Sie, 2019
Ależ ja od samego początku o tym pisałem. Pozwól, że zacytuję sam siebie. Musiał zmienić jednostkę bo tam gdzie służył nie było wakatu na pdf młodszego.
ArturO napisał/a: | Ja jestem zdania, że najważniejsze jest utrzymanie swojej specjalności jeżeli jest taka możliwość. Mogą rzucić do innego garnizonu, do innej JW, ale dlaczego mają żołnierza uczyć nowego fachu jeżeli sprawdzał się w swoim? A jeżeli jest stanowisko w JW związane z tym fachem, ale w innym korpusie to takiego żołnierza należy wykorzystać.
|
looker - Wto 13 Sie, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | U mnie w jednostce ratownik medyczny, żeby awansować, został szefem kompanii. |
Czyżbyś uważał, że powinien mieć możliwość bycia ratownikiem medycznym aż do osiągnięcia stopnia st. chor. szt. ?
I drugie pytanie: jeśli został szefem kompanii to czy był ratownikiem w stopniu mł. chor. ?
thikim - Wto 13 Sie, 2019
To jest kwestia wypośrodkowania między kwalifikacjami a rozwojem.
Dawanie 100% w jedno albo drugie nie jest rozsądne.
veteran - Wto 13 Sie, 2019
Cytat: | Kwalifikacje ratownika rozwija po godzinach służbowych, bo z tego co wiem, ma zgodę na pracę dodatkową. A tak, ma więcej w portfelu i na "pagonie". Nie narzeka, bo sam tak chciał. A i miejsce komuś odblokował, bo ratowników jest od cholery, tylko prawie wszyscy podoficerowie młodsi. Jeszcze trochę i będzie "wydział" wiecznych plutonowych. |
W jakich czasach żyłeś że takie rzeczy piszesz? Aby pracować po godzinach musi być zgoda d-cy...i to dotyczy każdego. Już mogę podać Tobie nr JW gdzie ratownicy mają zakaz dorabiania.
Ratowników jest od cholery ? Chyba po miesięcznym kursie w Łodzi..... nie ośmieszaj się....
A wydział wiecznych plut to będzie dlatego bo śmieszne kursy są 2-miesięczne.... A etatów ratownika medycznego jest bardzo mało pdf...większość to szeregowi którzy mają studia z tej profesji i są blokowani aby dalej się rozwijać...
Tytan w dresie. - Wto 13 Sie, 2019
looker napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | U mnie w jednostce ratownik medyczny, żeby awansować, został szefem kompanii. |
Czyżbyś uważał, że powinien mieć możliwość bycia ratownikiem medycznym aż do osiągnięcia stopnia st. chor. szt. ?
I drugie pytanie: jeśli został szefem kompanii to czy był ratownikiem w stopniu mł. chor. ? |
Nic takiego nie napisałem, ale skoro są ratownicy w stopniach oficerskich, to może czemu nie?
Tak, był mł.chor., a przed wejściem podziału na koszyki, było to stanowisko sierżanta.
[ Dodano: Wto 13 Sie, 2019 ]
veteran, gościu. Kim Ty jesteś? Sfrustrowanym szeregowym? Piszę o swoim podwórku, a nie o twoim i przestań być taki napastliwy. Ratowników mamy po studiach i wszystkie stanowiska są obsadzone. Ostatnio jeden odszedł do innej jednostki i na jego miejsce wskoczył ratownik z korpusu szeregowych, po kursie podoficerskim.
Chętni mają zgodę dowódcy na dodatkową pracę. Nie tylko ratownicy.
To że u Ciebie jest syf nie znaczy, że musi tak być wszędzie.
looker - Wto 13 Sie, 2019
To niech zostanie oficerem-lekarzem. To jest naturalna ścieżka rozwoju w "medycynie" a nie oczekiwanie na zmianę w etacie aby jego STE był wyższy.
W pewnych obszarach awansowanie w stopniu (nie mylić z rozwojem) jest i powinno być ograniczone do określonego momentu. Taka jest struktura armii jako instytucji hierarchicznej.
Człowiek zawsze ma jakiś wybór: jeśli jest pasjonatem określonej dziedziny to musi się niestety pogodzić z pewnymi niedogodnościami z tego wynikającymi. Nie można mieć wszystkiego.
Tytan w dresie. - Wto 13 Sie, 2019
looker, na nic nie czekał. Zmienił stanowisko i poszedł dalej.
Poczytaj tego wyżej. Frustracje i pretensje.
veteran - Wto 13 Sie, 2019
Cytat: | Kim Ty jesteś? Sfrustrowanym szeregowym |
Nie jestem ani szeregowy ani sfrustrowany i nie mam pretensji . Po prostu byłem w różnych JW i miejscach i nie jedno widziałem.....a po prostu na nie których podwórkach jest jak jest.....
Akurat teraz u mnie jest młody szeregowy który wiele lat jeździł na karetce w szpitalu . Po roku zderzył się z rzeczywistością. Ani zgody na szkołę bo za młody, mgr by zrobił wiadomo... brak zgody na przeniesienie by być bliżej domu (8h w jedną stronę) + zakaz pracy w szpitalu. A zakaz zgody na przeniesienie bo d-ca pl pan mł cor po kursie miesięcznym nie wyraził zgody bo nie chce się pozbyć fachowca. Efekt jaki ? Chłopak rzucił kwit do cywila.......
Tytan w dresie. - Wto 13 Sie, 2019
Jak napisałem, może być normalnie.
Soldat511 - Sro 14 Sie, 2019
http://www.polska-zbrojna...e-dla-zolnierzy
Podpisane
Ciekawe ile razy się zmieni przez te 25 lat
looker - Sro 14 Sie, 2019
Nie 25 lat a 19 bo za tyle pojawią się pierwsi potencjalni emeryci z tego systemu.
Soldat511 - Sro 14 Sie, 2019
No tak, racja od 2013
thikim - Sro 14 Sie, 2019
19 lat to kupa czasu Mogą się nigdy nie pojawić.
looker - Sro 14 Sie, 2019
Mogą...
m_niebieski - Pią 16 Sie, 2019
Ciekawe po co wprowadzili tą zmianę kilkanaście lat przed odchodzeniem pierwszych beneficjentów ??
kadet - Pią 16 Sie, 2019
Wprowadzili teraz, tuż przed wyborami taka kiełbasa wyborcza i tyle.
mjacenty - Pią 16 Sie, 2019
Te zmiany to czysta "kiełbasa wyborcza" . To jest nie do utrzymania w przyszłości .
Nie ma szans na utrzymanie tak młodych emerytów . I w przyszłości to się zmieni .
Wszyscy to wiedzą . ten rząd też doskonale to wie.
Ale to będzie za wiele lat i kto by się tym martwił . Wszak po nas (po PiS-ie ) choćby potop.
Teraz wszystkie środki i obietnice mają pomóc wygrać wybory i kupić jak najwięcej wyborców. I tylko to się liczy . Potem może się zawalić . Mateusz na defiladzie też obiecywał co my to nie chcemy .
A jest kupa maxima .
PDT - Pią 16 Sie, 2019
mjacenty napisał/a: | Mateusz |
Ten od ryżu?
Cytat: | Ludzie są tacy głupi, że to działa |
Soldat511 - Pią 16 Sie, 2019
mjacenty napisał/a: | Mateusz na defiladzie też obiecywał co my to nie chcemy |
Śmiać mi się z niego chciało na defiladzie
ehh, że oni nie mają tzw. rigczu jak to określa dzisiejsza młodzież
PDT - Pią 16 Sie, 2019
No to zacytujmy klasykę:
Cytat: | Trzeba słuchać ludu, obiecać im, czego oczekują, a potem wygaszać ich oczekiwania. Mają zap***ać za miskę ryżu
|
mjacenty - Pią 16 Sie, 2019
Niestety obietnice i ryż są ciągle aktualne . i to na dziś ciągle działa .
Choć na miejscu w tłumie to był nawet lekki wkurw na tą propagandę i robienie szopki wyborczej . Ludzie przyszli punkt na 14;00, bo wg wszelkich harmonogramów i programów o tej godzinie miał się rozpocząć przemarsz defilady , a tu miast widowiska była seria przemówień i obietnic pełnych chciejstwa .
Soldat511 - Nie 18 Sie, 2019
Nie ma co się tym przejmować, a robić swoje
Plotki, ploteczki - zawsze i wszędzie
C1CHY - Sro 28 Sie, 2019
U was też tendencja, że żołnierze chcą się przenosić do Lublina?
agwit - Sro 28 Sie, 2019
Nic nie wiem , a co w tym Lublinie takiego niezwykłego, może co miesiąc podwyżka, co kwartał nagroda poza tym nie ma przymusu pojawiać się w jednostce...
Weź , pomyśl trochę zanim coś napiszesz.
C1CHY - Sro 28 Sie, 2019
Piszę tylko z własnych obserwacji
Jefrjeitor - Sro 28 Sie, 2019
C1CHY napisał/a: | U was też tendencja, że żołnierze chcą się przenosić do Lublina? |
Przeciwnie
Penetrator - Wto 17 Wrz, 2019 Temat postu: Praktyki zawodowe Witam, czy trzeba przedstawić na koniec praktyk zaświadczenie o odbyciu praktyk? Mam problem z pracodawcą - trochę się skłóciliśmy i on twierdzi że nic mi nie wystawi. Co w takim przypadku- czy ma to zaświadczenie wpływ na cokolwiek?
piotr 1 - Wto 17 Wrz, 2019 Temat postu: Re: Praktyki zawodowe
Penetrator napisał/a: | Witam, czy trzeba przedstawić na koniec praktyk zaświadczenie o odbyciu praktyk? Mam problem z pracodawcą - trochę się skłóciliśmy i on twierdzi że nic mi nie wystawi. Co w takim przypadku- czy ma to zaświadczenie wpływ na cokolwiek? |
Niestety ma i radzę je uzyskać i wysłać do DSS gdyż w przeciwnym wypadku to tak jakby się miało nieobecność w służbie czyli X nn i utrata prawa do uposażenia.
Soldat511 - Wto 17 Wrz, 2019
Składam jutro wypowiedzenie, jak wziac l4 na te 6msc, bo nie uśmiecha mi sie przychodzić do tej betoniarni?
Kumple z jw podpowiadali zeby brsc 28dni L4 na 1 dzien w jednostce i tak 6msc to nie wyślą na komisje.
A nawet jak wyślą i okaze sie zdrowy to co? Przeciez moge zachorowac ponownie hehe?
-=Alex=- - Wto 17 Wrz, 2019
To kumple źle podpowiadają.
Cytat: | § 28. 1. Zasady kierowania do wojskowej komisji lekarskiej żołnierza, w stosunku do którego jest wykonywana decyzja o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej, określają przepisy w sprawie orzekania przez komisję lekarską o zdolności żołnierza do zawodowej służby wojskowej, z tym że skierowanie takiego żołnierza przez dowódcę jednostki wojskowej wykonującego decyzję o zwolnieniu następuje na wniosek żołnierza. |
Tytan w dresie. - Wto 17 Wrz, 2019
Autorowi chodzi o skierowanie na komisję ze względu na długotrwałe zwolnienie.
Dowódca może Cię wysłać na komisję w każdej chwili. Ponieważ zwolnienie to ściema, więc jesteś zdrowy i tak komisja orzeknie. Po tym znowu na zwolnienie i tak w kółko. Wielu cwaniaków tak robi niestety.
Jak dla mnie, to takie infantylno-gówniarskie podejście.
Zamiast dosłużyć te klika miesięcy jak dorosły i odpowiedzialny facet, to robią takie numery.
-=Alex=- - Wto 17 Wrz, 2019
Tytan w dresie., żołnierz w stosunku do którego jest wykonywana decyzja o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej jest kierowany na komisję tylko (!) na wniosek żołnierza.
markii - Wto 17 Wrz, 2019
k..a wojsko ?
Silmeor - Wto 17 Wrz, 2019
Soldat511, kolejne wcielenie Pułkownika Siusiaka?
-=Alex=- - Wto 17 Wrz, 2019
Nie.
kolega - Sro 18 Wrz, 2019
Soldat511 napisał/a: | Składam jutro wypowiedzenie, jak wziac l4 na te 6msc, bo nie uśmiecha mi sie przychodzić do tej betoniarni?
|
Idź do psychoanalityka.
Na 6 m-cy, depresja.
*333* - Sro 18 Wrz, 2019
Albo na praktyki zawodowe w ramach rekonwersji.
Tytan w dresie. - Sro 18 Wrz, 2019
-=Alex=- napisał/a: | Tytan w dresie., żołnierz w stosunku do którego jest wykonywana decyzja o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej jest kierowany na komisję tylko (!) na wniosek żołnierza. |
Nawet jeśli przebywa na długoterwałym zwolnieniu lekarskim, to po trzech miesiącach zwolnienia nie kieruje się takiego żołnierza?
[ Dodano: Sro 18 Wrz, 2019 ]
Soldat511 napisał/a: | Składam jutro wypowiedzenie, jak wziac l4 na te 6msc, bo nie uśmiecha mi sie przychodzić do tej betoniarni?
Kumple z jw podpowiadali zeby brsc 28dni L4 na 1 dzien w jednostce i tak 6msc to nie wyślą na komisje.
A nawet jak wyślą i okaze sie zdrowy to co? Przeciez moge zachorowac ponownie hehe? |
I Ty z takim podejściem chcesz zostać oficerem??
-=Alex=- - Sro 18 Wrz, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Nawet jeśli przebywa na długoterwałym zwolnieniu lekarskim, to po trzech miesiącach zwolnienia nie kieruje się takiego żołnierza? | Nie kieruje się. Tak napisane jest w § 28, skierowanie następuje tylko na wniosek żołnierza. I to jest logiczne.
Poza tym byłby to absurd kierować żołnierza na komisję, aby go zwolniła lub nie, jeżeli żołnierz sam się zwalnia. Chodzi o logikę, a przede wszystkim o pieniądze.
Przyjmijmy sytuację, że żołnierz choruje i dowódca po 3 miesiącach wysyła go na komisję.
Okres wypowiedzenia 6 miesięcy.
3 miesiące chorowania - komisja. Żołnierz jedzie na komisję i przy dobrym układzie mija miesiąc jak dostaje orzeczenie z komisji - zdrowy. To już mamy 4 miesiące. Teraz może sobie nadal chorować, albo odwołać się od orzeczenia komisji, bo ma takie prawo. Odwołuje się w ostatnim przysługującym dniu na odwołanie. Mija minimum kolejny miesiąc, dostaje decyzję od organu odwoławczego. No i w sumie 6 miesięcy spokojnie to potrwa.
Penetrator - Sro 18 Wrz, 2019 Temat postu: Re: Praktyki zawodowe
piotr 1 napisał/a: | Penetrator napisał/a: | Witam, czy trzeba przedstawić na koniec praktyk zaświadczenie o odbyciu praktyk? Mam problem z pracodawcą - trochę się skłóciliśmy i on twierdzi że nic mi nie wystawi. Co w takim przypadku- czy ma to zaświadczenie wpływ na cokolwiek? |
Niestety ma i radzę je uzyskać i wysłać do DSS gdyż w przeciwnym wypadku to tak jakby się miało nieobecność w służbie czyli X nn i utrata prawa do uposażenia. |
No trudno to oddam te cztery pensje jak się DSS upomni. Nie mam wyjścia.
Tytan w dresie. - Sro 18 Wrz, 2019
-=Alex=- napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Nawet jeśli przebywa na długoterwałym zwolnieniu lekarskim, to po trzech miesiącach zwolnienia nie kieruje się takiego żołnierza? | Nie kieruje się. Tak napisane jest w § 28, skierowanie następuje tylko na wniosek żołnierza. I to jest logiczne.
Poza tym byłby to absurd kierować żołnierza na komisję, aby go zwolniła lub nie, jeżeli żołnierz sam się zwalnia. Chodzi o logikę, a przede wszystkim o pieniądze.
Przyjmijmy sytuację, że żołnierz choruje i dowódca po 3 miesiącach wysyła go na komisję.
Okres wypowiedzenia 6 miesięcy.
3 miesiące chorowania - komisja. Żołnierz jedzie na komisję i przy dobrym układzie mija miesiąc jak dostaje orzeczenie z komisji - zdrowy. To już mamy 4 miesiące. Teraz może sobie nadal chorować, albo odwołać się od orzeczenia komisji, bo ma takie prawo. Odwołuje się w ostatnim przysługującym dniu na odwołanie. Mija minimum kolejny miesiąc, dostaje decyzję od organu odwoławczego. No i w sumie 6 miesięcy spokojnie to potrwa. |
Ok. Wszystko jasne i logiczne, co w wojsku nie często się zdarza.
michqq - Czw 19 Wrz, 2019
Penetrator napisał/a: | trudno to oddam te cztery pensje jak się DSS upomni. Nie mam wyjścia. |
Na początek to zamiast zaświadczenia od wypisz oświadczenie o.
DSS będzie wtedy miało JAKIŚ papier i może przyschnie.
Riczard - Pią 04 Paź, 2019
C1CHY napisał/a: |
W specjalsach nie raz pdf czy nawet szeregowy wraca do tej samej JW z ppor i nic się nie dzieje, bo w specjalsach nie ma stopni.
Tylko w zielonych garnizonach kapral jest bogiem, tfuu na takich. Dostanie 2 belke i czuje moc haha
To tylko pokazuje jak bardzo niedowartościowanym człowiekiem taki nowy "kapral" jest |
Soldat511 - Czw 17 Paź, 2019
Ma ktoś dane ile osób odeszlo w tym roku hehe?
looker - Czw 17 Paź, 2019
Odeszło w tym roku ? Ciekawsze będą dane ile złożyło wypowiedzenia w tym roku
maciejko - Czw 17 Paź, 2019
Soldat511 napisał/a: | Ma ktoś dane ile osób odeszlo w tym roku hehe? |
Jak mogą być dane ilu odeszło w tym roku jak rok się jeszcze nie skończył? Pomyśl logicznie.
atram6412 - Pią 18 Paź, 2019
looker napisał/a: | Ciekawsze będą dane ile złożyło wypowiedzenia w tym roku |
ok. 9000 wypowiedzeń
looker - Pią 18 Paź, 2019
Czy to nie jest ok. 2x tyle co zwykle?
Soldat511 - Pią 18 Paź, 2019
maciejko napisał/a: | Soldat511 napisał/a: | Ma ktoś dane ile osób odeszlo w tym roku hehe? |
Jak mogą być dane ilu odeszło w tym roku jak rok się jeszcze nie skończył? Pomyśl logicznie.
|
Ok, ale większość jednak rzuca kwitem w lipcu/wrześniu.
9000 a ile z tego odchodzących po prostu ze służby nie zostając w związku z prawami emeryturalnymi?
Tytan w dresie. - Sob 19 Paź, 2019
Sporo ludzi zmuszono do rzucenia kwitem, w związku z formowaniem 18 dywizji.
-=Alex=- - Sob 19 Paź, 2019
Ilość złożonych w danym roku wniosków o zwolnienie ze służby, nie jest tożsame z ilością żołnierzy zwolnionych w danym roku.
looker - Sob 19 Paź, 2019
Swoją drogą żeby składać wypowiedzenie bo kierują mnie do innej JW ? Gdzie my jesteśmy?! Każdy z nas przysięgał, że w potrzebie nawet krwi i życia nie będzie szczędził. I dziś nikt nie wymaga takiej ofiary. Ojczyzna delikatnie mówi "sprawdzam", potrzebuje minimalnego wysiłku i od razu płacz, protesty, odwołania i wypowiedzenia.
Aż strach pomyśleć co byłoby w chwili prawdziwej próby...
Przewiduje teksty w stylu: "nie będę umierał za polityków,/taka pensję/" niepotrzebne skreślić.
Bardzo to słabe. Ale co się dziwić skoro tak wielu traktuje służbę jak "stabilną pracę" a do swojego poświęcenia Ojczyźnie przyznają się wtedy gdy jest rozmowa o wcześniejszych emeryturach, odprawie mieszkaniowej czy innych benefitach. Wtedy uważamy, że to nam się należy za trudy i niedogodności służby.
Naprawdę?!
i - Sob 19 Paź, 2019
Nie mierz innych własnymi poglądami.
Więcej nie chce mi się pisać.
looker - Sob 19 Paź, 2019
Mam nadzieję, że to nie są tylko moje poglądy. W innym przypadku faktycznie nie ma o czym pisać.
Nie godzę się na robienie z naszej armii "zakładu pracy chronionej".
Nie wygoda i pewność uposażenia kierowały mną gdy wstępowałem do służby.
P.S. Naprawdę uważasz że byłoby źle gdyby podobnie do mnie myślących było jak najwięcej? Karkołomna teza do obrony ale jak widać masz chyba duże szanse.
i - Sob 19 Paź, 2019
Istnieje taka teza. Nazywa się - Polska.
I tej zamierzam bronić.
Innych tez nie zamierzam bronić.
Usatysfakcjonowany jesteś?
looker - Sob 19 Paź, 2019
Tak.
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Swoją drogą żeby składać wypowiedzenie bo kierują mnie do innej JW ? Gdzie my jesteśmy?! Każdy z nas przysięgał, że w potrzebie nawet krwi i życia nie będzie szczędził. I dziś nikt nie wymaga takiej ofiary. Ojczyzna delikatnie mówi "sprawdzam", potrzebuje minimalnego wysiłku i od razu płacz, protesty, odwołania i wypowiedzenia.
Aż strach pomyśleć co byłoby w chwili prawdziwej próby...
Przewiduje teksty w stylu: "nie będę umierał za polityków,/taka pensję/" niepotrzebne skreślić.
Bardzo to słabe. Ale co się dziwić skoro tak wielu traktuje służbę jak "stabilną pracę" a do swojego poświęcenia Ojczyźnie przyznają się wtedy gdy jest rozmowa o wcześniejszych emeryturach, odprawie mieszkaniowej czy innych benefitach. Wtedy uważamy, że to nam się należy za trudy i niedogodności służby.
Naprawdę?! |
To powiedz to tym, którzy przeniesieni do innej JW nie mogli się doprosić internatu i wynajmowali hotele za całą wypłatę, żeby się utrzymać w służbie. Powiedz to tym, którzy od najmłodszych lat załatwili sobie ciepłe etaty i do emerytury są żołnierzami od wklepywania danych w komputer, którzy strzelnicę znają z grafiki google i opowieści kolegów. Powiedz to tym, którzy zapier...ją i nikt tego nawet nie zauważa, a inni zgarniają po kilkadziesiąt tysięcy złotych nagród ROCZNIE.
looker - Sob 19 Paź, 2019
Z prawdziwą przyjemnością im to powiem. Pokaż tylko którzy to.
Utyskiwanie nad swoim losem to dla wielu czynność ważniejsza od wykonania obowiązków na zajmowanym stanowisku służbowym. Zresztą doskonale widać to również na tym Forum gdzie podwyżki zawsze są za małe, godziny służby za długie a lżejszą służbę zawsze mają ci inni. Do tego już przywykłem. Ale to nie znaczy, że się z tym zgadzam.
i - Sob 19 Paź, 2019
Pułkowniku Siusiaku (czy jak Ci teraz tam),
dam Ci dobrą radę:
Zajmij się swoją robotą, wykaż się czymś.
Jak na razie rozumiem, iż Twój stopień wojskowy to troll.
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Z prawdziwą przyjemnością im to powiem. Pokaż tylko którzy to.
Utyskiwanie nad swoim losem to dla wielu czynność ważniejsza od wykonania obowiązków na zajmowanym stanowisku służbowym. Zresztą doskonale widać to również na tym Forum gdzie podwyżki zawsze są za małe, godziny służby za długie a lżejszą służbę zawsze mają ci inni. Do tego już przywykłem. Ale to nie znaczy, że się z tym zgadzam. |
Ja nie utyskuję nad swoim losem. Po prostu rozumiem ludzi, którzy za 4000zł mają żyć na dwa domy "dla ojczyzny". No sorry, jaka płaca, taka praca. W ogóle nie odniosłeś się do braku kwater i skazywania ludzi na koczowanie za grubą kasę w hotelach. To Cie jakoś nie zainteresowało. Odkąd jestem w wojsku (naście lat) temat nagród nie został NIGDY nawet podjęty do "wyprostowania". To górze pasuje i tyle, kasa wpływa za przychodzenie do roboty wynagradzają. Żyć nie umierać. I w takim świecie uważać, że ludzie powinni zostawić wszystko i iść jeden za drugim do "żelaznej dywizji". Panie, to nie lata 80te czy 90te. Dzisiaj ludzie wyrzekają się komfortu, ale dla pieniędzy.
looker - Sob 19 Paź, 2019
i, to chyba nie do mnie było?
Tak mi się teraz nasunęło - dziwne, że nie popierasz mnie w tej krytyce wojskowego narzekania. Twój podpis sugeruje właśnie coś zgoła innego...
Szwejk - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Każdy z nas przysięgał, że w potrzebie nawet krwi i życia nie będzie szczędził. I dziś nikt nie wymaga takiej ofiary. Ojczyzna delikatnie mówi "sprawdzam", potrzebuje minimalnego wysiłku i od razu płacz, protesty, odwołania i wypowiedzenia.
Aż strach pomyśleć co byłoby w chwili prawdziwej próby... |
Porównywanie służby czasu "P" ze służbą czasu "W" uważam za nadużycie. Abstrahując od problemu zmiany miejsca służby, a przechodząc na poziom ogólny, chciałbym zwrócić uwagę, że większość niedogodności w służbie wynika nie z rzeczywistych potrzeb SZ, ale ze złego zarządzania wojskiem, będącego efektem nieudolności, bezmyślności, nadambicjonalności i zwykłej głupoty przełożonych różnych szczebli. Dlatego nie mów proszę o sprawdzaniu żołnierzy przez Ojczyznę, bo to nie Ojczyzna każe im funkcjonować w tym wszechobecnym bajzlu wojskowym.
A wracając do sprawy przenosin, to nie zawsze takie nakazowe przeniesienie podyktowane jest interesem wojska. Kiedyś np. spotkałem się z sytuacją, w której DK koniecznie chciał obrzydzić służbę kilku oficerom w ten sposób, że próbował pozamieniać ich miejscami według schematu: tego z południa kraju damy na północ, a tego z północy na południe. A chodziło o stanowiska identyczne.
looker - Sob 19 Paź, 2019
Stiwen, głodne kawałki piszesz. A komu karzemy żyć na dwa domy?! To każdego wybór indywidualny. Powinno się przenosić razem z rodziną. Takie są uroki i realia służby. Ale jeśli ktoś próbuje mi wmówić, że jego żona mając pracę w Gołdapi nie znajdzie jej we Wrocławiu czy Olsztynie to bądźmy poważni.
A czyja to wina, że pierwszą rzeczą jaką robi młody ppor. lub świeżo mianowany kpr. jest wzięcie kredytu na budowę lub zakup domu czy mieszkania? Zakładanie, że całą służbę spędzi się w jednej JW jest chore. Zero refleksji. A potem miliony wytłumaczeń, przykładów, odwołań etc.
Armia potrzebuje żołnierza a nie jego kredytu hipotecznego.
4000 na rękę mało? To zmieniam zawód a nie jęczę jak mi źle. W czym problem? Stawki uposażenia są jawne, można wyliczyć swoją pensję praktycznie co do złotówki jeszcze zanim wstąpi się do służby.
Martwi mnie fakt, że stosunek żołnierzy z powołania do roszczeniowych maminsynków zaczyna być bardzo niekorzystny. I to jest nasz problem a nie taki czy inny sposób tworzenia 18DZ.
aspik - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Swoją drogą żeby składać wypowiedzenie bo kierują mnie do innej JW ? Gdzie my jesteśmy?! Każdy z nas przysięgał, że w potrzebie nawet krwi i życia nie będzie szczędził. I dziś nikt nie wymaga takiej ofiary. Ojczyzna delikatnie mówi "sprawdzam", potrzebuje minimalnego wysiłku i od razu płacz, protesty, odwołania i wypowiedzenia.
Aż strach pomyśleć co byłoby w chwili prawdziwej próby...
Przewiduje teksty w stylu: "nie będę umierał za polityków,/taka pensję/" niepotrzebne skreślić.
Bardzo to słabe. Ale co się dziwić skoro tak wielu traktuje służbę jak "stabilną pracę" a do swojego poświęcenia Ojczyźnie przyznają się wtedy gdy jest rozmowa o wcześniejszych emeryturach, odprawie mieszkaniowej czy innych benefitach. Wtedy uważamy, że to nam się należy za trudy i niedogodności służby.
Naprawdę?! |
To co było już nie wróci i nikt za darmo w tej instytucji nie będzie siedział!! Co do konfliktu zbrojnego to ludzie zawsze będą bronić ojczyzny i nie dramatyzuj bo rzucanie haseł "Kiedyś to było" jest dosłownie śmieszne...
looker - Sob 19 Paź, 2019
Szwejk, twierdzisz, że przysięga wojskowa dotyczy tylko czasu "W" ?
Nie twierdzę, że nie ma w armii patologii czy zwykłej głupoty. Są takie zjawiska i też się z nimi spotykam. A najbardziej razi mnie brak kompetencji.
Trzeba tylko rozróżnić kiedy przyszedł czas na pokazanie, że ma się cohones a kiedy należy podziękować i odejść. Zbyt wielu wybiera stan pośredni.
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
aspik, a w którym miejscu napisałem cokolwiek w stylu "a kiedyś to było" ?
Nie mijaj się z faktami gdy dołączasz do dyskusji.
Soldat511 - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Stiwen, głodne kawałki piszesz. A komu karzemy żyć na dwa domy?! To każdego wybór indywidualny. Powinno się przenosić razem z rodziną. Takie są uroki i realia służby. Ale jeśli ktoś próbuje mi wmówić, że jego żona mając pracę w Gołdapi nie znajdzie jej we Wrocławiu czy Olsztynie to bądźmy poważni.
A czyja to wina, że pierwszą rzeczą jaką robi młody ppor. lub świeżo mianowany kpr. jest wzięcie kredytu na budowę lub zakup domu czy mieszkania? Zakładanie, że całą służbę spędzi się w jednej JW jest chore. Zero refleksji. A potem miliony wytłumaczeń, przykładów, odwołań etc.
Armia potrzebuje żołnierza a nie jego kredytu hipotecznego.. |
Kaprali(podoficerow) tez tak przenoszą?
Zawsze mi mówiono ze oficerowie maja taka mobilna służbę
Szwejk - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Szwejk, twierdzisz, że przysięga wojskowa dotyczy tylko czasu "W" ? |
looker, twierdzisz, że oficerowie, o których wspomniałem w swoim wcześniejszym poście, broniąc się w czasie pokoju przed nieracjonalnym i złośliwym działaniem DK, złamali przysięgę wojskową?
Tytan w dresie. - Sob 19 Paź, 2019
Soldat511, obecnie przy takich brakach kadrowych, przenoszą głównie podoficerów.
looker - Sob 19 Paź, 2019
Tego nie twierdzę. A teraz odpowiedz mi proszę na moje pytanie ale wprost, nie wymijająco.
239099 - Sob 19 Paź, 2019
Cieszę się że ten wątek poruszył wreszcie żołnierz...
Przepraszam ale gdzie owy "profesjonalizm"? - to że z profesją żołnierza wiążą się ew. przeprowadzki powinno być oczywiste...
A że interes prywatny jest inny niż interes "firmy" - cóż każdy tak ma - nie tylko żołnierze...
Cieszcie się że możecie rzucać kwitami - nie zawsze tak było...
Piszecie, że owe przeprowadzki to "złośliwości" DK - a kim są ludzie w DK? - czyż nie żołnierzami? Czy wojskowi nie chcieli czwartej dywizji?
Sami sobie to gotujecie - sami miejcie do siebie pretensje...
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Zgadzam się w pełni z lookerem
Etos służby to nie praca.
Co do przenosin to obligatoryjne powinny być one w przypadku zmiany korpusu.
U mnie pewien kapitan odmówił(to znaczy odwołał się) awansu na majora, bo musiałby zmienić jednostkę wojskową. I nie tyle sam on tak chciał ale chciała tak żona. Awans z kapitana na majora to przejście przez wąskie gardło. Nie mogę tego pojąć. Ale z drugiej strony rozumiem już dlaczego wielu pułkowników jest rozwiedzionych.
Jeżeli ktoś chce całe życie służyć a jednocześnie mieszkać w jednym miejscu to lepsze od wojsk operacyjnych będzie WOT a może Policja, SG lub Straż Pożarna. Choć i tam na wysokich stanowiskach trzeba się przenosić.
Soldat511 - Sob 19 Paź, 2019
Albo WS
Chociaz znam przypadek wyznaczenie szeregowego z jednostki WS po kursie pdf na wschód
I tak powinno być po szkole podoficerskiej czy oficerskiej - zmiana jednostki
Edit: jak w WS sie nie wybijasz to raczwj między tymi 5 jednostkami specjalsów nie beda Cie rzucać, ale ryzyko rozwodu sporo większe niż w WL - wyjazdy i cięższa wymagająca służba
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Idealna żona dla żołnierza to pani domu a nie karierowiczka.
przypadeek - Sob 19 Paź, 2019
W sprawie poświęcenia się służbie i mobilności żołnierzy przez zmianę garnizonów podam tylko przykład przenosin Dowództwa Wojsk Lądowych z Warszawy do Wrocławia. Jak łatwo niektórym wchodzić na ambicje innych powołując się przy tym służbie ojczyźnie do momentu aż jego samego chcą przenieść.
Drugi przykład to obecny SPD w mojej JW. Takie właśnie poglądy wygłasza jak looker a jeszcze kilka lat temu nogami i rękami się bronił żeby nie zostać przeniesionym. Kwity do cywila rzucał i cofał chyba z trzy razy. Obecnie twierdzi, że już nie jest po stronie podoficerów tylko dowództwa i szczyci się każdym podpierdole***m swoich byłych kolegów bo tylko tak może wykazać potrzebę swojego bycia ważną personą...
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Ja wypowiedzenie z armii złożę tylko wtedy, jeśli ustawowo zablokują mi przejście do korpusu oficerskiego. I tylko wtedy...
Szwejk - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Tego nie twierdzę. A teraz odpowiedz mi proszę na moje pytanie ale wprost, nie wymijająco. |
Przysięga wojskowa jest jedna, ale twierdzenie, że to Ojczyzna mówi "sprawdzam", gdy w istocie tym "sprawdzającym" jest jakiś organ wojskowy, zaś sprawa dotyczy zwykłej czynności kadrowej w czasie pokoju, jest po prostu manipulacją. Podobną retorykę często stosują rządzący politycy: "kto krytykuje władzę, ten jest przeciwko Polsce". Ale Ty chyba politykiem nie jesteś, więc Twoje obawy (cyt.: "Aż strach pomyśleć, co byłoby w chwili prawdziwej próby...") są raczej nieuprawnione i krzywdzące dla wielu żołnierzy. Mówiąc krótko, trochę przesadziłeś z tym patosem.
239099 napisał/a: | Piszecie, że owe przeprowadzki to "złośliwości" DK |
Nie uogólniaj proszę, przykład nie tworzy reguły.
Riczard napisał/a: | Etos służby to nie praca. |
Zgoda, ale etos zobowiązuje wszystkich w danej grupie zawodowej, nie tylko tych na dole. Dlatego dla podtrzymania tego etosu "doły" powinny być zarządzane mądrze, odpowiedzialnie i sprawiedliwie. A czy tak jest w istocie?
looker - Sob 19 Paź, 2019
Szwejk, czy za dużo patosu to już kwestia indywidualna.
Twierdzisz, że to bezduszny organ kadrowy a nie Ojczyzna sprawdza. Nie traktuj mnie jak dziecko. Zachowajmy pewien poziom dyskusji. Zawsze będzie to administracyjnie jakiś "organ" czy Dowódca.
A skoro twierdzisz, że przenoszenie żołnierzy w miejsca gdzie w danym czasie są potrzebni to zbędne i złośliwe nękanie to jak wyobrażasz sobie formowanie jakichkolwiek JW czy ZT ? Samymi szeregowymi powołanymi z okolic tych struktur nie wypełnimy. A może to właśnie jednostki powinny powstawać tam gdzie chcieliby żołnierze a nie tam gdzie jest to uzasadnione operacyjne?
Taką tezę też można próbować bronić.
Naszym problemem jest to, że zbyt wiele rzeczy udajemy: gotowość, sprawność sprzętu, wyszkolenie i chyba oddanie służbie też udajemy... Nie wszystko da się i powinno przeliczać na pieniądze. Tak uważam.
i - Sob 19 Paź, 2019
A spotkałeś się z takim rozkazem przełożonego?
Cytat: | Uj mnie obchodzi jak to zrobisz. Sprzęt ma być sprawny i uj. |
No to zrobiłem. Mam nadzieję, że wcześniej umrę zanim posadzą mnie do więzienia.
Czy tak trudno zrozumieć, że ludzie po ludzku mają już dość?
239099 - Sob 19 Paź, 2019
Ale to ludzie ludziom zgotowali ten los...
Przełożeni nie spadli z kosmosu...
Anewik - Sob 19 Paź, 2019
Witam mam takie pytanie jak się liczy długość służby do emerytury??. Chodzi dokładnie o to, że mam 14 lat wyslugi wraz z zasadnicza służba woskowa. Pytanie mam takie czy za rok osiągnie 15 lat i będę mógł odejść, czy będę musiał jeszcze rok być w zawodowej żeby móc odejść i wtedy mi dolicza zasadnicza. Czyli będę wtedy miał 16.
i - Sob 19 Paź, 2019
Każda służba się liczy. Tylko dobrze sobie przelicz owe 15 lat.
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | to jak wyobrażasz sobie formowanie jakichkolwiek JW czy ZT ? Samymi szeregowymi powołanymi z okolic tych struktur nie wypełnimy |
Dokładnie. Zresztą powołanie szeregowych powinno być ostatnim elementem formowania pododdziału. Inaczej to jest tak jak u mnie na kompanii, gdzie szeregowi przez dwa lata siedzieli przy maminym fartuchu szefa bez żadnego dowódcy drużyny i plutonu. Najpierw trzeba chociaż w 1/2 zapełnić taki pododdział kadrą dowódczą. A skąd ich wziąć? Z policji? No też można na upartego ale chyba nie tędy droga.
Oczywiście logistycznie trzeba jakoś zabezpieczyć bazę mieszkaniową. Ja mogę służyć raz w Przemyślu, raz w Trzebiatowie, raz w Kłodzku raz w Gołdapi.
Obym tylko mógł się rozwijać i awansować. Mam nadzieję, że nowa reforma mi to ułatwi a nie zablokuje. Bo wtedy nawet ja w czasie "P" powiem pas!
Myślę, że w tej kwestii(przenosin) zmieni się kiedy "dorośnie" pokolenie na nowych zasadach emerytalnych. Dzisiejszy żołnierz, załóżmy z 18 letnią wysługą ma większe możliwości nie zgodzenia się na przenosiny niż ten, który prawa emerytalne nabędzie po 25 latach.
Soldat511 - Sob 19 Paź, 2019
No własnie ludzie służący na starych zasadach i mający > 15 lat, mogą służyć spokojnie, bo w razie konfliktu interesu mówią koniec.
W moim przypadku - na nowych zasadach po 15 latach nie mam nic do gadania jak i po 5, bo dopiero po 25 latach "zdobędę" pewna niezależność
i - Sob 19 Paź, 2019
"Zdobędziesz".
Żyj dalej w nieświadomości. Po 35. latach służby. Życzę powodzenia.
Szwejk - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | A skoro twierdzisz, że przenoszenie żołnierzy w miejsca gdzie w danym czasie są potrzebni to zbędne i złośliwe nękanie to jak wyobrażasz sobie formowanie jakichkolwiek JW czy ZT ? |
Śmiem twierdzić, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. W swoim poście odniosłem się nie do konkretnej sprawy przeniesienia konkretnego żołnierza do innej jednostki, ale w ogóle do standardów podejmowania decyzji względem żołnierzy, a także zaprotestowałem przeciwko nadawaniu przez Ciebie zwykłym decyzjom (rozkazom), wydawanym w warunkach pokojowych, rangi niemalże wojennego rozkazu bojowego oraz przeciwko dyskredytowaniu niezadowolonych z decyzji przełożonych żołnierzy, do czego mają prawo, poprzez kwestionowanie ich gotowości do obrony Ojczyzny.
Jefrjeitor - Sob 19 Paź, 2019
i napisał/a: | "Zdobędziesz".
Żyj dalej w nieświadomości. Po 35. latach służby. Życzę powodzenia. |
Mieli to zmienić: LINK
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
looker napisał/a: | Stiwen, głodne kawałki piszesz. A komu karzemy żyć na dwa domy?! To każdego wybór indywidualny. Powinno się przenosić razem z rodziną. Takie są uroki i realia służby. Ale jeśli ktoś próbuje mi wmówić, że jego żona mając pracę w Gołdapi nie znajdzie jej we Wrocławiu czy Olsztynie to bądźmy poważni.
A czyja to wina, że pierwszą rzeczą jaką robi młody ppor. lub świeżo mianowany kpr. jest wzięcie kredytu na budowę lub zakup domu czy mieszkania? Zakładanie, że całą służbę spędzi się w jednej JW jest chore. Zero refleksji. A potem miliony wytłumaczeń, przykładów, odwołań etc.
Armia potrzebuje żołnierza a nie jego kredytu hipotecznego.
4000 na rękę mało? To zmieniam zawód a nie jęczę jak mi źle. W czym problem? Stawki uposażenia są jawne, można wyliczyć swoją pensję praktycznie co do złotówki jeszcze zanim wstąpi się do służby.
Martwi mnie fakt, że stosunek żołnierzy z powołania do roszczeniowych maminsynków zaczyna być bardzo niekorzystny. I to jest nasz problem a nie taki czy inny sposób tworzenia 18DZ. |
Looker, mentalnie jesteś w latach 80tych i 90tych. To już nie są te czasy kolego.
i - Sob 19 Paź, 2019
Owszem. Mieli.
A czy pojawiły się regulacje prawne?
Soldat511 - Sob 19 Paź, 2019
i napisał/a: | "Zdobędziesz".
Żyj dalej w nieświadomości. Po 35. latach służby. Życzę powodzenia. |
Rozjaśnij młodemu po 3 latach słuzby, któremu zostało 22 do "bezpiecznika".
W jakiej nieświadomości żyje?
agwit - Sob 19 Paź, 2019
Przeniesienia służbowe, czy to aż takie trudne i problematyczne? Wcale nie. Wystarczy chcieć to zobić. Mało jest kombinatorów, cwaniaków, krętaczy w jednostkach? Sami popatrzcie ile spraw jest zamiatanych pod dywan aby nie ujrzały światła dziennego. Tutaj nie trzeba być detektywem. Takie kwiatki są w każdym korpusie. Jeden z drugim dostaje propozycję przeniesienia i albo przyjmuje albo pa pa.
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Szwejk napisał/a: | decyzjom (rozkazom), wydawanym w warunkach pokojowych, rangi niemalże wojennego rozkazu bojowego oraz przeciwko dyskredytowaniu niezadowolonych z decyzji przełożonych żołnierzy, do czego mają prawo, poprzez kwestionowanie ich gotowości do obrony Ojczyzny.
|
Jak w czasie "P" nauczy się wszystkich że wojsko to tylko oaza socjalu, to w czasie "W" nie liczyłbym na szeregi żołnierzy gotowych oddać swe życie za Ojczyzne. I już tak powoli uczy się młode pokolenie. Jeszcze trochę i będzie jak na niektórych studiach.
Cytat: | A i proszę w dziekanacie podpisać ślubowanie |
Stiwen napisał/a: | mentalnie jesteś w latach 80tych i 90tych. To już nie są te czasy kolego. |
To spójrzmy na tak nowoczesną i wielokrotnie tu na forum i na palarni używaną do porównań Armię Stanów Zjednoczonych. Czy tam ktoś kogoś się pyta o zdanie?
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Niektórym pomieszało się już, że w wojsku się nie pracuje tylko służy.
i - Sob 19 Paź, 2019
Soldat511 napisał/a: |
Rozjaśnij młodemu po 3 latach słuzby, któremu zostało 22 do "bezpiecznika".
W jakiej nieświadomości żyje? |
Jedno drobne pytanie: kiedy wstąpiłeś do służby? Trzy lata temu?
Jeśli tak, to nie masz jak to nazywasz "bezpiecznika". Czeka Cię jeszcze 32 lata służby o ile liczysz na emeryturę wojskową.
Przepisy nie zostały zmienione.
Emerytura wojskowa należy się tym, którzy w dniu odejścia do rezerwy spełnią równocześnie dwa warunki:
1. Minimum 25 lat służby.
2. Minimum 55 lat życia.
Nie spełnisz obu warunków? Zapomnij o emeryturze wojskowej.
Soldat511 - Sob 19 Paź, 2019
przecież znieśli wymóg 2
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Edit: do 55 jako oficer można sluzyc, ale z szeregowego > pdf... no malo kto wysluzy w zdrowiu
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Szwejk napisał/a: | decyzjom (rozkazom), wydawanym w warunkach pokojowych, rangi niemalże wojennego rozkazu bojowego oraz przeciwko dyskredytowaniu niezadowolonych z decyzji przełożonych żołnierzy, do czego mają prawo, poprzez kwestionowanie ich gotowości do obrony Ojczyzny.
|
Jak w czasie "P" nauczy się wszystkich że wojsko to tylko oaza socjalu, to w czasie "W" nie liczyłbym na szeregi żołnierzy gotowych oddać swe życie za Ojczyzne. I już tak powoli uczy się młode pokolenie. Jeszcze trochę i będzie jak na niektórych studiach.
Cytat: | A i proszę w dziekanacie podpisać ślubowanie |
Stiwen napisał/a: | mentalnie jesteś w latach 80tych i 90tych. To już nie są te czasy kolego. |
To spójrzmy na tak nowoczesną i wielokrotnie tu na forum i na palarni używaną do porównań Armię Stanów Zjednoczonych. Czy tam ktoś kogoś się pyta o zdanie?
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Niektórym pomieszało się już, że w wojsku się nie pracuje tylko służy. |
I po raz kolejny strzeliłeś we własną stopę W czasie P żołnierz powinien mieć takie warunki służby (służby, nie pracy), żeby głowę zaprzątał sobie szkoleniem i ogólnie wojskiem a nie:
- czy po przeniesieniu będę miał gdzie mieszkać
- czy trafie na mieszkanie z czynszem 2 razy większym niż na rynku cywilnym
- czy będzie tam parking dla mojego samochodu (często dorobku życia), czy będzie pilnował Pan Zdzisiek za moje własne pieniądze, żeby cygany nie okradli (jak w Grupie)
- czy jak mnie wyślą na kurs do miejscowości bez możliwości dojazdu do niej PKP/PKS to Dowódca ŁASKAWIE zgodzi się na podróż prywatnym (tego to w ogóle szkoda komentować)
- czy w nowym miejscu służby Dowódca zezwala na czajnik w kancelarii czy trzeba kitrać po kątach
i wiele wiele innych BZDUR, które powinny być rozwiązane od dziesięcioleci. Ale lepiej obmyślać dwa lata reformę podoficerów, tworzyć dywizje, wogi czy innych SPDków. W Armii US kolego sympatyczny to żołnierze nawet mogą tankować limit na swoje prywatne pojazdy. Amerykański styl zarządzania NIE JEST dla nas i się na niego nie powołuj. Bo go nie znasz.
Szwejk - Sob 19 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Jak w czasie "P" nauczy się wszystkich że wojsko to tylko oaza socjalu, to w czasie "W" nie liczyłbym na szeregi żołnierzy gotowych oddać swe życie za Ojczyzne. I już tak powoli uczy się młode pokolenie. Jeszcze trochę i będzie jak na niektórych studiach. |
Wiesz Riczard, kiedy czytam Twoje posty, to czasami zastanawiam się, który z nas jest młody, a który stary, który z nas jest żołnierzem współczesnym, a który zaczynał służbę jeszcze w PRL-u
Soldat511 napisał/a: | przecież znieśli wymóg 2 |
Znieśli, tą ustawą: http://isap.sejm.gov.pl/i...=WDU20190001635
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Szwejk napisał/a: | Wiesz Riczard, kiedy czytam Twoje posty, to czasami zastanawiam się, który z nas jest młody, a który stary, który z nas jest żołnierzem współczesnym, a który zaczynał służbę jeszcze w PRL-u |
E tam Ja jestem po prostu konserwatywny. A właściwie jestem liberalnym konserwatystą. Konserwatywne zasady, liberalne szkolenie Tzn. szkolenie przydatne na współczesnym polu walki a nie tym z przed 80 lat ale zasady...pruska dyscyplina. Niestety na co dzień obserwuję liberalne zasady(klepanie się wszystkich ze wszytkimi po plecach i pozwalanie na to) a konserwatywne szkolenie(np. zapora pionowa do samolotu). I nie jest to moim zdaniem dobry kierunek
Stiwen napisał/a: | W Armii US kolego sympatyczny to żołnierze nawet mogą tankować limit na swoje prywatne pojazdy. Amerykański styl zarządzania NIE JEST dla nas i się na niego nie powołuj. |
Ty widzisz tylko socjal i granty. A nie widzisz dyscypliny. Typowe wybiórczo sobie coś powybierać.
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
Po raz kolejny już nie rozumiesz kolego. Oni tam nie marudzą na przenosiny i ogólną dyscyplinę, bo zarabiają. To jest proste. Nie muszą się po prostu martwić rzeczami chociażby rzeczami czy sytuacjami z moich pierwszych trzech myślników. Bo ich po prostu stać.
A teraz Ty sobie policz jakbyś był statystycznym Adasiem z Wojsk Lądowych, płacić hipoteki 1000 zł/mc, miał żonę, dziecko (a może nawet dwoje dzieci?), opłaty, czynsz, przedszkole, żłobek, OC< przegląd, sporadyczna awaria w mieszkaniu, czy samochodzie i dostajesz nagle bilet do 18 DZ. I co Ci przychodzi na myśl ? Pewnie zaraz mi odpiszesz, że pierwsze co pomyślałeś to "no cóż, w końcu to służba"
Ps. I nie biorę informacji z rękawa. Współpracowałem z Amerykanami dwa lata. Trochę sie nasłuchałem.
przypadeek - Sob 19 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Ty widzisz tylko socjal i granty. A nie widzisz dyscypliny. Typowe wybiórczo sobie coś powybierać. | A ci niby amerykańscy żołnierze na poligonach w Orzyszu to myślisz, że tak bezinteresownie służą? Jak się przyjrzysz ich twarzom i nazwiskom na mundurach to dostrzeżesz, że raczej oni tacy mało amerykańscy. A potem jak się zagłębisz w przywileje amerykańskich żołnierzy to dostrzeżesz istotę ich służby i "grantów" dla których służą.
239099 - Sob 19 Paź, 2019
Nie przesadzaj - szeregowi też to wszystko mają? podoficerowie - kontraktowi też...
No i nie zapominajmy w USA przeprowadzki bywają na znacznie większe dystanse...
Dla mnie to nie problem i tak przy okazji redukcji ilości ZT należałoby skasować z połowę koszar - a więc liczba lokacji by uległa korzystnej zmianie
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: | jakbyś był statystycznym Adasiem z Wojsk Lądowych, płacić hipoteki 1000 zł/mc, miał żonę, dziecko (a może nawet dwoje dzieci?), opłaty, czynsz, przedszkole, żłobek, OC< przegląd, sporadyczna awaria w mieszkaniu, czy samochodzie i dostajesz nagle bilet do 18 DZ. I co Ci przychodzi na myśl ? Pewnie zaraz mi odpiszesz, że pierwsze co pomyślałeś to "no cóż, w końcu to służba" |
A ta 18 Dywizja to jest w Kazachstanie, Syberii a może na Grenlandii? Nie ma tam wymienionych rzeczy? Wszystko da się rozwiązać. Nie koniecznie od razu. Ale po co? Lepiej płakać, że w wojsku jest ch*nia a samemu dolewać cząstkę do czary wypełnionej tą ch*jnią. Każdy chciałby mieć wszystko na miejscu. Ale tak się nie da niestety.
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
To mówisz, że Twoim zdaniem tworzenie dywizji nie mając zaplecza to jest to
Riczard napisał/a: | Każdy chciałby mieć wszystko na miejscu |
To, że człowiek skierowany do miejsca pełnienia służby po prostu chciałby mieć godne warunki to jest to "niewiadomoco" ? Riczard, widać, że nie wiesz gdzie przez ostatni ROK CZASU tam ludzie mieszkają. Mało wiesz, mało widziałeś. Nadajesz się na oficera.
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Ja zbieram na działkę budowlaną pod Łodzią. Blisko dużego miasta a jednocześnie na wsi. Dlaczego pod Łodzią? Bo jest w środku Polski i tak samo będzie blisko do Trzebiatowa, Kłodzka, Przemyśla i Gołdapi. A jak żona nie rozumie to trzeba zmienić żonę.
Tysiące cywili pracują na delegacjach wiecznie po za domem i nie płaczą tak jak żołnierze.
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Stiwen napisał/a: | To mówisz, że Twoim zdaniem tworzenie dywizji nie mając zaplecza to jest to |
Nie usprawiedliwiam braku logistyki i zarządzania w wojsku. Ja potępiam "płakanie" z tego powodu przez żołnierzy.
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Stiwen napisał/a: | Nadajesz się na oficera. |
Dzięki
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Tak samo jak beczenie, że trzeba galówke kupić. Bo po tylu latach się zmienił wzór. Ciekawe jakby trzeba się było rozliczyć z mundurówki. Ile ktoś wydał rzeczywiście na utrzymanie mundurów. I tak 10 lat w tył.
A najbardziej beczą Ci co na przegląd mundur pożyczają albo przyklejają oznaki rozpoznawcze na sznurówkę.
To prawda. MON to Janusze pomyślunku ale większość z nas nie służy od wczoraj i wie jak jest. Trzeba tak beczeć jak mała dziewczynka?
Mam nadzieje, że mało cywili czyta to forum bo niezbyt dobre zdanie może sobie wyrobić o żołnierzach.
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Ja chcę od MONu tylko jednego. Żeby mi nie utrudniał awansu. Z resztą problemów sobie poradzę.
Tytan w dresie. - Sob 19 Paź, 2019
Taki młody, a już taki beton...
Poruszyłeś temat galówek, to napisz, ile razy w roku, przeciętny żołnierz zakłada mundur galowy?
Takowy mundur, jest jedną z ostatnich rzeczy, która jest nam potrzebna.
Szeregowi po 8 latach służby, nawet wyjściowych nie mają.
I racja, że każdego trafia cholera, że kupujemy coś, z czego nie korzystamy.
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Poruszyłeś temat galówek, to napisz, ile razy w roku, przeciętny żołnierz zakłada mundur galowy? |
U mnie średnio trzy razy w roku
Tytan w dresie. napisał/a: | I racja, że każdego trafia cholera, że kupujemy coś, z czego nie korzystamy. |
Więc skoro nie korzystamy lub korzystamy rzadko, to trzeba zmniejszyć tzw. mundurówkę. Po co płacić żołnierzom ponad 2k PLN za utrzymanie mundurów skoro z nich nie korzystają lub robią to rzadko. Może być?
Tytan w dresie. napisał/a: |
Taki młody, a już taki beton... |
Niestety już nie taki młody
I nie beton. Liberalny konserwatysta
przypadeek - Sob 19 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Liberalny konserwatysta | Coś czuję, że jak zostaniesz oficerem to tak zaszczujesz swoich żołnierzy, że żaden nie będzie chciał żebyś nimi dowodził. Chociaż pewnie już teraz nie maja lekko.
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
Riczard, wymyśliłeś ładniejszą nazwę na beton, gratuluję. Pewnie byłeś jednym z tych, co jak dostali 300 zł za niewydane mundury polowe, które były warte kilka tysięcy, to skakałeś z radości i dumnie kupiłeś czarną czapkę i skarpety
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
przypadeek napisał/a: | Coś czuję, że jak zostaniesz oficerem to tak zaszczujesz swoich żołnierzy, że żaden nie będzie chciał żebyś nimi dowodził. Chociaż pewnie już teraz nie maja lekko. |
Wywnioskowałeś to po moich 789 postach?
Zdziwiłbyś się jaki mają kontakt ze mną byli podwładni. Chyba że to syndrom sztokholmski
Zresztą personalne ataki i wyciąganie poszczególnych zdań z kontekstu jest typowe dla ludzi o poglądach lewicowych...
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Stiwen napisał/a: | Riczard, wymyśliłeś ładniejszą nazwę na beton, gratuluję. |
Nic nie wymyśliłem w cywilu też mam takie poglądy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Liberalny_konserwatyzm
Stiwen - Sob 19 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | przypadeek napisał/a: | Coś czuję, że jak zostaniesz oficerem to tak zaszczujesz swoich żołnierzy, że żaden nie będzie chciał żebyś nimi dowodził. Chociaż pewnie już teraz nie maja lekko. |
Wywnioskowałeś to po moich 789 postach?
Zdziwiłbyś się jaki mają kontakt ze mną byli podwładni. Chyba że to syndrom sztokholmski
Zresztą personalne ataki i wyciąganie poszczególnych zdań z kontekstu jest typowe dla ludzi o poglądach lewicowych...
[ Dodano: Sob 19 Paź, 2019 ]
Stiwen napisał/a: | Riczard, wymyśliłeś ładniejszą nazwę na beton, gratuluję. |
Nic nie wymyśliłem w cywilu też mam takie poglądy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Liberalny_konserwatyzm |
Jesteś 10 miesięcy kapralem i już masz byłych podwładnych ?
Riczard - Sob 19 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: | Jesteś 10 miesięcy kapralem i już masz byłych podwładnych ? |
Tak. Drużynę Legii Akademickiej, cztery drużyny NSR i jedną jeszcze ZSW(myślisz, że starszym szeregowym
nie zdarza się dowodzić?) i dwóch szeregowych zawodowych, z których jeden przeniósł się bliżej domu a drugi na bardziej specjalistyczne stanowisko. Niedługo będzie jeszcze trzeci były jak dostanie się na SPWL(ja wniosek podpisałem mu z poparciem mimo nacisków przełożonych).
Stiwen, recepta jest prosta. Dowódca musi być jak ojciec. Surowy ale ojciec
I trzeba mieć swoje zasady a nie być żołnierzem tylko przy bankomacie.
piotr 1 - Nie 20 Paź, 2019
Mam takie wrażenie że odbiegacie Panowie trochę od tematu.
Ja również żegnam się z naszym resortem po 28 latach służby, jednakże dla mnie jednym z ważniejszych czynników jest kwestia ile czasu z mojego życia zabiera mi służenie i ile za to otrzymuję. Nie służę 8h tylko należy doliczyć do tego 3h dziennie na dojazdy (130 km w obie strony) jeżeli od kwoty uposażenia odejmiemy koszty dojazdów (nie tylko paliwo ale zwiększony koszt serwisu związany z intensywnością używania pojazdu i jego przedwczesną wymianę) miesięcznie około 1500 zł. To po odjęciu kosztów dojazdu i podzieliwszy kwotę netto uposażenia przez 13 h w skali miesiąca wychodzi marna stawka.
Czy to uzasadnia dalej trwanie w takim stanie i dobijanie się w imię czego emerytura totak na prawdę nie 75% uposażenia a 80% bo podwarstwę jej wymiaru stanowi ostatnie uposażenie +1/12 nagrody rocznej.
Reasumując odchodzę na emeryturę bo nie chcę wstawać codziennie o 5.00 za darmo.
Brat - Nie 20 Paź, 2019
Liczyłem kiedyś, że będąc na wszystkich poligonach w danym roku plus służby zarabiam tak naprawdę 5zł na godzinę
piotr 1 - Nie 20 Paź, 2019
Bardzo współczuję i gratuluję świadomości poczucia własnej wartości. Odchodzę bo mogę i bardzo współczuje, tym którzy tego wyboru nie mają lub brak im twojej świadomości i odwagi zmiany czegoś w swoim życiu.
Stiwen - Nie 20 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Stiwen napisał/a: | Jesteś 10 miesięcy kapralem i już masz byłych podwładnych ? |
Tak. Drużynę Legii Akademickiej, cztery drużyny NSR i jedną jeszcze ZSW(myślisz, że starszym szeregowym
nie zdarza się dowodzić?) i dwóch szeregowych zawodowych, z których jeden przeniósł się bliżej domu a drugi na bardziej specjalistyczne stanowisko. Niedługo będzie jeszcze trzeci były jak dostanie się na SPWL(ja wniosek podpisałem mu z poparciem mimo nacisków przełożonych).
Stiwen, recepta jest prosta. Dowódca musi być jak ojciec. Surowy ale ojciec
I trzeba mieć swoje zasady a nie być żołnierzem tylko przy bankomacie. |
Jak Ty NSR i LA traktujesz jako byłych podwładnych, to szkoda czasu na dyskusję z Tobą. Sam wiesz jakie były naciski na podejście do LA i NSR po 2018. Pewnie się do tego nie przyznasz, ale każdy kto w tym uczestniczył wie. Do NSR i LA ludzie przychodzą na chwile i mają głęboko Twoje podejście. Odbębniają swoje i tyle. Gra zaczyna się dopiero jak zostają zawodowymi i ich podejście i skutki podejścia będą oddziaływały na nich przez kilka następnych lat, a często przez całą karierę oraz życie poza wojskiem. To jest ta różnica.
Aż dziwne, że jej nie zauważyłeś.
Jefrjeitor - Nie 20 Paź, 2019
Riczard, czytam co tu piszesz i mam nadzieję, że nigdy nie będziesz decydował o sprawach ważniejszych niż drużyna. Twoja naiwność i ślepa wiara w przygotowania do wojny, która już była mogą być niebezpieczne dla Ciebie i Twojego otoczenia.
Riczard - Nie 20 Paź, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | Twoja naiwność i ślepa wiara w przygotowania do wojny, która już była mogą być niebezpieczne dla Ciebie i Twojego otoczenia.
|
Możesz rozwinąć bardziej swoją myśl??
Gregor100 - Nie 20 Paź, 2019
Richard jest typem człowieka który onanizuje się przy filmie Rambo a jego antyperspirantem jest WD40 dla niego przeniesienie to nie problem bo nie ma pewnie żony jaka kobieta by to wytrzymała.Radze ci nie idź na oficera bo jak ci zrobią psychotesty to wylecisz z armii.
Nie ma zgody na takie "osobiste wycieczki" Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale ten sposób wyrażania się o interlokutorze jest niedopuszczalny. Ostrzenie.
Stevie
WalczeZBetonem - Nie 20 Paź, 2019
Richard ale Ty musisz mieć smutne życie....współczuję Twoim kolegom z JW o ile ich masz...Idealny przykład osoby której MON uratował życie, a w szkole zabierali kanapki.
michqq - Nie 20 Paź, 2019
Gregor100 napisał/a: | a jego antyperspirantem jest WD40 |
Tak na serio to 95% DEET całkiem całkiem się sprawdza.
Riczard - Nie 20 Paź, 2019
WalczeZBetonem napisał/a: | Richard ale Ty musisz mieć smutne życie....współczuję Twoim kolegom z JW o ile ich masz...Idealny przykład osoby której MON uratował życie, a w szkole zabierali kanapki. |
Gregor100 napisał/a: | Richard jest typem człowieka który onanizuje się przy filmie Rambo a jego antyperspirantem jest WD40 dla niego przeniesienie to nie problem bo nie ma pewnie żony jaka kobieta by to wytrzymała.Radze ci nie idź na oficera bo jak ci zrobią psychotesty to wylecisz z armii. |
Właśnie udowodniliście, że jesteście głupsi niż Regulamin Ogólny przewiduje
[ Dodano: Nie 20 Paź, 2019 ]
Czytając posty co poniektórych doskonale widać, że system socjalistyczny musiał upaść. Dość dobrze funkcjonującym skansenem jest cała obecna budżetówka. Zrozumcie w końcu, że najważniejsze w tym wszystkim są prawa konsumenta. Konsumentem jest w naszym wypadku Naród. Naród od nas oczekuje, że Wojsko Polskie będzie gotowe bronić jego suwerenności. My za naszą dyspozycyjność w tej kwestii mamy szereg słusznych i należnych nam przywilejów. Do tej dyspozycyjności wchodzi również w zakres to, że jeżeli przełożeni będą chcieli przegrupować związki taktyczne w inne miejsce to nie skończy się to na wbiciu znaczka na mapie i powieszenia tabliczki na bramie. Jeżeli dla niektórych to zbyt duży problem i przerasta to jego dyspozycyjność to można odejść z wojska i koniec. Jednakże trzeba pamiętać, że nawet w rezerwie do osiągnięcia pewnego wieku i tak dalej Naród oczekuję od nas tej dyspozycyjności choć w ograniczonym zakresie(bo już nie czynnie).
Wasz jazgot natomiast przedstawia jakimi intencjami kierowaliście się wstępując do służby i raczej nie były to trzy słowa wyhaftowane na sztandarze, na który składaliście przysięgę.
Więc komu wojsko "uratowało życie"??
Rozumiem, że się bronisz, więc na razie tylko . Waż słowa. Stevie
Arturito - Nie 20 Paź, 2019
Też nie rozumiem podejścia i nagonki na Richarda.
Zgadzam się, że płakanie o te przenoszenia tylko pokazują, że to WAM wojsko uratowało dupe i jesteście tam dla wygód, i liczycie na to że jakoś do "emki" odbębnicie w czasie "P"
grzeg_sz - Pon 21 Paź, 2019
Będę bronił NSR, tym których znam bardziej się chce niż sprej części tzw.zawodowców.
gaz - Pon 21 Paź, 2019
Riczard
Ty tak na poważnie?
wioska koło Łodzi?
Dobry pomysł, niech AMW kupi ziemi troche, tak na 3000-5000 mieszkań, koło przyszłego CPK Baranowa, tam będzie dobry hub lotniczy, drogowy oraz kolejowy. I nie będzie problemów z niczym.
No i niech jeszcze zlikwidują dodatek mieszkaniowy dla kawalerów,
Co do przenosin, zakładając mundur byłem świadomy, że będzie trzeba przenosić się, tylko obecne przenosiny, to nie kążdy wie jak to wygląda.
Dostajesz rozkaz dziś, dowiadując się o nim dziś nie wczoraj. I co I jak, co z rodziną?
Czy w nowym garnizonie jest juz mieszkanie dal rodziny?
Odpowiadam: nie ma, trzeba czekać, pisać wnioski…
Ktoś tu pisze o tym że żołnierz ma być mobilny, ok, nie ma sprawy… ale czy wszystkie instytucje mu w tym mu pomagają ? Raczej nie….
Arturito I Riczard -robiliście kiedyś przprowadzkę?
Szlag was trafi, jak się okaże że na mieszkanie musicie czekać pół roku a nawet więcej, jak AMW, dopiero rozpisze prztarg na "odnowienie" mieszkania, jak będziecie przyjmować mieszkanie i zobaczycie fuszerki - w tym mieszkaniu….., do tego dojdzie, że meble jakoś nie pasują bo już inny rozkład.
Nie będę tu się rozpisywał… czas iść na grzyby...
Arturito - Pon 21 Paź, 2019
Mieszkałem rok w Koszalinie, we Wrocławiu, Gliwicach, a teraz mieścina pod Krakowem.
No tak ale żony nie mam ani dzieci
drako - Pon 21 Paź, 2019
Wszyscy chcą, żebyśmy byli mobilni jak amerykanie. Szkoda tylko, że nikt nie zwróci uwagi, jak oni mają to zorganizowane. Mając za sobą co najmniej kilka rozmów z chłopakami, którzy przenosili się po całym świecie mogę stwierdzić, że żołnierzowi w zasadzie wisi, gdzie go przeniosą, bo jego jedynym obowiązkiem jest spakować rzeczy. Resztą zajmuje się armia - organizuje przewóz rzeczy, przelot, mieszkanie na miejscu, szkołę dla dzieci i pracę dla żony. Do tego amerykański żołnierz zarabia wszędzie tyle samo, więc nawet jeśli nie zdecyduje się na przenosiny z rodziną to rodzina na tym nie traci.
Teraz porównajcie tą sytuację z naszą, polską, rzeczywistością. Nie trzeba przenosić żołnierza na drugi koniec kraju, żeby zrobić mu krzywdę. Czasem wystarczy przenieść go do garnizonu oddalonego o 30km i już można stracić kilkaset zł w postaci mieszkaniówki + koszty dojazdu. Czy to jest fair?
Przenosiny z rodziną? Masę jeżdżenia, załatwiania, szukanie mieszkania bo przecież WAM od ręki nie da, jeśli w ogóle. W internacie rodziny nie położysz. Dalej szukanie pracy dla żony, załatwianie formalności z przeniesieniem dzieci do innej szkoły/przedszkola. I to wszystko w czasie, gdy jesteś w robocie, bo przecież nikogo to nie interesuje - z dniem X masz się stawić do służby w nowej jednostce i tyle. Szczęśliwy ten, którego puszczą w godzinach służbowych załatwić sprawy w WAMie (oczywiście transport we własnym zakresie).
Zanim ktoś zacznie wymagać, niech najpierw stworzy odpowiednie warunki i procedury. Do tego daleka droga, bo póki co to żołnierz nawet zdjęcia do dokumentów musi sam we własnym zakresie i za prywatne pieniądze ogarniać.
skydiver80 - Pon 21 Paź, 2019
Służyłem w 5 garnizonach w kraju, mam na koncie 6 przeprowadzek. Bywało, że dojeżdżałem do domu po 400-500km. Poza Polską spędziłem łącznie ponad 30 miesięcy. Będąc mężem i ojcem. Raczej obowiązek mobilności dla ojczyzny wypełniłem. Poznałem zasady, warunki służby naszych "wielkich sojuszników". Zarówno u nich za oceanem jaki i w Europie. Wszystkim tak bezrefleksyjnie wpatrzonym, głośno rzucającym oskarżenia, stawiam kontrowersyjną tezę:
Jeżeli z takim stanem zabezpieczenia socjalnego, bezmyślnością i karierowiczostwem przełożonych, zapaścią szkoleniową i sprzętowo-materiałową borykałby się żołnierz amerykański to obecne stany ukompletowania byłyby marzeniem.
Dwie sprawy:
@Looker - ludzie jeżdżą za ocean i potem, bezrefleksyjnie często, wydaje się im jakie to idealne rozwiązania chcą wprowadzić. A jak napotykają na polską rzeczywistość to pretensje są do ludzi w dole bo "im się nie chce". Dlaczego nie macie otwartych pretensji do ludzi na górze? Bo to oni kolejne pokolenia wyzbywają z chęci i zaangażowania. Zasady dowodzenia i przywództwa obowiązują w pionie w oba kierunki.
@Riczard - ile przeprowadzek i rozłąki z rodziną masz już na koncie, że takim pewnym tonem pouczasz?
KornikAmator - Pon 21 Paź, 2019
drako napisał/a: | więc nawet jeśli nie zdecyduje się na przenosiny z rodziną to rodzina na tym nie traci. |
A nie jest tak, że jeśli nie przeniesie rodziny mimo, że może to de facto traci, bo BAH zostaje takie samo, a musi żyć na dwa domy?
stratos37 - Pon 21 Paź, 2019 Temat postu: Odprawa mieszkaniowa Jak w temacie - szykują się jakieś zmiany w przepisach, czy na razie bez zmian ?
looker - Pon 21 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Czytając posty co poniektórych doskonale widać, że system socjalistyczny musiał upaść. Dość dobrze funkcjonującym skansenem jest cała obecna budżetówka. Zrozumcie w końcu, że najważniejsze w tym wszystkim są prawa konsumenta. Konsumentem jest w naszym wypadku Naród. Naród od nas oczekuje, że Wojsko Polskie będzie gotowe bronić jego suwerenności. My za naszą dyspozycyjność w tej kwestii mamy szereg słusznych i należnych nam przywilejów. Do tej dyspozycyjności wchodzi również w zakres to, że jeżeli przełożeni będą chcieli przegrupować związki taktyczne w inne miejsce to nie skończy się to na wbiciu znaczka na mapie i powieszenia tabliczki na bramie. Jeżeli dla niektórych to zbyt duży problem i przerasta to jego dyspozycyjność to można odejść z wojska i koniec. Jednakże trzeba pamiętać, że nawet w rezerwie do osiągnięcia pewnego wieku i tak dalej Naród oczekuję od nas tej dyspozycyjności choć w ograniczonym zakresie(bo już nie czynnie).
Wasz jazgot natomiast przedstawia jakimi intencjami kierowaliście się wstępując do służby i raczej nie były to trzy słowa wyhaftowane na sztandarze, na który składaliście przysięgę. |
A najgorsze jest to, że poglądy potwierdzające powyższe ma znakomita większość uczestników tej dyskusji ! A kto wie - może i znakomita część podoficerów w ogóle ? Bardzo nieciekawa konstatacja...
skydiver80 napisał/a: | Dwie sprawy:
@Looker - ludzie jeżdżą za ocean i potem, bezrefleksyjnie często, wydaje się im jakie to idealne rozwiązania chcą wprowadzić. A jak napotykają na polską rzeczywistość to pretensje są do ludzi w dole bo "im się nie chce". |
Osobiście, nawet znając realia służby innych nacji zawsze twierdziłem, że nie wszystko da się przenieść na krajowy grunt. I to jest fakt. Trzeba być realistą i z głową podpatrywać innych. Ale przecież nie możemy rozmawiać o przenoszeniu na krajowy grunt motywacji do służby, oddania, etosu etc. ! Wszyscy piszą tylko, że jak by były pensje jak w USA to byłoby wszystko ok. A guzik prawda !
Podam przykład: w Brygadzie amerykańskiej przed świętem czy uroczystością wybiera się poczty sztandarowe, proporcowe itp. I co ? I ZAWSZE jest więcej chętnych niż możliwości wystąpienia ! Każdy chce dostąpić tego zaszczytu, ba, nie każdy zasługuje (opiniowanie, wysługa, osiągnięcia) I co Wy na to ? Czy to wynika z tego, że podoficerowie mają 4-5 tys. USD miesięcznie ? Naprawdę ?! Uderzmy się w pierś ! U nas nawet jak uroczysta zbiórka jest w piątek później niż 12.00 to już jest duży niesmak, bo "nas Stary trzyma a tu weekend za pasem". A chyba każdy zna z autopsji nagonki na poczty, rzucanie L-4 w ostatniej chwili czy wszelkiej maści wykręty z powoływaniem się na instrukcję dla komórek krypto włącznie żeby tylko nie iść ze sztandarem czy flagą. Takiego podejścia nie wyleczy żadna pensja
Jesteśmy narodem cwaniaków i hipokrytów gdzie cwaniactwo nazywane jest zaradnością i cnotą wręcz a każda odrobina poświecenia, pasji czy bezinteresowności to zwykłe frajerstwo. Wszystko jest dobrze dopóki Kali ukraść krowę. W innej sytuacji - krzyk, płacz i lament. Nic od siebie. I ciągłe liczenie "czy mi się to opłaca". Armia księgowych cholera... Tylko liczą.
A czy na Was można LICZYĆ ?
RADO napisał/a: | To jest żołnierz, ogniwo spoza łańcucha dowodzenia, oni nie mają żadnych podwładnych, na jakiej podstawie opiniują sprawy podoficerskie, czy spd dowódcy brygady jest w stanie znać sprawy każdego podoficera, by składać swoją opinię o nim, to jest chryja, potwarz i sztuka. |
To teraz wyobraź sobie, ze Twój wniosek może opiniować nawet Dowódca Generalny RSZ czy Szef SGWP. To dopiero jest sztuka, co ?! No chyba, ze się znacie to wtedy piszą z doświadczenia.
RADO napisał/a: | Gdyby mnie to dotyczyło to w odwołaniu bym zapisał a kim pan jesteś i co o mnie wiesz. |
O, i takie deklaracje lubię. Szkoda tylko, że anonimowe bo moglibyśmy to kiedyś zweryfikować. A tak - blef w czystej postaci.
Toranaga napisał/a: | Moim zdaniem to stanowisko powinno być obsadzane z wyboru środowiska max na 2 kadencje, Ale i tak znając mentalność środowiska, brak społeczeństwa obywatelskiego, będzie to plebiscyt popularności, a nie posiadane kompetencje, co przyniesie takie same skutki. |
Sam sobie odpowiedziałeś. Demokracja w żaden sposób nie zapewnia jakości. Masz dowód w Parlamencie. A wybieranie mężów zaufania powinno wystarczyć. Dowódców też mamy sobie wybierać w głosowaniu ?
ATC Polska napisał/a: | Za chwilę stracę znowu i będę zaczynał znowu od 3 mając 32 lata służby. |
Dlaczego miałbyś stracić klasę ?
ATC Polska napisał/a: | Śmierdzi mi to jak opisał DARO wielką , stromą piramidą finansową i na dodatek nie wiem czy nie będę musiał odpruwać moje 4 stars. |
Finansową ? :-)
Co Ty za brednie wypisujesz? Żadnego odpruwania oznaczeń stopni nie będzie.
Skąd wiem ? Wiem. Każdy ma swoje źródła. Ja też. Wkrótce wszyscy się dowiedzą jakie bzdury tu się wypisuje nie mając pojęcia o faktach.
Wojciech Łabuć - Pon 21 Paź, 2019
Patriotyzmem najlepiej się popisywać kiedy nie trzeba tego potwierdzać zachowaniem i wystarczą zdecydowane słowne deklaracje. A jeszcze jak się innym da przypiąć łatkę braku patriotyzmu to jest super.
Jeśli od kogoś przełożeni mają coś wymagać to za tym ma stać odpowiednie wsparcie. Szczególnie, że przenoszenie żołnierzy to nie kwestia jednej osoby w mundurze ale najczęściej kilku osób. Pisanie, że ktos mógł się nie żenić/wychodzić za mąż to za przeproszenem totalna głupota. Jesli chce się wymagać dyspozycyjności to nalezy zadbać o przejrzystość decyzji o przenosinach, odpowiednie zabezpieczenie czasowe jak i strukturalne. Jak komuś wydaje się, że stara wojskowa maksyma "masz łeb i ch.. to kombinuj" jest receptą na wszelkie problemy to się myli i to, że jeśli ludziom nie odpowiada takie podejście to nie ma to nic wspólnego z brakiem patriotyzmu. Z brakiem patriotyzmu ma za to wiele brak poszanowania dla rodaka-wspólobywatela oraz jego rodziny. Nie jest brakiem patriotyzmu narzekanie i brak zgody na instrumentalne traktowanie ludzi. Nie jest brakiem patriotyzmu niezadowolenie z faktu, że gdzieś jakiś osobnik podjął decyzje nie zastanawiając się nad konsekwencjami i nad tym, czy przenosiny mają sens, czy na miejscu jest wogóle jakiekolwiek lokum, itp. Jesli wymagamy od żołnierza, który ma się przenieść respektowania okreslonych norm służby to tak samo nalezy wymagać tego od osób, które podejmują decyzje. I od osób, które na miejscu odpowiadają za sytuację mieszkaniowo-materialną żołnierzy. I czy się to niektórym podoba czy nie to zawsze wyższe szczeble mają świecić przykładem i na swoim szczeblu robić wszystko tak jak nalezy aby wymagac od tych niżej. Nigdy nie powinno to wyglądać odwrotnie. Etos buduje się od góry przez "świecenie przykładem" a nie fakt, że się ma tych niżej w d... a wymaga się wiele. Patriotyzm to nie jest pokorna zgoda na byciem Kalim i sypanie patriotycznymi hasłami. Troska o rodzinę jest podstawą patriotyzmu. Szacunek dla rodziny innego żołnierza jest patriotyzmem.
Stiwen - Pon 21 Paź, 2019
Looker, ciekawe, że nic nie odpisujesz na temat tego, że od kilkudziesięciu lat WAM nie daje rady zapewnić mieszkania przenoszonemu żołnierzowi. To jest dopiero patologia. A nie wybieranie ludzi do pocztu.
Tytan w dresie. - Pon 21 Paź, 2019
Dla generałów czy pułkowników, w przypadku przeniesienia,mieszkania są od ręki. Takim to świecą przykładem. Pomijając już fakt, że ich akurat byłoby stać żyć na dwa domy.
looker - Pon 21 Paź, 2019
Stiwen, po pierwsze nie ma czegoś takiego jak WAM, po drugie nie wiem co w tym takiego dziwnego, że wypowiadam się tylko w tematach, na których się znam i w których mam doświadczenie, po trzecie z tym brakiem mieszkań to też różnie bywa. Żołnierz bardzo często woli świadczenie finansowe zamiast mieszkania. A np. w Mirosławcu czy Siemirowicach, ba w niektórych większych miastach również, mieszkanie jest od ręki! Gwarantuję Ci, że teraz łatwiej o mieszkanie niż np. 20 lat temu.
Ale jak się chce ponarzekać to nawet okno mieszkania służbowego wychodzące nie na tą stronę świata będzie problemem.
maciejko - Pon 21 Paź, 2019
Tak tylko - mieszkanie w zasobach AMW czynsz 740zl. To samo mieszkanie po wykupie 550 zł.
drako - Pon 21 Paź, 2019
Pewnie, że woli świadczenie zamiast mieszkania bo często mieszkanie jest w niskim standardzie albo metraż mieszkania jest niski (większość mieszkań to 2 pokoje z mini-kuchnią).
Do tego dochodzą wysokie czynsze i użeranie się z biurokratyczną machiną.
Tytan w dresie. - Pon 21 Paź, 2019
Dokładnie tak jest.
gaz - Pon 21 Paź, 2019
loker
Trochę się zapędziłeś za mocno - moim zdaniem uraziłeś - jakąś grupę osób, bo na pewno mnie, bo ja nie mam się za cwaniaka i hipokrytę.
Nigdy nie byłem.....
Sztandar piszesz - a maszerowałeś kiedyś ze sztandarem, proporcem??
Na pewno nie, w tym wieku,
Miałem sytuacje taką że dowódca (ppor.) pocztu sztandarowego powiedział do mnie tak: Jestem "zmokantem", mają o mnie złą opinię, a idę w poczcie... i miał chłop rację...
Ja też chodziłem ze sztandarem raz, dwa, trzy, osiem razy, dwadzieścia razy co impreza jakoś z automatu mnie brali - i co nie było z tego żadnego profitu NIC, więc - pomyliłem krok przed trybuną...(taki sabotaż) i dostałem opierd... jakieś tam odpowiednie.... "docenienie" i już mnie nie brali.
Byłeś w Ameryce, to dobrze, ale już kolejny raz piszę tu aby nie porównywać SZ USA do SZ RP - tam jest inna mentalność.
Mirosławiec, Siemirowice - ale masz porównanie.... zapewne nigdy się nie przeprowadzałeś....
Tak, zgadza się mi okno nie pasowało było osadzone tylko na kołkach... ciulowo wykonań robota przez budowlańców i ktoś tą robotę przyjął, ale jak to w AMW...
Motywacja do służby, oddania, etosu etc. ! - Hmmm nawet nie wiesz ile razy były mi obiecane złote góry, skarby narodów, i nie pisze tu o wykonywaniu moich obowiązków, bo to normalne, ale coś więcej, bo wg mnie ja dużo oddałem służbie ale dostałem o wiele mniej... niż oczekiwałem
Jeszcze wytrzymam w tej instytucji,
Jeszcze nie zamierzam odejść z armii tak jak jest w temacie.
Soldat511 - Pon 21 Paź, 2019
Kogo "rzucają" po kraju najwięcej?
Oficerów.
Az tylu ich tu siedzi?
looker - Pon 21 Paź, 2019
No to dość szybko ustaliliśmy, że to jednak nie brak mieszkań jest problemem. Praktycznie nikt ich nie chce. Kasa do ręki leczy wiele żołnierskich bolączek, prawda ?
gaz, pobądź trochę na Forum, naucz się cytować nicki userów bez literówek a potem wrócimy do dyskusji na temat urażania, obrażania i chodzenia w pocztach.
Rozbawiłeś mnie trochę tymi dziwnymi insynuacjami dot. mojego wieku i braku służbowych przeprowadzek. "Wróżbita Maciej" nam się objawił... Pojęcia nie masz o mojej służbie.
Dam ci radę bardziej doświadczonego kolegi z Forum: mniej osobistych wycieczek a więcej merytorycznych argumentów.
skydiver80 - Pon 21 Paź, 2019
@Looker
Nie odpowiedziałeś mi na clue mojego pytania. Dowodzenie i przewodzenie, w pionie, w OBIE strony. Pamietam jak kiedyś do pewnej jednostki przyszedł ktoś kto zdawał się być człowiekiem zmian, nowej energii i do tego miał przełożenie na realną siłę na górze. Nakręcił głową, naobiecywał zmian i po paru miesiącach poszedł wyżej. Z najważniejszej jednostki dla swojego korpusu w WP.
Widzę, że kręcą Cię opowiastki Joco Wilinka, fajnie. Popatrz wtedy na wywiady/panele z gen. Mattisem. Popatrz jakie on ma zdolności przywódcze, jak je buduje, jakimi argumentami. Wilinka i innych gwiazdami zrobiły media i strategia promocji przemysłu militarnego. Potęgę i etos armii USA budują takie ikony jak Mattis. My mamy swoich Wilinków (z zachowaniem proporcji), nie mamy Mattisów. A w przyszłości też ich mieć będzie cieżko jeżeli nie skończy się przydupasowanie i nie zacznie mówienie wprost, że jest źle.
Tak, Polacy to są cwaniacy. I dlatego zawsze byli dobrymi żołnierzami. Potrzebują tylko przywódców którzy potrafią tak za jaja ścisnąć, że para pójdzie dla Polski. Ale cwaniaki i złodzieje ani tego nie robią dla Polski, ani nawet dobrze dla siebie tego nie potrafią zrobić.
Polecam ostatni panel z J. Bartosiakiem (kanał YT Nowej Konfederacji, jeżeli się nie mylę z 11.10) i to jak mu już puszczają hamulce i zaczyna mówić o żałosnym poziomie intelektualnym ludzi decyzyjnych.
I tak wiem, jest szansa, że się dorobiliśmy swojego Mattisa. Oby nie było wielkiego rozczarowania.
manfred - Pon 21 Paź, 2019
Tam z tym sztandarem to rzeczywiście mentalność. Polacy mają mentalność chłopską, pańszczyźnianą, na zasadzie "panie, my niegodni". A tak naprawdę bierze się to z prostszego powodu. Jak ktoś się nie skarżył, to mu dawali więcej roboty, jak ktoś wiecznie narzekał, to mu nie dawali. A pańszczyzny więcej nie było co brać, bo żadnej korzyści z tego się nie miało, oprócz zmęczenia.
Co innego, jakby miał w tym poczcie na białym koniu jechać i wszystkim się pokazać. To z kolei mentalność szlachecka, która żyje w symbiozie z pańszczyźnianą jak grzyby z glonami w porostach.
W kulturze anglosaskiej byłeś wolnym człowiekiem, ale żyłeś z tego co sprzedałeś, więc żeby przeżyć zawsze trzeba się było pchać do przodu.
Kto pracował z Amerykanami ten wie to doskonale.
looker - Pon 21 Paź, 2019
skydiver80 napisał/a: | @Looker
Nie odpowiedziałeś mi na clue mojego pytania. Dowodzenie i przewodzenie, w pionie, w OBIE strony. |
A cóż tu odpowiadać ? To , że mamy kryzys przywództwa i autorytetów na każdym szczeblu wie chyba nawet średnio rozgarnięty kapral. To, że czasem podekscytuję się Willinkiem czy Mattisem (swoją drogą polecam "Callsign Chaos") czy posłucham Bartosiaka (tej debaty słuchałem kilka dni temu - podsumowanie Bartosiaka świetne!) pogłębia tylko moją frustrację rzeczywistością. Wiedza, że może być lepiej wcale nie pomaga. Czasem chyba lepiej nie wiedzieć.
skydiver80 napisał/a: | Potrzebują tylko przywódców którzy potrafią tak za jaja ścisnąć, że para pójdzie dla Polski. |
Zgoda tylko to ściskanie musi się ściskanym podobać, przypaść do gustu i odbywać się w ściśle wyselekcjonowanych dziedzinach. Broń Boże we wszystkich ! Przykład: chcemy porządku i dyscypliny ? Chcemy ! No to zacznijmy od wygląda zewnętrznego! Nieeee.... Komuna, beton, to nie jest najważniejsze etc.
skydiver80 napisał/a: | I tak wiem, jest szansa, że się dorobiliśmy swojego Mattisa. Oby nie było wielkiego rozczarowania. |
Chyba wiem kogo masz na myśli. Niestety, nie ma łatwo bo "nec Hercules contra plures"... Głupi mają przewagę liczebną. Dużą przewagę...
[ Dodano: Pon 21 Paź, 2019 ]
manfred, ciekawa analiza Podoba mi się.
michqq - Pon 21 Paź, 2019
manfred napisał/a: | mentalność chłopską, pańszczyźnianą (...) z kolei mentalność szlachecka (...) w anglosaskiej żyłeś z tego co sprzedałeś (...)
Kto pracował z Amerykanami ten wie to doskonale. |
Tiaaaa. Z czarnymi też?
manfred - Wto 22 Paź, 2019
Słuszna uwaga, zwłaszcza na południu. Ale w społecznościach mieszanych jak wojsko tak.
Soldat511 - Wto 22 Paź, 2019
Wojsko nie jednemu dupe uratowało, bo
a) nie wiedział czego chce od życia
b) niewykształcony i potrzebujący kasy
Pkt a dotyczy raczej teraz młodzieży a pkt b starszyzny
Jest jeszcze c) zapaleńcy militarni, ale 90% z nich kończy po 1 kontrakcie. Gorzej z tymi co ukończą szkole oficerską i trafią gdzie nie chcieli - cyrograf ciągnie sie za nimi 10 latn, wyżywają się na podwładnych?, bo ma 2**
michqq - Wto 22 Paź, 2019
manfred napisał/a: | Słuszna uwaga, zwłaszcza na południu. Ale w społecznościach mieszanych jak wojsko tak. |
Co ciekawe: Podczas wojny w Afganistanie okazało się że w warunkach stresu bojowego niejeden pluton w Wojskach lądowych w komunikacji radiowej niskiego szczebla przełączał się na hiszpański, bo tak im było wygodniej.
Zwłaszcza Gwardia Narodowa która jest wojskiem "stanowym" a nie "mieszanym na poziomie całe USA".
PDT - Wto 22 Paź, 2019
Z przymrużeniem oka:
Soldat511 - Wto 22 Paź, 2019
Do 2013 jeszcze byłp chętnych, a teraz coraz mniej?
Dlaczego?
Gdzie ten patriotyzm
wieczne500 - Wto 22 Paź, 2019
Ideały poszły w błoto i rozmieniły sie na złoto.
manfred - Wto 22 Paź, 2019
Wystarczy sobie poczytać posty, tych którzy chcą wstąpić do wojska. Policjant chce się przenieść, bo ma dosyć służb w łikendy. Inny chce się przenieść, bo pracuje na trzy zmiany. Ale służba tylko blisko domu.
No to z czym do ludu? Oferta nie trafia w oczekiwania.
Soldat511 - Wto 22 Paź, 2019
manfred napisał/a: | Wystarczy sobie poczytać posty, tych którzy chcą wstąpić do wojska. Policjant chce się przenieść, bo ma dosyć służb w łikendy. Inny chce się przenieść, bo pracuje na trzy zmiany. Ale służba tylko blisko domu.
No to z czym do ludu? Oferta nie trafia w oczekiwania. |
Wojsko się dostosowuje jak może heh widać poniżej.
90% tekstu to kwoty, benefity
Siudzix - Wto 22 Paź, 2019
manfred napisał/a: | Wystarczy sobie poczytać posty, tych którzy chcą wstąpić do wojska. Policjant chce się przenieść, bo ma dosyć służb w łikendy. Inny chce się przenieść, bo pracuje na trzy zmiany. Ale służba tylko blisko domu.
No to z czym do ludu? Oferta nie trafia w oczekiwania. |
Jeśli to w moim kierunku to nie czytałeś ze zrozumieniem moich "wypocin". Jeśli nie to pardon.
-=Alex=- - Wto 22 Paź, 2019
Soldat511, skąd wziąłeś te, nie wiem jak to nazwać ?
Bo muszą chyba zmienić tego PR-owca.
Soldat511 - Wto 22 Paź, 2019
Jest napisane.
Strona 17WBz
maciejko - Wto 22 Paź, 2019
Tymczasem 1. WBP tak próbuje zachęcić do służby w jej szeregach:
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2395406667443572&id=2311758469141726
Mały konkursik co tu nie wypaliło?
Riczard - Wto 22 Paź, 2019
E tam... Takie rzeczy to już dawno były jak propaganda, PR, dołącz do najlepszych itd.
Mi S-1 obiecywał w 2008 roku, że za 6 lat będę u niego sierżantem w sekcji. Tiaaaa.....
-=Alex=- - Wto 22 Paź, 2019
maciejko, MG ?
Riczard - Wto 22 Paź, 2019
Zdaje się, że MG3
Aż mnie korci wrzucić jakiś mem typu: oczekiwania vs rzeczywistość
maciejko - Wto 22 Paź, 2019
Do tego fajne nakrycie głowy, nie?
Riczard - Wto 22 Paź, 2019
I rzepki na czapce. Idealnie, żeby coś przyczepić
-=Alex=- - Wto 22 Paź, 2019
maciejko, bo to jest załoga czołgu, który uległ zniszczeniu, a oni przeszli do działań nieregularnych.
Tytan w dresie. - Sro 23 Paź, 2019
Jak nie ruski sołdat, to jakaś grupa ASG z niemiecką MG-tą.
-=Alex=- - Sro 23 Paź, 2019
Tytan w dresie. to są zdjęcia ze szkolenia brygady
zdjęcie
zdjęcie
zdjęcie
looker - Sro 23 Paź, 2019
Czyżby to OPFOR ?
artur7314 - Sro 23 Paź, 2019
Fajne nakrycia głowy
Tytan w dresie. - Sro 23 Paź, 2019
Czyli giwera z Leoparda.
A co do nakryć głowy, to nasi przełożeni z uporem maniaka nie chcą nam wprowadzić czapek polowych. Tym czasem, jak widać choćby na zdjęciu, nosi się je dość powszechnie. Wystarczy obejrzeć zdjęcia z "naszej" Polski Zbrojnej. W mojej jednostce, na poligonie, też mało kto nosi beret.
-=Alex=- - Sro 23 Paź, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Czyli giwera z Leoparda. | Lub z "WZT". Zapewne mieli limity "ślepaków" do wystrzelania.
Eryk505 - Pią 25 Paź, 2019
Jest informacja oczywiście do weryfikacji że ponad 9000 kwitow do cywila się szykuje na 2020.ktos może się do tego odnieść bo niby informacja z pewnego źródła ale.jednak aż się wierzyć nie chce.pozdrawiam
Tytan w dresie. - Pią 25 Paź, 2019
Bardzo możliwe. W tym i przyszłym roku, mija 15 lat służby pierwszym szeregowy zawodowym.
piotr 1 - Pią 25 Paź, 2019
Eryk505 napisał/a: | Jest informacja oczywiście do weryfikacji że ponad 9000 kwitow do cywila się szykuje na 2020.ktos może się do tego odnieść bo niby informacja z pewnego źródła ale.jednak aż się wierzyć nie chce.pozdrawiam |
A co da Ci taka wiedza?
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2019 ]
Tytan w dresie. napisał/a: | Bardzo możliwe. W tym i przyszłym roku, mija 15 lat służby pierwszym szeregowy zawodowym. |
Raczej nie, w WBE teczki emerytów szeregowców były już w zeszłym roku więc nie wiem skąd takie niusy typu ziemie nie jest płaska.
Tytan w dresie. - Pią 25 Paź, 2019
I co z tego, że były pojedyncze przypadki? Tak naprawdę, masowe przyjęcia ruszyły w 2004 roku.
Nie ziemia, a Ziemia. No chyba, że chodzi Ci o rodzaj gleby.
Soldat511 - Pią 25 Paź, 2019
Eryk505 napisał/a: | Jest informacja oczywiście do weryfikacji że ponad 9000 kwitow do cywila się szykuje na 2020.ktos może się do tego odnieść bo niby informacja z pewnego źródła ale.jednak aż się wierzyć nie chce.pozdrawiam |
Spokojnie przyjdą młodzi gniewni i ich zastąpią, a przynajmniej na 1 kontrakt
Szwejk - Pią 25 Paź, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | I co z tego, że były pojedyncze przypadki? Tak naprawdę, masowe przyjęcia ruszyły w 2004 roku. |
Rok uruchomienia korpusu szeregowych zawodowych nie jest tu właściwym wyznacznikiem, bo pamiętaj, że każdy z tych "pionierów" w momencie powołania do zawodowej służby wojskowej miał za sobą jakiś okres służby niezawodowej, a więc prawo do emeryturu nabył już w zeszłym roku, a może być, że jeszcze wcześniej. Poza tym, nie wiem ilu z nich się uchowało w związku z 12-letnią barierą dla służby kontraktowej.
zielony1 - Pią 25 Paź, 2019
Szwejk napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | I co z tego, że były pojedyncze przypadki? Tak naprawdę, masowe przyjęcia ruszyły w 2004 roku. |
Rok uruchomienia korpusu szeregowych zawodowych nie jest tu właściwym wyznacznikiem, bo pamiętaj, że każdy z tych "pionierów" w momencie powołania do zawodowej służby wojskowej miał za sobą jakiś okres służby niezawodowej, a więc prawo do emeryturu nabył już w zeszłym roku, a może być, że jeszcze wcześniej. Poza tym, nie wiem ilu z nich się uchowało w związku z 12-letnią barierą dla służby kontraktowej. |
Jeśli wg stanu na 2019 rok jest 161 tysięcy emerytów wojskowych ,to wg tych danych emerytów w stopniu szeregowego jest 0,04 % czyli jakieś 800 osób a może z 200 osób mniej ( bo w tych 161 tysiącach są także renciści)
https://dane.gov.pl/dataset/1680,dane-statystyczne-dot-wojskowych-swiadczen-emerytalno-rentowych/resource/18886
Szwejk - Pią 25 Paź, 2019
Jeśli rzeczywiście mamy 161 tys. emerytów i rencistów wojskowych, z czego 0,29% to szeregowi, to:
161 000 x 0,29% = 466,9,
a więc świadczeniobiorców-szeregowych, razem wziętych, jest ok. 467. Niestety, nie wiadomo, ile z tych świadczeń to emerytury, a ile renty. Poza tym, w liczbie 161 tys. mieszczą się zapewne także renty rodzinne, których w tabelce zdaje się nie uwzględniono.
zielony1 - Pią 25 Paź, 2019
Szwejk napisał/a: | Jeśli rzeczywiście mamy 161 tys. emerytów i rencistów wojskowych, z czego 0,29% to szeregowi, to:
161 000 x 0,29% = 466,9,
|
Racja matematyka nie była nigdy moją mocną stroną
Gveir - Pią 25 Paź, 2019
Ta, chyba WKU zacznie dzwonić po ludziach z pytaniem, czy nie chcą do służby zawodowej w korpusie szeregowych, skoro tyle ludzi ma odejść
Póki co, idzie nowe - przynajmniej u mnie. Zaczęli dzwonić z WKU i pytać, czy nie chcę na ćwiczenia rezerwy.
Tytan w dresie. - Pią 25 Paź, 2019
Szwejk napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | I co z tego, że były pojedyncze przypadki? Tak naprawdę, masowe przyjęcia ruszyły w 2004 roku. |
Rok uruchomienia korpusu szeregowych zawodowych nie jest tu właściwym wyznacznikiem, bo pamiętaj, że każdy z tych "pionierów" w momencie powołania do zawodowej służby wojskowej miał za sobą jakiś okres służby niezawodowej, a więc prawo do emeryturu nabył już w zeszłym roku, a może być, że jeszcze wcześniej. Poza tym, nie wiem ilu z nich się uchowało w związku z 12-letnią barierą dla służby kontraktowej. |
Jasne, że tak. Ale też wielu szeregowych, którzy byli zmuszeni odejść po 12 latach, wróciło dosłużyć do emerytury.
maciejko - Pią 25 Paź, 2019
Ciąg dalszy żenującego poziomu 1. WBP.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2397577263893179&id=2311758469141726&anchor_reactions=true
Gveir - Pią 25 Paź, 2019
Może i żenada, ale na ostatnich kwalifikacjach mieli od groma ludzi. Kolejka była daleko za bramą.
Soldat511 - Pią 25 Paź, 2019
Poznałem 2 z wesołej i mówią że mimo to braki są. Gdzie logika?
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2019 ]
Edit: chętni moze są ale słabi? Zaraz po.szkole? Mało sprawni fizycznie?
Dochodzi do tego, ze w Warszawie w byle jakiej firmie zarabiasz tyle xo porucznik w takiej 1WBP
Riczard - Pią 25 Paź, 2019
Soldat511 napisał/a: | Gdzie logika? |
Nie słyszałeś o pradawnym powiedzeniu przedwiecznych??
Cytat: | Gdzie zaczyna się wojsko, tam kończy się logika |
piotr 1 - Sob 26 Paź, 2019
Soldat511 napisał/a: |
Poznałem 2 z wesołej i mówią że mimo to braki są. Gdzie logika?
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2019 ]
Edit: chętni moze są ale słabi? Zaraz po.szkole? Mało sprawni fizycznie?
Dochodzi do tego, ze w Warszawie w byle jakiej firmie zarabiasz tyle xo porucznik w takiej 1WBP |
Może i zarobisz, ale czy wytrzymasz do 65 roku zycia i zdążysz zbudowac majatek na straość? Bo emeryturę będziesz miał na poziomie 30% nawet z ostatniej pensji 10 000 to wyjdzie zaledwie 3000 o ile dozyjesz,
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
piotr 1 napisał/a: | Soldat511 napisał/a: |
Poznałem 2 z wesołej i mówią że mimo to braki są. Gdzie logika?
[ Dodano: Pią 25 Paź, 2019 ]
Edit: chętni moze są ale słabi? Zaraz po.szkole? Mało sprawni fizycznie?
Dochodzi do tego, ze w Warszawie w byle jakiej firmie zarabiasz tyle xo porucznik w takiej 1WBP |
Może i zarobisz, ale czy wytrzymasz do 65 roku zycia i zdążysz zbudowac majatek na straość? Bo emeryturę będziesz miał na poziomie 30% nawet z ostatniej pensji 10 000 to wyjdzie zaledwie 3000 o ile dozyjesz, |
A po 25 latach w armii? Jeśli myślisz, że każdy dosłuży 25 lat to życzę powodzenia. Przy najbliższym kryzysie będą odejmować służbom
Szwejk - Sob 26 Paź, 2019
Do autorów dwóch ostatnich postów: cytowanie całych postów na ogół nie ma sensu, a wręcz utrudnia odbiór waszych wypowiedzi. A może nie wiecie, jak się posługiwać przyciskiem "Cytowanie selektywne"?
Gveir - Sob 26 Paź, 2019
Macie dość okrojone pojęcie tego, ile można zarobić w cywilu. Owszem, w Warszawie da się zarobić najlepiej w porównaniu do reszty kraju, ale nie przesadzajmy. Jest masa stanowisk, gdzie ludzie nie widzą 2000 zł netto, albo ledwo ledwo.
Nie oszukujmy się też - Polska to kraj-montownia. Tu jesteś albo specjalistą i zarabiasz odpowiednio (jak na warunki polskie dobrze, ale nie tak jak powinieneś) albo jesteś szarym pracownikiem. Nie wiem skąd się utarło, że w wojsku jest tak słabo z zarobkami i rynek cywilny jest o wiele lepszy pod tym względem. No tak nie bardzo. Czasami i 2500zł netto na start bywa kwestią hardych negocjacji, uwierzcie mi.
Mimo tego, że niby w Warszawie jest tak dobrze z zarobkami, to nadal powtarzam - na ostatnich kwalifikacjach sznur chętnych wystawał daleko poza bramę, a i tak pierwszą transzę puścili przodem. Było ich sporo.
239099 - Sob 26 Paź, 2019
Spokojnie -to tylko gadanie tych co są na państwowym garnuszku
Budżetówka tak ma...
Silmeor - Sob 26 Paź, 2019
Gveir, mam kumpla co ma 26 lat wysługi, szacowny stopień, dodatek "beton", klasa. Jego syn poszedł do swojej pierwszej pracy do montowni samochodów jako zwykły, szeregowy pracownik. Jego pensja jest niewiele niższa niż uposażenie kumpla. Żona innego kumpla pracuje w dyskoncie, z dodatkami i premiami: 3200 na rękę. To tyle w kwestii zarobków w cywilu. I nie mówię tu o Warszawie czy okolicach.
Tytan w dresie. - Sob 26 Paź, 2019
Ale w dyskoncie, jak i na montowni, na takie pieniądze trzeba zap...ć, a nie pracować.
Taka, drobna, różnica.
Eryk505 - Sob 26 Paź, 2019
Nie wiem gdzie służysz ale u nas są takie braki że głowa mała a na kwalifikacjach chętnych na palcach jednej ręki można policzyć.juz nie wspomnę o lutym i odeejsciu na emkę ludzi.co do zarobków umówmy się jak ktoś coś umie w cywilu to.nie idzie do wojska.kolega w dyskoncie ma 3450 pokazywał mi wypłatę z konta.troche się narobi ale jest zadowolony bo nie siedzi na poligonach po 3 miechy.kazdy robi to co lubi .
melon91 - Sob 26 Paź, 2019
Jestem kierowcą CE w wojsku. Jak ostatnio przy wódce powiedziałem kolegom po fachu z cywila ile zarabiam to mnie śmiechem zabili
Tytan w dresie. - Sob 26 Paź, 2019
A dużo jeździsz w porównaniu z nimi?
Gveir - Sob 26 Paź, 2019
A gdzie służysz, Eryk, że macie takie braki?
O tym mówię. Wbrew pozorom, ten kraj się jakoś rozwija. Mundurówka nie jest atrakcyjnym miejscem pracy, nie oszukujmy się. Ludzie wolą pracować w cywilu, wykonywać to co należy do ich obowiązków, od tej i tej godziny, bez głupizny ogólnowojskowej czy białej taktyki, wyjść o konkretnej godzinie i tyle.
Wojsko przestało być atrakcyjnym pracodawcą, ale mentalnie nadal jest w latach 90. Nadal uważa, że za bramą jest 100 chętnych na miejsce jednego nadal istnieje patologia w RWKL i poradniach psychologicznych, nadal wymagają cudów od ludzi.
H.E.L.L.B.O.Y. - Sob 26 Paź, 2019
melon91,
Hmmm... Ciekawe... Też "w budzie śpisz i na koło sz*cz*y*sz" jak kierowcy T.I.R. ?
Tytan w dresie. - Sob 26 Paź, 2019
Gveir, bo jest dużo chętnych. Niestety, materiał ludzki jest bardzo słaby i w tej materii jest coraz gorzej. Niech świadczy o tym fakt, że bardzo dużo żołnierzy rezygnuje po pierwszym kontrakcie. Sam wiesz, pisaliśmy na privie, że ludzie zniechęcają się z prozaicznych powodów, takich jak brak mundurów i wyposażenia, które są zmuszeni sami kupować. Słuchanie w magazynie tekstów, że mamy to i owo, ale nie wydajemy, bo trzymamy dla OT, jest wybitnie demotywujące. Dla ludzi z obecnego pokolenia, jest to nie do ogarnięcia.
Mam dostać i ch...j, a jak nie, to spadajcie i się zwalniam.
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Tytan w dresie
Dodajmy słabe przygotowanie fizyczne. Bo jeden z drugim całe życie patataj na imprezki a potem się budzi, że do wojska chce.
Do mnie na kwalifikacje przychodzą gościew wieku 20 lat, którzy robią 3km powyżej 13min, a wymagane <12.
Drążków robią po 6-9 - wstyd.
Nie wspomnę o podejściu właśnie o którym piszesz tytan.
Tytan w dresie. - Sob 26 Paź, 2019
O tak. To jest dopiero dno. Oglądając swoje zdjęcia z wojska, gdzie miałem 20-24 lata, to pas przecinał mnie na pół. Teraz chłopaki w tym wieku, wyglądają jak Ferdek Kiepski. Słabe.
Stiwen - Sob 26 Paź, 2019
Czyli wszystko sprowadza się do pieniędzy, jak już kilkanaście razy mówiłem Zapłacą dobre pieniądze, to znajdą się tacy co drążków będą robić 20, na 3 km 12 min, nie straszne im będą poligony, a służba będzie przyjemnością.
Ale za pieniądze, a nie zasiłek.
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Z dodatkami, z zerowym pitem, mieszkaniowką jako U0 wychodze lepiej niż nie jeden kapral u mnie na jw. I lepiej niż porucznicy np w takim zmechu.
Ale szczerze nie patrzę przez pryzmat ile wpada mi na konto. Może dlatego, że zostaje mi msc 50% wyplaty, bo mam tanie lokum, nie mam samochodu, dzieci, alimentów, czesto poligony i wyjazdy - armia mnie karmi na wszystko co chce.mi starcza.
Zapewne perspektywa zmieni mi sie jak będzie trzeba myśleć o kredycie, rodzinie, dzieciach - kasy bedzie coraz mniej, ale zobaczymy. Na razie jestem młoda kociną mniej niż 5 lat slużby, co ja tam wiem? WP tak szybko się zmienia, że nie wiadomo co bedzie za 2 lata
Edit: ze swojej perspektywie na przestrzeni paru lat trend się obrócił wręcz o 180*
Przed 2014 ciężko było załapać się na SP dla szeregowych, jak ja jeszcze bylem na SP (jak się za 2gim razem załapalem) to był toralny zamordyzm i nikt się z elewami nie patyczkował, a teraz?
Chuchają, dmuchają i nawet nie przeklną bo się boją (mówie o kadrze)
Riczard - Sob 26 Paź, 2019
Soldat511, Pisałeś już tzw. wniosek o zgodę na podoficerkę?
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Nie, nie podkreśliłem ile mam służby, nie mam równych 5, więc nawet się nie wychylam
Tytan w dresie. - Sob 26 Paź, 2019
Na 100% Ci się zmieni. Ja tak żyłem jakieś 8 lat służby. Później priorytety trochę się zmieniają.
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Nie jestem chyba dostatecznie długo żebym zmienił podejście. Póki co podoba mi sie możliwość treningów w godzinach służbowych, wypady w góry, na narty, czasem wspinaczka, poligony nie raz fajne, samo wkładanie munduru jest dla mnie czymś mega pozytywnym.
Ale czasem się zastanawiam jak to będzie potem, mając rodzine - jak to pogodzić przy tylu wyjazdach i "często" z dupy i nie planowanych
Riczard - Sob 26 Paź, 2019
Soldat511,
Pisz wniosek. Nie czekaj na nic. Najwyżej wróci bez poparcia. I tak raz w roku do skutku. Jest dużo vacatów obecnie więc jest szansa, że Ci się uda. Mój podwładny ma niecałe 4 i dostał zgodę. Będzie jechał w listopadzie na egzaminy. Żyjecie w bardziej perspektywicznych czasach. Pisz, póki coś się nie pozmienia.
melon91 - Sob 26 Paź, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | A dużo jeździsz w porównaniu z nimi? |
Służę w typowym batalionie logistycznym. Coraz częściej oprócz obstawiania ćwiczeń naszych jednostek musze jeździć na "gościnne występy" do innych, najczęsćiej zmecholskich. Brakuje im kierowców i sprzętu. W wojsku nie trzeba pilnować tacha wieć teoretycznie można walić do odcięcia. Więc w sumie można stwierdzić że jeżdze mnie od kierowcy cywilnego ale jak przychodzi sraczka poligonowa to jeżdżę dużo intensywnej.
looker - Sob 26 Paź, 2019
Soldat511, z jakimi dodatkami?
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Motywacyjny (inni nazywają go specjalnym), za skoki
looker - Sob 26 Paź, 2019
To jeden. A inne? Napisałeś w liczbie mnogiej.
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
1. Motywacyjny
2. Skoki
Zwróc uwagę na fakt, że oba dodatki sa w brutto więc automatycznie mam wiecej jako osona ponizej 26 roku życia
looker - Sob 26 Paź, 2019
Motywacyjny to nie specjalny. Dwie różne rzeczy. Motywacyjny jest za klasę kwalifikacyjną. A z tym brutto to fakt.
Pięknie być młodym! 😉
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Także zastanawiam sie jak bede na to patrzył za 10 lat, gdy będzie trzeba ciagle wyjazdy godzin z rodziną.
Co drugi u mnie to rozwodnik
Stiwen - Sob 26 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Soldat511,
Pisz wniosek. Nie czekaj na nic. Najwyżej wróci bez poparcia. I tak raz w roku do skutku. Jest dużo vacatów obecnie więc jest szansa, że Ci się uda. |
MISTRZ
Soldat511 - Sob 26 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Soldat511,
Pisz wniosek. Nie czekaj na nic. Najwyżej wróci bez poparcia. I tak raz w roku do skutku. Jest dużo vacatów obecnie więc jest szansa, że Ci się uda. |
Dzięki za wsparcie, ale interesuje mnie korpus ofìcerski
i - Nie 27 Paź, 2019
melon91 napisał/a: | Jestem kierowcą CE w wojsku. Jak ostatnio przy wódce powiedziałem kolegom po fachu z cywila ile zarabiam to mnie śmiechem zabili |
Dlaczegóż zatem nie pójdziesz do cywila zarabiać owe krocie?
Riczard - Nie 27 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: | Riczard napisał/a: | Soldat511,
Pisz wniosek. Nie czekaj na nic. Najwyżej wróci bez poparcia. I tak raz w roku do skutku. Jest dużo vacatów obecnie więc jest szansa, że Ci się uda. |
MISTRZ |
Co Ci nie pasuje??
Soldat511 Żebyś się jednak nie przeliczył. Znałem dwóch oficerów, którzy byli wcześniej w jednostce specjalnej szeregowymi. Obydwaj są w cywilu. Byli bardzo dobrymi szeregowymi ale już niekoniecznie oficerami. Nie wytrzymali presji zwykłej jednostki WL. Musisz to brać pod uwagę.
Soldat511 - Nie 27 Paź, 2019
Riczard napisał/a: | Nie wytrzymali presji zwykłej jednostki WL. Musisz to brać pod uwagę |
O jakiej presji mówa?
Regulaminy itd? Bo jak wiemy w WS meldowanie czy oddawanie honorów to od święta, a w WL codzienność. Pomijam wypełnianie kwitów - też różnica. Co w WS przejdzie bokiem i kwit przyjmie to w WL by mnie powiesili
239099 - Nie 27 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: |
Ale za pieniądze, a nie zasiłek. |
A czy trzeba kolbą od AKMS tłuc po hełmach by doszedł do swiadomość fakt, iż
W ŻADNEJ armii ZAWODOWEJ wynagrodzenie szeregowego NIE JEST ATRAKCYJNE w stosunku do wynagrodzenia na rodzimym runku pracy...
Dlatego jestem zwolennikiem systemu mieszanego - gdzie korpus szeregowy nie będzie w pełni oparty o zawodową służbę kontraktową...
melon91 - Nie 27 Paź, 2019
i napisał/a: | melon91 napisał/a: | Jestem kierowcą CE w wojsku. Jak ostatnio przy wódce powiedziałem kolegom po fachu z cywila ile zarabiam to mnie śmiechem zabili |
Dlaczegóż zatem nie pójdziesz do cywila zarabiać owe krocie? |
Czekam do końca obecnego kontraktu i uciekam na międzynarodówkę. Wojsko fajna sprawa ale kasa słaba i za dużo betonowej głupizny szczególnie wśród starych chorążych co to im wojsko życie uratowało.
maciejko - Nie 27 Paź, 2019
Melon91, cóż tylko potwierdzasz sytuację, jaka się dzieje w polskim wojsku. Wielu nawet do końca kontraktu nie czekają.
Soldat511 - Nie 27 Paź, 2019
melon91 napisał/a: | Wojsko fajna sprawa ale kasa słaba i za dużo betonowej głupizny szczególnie wśród starych chorążych co to im wojsko życie uratowało |
Myślałem, że to moja odosobniona opinia że 90% chorążych żyje LWP i w ogóle ciężko sie z takim dogadać.
Dlatego jest wyjścid - iść na oficera a taki chorąży bedzie miał mało do gadania do oficera
Stiwen - Nie 27 Paź, 2019
239099 napisał/a: | Stiwen napisał/a: |
Ale za pieniądze, a nie zasiłek. |
A czy trzeba kolbą od AKMS tłuc po hełmach by doszedł do swiadomość fakt, iż
W ŻADNEJ armii ZAWODOWEJ wynagrodzenie szeregowego NIE JEST ATRAKCYJNE w stosunku do wynagrodzenia na rodzimym runku pracy...
Dlatego jestem zwolennikiem systemu mieszanego - gdzie korpus szeregowy nie będzie w pełni oparty o zawodową służbę kontraktową... |
Kolego, ale co mnie interesują inne armie ? Mnie interesuje polskie wojsko, a żeby mieć tu ludzi, którzy coś sobą reprezentują TRZEBA im coś dać. To nie są lata 80te czy 90te, ze ludzie wyrwani z okowów komuny czuli potrzebę budowania lepszego kraju dla idei. Dzisiaj w Polsce liczy się wymierna korzyść, takie to pokłosie kapitalizmu. Jak wojska nie stać na większe wypłaty, to musi kusić czymś innym. I nie mam tu na myśli tych bzdur na stronach jednostek gdzie do rangi nobilitacji pogrubiają urlopy okolicznościowe, czy gratyfikację urlopową. Ludziom potrzeba konkretnego kawałka mięsa, a nie starej marchewki.
Inne armie może i mają uposażenie bez rewelacji, ale swój pojazd prywatny zatankujesz w jednostce, jednostka dokłada lub nawet opłaca studia, robisz przydatne w cywilu kursy, masz pierwszeństwo w niektórych zawodach i inne podobne.
A w Polsce ? Przyjmują na ewidencję, czasami wyposażają w mundur i tyle. Byle by ukompletowanie jednostki się zgadzało. A po wybełtaniu żołnierza przez okres krótszy bądź dłuższy ... SAJONARA i radź se pan.
239099 - Nie 27 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: | Kolego, ale co mnie interesują inne armie ?
A w Polsce ? . | A w PL szeregowy może dosłużyć się praw emerytalnych...
No właśnie żołnierzy 'NIE INTERESUJE" jak to jest gdzie indziej a potem mają tylko "wyobrażenia"
I wielkie rozczarowania "bo nie wiedzieli" co wiąże się z przekształceniem SZ w armie zawodową... (jak w przypadku limitu 12 lat)
P.S. W tej przedstawianej za wzór armii amerykańskiej gdyby nie obietnice obywatelstwa to też nie byłby zbyt wielu chętnych na "profity".
Podobne problemy ma UK czy RFN
Przypadek? Nie sądzę....
I wiesz mi są ludzie którzy wykonują swój zawód nie tylko przez wzgląd na wynagrodzenie...
To że ty ich nie spotkałeś to nie znaczy że ich nie ma...
Stiwen - Nie 27 Paź, 2019
Dosłużyć sie praw emerytalnych moze tez hydraulik, listonosz, przedstawiciel handlowy i pani z wogu.
I widzę, że sam mi przyznałeś rację podając za przykład armię US. Ta sama zasada - miarodajny zysk. Może i u nas są ludzie "z powołania", ale jak się chce mieć w wojsku żołnierzy, którym będzie zależało wstąpić i zależało, żeby zostać, to musi im zależeć na korzyści, korzyściach. Nie ma w tym nic skomplikowanego.
maciejko - Nie 27 Paź, 2019
Siusiak przestać trollować. Hydraulik może mieć prawa emerytalne po 25 latach w zawodzie? Że twoje kolejne troll konto moderator nie usunął.
przypadeek - Nie 27 Paź, 2019
maciejko napisał/a: | Hydraulik może mieć prawa emerytalne po 25 latach w zawodzie? | Może nawet po 10 o ile pracował w UK i osiągnął wiek emerytalny.
Szwejk - Nie 27 Paź, 2019
239099 napisał/a: | I wielkie rozczarowania "bo nie wiedzieli" co wiąże się z przekształceniem SZ w armie zawodową... (jak w przypadku limitu 12 lat) |
Akurat z tym przykładem trafiłeś jak kulą w płot, bo szeregowi zawodowi powołani do służby przed 2009 rokiem rzeczywiście nie mogli wiedzieć, że po kilku latach funkcjonowania korpusu szeregowych zawodowych, ówczesna władza, łamiąc konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawnego, a konkretnie zasady zaufania obywateli do państwa i bezpieczeństwa prawnego, zmieni reguły gry w trakcie gry, na niekorzyść żołnierzy-obywateli, wprowadzając ograniczenie czasowe dla służby kontraktowej.
looker - Nie 27 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: |
I widzę, że sam mi przyznałeś rację podając za przykład armię US. Ta sama zasada - miarodajny zysk. Może i u nas są ludzie "z powołania", ale jak się chce mieć w wojsku żołnierzy, którym będzie zależało wstąpić i zależało, żeby zostać, to musi im zależeć na korzyści, korzyściach. Nie ma w tym nic skomplikowanego. |
Szeregowy w US Army zarabia ok. 1600USD. Gdzie te kokosy? Średnia zarobków cywili zależy od Stanu ale można przyjąć, że zarabiają ok. 3000USD. Jak widać szału nie ma. Jest to celowe. Szeregowy ma mieć motywację do rozwoju bo stawki odczuwalnie rosną od E-4 czyli w momencie zostania podoficerem. SGM ma już stawkę na poziomie ok. 5000USD ! Nikt tam nie myśli nawet żeby iść na emeryturę jako szeregowy! To ma być epizod w służbie i czas na podjęcie decyzji co dalej. Albo rozwój albo zasilasz szeregi rezerw. Proste.
Riczard - Nie 27 Paź, 2019
Soldat511 napisał/a: | Riczard napisał/a: | Nie wytrzymali presji zwykłej jednostki WL. Musisz to brać pod uwagę |
O jakiej presji mówa?
Regulaminy itd? Bo jak wiemy w WS meldowanie czy oddawanie honorów to od święta, a w WL codzienność. Pomijam wypełnianie kwitów - też różnica. Co w WS przejdzie bokiem i kwit przyjmie to w WL by mnie powiesili |
Też ale chodzi o ogólne obycie. Miałem u siebie w zeszłym roku na sąsiedniej kompanii innego oficera, który był szeregowym. Kompletnie nie radził sobie nawet ze zwykłym prowadzeniem zajęć. Brak podstawowego doświadczenia dowódczego i klepanie się po plecach z szeregowymi doprowadziło do tego, że był cały czas docierany przez dowódce batalionu. Nic dobrego z tego nie wyszło. Chłop się załamał psychicznie.
Soldat511 napisał/a: |
Myślałem, że to moja odosobniona opinia że 90% chorążych żyje LWP i w ogóle ciężko sie z takim dogadać.
Dlatego jest wyjścid - iść na oficera a taki chorąży bedzie miał mało do gadania do oficera |
I taki i nie.
Jeżeli taki oficer będzie zbyt miękki to źle.
Jeżeli będzie za bardzo próbował dominować bez zbytniej wiedzy i doświadczenia to też źle.
Obejmując tuż po promocji stanowisko dowódcy plutonu można też dostać w pakiecie obowiązki dowódcy kompanii. I to nie jest tylko frajda z podpisywania się pod rozkazem. To odpowiedzialność finansowa.
Jeżeli ktoś przychodzi bez doświadczenia i nie umie przyjąć nawet magazynu broni to co dopiero np.czołg lub bwp. Można mu wcisnąć wszystko.
Trzeba mieć trochę doświadczenia i obycia a także wiedzy na temat swojego pododdziału, żeby twardo stawiać warunki. Bez tego podwładni podoficerowie w tym szef zrobi Ci pod górkę.
I trzeba się liczyć z tym, że dla dowódcy batalionu bardziej liczy się zdanie chorążego niż podporucznika.
Życzę Ci jednak powodzenia. Ja trochę inną drogę obrałem. Moja Szkoła Oficerska trwa już 12 rok i ważnym w niej aspektem jest bycie podoficerem młodszym i dowodzenie drużyną.
Per aspera ad astra. Życzę Ci jednak powodzenia. Niech Ci się poszczęści.
Stiwen - Nie 27 Paź, 2019
looker napisał/a: | Stiwen napisał/a: |
I widzę, że sam mi przyznałeś rację podając za przykład armię US. Ta sama zasada - miarodajny zysk. Może i u nas są ludzie "z powołania", ale jak się chce mieć w wojsku żołnierzy, którym będzie zależało wstąpić i zależało, żeby zostać, to musi im zależeć na korzyści, korzyściach. Nie ma w tym nic skomplikowanego. |
Szeregowy w US Army zarabia ok. 1600USD. Gdzie te kokosy? Średnia zarobków cywili zależy od Stanu ale można przyjąć, że zarabiają ok. 3000USD. Jak widać szału nie ma. Jest to celowe. Szeregowy ma mieć motywację do rozwoju bo stawki odczuwalnie rosną od E-4 czyli w momencie zostania podoficerem. SGM ma już stawkę na poziomie ok. 5000USD ! Nikt tam nie myśli nawet żeby iść na emeryturę jako szeregowy! To ma być epizod w służbie i czas na podjęcie decyzji co dalej. Albo rozwój albo zasilasz szeregi rezerw. Proste. |
i tym samym potwierdzasz to o czym piszę - zasada marchewki. U nas to się nie ma prawa udać, póki awanse:
1. Powodują wzrost wynagrodzenia o 80 zł
2. Są po prostu niejasne. Awansują ludzie z klucza, mający znajomości, sąsiedzi wyższych przełożonych i tak dalej.
Jak świeży przychodzi do wojska i patrzy, ze w ciągu tych 2 lat (pierwszy kontrakt) nie osiągnął nic, co sprytniejsi załatwili sobie różne oddelegowania do arcyważnych obowiązków w sztabach, na hale sportowe, różnej maści zawody, zgarniają za to fajne nagrody, a on zapier w polu, odmraża pupcie i palce i ma za to jeszcze postępowanie za piasek pod gumą kolby od beryla, to idzie na kierowcę autobusu w cywilu i zgarnia 4000 netto, za pracę pod krawatem w klimie.
Proste ?
michqq - Nie 27 Paź, 2019
Stiwen napisał/a: | W ŻADNEJ armii ZAWODOWEJ wynagrodzenie szeregowego NIE JEST ATRAKCYJNE w stosunku do wynagrodzenia na rodzimym runku pracy... |
Cytat: | Kolego, ale co mnie interesują inne armie ? Mnie interesuje polskie wojsko, a żeby mieć tu ludzi, którzy coś sobą reprezentują TRZEBA im coś dać. |
W każdej armii i nie tylko zawodowej szeregowi stanowią "materiał ludzki" z którym muszą sobie poradzić zawodowi oficerowie i podoficerowie. To nie są "ludzie którzy coś reprezentują", to jest i ma być materiał niskiej ketegorii. Szeregowi nie są elitarnym materiałem ludzkim i z założenia nie mają być.
"Kiepscy" tez muszą gdzieś pracować, w najdzikszym kapitalizmie zdychają z głodu lub idą kraść, w sacjalizmie daje się im pieniądze za nic.
W wielu krajach idą do wojska na szeregowego i nie ma co się tutaj wstydzić...
Polskie wojsko zaś wręcz nadmiernie wynagradza szeregowych żeby tą metodą pozyskać/podkupić materiał ludzki który sobie LEPIEJ PORADZI w wytuacji idiotycznej dezorganizacji. Jest to ukrywanie problemu słabej organizacji ogólenej.
Toż w polskiej organizacji wojsk wydawanie pasujących mundurów z magazynu jest barierą nieprzekraczalną. Czy ktoś na serio napisze że wynika to ze słabego finansowania?
ArturO - Nie 27 Paź, 2019
Panowie, ja wiem jedno. Licząc na nasz system awansów i decyzje dowódców nigdy taki szeregowy się nie wybije. Choćbym był ponadprzeciętnie inteligentny, zrobił wiele kursów, ukończył dobre studia, był sprawny fizycznie i wykonywał obowiązki niezwiązane ze stanowiskiem, ale dla działania pododdziału istotne to i tak się nie przebije bez subiektywnego poparcia przełożonych. A często oni nie chcą popierać najlepszych kandydatów, wolą poprzeć kolegów, których znają wiele lat.
Taka jest prawda i trzeba samodzielnie kombinować, szeregowy nie zostanie "namaszczony" i nie zostanie podoficerem poprzez logiczne decyzje przełożonych oraz ocenę jego umiejętności. W naszej armii to nie działa. Nie chcesz ugrzęznąć, nie baw się w bycie szeregowym, nawet jeśli miałoby to oznaczać dobre pieniądze i stabilną pracę.
U nas trzeba zmienić zasady typowania żołnierzy na szkołę podoficerską i stworzyć system motywacyjny, który bezpośrednio skutkowałby zostaniem podoficerem. Pieniądze to kwestia drugorzędna (choć równie ważna) dla tych co chcą coś osiągnąć, a nie skupiać się na benefitach.
Stiwen - Nie 27 Paź, 2019
michqq napisał/a: | Stiwen napisał/a: | W ŻADNEJ armii ZAWODOWEJ wynagrodzenie szeregowego NIE JEST ATRAKCYJNE w stosunku do wynagrodzenia na rodzimym runku pracy... |
Cytat: | Kolego, ale co mnie interesują inne armie ? Mnie interesuje polskie wojsko, a żeby mieć tu ludzi, którzy coś sobą reprezentują TRZEBA im coś dać. |
W każdej armii i nie tylko zawodowej szeregowi stanowią "materiał ludzki" z którym muszą sobie poradzić zawodowi oficerowie i podoficerowie. To nie są "ludzie którzy coś reprezentują", to jest i ma być materiał niskiej ketegorii. Szeregowi nie są elitarnym materiałem ludzkim i z założenia nie mają być.
"Kiepscy" tez muszą gdzieś pracować, w najdzikszym kapitalizmie zdychają z głodu lub idą kraść, w sacjalizmie daje się im pieniądze za nic.
W wielu krajach idą do wojska na szeregowego i nie ma co się tutaj wstydzić...
Polskie wojsko zaś wręcz nadmiernie wynagradza szeregowych żeby tą metodą pozyskać/podkupić materiał ludzki który sobie LEPIEJ PORADZI w wytuacji idiotycznej dezorganizacji. Jest to ukrywanie problemu słabej organizacji ogólenej.
Toż w polskiej organizacji wojsk wydawanie pasujących mundurów z magazynu jest barierą nieprzekraczalną. Czy ktoś na serio napisze że wynika to ze słabego finansowania? |
Jak już cytujesz, rób to poprawnie.
piotr 1 - Nie 27 Paź, 2019
Panowie temat jest o odejściach z armii, a wyszły z tego gorzkie żale między korpusowe nic ciekawego nie wnoszące do tematu.
Riczard - Nie 27 Paź, 2019
ArturO, Ja zaproponowałem już prosty system zmiany korpusu z szeregowych na podoficerski. Niestety nie przejdzie, bo nic nie miałby w nim do powiedzenia SPD i D-ca JW.
Mianowicie:
Żołnierz spełniający ustawowe wymagania samodzielnie bez niczyjej zgody aplikuje do Szkoły Podoficerskiej.
D-ca jednostki musi umożliwić mu PS na egzaminy wstępne.
ALE:
Jeżeli żołnierz dostanie się do Szkoły zostaje przeniesiony rozkazem nadrzędnego przełożonego do pełnienia zawodowej służby w Szkole Podoficerskiej na stanowisku KADET.
CO SKUTKUJE:
Że po jej pomyślnym ukończeniu wylosuje sobie jednostkę w obrębie specjalności(prymusi mogliby wybrać)
JEDNAK
Gdy się nie dostanie ma szlaban od Szkoły na jakiś czas(np. 2 lata)
System jasny, prosty, nie blokujący etatów nieobecnych żołnierzy, nie promujący ulubieńców SPD itp. Ale to system dla żołnierzy naprawdę chcących zostać podoficerami a nie siedzieć u mamy w garnuszku.
KornikAmator - Pon 28 Paź, 2019
looker napisał/a: | Szeregowy w US Army zarabia ok. 1600USD. Gdzie te kokosy? Średnia zarobków cywili zależy od Stanu ale można przyjąć, że zarabiają ok. 3000USD. Jak widać szału nie ma. Jest to celowe. Szeregowy ma mieć motywację do rozwoju bo stawki odczuwalnie rosną od E-4 czyli w momencie zostania podoficerem. SGM ma już stawkę na poziomie ok. 5000USD ! Nikt tam nie myśli nawet żeby iść na emeryturę jako szeregowy! To ma być epizod w służbie i czas na podjęcie decyzji co dalej. Albo rozwój albo zasilasz szeregi rezerw. Proste. |
Tylko, że E-1 nie jest praktycznie nikt. Jak zaplanujesz karierę, to zaraz po unitarce dostajesz E-3 - to 1980 USD.
Poza tym to cały czas liczenie bez benefitów. 1980 USD to podstawa. Jeśli nie masz rodziny - mieszkasz w koszarach, o ile dobrze pamiętam nie płaci się nic. Do tego darmowe (no dobra, nie darmowe - pokrywane z dodatku na koszty żywienia) posiłki w stołówce. Oczywiście możesz zawsze się ożenić, wtedy tracisz prawo do mieszkania w koszarach, ale jednocześnie zyskujesz BAH - to 1000-1400 USD jako szeregowy.
Nikt tam nie myśli, żeby iść na emeryturę jako szeregowy bo jest "up or out" - nie pamiętam już po ilu latach, w każdym razie jeśli nie awansujesz - wylatujesz.
A co do odejść. Zdaje się, że odejścia są normalną rzeczą, i prawdę mówiąc dziwię się, że jest taka mała rotacja kadr.
gaz - Pon 28 Paź, 2019
@KornikAmator - jest tak jak napisałeś, tam każdy kto będzie "chodził" w stopniu dłużej niż powinien jest na liście do "out", nie ma znaczenia czy to szeregowy, podoficer czy oficer.
"Śladami Konkwistadorów" - był to blog prowadzony przez polaka, który wyjechał w 1991 do USA, tam najpierw był w Gwardi Narodowej a potem dostał się do Armii, bardzo ładnie i w przejrzystej formule pisał jakie są banifity z bycia w SZ USA, a także jak się słuzy w USA, łatwo i przyjemnie nie jest. Niestety bloga już nie ma, został zamkniety, może jest jeszcze jego angielska wersja, ale jej nie znalazłem.
looker - Pon 28 Paź, 2019
KornikAmator napisał/a: |
Tylko, że E-1 nie jest praktycznie nikt. Jak zaplanujesz karierę, to zaraz po unitarce dostajesz E-3 - to 1980 USD.
Poza tym to cały czas liczenie bez benefitów. |
Dlatego aby zachować proporcje nie liczę benefitów w ogóle. Dla NCO też.
KornikAmator napisał/a: | Nikt tam nie myśli, żeby iść na emeryturę jako szeregowy bo jest "up or out" - nie pamiętam już po ilu latach, w każdym razie jeśli nie awansujesz - wylatujesz. |
A u nas myśli i to coraz więcej szeregowych. Pytanie dlaczego ? Przecież tak często odwołujemy się do USA w kontekście pewnych rozwiązań. Oczywiście chcielibyśmy ich pensje, dodatki, sprzęt i wyposażenie ale już ich mobilności czy "up-or-out policy" to nie ? A mieliśmy takie rozwiązanie jakim była 12-letnia służba dla szeregowych. Jaki był z tym płacz, ile kombinowania aby to znieść. I udało się. Socjal wygrał nad potrzebami Sił Zbrojnych, populistyczny polityk to klepnął i mamy pełnię szczęścia.
Taka jest nasza armia, taka jest nasza mentalność, taki jest nasz pogląd na sprawy obronności kraju - przez pryzmat bieżącego zadowolenia jednego czy drugiego szeregowego czy nieświadomego niczego, poza swoją kancelarią, podoficera. Byle głośno krzyczeć trwożne hasła o odchodzeniu specjalistów (tak jakby mieli być wieczni)...
KornikAmator - Pon 28 Paź, 2019
looker napisał/a: | Dlatego aby zachować proporcje nie liczę benefitów w ogóle. Dla NCO też.
|
Tylko, że benefity są w wysokości ponad połowy podstawy. U nas tak jest?
Ich system też nie jest pozbawiony wad. Ale jednak jak myślę o szeregowych służących po -naście lat, to mi dziwnie. Albo mamy za niskie stopnie dla tych "wartościowych specjalistów", albo jednak coś poszło nie tak.
Chociaż ustawianie limitów dla służby w jakimkolwiek stopniu jest jak dla mnie błędem, bo o ile generalna zasada powinna być taka, że albo jesteś wartościowy, podnosisz kwalifikacje i wraz z tym stopień, albo odchodzisz - to ostateczna decyzja powinna należeć do dowódcy.
gaz - Pon 28 Paź, 2019
W SZ USA, co zmiana rządzacych to nie ma tak drastycznych zmian w lewo/prawo jak u nas.
Tam założenie munduru - wiąże się z tym że ty jesteś ich 24/7.
Wielu ludzi wstępuje do SZ USA aby: nauczyć się angielskiego, zdobyć wykształcenie, zdobyć jakieś pieniądze na przyszłość (nie są to duże pieniądze).
Tam też ludzie - mają swoje zielone garnizony - gdzie niechcą służyć jak Korea Południowa lub Japonia, a jak muszą to starają się wybierać optymalny i jak najmniej uciążliwy dla siebie sposób, aby spędzić jedną turę "overseas".
Co do naszego "podwórka", jak nie poprawi się w pomocy "mobilności" (na tą mobilność składa się kilka rzeczy), dla żołnierza to będzie tak jak jest, że żołnierz nie będzie się przeprowadzał bo to mu się pod kilkoma względami nie opłaca- mam na myśli głównie tu szeregowych i podoficerów.
KornikAmator - Pon 28 Paź, 2019
gaz napisał/a: | zdobyć jakieś pieniądze na przyszłość (nie są to duże pieniądze). |
Eeee? Możesz spokojnie zaoszczędzić 40-50 tysięcy po czteroletnim kontrakcie. Ile u nas odkłada po jednym kontrakcie szeregowy?
Soldat511 - Pon 28 Paź, 2019
A propos WF
To ile to ja spotkałem ludzi, którzy do biegu nie podchodzi pare lat temu, gdy nie był wymagany. Końcowa ocena 4
Ludzie bali sie biegać czy jak? A teraz płaczą, bo każą biegać.
Ja bym takich wywalił z wojska na zbity pysk za podejście
Edit:
Ja jako szeregowy oszczędzam 30-35k pln/rok
Ale tani pokój, brak auta, zerowy pit, dodatki na jw, za skoki i inne benefity i sie zbiera sumka
Brat - Wto 29 Paź, 2019
KornikAmator napisał/a: | gaz napisał/a: | zdobyć jakieś pieniądze na przyszłość (nie są to duże pieniądze). |
Eeee? Możesz spokojnie zaoszczędzić 40-50 tysięcy po czteroletnim kontrakcie. Ile u nas odkłada po jednym kontrakcie szeregowy? |
Zależy jak będzie żył. Ale może w roku zaoszczędzić 10k jak i 20k.
Soldat511 - Wto 29 Paź, 2019
Znam szeregowych którzy potrafią dysponowac kasą i oszczedzają, ale też są biedaki co wydają na BMW e90 bo trzeba sie pokazać, a na podstawy ledwo starczs hehe
Gregor100 - Wto 29 Paź, 2019
BMW E90 to nie taki znowu wydatek
Soldat511 - Wto 29 Paź, 2019
Ale jak ktoś sie zapozyczy w banku, raty, mieszkanie i się uzbiera
A wyplaty 3k-4k max
NukeOps - Wto 29 Paź, 2019
Off top
Nie przesadzajmy E90 to nie jakis luxus
Aczkolwiek mi to długo nie przyjdzie jeździć 7 razy nie zdane prawko
Przeklęty WORD i ich sztuczne wywoływanie stresu
Co do tematu to ciekawi mnie ta duża liczba odejść, która ma nastąpić w 2020. Każdy tak gada 15 i spadam, a potem siedzą do 20-23
mastablasta - Wto 29 Paź, 2019
Ja pierdykam, te forum schodzi totalnie na psy, cały czas ci sami użytkownicy piszący totalnie o niczym, tak jak teraz o BMW -posty wzięte z kosmosu, ludzie jak nie macie nic konstruktywnego do napisania to nie piszcie tych bzdur.
Gveir - Sro 30 Paź, 2019
To tylko jeden taki czosnek, Soldat511, który założył drugie konto by mnie ośmieszać i trollować.
Arturito - Pią 01 Lis, 2019
Ale kłótnie xD
Panowie jak sądzicie czy obecny trend się utrzyma, powiększy czy wraz z nadchodzącym kryzysem i inflacją się zatrzyma?
Chodzi mi o trend "braków ludzi" wojsku i ogólnie łatwość dostania się do jw obecnie jest wysoka.
Do czego pije?
Trochę ze mnie cwaniaczek i wymyślilem sobie, że jeszcze 3 lata posłuże jako szeregowy, bo mam 23. Żeby korzystać z zerowego pitu dzięki czemu mam 4400zł, a za 3 lata cywil > studium oficerskie > kandydat na oficera > oficer/podporucznik
Sądzicie, że zdąze ? I będzie równie łatwo sie załapać jak obecnie lub nawet łatwiej?
the naturat - Pią 01 Lis, 2019
Arturito gdybyś był cwaniaczkiem to potrafiłbyś lepiej liczyć
Rozpoczynając 3 lata wcześniej służbę w korpusie oficerów masz teoretycznie 3 lata dłużej na otrzymanie kolejnego stopnia. Gdybyś sprawdził jak jest różnica pomiędzy U14, a U15C lub U15, a U16C to szybko zmieniłbyś sposób patrzenia na życie. Podałem tutaj oczywiście maksymalne różnice pomiędzy kolejnymi stopniami. Taką pensję brałbyś teoretycznie 3 lata dłużnej (nie mówiąc o odpowiednio wyższej emeryturze, którą życzę Ci brać jak najdłużej). Szybko okazałoby się, że dodatkowe 3 lata z 0 PIT to nikły ułamek tego co możesz teoretycznie zyskać. Podkreślam - to wszystko teoretycznie
ArturO - Pią 01 Lis, 2019
Nie wspominając o tym, że prawdziwy cwaniak poszedłby na KPKR i sam wybrał jednostkę, w której chce służyć (zważywszy na braki kadrowe). Na SO ciężej się dostać i trzeba zaliczyć angielski.
Arturito - Pią 01 Lis, 2019
ArturO napisał/a: | Nie wspominając o tym, że prawdziwy cwaniak poszedłby na KPKR i sam wybrał jednostkę, w której chce służyć (zważywszy na braki kadrowe). Na SO ciężej się dostać i trzeba zaliczyć angielski. |
Polemizowałbym czy KPKR to łatwiejsza droga do zawodowej w korpusie oficerskim niż studium.
Ale masz rację spoko opcjs - bo mozesz wybrać jw
Ale i ta 3-6 lat i wyśla na inny garnizon. Taki los oficerów
Miras11 - Sob 02 Lis, 2019
Ten rok 2019 r. będzie szczególny pod względem wypowiedzeń stosunku służby wojskowej!!! powyżej 10 tyś. czyli 10% woja Tytanic nad pływa "Koncepcja rozwoju..."
jerrydr - Sob 02 Lis, 2019
Ta, taki szczególny jak każdy. Nic się nie zmieni. Rzaczą normalną jest, że jedni odchodzą i następni przychodzą. Tyle w temacie. Reforma? która to już z kolei?
looker - Sob 02 Lis, 2019
Nie wiem czy to są prawdziwe dane. Ale czy twierdzisz, że ta liczba to skutek wprowadzania "Koncepcji" ? Czy celowo pominąłeś fakt, że w tej liczbie zawarte są wszystkie korpusy? Dużo dziwnych rzeczy tu czytałem ale to jest najlepsze od dawna.
Sprecyzuj też czy masz na myśli złożone z br. wypowiedzenia, które będą realizowane w 2020 czy piszesz o odejściach realizowanych w 2019 ?
Różnica w przypadku podoficerów to ok. 400 więc znacząca.
thikim - Nie 03 Lis, 2019
Miras11 napisał/a: | Ten rok 2019 r. będzie szczególny pod względem wypowiedzeń stosunku służby wojskowej!!! |
Nie wiem. Nie mam takich danych i nie wróżę.
Załóżmy jednak że tak i przeanalizujmy to.
1. Duża podwyżka jest zapowiedziana. Teoretycznie nie powinno być w następnych latach dużych podwyżek - załapanie dużej podwyżki na odejście jest rozsądną rzeczą.
2. Być może za odejściami kryje się strach przed utratą norm mieszkaniowych - błąd - rząd cały czas dawał a nie odbierał. Insynuowanie że coś tam odbierze to albo panikarstwo albo polityczne zacietrzewienie.
3. Być może za odejściami kryje się dobra sytuacja na cywilnym rynku pracy. To kwestia indywidualna. Jeden lepiej sobie poradzi w cywilu a drugi gorzej. Generalnie jednak trzeba zauważyć że sytuacja na rynku pracy będzie się pogarszać. Niemcy już doświadczyły spowolnienia gospodarczego. Bezrobocie zacznie wzrastać także u nas.
4. Być może jest też specyficzna sytuacja demograficzna w wojsku. Wojsko też w różnych latach przyjmowało różne ilości żołnierzy i różne liczby żołnierzy będą odchodzić w różnych latach.
Zawsze były fale:
- po zakończeniu studiów
- po 15 latach
- około 20 lat
- około 28,5 lat
- około 35 lat.
i - Nie 03 Lis, 2019
Jak świat światem wiecznie straszono.
Słabi odchodzą. Takie życie.
parys - Nie 03 Lis, 2019
Widać i, że dawno już nie masz wiele wspólnego z wojskiem.
Słabi to teraz przychodzą. Ci co mają olej w głowie to rzucają ten syf.
Arturito - Nie 03 Lis, 2019
Offtopic
Jak oni sprawdzają predyspozycje dowódcze przed AWL?
To jest paranoja, 3 rok, a goście na taktyce dostając drużyne czy pluton pod swoje skrzydła zastygają i nie wiedzą co robić.
I tacy ludzie mają dowodzić? Strach co by bylo przy konflikcie
Tytan w dresie. - Nie 03 Lis, 2019
Często podporucznicy po studiach nie wiedzą co robić, a Ty piszesz o 3 roczniku? Nic nie sprawdzają. Zdaje delikwent egzaminy i się dostaje.
Arturito - Pon 04 Lis, 2019
Gdyby faktycznie sprawdzali predyspozycje do dowodzenia i "ogarnięcie" mieli by problem z brakiem ludzi
Plus dzisiejsza młodzież jest bardzo roszczeniowa, niezdecydowana i zbyt egoistyczna mpim zdaniem
239099 - Pon 04 Lis, 2019
Przepraszam - ale kto ową młodziesz wychował?
Kto owych podporuczników (nie)wyszkolił?
Samo to nic się nie dzieje...
Arturito - Pon 04 Lis, 2019
Problem nie jest w przygotowaniu, a w słaber weryfikacji czy kandydat spełni się w roli dowódcy
239099 - Pon 04 Lis, 2019
Weryfikacja teoretycznie powinna trwać w toku całej "nauki"
Pytam się grzecznie co robili wykładowcy/ instruktorzy na uczelni
W końcu to oni "puszczają" wybrakowanych oficerów...
Riczard - Wto 05 Lis, 2019
Jak wprowadzą limit wiekowy dla podoficerów chcących aplikować do SO to sam będę musiał odejść z wojska
A jak nie wprowadzą lub go przesuną to widząc jak ogarnięta jest konkurencja w postaci podchorów będę próbował pobić rekord pana Piotra Błazeusza
Gregor100 - Wto 05 Lis, 2019
A wy wszyscy zaraz po szkole batalionami dowodziliscie i anakondy organizowaliscie dajcie im czas człowiek uczy się na błędach .Trafiają się prawdziwki że nic z nich nie będzie ale to mały procent.
thikim - Sro 06 Lis, 2019
W szkołach było przygotowanie a prawdziwa nauka zaczynała się w jednostkach. Jeśli dziś mamy w jednostkach niedouczonych żołnierzy to znaczy że starsi koledzy z jednostek zaniedbali proces ich nauki i przygotowania.
Uczniowie bowiem świadczą o nauczycielach.
zino - Sro 06 Lis, 2019
thikim masz trochę racji ale nie zgodzę się z Tobą w 100%. Starsi koledzy zaniedbali proces nauki młodszych ale z winy tych że właśnie "uczniów". Bo uczyć się to trzeba chcieć. Gdy jako młody chorąży przyszedłem do JW to słuchałem rad i podpowiedzi starszych służbą (nie koniecznie stopniem) kolegów. Nie dąsałem się (no może trochę ) jak trzeba było wziąć nadzór czy służbę w weekend. Godziłem się z myślą, że prowadzę zawsze najbardziej niewdzięczne punkty nauczania na strzelnicach czy instruktażach do warty (te na pierwszy odstrzał wymagające największego zabezpieczenia materiałowego i odświeżenia wiedzy specjalistycznej). I mimo, że miałem jako młody najbardziej p....ne na kompanii to jeszcze zbierałem op....l od starszych stopniem i potrafiłem z tego wyciągać wnioski. Teraz zwrócisz uwagę młodemu lub wyznaczysz go do "gorszej" roboty to się obrazi i pójdzie na L4, lub się nie przygotuje i trzeba się za niego (nią) wstydzić przed przełożonymi. Udzielasz rad to i tak Cię ignorują bo wiedzą lepiej lub po prostu zlewają zadanie. Młodzi nie chcą się uczyć tylko kombinują od razu co zrobić żeby nic nie robić i zarobić. Oczywiście można z tym walczyć, kruszyć kopie, wymagać, wymuszać wiedzę itp. ale to nie tak powinno być. To nie starszym powinno zależeć żeby młody umiał tylko młodym jak wydobyć wiedzę tajemną od starszych. A tak nie jest więc starsi mają to wszystko coraz bardziej w d.....
Tytan w dresie. - Sro 06 Lis, 2019
zino, czyli co? Na początku pokora!
Arturito - Sro 06 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | zino, czyli co? Na początku pokora! |
No cóż mały odsetek obecnego pokolenia posiada pokorę.
Sam mam jej deficyt i niejednokrotnie pyskowałem do starszych stopniem jesli wiedziałem, że sie myli lub mówi glupoty
looker - Sro 06 Lis, 2019
Zgadzam się z zino w 100%. Na początku swojej drogi służbowej przyjąłem dokładnie tą samą strategię. Było to dla mnie oczywiste. Doszło nawet do tego, że pewnego dnia dowódca kompanii sam zaproponował mi dzień wolny bo stwierdził, że "za dużo zasuwam". Dziś nie do pomyślenia, prawda ?
Teraz mogę z czystym sercem napisać, że takie podejście bardzo mi się służbowo opłaciło.
[ Dodano: Sro 06 Lis, 2019 ]
Arturito, to nie o to chodzi. Ale odpowiadając na Twój wątek - wszystko można powiedzieć każdemu. W tym przełożonemu. Trzeba tylko wiedzieć jak i kiedy to zrobić. Sprawdzone.
artur7314 - Czw 07 Lis, 2019
Pamiętam jak dziś mój pierwszy dzień na kompanii. Zostałem dumnym dowódcą 4 plutonu. Ja młodszy chorąży myślałem, że uzdrowię świat. Na drugi dzień przyszli do mnie MOI dowódcy drużyn (wówczas żołnierze kontraktowi) i mówią " MŁODY NIE WPIER...... AJ SIĘ BO NIC NIE WIESZ, NIC NIE UMIESZ - BĘDZIE OGARNIĘTE" i po roku byliśmy pierwszym plutonem w rankingu.Jak ja bym chciał aby teraz byli TACY dowódcy drużyn.
Dużo pokory, chęci, koleżeństwa.
A na szacunek trzeb sobie zapracować, anie mieć stopień.
Tytan w dresie. - Czw 07 Lis, 2019
A nie nadterminowi?
zino - Czw 07 Lis, 2019
Tytan w dresie - pokora zawsze jest dobra. W wojsku trzeba znać swoje miejsce w szyku. Stopnie i stanowiska są ważne i nie wyobrażam sobie żeby podoficer czy oficer "parzył kawkę" swojemu podwładnemu za to, że ten umie coś zrobić lepiej (podlizywanie się którego nie mogę znieść) ale nie widzę już nic złego w tym żeby ten sam przełożony po prostu zapytał swojego bardziej doświadczonego podwładnego czy młodszego stopniem kolegę (koleżankę) o to jak to czy tamto wygląda od strony praktycznej. Mi na SCH powiedział raz jeden instruktor, że to nie wstyd obserwować starszych co robią i pytać ich nawet jeżeli są to szeregowi (wtedy nadterminowi kierowcy BWP). Gorzej o wiele dla naszego autorytetu jest stanąć przed szykiem, wydać jakieś głupie ogólne komendy których wykonanie jest sprzeczne z logiką czy obowiązującymi przepisami. Tak więc pod tym względem pokora jak najbardziej - szacunek dla wiedzy i doświadczenia starszych służbą. Do tego obserwacja no i ciągłe podpytywanie. Ile razy ja słyszałem - Młody to nie są tanie rzeczy - i "płaciłem" na poligonie odpowiednio większą ilością "waluty" o nominale 40% Ale z perspektywy czasu muszę podobnie jak looker przyznać że wyszło mi to na dobre.
Dodam tylko, że to JA chciałem się uczyć i wiedzieć jak najwięcej i nie uważałem, że pagon daje mi przewagę nad podwładnymi (pozjadałem wszystkie rozumy i mogę pleść bzdury bo z racji wyższego stopnia jestem też mądrzejszy )
gregorcr - Czw 07 Lis, 2019
https://wiadomosci.wp.pl/nadchodzi-rekordowa-fala-odejsc-z-policji-nawet-10-tys-funkcjonariuszy-6443499012916865a
W zaprzyjaźnionych służbach wieje grozą. Z tego co pisał portal mundurowy w MON nie jest lepiej. Jesteśmy na krawędzi.
Wojciech Łabuć - Czw 07 Lis, 2019
"Młodzi" zawsze się uczą. Tak teraz jak i wcześniej. To jak "my" pamietamy nasze początki jest bardzo subiektywne, bo szanse na to, że pokornie przyznamy się jak słabo czasami bywało są niskie. Jeśli idzie o ocenę innych jesteśmy już znacznie bardziej krytyczni.
Skoro kiedyś tak było o tyle lepiej to dlaczego od zawsze istniała ta sama linia, że "teraz młodzi są gorsi niz kiedyś" i dlaczego rozmowa z każdym, kto był w armii teraz czy kilkadziesiąt lat temu zaowocuje opowieściami o zabawnych a czasem zupełnie niezabawnych absolwentach? Kiedyś chciało się komuś bardziej? Wiedzieli więcej lub chcieli słuchać? Młody podporucznik wysyłający znajomego aby ten "nar..." i wymienił płyn chłodzący w Danach. Na nic nie zdają się protesty i próby tłumaczenia, że silnik chłodzony powietrzem i nie tylko nie ma potrzeby robić afery, że płynu nie ma i ktoś zajumał to jeszcze jakby był to i tak nie da się tego wlać do układu silnikowego w Danie bez spowodowania problemów/poważnej awarii. Takich historii jest mnóstwo i każdy z nas pamięta takie sytuacje bez względu na to, czy słuzy obecnie czy już dawno rozstał się z mundurem.
Owszem nowe pokolenie jest inne. I jako starsi oceniamy gorzej niż własne bo jesteśmy inni i ciężko nam zorzumieć, że inne nie jest od razu gorsze. Do tego prawie zawsze lepiej bedziemy oceniać własną młodość choćby z powodów sentymentalnych. Dokładnie tak samo mówiono o każdym z nas i naszych pokoleniach, kiedy my bylismy młodzi. Kiedyś to wszystko było lepsze. jedzenie, samochody, kobiety były ładniejsze/łatwiejsze, faceci mogli więcej wypić, itp itd.
zielony1 - Czw 07 Lis, 2019
Rynek pracy, 30 tysięczna fala z pełna wysługą ,wypalenie zawodowe - w Policji szykuje sie fala odejść
https://www.rp.pl/Sluzby-...-ze-sluzby.html
Arturito - Czw 07 Lis, 2019
A jak u nas w MON?
Też coś podobnego się szykuje ?
Edit: już czuje, że robie za dwóch
Dziubson - Czw 07 Lis, 2019
Wprowadzą reformę korpusu podoficerów to zobaczymy jaka będzie skala wypowiedzeń...
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Dziubson, szykuje się sporo ludzi z brakiem tożsamości stopnia ze stanowiskiem. Taki trochę mniejszy Jabłoński z 2004 roku.
Tytan w dresie. - Pią 08 Lis, 2019
Ależ miało nie być powtórki. Dopóki żołnierz zajmuje stanowisko, dopóty ma grupę zgodną z posiadanym stopniem.
i - Pią 08 Lis, 2019
parys napisał/a: | Widać i, że dawno już nie masz wiele wspólnego z wojskiem.
Słabi to teraz przychodzą. Ci co mają olej w głowie to rzucają ten syf. |
Może mam, może nie mam. To nie jest istotne.
Tymczasem widzę wielu zmotywowanych chłopaków. Jak widzę ich zapał - aż chce się z nimi robić na sprzęcie.
Ale cóż? Każdy ma swój punkt widzenia.
looker - Pią 08 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Ależ miało nie być powtórki. Dopóki żołnierz zajmuje stanowisko, dopóty ma grupę zgodną z posiadanym stopniem. |
I dokładnie tak będzie. Minus taki, że stop z awansami dla chor. i st.chor.
gathern - Pią 08 Lis, 2019
Arturito napisał/a: | A jak u nas w MON?
Też coś podobnego się szykuje ?
Edit: już czuje, że robie za dwóch |
To zapraszamy na rynek prywatny, Januszexy już czekają... a tam (zwłaszcza w tzw. Polsce powiatowej)...
Tytan w dresie. - Pią 08 Lis, 2019
maciejko napisał/a: | Dziubson, szykuje się sporo ludzi z brakiem tożsamości stopnia ze stanowiskiem. Taki trochę mniejszy Jabłoński z 2004 roku.
|
looker, to co znaczy ten tekst powyżej?
Ja akurat mam pełen gwiazdozbiór i wolałbym dosłużyć końcówkę na U-10.
looker - Pią 08 Lis, 2019
Najpierw trzeba ustalić jedną definicję tożsamości. Co z czym ma być tożsame?
Potem możemy rozmawiać o ew. skali nietożsamości.
Od razu napiszę: takiej nietożsamości jak była w 2004 roku nie będzie.
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Looker przestań pisać głupoty. Szaxuje się, że ponad 5000 st. chor. szt będzie siedziało na niższych stanowiskach czyli na U8 i U9. Ok, będą dostawali uposażenia jakby byli na U10 bo np DK na każde takie stanowisko wyda odrębną decyzję.
A teraz powiedz mi co mają powiedzieć ci, którzy po wprowadzeniu deformy będą się chcieli przenieść do innej JW lub ich stanowisko będzie likwidowane lub zmieniany stopień etatowy? Zgodzą się na objęcie innego stanowiska czyli de facto niższego U8 lub U9 bo znaleźć wolną U10 to będzie cud. A jeśli zgodzisz się objąć niższe stanowisko to z jakiego U będzie płacone?
Naprawdę myślę, że looker jest jednym z maczających palce w tworzeniu tej deformy.
Tytan w dresie. - Pią 08 Lis, 2019
A jak będzie z wyznaczeniem na równorzędne stanowisko? Załóżmy szef kompanii, wolą przełożonych przechodzi na stanowisko szefa w innym pododdziale. Czy żołnierz z 10 wędruje ze swoją grupa, czy już ją straci?
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Tytan w dresie a jak myślisz? Godzi się na inne, niższe stanowisko? Niższe bo szefowie mają być U8.
looker - Pią 08 Lis, 2019
Nie wiem jak będzie w przypadku przeniesień. Z tego co wiem to nie ma na to jeszcze procedur opracowanych. Ale chyba w końcu w tej reformie chodzi właśnie o to żeby 4 gwiazdki i U-10 nie były dla każdego. Poza tym - jakie przenoszenie? Przecież podoficerowie nie chcą się nigdzie ruszać bo są fachowcami na zajmowanych stanowiskach i powinni na nich być jak najdłużej. Takie argumenty często słyszę od nich.
maciejko, po czym wnosisz, że piszę głupoty i w którym miejscu one są wg Ciebie?
Tytan w dresie. - Pią 08 Lis, 2019
Ja wiem o co chodzi, ale dlaczego kosztem obecnie służących żołnierzy? Wprowadzajcie te reformy, ale stopniowo, w miarę odchodzenia starszych chorążych sztabowych, nie mianując kolejnych na ten stopień. To byłoby uczciwe.
looker, ja przez 10 lat w obecnej jednostce zajmuję 5 stanowisko! Tylko jedno wiązało się z awansem. Nie miałem nic do powiedzenia, bo koledzy odchodzili do cywila i trzeba było kogoś wyznaczyć. Ostatnio trzech kolegów dostało "bilety" do Siedlec. Myślisz, że mając 24-26 lat służby, postanowią je wykorzystać? Nie! Tracimy trzech podoficerów, a 18 Dywizja nic nie zyskuje. Tracą Siły Zbrojne.
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Looker odnoszę się do tej głupoty, którą napisałeś o 19.35.
Do tych 5000 dojdzie jeszcze problem z U9. Kolejne kilka tysięcy ludzi bez tożsamości.
Wiesz przecież, że przegląd stanowisk już jest zrobiony i jest afera bo zrobiono to po chamsku bo głównie rękoma SPD bez konsultacji z ludźmi w jednostkach? Przecież to jawne skur.wo.
[ Dodano: Pią 08 Lis, 2019 ]
Tytan w dresie. napisał/a: | Ja wiem o co chodzi, ale dlaczego kosztem obecnie służących żołnierzy? Wprowadzajcie te reformy, ale stopniowo, w miarę odchodzenia starszych chorążych sztabowych, nie mianując kolejnych na ten stopień. To byłoby uczciwe. |
Tytan, wiesz że nie ma w ogóle obliczonych konsekwencji wprowadzenia deformy? SPD nabrali wody w usta i myśli tak jak looker, że problemu nie będzie. Na szczęście gen. Mika i gen. Ryszkowski są świadomi, że najbardziej doświadczeni ludzie im odejdą w ciągu 2-3 lat.
looker - Pią 08 Lis, 2019
maciejko, nie napisałem żadnych głupot w tym poście z 19.35.
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? Potwierdziłem, że nie powtórzy się sytuacja z 2004 (dodatki wyrównawcze) oraz, że każdy będzie miał zgodność grupy uposażenia ze stopniem wojskowym. Czego w tym nie rozumiesz?
Pierwsze słyszę, żeby SPD robili jakiś przegląd stanowisk. Z jakiej racji mieliby to robić? To nie są ich uprawnienia. Zapytaj może po prostu kadrowców zamiast pisać głupoty. Powinni wiedzieć i może zechcą tą wiedzą się podzielić.
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Czyli mało wiesz o wprowadzaniu deformy.
looker - Pią 08 Lis, 2019
Unikasz odpowiedzi jednocześnie sugerując posiadanie tajemnej wiedzy.
Ja nie twierdzę, że wiem wszystko. Proszę tylko abyś napisał gdzie są te moje rzekome głupoty ?
Masz tyle odwagi żeby to odwołać? Czy nadal będziesz kręcił i zmieniał temat?
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Napisałeś, że nie będzie powtórki z 2004 roku. I to jest głupota, którą potwierdziłeś w poście z 20.55 i w poście, że nie wiesz jak będzie jak żołnierze będą zmieniać stanowisko. Argument, że nie powtórzy się sytuacja z 2004 roku z dodatkiem wyrównawczym jest śmiechem przez łzy. Co z tego, że żołnierze nie będą go mieli jak nie będą się mogli nigdzie ruszyć?
Argument,, że U10 ma się nie ruszać ze stanowiska bo jest specjalistą też jest idiotyczny. Wprowadzając tę deformę blokujemy przenosiny U10 i części U9. Kompletny paraliż z obsadą stanowisk. Bo kto będzie chciał się przenieść jak będzie to wiązało się ze zgodą na objęcie niższego stanowiska i stratą finansową?
looker - Pią 08 Lis, 2019
Że niby teraz chorążowie z jakimkolwiek U tacy mobilni są?! Po rozbiciu grupy starszych na trzy stopnie etatowe być może powstanie jakiś bodziec do ruszenia tyłka? A że czasem trzeba to widzimy wszyscy np. na podczas formowania 18DZ. Nie ma co zaklinać rzeczywistości że potrzeby Sił Zbrojnych zawsze da się dopasować do potrzeb żołnierza. Dlatego zawód Żołnierz nie jest takim zwykłym zawodem co chyba wszyscy tutaj potwierdzą. Z czegoś ta niezwykłość musi wynikać przecież. Nie tylko z munduru, wcześniejszej emerytury czy kilku innych bonusów.
A kwestię tożsamości w mojej wypowiedzi celowo pominąłeś ? Twoje wpisy są irytujące i niemerytoryczne. Twierdzisz, że piszę głupoty ale nie piszesz dlaczego tak twierdzisz. Dziecinada.
Wystarczy na dziś.
Udanego weekendu i wszystkiego najlepszego z okazji Narodowego Święta Niepodległości !
maciejko - Pią 08 Lis, 2019
Kolejne głupoty piszesz. Jaką mobilność wymusi? Widziałeś strukturę procentową 8,9 i 10? Jeśli tak to czemu świadomie głupoty piszesz, że zachęci do przeniesień?
Tytan w dresie. - Pią 08 Lis, 2019
looker, co Ty się tak przyczepiłeś do tej mobilności?? Gdyby nie było takiej niepewności i bałaganu, to nie byłoby potrzeby ciągać ludzi po Polsce, za sto złotych z "awansu" na grupie. Kiedyś podoficer czy chorąży służyli całe życie w jednej jednostce i nikomu to nie przeszkadzało. Jednostkę zmieniał ten który chciał iść w swoje, bądź żony strony. Ale nie było tylu wakatów jak obecnie, wymuszonych ciągłą niepewnością o przyszłość, dziwnymi reformami i ogólnym dziadostwem. Zagwarantuj mi mieszkanie, pracę dla żony i szkołę dla dziecka, a mogę się przenosić, choć nie wiem w jakim celu, co 2,3 lata. Tylko w takim przypadku, bo żyć na dwa domy, to stać żołnierza od majora w górę.
gaz - Sob 09 Lis, 2019
Ponieważ tematem tego postu jest "Odejścia z armii" obstawiam że będzie to około 9 procent stanu SZRP a to dużo....
looker to prawda, już nie raz wspomniałeś o mobilności podoficera, ale ja już w tym temacie postawiłem hipotezę, że nie zmieniłaś garnizonu wraz z rodziną, więc nie odczułeś tego.
Mamy być mobilni ok, nie ma sprawy w moim przypadku mogę podróżować po świecie z rodziną w ramach służby (nie podróży służbowych), ale niech to tak jest zrobione, że rodzina na tym nie straci a na chwilę obecną tak jest.
Wspomniałeś też o 18 DZ, to idź tam... idź na ochotnika, pokaż swoją mobilność, tworzą 18 DZ idź, get something,
looker napisał/a
Cytat: | Nie dowiemy się dopóki nie spróbujemy ;-) Niechęć podoficerów do zmiany miejsca pełnienia służby ma dzisiaj 1 główną przyczynę: brak materialnej motywacji oraz zabezpieczenia socjalno-organizacyjnego takiego procesu.
W obecnym systemie nie tylko rozwój tzw. poziomy się nie opłaca ale nawet awans w górę ! To absurdalne, że spodziewamy się aby trzeźwo myślący człowiek, w obecnych czasach decydował się na przeprowadzkę na drugi koniec kraju rozwalając sobie przy okazji dotychczasowe życie rodzinne, pracę żony, życie towarzyskie całej rodziny, szkoły dzieci za... 120zł brutto więcej do uposażenia (i to jest najatrakcyjniejszy przeskok z PDF do PDF.ST. !) Wielu oficerów starszych gdy im to tłumaczę początkowo nie dowierza, że różnica jest tak mała ! Tak samo jak w to, że pomiędzy U-2 a U-10 jest 820zł i to podzielone na 9 stopni wojskowych.
W obecnym systemie trzeba być naprawdę mocno oddanym służbie, "pozytywnym podoficerskim świrem" żeby podejmować służbowe wyzwania w zakresie dyspozycyjności i oferowanych "awansów". |
i jeszcze to:
w odpowiedzi
Cytat: | Całkowita racja. A tymczasem w zeszłym roku na polecenie MON, grupa podoficerów dostała MIESIĄC i to w okresie wakacyjnym, na opracowanie koncepcji proponowanych zmian w korpusie... I po co ten nagły pośpiech ? Chyba tylko po to aby kiedyś, po zmianach, gdy okaże się, że nie zrobiono tego tak jak proponowaliśmy, móc nam powiedzieć: "przecież pytaliśmy Was o zdanie, sami opracowaliście założenia. Co wam znowu nie pasuje ?"
Skoro 2018 rok został określony przez poprzedniego MON jako rok zmian w naszym korpusie, to postarajmy się wykorzystać ten czas racjonalnie. Tyle od strony merytorycznej. Politycy zapewne widzą to inaczej: w tym roku jedne wybory, za rok drugie... Potrzeba "sukcesów" może być zbyt silna... |
looker....
co w sieć raz wpadło już z niej nie wypadnie... to powinieneś wiedzieć
pamiętaj...
i - Sob 09 Lis, 2019
Kliknąłem w wątek "Odejścia z armii" a tymczasem widzę, że mnie przekierowało do wątku "Reforma korpusu podoficerskiego.
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
Bo to jest ściśle ze sobą związane. Będzie reforma, będą odejścia.
looker, powiem Ci, że gaz Cię nieźle wypunktował. Nokaut.
[ Dodano: Sob 09 Lis, 2019 ]
looker, zmień korpus na oficerski, to będziesz miał stopień wyższy od nas i wtedy się może dowartościujesz. A nas zostawcie w spokoju!
Pogratuluj szefowi czwartej gwiazdki i podpowiedz, że wojsko chodzi w dziurawych mundurach, a na parady i pokazy pożyczają wszystko od kolegów.
To są sprawy istotne, a nie utrudnianie życia podoficerów.
gaz - Sob 09 Lis, 2019
bingo!
I wszystko jasne.
I jakim teraz przekonaniu żyć - być?
looker - Sob 09 Lis, 2019
gaz, mam pełną świadomość swoich słów. Co więcej - nadal podtrzymuję to co wtedy napisałem bo takie są fakty. Sytuacja odrobinę się poprawiła ale daleko jeszcze do ideału.
Jeżeli chodzi o przeprowadzki to żołnierz zawsze ma wybór: albo z rodziną albo dojazdy. Ale jeśli ktoś próbuje mi wciskać, że jego żona nie znajdzie pracy w Olsztynie i dlatego on się nie przeniesie razem z Dowództwem 16DZ to mnie śmiech ogarnia. Miejmy chociaż tyle odwagi aby podawać prawdziwe powody swoich decyzji. Ale ostatnimi czasy odwaga też jest deficytowa. Co chwilę słychać, że żołnierze obawiają się tego czy tamtego. Ciekawe jakby mieli świadomość niepewnej pracy do 67 roku życia to dopiero by się bali!
Nie znoszę hipokryzji. A tego z naszym środowisku jest od groma.
Pamiętajmy też, że cwaniactwo, w tym służbowe, wcale nie jest cnotą.
Tytan w dresie., forum to nie ring. Nie nakręcaj się jak podlotek.
Dlaczego ja mam akurat gratulować Szefowi SGWP awansu (chyba, że miałeś na myśli DGRSZ)?
Sam mu pogratuluj. Czy się boisz? Podobno jest bardzo otwarty na bezpośredni kontakt. Wal śmiało!
gaz - Sob 09 Lis, 2019
looker, każdy żołnierz, jego sytuacja jest indywidualna. Znam przypadki gdzie żołnierz rezygnował ze służby, tracąc bardzo dużo - ponieważ jego żony pensja była równa lub nawet większa, albo był tak specyficzny zawód, że nie było możliwości znaleźć etatu w nowym miejscu służby.
A co się stanie jak znowu 16 PDZ przeniosą to miejscowości X
Co do Olsztyna.
Gdzie tam mieszkać?
AMW ma lokale?
Wynajem do tanich nie należy.
Tak jak napisałem o mobilności póki nie będzie - na korzyść rodziny żołnierza to zawsze będzie problem.
Czemu jedni w wojsku mogą "TO" a inni już tego "TO" nie?
Czemu inni za złamanie, nieprzestrzeganie RO, rozporządzeń, wytycznych, kodeksów - są karani, a inni nie.
Czemu jest tak , że ktoś ma "wsparcie, żagla, kogoś kto przyniesie wniosek i załatwi poparcie to ma zawsze zielone światło, a ktoś jest jak mały żuczek, i zawsze ma pod górkę i permanentne czerwone światło.
Taka sytuacja powoduje patologię.
Cwaniactwo ? To dlaczego jest postrzegane jako obrotność? Tak w wojsku, tak jest looker.
Odwaga - jest deficytowa, to widać w SZRP patrząc od "głowy aż po ogon"
Jefrjeitor - Sob 09 Lis, 2019
gaz, aż mi się łezka w oku zakręciła jak przeczytałem Twój ostatni wpis. Niektórym "TO" wolno, innym NIE
Przypomniały mi się pierwsze lata mojej służby. Po którychś kolejnych przenosinach człowiek nawet się do końca nie rozpakowywał, bo czekał że zaraz znowu wyjazd. Na szczęście byłem wtedy kawalerem. Teraz słucham ludzi z wysługą kilkunastu lat, którzy całą służbę siedzą w jednym miejscu pod jakąś dziwną ochronką, w rodzinnym mieście... I tacy ludzie tłumaczą mi "co to jest wojsko". Bo oni wiedzą co to wojsko, a ja nie wiem...
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
gaz, masz rację. Odwaga i honor, to powinny być, podstawowe przymioty żołnierza.
Niestety. Odważny uważany jest za świra, gościa który sieje ferment, bo zaburza rytm wygodnego i "normalnego" dziadostwa.
looker, Ty już wiesz dlaczego. Ja też wiem. Jesteś prawie moim rówieśnikiem, więc znasz raczej serial o przygodach kapitana Klossa i wiesz, jak brzmi tytuł pierwszego odcinka. Powiedzmy, że masz szansę widywać go częściej niż ja.
Ja się nie nakręcam. Z Rakowieckiej g***o widać. Robicie gównoburzę z wartościowaniem stanowisk, a żołnierze kupują mundury i wyposażenie na portalach aukcyjnych. Pisanie prawdy, jest nakręcaniem? Róbcie sobie tę reformę, ale jak tak dalej pójdzie, to będziecie dowodzić bałwanami, jak śnieg spadnie i je sobie ulepicie. Zacznijmy może od podstawowych rzeczy? Ubrać żołnierza, wyposażyć i brać się za przywództwo. Mi to jakoś nie bardzo wychodzi, bo wstyd mi przed żołnierzami, że nie potrafię im wytłumaczyć, dlaczego "pracodawca" ich olewa.
Brzytwa - Sob 09 Lis, 2019
No to po ponad dwóch latach tzw. bicia piany w sprawie rzekomej reformy zapytam "A co co wógole te reforma?". Wygląda na wymysł kilku mądrali zwanych SPD, poparty przez pułkowników z SG WP. Nadmieniam, oficerów którzy dawno, ale to dawno nie widzieli co się dzieje w tzw. terenie.
Efekt będzie żaden. Jeszcze więcej wakatów. A dla tych, którzy zaspali i wypisują posty wyżej że się przenosili, że walizki nierozpakowane były itd. No ok, ale czasy się zmieniają. Mało kto będzie chciał przejść np. z Opola do Siedlec, to jakieś mrzonki sprzed 20 lat tzw. dyspozycyjność, pojęcie fikcyjne. A jak ktoś z dowództwa nadal będzie się mądrzył, to zobaczy wakaty zamiast swojej tzw. dyspozycyjności.
Silmeor - Sob 09 Lis, 2019
Dla zatrzymania ludzi w służbie więcej zrobiła "mieszkaniówka" niż wszystkie reformy razem wzięte. Prawdą trywialną jest, że gdyby wraz z przenosinami szły zyski finansowe lub chociaż nie straty to żołnierze chętniej by zmieniali garnizony. Ale do tego (mieszkanie od ręki, praca dla małżonka/ki, szkoła dla dzieci itd.) instytucja zwana MONem jeszcze nie dorosła. Każdy potrafi liczyć, a idealizmem rodziny się nie nakarmi. Jeśli ktoś po 20 latach służby sobie przeliczy, że biorąc emeryturę i dorabiając w cywilu będzie miał sporo więcej niż w wojsku to dla większości wynik równania jest jasny.
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
Dokładnie tak. Wyznaczają podoficerów z ponad 20 letnią wysługą, będąc w przekonaniu, że oni się przeniosą. De facto, zwalniają tym samym, ludzi do cywila. Super! Oby tak dalej. Zima idzie i może ulepimy bałwany na placach apelowych. Założy się berety i stan się zgodzi.
Gveir - Sob 09 Lis, 2019
Gorzej, jak zima nie dopisze i będzie jak zeszłym roku
looker - Sob 09 Lis, 2019
Argument z mieszkaniami jest nietrafiony. Nawet w sytuacji gdzie w garnizonie są mieszkania i tak 80% żołnierzy woli brać pieniądze. Z różnych powodów ale wolą kasę. I to jest fakt.
W wielu garnizonach mieszkania stoją puste. Taka jest prawda o uzależnianiu przenoszenia od braku mieszkań.
morelowy_gosc - Sob 09 Lis, 2019
A tutaj się z Tobą całkowicie nie zgodzę.
Bo w większości prawda wygląda tak, że żołnierz woli brać kasę bo czynsz w tych mieszkaniach wojskowych jest niewiele niższy niż rata kredytu mieszkaniowego.
Dalej uważasz,że argument z mieszkaniem nietrafiony???
Jefrjeitor - Sob 09 Lis, 2019
Problem braku mieszkań częściowo wynika z tego, że internaty sztucznie zajmują żołnierze, którzy w ogóle w nich nie mieszkają. Ale muszą je zajmować na papierze, żeby brać rozłąkowe.
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
To fakt.
Jefrjeitor - Sob 09 Lis, 2019
Tytan w dresie., nie wiem co Ty o tym myślisz, ale ja jestem za tym żeby takich ludzi "ułaskawić". Niech taki dalej bierze rozłąkowe, ale zwolni zajmowany pokój. Wszystkim wyjdzie na dobre.
looker - Sob 09 Lis, 2019
morelowy_gosc, spójrz na problem szerzej, nie tylko z perspektywy jednego żołnierza.
Jeśli woli wziąć kredyt i spłacać ze świadczenia to ma do tego prawo tylko to powoduje, że zapuszcza korzenie w danym garnizonie. Pół biedy jak robi tak ktoś z 15-20-letnią wysługą. Ale takie rzeczy zdarzają się absolwentom SO czy SP !
A potem jest płacz , że armia chce mnie gdzieś przenieść. Czy to wina armii że sytuacja spowodowała, że należy utworzyć (odtworzyć) kolejny ZT czy brak rozsądku żołnierza, który na początku swojej służby zakłada, że już nigdy nie będzie potrzeby zmiany garnizonu?
I jak teraz widzisz kwestię mieszkania vs. mobilność?
A może w ogóle dać sobie spokój z mieszkaniami i po prostu płacić UCZCIWE rozłąkowe jeśli taka rozłąka FAKTYCZNIE ma miejsce lub urealnić kwoty dodatków mieszkaniowych zamiast budować mieszkania, których i tak nikt nie chce?
morelowy_gosc - Sob 09 Lis, 2019
Widzisz....tutaj poruszamy obaj tą samą kwestię- czy pierwsze było jajko (czytaj ogromny czynsz na wojskowe mieszkanie) czy kura (kredyt na mieszkanie). Nasze odpowiedzi będą inne, ale jak naprawić (lub próbować) sytuację zgadzam się z Tobą.
Poza konkursem-to wierzysz,że tak proste rozwiązane jest realne do wdrożenia ???
Riczard - Sob 09 Lis, 2019
A może by w wojskowych mieszkaniach pobierać opłaty tylko za zużycie mediów? Czynsz wziąłby MON w koszty.
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
I to byłoby właściwe.
Brzytwa - Sob 09 Lis, 2019
Właściwe to byłoby, gdyby wiceminister MON p. gen. bryg. rez. SG Łapiński, odpowiedzialny za tzw. reformę korpusu podoficerskiego się wreszcie obudził. I po prostu porwał rzeczowy projekt, wrzucając go do niszczarki.
Czy oni na stanowiskach kierowniczych naprawdę nie zdają sobie sprawy ile będzie odejść z armii?! Jeszcze mało?! Naprawdę nikt się tym nie przejmuje?
maciejko - Sob 09 Lis, 2019
Brzytwa, nie przeprowadzono żadnych kalkulacji ani ocen wpływu deformy na odejścia żołnierzy.
parys - Sob 09 Lis, 2019
Już mi się wyjaśniło dlaczego looker broni tego gniotu zwanego reformą korpusu podoficerskiego. Wystarczyło przejrzeć historię jego postów na tym forum. Do tego jakże zbieżna data urodzenia.
Panie i panowie bo to on jest współautorem i jednym z głównych prowodyrów tego gniotu.
Przed nami sam SPD DG RSZ.
Gaj wrzucił jego wcześniejsze posty, a teraz zmienił się punkt widzenia bo zmienił się punkt siedzenia.
Tytan w dresie. - Sob 09 Lis, 2019
Wyżej, Kolego, wyżej! SPD Szefa SG WP.
parys - Nie 10 Lis, 2019
Faktycznie, mój błąd. Nieaktualne dane. Poszedł wyżej.
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
Jak dla mnie, to gen. Andrzejczak powinien wiedzieć, co w trawie piszczy. Nie z pudrowanych, jak za komuny, meldunków o nastrojach, ale od swojego Starszego Podoficera, który czerpie wiedzę choćby z tego forum, na którym się bardzo udziela.
Silmeor - Nie 10 Lis, 2019
maciejko napisał/a: | Brzytwa, nie przeprowadzono żadnych kalkulacji ani ocen wpływu deformy na odejścia żołnierzy.
|
U mnie w jednostce przeprowadzono takie kalkulacje. Skromnie licząc oceniono, że minimum 10% podoficerów jednostki połozy kwity do cywila przy reformie przeprowadzonej w proponowanej postaci.
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
Jest też dużo chorążych z pełną, lub prawie pełną wysługą. Z reguły jest tak, że odchodzi kilku kolegów razem. Kim ich zastąpić, skoro nie ma miejsc na bezsensowny kurs kwalifikacyjny? Limit roczny na jednostkę, to dwa miejsca na chorążego i dwa na sierżanta. Kpina.
foxi - Nie 10 Lis, 2019
Odejdzie sporo więcej , specjaliści SIL itp.
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
Silmeor napisał/a: | maciejko napisał/a: | Brzytwa, nie przeprowadzono żadnych kalkulacji ani ocen wpływu deformy na odejścia żołnierzy.
|
U mnie w jednostce przeprowadzono takie kalkulacje. Skromnie licząc oceniono, że minimum 10% podoficerów jednostki połozy kwity do cywila przy reformie przeprowadzonej w proponowanej postaci. |
Przepraszam, że nie precyzyjnie się wyraziłem. Kalkulacji nie przeprowadzili ci, którzy na siłę wprowadzają tę reformę. Wiem, że w jednostkach organy przedstawicielskie taki wywiad przeprowadziły. Niestety, tych wyników do siebie nie chcą przyjąć twórcy reformy.
Tu na forum obrońcą tego czegoś jest sam SPD SG WP. Fiu fiu..
foxi - Nie 10 Lis, 2019
Życzymy mu powodzenia jak go po tej reformie na rozkaz przeniosą na obsługę sprzętu .
Sebastian437 - Nie 10 Lis, 2019
Oni mają nas w 4 literach liczą się słupki w ekselu a tam wszystko gra dopisze się kilku NSR i będzie ukompletowanie.Pudrowanie g***a.
agwit - Nie 10 Lis, 2019
Ta nadchodząca reforma odsłoni chociaż w części beton i patologię o której góra nie wie albo udaje że pacjent ma się dobrze.
Zresztą panująca patologia powoduje że nastroje są fatalne, byle do 15.30 i do domu. Byleby nikt nie zgłaszał problemów.
Nie może być inaczej skoro przełożeni dają przyzwolenie aby tak się działo. Kto trzyma sztamę z władzą ten może sobie nie przyjechać do jednostki- czytaj lewizna, dorabianie na zwolnieniu nikomu nie przeszkadza w końcu dwa dochody a nie jeden. O wyróżnieniach nie ma co pisać bo to zbyt drażliwy temat a zresztą istnieje takie coś jak zalaminowana lista.
Odezwiesz się, że nie podoba się to czy tamto, będziesz najgorszy a układów i kolesiostwa nie skruszysz.
To tak ze swojego podwórka.
arczi0044 - Nie 10 Lis, 2019
agwit Jest dokładnie tak jak napisałeś, układy i kolesiostwo. Przez ostatnie lata to się bardzo nasiliło, mam takie wrażenie że nikt nad tym nie panuje a osoby decyzyjne traktują JW jak swoją prywatną firmę.
Aku - Nie 10 Lis, 2019
parys napisał/a: | Już mi się wyjaśniło dlaczego looker broni tego gniotu zwanego reformą korpusu podoficerskiego. Wystarczyło przejrzeć historię jego postów na tym forum. Do tego jakże zbieżna data urodzenia.
Panie i panowie bo to on jest współautorem i jednym z głównych prowodyrów tego gniotu.
Przed nami sam SPD DG RSZ.
Gaj wrzucił jego wcześniejsze posty, a teraz zmienił się punkt widzenia bo zmienił się punkt siedzenia. |
A dziwiłem się czemu w tej kwestii gościu tak na minie naskoczył.
8 grudnia 2004 podał nawet do siebie e-maila: "Cały stuff słać na emalię : nastar_s@poczta.onet.pl"
i - Nie 10 Lis, 2019
Piętnaście lat temu też był płacz. I co? Armia się zawaliła?
Nie ma ludzi niezastąpionych.
Aku - Nie 10 Lis, 2019
Tak jak piszesz!
"Tylko koni żal."
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
i napisał/a: | Piętnaście lat temu też był płacz. I co? Armia się zawaliła?
Nie ma ludzi niezastąpionych. |
Lubię takie nic mądrego nie wnoszące komentarze.
Powiedz mi czym jest z definicji reforma?
No i co ta niby reforma z 2004 dobrego przyniosła?
Teraz zastanawiamy się co ta nowa reforma ma przynieść dobrego oprócz ciepłych posadek dla lookera i jemu podobnych SPD?
drako - Nie 10 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Jak dla mnie, to gen. Andrzejczak powinien wiedzieć, co w trawie piszczy. Nie z pudrowanych, jak za komuny, meldunków o nastrojach, ale od swojego Starszego Podoficera, który czerpie wiedzę choćby z tego forum, na którym się bardzo udziela. |
Chyba masz zbyt wysokie mniemanie o pierwszym żołnierzu RP. Jeśli myślisz, że go nastroje interesują to się raczej grubo mylisz. Pomyśl czyj SPD wymyślił tą reformę.
i - Nie 10 Lis, 2019
Dla kogo nie mądre dla tego nie mądre.
Nie zamierzam polemizować.
Spójrz na mój podpis.
Cóż chciałbyś zrobić? Na co masz wpływ? Zrób to i wpłyń.
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
i Nie raczyłeś odpowiedzieć co reforma z 2004 dobrego wniosła?
Cytat: | Piętnaście lat temu też był płacz. I co? Armia się zawaliła?
Nie ma ludzi niezastąpionych. |
Co 15 lat mamy wywalać ludzi i sprawdzać czy jeb.ie to czy nie jeb.ie? Stać naszą Bolandię na takie eksperymenty?
Przypomnę, że teraz kandydaci do wojska nie walą drzwiami i oknami a po drugie ich jakość jest delikatnie pisząc do du.y.
Silmeor - Nie 10 Lis, 2019
i, 15 lat temu sytuacja wyglądała nieco inaczej niż teraz. Paradoksalnie, kadrowo chyba lepiej było wtedy. Chętnych do służby nie brakowało, mieli lepsze lub gorsze przygotowanie po służbie zasadniczej. Wielu żołnierzom kontraktowym w tym okresie kończyły się kontrakty więc w razie czego było kim zastąpić tych którzy rzucili kwitem. Było jeszcze sporo innych czynników powodujących, że tamta reforma mogła mieć łagodniejsze konsekwencje od tej obecnie proponowanej.
i - Nie 10 Lis, 2019
maciejko napisał/a: | i Nie raczyłeś odpowiedzieć co reforma z 2004 dobrego wniosła? |
Nie moją jest winą, że jesteś leniem.
Napisałem. Wiele. Powtarzać się nie zamierzam.
Sam poszukaj.
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
drako napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Jak dla mnie, to gen. Andrzejczak powinien wiedzieć, co w trawie piszczy. Nie z pudrowanych, jak za komuny, meldunków o nastrojach, ale od swojego Starszego Podoficera, który czerpie wiedzę choćby z tego forum, na którym się bardzo udziela. |
Chyba masz zbyt wysokie mniemanie o pierwszym żołnierzu RP. Jeśli myślisz, że go nastroje interesują to się raczej grubo mylisz. Pomyśl czyj SPD wymyślił tą reformę. |
No cóż. Może i mam. Ale przynajmniej możemy mieć pewność, że mają tam na górze pełen obraz sytuacji i mogą tylko udawać, że o niczym nie wiedzą. Na tym forum jest wszystko jak w pigułce. Wszelkie problemy szarego żołnierza. Rozmawialiśmy kiedyś z jednym z generałów. Zagadnął nas przy pewnej okazji, co słychać. Pamiętam, że jeden z żołnierzy poruszył temat czapek polowych, bo upał był cholerny, sojusznicy w czapkach, a my w tych wełnianych beretach. Czy nie dałoby rady wprowadzić do naszego umundurowania. Może ktoś pomyślałby tam na górze. Amerykanie mieli, Niemcy też, Słowacy i Litwini również. Tylko my, jak byśmy szli do niewoli. Jedni w beretach, inni w nielegalnych kapeluszach, czapkach i bandanach.
Generał odpowiedział, że trzeba by pomyśleć.
Miało to miejsce jakieś trzy lata temu i facet myśli do tej pory. A tak naprawdę, to tylko się od nas odwrócił i już zapomniał o rozmowie.
Aku - Nie 10 Lis, 2019
maciejko napisał/a: |
Teraz zastanawiamy się co ta nowa reforma ma przynieść dobrego oprócz ciepłych posadek dla lookera i jemu podobnych SPD?
|
Wymiecie jakieś 10 tyś. sztuk podoficera i jakieś 5 tyś. sztuk szeregowego.
Tak z grubsza.
Sebastian437 - Nie 10 Lis, 2019
Armia się starzeje młodzieży brak jeszcze podziekują podoficerom i bedzie wspaniale.Odliczam dni do pełnej i ani dnia dłużej.
foxi - Nie 10 Lis, 2019
Pomału niech się przeszkalają na sprzęt bo sami będą obsługiwać , Looker itp. Pytanie tylko czy maja wiedzę i doświadczenie
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
Kto zastąpi doświadczonych chorążych w WOG-ach i RBLog-ach, gdzie często są jedyni w danej służbie bo oficerowie na wyginięciu lub przychodzą na moment i zaraz uciekają albo do cywila albo do innej jw?
Aku - Nie 10 Lis, 2019
A to już lokera i innych SPD nie interesuje.
Ważny jest "prestiż" najwyższego stopnia podoficerskiego i nic więcej!
To że po drodze "wyleci" jeden czy drugi chorąży nie ma znaczenia.
[ Dodano: Nie 10 Lis, 2019 ]
looker napisał/a: | Niestety nasza "góra" uważa , ze jeżeli fakty przemawiają za pewną prawidłowością a my się z tymi faktami nie zgadzamy...hmm , to tym gorzej dla faktów...
Pozdrawiam i życzę wszystkim mniej nonsensów życia codziennego , więcej zadowolenia z wykonywanej pracy i sukcesów w życiu osobistym. |
looker Twój post z 2005 roku
Teraz Ty jesteś górą !
Arturito - Nie 10 Lis, 2019
maciejko napisał/a: | Kto zastąpi doświadczonych chorążych w WOG-ach i RBLog-ach, gdzie często są jedyni w danej służbie bo oficerowie na wyginięciu lub przychodzą na moment i zaraz uciekają albo do cywila albo do innej jw?
|
Dlaczego do cywila?
Sadzilem ze oficer a raczej osoba ktora kandyduje na zostania oficerem jest 100%pewna oddania sie sluzbie
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
Arturito, przychodzi oficer do WOG lub RBlog, dostaje majora, dodatkową normę mieszkaniową, rok posiedzi i do rezerwy. To nie są odosobnione przypadki.
zino - Nie 10 Lis, 2019
Skoro temat reformy przeniósł się tu to też coś skrobnę. Trochę lepiej bo nie moderowane przez kilka dni tylko widać od razu co kto myśli.
Koledzy i koleżanki tak czytam wasze posty i zastanawiam się skąd to czarnowidztwo. Rozumiem przykre doświadczenia z poprzednich reform. Też z dumnego dowódcy plutonu z perspektywą awansu zostałem pomocnikiem dowódcy plutonu na etacie U4. Baaardzo źle wspominam te zmiany. Zwłaszcza dodatek wyrównawczy i awanse gości o kilka stopni gdy ja siedziałem na etacie kilka stopni niższym. Dlatego też mam awersję do wszelkich reform dokonywanych na naszym korpusie zwłaszcza przez Oficerów z wysokim U którzy jak to ktoś słusznie zauważył linii to dawno nie widzieli a może i nigdy.
Jednak nadchodząca reforma nieco się różni. Po pierwsze angażują w nią podoficerów - MZ i SPD (reformę planują OFICEROWIE (nie SPD) na rozkaz MONa ale pytają SPD i MZ a to już sukces moim zdaniem). Po drugie sytuacja na rynku pracy i ogólnie miernota kadrowa powoduje, że przełożeni biorą pod uwagę (mam nadzieję ) że jakikolwiek zły ruch spowoduje lukę kadrową która już się nie zapełni.
Dlatego jak pisałem już kilkakrotnie poczekajmy na projekty aktów prawnych. Jestem teraz trochę poza obiegiem ale śledzę forum, trzymam kontakt z MZ i SPD z mojej JW i z tego co mi wiadomo na razie nie ma żadnych aktów prawnych. Dlatego jak na razie nikt nic nie traci. Na razie mamy zyskać kilka stówek - to jest już podpisany akt prawny o podwyżkach mnożnika. Limit awansowy też był jak w latach poprzednich. Trzeba być czujnym i reagować jak będą jakieś babole w projektach. Dlatego w chwili obecnej dajmy szansę i trochę zaufajmy. A może się okaże, że jednak wyjdzie na dobre. I co wtedy. Będą chętni do przeproszenia tych na których teraz wieszamy psy.
No i na koniec prośba - jak możecie to nie walcie ogólnie we wszystkich SPD. Ja też jestem SPD i wbrew temu co napisał np. kolega Aku zależy mi, żeby w mojej JW było jak najwięcej doświadczonych podoficerów. Nie mam nic przeciwko temu żeby ich etaty były równe z moim. Również z niepokojem śledzę wszelkie informacje dotyczące zbliżającej się reformy korpusu - MOJEGO korpusu. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że przez akty prawne wprowadzone w skutek reformy odchodzą podoficerowie bo bez nich moja robota nie ma sensu i SPD jest wtedy nie potrzebny.
Aku - Nie 10 Lis, 2019
zino,
Ja również!!!!
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
zino, czy nie piszesz tak dlatego, że jesteście kolegami z SPD SG? W końcu razem służyliście.
zino napisał/a: | Ja już przeżyłem takie przenosiny z 2 BZ z Wałcza do Budowa(Złocieniec). |
Poza tym piszesz, że masz kontakt z SPD ze swojej jednostki, aby za chwilę napisać, że sam jesteś SPD.
Riczard - Nie 10 Lis, 2019
Reforma przypisania stopnia do etatu dla podoficerów starszych jest z założenia słuszna.
Prawdą jest też że nie ma ludzi niezastąpionych ale nie można tak nieracjonalnie podchodzić do zarządzania zasobami ludzkimi.
W Polsce łamana jest na każdym kroku zasada lex non retro agit. Oprócz tego łamana jest zasada trójpodziału władzy.
Jak podkomisja władzy wykonawczej może opracowywać projekt ustawy dla władzy ustawodawczej. Jak minister może być jednocześnie posłem?
Absurdów jest wiele.
Ale co do pierwszej części.
Popieram w pełni przypisanie stopnia do etatu dla podoficerów starszych.
Podoficerowie starsi to przykładając tabelkę stopni podoficerskich do tabelki stopni oficerskich odpowiedniki generałów. No raczej chyba nikt nie wątpi że byłoby głupotą gdyby dowódca brygady miał widełki od jednej do czterech gwiazdek.
I dlatego zasadne jest by takie przypisanie do etatu obowiązywało podoficerów starszych.
Nikt natomiast nie każe im ściągać pagonów. Więc o co chodzi? No wiadomo.. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
I jest tu prosta recepta na to. No może trochę kosztowna, ale prosta i logiczna.
Po pierwsze dlaczego uposażenia w imię etatyzmu i populizmu w wojsku się spłaszcza??
Po drugie dlaczego cały czas zakłada się, że nawet starszy chorąży sztabowy nie może mieć wyższego gołego uposażenia niż podporucznik?
Receptą na to jest przy okazji wprowadzenia stopnia do etatu dla podoficerów starszych diametralnie podwyższyć im wynagrodzenie. Poziom zarobków już na poziomie STE-CHORĄŻY powinien wynosić co najmniej tyle ile zarabia podporucznik. Poziom zarobków na poziomie STE-ST.CHOR.SZT. powinien wynosić tyle ile jest na poziomie majora. I mówię tu o gołym uposażeniu bez dodatku za wysługę, bez klasy itp. Wskazane byłyby też gdzie nie gdzie literki przy U. Przy okazji trzeba przywrócić stopień chorążego sztabowego. Bo obecna że po dwóch jest od razu cztery gwiazdki jest co najmniej dziwna.
Nie trzeba by było wymyślać też wtedy limitów wiekowych dla podoficerów. Chorążemu zwyczajnie by się nie opłacało zostawać oficerem.
[ Dodano: Nie 10 Lis, 2019 ]
P.S. Nie na darmo studiuje zarządzanie
4gotten - Nie 10 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | zino, czy nie piszesz tak dlatego, że jesteście kolegami z SPD SG? W końcu razem służyliście.
zino napisał/a: | Ja już przeżyłem takie przenosiny z 2 BZ z Wałcza do Budowa(Złocieniec). |
Poza tym piszesz, że masz kontakt z SPD ze swojej jednostki, aby za chwilę napisać, że sam jesteś SPD. |
Jedno nie wyklucza drugiego jeśli jest się SPD np. w takiej jednostce jak 6 Brygada Powietrznodesantowa, gdzie w batalionach są SPD, a nad nimi ten z dowództwa brygady.
przypadeek - Nie 10 Lis, 2019
Cytat: | Reforma przypisania stopnia do etatu dla podoficerów starszych jest z założenia słuszna. |
Cytat: | Popieram w pełni przypisanie stopnia do etatu dla podoficerów starszych. |
Cytat: | Podoficerowie starsi to przykładając tabelkę stopni podoficerskich do tabelki stopni oficerskich odpowiedniki generałów |
Riczard napisał/a: | I dlatego zasadne jest by takie przypisanie do etatu obowiązywało podoficerów starszych. |
Cytat: | Po drugie dlaczego cały czas zakłada się, że nawet starszy chorąży sztabowy nie może mieć wyższego gołego uposażenia niż podporucznik? |
Cytat: | Poziom zarobków na poziomie STE-ST.CHOR.SZT. powinien wynosić tyle ile jest na poziomie majora |
Cytat: | Przy okazji trzeba przywrócić stopień chorążego sztabowego. Bo ob ecna że po dwóch jest od razu cztery gwiazdki jest co najmniej dziwna. |
Panie kapralu, zajmij się Pan lepiej szkoleniem drużyny bo po Twoich "mądrościach", które wyróżniłem dostaje mdłości.
Zwracam uwagę, że to już nie polemizowanie, a chamskie obrażanie adwersarza!
Szwejk
parys - Nie 10 Lis, 2019
Riczard piłeś - nie pisz na forum swoich mądrości.
Panie kapral po wprowadzeniu reformy będziesz miał bardzo mizerne szanse zostać chorążym.
To wolne forum i każdy ma prawo wypowiadać się na nim, byle na temat. Więc nie wyręczaj moderatorów!
Szwejk
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
parys napisał/a: | Panie kapral po wprowadzeniu reformy będziesz miał bardzo mizerne szanse zostać chorążym. |
I właśnie dlatego, tacy jak on, będą się pchać w oficery.
Riczard - Nie 10 Lis, 2019
przypadeek Nie będziesz mi mówił co mam robić po za godzinami służbowymi. Zresztą co do wykonywania zadań też nie masz takich uprawnień.
parys Po pierwsze, że picie alkoholu pisząc na forum znasz z autosugestii to nie moja wina. Po drugie nie mam zamiaru być kiedykolwiek chorążym. Po trzecie nie każdy kapral zostanie chorążym tak jak nie każdy podporucznik zostanie generałem.
A teraz skończcie z personalnym atakiem na mnie i napiszcie coś merytorycznego.
To co przypadeek?
Dlaczego jesteś przeciwny żeby podoficerowie starsi(chorążowie) zarabiali tyle co oficerowie młodsi a niektórzy nawet tyle co najmłodszy z oficerów starszych?
Uważasz że to normalny porządek, że po awansie ze starszego chorążego na starszego chorążego sztabowego liczba gwiazdek się podwaja? A na czapce st.chor.szt. marynarki nawet doszywa się trzy.
Czy to jest według Ciebie normalne?
agwit - Nie 10 Lis, 2019
W sprawie SPD to spokojnie zmieniłbym na podoficer dowództwa. O ile była zapowiadana wycena stanowisk to z całym szacunkiem ale st. pdf obsługujący np. sprzet czy to jeżdżący, latający, pływający bije na głowe odpowiedzialnością takiego SPD. No ale to w końcu blisko wodza stołek wiec jak to tak.
Zastanawia mnie jedno, skoro naczelny SPD odwiedzał jednostki to w jakim celu. Przekonywać że bedzie gicio czy zajrzeć w struktury podoficerów, zauważyć problemy ( poprzez SPD jednostki a jakże) i wskazać generałom. Wiem, odpowiedź nasuwa sie sama, góra chce doczekać spokojnie końca służby.
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
Agwit, nie musisz zadawać pytania retorycznego o te wizyty. Tu na forum możesz go spytać bo ma konto i mocno się udziela. Przynajmniej do wczoraj się udzielał, kiedy został odkryty.
Odnośnie przeglądu stanowisk, SPD próbowali w to wmieszać mężów zaufania żeby zalegimityzowali ten gniot. Z tego co wiem Pan Nogaj i reszta wyczuła czym to śmierdzi. Najzabawniejsze w tym przeglądzie, że sami SPD oberwali i w pierwszej wersji U10 mieli SPD najważniejsi. U9 było w dywizjach, a U8 do brygady włącznie.
Cóż, tak myślę, że ta reforma wykonana też rękoma oficerów jest tak zrobiona, żeby nie popełnić błędu z 2004. Tzn. cała nasza złość pójdzie na SPD, gdzie duży udział będą mieli oficerowie. Sprytnie wymyślone.
looker - Nie 10 Lis, 2019
Cierpliwości.
W czasie gdy znakomita większość z Was spędza długi weekend z rodziną, mając m.in. czas na pisanie na Forum, ja jestem w podróży służbowej reprezentując korpus polskich podoficerów poza granicami kraju.
Postaram się w ciągu najbliższych dni napisać posta z odpowiednimi wyjaśnieniami. Będę miał też kilka pytań do niektórych adwersarzy.
A tymczasem -
Wszystkiego najlepszego z okazji Narodowego Święta Niepodległości!
Ku chwale Ojczyzny!
Zbysław - Nie 10 Lis, 2019
To muj pierwszy post na tym internenetwym forum. Jestem choronżym z pełnom wysłogum, po szkole choronżych. Dodatkowo wykształciłem sie sam za sfoje piniondze robiąc mature z geografii i WOS. My choronżowie jesteśmy niezastompieni. To znaczy że nik nas nie zastompi. Kto nam potskoczy jak bes nas sprzent stanie i nie bedzie miał kto roboty robić.
Wyłączam trolla z obiegu.
Szwejk
i - Nie 10 Lis, 2019
Tytan w dresie. - Nie 10 Lis, 2019
Siusiak nie odpuszcza.
zino - Nie 10 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | zino, czy nie piszesz tak dlatego, że jesteście kolegami z SPD SG? W końcu razem służyliście.
zino napisał/a: | Ja już przeżyłem takie przenosiny z 2 BZ z Wałcza do Budowa(Złocieniec). |
Poza tym piszesz, że masz kontakt z SPD ze swojej jednostki, aby za chwilę napisać, że sam jesteś SPD. |
Tytan w dresie - a to coś złego, że się znam z SP SG? Nie jest tajemnicą, że służy już kilka ładnych lat, był w kilku JW i na kilku misjach więc zna wielu żołnierzy - w tym i mnie. Ale to nie zmienia faktu, że na forum piszę to co myślę a nie to co by ktoś chciał usłyszeć. A swoją drogą to zabawni jesteście w tym swoim przeszukiwaniu starych postów i doszukiwaniu się jakiś dziwnych intryg.
Co do kontaktu z SPD w mojej JW - aktualnie jestem za granicami Polski i mam kontakt z kolegą który mnie zastępuje czyli jest SPD - ot i zagadka się rozwiązała
Spokoju życzę i najlepszego z okazji Święta Niepodległości!
Sebastian437 - Nie 10 Lis, 2019
Jedno jest pewne że czytając te posty twierdzę że ludzie są skróceni a morale marne a to bardzo źle.
Gveir - Nie 10 Lis, 2019
Panowie, a ja zapytam jako ten młody pistolet, co nie zjadł tylu wagonów soli w armii co wy.
Realistycznie patrząc i przyjmując najgorszy scenariusz, że w 2020 odejdzie do cywila spora część szeregowych, a reforma korpusu podoficerskiego wymiecie sporo kadry, co zrobi MON?
Wyszkoli na strzał palcami kadry podoficerskie? Obsadzi etaty kapralami po Legii Akademickiej? Służba Przygotowawcza jest wygaszana, zostanie tylko WOT, a ten ma ograniczenia prawne. WKU dostaną bojowe zadanie, by szukać wśród swoich rezerwistów, w miarę młodych i jako-tako ogarniętych służbą, by zadzwonić z pytaniem czy nie chcą do zawodowej?
maciejko - Nie 10 Lis, 2019
Gveir, po pierwsze nie wymiecie znaczącej liczby żołnierzy. Ot, szacuje się że odejdzie być może 2 razy tyle niż ostatnimi laty.
Po drugie MON już działa. Po podwyżkach szeregowy przed 26 rokiem i z mieszkaniówką zbliży się do 5 tys zł. Do tego po reformie szeregowy będzie mógł zostać kapralem już po 3 latach służby.
Sebastian437 - Nie 10 Lis, 2019
Gveir napisał/a: | Panowie, a ja zapytam jako ten młody pistolet, co nie zjadł tylu wagonów soli w armii co wy.
Realistycznie patrząc i przyjmując najgorszy scenariusz, że w 2020 odejdzie do cywila spora część szeregowych, a reforma korpusu podoficerskiego wymiecie sporo kadry, co zrobi MON?
Wyszkoli na strzał palcami kadry podoficerskie? Obsadzi etaty kapralami po Legii Akademickiej? Służba Przygotowawcza jest wygaszana, zostanie tylko WOT, a ten ma ograniczenia prawne. WKU dostaną bojowe zadanie, by szukać wśród swoich rezerwistów, w miarę młodych i jako-tako ogarniętych służbą, by zadzwonić z pytaniem czy nie chcą do zawodowej? |
Będziesz miał powtórkę z historii jak w latach 30XX wieku doszło do czystek w armi czerwonej do czego to doprowadziło w 41roku.
misio - Nie 10 Lis, 2019
Panie i Panowie Podoficerowie. Wstyd czytać te wasze płacze i obawy. Oficerowie i szeregowi czytają. Nie patrzcie przez pryzmat swojej kancelarii. Przyszłość korpusu podoficerów to o wiele więcej. Powstrzymajcie się od hejtu na SPD, od 2004 roku już trwa próba wpływu tej grupy podoficerów na przyszłość i kształt korpusu. I jeszcze potrzeba wiele lat.
hashtag - Nie 10 Lis, 2019
Riczard napisał/a: |
Po pierwsze dlaczego uposażenia w imię etatyzmu i populizmu w wojsku się spłaszcza??
Po drugie dlaczego cały czas zakłada się, że nawet starszy chorąży sztabowy nie może mieć wyższego gołego uposażenia niż podporucznik?
Receptą na to jest przy okazji wprowadzenia stopnia do etatu dla podoficerów starszych diametralnie podwyższyć im wynagrodzenie. Poziom zarobków już na poziomie STE-CHORĄŻY powinien wynosić co najmniej tyle ile zarabia podporucznik. Poziom zarobków na poziomie STE-ST.CHOR.SZT. powinien wynosić tyle ile jest na poziomie majora. I mówię tu o gołym uposażeniu bez dodatku za wysługę, bez klasy itp. Wskazane byłyby też gdzie nie gdzie literki przy U. Przy okazji trzeba przywrócić stopień chorążego sztabowego. Bo obecna że po dwóch jest od razu cztery gwiazdki jest co najmniej dziwna.
Nie trzeba by było wymyślać też wtedy limitów wiekowych dla podoficerów. Chorążemu zwyczajnie by się nie opłacało zostawać oficerem.
[ Dodano: Nie 10 Lis, 2019 ]
P.S. Nie na darmo studiuje zarządzanie |
U mnie na temat takiego pomysłu było takie oburzenie oficerów, że cho cho. Oficerowie sobie na to nie pozwolą, to jest pewne.
misio - Nie 10 Lis, 2019
To oficerowie tą reformę korpusu podoficerów szykują więc na pewno sobie nie zaszkodzą. Podoficerom pewnie nie pomogą. Oby nie zaszkodzili.
Arturito - Nie 10 Lis, 2019
maciejko napisał/a: | Arturito, przychodzi oficer do WOG lub RBlog, dostaje majora, dodatkową normę mieszkaniową, rok posiedzi i do rezerwy. To nie są odosobnione przypadki.
|
Myślałem, że masz na myśli młodych służbą, którzy nagle odchodzą
RADO - Pon 11 Lis, 2019
looker, jaki ty korpus podoficerów reprezentujesz, chyba korpus podoficerów spd, bo nikt z podoficerów starszych, w tym też i kierownik stołówki żołnierskiej ci człowieku ręki nie poda. A co to bidulę w ps udajesz, a ilu to z spośród nas służby ciągnie, zabezpiecza, wystawia i tupie. Jeden looker, pojechał, za granicę, ... Przyjedź no chłopie do pierwszej, lepszej JW na spotkanie z kolegami podoficerami, tylko drzwi nie zamykaj, żebyś futryny oszczędził.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
hashtag napisał/a: | Riczard napisał/a: |
Po pierwsze dlaczego uposażenia w imię etatyzmu i populizmu w wojsku się spłaszcza??
Po drugie dlaczego cały czas zakłada się, że nawet starszy chorąży sztabowy nie może mieć wyższego gołego uposażenia niż podporucznik?
Receptą na to jest przy okazji wprowadzenia stopnia do etatu dla podoficerów starszych diametralnie podwyższyć im wynagrodzenie. Poziom zarobków już na poziomie STE-CHORĄŻY powinien wynosić co najmniej tyle ile zarabia podporucznik. Poziom zarobków na poziomie STE-ST.CHOR.SZT. powinien wynosić tyle ile jest na poziomie majora. I mówię tu o gołym uposażeniu bez dodatku za wysługę, bez klasy itp. Wskazane byłyby też gdzie nie gdzie literki przy U. Przy okazji trzeba przywrócić stopień chorążego sztabowego. Bo obecna że po dwóch jest od razu cztery gwiazdki jest co najmniej dziwna.
Nie trzeba by było wymyślać też wtedy limitów wiekowych dla podoficerów. Chorążemu zwyczajnie by się nie opłacało zostawać oficerem.
[ Dodano: Nie 10 Lis, 2019 ]
P.S. Nie na darmo studiuje zarządzanie |
U mnie na temat takiego pomysłu było takie oburzenie oficerów, że cho cho. Oficerowie sobie na to nie pozwolą, to jest pewne. |
No i właśnie tu jest pies pogrzebany. Żadna reforma nic nie da jeśli podoficer będzie w taki sposób traktowany. Nigdy podoficerowie nie będą skrzydłowymi jeśli tak oficerowie będą podchodzić do sprawy.
A przecież właśnie najbardziej w tej reformie chodziło o to:
Cytat: | nie podwładny a partner, skrzydłowy |
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
A jeśli nie tak to trzeba znacząco podnieść uposażenie wszystkim od chorążego w górę. Jedyna opcja, żeby załagodzić podoficerom starszym obniżenie stopnia etatowego to robienie tego przy okazji podwyżki.
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
No bo nie można tak potraktować człowieka, że obniży mu się uposażenie z U-10 na U-8, a nawet w przypadku niektórych stanowisk nawet koszyk na STE:PODOFICER U-7.
Trzeba to zrobić ze znieczuleniem w postaci podwyżki.
wieczne500 - Pon 11 Lis, 2019
Nie mam nic przeciwko aby podoficerowie dużo zarabiali jeżeli będą pełnić na funkcje Szefa S-3 w Brygadzie, Zastępcy Dowódcy Batalionu itd...
stratos37 - Pon 11 Lis, 2019
Będzie dobrze, nikt nie straci.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
wieczne500 napisał/a: | Nie mam nic przeciwko aby podoficerowie dużo zarabiali jeżeli będą pełnić na funkcje Szefa S-3 w Brygadzie, Zastępcy Dowódcy Batalionu itd... |
Chorąży U-8 dowódca 3 plutonu, eSy na poziomie batalionu
Starszy chorąży U-9 szefowie kompanii, eSy na poziomie brygady
Starszy chorąży sztabowy U-10 SPD, komendanci SP
To tylko tak na szybko. Wiem, że stanowisk jest więcej i wymaga to większej analizy. Dodatkowo literki przy U dla niektórych stanowisk. Celowo też nie pisałem o chorążym sztabowym, bo przywrócenie tego stopnia to osobna historia.
Nie ma w tym nic złego ani gorszącego aby siatka uposażeń podoficerów starszych i oficerów młodszych na siebie nachodziła. Porucznik ma stopień, chorąży doświadczenie.
W każdej grze strategicznej trzeba brać pod uwagę również morale swojego wojska a nie tylko chłodno, pragmatycznie i matematycznie wydawać rozkazy.
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
stratos37 napisał/a: | Będzie dobrze, nikt nie straci. |
Ja stracę. Zablokują mi możliwość zostania oficerem. Będę musiał pójść na jakiś czas do rezerwy i tam zdobyć gwiazdki.
parys - Pon 11 Lis, 2019
stratos37 napisał/a: | Będzie dobrze, nikt nie straci. |
Dzięki za te rzetelne informacje. Już się nie boję.
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
Riczard napisał/a: | wieczne500 napisał/a: | Nie mam nic przeciwko aby podoficerowie dużo zarabiali jeżeli będą pełnić na funkcje Szefa S-3 w Brygadzie, Zastępcy Dowódcy Batalionu itd... |
Chorąży U-8 dowódca 3 plutonu, eSy na poziomie batalionu
Starszy chorąży U-9 szefowie kompanii, eSy na poziomie brygady
Starszy chorąży sztabowy U-10 SPD, komendanci SP
To tylko tak na szybko. Wiem, że stanowisk jest więcej i wymaga to większej analizy. Dodatkowo literki przy U dla niektórych stanowisk. Celowo też nie pisałem o chorążym sztabowym, bo przywrócenie tego stopnia to osobna historia.
Nie ma w tym nic złego ani gorszącego aby siatka uposażeń podoficerów starszych i oficerów młodszych na siebie nachodziła. Porucznik ma stopień, chorąży doświadczenie.
W każdej grze strategicznej trzeba brać pod uwagę również morale swojego wojska a nie tylko chłodno, pragmatycznie i matematycznie wydawać rozkazy.
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
stratos37 napisał/a: | Będzie dobrze, nikt nie straci. |
Ja stracę. Zablokują mi możliwość zostania oficerem. Będę musiał pójść na jakiś czas do rezerwy i tam zdobyć gwiazdki. |
Riczard nie produkuj się z tym szeregowaniem stanowisk. Już jest po ptokach. SPD razem z twórcami koncepcji już przeprowadzili przegląd stanowisk. I nie jest tak kolorowo.
Jefrjeitor - Pon 11 Lis, 2019
Riczard, pisales niedawno, ze nie jestes socjalistą. A tu prosze: tym dac, tamtym dac, a i czynsz w mieszkaniach niech oplaca MON...
hashtag, nie dziwie sie ze bylo oburzenie oficerow. Porownaj wymagania co do wyksztalcenia, znajomosci jezyka itd. i bedziesz wiedzial dlaczego gole uposazenie st. chor. szt. nie powinno byc wyzsze od golego uposazenia ppor.
Brat - Pon 11 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | Riczard, pisales niedawno, ze nie jestes socjalistą. A tu prosze: tym dac, tamtym dac, a i czynsz w mieszkaniach niech oplaca MON...
hashtag, nie dziwie sie ze bylo oburzenie oficerow. Porownaj wymagania co do wyksztalcenia, znajomosci jezyka itd. i bedziesz wiedzial dlaczego gole uposazenie chorazego nie powinno byc wyzsze od golego uposazenia podporucznika. |
Gul to mi skacze jak czytam brednie!!!!!Oficer wojska Polskiego po ŻAŁOSNYCH studiach marketingu, administracji, bezpieczeństwa, politologii bez znajomości angielskiego!!! Albo pułkownik po technikum bez znajomości angielskiego
Skończcie gadać, że oficerowie to profesorowie z Harvardu. Megalomaństwo naszych oficerów jest straszliwe. Takie same jak w 1939 roku i teraz...
stratos37 - Pon 11 Lis, 2019
Koledzy, powtarzam - nikt nie starci.
Jefrjeitor - Pon 11 Lis, 2019
Brat, takie kwiatki znajdziesz w kazdym korpusie. Malo to podoficerow po wieczorowej szkole gastronomicznej, bez matury i z angielskim na poziomie 1 0 0 0? Ja pisze o wymaganiach na dany stopien, a to ze niektorzy ich nie spelniaja... No coz, tacy w wojsku powinni zarabiac 0zl., nie powinno ich byc w armii. Ale to juz temat na inna rozmowe.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | Riczard, pisales niedawno, ze nie jestes socjalistą. A tu prosze: tym dac, tamtym dac, a i czynsz w mieszkaniach niech oplaca MON...
hashtag, nie dziwie sie ze bylo oburzenie oficerow. Porownaj wymagania co do wyksztalcenia, znajomosci jezyka itd. i bedziesz wiedzial dlaczego gole uposazenie st. chor. szt. nie powinno byc wyzsze od golego uposazenia ppor. |
Bo nie jestem socjalistą. Ale nie ma wątpliwości że aby morale były wysokie trzeba dbać o pretorian. Ale jak to mawiają treserzy psów trzeba tylko dawać kości psu mądrze, by wiedział, że tylko wtedy dostanie smakołyk gdy wykona komendę.
Jestem za tym aby prawo nie działało wstecz.
Natomiast dalej potępiam wieczne marudy, które spotykam i na forum i na jednostce.
Co do tych rzekomych osiągnięć naukowych oficerów to zostawię to bez komentarza....
Napiszę tylko że mój były dowódca batalionu nawet 2 z angielskiego nie miał.
Natomiast nic nie szkodzi aby zacząć wymagać od podoficerów starszych wykształcenia i angielskiego dając oczywiście okres przejściowy na uzupełnienie.
Co do wykształcenia to proszę o to moja propozycja.
Szeregowi: tak jak jest gimnazjum SPJ 0000
Podoficerowie młodsi: średnie SPJ 1111
Podoficerowie (od sierżanta): średnie z maturą SPJ 1111
Oficerowie młodsi do porucznika włącznie oraz podoficerowie starsi bez st.chor.szt: licencjat (inżynier) SPJ 2222
Kapitan, st.chor.szt: magister, SPJ 3333
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
I co
i - Pon 11 Lis, 2019
Brat napisał/a: | Gul to mi skacze jak czytam brednie!!!!!Oficer wojska Polskiego po ŻAŁOSNYCH studiach marketingu, administracji, bezpieczeństwa, politologii bez znajomości angielskiego!!! Albo pułkownik po technikum bez znajomości angielskiego
Skończcie gadać, że oficerowie to profesorowie z Harvardu. Megalomaństwo naszych oficerów jest straszliwe. Takie same jak w 1939 roku i teraz... |
Czerpiesz przyjemność z generalizowania?
Dlaczego tak podniecasz się tym "angielskim"?
Wyróżnikiem czego to ma być?
Zapewne mówisz też po hiszpańsku i po francusku. Ja, w stopniu komunikatywnym tak. Mam się z tego powodu czuć lepszym?
Mam pisać, że podoficerowie to głąby po marketingach itp?
Każdy człowiek jest inny. Zaś ja daleki od generalizowania.
Wszystkiego najlepszego z okazji Święta Niepodległości.
Brat - Pon 11 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | Riczard
hashtag, nie dziwie sie ze bylo oburzenie oficerow. Porownaj wymagania co do wyksztalcenia, znajomosci jezyka itd. i bedziesz wiedzial dlaczego gole uposazenie st. chor. szt. nie powinno byc wyzsze od golego uposazenia ppor. |
Zostawię ten komentarz. Jak, będę musiał tobie wytłumaczyć to pisz.
ArturO - Pon 11 Lis, 2019
Oj tam, Panowie. Wykształcenie w Wojsku i tak nie ma realnego przełożenia na stopień. O czym my mówimy, skoro informatyk szeregowy intelektualnie wg wielu "wyższych stopniem" jest niżej niż ppor po pedagogice. Tak działa nasza armia, kto ma koneksje lub szczęście i znalazł się we właściwym czasie i miejscu, ten dostaje stopień. Jak zaczynałem studia nie było LA, zostałem szeregowym, w trakcie moich studiów powstała ta super Legia, z której nie mogłem już skorzystać. Koledzy cywile dawno zrezygnowali ze studiów bo nie dali sobie rady na kierunku technicznym, ale stopnie już mają.
A tymczasem ja z najwyższą średnią na kierunku dalej nie mam z tego żadnego profitu w służbie. No i dobrze, bo czemu miałbym mieć w tym momencie? Tylko dlaczego w tym czasie cywil, który studiów nie skończył taki profit uzyskał?
I takim sposobem zestawiamy szeregowego po gimnazjum z szeregowym po studiach inżynierskich. Czynnikiem określającym inteligencje w Wojsku jest przecież stopień, nie wykształcenie.
Dlatego nie dziwcie się, że żołnierze odchodzą. Jest tyle demotywujących czynników, że praktycznie każdy takim demotywatorem kiedyś "oberwie". Nigdy to się nie zmieni bo w tak zawiłej strukturze nikt nie przeprowadzi gruntownych reform. Istnieje zbyt wiele zastałych zależności i ludzi, którzy na to nie pozwolą.
Brat - Pon 11 Lis, 2019
ArturO napisał/a: | Oj tam, Panowie. Wykształcenie w Wojsku i tak nie ma realnego przełożenia na stopień. O czym my mówimy, skoro informatyk szeregowy intelektualnie wg wielu "wyższych stopniem" jest niżej niż ppor po pedagogice.
I takim sposobem zestawiamy szeregowego po gimnazjum z szeregowym po studiach inżynierskich. Czynnikiem określającym inteligencje w Wojsku jest przecież stopień, nie wykształcenie.
Dlatego nie dziwcie się, że żołnierze odchodzą. Jest tyle demotywujących czynników, że praktycznie każdy takim demotywatorem kiedyś "oberwie". Nigdy to się nie zmieni bo w tak zawiłej strukturze nikt nie przeprowadzi gruntownych reform. Istnieje zbyt wiele zastałych zależności i ludzi, którzy na to nie pozwolą. |
Kolejnym problemem jest to, że błędem jest przyjmowanie ludzi z wyższym wykształceniem na szeregowych. Kontrwywiad obcych służb ma duże pole manewru pod tym względem.
ArturO - Pon 11 Lis, 2019
To też jest element, którego ktoś najwidoczniej nie przemyślał. No ale ciężko w naszej armii z myśleniem...
LotnikLotnikLotnik - Pon 11 Lis, 2019
To, że żołnierze powinni znać język angielski to jest fakt niepodważalny, tylko dlaczego podoficer ma zarabiać tyle samo albo i więcej niż oficer, który wg hierarchii jest wyżej ? To może niech kapitan zarabia tyle co pułkownik, a pułkownik tyle co marszałek Polski. Wojsko jest strukturą opartą na stopniach i uposażenie zasadnicze stopnia U - X musi być niższe niż stopnia U - X+1, i tym samym wymagania na U - X muszą być niższe niż na U - X+1.
Inną sprawą jest, że tego nigdy w wojsku polskim nie osiągniemy, bo nikomu na tym nie zależy. Naoglądałem się już awansów majorów, którzy nie mają 1111 z ang, nasłuchałem się już dróg awansów kreślonych na imprezach po pijaku, naczytałem się już rozkazów o wyróżnieniach ludzi, którym największym sukcesem jest niespóźnianie się do roboty. I tak od kilkunastu lat. Teraz wcale lepiej nie będzie, bo i po co ma być lepiej. Odejdą Ci co będą mieli odejść, na ich miejsce przyjdą następni. Tak jest zawsze.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
LotnikLotnikLotnik napisał/a: | To, że żołnierze powinni znać język angielski to jest fakt niepodważalny, tylko dlaczego podoficer ma zarabiać tyle samo albo i więcej niż oficer, który wg hierarchii jest wyżej ? To może niech kapitan zarabia tyle co pułkownik, a pułkownik tyle co marszałek Polski. Wojsko jest strukturą opartą na stopniach i uposażenie zasadnicze stopnia U - X musi być niższe niż stopnia U - X+1, i tym samym wymagania na U - X muszą być niższe niż na U - X+1.
Inną sprawą jest, że tego nigdy w wojsku polskim nie osiągniemy, bo nikomu na tym nie zależy. Naoglądałem się już awansów majorów, którzy nie mają 1111 z ang, nasłuchałem się już dróg awansów kreślonych na imprezach po pijaku, naczytałem się już rozkazów o wyróżnieniach ludzi, którym największym sukcesem jest niespóźnianie się do roboty. I tak od kilkunastu lat. Teraz wcale lepiej nie będzie, bo i po co ma być lepiej. Odejdą Ci co będą mieli odejść, na ich miejsce przyjdą następni. Tak jest zawsze. |
Nie myl korpusu podoficerskiego z oficerskim porównując kapitana z pułkownikiem. Rozszerz swój horyzont na całe Siły Zbrojne. Do kogo masz większe zaufanie do "starego chorążego" czy do "świeżego podpórka"?
A U to tylko umowna literka, można śmiało zastąpić znanym już OR i OF albo dowolnie inaczej. To tylko literka i cyferka porządkowa. To kosmetyka.
Mam pytanie do oficerów, szczególnie starszych.
Kto was wszystkiego nauczył po Szkole Oficerskiej? Kto wam pomagał na kompanii?
Jeżeli podoficer starszy ma być właśnie tym skrzydłowym a nie zwykłym podwładnym to powinien zarabiać tyle co młodszy oficer. Jeżeli podoficer starszy służy w sekcji sztabu to powinien zarabiać tyle co oficer młodszy. Jeżeli podoficer starszy jest na eksponowanym stanowisku w jednostce lub sztabie wyższych związków powinien zarabiać tyle co oficer. Jeżeli podoficer starszy dowodzi jednostką wojskową(SP) to powinien zarabiać tyle co oficer.
Nie trzeba będzie robić limitów wiekowych dla podoficerów zawodowych na SO. Bo już sierżant czy młodszy chorąży zadecyduje którą drogą pójdzie.
Ale przypisanie stopnia do etatu dla podoficerów starszych jest słuszne ale trzeba to zrobić z głową i szacunkiem dla operowanego.
Zacznijcie myśleć obiektywnie i przyszłościowo a nie tylko własnej d*pie. Zacznijcie myśleć o kolejnym pokoleniu żołnierzy, które jest teraz w pieluchach.
i - Pon 11 Lis, 2019
Weź się Siusiak za robotę. Chyba, że dla ciebie to za trudne. (ciebie - celowo małą literą).
LotnikLotnikLotnik - Pon 11 Lis, 2019
Riczard napisał/a: | LotnikLotnikLotnik napisał/a: | To, że żołnierze powinni znać język angielski to jest fakt niepodważalny, tylko dlaczego podoficer ma zarabiać tyle samo albo i więcej niż oficer, który wg hierarchii jest wyżej ? To może niech kapitan zarabia tyle co pułkownik, a pułkownik tyle co marszałek Polski. Wojsko jest strukturą opartą na stopniach i uposażenie zasadnicze stopnia U - X musi być niższe niż stopnia U - X+1, i tym samym wymagania na U - X muszą być niższe niż na U - X+1.
Inną sprawą jest, że tego nigdy w wojsku polskim nie osiągniemy, bo nikomu na tym nie zależy. Naoglądałem się już awansów majorów, którzy nie mają 1111 z ang, nasłuchałem się już dróg awansów kreślonych na imprezach po pijaku, naczytałem się już rozkazów o wyróżnieniach ludzi, którym największym sukcesem jest niespóźnianie się do roboty. I tak od kilkunastu lat. Teraz wcale lepiej nie będzie, bo i po co ma być lepiej. Odejdą Ci co będą mieli odejść, na ich miejsce przyjdą następni. Tak jest zawsze. |
Nie myl korpusu podoficerskiego z oficerskim porównując kapitana z pułkownikiem. Rozszerz swój horyzont na całe Siły Zbrojne. Do kogo masz większe zaufanie do "starego chorążego" czy do "świeżego podpórka"?
A U to tylko umowna literka, można śmiało zastąpić znanym już OR i OF albo dowolnie inaczej. To tylko literka i cyferka porządkowa. To kosmetyka.
|
Ja nie mylę, to Ty mylisz wciskając bzdury, że st.chor.szt. powinien zarabiać tyle co oficer. Nie nie powinien, bo jest tylko podoficerem. Sam też jestem tylko podoficerem i na prawdę można się złapać za głowę co tu niektórzy wypisują, co najmniej jakby od podoficerów zależał byt Polski. Nie, byt Polski jest niezagrożony. Korpus podoficerów trzeba zreformować, bo jak się idzie przez jednostkę, co co drugi jest starszym chorążym sztabowym. Co drugi ma co 2 lata 6 z opinii i ci drugi wymiguje się od angielskiego ile może, a ostatnią szkołą jaką widział była szkoła chorążych gdzieś w latach 90tych.
I dlatego właśnie bardziej cenię świeżego ppor, bo nie jest skażony betonem, olewactwem, unikaniem, chowaniem się w jamach, wydawaniem bzdurnych komend, nierozumieniem tekstu pisaniego itp, itd. Jaka by ta reforma nie była to trzymam kciuki, żeby właśnie Ci starej daty odeszli, bo po prostu na nich już czas.
Co widać najlepiej właśnie na przykładzie tego tematu. Nic tylko narzekajacym wręczyć na 11.11 komplet pieluchomajtek, żeby im wystarczyło do dnia ogłoszenia reformy.
Jefrjeitor - Pon 11 Lis, 2019
Riczard napisał/a: | Jeżeli podoficer starszy ma być właśnie tym skrzydłowym a nie zwykłym podwładnym to powinien zarabiać tyle co młodszy oficer. | A zarabia wiecej. A Ty pisales zeby dac mu jeszcze wiecej. Ile wg Ciebie powinien zarabiac miesiecznie, np. ml. chor. w stosunku do mlodego ppor.?
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
LotnikLotnikLotnik, Wiem, że jest takich wielu. Tacy właśnie psują wizerunek chorążego. Ale nie można popierać pewnych rzeczy tylko w złości do nich. Oni i tak wcześniej czy później odejdą. Reformę trzeba robić pod przyszłe pokolenie nie wyrzynając starego.
Gdyby natomiast patrzeć kto jest skażony a kto nie to okazałoby się, że 100% Sił Zbrojnych jest do zwolnienia.
Reformę trzeba zrobić porządnie i jawnie a nie w piwnicach MONu.
Dobra ustawa to taka, która obowiązuje kilkadziesiąt lat. Mam dość legislacyjnej sraczki.
parys - Pon 11 Lis, 2019
Kolejne wcielenie siusiaka zawitało na forum. Chory facet. Odciąć calkiem od internetu.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | Riczard napisał/a: | Jeżeli podoficer starszy ma być właśnie tym skrzydłowym a nie zwykłym podwładnym to powinien zarabiać tyle co młodszy oficer. | A zarabia wiecej. A Ty pisales zeby dac mu jeszcze wiecej. Ile wg Ciebie powinien zarabiac miesiecznie, np. ml. chor. w stosunku do mlodego ppor.? |
Stosunkowo to tyle samo.
Młodszy chorąży to STE:PODOFICER U-5/U-6/U7 i tak powinno zostać. Widełki w dwóch koszykach(podoficer młodszy i podoficer) powinny zostać.
Aczkolwiek ogólnie podoficerowie i oficerowie powinni zarabiać więcej.
Za mała jest różnica między starszym szeregowym a kapralem.
Mój podwładny, szeregowy U-0 z klasą 3 i poniżej 26 roku życia zarabia tyle co ja. Bez sensu. Żeby to był chociaż kierowca albo działonowy. To zwykły strzelec.
Podoficer młodszy powinien zarabiać więcej co najmniej o 1/2 od szeregowych.
A nie populizm i socjalizm. Szeregowi specjaliści( i nie trzeba tu tworzyć osobnego stopnia już jest starszy szeregowy) to jakieś 1/4 szeregowych. Reszta to żołnierz funkcji prostych których powinni brać z obowiązkowego poboru. Armia w Polsce nie powinna być w pełni zawodowa i koniec. Nie żyjemy na wyspie na środku oceanu.
LotnikLotnikLotnik - Pon 11 Lis, 2019
Cytat: | Mój podwładny, szeregowy U-0 z klasą 3 i poniżej 26 roku życia zarabia tyle co ja. Bez sensu. Żeby to był chociaż kierowca albo działonowy. To zwykły strzelec. |
Mój podwładny, starszy chorąży sztabowy z klasą 1 i wysługą 25 lat zarabia tyle co ja - porucznik. Bez sensu. Żeby chociaż to był technik śmigłowca, optoelektronik albo diagnosta, ale to zwykły pomocnik dowódcy plutonu.
I tak oto działa mentalność Kaliego. Podoficerowie zarabiają więcej niż szeregowi, OK. Oficerowie zarabiają więcej niż podoficerowie - NO JAK TO TAK MOŻNA. Wychodzi na to, że w ogóle podoficerowie powinni zarabiać więcej niż szeregowi, więcej niż oficerowie, i więcej niż prezydenci. Razem wzięci.
Jefrjeitor - Pon 11 Lis, 2019
Riczard, powtorze to co kiedys juz napisalem- mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz decydowal o sprawach wazniejszych, niz te dotyczace druzyny. Byloby to niebezpieczne dla otoczenia.
Riczard - Pon 11 Lis, 2019
LotnikLotnikLotnik napisał/a: | Cytat: | Mój podwładny, szeregowy U-0 z klasą 3 i poniżej 26 roku życia zarabia tyle co ja. Bez sensu. Żeby to był chociaż kierowca albo działonowy. To zwykły strzelec. |
Mój podwładny, starszy chorąży sztabowy z klasą 1 i wysługą 25 lat zarabia tyle co ja - porucznik. Bez sensu. Żeby chociaż to był technik śmigłowca, optoelektronik albo diagnosta, ale to zwykły pomocnik dowódcy plutonu.
I tak oto działa mentalność Kaliego. Podoficerowie zarabiają więcej niż szeregowi, OK. Oficerowie zarabiają więcej niż podoficerowie - NO JAK TO TAK MOŻNA. Wychodzi na to, że w ogóle podoficerowie powinni zarabiać więcej niż szeregowi, więcej niż oficerowie, i więcej niż prezydenci. Razem wzięci. |
Jak nie rozumiesz różnicy między szeregowymi a podoficerami i oficerami to wróć do Szkoły Podoficerskiej...
Pisałem zresztą tylko o podoficerach starszych a ty jak na lewaka przystało wyrywasz zdania z kontekstu i przeinaczasz to co napisałem.
Jefrjeitor napisał/a: | Riczard, powtorze to co kiedys juz napisalem- mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz decydowal o sprawach wazniejszych, niz te dotyczace druzyny. Byloby to niebezpieczne dla otoczenia. |
Nadzieja kocha swoje dzieci.
Będę za trzydzieści lat decydował o sprawach wagi państwowej i taki jeden z drugim malkontent z mentalnością z grzeczności nie napiszę jaką nic na to nie poradzi.
Pozdrawiam
Snuj sobie te swoje fantasmagorie - bo to Ci wolno, ale nie przenoś sporu na grunt polityczny, nazywając swoich oponentów - ni w pięć ni w dziewięć - lewakami!
Szwejk
LotnikLotnikLotnik - Pon 11 Lis, 2019
Riczard napisał/a: | Będę za trzydzieści lat decydował o sprawach wagi państwowej |
Znaczy będziesz ważył ziemniaki państwowe jako kierownik magazynu żywnościowego ?
electron77 - Pon 11 Lis, 2019
LotnikLotnikLotnik napisał/a: | (...)starszy chorąży sztabowy (...) ale to zwykły pomocnik dowódcy plutonu. |
No raczej nie, to może być np dowódca plutonu, szef pododdziału, podoficer specjalista na szczeblu brygady, SPD ale nie pomocnik dowódcy plutonu.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
Bład było likwidacja korpusu chorążego, w każdej formacji w Polsce jest korpus chorążych/aspirantów z których najlepsi idą na kursy oficerskie, ponieważ nie ma szkół oficerskich, tylko kursy w formacjach MSW i MS., tylko w MONie chorąży to podoficer, degradacja stopni który kiedyś do lat 60 był pierwszym stopniem oficerskim. Żeby np być chorążym w SOP czy SW trzeba mieć studia wyższe skończone. Wszystkie stopnie chorążych zostały w Straży Granicznej , który ma swój korpus chorążych, jeszcze niedawno można było z cywila ze studiami dostać się do szkoły chorążych. Pomijało się wtedy korpus podoficerski
[ Dodano: Pon 11 Lis, 2019 ]
a tak z ciekawości jak u was chorąży sztab zarabia np po 12 latach służby, bez żadnej klasy specjalizacji, jakie są stanowiska dla tego stopnia?
i - Pon 11 Lis, 2019
prusak napisał/a: | ponieważ nie ma szkół oficerskich |
Jak to się w tym Wojsku Polskim wszystko szybko zmienia.
Zdawać by się mogło, że jeszcze wczoraj istniały szkoły kształcące oficerów. A tu proszę - już nie ma.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
chodziło mi że nie ma szkół oficerskich np w formacjach MSW, tylko kursy już dla funkcjonariuszy którzy już służą. Nie ma czego takiego że z cywila odrazu na kurs oficerski
Gveir - Pon 11 Lis, 2019
A Szkoła Oficerska Policji w Szczytnie? Idziesz z środowiska cywilnego.
Ba, Straż Pożarna też ma swoją szkołę oficerską.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
PSP nie pisałem bo to nie formacja typu Policyjnego , ani Wojskowa. W tym roku cos wymyślili że dla maturzystów znowu po 20 latach zrobili szkołę oficerską, ale zwiazki naciskają na zamkniecie tego wymysłu, ponieważ każdy policjant zaczyna od posterunkowego czy ma studia czy nie , i nie może być tak że 24 latek dostanie stopień oficerski i dowodzi podoficerem, czy aspirantem po 10 latach służby z doświadczeniem , który ma studia i ciężko mu na kurs oficerski się dostać. p.s w PSP można zostac oficerem z cywila ale po ukończeniu szkoły słucha podoficera który ma wyższe stanowisko . Stopień w PSP się nie liczy. w Paczkowie dowódca remizy był aspirant , zastępce miał starszego kapitana.
ArturO - Pon 11 Lis, 2019
Cytat: | a tak z ciekawości jak u was chorąży sztab zarabia np po 12 latach służby, bez żadnej klasy specjalizacji, jakie są stanowiska dla tego stopnia? |
Ciężko o chorążego sztabowego z tak niska wysługą. Może plutonowy, ewentualnie sierżant po dawnej szkole podoficerskiej i naborze z cywila.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
a jak jest z kursami oficerskimi u was? łatwo czy ciężko jak w MSW, tylko plecy sie liczą
Tytan w dresie. - Pon 11 Lis, 2019
prusak, ma rację. W Policji naczelnikiem wydziału bywa aspirant, a jego zastępcą komisarz. Liczy się doświadczenie i praktyka.
ArturO - Pon 11 Lis, 2019
Najłatwiej z cywila na KPRK, później SO dla podoficerów zawodowych jest całkiem spoko opcją. Dla szeregowych zawodowych niby też jest SO ale szanse na dostanie się są niewielkie.
i - Pon 11 Lis, 2019
prusak czy Siusiak? Co za różnica?
Tytan w dresie. - Pon 11 Lis, 2019
ArturO napisał/a: | Cytat: | a tak z ciekawości jak u was chorąży sztab zarabia np po 12 latach służby, bez żadnej klasy specjalizacji, jakie są stanowiska dla tego stopnia? |
Ciężko o chorążego sztabowego z tak niska wysługą. |
Znałem takich dwóch. Obaj zostali sztabowymi w 10 roku służby zawodowej.
ArturO - Pon 11 Lis, 2019
Po szkole chorążych lub podoficerskiej czy od zera? Bo to zasadnicza różnica.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
ArturO napisał/a: | Najłatwiej z cywila na KPRK, później SO dla podoficerów zawodowych jest całkiem spoko opcją. Dla szeregowych zawodowych niby też jest SO ale szanse na dostanie się są niewielkie. | podobno słyszałem że u was w WOT to najłatwiej na oficerke. jaka jest procedura na kurs oficerski dla podoficera? w Straży Granicznej choraży musi być na etacie oficerskim którego komendant wysyła na kurs bez żadnych egzaminów których i tak nie ma, choć można być chorążym na etacie oficerskim do emerytury i nikt cie nie wyśle
Tytan w dresie. - Pon 11 Lis, 2019
ArturO napisał/a: | Po szkole chorążych lub podoficerskiej czy od zera? Bo to zasadnicza różnica. |
Po SCh.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
w Straży Granicznej po 11 latach mam chorąży sztabowy, dużo od was st szeregowych się przenosi bo dostają odrazu kpr u nas,i w ciągu 5 lat dochodzą do starszego podoficera - sierż sztab, następnie uciekają do MONu i dostają mł chorążego.
https://www.wojskonews.pl/?ia=107581
Tytan w dresie. - Pon 11 Lis, 2019
Teraz dostają starszego sierżanta.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Teraz dostają starszego sierżanta. | w Straży Granicznej sierżanta sztabowego dostają, a że u was takiego stopnia już nie ma, to muszą dostaćł mł choraży . Ostatnio chłopaczek przyszedł szer zawodowy od was, po 3 latach wrócił jako plutonowy do MONu
artur7314 - Pon 11 Lis, 2019
DO LOTNIK
nie obrażaj st.chor.sztab. bo nim jestem i kończyłem SCH w latach 90 i znam angielski na 3, niemiecki na 2, koreanski w stopniu komunikatywnym, a teraz uczę się niderlandzkiego - bo chcę. Nie pluj jadem w podoficerów. Pewnie sam jesteś z przydziału wulakanizacyjnego i nie ukończyłeś żadnej szkoły.
LotnikLotnikLotnik - Pon 11 Lis, 2019
Widzisz, taki wykształcony jesteś a czytanie ze zrozumieniem kuleje. Ułatwię Ci to !
Cytat: | co drugi jest starszym chorążym sztabowym. Co drugi ma co 2 lata 6 z opinii i co drugi wymiguje się od angielskiego ile może, a ostatnią szkołą jaką widział była szkoła chorążych gdzieś w latach 90tych. |
Napisz czy teraz zrozumiałeś, bo jeśli nie, to postaram Ci się to jeszcze bardziej ułatwić.
Tytan w dresie. - Pon 11 Lis, 2019
prusak napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Teraz dostają starszego sierżanta. | w Straży Granicznej sierżanta sztabowego dostają, a że u was takiego stopnia już nie ma, to muszą dostaćł mł choraży . Ostatnio chłopaczek przyszedł szer zawodowy od was, po 3 latach wrócił jako plutonowy do MONu | Tak, nie ma u nas takiego stopnia, ale była zmiana przepisów i nie dostają mł.chor., a starszego sierżanta. Stopień w dół, a nie w górę.
artur7314, nie reaguj. To kolejne wcielenie forumowego, chorego psychicznie, trolla Pułkownika Siusiaka. Ma podejrzaną awersję do chorążych.
prusak - Pon 11 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | prusak napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Teraz dostają starszego sierżanta. | w Straży Granicznej sierżanta sztabowego dostają, a że u was takiego stopnia już nie ma, to muszą dostaćł mł choraży . Ostatnio chłopaczek przyszedł szer zawodowy od was, po 3 latach wrócił jako plutonowy do MONu | Tak, nie ma u nas takiego stopnia, ale była zmiana przepisów i nie dostają mł.chor., a starszego sierżanta. Stopień w dół, a nie w górę.
artur7314, nie reaguj. To kolejne wcielenie forumowego, chorego psychicznie, trolla Pułkownika Siusiaka. Ma podejrzaną awersję do chorążych. |
Mogę prosic o linka do tej ustawę, bądź do rozporządzenie ? bo jeszcze w tym roku , kolega się przeniósł z chorążym sztabowym do ŻW, i dostał starszego chorążego sztabowego
-=Alex=- - Pon 11 Lis, 2019
prusak napisał/a: | bo jeszcze w tym roku , kolega się przeniósł z chorążym sztabowym do ŻW, i dostał starszego chorążego sztabowego | Potrzeby SZ.
http://prawo.sejm.gov.pl/...=WDU20190001332
prusak - Pon 11 Lis, 2019
a tak z boku ile ma st.chorąży po 15 latach na rękę, bez specjalizacji , i bez dodatku za kwaterę
-=Alex=- - Pon 11 Lis, 2019
A co to jest ?
prusak - Pon 11 Lis, 2019
-=Alex=- napisał/a: | A co to jest ? | chodziło mi o klasy specjalności
artur7314 - Pon 11 Lis, 2019
Lotnik
Ty chyba nigdy w Wojsku nie byłeś tylko w ciepłym gabinecie kawusię podajesz ale to twój wybór. Ja wykształciłam się za swoje i nikt mi tego nie zabierze. Powodzenia w dalszej cieplej służbie?
Jefrjeitor - Wto 12 Lis, 2019
http://www.polska-zbrojna...tu-zajda-zmiany
Cos w temacie, czyli podoficerowie nie straca (tak jak w 2004r.), zmiany w rekrutacji na kursy podoficerskie, stopien "szeregowy specjalista" dla okolo 21% zolnierzy tego korpusu.
ArturO - Wto 12 Lis, 2019
Co będzie w sytuacji kiedy do mojego stanowiska (zwiadowca-nurek) zostaną przypisane grupy uposażenia starszego szeregowego i starszego szeregowego specjalisty, a ja jestem na U0? Będę musiał zmienić stanowisko?
Arturito - Wto 12 Lis, 2019
ArturO
Idž na podoficerke albo jai masz studia to lepiej - oficerke
Przyjdzie znowu czas, że któryś z rządów znowu stwierdzi że ten korpus nie powonien dosluzyc do emerytury. Chyba ze traktujesz służbe wojskowa przejściowo
Bo nie oszukujmy się kasa dla młodego szeregowego teraz na start (zerowy pit) jest dobra
I można posłużyć do 26 r życia, robiąc studia i potem odejść i robic normalnie w cywilu cos co po 5 latach od ukończenia studiów przyniesie dochodu wieksze niz ma major
Sebastian437 - Wto 12 Lis, 2019
Poczekajcie jak po majowych wyborach zabiorą odprawy mieszkaniowe to S 1 zakopie się w wypowiedzeniach stosunku służbowego.
P.s wojny i tak wygrywa rezerwa😂
ArturO - Wto 12 Lis, 2019
Arturito napisał/a: | ArturO
Idž na podoficerke albo jai masz studia to lepiej - oficerke
Przyjdzie znowu czas, że któryś z rządów znowu stwierdzi że ten korpus nie powonien dosluzyc do emerytury. Chyba ze traktujesz służbe wojskowa przejściowo
Bo nie oszukujmy się kasa dla młodego szeregowego teraz na start (zerowy pit) jest dobra
I można posłużyć do 26 r życia, robiąc studia i potem odejść i robic normalnie w cywilu cos co po 5 latach od ukończenia studiów przyniesie dochodu wieksze niz ma major |
26 lat to już miałem jakiś czas temu. Jeśli chodzi o pieniądze to ratują mnie tylko dodatki.
Na podoficerkę z jednostki nie ma szans, zbyt wiele osób ma zgodę z DK i nie może jechać na egzaminy, przenieść się nie mogę, a tam gdzie mnie chcą i zgoda byłaby obligatoryjna musiałbym być podoficerem.
morelowy_gosc - Wto 12 Lis, 2019
Tak czytam i czytam ten wywiad z jednym z forumowiczów co to się zarzekał ,że nie jest tym kim jest.
I nadal mam nieodparte wrażenie że ten fetysz mobilności jest spowodowany problemem że ściągnięcie "chętnych " do żelaznej dywizji. Kilku kolegów dostało propozycję i raczej udadzą się ci co to do 15 mają trochę. Osoby z już nabytymi prawami ocierają łzy wzruszenia.....
Z kilku powodów, bo mieszkanie nie było jedynym problemem.
Ciekawe,że było to na forum poruszana kwestia przeprowadzkę i choć wszyscy wiedzą że to głęboki problem to "góra" jakby oślepła od zawsze i nic nie wskazuje by miało się to zmienić.
PDT - Wto 12 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | stopien "szeregowy specjalista" dla okolo 21% zolnierzy tego korpusu.
|
Już nie "starszy" ? Jak mają wyglądać dystynkcje tego stopnia ?
Aku - Wto 12 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | http://www.polska-zbrojna.pl/mobile/articleshow/29661?t=Korpus-podoficerow-tu-zajda-zmiany
Coś w temacie, czyli podoficerowie nie straca (tak jak w 2004r.), zmiany w rekrutacji na kursy podoficerskie, stopień "szeregowy specjalista" dla około 21% żołnierzy tego korpusu. |
Przeczytałem uważnie.Nawet kilka razy.
Najbardziej uderzyło mnie to:
" Niemniej jednak przez te kilka miesięcy udało nam się sporo zrobić. Stworzyliśmy realny harmonogram utworzenia etatowych stanowisk Starszych Podoficerów Dowództw (SPD) na szczeblu wszystkich batalionów i dywizjonów tzw. strukturalnych. Dotychczas istniały one jedynie w strukturach samodzielnych, mających status jednostki wojskowej. Teraz zostały już utworzone w 12 Brygadzie Zmechanizowanej w Szczecinie, a do końca roku powstaną również w 17 Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu. Tworzenie kolejnych zostało zaplanowane na lata 2020-2021. Ta zmiana pozwoli nam uzupełnić istniejącą od 2004 r. lukę w „podoficerskim łańcuchu wsparcia dowodzenia” i dostosować nasz system podoficerski do standardów obowiązujących w innych armiach NATO. Dodam, że modyfikacje były zalecane przez podoficerów US Army dokonujących – na zaproszenie ministra obrony narodowej – przeglądu funkcjonowania naszego korpusu w 2016 r."
Niezmiernie dużo wnosi to do mojego wojskowego życia.
Dziękuję bardzo.
Że zacytuję klasyka:
"Jak jest każdy wie. Miała być Japonia a wyszło Zimbabwe"
Tytan w dresie. - Wto 12 Lis, 2019
Ja też czuję się od razu lepiej.
A na poważnie, to kolejne ciepłe posadki, już nawet na szczeblu batalionu.
Aku - Wto 12 Lis, 2019
Tytan dzięki utworzeniu stanowiska SPD batalionu będziesz miał możliwość stworzenia realnego planu poprawy zaopatrzenia Ciebie przez odpowiednią służbę WOG w ....... powiedzmy przedmioty zaopatrzenia mundurowego, co przełoży się na Twoje szczególne zadowolenie jako podoficera zawodowego z posiadania nowego umundurowania i dalszą owocną służbę. !!!!
-=Alex=- - Wto 12 Lis, 2019
Cytat: | Dodam, że modyfikacje były zalecane przez podoficerów US Army dokonujących – na zaproszenie ministra obrony narodowej – przeglądu funkcjonowania naszego korpusu w 2016 r. | Czekam na zaproszenie szeregowych USA, ich przegląd naszej armii i zalecenia pokontrolne.
agwit - Sro 13 Lis, 2019
Pusty śmiech mnie ogarnia czytając ten wywiad. Doprawdy Amerykanie tak znają nasze struktury, naszą mentalność, naszą codzienność że to co zarekomendują to będzie funkcjonowało? Decydenci, obudźcie się,przejrzyjcie na oczy jeśli jeszcze Wam się chce. Jesteśmy jako całość zaściankiem, nawet nie ubogimi krewnymi a chcecie amerykanizacji? U mnie od wielu lat przełożeni oficerowie nie mają przeszkolenia ( wymaganych papierów) na zajmowanym stanowisku i się kula a wielcy sojusznicy wiedzą lepiej i od nich mamy czerpać wzorce? Żenada.
Tytan w dresie. - Sro 13 Lis, 2019
Aku napisał/a: | Tytan dzięki utworzeniu stanowiska SPD batalionu będziesz miał możliwość stworzenia realnego planu poprawy zaopatrzenia Ciebie przez odpowiednią służbę WOG w ....... powiedzmy przedmioty zaopatrzenia mundurowego, co przełoży się na Twoje szczególne zadowolenie jako podoficera zawodowego z posiadania nowego umundurowania i dalszą owocną służbę. !!!! |
Wow! I przestanę słyszeć w magazynie, że wydawanie dla zawodowych zawieszone, bo mundurujemy WOT, rezerwę, potem WOT, rezerwę i tak w kółko? Hurra!
przypadeek - Sro 13 Lis, 2019
W ramach realnej poprawy sytuacji zwykłego żołnierza należy stworzyć stanowisko SPD na każdej kompani a w przyszłości należy pomyśleć także o plutonach i każdy z nich powinien zarabiać przynajmniej tyle co major, bo to w końcu generał pośród podoficerów
Tak widzę pomysły niektórych użytkowników forum na uzdrowienie sytuacji w wojsku i w korpusie podoficerów... żenada
maciejko - Sro 13 Lis, 2019
Przypadeek, niestety żart Ci nie wyszedł bo przecież reforma planuje wprowadzić coś takiego jak SPD kompanii. Ma nim być najczęściej szef kompanii.
A starszy szeregowy specjalista to skąd? Jak myślicie? Też Amerykanów dzieło.
Oby nie było więcej wodzów niż indian bo nie będzie komu namiotów stawiać.
przypadeek - Sro 13 Lis, 2019
Najczęściej szef ?
Biedny chłop. Nie dość, że jest szefem, dowódcą drużyny gospodarczej to jeszcze mu dorzucą SPD...
Na szczeblu jednostek to tylko jedna funkcja, na szczeblu kompani okaże się, że funkcja ta będzie nieetatowa a obowiązki etatowe hehe.
michqq - Sro 13 Lis, 2019
W Polsce to etatowo w strukturach przydałby się po prostu pisarz kompanijny, jako formalne stanowisko dla piśmiennego szeregowca podległego szefowi kompanii.
Jefrjeitor - Sro 13 Lis, 2019
PDT napisał/a: | Już nie "starszy" ? Jak mają wyglądać dystynkcje tego stopnia ? |
Oczywiście, starszy szeregowy specjalista Ciekawi mnie jak wytypują stanowiska dla tych specjalistów.
michqq napisał/a: | W Polsce to etatowo w strukturach przydałby się po prostu pisarz kompanijny, jako formalne stanowisko dla piśmiennego szeregowca podległego szefowi kompanii.
|
Chyba wszędzie jest taki szeregowy. A że nieformalnie i nieetatowo? Who cares
parys - Sro 13 Lis, 2019
Jefrjeitor napisał/a: | PDT napisał/a: | Już nie "starszy" ? Jak mają wyglądać dystynkcje tego stopnia ? |
Oczywiście, starszy szeregowy specjalista Ciekawi mnie jak wytypują stanowiska dla tych specjalistów.
michqq napisał/a: | W Polsce to etatowo w strukturach przydałby się po prostu pisarz kompanijny, jako formalne stanowisko dla piśmiennego szeregowca podległego szefowi kompanii.
|
Chyba wszędzie jest taki szeregowy. A że nieformalnie i nieetatowo? Who cares |
Już po ptakach bo są wytypowane stanowiska dla specjalistów. Przecież w wywiadzie looker podał, że około 20%.
Riczard - Sro 13 Lis, 2019
michqq napisał/a: | W Polsce to etatowo w strukturach przydałby się po prostu pisarz kompanijny, jako formalne stanowisko dla piśmiennego szeregowca podległego szefowi kompanii.
|
Nie ma u Ciebie na kompaniach kancelisty? U mnie są. Tyle, że takowy jest podległy dowódcy kompanii a nie szefowi.
[ Dodano: Sro 13 Lis, 2019 ]
Dodam, że etatowo. Kancelista-radiotelefonista.
Aku - Sro 13 Lis, 2019
W zamierzchłych czasach było na kompani takowe stanowisko.
I tak jak piszesz było podległe Dowódcy kompanii.
Potem nie wiadomo czemu w większości pododdziałów zostały wycięte.
Aktualnie jest praktykowane wyznaczanie "piśmiennych" dziewczyn na to nieetatowe stanowisko.
Tytan w dresie. - Sro 13 Lis, 2019
U szefa w drużynie jest kancelista-ratownik.
gaz - Sro 13 Lis, 2019
hej jak piszemy o koncepcji to "chodźmy" do koncepcji a ten temat odejścia zostawmy na pożniej i piszmy wtedy gdy będą odejścia ...
morelowy_gosc - Sro 13 Lis, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | U szefa w drużynie jest kancelista-ratownik. |
Pytanie na ile on jest kancelistą a na ile ratownikiem. Akurat u mnie więcej gościa nie ma bo siedzi na zabezpieczeniu zajęć. Wiesz...strzelania,rzuty granatem i inne takie tam. I nie to abym miał do niego pretensje o to, bo chłopak jest naprawdę kumaty w klocki medyczne i moim prywatnym zdaniem akurat to jego pisarzowanie jest deko niefortunnym zajęciem. Przyszłościowo z dwojga złego wolałbym trafić na takiego bardziej ratownika niż pisarza.
focus - Sro 13 Lis, 2019
Panowie,
kończcie bicie piany, stricte którą powiązaliście z reformą PDF i wszelkimi innymi aspekatmi nie mającymi nic wspólnego z odejściami z armii - clou tematu ... Nie o tym jest ten wątek.
RADO - Sro 13 Lis, 2019
"Ta zmiana pozwoli nam uzupełnić istniejącą od 2004 r. lukę w „podoficerskim łańcuchu wsparcia dowodzenia” "... bełkot, który spd ma podwładnych, pytam gdzie są jego indianie? - Zanim przepisami urzeczywistnią koncepcję wytną stanowiska starszych pdf zmianami etatów, to już się dzieje, a później jak tam kilku pozostanie na lodzie to będzie niewielki kłopot. Pytanie zasadnicze jak pdf starsi utrzymają uposażenia i stanowiska do końca swoich dni, co w JW będzie dwa etaty, a co ze specjalnościami wojskowymi i dodatkami za klasę specjalisty? Kilka razy o tym pisałem w innych tematach, i nikt tym się nie przejmuje, chciałbym zauważyć, że klasy specjalisty nie tylko zasilają kieszeń starszych podoficerów, uwaleni zostaną wszyscy. "Róbta co chceta", generalnie, ja nie zamierzam się spocić.
looker - Czw 14 Lis, 2019
Witam ponownie.
Mam nadzieję, że trochę emocje już opadły...
Już dość dawno temu rozważaliśmy ze Steviem ujawnienie mojej tożsamości ale wtedy uznaliśmy, że ta kwestia może poczekać. Potrzebowałem czasu aby trochę okrzepnąć na nowym stanowisku. Naprawdę NOWYM ...
Kilku kolegów z Forum już wcześniej posiadło tę tajemną wiedzę, że looker to obecny Starszy Podoficer SGWP. Dalsze utrzymywanie tego w ukryciu czy ew. "ucieczka" z tego nicka nie są w moim stylu. Uważam, że to Forum jest tak samo dobrym źródłem komunikacji z korpusem podoficerskim jak każde inne i warto z tego skorzystać na ile to będzie możliwe. A w kwestii komunikacji, co widać na każdym kroku, mamy właśnie sporo do zrobienia.
Jedna uwaga i napiszę to tylko raz: tylko w tym poście skomentuję i odpowiem na kilka mniej lub bardziej wybrednych komentarzy czy zaczepek. Jeżeli chcemy mieć jakąkolwiek korzyść z tego, że mamy okazję w ten sposób się komunikować to musimy zachować pewien poziom dyskusji. Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć to trudno. Jego posty będę ignorował.
Druga propozycja: rozjechaliśmy już dość mocno ten temat o odejściach. Teraz to jeden wielki offtop. Moje propozycje są 2:
1. wracamy do wątku o reformie korpusu - moderacja nadal włączona
2. Zakładamy osobny topic dyskusyjny nt. funkcjonowania korpusu jako takiego
Ja się dostosuję.
RADO napisał/a: | looker, jaki ty korpus podoficerów reprezentujesz, chyba korpus podoficerów spd, bo nikt z podoficerów starszych, w tym też i kierownik stołówki żołnierskiej ci człowieku ręki nie poda. |
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Korpus podoficerski jest jeden. I każdemu powinno zależeć na jego właściwym i pozbawionym patologii funkcjonowaniu. To nie jest grupa wzajemnej adoracji, podzielona na różne dziwne "grupy interesów" a jednolita, zwarta substancja mająca osiągnąć zdolność do walki we współczesnym i przyszłym konflikcie. To powinno być determinantem naszych działań. Wojna nie jest przyjemna, jest niekomfortowa i niebezpieczna. Wniosek z tego, że realne przygotowanie się do niej też czasem bywa bolesne.
RADO napisał/a: | Przyjedź no chłopie do pierwszej, lepszej JW na spotkanie z kolegami podoficerami, tylko drzwi nie zamykaj, żebyś futryny oszczędził. |
Własnie takie posty miałem na myśli pisząc o ignorowaniu. Zazwyczaj po fakcie autor żałuje takich słów na pisanych w emocjach. Bo cóż miał by taki wpis oznaczać ? Co wnosi do dyskusji ?
wieczne500 napisał/a: | Nie mam nic przeciwko aby podoficerowie dużo zarabiali jeżeli będą pełnić na funkcje Szefa S-3 w Brygadzie, Zastępcy Dowódcy Batalionu itd... |
Też uważam, że należy wyceniać wiedzę, doświadczenie, umiejętności i faktyczną działalność. Niestety - obecny system mocno nam to utrudnia a zmiany nie pojawią się z dnia na dzień. Opór materii jest dość duży. Jak widzicie sami - z każdej strony.
foxi napisał/a: | Pomału niech się przeszkalają na sprzęt bo sami będą obsługiwać , Looker itp. Pytanie tylko czy maja wiedzę i doświadczenie |
Ktoś tu już napisał, że nikt nie jest niezastąpiony. Trudno - przeszkolę się. Lubię wyzwania.
Aku napisał/a: | maciejko napisał/a: |
Teraz zastanawiamy się co ta nowa reforma ma przynieść dobrego oprócz ciepłych posadek dla lookera i jemu podobnych SPD?
|
Wymiecie jakieś 10 tyś. sztuk podoficera i jakieś 5 tyś. sztuk szeregowego. :!:Tak z grubsza. |
Ciepłe posadki powiadasz ? Chcesz taką "ciepłą posadkę" ? Pisz śmiało priv z danymi, sprawdzę Twoje kwalifikacje, język, doświadczenie i działamy ! Męska decyzja ! Oczywiście to tylko pierwszy krok, potem przymierzymy Cię do mojego stanowiska. Również nie jestem niezastąpiony. "Sky is the limit" kolego ! Czekam na priv.
Co do "wymiecenia" tysięcy podoficerów i szeregowych - bzdura. Dane już praktycznie są. I są całkowicie inne. Przyjdzie pora to zostaną upublicznione.
Aku napisał/a: | A to już lokera i innych SPD nie interesuje.
Ważny jest "prestiż" najwyższego stopnia podoficerskiego i nic więcej! To że po drodze "wyleci" jeden czy drugi chorąży nie ma znaczenia. |
Całkowita nieprawda. Domyślam się, że targają Tobą jakieś złe emocje ale nie masz żadnych podstaw zarzucać mi, że mnie jakikolwiek podoficer czy szeregowy "nie interesuje". Nie po to przyjąłem propozycję objęcia tego stanowiska, które jest całkowicie równorzędne do poprzedniego i o 300km dalej od domu, żeby teraz ktoś mnie nie interesował. Domyślam się też, że dla wielu z Was moja motywacja do pełnienia służby na tym stanowisku jest nie do pojęcia i dopatrujecie się drugiego dna. Nie ma go. Jestem na U-10, w pełnej dyspozycyjności dla Szefa i stawianych zadań, i nie mam żadnych dodatków, o które część z Was mnie posądza. O żadne dodatki również nie zabiegałem dla SPD ani dla siebie. Co więcej - zaproponowałem obniżenie STE SPD w batalionach na ST. CHOR. oraz U-9 aby poprawić motywacyjną ścieżkę rozwoju i ruszyć z miejsca niektórych kolegów lub ich następców. Wcale mnie za to nie pokochają. Wielu z nich trafiło an te stanowiska przypadkowo, i się do tej roboty nie nadają. Co więcej - nie chcą tego zmienić. Nie ma gorszej "antyreklamy" działalności SPD niż źle wyznaczony na to stanowisko podoficer. I wszystkich z Was, którzy mają złe doświadczenia w tym obszarze, doskonale rozumiem. Niestety - na raz wszystkich nie wymienimy i ten proces musi potrwać właśnie miedzy innymi przez wzgląd na to co sami postulujecie. Aby nikogo nie krzywdzić. Jest w tym sporo racji. Nie zapominajmy tylko o Siłach Zbrojnych RP. Abyśmy ich też nie krzywdzili.
Czy to jest to wypominane mi ciągle hołubienie SPD ?
Procedowane zmiany nie są dla Nas. To początek zmian, które muszą zostać wprowadzone aby zacząć dostosowywać korpus do wymogów XXI wieku. Wiele innych armii już nas wyprzedziło, i nie mam tu na myśli USA. Widzę to na co dzień nawet w sąsiednich krajach. Nie wymagam żeby wszyscy od razu to zrozumieli. Ale najgorsze jest gdy ktoś nawet nie próbuje i zamyka się w swoim małym świecie nie dbając o nic więcej na zasadzie "ważne żeby mi było dobrze"...
foxi napisał/a: | Życzymy mu powodzenia jak go po tej reformie na rozkaz przeniosą na obsługę sprzętu . |
Dziękuję za życzenia. Jak już wspomniałem - biorę. Nauczę się.
drako napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Jak dla mnie, to gen. Andrzejczak powinien wiedzieć, co w trawie piszczy. Nie z pudrowanych, jak za komuny, meldunków o nastrojach, ale od swojego Starszego Podoficera, który czerpie wiedzę choćby z tego forum, na którym się bardzo udziela. |
Chyba masz zbyt wysokie mniemanie o pierwszym żołnierzu RP. Jeśli myślisz, że go nastroje interesują to się raczej grubo mylisz. Pomyśl czyj SPD wymyślił tą reformę. |
Szef SGWP wie całkiem sporo o tym co się dzieje w korpusie. Ma od tego między innymi mnie. Obawiam się jednak, że nie wszystkie Wasze rozterki znalazłyby jego pełne zrozumienie i współczucie. Dla gen. Andrzejczaka definicja żołnierza i służby wojskowej jest w tym względzie dość jednoznaczna i nie ma tam wiele miejsca na zbędne ceregiele. Kto z Nim służył ten wie.
Jego "SPD" nie wymyślił tej reformy. Ale bierze w niej udział i ją popiera.
Podsumowując: zapraszam do merytorycznej dyskusji i zadawania pytań. Odpowiem na każde zgodnie ze stanem swojej wiedzy. Żadnych dywagacji czy domysłów. Ja tego publicznie robić nie mogę. Ja jestem dla Was bo to Wy tworzycie korpus podoficerski a nie ja sam. To my mamy się przygotować do walki zgodnie z wolą Szefa Sztabu Generalnego WP i pozostałych Dowódców. To Wy musicie uwierzyć, że da się coś zmienić tylko trzeba być cierpliwym i konsekwentnym. I to Wy w końcu musicie zrozumieć, że takie zmiany jak ta nie są procedowane jedynie rękami tego czy innego SPD czy SP SGWP. Tylko tyle i aż tyle.
maciejko - Czw 14 Lis, 2019
LotnikLotnikLotnik napisał/a: | Widzisz, taki wykształcony jesteś a czytanie ze zrozumieniem kuleje. Ułatwię Ci to !
Cytat: | co drugi jest starszym chorążym sztabowym. Co drugi ma co 2 lata 6 z opinii i co drugi wymiguje się od angielskiego ile może, a ostatnią szkołą jaką widział była szkoła chorążych gdzieś w latach 90tych. |
Napisz czy teraz zrozumiałeś, bo jeśli nie, to postaram Ci się to jeszcze bardziej ułatwić. |
Kiedy administracja poradzi sobie z wszystkimi kontami siusiaka? Właśnie objawił się w nowej postaci.
Człowieku, ty się lecz, bez forum żyć nie możesz?
Szwejk - Czw 14 Lis, 2019
looker napisał/a: | Druga propozycja: rozjechaliśmy już dość mocno ten temat o odejściach. Teraz to jeden wielki offtop. Moje propozycje są 2:
1. wracamy do wątku o reformie korpusu - moderacja nadal włączona
2. Zakładamy osobny topic dyskusyjny nt. funkcjonowania korpusu jako takiego |
Zgadza się, niniejszy temat został mocno zwekslowany, na co zwrócił już uwagę moderator focus. Zgodnie z sugestią looker-a założyłem temat dotyczący funkcjonowania korpusu podoficerów: http://www.nfow.pl/viewtopic.php?p=901835#901835 Temat Reforma korpusu podoficerskiego - konstruktywnie pozostaje bez zmian.
Arturito - Czw 14 Lis, 2019
Mnie tylko ciekawi jakie sceny będą sie działy w przeciagu najbliższyvh 5 lat:
-plany na 200tys armię
-chętnych nie przybywa
-starzy żolnierze na "15tce" będą odchodzić
I co powróci ZSW? Bedą zmuszać xD?
AKMS 7,62 - Czw 14 Lis, 2019
Posłużyło by się jeszcze z 10 latek. Ale kolejnej "reformie"( doświadczony po 'Jabu' ) nie podołam. Szkoda - ja emerytura Państwo zatrudnia innego. Oszczędności?
Gveir - Czw 14 Lis, 2019
Arturito napisał/a: | Mnie tylko ciekawi jakie sceny będą sie działy w przeciagu najbliższyvh 5 lat:
-plany na 200tys armię
-chętnych nie przybywa
-starzy żolnierze na "15tce" będą odchodzić
I co powróci ZSW? Bedą zmuszać xD? |
WKU dostanie bojowe zadanie, by szukać i dzwonić po co bardziej ogarniętych rezerwistach, czy nie chcą do zawodowej chociaż by to wypaliło, musieliby skrócić czas zawieszenia w próżni, co jest znamienne dla całej mundurówki - jesteś zawieszony w próżni, pomiędzy niebytem w mundurówce, a bytem i potulnie czekać pół roku lub więcej, aż się łaskawie ktoś zdecyduje. Przez pół roku można sobie ułożyć życie i znaleźć lepszą pracę, no ale MON tego nie widzi. I jest KOPYRAJT ORAJT!
Aku - Czw 14 Lis, 2019
Myślę że bardziej adekwatne było by przyszłościowe "WSIO BUDZIET ORAJT"
AKMS 7,62 - Czw 14 Lis, 2019
moderacja tematu reformy jest do bani .....dlatego to się rozwleka , a poza tym giną niektóre posty.
michqq - Pią 15 Lis, 2019
Arturito napisał/a: | Mnie tylko ciekawi jakie sceny będą sie działy w przeciagu najbliższyvh 5 lat:
-plany na 200tys armię
-chętnych nie przybywa
-starzy żolnierze na "15tce" będą odchodzić
I co powróci ZSW? Bedą zmuszać xD? |
WOT to pewna sztuczka księgowa której nie zastosowano w NSR.
Mianowicie służą licząc w dniach roboczych rocznie tak cirkaebaut na 1/8 etatu, ale nie są rezerwą tylko żołnierzem w służbie czynnej.
Przy odpowiednim systemie liczenia rezerwistów da się wystawić na papierze cokolwiek księgowym nakażą.
vandroyi - Pią 15 Lis, 2019
michqq napisał/a: | Arturito napisał/a: | Mnie tylko ciekawi jakie sceny będą sie działy w przeciagu najbliższyvh 5 lat:
-plany na 200tys armię
-chętnych nie przybywa
-starzy żolnierze na "15tce" będą odchodzić
I co powróci ZSW? Bedą zmuszać xD? |
WOT to pewna sztuczka księgowa której nie zastosowano w NSR.
Mianowicie służą licząc w dniach roboczych rocznie tak cirkaebaut na 1/8 etatu, ale nie są rezerwą tylko żołnierzem w służbie czynnej.
Przy odpowiednim systemie liczenia rezerwistów da się wystawić na papierze cokolwiek księgowym nakażą. |
Do tego od pewnego czasu zaczęto uzupełniać braki w korpusie podoficerskim organizując kursy w WOT.
Gveir - Pią 15 Lis, 2019
WOT uzupełnia swoje braki w kadrze podoficerskiej na dwa sposoby: poprzez kurs Sonda, oraz szkolenie z cywila na SPWL w Poznaniu. W kadrze oficerów: kurs Agrykola oraz Studium Oficerskie na AWL i WAT.
Przy czym chłopaki z pierwszego kursu Agrykola nie dostali nominacji, taki był stan na styczeń 2019. Może coś się zmieniło, odkąd gen. Kukuła zrobił telekonferencje i odpowiadał na pytania zainteresowanych.
Arturito - Pią 15 Lis, 2019
Co nie zmienia faktu że dla wojska nadchodzi posucha i co z nią zrohi rząd?
Braki będą prze ogromne
thikim - Pią 15 Lis, 2019
Gveir napisał/a: | Przy czym chłopaki z pierwszego kursu Agrykola nie dostali nominacji, taki był stan na styczeń 2019 |
Długo się grzebali ale wygrzebali:
https://media.terytorialsi.wp.mil.pl/informacje/468861/pierwsze-patenty-oficerskie-dla-zolnierzy-wot
Arturito napisał/a: | Co nie zmienia faktu że dla wojska nadchodzi posucha i co z nią zrohi rząd? |
Nic nie musi robić.
II WŚ byśmy wygrali obecnie. A taki jest chyba plan dowódców WP.
Gveir - Pią 15 Lis, 2019
No! Całe dziewięć miesięcy nie wspominając ile czekali absolwenci tego kursu. Ja wiem co myślicie o takich kursach i oficerach po nich, ale to troszkę podkopuje morale gdy ktoś poświęcił trochę czasu i musiał czekać tyle czasu, aż ktoś podpisze kilka dokumentów.
Też uważam, że MON nic nie zrobi. Dla nich jest wsio charaszo, nie ma błędów i nie trzeba zmieniać polityki kadrowej czy przyjrzeć się procesowi jaki przechodzi kandydat od kwalifikacji do powołania do służby, szczególnie w korpusie szeregowych.
Brat - Pią 15 Lis, 2019
Pagony oficerskie w tym kraju rozdają jak cukierki ;p
Riczard - Pią 15 Lis, 2019
A dla podoficerów zawodowych powyżej 35 roku niedługo zablokują.
morelowy_gosc - Pią 15 Lis, 2019
Gveir napisał/a: |
Też uważam, że MON nic nie zrobi. Dla nich jest wsio charaszo, nie ma błędów i nie trzeba zmieniać polityki kadrowej czy przyjrzeć się procesowi jaki przechodzi kandydat od kwalifikacji do powołania do służby, szczególnie w korpusie szeregowych. |
No to fakt. Póki jest komu radośnie tupać przed oklaskującą rządzących gawiedzią i rozdawać grochówkę w ramach samolansu nic się nie zmieni. W mojej JW jednak obserwuję i słyszę,że jednak coraz liczniejsze jest grono zawiedzionych panującym systemem. Tych ewidentnie nastawionych na "daj" mi nie szkoda, ale odchodzą żołnierze przyszłościowi.
i - Sob 16 Lis, 2019
Aku napisał/a: | Myślę że bardziej adekwatne było by przyszłościowe "WSIO BUDZIET ORAJT" |
Oj, cienko u Ciebie widzę nawet jedynkę z rosyjskiego.
Zapewne miałeś na myśli:
Cytat: | Все будет в порядки |
Tytan w dresie. - Sob 16 Lis, 2019
i napisał/a: | Oj, cienko u Ciebie widzę nawet jedynkę z rosyjskiego. |
Też mam Ci polecić jedynkę z polskiego? Przyganiał kocioł garnkowi, więc pomyśl zanim kogoś wyśmiejesz.
Inna sprawa, że to co napisał Aku, to taki stary żart, na temat znajomości języka angielskiego przez niektórych.
Arturito - Sob 16 Lis, 2019
morelowy_gosc napisał/a: | Póki jest komu radośnie tupać przed oklaskującą rządzących gawiedzią i rozdawać grochówkę w ramach samolansu nic się nie zmieni |
I bedą na tym cierpieć służący żołnierze, bowiem z braku ludzi będą wykonywać 2 razy więcej roboty a kasa się nie zmieni:)
Będą w urzędach pracy zostawiać oferty do wojska jak do niedawna policja
przypadeek - Sob 16 Lis, 2019
i napisał/a: |
Oj, cienko u Ciebie widzę nawet jedynkę z rosyjskiego.
Zapewne miałeś na myśli:
Cytat: | Все будет в порядки |
|
Mnie uczyli: ...
Brat - Sob 16 Lis, 2019
Riczard napisał/a: | A dla podoficerów zawodowych powyżej 35 roku niedługo zablokują. |
A czym 35 letni podoficer rożni się od 50 letniego kapitana?
maciejko - Sob 16 Lis, 2019
Arturito napisał/a: | morelowy_gosc napisał/a: | Póki jest komu radośnie tupać przed oklaskującą rządzących gawiedzią i rozdawać grochówkę w ramach samolansu nic się nie zmieni |
I bedą na tym cierpieć służący żołnierze, bowiem z braku ludzi będą wykonywać 2 razy więcej roboty a kasa się nie zmieni:)
Będą w urzędach pracy zostawiać oferty do wojska jak do niedawna policja |
Już są od dość dawna oferty w urzędach pracy. Np. oferty kierowcy budzą w tych urzędach śmiech z powodu zarobków.
Riczard - Sob 16 Lis, 2019
Brat napisał/a: | Riczard napisał/a: | A dla podoficerów zawodowych powyżej 35 roku niedługo zablokują. |
A czym 35 letni podoficer rożni się od 50 letniego kapitana? |
Nie pytaj mnie a tych którzy to proponują.
Mi się w ogóle nie podoba rozjeżdżanie się ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych od ustawy o powszechnym obowiązku Rzeczypospolitej Polskiej.
Właściwie podlega dyskusji sens istnienia dwóch ustaw, które tak naprawdę kreują dwa odmienne wojskowe światy.
[ Dodano: Sob 16 Lis, 2019 ]
Jeżeli ktoś interesuję się trochę prawem niech porówna sobie te dwie ustawy i ich rozporządzenia wykonawcze i sprawdzi jakie warunki na przykład awansu musi spełnić żołnierz zawodowy a jakie rezerwy.
Powtarzam:
NAPOLEON NIGDY NIE ZOSTAŁBY GENERAŁEM GDYBY COŚ TAKIEGO JAK NASZA USTAWA O SŁUŻBIE WOJSKOWEJ ŻZ W ÓWCZESNEJ FRANCJI OBOWIĄZYWAŁO
Brzytwa - Sob 16 Lis, 2019
Ale strzeliłeś porównanie. Może coś dodasz o Aleksandrze Wielkim, czy by się załapał pod naszą ustawę?! A Jezus by nie założył KK, gdyby dzisiejsze przepisy w zakresie związków wyznaniowych wtedy obowiązywały
Riczard - Sob 16 Lis, 2019
Brzytwa napisał/a: | Ale strzeliłeś porównanie. Może coś dodasz o Aleksandrze Wielkim, czy by się załapał pod naszą ustawę?! A Jezus by nie założył KK, gdyby dzisiejsze przepisy w zakresie związków wyznaniowych wtedy obowiązywały |
Porównanie jest jak najbardziej na miejscu. Aleksander Macedoński był królem. Natomiast Napoleon Bonaparte skończył szkołę wojskową a w wieku lat 24 został generałem.
A i jeszcze jedno. Jezus nie założył KK
thikim - Nie 17 Lis, 2019
Tak sobie zerknąłem w treść wypowiedzeń jakie krążą i uderzyło mnie tam jedno zdanie w rodzaju:
"Znam obowiązujący stan prawny i proszę o zwolnienie mnie na podstawie stanu obowiązującego w dniu złożenia wypowiedzenia".
Kto to wymyślił? Retorycznie pytam.
To by chyba miało oznaczać że jak złoże wypowiedzenie w lipcu to proszę o to żeby mnie nie objęła podwyżka w styczniu
Oczywiście jednostka i WBE będą miały w d... tę samozaorującą się i niezgodną z prawem prośbę - którą pewnie same wymyśliły kiedyś.
-=Alex=- - Nie 17 Lis, 2019
thikim napisał/a: | "Znam obowiązujący stan prawny i proszę o zwolnienie mnie na podstawie stanu obowiązującego w dniu złożenia wypowiedzenia". | O takim zapisie nie słyszałem i nie widziałem. Tylko ktoś "niepoważny" napisałby takie sformułowanie w swoim wypowiedzeniu.
Mnie zmuszali abym takie coś napisał
Cytat: | Wypowiadam stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej i oświadczam, że znane mi są ustawowe warunki wypowiedzenia stosunku służbowego dokonanego przez żołnierza zawodowego. | i nic więcej nie dopisywał. Dopisałem o dyspozycji, a obawiając się, że mogę jej nie otrzymać to umotywowałem dlaczego powinni mnie do niej skierować.
thikim - Nie 17 Lis, 2019
Owszem są i takie dopiski.
Tylko też zadam pytanie: dlaczego ludzie tak kłamią?
Załóżmy że Ty znasz te warunki. Nikt mi nie wmówi że więcej niż 10 % zna te warunki. Większość coś tam słyszała coś tam wie.
Więc po co to oświadczenie, po co tak kłamać? Co to niby daje? Dodają za to 10 % do emerytury?
Jak nie wpiszesz to dostaniesz postępowanie dyscyplinarne za nieznajomość przepisów ustawy?
Nie zwolnią Cię?
Cytat: | oświadczam, że znane mi są ustawowe warunki wypowiedzenia stosunku służbowego dokonanego przez żołnierza zawodowego. |
A jakbyś napisał:"nie są mi znane warunki wypowiedzenia" to co?
-=Alex=- - Nie 17 Lis, 2019
Wiadomo, że te zapisy nie służą zwalnianemu tylko zwalniającemu.
Dziwię się tylko, że ludzie je umieszczają.
thikim napisał/a: | A jakbyś napisał:"nie są mi znane warunki wypowiedzenia" to co? | Dobre pytanie.
thikim - Nie 17 Lis, 2019
Kusi mnie żeby kiedyś złożyć takie wypowiedzenie ale jeszcze kilka lat mi brakuje do takiej fantazji
[ Dodano: Nie 17 Lis, 2019 ]
-=Alex=- napisał/a: | Dziwię się tylko, że ludzie je umieszczają. |
Ja się nie dziwię. Raz - lata w wojsku robią swoje. Dwa - jeszcze jakieś problemy zrobią przy zwalnianiu. Chociaż zwolnienie to raczej problem jednostki niż zwalnianego.
Jak ludzie czasem idą na L4 to i obiegówka się "sama robi".
jaroszsz - Nie 17 Lis, 2019
Ja na wypowiedzeniu napisałem "trzy słowa do Ojca prowadzącego"
Wypowiadam stosunek służbowy
Żadnych innych dopisków.
Tytan w dresie. - Nie 17 Lis, 2019
Ja jeszcze dopisze, że w związku z wiecznym bałaganem w wojsku.
thikim - Pon 18 Lis, 2019
To Ci odpiszą że porządek ogólnowojskowy to trzeba utrzymywać samemu wokół siebie
Jak myślicie jaka by była interpretacja gdyby ktoś napisał w piśmie z dnia 01.01.2020:
"Z dniem 01.03.2020 r. wypowiadam stosunek służbowy"
?
Czyli takie pismo uprzedzające.
Tytan w dresie. - Pon 18 Lis, 2019
Porządek ogólnowojskowy może i tak, a szczególnowojskowy?
gregorcr - Wto 19 Lis, 2019
Znam jeden przypadek gdzie żołnierz napisał wypowiedzenie stosunku jako litanię na kartkę A4. Nie chcieli mu tego przyjąć, więc powiedział, że nigdzie w przepisach nie ma wzoru, który by mu nakazywał właśnie tak , a nie inaczej ów stosunek wypowiedzieć. Zarejestrował i wysłał. Od 3 lat jest w cywilu.
i - Wto 19 Lis, 2019
jaroszsz napisał/a: | Ja na wypowiedzeniu napisałem "trzy słowa do Ojca prowadzącego"
Wypowiadam stosunek służbowy
Żadnych innych dopisków. |
Dokładnie. Pisanie jakichś żali w wypowiedzeniu uważam za niepoważne.
focus - Wto 19 Lis, 2019
thikim napisał/a: | To Ci odpiszą że porządek ogólnowojskowy to trzeba utrzymywać samemu wokół siebie
Jak myślicie jaka by była interpretacja gdyby ktoś napisał w piśmie z dnia 01.01.2020:
"Z dniem 01.03.2020 r. wypowiadam stosunek służbowy"
?
Czyli takie pismo uprzedzające. |
A, co by miało być ?
Przepisy jasno regulują tryb wypowiedzenia, termin biegu wypowiedzenia stosunku służbowego oraz termin zwolnienia, wskutek dokonanego wypowiedzenia przez żołnierza zawodowego ... 31.07.2020 r. pod kapeluszem
gregorcr - Wto 19 Lis, 2019
Czy można odmówić przyjęcia etatu równorzędnego/wyższego? Jakie konsekwencje przy odmowie?
Riczard - Wto 19 Lis, 2019
gregorcr napisał/a: | Czy można odmówić przyjęcia etatu równorzędnego/wyższego? Jakie konsekwencje przy odmowie? |
Ad.1 Nie. Ewentualnie się odwołać.
Ad.2 Cywil
gregorcr - Wto 19 Lis, 2019
Richard - właśnie ten Cywil mnie interesuje. Jak wygląda procedura? Czy to JW mnie zwalnia w związku z odmową etatu? Czy są jakieś konsekwencje finansowe odnośnie odpraw, emerytury itd?
-=Alex=- - Wto 19 Lis, 2019
gregorcr napisał/a: | Czy można odmówić przyjęcia etatu równorzędnego/wyższego? | Można.
gregorcr napisał/a: | Jakie konsekwencje przy odmowie? |
Cytat: | Art. 45.3. Żołnierza zawodowego w przypadkach wymienionych w ust. 1 i 2 oraz żołnierza zawodowego pozostającego w rezerwie kadrowej zwalnia się z zawodowej służby wojskowej, gdy odmówi pełnienia służby na innym równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym. |
gregorcr napisał/a: | Czy to JW mnie zwalnia w związku z odmową etatu? | Tak. Zwalnia organ zwalniający.
zino - Wto 19 Lis, 2019
Trochę doprecyzuję info Alexa.Zwalnia nie zawsze JW. Zależy od kompetencji. np.-jeżeli jesteś podoficerem i etat równorzędny lub wyższy proponuje Ci Dowódca batalionu, pułku, brygady, dywizji a Ty odmówisz to dokument (wniosek o zwolnienie) wysyłane są do DG RSZ i to DG RSZ ma prawo Cię zwolnić. Nikt niżej. Tak więc nie zawsze JW. A jeżeli jesteś szeregowym to Dowódca min. płk. Więc poziom pułk, brygada. Oczywiście bardzo rzadko słyszałem o takich sytuacjach. Najczęściej jeżeli etat proponuje Ci TWÓJ Dowódca JW a nie chcesz go przyjąć to sporządzają notatkę (lub nie ) i nie wysyłają dalej wniosków o zwolnienie bo przełożeni baaaardzo niechętnie zwalniają żołnierzy TYLKO dlatego, że odmówili zmiany stanowiska
thikim - Sro 20 Lis, 2019
Cytat: | 31.07.2020 r. pod kapeluszem |
Ale dlaczego? Wypowiedział przecież w marcu.
Arturito - Sro 20 Lis, 2019
Co możemy zrobić z żołnierzem, który jest na zwolnieniu cały kontrakt schematem 29dni zwolnienia na 1 dzień na jednostce omijając w ten sposób wysłanie na komisję wg. Przepisów?
-=Alex=- - Sro 20 Lis, 2019
Skierować na wojskową komisję lekarską.
zino - Sro 20 Lis, 2019
Arturito - na RWKL można wysłać żołnierza zawsze - nie musi być 3 miesiące L4 (to obligatoryjnie czy chcemy czy nie). Jeżeli Dowódca podejrzewa znaczne pogorszenie stanu zdrowia może bolka wysłać niech się przebada co mu dolega. Zwolnić można przed końcem kontraktu w wypadku 3 lub 2 z opinii. Jeżeli miał wyżej to będzie ciężko to umotywować ale można wnioskować o nie przedłużanie kontraktu nawet jak miał 4 czy 5 z opinii. Tylko tu lepiej mieć mocne argumenty żeby przekonać Dowódcę JW o nie przedłużaniu kontraktu.
Można też powołać komisję i sprawdzić co delikwent porabia na tym L4. Może się okazać, że dorabia na lewo i wtedy jest opcja potrącenia kasy za okres na L4 .
focus - Sro 20 Lis, 2019
thikim napisał/a: | Ale dlaczego? Wypowiedział przecież w marcu. |
focus napisał/a: | § 9. 1. Żołnierz składa wypowiedzenie stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej, zwane dalej „wypowiedzeniem”, do organu zwalniającego.
2. Wypowiedzenie przez żołnierza uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone za potwierdzeniem odbioru w kancelarii jednostki wojskowej lub wysłane przesyłką poleconą na adres jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni zawodową służbę wojskową.
|
thikim napisał/a: | Jak myślicie jaka by była interpretacja gdyby ktoś napisał w piśmie z dnia 01.01.2020:
"Z dniem 01.03.2020 r. wypowiadam stosunek służbowy" |
Widzę ''jak byk'' że pismo jest z dnia 01.01.2020. Wnioskuję, iż zostało zarejestrowane w kancelarii jednostki, bądź przesłane (listem poleconym - data stempla pocztowego) w styczniu 2020r. Dalsza treść zapisu 01.03.2020 r. , poza wskazaniem - wypowiadam stosunek służbowy, nie interesuje mnie.
Tytan w dresie. - Sro 20 Lis, 2019
zino, jakie argumenty? Dowódca nie jest zainteresowany chorowitym żołnierzem i nie podpisuje z nim kolejnego kontraktu. Interes Sił Zbrojnych.
thikim - Sro 20 Lis, 2019
focus napisał/a: | Dalsza treść zapisu 01.03.2020 r. , poza wskazaniem - wypowiadam stosunek służbowy, nie interesuje mnie. |
No to myślę że poległa by ta wykładnia w sądzie.
Wyrażenie woli jest bardzo jasne i klarowne. A Ty to chciałbyś zinterpretować wbrew woli piszącego.
Oczywiście rozumiem że taka treść byłaby "cwaniactwem". Ale jednak to nie zmienia tego że nie możesz sobie pisma interpretować wbrew jego treści tylko dlatego że Ci się tak podoba.
jaroszsz - Sro 20 Lis, 2019
thikim napisał/a: | Wyrażenie woli jest bardzo jasne i klarowne. |
Ja raczej odebrałbym to jako prośbę o skrócenie okresu wypowiedzenia do dnia 01.03.2020. Skrócenie okresu wypowiedzenia -> zgoda organu zwalniającego (po uprzednim zaopiniowaniu przez poszczególnych przełożonych).
Ale to moja interpretacja. Poszedłbym z kwitem do prawnika i poprosił o opinię prawną uprzednio wyjaśniając z zainteresowanym jego intencje.
thikim - Sro 20 Lis, 2019
Wyrażenie woli może być oczywiście niezgodne z możliwościami prawnymi.
Ale załóżmy że ja jako podający ten przykład wyjaśnię przynajmniej intencje.
Zaplanowałem sobie że oświadczenie woli o wypowiedzeniu stosunku służbowego złożę 01.03.2019 r. - mogę? Oczywiście że mogę.
Bojąc się zapomnieć - rzecz ludzka - napisałem pismo wcześniej.
Bardzo wiele pism robi się zawczasu i podaję się datę inną niż data pisma. Można? Można.
Kadrowcy oczywiście w szoku - bo odbiega to od wyuczonego schematu.
focus - Czw 21 Lis, 2019
thikim napisał/a: | Kadrowcy oczywiście w szoku - bo odbiega to od wyuczonego schematu. |
Gwarantuję Ci, że nic mnie już nie zaskoczy, nie ''takie kwiatki'' przerabiałem. Wypowiedzenia, to nie schemat, to sprawdzona prawnie droga, zawrówno ta dotycząca wypowiedzenia przez żołnierza, czy też organ. Przerabiałem prawie wszystkie zwolnienia wynikające z ustawy pragmatycznej, z wyjątkiem wybrania na posła, utraty stopnia wojskowego oraz utraty prawa wykonywania zawodu (art. 111 pkt 2, 11, 15,
Ps. Najbardziej skomplikowaną sprawą, którą procedowałem od początku (wszczynałem procedurę ''usunięcia ze służby''), była kwestia zwolnienia oficera starszego - Radcy Prawnego - Kompetencje MON.
maciejko - Pią 29 Lis, 2019
Patrząc co się dzieje w moim ogródku coś mi nie pasuje liczba odejść.
Cytat: | Odejścia z wojska – zgodnie z planem
Według danych na dzień 31 października br. zawodową służbę wojskową pełniło ponad 107 tys. żołnierzy, w tym 20,5 tys. oficerów, ponad 38,4 tys. podoficerów oraz ok. 48 tys. szeregowych. Po czterech miesiącach, przybyło ponad tysiąc oficerów, przede wszystkich absolwentów uczelni wojskowych, czterystu podoficerów oraz pięciuset szeregowych. Armia zawodowa od początku tego roku zwiększyła się o ponad 2,1 tysiąca żołnierzy zawodowych ( niemal tyle samo ile od początku lipca br.) oraz o 3,1 tysiąca od 1 listopada 2018 r.
Jednocześnie od 1 stycznia 2019 r. wypowiedzenie stosunku służbowego (skutkujące zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej w bieżącym lub w 2020 roku) złożyło ponad 3,8 tys. żołnierzy zawodowych. Według zapewnień Wydziału Prasowego MON, ta liczba nie odbiega od wypowiedzeń składanych w latach ubiegłych. Realne są plany na ten rok zakładające wg Departamentu Kadr, że z mundurem rozstanie się 4150 żołnierzy. Przykładowo w 2017 r. wojsko opuściło – 4131 żołnierzy, a w 2018 r. - 3976 osób.
|
https://m.portal-mundurowy.pl/index.php/art/item/10798-ponad-107-tysiecy-zolnierzy-zawodowych-czeka-na-podwyzki
foxi - Pią 29 Lis, 2019
Dobrze to już było pora do cywial bo nas oskubią z czego sie da odprawy itp.
jerrydr - Pią 29 Lis, 2019
Strasznie kolega w dniu dzisiejszym nakręcony.
thikim - Sob 30 Lis, 2019
foxi napisał/a: | Dobrze to już było pora do cywial bo nas oskubią z czego sie da odprawy itp. |
Dziwne by było gdyby ktoś w chwili gdy gospodarka klęknie szukał stabilnej roboty poza wojskiem
Na szukanie stabilnej roboty poza wojskiem to był czas w latach 2014-2019.
W 2020 może być już inaczej.
foxi - Sob 30 Lis, 2019
Doprowadzili do tego że kasy nie ma na nic.
thikim - Sob 30 Lis, 2019
Kasy ma nie być na nic. Ma być wydana do ostatniej złotówki.
Chyba że uważasz że słusznym działaniem jest kasę w budżecie zakopywać na 100 lat żeby "była"
Kiero21 - Sob 30 Lis, 2019
Panowi czy maja prawo jazdy kat C,C+E czy sa wieksze szanse aby dostac sie na sluzbe przygotowawcza? I czy Później latwiej dostac sie aby zostac żołnierzem zawodowym jak to jest bo wszedzis mowia brakuje kierowców
LotnikLotnikLotnik - Sob 30 Lis, 2019
Brakuje kierowcow, bo nikt nie chce być jeleniem co za swoje remontuje te STARocie
aspik - Nie 01 Gru, 2019
Kiero21 napisał/a: | Panowi czy maja prawo jazdy kat C,C+E czy sa wieksze szanse aby dostac sie na sluzbe przygotowawcza? |
Tak som wieksze jak maja
Kiero21 napisał/a: | I czy Później latwiej dostac sie aby zostac żołnierzem zawodowym jak to jest bo wszedzis mowia brakuje kierowców |
Tak to jest dostac aby zostac bo wsedzis brakuje
-Nie prowokować
-Nie pisać po pijaku
-Nie ten temat
i - Nie 01 Gru, 2019
jerrydr napisał/a: | Strasznie kolega w dniu dzisiejszym nakręcony. |
A cóż na to poradzisz jak ten Użytkownik tak ma?
Ciągle tylko posty w stylu:
zabiorą, odbiorą, zrobią nam coś bez mydła.
chorąży - Sob 14 Gru, 2019
Czy ktoś tu coś powie na temat tego paragrafu 19a?? O co tu chodzi??
http://isip.sejm.gov.pl/i...=WDU20180002503
Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 grudnia 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie umundurowania i wyekwipowania żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką.
3) po § 19 dodaje się § 19a w brzmieniu:
„§ 19a. Żołnierz zwalniany z zawodowej służby wojskowej do dnia 31 stycznia roku kalendarzowego otrzymuje umundurowanie i wyekwipowanie określone w załączniku nr 1 do rozporządzenia w zestawach nr 1–4, 8–11 i 15–18 za rok zaopatrzeniowy, w którym jest zwalniany.”;
piotr 1 - Nie 15 Gru, 2019
chorąży napisał/a: | Czy ktoś tu coś powie na temat tego paragrafu 19a?? O co tu chodzi??
http://isip.sejm.gov.pl/i...=WDU20180002503
Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 grudnia 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie umundurowania i wyekwipowania żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką.
3) po § 19 dodaje się § 19a w brzmieniu:
„§ 19a. Żołnierz zwalniany z zawodowej służby wojskowej do dnia 31 stycznia roku kalendarzowego otrzymuje umundurowanie i wyekwipowanie określone w załączniku nr 1 do rozporządzenia w zestawach nr 1–4, 8–11 i 15–18 za rok zaopatrzeniowy, w którym jest zwalniany.”; |
Chodzi o to że należy ci się w naturze bagażnik środków mundurowych i wyekwipowania ale nie dostaniesz mundurów ki
wieczne500 - Nie 15 Gru, 2019
Tak o ile WOG wyda.
piotr 1 - Nie 15 Gru, 2019
wieczne500 napisał/a: | Tak o ile WOG wyda. |
skoro i tak idziesz na emeryture to bierzesz jak leci rozmiar nie jest wazny
wieczne500 - Nie 15 Gru, 2019
Najpierw to ci musi "chytra baba z WOGu" wystawić dokumenty na pobranie.
robert_maly - Pon 16 Gru, 2019
Witam. Czy coś wiadomo, że w przyszłym roku zabiorą trzy odprawy na odejście zamiast 6-ciu ? I oczywiście niby trwają intensywne prace nad zmianą zasad wypłaty za mieszkaniówkę. Pozdrawiam Robert
cyklista2807 - Pon 16 Gru, 2019
Tak prawda na 100% - idź do cywila, tylko żebyś zdążył.
robert_maly - Pon 16 Gru, 2019
cyklista2807 napisał/a: | Tak prawda na 100% - idź do cywila, tylko żebyś zdążył. |
Niestety odchodzę 31.01.2020 r. Ciekawe kiedy to wprowadzą.
chorąży - Sro 18 Gru, 2019
piotr 1, No dobrze - a jak odejdę z końcem lutego, marca itd ? - to co nic nie dostanę? ten przepis wszedł w tym roku z 01.01.2019 r.
Uni Bike - Sro 18 Gru, 2019
Witam...coraz częściej w jednostce mówią o zmianach jeżeli chodzi o odprawę mieszkaniową...czy jest to prawda że nastąpią zmiany??
Jeżeli tak to kiedy???
gregorcr - Sro 18 Gru, 2019
Jeśli chodzi o MSWiA takie to plany:
...Dodatki mają być dwustopniowe. Pierwszy w wysokości 1500 złotych brutto funkcjonariusz zakwalifikowany do pozostanie w służbie otrzyma po 25 latach służby, drugi po 28,5 latach służby – w wysokości 2500 złotych brutto....''
O odprawach mieszkaniowych w MON nic nie słychać tzn słychać, że zabiorą ( i tak już od 2010 r. W obecnej, trudnej sytuacji kadrowej i przyszłorocznych wyborach prezydenckich nic nie ruszą, raczej. Tym bardziej, że budżet się nie wali, nie ma kryzysu światowego jak przed laty. Z resztą mają ważniejsze sprawy w chwili obecnej.
aspik - Sro 18 Gru, 2019
Pan Marek Świerczyński z Polityka Insight
Tweet z dn. 06,12,2019r
Cytat: | Żeby było jeszcze ciekawiej, słyszę że pod MAP idzie również Agencja Mienia Wojskowego. Również mocno nieoficjalnie, ale z dobrego źródła. |
Ile jest w tym prawdy, nie wiadomo... Wrzucam jako ciekawostkę do zanotowania
piotr 1 - Czw 19 Gru, 2019
chorąży napisał/a: | piotr 1, No dobrze - a jak odejdę z końcem lutego, marca itd ? - to co nic nie dostanę? ten przepis wszedł w tym roku z 01.01.2019 r. |
To masz prawo do "mundurowki"
Sebastian437 - Sob 21 Gru, 2019
Jak ludzie mają garnąć się wojska skoro żołnierz który ma ocenę 6 z opinii i 5 dostaje kontrakt na 24 miesiące nawet kredytu na telewizor w banku nie dostanie.
C1CHY - Sob 21 Gru, 2019
Dlatego w poniedziałek składam kwit 6msc wypowiedzenie - taki prezent przed świętami i załatwiam sobie l4 na 6msc, i poszukam pracy
Niech się sami martwia co z tym zrobic ^^
Szeregowy 3 lata wyslugi, stanag 3333 angielski, stanag 2221 niemiecki, c+e, wykształcenie wyższe, wf na 5, branie udziału w zawodach.
Takze podziekuje tej smiesznej organizacji w ktorej Twoj rozwoj nic nie znaczy, moze jakis pracodawca doceni
Eryk505 - Sob 21 Gru, 2019
Do C1CHY.znasz angielski znasz niemiecki i masz prawko c+e?chłopie co ty robisz. W armii szeregowym?idziesz do 1 lepszej agencji i w takich Niemczech masz 2500 euro netto od ręki albo i lepiej.to albo jesteś patriota komandos albo nie masz innych ambicji.myslisz że ktoś doceni twoje uprawnienia wykształcenie w armii?nie bo są zazdrośni o to.powodzenia w nowym życiu,uwierz mi można żyć lepiej i spokojniej.wesolych swiat
C1CHY - Sob 21 Gru, 2019
Akurat na ciężarowce nie chciałbym pracować. Zrazilem sie do jeżdżenia w wojsku
aspik - Sob 21 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Dlatego w poniedziałek składam kwit 6msc wypowiedzenie - taki prezent przed świętami i załatwiam sobie l4 na 6msc, i poszukam pracy
Niech się sami martwia co z tym zrobic ^^
Szeregowy 3 lata wyslugi, stanag 3333 angielski, stanag 2221 niemiecki, c+e, wykształcenie wyższe, wf na 5, branie udziału w zawodach.
Takze podziekuje tej smiesznej organizacji w ktorej Twoj rozwoj nic nie znaczy, moze jakis pracodawca doceni |
Bo rodzina nie chęć szczera zrobi z Ciebie....
C1CHY - Sob 21 Gru, 2019
No niestety u mnie w rodzinie kto mógl to sie wymigał od armii. Jak ojcu powiedziałem że ide do wojska to sie poklocilismy, ale widze ze mial racje:)
agwit - Sob 21 Gru, 2019
C1CHY, załatwisz sobie zwolnienie lekarskie - brawo. Powinieneś dostać jeszcze solidnego kopa na szybsze wyjście za bramę. Jakbyś miał honor i jaja to byś nie kombinował.
Tytan w dresie. - Sob 21 Gru, 2019
Sebastian437 napisał/a: | Jak ludzie mają garnąć się wojska skoro żołnierz który ma ocenę 6 z opinii i 5 dostaje kontrakt na 24 miesiące nawet kredytu na telewizor w banku nie dostanie. |
Nie przesadzasz? Znam sporo szeregowych, którzy mieszkania w kredycie kupili.
maciejko - Sob 21 Gru, 2019
Tak, ale pewnie żona ma dobrą pracę i umowę na stałe.
C1CHY - Sob 21 Gru, 2019
agwit napisał/a: | C1CHY, załatwisz sobie zwolnienie lekarskie - brawo. Powinieneś dostać jeszcze solidnego kopa na szybsze wyjście za bramę. Jakbyś miał honor i jaja to byś nie kombinował. |
Nie bede miec wyrzutów sumienia
Tytan w dresie. - Sob 21 Gru, 2019
maciejko napisał/a: | Tak, ale pewnie żona ma dobrą pracę i umowę na stałe.
|
Znam trzy małżeństwa, mąż i żona szeregowi. Moja córka ma sąsiadkę, samotna dziewczyna w stopniu starszego szeregowego. Wzięła kredyt i kupiła dwa pokoje.
Sebastian437 - Sob 21 Gru, 2019
Kolega pisze o patriotyzmie i ma rację tylko gdy jego dziecko bedzie szło do szkoły to niech mu z tym patriotyzmem zrobi kanapkę .Jedne banki dają kredyty kontraktowym a drugie nie tylko te pierwsze zabezpieczają się wysoką prowizją. Skoro jest możliwość zaproponowania żołnierzowi od 2 do 6 lat to daje mu się tą pierwszą możliwość.Zabicie ambicji na samym początku.
Tytan w dresie. - Sob 21 Gru, 2019
To jest tzw. ostrożność i raczej uzasadniona. Miałem kiedyś żołnierza, który przyszedł do nas z innej jednostki, w drugim roku 6 letniego kontraktu. Po miesiącu, czy dwóch, jak poszedł na L4, to go kolejne dwa lata nie było. Wreszcie udało się go pozbyć. Okazało się później, że cały okres zwolnienia, pracował w budowlance.
Teraz też mamy takiego misia na pierwszym kontrakcie. Po miesiącu już był na zwolnieniu i już mija rok jego kontraktu. Jeszcze jeden się przebuja i kolejnego nikt już z nim nie podpisze. Czyli jeszcze tylko rok człowieka sztuki, a nie kolejne cztery.
W mojej jednostce, dobrzy żołnierze otrzymują kontrakty 4-6 letnie. Ale na takie zaufanie, trzeba sobie zapracować i pokazać się z dobrej strony, a nie tylko być.
maciejko - Sob 21 Gru, 2019
Już niedługo nie będzie problemu z 2 lub 6 letnim kontraktem.
3glo - Sob 21 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Dlatego w poniedziałek składam kwit 6msc wypowiedzenie - taki prezent przed świętami i załatwiam sobie l4 na 6msc, i poszukam pracy
Niech się sami martwia co z tym zrobic ^^
Szeregowy 3 lata wyslugi, stanag 3333 angielski, stanag 2221 niemiecki, c+e, wykształcenie wyższe, wf na 5, branie udziału w zawodach.
Takze podziekuje tej smiesznej organizacji w ktorej Twoj rozwoj nic nie znaczy, moze jakis pracodawca doceni |
No ładnie się poszkoliłeś w wojsku przez te 3 lata.. I nic nie znaczy to w tej organizacji, że za darmo. A potem inni się dziwią, że nikt nie chce szeregowemu dać dłuższego kontraktu..
ArturO - Sob 21 Gru, 2019
Nie będę bronił kolegi C1CHY bo jestem przeciwnikiem kombinowania i chodzenia na lewe L4, ale radzę zauważyć, że jako szeregowy z takim stażem służby raczej nie jeździł na kursy językowe, a zdawał je eksternistycznie. W dodatku prawo jazdy C+E pewnie też zrobił we własnym zakresie sądząc po tym, że służył w Wojsku jako kierowca. Studiów też Wojsko mu nie opłaciło. Więc gdzie te "za darmo"?
A w kwestii kontraktów, jest to naprawdę w dużej mierze losowe. Ja dostałem kontrakt na 5 lat bo miałem szczęście w danym momencie, chwilę później dawano wszystkim z obligu kontrakt na 3 lata, obecnie dają na 4. Ot kwestia przypadku, opiniowanie nie odgrywa tutaj aż tak znaczącej roli.
Riczard - Sob 21 Gru, 2019
maciejko napisał/a: | Już niedługo nie będzie problemu z 2 lub 6 letnim kontraktem |
Kontraktów może nie będzie, za to problemy dopiero się zaczną. Pomimo, że sam zaraz po zostaniu podoficerem napisałem wniosek o służbę stałą to uważam(bo nie będę przecież męczennikiem) że służba stała powinna być od stopnia co najmniej sierżanta.
thikim - Sob 21 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Nie bede miec wyrzutów sumienia |
To lekarze dają zwolnienie zdrowym? Kurcze, człowiek całe życie się uczy.
i - Nie 22 Gru, 2019
Idzie się uśmiać. Ludzik zna trzy języki: angielski, niemiecki, polski. Ma wyższe wykształcenie. A w wojsku jeździ na ciężarówce.
No, ale mieć znajomego lekarza? Bezcenne.
mati001 - Nie 22 Gru, 2019
Od czegoś trzeba zacząć,sam wybieram sie na kierowcę do wojska osobiście jeździłem tirem kilka lat i dośc mam prywaciarzy , ktorzy kłamia w żywe oczy . Roboty w opór każdy traktuje Cię jak śmiecia ciągle prosisz się o swoje... w domu nie ma Cię w ogóle ... Wiec tam kolega co pisał , że ucieka z wojska niech dobrze się zastanowi zrobisz swoje 8 godzin i spadasz do domu a pieniadzę jak za ten czas wcale małe nie są . Tu zarobisz wiecej rzecz jasna ale cudów nie oczekuj 6 tys dostaniesz i najniższą krajową na umowie połowę przejesz połowę przepijesz i zobaczysz jak bedzie wesoło w domu nie pomieszkasz . Jednym slowem dramat jak traktuje się kierowców ale to trzeba samemu przerobić by się przekonać.
aspik - Nie 22 Gru, 2019
mati001 napisał/a: | Wiec tam kolega co pisał , że ucieka z wojska niech dobrze się zastanowi zrobisz swoje 8 godzin i spadasz do domu . |
-Poligony
-Służby
-Kursy
-Defilady
-Dożynki
-Itd
Ale rozumiem że to tylko w mojej JW
mati001 napisał/a: | dośc mam prywaciarzy , ktorzy kłamia w żywe oczy . |
Masz rację w wojsku nie kłamią !!
Transport to ciężki kawałek chleba ale mam znajomych którzy tym żyją podobnie jak my wojskiem
i - Nie 22 Gru, 2019
Cytat: | że ucieka z wojska niech dobrze się zastanowi zrobisz swoje 8 godzin i spadasz do domu |
Żołnierze ... kuźwa.
mati001 - Nie 22 Gru, 2019
Nigdzie nie jest kolorowo , ale nie zapominaj , że tu jesteś na państwowym i wszystko się należy a u prywaciarza nie dostaniesz nic i jeszcze Ci zabierze. Przychodzi 1 i pieniądze masz na koncie a tu prosisz się do kilka dni o swoje i zawsze coś nie gra. Zastanowił bym się dwa razy nad odejsciem z Armi jesli komuś chodzi po głowie takie życie kierowcy w kabinie .
Eryk505 - Nie 22 Gru, 2019
Mati nie wiem u kogo pracowałeś chyba u jakiegos burakaalbo chama z chamów.ok zgodzę się że zawod
Kierowcy łatwy nie jest ale weź sobie poczytaj teraz ogłoszenia.pelno ofert dla kierowców już nie wspomnę o pracy zagranica.wiadomo wsiadasz jedziesz i tyle.jezeli nie podoba ci się i pracodawca wali w bambuko to idziesz do drugiego bo jest i będzie coraz większy popyt bA kierowców
maciejko - Nie 22 Gru, 2019
mati001 napisał/a: | Nigdzie nie jest kolorowo , ale nie zapominaj , że tu jesteś na państwowym i wszystko się należy a u prywaciarza nie dostaniesz nic i jeszcze Ci zabierze. Przychodzi 1 i pieniądze masz na koncie a tu prosisz się do kilka dni o swoje i zawsze coś nie gra. Zastanowił bym się dwa razy nad odejsciem z Armi jesli komuś chodzi po głowie takie życie kierowcy w kabinie . |
Z takim podejściem nie wróżę Ci kariery. W wojsku Ci się wszystko należy? 8h o do domu? I tacy ludzie przychodzą w mundur i służyć się odechciewa, bo od siebie taki gość nic nie da, nie poświęci się dla służby, byle 1 się zgadzało na koncie.
[ Dodano: Nie 22 Gru, 2019 ]
i napisał/a: | Cytat: | że ucieka z wojska niech dobrze się zastanowi zrobisz swoje 8 godzin i spadasz do domu |
Żołnierze ... kuźwa. |
Właśnie z takimi podwładnymi teraz przychodzi nam służyć. Dziwisz się i, że szlag człowieka trafia?
Riczard - Nie 22 Gru, 2019
A potem jeszcze taki rekrut jest głaskany na unitarce. I przychodzi potem taki szeregowy Maruda-Roszczeniowski.
Jak już niektórzy chcą kopiować US Army niech zobaczą sobie drill instructions. Moja unitarka 12 lat temu wyglądała podobnie jak w serialu "Kawaleria powietrzna". I żyje.
A teraz głaska się żołnierzy od samego początku to jest co jest. Jest to wina systemu ale też i niektórych dowódców, którzy są po prostu miękkimi kuśkami.
Szeregowego zawodowego jest też ostatnimi czasy ciężko zwolnić, bo za wystawienie oceny 2 i 3 z opinii ląduje się na dywaniku. Dlaczego? Bo jest nacisk na etatyzm i na uzupełnianie stanów.
STOP HUMANIZACJI W WOJSKU
arczi0044 - Nie 22 Gru, 2019
mati001 uwierz mi że w wojsku nie jest tak kolorowo. Jestem byłym kierowcą zawodowym a obecnie żołnierzem z 25letnią wysługą, odliczam dni do pełnej wysługi i do widzenia. Współczuję kolegą którzy dopiero zaczynają przygodę z wojskiem, z perspektywy tych 25 lat dobrze to już było i nie zanosi się na poprawę. Zero szacunku do człowieka, co raz większe kolesiostwo, układy i układziki
mati001 - Nie 22 Gru, 2019
Eryk 505 pracowałem w kilku firmach i wszystko pracodawcy to jedna wielka banda oszustów popracujesz to zobaczysz .
[ Dodano: Nie 22 Gru, 2019 ]
Arczi0044 wierzę Ci , że kolorowo nie jest ale jak sam powiedziałeś 25 lat i emeryt.. . teraz dostaniesz emeryture i to nie mała i możesz iśc sobie dorobić A na plandece jazda szarpanie się z pasami w wieku 60 kilku lat sobie wyobrazasz? I emerytury potem jakies grosze bo umowy śmieciowe i reszta pod stołem bo tak wygląda prawda o kierowcach . Każdy pracodawca patrzy by zagarnąc sobie pracownika ma za nic ...
thikim - Nie 22 Gru, 2019
maciejko napisał/a: | W wojsku Ci się wszystko należy? 8h o do domu? |
Heh. Znam wielu co nie wytrzymują tych 8 godzin i idą wcześniej.
A pamiętam też kiedyś dowódcę starej daty. Takiego żołnierza z którego już węgiel tylko został.
Otóż on jak miał chęć się napić - a miał często to powiedzmy że w godzinach 12-14 mówił:
kto zrobił swoje - do domu.
Tylko jeden warunek - ktoś musiał z nim iść na miasto ...
Więc bez tych bajek z mchu i paproci że kiedyś to było jakoś tak super, żeby nie wiem - przed młodymi wyjść na jakiś posąg spiżowy?
Bo to sprzed bardzo wielu lat historia.
Różne są jednostki, różne przypadki - i zawsze tak było. Jak ktoś widzi całe wojsko przez pryzmat swojej jednostki to znaczy że w d... był i g... widział.
maciejko - Nie 22 Gru, 2019
Thikim, wiesz kiedy ja i koledzy wychodziliśmy z jednostki jeszcze parę lat temu? Tuż zaraz po dowódcy kompanii. A, że stary zanim wrócił z odprawy, postawił zadania na następny dzień, ogarnął się to była 18-19. Wychodził on, zaraz za nim szef a potem my.
Eryk505 - Nie 22 Gru, 2019
Trzeba to.zaakceptowac że czasy się zmieniły i ludzie się zmieniły.nie ma już sluzby zasadniczej .ludzie są roszczeniowi i traktują wojsko bardziej jako pracę niz służbę .zresztą trochę się im nie dziwię co ich trzyma dziś w wojsku?minimum 25 lat żeby dostać emkę jeżeli oczywiście w trakcie nic nie zmienia,dużo gluzpizny i wszędobylska kwitologia.dlatego nie dziwny się że są braki kadrowe.i obawiam się że lepiej nie bedzie
gąsior - Nie 22 Gru, 2019
Osiem lat tak miałem, osiem lat dowódca kompanii zmechanizowanej. Dowódcy batalionu zmieniali się a moje godziny wyjścia wciąż te same. Po ośmiu latach dostałem propozycję na kolejną kompanię zmechanizowaną i tu się poddałem.
saintmarek - Nie 22 Gru, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Miałem kiedyś żołnierza, który przyszedł do nas z innej jednostki, w drugim roku 6 letniego kontraktu. Po miesiącu, czy dwóch, jak poszedł na L4, to go kolejne dwa lata nie było. Wreszcie udało się go pozbyć. Okazało się później, że cały okres zwolnienia, pracował w budowlance.
Teraz też mamy takiego misia na pierwszym kontrakcie. Po miesiącu już był na zwolnieniu i już mija rok jego kontraktu. Jeszcze jeden się przebuja i kolejnego nikt już z nim nie podpisze. Czyli jeszcze tylko rok człowieka sztuki, a nie kolejne cztery. |
Zastanawiam się co Wy robicie w trakcie opiniowania. Corocznego opiniowania !
Zapewne gość ma minimum 4. I spokojnie służy sobie dalej na L-4.
Tytan w dresie. - Nie 22 Gru, 2019
Na jakiej podstawie ma być opiniowany? Przestań się zastanawiać nad głupotami, tylko zacznij czytać przepisy.
i - Nie 22 Gru, 2019
Nie chce mi się was cytować po kolei (jeśli mnie zmusicie to zrobię to po Świętach).
Mam tylko jedną prośbę: piszcie na trzeźwo.
Tytan w dresie. - Nie 22 Gru, 2019
A Ty chyba coś palisz. I to nie jest tytoń.
Jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, to po jaką cholerę wciskasz jakieś kretyńskie uwagi?
agwit - Nie 22 Gru, 2019
Z opinii to taki robotnik dostaje nawet ocenę 5 ( bardzo dobry, a jakże). Próbowałem dociec , jakie to spełnia kryteria że jest taki za...isty. Dość szybko zostałem zgaszony. Nie ma się czemu dziwić skoro opiniujący jest umoczony prywatnymi układami i nie ma sumienia ( a może jaj) zrobić rzetelnej opinii.
Tytan w dresie. - Nie 22 Gru, 2019
Ale o czym wy tu piszecie? Na jakiej podstawie zaopiniować żołnierza, który od niemal roku przebywa na zwolnieniu lekarskim?
agwit - Nie 22 Gru, 2019
Na zwolnieniu od końca marca, do momentu opiniowania to sporo czasu. Skoro był opiniowany to musiały być ku temu podstawy.
saintmarek - Pon 23 Gru, 2019
Tytan w dresie., czy sugerujesz, że dwa lata nie był opiniowany ?
Tytan w dresie. - Pon 23 Gru, 2019
A Ty sugerujesz, opiniowanie gościa, który siedzi na zwolnieniu?
thikim - Czw 26 Gru, 2019
Moi koledzy odchodzą z wojska - co żadnym determinantem ogólnych tendencji nie jest ale coś tam do dyskusji wnosi.
Odchodzą bo w cywilu większa kasa, ale chyba najbardziej odchodzą bo wypaliła ich już walka z głupotą. Wypalała ich już od wielu lat i w końcu chyba wypaliła. Wojsko działa tak że gdy wymyślisz coś fajnego usprawniającego robotę to pierwszy kto ci nogi podłoży to SWD
saintmarek - Czw 26 Gru, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | A Ty sugerujesz, opiniowanie gościa, który siedzi na zwolnieniu? |
Ja po prostu pytam o Twój przypadek na który się powoływałeś. Ponowię pytanie: czy w tym przypadku NIE opiniowano żołnierza przez dwa lata ?
chila - Pią 27 Gru, 2019
U mnie w JW do końca marca 2020 odejdzie 38 podoficerów. Ludzie mają dość walki z głupotą.
Eryk505 - Pią 27 Gru, 2019
Dużo.coz to za jednostka i jak zamierzacie ich zastąpić?
DreK - Pią 27 Gru, 2019
Tak jak czasem czytam wasze posty to się zastanawiam czy się śmiać czy płakać. Każdy narzeka, że jest źle i ludzie odchodzą bo nie mają dość walki z głupotą. Ale jaką głupotą ? Co to w ogóle znaczy ? Może powinni zadać sobie pytanie co zrobili żeby to zmienić ?
To przecież my tworzymy tę atmosferę i mówienie, że odchodzi się bo nie ma zamiaru walczyć z głupotą moim zdaniem jest niedojrzałe lub też jest jakąś wymówką. Zapewne po 15 latach się znudzili, a wizja odprawy mieszkaniowej zrobiła swoje, do tego jakaś niewysoka emerytura. Tylko co dalej ? Będą bułki rozwozić w piekarni, gdzie tak jak mówicie "głupoty" nie znajdą, lecz będą zaprogramowani od A do Z, odebrać towar, rozwieźć i odstawić auto. Zamiast marudzić trzeba robić swoje, tym bardziej że żołnierze są coraz młodsi, a starej kadry coraz mniej. Postrzeganie świata się zmienia, więc i my zmieniajmy nasze nastawienie.
PDT - Pią 27 Gru, 2019
DreK napisał/a: | Może powinni zadać sobie pytanie co zrobili żeby to zmienić ? |
A Ty zadałeś sobie to pytanie i znalazłeś odpowiedź? Wszelkie patologie które toczą wojsko a tym podwójne standardy wpisane w esprit de corps to istna stajnia Augiasza. Nie każdy jest Heraklesem.
przypadeek - Pią 27 Gru, 2019
Eryk505 napisał/a: | Dużo.coz to za jednostka i jak zamierzacie ich zastąpić? | Ośmiu wyśle się na kursy a trzydziestu zatrudni się z Policji oni kursów nie potrzebują, są specjalistami w każdej dziedzinie...
Tytan w dresie. - Pią 27 Gru, 2019
saintmarek napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | A Ty sugerujesz, opiniowanie gościa, który siedzi na zwolnieniu? |
Ja po prostu pytam o Twój przypadek na który się powoływałeś. Ponowię pytanie: czy w tym przypadku NIE opiniowano żołnierza przez dwa lata ? |
Owszem. Wówczas opiniowanie nie było co roku. Pamiętasz takie czasy?
saintmarek - Pią 27 Gru, 2019
Tak, pamiętam.
Tytan w dresie. napisał/a: | Miałem kiedyś żołnierza, który przyszedł do nas z innej jednostki, w drugim roku 6 letniego kontraktu. Po miesiącu, czy dwóch, jak poszedł na L4, to go kolejne dwa lata nie było. Wreszcie udało się go pozbyć. |
Naprawdę jedynym wyjściem było tylko CZEKAĆ na koniec kontraktu ? Co zrobiliście po upływie ówczesnego 3-letniego okresu opiniowania?
Tytan w dresie. napisał/a: | Teraz też mamy takiego misia na pierwszym kontrakcie. Po miesiącu już był na zwolnieniu i już mija rok jego kontraktu. Jeszcze jeden się przebuja i kolejnego nikt już z nim nie podpisze. Czyli jeszcze tylko rok człowieka sztuki, a nie kolejne cztery. |
I znów bierne czekanie a szeregowy śmieje się Wam w twarz. Wiem, że prawo w tym obszarze nie jest doskonałe ale trzeba chociaż próbować... Klient musi czuć "oddech przełożonego" na karku. Choćby dla zasady...No tak, ale przecież wszelkie zasady to tak deficytowy obecnie towar w Firmie...
Tytan w dresie. - Pią 27 Gru, 2019
A czy ja napisałem, że nic nie robimy?? Kierowany na komisję, orzeczenie zdolny do zawodowej służby. I dalej zwolnienie.
Z poprzednim było to samo.
Brat - Pią 27 Gru, 2019
A tam szeregowy. Szeregowego można łatwo wywalić. A co zrobić z sierżantem leserem?
13medyk - Pią 27 Gru, 2019
Brat napisał/a: | A tam szeregowy. Szeregowego można łatwo wywalić. A co zrobić z sierżantem leserem? |
Grubo się milisz jak twierdzisz, że łatwo zwolnić szeregowego. Trzeba się dobrze przygotować aby do tego doprowadzić.
[ Dodano: Pią 27 Gru, 2019 ]
Tytan w dresie. napisał/a: | Ale o czym wy tu piszecie? Na jakiej podstawie zaopiniować żołnierza, który od niemal roku przebywa na zwolnieniu lekarskim? |
Biorąc pod uwagę wyrok sądu, który mówi iż żołnierza należy zaopiniować, tylko na jaką ocenę ? To jest ciężki zgryz dla opiniującego.
agwit - Pią 27 Gru, 2019
Co zrobić z sierżantem leserem? To samo co z każdym innym. Kontrola takiego cwaniaka pod kątem prawidłowości korzystania z L4 powinna być normalnością i powinnością. Niestety, nie jest.
Powiadomić ŻW, niech działają.
maciejko - Pią 27 Gru, 2019
DreK napisał/a: | Tak jak czasem czytam wasze posty to się zastanawiam czy się śmiać czy płakać. Każdy narzeka, że jest źle i ludzie odchodzą bo nie mają dość walki z głupotą. Ale jaką głupotą ? Co to w ogóle znaczy ? Może powinni zadać sobie pytanie co zrobili żeby to zmienić ?
To przecież my tworzymy tę atmosferę i mówienie, że odchodzi się bo nie ma zamiaru walczyć z głupotą moim zdaniem jest niedojrzałe lub też jest jakąś wymówką. Zapewne po 15 latach się znudzili, a wizja odprawy mieszkaniowej zrobiła swoje, do tego jakaś niewysoka emerytura. Tylko co dalej ? Będą bułki rozwozić w piekarni, gdzie tak jak mówicie "głupoty" nie znajdą, lecz będą zaprogramowani od A do Z, odebrać towar, rozwieźć i odstawić auto. Zamiast marudzić trzeba robić swoje, tym bardziej że żołnierze są coraz młodsi, a starej kadry coraz mniej. Postrzeganie świata się zmienia, więc i my zmieniajmy nasze nastawienie. |
Czy Ty kiedyś zameldowałeś o problemach i nieprawidłowościach przełożonemu, a ten zameldował komuś władnemu podjąć decyzję?
Pamiętasz gen. Drewniaka i sytuacji jak zameldował o problemach wojska Prezydentowi? A pamiętasz jak mu poszło?
DreK - Pią 27 Gru, 2019
maciejko napisał/a: | DreK napisał/a: | Tak jak czasem czytam wasze posty to się zastanawiam czy się śmiać czy płakać. Każdy narzeka, że jest źle i ludzie odchodzą bo nie mają dość walki z głupotą. Ale jaką głupotą ? Co to w ogóle znaczy ? Może powinni zadać sobie pytanie co zrobili żeby to zmienić ?
To przecież my tworzymy tę atmosferę i mówienie, że odchodzi się bo nie ma zamiaru walczyć z głupotą moim zdaniem jest niedojrzałe lub też jest jakąś wymówką. Zapewne po 15 latach się znudzili, a wizja odprawy mieszkaniowej zrobiła swoje, do tego jakaś niewysoka emerytura. Tylko co dalej ? Będą bułki rozwozić w piekarni, gdzie tak jak mówicie "głupoty" nie znajdą, lecz będą zaprogramowani od A do Z, odebrać towar, rozwieźć i odstawić auto. Zamiast marudzić trzeba robić swoje, tym bardziej że żołnierze są coraz młodsi, a starej kadry coraz mniej. Postrzeganie świata się zmienia, więc i my zmieniajmy nasze nastawienie. |
Czy Ty kiedyś zameldowałeś o problemach i nieprawidłowościach przełożonemu, a ten zameldował komuś władnemu podjąć decyzję?
Pamiętasz gen. Drewniaka i sytuacji jak zameldował o problemach wojska Prezydentowi? A pamiętasz jak mu poszło?
|
Tak, nie raz. Problemy, które dotyczą mojego szczebla nie zawsze muszą docierać tak wysoko jak do Prezydenta czy Ministra. W MW trochę lepiej się współpracuje z Inspektoratem MW i IU. Wiele im zgłaszamy i wiele naszych problemów rozwiązują lub też starają się rozwiązywać.
Oczywiście zaraz możesz przytoczyć sytuację adm. Mordela i jego wypowiedzi na temat okrętów podwodnych, po której został zwolniony, ale decydowanie o zakupie czy wyborze okrętów czy też eksploatacji to nie nasz poziom ani kompetencje.
przypadeek - Pią 27 Gru, 2019
A ja Wam przypomnę, że prezydent o problemach żołnierzy dowiaduje się od żon poległych w służbie żołnierzy... nie od generałów, nie od konwentów, nie od SPD czy różnych podsekretarzy a właśnie od kobiet. Są tu na forum tacy co forsują tezy, że nasi przełożeni znają nasze problemy i pracują nad ich rozwiązaniem. Te zapewnienia czytam od kiedy na forum się zapisałem a nawet wcześniej jak je tylko czytałem (coś ok.16 lat)... niestety większość problemów nikt nie rozwiązał a nawet się nie przymierzał do tego... latka lecą a stara śpiewka ciągle na szczytach list przebojów.
olo - Sob 28 Gru, 2019
Czy Ty kiedyś zameldowałeś o problemach i nieprawidłowościach przełożonemu, a ten zameldował komuś władnemu podjąć decyzję?
Pamiętasz gen. Drewniaka i sytuacji jak zameldował o problemach wojska Prezydentowi? A pamiętasz jak mu poszło?
Czyli meldować i próbować z tym coś zrobić, czy może podkulić ogon i narzekać - co kolega proponuje
przypadeek - Sob 28 Gru, 2019
Jeżeli to do mnie pytanie to odpowiedzi na nie udzielałem już kilka razy. Jeżeli chcesz żeby coś się zmieniło i żeby nieprawidłowości, problemy, łamanie prawa ujrzało światło dzienne i dotarło do przełożonych jedyną drogą jest donos.Po to powstała ZW żeby takie sprawy rozwiązywać. A jeżeli ZW sprawę zamiata pod dywan jak np." słynny mobbing" to jest jeszcze p. Edyta hehe
C1CHY - Sob 28 Gru, 2019
Co w przypadku, gdy żołnierz jest na wypowiedzeniu 6msc i przebywa przez ten okres na zwolnieniu? Dowódca wysyla go na komisje na którą on sie nie stawia.
Zostaje zwolniony od razu do cywila?
Co z jego sortami i rzeczami ktore pobral, kto je zda?
piotr 1 - Sob 28 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Co w przypadku, gdy żołnierz jest na wypowiedzeniu 6msc i przebywa przez ten okres na zwolnieniu? Dowódca wysyla go na komisje na którą on sie nie stawia.
Zostaje zwolniony od razu do cywila?
Co z jego sortami i rzeczami ktore pobral, kto je zda? |
To nie jest tak , jezeli nawet został by skierowany i komisja orzekła niezdolność do służby to i tak zwolnienie nastąpi po okresie wypowiedzenia bo rozpoczął się bieg prawny tej formy zwolnienia. Tak że stawianie się czy też nie na komisji nie ma znaczenia bo i tak efekt jest ten sam. Dowódca powoła komisję któa dokona rozliczenia żołnierza, dokumenty i atestaty otzryma poczta.
C1CHY - Sob 28 Gru, 2019
Chodziło mi o fakt, że na zwolneniu lekarskim po 30 dniach dowódca wysyła mnie na komisje na która sie nie stawiam, co sie dzieje?
Nie ma wiec ani orzeczenia Z czy N
-=Alex=- - Sob 28 Gru, 2019
Cytat: | § 28. 1. Zasady kierowania do wojskowej komisji lekarskiej żołnierza, w stosunku do którego jest wykonywana decyzja o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej, określają przepisy w sprawie orzekania przez komisję lekarską o zdolności żołnierza do zawodowej służby wojskowej, z tym że skierowanie takiego żołnierza przez dowódcę jednostki wojskowej wykonującego decyzję o zwolnieniu następuje na wniosek żołnierza. |
P.S.
Przestań spamować tymi samymi pytaniami w różnych tematach.
C1CHY - Sob 28 Gru, 2019
Czyli w zasadzie mogę przebywać 6msc na L4 i nie wyślą na RWKL jeśli jestem na wypowiedzeni, bo im to nie na rękę
Ok przestaje spamować
-=Alex=- - Sob 28 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Czyli w zasadzie mogę przebywać 6msc na L4 i nie wyślą na RWKL jeśli jestem na wypowiedzeni, | Tak, celem określenia zdolności do zawodowej służby wojskowej.
C1CHY napisał/a: | bo im to nie na rękę | Bo tak "mówi" § 28.
13medyk - Sob 28 Gru, 2019
C1CHY napisał/a: | Co w przypadku, gdy żołnierz jest na wypowiedzeniu 6msc i przebywa przez ten okres na zwolnieniu? Dowódca wysyla go na komisje na którą on sie nie stawia.
Zostaje zwolniony od razu do cywila?
Co z jego sortami i rzeczami ktore pobral, kto je zda? |
Kolego stajesz się nudny. Napisz wypowiedzenie i idź już na zwolnienie a reszta się sama wyjaśni.
PDT - Sob 28 Gru, 2019
A swoją drogą to gość ma tupet.
Tytan w dresie. - Sob 28 Gru, 2019
Typowy milenials.
PDT - Sob 28 Gru, 2019
Wejście w "30" może być dla niego bardzo bolesne, całe życie nie może przecież uciekać przed zderzeniami z szarą rzeczywistością, ale to jego problem.
C1CHY - Nie 29 Gru, 2019
PDT napisał/a: | Wejście w "30" może być dla niego bardzo bolesne, całe życie nie może przecież uciekać przed zderzeniami z szarą rzeczywistością, ale to jego problem. |
Rozwin Panie kolego
PDT - Nie 29 Gru, 2019
A co ja Tobie będę tłumaczył, pożyjesz zobaczysz.
C1CHY - Nie 29 Gru, 2019
Jestem ciekaw Twojej opinii.
To że od monu uciekam od razu ma oznaczać że od każdej roboty bede uciekal? Nie, bo sluzba jest specyficzna, a praca jak pracs
dziamdziak - Nie 29 Gru, 2019
Olo napisał: Cytat: | Czy Ty kiedyś zameldowałeś o problemach i nieprawidłowościach przełożonemu, a ten zameldował komuś władnemu podjąć decyzję?
Pamiętasz gen. Drewniaka i sytuacji jak zameldował o problemach wojska Prezydentowi? A pamiętasz jak mu poszło? |
https://www.aviation24.pl...-sie-z-mundurem
W jakich okolicznościach i dlaczego złożył wypowiedzenie można bez problemu ustalić.
Jeśli więc za słowa krytycznej prawdy taki los spotyka generała, to jaki los może spotkać za to samo tych niżej w hierarchii? Ten kto opanował podstawowa logikę zna jeszcze carskie powiedzenie - "tisze budziesz, dalsze pudziesz." Jest też polska zasada - "żołnierz nie pytany nie odpowiada". Gdyby komuś na górze zależało, aby dowiedzieć się jak jest...to nie ma obaw otrzymałby informacje o stanie faktycznym w stosunku do wymaganego, skali rozbieżności i ich przyczynach. Tu próbka stanu faktycznego, jak ludziom odbija, gdy dostana trochę władzy.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gdyby-w-plutonie-bylo-dobrze-adam-by-zyl/lfddfry
Cytat: | Z naszych informacji wynika, że takich „dyscyplinujących” rozmów Ł. przeprowadził z Adamem oraz Patrykiem P więcej. Wiemy, że plutonowy zwykł swoich podwładnych traktować niezwykle obcesowo. Kiedy przychodzili do niego z wnioskami na przykład o udzielenie dnia wolnego, potrafił brać kartkę z podaniem, podrzeć ją na ich oczach lub zmiąć ją w ręku i rzucić nią w podwładnych. Właśnie taką pomiętą kartkę znalazła w szafce Adama rodzina, kiedy zjawiła się w jednostce, aby zabrać jego rzeczy. |
A teraz wyobraźcie sobie tego samego człowieka, kiedy dostanie tej władzy więcej...
Cytat: | Relacje Adama z kolegami z plutonu były złe. Apogeum nastąpiło pod koniec ubiegłego roku, kiedy dostał zadanie sprzątania garaży. Inni żołnierze w tym czasie stali tam i palili papierosy, choć w tym miejscu obowiązuje zakaz palenia. Niedopałki rzucali na pozamiataną przed chwilą podłogę. Wtedy między nimi i Adamem wywiązała się sprzeczka, którą usłyszał przełożony. Zapytał, o co chodzi. Adam powiedział, że koledzy z plutonu palą w garażu. Przełożony nie zrobił nic, ale grupa uznała, że Adam jest donosicielem. Żołnierze z plutonu przestali z nim rozmawiać. |
Czy jest to odosobniony przypadek, a jeśli nie jaka jest skala takich patologii? Rozsądni żołnierze obserwują, analizują i wyciągają wnioski. Nikt tego młodego żołnierza nie skierował na specjalistyczny kurs strażacki i nie przeniósł do wojskowej straży pożarnej, tak aby realizował się zawodowo w tym co kochał, co było jego pasją. Dlaczego? Nikogo już nie uratuje, a miał przed sobą wiele lat życia. Wg prokuratury wojskowej - popełnił samobójstwo. Cytat: | Adam Gwoździk został pochowany 9 lutego w Goleniowie. Przed kościołem zaparkowało kilkanaście wozów strażackich z różnych miejscowości, a wokół było czerwono od strażackich kurtek. Gdy wynoszono trumnę, zawyły syreny, wtórowały im psy z grupy poszukiwawczo-ratowniczej, jakby też chciały pożegnać człowieka, z którym ruszały na akcje. | Tak wojsko, zmarnowało człowieka. Mądrej głowie, dość po słowie.
Tehnik - Nie 29 Gru, 2019
I takich mądrych mamy tutaj też na forum. Wystarczy poczytać temat szeregowego, który ma 2222 z niemieckiego i 3333 z angielskiego i chciał po prostu robić coś więcej niż "zwykli szeregowi". Moment został na forum zgnojony, bo po co się wychyla.
ArturO - Nie 29 Gru, 2019
Ja tam przywykłem do takiego podejścia względem szeregowych i mam to w nosie. Wilk nie przejmuje się tym co mówią owce, a swoją wartość należy znać. Kiedyś może przyjdzie taki moment, że mój obecny przełożony będzie mi oddawał honory, ale wiem jedno, moja perspektywa jest nieco inna i nie mam zamiaru blokować nikomu ścieżki rozwoju. Mnie czeka przejście do rezerwy i pozyskanie tam stopnia, ale w przyszłości nie mam zamiaru nikomu robić pod górkę (o ile oczywiście będzie posiadał odpowiednie umiejętności).
Swoją drogą, w namiocie wywiązała się kiedyś podobna dyskusja na temat pani, która posiadała 2222 z angielskiego i mgr inż. z logistyki. Pewien podoficer stwierdził (zaznaczmy, że bez matury), że Pani jest szwejem więc po co się wyrywa i chce zostać oficerem, że powinna posiadać trochę pokory. Został zgaszony przez oficera, który stwierdził, że skoro spełnia wymagania, ma dobre studia i angielski to nikomu nic do tego i może zostać oficerem jak każdy. I tyle było w temacie krzyczącego podoficera, poczuł, że nie ma poparcia i nie ciągnął rozmowy.
Tytan w dresie. - Nie 29 Gru, 2019
Tehnik napisał/a: | I takich mądrych mamy tutaj też na forum. Wystarczy poczytać temat szeregowego, który ma 2222 z niemieckiego i 3333 z angielskiego i chciał po prostu robić coś więcej niż "zwykli szeregowi". Moment został na forum zgnojony, bo po co się wychyla. |
Szeregowy, chciałby robić coś więcej, niż zwykli szeregowi. Ok. Dlatego trzeba zmienić korpus. Szeregowy, jak sama nazwa wskazuje, jest szeregowym i wychylanie się z szeregu, niczemu nie służy. Trzeba przestać być szeregowym, a dopóki się nim jest, stać z innymi w szeregu. Dosłownie i w przenośni.
To nie jest korpus dla indywidualistów.
PDT - Nie 29 Gru, 2019
Tytan w dresie. napisał/a: | Trzeba przestać być szeregowym, a dopóki się nim jest, stać z innymi w szeregu. |
Korpus można zmienić, jak się kryteria spełnia. To wykonalne.
Tehnik napisał/a: | I takich mądrych mamy tutaj też na forum. Wystarczy poczytać temat szeregowego, który ma 2222 z niemieckiego i 3333 z angielskiego i chciał po prostu robić coś więcej niż "zwykli szeregowi". Moment został na forum zgnojony, bo po co się wychyla. |
Coś jest na rzeczy:
https://www.rp.pl/Plus-Mi...rustrowani.html
Cytat: | Rodzice z pokolenia powojennego boomu demograficznego wychowali dzieci na ludzi ambitnych, o dużym potencjale rozwojowym, ale narcystycznych i roszczeniowych, słabo radzących sobie w bezpośrednich relacjach międzyludzkich, nieodpornych na przyziemne trudy i porażki - mówi prof. Maria Sroczyńska, socjolog. |
thikim - Pon 30 Gru, 2019
Rodzice z powojennego boomu gospodarczego to ludzie urodzeni w latach 1945-1950. Ich dzieci rodziły się w latach 1970-1980. Co to ma wspólnego z Gretą urodzoną w 2003 roku oraz smartfonami to ja pani Profesor po prostu nie rozumiem
Chyba że ona o wojnie polsko-jaruzelskiej pisała ale wątpię.
PDT - Pon 30 Gru, 2019
thikim, niekoniecznie. Ja jestem rocznik 1970 a moi rodzice to roczniki przedwojenne.
thikim - Pon 30 Gru, 2019
Hmm. A o czym ja pisałem?
Oczywiście że wielu ludzi rodzi się nie w wieku 20-40 lat swoich rodziców. Są i tacy co rodzą się jak rodzice mają po 18 do 60 lat.
Ale nie tego dotyczy określenie "powojenny boom demograficzny". Jak już o tym rozmawiamy to rozmawiamy o statystycznych i konkretnie widocznych na krzywych wieku zjawiskach.
Sebastian437 - Wto 28 Sty, 2020
Chodzą słuchy że MON po cichu wycofuje się z podwyżki uposażeń.
Tytan w dresie. - Sro 29 Sty, 2020
Hehehe... jak nie fejkowe tabelki, to teraz to.
Pogadajcie na palarni o samochodach, wędkowaniu itd.
PDT - Sro 29 Sty, 2020
Najlepiej o kobietach.
waren20 - Sro 29 Sty, 2020
Sebastian437 napisał/a: | Chodzą słuchy że MON po cichu wycofuje się z podwyżki uposażeń. |
Bardzo mądra, merytoryczna wypowiedź
chorąży - Pią 31 Sty, 2020
Panie i Panowie rezerwiści tego roku i poprzedniego odchodzącu do cywila z dniem 31 stycznia - napiszcie jak wobec was został zrealizowany zapis poniższego rozporządzenia.
http://isip.sejm.gov.pl/i...=WDU20180002503
Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 10 grudnia 2018 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie umundurowania i wyekwipowania żołnierzy zawodowych i żołnierzy pełniących służbę kandydacką.
3) po § 19 dodaje się § 19a w brzmieniu:
„§ 19a. Żołnierz zwalniany z zawodowej służby wojskowej do dnia 31 stycznia roku kalendarzowego otrzymuje umundurowanie i wyekwipowanie określone w załączniku nr 1 do rozporządzenia w zestawach nr 1–4, 8–11 i 15–18 za rok zaopatrzeniowy, w którym jest zwalniany.”;
Sebastian437 - Pią 31 Sty, 2020
waren20 napisał/a: | Sebastian437 napisał/a: | Chodzą słuchy że MON po cichu wycofuje się z podwyżki uposażeń. |
Bardzo mądra, merytoryczna wypowiedź |
CHODZĄ CHODZĄ BO MON SZUKA KASY NA F35
beryl73 - Pią 31 Sty, 2020
Sebastian437, miej litość i nie pogrążaj się.
-=Alex=- - Pią 31 Sty, 2020
31.01.
Przejrzałem strony kilku jednostek i zauważyłem, że odchodzący to tylko lub przede wszystkim żołnierze w stopniu mł. chor. i st. chor. szt.
maciejko - Pią 31 Sty, 2020
Alex, nie tylko.
-=Alex=- - Pią 31 Sty, 2020
maciejko, piszę o jednostkach, których strony "odwiedziłem".
i - Pią 31 Sty, 2020
A zatem zerknij chociażby na stronę wsosp.pl
-=Alex=- - Pią 31 Sty, 2020
i, "słabizna".
Patrz tutaj. Jedna uczelnia, a pożegnania były w czterech etapach.
Cytat: | Bohaterem pierwszej uroczystości był płk Jacek Szlęk.
Bohaterami drugiej uroczystości tego dnia w Sali Tradycji AWL byli: st. chor. szt. Marek Kańtoch, st. chor. szt. Adam Banasiak, chor. szt. Ireneusz Kądziela, st. chor. szt. Rafał Urban, mł. chor. Krzysztof Waszkowiak, mł. chor. Sławomir Lingas oraz mł. chor. Tomasz Gracz – wieloletni oddani Akademii żołnierze. | https://awl.edu.pl/aktualnosci-awl/z-ostatniej-chwili/9114-cos-sie-konczy-cos-sie-zaczyna
Cytat: | Bohaterami pierwszej uroczystości byli: ppłk Marek Witkowski, ppłk Tomasz Krauze, mjr Robert Malinowski, mjr Cezary Lewko, kpt. Adam Dryhusz oraz kpt. Zbigniew Kuźniar.
Podczas drugiego spotkania w Sali Tradycji w imieniu Rektora-Komendanta Prorektor ds. Wojskowych płk dr inż. Jacek Narloch pożegnał płk. dr. hab. inż. Tomasza Smala. | https://awl.edu.pl/aktualnosci-awl/z-ostatniej-chwili/9117-pozegnanie-z-mundurem
Chyba reforma korpusu podoficerskiego nie będzie już potrzebna.
focus - Pią 31 Sty, 2020
AWL napisał/a: | chor. szt. Ireneusz Kądziela |
Coś przeoczyłem ?
-=Alex=- - Pią 31 Sty, 2020
Zapewne "oczywista omyłka pisarska".
Chociaż znam osobiście ludzi, którzy na chwilę obecną posiadają ten stopień.
Tytan w dresie. - Pią 31 Sty, 2020
Zapewne już nie posiadają, tylko o tym nie wiedzą, bo nikt ich nie poinformował.
Szwejk - Sob 01 Lut, 2020
Poruszyliście Panowie temat "prostowania" stopni podoficerskich w związku ze zniesieniem stopni:
- starszego plutonowego,
- sierżanta sztabowego,
- starszego sierżanta sztabowego,
- młodszego chorążego sztabowego,
- chorążego sztabowego.
Ponieważ w swoim czasie zajmowałem się służbowo tym "prostowaniem", więc spróbuję odpowiedzieć na pytanie: czy istnieją jeszcze osoby posiadające ww. stopnie?
Stopnie te zostały zniesione z dniem 01.07.2004 r. ustawą z 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Na mocy art. 179 i 180 tej ustawy osoby, które nie zostałyby w przyszłości mianowane, miały zachować stare stopnie dożywotnio. Pierwszy z tych artykułów dotyczył żołnierzy zawodowych, drugi żołnierzy rezerwy. Na temat osób już niepodlegających obowiązkowi służby wojskowej ustawa milczała, co oznaczało, że do tych osób należało stosować taką samą zasadę.
W roku 2013 ustawodawcy się odwidziało i ustawą z dnia 11 października 2013 r. (Dz. U. poz. 1355) uchylił ww. art. 179 i 180 oraz zarządził mianowanie wszystkich posiadaczy starych stopni na bezpośrednio wyższe stopnie obowiązujące (art. 11 i 12). Ale mianowanie to nie następowało z mocy samej ustawy, lecz na podstawie rozkazu/decyzji Dyrektora DK MON. Była więc akcja wyszukiwania "starostopniowców" i o ile z żołnierzami będącymi wówczas w służbie zapewne nie było problemu, to już cywili, zwłaszcza tych niepodlegających obowiązkowi służby wojskowej, z pewnością nie udało się wszystkich wyłapać.
Dlatego odpowiedź na zadane na wstępie pytanie brzmi: osoby posiadające nieobowiązujące stopnie podoficerskie nie powinny już istnieć, ale ze względów organizacyjno-technicznych zapewne nadal istnieją.
A z Twoimi znajomymi -=Alex=- może być też tak, jak to zasugerował Tytan w dresie.
focus - Sob 01 Lut, 2020
Szwejk napisał/a: | osoby posiadające nieobowiązujące stopnie podoficerskie nie powinny już istnieć, ale ze względów organizacyjno-technicznych zapewne nadal istnieją.
|
Z mocy prawa, zostali mianowani na stopień, sierż., mł.chor. st.chor.szt. Względy organizacyjne nie mają tu nic do rzeczy. W dokumentach ewidencji personalnej, w systemach ewidencji elektronicznej (SEW, ZINT), dany żołnierz rezerwy posiada stopień zgodny z aktualnie obowiązującymi przepisami.
michqq - Nie 02 Lut, 2020
O? Znaczy zaocznie i bez powiadamiania żołnierza?
"Żołnierzowi lub osobie niepodlegającej obowiązkowi służby wojskowej mianowanym na wyższy stopień wojskowy wręcza się akt mianowania. W przypadku śmierci tego żołnierza lub osoby niepodlegającej obowiązkowi służby wojskowej akt mianowania wręcza się najbliższemu członkowi rodziny.
Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/akty...j,17619979.html
"
Szwejk - Nie 02 Lut, 2020
focus, pisząc: "z mocy prawa zostali mianowani", masz zapewne na myśli: "na podstawie przepisów prawa zostali mianowani". Bo choć ustawa z 2013 roku wprowadzała zasadę obligatoryjności mianowania, to jednak następowało ono dopiero po wydaniu przez DK MON rozkazu o mianowaniu - w stosunku do żołnierzy zawodowych, lub decyzji o mianowaniu - w stosunku do żołnierzy rezerwy i osób niepodlegających obowiązkowi służby wojskowej. Jeżeli osoby, która powinna być mianowana, nie wychwycono, o czym niżej, to nie została ona mianowana.
Piszesz focus o elektronicznych systemach ewidencji personalnej i sugerujesz, jeśli dobrze zrozumiałem, że przeoczenie osoby ze starym stopniem byłoby niemożliwe. Masz rację, ale tylko odnośnie osób, które do tych systemów zostały wprowadzone. Być może nie wiesz tego, ale w każdej WKU istniały w 2013 roku i nadal istnieją dziesiątki, w niektórych może nawet setki tysięcy papierowych kart ewidencyjnych osób niepodlegających już obowiązkowi służby wojskowej, skreślonych z ewidencji wojskowej jeszcze przed wprowadzeniem ewidencji elektronicznej. A wyłowić z tych tysięcy wszystkie osoby właściwe, uwierz mi jako praktykowi, było raczej niemożliwe, zwłaszcza, że takie karty archiwalne nie były i nie są aktualizowane, a co za tym idzie, nie zawierają aktualnych danych, w tym o zgonie, o adresie zamieszkania, a nawet o mianowaniu.
michqq, nie było, a przynajmniej nie powinno być mianowania "zaocznie i bez powiadamiania żołnierza". Jeśli chodzi o osoby cywilne, to ustawa (ta z 2013 r.) określała następujący tryb mianowania:
Cytat: | Art. 12.
2. Decyzję o mianowaniu, o którym mowa w ust. 1, wydaje dyrektor departamentu Ministerstwa Obrony Narodowej właściwego do spraw kadr na wniosek wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce pobytu stałego lub pobytu czasowego trwającego ponad 3 miesiące żołnierza rezerwy lub osoby niepodlegającej obowiązkowi służby wojskowej.
3. Akt mianowania w sprawach mianowań, o których mowa w ust. 1, sporządza szef wojewódzkiego sztabu wojskowego.
4. W zakresie trybu i sposobu mianowania na stopnie wojskowe, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy wydane na podstawie art. 76 ust. 14 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. |
Ponieważ właściwą do wnioskowania o mianowanie była ta WKU, na terenie której osoba miała pobyt stały (z tym czasowym to pic), więc był problem z ustaleniem tej właściwości dla nieaktualizowanych przecież osób "archiwalnych". Nie zawsze się to udawało i wtedy nie było ani wniosku o mianowanie, ani mianowania.
Sebastian437 - Pon 03 Lut, 2020
Czy ktoś coś wie o naszej podwyżce uposażenia ?
beryl73 - Pon 03 Lut, 2020
Sebastian437, nic się nie zmieniło. Będzie. Budżet jednak wpierw musi być uchwalony. Spokojnie.
maciejko - Pon 03 Lut, 2020
Sebastian437 napisał/a: | Czy ktoś coś wie o naszej podwyżce uposażenia ? |
Długo jeszcze będziesz się nakręcał tematem podwyżek? Jak będą to będą.
szeregowy rownolegly - Pon 03 Lut, 2020
Temat podwyżek specjalnie został zamknięty to tutaj ludzie się przenoszą 😂
LBJ - Pią 07 Lut, 2020
"Więcej zwolnień, ale struktura kadry WP pozostaje bez zmian"
maciejko - Sro 19 Lut, 2020
Najnowszy artykuł o skali odejść z wojska:
https://www.rp.pl/Wojsko/...vgJtq5S0kjQhkSM
Mimo obietnic polityków w tym fanatasmorgii Błaszczaka liczba żołnierzy zmalała. Do tego jakość kandydatów pozostawia wiele do życzenia oraz fakt, że wpycha się wielu pociotków.
ppp - Sro 19 Lut, 2020
Coś dziwnie mała ilość osób odchodzących z armii w tym artykule.
-=Alex=- - Sro 19 Lut, 2020
ppp, 1858 - to liczba żołnierzy, którzy odeszli w styczniu tego roku.
Ale jakbym nie liczył, to mi się cyferki nie zgadzają.
107,7 tys. to 107 700 czy 107 799 ?
foxi - Sro 19 Lut, 2020
Odejścia to dopiero będą jak wyjaśnia z odprawą mieszkaniową.
gregorcr - Czw 20 Lut, 2020
A co niby mają "wyjaśniać" z odprawą mieszkaniową?
i - Czw 20 Lut, 2020
A możecie mi przypomnieć - który to był rok jak puszczono plotkę o zmianach w odprawie mieszkaniowej? 2006?
I mnóstwo panikarzy wtedy odeszło.
Minęło 14 lat i nic się nie zmieniło w temacie odprawy mieszkaniowej.
piotr 1 - Czw 20 Lut, 2020
foxi napisał/a: | Odejścia to dopiero będą jak wyjaśnia z odprawą mieszkaniową. |
O ile ktokolwiek się dowie o takim fakcie przed tym faktem.
Luzac - Czw 20 Lut, 2020
Po drodze była jeszcze panika w 2012
beryl73 - Czw 20 Lut, 2020
Te różne paniki to ja od końca lat 90-tych słyszę.
morelowy_gosc - Czw 20 Lut, 2020
Ten rok z całą pewnością będzie ciekawy pod względem złożonych wypowiedzeń.
W moim ogródku chęć uczynienia tego deklaruje ok. 70% szeregowych z wysługą >15 lat oraz wszyscy podoficerowie z 15-17 latkami w MON
Jak to śpiewa pewien artysta...a miało być tak pięknie.
Tytan w dresie. - Czw 20 Lut, 2020
Pisałem o tym, gdy Antoni Niszczyciel dopuścił szeregowych, do wojskowego systemu emerytalnego. Będą duże odejścia i odbije się to nam czkawką.
U mnie szeregowi, kaprale czy plutonowi tylko czekają do 15 i jak mówią, dosyć tego bagna, bo szkoda życia.
Zostaną tylko Ci, którzy przyszli na nowych zasadach i jeszcze przez chwilę, my "dziadki".
Dobrze to już było i lepiej nie będzie.
Choć gospodarka po latach rozdawnictwa zaczyna powoli kuleć, to pogarszająca się sytuacja, nie zatrzyma dzisiejszej młodzieży w wojsku. Są z zupełnie innej gliny, niż beton na wojskowej górze.
Ja przynajmniej jestem w zbliżony wiekowo do niektórych dzbanów i mnie to aż tak nie rusza.
maciejko - Czw 20 Lut, 2020
Niestety potwierdzam słowa przedmówców - robi się mało ciekawie i nieprzyjemnie.
PDT - Czw 20 Lut, 2020
morelowy_gosc napisał/a: | Ten rok z całą pewnością będzie ciekawy pod względem złożonych wypowiedzeń.
W moim ogródku chęć uczynienia tego deklaruje ok. 70% szeregowych z wysługą >15 lat oraz wszyscy podoficerowie z 15-17 latkami w MON
Jak to śpiewa pewien artysta...a miało być tak pięknie. |
Jeżeli, różnica między uposażeniem a emeryturą będzie mniejsza od tego co można dorobić bez trudu na cywilnym rynku pracy to będą odchodzić.
Gveir - Czw 20 Lut, 2020
Widzicie, a ja jestem ewenementem - chciałbym, ale mnie nie chcą do zawodowej
morelowy_gosc - Czw 20 Lut, 2020
PDT,
Bo ta różnica jest niewielka. Nawet jeśli szeregowy nie ma zaliczonej misji i zarabiając najniższą krajową.
Szwejk - Czw 20 Lut, 2020
Tytan w dresie. napisał/a: | Pisałem o tym, gdy Antoni Niszczyciel dopuścił szeregowych, do wojskowego systemu emerytalnego. Będą duże odejścia i odbije się to nam czkawką. |
Wybacz, ale nie rozumiem, jaki związek z ewentualnym nasileniem się odejść miałoby mieć dopuszczenie szeregowych do wojskowego systemu emerytalnego. Możesz wytłumaczyć?
PDT - Czw 20 Lut, 2020
morelowy_gosc napisał/a: | PDT,
Bo ta różnica jest niewielka. Nawet jeśli szeregowy nie ma zaliczonej misji i zarabiając najniższą krajową. |
Tak więc szeregowemu opłaca się odejść po 15 latach - obowiązki w cywilnej pracy mniejsze a sumaryczne dochody większe.
morelowy_gosc - Czw 20 Lut, 2020
W skrócie tak
Tytan w dresie. - Czw 20 Lut, 2020
Szwejk napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Pisałem o tym, gdy Antoni Niszczyciel dopuścił szeregowych, do wojskowego systemu emerytalnego. Będą duże odejścia i odbije się to nam czkawką. |
Wybacz, ale nie rozumiem, jaki związek z ewentualnym nasileniem się odejść miałoby mieć dopuszczenie szeregowych do wojskowego systemu emerytalnego. Możesz wytłumaczyć? |
Bardziej miałem na myśli konsekwencje, jakie poniesiemy, w związku ze zwiększeniem liczby uprawnionych do świadczeń emerytalnych. Zagranie Antoniego nie było do końca przemyślane, więcej, w ogóle nie było. Nie przyniesie to żadnych korzyści Siłom Zbrojnym, a skomplikuje tylko sytuację, przez zwiększenie wydatków na, między innymi, odprawy mieszkaniowe i emerytury, dla zwiększonej liczby uprawnionych żołnierzy. Żeby te działania chociaż zatrzymały ich na dłużej w służbie, ale obawiam się, że tak nie będzie. Dużo odejdzie po 15 latach i wojsko nie będzie miało z nich żadnego pożytku.
Tehnik - Czw 20 Lut, 2020
Trzeba było im powiedzieć, że źle robią. Patrz, tyle ich tam siedzi i nikt nie pomyślał o tym, że źle robią. Normalnie cyrk.
morelowy_gosc - Czw 20 Lut, 2020
Taaak?
A to najpierw się robi A potem myśli czy najpierw myśli A potem robi????
Wiele działań Antonia wskazuje że najpierw robił...i później myślenia jakby niewiele
focus - Czw 20 Lut, 2020
PDT napisał/a: | morelowy_gosc napisał/a: | Ten rok z całą pewnością będzie ciekawy pod względem złożonych wypowiedzeń.
W moim ogródku chęć uczynienia tego deklaruje ok. 70% szeregowych z wysługą >15 lat oraz wszyscy podoficerowie z 15-17 latkami w MON
Jak to śpiewa pewien artysta...a miało być tak pięknie. |
Jeżeli, różnica między uposażeniem a emeryturą będzie mniejsza od tego co można dorobić bez trudu na cywilnym rynku pracy to będą odchodzić. |
Starszy szeregowy z minimalną wysługą 15 lat i uposażeniem bez dodatków etc ... (gołe uposażenie) otrzymuje ok. 4278 brutto. Podstawa do wymiaru emerytury, to 4634 zł. brutto. Emerytura po 15 latach (40 %) - wynosi netto 1542 zł. Na emeryturze może dorobić 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za dany kwartał, które za III kwartał 2019 r. wynosi 3452,20 zł brutto. Na rękę, bez konsekwencji obniżenia emerytury można otrzymać ok. 2524 zł. Podsumowując 1542 zł emerytury + 2524 zł. dorobienie do emerytury, daje kwotę netto 4066 zł.
Ps. Włączenie szeregowych do powszechnego systemu emerytalnego, było nieracjonalne, zarówno niekorzystne w perspektywie funkcjonowania SZ.
Tehnik - Czw 20 Lut, 2020
Najpopularniejszy przykład z podwórka: 40% po 15 latach, +3500 netto na cieżarówce w w koło komina, lub +5000 netto na 3 dniowych wypadach.
focus - Czw 20 Lut, 2020
Technik,
podałem ile można dorobić netto, bez konsekwencji obniżenia (zawieszenia) emerytury. To ile można dorobić mając fach w ręku, to inna kwestia. Dorobisz 5000 netto, to emeryturę Ci zawieszą i tyle będzie twojego.
Dziubson - Czw 20 Lut, 2020
nic nie obniżą będzie gość dorabiał nie dla pieniędzy na a z nudów lub powołania to dostanie na papierze najniższą krajową reszta yyyyyyyyyyy w bonach lub biletach NBP
qwerty - Czw 20 Lut, 2020
Mogą zawiesić max 25%, reszta twoja + kasa z cywila
morelowy_gosc - Czw 20 Lut, 2020
qwerty,
Święte słowa.....
W kontekście dyskusji to jak to wpłynęło na stan wojska. Dziś, jutro, pojutrze
Jak zawsze dla "rzondzoncych" liczy się tu i teraz
saintmarek - Pią 21 Lut, 2020
focus napisał/a: | Technik,
podałem ile można dorobić netto, bez konsekwencji obniżenia (zawieszenia) emerytury. To ile można dorobić mając fach w ręku, to inna kwestia. Dorobisz 5000 netto, to emeryturę Ci zawieszą i tyle będzie twojego. |
Masz na myśli całkowite zawieszenie świadczenia ? Serio ?
qwerty - Pią 21 Lut, 2020
focus napisał/a: | PDT napisał/a: | morelowy_gosc napisał/a: | Ten rok z całą pewnością będzie ciekawy pod względem złożonych wypowiedzeń.
W moim ogródku chęć uczynienia tego deklaruje ok. 70% szeregowych z wysługą >15 lat oraz wszyscy podoficerowie z 15-17 latkami w MON
Jak to śpiewa pewien artysta...a miało być tak pięknie. |
Jeżeli, różnica między uposażeniem a emeryturą będzie mniejsza od tego co można dorobić bez trudu na cywilnym rynku pracy to będą odchodzić. |
Starszy szeregowy z minimalną wysługą 15 lat i uposażeniem bez dodatków etc ... (gołe uposażenie) otrzymuje ok. 4278 brutto. Podstawa do wymiaru emerytury, to 4634 zł. brutto. Emerytura po 15 latach (40 %) - wynosi netto 1542 zł. Na emeryturze może dorobić 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia ogłoszonego za dany kwartał, które za III kwartał 2019 r. wynosi 3452,20 zł brutto. Na rękę, bez konsekwencji obniżenia emerytury można otrzymać ok. 2524 zł. Podsumowując 1542 zł emerytury + 2524 zł. dorobienie do emerytury, daje kwotę netto 4066 zł.
Ps. Włączenie szeregowych do powszechnego systemu emerytalnego, było nieracjonalne, zarówno niekorzystne w perspektywie funkcjonowania SZ. |
Więc policzmy najniższa emerytura 1540 zł maksymalna kwota (od tej emerytury) którą może "zabrać" WBE to około 380 zł, myślę że jak pracodawca zaproponuje 5000 zł to każdy normalny człowiek powinien odmówić, bo zabiorą mu na czas wykonywania tej pracy 380 zł
piotr 1 - Pią 21 Lut, 2020
focus napisał/a: | Technik,
podałem ile można dorobić netto, bez konsekwencji obniżenia (zawieszenia) emerytury. To ile można dorobić mając fach w ręku, to inna kwestia. Dorobisz 5000 netto, to emeryturę Ci zawieszą i tyle będzie twojego. |
Sory ale jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz możesz zarabiać milion a maksymalnie emerytura jest zawieszana do 25% jej wysokości wiec zamiast kasztanić może przeczytaj przepisy.
*333* - Pią 21 Lut, 2020
Ciebie też dotyczy powyższe początek Twojego zdania, bo po pierwsze emerytura nie ulega zawieszeniu tylko zmniejszeniu a po drugie nie do 25% wysokości (bo ktoś może zinterpretować że zabierają do 75%) tylko nie więcej niż o 25 proc. emerytury.
pozdrawiam serdecznie
maciejko - Pią 21 Lut, 2020
Ach ci żołnierze. Na palarniach już "lata" projekt rozporządzenia odnośnie stawek. Zakazać palenia i rozebrać palarnie.
C1CHY - Pią 21 Lut, 2020
Podobno podwyżki klepnięte, a ja przebywam na długim zwolnieniu lekarskim ze względu na zdrowie. Czy owa podwyżka mnie "ominie" czy automatycznie będzie i dla mnie zaklepana?
Jak dobrze pamiętam każdą podwyżkę trzeba w finansówce podpisać
Tytan w dresie. - Pią 21 Lut, 2020
maciejko napisał/a: | Ach ci żołnierze. Na palarniach już "lata" projekt rozporządzenia odnośnie stawek. Zakazać palenia i rozebrać palarnie.
|
U mnie na szczęście cicho.
Jefrjeitor - Pią 21 Lut, 2020
focus napisał/a: | Ps. Włączenie szeregowych do powszechnego systemu emerytalnego, było nieracjonalne, zarówno niekorzystne w perspektywie funkcjonowania SZ. |
Dotyczy to wszystkich i cały system emerytalny (szczególnie stare zasady) są niekorzystne dla SZ. Też uważam, że powinien zostać zmieniony tak, żeby tylko niewielki procent otrzymywał emeryturę. Tylko jak to zrobić? Emerytura dla oficerów tylko od oficera starszego w górę, a jak w ciągu 10 -12 lat nie zostaniesz majorem to cywil bez emerytury? Emerytura dla podoficerów tylko od sierżanta w górę, a jak w ciągu 10-12 lat od otrzymania pierwszego stopnia podoficerskiego nie zostaniesz sierżantem to cywil bez emerytury?
Dla 70-80% żołnierzy zawodowych wojsko powinno być tylko kilku/kilkunastoletnim epizodem w życiu. A później, zamiast dużej gotówki na konto w postaci odpraw i emerytury, kursy/szkolenia/studia dofinansowane przez MON i pierwszeństwo w zatrudnieniu w innych służbach/instytucjach/spółkach państwowych.
Na szczęście, dzięki wprowadzeniu nowych zasad, problem dużego obciążenia budżetu świadczeniami emerytalnymi żołnierzy niedługo rozwiąże się sam.
i - Pią 21 Lut, 2020
Aż trzy razy przeczytałem Twój post.
I nie chce mi się wierzyć, iż napisał to żołnierz.
To co postulujesz? Wyciągnąć z człowieka wszystkie soki a potem wypluć?
Życzę powodzenia w takim podejściu do zasobów ludzkich.
C1CHY - Pią 21 Lut, 2020
Dokładnie kto dosłuży te 25 lat?
Mało kto
MDS - Pią 21 Lut, 2020
Cytat: | Dla 70-80% żołnierzy zawodowych wojsko powinno być tylko kilku/kilkunastoletnim epizodem w życiu. | To wymysł i słowa jakiegoś pacyfisty. Chorego z nienawiści do wojska.
Murzyn zrobił swoje , murzyn moze odejść?? Przestań człowieku postrzegać słuzbę wojskową jako coś co kiedy nazywało się ZSW.
Tehnik - Pią 21 Lut, 2020
i napisał/a: | Aż trzy razy przeczytałem Twój post.
I nie chce mi się wierzyć, iż napisał to żołnierz.
To co postulujesz? Wyciągnąć z człowieka wszystkie soki a potem wypluć?
Życzę powodzenia w takim podejściu do zasobów ludzkich. |
Bo to jest post dla ludzi o otwartym umysle, a nie dla roszczeniowców. W Bundeswehr taki system jak kolega opisuje jest już od dawna. Tam słuzba stała jest dla na prawdę wybranych i takich, którzy po prostu są użyteczni. A u nas ...
KornikAmator - Pią 21 Lut, 2020
Przepraszam, ale czy przypadkiem za Wielką Wodą tak nie jest? Dla 70-80% żołnierzy kariera kończy się na pierwszym kontrakcie. Bez prawa do emerytury. Za to z solidnym dofinansowaniem edukacji pozwalającym na uzyskanie kwalifikacji przydatnych w cywilu. Ale oni to pewnie pacyfiści chorzy z nienawiści do wojska.
Jefrjeitor - Pią 21 Lut, 2020
Wiedziałem, że mój wpis wywoła u niektórych szok. Niech będzie, że jestem pacyfistą. Pacyfistą, który zamiast wydawać grube miliardy na odprawy i emerytury, chce przeznaczyć je na nowoczesny sprzęt. Zamiast utrzymywać urzędników w stopniu "wieczny kapitan", mieć "kapitana rezerwy" z kartą mobilizacyjną z odpowiednik kolorem paska.
C1CHY - Pią 21 Lut, 2020
jak jestem na długim zwolnieniu to podwyżka mnie ominie, trzeba podpisać?
od i do kiedy PIT za 2019 można rozliczać?
morelowy_gosc - Pią 21 Lut, 2020
KornikAmator, Zapytam się przewrotnie czy wiesz kogo dotyczy te 70-80% ???
Bo jeśli wiesz to zgoda na takie rozwiązanie.
beryl73 - Pią 21 Lut, 2020
C1CHY, spokojnie, nic Ciebie nie ominie. Nic też nie będziesz musiał podpisywać.
KornikAmator - Pią 21 Lut, 2020
Zapytałeś tak przewrotnie że ciężko mi odpowiedzieć.
Odchodzą wszyscy. I ichni "zmechole" bo mają dość wojskowej głupoty. I cokolwiek bardziej inteligentni specjaliści od komunikacji itp. - bo w cywilu czeka na nich lepsza płaca i lepsze warunki pracy. Odchodzą też i tacy, którzy mogliby zostać, ale nie mają perspektyw awansowych bo akurat ich specjalność ma zawyżone progi punktowe. Co zabawne USMC ma najmniejsze problemy z rekrutacją "nowych", ale największe problemy z utrzymaniem już służących.
Nikt nie wymyślił idealnego systemu z perspektywy zatrzymywania wartościowych jednostek i odsiewania słabych. Ale jeśli ktoś może wiecznie trwać na jednym, raczej niskim, stanowisku to coś tu jest nie tak. U nas to możliwe. Po drugiej stronie rotacji kadr mamy na przykład Eisenhowera, który przez 19 lat błąkał się pomiędzy kapitanem a majorem, raz dostając awans a raz spadając z powrotem ze względu na "potrzeby kadrowe" - żeby potem w 4 lata przejść przez wszystkie stopnie generalskie.
morelowy_gosc - Pią 21 Lut, 2020
Yhyyyy......
Czyli rzucamy hasło że do emerytury to najwyżej 30 procent ma dosłużyć, a gdy trzeba ciut bardziej uzasadnić to ciężko.
Zgadzam się z Tobą że odchodzą wszyscy (prędzej czy później), ale największy ruch zgodnie z logiką w Juesarmy jest w najniższym korpusie
Tyle, że zarówno USArmy, Bundeswehra do tego co mają dziś dochodzili kilkanaście lat w przeciwieństwie do naszej propagandy sukcesu. Jeżeli w WP na samym starcie system jest do doopy to co dalej znajdziesz?
A tak na marginesie to dzięki tym "wiecznym " kapitanom czy nawet majorom pewne obszary w działalności bieżącej funkcjonuje w miarę sprawnie. Zainteresowani wiedzą o co kaman
archibald - Pią 21 Lut, 2020
W Policji tak się próbuje zatrzymać funkcjonariuszy w służbie
Cytat: | Rząd planuje atrakcyjne dopłaty dla doświadczonych funkcjonariuszy, którzy zamiast przechodzić na emeryturę, zostaną na służbie.
Chodzi o wprowadzenie świadczenia motywacyjnego dla funkcjonariuszy posiadających wysługę powyżej 25 lat w wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie oraz dla funkcjonariuszy posiadających wysługę powyżej 28 lat i 6 miesięcy – 2,5 tys. zł miesięcznie.
Dodatek ten nie będzie jednak stanowił podstawy wymiaru emerytury. Ponadto świadczenie motywacyjne nie będzie wliczane również do podstawy obliczania nagrody jubileuszowej i odprawy w związku ze zwolnieniem ze służby | .
https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/1454409,policja-straz-pozarna-swiadczenia-motywacyjne-25-lat.html
PDT - Pią 21 Lut, 2020
morelowy_gosc napisał/a: | A tak na marginesie to dzięki tym "wiecznym " kapitanom czy nawet majorom pewne obszary w działalności bieżącej funkcjonuje w miarę sprawnie. Zainteresowani wiedzą o co kaman |
Poruszaliśmy tę myśl w temacie poświęconym reformy korpusu podoficerów.
Skoro istniała/ koncepcja utworzenia stopnia starszego szeregowego specjalisty to może stworzyć cały korpus z STE:
- starszy szeregowym specjalista gdzie nazwa stanowiska i stopnia jest taka sama,
- starszy podoficer specjalista z STE dla najwyższego stopnia podoficerskiego a jestem zwolennikiem redukcji ilości stopni podoficerskich do 5 - 6;
- (starszy) oficer specjalista z STE: major.
Takie tam akademickie dywagacje.
KornikAmator - Pią 21 Lut, 2020
Największe sita są na granicy O-3/O-4, czyli kapitan/major i w ramach samego E-4, czyli na przejściu ze "specialist" na kaprala - to taka zmiana stopnia i przejście do korpusu podoficerów bez zmiany uposażenia. Tylko jak mówiłem są tutaj paskudne nierówności. Jak trafisz do jakiejś administracji to możesz praktycznie bezwysiłkowo dojechać do E-6/E-7, zrobienie tego samego jako np. czołgista jest o wiele trudniejsze.
Podobno też dociągnięcie do emerytury jako oficer jest o wiele trudniejsze niż dla podoficerów.
Nie mówię, że wśród ludzi stojących w swoim stopniu przez wiele lat nie ma ekspertów. Ale wydaje mi się, że zatrzymywanie kogoś na jednym etacie jako eksperta powinno być raczej wyjątkiem niż regułą.
I jeszcze truizm na koniec. Rotacja kadr to też sposób na budowanie rezerw.
morelowy_gosc - Pią 21 Lut, 2020
KornikAmator, Pełna zgoda z Twoim ostatnim zdaniem- rotacja sposobem budowy rezerw PDT, Była o tym mowa, pytanie w jakim kierunku to pójdzie.
Miłego łykendu wszystkim
PDT - Pią 21 Lut, 2020
morelowy_gosc napisał/a: | PDT, Była o tym mowa, pytanie w jakim kierunku to pójdzie. |
Byłoby tak jak nasz przedmówca stwierdził:
KornikAmator napisał/a: |
Nikt nie wymyślił idealnego systemu z perspektywy zatrzymywania wartościowych jednostek i odsiewania słabych. |
MDS - Pią 21 Lut, 2020
Panowie, skrzywdzony eks- zawodowy jako rezerwista ?? Na papierze. Zrobi wszystko żeby nie trafić na jakiekolwiek ćwiczenia. Czy zrobiono głupotę dając szansę dla szeregowych dosłużenia do emerytury? Nie. Przywrócono , to co im obiecano wcześniej, a potem zabrano. Dlaczego szeregowi odchodzą? Chociażby dlatego , że jakiś mąż owcy wymyślił ze dzieciak po LA i kilku dniach zajęć ma podoficera , a weteren po misjach i 15 ma jedną belkę. Zerowy wydatek dać po 5 latach kaprala, po10 plutonowego, po 15 sierżanta. Np.
Tehnik - Pią 21 Lut, 2020
Panie za duży wydatek. Poczytaj ilu ty wyznawców jakichś dziwnych szkół chorążych, co to niby płodziły najlepszych podoficerów w historii powojennej Polski, czy jeszcze lepsi pomysłodawcy 8 letnich studiów dla pporuczników, czy inne dyrdymały, jakby w Wojsku był sprzęt prosto z NASA. Do stworzenia kaprala potrzeba troche doświadczenia jako szer. to wszystko. Są stanowiska specjalistyczne, ale żadne stanowisko kaprala nie wymaga doświadczenia 5 letniego czy (patologia) 10 letniego i więcej.
maciejko - Pią 21 Lut, 2020
Czemu tehnik vel siusiak jeszcze trolluje na forum a nie został zbanowany?
Yoseikan - Pią 21 Lut, 2020
Tehnik napisał/a: | Panie za duży wydatek. Poczytaj ilu ty wyznawców jakichś dziwnych szkół chorążych, co to niby płodziły najlepszych podoficerów w historii powojennej Polski, czy jeszcze lepsi pomysłodawcy 8 letnich studiów dla pporuczników, czy inne dyrdymały, jakby w Wojsku był sprzęt prosto z NASA. Do stworzenia kaprala potrzeba troche doświadczenia jako szer. to wszystko. Są stanowiska specjalistyczne, ale żadne stanowisko kaprala nie wymaga doświadczenia 5 letniego czy (patologia) 10 letniego i więcej. |
Technik, odnoszę dziwne wrażenie, że coś Ci kiedyś nie poszło, albo leczysz jakieś kompleksy. Nie wypada mi trochę pisać w szczegółach co sądzę o kursach, szkoleniach w pewnych ośrodkach, po których musiałem przyjmować egzaminy od kończących je, a także od innych, których trzeba było do sprzętu dopuścić. Poza tym, mam wiedzę, widziałem, współpracowałem z ludźmi kiedyś i teraz, z tymi znienawidzonymi przez Ciebie, którzy kończyli SCh i z tymi kapralami, co to niby pracują na stanowiskach, na których doświadczenia niby nie potrzeba. Pisałem to z doświadczenia a nie dlatego, ze mi się tak wydaje. Przez takich jak Ty, ta armia teraz rozmienia się na drobne, z mnóstwem karierowiczów, którzy przypadkowo znaleźli się na chwilę na swoim stanowisku, po to, żeby szukać etatu wyżej, niekoniecznie w swojej specjalności. Ogólnie, moim zdaniem, brak jest wykwalifikowanej kadry ilościowo, to bez wątpienia, ale też brak wykwalifikowanej kadry na konkretnych, już zajętych stanowskach - innymi słowy, za dużo ludzi z przypadku.
maciejko - Pią 21 Lut, 2020
Yoseikan nie zwracaj uwagi na tego frustrata. To gość, który ma coś z głową, nicków wiele w tym siusiak, rzecznik prasowy syfu itp. Banowany zakłada kolejne konta i tak od dłuższego czasu trolluje.
PDT - Pią 21 Lut, 2020
Uparta bestia, nie ma co.
Tytan w dresie. - Pią 21 Lut, 2020
Bez względu na nick, nienawiść do chorążych po SCh, zawsze z niego wychodzi.
Zgwałcił go kiedyś jakiś??
Furman - Pią 21 Lut, 2020
Nie rozumiem, dlaczego skoro podoficerowie i oficerowie mają systematyczna drogę awansu, co jest naturalne i słuszne, uznano że szeregowy nie rozwija się w trakcie swojej służby. Na tą chwilę wygląda to tak, że droga zostania podoficerem jest znacznie prostsza dla cywila, niż dla szeregowego. Realia są takie, że żadne kilku miesieczne szkolenie nie przygotuje przyszłego podoficera, do tego co go czeka w liniowej jednostce.
Problem jest w braku chętnych na szeregowych, dowódcy niechetnie puszczają żołnierzy, którzy sprawdzają się na swoich stanowiskach. I tu rodzi się patologia. Przełożonym żołnierzy z wieloma latami służby, zostają ludzie o mglistym pojęciu o codziennej służbie i obsłudze leciwego sprzętu .
Tehnik - Pią 21 Lut, 2020
Ale jak widzisz po tym forum chociażby, taka sytuacja tym wykształconym inaczej pasuje
Bo mylą dowodzenie (bycie dowódcą) ze spychologią (bycie spychaczem )
Karakuliambro - Pią 21 Lut, 2020
Furman napisał/a: | Problem jest w braku chętnych na szeregowych, dowódcy niechetnie puszczają żołnierzy, którzy sprawdzają się na swoich stanowiskach. I tu rodzi się patologia. Przełożonym żołnierzy z wieloma latami służby, zostają ludzie o mglistym pojęciu o codziennej służbie i obsłudze leciwego sprzętu . |
Obserwacja z mojego podwórka jest zdecydowanie inna - to szeregowi nie chcą zostawać podoficerami. Z jednej strony brak jest motywacji finansowej (niewielkie różnice w stawkach), z drugiej zaś wymóg podpisania cyrografu, że wyrażają zgodę na skierowanie po zakończeniu kursu do służby zgodnie z potrzebami SZ, nie zaś z miejscem obecnej służby szeregowego.
Skutek jest taki że kilku ambitnych szeregowych jest już od paru lat podoficerami/oficerami, ale d 2016 roku nie było żadnego wniosku o skierowanie na kursy ze strony szeregowych.
Pytanie czy będą oni odchodzić po 15 latach... Cóż, przekonamy się za 2-3 lata, a kadrowcy w tej chwili robią rozpoznanie, czy ściągać do służby kaprali z WOT po weekendowych przeszkoleniach, gdyż wakaty trzeba obsadzić.
Podsumowując - skutek jak przedstawiono w cytacie, ale przyczyna zupełnie inna.
aspik - Pią 21 Lut, 2020
Na moim podwórku etatów pełno ale do szkół wysyłają tylko tych szeregowych którzy na piśmie deklarują że po kursie przyjmą etat bliżej wschodniej granicy W ten sposób brygada blokuje większość ludzi którzy mają zgody i są gotowi aby przystąpić do egzaminu na podoficera ....
Tehnik - Sob 22 Lut, 2020
Pewien płk rozwiązał to bardzo prosto; szeregowy nie stawiający na rozwój jest eliminowany
ArturO - Sob 22 Lut, 2020
Panowie, osobiście nawet nie dostąpiłem zaszczytu napisania wniosku! Przełożony stwierdził, że nie bo nie, a jak zarejestruje i mu przekaże to na pewno nie pójdzie z poparciem. I nie jest to kwestia moich marnych kwalifikacji, WF czy L4. Wręcz przeciwnie, jestem inżynierem informatyki, z WF zawsze 5, strzelam dużo prywatnie i nie mam z tym problemu, mam kwalifikacje nurka. Nigdy w życiu też nie byłem na L4. Po prostu jestem mu potrzebny na tym konkretnym stanowisku i nie puści mnie dalej za żadne skarby... Na angielski też jechać nie mogę bo "długo nie będzie Ciebie na Batalionie".
Tak to wygląda jak bezpośredni przełożony jako dowódca drużyny decyduje o tak ważnych rzeczach jak rozwój kariery podwładnego.
PS Mam nawet stanowisko dla pdf młodszego w innej jednostce gdzie mnie po prostu chcą!
Tytan w dresie. - Sob 22 Lut, 2020
aspik napisał/a: | Na moim podwórku etatów pełno ale do szkół wysyłają tylko tych szeregowych którzy na piśmie deklarują że po kursie przyjmą etat bliżej wschodniej granicy W ten sposób brygada blokuje większość ludzi którzy mają zgody i są gotowi aby przystąpić do egzaminu na podoficera .... |
Brygada blokuje? Szeregowi sami się blokują, bo nie chcą zmiany jednostki. I tu wychodzą dwie sprawy. Po pierwsze, gdyby służba w korpusie szeregowych trwała nadal do 12 lat, chętni na awans i przeniesienie by się znaleźli.
Po drugie, dla mnie wyznaczanie byłego szeregowego, na stanowisko podoficerskie w tej samej jednostce, często w tym samym pododziale, to po prostu skandal.
Brzytwa - Sob 22 Lut, 2020
Tehnik napisał/a: | Pewien płk rozwiązał to bardzo prosto; szeregowy nie stawiający na rozwój jest eliminowany |
Taaaa? Taki mądry? I czasem chyba sam sobą dowodził. Obecnie wszechobecne jest zapełnianie braków jak się. Obserwuję to we wszystkich okolicznych JW, ŻW włączając. To nie jest rozwiązanie problemu. Jaką mają motywację? Nadmiarowa praca, fikcyjne szkolenie i cóż więcej? Na kurs pdf jakieś dodatkowe kwalifikacje, wąska działka przyjęć. I co dalej?!
Będzie jeszcze gorzej. Że o pracujących z wyrokami za przestępstwa umyślne i śmiejących się w twarz nie wspomnę... dowódca mówi mi jasno, "Przecież go nie zwolnię, nie mam kogo dać na jego etat. Dostał wyrok w zawieszeniu? No i fajnie, pan widzi jak to jest". Takie czasy, nawet przestępcy skazani wyrokami mają luzik w WP
Tehnik - Sob 22 Lut, 2020
No patrz, wszechobecne braki, a jak dzwonię do miejscowości skąd pochodzę, gdzie znajduje sie w sumie 5 jednostek (wliczajac ŻW), to słychać tylko "nie ma etatów" ( cytuje dosłownie". I co śmieszniej, nie zależy o jaki korpus się pytam
Dziury etatowe, to od zawsze Żagań, Świętoszów, Międzyrzecz, Szczecin, Orzysz no i może okolice Warszawy z uwagi na zarobki w Warszawie.
electron77 - Sob 22 Lut, 2020
ArturO napisał/a: | Panowie, osobiście nawet nie dostąpiłem zaszczytu napisania wniosku! Przełożony stwierdził, że nie bo nie, a jak zarejestruje i mu przekaże to na pewno nie pójdzie z poparciem. |
Wszyscy przełożeni zaopiniują Ci negatywnie? Czy tylko bezpośredni przełożony? Zresztą to są tylko opinie, a i tak decyduje ten do którego skierowany jest wniosek, nic nie szkodzi próbować. Kiedyś jak próbowałem się przenieść to 3 razy pisałem, zanim się udało. zawsze tez można porozmawiać z d-cą JW, przedstawić motywy itp., jak taki decydent zobaczy osobę i z nią porozmawia, a nie tylko kartkę papieru to może inaczej zaopiniować niż bezpośredni przełożony.
ArturO - Sob 22 Lut, 2020
Cytat: | Wszyscy przełożeni zaopiniują Ci negatywnie? Czy tylko bezpośredni przełożony? |
Niestety, dowódca drużyny jest w tej chwili cz.p.o. dowódcy plutonu, a dowódca kompanii na 100% zasugeruje się opinią bezpośredniego przełożonego.
Rozplanowałem to tak, biorę zaświadczenie o wolnym stanowisku z JW gdzie mnie chcą i staram się napisać wniosek. Wtedy na 100% czeka mnie rozmowa z Dowódcą JW, ale wiem, że raczej nie będzie przychylny bo brakuje mu nurków. Jeżeli będzie tak jak przewiduję to "rzucam kwit" do cywila i tam będę łapał stopień.
melon91 - Sob 22 Lut, 2020
Znam to z autopsji. Taka sama kołomyja jest u nas. "Nie puszcze Cie bo brakuje mi kierowców z CE. Kto będzie graty na poligon woził."
drako - Sob 22 Lut, 2020
Tytan w dresie. napisał/a: | aspik napisał/a: | Na moim podwórku etatów pełno ale do szkół wysyłają tylko tych szeregowych którzy na piśmie deklarują że po kursie przyjmą etat bliżej wschodniej granicy W ten sposób brygada blokuje większość ludzi którzy mają zgody i są gotowi aby przystąpić do egzaminu na podoficera .... |
Brygada blokuje? Szeregowi sami się blokują, bo nie chcą zmiany jednostki. I tu wychodzą dwie sprawy. Po pierwsze, gdyby służba w korpusie szeregowych trwała nadal do 12 lat, chętni na awans i przeniesienie by się znaleźli.
Po drugie, dla mnie wyznaczanie byłego szeregowego, na stanowisko podoficerskie w tej samej jednostce, często w tym samym pododziale, to po prostu skandal. |
Każdy kalkuluje i nie można nikogo winić, że to robi. Starać się o awans za 200 zł więcej i dojeżdżać przez pół Polski tracąc przy tym często na mieszkaniówce, więc razem z kosztami przejazdów często wychodząc na minus? Dorzucić do tego odpowiedzialność, której jako szeregowi często nie mają i sens zostania podoficerem staje się mglisty.
Tytan w dresie. - Sob 22 Lut, 2020
Ja tego nie oceniam. Napisałem tylko, że to nie jakaś jednostka blokuje, ale sami żołnierze nie chcą zmian.
Tehnik - Sob 22 Lut, 2020
Tytan w dresie. napisał/a: | aspik napisał/a: | Na moim podwórku etatów pełno ale do szkół wysyłają tylko tych szeregowych którzy na piśmie deklarują że po kursie przyjmą etat bliżej wschodniej granicy W ten sposób brygada blokuje większość ludzi którzy mają zgody i są gotowi aby przystąpić do egzaminu na podoficera .... |
Brygada blokuje? Szeregowi sami się blokują, bo nie chcą zmiany jednostki. I tu wychodzą dwie sprawy. Po pierwsze, gdyby służba w korpusie szeregowych trwała nadal do 12 lat, chętni na awans i przeniesienie by się znaleźli.
Po drugie, dla mnie wyznaczanie byłego szeregowego, na stanowisko podoficerskie w tej samej jednostce, często w tym samym pododziale, to po prostu skandal. |
To może jeszcze zrobić tak, że jak z szer. na kpr. zmiana jednostki, to i z plut. na sierż. też zmiana. I z mł.chor. na chor to samo. No i oczywiście u oficerów co stopień to zmiana.
Tytan w dresie. - Sob 22 Lut, 2020
Siusiak, nie bredź i nie myl "siusiaka" z ogórkiem.
Ja piszę o zmianie korpusu, a ty o przeszeregowaniu w stopniu.
Tehnik - Nie 23 Lut, 2020
A dlaczego szer. po awansie na kpr. ma wg Ciebie zmieniać jednostkę ?
Tytan w dresie. - Nie 23 Lut, 2020
To jest tak oczywiste, że nie chce mi się nawet pisać.
Tehnik - Nie 23 Lut, 2020
Wspaniała argumentacja.
Silmeor - Nie 23 Lut, 2020
Hehe, siusiak na portalu mundurowym:
Cytat: | JESTEM CHORONŻYM PO DAWNEJ SZKOLE CHORONŻYCH. Jestem specjalistom w wielu dziedzinach wojskowości. Dzisiaj takich specjalistów jak ja już nie ma. Co będzie z moją jednostką jak ja odejdę ? Skąd wziąć tak wyszkolone kadry jak ja ? Kto będzie znał sie tak jak ja na wydawaniu rozkazów, poleceń i drukowaniu gotowców z kompa ? |
Chłop ma naprawdę poważny problem... Może zrzuta na lekarza?
Tehnik - Nie 23 Lut, 2020
Nie jestem chor. więc, to nie ja pisałem. Pudło.
Tytan w dresie. - Nie 23 Lut, 2020
Tehnik napisał/a: | Wspaniała argumentacja. |
Nie będę się powtarzał. Na forum już o tym było. Skoro sam nie wiesz, to nic nie wiesz o wojsku.
Anewik - Nie 23 Lut, 2020
A takie pytanie jest gdzieś strona gdzie można policzyć ile się ma lat służby, czy tylko biuro emerytalne jest w stanie to stwierdzić.???
Tytan w dresie. - Nie 23 Lut, 2020
Wpisz w wyszukiwarce Piotr Juszczyk.
electron77 - Nie 23 Lut, 2020
Anewik napisał/a: | jest gdzieś strona gdzie można policzyć ile się ma lat służby |
jest nawet aplikacja na androida w sklepie play - kalkulator mundurowy
Yoseikan - Nie 23 Lut, 2020
Anewik napisał/a: | A takie pytanie jest gdzieś strona gdzie można policzyć ile się ma lat służby, czy tylko biuro emerytalne jest w stanie to stwierdzić.??? |
Biuro emerytalne nie ma takiej możliwości policzyć zanim nie dostarczysz im dokumentacji z Twojej jednostki. Nie rozumiem też po co Ci jakakolwiek aplikacja czy strona, bo i tak musisz podać daty, a jak je z kolei znasz, to przecież możesz sobie policzyć. Pewnie personalni mogliby pomóc.
przypadeek - Pon 24 Lut, 2020
W kadrach można poprosić o przebieg pełnienia służby, powinien tam też być zapis od kiedy liczona jest wysługa.
Anewik - Pon 24 Lut, 2020
No to może zapytam wprost. 14 lat służby zawodowej plus 12 miesięcy zasadniczej służby zawodowej. To jest 15 lat służby i można odejść na emeryturę?? Czy trzeba mieć 15 lat zawodowej i dopiero się liczy do tego rok zasadniczej i wtedy jest 16.?,
Tytan w dresie. - Pon 24 Lut, 2020
Można. Wliczają się wszystkie rodzaje i okresy pełnienia służby.
Brat - Pon 24 Lut, 2020
Anewik napisał/a: | No to może zapytam wprost. 14 lat służby zawodowej plus 12 miesięcy zasadniczej służby zawodowej. To jest 15 lat służby i można odejść na emeryturę?? Czy trzeba mieć 15 lat zawodowej i dopiero się liczy do tego rok zasadniczej i wtedy jest 16.?, |
A nie trzeba mieć przypadkiem ciągłości służby?
-=Alex=- - Pon 24 Lut, 2020
Anewik napisał/a: | 12 miesięcy zasadniczej służby zawodowej | Chyba zasadniczej służby wojskowej.
Tytan w dresie. - Pon 24 Lut, 2020
Brat napisał/a: | A nie trzeba mieć przypadkiem ciągłości służby? |
Nie trzeba. Ciągłość jest potrzebna, tylko i wyłącznie, do nabycia prawa, do rocznego uposażenia po odejściu.
Do samego uprawnienia emerytalnego, wliczają się wszystkie okresy i rodzaje pełnienia służby wojskowej. Przykład łopatologiczny: Zasadnicza Służba Wojskowa 92-94, przerwa i Zawodowa Służba Wojskowa 2006-2020, daje nam, w przybliżeniu 15 lat służby wojskowej i uprawnienia emerytalne.
piotr 1 - Pon 24 Lut, 2020
Tytan w dresie. napisał/a: | Brat napisał/a: | A nie trzeba mieć przypadkiem ciągłości służby? |
Nie trzeba. Ciągłość jest potrzebna, tylko i wyłącznie, do nabycia prawa, do rocznego uposażenia po odejściu.
Do samego uprawnienia emerytalnego, wliczają się wszystkie okresy i rodzaje pełnienia służby wojskowej. Przykład łopatologiczny: Zasadnicza Służba Wojskowa 92-94, przerwa i Zawodowa Służba Wojskowa 2006-2020, daje nam, w przybliżeniu 15 lat służby wojskowej i uprawnienia emerytalne. |
Do odprawy liczy się zawodowa nieprzerwana służba wojskowa.
wallygraf - Pon 24 Lut, 2020
Precyzując do odprawy liczy się okres pełnienia nieprzerwanej czynnej służby wojskowej (zasadnicza, nadterminowa, kandydacka, zawodowa byle "ciurkiem")
Prawa do emerytury nabywa się po okresie służby lat 15, jeżeli powołanie do zawodowej służby wojskowej nastąpiło przed 31.12.2012 r.
saintmarek - Wto 25 Lut, 2020
MDS napisał/a: | Zerowy wydatek dać po 5 latach kaprala, po10 plutonowego, po 15 sierżanta. Np. |
Dać ???!! Czyli te awanse po prostu im się należą, tak ?
C1CHY - Wto 25 Lut, 2020
Zgadzam się z saintmarek
Szeregowy który nie awansuje i nie rozwija się powinien po 8 latach wylecieć z wojska.
-Sere B
-Angielski Min 2
-Kursy wg. stanowiska
-Klase specjalisty
A nie siedzieć i chować się po garażach, tfu na takich nierobów - typowych szwejuchów
melon91 - Wto 25 Lut, 2020
saintmarek napisał/a: | MDS napisał/a: | Zerowy wydatek dać po 5 latach kaprala, po10 plutonowego, po 15 sierżanta. Np. |
Dać ???!! Czyli te awanse po prostu im się należą, tak ? |
Wytrzymanie 5lat w takiej typowo betonowej zmecholskiej głupiźnie jako szeregowy samo w sobie jest wyczynem więc się należy. Gdyby tak nie było to byś nie miał takiej dziury kadrowej jaka jest obecnie. Zresztą nadeszła era "roszczeniowych" milenialsow którzy myślą w sposób kompletnie inny niż ich rodzice i kwestia czasu jest tylko jak wywrócą system do góry nogami. Szczególnie widać to wśród młodych oficerów którzy wreszcie prezentują jakies ludzkie podejście w stosunku do niższych stopniem.
Brat - Wto 25 Lut, 2020
E tam. Wszyscy są roszczeniowi. Młodsi chorążowie co w kancelariach płaczą bo awansu od 12 lat nie dostali. Kapitanowie co ryczą na swoich podwładnych bo awansu na majora nie mają
gregorcr - Wto 25 Lut, 2020
"Tamto" wojsko już się skończyło. Wiedzą to nawet ci co mają 10 lat służby. Teraz coraz częściej jest traktowane jako "praca w warunkach szczególnych" czy coś w ten deseń.
ArturO - Wto 25 Lut, 2020
@saintmarek
Kiedyś "dawali" i właściwie wszystko hulało, w innych służbach też "dają".
Niepoważne to jest podejście, które uniemożliwia osiągnięcie awansu osobom posiadającym przydatne w Wojsku kwalifikacje, przygotowanie fizyczne, wykształcenie i lata służby.
Sebastian437 - Wto 25 Lut, 2020
Jak nas przerobią z podwyżką uposażenia czyli go nie dadzą to wielu położy wypowiedzenia.
Tehnik - Wto 25 Lut, 2020
C1CHY napisał/a: | Zgadzam się z saintmarek
Szeregowy który nie awansuje i nie rozwija się powinien po 8 latach wylecieć z wojska.
-Sere B
-Angielski Min 2
-Kursy wg. stanowiska
-Klase specjalisty
A nie siedzieć i chować się po garażach, tfu na takich nierobów - typowych szwejuchów |
Typowe podejście. Takich wymagań to dzisiaj nie spełnia większość podoficerów, a i u oficerów jest pewna część co nie mają nawet 1111 z ang, o SERE nie wspominając.
ALE OD SZEREGOWYCH WYMAGAĆ JAK OD MAJORA TO POTRAFIĄ
Tytan w dresie. - Wto 25 Lut, 2020
Może nie większość podoficerów, ale na pewno żaden chorąży po Szkole Chorążych.
Siusiak, skończ już pieprzyć te swoje durne kawałki. Super szeregowy się znalazł.
i - Wto 25 Lut, 2020
A kim on już tu na Forum nie był?
Pułkownikiem, rzecznikiem prasowym, chorążym.
Że też w wojsku trzymają kogoś z schizofrenią.
HajLajf - Wto 25 Lut, 2020
Odnośnie awansów świetnie obrazuję to przykład z jednostki z przed dwóch lat, jeden z szeregowych przez 7LAT nie mógł dostać się na szkołę podoficerską, mimo szczerych chęci i "ponadprzeciętności", o czym świadczy, że bez problemu przeszedł selekcję do Specjalsów.
Chyba tylko u nas tak się marnuję potencjał ludzi.
morelowy_gosc - Sro 26 Lut, 2020
i napisał/a: | A kim on już tu na Forum nie był?
Pułkownikiem, rzecznikiem prasowym, chorążym.
Że też w wojsku trzymają kogoś z schizofrenią. |
Lekarze mawiają że nie ma ludzi zdrowych ,tylko źle zdjagnozowani. Może siusiak znalazł sposób by oszukać przeznaczenie i system.....
Co do postu powyżej to bodaj w wątku o reformie korpusu pdf była propozycja aby takie patologie zlikwidować poprzez pominięcie uzyskania zgody od przełożonego. Wtedy po spełnieniu określonych warunków (ale tych określonych w przepisach, a nie żadnych wydumanych wewnętrz w JW) zainteresowany aplikował by sam. Jedynym wkładem jego przełożonego było wystawienie opinii. I po szkole wysyłany by był co do zasady tam gdzie chce DKadr.
C1CHY - Czw 27 Lut, 2020
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/dominanta-najczestsza-placa-w-polsce-dane-gus-za-pazdziernik-2018-r/q8vbryj
A wy dalej upierajcie się, że w wojsku tak źle i w cywilu zarobicie 2x tyle xD
cały ten naród to żart ^^
piotr 1 - Czw 27 Lut, 2020
C1CHY napisał/a: | https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/dominanta-najczestsza-placa-w-polsce-dane-gus-za-pazdziernik-2018-r/q8vbryj
A wy dalej upierajcie się, że w wojsku tak źle i w cywilu zarobicie 2x tyle xD
cały ten naród to żart ^^ |
No pewno i 5 k pod stołem
Tytan w dresie. - Czw 27 Lut, 2020
C1CHY napisał/a: | https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/dominanta-najczestsza-placa-w-polsce-dane-gus-za-pazdziernik-2018-r/q8vbryj
A wy dalej upierajcie się, że w wojsku tak źle i w cywilu zarobicie 2x tyle xD
cały ten naród to żart ^^ |
Sam jesteś żartem.
C1CHY napisał/a: | Wiele wyrzeczeń, teraz za młodu to wydaję sie niczym, ale potem będziesz chciał mieć rodzine - będzie to trudne.
Zarobki też nie powalają w porównaniu z rynkiem cywilnym |
C1CHY - Czw 27 Lut, 2020
piotr 1 napisał/a: | C1CHY napisał/a: | https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/dominanta-najczestsza-placa-w-polsce-dane-gus-za-pazdziernik-2018-r/q8vbryj
A wy dalej upierajcie się, że w wojsku tak źle i w cywilu zarobicie 2x tyle xD
cały ten naród to żart ^^ |
No pewno i 5 k pod stołem |
Chyba w JanuszoTransie
Jak ktoś się na czymś zna a nie przerzuca kartony czy jeździ głupią ciężarówka to uczciwie da radę zarobić w polsce 6-7 na rekę
Oczywiście w większych miastach, a taki ppor to ile ma z 5 max z dodatkami? Śmiech
Lepiej zostać księgowym w korporacji mając 2 języki obce i już w warszawie 6k mamy
Ale trzeba chcieć, a siedzieć po garażach jak szweje to każdy potrafi za 3k xD
Gveir - Czw 27 Lut, 2020
W sensie co, nic nie robią i po garażach przesiadują?
Inna sprawa, że poza dużymi miastami takimi jak Warszawa, pensja nie jest taka kolorowa. Od średniej, wiarygodna jest bardziej dominanta i mediana. Dopiero wtedy widzi się, ile na prawdę zarabiają Polacy.
Kraj-montownia.
Wojciech Łabuć - Czw 27 Lut, 2020
Cytat: | Jak ktoś się na czymś zna a nie przerzuca kartony czy jeździ głupią ciężarówka to uczciwie da radę zarobić w polsce 6-7 na rekę |
Zadam proste pytanie - czy masz prawo jazdy kat C i czy kiedykolwiek prowadziłeś samochód ciężarowy? Robiłem w życiu różne rzeczy i choć nie jestem kierowcą zawodowym to mam tak C jak i uprawnienia ADR. Mam doświadczenie głównie z jazdy lawetą, zdarzało się jeździć zwykła ciężarówką. Nie jeździłem nigdy zestawami, bez różnicy czy z przyczepą czy naczepą. I z tym moim ograniczonym doświadczeniem powiem Ci C1chy, że dawno nie widziałem bardziej idiotycznego wpisu. To jedna z cięższych prac. W dodatku bez tych "głupich kierowców" to mógłbyś sobie zarobić g... a nie 6-7 tys. na rękę. Chyba, że za te 6-7 tys. mógłbyś kupić 2 bochenki chleba i nic więcej.
W dodatku w Polsce.
Swoją drogą to trzeba mieć tupet aby pisać "jak się na czymś zna" i po przeciwnej stronie stawiać kierowców ciężarówek czy jakikolwiek inny zawód. Autor musi być z ścisłych elyt.
C1CHY - Pią 28 Lut, 2020
Gveir napisał/a: | W sensie co, nic nie robią i po garażach przesiadują?
Inna sprawa, że poza dużymi miastami takimi jak Warszawa, pensja nie jest taka kolorowa. Od średniej, wiarygodna jest bardziej dominanta i mediana. Dopiero wtedy widzi się, ile na prawdę zarabiają Polacy.
Kraj-montownia. |
Nie mówię, że wszyscy, ale jest dużo jednostek typu "przeczekalnia przyszłych emerytów"
i powinni takie jednostki zlikwidować a żołnierzom którzy tam słuzą przysłać kwit na inne znaczące jednostki zmech, desant, panc, logistyka, a nie jakieś dziwne twory typu 5 pułk chemiczny, gdzie 2 razy poligon w roku a reszta to ściema po garażach.
W warszawie z 2 językami idzie na luzie wyciągnac 5k netto, moze to nie dużo w Warszawie, ale to już kasa dobrego porucznika, a dojdzie do obu rzeczy to różnica kolosalna.
Gdzie porucznik, a gdzie księgowy/logistyk z 2 językami. Moim zdaniem ciężej się dochrapać porucznika, bo AWL i inne szkoły to przechowywalnia pociotków. W warszawie takie braki, ale nie dziwota kto chce jeździć czołgiem za 3.5k w tak dużym miescie, ledwo na życie starcza.
Wojciech Łabuć napisał/a: | Cytat: | Jak ktoś się na czymś zna a nie przerzuca kartony czy jeździ głupią ciężarówka to uczciwie da radę zarobić w polsce 6-7 na rekę |
Zadam proste pytanie - czy masz prawo jazdy kat C i czy kiedykolwiek prowadziłeś samochód ciężarowy? Robiłem w życiu różne rzeczy i choć nie jestem kierowcą zawodowym to mam tak C jak i uprawnienia ADR. Mam doświadczenie głównie z jazdy lawetą, zdarzało się jeździć zwykła ciężarówką. Nie jeździłem nigdy zestawami, bez różnicy czy z przyczepą czy naczepą. I z tym moim ograniczonym doświadczeniem powiem Ci C1chy, że dawno nie widziałem bardziej idiotycznego wpisu. To jedna z cięższych prac. W dodatku bez tych "głupich kierowców" to mógłbyś sobie zarobić g... a nie 6-7 tys. na rękę. Chyba, że za te 6-7 tys. mógłbyś kupić 2 bochenki chleba i nic więcej.
W dodatku w Polsce.
Swoją drogą to trzeba mieć tupet aby pisać "jak się na czymś zna" i po przeciwnej stronie stawiać kierowców ciężarówek czy jakikolwiek inny zawód. Autor musi być z ścisłych elyt. |
Mam C, i dlatego też odchodzę z wojska, bo widzę jak to wygląda. Myślałem, że jestem patriotą, ale patriotyzmem za 3600zł nie pożyję, więc wole wykorzystać swoje umiejętności (nie, nie kierowanie ciężarówką) w cywilu.
A ten argument
> Chyba, że za te 6-7 tys. mógłbyś kupić 2 bochenki chleba i nic więcej.
To największy żart, cały internet śmieje się z tego argumentu, bo jest idiotyczny xD
Wielcy wybawcy świata kierowcy ciężarówek, srający do kosza i szczający do butelki. Prawda jest taka, że większość rzuciłaby to w pizdu, bo życia z tego nie ma, kasa taka sobie, a nic innego nie potrafią, więc stoją w miejscu.
Wojciech Łabuć - Pią 28 Lut, 2020
To zmienia sporo. Nie wiedziałem, że to gorycz a nie elitaryzm więc przepraszam za mój komentarz. Szkoda, że w MON model januszowobiznesowy też jest mocny. Po prostu mając skromne ale jednak podstawy aby wiedzieć jaki to kawałek chleba doceniam pracę kierowców. C1chy bez zawodowych kierowców nie byłoby wiele i dlatego piszę o tych 2 bochenkach. Miałem okazję widzieć skutki, kiedy w Irlandii przez 3-4 dni nie było dostaw i co się dzieje wtedy. Np. reglamentacja chleba, mleka, wody mineralnej O stronie biznesowej i jak to rozwaliło system nie wspominając.
Gveir - Pią 28 Lut, 2020
Dlatego przyszłością są autonomiczne ciężarówki, co budzi sprzeciw kierowców.
Z tymi zarobkami w Warszawie to też bym nie przesadzał, serio. Jak żyję tu 28 lat, tak by zarabiać taką kasę, trzeba jednak coś więcej niż dwa języki. To mrzonka, że spora część warszawiaków widzi 5k wypłaty. Może w statystykach GUSu.
C1CHY - Pią 28 Lut, 2020
Gveir napisał/a: | Dlatego przyszłością są autonomiczne ciężarówki, co budzi sprzeciw kierowców.
Z tymi zarobkami w Warszawie to też bym nie przesadzał, serio. Jak żyję tu 28 lat, tak by zarabiać taką kasę, trzeba jednak coś więcej niż dwa języki. To mrzonka, że spora część warszawiaków widzi 5k wypłaty. Może w statystykach GUSu. |
To albo żyję w jakiejs iluzji/bańce/bajce albo za dużo internetu, albo i jedno i drugie.
Widuje ogłoszenia z takimi stawkami, czyli to ściema i na rozmowie oferują całkiem mniej?
Smutne to.
Na zachodzie pracując jako magazynier można żyć na przyzwoitym poziomie, a u nas?
2k do reki, a połowa tego to mieszkanie, a druga jedzenie i na nic nie zostaje.
*333* - Pią 28 Lut, 2020
Dzień dobry,
Cytat: | To albo żyję w jakiejs iluzji/bańce/bajce albo za dużo internetu, albo i jedno i drugie. |
Z pewnością. Urodziłem się i mieszkam w Warszawie. Odszedłem w 2016 ze świadomością, że pracę za 2,5 k netto znajdę od ręki (interesowała mnie praca urzędnika, mam mgr, niezły angielski, komputer, 2 podyplomówki). Życie bardzo szybko zweryfikowało tą świadomość. Na stanowiska urzędnicze w ministerstwach, instytucjach centralnych oraz urzędzie wojewódzkim chętnych na tą wypłatę (2,5 k netto) było od 10 do 50 osób na stanowisko - dostanie się bez znajomości graniczy z cudem. Niechlubny rekord pobiło jedno z WKU gdzie za pracę na stanowisku referenta proponowano netto 1800 zł. (co nie przeszkodziło, że zgłosiło się ponad 40 chętnych) Mnie udało się w końcu po prawie roku. Zarabiam 4 k netto i na tle zdecydowanej większości urzędników państwowych jestem krezusem. Dominanta urzędnika państwowego w Warszawie to 3 tyś netto (oczywiście ze stażem minimum 20 lat) a szeregowi urzędnicy takich instytucji jak ZUS, urząd skarbowy czy sanepid to mogą sobie o takiej wypłacie pomarzyć.
Oczywiście są zawody, gdzie można zarobić i 7 kzł netto np. kierowca, ale..............3 tygodnie w miesiącu poza domem plus choroba zawodowa kręgosłupa, czy warto??
Patrząc na to, co się dzieje na rynku (rynek pracownika to mrzonka), obecne zarobki w wojsku (od 2019 roku przeskoczył mnie (odchodziłem z U-8 chorąży) kapral (u2) o 300 zł., w tym roku przeskoczy mnie szer. (U0)pewnie ze 200 zł - są bardzo dobre. 20 letni szeregowy po tegorocznej podwyżce (uposażenie nie mniej niż 3500 zł netto) - zarobi więcej niż 20% mieszkańców Warszawy. Jak doliczyć nieopodatkowane 900 świadczenia mieszkaniowego to szeregowy zarabia na poziomie głównego specjalisty z 20 letni stażem pracy w bardzo dobrze opłacanej instytucji państwowej i ma wypłatę, o której większość mieszkańców Warszawy może pomarzyć. Przykład z dnia dzisiejszego - oferta pracy starszy specjalista do spraw: audytów dostępności w Ministerstwie zdrowia (m. in. wyższe i inne pierdoły) proponowane wynagrodzenie zasadnicze dla stanowiska wynosi ok. 3.355,00 zł brutto, doliczając 20% stażowego (po 20 latach pracy). Razem 4026 brutto = 2926 netto, czyli mniej niż obecnie (przed podwyżką z wyrównaniem od 01.01.2020) ma szeregowy z U0 bez dodatku za wysługę. Dla chętnych do sprawdzenia na stronie https://nabory.kprm.gov.pl/ Ogłoszenie o naborze nr 61761 z dnia 28.02.2020 r. W ogóle polecam lekturę tej strony z ofertami pracy w służbie cywilnej.
Reasumując - koleżanki i koledzy w służbie - nie spieszcie się z odejściem, za bramą nie czekają Was kokosy tylko brutalna rzeczywistość. Chyba, że jesteście super informatykami, lekarzami lub wybitnymi specjalistami w niszowej dziedzinie technicznej.
Jefrjeitor - Pią 28 Lut, 2020
*333*, dlaczego uparłeś się na państwową posadę? Rozumiem, że "urzędnik" brzmi dumnie, ale czasami trzeba schować dumę do kieszeni i poszukać pracy w sektorze prywatnym. Obecnie, w okolicach Warszawy, Ukraińcy ze słabą znajomością języka polskiego zarabiają na magazynach około 3000 zł. netto. Kierownik takiego magazynu ma około 4000 zł. Spedytor też 3000-4000 zł. Analityk w korporacji (wymagane wyższe, komunikatywny angielski i dobra znajomość obsługi komputera) dostaje ponad 4000 zł. netto. Do tego dochodzą benefity, których jako urzędnik nie uświadczysz.
C1CHY - Pią 28 Lut, 2020
*333* napisał/a: | Dzień dobry,
Cytat: | To albo żyję w jakiejs iluzji/bańce/bajce albo za dużo internetu, albo i jedno i drugie. |
Z pewnością. Urodziłem się i mieszkam w Warszawie. Odszedłem w 2016 ze świadomością, że pracę za 2,5 k netto znajdę od ręki (interesowała mnie praca urzędnika, mam mgr, niezły angielski, komputer, 2 podyplomówki). Życie bardzo szybko zweryfikowało tą świadomość. Na stanowiska urzędnicze w ministerstwach, instytucjach centralnych oraz urzędzie wojewódzkim chętnych na tą wypłatę (2,5 k netto) było od 10 do 50 osób na stanowisko - dostanie się bez znajomości graniczy z cudem. Niechlubny rekord pobiło jedno z WKU gdzie za pracę na stanowisku referenta proponowano netto 1800 zł. (co nie przeszkodziło, że zgłosiło się ponad 40 chętnych) Mnie udało się w końcu po prawie roku. Zarabiam 4 k netto i na tle zdecydowanej większości urzędników państwowych jestem krezusem. Dominanta urzędnika państwowego w Warszawie to 3 tyś netto (oczywiście ze stażem minimum 20 lat) a szeregowi urzędnicy takich instytucji jak ZUS, urząd skarbowy czy sanepid to mogą sobie o takiej wypłacie pomarzyć.
Oczywiście są zawody, gdzie można zarobić i 7 kzł netto np. kierowca, ale..............3 tygodnie w miesiącu poza domem plus choroba zawodowa kręgosłupa, czy warto??
Patrząc na to, co się dzieje na rynku (rynek pracownika to mrzonka), obecne zarobki w wojsku (od 2019 roku przeskoczył mnie (odchodziłem z U-8 chorąży) kapral (u2) o 300 zł., w tym roku przeskoczy mnie szer. (U0)pewnie ze 200 zł - są bardzo dobre. 20 letni szeregowy po tegorocznej podwyżce (uposażenie nie mniej niż 3500 zł netto) - zarobi więcej niż 20% mieszkańców Warszawy. Jak doliczyć nieopodatkowane 900 świadczenia mieszkaniowego to szeregowy zarabia na poziomie głównego specjalisty z 20 letni stażem pracy w bardzo dobrze opłacanej instytucji państwowej i ma wypłatę, o której większość mieszkańców Warszawy może pomarzyć. Przykład z dnia dzisiejszego - oferta pracy starszy specjalista do spraw: audytów dostępności w Ministerstwie zdrowia (m. in. wyższe i inne pierdoły) proponowane wynagrodzenie zasadnicze dla stanowiska wynosi ok. 3.355,00 zł brutto, doliczając 20% stażowego (po 20 latach pracy). Razem 4026 brutto = 2926 netto, czyli mniej niż obecnie (przed podwyżką z wyrównaniem od 01.01.2020) ma szeregowy z U0 bez dodatku za wysługę. Dla chętnych do sprawdzenia na stronie https://nabory.kprm.gov.pl/ Ogłoszenie o naborze nr 61761 z dnia 28.02.2020 r. W ogóle polecam lekturę tej strony z ofertami pracy w służbie cywilnej.
Reasumując - koleżanki i koledzy w służbie - nie spieszcie się z odejściem, za bramą nie czekają Was kokosy tylko brutalna rzeczywistość. Chyba, że jesteście super informatykami, lekarzami lub wybitnymi specjalistami w niszowej dziedzinie technicznej.
|
Tylko Ty piszesz o państwówce, gdzie kasa najmniejsza. Czemu z DOBRYM angielskim nie startowałeś do międzynarodowych firm?
Może i mam 4k z dodatkami, ale te wyjazdy, zmienność decyzji - nie na moje nerwy, wole 3,5k (tyle oferowali mi ostatnio za pracę w języku niemieckim) i być spokojny, 8-10h i do domu, a nie przyłaże w poniedziałek i Ci mówią "ty bo wyjazd jest jutro"
Ciągle zestresowany chodziłem, bo nie wiedziałem czy dziś do domu wrócę na spokojnie czy nie,
Jak widać kasa taka apetyczna w wojsku, że 16 tys wakatów nadal jest xD
Jefrjeitor - Pią 28 Lut, 2020
Urzędy są nastawione na specyficznego pracownika i dlatego mało płacą. Zatrudnienia szukają tam młodzi, żeby złapać trochę doświadczenia i mieć co wpisać w CV, albo emeryci z MSWiA/MON/PSP.
i - Pią 28 Lut, 2020
To może ja się pochwalę.
Jest super.
Pracowałem z Bułgarami, Hiszpanami, Francuzami, Czechami (mile wspominam pewną Czeszkę). Niestety - z Arabami też.
Wkrótce czeka mnie współpraca z Węgrami.
A pieniądze? To marność nad marnościami. Stać mnie na chleb.
*333* - Pią 28 Lut, 2020
Ukraińcy zarabiają w nagazynie 3000 netto za 12 i wiecej godzin pracy często na czarno. Sektor prywatny z powodu napływu ww. Ukraińców wręcz uwstecznił wynagrodzenia. Kierownik magazynu ma 4000 netto czyli mniej od szeregowego ze świadczeniem mieszkaniowym. Tak samo kierownik stacji paliw BP- również ma 4000. Coraz częściej pracodawcy nie dają nawet umowy zlecenie Polakom. Dobry a nawet bdb angielski to za mało. Trzeba mieć studia MBA lub być inżynierem. Wg mojego rozeznania rynku w Warszawie połowa wszystkich pracujących na cały etat 8h dziennie zarabia mniej niż szeregowy z obligatoryjnym świadczeniem mieszkaniowym po tegorocznej podwyżce (przyjąłem 4400 netto).
michqq - Pią 28 Lut, 2020
C1CHY napisał/a: | dlaczego uparłeś się na państwową posadę? |
Wojsko to też państwowa posada. Na tle innych państwowych posad zarabiacie Panowie - dużo.
Wolfchen - Pią 28 Lut, 2020
*333* napisał/a: | Zarabiam 4 k netto i na tle zdecydowanej większości urzędników państwowych jestem krezusem. Dominanta urzędnika państwowego w Warszawie to 3 tyś netto (oczywiście ze stażem minimum 20 lat) a szeregowi urzędnicy takich instytucji jak ZUS, urząd skarbowy czy sanepid to mogą sobie o takiej wypłacie pomarzyć. (...) Przykład z dnia dzisiejszego - oferta pracy starszy specjalista do spraw: audytów dostępności w Ministerstwie zdrowia (m. in. wyższe i inne pierdoły) proponowane wynagrodzenie zasadnicze dla stanowiska wynosi ok. 3.355,00 zł brutto, doliczając 20% stażowego (po 20 latach pracy). Razem 4026 brutto = 2926 netto, czyli mniej niż obecnie (przed podwyżką z wyrównaniem od 01.01.2020) ma szeregowy z U0 bez dodatku za wysługę. | Bo instytucje państwowe w Warszawie to pomyłka bardzo często (choć nie zawsze, kolega jest podreferendarzem w jednej z instytucji i bez problemu wyciąga 2,8k, koleżanka w Urzędzie Miasta (tak, wiem, to nie urzędnicy, tylko pracownicy samorządowi na stanowiskach urzędniczych) na etacie głównego specjalisty mniej niż 4,5k też nie zarabia. Ja zresztą też mam trójkę z przodu w części netto paska wynagrodzeń, a pracuję w szeroko pojętej budżetówce. Nie jest tak źle, jeżeli nie chcesz być PCW/pracownikiem ministerstwa/wojewody
focus - Pią 28 Lut, 2020
Każdy decyduje sam w czym najlepiej się czuje oraz jaki system pracy mu odpowiada. Na emeryturze jestem od trzech lat. Po zwolnieniu pracowałem w Szwedzkiej firmie specjalizującej się w produkcji air conditioning, cooler, etc … W niektórych miesiącach wynagrodzenie bywało na poziomie 6 tyś zł. (miasto wojewódzkie) Był jeden minus, częste wyjazdy służbowe do Szwecji na okres 3-4 tygodni. Po drugie system awansu, premiowania, poszanowania pracowników był lekko mówiąc nie akceptowalny przeze mnie. Powiedziałem dość po dwóch latach. Nie tylko ''kasa'' się liczy. Obecnie pracuję w budżetówce (korpus służby cywilnej). Propozycję pracy otrzymałem po przejściu procesu kwalifikacyjnego - bez znajomości i układów. Kandydatów na ofertę pracy było 17. Wynagrodzenie niewiele ponad 3 tyś netto + dodatkowe należności. Cenię sobie komfort pracy i stabilizację. Wykonuję i odpowiadam za obszar, którym zajmowałem się w trakcie służby w SZ. Emerytura daje pewien komfort i stabilizację, szczególnie gdy jest na odpowiednim poziomie. Podsumowując stać mnie na więcej niż przeciętnego ''Kowalskiego'', a uświadomiło mi to rozliczenie roczne PIT - 2019. Razem z pracującą małżonką (pomimo wspólnego rozliczenia) zasilimy budżet państwa, kilku tysięczną kwotą, w formie zwrotu podatku. Co zrobić, podatki trzeba płacić. Podsumowując, zdjąć mundur można w każdej chwili, ważne by mieć ustabilizowaną sytuację, kwalifikacje przydatne w cywilu i dobrze rozpoznany rynek pracy. Jak wspomniał *333*, rynek pracownika to utopia.
Penetrator - Sob 29 Lut, 2020
Mam, pytanie - w 1989 roku rozpocząłem zasadniczą służbę wojskową ( 18 miesięcy ) w cywilu miałem ponad rok przerwy, po czym powróciłem do służby jak żołnierz zawodowy. Teraz mam 28 lat służby + 18 miesięcy ZSW i odszedłem na emeryturę. Czy WBE wymaga osobnego zaświadczenia o pełnieniu ZSW? Na zaświadczeniach z JW, wysługa jest podawana dwojako, na niektórych dokumentach jest wysługa bez ZSW, to te do ustalenia odprawy, a na innych z ZSW. I teraz dopadła mnie niepewność czy WBE to dobrze zweryfikuje. Na zaświadczeniu o przebiegu służby jest zawarta ZSW.
focus - Nie 01 Mar, 2020
Penetrator napisał/a: | Na zaświadczeniu o przebiegu służby jest zawarta ZSW. |
Odpis przebiegu służby z akt personalnych oraz decyzja o wysokości przysługującego dodatku za długoletnią służbę wojskową są podstawą do ustalenia podstawy emerytalnej. Decyzję powinieneś otrzymać w ostatnim miesiącu pełnienia służby na 29% dodatku, co jest równoznaczne z emeryturą w wysokości 75%
stratos37 - Nie 01 Mar, 2020
Po otrzymaniu r-zu o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej oraz jego uprawomocnieniu czy mogę wystąpić z wnioskiem do AMW o wypłatę odprawy mieszkaniowej i kolejne pytanie - w którym momencie najlepiej złożyć papiery o wyliczenie emerytury do WBE ?
radeks - Nie 01 Mar, 2020
stratos37 napisał/a: | Po otrzymaniu r-zu o zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej oraz jego uprawomocnieniu czy mogę wystąpić z wnioskiem do AMW o wypłatę odprawy mieszkaniowej? |
Możesz wystąpić o wypłatę odprawy mieszkaniowej. Odchodzę z końcem marca a swój wniosek złożyłem w lutym.
stratos37 - Nie 01 Mar, 2020
Dzięki Kolego za odp., a w którym momencie najlepiej złożyć papiery o wyliczenie emerytury do WBE ?
piotr 1 - Nie 01 Mar, 2020
stratos37 napisał/a: | Dzięki Kolego za odp., a w którym momencie najlepiej złożyć papiery o wyliczenie emerytury do WBE ? |
Im szybciej złożysz wniosek tym szybciej dostaniesz pieniądze. Ważniejsza jest data zwolnienia z zawodowej służby wojskowej, jeżeli o to chodzi i tu najkorzystniejszą datą jest 31 stycznia dlatego że decyzja emerytalna wydawana jest w lutym i emerytura podlega waloryzacji w marcu w roku zwolnienia ze służby oraz w następnym czyli w sumie dwukrotnie.
Yoseikan - Pon 02 Mar, 2020
Jak? Przecież w roku odejścia do cywila otrzymuje się świadczenie roczne a nie emeryturę, więc jak ma być rewaloryzowana emerytura?
piotr 1 - Pon 02 Mar, 2020
Yoseikan napisał/a: | Jak? Przecież w roku odejścia do cywila otrzymuje się świadczenie roczne a nie emeryturę, więc jak ma być rewaloryzowana emerytura? |
Srak Mylisz dwa pojęcia:
1) przyznanie świadczenia emerytalno-rentowego w formie decyzji które wydawane jest do 30 dni od złożenia wniosku i podlega waloryzacji na zasadach ogólnych zgodnie z ustawa o FUS a więc tak jak napisałem powyżej.
2) wykonanie świadczenia czyli wypłatę emerytury. I tu jeżeli spełniasz kryteria to otrzymujesz 12 uposażeń w pierwszym roku po ubyciu do rezerwy, a następnie od 1(lutego) lub innego miesiąca roku następnego po roku zwolnienia do rezerwy otrzymujesz świadczenie emerytalne. W przeciwnym przypadku otrzymujesz od razu emeryturę.
Ponieważ z godnie z ustawą o FUS waloryzacja świadczeń emerytalnych następuję w każdym roku od 1 marca i obejmuje istniejące świadczenia emerytalne i rentowe trzeba mieć decyzję o jego przyznaniu z lutego danego roku a więc trzeba pożegnać się ze służbą najpóźniej 31 stycznia.
W skrajnym przypadku jeżeli ktoś złoży wniosek o emeryturę w WBE pod koniec lutego i będzie miał decyzje emerytalną z datą marcową może nie otrzymać tegorocznej waloryzacji, ale niech to ktoś najlepiej z WBE zweryfikuje.
Xman1 - Pon 02 Mar, 2020
piotr 1 napisał/a: | W skrajnym przypadku jeżeli ktoś złoży wniosek o emeryturę w WBE pod koniec lutego i będzie miał decyzje emerytalną z datą marcową może nie otrzymać tegorocznej waloryzacji, ale niech to ktoś najlepiej z WBE zweryfikuje. |
Gdyby było takie "zagrożenie" to zakładam, że z uwagi na fakt iż luty ma zazwyczaj 28 dni, WBE każdorazowo wydawałoby decyzję po 30 dniach, więc z marcu i nikt nie łapałby się na waloryzację.
Poza tym art. 5 ust. 3 ustawy emerytalnej brzmi:
"3. Jeżeli w okresie między zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej żołnierza zawodowego a ustaleniem prawa do emerytury i renty inwalidzkiej przypadały waloryzacje emerytur i rent inwalidzkich, przy ustalaniu podstawy wymiaru tych świadczeń uwzględnia się wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w tym okresie."
Czyli jeżeli pomiedzy zwolnieniem (31.01) a ustaleniem prawa do emerytury (decyzja wydana np. 10.03) to w przypadku gdy 01.03 nastąpi waloryzacja rent i emerytur to powinna być ona "automatycznie" uwaględniana w tej decyzji wydanej 10.03.
Tak to rozumiem.
C1CHY - Pon 02 Mar, 2020
Jak to jest, żę kumpel robi bez pozwolenia jako ochroniarz i go nie łapie żaden ZUS itp
Co jesli na L4 zacznę pracę na umowie pracę, po msc zus już wleci na mnie czy dopiero jak ktos podjebie?
piotr 1 - Pon 02 Mar, 2020
Xman1
Tak i masz rację na szczęście niektórych ale należy pamiętać o podstawowym przepisie dotyczącym waloryzacji ustawie o FUS
Rozdział 2
Waloryzacja świadczeń
Art. 88. 1. Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od dnia 1 marca.
2. Waloryzacja polega na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji.
W wyniku przeprowadzonej waloryzacji kwota świadczenia nie może ulec obniżeniu.
3. Waloryzacji podlega kwota świadczenia i podstawa jego wymiaru w wysokości przysługującej ostatniego dnia
lutego roku kalendarzowego, w którym przeprowadza się waloryzację.
4. Waloryzacja obejmuje emerytury i renty przyznane przed terminem waloryzacji.
[ Dodano: Pon 02 Mar, 2020 ]
C1CHY napisał/a: | Jak to jest, żę kumpel robi bez pozwolenia jako ochroniarz i go nie łapie żaden ZUS itp
Co jesli na L4 zacznę pracę na umowie pracę, po msc zus już wleci na mnie czy dopiero jak ktos podjebie? |
Nie jest możliwe dokonanie zgłoszenia do ZUS bez wyrejestrowania z MON więc nie ma potrzeby donoszenia przez kogokolwiek. Nikt ci niczego nie zapłaci i cie nie zatrudni chyba że na czarno ale w ochronie to raczej nie przejdzie.
C1CHY - Pon 02 Mar, 2020
piotr 1 napisał/a: |
Nie jest możliwe dokonanie zgłoszenia do ZUS bez wyrejestrowania z MON więc nie ma potrzeby donoszenia przez kogokolwiek. Nikt ci niczego nie zapłaci i cie nie zatrudni chyba że na czarno ale w ochronie to raczej nie przejdzie. |
Czyli fizycznie nawet nie da rady nawet jeśli bym chciał?
Bo mam oferte za 4k w biurze, a jestem na L4
Mogę na L4 rzucić kwitem czy dopiero jak skończy mi się zwolnienie?
Yoseikan - Pon 02 Mar, 2020
piotr 1 napisał/a: | Yoseikan napisał/a: | Jak? Przecież w roku odejścia do cywila otrzymuje się świadczenie roczne a nie emeryturę, więc jak ma być rewaloryzowana emerytura? |
Srak Mylisz dwa pojęcia:
1) przyznanie świadczenia emerytalno-rentowego w formie decyzji które wydawane jest do 30 dni od złożenia wniosku i podlega waloryzacji na zasadach ogólnych zgodnie z ustawa o FUS a więc tak jak napisałem powyżej.
2) wykonanie świadczenia czyli wypłatę emerytury. I tu jeżeli spełniasz kryteria to otrzymujesz 12 uposażeń w pierwszym roku po ubyciu do rezerwy, a następnie od 1(lutego) lub innego miesiąca roku następnego po roku zwolnienia do rezerwy otrzymujesz świadczenie emerytalne. W przeciwnym przypadku otrzymujesz od razu emeryturę.
Ponieważ z godnie z ustawą o FUS waloryzacja świadczeń emerytalnych następuję w każdym roku od 1 marca i obejmuje istniejące świadczenia emerytalne i rentowe trzeba mieć decyzję o jego przyznaniu z lutego danego roku a więc trzeba pożegnać się ze służbą najpóźniej 31 stycznia.
W skrajnym przypadku jeżeli ktoś złoży wniosek o emeryturę w WBE pod koniec lutego i będzie miał decyzje emerytalną z datą marcową może nie otrzymać tegorocznej waloryzacji, ale niech to ktoś najlepiej z WBE zweryfikuje. |
Kolego, takie teksty to sobie możesz swojej starej rzucać... A te wyjaśnienia możesz sobie w dupę wsadzić pajacu.
piotr 1 - Pon 02 Mar, 2020
Yoseikan napisał/a: | piotr 1 napisał/a: | Yoseikan napisał/a: | Jak? Przecież w roku odejścia do cywila otrzymuje się świadczenie roczne a nie emeryturę, więc jak ma być rewaloryzowana emerytura? |
Srak Mylisz dwa pojęcia:
1) przyznanie świadczenia emerytalno-rentowego w formie decyzji które wydawane jest do 30 dni od złożenia wniosku i podlega waloryzacji na zasadach ogólnych zgodnie z ustawa o FUS a więc tak jak napisałem powyżej.
2) wykonanie świadczenia czyli wypłatę emerytury. I tu jeżeli spełniasz kryteria to otrzymujesz 12 uposażeń w pierwszym roku po ubyciu do rezerwy, a następnie od 1(lutego) lub innego miesiąca roku następnego po roku zwolnienia do rezerwy otrzymujesz świadczenie emerytalne. W przeciwnym przypadku otrzymujesz od razu emeryturę.
Ponieważ z godnie z ustawą o FUS waloryzacja świadczeń emerytalnych następuję w każdym roku od 1 marca i obejmuje istniejące świadczenia emerytalne i rentowe trzeba mieć decyzję o jego przyznaniu z lutego danego roku a więc trzeba pożegnać się ze służbą najpóźniej 31 stycznia.
W skrajnym przypadku jeżeli ktoś złoży wniosek o emeryturę w WBE pod koniec lutego i będzie miał decyzje emerytalną z datą marcową może nie otrzymać tegorocznej waloryzacji, ale niech to ktoś najlepiej z WBE zweryfikuje. |
Kolego, takie teksty to sobie możesz swojej starej rzucać... A te wyjaśnienia możesz sobie w dupę wsadzić pajacu. |
Nie znasz przepisów i nie umiesz czytać coż współczuję a wyzwisk sobie nie żyszę i zgłaszam do moderacji
[ Dodano: Pon 02 Mar, 2020 ]
C1CHY napisał/a: | piotr 1 napisał/a: |
Nie jest możliwe dokonanie zgłoszenia do ZUS bez wyrejestrowania z MON więc nie ma potrzeby donoszenia przez kogokolwiek. Nikt ci niczego nie zapłaci i cie nie zatrudni chyba że na czarno ale w ochronie to raczej nie przejdzie. |
Czyli fizycznie nawet nie da rady nawet jeśli bym chciał?
Bo mam oferte za 4k w biurze, a jestem na L4
Mogę na L4 rzucić kwitem czy dopiero jak skończy mi się zwolnienie? |
Wypowiedzenie zawsze możesz złozyć , natomiast pracę zaczniesz po bdaniach lekarskich to raczej nie na l4 tylko jak choroba się zakończy.
Yoseikan - Pon 02 Mar, 2020
Nie będę się kulił jak gówniarz mnie obraża. Zgłaszaj sobie do kogo chcesz. Ja sobie również nie życzę takich tekstów. W domu sobie możesz z rodziną tak rozmawiać.
beryl73 - Wto 03 Mar, 2020
C1CHY, najpierw (01.02.2020) piszesz: "Co mi grozi za L4 na 6msc na wypowiedzeniu i jednoczesnej pracy?", następnie (12.02.2020): "Nie chce podejmowac pracy a skupic sie na terapii na zwolnieniu " oraz: "Ale ja juz jestem na zwolnieniu do lipca od psychiatry "
A teraz Twoje wczorajsze "przemyślenia":
C1CHY napisał/a: | Jak to jest, żę kumpel robi bez pozwolenia jako ochroniarz i go nie łapie żaden ZUS itp
Co jesli na L4 zacznę pracę na umowie pracę, po msc zus już wleci na mnie czy dopiero jak ktos podjebie? |
C1CHY napisał/a: |
Czyli fizycznie nawet nie da rady nawet jeśli bym chciał?
Bo mam oferte za 4k w biurze, a jestem na L4
Mogę na L4 rzucić kwitem czy dopiero jak skończy mi się zwolnienie? |
Innych Twoich wypowiedzi nie chce mi się już cytować.
Podsumowując:
1. Określ czy się leczysz, czy pracujesz na L-4.
2. Moim zdaniem jesteś ściemniaczem.
Stoję na stanowisku, że na NFoW pomagamy żołnierzom, a nie ściemniaczom chcącym dowiedzieć się jak oszukać lub działać niezgodnie z prawem aby móc uniknąć konsekwencji.
opiekuneczka21 - Wto 03 Mar, 2020
[quote="C1CHY"] piotr 1 napisał/a: |
Nie jest możliwe dokonanie zgłoszenia do ZUS bez wyrejestrowania z MON więc nie ma potrzeby donoszenia przez kogokolwiek. Nikt ci niczego nie zapłaci i cie nie zatrudni chyba że na czarno ale w ochronie to raczej nie przejdzie. |
Czyli fizycznie nawet nie da rady nawet jeśli bym chciał?
Bo mam oferte za 4k w biurze, a jestem na L4
Wyslij pismo, na necie jest wzor wypowiedzenia wraz ze skroconym okresem wlasnie pamietajac ze czas sie liczy do konca nastepnego miesiąca po miesiacu gdzie rzucisz kwita. Wyslij to listownie na kancelarię jawna w twojej JW. Kancelaria musi zarejestrować pismo i przekazac je do rozpatrzenia. Mysle ze nikt problemu nie bedzie robil.
MDS - Sro 04 Mar, 2020
Szanowni Forumowicze - ale nie wytrzymałem - co to za stwierdzenie - Cytat: | gdzie rzucisz kwita | ? Co to za rzucanie? Czy naprawdę nie widzicie i nie macie odczucia ze jest w tym ,,rzucaniu'' coś niewłaściwego?
beryl73 - Sro 04 Mar, 2020
MDS, niestety, od jakiegoś czasu niedbalstwo i niechlujstwo językowe jest na NFoW tolerowane. Osobiście bardzo nad tym faktem ubolewam.
Tytan w dresie. - Sro 04 Mar, 2020
Co nie zmienia faktu, że w wojsku "od zawsze", mówiono tak o złożeniu wypowiedzenia. Żadna nowość.
Gveir - Sro 04 Mar, 2020
I to mnie dziwi, panowie. Doskonale znacie żargon wojskowy, używacie go nie raz i nie dwa, ale tutaj udajecie świętych a każdy wie czym jest rzucenie kwitem vel trzy słowa do ojca prowadzącego.
Tytan w dresie. - Sro 04 Mar, 2020
Dokładnie tak.
beryl73 - Sro 04 Mar, 2020
Gveir, czym innym jest żargon (nie zawsze nadający się do publicznych wypowiedzi), a czym innym jest niechlujstwo i pisanie wbrew zasadom ortografii, gramatyki, interpunkcji a czasami logiki. Przeczytaj raz jeszcze to zdanie, którego fragment zacytował MDS.
O takim "drobiazgu" jak regulamin NFoW nawet nie wspominam.
Tytan w dresie. - Sro 04 Mar, 2020
MDS, odniósł się konkretnie do żargonowego stwierdzenia, więc nie dorabiaj do tego całej ideologii.
beryl73 - Sro 04 Mar, 2020
Nie dorabiam. Osobiście także jestem przeciwnikiem pisania żargonem na publicznym forum. A tamten, konkretny wpis jest niechlujny i chluby piszącej (piszącemu) nie przynosi.
MDS - Sro 04 Mar, 2020
Złożenie dokumentu świadczy o szacunku dla drugiej strony , ale i do siebie. Rzucanie kojarzy mi się z czymś niewłaściwym. Jak ktoś kto przesłużył kilka, kilkanaście lat może,, rzucić kwitem,,? Gdzie szacunek dla siebie, dla podwładnych, dla przełozonych -za nerwy, trud, pot? I nie od zawsze to pojęcie było w obiegu.
Bierut - Sro 04 Mar, 2020
Dla ścisłości.
Żołnierz w czasie czynnej służby wojskowej może jednocześnie być zatrudniony w innym podmiocie, który to normalnie rejestruje go jako pracownika, za którego są odprowadzane składki do ZUS. To czy ma zgodę dcy na dodatkowe zajęcie to inna sprawa. Oczywiście wybierając emeryturę MON środki zgromadzone na jego koncie w ZUS przepadają (wyjątek stanowi II filar który podlega dziedziczeniu - chociaż tutaj nie jestem pewien). Taki żołnierz/pracownik udając się na L4 musi powiadomić lekarza o dwóch „etatach”, który ma obowiązek wystawić 2 niezależne zwolnienia lekarskie na dwa różne regony. A jak odmówi to trzeba iść do drugiej pracy
piotr 1 - Czw 05 Mar, 2020
Bierut napisał/a: | Dla ścisłości.
Żołnierz w czasie czynnej służby wojskowej może jednocześnie być zatrudniony w innym podmiocie, który to normalnie rejestruje go jako pracownika, za którego są odprowadzane składki do ZUS. To czy ma zgodę dcy na dodatkowe zajęcie to inna sprawa. Oczywiście wybierając emeryturę MON środki zgromadzone na jego koncie w ZUS przepadają (wyjątek stanowi II filar który podlega dziedziczeniu - chociaż tutaj nie jestem pewien). Taki żołnierz/pracownik udając się na L4 musi powiadomić lekarza o dwóch „etatach”, który ma obowiązek wystawić 2 niezależne zwolnienia lekarskie na dwa różne regony. A jak odmówi to trzeba iść do drugiej pracy |
Owszem ale już pomijając kwestię zgody na pracę , samo nawiązanie stosunku pracy podczas orzeczonej niezdolności do pracy tzn zwolnienie lekarskie nie jest możliwe. Z uwagi na fakt skierowania na badania lekarskie przez pracodawcę choćby w dniu zawarcia umowy o pracę.
Bierut - Czw 05 Mar, 2020
W tej sytuacji owszem masz rację. Należało by przerwać zwolnienie na jeden dzień np w sobotę i podpisać umowę o pracę.
C1CHY - Czw 05 Mar, 2020
Ok wysłałem wypowiedzenie stosunku z datą skróconą, nie będąc na jednostce jak się dowiem czy dowódca zaakceptował datę skróconą czy też nie?
Jeżeli do końca wypowiedzenia nie pojawię się w jednostce to kto zda moje rzeczy? Mój przełożony, co w przypadku gdy są tam moje rzeczy cywilne oraz jedna z szafek jest zamknięta?
piotr 1 - Czw 05 Mar, 2020
C1CHY napisał/a: | Ok wysłałem wypowiedzenie stosunku z datą skróconą, nie będąc na jednostce jak się dowiem czy dowódca zaakceptował datę skróconą czy też nie?
Jeżeli do końca wypowiedzenia nie pojawię się w jednostce to kto zda moje rzeczy? Mój przełożony, co w przypadku gdy są tam moje rzeczy cywilne oraz jedna z szafek jest zamknięta? |
Dowódca w takim przypadku powinien powołać komisję w celu dokonania rozliczenia Ciebie w związku z niobecnością. Natomiast rzeczy prywatne podlegają spisaniu przez komisję i będziesz je mógł odebrać za pokwitowaniem po powiadomieniu przez Dowódcę chyba że chcesz to zrobić wcześniej to napisz taki wniosek.
C1CHY - Czw 05 Mar, 2020
A jak wygląda sprawa w przypadku wygaśnięcia kontraktu?
Np wygasa mi kontrakt 1 września i jak np rozliczę się z jednostką i do 1 września zabiorę urlop to 1 wrzesnia muszę iść na jw żeby odebrać jakieś papiery(świadectwo pracy) czy mogą wysłać mi pocztą?
opiekuneczka21 - Czw 05 Mar, 2020
Musisz isc gdyz wiele dokumentow Twoje S1 bedzie sobie zyczylo bys podpisal - tak by mieli porzadek w TAP-ie. Najlepiej na spokojnie sie rozliczyc. Pozegnac z kazdym jak nalezy gdyz jak znam zycie beda wydzwaniac i upominać sie bys przyjechal i uzupelnil osobiscie dokumenty. Niestety tak to wyglada -dokumentacja musi sie zgadzac. Jestes w stanie sie rozliczyc w 3-4 dni z jednostka. A oni i tak zostawiaja sobie 2 tyg bezpiecznik czasowy i tak Ci beda mowic. W niektorych jednostkach nawet w 2 dni rozliczysz sie ze wszystkim.
C1CHY - Czw 05 Mar, 2020
Pytalem troche o cos innego, da sie rozliczyc przed dniem”zero” gdy wygasa mi kontrakt?
Mimo to bede musial wrocic na jw jak zdam sprzet itp cos podpisac?
piotr 1 - Pią 06 Mar, 2020
C1CHY napisał/a: | Pytalem troche o cos innego, da sie rozliczyc przed dniem”zero” gdy wygasa mi kontrakt?
Mimo to bede musial wrocic na jw jak zdam sprzet itp cos podpisac? |
Da się
Yoseikan - Pią 06 Mar, 2020
C1CHY napisał/a: | A jak wygląda sprawa w przypadku wygaśnięcia kontraktu?
Np wygasa mi kontrakt 1 września i jak np rozliczę się z jednostką i do 1 września zabiorę urlop to 1 wrzesnia muszę iść na jw żeby odebrać jakieś papiery(świadectwo pracy) czy mogą wysłać mi pocztą? |
Jakbyś napisał, tak jaśniej... Rozumiem, że "zabiorę urlop" to znaczy, że kończy Ci się kontrakt, dajmy na to 1 września, a Ty przed tym terminem chcesz wykorzystać urlop z datą końcową taką samą jak zakończenie kontraktu? I pytasz się czy musisz iść "na jednostkę" czy wyślą Ci wszystko pocztą?
Moim zdaniem, jeśli Ty wiesz, że to koniec kariery w wojsku to wiedzą to również Twoi przełożeni, personalni i nie pozwolą na taki przebieg końcówki Twojej służby. Z drugiej strony, nie rozumiem toku rozumowania w ogóle. Chcesz zakończyć służbę, pierdyknąć drzwiami i czekać dalej co będzie się działo? Nie chciałbyś pożegnać się z kolegami, uzyskać informację co na koniec Ty winny jesteś Twojej jednostce, co jednostka winna jest Tobie, pozałatwiać wszystko i ze spokojem opuścić mury jednostki, nie paląc za sobą mostów?
Tytan w dresie. - Pią 06 Mar, 2020
Niestety, często szeregowi tak robią. Tylko inni później wytapiają czas, w powołanych komisjach, na jeżdżenie z obiegówką takiego typa.
i - Pią 06 Mar, 2020
Zbanujcie tych dwóch troli, bo normalnemu żołnierzowi nóż się w kieszeni sam otwiera.
wojak_1 - Pią 06 Mar, 2020
Kolego "i" zależy jak teraz rozumieć tę normę ( w sensie normalnego żołnierza) ponieważ obawiam się normy w armii uległy dalece posuniętym zmianom i to co kiedyś uważano za normę normą już nie jest. Obecnie rozglądając się po jednostce wojskowej, jak sięgnąć wzrokiem widać synków i córki rodzin wojskowych z roszczeniowym nastawieniem do służby "bo się należy".
Jefrjeitor - Pią 06 Mar, 2020
Co rozumiesz przez "to co kiedyś uważano za normę"? Roszczeniowe nastawienie było w wojsku od zawsze. Kiedyś wykorzystywało się żołnierzy ZSW i sprzęt wojskowy do prywatnych celów "bo się należy", można było wypić flaszkę w czasie służby "bo się należy" i można było spędzić ostatni rok czy 2 lata służby na L4 "bo się należy". Teraz młodzież ma takie podejście, jakiego się nauczyli od starszych kolegów. Przy czym alkohol, wykorzystanie sprzętu wojskowego do prywatnych celów i długie L4 przed odejściem ze służby zostało ukrócone, a roszczeniowość dotyczy przeważnie tego co faktycznie się należy, ale trzeba się o to upominać i walczyć.
WILK711 - Sob 07 Mar, 2020
Jefrjeitor napisał/a: | Przy czym ........ długie L4 przed odejściem ze służby zostało ukrócone |
Ta jasne, do 6 miesięcznych "praktyk zawodowych" czyli siedzenia w domu i pobierania 100% poborów w wysokosci nierzadko 7-8 tys i więcej. Z mojej jednostki na praktykę zwodową pułkownika przyjęła firma jego zony. Można? Można i to w świetle "prawa".
Polska to taka dojna krowa, każdy doi ile może. Dlatego wszyscy prawie na to przyzwalają, bo sami doją albo doić będą.
C1CHY - Czw 09 Kwi, 2020
Jak tam u was na JW, jakieś ruchy? Czy wszyscy obsrali zbroję i jednak 15-16lat służby to stwierdzili, że przesłużą jeszcze
aspik - Czw 09 Kwi, 2020
C1CHY napisał/a: | Jak tam u was na JW, jakieś ruchy? Czy wszyscy obsrali zbroję i jednak 15-16lat służby to stwierdzili, że przesłużą jeszcze |
U mnie cisza jak nigdy
beryl73 - Czw 09 Kwi, 2020
C1CHY napisał/a: | Jak tam u was na JW, jakieś ruchy? Czy wszyscy obsrali zbroję i jednak 15-16lat służby to stwierdzili, że przesłużą jeszcze |
Ci, co jak powiadasz "obsrali zbroję" przez ubiegłoroczne plotki, to już w cywilu.
saintmarek - Czw 09 Kwi, 2020
W tym i następnych latach będziemy mogli sprawdzić w praktyce stare powiedzenie, że czym gorzej na cywilnym rynku pracy tym lepiej dla nas...
Może w końcu będzie można z tłumu chętnych wybierać naprawdę najlepszych ?
Może szeregowi przestaną marudzić, że 400zł podwyżki i 4000zł na rękę to za mało żeby ich zachęcić do pozostania w służbie ?
Rozmarzyłem się...
michqq - Czw 09 Kwi, 2020
saintmarek napisał/a: | Może w końcu będzie można z tłumu chętnych wybierać naprawdę najlepszych ? |
A dlaczegoż to uważasz że wojsko jest zawodem dla samej śmietanki społecznej?
Wszak:
Cytat: | Z dobrego żelaza nie robi się gwoździa, z dobrego człowieka nie robi się żołnierza. |
W wielu krajach uważa się że służba wojskowa, a zwłaszcza w korpusie szeregowych, jest sposobem na zagospodarowanie społeczne pewnej grupy osób które NIE cechuja się najlepszością.
Niejednego chuligana Legione Etrangere uchroniła od więzienia, organizując mu życie do którego się dopasował, wdrożył i dzięki któremu wyszedł ostatecznie "na ludzi".
C1CHY - Pią 10 Kwi, 2020
Panowie pytanie rozstrzygające.
1. Czy można zrobić "obiegówkę" (końcową hehe) 20-30dni przed zakończeniem kontraktu?
jeśli tak to pytanie nr 2
2. Ukończywszy obiegówkę idę na zaległy urlop i do końca kontraktu już nie wracam - czy to możłiwe, czy ostatniego dnia mimo że zrobiłem obiegówkę muszę iść na jw i podpisać jakieś świstki i jakieś cyrki typu pożegnanie szweja?
Tytan w dresie. - Pią 10 Kwi, 2020
1. Możesz.
2. Po dokumenty powinieneś się udać. Sprawdzisz, czy wszystko jest ok i jeżeli nie, to będzie okazja poprawić od ręki. Po co pózniej jeździć i prostować? Z pożegnania możesz zrezygnować. U mnie żołnierze składają krótkie, pisemne oświadczenie, że rezygnują z takowego.
C1CHY - Nie 10 Maj, 2020
Ile wyniósłby ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop wypoczynkowy za rok 2019 i za rok 2020?
Mam w sumie 14 dni za 2019 i 26 za ten 2020r
Licząc 40 x 1/22 x uposażenie z dodatkami?
Jeśli tak to jak to możliwe, że za niewykorzystany urlop dostałbym 2x niż moje uposażenie?
Coś jeszcze mi się należy jeśli nie podpisuję drugiego kontraktu?
Dzięki
maciejko - Nie 10 Maj, 2020
Za U0 około 6200 zł.
http://wojsko.juszczyk.org/emerytura.php
Sprawdź sobie.
C1CHY - Pon 11 Maj, 2020
Dowódca chce mnie wysłać przed wygaśnięciem kontraktu na „mus” na urlop.
A chce zeby mi wyplacili ten ekwiwalent za urlop.
Jak pójde na L4 do konca kontraktu to mimo to wypłacą? Czy ten ekwiwalent jest wypłacany OBLIGATORYJNIe?
veteran - Pon 11 Maj, 2020
tak
Modrak - Pon 11 Maj, 2020
C1CHY napisał/a: |
…..Jak pójde na L4 do konca kontraktu to mimo to wypłacą? Czy ten ekwiwalent jest wypłacany OBLIGATORYJNIe? |
Tak … ale potrącą za L4 z ostatniego uposażenia lub odprawy/ekwiwalentu 20%
C1CHY - Pon 11 Maj, 2020
Modrak napisał/a: | C1CHY napisał/a: |
…..Jak pójde na L4 do konca kontraktu to mimo to wypłacą? Czy ten ekwiwalent jest wypłacany OBLIGATORYJNIe? |
Tak … ale potrącą za L4 z ostatniego uposażenia lub odprawy/ekwiwalentu 20% |
Wiem ze za kazdy msc bedzie 80% ale i tak finalnie z ekwiwalentem za urlop wyjdzie wiecej niz jakbym dosluzyl do konca
A chca mnie na sile pchac
Zolo - Czw 14 Maj, 2020
Idąc na L4 będziesz miał 80% uposazenia.
Urlop wypłaca obowiązkowo. Zaległy wypłacają.
Jak będziesz na L4 to nie ma możliwości żeby ktoś wysłał Cie na urlop.
Poprostu przelicz na czym "zarobisz "więcej.
Może nie ładnie ale każdy kombinuje żeby wyjść na swoim.
saintmarek - Czw 14 Maj, 2020
Dokąd to służbowe ścieżki prowadzą ?
Cytat: | https://www.wojsko-polskie.pl/dgrsz/articles/aktualnosci-w/2020-05-14f-pozegnanie-starszego-podoficera-dowodztwa/?fbclid=IwAR0HXVsxzrdsRzW3Ypll-NFUtRxdmxQcjzaXM0ohHDlqAX2uLHiRq0RyMDM |
maciejko - Czw 14 Maj, 2020
saintmarek napisał/a: | Dokąd to służbowe ścieżki prowadzą ?
Cytat: | https://www.wojsko-polskie.pl/dgrsz/articles/aktualnosci-w/2020-05-14f-pozegnanie-starszego-podoficera-dowodztwa/?fbclid=IwAR0HXVsxzrdsRzW3Ypll-NFUtRxdmxQcjzaXM0ohHDlqAX2uLHiRq0RyMDM |
|
Link równie dobrze mógłby się znaleźć w "Przepisy ubiorcze".
-=Alex=- - Czw 14 Maj, 2020
saintmarek napisał/a: | Dokąd to służbowe ścieżki prowadzą ? | Pewnie do jakiejś jednostki na szefa pododdziału.
waren20 - Nie 17 Maj, 2020
C1CHY napisał/a: | Dowódca chce mnie wysłać przed wygaśnięciem kontraktu na „mus” na urlop.
A chce zeby mi wyplacili ten ekwiwalent za urlop.
Jak pójde na L4 do konca kontraktu to mimo to wypłacą? Czy ten ekwiwalent jest wypłacany OBLIGATORYJNIe? |
I bardzo dobrze, że chce cię wysłać na zaległy urlop. Jak nie przedłużyli ci kontraktu tzn. że nie nadajesz się do wojska a ekwiwalent za zaległy urlop to należy się zasłużonym żołnierzom.
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
waren20 napisał/a: | C1CHY napisał/a: | Dowódca chce mnie wysłać przed wygaśnięciem kontraktu na „mus” na urlop.
A chce zeby mi wyplacili ten ekwiwalent za urlop.
Jak pójde na L4 do konca kontraktu to mimo to wypłacą? Czy ten ekwiwalent jest wypłacany OBLIGATORYJNIe? |
I bardzo dobrze, że chce cię wysłać na zaległy urlop. Jak nie przedłużyli ci kontraktu tzn. że nie nadajesz się do wojska a ekwiwalent za zaległy urlop to należy się zasłużonym żołnierzom. |
A kto powiedział, że nie przedłużyli? Sam odchodzę, a celowo nie wypowiadałem kontraktu
Panowie przeliczam sobie żeby wiedzieć na co sie nastawiać, bo wyjeżdżam za granice.
Wg juszczyka po wygaśnięciu po 2 latach należy mi 14,044zł tj
Odprawa, ekwiwalent, gratyfikacja, dodatkowe uposażenie roczne
- czyli to wszystko mi się należy mimo krótkiego stażu w wojsku?
1. Jeśli przebywam obecnie na L4 to cała ta kwota zostanie pomniejszona o 20%?
Czyli z 14044 zostanie 11.235,2?
I tak spoko aniżeli bym służył do końca
i - Pon 18 Maj, 2020
Jedź Ty już za tą zagranicę.
Im szybciej wyjedziesz tym mniejsza będzie strata.
MDS - Pon 18 Maj, 2020
Cytat: | Sam odchodzę, a celowo nie wypowiadałem kontraktu | - czyli zrywasz kontrakt?
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
Zwyczajnie nie podpisuje i nie ubiegam się o następny kontrakt, sam wygaśnie. Raczej go nie przedłużą automatycznie xD? Chyba że takie braki w armii to bez mojej wiedzy podpiszą na kolejne 2 lata
[ Dodano: Pon 18 Maj, 2020 ]
i napisał/a: | Jedź Ty już za tą zagranicę.
Im szybciej wyjedziesz tym mniejsza będzie strata. |
Pytałem o coś grzecznie.
Nie musisz się tak bulwersować
waren20 - Pon 18 Maj, 2020
C1CHY napisał/a: | Zwyczajnie nie podpisuje i nie ubiegam się o następny kontrakt, sam wygaśnie. Raczej go nie przedłużą automatycznie xD? Chyba że takie braki w armii to bez mojej wiedzy podpiszą na kolejne 2 lata
[ Dodano: Pon 18 Maj, 2020 ]
i napisał/a: | Jedź Ty już za tą zagranicę.
Im szybciej wyjedziesz tym mniejsza będzie strata. |
Pytałem o coś grzecznie.
Nie musisz się tak bulwersować |
Nie kombinuj koleś. Idź na zaległy urlop. Nie wyciągaj takiej kasy z MON w czasach pandemii.
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
[quote]Nie wyciągaj takiej kasy z MON w czasach pandemii.[/quote
Rozbawiłeś mnie. Przez 2 lata zdążyłem zobaczyć jak marnowana jest kasa w Mon więc 10k dla nich to nic
Pytałem czy faktycznie mi się tyle należy mimo małego stażu, a nie pytałem czy warto taka kase brac
i - Pon 18 Maj, 2020
Klękajcie narody. Facet zrobił C + E. Pewnie jako drugi w kraju.
A teraz kraj nie podniesie się z klęski jaka go czeka po wyjeździe takiego fachofca.
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Nie mam C+E, bo nie potrzebuje. Mam inne kwalifikacje, a poza tym idę na studia za granicą i tam sobie układać życie
Gdyby nie mój zapał do języków obcych to by nic z tego nie wyszło.
EDIT: strasznie zrzędliwy jesteś jakbym Ci krzywdę zrobił tym, że wyjeżdżam
Weź na luz, nikt nie straci. Pytałem grzecznie co mi się należy z armii i tyle. Po co te pretensje?
i - Pon 18 Maj, 2020
Dwadzieścia cztery lata i kwalifikacje. Podziwiam megalomanię.
Już taki jeden był. Mówili na niego bodajże "Misiu".
A bierz co Ci się należy zgodnie z prawem i wy... Nikt po takim patriocie płakał nie będzie.
Grzeczniej proszę.
Szwejk
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
i napisał/a: | A bierz co Ci się należy zgodnie z prawem i wy... Nikt po takim patriocie płakał nie będzie. |
Spokojnie, nie chcę żeby ktoś płakał, nawet nie chce jakiś ceregieli i pożegnań. Odejdę po cichu jak mój nick, a żeby czasem nikt nie widział
Ja Cię nie atakuje, żyjemy w wolnym kraju, w Europie - można podróżować, wyjeżdżać jak kto co woli, nie ma ograniczeń - jedynie $$$, ale i bez tego można przykombinować.
Po co ta agresja?
EDIT: Jedynego misia jakiego znam to u mnie na jw, misio, bo troche przy sobie i ledwo te normy na wf wyrabia, ale go trzymają xD
i - Pon 18 Maj, 2020
C1CHY napisał/a: | Ja Cię nie atakuje |
ę
C1CHY napisał/a: | żyjemy w wolnym kraju |
Kto potrafi to żyje. Kto nie potrafi to ucieka.
C1CHY napisał/a: | w Europie - można podróżować |
Można. Jakiś czas temu byłem w Bergerac. Miłe miasteczko.
C1CHY napisał/a: | wyjeżdżać jak kto co woli, nie ma ograniczeń |
Nie ma. Świat przed Tobą. Skorzystaj.
C1CHY napisał/a: | jedynie $$$, ale i bez tego można przykombinować. |
Jeśli chcesz być traktowany poważnie - przestań zachowywać się jak gimnazjalista.
A jak chcesz być trolem to bardziej się wysil.
C1CHY napisał/a: | Po co ta agresja? |
Nie wiesz co to agresja. I obyś jej nie poznał.
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
i napisał/a: | Kto potrafi to żyje. Kto nie potrafi to ucieka. |
Tak sobie to tłumacz, strasznie masz zamknięty umysł - typowa cecha "patrioty"
Tam są po prostu większe możliwości
i napisał/a: | Nie ma. Świat przed Tobą. Skorzystaj. |
Pewnie, że skorzystam
i napisał/a: | A jak chcesz być trolem to bardziej się wysil. |
TY chyba nie wiesz co to trolling
i napisał/a: | ie wiesz co to agresja. I obyś jej nie poznał. |
Oho służba wojskowa wychodzi na wierzch, nie dziwota, że potem żołnierze to kawalerzy. Mało która lubi być atakowana w domu, czy poniżana, bo mąż wraca sfrustrowany
i - Pon 18 Maj, 2020
Drogi Szwejk'u,
spójrz na moją aktywność w przeciągu ostatnich dwóch miesięcy.
Reprymendę przyjmuję. Zastosuję się.
Jest takie powiedzenie C1CHY w wojsku: W de byłeś i gie widziałeś.
C1CHY - Pon 18 Maj, 2020
Ok w dupie byłem, ale zadałem wczesniej grzecznie pytanie i nadal nie mam odpowiedzi.
Czy ekwiwalent za zaległy urlop (40dni) należy się żołnierzowi służby kontraktowej?
Co z resztą?
Jakie należności mi się należą w związku nie podpisywaniem kolejnego kontraktu?
Bo te 14 tys wydaję się coś za dużo, tak to każdy by przychodził do wojska na 2 lata żeby dostać z 14k i cześć jak czapka
Cytat: | Ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy niewykorzystany w roku zwolnienia ze służby oraz za urlopy zaległe. Ekwiwalent za jeden dzień niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego lub dodatkowego urlopu wypoczynkowego wynosi 1/22 części miesięcznego uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami o charakterze stałym, należnego w ostatnim dniu pełnienia zawodowej służby wojskowej. |
A gdzieś przeczytałem, że to dla żolnierzy na 'stałej', jak jest?
waren20 - Wto 19 Maj, 2020
Na ekwiwalent trzeba zasłużyć a nie uciekać do roboty za granicę bo taki kaprys. To w jakim celu poszedłeś Cichy do wojska? Po ekwiwalent za urlop? Żenada.
C1CHY - Wto 19 Maj, 2020
waren20 napisał/a: | Na ekwiwalent trzeba zasłużyć a nie uciekać do roboty za granicę bo taki kaprys. To w jakim celu poszedłeś Cichy do wojska? Po ekwiwalent za urlop? Żenada. |
Co wy macie z tym wyjazdem za granice.
Nie poszedłem tam po ekwiwalent. Nie byłem na urlopie od 2 lat, stąd mam tyle dni, bo wypełniałem swoje obowiązki wzorowo, ale powiedziałem sobie STOP i zmieniam kierunek rozwoju. Nie podpisywałem cyrografu z WP
Po prostu lubię planować wydatki z pieniędzy których jeszcze nie mam i jestem ciekaw ile mi się należy, bo wg juszczyka to chyba za dużo na takiego szwejka jak ja
Chyba, że faktycznie matka armia taka hojna?
MSI - Wto 19 Maj, 2020
Cichy ja tam jestem z Tobą !! Bierz ile się da, masz łeb to kombinuj !!!!!- nie słuchaj tych " prawilniaków " Upewnij się też czy oddali Ci wszystkie nadgodziny a jak nie to niech bulą. Co do strony Pana Juszczyka, różnie to bywa, znajomy rzucał kwitem to też po wyliczeniach z www myślał że za dużo a tu jednak miło się zaskoczył
-=Alex=- - Wto 19 Maj, 2020
MSI napisał/a: | Upewnij się też czy oddali Ci wszystkie nadgodziny a jak nie to niech bulą. | I jeszcze kasa za służby co się w dni ustawowo wolne pełniło.
C1CHY - Wto 19 Maj, 2020
Bez przesady.
Po prostu chce się upewnić czy
-ekwiwalent mi się należy
-jakieś inne uposażęnia? Jeśli dostałem mundurówkę i 13?
Tylko i aż tyle
Jason01 - Sro 20 Maj, 2020
Mam przerwę (17 dni) między zawodową służbą wojskową a służbą w innej formacji, po czym następnie wróciłem do wojska. Czy mam prawo do odejścia na emeryturę po 15 latach munduru? Czy ta przerwa ma jakiś wpływ na przebieg służby?
-=Alex=- - Sro 20 Maj, 2020
Nie ma. Liczone jest 15 lat służby wojskowej i okresów równorzędnych.
Cytat: | Art. 12. Emerytura wojskowa przysługuje żołnierzowi zwolnionemu z zawodowej służby wojskowej, który w dniu zwolnienia z tej służby posiada 15 lat służby wojskowej w Wojsku Polskim, (...) obliczonej z uwzględnieniem okresów służby wojskowej w Wojsku Polskim i okresów równorzędnych z tą służbą (okresy służby uwzględniane przy ustalaniu prawa do emerytury policyjnej).
|
Tytan w dresie. - Sro 20 Maj, 2020
Dokładnie tak. Teraz musisz mieć 15 ciągłej, żeby nabrać uprawnienia do "pensji rocznej".
Jason01 - Czw 21 Maj, 2020
Dziękuję za pomoc. Nadmieniam, że początek mojej służby to służba zasadnicza i nadterminowa (pierwsze 1,5 roku służby).
thikim - Czw 21 Maj, 2020
Chyba będzie fala odejść w tym roku. Tak to pomiędzy żołnierzami słyszę.
przypadeek - Czw 21 Maj, 2020
SP już zaciera rączki z tego powodu...
saintmarek - Czw 21 Maj, 2020
thikim napisał/a: | Chyba będzie fala odejść w tym roku. Tak to pomiędzy żołnierzami słyszę. |
W zeszłym roku takie same plotki były. A "fala" od lat na tym samym poziomie...
Czas też zauważyć, że rynek pracownika umarł...
Riczard - Czw 21 Maj, 2020
A mi zostało 898 dni do nabycia praw emerytalnych. Chciałem wcześniej iść na studium oficerskie i służyć do 60 roku życia ale chyba nic z tego....
Trudno, emerytura z U-2 i do Tajlandii...
michqq - Pią 22 Maj, 2020
Riczard napisał/a: | A mi zostało 898 dni do nabycia praw emerytalnych. |
C1CHY - Pią 22 Maj, 2020
thikim napisał/a: | Chyba będzie fala odejść w tym roku. Tak to pomiędzy żołnierzami słyszę. |
Odejdą tylko Ci, którzy coś potrafią i znaczą na rynku cywilnym.
„Szpece” od pisania kwitów (chorążaki) i szpece od C+E niech lepiej przeczekają kryzys, bo się rozczarują
[ Dodano: Pią 22 Maj, 2020 ]
Cytat: | Chciałem wcześniej iść na studium oficerskie i służyć do 60 roku życia ale chyba nic z tego... |
Co Cię trzyma? Wf? Angielski? Cechy charakteru?
electron77 - Pią 22 Maj, 2020
Cytat: |
A mi zostało 898 dni do nabycia praw emerytalnych |
Prawa to nabędziesz jak odejdziesz. Do tego czasu, może się dużo zmienić.
C1CHY - Pią 22 Maj, 2020
electron77 napisał/a: | Cytat: |
A mi zostało 898 dni do nabycia praw emerytalnych |
Prawa to nabędziesz jak odejdziesz. Do tego czasu, może się dużo zmienić. |
Otóż to, a nie zapowiada się na zmiany „na lepsze”, jak już na gorsze - kwestia czasu.
Zobaczymy, jakoś przyszłości WP nie widzę za dobrze
Riczard - Pią 22 Maj, 2020
C1CHY napisał/a: |
Co Cię trzyma? |
No ja jestem dopiero w trakcie studiów, ale....
Przede wszystkim trzyma mnie podejście obecnych przełożonych, traktowanie mnie przez nich jak murzyna od brudnej roboty przy jednoczesnym gloryfikowaniu przez nich swojej grupy wybrańców, brak motywacji, minimalne szanse na otrzymanie trzeciej belki w ciągu trzech lat ... Ale nie będę się tu żalił.
Poczekam do jesieni do opiniowania to postanowie...
thikim - Pią 22 Maj, 2020
A mi zostało około 160 dni do cywila
stratos37 - Sob 23 Maj, 2020 Temat postu: Jakto jest z tym awansem ? Trzeba być na stanowisku 3 lata, czy w stopniu ?
zzigi - Sob 23 Maj, 2020
Do czego? Za dużo niewiadomych.
Przeczytaj ustawę o służbie wojskowej wszystko Ci się wyjaśni.
WILK711 - Nie 24 Maj, 2020
thikim napisał/a: | A mi zostało około 160 dni do cywila |
Proszę się nie martwić , jakoś te 160 dni wytrzymamy.
gregorcr - Nie 24 Maj, 2020
Interesuje mnie kwestia praktyk po "rzuceniu kwitem". Praktyk w sensie załatwiam praktyki ale w nich nie uczestniczę. Jak to wygląda ze strony pracodawcy? Ponosi jakieś koszty? Oczywiście mi nie płaci ale czy samo przyjęcie na praktyki obliguje go do np ZUS, jakieś umowy zlecenie czy... itd?
Repomen - Nie 24 Maj, 2020
- musisz mieć zgodę dowódcy na praktyki,
- następnie rozliczyć się z jednostką,
- znaleźć kogoś znajomego kto podpisze kwit o praktykach, zawód nieistotny, ważne żeby miał działalność,
- jeżeli masz comiesięczny ekwiwalent na wynajęcie mieszkania to agencja nie płaci,
- "praktykodawca" nic tobie nie płaci,
- chodzić do niego nie musisz, zależy jak dogadasz się z "praktykodawcą",
- na koniec przynosisz kwit do jednostki, że odbyłeś praktyki,
- ten kwit może być w formie kartki A4, napisany ręcznie, ważne żeby był podpis "praktyko..", że odbyłeś praktyki z zawodu np.
thikim - Nie 24 Maj, 2020
WILK711 napisał/a: | Proszę się nie martwić , jakoś te 160 dni wytrzymamy. |
To oczywiście duża zmiana w moim życiu ale wydaje mi się że się nie martwię
Raczej nareszcie czuję zapach wolności. Nareszcie czuje możliwość pokierowania swoim życiem. Mam nadzieję że jeszcze pozostało mi odrobinę normalnej psychiki.
saintmarek - Pon 25 Maj, 2020
Repomen, spotkałem się z przypadkami, że DSS wymagał aby "praktykodawca" miał w zakresie działalności" wpisane szkolenia (kod PKD czy coś takiego).
poandy - Pon 25 Maj, 2020
saintmarek to dotyczy przeklasyfikowania zawodowego w ośrodku szkoleniowym,a nie praktyk.
saintmarek - Pon 25 Maj, 2020
poandy, dzięki za wyjaśnienie
C1CHY - Wto 26 Maj, 2020
Mi zostało 98 dni "do cywila", z tymże ja odchodzę od tak, a nie mam zamiaru służyć min 25 lat, a zapewne w przeciągu się zmieni ustawa i żołnierze będą ciurali do 65 jak zwykły kowalski - nie kalkuluje się to wcale.
Zero czasu dla rodziny, tryb życia rozwalony, na studia nie pójdziesz, bo przełożonemu gula skacze, że młodszy od niego o 25 lat podwładny ma ambicje
saintmarek - Wto 26 Maj, 2020
C1CHY, typowe wymówki odchodzącego. Przecież nikt Cię nie pyta o uzasadnienie Twojej decyzji. Odchodzisz ? Odchodź ale nie pisz bzdur tylko po to aby Twoje odejście jakoś wyglądało...
C1CHY - Wto 26 Maj, 2020
Może zbyt generalizowałem, ale piszę z własnej perspektywy jak to wyglądało
EDIT: zresztą sam sobie winien, bo nie służyłem "w zielonych", a dość specyficznej formacji gdzie tych wyjazdów jest x3 tyle co w takim szczecinie czy krakowie
-=Alex=- - Wto 26 Maj, 2020
C1CHY, to dlaczego szedłeś do tego wojska, jeżeli "Zero czasu dla rodziny, tryb życia rozwalony, na studia nie pójdziesz, bo przełożonemu gula skacze, że młodszy od niego o 25 lat podwładny ma ambicje" ?
C1CHY - Wto 26 Maj, 2020
Głupi, młody z ambicjami, które szybko zostały zgaszone przez rzeczywistość. Chyba za dużo filmów sie naoglądałem.
thikim - Wto 26 Maj, 2020
Zazwyczaj kiedy się idzie do wojska to rodziny w tym sensie o jakim piszesz -=Alex=-, jeszcze nie ma. Rodzina pojawia się później.
-=Alex=- - Wto 26 Maj, 2020
thikim, piszesz aby pisać, czy piszesz ze zrozumieniem tekstu, który wcześniej przeczytałeś ?
thikim - Wto 26 Maj, 2020
Piszę w odpowiedzi na Twoje boleści, które to narodziły się w wyniku boleści C1CHY.
Cytat: | C1CHY, to dlaczego szedłeś do tego wojska, jeżeli "Zero czasu dla rodziny, |
Otóż wbij sobie do głowy że jak się idzie do wojska to rodziny zazwyczaj nie ma.
Więc Twoje ubolewania nad roszczeniowością młodzieży której brak czasu dla rodziny są bez sensu. Rozumiesz? Czy nie?
-=Alex=- - Wto 26 Maj, 2020
thikim, to nie moje boleści. Zauważyłem (i piszę to kolejny raz), że nie czytasz co ludzie piszą tylko czytasz po "łebkach" i napierdzielasz hurtowo, aby coś tylko napisać. Rozumiesz to czy nie ?
Nakręcasz się jak bąk. Dzięki temu temat np. o koronawirusie dawno jest w ignorowanych.
thikim - Wto 26 Maj, 2020
Wykaż jasno czemu napisałem nie na temat, bez rozumienia Twojego wpisu.
Jeśli masz rację - przeproszę.
Jeśli jednak ja mam rację - przeproś.
I odpowiedz też na pytanie - co na temat jest w Twoim zdaniu:
Cytat: | C1CHY, to dlaczego szedłeś do tego wojska, jeżeli "Zero czasu dla rodziny, tryb życia rozwalony, na studia nie pójdziesz, bo przełożonemu gula skacze, że młodszy od niego o 25 lat podwładny ma ambicje" ? |
Bo tam nie ma nic merytorycznego.
Na razie mi tylko zarzuciłeś coś, ale dowodu na razie nie ma na to żadnego. Tylko jakaś Twoja osobista uraza.
[ Dodano: Wto 26 Maj, 2020 ]
PS. Bo na razie to Twój wpis wygląda na bezsensowny.
C1CHY pisał o powodach dla których odchodzi. Ty za to ironicznie go zapytałeś o to dlaczego szedł do wojska.
Tylko że powody dla których się idzie do wojska nie wiele mają wspólnego z powodami dla których się odchodzi z wojska.
Czyli jak dla mnie:
Cytat: | nie czytasz co ludzie piszą tylko czytasz po "łebkach" i napierdzielasz hurtowo, aby coś tylko napisać |
Podaj może inny powód Twojego wpisu który zacytowałem poprzednio niż czytanie po łebkach.
-=Alex=- - Wto 26 Maj, 2020
C1CHY przedstawił problem. Ja do tego problemu odniosłem się z pytaniem. Otrzymałem odpowiedź.
A Ty, przepraszam za sformułowanie "szukasz ... do d..y".
Zauważyłeś z mojej strony cytat do odpowiedzi do C1CHY ?
"Zero czasu dla rodziny, tryb życia rozwalony, na studia nie pójdziesz, bo przełożonemu gula skacze, że młodszy od niego o 25 lat podwładny ma ambicje"
thikim - Wto 26 Maj, 2020
Zauważyłem.
Ale czy sam zauważyłeś o co pytałeś? O powody pójścia do wojska.
Chyba ogarniasz że powody pójścia do wojska nie są powodami odchodzenia z wojska?
Chyba rozumiesz że jak się idzie do wojska w wieku 20-25lat, to się zazwyczaj nie ma rodziny. Rodzina pojawia się później w karierze, przeważnie >25 roku życia.
Więc nie ma powodu aby młody człowiek w wieku 20 lat rozważał czy "jest czas dla rodziny" bo tej rodziny zwyczajnie nie ma, ani nie musi znać wojskowych ograniczeń. Ba, może trafić na stanowisko gdzie wojsko żadnych wymagań mu nie postawi względem rodziny. Tego nikt nie wie wcześniej.
Konflikt rodzina-wojsko pojawia się w wieku późniejszym. Są oczywiście wyjątki że ktoś już może mieć rodzinę przy pójściu do wojska ale to rzadkie przypadki.
-=Alex=- - Wto 26 Maj, 2020
thikim, był konkretny problem, było konkretne pytanie, była konkretna odpowiedź. Stan faktyczny na dzień, kiedy zainteresowany jest w wojsku.
Czego Ty się doszukujesz ? Wojsko, rodzina, kariera ... ileś tam lat później ? Co by było gdyby ?
i - Sro 27 Maj, 2020
thikim napisał/a: | Otóż wbij sobie do głowy że jak się idzie do wojska to rodziny zazwyczaj nie ma. |
A od kiedy to większość wstępujących do wojska pochodzi z domów dziecka?
saintmarek - Sro 27 Maj, 2020
-=Alex=-, kolega thikim wyjaśnił Ci fajnie o co mu chodzi, gdzie zrobiłeś błąd logiczny a Ty idziesz w zaparte. Prościej się nie da.
Przeprosin się boisz czy jak ?
thikim - Sro 27 Maj, 2020
i napisał/a: | A od kiedy to większość wstępujących do wojska pochodzi z domów dziecka? |
Ok, zabawne
Tak, pisałem o rodzinie tej nowej zakładanej a nie mamie i tacie - co wcześniej podkreśliłem w poprzednich postach:
Cytat: | Zazwyczaj kiedy się idzie do wojska to rodziny w tym sensie o jakim piszesz -=Alex=-, jeszcze nie ma. Rodzina pojawia się później. |
[ Dodano: Sro 27 Maj, 2020 ]
-=Alex=- napisał/a: | Czego Ty się doszukujesz ? Wojsko, rodzina, kariera ... ileś tam lat później ? Co by było gdyby ? |
Wydaje mi się że nie zrozumiałeś mojego postu. I to już tego pierwszego na który się tak nastroszyłeś.
Człowiek odchodzi z powodu aktualnej sytuacji. A wstępując do wojska miał zupełnie inną sytuację, w szczególności rodzinną. Gdzie jest problem żeby to zrozumieć?
C1CHY - Czw 04 Cze, 2020
Bedąc na L4(od psychiatry), kontrakt do sierpnia czy jak podpiszę umowę o pracę na ten okres to ktoś się dowie?
Mam kontrakt do sierpnia, siedzę na L4 i dostałem fajna ofertę pracy (zdalnie) i zastanawiam się czy możliwe jest podpisanie umowy o prace mając L4, i kontrakt?
Jak to wygląda? Niektórzy chyba pracują (żołnierze), za zgodą dowódcy
aspik - Czw 04 Cze, 2020
C1CHY napisał/a: | Bedąc na L4(od psychiatry), kontrakt do sierpnia czy jak podpiszę umowę o pracę na ten okres to ktoś się dowie?
Mam kontrakt do sierpnia, siedzę na L4 i dostałem fajna ofertę pracy (zdalnie) i zastanawiam się czy możliwe jest podpisanie umowy o prace mając L4, i kontrakt?
|
Wróć do lekarza i powiedz że udawałeś normalnego.
C1CHY - Czw 04 Cze, 2020
Ale się uśmiałem, pytałem i oczekiwałem odpowiedzi na temat, a ta wyraźnie odbiega.
Pytam bo nie wiem jak to działa umowa o pracę koliduje z L4 wypisanym "na inne" niż ZUS i jednoczesnym "aktywnym" kontraktem w służbie zawodowej? Czy jak nikomu nic nie powiem
Zarówno potencjalnemu pracodawcy ani nikomu z jednostki to bedzie i można to pogodzić?
michqq - Czw 04 Cze, 2020
Jasne, a potem od razu weź też na to samo chorobowe w tej nowej pracy, to bedziesz mial podwójne.
W Niemczech zrób trzecie.
C1CHY - Czw 04 Cze, 2020
ale debile
Wziąlem L4 tutaj, bo MON i ta robota tu to jakaś paranoja, wolałem odpocząć zanim wskoczę na rynek cywilny.
A fajna oferta się trafiła.
Zamiast dogryzać to odpisz co wiesz na ten temat, bo widocznie NIC, więc zamilcz
thikim - Czw 04 Cze, 2020
Ja będąc na wypowiedzeniu - nie biorę zwolnienia lekarskiego tylko normalnie pracuję.
Ale nie dziwi mnie to że tak zrobiłeś. Bardzo wielu tak robi.
aspik - Czw 04 Cze, 2020
C1CHY napisał/a: | ale debile
Wziąlem L4 tutaj, bo MON i ta robota tu to jakaś paranoja, wolałem odpocząć zanim wskoczę na rynek cywilny.
|
Cytat: | Paranoik jest przede wszystkim nadmiernie podejrzliwy wobec otoczenia. Wątpi w zaangażowanie i lojalność innych, nawet bliskich osób. Według jego "logiki" każe działanie mające wymiar pozytywny ma na celu mu zaszkodzić. Chory wierzy, że wszyscy chcą go wykorzystać, oszukać lub skrzywdzić. |
Ten lekarz to moja dobra rada i nie chce tobie zaszkodzić tym bardziej nazwać "Debilem"
C1CHY - Czw 04 Cze, 2020
Pan słownik sie odezwał haha dobre
chodziło oto, że szkoda mi nerwów i czasu na MON
i dostałem fajną ofertę i myślę jak to zrobić
A Tu same upierdliwe chorążaki jak u mnie na kompanii heh
panie słownik coś pan źle poszukał"
"2. potocznie: coś niedorzecznego, pozbawionego sensu"
to jest kwintesencja tego co miałem na myśli
Oj panie słownik xD
Tobie/Ci/Cię* piszemy wielką literą - pozdro. Typowy wojak
Ptica - Czw 04 Cze, 2020
Chłopie !!! Jesteś mądrzejszy od wszystkich na tym forum . Nie męcz się... Tak na poważnie to powinieneś zostać usunięty stąd natychmiast, bez żadnych ostrzeżeń.
C1CHY - Czw 04 Cze, 2020
Bo oczekiwałem odpowiedzi, a w zamian dostaję odpowiedzi od ludzi, którzy są za bardzo zestresowani żeby spokojnie i rzeczowo odpowiedzieć
PS Uderz w stół a nożyczki się odezwą
aspik - Czw 04 Cze, 2020
C1CHY napisał/a: |
Tobie/Ci/Cię* piszemy wielką literą - pozdro. Typowy wojak |
Spryciarz z "ciebie"
Gveir - Czw 04 Cze, 2020
michqq napisał/a: | Jasne, a potem od razu weź też na to samo chorobowe w tej nowej pracy, to bedziesz mial podwójne.
W Niemczech zrób trzecie. |
Jak będzie wracał z Reichu do Ojczyzny, to może skręcić i wstąpić do pepików, by podbić czwarte. Od przybytku głowa nie boli
Dobra, ale w temacie - bo mnie ciekawi jedna rzecz. Jakiś czas temu czytałem, że w nadchodzących latach (zastrzelcie mnie, ale nie pamiętam czy autor artykułu pisał o 2018 czy 2019) nastąpi masowy exodus szeregowych zawodowych.
Skoro teraz wspaniałomyślnie MON dał zielone światło, by szeregowi służyli więcej niż te dwanaście lat, obserwujecie w swoich jednostkach odpływy ludzi?
beryl73 - Czw 04 Cze, 2020
Gveir, tam, gdzie ja służę, nic takiego nie ma miejsca.
wieczne500 - Sob 25 Lip, 2020
https://portal-mundurowy.pl/ napisał:
Cytat: | Na koniec czerwca br. stan ewidencyjny Sił Zbrojnych RP wyniósł 107 tysięcy żołnierzy zawodowych, co oznacza, że w pierwszym półroczu armia zawodowa zmniejszyła się o 700 wojskowych. Trwają prace nad projektem decyzji MON w sprawie limitu awansowego w 2020 r. – poinformował Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego MON.
Będzie więcej zwolnień niż tegoroczne założenia?
Jak wynika z informacji otrzymanych przez portal-mundurowy.pl, ten zaskakujący spadek liczby żołnierzy w I półroczu br. wynika z powołania do służby zawodowej tylko 2.9 tys. osób. Powodem była pandemia koronowirusa, która w II kwartale br. praktycznie wstrzymała ochotniczy nabór do wojska. Tę niekorzystną tendencję ma zahamować kolejna edycja kampanii „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”, zaś szkolenie rezerw osobowych wznowiono dopiero od połowy czerwca.
W pierwszych sześciu miesiącach tego roku zwolniono 3,7 tys. kadry zawodowej. W tym okresie wypowiedzenie stosunku służbowego złożyło ponad 900 żołnierzy. Z danych przedstawionych przez MON można założyć, że liczba zwolnień z zawodowej służby w 2020 roku może grubo przekroczyć zakładany i utrzymywany od kilku lat poziom 4,5 tys. żołnierzy.
Spośród 107 tysięcy żołnierzy zawodowych, blisko 20 tysięcy stanowili oficerowie, ponad 38 tys. to podoficerowie, a niemal 49 tys. – to szeregowi zawodowi. Obecnie w Wojsku Polskim 85 żołnierzy zawodowych pełni służbę w stopniach generałów i admirałów, w tym odpowiednio: w stopniu generała - 2, gen. broni – 6, gen. dywizji -2 i gen. brygady – 55
Na koniec czerwca br. służbę w charakterze kandydata na żołnierza zawodowego pełniło ponad 5 tys. osób. W ramach Narodowych Siłach Rezerwowych (NSR) służyło niespełna 900 żołnierzy. Pół roku wcześniej było to 1,1 tysiąca, na koniec 2018 r. – 4,1 tysiąca, a na koniec 2016 r. – 13 tysiące, zanim zaczęto tworzyć Wojska Obrony Terytorialnej. Obecnie w jednostkach organizacyjnych WOT służbę w terytorialsach pełni prawie 20,5 tys. żołnierzy niezawodowych. Plany na 2020 r. – jeszcze przed epidemią koronowirusa przewidywały w tym roku wzrost liczby żołnierzy WOT o 8,4 tysiąca – do 29 tysięcy. Wydaje się, że ten limit trudno będzie osiągnąć.
Szybszy awans dla dwóch żołnierzy
W pierwszym półroczu tego roku wyznaczono jedynie dwóch oficerów w trybie art. 42d bez mianowania na wyższy stopień wojskowy - informuje CO MON. .
W 2019 r. szef MON wyznaczył tylko trzech żołnierzy zawodowych na stanowisko służbowe wyższe o dwa stopnie wojskowe (i więcej), bez mianowania na wyższy stopień wojskowy. Należy przypomnieć, że na podstawie znowelizowanego na początku 2016 r. art. 42 d ustawy pragmatycznej, szef MON może w „szczególnie uzasadnionych przypadkach” wyznaczyć żołnierza zawodowego na stanowisko służbowe o dwa lub więcej stopnie wojskowe bez mianowania na wyższy stopień wojskowy. W 2018 r. – szybki awans spotkał 19 oficerów, zaś w 2017 r. takich przypadków było pięć.
Limity awansowe będą, ale decyzja nie została podjęta
Centrum Operacyjne MON poinformowało też, że trwają prace nad decyzją szefa MON w sprawie tzw. „limitu awansowego" na rok bieżący. W ubiegłym roku decyzja została podpisana dopiero pod koniec lipca i dotyczyła awansów na wyższy stopień w korpusie szeregowych zawodowych, podoficerów oraz młodszych oficerów zawodowych z okazji Święta WP oraz 11 Listopada.
W 2019 roku w ramach limitu awansowego na wyższy stopień wojskowy mianowano:
• 15 sierpnia - 6459 żołnierzy zawodowych (738 oficerów, 4616 podoficerów, 1105 szeregowych),
• 11 listopada - 5985 żołnierzy zawodowych (1139 oficerów, 3315 podoficerów, 1531 szeregowych).
Zwróciliśmy się także do MON z zapytaniem o ewentualne zmiany w pragmatyce wynikające z przyjętej w resorcie obrony narodowej „Koncepcji rozwoju korpusu podoficerów". Zapewniono, że jest to dokument niejawny, ale działania legislacyjne w tym zakresie będą prowadzone w sposób jawny, a finalny projekt aktu prawnego zostanie udostępniony w Biuletynie Informacji Publicznej na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji.
Nie odpowiedziano natomiast na pytanie portalu czy rozważana jest koncepcja odmrożenia zasadniczej służby wojskowej. R.Ch. |
Czy szykują się jakieś zmiany?
focus - Sob 25 Lip, 2020
wieczne500 napisał/a: | Czy szykują się jakieś zmiany? |
Niby jakie zmiany i w jakim kierunku ?. Limit awansowy na 2020 r. zakłada mianowania na 15.08 i 11.11. bez granicznej liczby mianowanych. Co do odejść ze służby, było to do przewidzenia. W roku 2020 kadra otrzymała znaczną podwyżkę, w kolejnych latach z racji stagnacji (COVID) zapewne podwyżek uposażenia nie będzie. Kto wypracował swoje, odejdzie. (obejmie go waloryzacja emerytury) Kwestia tylko ilu z tych 107 tyś żołnierzy posiada pełną wysługę ?.
Ps. ZSW - nie ma racji bytu w obecnych uwarunkowaniach. Brak infrastruktury, to jeden z głównych powodów. Nie mówię o finansach.
gregorcr - Pon 27 Lip, 2020
Podwyżki może nie ale dodatek jak w MSWiA...1500/2500?
thikim - Pon 27 Lip, 2020
Bąknęło MSWiA że dodatek z policji mógłby być i dla żołnierzy.
Ale to chyba po to żeby trochę zatrzymać falę wypowiedzeń.
Bo MSWiA może bąkać - my mamy swojego ministra - który się na ten temat nie wypowiada.
Gdyby nasz powiedział to w jakiś sposób by na siebie wziął procedowanie. A że to MSWiA o tym mówi to chyba żaden żołnierz nie będzie miał pretensji do MONa że nie wyszło.
[ Dodano: Pon 27 Lip, 2020 ]
wieczne500 napisał/a: | Nie odpowiedziano natomiast na pytanie portalu czy rozważana jest koncepcja odmrożenia zasadniczej służby wojskowej |
Mi się tak wydaje że komuś w rządzie się marzy zsw. Tylko nie za bardzo jest możliwość żeby się za to zabrać. Choćby z powodów o jakich focus napisał.
wieczne500 - Sob 01 Sie, 2020
Co do tegorocznych zwolnień to Departament Spraw Socjalnych został zalany wnioskami o praktyki w ramach rekonwersji. Wydają podobno grubo ponad 100 decyzji dziennie, nie wyrabiają się i przesuwają terminy praktyk.
gregorcr - Sob 01 Sie, 2020
wieczne500 napisał/a: | Co do tegorocznych zwolnień to Departament Spraw Socjalnych został zalany wnioskami o praktyki w ramach rekonwersji. Wydają podobno grubo ponad 100 decyzji dziennie, nie wyrabiają się i przesuwają terminy praktyk. |
Jaki jest +/- czas oczekiwania na taką decyzję.? Dwa pytania: 12 pensji przez rok(o ile jest mniejsza pensja brana co miesiąc?). Zwrot kosztów przejazdu żołnierza i rodziny, i kosztów transportu: ile czasu na skorzystanie i komu wysyła sie fakturę, wniosek itd?
wieczne500 - Sob 01 Sie, 2020
Decyzja praktyki:
1 tydzień na wysłanie z JW.
1 tydzień na wydanie decyzji.
1 tydzień na przesłanie do JW decyzji.
3 tygodnie to czas minimalny.
Roczna pensja jest opodatkowana 29% podatkiem ale jeżeli zdecydujesz się na jednozrazową wypłatę to można odzyskać 7,75% z 29%
https://wbekrakow.wp.mil.pl/pl/pages/zwrot-kosztow-przejazdu-i-kosztow-przewozu-2019-01-25-u/
thikim - Sob 01 Sie, 2020
Cytat: | Co do tegorocznych zwolnień to Departament Spraw Socjalnych został zalany wnioskami o praktyki w ramach rekonwersji |
Co samo w sobie nie musi oznaczać olbrzymiej liczby zwolnionych. Ludzie kiedyś bardziej szli na L4. A teraz bardziej na praktyki. Bo dziś je bardzo łatwo załatwić.
Nawet nikogo nie prosiłem, sami ludzie przychodzili i mówili że mogą mi załatwić
Ale ja służę do końca. Nie lubię kłamać. I to też jest jeden z powodów mojego odejścia.
gregorcr - Sob 01 Sie, 2020
Praktyki tylko po złożeniu wypowiedzenia.? Przekwalifikowanie w trakcie służby/po zakończeniu służby? jeśli tak jak myśle to ilość wniosków o praktyke = ilość odchodzących do cywlia?
thikim - Sob 01 Sie, 2020
Więc wyjaśnijmy:
kiedyś: zero praktyk - masa ludzi na L4.
teraz: mniej na L4 - więcej na praktyki. Rośnie liczba praktyk. Niezależnie od liczby odchodzących.
Same praktyki nie świadczą jednoznacznie o liczbie odchodzących.
odchodzący = pracujący dalej + na zwolnieniu + na praktykach.
Jakże jednak dla wielu:
odchodzący = na zwolnieniu
odchodzący = na praktykach.
Zastanawiające.
Nie zdziwię się jednak jeśli w tym roku odejścia zbiorą żniwo.
Z wielu powodów.
To przebąknięcie o dodatku jak w Policji - nie jest przypadkowe.
A podobno na palarniach było:"słyszeliście? odchodzi"
gregorcr - Sob 01 Sie, 2020
Praktyki: Upoważniony - cyt"żołnierz zawodowy na 6 m-cy przed zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej(w okresie wypowiedzenia stosunku służbowego), o ile pełnił tą służbę co najmniej 9 lat." Nie można iść na praktyki jeśli nie jestes na wypowiedzeniu. Możesz się przekwalifikować(kursy, szkolenia...)
thikim - Sob 01 Sie, 2020
Hmm. Przeczytaj uważniej co napisałem wyżej.
Podpowiem:
x=a+b+c
10=1+2+7
ale i:
10=7+2+1
JonasKhanwald - Pią 07 Sie, 2020
Jestem 8 szeregowym odchodzącym z jednostki przez 3msc.
Co sie dzieje ? Mimo kryzysu na rynku pracy ludzie odchodzą
wieczne500 - Pią 07 Sie, 2020
U mnie 6 oficerów z tego 5 starszych...
Silmeor - Pią 07 Sie, 2020
wieczne500, właśnie zaczyna się żniwo pisma o odprawach...
JonasKhanwald - Pią 07 Sie, 2020
Osoby udajace sie na emerytury rozumiem. U mnie w je to wiekszosc mlodziez jak ha
wieczne500 - Pią 07 Sie, 2020
Z pełną wysługą tylko 2
foxi - Pią 07 Sie, 2020
To nie koniec, wszystko zabierają, internat, rozłąke itp. i teraz jeszczę odprawy.
Yoseikan - Pią 07 Sie, 2020
A jak niejednorazowo, tylko co miesiąc, to już te 7,75% odzyskać nie można? Pierwsze słyszę...
i - Sob 08 Sie, 2020
Brałem miesięcznie. Chociaż miła pani namawiała mnie na jednorazową wypłatę.
Zaś owo słynne 7,75 i tak odzyskałem.
thikim - Sob 08 Sie, 2020
Cytat: | To nie koniec, wszystko zabierają, internat, rozłąke itp. i teraz jeszczę odprawy. |
Dlaczego to piszesz?
Co roku mamy tu osoby piszące że "zabierają".
I zaczęło mnie zastanawiać dlaczego to piszecie?
Dlaczego wciąż kłamiecie.
Tytan w dresie. - Sob 08 Sie, 2020
Ostatnio wspominaliśmy z kolegami falę odejść w 2011 roku. Jednego dnia, odeszło 12 podoficerów różnych stopni. Pamiętam jak mówili, że trzeba uciekać, bo zabierają odprawę mieszkaniową. Bodaj 4 z tej 12 po latach wróciło do służby. Tylko zamiast mieć pełną wysługę, ledwo przekroczyli 20.
thikim - Sob 08 Sie, 2020
Też to pamiętam - potem znajomy bardzo chciał chociaż na pracownika wrócić ze stacji benzynowej na której dorabiał.
ArturO - Sob 08 Sie, 2020
JonasKhanwald napisał/a: | Co sie dzieje ? Mimo kryzysu na rynku pracy ludzie odchodzą |
A cóż ma się dziać? Przede wszystkim brak perspektyw dla osób z ambicjami, zbyt subiektywna forma oceny czyiś predyspozycji i poczucie bycia "pionkiem", który przez wielu jest traktowany jako niezbyt bystry i nieporadny. Oczywiście słowo klucz "przez wielu", są ludzie, którzy nie oceniają przez pryzmat stopnia.
Sam tego doświadczyłem, doświadczyłem np. rad sierżanta, który z góry zakładał, że szeregowy to o informatyce nic wiedzieć nie może. Sierżant bez matury pouczał inżyniera informatyki.
Też miałem odejść, ale Wojsko zapewniło mi bardzo atrakcyjne kursy, które w cywilu są potężnym "kwitem". W Wojsku zresztą też, ten rok był pod tym względem bardzo intensywny, ale dał mi ogromną kartę przetargową.
I warto wspomnieć także o dużo łatwiejszych awansach w rezerwie, często idzie się do cywila jedynie po stopień. Są przypadki młodych plutonowych, którzy mają po 24-25 lat i uzyskali st.kpr. w cywilu, a później zostali przyjęci na plutonowego (zgodnie z prawem zostali przyjęci na wyższe U) i czekają na kurs sierżantowski.
Repomen - Sob 08 Sie, 2020
ArturO, nie ma już w wojsku podoficerów bez matury. Zaraz ktoś napisze ci dlaczego.
Jakie wymagania są na szeregowego to na pewno znasz.
Natomiast inżynier informatyki z karierą szeregowego? W jakiejkolwiek firmie np. jako "first line help" zarobiłbyś trzy razy więcej. Co ty chłopie robisz w wojsku? Uwsteczniasz się, żadne wojskowe kursy za 5 lat "nie pomogą" ci w cywilu.
ArturO - Sob 08 Sie, 2020
Jak to nie ma podoficerów bez matury? Co Ty za bzdury opowiadasz? Jest ich pełno! Był moment, że matura była wymagana, ale już od dawna nie jest.
Oj uwierz mi, że są kursy po których pieniądze są większe niż w informatyce. Zapoznaj się z cywilnymi uprawnieniami nurka II klasy i operatora komór dekompresyjnych/hiperbarycznych (systemów nurkowych). Zarobki są większe niż w IT. Ja chciałem spróbować żołnierki, robiłem tak jak pokierowało mnie WKU, nie miałem żadnych znajomości w WP, nie wyszło więc trudno, przeżyję to jakoś.
Repomen - Sob 08 Sie, 2020
Halo, czy kadrowcy z forum mogliby odpowiedzieć na pytanie, czy matura jest wymagana?
bo jestem troszkę w szoku jak nie jest, a dlatego, że pamiętam, chyba w 2007r zwalnianie (brak awansów) podoficerów bez matury (pomijam lata 90-te i roczne szkoły średnie).
ArturO rób te kursy i uciekaj z tego korpusu, szkoda marnować się.
foxi - Sob 08 Sie, 2020
Ustawa o służbie żołnierzy zawodowych,wymogi podoficer - szkoła średnia.
-=Alex=- - Sob 08 Sie, 2020
Repomen, podoficer - wykształcenie średnie lub średnie branżowe.
Tytan w dresie. - Nie 09 Sie, 2020
W tym roku, z mojej JW odszedł na emeryturę mł.chor. ,"ostatni Mohikanin" po zawodówce. Wcześniej był sierżantem sztabowym, bez szans na jakikolwiek awans. Pomogła mu likwidacja kilku stopni wojskowych.
A podoficerów bez matury, to by się znalazło kilkunastu, jak nie kilkudziesięciu.
wieczne500 - Nie 09 Sie, 2020
Cytat: | W tym roku, z mojej JW odszedł na emeryturę mł.chor. ,"ostatni Mohikanin" po zawodówce. Wcześniej był sierżantem sztabowym, bez szans na jakikolwiek awans. Pomogła mu likwidacja kilku stopni wojskowych. |
Raczej "Denver ostatni dinozaur"
focus - Sob 15 Sie, 2020
wieczne500 napisał/a: |
Roczna pensja jest opodatkowana 29% podatkiem .... |
Nie 29%, tylko opodatkowanie ryczałtem w wysokości 20%.
thikim - Sob 15 Sie, 2020
Plus składką zdrowotną w wysokości 9 %.
gregorcr - Nie 23 Sie, 2020
Panowie. Jak to jest z tym ostatnim miesiącem pracy, że nie można iść na L4 bo... naliczą emeryturę pomniejszoną o ilość dni L4? Czy to w ogóle prawda?
wieczne500 - Nie 23 Sie, 2020
Możesz spokojnie chorować L4 nie ma wpływu na naliczenie wysokości emerytury bo emeryturę nalicza się z uposażenia należnego a nie wypłacanego.
gregorcr - Sob 29 Sie, 2020
1. Ile można dorobić przy niepełnej emeryturze, żeby jej nie zmniejszyli.( proszę o brutto i netto)
2. Zwrot kosztów przejazdu żołnierza i rodziny, i kosztów transportu. Ile na to czasu po odejściu i do kogo składa się wniosek, F-ra itd bo zapewne trzeba zapłacić samemu , a potem zwrócą.
wieczne500 - Sob 29 Sie, 2020
Pytanie nr 1 masz tutaj przejrzyj http://www.wojsko.juszczyk.org/emerytura.php
Pytanie nr 2 https://wbekrakow.wp.mil.pl/pl/pages/zwrot-kosztow-przejazdu-i-kosztow-przewozu-2019-01-25-u/
chorąży - Nie 30 Sie, 2020
Ludzie odchodzili i odchodzą. Wypalenie zawodowe, brak perspektyw rozwoju, awansu, plotki że to lub tamto zabiorą itp. Część odchodzi dzisiaj po aby zabrać to co możliwe - mieszkaniówka - i wrócić za rok z powrotem - wg starej zasady to co masz to już jest Twoje i nikt Ci tego nie zabierze. Mając 30 lat w butach brak możliwości awansu, jakiegokolwiek rozwoju to po co dalej siedzieć? W cywilu też jest praca - wykorzystać rekonwersję przed odejściem i normalnie korzystać z życia. Każdy wie że są potężne braki kadrowe, ludzie odchodzący do cywila zabierają ze sobą swoją wiedzę i doświadczenie. Uzupełnia się te braki kadrowe ludźmi z MSWiA - no ale cóż to tylko nowy żołnierz ale żaden z niego specjalista. Przy obecnym problemie kadrowym powinno się złamać tam gdzie jest to możliwe etaty wojskowe na cywilne (napewno część została by na tych etatach jako cywile) - efekt mamy nadal specjalistę na stanowisku i niższe koszty no i ewentualnie również przydział na wypadek W ten sam cywil zakłada mundur ze swojej szafy i robi swoją robotę. To takie moje przemyślenia.
focus - Nie 30 Sie, 2020
gregorcr napisał/a: | 1. Ile można dorobić przy niepełnej emeryturze, żeby jej nie zmniejszyli.( proszę o brutto i netto) |
Od dnia - 1.09.2020 r. - brutto 3517,20 zł.
Jura76 - Pon 31 Sie, 2020
Witam koledzy,jako że zdecydowałem się złożyć wypowiedzenie po zaledwie 20 latach,nasuwa się oczywiście mnóstwo pytań i wątpliwości.Między innymi czy będąc na praktykach zawodowych traci się dodatek mieszkaniowy?
wieczne500 - Pon 31 Sie, 2020
Tak świadczenie mieszkaniowe podczas praktyk nie przysługuje.
-=Alex=- - Pon 31 Sie, 2020
wieczne500, można jakiś przepis.
wieczne500 - Pon 31 Sie, 2020
Proszę bardzo:https://www.rp.pl/artykul/1158984-Swiadczenie-mieszkaniowe-nie-przysluguje-przy-rekonwersji.html
-=Alex=- - Pon 31 Sie, 2020
Cytat: | Wyrok jest nieprawomocny. |
Ale zapewne tak będzie, bo został zwolniony z wykonywania obowiązków służbowych.
Tylko szkoda, że takie sprawy nie wynikają wprost z przepisów, tylko trzeba się po sądach włóczyć.
Dzięki wieczne500.
gregorcr - Pon 31 Sie, 2020
wieczne500 napisał/a: | Tak świadczenie mieszkaniowe podczas praktyk nie przysługuje. |
Czy AMW trzeba powiadomić , że jest się na praktykach, złożyło wypowiedzenie itd? Nikt mi o tym słowem nie wspomniał.
saintmarek - Pon 31 Sie, 2020
Internat też zabierają ?
wieczne500 - Pon 31 Sie, 2020
Gregorcr napisał: Cytat: | Czy AMW trzeba powiadomić , że jest się na praktykach, złożyło wypowiedzenie itd? Nikt mi o tym słowem nie wspomniał. | Zgodnie z art. 24 ust. 5 ustawy o zakwaterowaniu (…) żołnierz zawodowy jest obowiązany niezwłocznie powiadomić dyrektora oddziału regionalnego o wszelkich okolicznościach mających wpływ na jego prawo do zakwaterowania. Skutki braku powiadomienia organów Agencji o zaistniałych zmianach obciążają żołnierza.
saintmarek napisał: Cytat: | Internat też zabierają | Internatu nie zabierają.[/quote][/youtube]
-=Alex=- - Pon 31 Sie, 2020
gregorcr napisał/a: | Nikt mi o tym słowem nie wspomniał. |
Cytat: | Art. 24.5. Żołnierz zawodowy jest obowiązany niezwłocznie powiadomić dyrektora oddziału regionalnego o wszelkich okolicznościach mających wpływ na jego prawo do zakwaterowania. Skutki braku powiadomienia organów Agencji o zaistniałych zmianach obciążają żołnierza. | Zapis asekuracyjny, widniejący na wniosku.
Obejrzałem jak wygląda ten wniosek. Niemalże ankieta bezpieczeństwa.
"Dodatkowe pouczenie" nie ma nic na temat praktyk, bo w ustawie także nic nie ma.
thikim - Wto 01 Wrz, 2020
Pierwszy raz widziałeś taki wniosek?
Większość tak wygląda.
Dlatego od lat piszę: największą moc mają w naszym państwie wnioski. Najmniejszą Konstytucja.
Np. wniosek o gratyfikację zawiera całą masę danych osobowych. Tylko po co?
To co żołnierz powinien napisać to:
Cytat: | "Oświadczam że ilość osób na którą należy mi się gratyfikacja wynosi 5 (pięć).
Proszę o wypłacenie gratyfikacji na ww. ilość osób
Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za fałszywe oświadczenie." |
Czyli tak naprawdę jedna dana jest potrzebna do tej gratyfikacji. Ilość uprawnionych osób.
Podawanie dat urodzeń, PESELi - nic tu nie wnosi.
Albo ktoś sprawdza wniosek żołnierza i musi wszystko zweryfikować poprzez rejestr PESEL, akty urodzenia itd. i wyliczy właściwą ilość osób albo nie.
agwit - Sro 02 Wrz, 2020
Dzisiaj zadałem pytanie pewnej pani z AMW czy prawdą jest że żołnierz będący na wypowiedzeniu, odbywający praktyki traci prawo do świadczenia mieszkaniowego. Wspomniałem o wyroku sądu który był tutaj podany. W odpowiedzi usłyszałem, iż wszystko zależy od tego co napisze organ kadrowy w jednostce. Jeżeli żołnierz nie będzie ani w rezerwie kadrowej ani w dyspozycji to nie jest powiedziane że zostanie wstrzymane świadczenie mieszkaniowe. Pomimo tego że nie wykonuje obowiązków służbowych i nie ma żołnierza w jednostce ok.5 miesięcy może otrzymywać świadczenie mieszkaniowe.
gregorcr - Pon 07 Wrz, 2020
Żaden ze znajomych nie powiadamiał AMW, że jest na praktykach i każdy kase dostawał(ja też dostaję , a odchodzę w styczniu). Nie było problemu - AMW Gdynia. Dalej nie rozumiem dlaczego mieliby wstrzymać pieniądze za brak kwatery. Będąc na praktykach coś się w moim zakwaterowaniu zmieniło? A może nie jestem już żołnierzem?
saintmarek - Pon 07 Wrz, 2020
gregorcr, będąc na praktyce nadal formalnie jesteś na stanowisku (nie w rezerwie czy dyspozycji) więc nie widzę powodu aby wstrzymać wypłatę świadczenia mieszkaniowego.
A przy okazji mam podobne pytanie: czy jeśli na co dzień żołnierz służy 250km od domu, ma internat i pobiera rozłąkowe to jeśli zostanie na swój wniosek i za zgodą dowódcy skierowany na praktyki zawodowe w miejscu pełnienia służby to czy nadal ma prawo do świadczenia rozłąkowego ?
Czy będzie mu przysługiwał zwrot kosztów dojazdu do domu (dojazdu na praktyki) ?
gregorcr - Pon 02 Lis, 2020
Pytanie o zatrudnienie emeryta z niepełną wysługą.
1. Jakich składek nie płaci pracodawca zatrudniając emeryta wojskowego na umowę o pracę.?
wieczne500 - Pon 02 Lis, 2020
Cytat: | Pytanie o zatrudnienie emeryta z niepełną wysługą.
1. Jakich składek nie płaci pracodawca zatrudniając emeryta wojskowego na umowę o pracę.? |
Płaci wszystkie składki
Miluś - Pon 02 Lis, 2020
Cytat: |
Płaci wszystkie składki |
A to nie ma znaczenia wymiar etatu?
wieczne500 - Pon 02 Lis, 2020
Nie ma
gregorcr - Pon 16 Lis, 2020
...Art. 15a wpisany do dwóch ustaw emerytalnych: dla funkcjonariuszy oraz żołnierzy zawodowych i ich rodzin uzależnia wysokość świadczenia od czasu wstąpienia do służby. Chodzi o osoby, które zostały przyjęte do służby po raz pierwszy po 1 stycznia 1999 r., a przed 1 października 2003 r. Mogą oni co prawda po 15 latach służby uzyskać 40 proc. podstawy wymiaru, ale nie będą im doliczane okresy składek płaconych na ZUS, zarówno przed okresem wstąpienia do służby jak i „po” rozstaniu się z mundurem. Takie uprawnienie przysługuje tylko osobom, którzy wstąpili do służby wcześniej. Za to art. 96 ustawy o świadczeniach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dopuszcza możliwość otrzymania emerytury cywilnej przez funkcjonariuszy oraz żołnierzy zawodowych objętych ograniczeniem art. 15 a. Takich uprawnień nie mają za to mundurowi, którzy rozpoczęli służbę przed 1 stycznia 1999 r. - mogą wybrać tylko jedno, korzystniejsze dla siebie świadczenie....
Za portalem mundurowym. Może mi ktoś wyjaśnić bo jest to tak napisane, że ....Ci co wstąpili po 1999 i mają niepełną emeryturę ale pracowali przed wstąpieniem i pracują po przejściu na emeryturę nie będa mogli/nie mogą sobie doliczyć do wojskowej emerytury lat z cywila po osiągnięciu wieku 55 lat? Czy gdzieś w ustawie piszę, że ...ci co wstąpili... ale jak wstąpili np. w 1995 do ZSW potem nadterminowa i po 1999r zawodowa. To kiedy wstąpili?
wieczne500 - Wto 17 Lis, 2020
gregorcr Cytat: | :
Za portalem mundurowym. Może mi ktoś wyjaśnić bo jest to tak napisane, że ....Ci co wstąpili po 1999 i mają niepełną emeryturę ale pracowali przed wstąpieniem i pracują po przejściu na emeryturę nie będa mogli/nie mogą sobie doliczyć do wojskowej emerytury lat z cywila po osiągnięciu wieku 55 lat? Czy gdzieś w ustawie piszę, że ...ci co wstąpili... ale jak wstąpili np. w 1995 do ZSW potem nadterminowa i po 1999r zawodowa. To kiedy wstąpili? |
Jeżeli chodzi o wstąpienie to liczy się data powołania do zawodowej służby wojskowej
gregorcr - Wto 17 Lis, 2020
A jeśli chodzi o doliczenie lat z cywila po ukończeniu 55 lat? Bo różne są opinie.
"Za to art. 96 ustawy o świadczeniach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dopuszcza możliwość otrzymania emerytury cywilnej przez funkcjonariuszy oraz żołnierzy zawodowych objętych ograniczeniem art. 15 a...."
Czyli z tego zapisu jednak się doliczy/otrzyma emeryture cywilną i wojskową?
wieczne500 - Wto 17 Lis, 2020
Przed 1999 doliczasz pracę w cywilu do emerytury. Po 1999 nie doliczasz ale jeżeli pracujesz, opłacasz składki to otrzymasz drugą emeryturę po osiągnięciu cywilnego wieku emerytalnego.
gregorcr - Wto 17 Lis, 2020
To lipa
wieczne500 - Wto 17 Lis, 2020
Czemu?
saintmarek - Wto 17 Lis, 2020
Czy przebywanie "w dyspozycji" podczas trwania wypowiedzenia ma jakieś negatywne/niekorzystne skutki dla zainteresowanego ?
Dowódca mi to zaproponował żeby szybciej zwolnić stanowisko i aby mógł je objąć ktoś inny.
gregorcr - Wto 17 Lis, 2020
wieczne500 napisał/a: | Czemu? |
Bo do dzisiaj myślałem(wszyscy znajomi mówią), że pracując na emeryturze przeliczą mi ją w wieku 55 lat. Lepiej to niż w wieku 65 lat - wiadomo czy dożyję?
waren20 - Sro 18 Lis, 2020
Szukają oszczędności w budżecie MON. Niemal pewna jest propozycja zmiany ustawy i likwidacja 12-to miesięcznych uposażeń po zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej. Projekt ma być wkrótce
wieczne500 - Sro 18 Lis, 2020
Wielkie oszczędności to nie będą bo trzeba będzie emerytury wypłacać od razu po zwolnieniu.
-=Alex=- - Sro 18 Lis, 2020
wieczne500, jak nie będą ?
Przecież to kwoty od około 25-60 % na różnicy od uposażenia na żołnierzu płatne przez rok.
Pomijam kwestię czy te zmiany wejdą czy nie wejdą.
wieczne500 - Sro 18 Lis, 2020
Średnio w roku odchodzi 1000 żołnierzy z uprawnieniami emerytalnymi. Te uposarzenie to kropelka w wydatkach MON
michqq - Sro 18 Lis, 2020
Chcesz powiedziec ze wiekszosc zolnierzy odchodzi bez uprawnien emerytalnych?
Ogromny procent wydatkow MON to uposazenia i emerytury:
Ot, kółko z 2016tego:
-=Alex=- - Sro 18 Lis, 2020
wieczne500, mniejszą kropelką w budżecie MON są należności za służby, funkcje nieetatowe, klasy i jakoś MON ich nie podnosi.
i - Sro 18 Lis, 2020
michqq napisał/a: | Ogromny procent wydatkow MON to uposazenia i emerytury |
Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą. Żołnierz (niezależnie od stopnia) winien służyć za pół bochenka chleba i słoik smalcu. A jak już swoje wysłuży to go pod most.
W ramach rekonwersji Państwo winno mu sprezentować namiot, materac i śpiwór. I niech idzie spać pod most.
Tytan w dresie. - Sro 18 Lis, 2020
Namioty oczywiście NS, do kwaterowania po 10 osób. Byłoby jeszcze taniej.
wieczne500 - Sro 18 Lis, 2020
Łatwo policzyć: średnie uposazenie żołnierza to 6100 x 12 miesięcy to 72300 x 1000 żołnierzy zwalnianych z uprawnieniami w roku to 72300000. Trzeba jeszcze od tej sumy odjąć średnia z zakresu od 60 do 25 procentów z uposatzenia które trzeba by wypłacić gdyby zlikwidowano uposarzenie za rok i mamy sumę oszczędności. A 72300000 to 0.14 % z 50 miliardów budżetu MON.
michqq - Sro 18 Lis, 2020
michqq napisał/a: | Ogromny procent wydatkow MON to uposazenia i emerytury |
i napisał/a: |
Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą.
|
W sprawie ogromnych procentów?
Zgoda, trudno się nie zgodzić.
i napisał/a: |
Żołnierz (niezależnie od stopnia) winien służyć za pół bochenka chleba i słoik smalcu. A jak już swoje wysłuży to go pod most.
|
To Twoja teza, powiedziałbym że conajmniej kontrowersyjna.
i napisał/a: |
namiot, materac i śpiwór. I niech idzie spać pod most. |
To nie jest zabronione, chcesz - to tak zrób.
i - Sro 18 Lis, 2020
Tytan w dresie. napisał/a: | Namioty oczywiście NS, do kwaterowania po 10 osób. Byłoby jeszcze taniej. |
No patrz. O tym nie pomyślałem. Wszak byłoby taniej.
-=Alex=- - Sro 18 Lis, 2020
waren20 napisał/a: | Szukają oszczędności w budżecie MON. Niemal pewna jest propozycja zmiany ustawy i likwidacja 12-to miesięcznych uposażeń po zwolnieniu z zawodowej służby wojskowej. Projekt ma być wkrótce | Tak trwają prace, ale
Cytat: | W MON-ie trwają prace nad kodyfikacją przepisów dotyczących obronności. Na bazie obowiązujących dziś kilkunastu ustaw mają powstać dwie: o służbie wojskowej oraz o Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.
(...)
Prace mają się zakończyć 31 grudnia 2021 roku. Część z nich może mieć charakter niejawny. | http://www.polska-zbrojna...owych-przepisow
michqq - Sro 18 Lis, 2020
Cytat: |
W MON-ie trwają prace nad kodyfikacją przepisów dotyczących obronności. Na bazie obowiązujących dziś kilkunastu ustaw mają powstać dwie: o służbie wojskowej oraz o Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. |
To się nadaje na osobny wątek.
maciejko - Sro 18 Lis, 2020
Szukanie oszczędności na przyszły rok to żadna tajemnica a fakt dokonany.
Pensje PRON mają być obniżone, zależnie co będzie wynegocjowane ze związkami - obniżenie premii regulaminowych ewentualnie redukcja etatów. Całość in progres.
saintmarek - Czw 19 Lis, 2020
wieczne500 napisał/a: | Średnio w roku odchodzi 1000 żołnierzy z uprawnieniami emerytalnymi. Te uposarzenie to kropelka w wydatkach MON |
Nie do końca. To jest liczba wypłacanych rocznie odpraw mieszkaniowych. Odchodzących, z uprawnieniami emerytalnymi jest znacznie więcej, ale są rozliczeni z AMW w innej formie (ekwiwalent, wykup, itp.)
Wolfchen - Czw 19 Lis, 2020
michqq napisał/a: | To się nadaje na osobny wątek. | W teorii tak, w praktyce nic z tego nie wyjdzie - prace w MONie skończą się (optymistycznie zakładając) w połowie 2022 roku, potem jeszcze cała zabawa w rządowy proces legislacyjny, uzgodnienia międzyresortowe (a będą musiały mieć bardzo szeroki zakres) i obstawiam, że w tej kadencji nawet nie trafi projekt pod obrady Sejmu.
antracyt - Pią 20 Lis, 2020
i napisał/a: | michqq napisał/a: | Ogromny procent wydatkow MON to uposazenia i emerytury |
Ależ oczywiście zgadzam się z Tobą. Żołnierz (niezależnie od stopnia) winien służyć za pół bochenka chleba i słoik smalcu. A jak już swoje wysłuży to go pod most.
W ramach rekonwersji Państwo winno mu sprezentować namiot, materac i śpiwór. I niech idzie spać pod most. |
...i za pół litra żeby mu nie zaschło w gardle....
Tak na poważnie oczywiście do dezynfekcji.
Nie wiem jaki procent obecnie mieszkających w danym garnizonie ma swoje korzenie, do których wróci na emeryturze do swojego miasta rodzinnego. Od wielu lat już nie obserwuję ciągłych przeprowadzek związanych z przeniesieniem służbowym. Jeszcze kilka lat temu była to norma. Może dlatego, że zwiększyła się ilość żołnierzy zawodowych kontraktowych w stosunku do żołnierzy służby stałej.
Problem jest szeroki i zawsze znajdzie się kilka przypadków szczególnych. Garnizon nie jest równy garnizonowi.
i - Sob 21 Lis, 2020
antracyt napisał/a: | Nie wiem jaki procent obecnie mieszkających w danym garnizonie ma swoje korzenie, do których wróci na emeryturze do swojego miasta rodzinnego. |
Kiedyś zażartowałem sobie w rodzinnej rozmowie:
"Polska jest za duża. Oddajmy Śląsk, oddajmy Prusy. Zostawmy tylko Wielkopolskę, Małopolskę i Mazowsze."
Pół biedy jak żołnierz przenosi się w ramach jednego województwa. A spróbujcie się przenieść do innego. No to poznacie drogę przez mękę. Mityczne SERE to przy tym pikuś.
Myślałem, iż wszystko porobiłem. Myliłem się.
Nikt mnie w czasie służby tak nie ścigał.
Zawsze coś jakimś paniom w urzędach nie pasuje.
A ja ciągle chodzę "od Ajfasza do Kajfasza".
Najlepiej to pewnie - siąść i umrzeć.
239099 - Nie 22 Lis, 2020
i napisał/a: |
"Polska jest za duża. Oddajmy Śląsk, oddajmy Prusy. Zostawmy tylko Wielkopolskę, Małopolskę i Mazowsze.". | Spokojnie są w PL siły które są chętne do takich czynów.
O zgrozo mogą też liczyć na pewne poparcie "tubylców"
A powążniej - pisaliśmy już o tym - jest za dużo kompleksów koszarowych jak na taką kompaktową armie.
Komasacja rozwiązałaby część problemu
ToMac - Pon 23 Lis, 2020
i napisał/a: |
Nikt mnie w czasie służby tak nie ścigał.
Zawsze coś jakimś paniom w urzędach nie pasuje.
A ja ciągle chodzę "od Ajfasza do Kajfasza".
Najlepiej to pewnie - siąść i umrzeć. |
To i tak nieźle, bo masz siłę a i sam proces dokądś prowadzi. Gorzej, jak masz np. słabą chorą kobietę którą system "z powodu błędu" nęka regularnie. I żeby przestał ją ponad dekadę nękać musi zmusić urzędników tu i uwdzie do uznania błędu albo wykazania pozytywnej motywacj czy determinacji albo po prostu odwagi aby powiedzieć "wyżej" - tu faktycznie jest problem. A ktoś "wyżej" też musiałby wykazać determinację. Kończy się generalnie na poradzie cioci Kloci "och tak, to problem, proszę napisać tu i tu". Czyli nic. Kobieta zaszczuta, boi się nawet wychodzić z domu.
gregorcr - Sro 25 Lis, 2020
Na czym jeszcze , prócz sprawdzenie dokumentów złożonych do odprawy mieszkaniowej polega wszczęcie postępowania sprawdzającego?
fitter - Wto 01 Gru, 2020
W związku z planowanym zakończeniem służby (jestem w okresie wypowiedzenia) mam pytanie o wypłatę należności tzw. "mundurówki" w przyszłym roku - może ktoś się już spotkał z takim problemem.
Obecnie jestem w dyspozycji kadrowej (do końca lutego) i noszę się z zamiarem uzyskania zgody dowódcy jednostki w którego dyspozycji pozostaję na zwolnienie z realizacji zadań. W WOG usłyszałem, że w takim wypadku nie dostanę w przyszłym roku mundurówki za 2021.
§11.2. 4) Rozporządzenia MON z dnia 15 stycznia 2015r. w sprawie równoważników pieniężnych przysługujących żołnierzom zawodowym oraz żołnierzom pełniącym służbę kandydacką w zamian za umundurowanie i wyekwipowanie niewydane w naturze mówi tylko o pomniejszeniu dla osób będących w rezerwie kadrowej.
Podobno (?) IWspSZ wydał jakieś wytyczne rozszerzające ten zapis również na żołnierzy pozostających w dyspozycji.
Czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem (niewypłacenia) oraz czy są już może jakieś wiążące rozstrzygnięcia sądowe w tej materii.
-=Alex=- - Wto 01 Gru, 2020
fitter, od 01.01.2021 r. mają wejść w życie nowe 3 rozporządzenia dot. spraw mundurowych. Poszukaj w temacie "Przepisy ubiorcze" tam podawałem link do projektu rozporządzenia.
Z tego co pamiętam i mogę się mylić, ale chyba nie otrzymasz mundurówki.
Edit.
Poniżej link do projektu. Poczytaj.
https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12339856/katalog/12733510#12733510
Edit1.
Sprawdziłem i się myliłem. Nic nie ma że się nie należy.
fitter - Wto 01 Gru, 2020
Dzięki za odpowiedź - faktycznie zmiany nie odnoszą się do sytuacji pomniejszenia przy rezerwie kadrowej.
Nie mniej jednak nadal interesuje mnie czy komuś pozostającemu w dyspozycji bez obowiązku realizacji zadań służbowych nie wypłacono powołując się na przytoczony przepis i tajemnicze wytyczne.
ps.
skaczę poczytać wskazany temat
-=Alex=- - Wto 01 Gru, 2020
fitter, nie czytaj. To była moja pomyłka.
Tak jak Ty napisałeś sytuacja dotyczy tylko żołnierzy będących w rezerwie kadrowej nie wykonujących zadań służbowych. Nie ma nic o dyspozycji.
Tak brzmi ten zapis
Cytat: | § 11. 1. Równoważniki, o których mowa w § 3 ust. 1 i § 6 ust. 2 pkt 2, przysługują żołnierzowi za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia roku kalendarzowego.
2. Równoważniki, o których mowa w ust. 1, zmniejsza się proporcjonalnie do okresu:
1) trwania aresztu tymczasowego;
2) zawieszenia w czynnościach służbowych;
3) odbywania kary pozbawienia wolności lub kary aresztu wojskowego;
4) przebywania w rezerwie kadrowej, jeżeli w tym czasie żołnierz nie wykonywał zadań służbowych.
3. Równoważniki zmniejsza się za okres liczony od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, w którym zaistniała jedna z okoliczności, o których mowa w ust. 2, do ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego, w którym okoliczności te ustały. |
pokk123 - Nie 07 Mar, 2021
Witam,
Po uzyskaniu praw emerytalnych odchodzę z wojska i tu pytanie:
czy będąc na zwolnieniu lekarskim od psychiatry będę mieć jakiś problem z ewentualnym powrotem do służby? Czy to jest gdzieś ewidencjonowane i wykazywane?
pozdrawiam
Tytan w dresie. - Pon 08 Mar, 2021
Zwolnienia są ewidencjonowane w SEW, ale nie wiem, czy jest tam kod choroby. Jeżeli jest, to problem może być.
manfred - Pon 08 Mar, 2021
Kod choroby to nie to samo numer statystyczny choroby, którego nie widzi pracodawca. Natomiast wszystko jest np. w systemie NFZ, więc jak się leczysz w publicznej służbie zdrowia, to możesz mieć problem.
maro21 - Pon 08 Mar, 2021
pokk123, to po co w ogóle odchodzisz do cywila jak rozważasz powrót.
pokk123 - Pon 08 Mar, 2021
witam,
Generalnie chodzi o przejście rwkl. Czyli czy oni mają chęć sprawdzenia bazy NFZ czy kandydat do służby był u np. psychiatry i czy miał z tego tytułu L4.??
maro21: bo nie wiem jak to w życiu będzie. Mam plan odnośnie swojej przyszłości w cywilu ..ale jak nie wyjdzie to nie chcę mostów palić i mieć gdzie ewentualnie wrócić.
morelowy_gosc - Pon 08 Mar, 2021
manfred,
Czy publiczna czy prywatna numer statystyczny nie ma znaczenia w tym przypadku. Po pierwsze jak sama nazwa wskazuje jest to numer służący do umownie nazwijmy planowania wydatków. Drugie to kod choroby a ściślej wykaż kodów jest, a przynajmniej powinien być niejawny. Trzecie to,że informacje medyczne są w świetle przepisów danymi wrażliwymi co powoduje ich ścisłe reglamentowanie. Jest i po czwarte, ale to wtedy gdy zgłosi te problemy na TWKL przed odejściem
michqq - Pon 08 Mar, 2021
morelowy_gosc napisał/a: | kod choroby a ściślej wykaż kodów jest, a przynajmniej powinien być niejawny |
W tym punkcie jesteś w błędzie.
Kody chorób w sensie wykazu kodów powiązanych z wykazem nazw są jawne i jest to system międzynarodowy.
Wieledziesiąt lat temu choroby miały podwójne nazewnictwo, mianowicie łacińskie i krajowe, lekarz miał znac łacińska nazwę choroby żeby ujednoznaczniać co-jest-co również w relacjach międzynarodowych albo międzyjęzykowwych.
Dziś zamiast tego sa kody, mające pełnić ta sama rolę
https://stat.gov.pl/Klasyfikacje/doc/icd10/pdf/ICD10TomI.pdf
Cytat: | informacje medyczne są w świetle przepisów danymi wrażliwymi co powoduje ich ścisłe reglamentowanie |
A tutaj jak najbardziej masz rację.
pokk123 - Pon 08 Mar, 2021
czyli panowie wprost:
Jak pójdę prywatnie do lekarza psychiatry i wypiszę mi L4 to czy (przykładowo za dwa lata) będę miał problem z powrotem do służby???
dziękuje za odpowiedzi
morelowy_gosc - Pon 08 Mar, 2021
Mój błąd michqq.
Wykaz kodów był niejawny, ale to dawno temu.
michqq - Pon 08 Mar, 2021
pokk123 napisał/a: | Jak pójdę prywatnie do lekarza psychiatry i wypiszę mi L4 to czy (przykładowo za dwa lata) będę miał problem z powrotem do służby??? |
Chyba to mocno zależy od tego jaki kod zaburzenia Ci ten psychiatra wypisze.
Jeżeli np. F52.2 (Brak reakcji genitalnej) to zapewne nie będzie probelmu, a jak F00 (Otępienie w chorobie Alzheimera) to zapewne tak.
http://psychiatra-slupsk.pl/icd-10/
manfred - Pon 08 Mar, 2021
Kod choroby jest dostępny dla pracodawcy, bo po tym np. orientuje się czy płacić 80 czy 100%. Kod np. oznacza ciągłość z poprzedniego zwolnienia albo ciążę. Nie jest natomiast ujawniane pracodawcy jaka to choroba.
Ze strony RWKL raczej nie ma się czego obawiać ( że coś odkryje). Natomiast na pewno będzie pytanie, czy się leczyłeś. I podanie nieprawdy może powodować późniejsze komplikacje.
Natomiast trzeba się obawiać, że może to zostać ujawnione przez kogoś zupełnie innego. Ale to już musisz sam pogłówkować.
morelowy_gosc - Pon 08 Mar, 2021
manfred,
Wiem wiem. Nieco mi się pokiełbasiło w poprzednim poście. Oczywiście masz rację
michqq - Pon 08 Mar, 2021
No to tym razem już ja się pogubiłem.
Mowicie więc zapewne o jakimś innym kodzie niz kod z klasyfikacji ICD-9 albo ICD-10
Znaczenie TYCH kodów jest jawne - bo to po prostu ujednoznacznienie nazw chorób.
Tytan w dresie. - Pon 08 Mar, 2021
Ewidencjonowało się też nazwisko i specjalizację lekarza, który wystawił zwolnienie. Czy tak jest nadal, nie wiem.
manfred - Pon 08 Mar, 2021
Jak sobie weźmiesz zwolnienie (stare, papierowe), to tam jest pozycja 13 - kod i 14 - numer statystyczny choroby, Ta druga była niewypełniona na egz. dla pracodawcy, na pozostałych tak, więc jak się ma uprawnienia, to łatwo stwierdzić, na co pacjent był chory.
morelowy_gosc - Pon 08 Mar, 2021
Tytan w dresie.,
Dalej jest.
To w celach min, statystycznych. Jak mawiał Maksio Paradys w Seksmisji -pernamętna inwigilacja
Miras11 - Czw 13 Maj, 2021
Panie i Panowie ponownie co raz głośniej się robi (nerwowo), jeżeli chodzi o zmiany w sposobie naliczania emerytury, należności.... 12 pensji itp. U nas już JW jest wysyp wypowiedzeń (27 osób podoficerowie) jak mówią trzeba zdążyć przed 01.01.2022 r. Komisja pod przewodnictwem Ministra MON jest na prostej ze swoimi zmianami, które mają wejść w życie od początku roku! Nie chcę siać kolejnej paniki, ale zadać pytanie czy w innych JW jest podobna sytuacja i atmosfera niepewności.
PDT - Czw 13 Maj, 2021
Znów atak paranoi przedemerytalnej?
i - Czw 13 Maj, 2021
Miras11 - dlaczego aż w trzech tematach umieściłeś identyczny post?
Przecież to nijak nie pomoże Ci w uzyskaniu odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie. A jedynie zirytuje nas - czytających.
Plotki zawsze były, są i będą. Czy mają pokrycie w jakiejkolwiek prawdzie? Nikt Ci na to nie odpowie.
Miras11 - Czw 13 Maj, 2021
i napisał/a: | Miras11 - dlaczego aż w trzech tematach umieściłeś identyczny post?
Przecież to nijak nie pomoże Ci w uzyskaniu odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie. A jedynie zirytuje nas - czytających.
Plotki zawsze były, są i będą. Czy mają pokrycie w jakiejkolwiek prawdzie? Nikt Ci na to nie odpowie. |
Wiem i zdaję sobie sprawę, że rozrzuciłem temat w trzech niezależnych od siebie wątkach, za co mogę się bić w pierś. Bardzo rzadko zabierałem głos na forum, żeby nie bić piany.
Zdaję sobie sprawę, że to może być kolejna wrzutka co do zmian i kolejnych "masowych" odejść ze służby.
Tylko niepokojące jest przedstawiciele Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych WP nie zostali dopuszczeni do prac w zespole pod przewodnictwem Ministra MON, który ma do końca tego roku przygotować nowe przepisy związane z "wojskiem i obronnością".
Oby to były kolejne plotki i kolejne niepotrzebne zbyt wczesne odejścia ze służby
i - Czw 13 Maj, 2021
Ja Cię dobrze rozumiem.
Co prawda moja decyzja o odejściu ze służby była podyktowana całkowicie odmiennymi sprawami. O których to sprawach nie zamierzam pisać. Co najwyżej - wspomnę.
Wiem. Nikt nie lubi zmian jakie mogą przynieść niekorzyść. Finansową.
Moja zmiana przyniosła mi korzyść bezcenną - psychiczną.
Nawet kiedyś na pytanie: Dlaczego odszedłeś? Odpowiedziałem: Zadaję sobie coś na kształt podobnego pytania. A mianowicie: Dlaczego tak późno?
Sam musisz rozważyć.
Ja nic doradzać nie mogę.
Ci, którzy nic nie wiedzą - będą spekulować na Forum.
Ci, którzy cokolwiek wiedzą - nic o tym nie napiszą.
Takie to są dylematy żołnierza przed emeryturą.
Niestabilność prawa oraz prawo działające wstecz to polska specjalność.
Ja nic na to nie poradzę.
gabdziol - Pon 24 Maj, 2021
Witam,
znajomy ma 17 lat służby. Chce dosłużyć jeszcze 2-3 lata. Przed wojskiem pracował 4 lata w cywilu, czy praca w cywilu doliczana jest do emerytury? Jeżeli tak to na jakich zasadach to jest?
Dzięki za info.
i - Pon 24 Maj, 2021
1,3 % za każdy rok.
Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.
Tytan w dresie. - Pon 24 Maj, 2021
Dla znajomego nie jest, ponieważ rozpoczął służbę po 1 stycznia 1999 roku, kiedy to zmieniły się przepisy. Do tej daty, pracę przed wojskiem można było zaliczać.
PDT - Pon 24 Maj, 2021
Jeżeli prze 02.01.1999 nie był żołnierzem zawodowym to nie. Jeżeli przed tą datą był, choćby jeden dzień, żołnierzem zawodowym to tak.
Teoretycznie mógł służbę zawodową pełnić z dłuższymi przerwami a tego nie wiemy.
piotr 1 - Pon 24 Maj, 2021
gabdziol napisał/a: | Witam,
znajomy ma 17 lat służby. Chce dosłużyć jeszcze 2-3 lata. Przed wojskiem pracował 4 lata w cywilu, czy praca w cywilu doliczana jest do emerytury? Jeżeli tak to na jakich zasadach to jest?
Dzięki za info. |
jeżeli rozpoczął służbę po 1-1- 2004 to nie ma takiej możliwości na razie, ale są procedowane przepisy w MSWiA wic mon może być też dopisany.
W normalnych warunkach miałby doliczone 2,6% za pierwsze 2 lata i po 1.3 % za kolejne w przeliczeniu na pełny etat < 0,5 etatu.
gabdziol - Wto 25 Maj, 2021
Dzięki za info.
Rozumiem, że aktualnie nie ma przepisu, który pozwala doliczyć pracę w cywilu?
Tak dla przykładu...
Ktoś ma powiedzmy 40 lat, zachciało mu się do wojska. Musi odsłużyć 25 lat i do emerytury i wysługi liczy się tylko to, co w wojsku?
-=Alex=- - Wto 25 Maj, 2021
Mając 40 lat życia i wstępując obecnie do wojska nie otrzyma emerytury wojskowej. Zostanie zwolniony jak osiągnie 60 lat życia.
gabdziol - Wto 25 Maj, 2021
Dałem tylko taki przykład... to zmniejszmy wiek do 30 lat. Chociaż wtedy osiąga wiek emerytalny po 25 latach służby i ma wtedy 55 lat i pełną emeryturę już.
Z tego co się orientuję, aktualnie po 25 latach służby otrzymuje się już maksymalny 75% uposażenia? (mowa oczywiście o osobach, które służbę rozpoczęły po wprowadzeniu zmian na 25 lat)
PS. a co z powyższą osobą, która miała 40 lat jak wstąpiła do wojska? przesłuży 20 lat i wtedy dolicza się 5 lat z cywila i dostaje emeryturę cywilną czy wojskową? Wiem, że to tylko dywagacje, ponieważ za kilka lat mogą się zmienić przepisy, ale ciekawy jestem jak to wygląda na obecną chwilę.
PDT - Wto 25 Maj, 2021
Cytat: | Z tego co się orientuję, aktualnie po 25 latach służby otrzymuje się już maksymalny 75% uposażenia? (mowa oczywiście o osobach, które służbę rozpoczęły po wprowadzeniu zmian na 25 lat)
|
60% podstawyb plus po 3% za każdy następny rok powyżej 25 lat i nie więcej niż 75%. Ponadto inaczej wyliczana jest podstawa emerytury.
-=Alex=- - Wto 25 Maj, 2021
gabdziol napisał/a: | Z tego co się orientuję, aktualnie po 25 latach służby otrzymuje się już maksymalny 75% uposażenia? | Nie. Emerytura dla żołnierza wynosi 60% podstawy jej wymiaru za 25 lat służby wojskowej i wzrasta o 3% za każdy dalszy rok tej służby.
Obecnie w wojsku są trzy "systemy emerytalne".
Dla żołnierza:
1. który pozostawał w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. (art. 15),
2. który został powołany do zawodowej służby wojskowej po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r. (art. 15a)
3. powołanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2012 r. (art. 18a).
zielony1 - Wto 25 Maj, 2021
-=Alex=- napisał/a: |
Obecnie w wojsku są trzy "systemy emerytalne".
Dla żołnierza:
1. który pozostawał w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. (art. 15),
2. który został powołany do zawodowej służby wojskowej po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r. (art. 15a)
3. powołanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 2012 r. (art. 18a). |
dokladnie cztery - dla członków WRON art 15b
poandy - Nie 13 Cze, 2021
Na rok w MON przewidują odejścia na poziomie ≈5000 żołnierzy.Z subiektywnych obserwacji w tym roku, chyba nie doszacowano.
maciejko - Nie 13 Cze, 2021
Poandy, przed nami lipiec, sierpień i wrzesień, gdzie dopiero polecą wypowiedzenia. A ludzie już wiedzą, że jedyne podwyżki które w przyszłym roku nas czekają to prądu, wody, śmieci, gazu itp.
zielony1 - Nie 13 Cze, 2021
https://www.defence24.pl/...a-dane-z-dekady
https://portal-mundurowy.pl/index.php/component/k2/item/13832-maleje-liczba-emerytow-i-rencistow-wojskowych
-=Alex=- - Nie 13 Cze, 2021
zielony1 napisał/a: | https://www.defence24.pl/...a-dane-z-dekady |
Nieźle. W przeciągu 10 lat wymienione ok. 50% stanu osobowego.
zielony1 - Nie 13 Cze, 2021
-=Alex=- napisał/a: | zielony1 napisał/a: | https://www.defence24.pl/...a-dane-z-dekady |
Nieźle. W przeciągu 10 lat wymienione ok. 50% stanu osobowego. |
Norma - biologia
W MSWiA w latach 2005-19 wg danych ZER MSWiA było to około 100 tysięcy - czyli na około 100 tysiecy policjantów , 34 tysiecy strażaków ,15 tysięcy strażników granicznych oraz około 5 tysięcy funkcjonariuszy SOP to jakieś 70% wymienionego stanu osobowego.
-=Alex=- - Nie 13 Cze, 2021
zielony1 napisał/a: | Norma - biologia | Nie sądzę, bo odchodzili także tacy co nie nabyli praw emerytalnych.
W każdym bądź razie liczby są porażające, co zresztą widać po ilościach wakatów w jednostkach.
maciejko - Nie 13 Cze, 2021
Alex, ostatnie czasy to dopiero dramat. Szeregowi nie czekają do końca pierwszego kontraktu.
Już jest problem skąd wziąć podoficerów starszych, którzy mają wiedzę i doświadczenie.
-=Alex=- - Nie 13 Cze, 2021
Tak, statystyki i procenty swoją drogą, ale rzeczywistość nie wygląda najlepiej.
Tytan w dresie. - Pon 14 Cze, 2021
maciejko napisał/a: | Alex, ostatnie czasy to dopiero dramat. Szeregowi nie czekają do końca pierwszego kontraktu.
Już jest problem skąd wziąć podoficerów starszych, którzy mają wiedzę i doświadczenie.
|
Dokładnie tak jest u mnie w jednostce. Szeregowi rezygnują po dwóch, trzech miesiącach pierwszego kontaktu, nie dostają skrócenia wypowiedzenia i siedzą do jego końca na zwolnieniu. Z podoficerami starszymi też dramat, bo wakatów coraz więcej.
i - Pon 14 Cze, 2021
Jakieś "kassandryczne" wieści głosicie.
U mnie jest "obłożenie" 100%. Wolnych etatów brak.
Chłopaki i dziewczyny awansują "na potęgę". Eldorado. Żyć nie umierać.
Pasjonatka - Pon 14 Cze, 2021
Tytan w dresie. napisał/a: |
Dokładnie tak jest u mnie w jednostce. Szeregowi rezygnują po dwóch, trzech miesiącach pierwszego kontaktu, nie dostają skrócenia wypowiedzenia i siedzą do jego końca na zwolnieniu. Z podoficerami starszymi też dramat, bo wakatów coraz więcej. |
To jest właśnie prawdziwy paradoks, że niby jest tak źle, niby tyle wakatów, ale jakoś procedury rekrutacyjne w ogóle nie zostały przyspieszone, a w każdym razie patrząc po przykładzie mojego kolegi, który naprawdę od dziecka marzył o wstąpieniu do wojska, można wysnuć właśnie taki wniosek. Może to akurat taki nieszczęśliwy przypadek, bo wszystkie formalności dotyczące służby przygotowawczej załatwiał tradycyjnie (na WCR się jeszcze wtedy nie załapał). Trzeba być jednak naprawdę zdeterminowanym, żeby tego marzenia nie porzucić jak się widzi, że wysyłając kwit na służbę przygotowawczą w kwietniu, aby ją rozpocząć trzeba czekać aż do listopada (początkowo miał to być lipiec, ale wiadomo jakie były warunki), zaś po jej ukończeniu jeszcze przez dobre pół roku czekać na powołanie do służby zawodowej (na co nadal zresztą czeka...).
Z tego wynika, że cała procedura w jego przypadku trwała... Rok i dwa miesiące. Niech takimi liczbami się chwalą. Zachęcająco to nie wygląda.
i - Pon 14 Cze, 2021
Drobna rada: Podziel na przyszłość wypowiedź na akapity.
Kociokwik się ciężko czyta.
poandy - Pon 14 Cze, 2021
Właśnie w tym rzecz ,że jeszcze nie ma lipca ,a u personalnych leży stosik dokumentów do obróbki. Dawno tego nie widziałem.
Co do wakatów to mam złe przeczucia, gdyż zaczyna brakować ludzi z uprawnieniami-certyfikatami itp. Ale za bramą jest "stu na jedno miejsce".
maciejko - Pon 14 Cze, 2021
Poandy, zobacz w 33. Bazie jakie tłumy na bramie:
https://napierwszejlinii.blogspot.com/2021/05/powidz-wojsko-szuka-kandydatow-na.html?spref=fb&fbclid=IwAR3Z2NUZeRbk1NrBXMMm7qkTeoUltChBKXQjoYQ9b9sA3SSCzxiAjavYTIs&m=1
"Aż" 8 osób przeszło kwalifikację. Teraz jeszcze pewnie odsiewka na komisji lekarskiej, do tego nie wiadomo ilu wytrzyma do końca roczny maraton procesu przyjęcia.
Masakra.
gathern - Wto 15 Cze, 2021
Drobna "podpowiedź"...
Wakatom nie trzeba płacić
k_r_y_s - Sob 24 Lip, 2021
W mojej jednostce w związku z tym że wypowiedzenia złożyło kilkunastu podoficerów starszych, wszyscy na stanowiskach szefów, kierowników, dowódców, pierwszy raz w historii zostały wstrzymane lub jak kto woli brak zgody na praktyki zawodowe. Za chwilę sypnie się fala zwolnień, ludzie mieli już pozałatwiane praktyki a tu taka niespodzianka, teraz się nagle oficerowie obudzili że będą musieli zakasać rękawy i do roboty. Dziesiątki się pozwalnialy a chętnych brak, nie ma komu przekazać sprzętu...cywile wiadomo, chętni nie są, atmosfera nieciekawa.
focus - Nie 25 Lip, 2021
k_r_y_s napisał/a: | cywile wiadomo, chętni nie są |
No tak, bo PRON ma w zakresie obowiązków dowodzić, kierować, szefować za 2800 zł, a chorąży za ten same obowiązki bierze 5500 ?. Zdziwiony jesteś taką postawą ?, bo ja nie.
Nie do końca, tak jest jak zaznaczyłeś. Przez 6 miesięcy pełnię obowiązki (p.o.) za Szefa, który na rękę zarabia około 8000 tyś, a ja nic z tego nie mam, co najwyżej ''uścisk prezesa". Nie lamentuję, taka sytuacja, znam realia służby. Są ludzie i ludziska. Po rozwagę.
k_r_y_s - Nie 25 Lip, 2021
Zapewne znasz staropolskie powiedzenie " na frajerach świat się opiera", możesz dygać i za dziesięciu, służ Panu wiernie a Pan na Ciebie pierdnie, to są ludzie którzy odchodzą do cywila i mają zamiar się przekwalifikować, za pół roku nikt i nich nie będzie pamiętał. Ja nie mam zamiaru cierpieć za nieudolność polityków którzy doprowadzili do takiego stanu rzeczy.
Szwejk - Nie 25 Lip, 2021
Z tym czasowym pełnieniem obowiązków na innym stanowisku to ciekawa sprawa. Bo jak to możliwe, że ktoś jest w stanie obsługiwać jednocześnie dwa stanowiska, często przez wiele miesięcy? A nie zawsze taki dublet oznacza zarobienie po pachy, bo sam widywałem takich, którzy w tego typu sytuacjach nadal mieli czas na pogawędki przy kawie, czy inne rozrywki w godzinach pracy. Coś tu chyba jest nie tak z kalkulowaniem etatów i z zakresami obowiązków dla poszczególnych stanowisk.
Ale jeśli już zachodzi potrzeba dodatkowego powierzenia czasowego pełnienie obowiązków na innym stanowisku, to dlaczego za darmo albo za symboliczne grosze?
focus - Nie 25 Lip, 2021
Szwejk napisał/a: | Ale jeśli już zachodzi potrzeba dodatkowego powierzenia czasowego pełnienie obowiązków na innym stanowisku, to dlaczego za darmo albo za symboliczne grosze? |
Czym innym jest cz.p.o dla kadry, względem dodatków zdaniowych jakie mogą otrzymywać w ramach funduszu wynagrodzeń
PRON. Szeroki temat.
Szwejk - Nie 25 Lip, 2021
Pierwsza część mojego posta dotyczyła zastępstw w ogóle, ale druga, ta zacytowana przez Ciebie focus, odnosiła się wyłącznie do żołnierzy zawodowych. A ci za cz.p.o. przez okres do 2 miesięcy nie otrzymują nic, a dopiero potem mają płacone wynagrodzenie, lecz groszowe. Ale skoro Ty pełnisz dodatkowe obowiązki za "uścisk prezesa", jak to określiłeś, to widać, że i pracownicy pod tym względem nie mają wesoło.
wieczne500 - Pon 26 Lip, 2021
Znam takiego mistrza który pobierał cz.p.o., zastępstwo za L4 za dwóch a i kawę miał czas pić...
jaro1974 - Pią 30 Lip, 2021
Rzadko się wypowiadam tutaj na forum ale zazwyczaj dużo czytam. W każdym bądź razie jeżeli mówimy o odejściach z armii to w mojej jednostce na chwilę obecną wypowiedzenia złożyło 10 osób co na cały stan jednostki daje około 8-9% całego stanu osobowego. I co najlepsze wśród nich jest zastępca i dowódca jednostki. Wnioskując, jednak coś się dzieje skoro takie ruchy są wykonywane. Tylko teraz nie wiadomo czy to ma związek tylko z odprawami mieszkaniowymi czy też z ustawą o służbie wojskowej.
saintmarek - Pią 30 Lip, 2021
wieczne500 napisał/a: | Znam takiego mistrza który pobierał cz.p.o., zastępstwo za L4 za dwóch a i kawę miał czas pić... |
Może dlatego, że samo pobieranie dodatkowej kasy nie jest zbyt czasochłonne ?
thor40 - Sob 31 Lip, 2021
jaro1974 napisał/a: | Rzadko się wypowiadam tutaj na forum ale zazwyczaj dużo czytam. W każdym bądź razie jeżeli mówimy o odejściach z armii to w mojej jednostce na chwilę obecną wypowiedzenia złożyło 10 osób co na cały stan jednostki daje około 8-9% całego stanu osobowego. I co najlepsze wśród nich jest zastępca i dowódca jednostki. Wnioskując, jednak coś się dzieje skoro takie ruchy są wykonywane. Tylko teraz nie wiadomo czy to ma związek tylko z odprawami mieszkaniowymi czy też z ustawą o służbie wojskowej. |
Tak jak piszesz - nie wiadomo, z czym to związane. Ale każdy ma swój rozum i podejmuje pewne decyzje. Ja odchodzę po 26 latach i 1m-c w listopadzie br. Nosiłem się z tym zamiarem już jakiś czas - ze względu na kolesiostwo przy kursach i wyznaczaniach na wyższe stanowisko. Jestem 16 lat na sprzęcie - myślałem ze skoro odchodzi mój dca plutonu - ( sprzęt taki sam )to wskoczę na jego miejsce - niestety -kolesiostwo - przychodzi klient który mój sprzęt widział na zdjęciach tylko ( koleś z logistyki) , ale przydupas obecnego szefa sztabu dywizjonu. Ale to akurat nie była kropla która spowodowała położenie tzw kwita - spowodowało to wymienienie komisji do spraw kodyfikacji przepisów - wcześniej 13 osób w tym gen Andrzejczak, na skład 5 dyrektorów departamentów ( sami cywile) + wice i minister - a powód - wcześniejszy zespół był mało sterowalny - oraz niedopuszczenie do prac konwentu - Wniosek - minister i jego zespół mogą w tych przepisach wpisać sobie wszystko. dlatego szkoda ryzykować - trzeba brać co swoje i szukać szczęścia gdzie indziej.
k_r_y_s - Pią 06 Sie, 2021
Czy ktoś może mi pomóc w pewnej kwestii? Czy będąc na okresie wypowiedzenia można takiemu żołnierzowi przekazać obowiązki innego żołnierza planującego praktyki będącego również na wypowiedzeniu.
zzigi - Pią 06 Sie, 2021
Pewnie że można. Punkt w rozkazie i naprzód.
Jest jedna zasadnicza kwestia czy żołnierz, któremu te obowiązki się powierzy podpisze protokół bo on jest podstawą objęcia obowiązków.
Pozdrawiam.
Gveir - Nie 08 Sie, 2021
Wobec propagandowego odezwu ministra ON, jakoby było więcej przyjęć do zawodowej niż odejść, pytam was - widzących co się dzieje w "firmie", jak wygląda to na prawdę.
Ubywa więcej żołnierzy, niż przychodzi? Czy jest jakiś problem z przyjęciami np. na dziesięciu żołnierzy, którzy przeszli kwalifikacje, zostaje przyjętych tylko dwóch, bo odpadną na jakiś pierdołach czy wykoleją się na absurdach przepisów? Jak to się ma do szumnie zapowiadanego skrócenia procesu rekrutacji do służby zawodowej, gdzie kochany MON rozpływał się nad tym, że żołnierze będą powoływani jak najszybciej, chociażby w ciągu trzech miesięcy?
RickyRecon - Nie 08 Sie, 2021
Szeregowych nie brakuje, ale co z takich żołnierzy którzy obecnie są już po tylko miesięcznym szkoleniu. A kadry do szkolenia tylko ubywa.
Pasjonatka - Nie 08 Sie, 2021
Miesięczne szkolenie to jedno, ale znam przypadek, gdzie cały proces rekrutacji do wojska, z włączeniem służby przygotowawczej, trwał ponad rok. Zwykłego szeregowego tyle czasu przyjmowano. To jest po prostu niepoważne.
Gveir - Pon 16 Sie, 2021
Pasjonatka napisał/a: | Miesięczne szkolenie to jedno, ale znam przypadek, gdzie cały proces rekrutacji do wojska, z włączeniem służby przygotowawczej, trwał ponad rok. Zwykłego szeregowego tyle czasu przyjmowano. To jest po prostu niepoważne. |
Przez rok można ułożyć sobie życie w zupełnie innym kierunku. Trochę mało poważnie podchodzą od kandydatów, ale potem będzie płacz i paniczne powoływanie kolejnego biura, które będzie łapać chętnych.
Anewik - Sro 20 Paź, 2021
Po złożeniu kwitów do cywila można skorzystać z praktyk. I chciałabym się dowiedzieć czy jak skorzysta się z tych praktyk to czy po odejściu można skorzystać z rekonwersji. Czy albo to albo to?
Star660 - Sro 20 Paź, 2021
Można, to są dwie różne sprawy. Rekonwersja przysługuje przez 2 lata od dnia zwolnienia, a na praktykę do 6 m-c musi wyrazić zgodę dyrektor Departamentu s. socjalnych (droga służbowa).
koszyk - Nie 23 Sty, 2022
Czy orientuje się ktoś co w sytuacji kiedy d-ca jednostki wniosek o praktyki zaopiniuje negatywnie tzn. bez poparcia. Czy jest szansa wtedy na taka praktykę bo decyduje Warszawa z tego co wiem ? Miał ktoś taką sytuację ?
i - Nie 23 Sty, 2022
Nie ma takiego prawa.
Żołnierzowi należy się rekonwersja z mocy prawa.
Chyba, że o czymś innym piszesz.
foxi - Nie 23 Sty, 2022
Ma takie prawo, jak za opiniuje przełożony bez poparcia.
i - Nie 23 Sty, 2022
Nie wiem czy rzecz idzie o rekonwersję.
Jeśli o to, to dowódca JW ma g***o do gadania.
foxi - Nie 23 Sty, 2022
Nie o praktyki zawodowe.
Szwejk - Nie 23 Sty, 2022
Panowie, praktyka zawodowa to jedna z form rekonwersji. A przepisy mówią na ten temat tak:
Ustawa:
Cytat: | Art. 120.
3. Żołnierz zawodowy, za zgodą dowódcy jednostki wojskowej, może korzystać, na terenie kraju, z pomocy w zakresie:
1) doradztwa zawodowego, o ile pełnił zawodową służbę wojskową co najmniej trzy lata,
2) przekwalifikowania zawodowego i pośrednictwa pracy na dwa lata przed zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej, o ile pełnił tę służbę co najmniej cztery lata,
3) praktyk zawodowych na sześć miesięcy przed zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej, o ile pełnił zawodową służbę wojskową co najmniej dziewięć lat
– udzielanej przez właściwe organy. |
Rozporządzenie:
Cytat: | § 13. 1. Uprawniony, o którym mowa w § 1 pkt 1 lit. a [tj. żołnierz zawodowy], może, na swój wniosek, zostać skierowany, za zgodą dowódcy jednostki wojskowej, decyzją dyrektora komórki organizacyjnej Ministerstwa Obrony Narodowej właściwej do spraw pomocy rekonwersyjnej, na praktykę zawodową, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania zatrudnienia. |
Więc odpowiadając na pytanie koszyk: nie ma zgody d-cy JW - decyzja DSS negatywna. Tak stanowi prawo, a czy to prawo jest bezwzględnie przestrzegane, tego nie wiem.
morelowy_gosc - Nie 23 Sty, 2022
No dobrze Szwejk,
A kiedy d-ca JW może powiedzieć NIE I co wtedy zrobić? Odwołać się?
Szwejk - Nie 23 Sty, 2022
Niestety, ułożono przepisy w ten sposób, żeby żołnierz nie mógł zaskarżyć negatywnego stanowiska dowódcy JW - vide art. 120 ust. 3a ustawy. Może się odwoływać dopiero od decyzji DSS, ale to moim zdaniem nie miałoby sensu. A kiedy dowódca może powiedzieć NIE, tego przepisy nie określają. Ma więc w zasadzie wolną rękę.
morelowy_gosc - Nie 23 Sty, 2022
Takie buty.... zadałem to pytanie bo kolega odchodzący do cywila zgody takowej nie otrzymał. Nieoficjalnie za nieszczepienie się.
k_r_y_s - Nie 23 Sty, 2022
Miałem taką sytuację że nie dostałem zgody z DSS bo opinia d-cy była negatywna, powód- byłem niezastąpiony, napisałem kolejny wniosek i się udało ale dwa miesiące w plecy.
Szwejk - Nie 23 Sty, 2022
Ale ten kolejny wniosek był już z poparciem dowódcy, jak rozumiem?
morelowy_gosc - Nie 23 Sty, 2022
No właśnie mnie osobiście rozwala tą niezastąpioność. Wychodzi na to że jak taki niezastąpiony delikwent odejdzie do cywila to świat powinien przestać się kręcić. Albo że nie ma komu przekazać obowiązków.....podobna kategoria absurdu.
michqq - Nie 23 Sty, 2022
morelowy_gosc napisał/a: | Wychodzi na to że jak taki niezastąpiony delikwent odejdzie do cywila to świat powinien przestać się kręcić |
Tia, niezastąpieni...
Jak mawiają w mojej branży: "Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych".
(Georges Clemenceau, zdaje się, to powiedział pierwszy)
i - Pon 24 Sty, 2022
Nie tylko w Twojej branży.
To jest wyrażenie ponad wszystkie branże.
Ciekawym jest zaś to, iż wciąż spotyka się ludzi, którzy myślą, że są niezastąpieni.
Tytan w dresie. - Pon 24 Sty, 2022
Miałem takiego przełożonego betona. Straszny megaloman. Zawsze powtarzał, korzystajcie z mojego doświadczenia, bo ja wiecznie służył nie będę. Mija z 5 lat jak zamienił beret na kapelusz i... wszystko hula lepiej, niż za jego czasów. Przynajmniej już nikomu nie przeszkadza trzema odprawami dziennie.
i - Pon 24 Sty, 2022
Kiedyś ośmieliłem się zapytać przełożonego:
Cytat: | Dowódco, dlaczego znowu ja? |
Odpowiedział mi z tzw. rozbrajającą szczerością:
Cytat: | Bo ty się na tym znasz. |
Zapytałem:
Cytat: | A jak mnie nie będzie? |
On - z równie rozbrajającą szczerością:
Cytat: | Zawsze mam kim robić. |
Czyli dal mi do zrozumienia:
Cytat: | Nie podoba się? To ... |
michqq - Pon 24 Sty, 2022
i napisał/a: | Kiedyś ośmieliłem się zapytać przełożonego:
Cytat: | Dowódco, dlaczego znowu ja? |
Odpowiedział mi z tzw. rozbrajającą szczerością:
Cytat: | Bo ty się na tym znasz. |
Zapytałem:
Cytat: | A jak mnie nie będzie? |
On - z równie rozbrajającą szczerością:
Cytat: | Zawsze mam kim robić. |
Czyli dal mi do zrozumienia:
Cytat: | Nie podoba się? To ... |
|
Acha.
Podobnie mamy w branżach cywilnych, zwłaszcza dotyczy specjalistów - tutaj podobny dowcip przybiera postać:
Szwejk - Pon 24 Sty, 2022
i napisał/a: | Kiedyś ośmieliłem się zapytać przełożonego:
Cytat: | Dowódco, dlaczego znowu ja? |
Odpowiedział mi z tzw. rozbrajającą szczerością:
Cytat: | Bo ty się na tym znasz. |
|
Przynajmniej uznawał Twoją wartość. A mógł odpowiedzieć: "Bo ty to lubisz" (autentyczne).
k_r_y_s - Czw 14 Kwi, 2022
Mam do Was pytanie. Ile czasu WOG ma na wypłacenie wszystkich należności od ostatniego dnia służby?
Dziubson - Czw 14 Kwi, 2022
k_r_y_s napisał/a: | Mam do Was pytanie. Ile czasu WOG ma na wypłacenie wszystkich należności od ostatniego dnia służby? |
Mi się wydaje, że w ostatnim dniu służby powinni przelać wszelkie należności.
bodzio1973 - Czw 14 Kwi, 2022
Nie do końca. Z końcem służby wypłacają bieżące finanse jednak na tzw mieszkaniówkę czeka się nawet kilka tygodni.
k_r_y_s - Czw 14 Kwi, 2022
Dzisiaj zadzwoniłem do WOGU, odszedłem 31.03 a dostałem dopiero należności za niewykorzystany urlop, WOG ma na przelanie należności do 14 dni.
-=Alex=- - Czw 14 Kwi, 2022
Cytat: | WOG ma na przelanie należności do 14 dni. | Co nie znaczy, że mają przelewać trzynastego dnia.
http://www.nfow.pl/viewto...ghlight=#608190
k_r_y_s - Pią 15 Kwi, 2022
Co zrobisz jak nic nie zrobisz, rozumiem że były naliczenia nowych stawek, wyrównania , święta idą, nie będę naciskał, dzisiaj zapewne mają wolne.
piotr 1 - Sob 16 Kwi, 2022
k_r_y_s napisał/a: | Mam do Was pytanie. Ile czasu WOG ma na wypłacenie wszystkich należności od ostatniego dnia służby? |
0 czasu. Należności zgodnie z ustawa wypłaca się z dniem nabycia do nich prawa, czyli w ostatnim dniu służby.
Natomiast jeżeli chodzi o wyrównanie to nie ma tu żadnych 14 dni. Wyrównanie należności powinno być wypłacane bez zbędnej zwłoki. Czyli po zaistnieniu wszelkich okoliczności tzn, jest podstawa prawna czyli nowe stawki, jest oprogramowanie do obrachunku, sporządzona lista i zapotrzebowane środki budżetowe te musza być uprzednio zapotrzebowane w cyklu dekadowym. I to tyle w temacie.
ReksioNaWakacjach - Nie 08 Maj, 2022
piotr 1 napisał/a: | 0 czasu. Należności zgodnie z ustawa wypłaca się z dniem nabycia do nich prawa, czyli w ostatnim dniu służby. |
W zeszłym tygodniu robiłem rozeznanie w tej sprawie. OG ma 14 dni na wypłatę należności związanych z odejściem ze służby, natomiast Agencja Mienia Wojskowego to inna sprawa - najbardziej interesująca jest kwestia odprawy mieszkaniowej, a to wygląda tak - od dnia złożenia wniosku - dyrektor Oddziału regionalnego ma 90 dni na wydanie decyzji, po wydaniu której ma kolejne 30 dni na wypłatę odprawy. Te 30 dni o ile się nie mylę liczone jest od uprawomocnienia się decyzji, dlatego po otrzymaniu decyzji polecam niezwłocznie wysłać pismo z informację, że zrzekamy się prawa do wniesienia odwołania i wtedy można to przyspieszyć.
-=Alex=- - Nie 08 Maj, 2022
ReksioNaWakacjach napisał/a: | OG ma 14 dni na wypłatę należności związanych z odejściem ze służby, | 14 dni liczone od czego ?
ReksioNaWakacjach - Pon 09 Maj, 2022
-=Alex=- napisał/a: | 14 dni liczone od czego ? |
14 dni od ostatniego dnia w służbie. Odchodzę 31.08 - do 14 września mają czas na wypłatę. Oczywiście w rzeczywistości nie czekają do ostatniego dnia.
-=Alex=- - Pon 09 Maj, 2022
ReksioNaWakacjach napisał/a: | 14 dni od ostatniego dnia w służbie. | Nie. Robią bo tak im wygodniej.
Należności wypłaca się na podstawie decyzji, więc ...
Wg starej ustawy
http://www.nfow.pl/viewto...ghlight=#608190
ReksioNaWakacjach - Pon 09 Maj, 2022
-=Alex=- napisał/a: | Nie. Robią bo tak im wygodniej. |
Przeanalizowałem to o czym pisałeś. Według nowej ustawy - art. 460 pkt 12 - to samo co w starej ustawie, czyli wypłata na podstawie decyzji dowódcy. Nie jest skonkretyzowane jakiej decyzji, dlatego można domniemywać, że decyzji dotyczącej wypłaty należności. Pytanie kiedy dowódca wyda taką decyzję - może to zrobić wcześniej lub najpóźniej w ostatnim dniu pełnienia przez żołnierza służby i dlatego te 14 dni na uprawomocnienie możemy liczyć od dnia wydania decyzji. W jednej jednostce będzie to szybciej w innej później.
-=Alex=- - Pon 09 Maj, 2022
A to widziałeś ?
Cytat: | Dziękuję wszystkim. Radca prawny wyższego szczebla podjął się pomocy.
Kruczkiem okazał się obowiązek rozliczenia i skreślenia z ewidencji, wynikający z rozkazu o zwolnieniu i o czym właściwy dowódca winien złożyć meldunek.
Wystawienie stosownych zaświadczeń o rozliczeniu mijałoby się z prawdą i tym samym stanowiło w myśl KK czyn zagrożony a w myśl KPK- przedmiot postępowania.
Fakt, iż nie ma przepisu nakazującego najpóźniej w terminie zwolnienia wypłatę wszystkich świadczeń nie zmienia faktu, iż taki obowiązek tkwi w domyśle, właśnie skutkiem rozkazu zwolnienia. | http://www.nfow.pl/viewto...r=asc&start=525
Tyle różnych, dziwnych, nie do końca jasnych spraw zostało poruszonych na forum na podstawie byłych przepisów. Jestem ciekawy czy coś zostało uwzględnione, poprawione, dopisane, uszczegółowione w nowej ustawie ? Wątpię.
P.S.
Zajrzałem do swoich dokumentów (kser). I mam taki rozkaz dowódcy.
Cytat: | PKT 7. SPRAWY FINANASOWE.
W związku ze zwolnieniem z zawodowej służby wojskowej .... przyznaję wymienionemu żołnierzowi zawodowemu niżej wymienione należności pieniężne:
(tutaj wymienione cztery pozycje z podstawami.)
- odprawa
- ekwiwalent za urlop
- 1/12 "trzynastki"
- gratyfikacja za urlop
Główny Księgowy naliczyć i wypłacić wyżej wymienione należności pieniężne zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Wypłaty dokonać w dniu zwolnienia, tj. 31.01. .... r. |
Aha, taka uwaga. Nie było WOG-u.
ReksioNaWakacjach - Wto 10 Maj, 2022
Fajnie, że to odkopałeś. Może ktoś, komu zależy na szybkiej wypłacie skorzysta. U mnie główny księgowy twierdzi, że mają 14 dni, ale z reguły jak ktoś jest rozliczony do zera to wypłacają od ręki. Przekonam się w sierpniu i wtedy podzielę się informacją.
Sebastian437 - Sro 01 Cze, 2022
Panie i panowie ja w 2023 zwalniam się do cywila ponieważ. rewaloryzacja emerytury w cywilu będzie większa niż w MON a podwyżki w 23 roku raczej nam nikt nie da.
Tytan w dresie. - Sro 01 Cze, 2022
Powodzenia.
Jefrjeitor - Sro 01 Cze, 2022
Sebastian437 napisał/a: | Panie i panowie ja w 2023 zwalniam się do cywila ponieważ. rewaloryzacja emerytury w cywilu będzie większa niż w MON a podwyżki w 23 roku raczej nam nikt nie da. |
Dobrze przemysł swoją decyzję. Inflacja rośnie, PMI spada, wojna u sąsiada raczej szybko się nie skończy... Idą bardzo ciężkie czasy.
kolega - Sro 01 Cze, 2022
Jak ma odpowiednie specjalności to w cywilu dobrą prace znajdzie.
Najwyżej 25% emerytury potrącą ci do 55 roku życia jak zarobisz powyżej 130% średniej GUS.
Powodzenia
Sebastian437 - Sro 01 Cze, 2022
Mowa o odejściu na pełną czyli 75%
kolega - Sro 01 Cze, 2022
Sebastian437 napisał/a: | Mowa o odejściu na pełną czyli 75% |
To człowieku, jak masz doświadczenie i wiedzę to lepiej w cywilu. Specjaliści są spokojnie poszukiwani.
rydz - Sro 01 Cze, 2022
kolega napisał/a: | Sebastian437 napisał/a: | Mowa o odejściu na pełną czyli 75% |
To człowieku, jak masz doświadczenie i wiedzę to lepiej w cywilu. Specjaliści są spokojnie poszukiwani. |
Jeżeli ktoś był w wojsku np. szefem kompanii, albo np... oficerem sekcji S-2 itd. to... w cywilu raczej żadnym specjalista nie jest, sorry.
kolega - Sro 01 Cze, 2022
rydz napisał/a: | kolega napisał/a: | Sebastian437 napisał/a: | Mowa o odejściu na pełną czyli 75% |
To człowieku, jak masz doświadczenie i wiedzę to lepiej w cywilu. Specjaliści są spokojnie poszukiwani. |
Jeżeli ktoś był w wojsku np. szefem kompanii, albo np... oficerem sekcji S-2 itd. to... w cywilu raczej żadnym specjalista nie jest, sorry. |
To prawda, inne specjalności są poszukiwane.
Ale oficer S2 nada się w innych zawodach.
Bez obaw.
*333* - Sro 01 Cze, 2022
Planuję ten sam manewr z tym, że z uwagi na wzrost finansowania ,plan zwiększenia liczebności, mega inflację oraz rok wyborczy stawiam, że podwyżka jest nieunikniona.
Sebastian437 - Sro 01 Cze, 2022
*333* napisał/a: | Planuję ten sam manewr z tym, że z uwagi na wzrost finansowania ,plan zwiększenia liczebności, mega inflację oraz rok wyborczy stawiam, że podwyżka jest nieunikniona.
|
czyli jeżeli dadzą z 500 to można pracować a jeżeli nie to trzeba się ewakuować do rezerwy.
-=Alex=- - Sro 01 Cze, 2022
To w październiku musiałbyś wiedzieć czy będzie podwyżka i ile.
*333* - Sro 01 Cze, 2022
Czy tak czy siak trzeba się ewakuować. Z końcem stycznia
i - Czw 02 Cze, 2022
kolega napisał/a: | Jak ma odpowiednie specjalności to w cywilu dobrą prace znajdzie.
Najwyżej 25% emerytury potrącą ci do 55 roku życia jak zarobisz powyżej 130% średniej GUS.
Powodzenia |
Wiem, że zwróciliście uwagę, iż sprawa tyczy się pełnej emerytury.
Pozwolę sobie jednak odnieść się do powyższej wypowiedzi:
Jeśli ktoś odchodzi na niepełną, podejmuje pracę i jego dochody z tego tytułu nie przekraczają 75 (tu dokładnie nie pamiętam - może 70%) średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw ogłaszanej przez GUS to nie ma żadnego obniżania emerytury.
Jeśli te dochody zawierają się w przedziale od 70 do 130% to następuje obniżenie o 25%.
Jeśli te dochody przekraczają 130% to następuje obniżenie o 50%.
I te 50% obniżenia to jest górna, dopuszczalna wartość.
-=Alex=- - Czw 02 Cze, 2022
i napisał/a: | Jeśli te dochody zawierają się w przedziale od 70 do 130% to następuje obniżenie o 25%.
Jeśli te dochody przekraczają 130% to następuje obniżenie o 50%.
I te 50% obniżenia to jest górna, dopuszczalna wartość. |
Przychód, a nie dochód.
Cytat: | Art. 104.8. W razie osiągania przychodu w kwocie przekraczającej 70% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, ostatnio ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, nie wyżej jednak niż 130% tej kwoty, świadczenie ulega zmniejszeniu o kwotę przekroczenia, nie większą jednak niż kwota maksymalnego zmniejszenia (24% kwoty bazowej obowiązującej – dla emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy). |
Cytat: | Art. 40.3. W razie osiągania przychodu, określonego w ust. 1, w kwocie przekraczającej 130% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, ostatnio ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, kwota emerytury lub renty inwalidzkiej ulega zmniejszeniu o 25% jej wysokości. |
kolega - Czw 02 Cze, 2022
Jest jeszcze jeden z tym problem a mianowicie próg podatkowy 32%. Bowiem wpadamy w ten próg. Co prawda do dochodu przy niepełnej emeryturze, nie wlicza się mowa o dzieło i prawa autorskie. Lecz jest to małe pocieszenie.
i - Czw 02 Cze, 2022
-=Alex=-"quote napisał/a: | Przychód, a nie dochód. |
Już mi się nie chciało pisać w nocy o przychodach, dochodach i progach podatkowych.
Powiedzmy, że to zależy od tego ile zarabiasz.
hashtag - Nie 05 Cze, 2022
Decyzja o odejściu z każdą podwyżką raty kredytu zbliża się nie ubłaganie. Dzisiaj info z banku, że od lipca wzrost raty o ponad 583,5zł. Najlepsze jest to, że kapitał 374zł, a odsetki 2215. Pomimo, że chciałbym jeszcze dosłużyć do tych 25, to z ekonomicznego punktu widzenia, po prostu się nie opłaca. Kilku moich znajomych ze stażem 18-23 lata, co mają kredyty hipoteczne mają zamiar zrobić dokładnie to samo. Jedynym wyjściem była propozycja wypłaty odprawy mieszkaniowej w czasie służby, żeby zatrzymać ludzi, ale to umarło.
WG - Nie 05 Cze, 2022
A jak sytuacja u Was z kierowcami ? U mnie prawdziwy exodus.
kolega - Pon 06 Cze, 2022
Kolego, jeżeli odejdziesz, na niepełną a powtórzę masz zawód który jest obecnie wymagany na rynku spokojnie dasz radę i zarobisz więcej na plus.
Po przekroczeniu 130% średniej krajowej zmniejszą ci miesięcznie emeryturę do 25%. (to jest chyba obecnie (8105 zł). Najwyżej wpadniesz w próg podatkowy większy ale to wszyscy płacą.
Po osiągnięciu wieku 55 lat, WBE przeliczy na twój wniosek emeryturę doliczając okresy składkowe i będziesz maił całą.
Tak więc nie ma co rozmyślać tylko decyzja. Co do odprawy, nawet jak weźmiesz to czy od razu spłacić przy wysokich stopach czy poczekać na koniunkturę spadku na rok czy dwa lata trudno powiedzieć. Każdy sam musi po prostu dokonać wyliczeń we własnym zakresie.
Co do kierowców, to powiem tak, na rynku cywilnym znajdziesz pracę, jest bardzo duży odpływ, co prawda trzeba dłuższe delegacje sobie liczyć, ale coś za coś.
życzę powodzenia
manfred - Pon 06 Cze, 2022
Czy możesz wyjaśnić, w jaki sposób obecne wysokie stopy procentowe wpływają na jednorazową spłatę kapitału
kolega - Pon 06 Cze, 2022
manfred napisał/a: | Czy możesz wyjaśnić, w jaki sposób obecne wysokie stopy procentowe wpływają na jednorazową spłatę kapitału |
Manfred, przeanalizuj zapisy umów z banków. Analiz na serwisach jest mnóstwo, wszystko zależy od umowy jaką kredytobiorca podpisał z bankiem.
jazz84 - Pon 06 Cze, 2022
kolega napisał/a: |
Tak więc nie ma co rozmyślać tylko decyzja. Co do odprawy, nawet jak weźmiesz to czy od razu spłacić przy wysokich stopach czy poczekać na koniunkturę spadku na rok czy dwa lata trudno powiedzieć. Każdy sam musi po prostu dokonać wyliczeń we własnym zakresie. |
Wcześniejsza spłata kredytu to spłata całego kapitału + kara umowna (około 2%).
Przy wysokich stopach procentowych to najlepsze rozwiązanie, bo płacimy w każdej racie duże odsetki przy niewielkim zmniejszeniu kapitału.
Oczywiście trzeba od razu dysponować dużą kwotą pieniędzy na koncie aby od razu pozbyć się tego wrzodu.
Niestety, ale dla uczciwie pracujących, spłacających kredyty hipoteczne tak się kończy polityka rozdawnictwa, drukowania pieniędzy bez pokrycia i marnowania pieniędzy na słomiane inwestycje.
maciejko - Pon 06 Cze, 2022
Niestety potwierdzam to co pisze hashtag. W paru jednostkach, gdzie pytałem znajomych dzieje się to co zaobserwował kolega.
Ludzie z wysługą 17-23 lata albo już złożyli wypowiedzenia albo czekają do października. Jaszczomb i jego blondyny zmusili ludzi gdyż po prostu im się nie opłaca służyć z takim ratami kredytów. Odprawy mieszkaniowe pozwolą im spłacić cały kredyt albo większość,którą spłacą z pensji rocznej.
Po prostu nie opłaca im się służyć, emerytury plus spłacone kredyty to więcej niż comiesięczna wypłata i dużo większa rata.
Anewik - Wto 07 Cze, 2022
A takie pytanie jak złożyłam kwity o odprawę 03.03 odchodzę 30 czerwca to z jakiego kwartału będą liczyć odprawę??
*333* - Wto 07 Cze, 2022
Z kwartału poprzedzającego kwartał w którym decyzja o zwolnieniu ze służby stała się ostateczna. Jezeli zatem Twoja decyzja stała się ostateczna w I kwartale br. to odprawa zostanie naliczona z IV kwartału 2021
Anewik - Wto 07 Cze, 2022
Tylko nie ma jeszcze pierwszego kwartału to ciekawe. GUS dopiero nie dawno czwarty kwartał ogłosił zeszłego roku. Więc u mnie wypada że jak z poprzedniego to by z trzeciego poprzedniego roku.
*333* - Wto 07 Cze, 2022
Zmieniłem swoją odpowiedź.zwróć też uwagę że chodzi o termin kiedy decyzja stała się ostateczna a nie data jej wydania. W decyzji masz napisane ile masz czasu na odwołanie i generalnie można przyjąć że po tym terminie staje się ostateczna.
Anewik - Wto 07 Cze, 2022
Albo z IV bo decyzje dostałam już w lutym.
*333* - Wto 07 Cze, 2022
Zatem wszystko jasne. Twoja decyzja stała się ostateczna w I kwartale, odprawa liczona z IV 2021
thor40 - Sro 08 Cze, 2022
Nie do końca . liczy się data uprawomocnienia rozkazu o zwolnieniu. Jeśli rozkaz uprawomocnił się w lutym- to płacą z IV kwartału. Druga sprawa - jeśli żołnierz złoży wniosek do wam 1 lipca jako emeryt - to wtedy może otrzymać kasę za 2 kwartał - bo emerytem został w 3 kwartale. Wiem przerabiałem rok temu odejście - rozkaz uprawomocnił się w 3 kwartale , emerytem zostałem w 4 - wniosek złożyłem 1 grudnia - wypłata z 3 kwartału. A że jeszcze nie ma stawki - kij z tym - AMW wali w kulki decyzję wydają w ostatnim możliwym terminie - np u mnie dokładnie 90 dnia - Jeśli zależny ci na kasie szybko - załóż profil zaufany i korespondencje wysyłaj przez EPUAP. Wtedy tego samego dnia masz na skrzynce decyzje ( elektronicznie) piszesz pismo o zrzeczenie się prawa do odwołania - i masz 14 dni zaoszczędzone z racji terminu odwołania.( liczy się od daty otrzymania przez ciebie decyzji) U mnie to przyspieszyło wypłatę w stosunku do moich kolegów o jakieś 18 dni ( terminy przesyłania korespondencji pocztą )
kolega - Sro 08 Cze, 2022
Potwierdzam,
Przerabiałem, tylko co do AMW, to są ludzie i ludziska, tak więc nie do końca z tym. Oni po prostu wcześniej zamawiają pulę środków na wypłaty jak się nie załapiesz to czekasz.
Tak więc na spokojnie, zrzeknięcie się terminu odwołania, i szybko do AMW z dokumentami. Ja po prostu napisałem pismo że sam odbieram korespondencję w AMW, wtedy telefon i po kłopocie.
Anewik - Pon 20 Cze, 2022
Hej mam jeszcze jedno pytanie odchodzę z dniem 30 czerwca powiedzcie mi jak powinni naliczyć trzynastą pensje ??? Ponieważ kalkulator Juszczyk liczy cała a tu mi policzyli połowę .
-=Alex=- - Pon 20 Cze, 2022
6/12 czyli 1/2. Jeżeli masz na myśli dodatkowe uposażenie roczne.
Anewik - Pon 20 Cze, 2022
Alex tak dzięki wielkie
piotr 1 - Wto 21 Cze, 2022
do podstawy emerytury brana jest 1/12 nagrody rocznej bez względu na jej wysokość wynikającą z ilości miesięcy za które przysługuje od 1 do 12 oraz wielkości zmniejszeń jej wysokości wynikających z przebywania na zwolnieniach lekarskich.
i - Wto 21 Cze, 2022
Czyżby co WBE to inna interpretacja?
Naliczono mi 4/12.
-=Alex=- - Wto 21 Cze, 2022
i, w jakim miesiącu odszedłeś ? Kwiecień (?)
Tutaj nie ma co interpretować.
Cytat: | Art. 3. 1. Użyte w ustawie bez bliższego określenia pojęcia oznaczają:
8) uposażenie – uposażenie zasadnicze wraz z dodatkami o charakterze stałym i miesięczną równowartością dodatkowego uposażenia rocznego, należnych żołnierzowi zawodowemu stosownie do przepisów ustawy z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1414, z późn. zm.2)); |
i - Wto 21 Cze, 2022
Tak, odchodziłem z dniem 30. kwietnia. 1. maja byłem już cywilem.
I WBE naliczyło mi tak jak napisałem.
Mam aż dwa segregatory moich korespondencji z WBE.
Wybaczcie mi - nie chce mi się szukać.
Ale dokładnie pamiętam.
Szwejk - Wto 21 Cze, 2022
Radziłbym najpierw się dogadać, czy dyskutujecie o 13-ce jako należności zwolnieniowej, czy o 13-jako należności wliczanej do podstawy wymiaru emerytury.
-=Alex=- - Wto 21 Cze, 2022
No to dobrze Ci policzyli ...
i - Wto 21 Cze, 2022
Szwejk napisał/a: | Radziłbym najpierw się dogadać, czy dyskutujecie o 13-ce jako należności zwolnieniowej, czy o 13-jako należności wliczanej do podstawy wymiaru emerytury. |
Wydaje mi się, że było to w obu przypadkach.
Ale to już było tak dawno temu, że mogę się mylić.
Mam trochę spraw na głowie. Remont. Chrześnica wychodzi mi za mąż.
Spróbuję w przyszłym tygodniu pogrzebać w dokumentach.
-=Alex=- - Wto 21 Cze, 2022
Do podstawy emerytury 1/12 dodatkowego uposażenia rocznego - naliczane i "płatne" przez WBE.
Do należności związanych z odejściem */12 dodatkowego uposażenia rocznego - naliczane i płatne przez OG.
i - Wto 21 Cze, 2022
Jak znam życie to -=Alex=- masz rację.
Tylko - kto mi to wypłacił jak ja nigdy nie podlegałem pod żaden Wojskowy Organ Gospodarczy?
-=Alex=- - Wto 21 Cze, 2022
Pod "Wojskowy Organ Gospodarczy" to pewnie nie, ale pod jednostkę, u której byliście na zaopatrzeniu finansowym to na pewno.
i - Wto 21 Cze, 2022
Wiem, pewnie miałeś na myśli "Oddział".
Nigdy pod takowy nie podlegałem.
I pewnie dlatego nie przywiązywałem wagi do tych nazw.
Moja Jednostka zawsze była na samodzielnym zaopatrzeniu.
Ale - sądzę, że już wszystko wyjaśnione.
Michu85 - Czw 23 Cze, 2022
Hej.
Mam takie pytanie. W sierpniu 2007 r. poszedłem z cywila na szkołę podoficerska i w tym roku 08/2022 mija mi dokładnie 15 lat w wojsku. Czy ta szkoła wlicza mi się do tych 15 lat żeby dostać emkę? Patrząc na procenty za wysługę to. 12% decyzję odebrałem we wrześniu 2019 r. Więc teraz będzie już 15%.
Niestety tydzień temu złamałem rękę w robocie i jestem na zwolnieniu teraz (pewnie jeszcze z dwa m-ce) czy jak bym teraz złożył kwit o wypowiedzenie to będę miał jakieś problemy przez to, że jestem na zwolnieniu? I czy to zwolnienie będzie miało wpływ na wysokość emerytury?
Znalazłem fajną robotę w cywilu i za dużo większą kasę dlatego chcę spadać 😁
Szwejk - Czw 23 Cze, 2022
1. Szkoła podoficerska wlicza się do tych 15 lat żeby dostać emkę.
2. Jakbyś teraz złożył kwit o wypowiedzenie to nie będziesz miał problemów przez to, że jesteś na zwolnieniu.
3. To zwolnienie nie będzie miało wpływu na wysokość emerytury.
melon 789 - Pią 24 Cze, 2022
Cześć. Ja też jestem z przedziału do 17-23 lata sł. Która data jest najlepsza z punktu widzenia finansowego na odejście? 31 stycznia?
Z góry dziękuję za pomoc.
Michu85 - Pią 24 Cze, 2022
Teraz jest chyba 3 mc wypowiedzenie więc chyba najlepiej listopad trzeba złożyć kwit. I wtedy łapiesz jeszcze styczeń.
melon 789 - Pią 24 Cze, 2022
Tak właśnie myślałem, żeby walnąć z datą 31 stycznia. Naprawdę nie chce mi się już. Podzielam wcześniejsze opinie nt. dodatków.
i - Pią 24 Cze, 2022
Okres wypowiedzenia to 6 miesięcy.
Możesz wnioskować o jego skrócenie. Ale uwaga - możesz nie dostać zgody.
31. stycznia na odejście jest najlepszym finansowo.
Okres wypowiedzenia liczy się od pierwszego dnia miesiąca po miesiącu, w którym złożono wypowiedzenie.
Dlatego proponuję złożyć wypowiedzenie w lipcu.
Wówczas: sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień i styczeń to 6 miesięcy.
I kończysz służbę z dniem 31. stycznia.
melon 789 - Pią 24 Cze, 2022
A nie jest 3 miesiące?
uote="i"]Okres wypowiedzenia to 6 miesięcy.
Możesz wnioskować o jego skrócenie. Ale uwaga - możesz nie dostać zgody.
31. stycznia na odejście jest najlepszym finansowo.
Okres wypowiedzenia liczy się od pierwszego dnia miesiąca po miesiącu, w którym złożono wypowiedzenie.
Dlatego proponuję złożyć wypowiedzenie w lipcu.
Wówczas: sierpień, wrzesień, październik, listopad, grudzień i styczeń to 6 miesięcy.
I kończysz służbę z dniem 31. stycznia.[/quote]
i - Pią 24 Cze, 2022
melon 789 napisał/a: | Tak właśnie myślałem, żeby walnąć z datą 31 stycznia. |
Żołnierz nie określa daty odejścia do cywila.
Nie możesz więc "walnąć z datą 31 stycznia.
Datę określają dwa czynniki: podstawowy i dodatkowy.
Podstawowym jest miesiąc złożenia wypowiedzenia jeśli żołnierz nie wnioskował o skrócenie okresu wypowiedzenia.
Dodatkowym jest decyzja organu zwalniającego jeśli żołnierz wnioskował o takowe skrócenie.
Gdyż zgoda na skrócenie tego okresu lub brak zgody leży w gestii organu zwalniającego.
melon 789 - Pią 24 Cze, 2022
Chciałbym odejść z dniem 31 stycznia 2023. Kiedy muszę złożyć kwit?
i napisał/a: | melon 789 napisał/a: | Tak właśnie myślałem, żeby walnąć z datą 31 stycznia. |
Żołnierz nie określa daty odejścia do cywila.
Nie możesz więc "walnąć z datą 31 stycznia.
Datę określają dwa czynniki: podstawowy i dodatkowy.
Podstawowym jest miesiąc złożenia wypowiedzenia jeśli żołnierz nie wnioskował o skrócenie okresu wypowiedzenia.
Dodatkowym jest decyzja organu zwalniającego jeśli żołnierz wnioskował o takowe skrócenie.
Gdyż zgoda na skrócenie tego okresu lub brak zgody leży w gestii organu zwalniającego. |
mlyniu - Pią 24 Cze, 2022
i, zgodnie z Ustawą o Obronie Ojczyzny obecnie okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące.
Pozdrawiam
i - Pią 24 Cze, 2022
Skoro pisaliście o trzech miesiącach to tak coś czułem, że prawdopodobnie ta ustawa coś zmieniła.
No cóż - aż tak szczegółowo jej nie śledziłem.
W takim razie - należy składać wypowiedzenie w październiku.
tolo098 - Pią 24 Cze, 2022
Wypowiedzenie składasz w październiku i liczy się trzy miesiące (listopad, grudzień, styczeń),
31 stycznia ostatni dzień służby.
Jefrjeitor - Sob 25 Cze, 2022
Jestem w podobnej sytuacji co Michu85. Znalazłem fajna pracę i planuję złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego. Problem w tym, ze chce je złożyć przed osiągnięciem 15 lat wysługi, a do minimalnej dociągnę będąc na wypowiedzeniu. Myślicie, że mogą być przez to jakieś problemy? Oczywiście zanim złoże wypowiedzenie, to pójdę do WBE z prośbą o dokładne wyliczenie wysługi.
Tytan w dresie. - Sob 25 Cze, 2022
Jeżeli dobrze wyliczą, to nie powinno być problemów.
Patrząc dookoła dochodzę powoli do wniosku, że niedługo zostaną sami wodzowie, bo czasy ciężkie, a stary beton nie do ruszenia.
Sebastian437 - Sob 25 Cze, 2022
W następnym roku ma być mega rewaloryzacja emerytur a w MON pewnie nic dlatego czas zwijać się do cywila
RickSanchez - Sob 25 Cze, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Jestem w podobnej sytuacji co Michu85. Znalazłem fajna pracę i planuję złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego. Problem w tym, ze chce je złożyć przed osiągnięciem 15 lat wysługi, a do minimalnej dociągnę będąc na wypowiedzeniu. Myślicie, że mogą być przez to jakieś problemy? Oczywiście zanim złoże wypowiedzenie, to pójdę do WBE z prośbą o dokładne wyliczenie wysługi. |
Nie powinieneś mieć problemów. Nie znam twojego przebiegu służby, czy miałeś przerwy, procenty za misje/stanowisko itd. Natomiast generalnie polecam dla spokoju głowy i sumienia do wyliczonej przez ciebie wysługi dołożyć sobie jeden miesiąc i odejść z 15 latami i 1 miesiącem służby. Osobiście nie znam nikogo kto by się przeliczył z minimalną wysługą, ale niecierpliwych którzy skończyli z wysługą 28 lat 5 miesięcy i 20 kilka dni, już spotkałem.
WG - Sob 25 Cze, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Jeżeli dobrze wyliczą, to nie powinno być problemów.
Patrząc dookoła dochodzę powoli do wniosku, że niedługo zostaną sami wodzowie, bo czasy ciężkie, a stary beton nie do ruszenia. |
Dziwisz się, jak dali starcom 2500 zł, a młodym nawet dodatku motywacyjnego skąpią. Młodz ludzie ze stażem służby 1-7 lat odchodzą, bo to dla nich nie perspektywiczne czekać jeszcze np. 20 lat zanim zacznie się zarabiać konkretne pieniądze (uposażenie+balkonikowe). Nic i nikt tych ludzi nie zatrzyma, oprócz po prostu pieniędzy. A te przeznaczono na seniorów.
Szwejk - Sob 25 Cze, 2022
Sądzę, że świadczenie motywacyjne wprowadzono z myślą o monowskiej kamaryli, a "staruszkowie" z jednostek korzystają z tego niejako przy okazji. Więc nie ma im czego zawiścić.
Jefrjeitor - Sob 25 Cze, 2022
RickSanchez, przerw nie miałem. Planuję odejść z wyslugą 15 lat, 2 miesiące i kilka dni służby. Zobaczymy co powiedzą w WBE, bo tylko tego się boje że będą mieć własne zdanie na temat mojej wysługi.
i - Sob 25 Cze, 2022
WG napisał/a: | Dziwisz się, jak dali starcom 2500 zł, a młodym nawet dodatku motywacyjnego skąpią. |
Trochę nieładnie to napisałeś.
Kiedyś, w pułku, szedłem do sztabu a tam właśnie byli owi Twoi "starcy". Tylko, że każdy z nich miał za sobą 20, 25 lat "na betonie".
Znali problemy i wszystko szło "załatwić".
RickSanchez - Sob 25 Cze, 2022
i napisał/a: | WG napisał/a: | Dziwisz się, jak dali starcom 2500 zł, a młodym nawet dodatku motywacyjnego skąpią. |
Trochę nieładnie to napisałeś.
Kiedyś, w pułku, szedłem do sztabu a tam właśnie byli owi Twoi "starcy". Tylko, że każdy z nich miał za sobą 20, 25 lat "na betonie".
Znali problemy i wszystko szło "załatwić". |
Wielokrotnie w twoich wypowiedziach na forum wybrzmiało, że miałeś szczęście służyć w specyficznym rodzaju wojsk, gdzie występowało duże nasycenie ludzi wykształconych i generalnie inteligentnych. Pamiętaj że nie każdy ma takie szczęście, nie każdego doświadczenie jest takie jak twoje i w nie każdym miejscu (a wręcz w większości jednostek w WP) promuje się wykształcenie, zdrowy rozsądek i inteligencję.
Tytan w dresie. - Nie 26 Cze, 2022
Gdzie by to nie było, z takim "starcem" załatwisz wszystko, bo młodzież obsrana po pachy. Aby do 15.30, aby do jutra.
WG - Nie 26 Cze, 2022
Mamy 2022 rok, dzisiaj się nie załatwia, tylko się wykonuje swoje obowiązki. Przez takie właśnie załatwianie rodzą się patologie, bo zamiast zameldować przełożonemu, że się czegoś nie da zrobić z powodu braku xyz, to starą zasada "o problemach nie meldować" na głowie się staje, za swoje sie kupuje, podwładnym każe sie kupić, byle wyżej nie było, ze u nas to nie dają rady.
A z Putina się śmieją, że go jego własne wojsko oszukiwało. A u nas to samo i jeszcze się to pochwala. Bo jak stary to załatwi. Młody to nie
archibald - Nie 26 Cze, 2022
Zachęcanie ludzi 30-40 letnich do pozostania w armii ma sens, natomiast nie wiem czy ma sens zachęcania ludzi 55-letnich aby dosługiwali do 60-tki.
Tytan w dresie. - Nie 26 Cze, 2022
WG napisał/a: | Mamy 2022 rok, dzisiaj się nie załatwia, tylko się wykonuje swoje obowiązki. Przez takie właśnie załatwianie rodzą się patologie, bo zamiast zameldować przełożonemu, że się czegoś nie da zrobić z powodu braku xyz, to starą zasada "o problemach nie meldować" na głowie się staje, za swoje sie kupuje, podwładnym każe sie kupić, byle wyżej nie było, ze u nas to nie dają rady.
A z Putina się śmieją, że go jego własne wojsko oszukiwało. A u nas to samo i jeszcze się to pochwala. Bo jak stary to załatwi. Młody to nie |
Od jednego orła niedawno usłyszałem, gdy zameldowałem o braku możliwości pozyskania tego co chciał, że taka odpowiedź go nie satysfakcjonuje.
A, że ja jestem z tych starych i nie lubię jak robota stoi, pomyślałem, pożyczyłem i działamy dalej. Miałem usiąść i płakać, czy siedzie i czekać, tygodnie, miesiące, aż otrzymam co trzeba? Młody by tak zrobił.
Szwejk - Nie 26 Cze, 2022
A gdyby pożyczenie nie było możliwe, to jak byś usatysfakcjonował tego orła? Ukradłbyś? Kupiłbyś za własne pieniądze? Załatwianie (czytaj: kombinowanie) jest akceptowalne tylko w wyjątkowych i nieprzewidzianych sytuacjach, ale nie może być normą, jak to jest obecnie, bo to prowadzi do dezorganizacji. Więc może jednak ten młody ma rację?
i - Nie 26 Cze, 2022
To do WG:
Na jakim Ty świecie żyjesz?
Zadzwoniłem do chłopaka. Zapytałem się: Masz powietrze na linii? Podrzuć pod śmigłowiec.
Nikt mnie o faktury nie pytał.
Jedyne co mnie ktoś pytał to kierowca: z której strony podjechać do śmigłowca.
WG - Nie 26 Cze, 2022
i, nie mam do czynienia ze śmigłowcami, dlatego ciężko mi się odnieść. Nie jestem pokoleniem roszczeniowym, ale nie jestem też "stary". Jestem z pokolenia, gdzie po prostu robi się to co masz w obowiązkach. Dlaczego ? Dlatego, że przełożeni starego pokolenia uwielbiają zwalać swoją robotę (nie mylić z zadaniami!) w dół. Dochodzi do takich kuriozalnych przypadków, gdzie całą dokumentację szkoleniową pododdziału robi szeregowy umiejący word/excel, bo dowódca pododdziału musi iść na siłownie, basen, odpocząć, skończyć wcześniej. A przecież ta właśnie dokumentacja jest jego obowiązkiem, on sie pod tym podpisuje. Ato tylko jeden przykład, bo gospodarki materiałowej lepiej tu nie ruszać, bo zaraz ktoś by napisał "mogłeś sam kupić, byś wykonał zadanie".
ArturO - Nie 26 Cze, 2022
No cóż, ja wychodziłem zawsze z założenia, że zadowolę przełożonych i coś załatwię. W pewnym momencie powiedziałem jednak STOP, przynosiłem pracę do domu, wydawałem własne pieniądze, "załatwiałem rzeczy za flaszkę" i w sumie nic poza coraz większymi wymaganiami w stosunku do mnie nie otrzymałem. Mało tego, jawnie mnie oszukiwano, ograbiano z urlopów i rzucano na wszelkie możliwe kierunki. Powodowano także straty finansowe ze względu na zmianę stanowiska, wymagając ode mnie wykonywania za darmo czynności, za które wcześniej płacono mi dodatek. Za niska szarża bym aż tyle poświęcał, jestem teraz żołnierzem, który wykona zadanie, ale zamelduje o nieprawidłowościach jak będzie taka konieczność. Dochodziło do takich sytuacji, że jako dowódca konwoju tankowałem AdBlue do auta z ADR bo się skończyło w drodze, a karty floty nie było... I kilka takich sytuacji dało mi sporo do myślenia. Koniec z tym.
Tytan w dresie. - Nie 26 Cze, 2022
Szwejk napisał/a: | A gdyby pożyczenie nie było możliwe, to jak byś usatysfakcjonował tego orła? Ukradłbyś? Kupiłbyś za własne pieniądze? Załatwianie (czytaj: kombinowanie) jest akceptowalne tylko w wyjątkowych i nieprzewidzianych sytuacjach, ale nie może być normą, jak to jest obecnie, bo to prowadzi do dezorganizacji. Więc może jednak ten młody ma rację? |
Teoretycznie ma, ale świata i wojska sam nie zmienię. To, że usiądę i będę czekał na "towar"uderzy tylko we mnie. Nikt mi tego nie daruje i nie powie, że mam rację. Za kilka miesięcy, będę znany i zapamiętany jako ten, który nie potrafi zrobić roboty i ciągle ma jakiś problem. A jaki problem? Tego nikt nie będzie chciał pamiętać.
Tu są potrzebne głębokie reformy logistyczne, a nie pusty gest takiego trybika w maszynie jak ja.
i - Pon 27 Cze, 2022
WG napisał/a: | i, nie mam do czynienia ze śmigłowcami, dlatego ciężko mi się odnieść. Nie jestem pokoleniem roszczeniowym, ale nie jestem też "stary". Jestem z pokolenia, gdzie po prostu robi się to co masz w obowiązkach. |
A myślisz, że ja tego nie robiłem?
Życie jest życiem.
Czasem trzeba coś naginać.
Jakbym poszedł do biurw i pisał wnioski to bym trzy dni stracił.
A miałem to szczęście, że znałem kierowcę.
Reagowałem błyskawicznie.
Niektórzy zapominają, iż od tego jesteśmy żołnierzami.
Od razu uprzedzę kąśliwe uwagi: Nie oczekiwałem medalu. Robiłem swoje.
Belcik - Pon 27 Cze, 2022
ArturO napisał/a: | Dochodziło do takich sytuacji, że jako dowódca konwoju tankowałem AdBlue do auta z ADR bo się skończyło w drodze, a karty floty nie było... I kilka takich sytuacji dało mi sporo do myślenia. |
Takie mnie naszło pytanie? Dlaczego to AdBlue się skończyło? Wyciekło? Ukradli? A może po prostu ktoś nie dopełnił obowiązków i nie zatankował po wcześniejszej trasie? Skoro nie było Floty należy założyć że trasa była dość krótka, w zasięgu pełnego napełnienia. W przytoczonym przykładzie jasno widać że winny jest człowiek a nie system, więc przykład niezbyt trafiony.
Sebastian437 - Wto 28 Cze, 2022
Już mówi się że w 2023 podwyżek uposażeń nie będzie więc przy pełnej czas zwijać manele w cywilu jest ładna rewaloryzacja emerytury
ArturO - Wto 28 Cze, 2022
Belcik napisał/a: |
Takie mnie naszło pytanie? Dlaczego to AdBlue się skończyło? Wyciekło? Ukradli? A może po prostu ktoś nie dopełnił obowiązków i nie zatankował po wcześniejszej trasie? Skoro nie było Floty należy założyć że trasa była dość krótka, w zasięgu pełnego napełnienia. W przytoczonym przykładzie jasno widać że winny jest człowiek a nie system, więc przykład niezbyt trafiony. |
Oczywiście, że problemem był brak obsługi i tankowania. Wiązało się to jednak z wysłaniem pojazdu z jednej podróży w drugą z dnia na dzień. Wrócił wieczorem, rano jechał z konwojem. Takie mamy decyzje z góry. A można było zrealizować to inaczej. Ja jako dowódca konwoju nie miałem wyjścia, zatankowałem bo zadanie musiałem wykonać na już od godziny 5 rano. Poza tym floty po prostu nie ma jak jest akcja granica plus inne przedsięwzięcia i ogromną ilość pojazdów jeździ tu i tam.
Anewik - Pon 01 Sie, 2022
Takie pytanie do osób które miały lub dopiero dostały roczna pensje. Oczywiście za jeden miesiąc. O ile wasza wypłata jest mniejsza od wypłaty w czasie służby?
k_r_y_s - Wto 02 Sie, 2022
Ciężko powiedzieć bo przez nowy wał ciągle były jakieś wyrównania ale wychodzi coś ponad 100 PLN mniej.
ogon123 - Wto 02 Sie, 2022
W sumie jakby nie patrzeć na konto wpłynęła już ósma w tym roku wypłata. Tylko dwa razy przelew był na ta taką samą kwotę w lutym i marcu W pozostałych miesiącach różnice potrafiły wnieść nawet i 1000 PLN.
Zastanawiam się jak będzie wyglądało roczne rozliczenie PIT. Na wszelki wypadek już teraz należy chyba odkładać na przyszły rok
i - Sro 03 Sie, 2022
W moim przypadku: minus 250 złotych.
Żeby tak ceny paliwa taniały. Tu pozwolę sobie na ikonę:
Ale ja mam "tę przypadłość", iż zarabiać nie muszę. Jeśli stwierdzę, że mi się to nie opłaca to bez żalu powiem: Pa, pa.
I nie mam złudzeń. Znajdą się inni do dojenia.
Anewik - Sro 03 Sie, 2022
No ale wał nie ma z tym chyba nic wspólnego bo jest 20% ryczałtu podatku który pobiera wojskowe biuro emerytalne plus zdrowotne składki ..U mnie jest różnica 800zł. I tak się zastanawiam czy to tak ma być.
k_r_y_s - Sro 03 Sie, 2022
Jak to nie ma, moja pensja zmieniała się kilkukrotnie i WBE też przeliczało mi chyba ze trzy razy, do dzisiaj nie wiem ile wyniosła moja ostatnia pensja.
i - Czw 04 Sie, 2022
k_r_y_s napisał/a: | (...) i WBE też przeliczało mi chyba ze trzy razy, do dzisiaj nie wiem ile wyniosła moja ostatnia pensja. |
To jesteś szczęśliwcem. Ja mam chyba z 40 przeliczeń.
Już się nawet w tym pogubiłem.
Czasem się zastanawiam czy nie szkoda im pieniędzy na papier i listy.
kilerowaty - Pią 02 Wrz, 2022 Temat postu: Art 15a Art 15A
Z informacji z WBE przepis dotyczy tylko osób, które zostały wcielone do wojska od 1999r-2003.Nie dotyczy to osób które zostały po raz pierwszy wcielone do wojska przed 1999r.
POZDRAWIAM
thor40 - Pią 02 Wrz, 2022 Temat postu: Re: Art 15a
kilerowaty napisał/a: | Art 15A
Z informacji z WBE przepis dotyczy tylko osób, które zostały wcielone do wojska od 1999r-2003.Nie dotyczy to osób które zostały po raz pierwszy wcielone do wojska przed 1999r.
POZDRAWIAM
|
Nie wcielone do wojska - tylko zaczęły służbę zawodową mogłeś być wcielony w 92 - potem od 94 do 99 być nadterminowym i zawodowym zostałeś w 99 - to będziesz miał artykuł 15a - wiec nie wprowadzaj nikogo w błąd,
Sebastian437 - Sob 03 Wrz, 2022
Kto może i ma już nabyte prawa to odchodzi do cywila gdzie jest waloryzacja emerytury a w MON o podwyżkach cisza.Witaj armio 300 tysieczna 😂😂😂😂
k_r_y_s - Sob 03 Wrz, 2022
W cywilu masz co roku podwyżki, rewelacja a co drugi po roku w mundur wraca, tak to jest w cywilu cudownie.
ArturO - Sob 03 Wrz, 2022
A może wraca bo nic poza byciem żołnierzem nie potrafi? Specjaliści jeśli już w wojsku byli to do niego nie wracają. Mało tego w przypadku mojej JW nie znam żadnego przypadku powrotu poza tymi powrotami, które były planowane (odejście w celu przenosin lub KPKR na oficera).
focus - Nie 04 Wrz, 2022
k_r_y_s napisał/a: | W cywilu masz co roku podwyżki, rewelacja a co drugi po roku w mundur wraca, tak to jest w cywilu cudownie. |
W cywilu jest cudownie, tylko należy sobie na pewien status materialny zapracować, zarówno posiadać pomysł "na życie".
Planowana waloryzacja emerytur na 2023 rok w moim przypadku zakłada zwiększenie podstawy emerytury o ponad dwukrotność podwyżki jaką otrzymali żołnierze w 2022 roku.
Tak, więc, tego ..... Emeryt od 2017
Riczard - Nie 04 Wrz, 2022
Miło będzie już niedługo mieć możliwość dołączenia do klubu potencjalnych emerytów. Ale chcę jeszcze służyć prawie 27 lat. Ale... W razie czego
i - Nie 04 Wrz, 2022
k_r_y_s napisał/a: | W cywilu masz co roku podwyżki, rewelacja a co drugi po roku w mundur wraca, tak to jest w cywilu cudownie. |
Czy "co drugi"? Nie sądzę.
Nie zliczę na ilu pożegnaniach byłem. A z mojego otoczenia tylko jeden wrócił.
Jego wybór. Nie wnikam w powody.
Może też i rzadko tak bywa, że ktoś sobie przypomina o byłym żołnierzu.
Cóż ja mogę powiedzieć? Jeśli komuś to pasuje i chce - to niech wraca.
Psem ogrodnika nie jestem - co to sam nie zje a innemu nie da.
Sebastian437 - Nie 04 Wrz, 2022
Przy pełnej wysłdze nie ma sensu być w MON i zapewniam że też nie będę zamierzał do MON wrócić mając taką rewaloryzację od satysfakcjonującej mnie emerytury.
archibald - Pon 05 Wrz, 2022
Proszę pamiętać że wysoka waloryzacja emerytur do skutek wysokiej inflacji.Ta waloryzacja za 2-3 lata może wynosić 2-3 % lub nawet znacznie mniej a podwyżki uposażeń w wojsku mogą być znacznie wyższe. Planowanie przyszłości w oparciu o założenie że waloryzacja emerytur zawsze będzie wysoka i będzie wyższa od podwyżek uposażeń jest zgubne.
przykład 2017 rok waloryzacja emerytur wyniosła 0,44 proc, a podwyżki uposażeń żołnierzy tymczasem wyniosły od 6 do 10% zależnie od korpusu.
focus - Pon 05 Wrz, 2022
archibald napisał/a: | przykład 2017 rok waloryzacja emerytur wyniosła 0,44 proc, a podwyżki uposażeń żołnierzy tymczasem wyniosły od 6 do 10% |
Od 2017 roku, w moim przypadku emerytura wzrosła o ok. 33% w stosunku do ustalonej podstawy wymiaru. Średnio wychodzi 5,5% rocznie.
archibald - Pon 05 Wrz, 2022
Waloryzacje od 2016
2016- 0,24%
2017- 0,44%
2018- 2,98%
2019- 2,86%
2020- 3,56%
2021- 4,24%
2022-7%
Bywała waloryzacja kwotowo-procentowa z gwarantowana kwotą minimalnej podwyżki rent i emerytur/tyle tylko że one są "dobrą wola" rządu, a nie zasadą która musi obowiązywać/ , ale w przypadku emerytów mundurowych nie podnosiła ona znacznie świadczeń.To że w przyszłym roku powinna być ok13-14% to efekt wysokiej inflacji, jeśli inflacja znacznie spadnie, emeryci znów będą dostawać 1 czy 2 % .W przypadku ewentualnych podwyżek uposażeń takiej zależności nie ma.
i - Pon 05 Wrz, 2022
Licytujecie się Panowie: ile wynosi waloryzacja w cywilu, a ile wynoszą podwyżki w wojsku.
Już raz to pisałem: gdybym tak myślał to służyłbym w wojsku do "pewnej" (nazywanej na literę "u") śmierci.
I tylko w powyższym kontekście zgodzę się z tym co mi tu ktoś napisał:
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
KolesGit - Sro 07 Wrz, 2022
W Sulechowie był pomocnik do spraw szeregowych czy tam mąż zaufania szeregowych z DGRSZ z rozkazu Błaszczaka, chciał się dowiedzieć o masowych odejściach żołnierzy, z czego mi wiadomo w Szczecinie też i nie tylko, jak to się o ministerstwo obiło to chyba Pan Błaszczak wie co się dzieje.
ArturO - Sro 07 Wrz, 2022
Może i wie, ale już za późno. Śruba jest ciągle dokręcana, pomysł z nadgodzinami im nie wypalił, ale reszta durnych pomysłów dalej się rozkręca. Pierdolona dywersja! Co oni chcą osiągnąć? Szkoda mi tej armii jak jasna cholera, przecież w październiku będzie dosłownie fala wypowiedzeń! Mało tego, już niektórzy nie wytrzymali i składają nawet teraz, gdzie jest to zupełnie nieopłacalne z logicznego i finansowego punktu widzenia.
Gveir - Sro 07 Wrz, 2022
ArturO napisał/a: | Może i wie, ale już za późno. Śruba jest ciągle dokręcana, pomysł z nadgodzinami im nie wypalił, ale reszta durnych pomysłów dalej się rozkręca. Pierdolona dywersja! Co oni chcą osiągnąć? Szkoda mi tej armii jak jasna cholera, przecież w październiku będzie dosłownie fala wypowiedzeń! Mało tego, już niektórzy nie wytrzymali i składają nawet teraz, gdzie jest to zupełnie nieopłacalne z logicznego i finansowego punktu widzenia. |
Chyba WCRy zaczną dzwonić po rezerwistach lub byłych zawodowych z pytaniem, czy nie chcą do służby zawodowej
-=Alex=- - Sro 07 Wrz, 2022
Gveir napisał/a: | Chyba WCRy zaczną dzwonić po rezerwistach lub byłych zawodowych z pytaniem, czy nie chcą do służby zawodowej | Nie wiem dlaczego napisałeś to kursywą.
Po moim odejściu do rezerwy, wielokrotnie miałem propozycje powrotu do wojska czy to jako żołnierza zawodowego czy też pracownika wojska.
manfred - Sro 07 Wrz, 2022
Ale chyba nie z WCRu?
-=Alex=- - Sro 07 Wrz, 2022
Między innymi także z WKU.
i - Sro 07 Wrz, 2022
Gveir napisał/a: | Chyba WCRy zaczną dzwonić po rezerwistach lub byłych zawodowych z pytaniem, czy nie chcą do służby zawodowej |
Na mnie mogą nie liczyć. Stawię się wyłącznie na czas "W".
Gveir - Sro 07 Wrz, 2022
-=Alex=- napisał/a: | Gveir napisał/a: | Chyba WCRy zaczną dzwonić po rezerwistach lub byłych zawodowych z pytaniem, czy nie chcą do służby zawodowej | Nie wiem dlaczego napisałeś to kursywą.
Po moim odejściu do rezerwy, wielokrotnie miałem propozycje powrotu do wojska czy to jako żołnierza zawodowego czy też pracownika wojska. |
Wiesz Alex, wydawało mi się, że takie rzeczy pozostają w sferze ironi oraz dowcipu, a nie rzeczywistości.
Jak widać myliłem się. Tylko, że Ty byłeś w służbie zawodowej, więc w jakiś sposób jestem w stanie zrozumieć dlaczego właśnie do Ciebie się dobijali.
KolesGit - Sro 07 Wrz, 2022
Nawet media już się tym zainteresowały
https://natemat.pl/435382,zolnierze-odchodza-z-armii-mon-chce-wiedziec-czemu-i-robi-ankiety
manfred - Sro 07 Wrz, 2022
Ale to jest dobre.
Jak pisze pani Alicja Skiba, już sam tytuł zwiastuje jakiś armagedon
Cytat: | Masowe odejścia żołnierzy z armii. Ambitny plan Błaszczaka bierze w łeb |
Cytat: | W ciągu ostatniego roku z armii odeszło ok. 300 żołnierzy z polskiej armii, podejrzewa się, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy będzie ich jeszcze więcej |
nie że tam wina Tuska, czy coś, ale jak ma się to do tego?
Cytat: | Jak dotąd najwięcej żołnierzy odeszło z wojska w 2011 roku. Armię opuściło wówczas aż 7380 wojskowych, 6 tys. złożyło rezygnację z własnej inicjatywy. Wśród nich najwięcej, bo 3608 osób, z korpusu podoficerskiego. Odeszło także ponad 2 tys. szeregowych. Niemal połowa zrobiła to z własnej inicjatywy. Spośród oficerów odeszło wówczas 1396 osób. |
Wolf84 - Sro 07 Wrz, 2022
Nikomu nie zależy na 15latkach czy to z korpusu szeregowych,czy podoficerów młodszych.Tą falę odejść może zatrzymać tylko dodatek po 15 latach i wypłata odprawy mieszkaniowej w trakcie służby.
matlos - Czw 08 Wrz, 2022
Wolf84, niby takie proste, a jednak jest jak jest
i - Czw 08 Wrz, 2022
Nie chciałem tego komentować.
Ale - trzystu - to masowe odejścia?
ArturO - Czw 08 Wrz, 2022
300 na minusie względem osób, które przyszły do armii. Ale takie dane to mają sens jedynie pod koniec roku jak już jest jasny bilans ile osób przyszło, a ile odeszło.
Sun08 - Czw 08 Wrz, 2022
Onet jak to onet. Lubi clickbajty..
https://www.onet.pl/infor...tm9803,79cfc278
Tytan w dresie. - Pią 09 Wrz, 2022
Onet, czy nie, to sama prawda.
Gveir - Pią 09 Wrz, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Onet, czy nie, to sama prawda. |
z ciekawości i nie wiem na ile możesz powiedzieć: u Ciebie na jednostce obserwujesz podobny trend?
Tytan w dresie. - Pią 09 Wrz, 2022
Słyszy się o sporych odejściach szeregowych i podoficerów młodszych. Zobaczymy w listopadzie, bo dużo szeregowych osiągnie 15 lat służby i .
i - Pią 09 Wrz, 2022
Pozwolę sobie k... zakląć.
Co to za pojęcie - podoficer młodszy?
Podoficer to podoficer.
Tego debila co zlikwidował korpus chorążych to sam bym za ... powiesił.
Tytan w dresie. - Pią 09 Wrz, 2022
Zawsze istniał podział na podoficerów młodszych i starszych. Tak samo jak u oficerów.
i - Pią 09 Wrz, 2022
Widzę, że za krótko służysz w wojsku.
Lub - od niedawna.
PDT - Pią 09 Wrz, 2022
Cytat: | Tego debila co zlikwidował korpus chorążych to sam bym za ... powiesił. |
Wielu oficerów gardziło tym korpusem.
Tytan w dresie. - Pią 09 Wrz, 2022
i napisał/a: | Widzę, że za krótko służysz w wojsku.
Lub - od niedawna. |
Wiesz co kolego? Za każdym razem musisz być "najmądrzejszy z całej wsi", a pojęcia nie masz o czym piszesz.
Może służę i za krótko, ale kiedy wstąpiłem do wojska prawie 30 lat temu ,to korpus podoficerów tak był podzielony. Do stopnia plutonowego podoficerowie młodsi, a od sierżanta starsi.
Czytaj i ucz się.
https://www.gaz69.org/army/Uniforms_72_PL.html
Przepisy ubiorcze z 1972 roku. Przejrzyj tablice poglądowe.
k_r_y_s - Pią 09 Wrz, 2022
PDT napisał/a: | Cytat: | Tego debila co zlikwidował korpus chorążych to sam bym za ... powiesił. |
Wielu oficerów gardziło tym korpusem. |
Gardzili bo wielu tych chorążych miało większą wiedzę i wykształcenie niż Ci pseudo oficerowie.
manfred - Pią 09 Wrz, 2022
Bezsensowne przepychanki.
Czy oficer musi mieć większą więdzę i wykształcenie od podwładnego, żeby dobrze dowodzić?
Jefrjeitor - Pią 09 Wrz, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Słyszy się o sporych odejściach szeregowych i podoficerów młodszych. Zobaczymy w listopadzie, bo dużo szeregowych osiągnie 15 lat służby i . |
W ostatnich miesiącach rządzący skupiali się na tym, żeby zatrzymać w służbie najstarszych żołnierzy (dodatek po 25 latach służby i po osiągnięciu pełnej wysługi). A w tym czasie najmłodsi odmrażali swoje "cztery litery" na granicy, jedząc jakieś g*wno i czasem nawet nie mając własnego łóżka i śpiąc na miejscu kogoś kto akurat pojechał na pasek. Rotacja 7/7 (7 dni na granicy/7 dni na jednostce). I tak przez kilka miesięcy. Później cyrk z zabieraniem dni wolnych... A teraz zdziwienie "jak to, dlaczego rzucają kwitami?!".
maciejko - Pią 09 Wrz, 2022
Problem, który już dawno był zgłaszany to 0 zachęty dla ludzi z wysługą 17-22 lata. To ludzie w sile wieku, z doświadczeniem, którzy zaczynają w dużych ilościach odchodzić z betonozy. Tu jest dramat.
Brat - Pią 09 Wrz, 2022
Najlepsze że tę betonozę i głupiznę tworzą ludzie, a system tylko to ułatwia.
Tytan w dresie. - Pią 09 Wrz, 2022
Niestety, ale żyjemy w światach równoległych. My "indianie" w realnym, a odklejeni od rzeczywistości "wodzowie", w świecie defilad, odznak honorowych, coinów, dyplomów, awansów i lampasów.
i - Pią 09 Wrz, 2022
Ja niestety byłem od roboty. A nie od zaszczytów.
Gveir - Pią 09 Wrz, 2022
Wybacz i ale stanę po stronie tytana.
Chociażby dlatego, że mam przydział mobilizacyjny do jego jednostki, wiem jakie ma stanowisko oraz na jakim pododdziale służy. To nie jest jakiś tam podoficer.
Inna sprawa, że nie rozumiem tych niesnasek.
Gdybym był młodym podporucznikiem, to wolałbym uczyć się od "starego" służbą podoficera. Ba! Nie od parady mówi się, że podoficerowie to mięśnie armii.
manfred - Pią 09 Wrz, 2022
Może tu tkwi błąd? Podoficerowie to przecież armii kręgosłup.
Gveir - Pią 09 Wrz, 2022
manfred napisał/a: | Może tu tkwi błąd? Podoficerowie to przecież armii kręgosłup. |
Pardon, może i było to określenie "kręgosłup".
Nie mniej, korpus szeregowych postrzegam jako szkielet armii, podoficerski jako mięśnie, a oficerski jako mózg. Tak to powinno wyglądać.
ArturO - Pią 09 Wrz, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Niestety, ale żyjemy w światach równoległych. My "indianie" w realnym, a odklejeni od rzeczywistości "wodzowie", w świecie defilad, odznak honorowych, coinów, dyplomów, awansów i lampasów. |
Ot co. Całe sedno. Cóż mogę powiedzieć? Oderwanie naszych dowódców od rzeczywistości czuje na KAŻDYM kroku.
i - Sob 10 Wrz, 2022
PDT napisał/a: | Cytat: | Tego debila co zlikwidował korpus chorążych to sam bym za ... powiesił. |
Wielu oficerów gardziło tym korpusem. |
Nie zgodzę się z Tobą.
Ja, jako podporucznik uczyłem się od chorążych.
I miałem to szczęście, że nie tratowali mnie jak gówniarza.
Akademia przygotowała mnie bardzo dobrze technicznie. Niestety - nie za dobrze wojskowo.
Nie wiem jak to było u Ciebie.
U mnie było:
# mechanik;
# technik;
# inżynier.
Podoficer, chorąży, oficer.
A temu Jabłońskiemu jego "reformy" nie zapomnę póki żyję. Tu chciałbym zakląć ...
Maj Or - Sob 10 Wrz, 2022
i napisał/a: |
Nie zgodzę się z Tobą.
Ja, jako podporucznik uczyłem się od chorążych.
I miałem to szczęście, że nie tratowali mnie jak gówniarza.
Akademia przygotowała mnie bardzo dobrze technicznie. Niestety - nie za dobrze wojskowo.
A temu Jabłońskiemu jego "reformy" nie zapomnę póki żyję. Tu chciałbym zakląć ... | Nic dodać nic ująć.
Pod względem technicznym na bardzo wysokim poziomie stali absolwenci SCh SUiE w Olsztynie, Prawdziwi specjaliści urządzeń KRAS 1R1. A przecież u Rosjan były to stanowiska oficerskie.
Natomiast dowódcy wyrzutnii rakietowych to absolwenci SCh WOPL w Koszalinie. Bardzo dobrzy specjaliści w obsłudze sprzętu i mistrzowie "Od zaje.... szweja na metrze kwadratowym". Tacy też byli potrzebni.
Riczard - Sob 10 Wrz, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Słyszy się o sporych odejściach szeregowych i podoficerów młodszych. Zobaczymy w listopadzie, bo dużo szeregowych osiągnie 15 lat służby i . |
Wolf84 napisał/a: | Nikomu nie zależy na 15latkach czy to z korpusu szeregowych, czy podoficerów młodszych.Tą falę odejść może zatrzymać tylko dodatek po 15 latach i wypłata odprawy mieszkaniowej w trakcie służby. |
Wiadomo że służba to jest służba więc żeby ktoś mnie nie zrozumiał źle ale chyba zostałem wywołany do tablicy, więc napiszę jak ja to widzę. I nie tylko ja, tylko cała rzesza takich jak ja.
A więc ci którzy są teraz w okolicach 15 lat służby najczęściej pochodzą często jeszcze z ZSW z eksperymentu uzawodowiania armii Klicha i już raz zostali "wydymani" przez system, kiedy w trakcie gry zmieniono im zasady tej gry i dawno temu wprowadzono "lex max 12 lat". Macierewicz później to zmienił ale MON odkleił się w drugą stronę ale o tym później.. Część z nich została podoficerami część z nich dalej jest szeregowymi(no nie każdy chce zostać podoficerem i dobrze). Takich ludzi nie szanuje nikt. Od szefa kompanii po ministra. Ile razy już widziałem, jak ludzie w poważnych stopniach skakają koło szeregowego ze służby przygotowawczej żeby się nie zwolnił. Bo słupki mu spadną w jednostce. Przecież to jest żenujące. Jaki poziom tacy ludzie reprezentują? Jaki autorytet sobą reprezentują?
Kolejna sprawa, wiele osób z mojego "pokolenia" czekało na Szkołę Podoficerską dekadę. Teraz biorą do wojska ludzi po Legii Akademickiej. Nie mam do nich pretensji i wiem, że jak będą powiększać trzykrotnie wojsko to tak będzie ale porównajmy teraz sobie kaprala bez PIT i kaprala z 15% za wysługę. Ba kapral to jeszcze pół biedy. Na bramie wisi bilbord że szeregowy na dobrowolnej ZSW już od pierwszego dnia zarobi nie wiele mniej. I po miesiącu unitarki dostaje on służbę stałą(proszę nie łapać mnie za słówka, wiem jak się to nazywa teraz). A jeszcze nie tak dawno służba stała było swego rodzaju wyróżnieniem. Ile było kiedyś oburzenia na tym forum jak była mowa o tym, żeby znieść "lex max 12 lat". Jakoś nie widzę tego oburzenia, że wszyscy mają teraz służbę stałą.
Dodatkowo dowódcy niższego szczebla przyznają szeregowym z rocznym stażem(bez PITu) nie raz trzykrotnie wyższe nagrody niż im bezpośrednim przełożonym.
Teraz jeszcze się mówi, że nie będzie już tzw."klas specjalisty". Na stanowiska w sztabie przyjmuję się policjantów i pograniczników blokując kolejny raz stanowiska dla podoficerów młodszym z taką wysługą.
Więc się nie dziwcie, że będzie tak jak będzie. Nie każdy jest taki MONopozytywny jak ja. Aczkolwiek i mi kiedyś mogą puścić nerwy np. jakbym nie dostał zgody na przeniesienie. Wtedy kwity do cywila a po rocznej pensji można wrócić gdzie się chce. Bo skądś te 300 tysięcy będą musieli wziąć.
Ale część z nas da sobie spokój. Zwłaszcza że te 5k PLN na 2022 rok to nie jest jakiś szał. 40 % EMki resztę można dorobić(i na czarno po przekroczeniu limitu).
Tak to wygląda Panowie oficerowie i podoficerowie...
Tytan w dresie. - Sob 10 Wrz, 2022
Maj Or, świetna szkoła.
stratos37 - Nie 11 Wrz, 2022
A te 4,560 brutto/netto - powiedzmy dla ochotnika który przekroczył 26 wiosen ?
WG - Nie 11 Wrz, 2022
Ostatnio niestety miałem wątpliwa okazję zderzyć się z tym co nas czeka, czyli z narybkiem, tymi co zostali zabetonowani dodatkiem oraz tymi co mają dość i odchodzą.
Narybek - konkretnie szkolenie legii akademickiej. Farsa. Ci ludzie po 6 tygodniach umieją stopnie wojskowe, czasami nawet potrafią złożyć meldunek. Nieliczni trafiają w tarczę. Taktyka leży. Nikomu nie zależy, żeby słabych doszkolić lub po prostu zwolnić ich z tego "obowiązku". Za dużo papierów z tym związanych, tłumaczeń. Łatwiej ich po prostu przepuścić. Oni będą niedługo szkolić nowy narybek. Koło sie zamyka. Na dokładkę za szkolenie tej młodzieży odpowiedzialni zostają najczęściej "chętni", którzy albo są świeżakami (np. po legii ), albo się czymś zasłużyli. Raczej w znaczeniu negatywnym. Istna recepta na sukces. Ci ludzie za chwilę będą dowodzić szeregowymi z kilku lub kilkunastoletnim stażem służby. W skrajnym przypadku może i plutonem.
Seniorzy - ja wiem, że zaraz się tu odezwą wykształceni podoficerowie po licznych kursach za granicą czy nawet w Ameryce, z 3333 z angielskiego i doktoratem z lotów w kosmos, ale rzeczywistość jest taka, że takich jest promil. Takich wzorów do naśladowania, a znam tez takich. Większość zabetonowanych dodatkiem 2500 zł, to niestety ludzie, którzy od kilkudziesięciu lat po prostu "przychodzą do roboty". Nic więcej. Znam nawet takich podoficerów co przez 30 lat służby matury nie zdążyli zdać, a 1 z angielskiego widzieli jedynie w dzienniczku swoich dzieci. Faktycznie, oni na pewno są niezastąpieni. Ich po prostu trzeba zatrzymać w MON, bo co byśmy bez nich zrobili ? Pewnie to samo, albo i nawet więcej i lepiej niż teraz.
Odchodni - najczęściej szeregowi i podoficerowie młodsi. Dlaczego ? Szeregowi - patrz akapit o narybku. Żeby dostać się na szkołę, to zależnie od jednostki trzeba albo sie wykazać, albo spełniać wymogi jak do lotu w kosmos, albo "wychodzić" sobie stanowisko, albo nawet i umieć kłaść regipsy, panele, czy elewacje. Nie ma przejrzystego systemu, więc system wykorzystuje sytuację. A system tworzą ludzie.
Podoficerowie ? Podobnie, dodaj do tego, że trend jest taki, iż dzisiejszy kapral jest mądrzejszy i lepiej wykształcony, czasami cwańszy od swojego przełożonego, który ma lat służby 20+. Taki przełożony nie lubi jak ktoś jest mądrzejszy, czy cwańszy od niego, dlatego utrudnia mu życie jak może. Chyba, ze ... że ten kapral to ten szeregowy od kładzenia elewacji, tylko awansował na kaprala za "wybitne zasługi dla obronności w dziedzinie termomodernizacji". I taki zrobi karierę. A kapral, który inwestuje w siebie, kończy szkoły, zdaje języki. Zostanie kapralem.
Ja wiem, że to trochę obraz w pigułce, ale dla chcącego dowiedzieć sie prawdy, o sytuacji, to kilka dni roboty i to nawet nie oko w oko z człowiekiem. Porównać tabelki w excelu, dlaczego gość, który niczym sie nie zasłużył dostaje awanse, nagrody, nie jeździ po Polsce na poligony, a dlaczego gość, który robi wszystko, inwestuje w siebie, ma 3 razy tyle służby co poprzednik, nadal jest szeregowym. A jego kolega od regipsów i pełnym 0 z angielskiego, robi karierę.
Ludzie mają tego po prostu dosyć.
Gveir - Nie 11 Wrz, 2022
Sprostujcie, bo ciągle mówicie o tych kwotach, ale jest to brutto czy netto. Bo 5000 zł brutto to nie jest wyczyn chociażby w Warszawie. Bez ogromnej odpowiedzialności za sprzęt, bez ciągłego nacisku z góry i ogromnego stresu, bez zabierania nadgodzin i kolejnego dymania przez "górę".
Lumen - Nie 11 Wrz, 2022
Tak - bo szeregowy to faktycznie ma taką odpowiedzialność...
Polska to nie Warszawa i przykładanie warszawskiej perspektywy kończy się jak kończy...
Xx_Anonymus_Xx - Nie 11 Wrz, 2022
@WG
Najbardziej nie mogę znieść narzekań w takich postach jak twój !
Zapewne ty jesteś tym „poszkodowanym” inwestującym w siebie szeregowym lub „szykanowanym” podoficerem którego wszyscy pomijają lub utrudniają mu życie… i bez obrazy ale zamiast płakać na forum weź sprawy w swoje ręce i zacznij działać … złóż papiery do innej JW lub do wojsk specjalnych mamy tam wiele miejsca i czekamy na ludzi z wiedza i umiejętnościami. Narzekanie i przedstawianie, że wszędzie jest taka samo niesprawiedliwe jest błędne … bo zapewniam cię ze są JW gdzie selekcja na PDF z szeregowych i PDF jest prowadzona sprawiedliwie! Najczęściej narzekają ci którzy po 5 podejściach dalej nie mogą zdać egzaminu wewnętrznego który da mu zgodę na dalsze reprezentowanie JW na egzaminach w danej szkole podoficerskiej lub oficerskiej ( mówię tu o szeregowych i podoficerach składających dokumenty na oficerke)
Także moja rada to pójść krok dalej pisanie nic ci nie da nikt za ciebie tego nie zrobi tylko Ty jesteś do tego zdolny !!!
A co do reszty to tez nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo trafiają się ludzie którzy bardzo dobrze przechodzą szkolenie i maja umiejętności już na starcie ale i są tacy co w ogóle ich nie maja to racja … zawsze tak było i będzie wszędzie nie tylko w Polsce ale właśnie po to są doświadczeni instruktorzy których trzeba dobrze wynagrodzić za przekazana wiedzę i naznaczenie swoich następców !
Gveir - Nie 11 Wrz, 2022
Lumen napisał/a: | Tak - bo szeregowy to faktycznie ma taką odpowiedzialność...
Polska to nie Warszawa i przykładanie warszawskiej perspektywy kończy się jak kończy... |
Tak? To czemu Ci biedniejsi z prowincji - chociażby Mazowieckiego, bo poza Warszawą to straszny biedoland - nie walą drzwiami i oknami na bramy jednostki?
Skoro taka słabizna z płacami, to powinni szturmować WP i zapełnić obiecane 300 000.
Tymczasem lipa.
Nauczycie się w końcu, że mentalność z lat 90 pt. "Na Twoje miejsca za bramą.." już dawno zdechła?
Jefrjeitor - Nie 11 Wrz, 2022
Xx_Anonymus_Xx napisał/a: | Najczęściej narzekają ci którzy po 5 podejściach dalej nie mogą zdać egzaminu wewnętrznego który da mu zgodę na dalsze reprezentowanie JW na egzaminach w danej szkole podoficerskiej lub oficerskiej |
To jest dopiero patologia co napisałeś. To zdanie idealnie pokazuje jak jest marnowany czas zolnierzy- egzamin przed egzaminem wstępnym na kurs, który to kurs służy... przygotowaniu żołnierza do podejścia do egzaminu na pierwszy stopień podoficerski. Rozumiesz? Egzamin przedegzaminowy do przygotowania żołnierza do egzaminu.
W normalnym wojsku by wystarczył pierwszy kontrakt, po którym to każdy przełożony by wiedział który z jego żołnierzy nadaje się na awans (wysłanie na podoficerski), który zostanie w stopniu i będzie się dalej rozwijał, a który nie zasługuje nawet na przedłużenie kontraktu.
Tak wiem, nie ma już kontraktów terminowych. Ale były. I przez lata istniała patologia, o której piszę.
WG - Nie 11 Wrz, 2022
Anonymus, trafiłeś jak kulą w płot. Zrobiłem dawno temu dokładnie to co napisałeś, ale czy na tym ma polegać system ? Od kilkunastu lat w tym temacie nie zmieniło się nic. Kolegów z dawnej jednostki cyklicznie spotykam, często są to ludzie na prawdę dobrze wykształceni, z angielskim, z doświadczeniem i co ... i ostatni hit, na kurs podoficerski ma sie dostać gość z wysługą 3 lata, angielski pełne 0, po liceum. To tylko przypadek, że ma dom letniskowy nad jeziorem i jego przełożony tam dość często przebywa.
Przypadek. Czysty przypadek.
Jakich wiele.
manfred - Nie 11 Wrz, 2022
Między innymi w tzw. "normalnych armiach" kontakty między szeregowymi a oficerami są mocno ograniczone.
Xx_Anonymus_Xx - Nie 11 Wrz, 2022
WG napisał/a: | To tylko przypadek, że ma dom letniskowy nad jeziorem i jego przełożony tam dość często przebywa.
Przypadek. Czysty przypadek.
Jakich wiele. |
Jeżeli to co piszesz jest prawda powinieneś to zgłosić do odpowiednich służb żeby zajeli się tą sprawą…
Poza tym uważam, że nie ma rzeczy nie możliwych sam szedłem od zera i mimo trudności udało się po 15 latach zając wysokie stanowisko, które pozwala mi realizować to co sobie założyłem.
Życzę Ci tego samego !
Tytan w dresie. - Pon 12 Wrz, 2022
manfred napisał/a: | Między innymi w tzw. "normalnych armiach" kontakty między szeregowymi a oficerami są mocno ograniczone. |
Nie tylko. U śmierdzących onuc też.
W temacie odejść z wojska, to są już przypadki rezygnacji pierwszych "dobrowolnych". Nawet butów nie rozchodzili.
electron77 - Pon 12 Wrz, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | są już przypadki rezygnacji pierwszych "dobrowolnych" |
No to przełożeni już się boją, wszak MON obiecał rozliczać za "sabotaż" procesu zwiększania liczebności armii
Gveir - Pon 12 Wrz, 2022
Czuje nosem kreatywną księgowość i intensyfikację starożytnej sztuki walki "Sztuka jest sztuka" w związku z odtrąbieniem sukcesu zwiększania liczebności wojska.
morelowy_gosc - Pon 12 Wrz, 2022
https://infosecurity24.pl/sluzby-mundurowe/waloryzacyjna-pulapka-szef-nszzp-ktos-nie-przemyslal-jakie-przyniesie-to-konsekwencje-dla-wszystkich-sluzb-mundurowych
Ciekawe Ciekawe.....
kolekcjoner33 - Pią 30 Wrz, 2022
Jak tam w waszych jednostkach 03.10 będą kolejki w personalnej ??
ArturO - Pią 30 Wrz, 2022
A czemu w personalnej? Chyba w jawnej, ale tak, będą.
lukasz500 - Pią 30 Wrz, 2022
tak idą chłopaki szkoda ludzi..
franki - Pią 30 Wrz, 2022
kolekcjoner33 napisał/a: | Jak tam w waszych jednostkach 03.10 będą kolejki w personalnej ?? |
A co za różnica czy 3.10 czy 31.10? I tak 3 miesiace liczy się mod następnego pełnego miesiąca
kolekcjoner33 - Pon 10 Paź, 2022
franki napisał/a: | kolekcjoner33 napisał/a: | Jak tam w waszych jednostkach 03.10 będą kolejki w personalnej ?? |
A co za różnica czy 3.10 czy 31.10? I tak 3 miesiace liczy się mod następnego pełnego miesiąca |
różnica jest ogromna jeśli chodzi o termin praktyk jeśli ktoś chce zacząc praktyki 2 listopada
ogon123 - Pon 10 Paź, 2022
Niestety te praktyki długo nie będą trwały ;-(
Na dwa tygodnie przed odejściem będą musiały się zakończyć aby odchodzący/odchodząca mógł/mogła się rozliczyć z jednostką. Do tego jeszcze okres świąteczny.
Jefrjeitor - Pon 10 Paź, 2022
Dokładnie, praktyki zawodowe w obecnym kształcie w ogóle nie spełniają swojej roli.
maciejko - Sob 15 Paź, 2022
Jak tam październik w Waszych jednostkach? Szykuje się spora grupa żołnierzy do odejścia w styczniu 2023.
Główna przyczyna to podarunek od jaszczombia - co najmniej dwukrotny wzrost rat kredytów za mieszkania i domy.
veteran - Sob 15 Paź, 2022
Wesoło wesoło.... zastają małolaci z gimbazy i dziadki z balkonikowym + nowa DSZW
A w tym tygodniu ruszy chyba najwięcej. Nie wiem ile w tym prawdy ale w Koszalinie w tym roku 430 osób położyło kwit. tak to jest jak się ludzi nie szanuje powracających z granicy ..
ROBERT2901 - Sob 15 Paź, 2022
maciejko napisał/a: | Jak tam październik w Waszych jednostkach? Szykuje się spora grupa żołnierzy do odejścia w styczniu 2023.
Główna przyczyna to podarunek od jaszczombia - co najmniej dwukrotny wzrost rat kredytów za mieszkania i domy.
|
Raczej sami się nakręcacie i szukacie sensacji. Odejść będzie podobna ilość jak co roku. Już 3 października miały być kolejki pod jawną i jakoś ich nie widziałem. Kiedyś sierpień teraz październik , nic nadzwyczajnego rok jak rok
focus - Sob 15 Paź, 2022
maciejko napisał/a: | co najmniej dwukrotny wzrost rat kredytów za mieszkania i domy. |
Miałem 1450 zł. dzisiaj mam 3400 zł.
Wypowiedzeń w instytucji + podległych jednostkach - 0
hashtag - Sob 15 Paź, 2022
Ja znam kilkanaście osób, które już położyły kwit, w tym trzech ppor. Sam mam zamiar położyć z końcem października. Tłoku nie ma w kancelariach, ale sukcesywnie wniosków przybywa i to kładą ci w przedziale służby 15-25, młodsi również.
maciejko - Sob 15 Paź, 2022
ROBERT2901 napisał/a: | maciejko napisał/a: | Jak tam październik w Waszych jednostkach? Szykuje się spora grupa żołnierzy do odejścia w styczniu 2023.
Główna przyczyna to podarunek od jaszczombia - co najmniej dwukrotny wzrost rat kredytów za mieszkania i domy.
|
Raczej sami się nakręcacie i szukacie sensacji. Odejść będzie podobna ilość jak co roku. Już 3 października miały być kolejki pod jawną i jakoś ich nie widziałem. Kiedyś sierpień teraz październik , nic nadzwyczajnego rok jak rok |
Drobny szczegóły - na 2023 rok 4200 odpraw - czyli 2/3 więcej niż w tym roku. Tak pewnie bez przyczyny.
https://portal-mundurowy.pl/index.php/component/k2/item/16192-rekordowa-dotacja-dla-agencji-mienia-wojskowego-na-swiadczenia-i-odprawy
ROBERT2901 - Sob 15 Paź, 2022
Założenia budżetu AMW, przekładasz na faktyczna ilość wypowiedzeń ? Rozmawiamy o faktycznej skali złożonych wypowiedzeń i uwierz na chwile obecna niczym nie odbiega od lat poprzednich.
manfred - Nie 16 Paź, 2022
Należy tu przypomnieć, że znacząco ubyło żołnierzy zaopatrzonych podczas służby na starych zasadach (ekwiwalent, mieszkanie pod wykup), więc liczba wypłacanych odpraw będzie większa.
zaq12wsx - Nie 16 Paź, 2022
U mnie dużo osób też rzuciło, co drugi osoba twierdzi że rzuciła, zobaczą ja sytuacja, ewentualnie wycofają (podobno teraz procedura jest skrócona, nawet w ostatni dzień wypowiedzenia można cofnąć kwit -informacja od personalnych) prawda?
focus - Nie 16 Paź, 2022
Cytat: | Dlaczego żołnierze odchodzą? Dobre pytanie. Gdy czytam o tym w mediach, dowiaduję się, że chodzi przede wszystkim o zmęczenie służbą na granicy, że to właśnie ta służba spowodowała falę odejść.
W komentarzach pod artykułami internetowi znawcy wypisują, że powodem odejść jest przede wszystkim strach przed wojną, która po tym, co pokazała Rosja w Ukrainie, stała się realnym zagrożeniem.
Jak jest naprawdę?
Zacznijmy od ostatniego, "internetowego", powodu odejść – strachu przed wojną. Nigdy, powtarzam nigdy (a trochę już służę), nie spotkałem się z takim powodem odejścia. To bzdura. Każdy, kto przychodzi do wojska lub w nim służy po 2014 roku i zagarnięciu przez Rosję Krymu oraz rozpoczęciu wojny na wschodzie Ukrainy, musi mieć świadomość tego, że Rosja to agresywne państwo, które nie zawaha się przed użyciem siły, także przeciw nam...
I wszyscy, z którymi służę, mają tego świadomość. Zdają sobie sprawę, że może się zdarzyć tak, że będziemy musieli powstrzymać Rosjan, a wtedy nie wszyscy z nas wrócą do domu. Po prostu musimy być gotowi na to, by bronić nasze rodziny, naszych bliskich, nasze miasta przed ludźmi, którzy nie zawahają się przed gwałtem, mordami na cywilach i jeńcach, bezmyślnym niszczeniu miast i wiosek. Gdy patrzę na to, co dzieje się w Ukrainie, czuję gniew. Wiem, że to samo może spotkać także nas.
Granica – argument dziennikarzy. Prawdziwy, bo służba tam była trudna. Z wielu przyczyn. Gdy ruszaliśmy tam na początku kryzysu migracyjnego, nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Początkowo dostaliśmy informację, że do wyjazdu mamy być gotowi w ciągu kilku godzin... Uprzedziłem bliskich i czekałem na wyjazd.
Byłem zły, bo nie mogłem się przygotować do wyjazdu tak, jak należy, ale pogodziłem się z tym, że trzeba. Moja ukochana płakała... Tak samo, jak mój tata, który odwiózł mnie do jednostki. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać. Ruszyliśmy.
Nie chcę wchodzić w szczegóły. Prawdą jest, że pełniliśmy służbę zmianową. Ci, którzy mieli noce, mieli najtrudniej. Dodatkowo jedzenie było słabe: mało, monotonne i wątpliwej jakości – na tyle, że zdarzały się dolegliwości żołądkowe. Stąd lokalni sklepikarze mogli na nas nieźle zarobić.
Najtrudniejsze było jednak to, że nic nie można było zaplanować. Nigdy nie wiedzieliśmy, na ile dni wyjeżdżamy. Przed wyjazdem mówiono nam co prawda, że będziemy tam tydzień, dwa, 10 dni itd. Tyle że to nigdy się nie sprawdzało. Nigdy nie mogłeś być pewien, kiedy wrócisz.
Przestaliśmy więc mówić bliskim, kiedy wrócimy, by unikać rozczarowań. Zdarzały się sytuacje, gdy żołnierze siedzieli już w autobusach, które miały ruszyć do domu, by usłyszeć, że zostają, bo brakuje ludzi. Bywało też tak, że po granicy żołnierze wracali do domu, aby dowiedzieć się, że w następnych dniach jadą na poligon, a po poligonie wracają na granicę i nie wiadomo, do kiedy tam zostaną.
Ja byłem na granicy dwa tygodnie, wróciłem i kilka dni po powrocie dostałem telefon od szefa kompanii, że wracam tam z powrotem, bo nie ma ludzi do roboty... Bliscy nie wytrzymywali takiej sytuacji. Żołnierze, gdy byli na granicy próbowali łagodzić sytuację telefonicznie, ale, jak już mówiłem, nie byli w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie wrócą...
Rodziny zaczęły im się sypać. Poza tym wielu zaczęło się czuć nie jak żołnierze, jak ludzie, których traktuje się poważnie, ale jak niewolnicy...
Gdy wyjazdy na granicę stały się rzadsze, ludzie zaczęli się zastanawiać, czy taka służba ma sens. Czy taka jej organizacja, która mocno utrudnia życie prywatne, a czasem zupełnie je niszczy, ma sens? Czy warto? Byli tacy, którzy doszli do wniosku, że nie. Dlatego odeszli, ale nie była winna temu tylko granica.
Służba na granicy była jedynie jednym z kolejnych argumentów za odejściem, w ich przypadku decydującym. Taka decyzja jest bowiem trudna i moi koledzy, którzy odeszli, brali pod uwagę także inne czynniki. Poniżej niektóre z nich.
Propagandowa wizja wojska, a rzeczywistość. Przyznaję – sam się na to nabrałem. Gdy zaczynałem służbę w zmechu (piechocie zmechanizowanej) byłem pewien, że będzie to wyglądać inaczej. Kupiłem oficjalną narrację, że będę jeździć nowoczesnym rosomakiem, a wyposażenie będzie co najmniej takie jak to, które widziałem na zdjęciach naszych chłopaków z Afganistanu... Gdy trafiłem do wojska zawodowego, przeżyłem szok.
Najpierw w mundurówce. Wszyscy znamy amerykańskie filmy, w których młodzi chłopcy, gdy idą do wojska, dostają wszystko – od munduru polowego do galowego. U nas jest inaczej, zupełnie inaczej. U nas dostaniesz to, co jest w magazynie, a z reguły nie ma tam za dużo.
Zamiast zasobnika górskiego (nie najgorszego dużego plecaka) dostałem zasobnik wz. 93, wór na szelkach, którego plecakiem nie mogę nazwać nawet przy największych chęciach. To tzw. "zamiennik" – jak nie ma tego, co ci się należy, dostajesz to, co jest, w tym takie dziadostwo. Przynajmniej wtedy, gdy przychodziłem, było to bardzo popularne rozwiązanie – w taki sposób wietrzono wojskowe magazyny. To nie koniec.
O mały włos, zamiast kurtki i spodni przeciwdeszczowych z membraną, dostałbym... Bechatkę. Słynny wojskowy waciak, który jak złapie wodę, to już nie wypuszcza. W magazynie był tylko jeden komplet odzieży z membraną. Kurtka była na styk, spodnie ciasne, ale wziąłem to wszystko, bo nie chciałem Bechatki. Ci, którzy przyszli po mnie, nie mieli tyle szczęścia. Wyszli w bechatkach.
Nosili je do czasu, aż zobaczył ich w tych muzealnych ciuchach dowódca batalionu... Osobiście zadzwonił na mundurówkę i stał się cud – dla chłopaków znalazły się nowe sorty. A ja zostałem z tymi przyciasnymi ciuchami. Spodnie ostatecznie sprzedałem i kupiłem sobie na serwisie aukcyjnym takie same tylko większe. A kurtka? Jakoś daję w niej radę, choć komfortowo nie jest.
To nadal nie koniec "atrakcji" – w ogóle nie dostałem karimaty, a moim jednym wyposażeniem taktycznym był pas WP. Nie dostałem znanych z PRL-u pasoszelek tzw. szelek-dusicielek ani tzw. lubawki, archaicznej kamizelki na magazynki, ani tym bardziej w miarę nowoczesnej (jak na warunki polskiej armii) kamizelki modułowej, tzw. kandaharki. Dostałem jedynie pas...
Na szczęście dostałem śpiwór, bo jak się później okazało, nie każdy dostawał. Znam takich, którzy służą już blisko dziesięć lat i nadal go nie otrzymali. Nie żartuję. Magazynami zarządzają Wojskowe Oddziały Gospodarcze. W całym kraju jest ich kilkadziesiąt – to one zaopatrują poszczególne brygady itd.
W magazynie mundurowym w WOG-u jest jak w filmach Barei. Naprawdę. Kiedyś byłem świadkiem sceny, jak magazynier telefonował do jednego z oficerów, by przekazać mu, że była dostawa sortów, więc może przyjść odebrać to, co mu się należy, ale ma nikomu o tym nie mówić, bo zaraz wszyscy przyjdą! Naprawdę takie rzeczy dzieją się w naszej armii!
Na mundurówce otrzymałem dwa mundury polowe. Myślałem, że to standard, bo według rozdzielnika każdy żołnierz powinien co roku otrzymać po dwa. Po przyjściu na kompanię okazało się, że to jednak rzadkość, a moi koledzy mi zazdroszczą, bo oni, gdy przychodzili dostali po jednym komplecie, często letnim, a to zimą jest dość problematyczne.
Na kompanii szef "doposażył" mnie w sprzęt. Dostałem m.in. łopatkę piechoty (tzw. saperkę). Nie była składana, tak jak w większości współczesnych armii – była to wersja z drewnianym trzonkiem, taka jak te, których kościuszkowcy używali w bitwie pod Lenino w 1943 roku, do tego metalowa manierka (też rodem z Polski Ludowej) i metalowy, ciężki zestaw sztućców... Witamy w XXI wieku.
Do dziś taki sprzęt jest wydawany młodym żołnierzom. Kamizelek też nie dostają, a ostatnio były nawet problemy, by wydać im buty. Buty! Śmiejemy się z rosyjskich żołnierzy w Ukrainie, że często można ich zobaczyć w trampkach, a nasi chłopcy, gdy przychodzą do wojska, to często sami nie dostają butów wojskowych i pożyczają je od starszych kolegów, bo najczęściej kupujemy lepsze na cywilnym rynku.
Wojskowe buty są po prostu słabej jakości. Podczas gdy żołnierze zachodnich armii noszą buty renomowanych firm, które są nie tylko wyposażone w przeciwdeszczową membranę, ale i faktycznie niezniszczalne. Te wydawane przez wojsko nie dość, że membrany nie mają, to niszczą się bardzo szybko. Z wygodą też jest problem.
Lepsze buty mają chociażby żołnierze ukraińscy. Zresztą ich buty zdobyły już pewną popularność wśród naszych. Mają membranę, są solidne i stosunkowo tanie. Tak, ukraińska armia ma buty wojskowe lepsze niż nasze.
A warto wiedzieć, że MON płaci ogromne pieniądze za wyposażenie. Za buty, które są po prostu dziadostwem, podatnicy płacą ponad 400 złotych. Za niewiele więcej można kupić na cywilnym rynku solidne buty trekkingowe z membraną i dobrym bieżnikiem. Wojsko, które obecnie kupuje sprzęt za ciężkie miliardy, ma problem, by zapewnić żołnierzom podstawowe wyposażenie dobrej jakości...
Oczywiście jest dodatek mundurowy, tyle że na początku służby to grosze – kilkaset złotych – a kupić trzeba wiele. Nie dostajemy latarek, więc trzeba kupić. Nożyk lub scyzoryk? Trzeba kupić. Namiot niezbędny do noclegu podczas działań (do bewupa - Bojowego Wozu Piechoty - wszyscy się nie zmieszczą), trzeba kupić. Rękawice taktyczne? Trzeba kupić, bo na mundurówce tylko gigantyczne rozmiary. Kamizelkę taktyczną bądź wygodny pas z szelkami – trzeba kupić! O butach już wspominałem.
Gdy jedziesz na granicę, trzeba kupić jeszcze więcej. By zimą nie zmarznąć, masowo kupowaliśmy kurtki puchowe (z demobilu innych armii lub od polskich specjalsów), które zakładaliśmy pod przepisową kurtkę z membraną. Przepisowa kurtka z membraną à la goretex wraz z polarową podpinką to jedyna odzież (poza cieplejszą bielizną i mundurem polowym), która chroni nas przed mrozem.
Chroniła marnie, więc puchówkę trzeba kupić! Co ciekawe kurtki puchowe dostają żołnierze polskich wojsk specjalnych, my żołnierze Wojsk Lądowych nie – widocznie mniej marzniemy niż specjalsi. Listę tego, co trzeba kupić, można długo wymieniać.
Czas na pojazdy, czyli gdzie podział się mój rosomak? Rosomaka znają wszyscy – Kołowy Transporter Opancerzony stał się symbolem nowoczesności w polskim wojsku. Tyle że, jako podstawowy transporter opancerzony, jest na wyposażeniu nielicznych brygad. Ja trafiłem do tej, w której ich nie ma. Są BWP-1. Pojazdy, które weszły na wyposażenie Armii Radzieckiej w 1966 roku. W Polsce nigdy ich nie modernizowaliśmy. Obecnie to złom.
Rosjanie w Ukrainie mają przede wszystkim BWP-2 i BWP-3. My zostaliśmy przy jedynce. Jak przychodziłem do wojska, to chłopaki mówili mi, żebym się nie przyzwyczajał do tego zabytku, bo już wkrótce dojadą rosomaki. Ostatecznie skończyło się na planach, rosomaki nigdy nie dojechały.
Teraz ponoć mają pojawić się Borsuki, najnowszy polski wynalazek, który istnieje na razie jedynie na etapie prototypu... Może za kilka lat dojedzie. Może. Postsowieckiego złomu jest więcej. Można długo wymieniać: BRDM2, RPG-7, BM-21 GRAD, Goździk... Skala potrzeb jest ogromna.
Są i inne powody odejść. Chociażby utrudniony rozwój osobisty, bo udział w kursach jest problematyczny. W pewnym momencie dochodzisz do ściany i wniosku, że więcej wojskowego rzemiosła nauczysz się już tylko w... cywilu, na własną rękę. Przykładem może być strzelanie. W wojsku, jeżeli trafiasz do tarczy, to już wystarczy.
Mimo że chcesz być lepszym strzelcem, musisz nad tym pracować we własnym zakresie. W wojsku nie będzie na to czasu, nikomu też specjalnie nie będzie na tym zależeć, by uczynić cię lepszym strzelcem – dobre w tym wypadku jest wrogiem lepszego. Trafiasz, więc wystarczy i to nawet wtedy, gdy masz predyspozycje do zostania strzelcem wyborowym.
Awanse do korpusu podoficerów to droga przez mękę, a do tego dochodzą konflikty z przełożonymi. Czasem bywa tak, że masz problemy, bo nie spodobała się twoja gęba. Wystarczy tyle. Twoja sprawność fizyczna, celne oko i umiejętność samodzielnego myślenia nie mają żadnego znaczenia.
A ostatnio pojawił się nowy powód odejść – rozczarowanie w postaci nowych kolegów z Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. To dobrze, że młodzi ludzie chcą służyć. Jednak gdy przychodzą na zawodową kompanię po zaledwie miesiącu wstępnego szkolenia, umieją bardzo niewiele, a wynagradzani są lepiej od doświadczonych starszych szeregowych po 26. roku życia, z którymi służą.
Młodzi otrzymują pełny żołd, jeżeli nie skończyli 26 lat, wypłacany jest im bez podatku. Do tego mają darmowe posiłki w koszarach, na co zawodowi nie mogą liczyć. Dodatkowo mają darmowe zakwaterowanie w jednostce. Faworyzowanie młodych kosztem doświadczonych żołnierzy to fakt, który po prostu wkurza. Zwłaszcza że bardziej doświadczeni żołnierze muszą dbać o młodszych, uczyć ich, a często nadzorować, a za to otrzymują niższy żołd niż oni.
Która armia tak postępuje? Która firma w cywilu dba bardziej o młodych, niedoświadczonych pracowników niż o fachowców z kilkuletnim stażem?
Wszystkie czynniki, które wymieniałem, rodzą frustrację. Odchodzą więc ci, którzy mają już prawa do wcześniejszej emerytury, jak i ci, którzy służą zaledwie kilka lat. Starają się znaleźć sposób na życie poza wojskiem, gdy go znajdują, nie zastanawiają się długo. Nic dziwnego, że MON narzeka, że w rekrutacji przeszkadza mu m.in. niewielkie bezrobocie – tu pojawia się jednak pytanie – kogo szukamy?
Czy ludzi, którym w życiu nie wyszło i przyjdą do wojska, bo nie ma na rynku innej pracy, a ta w wojsku się opłaca? Czy tych, którzy chcą służyć, interesują się obronnością, chcą się rozwijać, ale chcą też mieć do tego dobre i godne warunki służby oraz chcą być traktowani poważnie? Chcą służyć w miejscu, w którym logika nie jest wrogiem, a bezsens wyjątkiem, a nie regułą? Pytanie pozostawiam otwarte. |
Źródło: https://natemat.pl/442105,dlaczego-zolnierze-odchodza-z-wojska-szczere-wyznanie-zolnierza
KolesGit - Nie 16 Paź, 2022
No czysta prawda w artykule. Ja próbuje się ustawić ze znajomymi których dawno nie widziałem, to zawsze "coś", wykorzystać dni wolne czy urlop to nie, bo nie ma ludzi, jak się uda coś zaplanować, to wychodzą jakieś ćwiczenia z dupy, wyjazdy uj wie gdzie, na dodatek granica wróciła masakra co tu się odpier.... Już nie mówię że mam 5 aut na stanie a jedna pensje
cthsqd - Nie 16 Paź, 2022
Żeby tylko takie problemy były...
WG - Nie 16 Paź, 2022
Na wstępie już można storpedować te wypowiedź. Owszem, żołnierze nie odchodzą z powodu wojny na Ukrainie, bo to dla nich nie interes. Ale ilu jest takich, co mają plan jak w ostatniej chwili stawić się u rodziny na zachodzie, zamiast "zostać w robocie". To jest dopiero tajemnica poliszynela.
Dziubson - Nie 16 Paź, 2022
[quote="veteran"]Wesoło wesoło.... zastają małolaci z gimbazy i dziadki z balkonikowym + nowa DSZW
A w tym tygodniu ruszy chyba najwięcej. Nie wiem ile w tym prawdy ale w Koszalinie w tym roku 430 osób położyło kwit. tak to jest jak się ludzi nie szanuje powracających z granicy ..[/quot]
Wieści o "tych 430"chyba usłyszane na palarni🤔🤔 W Koszalinie są 2 jednostki plus WOG rozmawiałem z kolegami była duża ilość złożonych wypowiedzeń w 1z nich 90%korpusz szeregowych ale sporo osób nowych wstąpiło do sluzby....
archibald - Nie 16 Paź, 2022
Młodzi żołnierze często odchodzą i trudno ich zatrzymać w służbie .Pytanie : jaki sens ma przyjmowanie do służby często 50-kilku letnich emerytów wojskowych? A są takie przypadki.
maciejko - Nie 16 Paź, 2022
ROBERT2901 napisał/a: | Założenia budżetu AMW, przekładasz na faktyczna ilość wypowiedzeń ? Rozmawiamy o faktycznej skali złożonych wypowiedzeń i uwierz na chwile obecna niczym nie odbiega od lat poprzednich. |
Czyli ostatnie pismo organów przedstawicielskich, że problem obecnej fali odejść to odnoszenie się do czyichś wyobrażeń?
Jefrjeitor - Nie 16 Paź, 2022
maciejko, pism organów przedstawicielskich o takiej treści było dużo i od dawna. Oni walczą o socjal, tymczasem Ci wyżej muszą zrozumieć, że nie tylko o kasę chodzi. Dla wielu żołnierzy większym problemem jest ogólny bałagan, chaos decyzyjny, kolesiostwo, układy, wojenki...
manfred - Nie 16 Paź, 2022
Wystarczy sobie wyobrazić, co by było, gdyby życzenia owego szczerego Marka czy Darka zostały w pełni spełnione. Jak by wyglądało wojsko. Kretyni i mącieciele z naTemat.
focus - Nie 16 Paź, 2022
manfred napisał/a: | zostały w pełni spełnione. |
Minimalizm i fuszerka, to wasza *** domena i przesłanie do ciemnego ludu. Tylko, iż ten lud zaczyna się budzić z waszego letargu.
Gveir - Nie 16 Paź, 2022
Cytat: | Która firma w cywilu dba bardziej o młodych, niedoświadczonych pracowników niż o fachowców z kilkuletnim stażem? |
Oj, widać autor słów nigdy w korpo nie pracował.
i - Pon 17 Paź, 2022
Temat powraca jak bumerang.
A ja z uporem maniaka staram się ludziom uświadomić, że po was nic się nie zawali.
Cytat: | Był las? To i będzie las. |
Gveir - Pon 17 Paź, 2022
SZ RP i SZ USA (US Armed Forces).
Wiesz co łączy te siły zbrojne oprócz pozostawania w sojuszniczych relacjach w ramach NATO?
Problemy kadrowe.
Potężne US Armed Froces borykają się z takimi samymi problemami jak nasze WP.
Kolos, z ogromnym finansowaniem, możliwościami, rozbudowany aparatem i procedurami zaczyna przebąkiwać, że coraz trudniej jest im znaleźć rekrutów, a co dopiero Wojsko Polskie.
Skoro taka armia ma problemy, to my chyba musimy zamówić roczny abonament na codzienną "zdrowaśkę" na Jasnej Górze przed obrazem. W porównaniu, nie mam niczego do zaoferowania nowym żołnierzom.
I kogo przyjmiesz? Emigrantów niewiadomego pochodzenia? Zrobisz Legię Cudzodziemską made in Poland? Ja wiem i że jesteś doświadczonym oficerem, ale Twoja specjalizacja oraz sama służba sprawiają, że masz dość.. zaburzony obraz. Łatwo się mówi o pewnych frazesach z murów sztabu, gdy nie musisz połowy roku żyć na ćwiczeniach i poligonach. Bez urazy dla Ciebie jako osoby, tylko zaznaczam, że Twoja perspektywa przez bycie Twoją jest mocno zawężona oraz zniekształcona.
Oczywiście, nie ma ludzi niezastąpionych - zgadzam się. Ale zmiany następują.
Nieubłagalnie. Dziestiątki stron tego tematu, wypowiedzi z różnych źródeł to nie jest widzi-mi-się żołnierzy, tylko ich obserwacje.
Kto jest bliżej faktów: podoficer na kompanii która faktycznie coś robi czy oficer siedzący w sztabie przed cyframi oraz tabelami?
Kto powinien testować nowy kamuflaż: pluton zmechanizowany czy oficer szkoleniowy z DG RSZ?
I przykładów można mnożyć.
Jefrjeitor - Pon 17 Paź, 2022
Dziś, jednemu chłopakowi co ze mną służy, cofnęli papiery. Powód- nieaktualny wzór wypowiedzenia. Najlepsze jest to, że jego wypowiedzenie zostało zarejestrowane w kancelarii
Musi być duży problem z odejściami, że w ten sposób próbują utrzymać ludzi w służbie.
-=Alex=- - Pon 17 Paź, 2022
Cytat: | Powód- nieaktualny wzór wypowiedzenia. | Wszyscy wiedzą, że nie ma wzoru wypowiedzenia.
Liczę na inteligencję żołnierza, który się zwalnia i że zrobi się mały smrodek.
Jefrjeitor - Pon 17 Paź, 2022
-=Alex=- napisał/a: | Cytat: | Powód- nieaktualny wzór wypowiedzenia. | Wszyscy wiedzą, że nie ma wzoru wypowiedzenia.
Liczę na inteligencję żołnierza, który się zwalnia i że zrobi się mały smrodek. |
Niby nie ma oficjalnego wzoru wypowiedzenia, ale jednak dowódca JW, na wewnętrzne potrzeby, stworzył takowy.
Nie ma jak zrobić małego smrodku, bo jego wypowiedzenie cofnęła osoba która będzie go zwalniać. Chłopak nawet nie ma się do kogo odwołać.
-=Alex=- - Pon 17 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Niby nie ma oficjalnego wzoru wypowiedzenia, ale jednak dowódca JW, na wewnętrzne potrzeby, stworzył takowy. | Dowódca to sobie może tworzyć ... Gdyby minister chciał aby taki wzór był to zamieściłby go w rozporządzeniu.
Jefrjeitor napisał/a: | Nie ma jak zrobić małego smrodku, bo jego wypowiedzenie cofnęła osoba która będzie go zwalniać. | Jeżeli wypowiedzenie zostało zarejestrowane, to wystarczy, że nie przyjdzie do służby z dniem kiedy miałby być zwolniony do cywila. Dowódca miałby problem, dlaczego nie wdrożył procedury zwolnieniowe - decyzje, rozkazy itp.
Dowódca JW jest za mały na te sprawy. Ma jeszcze swoich przełożonych, nie wspominając o instytucjach MON do których nie obowiązuje droga służbowa. Gdyby rozpętała się afera do do domu przywoziliby żołnierzowi dokumenty, aby podpisywał.
Szwejk - Pon 17 Paź, 2022
Wypowiedzenie stosunku służbowego musi zawierać: dane żołnierza, wskazanie adresata, datę sporządzenia, jednoznaczne oświadczenie woli i podpis. Więc pytam: czy rzeczywiście żołnierz pominął któryś z tych elementów (wtedy po prostu powinien zostać wezwany do uzupełnienia braków), czy też głupota w tej jednostce osiągnęła apogeum?
-=Alex=- - Pon 17 Paź, 2022
Szwejk, jest parcie na to aby oprócz "oświadczenia woli" nie pisać nic innego np. przyczyny podjęcia decyzji o zwolnieniu. Sam tego doświadczyłem jak "motywowałem" dyspozycję.
Szwejk - Pon 17 Paź, 2022
Tak sobie niekiedy myślę, że komuna to pikuś, teraz to dopieeero Bareja miałby używanie.
*333* - Pon 17 Paź, 2022
To ciekawe. Nikt mi nie zabroni napisać uzasadnienie zamiast chorej ankiety.
Tytan w dresie. - Pon 17 Paź, 2022
Pewnie nie napisał Arialem 12.
Jefrjeitor - Pon 17 Paź, 2022
Sprawa się wyjaśniła. Nie o Arial 12 chodziło. W wypowiedzeniu ma być zawarte oświadczenie, że znane są przepisy dotyczące zwolnienia z zawodowej służby wojskowej.
Znajomy został poproszony o wycofanie swojego wypowiedzenia i ponowne złożenie tego zgodnego ze wzorem.
-=Alex=- napisał/a: | Jeżeli wypowiedzenie zostało zarejestrowane, to wystarczy, że nie przyjdzie do służby z dniem kiedy miałby być zwolniony do cywila. |
Pewnie by tak zrobił, gdyby jednocześnie nie składał wniosku o praktyki.
manfred - Pon 17 Paź, 2022
Tak to było odkąd pamiętam. Zawsze trzeba było pisać, że znane są mi warunki... [/list]
ogon123 - Pon 17 Paź, 2022
Ale jakie to ma znaczenie?
Dodatek o wiedzy dotyczącej warunków jest niczemu nie służącym zapisem.
Niestety praktyka procedowania różnego rodzaju przepisów pokazuje iż w ciągu trzech miesięcy naprawdę mogą zmienić się przepisy i czy wówczas podstawą będą nowe czy też te które obowiązywały wcześniej.
Dlaczego w takim razie pracownik składający wypowiedzenie nic takiego w swoim wniosku nie ujmuje ?
i - Pon 17 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Powód- nieaktualny wzór wypowiedzenia. |
Nie istnieje nic takiego jak "wzór wypowiedzenia".
Żołnierz ma prawo w każdej chwili złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego.
Może to zrobić nawet na kartce wyrwanej z zeszytu i pismem ręcznym.
I nic nikomu do tego.
Szwejk - Pon 17 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | W wypowiedzeniu ma być zawarte oświadczenie, że znane są przepisy dotyczące zwolnienia z zawodowej służby wojskowej. |
Zawsze mnie śmieszyło i zarazem irytowało żądanie takiego oświadczenia. Bo konkretnie które przepisy? Czy np. te dotyczące emerytur bądź odpraw mieszkaniowych też? A co, jeśli żołnierzowi nie chce się zgłębiać przepisów, bo przecież nie musi, albo nie jest w stanie ich zrozumieć? Ma poświadczyć nieprawdę?
W tym przypadku to jeszcze pół biedy, bo chodzi o stosunkowo wąski zakres przepisów prawa, ale spójrzcie na ten dupochron ze wzoru Kontraktu na pełnienie zawodowej służby wojskowej.
Cytat: | Żołnierz oświadcza, że przed zawarciem niniejszego kontraktu zapoznał się z przepisami normującymi przebieg służby wojskowej żołnierzy zawodowych zamieszczonymi w ustawie z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1131, 1666 i 2333) i innych ustawach określających prawa i obowiązki żołnierzy zawodowych w czasie pełnienia zawodowej służby wojskowej, a także w aktach wykonawczych do tych ustaw. |
-=Alex=- - Pon 17 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Tak to było odkąd pamiętam. Zawsze trzeba było pisać, że znane są mi warunki... | Odkąd pamiętam to nie było tak, że zawsze tą formułkę trzeba było pisać, przynajmniej tam gdzie służyłem.
To asekuranctwo spowodowane prawdopodobnie jakąś przegraną sprawą przez wojsko.
A jak nie napiszę takiej formułki albo napiszę, że nie znane są przepisy dotyczące zwolnienia z zawodowej służby wojskowej ? To co, nie zwolnią mnie, a może za karę zwolnią mnie ?
Tytan w dresie. - Pon 17 Paź, 2022
Typowy dupochron. Tak samo jak pisemne oświadczenie, że żołnierz nie życzy sobie oficjalnego pożegnania przez przełożonych, często swoich gnębicieli.
Ja nie napiszę i po prostu nie przyjdę.
i - Pon 17 Paź, 2022
A po cóż Ci taka złośliwość?
Ja napisałem.
Przynajmniej chłopaki z "personalnej" mieli mniej roboty.
Za co zresztą mi podziękowali.
focus - Pon 17 Paź, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Tak samo jak pisemne oświadczenie, że żołnierz nie życzy sobie oficjalnego pożegnania przez przełożonych |
To nie jest tak do końca. Miałem kilka przypadków (pożegnań) żołnierzy ubywających do rezerwy. Wszystko przygotowane, dowódca, sala tradycji, poczet sztandarowy etc .. żołnierz nie przybywa na pożegnanie. Mija czas i dowódca jednostki otrzymuje skargę z biura skarg MON, iż iksinski nie został pożegnany z honorami .....
RWD - jak najbardziej jest wskazane, szczególnie jak dotyczy spraw związanych z szeroko rozumianym - zadowoleniem i samopoczuciem przyszłego emeryta.
Tytan w dresie. - Pon 17 Paź, 2022
Tak, ale żaden przepis nie nakazuje pisać takie oświadczenia. Dlatego napisałem, że to typowe, nieformalne dupochrony.
jaroszsz - Wto 18 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Tak to było odkąd pamiętam. Zawsze trzeba było pisać, że znane są mi warunki... [/list] |
Oczywista bzdura. NIGDY nie było wymogu pisania, że "znane mi są ustawowe warunki wypowiedzenia" czy coś w tym stylu.
Ustawodawca przewidział wypowiedzenie stosunku służbowego i w wypowiedzeniu należy zawrzeć TRZY słowa "WYPOWIADAM STOSUNEK SŁUŻBOWY".
Gdyby ustawodawca chciał zapisu, że "znane mi są ..." to byłoby to ujęte w konkretnym przepisie.
Nikt nie ma prawa cofnąć złożonego wypowiedzenia poza samym składającym.
Ja w 2018 roku (wiem, dawno było) napisałem w treści jedynie "wypowiadam stosunek służbowy". Od 01.02.2019 jestem szczęśliwym emerytem i nikt mi wniosku nie wycofywał.
i - Wto 18 Paź, 2022
jaroszsz napisał/a: | Ustawodawca przewidział wypowiedzenie stosunku służbowego i w wypowiedzeniu należy zawrzeć TRZY słowa "WYPOWIADAM STOSUNEK SŁUŻBOWY". |
Niekoniecznie trzeba pisać dużymi literami.
Ale - zgadza się. Wystarczą te trzy słowa.
I żadne "wzory wypowiedzeń", żadne "uzasadnienia" itp.
Póki co, żołnierze zawodowi w Polsce nie są niewolnikami. Każdy, w każdej chwili ma prawo złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego.
I nic nikomu do tego.
Gveir - Wto 18 Paź, 2022
Słynne trzy słowa do ojca prowadzącego, jak usłyszałem lata temu od pewnego byłego komandora, który uczył mnie na śp AON.
focus - Wto 18 Paź, 2022
jaroszsz napisał/a: | Nikt nie ma prawa cofnąć złożonego wypowiedzenia poza samym składającym. |
Mylisz się.
Jeżeli dokonałeś wypowiedzenia w trybie ustawowym, to wycofanie może nastąpić za zgodą wypowiadającego oraz organu uprawnionego do zwolnienia.
Ty sobie możesz chcieć, ostatecznie decyduje podmiot uprawniony do zwolnienia.
i - Wto 18 Paź, 2022
Obawiam się, że mówicie o dwóch różnych sprawach.
-=Alex=- - Wto 18 Paź, 2022
i, raczej tak.
*333* - Sro 19 Paź, 2022
Raczej na pewno. Chodzi o to że wypowiedzenia złożonego w kancelarii nikt nie może odrzucić i ma trafić do adresata. Ja sam w swoim umieszczę obszerne uzasadnienie i niech spróbują mi wycofać. Dla pewności jakby chcieli tak uczynić skan podbitego przez kancelarie wypowiedzenia prześlę bezpośrednio do organu zwalniającego.
Tytan w dresie. - Sro 19 Paź, 2022
*333* napisał/a: | Raczej na pewno. Chodzi o to że wypowiedzenia złożonego w kancelarii nikt nie może odrzucić i ma trafić do adresata. Ja sam w swoim umieszczę obszerne uzasadnienie i niech spróbują mi wycofać. |
Ja też tak zrobię. Wyrzygam wszystko, chociaż i tak nikt wniosków nie wyciągnie.
Jefrjeitor - Sro 19 Paź, 2022
Tytan w dresie., pewnie niewielu zrozumie o co Tobie chodzi. Ci, którzy zrozumieją i tak nic nie zmienią w wojsku. A Ty pewnie nie dostaniesz zgody na odbycie praktyk...
ogon123 - Sro 19 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | A Ty pewnie nie dostaniesz zgody na odbycie praktyk... |
W sumie tak prawdę mówiąc to nie ma bardzo czasu na realizację praktyk przy takim obiegu dokumentów i planowanym czasie wypowiedzenia.
Jefrjeitor - Sro 19 Paź, 2022
ogon123, zgadza się. Pisałem już kiedyś o tym. Mimo wszystko warto się wyrwać chociaż na te 2 miesiące. Przepisy dotyczące praktyk zawodowych powinny zostać zmienione.
focus - Sro 19 Paź, 2022
i napisał/a: | Obawiam się, że mówicie o dwóch różnych sprawach. |
Możesz wyjaśnić swoją wypowiedź?
Powtórzę, dokonanie ustawowego wypowiedzenia nie można wycofać za zgodą jednej" strony.
Tak to nie działa. Zgoda organu zwalniającego jest wiążąca.
Wypowiadający może sobie chcieć, lecz nie on jest ostatecznym decydentem w sprawie.
3glo - Pią 21 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Wystarczy sobie wyobrazić, co by było, gdyby życzenia owego szczerego Marka czy Darka zostały w pełni spełnione. Jak by wyglądało wojsko. Kretyni i mącieciele z naTemat. |
Nie w tym rzecz, żeby czyjeś indywidualne życzenia były spełnione, tylko by po prostu było normalnie. Żeby wojska operacyjne były w końcu priorytetem. By nie trzeba było szarpać się o byle pierdołę, która się należy. By dokładając zadań, przełożeni (każdego szczebla) zastanawiali się jak to zrekompensować, a nie jak zabrać/ograniczyć kolejne uprawnienie.
Przede wszystkim dobrze by było, aby organy przedstawicielskie, tudzież inne osoby będące przy uchu ministra (zarówno ON jak i SWiA), wsłuchiwały się w głos "dołów". Przykład? Dodatki motywacyjne i odprawa mieszkaniowa.
Dodatki dostali ludzie starsi stażem, którzy z AMW są już rozliczeni. Tymczasem dużo młodych ludzi, którzy nie łapią się na pierwszy próg, idzie do cywila. Czemu? Bo kilkaset tysięcy złotych odprawy chodzi po głowie i działa na wyobraźnie.
I były głosy, by wprowadzić wypłaty w czasie służby. Ale padła odpowiedź- za dużo kasy. A czy nie można było (tak jak kiedyś było z ekwiwalentem) wprowadzić kolejkę (tylko bez furtek). Wielu żołnierzy którzy wiedzieliby, że za 2-3 lata dostanie odprawę, wstrzymałoby się.
A z punktu widzenia MON byłyby to spore oszczędności (bo ludzie braliby niższe odprawy - niższy staż i potencjalnie mniej norm oraz brak potrzeby wypłaty świadczenia mieszkaniowego).
A w razie potrzeby można było dać mniejsze dodatki motywacyjne (np. o 300-400zł) i przeznaczyć na wypłatę odpraw. Z punktu widzenia SZ byłoby to rozwiązanie podwójnie korzystne - dodatki (nawet ciut niższe) zatrzymałyby ludzi z dłuższym stażem, wypłacone odprawy tych z krótszym.
Tymczasem pojawiają się kolejne pomysły dodatków dla tych co mają min. 15 lat służby. I co, ktoś myśli, że zatrzyma ludzi w służbie za kilkaset złotych, skoro można wziąć odprawę i nadpłacając kredyt zaoszczędzić 2tysiące?
manfred - Pią 21 Paź, 2022
I jeszcze zlikwidować obcinanie niepełnej emerytury. Tego by chciał Darek z naTemat.
Wypłata odprawy mieszkaniowej podczas służby to najkrótsza droga do odejścia do cywila przy pierwszej próbie przeniesienia do innego miejsca. Nie ma żołnierza i nie ma kasy.
Jefrjeitor - Sob 22 Paź, 2022
MON powinien stopniowo przechodzić z systemu bardzo wysokich odpraw przy odejściu ze służby, na system bardzo dobrego zabezpieczenia W CZASIE służby. Żolnierz zamiast wizji odprawy w wysokosci kilkuset tysięcy złotych po odejściu, powinien mieć wizję utraty pewnych korzyści po zwolnieniu ze służby.
Wystarczy zabezpieczyć dobre warunki zakwaterowania na czas pełnienia służby (dostępność kwater/lokali/internatów, dodatek mieszkaniowy pozwalający kawalerowi wynająć kawalerkę w miejscu pełnienia służby), czynsze w wojskowych mieszkaniach są bardzo wysokie (najmujący je mogli by płacić, np. tylko opłaty licznikowe), wielu żołnierzy bardzo ceni sobie możliwość zjedzenia obiadu na stołówce wojskowej, pomoc przy przeprowadzce do innego garnizonu (dostepna od razu i bez wypełniania miliona papierków), pomoc prawna i psychologiczna (po akcji "granica" posypało się dużo małżeństw), porządne ubezpieczenie grupowe (to co obecnie oferuje PZU, to śmiech na sali), pakiet medyczny (LuxMed/Medicover).
Największa pomoc przy odejściu z wojska powinna się wiązać z rekonwersją. Ostatni rok służby, to powinien być czas poświęcony na odbycie praktyk zawodowych. Kwota rekonwersji powinna być tak podzielona, że największe pieniądze by się należały tym, którzy przesluzyli 15-25 lat (nowe zasady emerytalne) i powinna się stopniowo zmniejszać dla tych odchodzących z wysługą poniżej 15 lat i powyżej 25.
wismar69 - Sob 22 Paź, 2022
A czy składając wypowiedzenie (teraz 3 miesiące), MON ma prawo skrócić je bez zgody składającego do np. 2 miesięcy?
Szwejk - Sob 22 Paź, 2022
Nie wiem, czy rzeczywiście MON jest dla Ciebie organem zwalniającym, ale żaden organ nie może skrócić okresu wypowiedzenia bez zgody żołnierza.
wismar69 - Sob 22 Paź, 2022
Dzięki. MON to tak ogólnie napisałem.
jaroszsz - Nie 23 Paź, 2022
focus napisał/a: | Powtórzę, dokonanie ustawowego wypowiedzenia nie można wycofać za zgodą jednej" strony.
Tak to nie działa. Zgoda organu zwalniającego jest wiążąca.
Wypowiadający może sobie chcieć, lecz nie on jest ostatecznym decydentem w sprawie. |
Bardziej chodziło mi o to, że jeżeli zainteresowany złoży wypowiedzenie, to żaden bezpośredni przełożony, kadrowiec, dowódca jednostki, kierownik kancelarii itp. nie ma prawa wycofać złożonego dokumentu, bo:
- czcionka nie taka,
- brak jakiegoś dziwnego znaczka w stylu "Służymy Niepodległej"
- napisane odręcznie, a nie na komputerze,
- i tym podobne głupoty.
Teraz zrozumiałeś ?
Aaaaa i moim skromnym zdaniem, do momentu, kiedy wypowiedzenie nie trafi do bezpośredniego przełożonego, to w każdej chwili można je wycofać z kancelarii bez niczyjej zgody, a zrobić to może jedynie osoba składająca wypowiedzenie. Ale tu się mogę mylić.
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
jaroszsz napisał/a: | Aaaaa i moim skromnym zdaniem, do momentu, kiedy wypowiedzenie nie trafi do bezpośredniego przełożonego, to w każdej chwili można je wycofać z kancelarii bez niczyjej zgody, a zrobić to może jedynie osoba składająca wypowiedzenie. | Zgadza się. Sprawdzone osobiście i potwierdzone przez kierownika kancelarii. Oczywiście mam tutaj na myśli czasy kiedy nie było tych różnych systemów.
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Chyba chodzi tu o organ zwalniający a nie bezpośredniego przełożonego. Dla oficerów będzie to dyrektor dkadr. Teraz w dobie arcusa powinno to trafić do adresata wniosku w tym samym dniu.
focus - Nie 23 Paź, 2022
jaroszsz napisał/a: | Ale tu się mogę mylić. |
To jeszcze raz powtórzę - dokonane wypowiedzenie = zarejestrowane w kancelarii, nadane pocztą etc. Paniał co miałem w zamyśle.
Pierwsze:
Napisałeś wypowiedzenie - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała - poprosiłeś o zwrot dokumentu - nie ma wypowiedzenia.
Drugie:
Napisałeś wypowiedzenie + kopia (dla ciebie) - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała bo nie taka czcionka, format, margines, brak loga, napisane odręcznie - skwituj krótko - poproszę o pisemne potwierdzenie na kopii przyjęcia dokumentu (wypowiedzenia);
Trzecie:
Napisać wypowiedzenie do właściwego organu zwalniającego i przesłać listem poleconym na adres dowódcy jednostki. Bez znaczenia w jakiej formie (komputerowo, odręcznie, z lub bez loga, marginesy itp. pierdoły) - dokonałeś wypowiedzenia stosunku służbowego.
focus - Nie 23 Paź, 2022
jaroszsz napisał/a: | Ale tu się mogę mylić. |
To jeszcze raz powtórzę - dokonane wypowiedzenie = zarejestrowane w kancelarii, nadane pocztą etc. Paniał co miałem w zamyśle.
Pierwsze:
Napisałeś wypowiedzenie - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała - poprosiłeś o zwrot dokumentu - nie ma wypowiedzenia.
Drugie:
Napisałeś wypowiedzenie + kopia (dla ciebie) - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała bo nie taka czcionka, format, margines, brak loga, napisane odręcznie - skwituj krótko - poproszę o pisemne potwierdzenie na kopii przyjęcia dokumentu (wypowiedzenia);
Trzecie:
Napisać wypowiedzenie do właściwego organu zwalniającego i przesłać listem poleconym na adres dowódcy jednostki. Bez znaczenia w jakiej formie (komputerowo, odręcznie, z lub bez loga, marginesy itp. pierdoły) - dokonałeś wypowiedzenia stosunku służbowego.
*333* napisał/a: | Teraz w dobie arcusa powinno to trafić do adresata wniosku w tym samym dniu. |
Rejestracja w SI ARCUS, natomiast wypowiedzenie przesyła się tradycyjną pocztą.
Szwejk - Nie 23 Paź, 2022
Myślę, że focus po prostu tłumaczy te przepisy rozporządzenia MON z 2014 r. w sprawie zwalniania żołnierzy zawodowych z zawodowej służby wojskowej:
Cytat: | § 9.
2. Wypowiedzenie przez żołnierza uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone za potwierdzeniem odbioru w kancelarii jednostki wojskowej lub wysłane przesyłką poleconą na adres jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni zawodową służbę wojskową.
7. Wycofanie wypowiedzenia może nastąpić na pisemny wniosek żołnierza, za zgodą organu zwalniającego. |
Wynika z nich, że już od momentu wpłynięcia wypowiedzenia do kancelarii JW, jego wycofanie jest możliwe tylko na zasadach określonych w ust. 7.
Jestem natomiast zdziwiony, że wypowiedzenie najpierw trafia do przełożonego (którego?), który je opiniuje, a dopiero potem do kancelarii, bo moim zdaniem powinno być odwrotnie.
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Nikt niczego nie opiniuje. Drukujesz wypowiedzenie w 2 egz. idziesz do kancelarii jawnej gdzie 1 egz składasz a na 2 kancelaria stawia swoją pieczątkę z datą. Oczywiście wersja papierowa trafia po jakimś czasie do organu zwalniającego ale kancelaria robi jego skan i w tym samym dniu (ew. następnym) trafia on do organu zwalniającego.
PS być może opinii czy zapoznania się wymaga się w przypadku wnoszenia wraz z wypowiedzeniem okresu jego skrócenia.
jaroszsz - Nie 23 Paź, 2022
*333* napisał/a: | Nikt niczego nie opiniuje. |
Zgadza się.
*333* napisał/a: | PS być może opinii czy zapoznania się wymaga się w przypadku wnoszenia wraz z wypowiedzeniem okresu jego skrócenia. |
Pod wypowiedzeniem zapoznają się wszyscy po kolei, od bezpośredniego przełożonego w górę. Muszą mieć wiedzę i świadomość, że dany żołnierz za min. 3 miesiące (bo może to być niecałe 4, jeżeli wypowiedzenie złożymy na początku miesiąca) będzie już cywilem. Można szukać ewentualnego następcy.
Zaopiniowanie w przypadku, gdy składający wypowiedzenie chciałby skrócić okres wypowiedzenia. I tu również droga służbowa.
focus napisał/a: | Napisałeś wypowiedzenie - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała - poprosiłeś o zwrot dokumentu - nie ma wypowiedzenia. |
I właśnie o takim przypadku pisałem. Ponadto powtórzę jeszcze raz
jaroszsz napisał/a: | Bardziej chodziło mi o to, że jeżeli zainteresowany złoży wypowiedzenie, to żaden bezpośredni przełożony, kadrowiec, dowódca jednostki, kierownik kancelarii itp. nie ma prawa wycofać złożonego dokumentu, bo:
- czcionka nie taka,
- brak jakiegoś dziwnego znaczka w stylu "Służymy Niepodległej"
- napisane odręcznie, a nie na komputerze,
- i tym podobne głupoty. |
Tytan w dresie. - Nie 23 Paź, 2022
Skan wypowiedzenia idzie do Arcusa i dalej jest procedowane.
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Uważam, że na wypowiedzeniu nie musi być żadnego zapoznania się przełożonego. O wypowiedzeniu i tak dowie się niezwłocznie. Przecież jak wypowiedzenie wysyła się pocztą do dowódcy jw to nawet focus napisał, że jest skutecznie złożone. Dlaczego miałoby być inaczej przy składaniu osobistym? Wg przepisów wystarczy napisać: wypowiadam stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej. I tyle. Można też napisać więcej czyli np uzasadnienie i nikt nie ma prawa tego zanegować. Kancelaria ma to przyjąć i zarejestrować w systemie (oczywiście zawsze od razu informuje dowódcę jw o tym fakcie i często zanim delikwent wróci do swojej kancelarii dostaje info, że ma sie zameldować u dcy).
Szwejk - Nie 23 Paź, 2022
Trochę się pogubiłem. Bo skoro twierdzicie, że przed złożeniem wypowiedzenia w kancelarii "nikt niczego nie opiniuje" (także w sensie - nie zapoznaje się, jak rozumiem):
jaroszsz napisał/a: | *333* napisał/a: | Nikt niczego nie opiniuje. |
Zgadza się. |
a jednocześnie rozważacie przypadek przedłożenia wypowiedzenia przełożonemu do zaopiniowania jeszcze nim trafi ono do kancelarii:
jaroszsz napisał/a: | focus napisał/a: | Napisałeś wypowiedzenie - przedłożyłeś do przełożonego - opinia - trafiło do kancelarii - kancelaria nie zarejestrowała - poprosiłeś o zwrot dokumentu - nie ma wypowiedzenia. |
I właśnie o takim przypadku pisałem. |
to w końcu jak mam rozumieć wasze wypowiedzi?
*333* napisał/a: | Uważam, że na wypowiedzeniu nie musi być żadnego zapoznania się przełożonego. O wypowiedzeniu i tak dowie się niezwłocznie. Przecież jak wypowiedzenie wysyła się pocztą do dowódcy jw to nawet focus napisał, że jest skutecznie złożone. |
Chyba nie do końca rozumiesz sens składania wypowiedzenia drogą służbową. Nie chodzi o to, czy będzie ono skuteczne, ale o to, aby kolejni przełożeni w ogóle dowiedzieli się o tym wypowiedzeniu - drogą oficjalną, a nie pocztą pantoflową.
i - Nie 23 Paź, 2022
Czyżby coś się pozmieniało przez ostatnie lata?
Moja droga była taka:
1. Poinformowałem ustnie przełożonego o swojej decyzji.
2. Napisałem wypowiedzenie.
3. Złożyłem u personalnych.
4. A oni już nadali bieg sprawie.
Niczego ani nie składałem ani nie rejestrowałem w Kancelarii Jawnej.
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Szwejk wskazał dokładny przepis. Wracając do Jego pytania to zadam swoje, w jaki sposób kolejni przełożeni dowiedzą się o złożonym wypowiedzeniu za pomocą poczty? Ano tak samo jak złożonym w kancelarii. Dowódca JW powiadomi o tym fakcie np. dce batalionu i dalej informacja zejdzie do kolejnych niższych przełożonych. Najpozniej na drugi dzień bezpośredni przełożony będzie miał tą wiedzę.
Chodzi mi o to, że gdyby trzeba latać do każdego kolejnego przełożonego to mogłaby powstać sytuacja że przełożony mógłby nas olać tekstem przyjdź jutro albo zostaw to się zastanowię itp. Np w pon 31 października będzie sporo nieobecnych. Pójdę rano z wypowiedzeniem do po przełożonego w tym dniu i on mi powie, żebym przyszedł w listopadzie. I co wtedy? Jego odmowa ma mi zablokować moje prawo do złożenia wypowiedzenia? Wypowiedzenie jest oświadczeniem woli i nie podlega nawet zapoznaniu się przez nikogo. Wg mnie oczywiście. W przytoczonym przepisie nie ma zapisu, że wypowiedzenie składa się drogą służbową. To nie jest wniosek.
Szwejk - Nie 23 Paź, 2022
Kolego *333*.
Po pierwsze.
Zasadą jest, że wystąpienia w sprawach wynikających ze stosunku służbowego składa się drogą służbową. Tak mówi art. 122 ust. 4 ustawy ooo i nie trzeba tego powtarzać w innych przepisach.
Po drugie:
Droga służbowa nie polega na tym, że żołnierz-petent biega z podaniem od jednego do drugiego przełożonego, ale na tym, że składa pismo w kancelarii, a za dalszy, prawidłowy obieg dokumentu, czy to w formie papierowej, czy elektronicznej, odpowiada kancelaria.
Po trzecie:
Chyba pomyliłeś kierunek drogi służbowej, bo pismo powinno wędrować nie od wyższych do niższych, ale od niższych do wyższych przełożonych.
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
Wszystkie wypowiedzenia stosunku służbowego, które składałem, a złożyłem dwa nie zawierały adnotacji "drogą służbową". Były adresowane do organu poza jednostką. Swojego przełożonego oficjalnie nie informowałem o tym. Wypowiedzenia składałem do kancelarii ogólnej jednostki, gdzie były rejestrowane.
Pierwsze wypowiedzenie "wycofałem" (zostało zniszczone na mój ustny wniosek, za moim i kierownika podpisem) z kancelarii jednostki w granicach tygodnia. Takich osób jak ja było kilka.
Informacja, którą przekazał kierownik kancelarii (dzwonił także do Warszawy aby się upewnić), że to ja jestem wykonawcą dokumentu (pisma) i ja decyduję, co z tym dokumentem można zrobić, oczywiście do czasu kiedy opuści kancelarię lub pismo zostanie "obrobione" przez inną osobę (np. dołączona opinia dot. skrócenia terminu, dyspozycji).
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
"Pierwsze wypowiedzenie "wycofałem" (zostało zniszczone na mój ustny wniosek, za moim i kierownika podpisem) z kancelarii jednostki w granicach tygodnia. Takich osób jak ja było kilka."
Alex - nie wiem jak to zrobiłeś ale "dokonane wypowiedzenie" może być wycofane za zgodą organu zwalniającego, więc nie wiem na podstawie jakich przepisów Twoja KJ zniszczyła to na Twój wniosek.......
Zgodnie z obowiązującymi od kilkunastu lat przepisami nie ma takiej opcji...
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Do kolegi Szwejka
Ad 1 to jest wypowiedzenie stosunku służbowego a nie sprawa z niego wynikająca.
Ad 2 droga służbową dokładnie na tym polega. Żadna kancelaria nie będzie informowała kolejnych przełożonych żołnierza. Ona rejestruje pismo jako wchodzące i kieruje tylko i wyłącznie do dcy jednostki.To on zdekretuje wypowiedzenie do wiadomość w dół.
Ad 3 droga służbowa działa w dwie strony.
Poza tym w pkt 109 RO czytamy, że w drodze służbowej sprawy kieruję się do przełożonego, który sprawę roztrzyga. W tej sytuacji nie ma to zastosowania bo przełożony niczego nie roztrzyga tylko obligatoryjnie wydaje rozkaz/decyzję o zwolnieniu że Służby.
Wiedząc że moje wyjaśnienie Cię nie przekona odpowiedź mi proszę na pytanie czemu wypowiedzenie złożone pocztą jest tak samo ważne jak te w kancelarii skoro zostanie skierowane na dowódcę jw z pominięciem wszystkich kolejnych przełożonych?
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
"Informacja, którą przekazał kierownik kancelarii (dzwonił także do Warszawy aby się upewnić), że to ja jestem wykonawcą dokumentu (pisma) i ja decyduję, co z tym dokumentem można zrobić, oczywiście do czasu kiedy opuści kancelarię lub pismo zostanie "obrobione" przez inną osobę (np. dołączona opinia dot. skrócenia terminu, dyspozycji)"
W temacie wypowiedzenia obowiązują odrębne przepisy stanowiące kto może wyrazić zgodę na wycofanie wypowiedzenia stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej.
*333* - Nie 23 Paź, 2022
Jakie odrębne? Mówi o tym ustawa ooo. Decyduje organ zwalniający.
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
O tym właśnie mówię - ustawa o obronie Ojczyzny a nie kierownik kancelarii - przepisy kancelaryjne....
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
adix2001 napisał/a: | W temacie wypowiedzenia obowiązują odrębne przepisy stanowiące kto może wyrazić zgodę na wycofanie wypowiedzenia stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej. |
Gdybym zrobił tak jak i
Cytat: | Moja droga była taka:
(...)
3. Złożyłem u personalnych. | To zapewne tak by było.
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
Alex - z całym szacunkiem - wypowiedzenie składasz u personalnych?
Czyli mniemam, że ono było niezarejestrowane i stąd Twoja droga wycofania...
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
*333* napisał/a: | Jakie odrębne? Mówi o tym ustawa ooo. Decyduje organ zwalniający. |
adix2001 napisał/a: | O tym właśnie mówię - ustawa o obronie Ojczyzny a nie kierownik kancelarii - przepisy kancelaryjne.... | A gdzie to jest w ustawie zapisane ?
[ Dodano: Nie 23 Paź, 2022 ]
adix2001, czy Ty czytasz dokładnie to co ktoś napisał ?
Przecież wyraźnie i po polsku napisałem, że składałem w kancelarii jednostki i były rejestrowane.
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
Alex - to nie mam już pojęcia jakim cudem kancelaria zgodziła się na wycofanie Twojego wypowiedzenia zsw???
[ Dodano: Nie 23 Paź, 2022 ]
Alex - akt wykonawczy do ustawy - Panu szczególnie chyba nie muszę tłumaczyć gdzie jest ten przepis - rozporządzenie w sprawie zwalniania z zsw:
§ 9 punkt 7. Wycofanie wypowiedzenia może nastąpić na pisemny wniosek żołnierza, za zgodą organu zwalniającego.
Szwejk - Nie 23 Paź, 2022
adix2001, podejrzewam, że -=Alex=- w głównym wątku doskonale Cię rozumie, on napisał jak było, a nie jak powinno być. Sam bym przymknął oko na takie pożyteczne naruszenie przepisów, ale w razie kontroli kierownik kancelarii mógłby mieć ciepło. Nie wiem, z kim konkretnie konsultował się w Warszawie, ale skoro jego argumentacja była taka, jak to podaje -=Alex=-, to zapewne nie był to wybitny znawca tematu, myślę, że był to kierownik tamtejszej kancelarii.
*333*, rzeczywiście, nie przekonałeś mnie. Ale jeszcze odpowiem na Twoje pytanie. Przepisy dopuszczają dwa sposoby złożenia wypowiedzenia: bezpośrednio w kancelarii JW, albo za pośrednictwem poczty. Pytasz mnie, "czemu wypowiedzenie złożone pocztą jest tak samo ważne jak te w kacelarii"? Odpowiadam: bo nie ma między nimi żadnej różnicy.
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
adix2001 napisał/a: | Alex - akt wykonawczy do ustawy - Panu szczególnie chyba nie muszę tłumaczyć gdzie jest ten przepis - rozporządzenie w sprawie zwalniania z zsw:
§ 9 punkt 7. Wycofanie wypowiedzenia może nastąpić na pisemny wniosek żołnierza, za zgodą organu zwalniającego. | Że jest w rozporządzeniu to wiem, ale pisaliście o ustawie.
Jak chciałem zabrać wypowiedzenie po kilku dniach, to powiedział, że nie może mi zwrócić, ale może to pismo zniszczyć (za podpisem moim i jego w książce - "Zniszczono").
Napisałem jak było faktycznie. To są fakty, a nie bajki, jakieś interpretacje czy opowieści z palarni.
adix2001 - Nie 23 Paź, 2022
Alex - no to gościu z kancelarii powinien się mocno spocić - personalni zresztą też....
-=Alex=- - Nie 23 Paź, 2022
Nie wiem czy kierownik kancelarii mógł tak postąpić czy też nie. Może kierował się jakimiś własnymi przepisami i potraktował "Wypowiedzenie" jako "normalne" pismo wykonawcy, może miał jakieś przyzwolenie w jednostce, "z góry".
Moje zniszczone wypowiedzenie nie było jedyne, było nas więcej osób.
Przypomnę, że nie było wówczas tych SI.
Może jest tutaj jakiś kierownik kanc. i wypowie się czy można było tak zrobić, obchodząc zapis z rozporządzenia.
manfred - Nie 23 Paź, 2022
Ciekawe to w ogóle jest, że wypowiedzenie zgodnie z rozporządzeniem uważa się za złożone, jeżeli zostało wysłane, a np. nie dotarło do jednostki.
I to zdaje się wg owego rozporządzenia z dniem wysłania?
Bo KPA mówi, że postępowanie wszczyna się dopiero po otrzymaniu wniosku strony z datą wpływu do organu.
A jeżeli żołnierz wycofuje wypowiedzenie, postępowanie administracyjne należałoby umorzyć. Ciekawe ile wydano takich decyzji.
Ale tą są takie MONowskie meandry stanowienia i stosowania "prawa".
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
manfred, tak to dokładnie "leciało"
Cytat: | 2. Wypowiedzenie przez żołnierza uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone za potwierdzeniem odbioru w kancelarii jednostki wojskowej lub wysłane przesyłką poleconą na adres jednostki wojskowej, w której żołnierz pełni zawodową służbę wojskową. | Wypowiedzenie wysłane, wypowiedzenie dokonane ...
Co do drugiej części wypowiedzi, słuszna uwaga.
Cytat: | 7. Wycofanie wypowiedzenia może nastąpić na pisemny wniosek żołnierza, za zgodą organu zwalniającego. | Okres pańszczyźniany oraz czasy LWP dawno minęły. Przypomina mi to otrzymanie zgody na ... zwolnienie się z wojska.
i - Pon 24 Paź, 2022
Nie wiem dlaczego tak uparliście się na rejestrowanie wypowiedzenia w Kancelarii Jawnej?
Nie macie zaufania do swoich personalnych?
Boicie się, że zaginie?
Ja nawet nie przygotowałem dwóch egzemplarzy. Potwierdzenie nie było mi potrzebne.
I wszystko poszło gładko i sprawnie.
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
i napisał/a: | Nie wiem dlaczego tak uparliście się na rejestrowanie wypowiedzenia w Kancelarii Jawnej? | Ponieważ
Cytat: | 2. Wypowiedzenie przez żołnierza uważa się za dokonane, jeżeli zostało ono złożone za potwierdzeniem odbioru w kancelarii jednostki wojskowej ... |
Czyli zgodnie z powyższym, jeżeli wypowiedzenie złożyłeś u personalnego to nie dokonałeś wypowiedzenia.
i napisał/a: | Boicie się, że zaginie? | Tak. Nie dotrze do adresata, albo dotrze ale nie w tym terminie co powinno. Nie takie rzeczy się widziało i słyszało. Ludzie giną (oczywiście ewidencyjnie) to kwit nie zginie ?
i - Pon 24 Paź, 2022
Ale czy ten zacytowany punkt drugi pochodzi z UoOO?
To by wyjaśniało.
Ja naprawdę złożyłem u personalnych.
I nie robiono mi żadnych problemów.
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
i napisał/a: | Ale czy ten zacytowany punkt drugi pochodzi z UoOO? | Z rozporządzenia.
i napisał/a: | Ja naprawdę złożyłem u personalnych.
I nie robiono mi żadnych problemów. | Nie mam powodu aby nie wierzyć.
Pozostaje Ci się cieszyć, że wszystko skończyło się pomyślnie.
Wyobraź sobie sytuację, że składasz wypowiedzenie 31.10.2022 r. u "personalnego". Chłopina zamotał się trochę, zapomniał itp. i dopiero 02.11.2022 r. rejestruje wypowiedzenie w kancelarii.
Wiesz kiedy zostaniesz zwolniony i co z Twoją przyszłoroczną waloryzacją emerytury ?
Tytan w dresie. - Pon 24 Paź, 2022
W życiu bym nie zostawił wypowiedzenia, w sekcji personalnej. Kancelaria jest od tego. Składam, rejestrując nadają numer i bieg jest nadany.
i - Pon 24 Paź, 2022
-=Alex=- napisał/a: | i napisał/a: | Ale czy ten zacytowany punkt drugi pochodzi z UoOO? | Z rozporządzenia. |
Rozumiem, że jest to rozporządzenie wydane do UoOO?
Po tylu latach to ja już nie pamiętam.
Wiem tylko, że "iks" lat temu wszyscy nosili do sekcji personalnej.
Ale oczywiście, po Waszych wyjaśnieniach to rozumiem, że trzeba robić tak jak to jest ujęte w tym punkcie drugim.
Maj Or - Pon 24 Paź, 2022
Szanowni Panowie tyle zostało przez was napisane, o rejestrowaniu dokumentu o zwolnieniu, bo to takie ważne, aby nie dać się wykołować. Zwracam uwagę szanownym kolegom, że jest jeszcze data w wymówieniu stosunku służbowego, napisana przez was. Trochę więcej zaufania do siebie samych i tego co napisaliście. Kancelaria jawna w tak newralgicznym terminie jakim jest ostatni dzień miesiąca, a dokument został złożony osobiście, zrobi wszystko aby go zarejestrować w dniu wpłynięcia, chyba, że go dostarczycie po godzinach służbowych. Bo będą kłopoty, dla nich. Sam pamiętam jak tworząc pisma, czy dokumenty, musiałem "latać" do jawnej bo dzwoniła pani z kancelarii, ponieważ korzystając z "starej kości" zapomniałem zmienić datę.
Pozdrawiam panie pracujące w kancelariach jawnych. :
Szwejk - Pon 24 Paź, 2022
Maj Or, wybacz, ale o co Ci właściwie chodzi?
I jeszcze jedno. Cytat z Twojej wypowiedzi:
Maj Or napisał/a: | Zwracam uwagę szanownym kolegom, że jest jeszcze data w wymówieniu stosunku służbowego, napisana przez was. |
Co chcesz przez to powiedzieć? Jaki wpływ i na co ma według Ciebie ta data?
przypadeek - Pon 24 Paź, 2022
Szwejk napisał/a: | Co chcesz przez to powiedzieć? Jaki wpływ i na co ma według Ciebie ta data? | to, że wpiszę we wniosku datę 31 października a sam wniosek dostarczę w połowie listopada i też będzie skutkował zwolnieniem ze służby 31 stycznia
focus - Pon 24 Paź, 2022
Szanowni Panowie,
w dobie ARCUSA (rejestracja elektroniczna - dokumentów papierowych) jeszcze raz przedstawię i uporządkuję tryb dokonywania wypowiedzenia.
Dokonujący wypowiedzenie stosunku służbowego składa bezpośrednio w kancelarii jednostki (nie biega po opinię kolejnych przełożonych),
Kancelaria rejestruje wypowiedzenie i "wrzuca do SI ARCUS" do pierwszego dekretującego (dowódca lub osoba upoważniona)
Pierwszy dekretujący w SI ARCUS zapoznaję się ze sprawą i przekazuje (dekretuje) do dalszej realizacji - głównie do Szefa komórki kadrowej.
Szef komórki kadrowej przyjmuje do realizacji (dokonując adnotacji w SI ARCUS) wydać wersję papierową dokumentu do dalszego procedowania dla .....
Osoba wskazana do realizacji pobiera z kancelarii wypowiedzenie w wersji papierowej (oficjalnej).
Przygotowuje metrykę sprawy, a także opinię dowódcy jednostki w zakresie ewentualnego skrócenia okresu wypowiedzenia, przeniesienia do dyspozycji lub inne dyspozycje wg. decyzji przełożonego.
Ponadto dołącza informację o zaległych urlopach, o zobowiązaniach finansowych, odprawie mieszkaniowej.
Komplet dokumentów (wypowiedzenie + ww. dokumenty) po podpisaniu przez dowódcę, za pismem przewodnim przesyła się oficjalną drogą (pocztą) do organu uprawnionego do zwolnienia. (Ponadto dokonuje się rejestracji w SI ARCUS - skan dokumentów + pismo przewodnie).
Krótka zwięzła droga postępowania w sprawie dla wypowiadającego stosunek służbowy. Komórka kadrowa odpowiada za właściwy tryb postępowania z uwzględnieniem przepisów i instrukcji kancelaryjnych.
Wypowiedzenie nie jest obarczone koniecznością zachowania - drogi służbowej - patrz nadanie przesyłki drogą pocztową,
Maj Or - Pon 24 Paź, 2022
Szwejk napisał/a: | Maj Or, wybacz, ale o co Ci właściwie chodzi?
I jeszcze jedno. Cytat z Twojej wypowiedzi:
Maj Or napisał/a: | Zwracam uwagę szanownym kolegom, że jest jeszcze data w wymówieniu stosunku służbowego, napisana przez was. |
Co chcesz przez to powiedzieć? Jaki wpływ i na co ma według Ciebie ta data? |
Kilku użytkowników przedstawia swoje obawy odnośnie zrobienia ich na szaro poprzez roszadę datami zarejestrowania dokumentu. Tego nie da się zrobić ponieważ, żadna kancelaria jawna nie zarejestruje dokumentu wypowiedzenia złożonego osobiście (nie pocztą), kiedy jego data wytworzenia nie będzie miała daty bieżącej.
przypadeek napisał/a: | Szwejk napisał/a: | Co chcesz przez to powiedzieć? Jaki wpływ i na co ma według Ciebie ta data? | to, że wpiszę we wniosku datę 31 października a sam wniosek dostarczę w połowie listopada i też będzie skutkował zwolnieniem ze służby 31 stycznia | Kolego, chyba nigdy nie składałeś żadnego dokumentu do rejestrowania. Jeszcze raz powiem, nikt Tobie nie zarejestruje takiego dokumentu, tylko nakaże wstawić datę bieżącą. Chyba, że będziesz miał na to jakieś rozsądne wytłumaczenie.
focus - Pon 24 Paź, 2022
Maj Or napisał/a: | Tego nie da się zrobić ponieważ, żadna kancelaria jawna nie zarejestruje dokumentu wypowiedzenia złożonego osobiście (nie pocztą), kiedy jego data wytworzenia nie będzie miała daty bieżącej. |
Głupoty pleciesz.
Maj Or napisał/a: | nikt Tobie nie zarejestruje takiego dokumentu, tylko nakaże wstawić datę bieżącą. |
Powtórnie - głupoty i ciemnotę wciskasz.
Maj Or napisał/a: | Chyba, że będziesz miał na to jakieś rozsądne wytłumaczenie. |
Zdaję wytworzony dokument, nie ważne z jaką datą wytworzyłem - pieczęć kancelaryjna jest datą która uwierzytelnia nadanie biegu sprawie.
Maj Or - Pon 24 Paź, 2022
focus napisał/a: | Zdaję wytworzony dokument, nie ważne z jaką datą wytworzyłem - pieczęć kancelaryjna jest datą która uwierzytelnia nadanie biegu sprawie. | To wpisz datę wytworzenia dokumentu 9 maja 1945 toku i daj do zarejestrowania. W ogóle ustalmy, że wszystkie dokumenty w WP będą miały tę datę, skoro to nie ma żadnego znaczenia. A jeśli powiesz, że podaję datę absurdalną. To podaj datę, która już nie będzie absurdalna.
przypadeek - Pon 24 Paź, 2022
I teraz zobaczcie jak zwykły żołnierz ma zajmować się swoją robotą jak z każdej strony musi się martwić o rzeczy, które nie powinien się martwić. I tak jest w każdej dziedzinie: prawnej, mundurowej, zbrojeniowej, samochodowej, łącznościowej... Ilu "Specjalistów" tylu fachowców a Ty biedny bujaj się z nimi wszystkimi i udowadniaj, że koń ma cztery nogi.
michqq - Pon 24 Paź, 2022
Cytat: | To podaj datę, która już nie będzie absurdalna.
|
1 stycznia 1970 roku, oczywiście.
Systemy komputerowe wywodzące się od Unixa liczą Początek Wszechświata czyli sekundę 00000000000 własnie o północy tego dnia.
Czasu Greenwich.
Ten Punkrt W Czasie jest nazywany Początkiem Epoki Unixa i przyszli archeologowie komputeryzacji będa nieliche doktoraty pisać, spekulując dlaczemu właściwie Starożytni (czyli my) wybrali ten własnie Punkt W Czasie jako początek Nowej Ery.
A osobne doktoraty będa na temat tego, że Kalendarz Starożytnych kończy sie w określonym momencie, co z pewnością oznacza żeśmy przewidywali - taktak - koniec świata.
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
przypadeek napisał/a: | I teraz zobaczcie jak zwykły żołnierz ma zajmować się swoją robotą jak z każdej strony musi się martwić o rzeczy, które nie powinien się martwić. | Wynika z tego, że żołnierz bezmyślnie wykonujący polecenia, nie myślący, robo-soldat ma w wojsku najlepiej. Nie musi martwić się innymi sprawami, jest bezkrytyczny, tylko zajmuje się swoją robotą.
michqq - Pon 24 Paź, 2022
Cytat: | I teraz zobaczcie jak zwykły żołnierz ma zajmować się swoją robotą jak z każdej strony musi się martwić o rzeczy, które nie powinien się martwić. |
-=Alex=- napisał/a: | Wynika z tego, że żołnierz bezmyślnie wykonujący polecenia, nie myślący, robo-soldat ma w wojsku najlepiej. Nie musi martwić się innymi sprawami, jest bezkrytyczny, tylko zajmuje się swoją robotą. |
Na całym świecie szeregowy, to jest człowiek z takiej kategorii jak spawacz, kierowca tira, układacz kostki brukowej, i tak dalej.
Poziom zawodówki - dawniej się mówiło.
Tak jest tak było i tak powinno być.
A Wy, przepraszam chcecie żeby szeregowi w Polsce zajmowali się twórczym analizowaniem języka ustaw i rozporzadzeń?
przypadeek - Pon 24 Paź, 2022
-=Alex=-, ...od jednej kontroli do drugiej
[ Dodano: Pon 24 Paź, 2022 ]
michqq, mając na myśli zwykły żołnierz miałem na myśli szefa, technika, użytkownika SPW... dowódcę obsługi.
Jefrjeitor - Pon 24 Paź, 2022
To w końcu jak i do kogo mam k*rwa złożyć to wypowiedzenie. Październik się kończy...
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
Jefrjeitor, najlepiej nie składaj. Czekaj aż sami cię zwolnią.
Maj Or - Pon 24 Paź, 2022
Jefreitor napisał/a: | To w końcu jak i do kogo mam k*rwa złożyć to wypowiedzenie. Październik się kończy... | Jeżeli zamierzasz, pójść na rekonwersję, to powinieneś był rzucić kwit 1 października. Ja rzuciłem pod koniec miesiąca (lipca 2019) i miałem trzy tygodnie poślizgu w porównaniu z kolegami, którzy to zrobili 1 lipca.
A inne sprawy, musisz rozwiązać sam, to Twoje życie.
Szwejk - Pon 24 Paź, 2022
Maj Or napisał/a: | To wpisz datę wytworzenia dokumentu 9 maja 1945 toku i daj do zarejestrowania. |
A jeśli wpiszę taką datę w piśmie to co się stanie? Twierdzisz, że jeżeli data nadana pismu przez wykonawcę, np. wypowiedzeniu, wyda się pracownikowi kancelarii niewystarczająco bieżąca, to ma on prawo odmówić przyjęcia takiego pisma? Żarty żartami, a Ty lepiej odpowiedz w końcu na moje pytanie: jaki wpływ i na co według Ciebie ma data wstawiona w podaniu?
focus napisał/a: | Wypowiedzenie nie jest obarczone koniecznością zachowania - drogi służbowej - patrz nadanie przesyłki drogą pocztową, |
Jesteś kolejną osobą, która twierdzi, czy też sugeruje, że przy wysyłce pisma pocztą nie da się zachować drogi służbowej. A ja uważam, że nie ma znaczenia, czy pismo zostanie złożone w kancelarii JW bezpośrednio, czy za pośrednictwem poczty. W obydwu przypadkach wykonawca robi pod nazwą adresata dopisek: "drogą służbową", a kancelaria ma zadbać o to, aby taką właśnie drogą dotarło to pismo do adresata.
Ale chyba już wiem, o co chodzi z tą WASZĄ drogą służbową - żołnierz pisze podanie, np. do d-cy JW, ale zanim go złoży w kancelarii, sam biega po kolejnych pośrednich przełożonych w celu uzyskania od nich opinii. Powoduje to procedowanie sprawy jeszcze nie wniesionej. Nie wiem, czy ta nieformalna metoda się sprawdza, ale wiem, że w ten sposób drogę służbową do d-cy JW zastępuje się drogą służbową do kancelarii JW.
I jeszcze jedno pytanie. Z czego wynika Twoje stwierdzenie, że "Wypowiedzenie nie jest obarczone koniecznością zachowania drogi służbowej"? Bo zasada, że wystąpienia w sprawach wynikających ze stosunku służbowego żołnierz może wnosić tylko drogą służbową, wynika wprost z ustawy.
Nie wiem, czy odniesiesz się do moich wątpliwości, bo zwykle nie odpowiadasz na moje pytania, a szkoda, bo połączenie Twojej wiedzy praktycznej z moją teoretyczną być może pozwoliłoby lepiej wyjaśnić niektóre niepojęte zjawiska kadrowe.
Maj Or - Pon 24 Paź, 2022
Szwejk napisał/a: | A jeśli wpiszę taką datę w piśmie to co się stanie? Twierdzisz, że jeżeli data nadana pismu przez wykonawcę, np. wypowiedzeniu, wyda się pracownikowi kancelarii niewystarczająco bieżąca, to ma on prawo odmówić przyjęcia takiego pisma? Żarty żartami, a Ty lepiej odpowiedz w końcu na moje pytanie: jaki wpływ i na co według Ciebie ma data wstawiona w podaniu? | Już mi cholera przeszła. Nie chcę ciągnąć jałowej sprawy. Wiem, że przez pewien czas w mojej jednostce obowiązywała zasada, że w miejscu, gdzie wpisuje się miejscowość, data , data dzienna miała być wykropkowana i wpisywana odręczne. Za to w stopce, gdzie wpisujesz stopień imię i nazwisko, telefon oraz datę, mogłeś sobie wpisać datę kiedy dokument wykonałeś. Choć też kierowniczka kancelarii jawnej piekliła się, że daty nie są identyczne.
A przyczyna, oczywiście to moja interpretacja. Choćby taka, że pisząc dokument, który ma określone daty sporządzenia i wysłania, można w ten sposób gładko się wybronić: To nie ja, ja zrobiłem wszystko terminowo, to kancelaria jawna jest winna. I jak ta kancelaria ma się obronić, jeśli dojdzie do wyjaśniania wysłania nieterminowego dokumentów, skoro np. różnica między datą jaką zamieściłeś w swoim dokumencie a datą jego zarejestrowania i wysłania wynosi dwa dni. Od razu widać, że referentka kancelarii jawnej przetrzymała dokument lub go wsadziła gdzieś do szuflady na dwa dni. A to przecież nie jest prawdą. Kancelaria musi dbać o swoje interesy.
-=Alex=- - Pon 24 Paź, 2022
Cytat: | 5) dokument pod względem formy zewnętrznej powinien być dostosowany do blankietów korespondencyjnych formatu A4 lub w wyjątkowych przypadkach A5 w układzie pionowym lub poziomym i zawierać w kolejności:
a) nagłówek - druk lub pieczęć służbową,
b) nazwę miejscowości i datę podpisania pisma przez osobę upoważnioną,
c) w dacie pisma wpisuje się dzień, miesiąc i rok lub tylko rok, pozostawiając miejsce na wpisanie dnia i miesiąca przez podpisującego w formacie cyfrowym,
(...)
m) w lewym dolnym rogu umieszcza się stopkę zawierającą:
- stopień wojskowy imię i nazwisko, numer telefonu wykonawcy oraz datę wykonania dokumentu, | Nie wiem czy wypowiedzenie łapie się pod powyższe i poniższe.
Cytat: | 109. Droga służbowa polega na ustnym lub pisemnym przekazywaniu rozkazów, decyzji, zarządzeń i wytycznych od wyższego przełożonego poprzez kolejnych przełożonych, do wykonawcy oraz przyjmowaniu meldunków (raportów, indywidualnych wniosków), innych niż określone w pkt. 111 ppkt. 5) od podwładnych (zainteresowanych) – poprzez wszystkich kolejnych przełożonych aż do tego, który sprawę rozstrzyga. | Wypowiedzenie to nie meldunek.
Nie mogę znaleźć gdzie jest napisane, że pod nazwą adresata umieszcza się zapis "Droga służbowa", "Drogą służbową" ? Gdzieś to kiedyś widziałem, może teraz takiego zapisu nie stosuje się ?
manfred - Pon 24 Paź, 2022
I teraz wziąć sobie KPA i tam są określone wymagania dla pisma wszczynającego sprawę. Jak się to ma do owych MONowskich edyktów?
Szwejk - Wto 25 Paź, 2022
-=Alex=-, podstawowy błąd, jaki robią niektórzy długoletni wojskowi, polega na tym, że szukają rozwiązania każdego problemu związanego z ich służbą w regulaminach i instrukcjach wojskowych. Podobnie uczyniłeś Ty, zagłębiając się w Regulamin Ogólny SZ RP. A przecież definicji drogi służbowej w przypadku wypowiedzenia, a więc czynności realizowanej na podstawie ustawy, należy szukać w tejże ustawie. Jest takowa i brzmi ona następująco:
Cytat: | Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
6) drodze służbowej – należy przez to rozumieć wnoszenie wystąpień (wniosków, skarg, próśb, zażaleń i pytań) za pośrednictwem kolejnych przełożonych, aż do właściwego do rozpatrzenia sprawy, który sprawę ostatecznie rozpatrzy; |
Dostrzegasz różnicę pomiędzy tymi definicjami? Regulaminowa dotyczy dwukierunkowej drogi służbowej w kontaktach stricte służbowych, a ustawowa - jednokierunkowej relacji w sprawach też służbowych, ale bardziej o charakterze "prywatno-służbowym" (tylko błagam, nie czepiajcie się tego plastycznego określenia).
Podobnie należy widzieć kwestię instrukcyjnych wzorów pism służbowych i zasad ich wykonywania. Żadna instrukcja, ani żadna pani kancelistka nie ma prawa mi dyktować, jak ma wyglądać podanie, które wnoszę we własnej sprawie, a wzór takiego podania nie został formalnie określony (oczywiście podstawowe elementy muszą być zachowane). Zwrócił już na to uwagę manfred, napomykając o nadrzędności zasad określonych przepisami prawa powszechnie obowiązującego, np. k.p.a.
Jeśli chodzi o dopisek "Drogą służbową", to za moich czasów umieszczało się go właśnie pod adresatem. Nie badałem, czy są obecnie jakieś inne wytyczne w tej sprawie, ale przecież miejsce jego usytuowania jest sprawą drugorzędną, przynajmniej dla normalnych ludzi.
-=Alex=- - Wto 25 Paź, 2022
Czyli konkluzja jest taka, że albo mamy dwie różne drogi służbowe. Jedną regulaminową, a drugą ustawową. Albo jest coś spierd....., bo tak być nie może.
Wypowiedzenie jest pismem służbowym czy prywatnym ? Z jednej strony są pewne wymogi co do sporządzania pism, a z drugiej strony wystarczy wypowiedzenie napisane odręcznie, na kartce papieru w kratkę, przesłać pocztą do jednostki i żadna pani Krysia nie będzie nam dyktować warunków co do pisma.
Wiem, że rozbijam kupę na atomy, ale przez to później dochodzi do sytuacji, że cierpi na tym żołnierz.
Co do teorii manfred-a to się zgadzam.
Szwejk napisał/a: | Jeśli chodzi o dopisek "Drogą służbową", to za moich czasów umieszczało się go właśnie pod adresatem. | To wiem, ale nie o to mi chodzi. Gdzieś, kiedyś widziałem zapis czy też wzór że umieszcza się tą formułę "Droga służbowa" i nie mogę sobie przypomnieć gdzie, a obecnie nie mogę znaleźć. Może teraz jest tak, że tego zapisu nie umieszcza się, a wszystkie pisma kierowane i tak są drogą służbową ?
*333* - Wto 25 Paź, 2022
Adresatem wypowiedzenia jest organ uprawniony do zwolnienia. Np. Szeregowych zwalnia dca JW w stopniu płk a oficerów dyrektor departamentu kadr. [/quote]
manfred - Wto 25 Paź, 2022
Koledzy, ale problemy. Czy wypowiedzenie ma iść przez kancelarię do przełożonych, czy odwrotnie. Wojskowa francja-elegancja.
Słyszałem, że w cywilu coraz częściej się zdarza, że w związku z brakiem pracowników wypowiedzenia "giną". A tam nie ma kancelarii, rejestracji, nic. Znajdują się dopiero, jaknznajdą kogoś innego do roboty.
Szwejk - Wto 25 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Koledzy, ale problemy. Czy wypowiedzenie ma iść przez kancelarię do przełożonych, czy odwrotnie. Wojskowa francja-elegancja. |
Być może dla Ciebie to problem niewielkiej wagi, ale tych drobnych problemów jest w WP całe mnóstwo i dopiero ich suma daje jeden wielki burdel, na który dajesz przyzwolenie tego typu wypowiedziami.
A wyrażone przeze mnie przypuszczenie odnośnie "WASZEJ drogi służbowej" dotyczyło podania wniesionego w dowolnej sprawie, a nie akurat wypowiedzenia.
Jefrjeitor - Wto 25 Paź, 2022
Co powiecie na to, że niektórzy wypowiedzenia składają przy pomocy swojego konta na ARCUSIE? Oczywiście drogą służbową. I niektórzy przełożeni, zapoznając się z tym wypowiedzeniem, dopisują "przesyłam do dalszego rozpatrzenia z poparciem"
WG - Wto 25 Paź, 2022
Ja kiedys puszczalem tak informacje o studiowaniu. Tez zgode wyrazali.
przypadeek - Wto 25 Paź, 2022
Nie wyrażali zgody tylko zapoznawali się.
Ps ten tydzień w mojej JW to tsunami jeżeli chodzi o wypowiedzenia.
gathern - Wto 25 Paź, 2022
Oj tam oj tam... WCR "buszują" ostro w PUP-ach
(bez złych skojarzeń - PUP to Powiatowy Urząd Pracy)
Jefrjeitor - Wto 25 Paź, 2022
przypadeek napisał/a: | Ps ten tydzień w mojej JW to tsunami jeżeli chodzi o wypowiedzenia. |
Też to zauważyłem. Jak co roku było kilka tysięcy odejść, tak teraz chodzą słuchy o kilkunastu tysiącach złożonych wypowiedzeń. Ciekawy jestem przyszłorocznych statystyk dotyczących liczebności wojska, bo rządzący zapowiadają 130 000 żołnierzy zawodowych.
przypadeek - Wto 25 Paź, 2022
O liczby martwić się nie trzeba one zawsze będą się zgadzać...
Trzeba było trochę zadbać o żołnierzy ze średnią wysługą a nie głaskać młodzież i niańczyć kobiety.
...ale teraz będzie można wykazać znaczący wzrost rezerwy- czyli jednak sukces
gathern - Wto 25 Paź, 2022
Polecam Twitter WCR Busko Zdrój "nowe kadry" już gotowe się zaciągnąć ...
WG - Wto 25 Paź, 2022
przypadeek napisał/a: | Nie wyrażali zgody tylko zapoznawali się.
Ps ten tydzień w mojej JW to tsunami jeżeli chodzi o wypowiedzenia. |
Miałem na myśli, że zapoznawali się Z POPARCIEM.
KolesGit - Wto 25 Paź, 2022
gathern napisał/a: | Polecam Twitter WCR Busko Zdrój "nowe kadry" już gotowe się zaciągnąć ... |
HAHAHA kadry z pod mostu?
https://twitter.com/wcrbuskozdroj/status/1584870164495228928?fbclid=IwAR1E6R5eJm7e7EybiVYoplMra4Wbrs_-6b5wsULKnoUQF7kU5hmi0pvOAVE
vandroyi - Wto 25 Paź, 2022
W sumie to się dziwię tym odejściom.Robota w zasadzie spokojna, a do tego bezpieczna Bo co w końcu może mi grozić jak będę siedział w Abramsie mając osłonę powietrzną od F-35 i Apaczy, a do tego mając tyle Himmarsów za sobą. Nawet nie zobaczę żafdnego ruskiego z bliska. )
Tytan w dresie. - Wto 25 Paź, 2022
U mnie też sporo, ale za to przyjmują "klawiszy", w stopniach chorążych i sierżantów.
ogon123 - Wto 25 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Co powiecie na to, że niektórzy wypowiedzenia składają przy pomocy swojego konta na ARCUSIE? Oczywiście drogą służbową. I niektórzy przełożeni, zapoznając się z tym wypowiedzeniem, dopisują "przesyłam do dalszego rozpatrzenia z poparciem" |
Chciałbym to zobaczyć skoro wniosek o urlop kadrowcy chcą widzieć w papierze podobnie jak informację o wyjeździe za granicę w celach prywatnych :-(
Tytan w dresie. - Wto 25 Paź, 2022
Po czym skanują i wpuszczają to do Arcusa. Papierowej wersji przełożeni nie oglądają. A wniosek Arcusem, w obiegu wewnętrznym może puścić ten, który ma po prostu do niego dostęp i swoje konto.
przypadeek - Wto 25 Paź, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | U mnie też sporo, ale za to przyjmują "klawiszy", w stopniach chorążych i sierżantów. | czekam aż komendantów policji i dyrektorów zakładów karnych będą powoływać w miejsce dowódców pułków i brygad ... a może i kierowników poczty również powołają bo wiadomo, że w wojsku brak specjalistów
wismar69 - Sro 26 Paź, 2022
Witam. To w końcu wypowiedzenie ma iść drogą służbową (d-ca plutonu, kompanii, batalionu......itd) czy bez drogi można zanieść je do jawnej i tam samemu złożyć ?
*333* - Sro 26 Paź, 2022
Do jawnej samemu.
Szwejk - Sro 26 Paź, 2022
wismar69, potwierdziłeś moje przypuszczenie, że droga służbowa jest rozumiana w jednostkach w ten sposób, że pismo żołnierz składa w kancelarii JW za pośrednictwem kolejnych przełożonych. Hi, hi, droga służbowa do... kancelarii
Jefrjeitor - Sro 26 Paź, 2022
Ten temat pokazuje, że we wojsku nawet zwolnić się jest trudno. A to tylko jeden z wielu problemów wojskowej codzienności, którą sami sobie komplikujemy.
WG - Sro 26 Paź, 2022
Nie wiem czy to nie jest po prostu spowodowane tym, że jakiekolwiek wnioski w wojsku ZANIM trafią do kancelarii, są przedkładane kolejnym przełożonym, i dopiero po przełożonym będącym bezpośrednio podległym pod dowódce danej JW, pismo ląduje w kancelarii jawnej.
Jest to tak zwane prawo zwyczajowe i powoduje szereg bzdurnych komplikacji, których złożenie pisma w kancelarii jawnej spowodowałoby ich uniknięcie. Przykład z wczoraj chociażby:
żołnierz w stopniu szeregowego, 5 z opinii, pisał wniosek o "zgodę" do Dyrektora DKadr MON w sprawie kursu podoficerskiego. Pierwszy z brzegu przełożony mu powiedział, że nie ma takiej opcji, bo w tym roku nie zdawał WFu (z powodu wyjazdów na granicę).
Gdyby pismo już z samego początku wylądowało w kancelarii jawnej i zostało odebrane przez bezpośredniego przełożonego, dokument byłby normalnie opiniowany i podlegał by całemu procesowi opiniowania od bezpośredniego przełożonego, aż po Dyrektora DKadr. Może i by ten biedny bezpośredni przełożony się tam podpisał, że nie popiera, ale dokument "szedłby". A tak, jest uwalany i wyrzucany do kosza, już na wstępie.
Mimo, że ustawa nie przewiduje, że o zgodę do DKadr MON występują szeregowi ze zdanym tegorocznym wfem. Wystarczy 5 z opinii.
Szwejk - Sro 26 Paź, 2022
Powtarzam:
Opiniowanie wniosku żołnierza przez kolejnych przełożonych to jeden z elementów procedowania, a nie można procedować wniosku, który jeszcze nie został złożony!
przypadeek - Sro 26 Paź, 2022
WG, żadne pismo, wniosek, czy informacja nie ma prawa lądować w koszu.
k_r_y_s - Sro 26 Paź, 2022
Kwit zanosisz do kancelarii jawnej, a tam wrzucany jest w Arcusa z pierwszą dekretacją do bezpośredniego przełożonego a ten proceduje do kolejnego, wszystko informacyjnie.
Szwejk - Sro 26 Paź, 2022
A powiedzcie mi proszę, w jaki sposób w Waszych JW nadaje się pismu drogę służbową. Czy wnoszący pismo zaznacza na nim: "drogą służbową", czy też jest to zbędne, bo kancelaria robi to z automatu?
Oczywiście mam na myśli te JW, w których obieg pism wnoszonych przez żołnierzy jest prawidłowy (najpierw złożenie pisma w kancelarii, a dopiero potem opinie kolejnych przełożonych).
WG - Sro 26 Paź, 2022
k_r_y_s napisał/a: | Kwit zanosisz do kancelarii jawnej, a tam wrzucany jest w Arcusa z pierwszą dekretacją do bezpośredniego przełożonego a ten proceduje do kolejnego, wszystko informacyjnie. |
To powiedz to temu przełożonemu, który nie ma Arcusa. Nie każdy ma Arcusa i jak to rozwiążesz ? Po prostu żołnierz składa kwit w kancelarii jawnej, jest on rejestrowany, skanowany, i bezpośredni przełożony (który arcusa nie ma) go odbiera, pisemnie odnosi się i ... co dalej ?
wismar69 - Sro 26 Paź, 2022
Teraz już mogę potwierdzić bo o godz. 14.00 złożyłem wypowiedzenie. Pismo zanosi się do kancelarii jawnej gdzie jest rejestrowane. Dla pewności dostałem kopie z pieczątką i datą wpłynięcia do kancelarii. Pisma przed złożeniem nikomu nie przedstawiałem do zapoznania. Tak jak ktoś wcześniej pisał- i tak mnie poinformowano w kancelarii, pismo poprzez Arcusa trafia do kolejnych przełożonych.
Jefrjeitor - Sro 26 Paź, 2022
Po co właściwie pismo jest rejestrowane w kancelarii, skoro chwilę później trafia do ARCUSA i tam też zostaje mu nadany numer (też zostaje zarejestrowane)?
Maj Or - Sro 26 Paź, 2022
Obieg dokumentów w jednostce.
jazz84 - Sro 26 Paź, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Po co właściwie pismo jest rejestrowane w kancelarii, skoro chwilę później trafia do ARCUSA i tam też zostaje mu nadany numer (też zostaje zarejestrowane)? |
Nr nadany przez Arcusa wpisuje się tez na piśmie po przybiciu na nim pieczątki dla pism „wchodzących”
Wersja papierowa którą odbiera S-1 ma ten sam numer co skan w Arcusie, który mogą zobaczyć osoby „upoważnione” przez 1-go dekretującego.
matlos - Sro 26 Paź, 2022
Tak z ciekawości zapytam. Jest możliwe by otrzymać odprawę mieszkaniową jeszcze w trakcie służby będąc na wypowiedzeniu i wtenczas wycofać wypowiedzenie? Rzekomo są takie przypadki, żołnierz rozliczony i służy dalej na spokoju.
Wyprowadźcie mnie z błędu jeżeli usłyszałem tylko ploteczki
-=Alex=- - Sro 26 Paź, 2022
Jest to możliwe. Kiedyś pisaliśmy o tym na forum.
wieczne500 - Czw 27 Paź, 2022
Jest to możliwe ale Departament Kadr ma procedurę że sprawdza czy żołnierz dostał odprawę mieszkaniową. Jeżeli tak to zazwyczaj nie wyraża zgody na wycofanie wypowiedzenia
-=Alex=- - Czw 27 Paź, 2022
wieczne500 napisał/a: | Jeżeli tak to zazwyczaj nie wyraża zgody na wycofanie wypowiedzenia | Zgodę wydaje organ zwalniający, a nie DKadr.
*333* - Czw 27 Paź, 2022
Oficerów zwalnia DKadr
-=Alex=- - Czw 27 Paź, 2022
*333*, a "nieoficerów" i pułkowników ?
Tytan w dresie. - Czw 27 Paź, 2022
Np. DGRSZ, DORSZ, czyli organ zwalniający.
*333* - Czw 27 Paź, 2022
A szeregowych dca JW jeżeli jest w stopniu płk.
hashtag - Pią 28 Paź, 2022
Wniosek złożony, można zacząć odliczać.
i - Pią 28 Paź, 2022
Jaki "wniosek"?
Wnioski to można odrzucić.
Wypowiedzenia - nie można.
Po prostu powiedziałeś Armii "pa" i nic nikomu do tego.
Życzę powodzenia na nowej drodze życia. Witaj w klubie.
Tytan w dresie. - Pią 28 Paź, 2022
U mnie armagedon. Dowódca już nawet przestał rozmawiać, z odchodzącymi.
vandroyi - Pią 28 Paź, 2022
Bycie wolnym od monowskiego zamętu człowiekiem to dobro, którego się nie docenia dopóki nie posmakuje się go osobiście. Wiem co mówię ( wolny od początku tego roku) .
maciejko - Pią 28 Paź, 2022
A jak u Was z wypowiedzeniami medyków? To prawda, że skala jest straszna?
przypadeek - Pią 28 Paź, 2022
maciejko, medycy nie narzekają. Ciągną kilka srok za ogon... dorabiają jeżdżąc na karetkach a w jednostce raczej nie przemęczają się. U mnie żaden nie odchodzi. (a może po prostu nie mają wysługi )
*333* - Pią 28 Paź, 2022
Medycy to odchodzą jak zrobią specjalizację i stuknie im 15 lat. Do tego czasu są zwolnieni z wszelkich zajęć służbowych i w jednostce bywają gościnnie.
Ja też złożyłem. Brak zgody na przeniesienie pomimo zgód wszystkich przełożonych. Życzę powodzenia w b udowaniu 250 tys. armii zawodowej.
A Ty Tytanie złożyłeś czy czekasz na lepsze jutro które było wczoraj?
i - Pią 28 Paź, 2022
Ja mogłem jeszcze parę lat posłużyć.
Ale miałem już dość różnych spraw.
Pierwsza z brzegu:
Pani w magazynie mundurowym:
A co? Spodnie za krótkie? Nie wydziwia mi tu, bierze i spier... Podpisać mi się tu, że wziął.
Kapitan w finansówce: Nie należy się.
Przyniosłem rozporządzenie. Pokazałem. Nagle okazało się, że należy się.
Pułkownik ze sztabu: Po co pan wchodził na ten sprzęt? Pan zatarł wszystkie odciski palców.
Ja: "Tu się przewija setka ludzi. Odcisków jest mnóstwo."
On: "Ale pan zatarł te właściwe odciski".
Nie mówiąc już o tym, że granaty były chyba przedwojenne. Co rzuty to od razu niewybuch.
Dodam: Brak nowoczesnego wyposażenia.
Armia z papieru.
Jak to mawia stare, polskie powiedzenie: Ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka.
Tytan w dresie. - Pią 28 Paź, 2022
*333*, bez wchodzenia w szczegóły, trochę muszę, ale i mogę sobie pozwolić na jeszcze dwa lata tego kabaretu.
Tylko jak to się mówi, "w kiblu na szelkach przewiszę".
manfred - Pią 28 Paź, 2022
Za dwa lata pewnie będzie
Cytat: | przyjmijcie na zawodowego |
Tytan w dresie. - Pią 28 Paź, 2022
Nie po to odejdę, żeby się przyjmować.
Cyrkowiec - Pią 28 Paź, 2022
W mojej jednostce również nie dzieje się zbyt dobrze. Ściąganie na potęgę ludzi z drugiego końca Polski, aby uzupełnić braki kadrowe, którzy w większości przypadków piszą odwołania. Kiedy odwołanie nie przejdzie to emerytura albo cywil jeśli nie ma 15. Robić nie ma kto więc ci którzy są zostają zawaleni robotą co skutkuje kolejnymi zwolnieniami i L4. Brak nadgodzin bo S1 tak zinterpretował słowa ministra, czasami jedynie za pojedyncze pikniki coś wskoczy. Żąglerka etatami i wrzucanie na etat ludzi którzy na danej robocie się nie znają bo w poprzedniej jednostce robili całe życie co innego a robota jest na JUŻ i nie ma czasu na naukę. To tak pokrótce
Ale również komedia w całej Polsce związana z DZSW gdzie kaprale na apelach przepraszają szeregowych, że w kiblu nie było papieru bo skarga została napisana. Kontrole, wyręczanie dzieci we wszystkim bo się przemęczać nie mogą. Wyrzucanie żołnierzy na kontenery albo garaże bo miejsce dla dobrowolnej MUSI być, reszta to może nawet i pod chmurką. To wszystko rodzi kolejne frustracje i fale odejść. Inflacja wali na księżyc i zjada wszelkie podwyżki tak że na truskawki lepiej jechać. Jak ktoś z góry w końcu się nie opamięta to bardzo szybko z tych bodajże 111k-116k zawodowych będziemy mieli 80-90k. Ale na to chyba na razie nie ma co liczyć.
Brat - Sob 29 Paź, 2022
Powiem ci tak. Masz stopień to wiesz o wszystkim. np. nie wiem czegoś to biorę sierżanta czy chorążego na baczność i już wiem. Powiedzą, a Pan oficer to jednak zaradny jest bo o wszystkim wie.
Stworzyć komórkę odpowiedzialną za odpowiadania na pytania żołnierzy to problem się skończy, ale po co? Lepiej gadać durnowatości xD Beton sam tworzy problemy, a potem zdziwiony, że te problemy się pojawiają xD
harry - Sob 29 Paź, 2022
Jak to szło? Porucznik ma wiedzieć wszystko, kapitan trochę, a major ma wiedzieć, gdzie jest porucznik.
ktworek1 - Sob 29 Paź, 2022
Brat napisał/a: | Powiem ci tak. Masz stopień to wiesz o wszystkim. np. nie wiem czegoś to biorę sierżanta czy chorążego na baczność i już wiem. Powiedzą, a Pan oficer to jednak zaradny jest bo o wszystkim wie.
Stworzyć komórkę odpowiedzialną za odpowiadania na pytania żołnierzy to problem się skończy, ale po co? Lepiej gadać durnowatości xD Beton sam tworzy problemy, a potem zdziwiony, że te problemy się pojawiają xD |
Nie bądź dziecinnie naiwny. Stawiając pdf na baczność, dowiesz się co najwyżej tyle, ile ten stawiany na baczność będzie chciał żebyś wiedział :-)
pszemek - Nie 30 Paź, 2022
Witam.
Panowie mam pytanie. Jestem tu nowy. Powiedzcie mi jeśli się orientuje się. Jeśli służbę nieprzerwanie rozpocząłem 1.04.2008 roku i chce teraz odejść. To jak rzucę kwita 02.01.2023 to będę miał akurat 15 lat i jeden dzień służby 02.04.2023? Konkretnie- 3 miesięczny okres wypowiedzenia wlicza się w wysługę? Szczerze. MAM DOŚĆ.
przypadeek - Nie 30 Paź, 2022
pszemek napisał/a: | Konkretnie- 3 miesięczny okres wypowiedzenia wlicza się w wysługę? | Tak. pszemek napisał/a: | To jak rzucę kwita 02.01.2023 to będę miał akurat 15 lat i jeden dzień służby 02.04.2023? | Zanim podejmiesz taką decyzję skontaktuj się z WBE żeby nie okazało się, że po ich wyliczeniu może ci właśnie tego jednego dnia zabraknąć.
Brat - Nie 30 Paź, 2022
pszemek napisał/a: | Witam.
Szczerze. MAM DOŚĆ. |
Można wiedzieć, co jest powodem odejścia? I jaki korpus?
PS Niektórzy poprzez stopień udają żołnierzy, a tak na prawdę są mizerną podróbką żołnierza co przekuwa się właśnie na szkolenie żołnierzy i morale.
-=Alex=- - Nie 30 Paź, 2022
pszemek napisał/a:
Cytat: | To jak rzucę kwita 02.01.2023 to będę miał akurat 15 lat i jeden dzień służby 02.04.2023? | Jak "rzucisz kwita" 02.01.2023 to zwolnią Cię z ostatnim dniem kwietnia 2023 r. Czyli będzie c.a. 15 lat i 30 dni.
przypadeek - Nie 30 Paź, 2022
Cytat: | Wskaźnik podwyżek w sferze budżetowej wyniesie 7,8 proc. Plany MON zakładają, że z wojska odejdzie w 2023 r. 7300 żołnierzy zawodowych. | MON zakłada ilość odchodzących na 7300 żołnierzy w '23r. Z chęcią zweryfikuję to za jakiś czas. Mimo to tam na górze i tak żadna lampka się nie zaświeci... przykre to.
Od stycznia '22r do stycznia '23r liczba odchodzących powinna porażać i należałoby coś z tym robić!!! Ale łatwiej jest się uśmiechać...
https://portal-mundurowy.pl/index.php/component/k2/item/16268-rekordowy-budzet-mon-z-wielka-niewiadoma-wydatkow-funduszu-rozwoju-sz?fbclid=IwAR0DnOOXJ_D8YuYDgqQdaasv1EkGiortdooCOav6Vq4P736RjX4nSvarUg4
maciejko - Nie 30 Paź, 2022
Przypadeek, ostrożne szacunki mówią, że 10k pęknie. Większość to ludzie bez praw do emerytury i w przedziale 15-22 wysługi.
przypadeek - Nie 30 Paź, 2022
W wiadomościach pewnie zwalą winę na Putina
Cyrkowiec - Nie 30 Paź, 2022
Prędzej nabiorą wody w gębę do czasu aż nie wypłynie to do mediów, a później i tak zleją temat bo polak ma pamięć złotej rybki więc i o tym zapomni w tydzień albo dwa
Tytan w dresie. - Nie 30 Paź, 2022
przypadeek napisał/a: | W wiadomościach pewnie zwalą winę na Putina |
Tuskowi też się dostanie .
manfred - Nie 30 Paź, 2022
To jego wyznawcy powinni być zadowoleni, bo tak dobrych warunków do odejścia jak dzisiaj nie było jeszcze nigdy.
maciejko - Nie 30 Paź, 2022
I co? Tępy pisowiec zawsze znajdzie pozytyw jak ktoś na niego leje
On na prawdę jest taki głupi w tym co pisze czy mu za to płacą?
manfred - Nie 30 Paź, 2022
na prawda to chyba boli
Zeb444 - Nie 30 Paź, 2022
Manfred co masz na myśli przez
Cytat: | tak dobrych warunków do odejścia jak dzisiaj nie było jeszcze nigdy | ?
manfred - Nie 30 Paź, 2022
cena m² mieszkania + waloryzacja + sytuacja na cywilnym rynku pracy.
Raczej nikt się nie zwalnia, bo chce mieć gorzej.
Tytan w dresie. - Nie 30 Paź, 2022
Dobre warunki powinny zatrzymywać w służbie, a nie zachęcać do odejścia.
manfred - Nie 30 Paź, 2022
Niektórzy powinni odejść natychmiast. To fakt.
Zeb444 - Nie 30 Paź, 2022
Tytan w dresie napisał/a
Cytat: | Dobre warunki powinny zatrzymywać w służbie, a nie zachęcać do odejścia. |
i tu się zgadzam.
Manfred napisał/a
Cytat: | cena m² mieszkania + waloryzacja | to jest w dużej mierze związane z inflacją... czytaj pozorny wzrost.
Cytat: | Raczej nikt się nie zwalnia, bo chce mieć gorzej |
Jak dobrze wiemy wielu się zwalnia, bo może być gorzej - na co wskazują ostatnie kombinacje z podwyżką, ale od marca.
Tytan w dresie. - Nie 30 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Niektórzy powinni odejść natychmiast. To fakt. |
Odchodź, odchodź. Jak sam zauważyłeś, masz świetne warunki do odejścia.
matlos - Nie 30 Paź, 2022
Wielu odchodzących ma świeżo zaciągnięte kredyty mieszkaniowe, których spłaty rat wzrosły 80-120%. Odprawa mieszkaniowa (patrz spłacenie bądź znaczne nadpłacenie kredytu) uwolni od obecnie ubogiego życia. Czekając do pełnej może i podwoi się odprawę mieszkaniową ale pytanie ile w tym czasie trzeba oddać odsetek?
Z moich obserwacji to jest główny powód odejść. Głupotę zawsze się znosiło to i obecne czasy w wojsku się zniesie, na to żołnierz jest uodporniony.
Tytan w dresie. - Nie 30 Paź, 2022
Powiem Ci, że głupota była zawsze, ale to co się teraz wyprawia rusza nie jednego. To też jest powód odejść.
manfred - Pon 31 Paź, 2022
Czyli zaraz zaczną się powroty.
kolega - Pon 31 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Niektórzy powinni odejść natychmiast. To fakt. |
Masz rację kolego.
Jako pierwszego do odejścia można wezwać byłego wicepremiera ds. bezpieczeństwa szeregowego posła Kaczyńskiego. Kierunek odejścia na emeryturę polityczną aby już mógł zająć się wychowywaniem kotów
matlos - Pon 31 Paź, 2022
manfred napisał/a: | Czyli zaraz zaczną się powroty. |
Lekarstwem na to jest możliwość wypłaty odprawy mieszkaniowej w trakcie służby. Przecież to jest tak naprawdę najbardziej korzystne dla MONu. Żołnierz jest mieszkaniowo rozliczony, należności co roku już nie urosną, a dodatkowo świadczenie mieszkaniowe już się nie należy.
Nie wiem czego tu nie można rozumieć.
i - Pon 31 Paź, 2022
matlos napisał/a: | Wielu odchodzących ma świeżo zaciągnięte kredyty mieszkaniowe, których spłaty rat wzrosły 80-120%. |
Ja byłem w tej, szczęśliwej sytuacji, że żadnych kredytów nie miałem.
A i tak "podziękowałem" za służbę.
Zaś co do odejść - jest to naturalna kolej rzeczy.
Jak to się mówi: Dziś my służymy, jutro następni będą służyć. I wszystko będzie się "kręcić".
Nie będę zaśmiecał tematu swoimi sentymentami.
Nie żałuję czasu spędzonego w Wojsku.
Poznałem mnóstwo fajnych chłopaków. Dziewczyny niech mi wybaczą. To nie były moje czasy.
manfred - Pon 31 Paź, 2022
Można nie rozumieć jednej rzeczy. Że w przypadku zwłaszcza niższych szarż wypłata odprawy w trakcie służby prowadzi do powstania żołnierza paczłorokowego, który służy w jednym miejscu, a w przypadku propozycji przeniesienia mówi
Cytat: | to ja się zwalniam, pier... jestem rozliczony, w cywilu sobie robotę znajdę za te same pieniądze |
a potem wraca jak mu pasuje.
Na jego miejsce trzeba przyjąć i wyszkolić następnego, czego koszty mogą być większe, niż koszty przyrastania odprawy i swiadczenia.
Poza tym odprawa mieszkaniowa nie przysługuje przy zwolnieniu dyscyplinarnym, więc żołnierz może funkcjonować na troche innych zasadach.
Sytuacja z kredytami jest wyjątkowa i z punktu widzenia MON nie warto jej uzdrawiać przez zmianę przepisów mieszkaniowych.
matlos - Wto 01 Lis, 2022
Jaki jest cel przenoszenia wspomnianych przez Ciebie żołnierzy?
Uzupełnienie etatu bo któraś z nowo powstałych JW ma termin ukompletowania?
Jeżeli jest potrzeba rozwinięcia takich jednostek to powinno się wykorzystać doświadczonych żołnierzy do pomocy, szkolenia, wdrożenia danej komórki. Wystarczy oddelegowanie na pewien czas, a nie wręczać rozkaz o przeniesieniu bo SEW wylosował odpowiednie kryterium.
WG - Wto 01 Lis, 2022
Na tym forum, się to cyklicznie powtarza. W Wojsku Polskim nie ma systemu zarządzania zasobami ludzkimi. Dzięki temu na stanowiska trafiają ludzie przypadkowi, czasami po znajomościach bez odpowiednich umiejętności czy wiedzy. I jakoś niespecjalnie komuś zależy,żeby to uzdrowić.
Łatwiej jest gościowi wręczyć rozkaz o przeniesieniu i mieć nadzieję, że pójdzie. A jak nie pójdzie tylko sie zwolni, to wręczy się następnemu, tamtem pójdzie, na jego miejsce wejdzie zielony świeżak, który po omacku będzie szkolił swoich podwładnych i tak w koło Macieju ...
manfred - Wto 01 Lis, 2022
Jak ktoś zadaje pytania
Cytat: | dlaczego żołnierze powinni być przenoszeni | ?
to już chyba trzeba inne wojsko stworzyć.
Maro1973 - Wto 01 Lis, 2022
Pytanie ilu żołnierz położyło kwit. Jak sądzicie? Wczoraj był ostatni termin żeby załapać waloryzację, no może jak ktoś ma "plecak" i mu skrócą... to i w listopadzie.
matlos - Wto 01 Lis, 2022
manfred napisał/a: | Jak ktoś zadaje pytania
Cytat: | dlaczego żołnierze powinni być przenoszeni | ?
to już chyba trzeba inne wojsko stworzyć. |
Co innego mobilność żołnierza, a co innego wyznaczanie nawet na nietożsame ze specjalnością stanowisko gdzieś w Polsce tylko dla terminowych statystyk.
Raczej się nie rozumiemy.
Jefrjeitor - Wto 01 Lis, 2022
Maro1973, obstawiam że kilkanaście tysięcy wypowiedzeń zostało złożonych.
matlos, a jeszcze co innego przenoszenie żołnierza żeby mu zrobić na złość i pokazać "kto tu rządzi".
WG - Wto 01 Lis, 2022
Spokojnie, jeszcze do jednostek dojdą polecone wysłane 31.10. Masakra ilu znajomych odchodzi. I to żaden z nich nie ma nawet 25 lat służby.
maciejko - Wto 01 Lis, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Maro1973, obstawiam że kilkanaście tysięcy wypowiedzeń zostało złożonych.
matlos, a jeszcze co innego przenoszenie żołnierza żeby mu zrobić na złość i pokazać "kto tu rządzi". |
Ja obstawiałem na 12k wypowiedzeń, żebym się nie zdziwił jak będzie więcej.
Planuję się przenieść ze względu, że na obecnym stanowisku wylądowałem z przymusu - na wiosnę będę mógł przebierać w etatach.
k_r_y_s - Wto 01 Lis, 2022
Najważniejsze jest mieć pomysł na życie w cywilu, od 01.04 jestem emerytem, nowa praca inne towarzystwo, miałem wiele propozycji powrotu w mundur, szczerze....nigdy więcej, człowiek śpi spokojnie, z chęcią wstaję do pracy wiedząc co mam robić, żadnych kretyńskich poleceń, nerwowej atmosfery, co tu dużo pisać... jest inaczej, bezpieczniej dla zdrowia psychicznego.
Jefrjeitor - Sro 02 Lis, 2022
WG napisał/a: | Spokojnie, jeszcze do jednostek dojdą polecone wysłane 31.10. |
Na pewno, w tym przypadku, liczy się data stempla pocztowego? Czy jednak data odbioru listu?
manfred - Sro 02 Lis, 2022
Zgodnie z niesamowitym rozporządzeniem MON w sprawie zwalniania to podobno data wysłania. Natomiast zgodnie z KPA (ustawa), data wpływu do organu. [/list]
Szwejk - Sro 02 Lis, 2022
Czym innym jest data złożenia pisma, a czym innym data wszczęcia postępowania w danej sprawie. W przypadku wypowiedzenia wysłanego listem poleconym istotniejsza jest ta pierwsza data, gdyż to od niej zależy data zwolnienia ze służby. Dlatego wypowiedzenie nadane na poczcie w dniu 31 października, pomimo, że w kancelarii będzie mogło być zarejestrowane dopiero na początku listopada, skutkuje zwolnieniem z dniem 31 stycznia. Tak wynika z "naszych" przepisów - zarówno z art. 231 ust. 2 ustawy, jak i z § ust. 2 rozporządzenia MON w sprawie zwalniania żołnierzy zawodowych z zawodowej służby wojskowej.
A przepisy k.p.a. w sprawach wynikających z ustawy ooo należy stosować ostrożnie, pamiętając, że pierwszeństwo mają procedury określone tąże ustawą i przepisami wykonawczymy do niej.
manfred - Czw 03 Lis, 2022
Ustawa mówi o , więc byłbym ostrożny.
Szwejk - Czw 03 Lis, 2022
Nie kombinuj.
Maj Or - Czw 03 Lis, 2022
Manfred ma rację. Co prawda nie ma to żadnego wpływu na przepisy obowiązujące w wojsku.
W 1999 roku wziąłem kredyt w Banku Śląskim i spłacałem go w cyklu miesięcznym. Oczywiście na każdym blankiecie spłaty raty było dokładnie zapisane, że to moim obowiązkiem jest zapewnienie, aby rata wpłynęła terminowo. Dlatego sugerowano, aby spłatę realizować z 10 dniowym wyprzedzeniem (Poczta Polska). Oczywiście nigdy nie sprawdzałem, czy zapis zwalający na spłacającego terminowość spłaty raty był zgodne z prawem.
archibald - Czw 03 Lis, 2022
Kodeks postępowania cywilnego terminy określa następująco
Cytat: | Art. 165. [Obliczanie terminów]
§ 1.
Terminy oblicza się według przepisów prawa cywilnego.
§ 2.
Oddanie pisma procesowego w formie przesyłki poleconej w polskiej placówce pocztowej operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe lub w placówce podmiotu zajmującego się doręczaniem korespondencji na terenie Unii Europejskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu.
§ 3.
To samo dotyczy złożenia pisma przez żołnierza w dowództwie jednostki wojskowej albo przez osobę pozbawioną wolności w administracji zakładu karnego oraz przez członka załogi polskiego statku morskiego u kapitana statku.
§ 4.
Wprowadzenie pisma do systemu teleinformatycznego jest równoznaczne z wniesieniem pisma do sądu. |
michqq - Czw 03 Lis, 2022
Maj Or napisał/a: | W 1999 roku wziąłem kredyt w Banku Śląskim i spłacałem go w cyklu miesięcznym. Oczywiście na każdym blankiecie spłaty raty było dokładnie zapisane, że to moim obowiązkiem jest zapewnienie, aby rata wpłynęła terminowo. Dlatego sugerowano, aby spłatę realizować z 10 dniowym wyprzedzeniem (Poczta Polska). Oczywiście nigdy nie sprawdzałem, czy zapis zwalający na spłacającego terminowość spłaty raty był zgodne z prawem. |
Ach, znam te sprawy.
Ja kiedyś straciłem pół dnia czekania i tłumaczenia w Pekao (żubr) ponieważ zlecając zlecenie stałe napisałem (zaznaczyłem kwadracik), ze jeżeli data przelewu przypada w dzień wolny od pracy to przelew ma byc robiony PRZED ta datą a nie PO.
Zrobili odwrotnie niz napisałem, co zaskutkowało pójściem przelewu w innym miesiącu niz powinien, i poł dnia gadaniny, jak pisze, potrzebowałem - żeby uzyskac pismo z podpisem dyrektorki banku, ze to Oni nie dopełnili obowiązku a nie JA.
Ale daje się coś takiego uzyskać.
manfred - Czw 03 Lis, 2022
Jeżeli ty zrobisz polecenie przelewu w terminie, a dupy da twój bank, spóźniając się z przelewem do innego, to kto odpowiada? Ty czy bank?
Jefrjeitor - Czw 03 Lis, 2022
Z terminami i pocztą polską trzeba uważać. Raz miałem taki przypadek, że list nadany priorytetem szedł do adresata 10 dni. Dotarł w ostatnim dniu, dzień później bym miał duże problemy. Od tamtej pory biorę poprawkę i nie zostawiam wysyłania pism na ostatnią chwilę.
-=Alex=- - Czw 03 Lis, 2022
Maj Or napisał/a: | Oczywiście na każdym blankiecie spłaty raty było dokładnie zapisane, że to moim obowiązkiem jest zapewnienie, aby rata wpłynęła terminowo. | Teraz niektórzy lepiej sobie wymyślili. Nie liczy się data wpływu środków pieniężnych tylko data zaksięgowania.
Modrak - Wto 08 Lis, 2022
Ciekawy jestem czy 13,8% (lub więcej) waloryzacji emerytury przy 7,8 % podwyżki uposażenia skusiło żołnierzy do odejścia ze służby i przejściu do WBE ?
Planowano około 7.300 odejść .....
archibald - Wto 08 Lis, 2022
Decydowanie się na odejście z wojska li tylko w oparciu o przyszłoroczną waloryzację jest zgubne .Były już czasy gdy waloryzacja wynosiła 2-3 % a podwyżki uposażeń w wojsku kilka razy więcej .I te czasy pewnie wrócą.
vandroyi - Wto 08 Lis, 2022
Waloryzacja dobra rzecz A podwyżka uposażenia musiałaby być spora żeby zrównoważyć przyjemniść służby z kolegami po DZSW, których coraz liczniej powołują do zawodowej.
Szwejk - Wto 08 Lis, 2022
Pierwsza tura dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej rozpoczęła się 6 czerwca, a służba ta powinna trwać przez okres do 12 miesięcy. Tymczasem od tej daty minęło dopiero 5 miesięcy. Mimo to żołnierze ci już są powoływani do zawodowej służby wojskowej, jak podajesz. Jak to możliwe? Czyżby aż tak bardzo skrócono im tę służbę?
przypadeek - Wto 08 Lis, 2022
Może w to trudno uwierzyć ale powoływani są do służby zawodowej już po 6 tygodniach (sic)!... trzeba szybko łatać dziury, żeby nie wyszło że 300 tys. armia to megalomania i ludzie do wojska zamiast się garnąć to z niego uciekają.
Jefrjeitor - Wto 08 Lis, 2022
Są powoływani i po 4 tygodniach...
Szwejk - Wto 08 Lis, 2022
To się w pale nie mieści! Powoływanie niewyszkolonych ludzi do zawodowej służby wojskowej, na sztukę, to czysty sabotaż! Oj, nie ma nasza armia szczęścia do ministrów obrony narodowej.
Tytan w dresie. - Wto 08 Lis, 2022
U mnie rekordziści, po 5 tygodniach. Szkolenie podstawowe 4 tygodnie i po tygodniu na kompanii z zawodowymi, kazali chętnym pisać wnioski o powołanie do służby zawodowej. Przełożeni musieli o takim żołnierzu, którego imienia jeszcze nie zapamiętali, napisać opinię.
Nie jest to już szokiem dla mnie, bo dawna Służba Przgotowawcza też przecież była skrócona z 3-4 miesięcy, do zaledwie jednego i powoływano takiego delikwenta do służby zawodowej, choć często nie znał nawet stopni wojskowych, bo szkolenie podstawowe, to głaskanie po główkach, żeby przypadkiem nikt się nie zwolnił. Co innego jest żałosne. Po jaka cholerę powoływali ich do DZSW, a nie od razu do zawodowej? Odpowiedź chyba jest tylko jedna. Dla statystyk. Przecież od początku, zaraz po szkoleniu podstawowym, pełnią służbę na stanowiskach przewidzianych dla zawodowców. Inna sprawa, myślę , że byłoby logicznym, gdyby powstały zbiorcze pododdziały DZSW i po jej ukończeniu, rekrutować na wakaty w zawodowej.
Ja tu nie widzę żadnej strategii, a jedynie dziwne działania ukierunkowane pod meldunek ministrowi.
Jakoś nie ważna, liczy się ilość.
WG - Wto 08 Lis, 2022
Kolego, tu nie ma mowy o rekrutacji. Tu jest powoływanie na masową skalę. Byle kogo, byle się zgodził podpisać.
Żenada.
mlyniu - Wto 08 Lis, 2022
W najnowszym odcinku WoWu Jarosław Wolski, wraz z płkiem Lewandowskim, wspominają o systemie uposażenia i zachęt do służby w Rosji. Bardzo ciekawa opcja: armia spłaca kredyt hipoteczny żołnierzowi kontraktowemu przez okres jego służby. W przypadku zerwania kontraktu przez żołnierza, ten ma obowiązek zwrócić pieniążki armii.
https://www.youtube.com/watch?v=D4TkyUJg-B4
veteran - Wto 08 Lis, 2022
Płk Lewandowski to niestety nie jest żaden autorytet tylko parcie w mediach na szkło. Kto służył pod jego dowództwem w Bydgoszczy lub na misji w Afganistanie wie że to jest osoba która chciała być w siłach specjalnych .. trochę książek poczytała ale poszła do logistyki...... Czyli amator bajkopisarz.
O jego kolejnej historii w jw po Bydgoszczy już nie będę opowiadał bo nikt nie uwierzy.
Jefrjeitor - Wto 08 Lis, 2022
veteran napisał/a: | O jego kolejnej historii w jw po Bydgoszczy już nie będę opowiadał bo nikt nie uwierzy. |
Nie daj się prosić
-=Alex=- - Wto 08 Lis, 2022
Szwejk napisał/a: | Jak to możliwe? Czyżby aż tak bardzo skrócono im tę służbę? |
Minister powiedział
Cytat: | Zwrócił także uwagę na dobrowolną zasadniczą służbę wojskową.
To służba składająca się z dwóch etapów. Pierwszy to szkolenie podstawowe, 28 dni, zakończone przysięgą wojskową. Drugi etap to szkolenie specjalistyczne, podczas którego ci żołnierze stają się żołnierzami zawodowymi | https://wpolityce.pl/polityka/621240-szef-mon-bedzie-wiecej-zolnierzy-wojska-polskiego
Cytat: | Podczas ćwiczenia #Puma22, Dowódca 18 Dywizja Zmechanizowana gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik wręczył akty powołań do zawodowej służby wojskowej żołnierzom dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej z 5 Batalion Strzelców Podhalańskich #21BSP. | https://www.facebook.com/...100066720859157
Tytan w dresie. - Wto 08 Lis, 2022
O kuźwa! To już nawet akty powołań wymyślili??? Litości!
A legitymacje kiedy wydadzą? Za 5 lat, jak nam?
i - Sro 09 Lis, 2022
Nawet nie wiedziałem, że gdzieś bywały takie problemy.
Za moich czasów to były: legitymacja podoficera, legitymacja chorążego, legitymacja oficera.
Potem zmieniono to na legitymację żołnierza zawodowego.
Albo - odwrotnie.
Po tylu latach to już mam prawo nie pamiętać.
kolega - Sro 09 Lis, 2022
-=Alex=- napisał/a: | Cytat: | Podczas ćwiczenia #Puma22, Dowódca 18 Dywizja Zmechanizowana gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik wręczył akty powołań do zawodowej służby wojskowej żołnierzom dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej z 5 Batalion Strzelców Podhalańskich #21BSP. | https://www.facebook.com/...100066720859157 |
Parcie na szkoło, tylko i wyłącznie aby się przypodobać MON-owi.
Dzbanosikowy - Sro 09 Lis, 2022
Cześć pytanko czy wystarczy napisać Wypowiadam Stosunek służbowy zawarty dnia .... Podpisać i wysłać na adres jednostki ?
i - Sro 09 Lis, 2022
Nie musisz dopisywać - kiedy zawarty.
Wystarczą trzy słowa: Wypowiadam stosunek służbowy.
Dzbanosikowy - Sro 09 Lis, 2022
Bez jakiegoś dzbanowskiego wzoru ?
Szwejk - Sro 09 Lis, 2022
Precyzyjniejsza i lepsza pod względem stylistycznym byłaby, moim zdaniem, taka treść wypowiedzenia: "Niniejszym wypowiadam stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej."
A ewentualne "dzbanowskie" wzory wypowiedzenia możesz olać, bo nie wynikają one z żadnych przepisów prawa.
Dzbanosikowy - Sro 09 Lis, 2022
Szwejk napisał/a: | Precyzyjniejsza i lepsza pod względem stylistycznym byłaby, moim zdaniem, taka treść wypowiedzenia: "Niniejszym wypowiadam stosunek służbowy zawodowej służby wojskowej."
A ewentualne "dzbanowskie" wzory wypowiedzenia możesz olać, bo nie wynikają one z żadnych przepisów prawa. |
Ok dziękuję ci serdecznie kolego
[ Dodano: Sro 09 Lis, 2022 ]
A i jeszcze jedno dzień wypowiedzenia to dzień Stempla pocztowego tak ?
manfred - Sro 09 Lis, 2022
hashtag - Sro 09 Lis, 2022
Precyzyjniejsza to by była jakby dopisał np. "Jednocześnie proszę o zwolnienie mnie z dniem xx.xx.2023 ".
Szwejk - Sro 09 Lis, 2022
Cytat: | A i jeszcze jedno dzień wypowiedzenia to dzień Stempla pocztowego tak ? |
Tak Kolego, dzień nadania wypowiedzenia na poczcie przesyłką poleconą na adres swojej JW jest dniem wypowiedzenia.
hashtag, taki dopisek miałby sens tylko wtedy, gdyby żołnierz wnioskował o skrócenie okresu wypowiedzenia.
WG - Sro 09 Lis, 2022
To słuchajcie tego njusa:
żołnierz (szeregowy) złożył wypowiedzenie w kancelarii jawnej, Pani Referentka powiedziała, że ma zebrać podpisy od dowódcy drużyny, plutonu, kompanii, i batalionu i dopiero do niej wrócić.
No cyrk.
ArturO - Sro 09 Lis, 2022
Utrudnianie na siłę żeby ludzie rezygnowali że składania wypowiedzeń...
Tytan w dresie. - Sro 09 Lis, 2022
Niech wyśle pocztą i po temacie.
-=Alex=- - Sro 09 Lis, 2022
Tytan w dresie., jeżeli usiłował złożyć przed 01.XI to teraz po temacie ...
i - Czw 10 Lis, 2022
WG napisał/a: | To słuchajcie tego njusa:
żołnierz (szeregowy) złożył wypowiedzenie w kancelarii jawnej, Pani Referentka powiedziała, że ma zebrać podpisy od dowódcy drużyny, plutonu, kompanii, i batalionu i dopiero do niej wrócić.
No cyrk. |
Odpowiem po żołniersku:
Gie ma taka pinda do gadania.
Żołnierz ma prawo w każdej chwili złożyć wypowiedzenie stosunku służbowego.
I nie potrzebuje do tego niczyjej "parafki".
Skończcie już z tym "opiniowaniem" wypowiedzenia.
Nikt nie ma takiego prawa.
Wypowiedzenie stosunku służbowego nie podlega żadnemu "opiniowaniu".
veteran - Czw 10 Lis, 2022
I trzeba dodać że jest to jedyna rzecz w wojsku na którą każdy może się nie zgodzić , może mieć coś do powiedzenia ale i tak liczy się Twoje zdanie. Inaczej mówiąc 1:0 💪💪💪💪💪
Goku9 - Czw 10 Lis, 2022 Temat postu: Witam Czesc
chcialbym sie dowiedziec jak w cywilu poprawic ocene z ostatniego opiniowania ?
zlozylem wypowiedzenie i pracuje do konca stycznia
dostalem z opinii 3
zlozylem wypowiedzenie bo nie bylo pozwolenia zeby sie przeniesc
chcialbym starac sie o etat w innej jednostce z cywila ale dali mi 3
majac 5 z wf nie majac zadnych kar postepowan juz po odwolaniu
czy udajac sie na szkolenie rezerwy bede mogl ta ocene poprawic ?
i - Czw 10 Lis, 2022
Wybaczcie mi, iż znów napiszę po żołniersku:
Zasranym obowiązkiem baby jest zarejestrować.
A jak się nie podoba to wypie... babo z Kancelarii.
*333* - Czw 10 Lis, 2022
BABA podlega kierownikowi kancelarii jawnej a składający wypowiedzenie jest persona non grata i wszyscy wieszają na nim psy aby podlizać się dowódcy.
ROBERT2901 - Pon 14 Lis, 2022
Co to takiego ta baba ?
Tytan w dresie. - Pon 14 Lis, 2022
Coś innego niż chłop.
Sun08 - Nie 04 Gru, 2022
I jak z tą falą odejść. Coś nie widać kolejek przed jawną🙂 a jak u Was?
ArturO - Nie 04 Gru, 2022
Teraz kolejki? Kto rzuci wypowiedzenie teraz i ma prawa emerytalne ten straci. Kolejki to były w październiku i była masa wypowiedzeń.
spadochron - Nie 04 Gru, 2022
Kolejek nie ma, ale pojedynce osoby cały czas...
Tytan w dresie. - Nie 04 Gru, 2022
ArturO napisał/a: | Teraz kolejki? Kto rzuci wypowiedzenie teraz i ma prawa emerytalne ten straci. Kolejki to były w październiku i była masa wypowiedzeń. |
Zgadza się.
hashtag - Nie 04 Gru, 2022
Kolejek nie ma, ale ponad 10% w skali MON to mało?
Jefrjeitor - Nie 04 Gru, 2022
Kolejki były w październiku. W listopadzie spokój, bo składając wtedy wypowiedzenie traciło by się i waloryzację emerytury i ewentualną podwyżkę uposażeń. Od grudnia znowu zapowiadają się wycieczki do jawnej, bo kwity będą stopniowo rzucać żołnierze, którzy wcześniej nie uzyskali praw emerytalnych. Kolejek do kancelarii nie będzie, ale każdego miesiąca jakaś liczba wypowiedzeń wpłynie.
P. S. słyszeliście o rekordowym batalionie, gdzie wypowiedzenie złożyło kilkaset osób? Plotki mówią, że ponad 300.
WG - Nie 04 Gru, 2022
Dziwisz się, brakuje dosłownie "mysikłak" do tego, żeby zawodowi czyścili buty DZSW. Hrabiostwo przychodzi 07:30 do 15:30 nie ma opcji, żeby przyszli wcześniej, czy wyszli później. W weekendy nie robią bo weekend jest wolny. Na strzelnice jedynie autobusem, na pake nikt nie ma zamiaru wchodzić.
To ile tak można. Na moich oczach następuje zmiana pokoleniowa w jednostce. Starzy są wpierdalani (inaczej nie idzie tego nazwać) w najgorsze roboty, byle sami odeszli, a młodzi są głaskani, byle na facebooku czy tweeterze żaden nie wysprzęglił się jak to w wojsku ciężko, pod tweetem ministra czy innego papierowego komandosa.
Jefrjeitor - Nie 04 Gru, 2022
WG, nie dziwi mnie to ani trochę. Sam widzę jak zawodowa kompania przenosi się na kontenery, a ich miejsce w budynku zajmuje kolejna kompania DZSW.
k_r_y_s - Nie 04 Gru, 2022
Największe straty dla armii to doświadczeni technicy/starsi technicy z wieloletnim stażem i umiejętnościami po chorążówkach, ciężko będzie ich zastąpić ludźmi po śmiesznych kursach online.
babuliniec - Nie 04 Gru, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | Kolejki były w październiku. W listopadzie spokój, bo składając wtedy wypowiedzenie traciło by się i waloryzację emerytury i ewentualną podwyżkę uposażeń. Od grudnia znowu zapowiadają się wycieczki do jawnej, bo kwity będą stopniowo rzucać żołnierze, którzy wcześniej nie uzyskali praw emerytalnych. Kolejek do kancelarii nie będzie, ale każdego miesiąca jakaś liczba wypowiedzeń wpłynie.
P. S. słyszeliście o rekordowym batalionie, gdzie wypowiedzenie złożyło kilkaset osób? Plotki mówią, że ponad 300. |
Wiem o batalionie gdzie na pewno złożyło wypowiedzenie prawie 100 żołnierzy.
hashtag - Nie 04 Gru, 2022
W jednym z pułków, też brakuje ludzi do latania po ostatnich wypowiedzeniach.
Tytan w dresie. - Nie 04 Gru, 2022
Jefrjeitor napisał/a: | WG, nie dziwi mnie to ani trochę. Sam widzę jak zawodowa kompania przenosi się na kontenery, a ich miejsce w budynku zajmuje kolejna kompania DZSW. |
A do tego zaczyna się prawdziwa "zeta". I żeby nie było, że przez zawodowych. Skoszarowani dobrowolnie wojsko szaleje, jak ich poprzednicy, "niewolnicy'. Młodość ma swoje prawa.
i - Pon 05 Gru, 2022
k_r_y_s napisał/a: | Największe straty dla armii to doświadczeni technicy/starsi technicy z wieloletnim stażem i umiejętnościami po chorążówkach, ciężko będzie ich zastąpić ludźmi po śmiesznych kursach online. |
Ty to rozumiesz. Ja to rozumiem.
Niestety - decydenci nie.
Gregor100 - Pon 05 Gru, 2022
W 3 pierwszych kwartałach ponad 6200 odeszło ciekawe co przyniesie 4 kwartał
https://portal-mundurowy.pl/index.php/component/k2/item/16439-szeregowi-odchodza-z-wojska-bez-emerytury-czyli-swiadczenia-w-pigulce
RADO - Pon 05 Gru, 2022
Jesuu, 5 tygodni szkolenia i powołanie do zawodowej służby wojskowej w służbie stałej, moja droga 1,5 roku zetki, 2 lata termita i kolejne 4 kontrakty, po 14,5 roku służby powołano mnie do służby stałej, po 18 udało mi się zdobyć normalne zakwaterowanie, 24 lata zajęło mi dojście do **** więc ostatni nigdy nie byłem, żadnego w-fu nie ściemniłem. Kur...
RickyRecon - Wto 06 Gru, 2022
RADO, którą SCh ukończyłeś?
Tytan w dresie. - Wto 06 Gru, 2022
Z opisu przebiegu służby wynika, że nie kończył SCh.
Low_radiation - Wto 06 Gru, 2022
WG napisał/a: | Dziwisz się, brakuje dosłownie "mysikłak" do tego, żeby zawodowi czyścili buty DZSW. Hrabiostwo przychodzi 07:30 do 15:30 nie ma opcji, żeby przyszli wcześniej, czy wyszli później. W weekendy nie robią bo weekend jest wolny. Na strzelnice jedynie autobusem, na pake nikt nie ma zamiaru wchodzić.
To ile tak można. Na moich oczach następuje zmiana pokoleniowa w jednostce. Starzy są wpierdalani (inaczej nie idzie tego nazwać) w najgorsze roboty, byle sami odeszli, a młodzi są głaskani, byle na facebooku czy tweeterze żaden nie wysprzęglił się jak to w wojsku ciężko, pod tweetem ministra czy innego papierowego komandosa. |
W magazynach mundurowych wszystko trzymane jest dla "dobrowolsów", są wyposażani. Z ponad 20-tu pozycji do pobrania dostałem uwaga: beret+oznaka stopnia na beret, a reszta? Nikt nie jest w stanie określić kiedy i czy w ogóle...
Jefrjeitor - Wto 06 Gru, 2022
RADO napisał/a: | Jesuu, 5 tygodni szkolenia i powołanie do zawodowej służby wojskowej w służbie stałej(...) |
Aż 5 tygodni? Ja służę z takimi co mają 4 tygodnie szkolenia. A później na strzelnicy pada pytanie "kto jeszcze nie strzelał B1?". I pojawia się las rąk w górze.
RickyRecon - Wto 06 Gru, 2022
Tytan w dresie. napisał/a: | Z opisu przebiegu służby wynika, że nie kończył SCh. |
Pytanie było oczywiście celowe, żeby uświadomił sobie że o nim też ktoś może napisać:
RADO napisał/a: | Jesuu [...] Kur... |
[ Dodano: Wto 06 Gru, 2022 ]
Jefrjeitor napisał/a: | RADO napisał/a: | Jesuu, 5 tygodni szkolenia i powołanie do zawodowej służby wojskowej w służbie stałej(...) |
Aż 5 tygodni? Ja służę z takimi co mają 4 tygodnie szkolenia. A później na strzelnicy pada pytanie "kto jeszcze nie strzelał B1?". I pojawia się las rąk w górze. |
Ale tak naprawdę, to czy kiedykolwiek szkolenie podstawowe miało w programie strzelania bojowe? wydaje mi się że nigdy ich nie było, tylko szkolne.
WG - Wto 06 Gru, 2022
Mam właśnie do czynienia z DZSW i są egzemplarze, które nigdy w życiu beryla nie widzieli. Ale kwit na zawodowego puszczony.
Kalafior85 - Sro 28 Gru, 2022
Koledzy Wojskowi, powiedzcie mi. Czy ktoś pomyślał ,że odchodzimy ze względu na właśnie Terytorialsow , Dobrowolsow i podobnym? Tu gdzie sluże też kwit za kwitem, masowo. Zaraz będziemy mieć całą armię"ochotników" a nie zawodowa jak tak dalej pójdzie. Dalej, nas niech olewają i niech pasa te sztuczne twory. Ochotnik, podkreślam mam ochotę to jestem nie ma to nie jestem. A nie będę wylewał, ale może ktoś się obudzi i zobaczy że idzie to w złym kierunku. Pozdrawiam wszystkich żołnierzy zawodowych których właśnie armia i ojczyzna to droga całego życia a nie hobby.
manfred - Sro 28 Gru, 2022
Skoro dla kogoś Cytat: | armia i ojczyzna to droga całego życia a nie hobby | , to odchodzenie z niej Cytat: | ze względu na właśnie Terytorialsow , Dobrowolsow i podobnym | wygląda nieco dziwnie. Bardzo dziwnie.
Kalafior85 - Sro 28 Gru, 2022
Już tłumacze, dalej będzie to droga życia z tym że na równych zasadach z TSW. Czyli zero odpowiedzialności i profity. Gdybyś miał do czynienia z TSW czy innymi to byś rozumiał. Więc ja jako ŻZ wodze jak to wygląda z 3 stron, to wybór jest prosty. I wracają do tematu, właśnie dlatego się sypie. Nie po to tworzono wojsko zawodowe żeby było ochotnicze i nie zawodowe, a zawodowe było lokajami. Dlatego teraz poniekąd sa odejscia.
manfred - Sro 28 Gru, 2022
Czyli chyba jednak hobby.
Kalafior85 - Sro 28 Gru, 2022
Wiesz do czego służy forum? Czytałeś temat? Masz pytania to pisz na priv. Albo do mnie przyjedź pogadamy. Więc wracając, jest to jeden z powodów odejścia prawdziwych żołnierzy. Może nie całkiem bo część wróci jako niezawodowi.
manfred - Sro 28 Gru, 2022
Prawdziwe wojsko, prawdziwych żołnierzy, poza MONem. W sumie kusząca perspektywa.
Lumen - Sro 28 Gru, 2022
Ale to WOT wymyślił te kwityologie - czy może kwity tworzyli mądrzy oficerowie pozadekowanie w różnych departamentach od spraw nieistotnych MON
A dobrowolna ZSW może być sposobem na "pozbycie się" szeregowych zawodowych
Kalafior85 - Sro 28 Gru, 2022
Ciekawe spostrzeżenie. Może być i tak, tylko Ci z DZSW z tego co wiem mogą zostać zawodowymi. Ale, tutaj muszę pochwalić trochę ten pomysł DZSW. Nie jest to najgorsze, przechodzą wszystko od początku, są szeregowymi, są na codzien na JW i może mogą mieć jakąś odpowiedzialność. W WOT nie. Oficerowie Podoficerowie z doskoku mogą dowodzić ŻZ, bo tego moja głowa nie przyjmuje. Dlatego mimo głupich pomysłów i władze ja w d... Wszystkim chętnym to chyba najlepsze rozwiązanie. Choć ja byłbym za tym żeby trzymać wojsko zawodowe i tylko zawodowe.
Maj Or - Sro 28 Gru, 2022
A jakie korzyści ma dać ta dobrowolna w porównaniu z zawodowymi? Płaca taka sama. Wychodzi na to, że jeśli dołożymy sposób kwaterowania, prowiantowanie, to służba dobrowolna jest wręcz droższa.
Lumen - Sro 28 Gru, 2022
Kalafior85 napisał/a: | Choć ja byłbym za tym żeby trzymać wojsko zawodowe i tylko zawodowe. | Nawet w USA masz "niedzielne wojsko". Choć inne - z wielu powodów...
Pomijam już to że w 100% zawodowa armia to mamy problem z 100 tyś... (No i z 1/3 JW trzeba by polikwidować - bo i tak ludzi do ich obsadzenia nie starczy)
A przecież tego nikt nie chce - tak jak rotacji wśród "zawodowych" koniecznej do tworzenia choćby iluzji posiadania rezerw osobowych.
WOT jest potrzebny i przydatny - to że wojsko nie ma pomysłu (jak zwykle) - cóż...
Macierewicz miał doradców w sprawie formowania WOT - i to byli wojskowi...
Do kogo masz pretensje że jest jak jest...
Do kogo masz pretensje że nawet "szpece" z AONu pitolą farmazony typu kompania piechoty w każdym powiecie (jakby obrona terytorialna sprowadzała się do lekkiej piechoty )
Maj Or napisał/a: | A jakie korzyści ma dać ta dobrowolna w porównaniu z zawodowymi? Płaca taka sama. Wychodzi na to, że jeśli dołożymy sposób kwaterowania, prowiantowanie, to służba dobrowolna jest wręcz droższa. |
Cóż - a czy policzyłeś wszystko?
No i patrzmy na to trochę szerzej niż tu i teraz... Jesteś pewien że za 3 lata zarobki szer. zaw będą identyczne z profitami tych służących w DZSW?
Kalafior85 - Sro 28 Gru, 2022
Tu też się muszę zgodzić, ale dla nich czyli dla rządzących w dłuższej perspektywie wydaje mi się że żyją w iluzji, i myślą że na emeryturach zaoszczędzą. Mimo, że nie ukrywajmy już malo kto dojedzie do praw 25 lat. Tym bardziej szeregowy. Ale lepsze to niż TSW. Jasne, że USA ma, ale nie stawia ich ponad wojskiem zawodowym, to raz. Dwa powolyania ich na codzien, jaki ma sens jeśli brakuje to trzeba zmienić na zawodowe etaty. Powiedzcie mi jedna podstawowa rzecz, jak, jak może niezawodowy żołnierz, kpr po np. Legii bez doświadczenia pracujący w piekarni na codzien przyjść na JW i wydawać polecenia szeregowemu że stażem 17 lat służby po 5 misjach bojowych, oczywiście nie biorąc za to odpowiedzialności bo na drugi dzień już go nie będzie i może przyjdzie jak będzie chciał za kilka dni. Rozumiecie w czym jest problem? DZSW ma jasne w miarę jasne zasady.
A tak, i przy tworzeniu WOT założenie było inne chyba dobre, a wyszło jak zawsze. I jasne że WOT jest potrzebny ale przybrał taką formę że negatywnie oddzialowuje na wojsko plus obniża morale. Mieli to być jak OSP przy PSP. A jest zupełnie inaczej.
manfred - Sro 28 Gru, 2022
Widzisz, problem w tym, że Polska to nie Ameryka. Jak ktoś się z US NG przenosi do US Army to jest takie Wooooow!. A u nas jak ktoś idzie z DZSW do zawodowej, to może być takie uuuuuuuuu.
A z przełożonymi po szkole zawsze był problem. Ja po SPRze musiałem dowodzić chor. z 20 letnim stażem. Myślisz, że im się to podobało?
Gveir - Wto 03 Sty, 2023
Maj Or napisał/a: | A jakie korzyści ma dać ta dobrowolna w porównaniu z zawodowymi? Płaca taka sama. Wychodzi na to, że jeśli dołożymy sposób kwaterowania, prowiantowanie, to służba dobrowolna jest wręcz droższa. |
Poprawka:
płaca nie jest już ta sama. DZSW ma dostawać więcej, jakieś 6000 brutto na start.
Powstało niemałe napięcie pomiędzy zawodowymi, a dobrowolsami, bo MON lula jednych, a chędoży drugich. Powoduje to, że zawodowi "temperują" dobrowolsów swoimi metodami, czasami odreagowując frustrację.
Już sam fakt, że żołnierz DZSW może zostać powołany do zawodowej po zaledwie trzech miesiącach, jest kuriozalny.
the naturat - Wto 03 Sty, 2023
Gveir napisał/a: | Już sam fakt, że żołnierz DZSW może zostać powołany do zawodowej po zaledwie trzech miesiącach, jest kuriozalny. |
Doczytaj Kolego trochę - może się okazać, że powołać do służby zawodowej można już po miesiącu
Gveir - Wto 03 Sty, 2023
the naturat napisał/a: | Gveir napisał/a: | Już sam fakt, że żołnierz DZSW może zostać powołany do zawodowej po zaledwie trzech miesiącach, jest kuriozalny. |
Doczytaj Kolego trochę - może się okazać, że powołać do służby zawodowej można już po miesiącu |
A to pardon, nie wiedziałem.
Generalnie ta liczba miesięcy o której napisałem wynika z tego, co usłyszałem.
Pamiętna instrukcja powoływania żołnierzy DZSW do zawodowej, wisząca na tablicy przy biurku podoficera wryła mi się w pamięć, gdy na niedawnych ćw rezerwy siedziałem na "grzybie".
Kryterium to odpowiedni kwit do dowódcy i "pozytywne zaangażowanie żołnierza DZSW" i cyk - można po miesiącu, jak mówisz.
Riczard - Wto 03 Sty, 2023
Dla mnie w obecnej formie pod względem wyszkolenia nie ma żadnej różnicy, czy przychodzi żołnierz do zawodowej służby czy na DZSW. I jeden i drugi jest tylko po czterotygodniowej unitarce.
U mnie w ciągu 4, 5 tygodni zostają zawodowymi. Ale nam to jest na rękę. Kończy im się wszelka ochronka. Jak zostają zawodowymi nie trzeba ich wypisywać w książce opuszczających, można ich wysłać na granicę i na warte. Odchodzi dużo kwitologii, bo DZSW musi mieć swoje dzienniczki i inne takie...
Myślałem że ta DZSW to będzie inaczej wyglądać a to pic na wodę...
Tytan w dresie. - Wto 03 Sty, 2023
Pic, nad pice. U mnie oddzielnych dzienniczków nie mają, bo są wmieszani między zawodowych, ale reszta, to co piszesz. Do tego problemy typu, że w czasie zajęć, kilka osób musi je przerwać i iść na posiłek. Na granicę już jeżdżą, pełnią służbę PA, ale wart już nie.
Powinny być oddzielne pododdziały DZSW, z odrębnymi tokiem szkolenia i porządkiem dnia. Po ukończeniu takiej służby, albo cywil, albo pododdział zawodowy.
Gveir - Wto 03 Sty, 2023
Tytan w dresie. napisał/a: | Pic, nad pice. U mnie oddzielnych dzienniczków nie mają, bo są wmieszani między zawodowych, ale reszta, to co piszesz. Do tego problemy typu, że w czasie zajęć, kilka osób musi je przerwać i iść na posiłek. Na granicę już jeżdżą, pełnią służbę PA, ale wart już nie.
Powinny być oddzielne pododdziały DZSW, z odrębnymi tokiem szkolenia i porządkiem dnia. Po ukończeniu takiej służby, albo cywil, albo pododdział zawodowy. |
Tak jak nie powinni robić z Twojej JW - i jednocześnie mojej, poniekąd - muła roboczego DGRSZ. Warszawa upodobała sobie tą jednostkę jako kolosa, który dźwignie wszystko: zawodowych, zadania na granicy, szkolenie DZSW i jeszcze dowali się planowane 600 żołnierzy rezerwy na szkolenie w br.
A co! JW udźwignie, pełna moc!
the naturat - Sro 04 Sty, 2023
Gveir, przecież nikt nie narzuca jednostce ilości żołnierzy do jednoczesnego przeszkolenia.
DG RSZ dzieli limit stanu średniorocznego (który otrzymuje od przełożonego) dla JBP, które natomiast dzielą go na podległe im jednostki. Dopiero od szczebla taktycznego przelicza się to na osobodni i to od jednostki zależy, czy np. przeszkoli 600 ŻR w ciągu tygodnia, czy 200 ŻR w ciągu trzech tygodni lub zorganizuje szkolenie dwa razy w roku po 300 ŻR w wymiarze tygodnia. To tak w dużym uproszczeniu.
Tytan w dresie jednolite pododdziały DZSW tworzy się w ramach szkolenia podstawowego, natomiast w ramach szkolenia specjalistycznego żołnierzy DZSW wyznacza się na wakujące stanowiska (lub tworzy wykaz dodatkowy jeśli takowych nie ma w JW) i wtedy szkolić można w macierzystym pododdziale bez zakładania dodatkowych dzienniczków.
ArturO - Sro 04 Sty, 2023
Gveir napisał/a: | Tytan w dresie. napisał/a: | Pic, nad pice. U mnie oddzielnych dzienniczków nie mają, bo są wmieszani między zawodowych, ale reszta, to co piszesz. Do tego problemy typu, że w czasie zajęć, kilka osób musi je przerwać i iść na posiłek. Na granicę już jeżdżą, pełnią służbę PA, ale wart już nie.
Powinny być oddzielne pododdziały DZSW, z odrębnymi tokiem szkolenia i porządkiem dnia. Po ukończeniu takiej służby, albo cywil, albo pododdział zawodowy. |
Tak jak nie powinni robić z Twojej JW - i jednocześnie mojej, poniekąd - muła roboczego DGRSZ. Warszawa upodobała sobie tą jednostkę jako kolosa, który dźwignie wszystko: zawodowych, zadania na granicy, szkolenie DZSW i jeszcze dowali się planowane 600 żołnierzy rezerwy na szkolenie w br.
A co! JW udźwignie, pełna moc! |
Praktycznie każda JW jest teraz obciążona zadaniami. Są wyjątki, ale większość jednostek ma takie same problemy, o których piszesz wyżej. To nie jest tworzenie muła roboczego tylko z jednej JW.
Tytan w dresie. - Sro 04 Sty, 2023
the naturat napisał/a: |
Tytan w dresie jednolite pododdziały DZSW tworzy się w ramach szkolenia podstawowego, natomiast w ramach szkolenia specjalistycznego żołnierzy DZSW wyznacza się na wakujące stanowiska (lub tworzy wykaz dodatkowy jeśli takowych nie ma w JW) i wtedy szkolić można w macierzystym pododdziale bez zakładania dodatkowych dzienniczków. |
Tak jest u mnie. Żołnierze DZSW są wmieszani pomiędzy zawodowych i to nie gra.
ArturO napisał/a: |
Praktycznie każda JW jest teraz obciążona zadaniami. Są wyjątki, ale większość jednostek ma takie same problemy, o których piszesz wyżej. To nie jest tworzenie muła roboczego tylko z jednej JW. |
Nie wydaje mi się, że praktycznie każda. W większości jednostek nadal funkcjonuje SUFO.
U mnie albo granica, albo służby, warty i PA. Szkolenia zero.
ArturO - Sro 04 Sty, 2023
U mnie wart nie ma, ale co z tego jak nie ma czasami ludzi na wystawienie podstawowego składu służby? I praktycznie z kim bym nie rozmawiał to sytuacja wygląda podobnie. Lepiej radzą sobie jednostki liczniejsze, małe JW są w ciemnej d***e.
Tytan w dresie. - Sro 04 Sty, 2023
Moja jest z tych liczniejszych i też robimy bokami.
Riczard - Sro 04 Sty, 2023
the naturat napisał/a: | natomiast w ramach szkolenia specjalistycznego żołnierzy DZSW wyznacza się na wakujące stanowiska (lub tworzy wykaz dodatkowy jeśli takowych nie ma w JW) i wtedy szkolić można w macierzystym pododdziale bez zakładania dodatkowych dzienniczków. |
A właśnie że trzeba, bo pododdziały zwykle są w II okresie, zgrywania kompanii i batalionu i nie ma tam miejsca na szkolenie specjalistyczne. Przecież są wytyczne, że oni mają mieć szkolenie specjalistyczne. I dlatego robi się im osobne szkolenie na bazie programów szkolenia z centrów szkoleniowych. A co się wiąże z tym jest osobna dokumentacja i dzienniczki.
I żeby nie było generał R. wysyła kontrole sprawdzające to.
Tytan w dresie. - Sro 04 Sty, 2023
Racja, choć w mojej jednostce specjalnie nie ma to znaczenia, bo akurat szkolenie, w natłoku innych obowiązków, praktycznie leży.
Riczard - Sro 04 Sty, 2023
Najważniejsze żeby kwity się zgadzały
Po roku na granicy to powinniśmy wrócić do zgrywania drużyny, ale cóż....
the naturat - Sro 04 Sty, 2023
Riczard, dlaczego zakładasz, że nie ma wojska poza zmech/panc? Wiesz jak wygląda zgrywanie kompania/batalion np. w SP czy w MW lub w pododdziałach rodzajów wojsk? Znasz ich strukturę lub widziałeś ich programy szkolenia?
Riczard - Sro 04 Sty, 2023
Ja tylko napisałem jak jest w zmech/panc/łączn/rozp. Jak jest u mnie. I jakie są wytyczne do szkolenia DZWS właśnie tu. Tak odpowiedziałem na Twój wpis. Nie napisałeś nic o SP ani MW...
Struktury SP ani MW oraz ich programy szkolenia póki co mnie nie interesują.
Jeśli kiedyś zostanę szefem P3/P7 to wgłębię się w takowe. A póki co raczej koncentruje się tylko na tych z pierwszego zdania.
Pozdrawiam
the naturat - Sro 04 Sty, 2023
Strukturami zajmuje się Szef P1, a Szef P3/P7 szkoleniem (jako organizator systemu), nie opracowuje jednak programów szkolenia
Wytyczne są w tym przypadku takie same - Inspektora Szkolenia i to na ich podstawie opracowali swoje wytyczne Szefowie Szkolenia poszczególnych jednostek.
Gveir - Czw 05 Sty, 2023
Tytan w dresie. napisał/a: | the naturat napisał/a: |
Tytan w dresie jednolite pododdziały DZSW tworzy się w ramach szkolenia podstawowego, natomiast w ramach szkolenia specjalistycznego żołnierzy DZSW wyznacza się na wakujące stanowiska (lub tworzy wykaz dodatkowy jeśli takowych nie ma w JW) i wtedy szkolić można w macierzystym pododdziale bez zakładania dodatkowych dzienniczków. |
Tak jest u mnie. Żołnierze DZSW są wmieszani pomiędzy zawodowych i to nie gra.
ArturO napisał/a: |
Praktycznie każda JW jest teraz obciążona zadaniami. Są wyjątki, ale większość jednostek ma takie same problemy, o których piszesz wyżej. To nie jest tworzenie muła roboczego tylko z jednej JW. |
Nie wydaje mi się, że praktycznie każda. W większości jednostek nadal funkcjonuje SUFO.
U mnie albo granica, albo służby, warty i PA. Szkolenia zero. |
the naturat ArturO, a to pardon - nie byłem tego świadomy. Pisałem to z pozycji żołnierza rezerwy, który ma przydział do takiej i nie innej jednostki, widząc co się na niej dzieje.
Tak jak tytan napisał: granica, służby, warty lub PA. A tak jednostka jest prawie wymarła. Czasami widziałem wartownika, częściej PA jeżdżący na pojeździe po jednostce.
-=Alex=- - Sob 21 Sty, 2023
Cytat: | W obecności kierownictwa, kadry i pracowników Sztabu Generalnego WP odbyło się uroczyste pożegnanie generała broni dr. inż. pil. Tadeusza Mikutela, który 17 stycznia br. zakończy zawodową służbę wojskową. | Czyżby za powyższego ?
Cytat: | KUKUŁA Wiesław - generał broni, dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr – SG WP |
Star660 - Sob 21 Sty, 2023
Gen. brygady Maciej Klisz - cz. p. o. dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej
Jakoś tak po cichu ...
https://www.wojsko-polskie.pl/dwot/dowodca/
-=Alex=- - Sob 21 Sty, 2023
Ta "polityka kadrowa" to coś niesamowitego. Generałowie dywizji poupychani po sztabach, a generałowie brygady dowodzą dywizjami.
Cytat: | GROMADZIŃSKI Jarosław - generał dywizji, Dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr - SGWP |
dardeyolm - Sob 21 Sty, 2023
-=Alex=- napisał/a: | Cytat: | W obecności kierownictwa, kadry i pracowników Sztabu Generalnego WP odbyło się uroczyste pożegnanie generała broni dr. inż. pil. Tadeusza Mikutela, który 17 stycznia br. zakończy zawodową służbę wojskową. | Czyżby za powyższego ?
Cytat: | KUKUŁA Wiesław - generał broni, dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr – SG WP |
|
Patrząc na ścieżkę awansową generała i okres polityczny poniższych awansów:
- generał brygady – 23 listopada 2016,
- generał dywizji – 15 sierpnia 2018,
- generał broni – 3 listopada 2021,
to gen. Kukuła nie będzie "jakimś" zastępcą...za chwilę kończy się kadencja DG RSZ.
-=Alex=- - Sob 21 Sty, 2023
dardeyolm, to raczej byłoby
Cytat: | KUKUŁA Wiesław - generał broni, dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr – DG RSZ. |
Już "wciągałby" się w robotę.
michqq - Sob 21 Sty, 2023
-=Alex=- napisał/a: | Ta "polityka kadrowa" to coś niesamowitego. Generałowie dywizji poupychani po sztabach, a generałowie brygady dowodzą dywizjami.
Cytat: | GROMADZIŃSKI Jarosław - generał dywizji, Dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr - SGWP |
|
Sam dobrze wiesz.
Niekompetentnego żołnierza się nie degraduje tylko przesuwa.
Lepiej niech dowodzą dywizjami generałowie brygad...
-=Alex=- - Sob 21 Sty, 2023
michqq napisał/a: | Niekompetentnego żołnierza się nie degraduje tylko przesuwa. | Albo ciepłe posadki.
Ktoś ma jakieś informacje na temat tego pana ?
Cytat: | Dyrektor: Gabriel Brańka |
manfred - Sob 21 Sty, 2023
Wiesiu to dawno było wiadomo, że idzie a DGRSZ.
A Gromadziński jest w grupie ds. pomocy Ukrainie i tam ostro działa. Wystarczy na jego TT spojrzeć.
Tytan w dresie. - Sob 21 Sty, 2023
Gdyby ***, nie daj Boże, wygrał wybory, to jeszcze Marszałkiem zostanie.
kolega - Sob 21 Sty, 2023
Tytan razem z gen. dyw. arcybiskupem będą dowodzić na wschodniej ścianie i przesuwać grupy danieli
manfred - Sob 21 Sty, 2023
Niepotrzebna ironia. Gdyby wszyscy * byli tacy jak Wiesiu albo Klisz.
focus - Sob 21 Sty, 2023
manfred napisał/a: | Gdyby wszyscy * byli tacy jak Wiesiu albo Klisz. |
Jacy by byli? rozwiń myśl ....
Piszesz dla samego pisania?
manfred - Sob 21 Sty, 2023
Tu na przykład można wiele znależć
Gen. Różański jasno formułował opcję, którą trzeba nazwać geopolityczną opcją rosyjską
Silmeor - Nie 22 Sty, 2023
manfred, Ty na poważnie cytujesz Maciarenko?
manfred - Nie 22 Sty, 2023
A co, nie można?
Tytan w dresie. - Nie 22 Sty, 2023
manfred napisał/a: | A co, nie można? |
No trochę słabo. Nie ogłupiaj ludzi.
manfred - Nie 22 Sty, 2023
Słusznie gen. Komornicki prawi na tłiterku, że
Cytat: | dlaczgo dzisiaj, w sprawie niemieckich Leopardów opozycja nie robi takiego hałasu, jak po wypowiedzi min. Błaszczka w sprawie niemieckich Patriotów? |
całe szczęście, że sa jeszcze tacy ludzie jak Macierewicz, nawet jeśi są nieco kontrowersyjni.
Inaczej mielibyśmy samych jak Tytan, czy Cytat: | zdroworozsądkowych | typu Szwejk.
mati_s1 - Nie 22 Sty, 2023
manfred,
chlopie nie obraź się ale jeżeli dla ciebie Macierewicz jest choćby niewielkim autorytetem to z Twoim ilorazem inteligencji jest coś nie tak...
Tytan w dresie. - Nie 22 Sty, 2023
To nie niski iloraz. To ślepy fanatyzm.
saintmarek - Nie 22 Sty, 2023
-=Alex=- napisał/a: | Cytat: | W obecności kierownictwa, kadry i pracowników Sztabu Generalnego WP odbyło się uroczyste pożegnanie generała broni dr. inż. pil. Tadeusza Mikutela, który 17 stycznia br. zakończy zawodową służbę wojskową. | Czyżby za powyższego ?
Cytat: | KUKUŁA Wiesław - generał broni, dyspozycja Dyrektora Departamentu Kadr – SG WP |
|
Chyba nie. Za gen. Mikutela już wcześniej awans na *** dostał gen. Błazeusz i pełni obowiązki na tym stanowisku: https://www.wojsko-polskie.pl/sgwp/kadra/
Gen. Kukuła raczej jest szykowany na następcę gen. Miki...
zzigi - Nie 22 Sty, 2023
Koledzy trochę wysiłku Pan gen. MIKUTEL już dobre pół roku nie był I Zastępcą Sz.Sz.Gen.
został przeniesiony do dyspozycji Dyr. DK. 17 stycznia gen skończył 60 lat i z mocy ustawy został przeniesiony do rezerwy.
s.p.a.p. - Nie 22 Sty, 2023
gen Mikutel to super gość. Bardzo kulturalny i rzeczowy facet, wielka szkoda że odszedł na emeryturę.
przypadeek - Nie 22 Sty, 2023
s.p.a.p. napisał/a: | gen Mikutel to super gość. | za to gen Błazeusz utkwił mi w pamięci gdy przed jednym z ćwiczeń jeszcze w trakcie processingu wraz z jakimś pułkownikiem nakazywał opuszczać rękawy pod restrykcją kar. (tem. ok 30 stopni w cieniu i jeszcze więcej w pomieszczeniu) taki wojskowy pokaz dyscypliny
-=Alex=- - Nie 22 Sty, 2023
przypadeek napisał/a: | za to gen Błazeusz | Generał teoretyk nie miał czasu na służbę wojskową. Jak kilku innych generałów.
Star660 - Nie 22 Sty, 2023
przypadeek napisał/a: | nakazywał opuszczać rękawy |
Zapewne jeden miał podwinięte jeden raz, inny dwa razy, a inny urżnięte tuż za łokciem albo barkiem
We wojsku, może być lujowo, ale jednakowo Hołk ...
3glo - Pon 23 Sty, 2023
Star660 napisał/a: | przypadeek napisał/a: | nakazywał opuszczać rękawy |
Zapewne jeden miał podwinięte jeden raz, inny dwa razy, a inny urżnięte tuż za łokciem albo barkiem
We wojsku, może być lujowo, ale jednakowo Hołk ... |
Nie ma to znaczenia. Przepisy ubiorcze dopuszczają podwijanie rękawów. Nie zależnie czy to się panu generałowi podoba czy nie. Chciałbym zobaczyć postępowanie dyscyplinarne, gdyby żołnierz wziął prawnika.
Takie zachowanie świadczy w najlepszym przypadku o nikłej znajomości przepisów. W najgorszym, o świadomym ich olewaniu. A potem dziwimy się, że byle żołnierz je olewa.
Skoro jest przyzwolenie społeczne by się ch..nia działa, to się ch..nia dzieje..
Tytan w dresie. - Pon 23 Sty, 2023
U mnie przełożony kazał podwinąć na trzy razy i jeszcze był bardzo zdziwiony, że nie znam przepisów, w których rzekomo jest to tak określone.
przypadeek - Pon 23 Sty, 2023
Tu nie chodziło o przepisy czy też "chu..wo ale jednakowo". Chodziło o przejaw megalomanii i małostkowości ww osobnika.
Ja tu jestem generałem a wy tylko żołnierzami.
Maj Or - Pon 23 Sty, 2023
Rzeczywiście nie ma określonej regulaminowo metody podwijania rękawów. Ale też ten nowy typ umundurowania z kieszeniami na przedramieniach nie sprzyja estetycznemu podwinięciu rękawów. Tak więc przełożeni powinni zwracać na to uwagę, skoro ich podwładni to skończone fleje i określić to w sposób jednolity dla pododdziału. Tyle, że jak widzę w toczącej się tutaj dyskusji przełożeni sami nie widzą tu żadnego problemu. I może, rzeczywiście żaden regulamin nie określa sposobu podwijania rękawów, to zawsze można wszystkim od góry do dołu wystawić z Opinii służbowej w dziale Ocena kompetencji i predyspozycji pkt. 9. Dbałość o kulturę osobistą i wygląd zewnętrzny wystawić 0 punktów.
Jefrjeitor - Pon 23 Sty, 2023
Czytam niektórych i... jak ja się cieszę, że jeszcze tylko 8 dni.
przypadeek - Wto 24 Sty, 2023
Niektórzy tak lubią. To nic, źe jest gorąco. Lepiej niech pot wychodzi przez mundur na plecach, brzuchu i pod pachami bo dla niektŏrych to ładniejszy widok niź podwinuęte rękawy.
Podobnie z kapturami. Lepiej niech się do niego nazbiera 0.5l wody niź miałby on chronić źołnierską głowę przed deszczem. Masochizm level master.
Tytan w dresie. - Wto 24 Sty, 2023
U mnie kaptur nie nazbiera, na uroczystości w deszczowe dni kaptury...się odpina.
i - Wto 24 Sty, 2023
przypadeek napisał/a: | s.p.a.p. napisał/a: | gen Mikutel to super gość. | za to gen Błazeusz utkwił mi w pamięci gdy przed jednym z ćwiczeń jeszcze w trakcie processingu wraz z jakimś pułkownikiem nakazywał opuszczać rękawy pod restrykcją kar. (tem. ok 30 stopni w cieniu i jeszcze więcej w pomieszczeniu) taki wojskowy pokaz dyscypliny |
Nawet nie wspominaj tego człowieka.
To gostek "skazany na sukces".
Ledwie trafił do WAT a już go wysłali na studia do USA.
A jedne czym "dowodził" to grupa szkoleniowa.
Powstrzymam się od używania słów uznawanych za niecenzuralne.
Jedno jest pewne: na szacunek to on sobie nie zapracował.
Natomiast gen. Mikutel: Wielki szacunek.
RickyRecon - Wto 24 Sty, 2023
Cytat: | A jedne czym "dowodził" to grupa szkoleniowa. |
Jako gorący przeciwnik tego człowieka, uważam że mimo wszystko należy wspomnieć że dowodził także brygadą oraz jedną ze zmian PKW Afganistan. Nic dobrego nikt z jego podwładnych z pewnością nie ma o nim do powiedzenia, ale nie rozpowszechniajmy nieprawdy.
-=Alex=- - Czw 26 Sty, 2023
No to kilku żołnierzy z DG RSZ odejdzie.
https://www.wojsko-polski...nie-z-mundurem/
Jefrjeitor - Czw 26 Sty, 2023
Nie ma się do czego przyczepić. Nie będzie nowych wpisów w temacie "Przepisy zbiorcze".
P. S. co, tak standardowo, wpisuje się w księdze pamiątkowej? I co wpisuje się, gdy pożegnanie odbywa się w niezbyt przyjemnej atmosferze?
i - Czw 26 Sty, 2023
Ja odmówiłem oficjalnego pożegnania.
Ale - gdybym nie odmówił, to wpisałbym coś w stylu:
Cytat: | Serdecznie dziękuję wszystkim żołnierzom, z którymi przyszło mi służyć. |
ArturO - Czw 26 Sty, 2023
Jefrjeitor napisał/a: | Nie ma się do czego przyczepić. Nie będzie nowych wpisów w temacie "Przepisy zbiorcze".
P. S. co, tak standardowo, wpisuje się w księdze pamiątkowej? I co wpisuje się, gdy pożegnanie odbywa się w niezbyt przyjemnej atmosferze? |
Ja napiszę coś takiego:
Cytat: | Na pamiątkę służby w xxx, która była dla mnie zaszczytem, w podziękowaniu i z wyrazami szacunku - imie i nazwisko |
A co do atmosfery. Pamiętaj, że w Wojsku jeśli odchodzisz i dowódcy jest to bardzo nie na rękę to atmosfera nigdy nie będzie miła. Ale nie żegnasz się z dowódca tylko ze sztandarem i ludźmi, z którymi przyszło Tobie służyć i współpracować. A do nich żalu mieć nie można.
Jefrjeitor - Czw 26 Sty, 2023
i napisał/a: | Ja odmówiłem oficjalnego pożegnania. |
Odmowa uczestnictwa w oficjalnym pożegnaniu nic by mi nie dała. Mój dowódca zabezpieczył się na taką okoliczność i na początku stycznia wydał rozkaz na piśmie. Zażyczył sobie, żeby odchodzący dostarczyli mu obiegówki w dniu... oficjalnego pożegnania.
I teraz muszę ułożyć tekst, który wpiszę w księdze pamiątkowej.
i - Czw 26 Sty, 2023
Dowódca JW nie ma nic do gadania.
W "kadrach" złożyłem pisemnie odmowę.
I dowódca JW mógł mnie pocałować w cztery litery.
Ale rozumiem - iż chcesz uczestniczyć w oficjalnym pożegnaniu.
weteran_DZ - Czw 26 Sty, 2023
i napisał/a: | Ale rozumiem - iż chcesz uczestniczyć w oficjalnym pożegnaniu. |
Na którym można również selektywnie "podziękować" tym, którzy bardzo starali się nam nie pomagać.
Znam dwa przykłady z taki pożegnań, gdzie wyciągnięta dłoń "zasłużonego" dla żegnanego żołnierza, spotkała "powietrze"
Tytan w dresie. - Czw 26 Sty, 2023
| |