Wysypisko - Nie na temat w sprawie WF
ToySoldier - Sob 04 Sty, 2020
thikim napisał/a: | A czemu żołnierz OT musi pisać wniosek o wyjazd za granicę a żołnierz zawodowy tylko informację?
I to jest prawdziwe wojsko a nie że robi sobie co chce
Myślę jednak że to jest niesprawiedliwe.
|
buahahahaha. A to to już prawdziwa głupota i myślę, że wielu żołnierzy OT jeździ za granicę nawet nie wiedząc, że im dowódca nie wyraził zgody bo nawet nie wiedział. Grunt, żeby na służbie wg grafiku się stawił.
olo - Sob 04 Sty, 2020
Nie tylko żołnierz OT musi pisać wniosek o pozwolenie na wyjazd i pobyt za granicą - taki wniosek piszą wszyscy żołnierze w czynnej służby wojskowej, powołani do niej na podstawie ustawy o powszechnym obowiązku obrony, czyli nic szczególnego.
Natomiast żołnierze zawodowi to już inna ustawa.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Sob 04 Sty, 2020 ]
Cytat: | ...... myślę, że wielu żołnierzy OT jeździ za granicę nawet nie wiedząc, że im dowódca nie wyraził zgody bo nawet nie wiedział. Grunt, żeby na służbie wg grafiku się stawił. |
Sam bym tego lepiej nie ujął.
ToySoldier - Sob 04 Sty, 2020
nie mogę już edytować ale tłumaczenie władzy, że żołnierz OT i inni czynni niezawodowi pełni służbę bez kontaktu z dowódcą i jego nieobecność może doprowadzić do dezorganizacji służby mnie nie przekonuje. Taki żołnierz OT biorąc urlop z pracy- planuje urlop z rodziną i tu nagle pan dowódca nie wyraża zgody (ochotnikowi) i cały urlop szlag trafia (z rodziną włącznie i urlopem żony i wakacjami dzieci) Totalne nieporozumienie. POwinno to wyglądać tak, że żołnierz OT INFORMUJE dowódcę zanim ten zrobi grafik służby, że będzie za granicą czy na urlopie w Polsce w takim a takim terminie w w tym terminie nie wyznacza sie go do służby rotacyjnej. To są ochotnicy i nie zarabiają w WOT tylko żyją a WOT jest dodatkiem do życia i nie może go w ten sposób determinować.
A tak nawiasem mówiąc : co grozi takiemu OT za nienapisanie wniosku i pojechanie bez zgody (załóżmy , że się jakoś wydało, że pojechał sobie na zakupy do Berlina na 3 dni) ?
olo - Sob 04 Sty, 2020
Nie mogę się z Tobą zgodzić. Totalnym nieporozumieniem było by to co proponujesz.
Dowódca JW nie może programować służb i szkoleń pod wyjazdy zagraniczne swoich żołnierzy. To żołnierz powinien planować sobie urlop w taki sposób żeby nie kolidowało to ze służbą, i zdradzę Ci tajemnicę tak własnie żołnierze to robią.
W przypadku żołnierzy OT nie powinno być z tym większych problemów, tym bardziej że terminy pełnienia służby rotacyjnej otrzymują (powinni otrzymać) w grudniu roku ubiegłego.
Pozdrawiam
ToySoldier - Sob 04 Sty, 2020
olo napisał/a: |
Dowódca JW nie może programować służb i szkoleń pod wyjazdy zagraniczne swoich żołnierzy. To żołnierz powinien planować sobie urlop w taki sposób żeby nie kolidowało to ze służbą, : |
zgoda. Co nie znaczy, że nie mogłaby być to INFORMACJA a nie wniosek o zgodę. Poza tym w dobie elektroniki planując służby widze kto ma zaplanowany ! w tym czasie urlop. Zwracam uwagę, że mówimy o żołnierzach OT , którzy nie żyją wojskiem na 100 procent a tylko na 10 procent.
I zdradzę Ci tajemnicę : żołnierze maja planowane urlopy i w tym czasie raczej im służb dowódca nie wyznacza .
A tu cos na ten temat i kilka bzdur z samej góry:
http://www.sejm.gov.pl/se....xsp?key=B7UJYU
olo - Sob 04 Sty, 2020
Cytat: | I zdradzę Ci tajemnicę : żołnierze maja planowane urlopy i w tym czasie raczej im służb dowódca nie wyznacza . |
Miałem nadzieję że przeczytasz moją wypowiedz ze zrozumieniem.
Właśnie dlatego że żołnierze OT, jak to napisałeś żyją w 10 % wojskiem --- to własnie oni powinni się dostosować a nie wojsko.
Kolejny argument - każdy z tych żołnierzy w trakcie ubiegania się o służbę był (powinien być) zapoznany z warunkami jej pełnienia - z tą procedurą też.
Masz rację, może info do dcy było by prostszym rozwiązaniem, ale póki co jest wniosek i biorąc pod uwagę powyższe nie ma co narzekać
ToySoldier - Sob 04 Sty, 2020
Jeszcze jedna uwaga :
W §2 wiadomego rozporządzenia mówi sie, że żołnierz nie ma obowiązku uzyskania zezwolenia jesli wyjeżdża:
"w celach służbowych poza granice państwa".
Zwracam uwagę, że żołnierz OT może "w celach służbowych" wyjeżdżać poza granice państwa ze swojego zakładu pracy (w związku z praca jaką wykonuje zawodowo) I CO WTEDY ?
Ponawiam pytanie : jaka odpowiedzialności grozi za nie złożenie wniosku przez żołnierza OT i wyjechanie sobie za granicę (nie kolidując ze służbą rotacyjną) ?
-=Alex=- - Sob 04 Sty, 2020
Dokładnie, bzdury, że aż się w głowie nie mieści.
Jaka jest różnica w wyjeździe na urlop na Słowację lub na Hel, żołnierza czynnej służby wojskowej, mieszkającego w Zakopanem ?
A taka, że przy wyjeździe na Słowację potrzebuje zgody dowódcy.
|
|