SPRZĘT i UZBROJENIE - Nocne strzelanie z PM84
Milek - Nie 21 Mar, 2021 Temat postu: Nocne strzelanie z PM84 Czy ktoś z kolegów i koleżanek ma jakiś patent na nocne strzelanie z Peema? Jak narazie to oklejenie muszki i szczerbinki taśma fluorescencyjną to jak dotąd najlepszy sposób ale nie jest tak dobry bo taśma po naświetleniu bardzo się rozmywa. Ktoś coś ?
wujek dobra rada - Nie 21 Mar, 2021
Oto polska armia - nocnych przyrządów celowniczych brak.
Za to mamy nowy wzór mundurów galowych, śpiewamy na zbiórkach i mamy piękne, kolorowe dzienniczki.
Milek - Nie 21 Mar, 2021
No niestety. A z PM84 to jest tak, że jego wogole w programie nocnych strzelań nie powinno być. Nie jest do tego przystosowany.
ToMac - Nie 21 Mar, 2021 Temat postu: Re: Nocne strzelanie z PM84
Milek napisał/a: | Czy ktoś z kolegów i koleżanek ma jakiś patent na nocne strzelanie z Peema? Jak narazie to oklejenie muszki i szczerbinki taśma fluorescencyjną to jak dotąd najlepszy sposób ale nie jest tak dobry bo taśma po naświetleniu bardzo się rozmywa. Ktoś coś ? |
Chińskie balony z kompletem diod i baterii chodzą po 30...
Star660 - Nie 21 Mar, 2021
Ja kupiłem na bazarze wiatrówkę (strzelba "z łamaną" lufą) za 120 zł. Tam, jako muszkę, zastosowano fluorescencyjny kołek koloru zielonego, a szczerbinka posiada dwa kołeczki koloru czerwonego. Czy to w dzień, czy w nocy, te dwa elementy zgrywa się intuicyjnie. Proste i tanie. Można złożyć "Wniosek racjonalizatorski" do komisji JW (o ile taka jeszcze istnieje), zakupić na Allegro rureczki fluoro, napisać parę kwitków i otrzymać nagrodę pieniężną "Za innowacyjne rozwiązania techniki celowniczej w SZ"
Drugim rozwiązaniem, może być pokruszenie na drobne kawałki światełka odblaskowego barwy czerwonej i białej, Następnie, przyklejenie tych odłamków na muszkę i szczerbinkę. Podczas strzelania nocnego, wystarczy poprosić stojącego za nami, aby poświecił latarką albo telefonem ...
MDS - Wto 23 Mar, 2021
Cytat: | 27.W nocy strzelanie prowadzi się do celów oświetlonych, demaskujących się błyskami oraz nie demaskujących się. Do celów oświetlonych i demaskujących się błyskami strzałów prowadzi się ogień wykorzystując podświetlenie podziałek celownika (nasadek samoświecących).Do celów niedemaskujących się prowadzi się ogień wykorzystując celowniki optoelektroniczne, a cele demaskuje się pro-miennikami podczerwieni i ciepła.Wyklucza się strzelanie bronią niedostosowa-ną konstrukcyjnie do strzelań nocnych.Podczas strzelań w pomieszczeniach ze-zwala się na używanie oświetlenia taktycznego. | to jest z tego dokumentu - Cytat: | ROZKAZ NR 167/Szkol./P7SZEFA SZTABU GENERALNEGO WPz dnia 21 lutego2012 rokuw sprawie wprowadzenia do użytku„Programu strzelań z broni strzeleckiej | Moze jest jakis inny zapis?
-=Alex=- - Wto 23 Mar, 2021
Tam powinien być jeszcze zapis, punkt 27a.
Cytat: | W czasie prowadzenia działań bojowych (wojennych) wyklucza się strzelanie nocą, bronią niedostosowaną konstrukcyjnie do strzelań nocnych. |
michqq - Wto 23 Mar, 2021
porze napisał/a: | Pytanie jest o to, jak trzeba noca pracować okiem, żeby sie przyrządy nie zlewały, więc podpowiadam. Sie zlewają z powodu nietrzymania akomodacji, czyli próby patrzenia jednocześnie na muszkę, szczerbinę i cel, oraz wprowadzania mini poprawek, które mózg odbiera jako efekt złudzenia optycznego. |
Przy strzelaniu nocnym, wogóle przy patrzeniu nocnym, źrenica oka jest rozszerzona, co wpływa na głębię ostrości obiektywu, tfu, oka, ale właściwwie to zjawisko fizyczne jest to samo...
Głębia ostrości obiektywu/oka się zmniejsza, wraz ze wzrostem apertury, tj zmniejsza się możliwość jednoczesnego zobaczenia "na ostro" tego co jest bliżej i tego co jest dalej.
Nie przeskoczysz.
Cytat: | Tak jak można wytrenowac celowanie dwuoczne, tak można wytrenować celowanie przy świetle szczątkowym. |
Może i można, ale to sa zupełnie nieporównywalne sprawy, na małą głębię ostrości układu optycznego treningiem nie poradzisz - fizyki (tu: optyki) nie przeskoczy.
(Chyba że sobie farmacją zmniejszysz źrenicę - tak to się da, ale...)
https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci
Star660 - Wto 23 Mar, 2021
porze napisał/a: | jak trzeba noca pracować okiem, żeby sie przyrządy nie zlewały |
W XXVII wieku piraci nosili czarne przepaski na jednym oku. Nie dlatego, że nie mieli oka, tylko dlatego, że w czasie abordażu, wchodząc pod pokład (do ciemności) mogli to oko odsłonić i nim widzieli natychmiast. Oko potrzebuje ok. 30 sekund na przystosowanie się do ciemności.
Nie proponuję rozpowszechniać tej informacji, bo .... Na defiladzie będziemy spotykać naprzemiennie pododdziały z opaskami na prawych/lewych oczach
|
|