Codzienna służba - [Ciekawe] Odmowa pelnienia sluzby na rownorzednym stanowisku

WG - Wto 06 Lut, 2024
Temat postu: [Ciekawe] Odmowa pelnienia sluzby na rownorzednym stanowisku
Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takimi przypadkami i jak one wyglądały ?
-=Alex=- - Wto 06 Lut, 2024

No, ale o co chodzi ?
WG - Wto 06 Lut, 2024

To ja wiem, ale na czym polega sama odmowa. To mnie interesuje.
mati_s1 - Wto 06 Lut, 2024

Odmowa, o której mowa w rozporządzeniu to odmówienie podpisania rozkazu wyznaczającego na równorzędne lub wyższe stanowisko służbowe.
RickSanchez - Wto 06 Lut, 2024

Do niczego nie zachęcam, ale z mojego doświadczenia, w praktyce w przypadku buntu żołnierza, organowi kadrowemu zawsze brakowało jaj do podjęcia kroków zgodnie z ww. rozporządzeniem i żołnierz pozostawał na starym stanowisku. Oczywiście to były wyznaczenia maksymalnie wewnątrz ZT i oczywiście w twoim przypadku może być dokładnie odwrotnie.
mati_s1 - Sro 07 Lut, 2024

RickSanchez, kolego nie wiem gdzie służyłeś ale odmowa pełnienia służby na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym to zwolnienie obligatoryjne. Nie ma znaczenia czy ktoś ma jaja czy nie. Wyobrażasz sobie że organ zwalniający po otrzymaniu wypowiedzenia stosunku służbowego nie zwalnia żołnierza bo nie ma jaj?
Chyba że myślisz sprawy i załóżmy, że ktoś się odwołał od rozkazu personalnego i nie było właściwego uzasadnienia dlaczego żołnierz jest wyznaczany na równorzędne stanowisko w związku z czym organ rozpatrujący odwołanie żołnierza uchylał rozkaz. Ale to dwie diametralnie różne sprawy.

-=Alex=- - Sro 07 Lut, 2024

mati_s1 napisał/a:
Wyobrażasz sobie że organ zwalniający po otrzymaniu wypowiedzenia stosunku służbowego nie zwalnia żołnierza bo nie ma jaj?
Ale RickSanchez nie pisał o wypowiedzeniu stosunku służbowego przez żołnierza. Chodzi o odmowę przyjęcia przez żołnierza równorzędnego lub wyższego stanowiska wewnątrz struktur (batalion, pułk, brygada).

RickSanchez, zgadzam się z tym co napisałeś. Zależy na jakim szczeblu jest to rozgrywane. Jednostki, czy ewentualnie ZT. Jeszcze przy poprzednim ministrze i 300 tys. armii to taka zagrywka przez dowódcę JW, czy brygady to mógłby być strzał w przysłowiowe kolano.

mati_s1 - Sro 07 Lut, 2024

-=Alex=-, ja wiem o czym pisał ale moje porównanie jest adekwatne. Tu nic nie zależy od jaj a od przepisów. Odmowa = zwolnienie i tyle w temacie.

P.S. organ zwalniający może nie mieć jaj przy przesłankach fakultatywnych do zwolnienia. Prawo w tej kwestii jest jednoznaczne jeżeli ktoś tego nie przestrzega podpada pod kodeks karny.

WG - Czw 08 Lut, 2024

Czyli dopóki nie ma rozkazu wyznaczającego, nie może być mowy od odmowie"na gębę" ?
mati_s1 - Czw 08 Lut, 2024

WG, dokładnie tak. Dopóki nie masz przed sobą rozkazu personalnego możesz mówić, że go nie przyjmiesz bez konsekwencji.
michqq - Czw 08 Lut, 2024

Cytat:
Odmowa = zwolnienie i tyle w temacie


Jak czytamy:

"organ właściwy do wyznaczania na stanowisko służbowe niezwłocznie przesyła do organu zwalniającego wniosek o zwolnienie żołnierza z zawodowej służby wojskowej wraz z jego oświadczeniem o odmowie pełnienia służby na równorzędnym "

Wygląda na to że odmowa "na gębę" nie działa jako podstawa do zwolnienia.
Przytoczone przepisy wymagają pisemnego oświadczenia żołnierza o odmowie pełnienia, bo wszak ustnego przesłać się nie da.

Wyglądałoby na to że jak długo żołnierz nie napisze oświadczenia na papierze możesz sobie odmawiać ustnie ile chce.

"Zmieniłem zdane" - powie pod koniec -"głośno rozważałem swoje opcje".

Bez oświadczenia pisemengo nie ma skutecznej odmowy.


:gent:

-=Alex=- - Czw 08 Lut, 2024

Sporządza się notatkę, że odmówił podpisania odmowy. :)
michqq - Czw 08 Lut, 2024

-=Alex=- napisał/a:
Sporządza się notatkę, że odmówił podpisania odmowy. :)


W teorii czy w praktyce?
Przytoczone przepisy podają że należy załączyć oświadczenie żołnierza o odmowie pełnienia.
Notka nie jest tym samym co oświadczenie.

Wszak taki żołnierz nie tyle "odmówił podpisania" ile "nadal rozważał swoje dalsze opcje".

:bye:

mati_s1 - Czw 08 Lut, 2024

michqq, w praktyce zgodnie z kpa:

Cytat:
Art. 46. [Potwierdzenie odbioru]
§ 1. Odbierający pismo potwierdza doręczenie mu pisma swoim podpisem ze wskazaniem daty doręczenia.
§ 2. Jeżeli odbierający pismo uchyla się od potwierdzenia doręczenia lub nie może tego uczynić, doręczający sam stwierdza datę doręczenia oraz wskazuje osobę, która odebrała pismo, i przyczynę braku jej podpisu.


Jeżeli gość jest np na zwolnieniu lekarskim, rozkaz doręcza się za pośrednictwem operatora pocztowego a dniem zapoznania się jest dzień otrzymania koperty z rozkazem.
Uprzedzam pytania, pismo niepodjęte w terminie dwukrotnie uważa się za właściwie doręczone, również na podstawie kpa:

Cytat:
Art. 44. [Niemożność doręczenia. Awizowanie. Fikcja doręczenia]
§ 1. W razie niemożności doręczenia pisma w sposób wskazany w art. 42 i 43:
1) operator pocztowy w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe przechowuje pismo przez okres 14 dni w swojej placówce pocztowej - w przypadku doręczania pisma przez operatora pocztowego;
2) pismo składa się na okres czternastu dni w urzędzie właściwej gminy (miasta) - w przypadku doręczania pisma przez pracownika urzędu gminy (miasta) lub upoważnioną osobę lub organ.
§ 2. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w terminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia w miejscu określonym w § 1, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata.
§ 3. W przypadku niepodjęcia przesyłki w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia.
§ 4. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy.

michqq - Czw 08 Lut, 2024

Pokrętne to tłumaczenie.

Serio tak wygląda praktyka?

No dobrze, ale to konkretnie potwierdzenie odbioru którego pisma powiadczamy notką za owego hipotetycznego żołnierza?

Nie chodzi o to żeby żołnierz odebrał lub nieodebrał pisma w którym coś mu się komunikuje, tylko o to żeby sporządził pismo w którym on coś oświadcza.

Możesz mu sporządzić pismo "będące oświadczeniem o odmowie pełnienia służby", i nawet mu je wydać za pokwitowaniem lub za odmową pokwitowania.
Nadal to nie będzie jego oświadczenie.
:czytam:

-=Alex=- - Czw 08 Lut, 2024

Tutaj michqq, zgodzę się z Tobą.

Lepszy numer będzie, jak zostanie sporządzona notatka o odmowie podpisania odmowy, a żołnierz nic na ten temat nie będzie wiedział. Nie wiedział, że miał/mógł cokolwiek podpisać. :lol:

mati_s1 - Czw 08 Lut, 2024

Przepisy nie określają wzoru oświadczenia dlatego takim oświadczeniem może być wpis na rozkazie personalnym, że żołnierz odmawia podpisania go. Najlepszym było by, wiadomo, napisanie odrębnego oświadczenia. Sytuacja się komplikuje z uwagi nas charakter sprawy - nieprzychylny dla żołnierza, którego siłą zmusić do napisania czegokolwiek nie można.
Dlatego też idąc po kolei:
1. Dowódca podejmuje decyzję o wyznaczeniu nas stanowisko służbowe.
2. Sekcja personalna sporządza rozkaz personalny, który podpisuje Dowódca.
3. Sekcja personalna dostarcza żołnierzowi ów rozkaz.
4. pod rozkazem personalnym na każdym egzemplarzu żołnierz powinien potwierdzić, że z rozkazem zapoznał się i otrzymał 1 egz. Wówczas od takiego rozkazu może się odwołać.
5. Gdy tego odmawia, sekcja personalna powinna poinformować żołnierza, że na tą okoliczność zostanie sporządzona notatka.
6. Rozkaz personalny wraz z notatką przesyłany zostaje do właściwego organu celem zwolnienia żołnierza. Obligatoryjnie i bez zbędnej zwłoki.
Jeżeli są faktycznie JW, w których żołnierz może powiedzieć "walcie się" to byłby dramat... Wówczas można zrobić wszystko np. jak już wspomniałem wcześniej nie zwolnić żołnierza, który złożył wypowiedzenie albo może bardziej adekwatny przykład, który właśnie mi się nasunął. Żołnierz dostaje z opiniowania 2, opinia staje się prawomocna, jest sporządzony rozkaz o zwolnieniu a żołnierz pokazuje środkowy palec i mówi, że nie podpisze. I co? Ktoś nie będzie miał jaj i nie zwolni żołnierza?
Jest wielu ludzi niekompetentnych na stanowiskach, praktycznie w każdej JW ale w tak olbrzymią nie wierzę :gent:

-=Alex=- - Czw 08 Lut, 2024

mati_s1 napisał/a:
4. pod rozkazem personalnym na każdym egzemplarzu żołnierz powinien potwierdzić, że z rozkazem zapoznał się i otrzymał 1 egz. Wówczas od takiego rozkazu może się odwołać.
5. Gdy tego odmawia, sekcja personalna powinna poinformować żołnierza, że na tą okoliczność zostanie sporządzona notatka.
6. Rozkaz personalny wraz z notatką przesyłany zostaje do właściwego organu celem zwolnienia żołnierza. Obligatoryjnie i bez zbędnej zwłoki.
Chwila.
Z czego wynika obowiązek pisania na egzemplarzu a/a, że "Zapoznałem się...", "Otrzymałem ..." itp. (pkt 4)?
Czy odmowa lub nie wykonanie powyższego (takiego napisania) jest równoznaczne z tym, że żołnierz odmawia przyjęcia stanowiska ? Bo z tego co zawarłeś w punkcie 5 i 6 wynika, że tak, co jest nieprawdą.
Jednostka nie jest w staniu później udowodnić, że żołnierz "wyraził wolę nieprzyjęcia stanowiska".
Czy nie prościej dopisać parę wyrazów w tym rozporządzeniu, a nie później kombinować jak "dzieci we mgle" ?

mati_s1, rozważamy sytuację nieprzyjęcia równorzędnego lub wyższego stanowiska i kwestię techniczną braku zgody żołnierza (tego oświadczena o odmowie pełnienia służby), a nie tematy poboczne "2" z opiniowania czy dostarczanie wypowiedzenia do placówek zdrowotnych. To są sprawy proste i obligatoryjne, w których żołnierz nie ma nic praktycznie do powiedzenia.

mati_s1 - Czw 08 Lut, 2024

-=Alex=-, aby decyzja, którą jest rozkaz personalny w świetle przepisów, została dostarczona to musi być po tym ślad. Czy regułka wpisana taka czy inna być musi. Cytowałem już wcześniej ale zacytuję raz jeszcze i lekko uzupełnie, za kpa:

Cytat:
Art. 109. [Ogłaszanie i doręczanie decyzji]
§ 1. Decyzję doręcza się stronom na piśmie.


Cytat:
Art. 46. [Potwierdzenie odbioru]
§ 1. Odbierający pismo potwierdza doręczenie mu pisma swoim podpisem ze wskazaniem daty doręczenia.


Wracając do twojego pytania:
Cytat:
Czy odmowa lub nie wykonanie powyższego (takiego napisania) jest równoznaczne z tym, że żołnierz odmawia przyjęcia stanowiska ? Bo z tego co zawarłeś w punkcie 5 i 6 wynika, że tak, co jest nieprawdą.


Jeżeli żołnierz dostaje decyzję i nie chce potwierdzić jej otrzymania to tak, jest to odmowa przyjęcia decyzji, rozkazu personalnego etc. i wiąże się to z konsekwencjami.

Zgodnie natomiast z linią orzecznictwa sądowego, nieznajomość przepisów prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Otóż w opiniach sądów wskazane jest powszechnie dostępne dla każdego obywatela isap.sejm.gov.pl w którym to znajdują się wszystkie przepisy prawa, które obowiązują bądź obowiązywały wcześniej.

To już mój ostatni post w tym temacie dotyczący sprawy. Przywołałem przepisy obowiązującego prawa, starałem się wytłumaczyć "na chłopski rozum" inaczej nie potrafię 😉

-=Alex=- - Czw 08 Lut, 2024

Dopytuję bo to nie jest takie proste jak się wydaje. No może na szczeblu jednostki i z szeregowymi.
Łatwo postraszyć, pokrzyczeć itp.
Równie dobrze można żołnierzowi przekazać rozkaz przez kancelarię jednostki i wymogi KPA zostaną spełnione.
Zresztą michqq, (cywil) także ma wątpliwości, to co się dziwić żołnierzom.

Przykład z życia. Odebrałem rozkaz (Dyrektora DKadr), potwierdziłem otrzymanie. Zostałem wezwany do DKadr, rozmowa. Na koniec rozmowy powiedziałem, że nie obejmę tego stanowiska. Poinformowali mnie jakie są konsekwencje. Nie było sporządzonej żadnej notatki z rozmowy itp. Na następny dzień napisałem odwołanie do MON-a. Nie zwolnili mnie mimo iż wyraźnie powiedziałem, że nie obejmę tego stanowiska.

Kolejny przykład to jak rozwiązywali pewną brygadę. Przyjechali kadrowcy szczebel nadrzędny. "Rozmowy kadrowe" z kadrą, "obsadzanie stanowisk", sporządzanie notatek służbowych itp. I wszystko przebiegało "jak powinno" do czasu rozmów z oficerami starszymi. Ci wchodzili, wysłuchali co goście mieli do powiedzenia i wychodzili, żaden nie podpisał jakiegokolwiek "kwitu". Straszyli ich, że pozwalniają ... Nic takiego się nie stało.

Więc chyba to oświadczenie o odmowie pełnienia służby na równorzędnym lub wyższym stanowisku służbowym jest istotnym elementem w procesie zwalniania żołnierza, a nie adnotacja "Otrzymałem ..." na egz. a/a, która na dobrą sprawę nie musi być.


Patrz jak polegają kadrowcy i pseudoprawnicy od szczebla Sztabu Gen., poprzez DKadr i MON

Cytat:
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (...) po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 kwietnia 2014 r. sprawy ze skargi Z. H. na decyzję Ministra Obrony Narodowej z dnia [...] lipca 2013 r. nr [...] w przedmiocie zwolnienia z zawodowej służby wojskowej 1. uchyla zaskarżoną decyzję oraz utrzymany nią w mocy rozkaz personalny Dyrektora Departamentu Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej z dnia [...] czerwca 2013 r. nr [...]; 2. stwierdza, że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości.
Uzasadnienie
Rozkazem personalnym z dnia [...] czerwca 2013 r. nr [...] Dyrektor Departamentu Kadr Ministerstwa Obrony Narodowej, stosując art. 111 pkt 7 oraz art. 115 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 11 września 2003 r. o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych (t. j.: Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 593 ze zm.), a także § 10 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 29 stycznia 2008 r. w sprawie zwalniania żołnierzy zawodowych z zawodowej służby wojskowej (Dz. U. Nr 23, poz. 137 ze zm.), zwolnił [...] Z. H. z zawodowej służby wojskowej z dniem [...] września 2013 r. i przeniósł do rezerwy wskutek odmowy pełnienia służby na równorzędnym stanowisku służbowym.
(...)
Stanowiska służbowego referenta prawnego w [...] oficer nie objął, zaś w dniu [...] marca 2013 r. złożył pisemne oświadczenie, w którym odmówił pełnienia służby na tym stanowisku służbowym. W zaistniałej sytuacji Szef Sztabu Generalnego WP wystąpił do Dyrektora Departamentu Kadr MON z wnioskiem o zwolnienie oficera z zawodowej służby wojskowej wobec jego odmowy pełnienia służby na równorzędnym stanowisku służbowym. Zdaniem Ministra, w takich okolicznościach spełnione zostały przesłanki do obligatoryjnego zwolnienia oficera z zawodowej służby wojskowej, wynikające z art. 111 pkt 7 ww. ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.
https://lexlege.pl/orzeczenie/54951/ii-sa-wa-1911-13-wyrok-wojewodzki-sad-administracyjny-w-warszawie/
mati_s1 - Pią 09 Lut, 2024

-=Alex=-, zacytowany przez Ciebie fragment nie zawiera najistotniejszych rzeczy. sąd administracyjny sprawuje wymiar sprawiedliwości poprzez kontrolę pod względem zgodności z prawem zaskarżonej decyzji administracyjnej i to z przepisami obowiązującymi w dacie jej wydania. Innymi słowy, sąd administracyjny kontroluje legalność rozstrzygnięcia zapadłego w postępowaniu z punktu widzenia jego zgodności z prawem materialnym i obowiązującymi przepisami prawa procesowego.

W przedstawionym przez Ciebie przykładzie żołnierz zaskarżył decyzję dlatego że:

Cytat:
wniósł o jego uchylenie i orzeczenie co do istoty sprawy, zarzucając naruszenie: art. 111 pkt 7 ww. ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, poprzez jego zastosowanie w przedmiotowej sprawie, mimo że nie zaistniała przesłanka równorzędności stanowiska służbowego;


Sad dalej stwierdza:

Cytat:
Stanowisko służbowe referenta prawnego nie jest równorzędne względem stanowiska służbowego radcy prawnego, a tylko w sytuacji stwierdzenia równorzędności stanowisk odmowa pełnienia służby na wyznaczonym stanowisku obliguje organ do zastosowania art. 111 pkt 7 ww. ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych.


I finalnie:

Cytat:
Grupa uposażenia 13A, którą skarżący posiadał na stanowisku radcy prawnego, nie jest tożsama z grupą uposażenia 13, przyznaną mu na stanowisku referenta prawnego.


Biorąc pod uwagę powyższe, sąd administracyjny poniekąd pogrążył specjalistów prawa zarówno ze Sztabu Generalnego jak również DKMon i samego MON. No i jak już zostało wspomniane powyżej żołnierz nie został wyznaczony na równorzędne lub wyższe stanowisko a niższe.

Potwierdza się to co pisałem gdzieś wyżej. W każdej JW są osoby niekompetentne a szkoda bo to burzy dobrą pracę tych znających się nas rzeczy.

kolega - Sob 10 Lut, 2024

Zadam pytanie, który z przepisów w MON (instrukcji), nakazuje sporządzenie notatki w jednym egzemplarzu? Który z przepisów określa, że podczas tworzenia notatki na spotkaniu, uczestnicy są zapoznawani z jej treścią. Bowiem jak pamiętam w DK zawsze uczestnik podpisywał stosowną notatkę, nawet protokolant widniał kto sporządził.

Moi zdaniem, żołnierz nic nie podpisał, więc sprawa jest nieaktualna.

Gecko - Sob 10 Lut, 2024

Najpierw obowiązek potwierdzenia otrzymania pisma (decyzja personalna to też pismo):
KPA:
Cytat:
Art.46.§1. Odbierający pismo potwierdza doręczenie mu pisma swoim podpisem ze wskazaniem daty doręczenia.
§ 2. Jeżeli odbierający pismo uchyla się od potwierdzenia doręczenia lub nie może tego uczynić, doręczający sam stwierdza datę doręczenia oraz wskazuje osobę, która odebrała pismo, i przyczynę braku jej podpisu.


Potem odmowa:
Cytat:
Art. 47. § 1. Jeżeli adresat odmawia przyjęcia pisma przesłanego mu przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe lub inny organ albo w inny sposób, pismo zwraca się nadawcy z adnotacją o odmowie jego przyjęcia i datą odmowy. Pismo wraz z adnotacją włącza się do akt sprawy.
§ 2. W przypadkach, o których mowa w § 1, uznaje się, że pismo doręczone zostało w dniu odmowy jego przyjęcia przez adresata.


Sposób doręczania pism i przeciwdziałanie uchylaniu się od odbioru:

Cytat:
Art. 42. § 1. Pisma doręcza się osobom fizycznym w ich mieszkaniu lub miejscu pracy albo na adres do korespondencji wskazany w bazie adresów elektronicznych.
§ 2. Pisma mogą być doręczane również w lokalu organu administracji publicznej, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej.
§3.Wrazie niemożności doręczenia pisma wsposób określony w§1 i2, a także w razie koniecznej potrzeby, pisma doręcza się w każdym miejscu, gdzie się adresata zastanie.
Art. 43. W przypadku nieobecności adresata pismo doręcza się, za pokwitowaniem, dorosłemu domownikowi, sąsiadowi lub dozorcy domu, jeżeli osoby te podjęły się oddania pisma adresatowi. O doręczeniu pisma sąsiadowi lub dozorcy zawiadamia się adresata, umieszczając zawiadomienie woddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy to nie jest możliwe, w drzwiach mieszkania.
Art. 44. § 1. W razie niemożności doręczenia pisma w sposób wskazany w art. 42 i 43:
1) operator pocztowy w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe przechowuje pismo przez okres 14 dni w swojej placówce pocztowej – w przypadku doręczania pisma przez operatora pocztowego;
2) pismo składa się na okres czternastu dni w urzędzie właściwej gminy (miasta) – w przypadku doręczania pisma przez pracownika urzędu gminy (miasta) lub upoważnioną osobę lub organ.
§ 2. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego
odbioru wterminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia w miejscu określonym w § 1, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, wktórym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata.
§3.Wprzypadku niepodjęcia przesyłki wterminie, októrym mowa w§2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia.
§ 4. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy.


I wreszcie notatka:
do 8.01.2024 było DECYZJA Nr 385/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ z dnia 17 grudnia 2013 r. w sprawie wprowadzenia do użytku "Instrukcji o zasadach pracy biurowej w resorcie obrony narodowej"

Cytat:
§ 18.
1. Notatka to krótki tekst (spostrzeżenie), informacja obrazująca określoną sprawę (stan, zjawisko lub zdarzenie). Sporządza się ją na żądanie przełożonego lub z własnej inicjatywy, w tych przypadkach, gdy jest to niezbędne do prawidłowego rozpatrzenia danej sprawy.
2. 20 Notatka powinna być opracowana zwięźle, syntetycznie, a w razie potrzeby zakończona propozycjami/wnioskami. Jeżeli odrębne przepisy nie stanowią inaczej, należy stosować wzór notatki zamieszczony w załączniku Nr 4.

Tak więc sporządzenie notatki w więcej niż jeden egzemplarz nie było konieczne bo była mowa o notatce i nic o ilości egzemplarzy. Było określone, że notatkę sporządza się na żądanie przełożonego lub z własnej inicjatywy (w domyśle przełożony był adresatem notatki). Nic o doręczaniu stronie innej niż przełożony.
Wzór notatki
https://sipdata.lex.pl/dane/urzedowe/2020/2333276/3.pdf?_gl=1

Od 8.01.2024 jest inaczej. Nowa DECYZJA Nr 2/MON MINISTRA OBRONY NARODOWEJ
z dnia 8 stycznia 2024 r. w sprawie wprowadzenia do użytku „Instrukcji o zasadach pracy biurowej w resorcie obrony narodowej” (Dz.Urz.MON.2024.3) nakazuje by wszystkie dokumenty były wykonywane w odpowiedniej liczbie egzemplarzy ale tylko dla adresatów a nie stron:

Cytat:
§ 11. 1. Dokumenty w formie papierowej sporządza się w niezbędnej liczbie egzemplarzy dla wszystkich adresatów oraz z przeznaczeniem do włączenia do akt sprawy.


W tym wszystkim jest jeden mały niuansik:
Propozycja równorzędnego lub wyższego stanowiska musi paść od „organu kadrowego”. Nie są nimi żadni szefowie S-1 czy oficerowie DK - chociaż zazwyczaj za takich się uważają. Organem kadrowym jest ten kto ma prawo wyznaczyć na dane stanowisko ii podpisać decyzję personalną.
Z mojego doświadczenia:
Syt. nr 1. Kiedyś zostałem zaproszony do G-1 dywizji i tam jakiś major zaczął mi bełkotać o równorzędnym stanowisku ale z niższą grupą. To usłyszał, że nie. Na co zareagował „wie Pan że odmowa wiąże się ze zwolnieniem ze służby?” - to usłyszał, że on tu jest od klepania w klawiaturę a nie od wyznaczania na stanowiska, jak będzie dowódcą dywizji to wtedy będzie mógł zwalniać i wyznaczać”. Potem była wizyta u Szefa G-1 i krótkie wyjaśnienie sytuacji. I sprawa się skończyła.
Syt. nr 2. Ważny pułkownik z DWLąd też mnie chciał wsadzić na niższą grupę i też straszył zwolnieniem bo usłyszał „w żadnym wypadku nie”. I też nie było konsekwencji bo też miał uzmysłowione, że nie jest organem kadrowym tyle że w grzeczniejszej formie bo byłem niższy stopniem 🤣.

Pozdrawiam

mati_s1 - Sob 10 Lut, 2024

Gecko, dokładnie tak jak piszesz, w Twoim przypadku nie można mówić o odmowie bo nie było rozkazu wyznaczającego. Jedyne co tu mogłeś odmówić to pewnej, niezobowiązującej, propozycji ;)
WG - Sob 10 Lut, 2024

No to jednak znowu pozostaje pewna niejasność:

1. Odmowa podczas rozmowy kadrowej z organem wyznaczającym
2. Odmowa podpisania rozkazu

Waszym zdaniem tylko ta druga opcja ma umocowanie prawne ?

Gecko - Sob 10 Lut, 2024

Propozycja w czasie rozmowy służbowej (np. raport służbowy lub w ramach przeglądu kadrowego) przedstawiona przez odpowiedni organ kadrowy jest wystarczająca.
Od rozkazu personalnego można się odwołać. Znam przypadek gdy w odwołaniu żołnierz przedstawił argumenty iż nie spełnia wymagań do rzetelnego i właściwego wykonywania obowiązków służbowych na nowym stanowisku i potrzeba długiego czasu by je posiadł a jednocześnie posiada wszelkie potrzebne kompetencje do służby tam gdzie jest. I uznano mu to.
I znam też taki, że w podobnej sprawie wysłano żołnierza na kurs specjalistyczny i po kursie objął stanowisko.

Pozdrawiam
P.S.
Wiem jedno bitwy z kadrami nawet jak taktycznie są wygrane to strategicznie kończą się co najmniej wieloletnią pokutą a zazwyczaj wielką klęską.
Zawsze trzeba rozważyć czy jest sens kopać się z koniem.
Pozdrawiam

-=Alex=- - Nie 11 Lut, 2024

Gecko napisał/a:
Wiem jedno bitwy z kadrami nawet jak taktycznie są wygrane to strategicznie kończą się co najmniej wieloletnią pokutą a zazwyczaj wielką klęską.
I to jest istota sprawy. Albo żołnierz godzi się na wszystko, albo nie ma nic do stracenia i wychodzi, że ma rację. Wygrał bitwę ale przegrał wojnę. :brawo:

Nasunęło mi się takie pytanie odnośnie wyznaczania.
Czy można żołnierza wyznaczyć na stanowisko, jeżeli nie posiada poświadczenia bezpieczeństwa jakie jest wymagane na tym stanowisku ? I czy można zmuszać żołnierza do wypełnienia ankiety bezpieczeństwa, aby aby otrzymał poświadczenie (nie jest potrzebne na zajmowanym i wielu innych stanowiskach) ? Coś na zasadzie wyrabiania paszportu, bo "nie pojedziesz na kurs do WB".

michau - Nie 11 Lut, 2024

-=Alex=- bardzo dobre pytanie. Historia, zna takie przypadki, że przychodzą żołnierze bez wymaganego PB powyżej P i dopiero zaczyna się cała procedura z ABO. Ale książkę by napisał i to nie jedną jakby chciał poruszyć wszystkie napotkane przypadki.
mati_s1 - Nie 11 Lut, 2024

Żołnierz przed wyznaczeniem na stanowisko służbowe powinien posiadać właściwą klauzulę.
Dowódca może wydać polecenie czy rozkaz aby żołnierz złożył ankietę celem podwyższenia klauzuli nawet jeśli żołnierz na stanowisku ma niższą klauzulę. Dziś wiele ćwiczeń NATO ma wymagane minimum tajne, inaczej nie dopuszczą do ćwiczenia.

michau - Nie 11 Lut, 2024

A jak przychodzi z zewnątrz a nie w ramach JW ? Inny ZT ? Kto mu wyda taki rozkaz?
-=Alex=- - Nie 11 Lut, 2024

mati_s1 napisał/a:
Żołnierz przed wyznaczeniem na stanowisko służbowe powinien posiadać właściwą klauzulę.
OK. Sprawa jasna.
Nie wyznacza się na stanowisko kierowcy, żołnierza który nie ma prawa jazdy. Chociaż to nie jest takie oczywiste, bo życie zna różne przypadki. :)
Cytat:
Art. 21. 1. Dopuszczenie do pracy lub pełnienia służby na stanowiskach albo zlecenie prac związanych z dostępem do informacji niejawnych o klauzuli „poufne” lub wyższej może nastąpić, z zastrzeżeniem art. 34, po:
1) uzyskaniu poświadczenia bezpieczeństwa oraz
2) odbyciu szkolenia w zakresie ochrony informacji niejawnych.


mati_s1, napisałeś, że dowódca może wydać polecenie czy rozkaz aby żołnierz złożył ankietę. W kolejnym zdaniu, że inaczej nie dopuszczą do ćwiczenia takiego żołnierza.
Czyli żołnierz nie składa i nie bierze udziału w ćwiczeniach. :efendi2:
Ale to żołnierz oświadcza
Cytat:
Oświadczam, że zgadzam się na przeprowadzenie wobec mnie postępowania sprawdzającego według przepisów ustawy dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych
(Dz.U. z 2010 r. Nr 182, poz. 1228).

Cytat:
Zgodnie z art. 24 ust. 8 ustawy przeprowadzenie postępowania sprawdzającego wymaga pisemnej zgody osoby, której ma dotyczyć. Zgodę wyraża się poprzez podpisanie ostatniej strony ankiety bezpieczeństwa osobowego.
Należy wnioskować, iż udział w postępowaniu sprawdzającym jest dobrowolny, uzależniony od wyrażenia zgody przez osobę, która ma być sprawdzona. Możliwym staje się więc odmówienie wypełnienia i podpisania ankiety, co skutkuje brakiem wszczęcia postępowania sprawdzającego i pozostawieniem sprawy bez rozpatrzenia.


Więc znowu kojarzą mi się z powyższym te nieszczęsne paszporty
Nie miał, więc nie poleciał - http://www.nfow.pl/viewto...9e7666a221b299f
Rozkaz do wyrobienia paszportów - http://www.nfow.pl/viewto...9e7666a221b299f
Wyznaczenie żołnierza do SON i polecenie wyrobienia paszportu - http://www.nfow.pl/viewto...hlight=paszport
Polecenie wyrobienia paszportu, bo niby jest potrzebny - http://www.nfow.pl/viewto...hlight=paszport

Żołnierz ma np. PB do poufnego (spełnia wymogi KOSS), a dowódca mówi, że ma zrobić do np. tajnego. Jak nie zrobisz to cię zwolnię (skrót myślowy).

mati_s1 - Pon 12 Lut, 2024

michau, kto przyjedzie i gdzie? Żołnierz na ćwiczenia z innego ZT? Nie bardzo sprecyzowałeś o co ci chodzi. Jeżeli żołnierz na ćwiczenia z innego ZT to kierujący go przełożony z pewnością zna wymaganą do ćwiczenia klauzulę i nie skieruje żołnierza, który wymagań nie spełnia. Przynajmniej tak powinno być w teorii. Brałem udział w ćwiczeniach, do których żołnierze nie zostali dopuszczeni ze względu na brak odpowiednich poświadczeń. Wstyd przed sojusznikami bo to tylko pokazuje jak słabym ogniwem jesteśmy skoro nie potrafimy nawet ogarnąć tak prostej sprawy jak sprawdzenie podstawowych parametrów ćwiczenia.

-=Alex=-, zwolnić nie, szedł bym bardziej w stronę ukarania za niewykonanie polecenia czy rozkazu.

Radhezz - Pon 12 Lut, 2024

-=Alex=- napisał/a:
Nie wyznacza się na stanowisko kierowcy, żołnierza który nie ma prawa jazdy. Chociaż to nie jest takie oczywiste, bo życie zna różne przypadki. :)
No właśnie, to życie to pewnie oznacza wyjątki, ale w czasie braków kadrowych jakie mamy obecnie to nowa norma - choć w większości dotyczy DZSW. Choć ja też dorabiałem kwity, bo nie miałem wszystkiego co było wymagane.

Mnie to zastanawia co innego - co jakby chłop nie dostał tego PB odpowiedniej klauzuli/nie zdał egzaminów na wymagane uprawnienia? Zwolnienie ze służby czy przeniesienie na inny etat? A co jakby nie było już wolnych etatów bez wymaganych uprawnień?

michau - Pon 12 Lut, 2024

mati_s1 napisał/a:
michau, kto przyjedzie i gdzie? Żołnierz na ćwiczenia z innego ZT? Nie bardzo sprecyzowałeś o co ci chodzi. Jeżeli żołnierz na ćwiczenia z innego ZT to kierujący go przełożony z pewnością zna wymaganą do ćwiczenia klauzulę i nie skieruje żołnierza, który wymagań nie spełnia. Przynajmniej tak powinno być w teorii. Brałem udział w ćwiczeniach, do których żołnierze nie zostali dopuszczeni ze względu na brak odpowiednich poświadczeń. Wstyd przed sojusznikami bo to tylko pokazuje jak słabym ogniwem jesteśmy skoro nie potrafimy nawet ogarnąć tak prostej sprawy jak sprawdzenie podstawowych parametrów ćwiczenia.

-=Alex=-, zwolnić nie, szedł bym bardziej w stronę ukarania za niewykonanie polecenia czy rozkazu.


Ja nic o przyjeżdżaniu nie pisałem. Nie na ćwiczenia ale wyznaczany na inne stanowisko.

mati_s1 - Pon 12 Lut, 2024

Słownik zmienił mi słowo z przychodzi na przyjeżdża. Ok teraz rozumiem o co ci chodziło.
To na organie wyznaczającym na stanowisko służbowe spoczywa ciężar dopilnowania że dany żołnierz ma kwalifikacje do jego wyznaczenia. Jeżeli ich nie spełnia to albo ten właśnie organ występuje z wnioskiem do przełożonego żołnierza (czytaj do obecnego Dowódcy JW tego żołnierza) albo do WCR jeżeli jest to żołnierz rezerwy.

michqq - Pon 12 Lut, 2024

Cytat:
I to jest istota sprawy. Albo żołnierz godzi się na wszystko, albo nie ma nic do stracenia i wychodzi, że ma rację. Wygrał bitwę ale przegrał wojnę. :brawo:


I teoretycznie po to wynaleziono stanowisko przedstawiciela Szeregowych i Przedstawiciela Podoficerów. Żeby szeregowy i podoficer mogli mieć rację gdy mają rację.

Niestety oczywiście pomysł nie działa wogóle.
:gent:

Gecko - Wto 13 Lut, 2024

michqq napisał/a:
I teoretycznie po to wynaleziono stanowisko

Teoretycznie to człowiek ma doła a praktycznie to nawet łopaty nie wziął do ręki.
W teorii wiele rzeczy się nie mieści ale w praktyce to jest coś co wreszcie po raz pierwszy zdefiniowano w ustawie o Obronie Ojczyzny:
Cytat:
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
...
22) potrzebach Sił Zbrojnych – należy przez to rozumieć celowość:
a) powołania do służby wojskowej,
b) wyznaczenia na stanowisko służbowe,
c) zwolnienia ze stanowiska służbowego,
d) przeniesienia do dyspozycji albo do innego korpusu osobowego,
e) zwolnienia ze służby wojskowej,
f) realizacji zadań służbowych przez żołnierzy,
g) realizacji innych zadań zabezpieczających interes bezpieczeństwa państwa;

Tu nie ma nic o kwalifikacjach i wymaganiach natomiast jest celowość. A skoro chcą wyznaczyć to zapewne jest to celowe. Bo jakby celowe nie było to by wyznaczyć nie chcieli. I to jest praktyka.
Pozdrawiam

-=Alex=- - Wto 13 Lut, 2024

Gecko napisał/a:
Tu nie ma nic o kwalifikacjach i wymaganiach natomiast jest celowość. A skoro chcą wyznaczyć to zapewne jest to celowe.
Może i celowe, ale niezgodne z rozporządzeniem, w którym jest szereg obwarowań:
- wymagania kwalifikacyjne
- kursy kwalifikacyjne
- kursy doskonalące
- pion funkcjonalny
itd.

Wyznaczę swojego zięcia, nie posiadającego prawa jazdy, na stanowisko kierowcy w kzaop. No bo po co mu prawo jazdy na tym stanowisku jak i tak będzie siedział w sztabie albo klubie żołnierskim. ;)
To się nazywa celowość i potrzeby SZ. :efendi2:


Eksperci z MON napisali, że to nie jest taka prosta sprawa.
Cytat:
Czy żołnierz zawodowy może nie wyrazić zgody na zmianę stanowiska służbowego na stanowisko o równorzędnym zaszeregowaniu w tej samej jednostce wojskowej?

Przepisy ustawy z 11 marca 2022 r. o obronie ojczyzny określają kompetencje organów kadrowych w zakresie wyznaczania na stanowiska służbowe i zwalniania z tych stanowisk. Zgodnie z art. 192 ust. 1 ustawy o obronie ojczyzny żołnierza zawodowego wyznacza się na stanowisko służbowe w drodze decyzji m.in. stosownie do potrzeb sił zbrojnych. Na uwagę zasługuje również to, że decyzja w przedmiocie wyznaczenia na stanowisko służbowe jest decyzją uznaniową, która wymaga uzasadnienia z punktu widzenia uwzględnienia słusznego interesu strony i interesu społecznego, w tym przypadku potrzeb sił zbrojnych, zdefiniowanych w art. 2 pkt 22 ustawy o obronie ojczyzny. Niemniej jednak rozważania pod kątem słusznego interesu strony i interesu społecznego mogą zostać podjęte dopiero po spełnieniu wszystkich, bezwzględnie obowiązujących przesłanek do wyznaczenia żołnierza zawodowego na wskazane stanowisko służbowe, z uwzględnieniem kwalifikacji zawodowych, oceny z opiniowania służbowego oraz modelu przebiegu służby w poszczególnych korpusach osobowych.

https://www.polska-zbrojn...ia-i-odpowiedzi

michqq - Wto 13 Lut, 2024

-=Alex=- napisał/a:
Niemniej jednak rozważania pod kątem słusznego interesu strony i interesu społecznego mogą zostać podjęte dopiero po spełnieniu wszystkich, bezwzględnie obowiązujących przesłanek do wyznaczenia żołnierza zawodowego na wskazane stanowisko służbowe, z uwzględnieniem kwalifikacji zawodowych, oceny z opiniowania służbowego oraz modelu przebiegu służby w poszczególnych korpusach osobowych.


Innymi słowy poza "Zgadzam się" oraz "Nie zgadzam się" jest jeszcze: "Uważam że ta decyzja jest wadliwa".
:cool:

lukrem - Czw 22 Lut, 2024

Pytanie około tematowe... Czy będąc na stanowisku 16C - gdy zostanie zaproponowane nam stanowisko 16 - to traktujemy je jako równorzędne czy jako niższe? :)
-=Alex=- - Czw 22 Lut, 2024

lukrem,
Cytat:
Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
32) równorzędnym stanowisku służbowym – należy przez to rozumieć stanowisko służbowe, którego stopień etatowy jest równy stopniowi etatowemu stanowiska służbowego zajmowanego poprzednio przez żołnierza, a w przypadku oficerów młodszych stopniowi wojskowemu posiadanemu przez oficera;
(...)
35) stopniu etatowym – należy przez to rozumieć stopień lub stopnie wojskowe określone dla danego stanowiska służbowego;

WG - Czw 22 Lut, 2024

Z przytoczonego w temacie wyroku Sądu wynika, że niższe.
-=Alex=- - Czw 22 Lut, 2024

Prawnicy mają swoje prawa. Krzywdy sobie nie dadzą zrobić. :efendi2:
Cytat:
O ile zaszeregowanie konkretnego stopnia etatowego z grupą uposażenia do określonego stanowiska służbowego jest zabiegiem wewnętrznym, to jednak w przypadku żołnierza zawodowego, będącego radcą prawnym, zabieg ten musi odbywać się nie tylko z poszanowaniem przepisów wojskowej ustawy pragmatycznej, ale także uregulowań zawartych w ustawie z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (t. j.: Dz. U. z 2010 r. Nr 10, poz. 65 ze zm.). Dotyczy to nie tylko nazwy samego stanowiska, na którym radca prawny ma pełnić służbę. Trudno bowiem uznać, by stanowisko referenta prawnego, na które skarżący został wyznaczony, odpowiadało statusowi zawodowemu radcy prawnego zarówno pod względem kwalifikacyjnym, jak i uposażeniowym.

Są równi i równiejsi.

michqq - Czw 22 Lut, 2024

-=Alex=- napisał/a:
O ile zaszeregowanie konkretnego stopnia etatowego z grupą uposażenia do określonego stanowiska służbowego jest zabiegiem wewnętrznym, to jednak w przypadku żołnierza zawodowego, będącego radcą prawnym, zabieg ten musi odbywać się nie tylko z poszanowaniem przepisów wojskowej ustawy pragmatycznej, ale także uregulowań zawartych w ustawie z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (t. j.: Dz. U. z 2010 r. Nr 10, poz. 65 ze zm.). Dotyczy to nie tylko nazwy samego stanowiska, na którym radca prawny ma pełnić służbę. Trudno bowiem uznać, by stanowisko referenta prawnego, na które skarżący został wyznaczony, odpowiadało statusowi zawodowemu radcy prawnego zarówno pod względem kwalifikacyjnym, jak i uposażeniowym.


Czy ten zapis wskazuje że jak żołnierz zawodowy jest radcą prawnym to już go nie można przesunąć na stanowisko dcy kompanii?
:???:

-=Alex=- - Czw 22 Lut, 2024

Nie można, bo ma inną "specjalizację" i zapewne niezgodnie z ustawą z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych. :efendi2:
Ale innych żołnierzy to by można było, mimo innej specjalności, stosując magiczne "Potrzeby Sił Zbrojny".

WG - Czw 22 Lut, 2024

No i pozostaje pytanie, która ustawa jest ważniejsza, oraz czy taka osoba jest:

a) żołnierzem na stanowisku radcy prawnego
b) radcą prawnym będącym żołnierzem

Ps. Znam jednego radcę prawnego, który był referentem, a aktualnie jego stanowisko nie nazywa się ani referent, ani radca, tylko z tego co pamiętam "oficer ...".

-=Alex=- - Czw 22 Lut, 2024

WG napisał/a:
No i pozostaje pytanie, która ustawa jest ważniejsza
Stosuje się łącznie (czyt. ta która jest korzystniejsza i pewnie będzie ta o radcach prawnych). :)
Ciężko wyczuć. Nie spotkałem radcy pełniącego służbę, czy na poligonie ...

Swego czasu w rozp. MON w sprawie przeprowadzenia egzaminu ze szkolenia fizycznego, była to oddzielna grupa
Cytat:
Żołnierze zawodowi zajmujący stanowiska służbowe w korpusach osobowych: medycznym, sprawiedliwości i obsługi prawnej, duszpasterstwa, w korpusie osobowym wychowawczym – grupa osobowa orkiestr i zespołów estradowych, zajmujący stanowiska służb. w inst. cywilnych oraz z kategorią Z/O

Kumacie to - "sprawiedliwości i obsługi prawnej" = "żołnierz z kategorią Z/O".

Zaś w ustawie o służbie żołnierzy zawodowych
Cytat:
1a. W przypadku gdy w jednostce wojskowej nie występuje stanowisko służbowe głównego specjalisty, stanowisko radcy prawnego, uwzględniając przepis art. 224 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 75 i 2320), zaszeregowuje się do stanowiska służbowego o stopniu etatowym o jeden stopień niższy od stanowiska zastępcy dowódcy tej jednostki w najwyższej grupie uposażenia przewidzianej dla tego stopnia, nie wyżej jednak niż do stanowiska o stopniu etatowym i grupy uposażenia przewidzianej dla stanowiska służbowego głównego specjalisty w urzędzie Ministra Obrony Narodowej.


Jak jest obecnie, nie śledzę przepisów.

manfred - Sob 02 Mar, 2024

To jest akurat zły przykład i ja bym go nie stosował, zwłaszcza ze względu na skutki, jakie ze sobą niósł.

Sprawa wyglądała tak, że facet był w stopniu kpt. siedział na etacie por., a miał płacone z ppłk. Wszystko zgodnie z orzeczeniami sądów administracyjnych, które mu to przysądzały, albo wstrzymywały wykonanie decyzji adm.

Skończyło się dla niego nieciekawie, bo chciał siedzieć tam gdzie siedział, wyznaczyli go na mjr w innej części Polski, odmówił i został zwolniony w sposób zupełnie zgodny z wyrokiem sądu - nie było po prostu dla niego stanowiska radcy prawnego, bo najniższe to STE ppłk, na które nie mógł być wyznaczony z kpt.

Okoł0 2013 r. zostało to uregulowane w art 78 uoswżz, ale w U3O tego zaniechano.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group