[Elbing]

Wczoraj odebrałem dekoder do odbioru cyfrowego z telewizji kablowej. Po podłączeniu go pod telewizor LCD (kablem euro na euro) okazało się, że to totalna porażka. Obraz jest znacznie gorszy (śnieży, smuży, gorsza ostrość i gorszy kontrast, gorsza rozdzielczość) niż jak puszczę sygnał analogowy bezpośrednio do odbiornika TV (podłączenie kabla od kablówki bezpośrednio pod gniazdo antenowe odbiornika TV). Lepszy jest za to dźwięk.
Może ktoś z forumowiczów wie o co tu chodzi ?
Druga rzecz, która mnie drażni to, to że nie mogę ustawić na dekoderze takiej kolejności kanałów jakbym chciał ani usunąć pojedynczych stacji - niby jest taka możliwość w dekoderze - opcje przesuń, usuń w menu - ale wyświetla się komunikat, że przesuwanie i usuwanie kanałów niemożliwe przy wybraniu tych opcji.
Na razie jedna wielka porażka a miało być super.

[Siasiek]

Jeżeli dekoder, który posiadasz to DIGIT MF4-K postępuj zgodnie z instrukcją obsługi str. 35, 8.1.4. Sortowanie programów.
Znalazłem w sieci informację, że przyczyną nienajlepszej jakości obrazu może być kabel "euro" - podobno lepszy kabel rozwiązał problem.

[radiola]

Elbing, podaj usługodawcę i miejscowość, bo trudno Ci coś podpowiedzieć. Na pewno nie jest to normalne. Ja tam nie wypusciłbym instalatora, dopóki obraz nie byłby "jak żyleta".
Też przymierzam się do "ucyfrowienia" kablówki z "Multimedia - Polska". Ale papiery podpiszę jak wszystko będzie OK.

[thikim]

W niektórych LCD wystarczy zmniejszyć lub wyłączyć cyfrową redukcję szumów.

[Elbing]

[lokom]

Zdarza się - parę lat temu zamówiłem usługę kablówki w UPC (z internetem i telefonem).
Monterzy nie wychodzili przez dwa dni.
Przesadzam - dużo wychodzili, wręcz biegali tam i z powrotem, bo okazało się, że ja nie zamierzam podpisać im protokołu odbioru instalacji bez zapewnienia dźwięku stereo i dolby digital, jak mieli w ofercie.
Rozstaliśmy się po spełnienu wszystkich warunków obiecywanych przez firmę, na koniec dowiedziałem się, że (dla tej ekipy) byłem pierwszym klientem, który sprawdzał jakość usługi przed podpisaniem protokołu odbioru.
Ich niedoróbki załatwiał serwis, a to "inny dyrektor", oni robili zawsze "na szybko", łapiąc punkty za instalację.

Wymagałem swojego bez złośliwości, dlatego takich jak wyżej i innych rzeczy się dowiedziałem, do tego na koniec podziękowali mi, bo przez moje wymagania po raz pierwszy nauczyli się konfigurowania sprzętu zgodnie z tym, co obiecuje firma.