Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 120 Skąd: podlasie
Wysłany: Nie 20 Lut, 2005 Dyżurny PST
Nie wiedziałem gdzie to napisać i uznałem, że bardzo dpowiednie miejsce to absurd.
Pytanie opisowe!
W stronę dyżurki Dyżurnego PST zbliża się Dowódca JW oraz Szef Logistyki! Dyżurny PST widzi to i jest zakłopotany ponieważ w żadnej ze znanych dla mnie instrukcji, jak też Regulaminie jaśnie nam panującym taka sytuacja nie jest opisana.
Jedni mówią że trzeba złożyć "meldunek", ja twierdę że w żadnym wypadku ponieważ regulamin wyraźnie określa kto, gdzie, komu i w jakiej formie składa meldunki. Są również ich przykładowe treści. Można też się przedstawić lecz tylko ze zwykłej grzeczności, ale po co się pokazywać może oni tylko są na spacerze. Jeśli się wychylisz jeszcze będą zadawać pytania typu: co słychać i takie tam bzdety.
Jeśli ktoś jest w stanie wyprowadzić mnie z błędu i zna dokument który określa co powinienem w takiej sytuacji zrobić to będę bardzo wdzięczny!
Moja propozycja - w takiej sytuacji pewnie Dyżurnemu PST zechciało się siku. I po problemie.
Pozdrawiam.
_________________ Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa ale czwarta będzie na pewno na maczugi.
A nie prosciej kontrolowac tankowanie, obsluge sprzetu, czy po prostu kointrolowac pozadki w parku i nie "widziec" ich ??
grossiwy [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lut, 2005
Propozycja
Wywiesić kartkę o treści:
"PST nieczynne wolna sobota" - przy tylu dniach wolnych ujdzie w tłoku .
PZDR
bodek [Usunięty]
Wysłany: Pią 25 Lut, 2005
Dyżurny PST nie jest od tego żeby wygrzewać futro na dyżurce tylko nadzorować pracę w parku. Niestety przełożeni uważają że powinien być wszędzie i głośno meldować, pewnie im to schlebia...
Swoja droga, popoludniami i w dni wolne zolnierz zawodowy w PST nie jest potrzebny. Pamietam, ze w Jarominie tak bylo i zdawalo egzamin. Niestaety w wiekrzosci jednostek przelozeni dostali by sraczki na sama o tym mysl ...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 120 Skąd: podlasie
Wysłany: Sob 26 Lut, 2005
NO NO NO widzę zainteresowanie!
Nasunęło się dla mnie jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie PST.
Otóż w/w ma obowiązek każdorazowo przed wyjazdem pojazdu sprawdzić stan techniczny i w razie wykrycia najdrobniejszych usterek nie zezwolić na wyjazd jak również spowodować ich usunięcie.
Po godz. 18:00 kiedy to rolę PST przejmuje Biuro Przepustek żołnierz ze składu służby na BP ma w dup....! stan techniczny pojazdu wojskowego jego interesują tylko bagażniki pojazdów prywatnych kadry zawodowej i pracowników wojska.
Jeśli natomiast ŻW zatrzyma pojazd i stwierdzi niesprawność lub błedy bądź braki w dokumentacji pojazdu to pomimo iż samochód koszary opuścił przez bramę BP to ciągają Dyżurnego PST czyż to nie IDIOTYZM ???
_________________ Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa ale czwarta będzie na pewno na maczugi.
FROŁOW [Usunięty]
Wysłany: Sob 26 Lut, 2005
Odnośnie PST to co jednostka to inne obyczaje. A przecież przeważnie w tym miejscu znajdują się garaże ze sprzętem, PSO, SKP, stacja ładowania akumultorów, CPN i niekiedy wiele samochodów lub sprzętu bojowego stoi. Nie wiem ale uważam, że z braku ludzi do obstawienia służby dyżurnej PST to zaczyna się ograniczać ją do minimum.
A teraz onośnie absurdu: w JW .... gdzie na terenie PST znajdują się garaże z samochodami specjalnymi, PSO, SKP służbę pełni 2 (dwóch) żołnierzy w dzień, natomiast w nocy zostaje sam dyżurny bez broni i bez posterunku wartowniczego. PST znajduje się w lesie a facet jest sam. Czyż to nie absurd....
FROLOW u nas na terenie PST sa 3 posterunki, a mimo to dyzurny ma obowiazek w nocy kontrolowac zabezpieczenie ppoz, mimo iz nie ma prawa opuscic dyzurki (park przekazany pod ochrone warty). W jednostce nie ma stacji diagnostycznej i dyzurny PST musi byc leprzy od diagnostow i ich przyzadow aby stwierdzic czy pojazd jest sprawny!!!! To tylko dwa przyklady bezsensow w instrukcjach. O innych nie chce mi sie pisac. Szkoda czasu i zuzycia klawiatury.
cyngiel [Usunięty]
Wysłany: Wto 01 Mar, 2005
To u mnie jest jeszcze lepiej
U mnie w JW wogóle OD PST nie ma w zasadzie nic wspólnego z parkiem bo:
1 W dzień na parkach samochodowych są ddcy pl i oni organizują i nadzorują pracę
2 Po godzinach pracy nic nie robi się na parkach bo są na terenie ścisłym i nie ma na nim pracy i wejścia bez nadzoru a nikt nie nadzoruje pracy przy nie swoich pojazdach
3 OD PST nie nadzoruje tankowania poj bo MPS-iarz to żołnierz zawodowy i pracuje do 15.30 a wtedy to patrz pkt1
4 Nikt nie myje samochodów nie obsługuje bo trzebaby je było zabrać z parku a- patrz pkt2
5 Mimo że dyżurka PST znajduje sie przy bramie to wszelkie pytania typu :kto wyjechał i czym lub : podstaw samochód jadę do.... Ddca i zastępcy kierują (dzwonią)na dyżurkę OD JW
6 Tak generalnie to świetna służba na której można sie wyspać w nocy i w dzień bo pojazdy w dzień sprawdza żołnirz sł zas -dyżurny parku pooglądać TV i nie przejmować niczym.Żeby ją pełnić nie trzeba znać się na pojazdach nie trzeba mieć nawet karty rowerowej pełnią ją ludzie z przypadku albo tacy co nie dają sobie rady na innych slużbach
7 Służba ta to dupochron ddcy JW który twierdzi że OD JW MUSI mieć 2 pomocników( ciekawe gdzie tak pisze)
I fajnie jest
angler [Usunięty]
Wysłany: Pon 13 Cze, 2005
Ostatnio zmieniony przez angler Pią 03 Lut, 2006, w całości zmieniany 1 raz
Gołdapiak [Usunięty]
Wysłany: Pon 27 Cze, 2005
A u Nas jest fajnie. Powoływał się quest71, że w jednostce w Jarominie w godzinach pozasłużboowych i w dni wolne nie było Dyż. PST we Wrocławiu tak jest i chyba jest... :mrgreen:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum