"Nie możesz mieć do nikogo pretensji o to, że nie ufa osobie która na portalu społecznościowy pojawia się nagle pod pseudonimem (nickiem) i oświadcza, że potrzebuje bliżej niesprecyzowanych informacji które mogą się mieścić w kategoriach informacji niejawnych lub dóbr osobistych. "
Oczywiście ze nie oczekiwałam pełnego zaufania i cały czas podkreślałam swoją świadomość tego. Wszędzie zaznaczam że ankieta takich kwestii nie poruszy, poza tym, myślmy zdroworozsądkowo, czy dostajac ankiete, czytając pytania, sami nie potraficie stwierdzić czy coś narusza Wasze dobra czy tyczy tajemnicy zawodowej? Jeśli tak, to nikt nad Wami nie stoi i nie każe wypełniać dalej, wystarczy napisać ze odmawiacie, w końcu badanie jest dobrowolne, ale widze że tutaj każda rzecz rośnie do rangi podstępu z TVNu (co swoją drogą rozbawiło mnie serdecznie, że aż prawie spadłam z krzesła)
Co do urągania zawodowi dziennikarza - tak, często uważam iż za to co robią powinni dawno dostać wyroki, dlatego też wzięłam kontre na wiadomości medialne o żołnierzach jako płatnych najemnikach dla których liczy się tylko kasa, ponieważ dla mnie było to również bolesne, kiedy mój ojciec był w Iraku i Afganistanie i czytałam takie rzeczy na jego temat. Chciałam udowodnić że nie jesteście tylko mięsem armatnim, ale widzę że jednak moje badanie skupi się w większości na osobach z innych forów. Kilka osób Wam pisało tutaj, że troche przesadzacie z podejrzliwością, ale nie dało Wam to ani troche na wstrzymanie z nagonką. Z takimi osobami nie ma sensu współpracować, bo współpracy tutaj nie ma, a jednostronne podejrzenia, więc i na szczerość od tych osób nie moge liczyć w badaniu. Sporo osób zaoferowało mi pomoc, tak jak mówiłam, na PW wyjaśniam wszystko, i wyjaśniłam tym, którzy chcieli. Ciesze się że są osoby które podchodzą do takich spraw ze zdrowym rozsądkiem bez przesadnej fobii i dzięki nim będe mogła napisać prace.
Podeszliście do mnie w sposób na mój gust nieprzyjemny i z niezdrową niechęcią, wykorzystując moją prośbę do urągania mi i robicie to nadal, oczywiście ja powiedzieć nic nie moge bo otrzymuje odpowiedzi w stylu "chciałaś pomocy, a jesteś niemiła" ale to że większość tutaj jest nie w porządku do mnie, łącznie z moderatorami to już w porządku? Wiem, żaden z Was również tego nie widzi, jak to dumny żołnierz. Miałam to w domu wiele lat, więc mam to przerobione.
Macie racje, dalsza dyskusja nie ma sensu, bo z tego co widze to zaczynamy tu popadać w niezdrową paranoje TVNowską, zaraz zaczniecie mi wymyślać nazwiska z listy ludzi z tej stacji
[ Dodano: Pią 18 Paź, 2013 ]
Gecko napisał/a:
A nie przyszło Wam do głowy, że userka studiuje medioznwstwo albo komunikacje społeczną i tematem jej pracy jest budowanie opini publicznej na podstawie różnic pomiedzy prawdą na temat misji wykreowaną przez media a prawdą jaka jest w głowach misjonarzy?
Pozdrawiam
Widzi Pan, Panie Gecko, Pana bardo mądra wypowiedź została zalana drwinami i jadem tych, którzy nie chcą słuchać, a wyśmiewać Tak jak i to, co powiem, nie ma dla nich znaczenia, bo żadne wyjaśnienie nie jest wiarygodne. Ale dziękuje za zdrowe podejście w głowach tych misjonarzy którzy już sie wypowiedzieli siedzi wiele prawdy, którą niestety sie nie podzielą, a szkoda.
Pomógł: 32 razy Wiek: 54 Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 13757 Skąd: ex rei publicae defectae
Wysłany: Pią 18 Paź, 2013
magistrantka napisał/a:
Oczywiście ze nie oczekiwałam pełnego zaufania i cały czas podkreślałam swoją świadomość tego. Wszędzie zaznaczam że ankieta takich kwestii nie poruszy, poza tym, myślmy zdroworozsądkowo, czy dostajac ankiete, czytając pytania, sami nie potraficie stwierdzić czy coś narusza Wasze dobra czy tyczy tajemnicy zawodowej? Jeśli tak, to nikt nad Wami nie stoi i nie każe wypełniać dalej, wystarczy napisać ze odmawiacie, w końcu badanie jest dobrowolne, ale widze że tutaj każda rzecz rośnie do rangi podstępu z TVNu (co swoją drogą rozbawiło mnie serdecznie, że aż prawie spadłam z krzesła)
magistrantka napisał/a:
Podeszliście do mnie w sposób na mój gust nieprzyjemny i z niezdrową niechęcią, wykorzystując moją prośbę do urągania mi i robicie to nadal, oczywiście ja powiedzieć nic nie moge bo otrzymuje odpowiedzi w stylu "chciałaś pomocy, a jesteś niemiła" ale to że większość tutaj jest nie w porządku do mnie, łącznie z moderatorami to już w porządku?
Skoro zauważasz chłodne przyjęcie stwierdzasz, że nie ma to sensu to po co próbujesz "toczyć pianę"?
magistrantka napisał/a:
Wiem, żaden z Was również tego nie widzi, jak to dumny żołnierz.Miałam to w domu wiele lat, więc mam to przerobione
No cóż, "niedaleko pada jabłko od jabłoni" a "każdy sądzi według siebie".
Osobiście jestem zdeklarowanym przeciwnikiem projektów takich jak twój, i dopóki jestem tu userem będę zwalczał takie inicjatywy na tyle na ile pozwoli mi regulamin NFoW.
Dla mnie to to samo co "nękanie" przez telemarketerów z sieci telefonii komórkowej czy domokrążców próbujących wcisnąć towar albo ... interpretację Pisma Świętego.
To moje subiektywne zdanie którego nie mam zamiaru ukrywać.
_________________ Nec stultis solere succurri.
******* ****
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 22 Wrz 2007 Posty: 7498 Skąd: north
Wysłany: Pią 18 Paź, 2013
Dla uniknięcia dalszych "socjologicznych" wywodów założycielki, zgodnie z wcześniejszą obietnicą - w ramach moderatorskiej rzetelności - zamykam temat. A na przyszłość sugeruję aby rejestrację na forach zacząć od uważnej lektury regulaminu. MK-J
_________________ Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie
ma prawa do przyszłości. J. Piłsudski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum