Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Nie 01 Mar, 2015
Ale ogólnie rzecz biorąc liczy się także potencjał umysłowy a nie tylko ilościowy i jakościowy w sprzęcie i ilościowy w ludziach.
I najbardziej kreatywny dowódca d-pa gdy ludzi i sprzętu kupa
Ważne jest i jedno i drugie ( i wiele wiele innych rzeczy).
Gecko tu kilka sprostwań do twojej twórczość :
1. 300 Spartan broniło się naszerokości pasa gdzie Persowie nie mieli szans wykorzystać potencjału przeciwko ich falandze
2. Pod Leuktrą Tebańczycy nie wykonali manewru tylko przyjeli ugrupowanie bojowe 5 0 szeregów w 60 rzędach i uderzyli na prawe skrzydło Spartan gdzie byli tradycyjnie najbardziej doświadczeni wojownicy, kiedu ulegli oni przewadze potencjału w punkcie ciężkości to reszta wpadła w pańkę
3. Hanibal wykorzystał nową broń słonie bojowe o dużym potencjale bojowym, trochę mineło aż Rzymianie nauczyli się zwalczać słonie i to atakami ze skrzydeł zostawiając słoniom wolne pole do ucieczki
4. Blitzkrig i głębokie uderzenia to podobne koncepcje które opierają się na wykorzystaniu właśnie potencjału bojowego
5. Dywizjony rakiet plot Izrael zwalczał poprzez pancerne oddziały rajdowe dlatego Rosjanie doposarzyli je w art plot (armaty S-60) które mogłoby zniszczyć uwczesne czołgi
6. W czasach Pustynnej Burzy działania nocne kwalifikowano jako działania w warunkach szczególnych i tu Irak się nie popisał bo w bitwach nie wykonano podstawowych zadań dla tevo trybu walki
7. Na poziomie Wodza Naczelnego to jest strategia
Reszty nie komentuję bo te wszystkie szkoły nie nauczyły cię głównej zasady czyli braku szablonowości w planowaniu walki.
[ Dodano: Nie 01 Mar, 2015 ]
Thikim
płk Konieczny (twórca teorii niszczenie) napisał, że "walka to pojedynek intelektu dowódców" ale żaden dowódca nie rozpocznie walki jak jego plan nie przejdzie testu chłodnej logiki (tu jest czas na kalkulacje potencjału bojowego) dopiero po tym wybiera się śmielsze rozwiązanie, które zaskoczy przeciwnika bo "nerwy potrzebują czasu aby ochłonąć " teraz nazywa się to inicjatywą.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 220 Skąd: Wojska pierwszych 5 min.
Wysłany: Nie 01 Mar, 2015
Chyba zapomnieliście ,że tam dowodził Król.Dla nas niezrozumiałe,ale to działało(jeszcze niedawno ;przykład osobisty).
Rzymianie(Scypion) wyciągneli ostre wnioski i ....no cóż Kartagina 2 .
Blitzkrieg-ciekawe bo Niemcy o nim dowiedzieli się po wygraniu z Francją(proponuję poczytać świetne książki,zwłaszcza niemieckich oficerów ostatnich 10 lat),chyba zapomniano, że gra się jak przeciwnik pozwala(min.MY Polacy).
Co do walk nowszych ,gigantyczne wsparcie wywiadowcze USA dla Izraela(nie neguję wspaniałej taktyki oraz "ducha"walki),ale znowu wróg(Arabowie pozwolili-totalny brak współdziałania-mimo politycznych zapewnień).
To co niżej,racja.
Dla mnie wniosek;nie pozwól grać przeciwnikowi lub niech myśli ,że my gramy pod niego.
Ala Sun Zi (Tzu)
PS.Nie zapomnijcie o 1920 i Finach(nie płakali) i plus dla M.Mellera
Ostatnio zmieniony przez poandy Nie 01 Mar, 2015, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 7300 Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie 01 Mar, 2015
No dobra. Co prawda starczy to jest uwiąd, a już starczy tego Panowie. Wracamy do tematu. Następne posty trącające choć jednym wyrazem historię wylecą w kosmos.
_________________ Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
Beholder
To świetny przykład wykorzystania współczynnika potencjału:
"Uderzenie Bessosa spowodowało powstanie luki w perskim ugrupowaniu centrum. Aleksander, który kontrolował sytuację, dostrzegł tę lukę i tam – gdzie znajdował się Dariusz – skierował główne uderzenie swych konnych hetajrów. Wojska perskie w centrum nie wytrzymały ataku klina macedońskiego i uległy panice, pociągając za sobą Dariusza "
Ugrupowanie klina ma duży współczynnik potencjału bojowego w odniesieniu do ugrupowania lini to wykorzystał Aleksander. Należy pamiętać, że w tamtych czasach rzadko stosowano inne ugrupowanie niż linia.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 220 Skąd: Wojska pierwszych 5 min.
Wysłany: Nie 01 Mar, 2015
A co z nami;mało zielonych ludzików się robi.Głowa psuje się i politykuje,kark kłamie lub podlega pod "znajomości". Reszta płynie i wachluje jak karzą bo "prawo"w stu tomach poraża
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum