Za modernizację zapłacono 230mln+, Świdnik za niezrealizowanie prac w terminie dał upustu na kolejne prace 10mln zł. Tych ani następnych nigdy nie odbierzemy za darmo
Pomógł: 37 razy Dołączył: 08 Gru 2006 Posty: 11771 Skąd: Lepiej nie wiedzieć
Wysłany: Pią 03 Lut, 2017
drill napisał/a:
MON byłby dojną krową gdyby przyjął je na stan w takim stanie, a tak to raczej nie daliśmy się wal..ć w rogi.
Czas leci, pieniądze lecą to i niedługo odbierzemy je za darmo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3328 Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Pią 03 Lut, 2017
Młodych trzeba szkolić i to jest w przypadku lotnictwa Marynarki Wojennej bardzo długi okres czasu... A, tu zostały tylko dwie stare Mi- 14 i dwie Anakondy... To na czym Ty chcesz szkolić?
I, kto ich będzie szkolić jak specjaliści odchodzą... To nie takie proste... Dojdzie do tego , że nawet jak coś kupią ( mniejsza już co ) to i tak to nie będzie użytkowe... Bo kto tym będzie latać... Chyba , że jakiś kretyn myśli sobie , że Polacy i na drzwiach od stodoły polecą...
Nawet gdyby starzy specjaliści zostali to i tak trzeba lat żeby nowe śmigłowce wprowadzić do linii... A, co dopiero gdy trzeba będzie od nowa odbudowywać ten rodzaj lotnictwa... O, tym chyba nikt nie myśli... Ciągłość szkolenia w tym specyficznym przypadku jest więcej niż ważna...
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3328 Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Pią 03 Lut, 2017
Militarysta ... miałem też to dodać ale... to drażliwy temat. Tu nie chodzi o politykę tylko o zachowanie zdolności do realizacji zadań... Ale, chyba cały episkopat się modli żeby nic na Bałtyku nie tonęło ... Bo taki luz i samozadowolenie w decyzjach panuje w MON...
Militarysta ... miałem też to dodać ale... to drażliwy temat.
A ja nie będę delikatny - w SZ RP panuje taki bajzel jaki w normalnej firmie jest nie do pomyślenia. A maskuje się to wyświechtanymi komunałami w stylu "nie ma ludzi nie do zastąpienia" - owszem tak jest ale pod warunkiem:
a) istnienia już wyszkolonych specjalistów na rynku
b) dysponowania budżetem który pozwala "kupić" ich zaś ich wyszkolenie pozwala na "plug and play" w danej organizacji.
A tymczasem tutaj mamy:
- kurczącą się flotę maszyn
- brak wolnego resursu na doszkolenie
- brak symulatorów
- kadra instruktorska która odeszła/odchodzi do cywila
etc.
Już raz było coś takiego - i skończyło się absolutnie żenującą (CFIT) katastrofą lotniczą. Obecnie mamy powtórkę tylko w skali mikro - po kilku pilotach i technikach zapłaczą rodziny, koledzy z jednostki, da im się medale Misiewicz z AM poprodukują się o etosie helikopterów wyklętych a za 4 dni cały kraj będzie żył czymś innym.
Ale karmmy się banałami o tym że "nie ma ludzi nie do zastąpienia" dalej. Doświadczeni piloci odchodzą nowych niedługo nie będzie na czym i komu szkolić, już pomijając ze wymaga to czasu którego też może nie być.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3328 Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Pią 03 Lut, 2017
Wy lepiej myślcie co zrobić żeby te fakty dotarły do Antoniego...Bo jak widać, doradców ma chyba z Biedronki... Albo, ma takich którzy boją się mu prawdy powiedzieć...
Czesi są do bólu pragmatyczni - pamiętasz naciski aby wzięli F-16? A wybrali Gripena... teraz H145M oferują Niemcy (Czesi chcą kupić w formie umowy G2G) a to ważny partner dla tego kraju. I btw koszty eksploatacji H145M są znacznie niższe niż BH (bo to faktycznie smigła należące do 2 różnych klas...). Także imo wybiorą produkt AG. N marginesie dziwi mnie brak AS565MBe, które były oferowane przez Francję... chyba się wycofali.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum