Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Hyde Park
Opublikował Wiadomość
Don Camillo 
5



Pomógł: 7 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Mar 2015
Posty: 482
Skąd: Północ, Północny-Zachód
Wysłany: Pon 23 Mar, 2015   

:-o Jakim cudem co poniektórzy przestrzegaja regulaminów w wojsku to ja nie wiem?

grzeg_sz
"Widzę że narodowa tradycja w narodzie się trzyma - narzekanie wychodzi najlepiej"

Przykładów mamy aż za wiele.
 
 
grzeg_sz 
6


Pomógł: 8 razy
Wiek: 53
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 1075
Skąd: Otwock
Wysłany: Pon 23 Mar, 2015   

Skoro dla niektórych problemem jest o której może się przebrać w cywilne ubranie :D
Widzę że dla niektórych wojsko to zwykły urząd :(
 
 
Jok 
Banita
Jok vel Heniek86 vel Ad


Wiek: 69
Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 247
Skąd: z Polski
Wysłany: Pon 13 Kwi, 2015   

Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć, a tu https://www.youtube.com/watch?v=pe42MNDjxTk

Formuła Hyde Park zaproponowana przez Władze Forum nie za bardzo się sprawdza sadząc po „burzliwości” dyskusji, ale pomimo to może zaproponuję temat wspominkowy o tych, których z różnych przyczyn już nie ma w społeczności Forum lub są, ale się nie wypowiadają.


Formuła jest jaka jest. Kto chce to pisze, kto nie chce nie pisze. To od forumowiczów zależy jak burzliwa jest dyskusja i od nikogo więcej. Byle tylko trzymać się zasad, które choc restrykcyjne to jednak i tak są bardziej "wolno-słowne" niż w innych częściach forum.
Gecko

Na początek: pamiętacie tych ludzi (to nie są wszyscy, ale nie o wszystkich sobie przypomniałem tak szybko), którym już zabrakło siły na udowadnianie, że nie są wielbłądami, a którzy tyle wnosili do życia i rozwoju tego Forum oraz do poziomu i jakości dyskusji?

Lista tych, z którymi lubiłem dyskutować lub czytać ich wypowiedzi:
dziamdziak, kempczol, bolec71, coyota, Rewizor, cola, ero03, większość ludzi z byłej tzw. GTW i wielu, wielu innych…

Czyż dyskusja nie była by pełniejsza, gdyby ci ludzie mieli możliwość dzielenia się swoimi przemyśleniami i wiedzą? Może dopiszecie też swoich faworytów?
_________________
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
 
 
Minionek 
1



Dołączył: 21 Maj 2015
Posty: 1
Skąd: Z otchłani i ...
Wysłany: Czw 21 Maj, 2015   

Próba spraja.
_________________
Tylko my decydujemy co uznajemy za niemożliwe.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11525
Skąd: -)
Wysłany: Pią 22 Maj, 2015   

Jok napisał/a:
Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć


A poczytaj co nam wymyśłono.
Założenie HydeParku to ulotność dyskusji, mianowicie jak poczytasz to wbudowano tutaj reset od zera, sprawiający że to co napiszesz to zniknie.

Już lepiej pisac w dziale "Wysypisko".
Dłużej tam powisi.
:gent:

[ Dodano: Pią 22 Maj, 2015 ]
Jok napisał/a:
Po miesięcznym "urlopie" zaglądam na Forum oraz do miejsca gdzie dyskusja powinna aż kipieć


A poczytaj co nam wymyśłono.
Założenie HydeParku to ulotność dyskusji, mianowicie jak poczytasz to wbudowano tutaj reset od zera, sprawiający że to co napiszesz to zniknie.

Już lepiej pisac w dziale "Wysypisko".
Dłużej tam powisi.
:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
ninja 
2


Dołączył: 21 Lut 2015
Posty: 70
Skąd: kosmos
Wysłany: Pią 22 Maj, 2015   

Jok to chyba poszedł :kopniak:
A jeżeli lubisz babranie się w śmieciach to można i na wysypisku :oops1:
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11525
Skąd: -)
Wysłany: Sob 08 Sie, 2015   



[ Dodano: Pią 12 Sie, 2016 ]
Widmo krąży po Europie. Widmo genderyzmu. Czas już najwyższy, aby genderyści wyłożyli otwarcie wobec całego świata swój punkt widzenia, swoje cele, swoje dążenia i bajce o widmie genderyzmu przeciwstawili swój manifest.

Genderyzm wywodzi się z feminizmu. Feminizm pierwszej fali, z XIX wieku i początków XX wieku, koncentrował się na nadaniu praw wyborczych kobietom, równych praw do posiadania majątku, praw do równej edukacji. Jako że w latach 20tych i 30tych XX wieku większość cywilizowanych krajów przyznała kobietom te prawa, ruch feministyczny znacząco osłabł.
W latach 60tych i 70tych XX wieku pojawiła się druga fala feminizmu. Druga fala feminizmu była konsekwencją rozczarowania dotychczasowymi działaniami na rzecz równouprawnienia, skupionymi przede wszystkim na formalnych gwarancjach prawnych. Wbrew naiwnym przewidywaniom zmiany prawne nie pociągnęły za sobą rzeczywistej równości, zwłaszcza w zakresie wynagrodzenia czy piastowaniu stanowisk kierowniczych. Druga fala feminizmu rozpoczęła starania o dalsze cywilizacyjne wysiłki, ukierunkowane już nie na zapewnienie formalnie równych praw i równych szans, ale na pewne cywilizacyjne kompensowanie kulturowych różnic płciowych.
Od lat 90tych XX wieku mówi się o feminizmie trzeciej fali. Feminizm trzeciej fali jest ruchem bardzo różnorodnym, zajmującym się problematyką różnic kulturowych, rasy, etniczności, wyznania religijnego, podziałów ekonomicznych i wielu innych. Feminizm trzeciej fali jest więc zjawiskiem szerokim. Na tyle szerokim że stał się zjawiskiem rozmytym, nieuchwytnym i niezdefiniowanym, niekiedy wręcz mówi się o nieistnieniu trzeciej fali, a jedynie o pogłosie pozostałym po fali drugiej. Jednak to z nurtu feminizmu trzeciej fali wyrasta współczesny genderyzm.
Podstawowym paradygmatem genderyzmu jest naukowa teoria społeczeństwa patriarchalnego. Historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią walki płci. Kobiety są ofiarami instytucjonalnie utrwalonej męskiej dominacji w społeczeństwie i kulturze. Dominacja ta, niegdyś uzasadniana naturalną nieidentycznością biologiczną płci, prowadziła do wykluczenia kobiet z najważniejszych obszarów życia społecznego - przede wszystkim z nauki, gospodarki, polityki i religii. Kobiecość postrzegana była jako odwrotność męskości, przypisywano jej cechy związane z wycofaniem, biernością i słabością, rezerwując dla kobiet podrzędne role w strukturze społecznej.
Czas z tym skończyć. Współczesna cywilizacja nie bazuje już na fizycznej pracy mięśniami, stąd praktycznie przestają już mieć znaczenie różnice szkieletowe i mięśniowe, będące pochodną różnic w rodzaju gonad. Nadal występują i zawsze występować będą różnice związane ze sprawami czysto rozrodczymi. Jednak nasza cywilizacja nie powinna budować na fundamencie tej różnicy, lecz na odwrót, powinna znaleść organizacyjne prawne i techniczne, słowem - cywilizacyjne - środki zniwelowania bądź skompensowania tych różnic.
Wiemy jak opornie przebijała się w świadomości społeczeństw idea, że rodzaj gonad nie warunkuje rodzaju zawodu. Dziś każdy człowiek może wykonywać każdy rodzaj zawodu, bez względu na rodzaj jego gonad. Nadal jednak nie wszędzie przebiła się świadomość, że rodzaj gonad nie musi kształtować zachowań seksualnych. Że człowiek może wykazywać zachowania jakie chce, niezależnie od tego jakie gonady mu przypadły. Jednak jesteśmy już blisko tego celu. Dziś czas zacząć otwarcie mówić o celach dalszego horyzontu. Naszą cywilizację stać, by zrzucić jarzmo kulturowego różnicowania ludzi ze względu na rodzaj ich gonad lub rodzaj ich zachowań seksualnych. Naszą cywilizację stać, by skompensować prawnie i organizacyjnie te niewielkie różnice międzypłciowe, które są konsekwencją sposobu rozrodu.

Niniejszym postulujemy co następuje:
1) Wprowadzenie do kodeksów pracy obowiązkowych pełnopłatnych urlopów macieżyńsko-tacieżyńskich, obejmujących obie osoby będące sprawcami ciąży, równocześnie nosiciela płodu jak i dawcę spermy, a trwających przez dwa ostatnie trymestry ciąży i pierwsze cztery miesiące życia noworodka. Wyrównanie czasu urlopów macieżyńsko-tacieżyńskich oraz ich obowiązkowość sprawią, że w stosunkach pracownik-pracodawca, kwestie rozrodcze zostaną płciowo usymetryzowane.
2) Przesunięcie tzw. "obowiązku szkolnego" na początek piątego miesiąca życia dziecka. Oznaczałoby to zorganizowanie obowiązkowych przymusowych żłobków przedszkoli i podstawówek, obejmujących (docelowo ośmiogodzinną) państwową lub społeczną opieką wszystkie niemowlęta dzieci i młodzież, od wieku pięciu miesięcy życia do poziomu nastolatka. Rozwiązanie to kompensowałoby pokutujące jeszcze kulturowe nierówności płci w zakresie opieki dorosłych nad dziećmi, a także, co niemniej ważne, pozwoliłoby właściwie ukształtować postawy następnego pokolenia.
3) Wyeliminowanie jakichkolwiek różnic prawnych promujących tzw. "kobiety" w życiu, w tym różnic wprowadzonych rzekomo "dla ich dobra" jak na przykład inne normy fizyczne BHP, inny wiek zawierania małżeństw czy inny wiek emerytalny. Tam gdzie to konieczne, eliminacja tych różnic odbywała by się metodą równania w dół.
4) Wyeliminowanie jakichkolwiek różnic prawnych promujących tzw. "mężczyzn" w życiu, w tym także albo nawet zwłaszcza takich, które są zakorzenione kulturowo, przykładowo "kobieta" powinna mieć oczywiste prawo pojawić się w samych slipkach w miejscu publicznym, tam gdzie jest dopuszczalne zwyczajowo żeby "mężczyzna" się pojawiał w slipkach.
5) Zakaz promowania różnic międzypłciowych, w tym także w zakresie kosmetyków czy ubrań. Podobnie jak dziś niedopuszczalne prawnie byłoby otwarcie sklepu z ubraniami "dla białych" albo "dla czarnych" tak i nie powinno być legalnym czynienie żadnych rozróżnień czy sugestii dotyczących rzekomego istnienia mody damskiej i męskiej. Idea podziału mody na damską i męską powinna być równie bezprawna jak głoszenie że czarni powinni się ubierać inaczej niż biali. Coś takiego byłoby zakazane prawnie, jako nawoływanie do dyskryminacji. Biustonosz dopuszczalny byłby tylko ze wskazań medycznych, jako sprzęt na receptę.
6) Zakaz tworzenia jakichkolwiek pomieszczeń czy oznaczeń "dla mężczyzn" lub "dla kobiet", dotyczy również ubikacji i sklepowych przymierzalni.
7) Prawny zakaz funkcjonowania organizacji które przewidują płciową dyskryminację członkostwa lub też jakąkolwiek nierówność swoich członków w zakresie ich uprawnień czy funkcji ze względu na rodzaj ich gonad lub rodzaj ich zachowań seksualnych. Dotyczy także związków wyznaniowych.
8) Równe prawa do aborcji. Zarówno nosiciel ciąży jak i dawca spermy powinni dysponować równymi prawami w zakresie decyzji o aborcji. Praktyczna realizacja tego prawa wymagałaby wprowadzenia prawodawstwa umożliwiającego także i bardzo późne aborcje, w tym aborcje w porodowej fazie ciąży.
9) Przedefiniowanie instytucji małżeństwa. Małżeństwo stać się powinno "wieloosobową wspólnotą majątkowo-rodzicielską", bez różnicowania osób ze względu na rodzaj ich gonad lub zachowań seksualnych.
10) Docelowo wyeliminowanie pojęcia "płci" z dokumentów urzędowych. Zakaz przechowywania i przetwarzania informacji na temat płci, poza przypadkami absolutnie koniecznej dokumentacji medycznej. Zakaz prowadzenia badań statystycznych z podziałem ludzi na płeć, poza uzasadnionymi wyjątkami w specjalizowanych badaniach akademickich. Płeć powinna być ignorowana jako nieistotna, a jej dostrzeganie, dociekanie czy komentowanie uznane za kulturowo niewłaściwe, podobnie jak dziś za kulturowo niewłaściwe traktowane jest dostrzeganie i komentowanie czyjegoś koloru skóry.
11) Prawny zakaz segregacji płci. Podobnie jak to jest w przypadku różnic w pigmentacji skóry, nikt nie powinien sztucznie klasyfikować ani segregować czy izolować ludzi ze względu na rodzaj ich gonad albo zachowań seksualnych, niezależnie od przestarzałych przesądów kulturowych. Dotyczy to nie tylko szkół ale również takich instytucji jak szpitale, publiczne łaźnie czy baseny, oraz więzienia i areszty. Tam gdzie zmiany tego rodzaju wywołają spadek poziomu bezpieczeństwa osobistego należy problem skompensować poprzez zwiększenie poziomu inwigilacji. Zakaz klasyfikowania lub segregowania zawodników sportowych ze względu na ich płeć, niezależnie od sposobów jej definiowania. Tam gdzie to konieczne, wprowadzić zamiast tego kategorie wagowe i wzrostowe.
12) Zmiany językowe. Wyeliminowanie seksistowskich zaimków sugerujących płeć, końcówek wyrazowych zróżnicowanych ze względu na płeć, oraz seksistowskich określeń jawnie definiujących płeć, jak tzw. "ojciec" i tzw. "matka". Wyrazy tego rodzaju powinny zniknąć z języka publicznego, jak prasa, telewizja, radio, film. Wyrażenia opisujące płeć powinny zostać zastąpione płciowo neutralnymi ("rodzic"). Konieczne byłoby przepisanie lektur szkolnych. Konieczny byłby stały nadzór nad poprawnością języka prowadzony przez odpowiednią instytucję państwowe oraz organizacje społeczne.

Ludzkość stoi zatem na progu wielkiego przełomu. Rewolucja genderystyczna zmieni ogół społeczeństw na nie spotykaną dotąd skalę. W miejsce dawnego społeczeństwa seksistowskiego pojawi się nowe, bezpłciowe, oferujące bogatsze formy życia i zapewniające swym członkom wszechstronny rozwój.
Nieuzasadnione są obawy, że porządek genderystyczny likwidując dostrzeganie płci zniszczy tym samym fundamenty moralności i kultury. Jedyne wartości, jakie zostaną zniszczone, to wartości przywiązane do dawnego ładu - wolność seksistowska i seksistowska kultura, których pozorna absolutna wartość w każdej epoce i w każdym miejscu jest iluzją wynikającą wyłącznie z przypisanej im roli w walce płci.
Walka płci nie jest zakończona! Podobnie jak likwidacja samej tylko dyskryminacji rasowej nie była końcem walki. Następnym etapem była dalsza walka, walka o zniesienie segregacji rasowej, o likwidację sloganów "separate but equal". Dziś stoimy przed tym samym wyzwaniem. Celem genderyzmu wyrastającego z trzeciej fali feminizmu nie jest już zwalczenie dyskryminacji kobiet, celem nie jest już wyrównanie szans. To były jedynie cele pośrednie, na drodze do celu ostatecznego. Ostatecznym celem po zwycięstwie w zakresie zniesienia dyskryminacji płci jest zwycięstwo w zakresie zniesienia segregacji płci i zbudowanie społeczeństwa bezpłciowego. Precz z segregacją ludzi, bazującą na rodzaju ich gonad lub rodzaju ich zachowań seksualnych. Przezwyciężymy pozorne różnice płciowe, o podłożu czysto kulturowym, budując nową kulturę. Skompensujemy, wysiłkiem naszej cywilizacji, te drobne różnice czysto biologiczne, wynikające z mechanizmów rozrodu.

Precz z seksizmem i gonadyzmem!
Genderyści wszystkich krajów, łączcie się!

Ota Aaris,
Clearwater 2016
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11525
Skąd: -)
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017   

porze napisał/a:
szokująco antyludzkie i antykobiece


Dziękuję!
Bardzo się starałem z tą miniaturką literacką.
:gent:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
lukasz_w89 
1


Dołączył: 02 Paź 2017
Posty: 1
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon 02 Paź, 2017   

Mam takie pytanie :) Pomóżcie mi !!!:) Mianowicie wróciłem z długiego urlopu i stwierdziłem że brakuje mi zestawu szyn ortopedycznych z zasobnikiem ( jestem ratownikiem wojskowym). Podejrzewam że ktoś mi je ukradł , ale jak wiadomo nikt nie przyznaje się do tego. Co w takiej sytuacji mam zrobić ? Napisać meldunek do komendanta ? Jak wyglądają dalsze działania po takim meldunku?
 
 
thikim 
Guru


Pomógł: 53 razy
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 13020
Skąd: Polska
Wysłany: Sob 30 Gru, 2017   

michqq napisał/a:
W latach 60tych i 70tych XX wieku pojawiła się druga fala feminizmu

Zapewne to był cytat :) Mniejsza o to.
Druga fala feminizmu nie ma nic wspólnego z pierwszą.
W zasadzie to była pierwsza bo na początku XX wieku to były sufrażystki. Później je nazwano feministkami ale to tylko po to aby feministki miały z góry jakieś osiągnięcia. W ten sposób sobie mogły w CV wpisać: walka o prawa wyborcze kobiet.
Natomiast łączenie tych dwóch ruchów jest błędem.
Sufrażystki wręcz dążyły do słynnego: kuchnia, dzieci, kościół, były raczej przeciwniczkami aborcji z którą akurat w tamtych czasach nie było jakiś szczególnych problemów prawnych.
Prawdopodobnie gdyby dzisiaj działały sufrażystki to pierwsze boje byłyby pomiędzy sufrażystkami a feministkami :)
_________________
"Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
 
 
kajow1 
1


Dołączył: 23 Maj 2018
Posty: 7
Skąd: poludnie
Wysłany: Nie 03 Cze, 2018   jest ktoś z administracji?

Nie mogę wysyłać priv a chciałem się skontaktować z jakim moderatorem
 
 
Szwejk 
Vice Admin
Janusz SUTOR



Pomógł: 132 razy
Wiek: 65
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5807
Wysłany: Nie 03 Cze, 2018   

kajow1, domyślam się, w jakiej sprawie chcesz skontaktować się z moderatorem. Dwukrotnie usunąłem założony przez Ciebie temat z powodów, o których Cię poinformowałem. Możesz próbować po raz trzeci, ale tym razem radzę staranniej opisać problem (nadać tytuł), np.: "Zwolnienie od służby ze względu na zawód".
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11525
Skąd: -)
Wysłany: Sob 18 Maj, 2019   

Czy czas na trzeci?
(Felieton)

Rozmawiając o pedofilii w Kościele Katolickim można się zastanowić nad przyczynami, następnie nad przyczynami przyczyn, następnie nad przyczynami przyczyn przyczyn.
Cofając się tak można, heh, w rożne miejsca zabrnąć, na przykład jeśli o mnie chodzi to gdybym miał moje przemyślenia streścić do kliku zdań (no dobrze, kilkunastu zdań) to bym powiedział że:

Kościół Katolicki zatracił wrażliwość w sprawie grzechów związanych z seksem.

Natomiast idąc dalej i poszukując przyczyn przyczyn, otóż Kościół Katolicki zatracił wrażliwość w sprawach grzechów związanych z seksem, dlatego że cała jego działalność kręci się wokół permanentnego ustawicznego odpuszczania wiernym ich grzechów śmiertelnych związanych z seksem.
Skoro za tak wiele czynów związanych z seksem grozi najwyższa kara, kara śmierci (wiecznej) bo tym jest w teologii katolickiej grzech śmiertelny, to zatraca się i zdolność do stopniowania tych czynów. Śmierć za seks pomiędzy narzeczonymi, śmierć za antykoncepcję małżonków, śmierć za to, śmierć za tamto, za pedofilię i zgwałcenia także śmierć, taka sama śmierć, no bo co może być wyższą karą niż śmierć. W tym natłoku grzechów śmiertelnych ginie rozróżnienie powagi czynów. To co świeccy uznają za normalne życie seksualne jest grzechem śmiertelnym, to co świeccy uznają za najbardziej odrażający czyn seksualny jest takim samym grzechem śmiertelnym. Podsumowując, przyczyną dla której KK zatracił wrażliwość w sprawie grzechów związanych z seksem jest fakt iż:

Kościół Katolicki funkcjonuje w stanie permanentnego ustawicznego odpuszczania grzechów śmiertelnych związanych z seksem.

Natomiast idąc dalej i poszukując przyczyn przyczyn, jak to się stało że KK ciągle tylko odpuszcza te grzechy śmiertelne. No bo ludzie w kółko seksem grzeszą. Dalej: Dlaczego grzeszą. Otóż, zacznijmy od tego że dwa tysiące lat temu Święty Paweł dał Kosciołowi Naukę Moralną, w myśl której najlepiej się nie żenić z tym że: "Jeśli jednak trudno im wytrzymać, niech wstąpią w związek małżeński. Lepiej jest tak postąpić, niż płonąć wskutek niezaspokojonych pragnień." Innymi słowy, zacznijmy od tego że według Pawła, młodzi ludzie którzy czują silny popęd seksualny, powinni zawrzeć małżeństwo. No, z tym że małżeństwo się zawiera raz na zawsze. Takie założenie doskonale pasowało do świata w którym żył, kiedy to dojrzałość seksualna zbiegała się z dojrzałością zawodową i ogólnospołeczną. Taki garncarz czy cieśla w wieku kilkunastu lat był w pełni dojrzały i zawodowo i społecznie, więc jak chciał seksu to normalne że powinien sobie wziąć żonę. Dziewczyny dojrzewały zawodowo i społecznie jeszcze wcześniej, skoro ich głównym zawodem było robić w domu to wszystko co matka je od małego uczyła. Współcześnie tak nie jest, otóż młodzi dojrzewają seksualnie wcześniej niż kiedykolwiek (są na to dowody ściśle medyczne, np. wiek pierwszej miesiączki) a z drugiej strony dojrzewanie ogólnospołeczne jest późniejsze niż kiedykolwiek w historii, od młodych obu płci oczekuje się żeby skończyli studia jednak, jeśli tylko dadzą sobie z tym radę. Kościół Katolicki nie jest w stanie ani nie ma chęci, ani nie widzi sensu głosić tego co Święty Paweł powiedział: żeby młodzi nastolatkowie którzy potrzebują seksu od razu podejmowali życiową decyzję o wejściu w sakrament małżeństwa. Słusznie. Tylko co im głosi zamiast. Ano nic. Tak więc KK udając że jest ściśle wierny Biblii w tym zakresie w istocie głosi tylko POŁOWĘ nauki pawłowej, w rezultacie narzuca obowiązkową wstrzemięźliwość seksualną. "Nie żenić się i kolanka razem i kuśkę na supełek" co jest ciężarem którego wcześniej, dwa tysiące lat temu, na wiernych Paweł wcale był nie nakładał. Udając ścisłą wierność nauce pawłowej w istocie przekazują ją połowicznie, zdając sobie sprawę że przekazywana w całości przecież byłaby niektualna. A połowa prawdy nie jest całością prawdy. Tak więc, podsumowując, w miarę rozwoju społeczeństwa pojawiła się coraz większa LUKA pomiędzy dojrzałością do seksu a dojrzałością do małżeństwa, której w czasach pawłowych nie było. Współcześnie luka ta jest większa niż kiedykolwiek w historii, a KK nie ma żadnej koncepcji co z tym fantem zrobić. Okraja więc naukę pawłową do połowy, nakładając na młodych katolików ciężar którego dawniej nie było. Ciężar wstrzemięźliwości seksualnej przez kilkanaście pierwszych lat istnienia ich potrzeb.
Pierwszą przyczyną dla której Kościół Katolicki funkcjonuje w stanie permanentnego ustawicznego odpuszczania grzechów śmiertelnych związanych z seksem, jest:

Stan niedopasowania rozwiązania pawłowego do sytuacji wspołczesnego społeczeństwa.

Dodać należy że stan niedopasowania rozwiązań pawłowych do sytuacji późniejszego historycznie społeczeństwa nie jest czymś nowym, na przykład w sprawie niewolnictwa, Paweł za dopuszczalne uważał gdy niewolnicy chrześcijanie mają chrześcijańskiego właściciela - co dzisiaj nam się niemal nie mieści w głowie.
Dalej, po poszukaniu przyczyn przyczyn przyczyn, można porozmawiać o leczeniu, mianowicie ja tam uważam że szykuje się Sobór Watykański IIIci, który zreformuje sprawy seksu w katolicyzmie, równie gruntownie jak Sobór Watykański IIgi reformował sprawy liturgii. Rozliczne czyny które w tej chwili są uznawane za grzech ciężki zostaną przekwalifikowane do szufladki grzechu lekkiego, co z jednej strony pozwoli zachować ciągłość Doktryny (że to co zdawna nazywano grzechem dalej będzie nazywane grzechem) a z drugiej strony pozwoli katolikom ŻYĆ normalnie. W szczególności uważam że uznany zostanie specjalny status narzeczeństwa, i to jest jedyne rozwiązanie które mi przychodzi do głowy, że z kategorii grzechów śmiertelnych do kategorii grzechów lekkich przeniesiony zostanie seks pomiedzy (oficjalnymi) narzeczonymi. To jest początek początku, który wogóle umożliwi katolikom ŻYCIE. Spodziewam się także że rozszerzone zostaną dopuszczalne formy antykoncepcji, zwłaszcza w małżeństwie dzieciatym, ale tego tematu już rozwijał nie będę (choć kusi) bo i tak za dużo się tutaj spisałem. Wszak i przeżywalność noworodków wygląda dziś inaczej niż sto lat temu, w kółko ich robić nie trzeba, a i Ziemia też nigdy w historii nie musiała na sobie nosić i żywić osmiu miliardów ludzi, więc czy i do jakiego stopnia nadal grzechem jest starotestamentowe "wylewanie nasienia". Także wiadomo że, według doktryny katolickiej, grzechy przynoszą takzwane skutki doczesne i skutki wieczne, po których należy oceniać ich wagę, otóż rozwój społeczeństwa sprawił że seks przynosi dziś zupełnie inne skutki doczesne niz przynosił kiedyś, bo i ciąży wiemy jak nie wywołać i dzieci z nieprawego łoża nie odróżniamy już od prawołożnych. Tak więc czy nie należałoby i z tego powodu przemyśleć jak przekategoryzować różne grzechy związane z seksem. Wszak surowość (i pobłażliwość) w ocenianiu grzechu brała się także i między innymi ze skutków doczesnych, w tym społecznych, które dziś wyglądają zupełnie inaczej niż kiedyś. Tych tematów się nie da w nieskończoność przekładać na później. Sobór opracowujący reformy tego rodzaju jest konieczny żeby normalni katolicy mogli zacząć ŻYĆ normalnie. Jezus dał hierarchom Kościoła władzę: "Którym grzechy odpuścicie są im odpuszczone", i władza ta powinna być przez Kosciół sprawowana z pełną świadomością i odpowiedzialnością tego co jest robione. A celem jest aby społeczeństwo katolików MOGŁO być zdrowe i masowo mogło dostąpić zbawienia. Prawdopodobnie wiele innych spraw na tym soborze będzie poreformowanych, przykładowo wszyscy wiemy że Kościół Prawosławny z powodzeniem funkcjonuje w oparciu o inny zakres dyscypliny dla duchownych, duchowni na poziomie wikarego i proboszcza się żenią (biskupi jednak nie) i taka zmiana w katolicyzmie też by miała sens. Bo bezżenność duchownych tak po prawdzie w ogóle nie ma umocowania biblijnego, jest to tylko narzucenie regulaminowe dyscypliny której Jezus i Apostołowie nie wymyślili, które z czasem wprowadzono, tak jak, nie przymierzając, oficjalną kolorystykę szat liturgicznych.

Karanie pedofilów to nie jest żadne leczenie problemu, przyczyną przyczyny przyczyny jest nieaktualna doktryna Koscioła w sprawie seksu wiernych, co powoduje wielostopniowy łańcuch dalszych konsekwencji.

A żeby to zmienić, to potrzeba reformy na miarę następnego Soboru Watykańskiego.

Czytając ostatnie wypowiedzi Benedykta XVItego (kto śledzi sprawy to wie) nie mogę się zresztą oprzeć wrażeniu że to co on na emeryturze wydaje to tak na prawdę ma na celu opisanie jego stanowiska z przeznaczeniem na sobór którego, jak sądzi, już nie dożyje. Benedykt moim zdaniem nie idzie wystarczająco daleko w szukaniu przyczyn przyczyn przyczyn, ale doprawdy nie bedę się rozpisywał jeszcze bardziej.


No to tyle mam.
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
gathern 
10



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 8696
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: Wto 18 Cze, 2019   

Kiepsko musi być w polskiej policji, że funkcjonariusze muszą dorabiać jak się da ...

https://gazetalubuska.pl/policjant-onanizowal-sie-na-sluzbie-wszystko-transmitowal-na-showup-to-patologia-w-policji-18-6-2019-r/ar/c1-14220581?fbclid=IwAR0eM_A61d5DsxkZHLipj-DwTsi6f4oELDECrZyV-NmNj9qQuEDvUB3Sfc0

Masakra !
_________________
Serwis o jednostkach wojskowych WP - www.jednostki-wojskowe.pl

Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.

Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy

Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11525
Skąd: -)
Wysłany: Sro 19 Cze, 2019   

gathern napisał/a:
Masakra !


Swoja drogą ciekawe z jakiego paragrafu mu postawią zarzut.
:cool:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group