Wysłany: Czw 23 Sie, 2018 Chor. co kazdego pograzy
Witam wszystkich forumowiczow. Jestem nowy na forum, poniewaz szukam pomocy juz nawet w internecie. Otoz chodzi o mego W/Z przelozonego. Jestem szer. od 6 lat na jednym etacie. Znam sie na swoim fachu, oraz potrafie zastapic kolegow z druzyny i plutonu (zapewne kazdy spotkal sie ze stwierdzeniem, a jak zabraknie tego to pTy przejmujesz inicjatywe i musisz sie tego i owego nauczyc). Od 2 lat gosc ewidentnie sie na mnie uwzial, u innych przelozonych jestem postrzegany jako zolnierz bdb, natomiast u mego chor. podobno nawet nie zasluguje zeby sluzyc. Nie zrobilem dla niego nic przykrego, a jego uprzedzenie polega chyba na ttm ze ewidentnie sie jemu nie spodobalem, bo od poczatku ma jakies problemy. Przechodzac do meritum, problem pojawil sie dokladnie kilka dni temu, dokladnke, czas opiniowania. Jako ze mam juz kilka lat sluzby i chce rozwijac sie dalej potrzebna mi jest zgoda z departamentu na pdfa. Wiadomo z tym pdfem roznie bywa, ale lepiej miec zgode niz jej nie miec. Rok temu z opiniowania dostalem ocene dobra, mialem jedno ukaranie i zrozumialem ze nie ma sensu sie odwolywac itp. Ale w tym roku majac 4 pochwaly, 2x urlop nagrodowy powiedzialem sobie ze nie odpuszcze, skoro dostaje jakies uznania znaczy ze nie jestem och*** szwejem. Niestety w/z chor. wyatawil mi znow opinie 4. Po krotkim namysle powiedzialem ze odwoluje sie od tej oceny, i tu zaczyna sie cala akcja. Gosc ewidentnie zaczal robic mi problemy, sprawdziany z dupy, przypierdalanie sie o drobnostki, ewidentna nagonka. Zostalem ukarany upomnieniem z paragrafu. 78 poniewaz uzywalem telefonu w jego obecnosci, gdzie tak naprawde krecil sie tylko po garazach w czasie BiESU, a ja doslownie zerknalem na zegarek. Czy isc z tym do d-cy bat, czy moze do Pani psycholog i ewidentnie zrobic mu objazd ze strony mobbingu? Doradzcie, bo gosc pozwala sobie na duzo wiecej, a ja juz dluzej tego nie wytrzymam i wloncu mu wyk***. Pozdrawiam
w/z = w zastepstwie, dowodca tzn. kpr. przebywa na dlugotrwalym zwolnieniu. Odwoluje sie w tym wypadku do d-cy bat. Ostatnie wyroznienie przed urlopem tzn. w czerwcu, dostalem wtedy urlop nagrodowy. Po powrocie z urlopu niestety musialem pojsc na L4, chore dziecko. Po powrocie z L4, jazda. Na dziendobry opinia na 4 i wypominanie co bylo w tamtym roku.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Sie 2009 Posty: 238 Skąd: WL
Wysłany: Pią 24 Sie, 2018
Moim zdaniem marne szanse. Pisząc odwołanie odnosisz się nie do oceny, a do punktów. Różnica pomiędzy spełnia wymagania, a przewyższa wymagania jest bardzo mała. Musisz mieć dokładnie za co były wyróżnienia przyznane i do tego się odnieść, np. pochwała 'za bardzo dobre wykonywanie obowiązków podczas obsługi sprzetu', a Ty za 'jakość i terminowość wykonywanych zadań' i 'dbałość o sprzet' masz spełnia wymagania lub spełnia wymagania w ograniczonym zakresie. Jeśli wykazesz brak konsekwencji w działaniu przełożonych to masz jakąś szansę.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 10 Sie 2017 Posty: 596 Skąd: ELITARNEWOJSKAOPERACYJNE
Wysłany: Pią 24 Sie, 2018
100%, że ten chorąży jest z tych, którzy najpierw piszą 4, a potem dopiero uzupełniają punkty na odpier... byle by 4 wyszło.
Kręć gównoburze, umawiają się z d-ca bat, jak nie pomoże to z d-ca brygady. Nic nie stracisz a gość bedzie musiał się pojąkać i potłumaczyć, a z doświadczenia wiem, że ludzie tego typu w rozmowie z oficerami starszymi dostają po prostu sraczki.
_________________ Zły ptak to ten co swe gniazdo kala,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum