Wysłany: Pon 13 Wrz, 2004 Armia zapomina o rannych
Armia zapomina o rannych
Plutonowy Daniel Kubas, zwolniony na wiosnę ze służby w wojsku z powodu ran odniesionych w Iraku, sam postarał się o rentę inwalidzką. Wojskowi urzędnicy z Warszawy ograniczyli się do wypłacenia mu drobnej zapomogi.
Plutonowy, oprócz odszkodowania, chciałby, aby uznano wszystkich żołnierzy służących w Iraku i w innych częściach świata za kombatantów wojennych. Jak mówi, uczestniczył w prawdziwej wojnie, a nie w misji pokojowej.
Z rannym w Iraku Danielem Kubasem rozmawiał reporter RMF Piotr Lichota:
_________________ Komputer wypiera maszynę do pisania, liczydła i wiele innych rzeczy, jest nawet cybersex,ale jednej rzeczy nie zastąpi - butelki piwa. Administratorzy i Moderatorzy nie ponoszą odpowiedzialności za opinie wyrażane przez użytkowników NFoW.
To się w pale nie mieści aby tak postępować z ludzmi
FROŁOW
baluza Gość
Wysłany: Sro 15 Wrz, 2004
No i cóż , czyż nie jesteśmy zupełnie taniutkim wojennym mięskiem armatnim ??? Szkoda, że "fani irackiej stabilizacji" byli łatwowierni i uwierzyli klice wojskowych urzędasów. I głupotom ,które wszem i wobec głoszą. A później zostali już tylko sami, ze swoimi problemami ,ciesząc się ,że szczęśliwie przeżyli. A sk.........ństwo nadal ma się dobrze.Szkoda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum