Witam Was, dostałam się na służbę przygotowawcza do Centrum Szkolenia MW, stad moje pytanie. Umiem bardzo słabo pływać, czy tam pływanie jest wymagane, czy na takiej służbie przygotowawczej w ogóle pływania nie ma?
No właśnie nie miałam wyboru dokąd chce iść, było to i tak jedno z ostatnich miejsc. Zapisze się na pływanie, może przez ten dobry miesiąc uda się poduczyć. Nie chciałabym zeby wyrzucili mnie za brak umiejętności pływania :/
Weź to co byś wzięła na każdy wyjazd w nieznane.
Własny ręcznik, szczoteczkę do zębów. Domyślam się, że golić się nie musisz. Zatem te rady odpadają.
O tym co innego kobiety potrzebują chyba nie trzeba pisać.
A pływanie? To zwykła umiejętność. Nie sztuką jest umieć pływać. Sztuką jest się nie utopić.
Życzę wytrwałości i powodzenia.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
To jeszcze jedno pytanko, aż tak ciężko jest na tym SP jak straszą, czy raczej fajna przygoda? Przygotowana jestem i fizycznie i odporna psychicznie, po prostu wielu z Was pewnie było i może ktoś wypowiedziałby się jak to wyglada, na co się nastawiać? Będę bardzo wdzięczna!
Przygoda?
Jeśli szukasz przygody to idź sobie skoczyć na bungee.
W wojsku nastaw się na pot, krew i łzy.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum