piechota zmechanizowana lub OT nie jest od szturmowania budynków
kpisz?
Walka w terenie zurbanizowanym to co i kto to bedzie realizował?
Planujesz walki a'la II Wojna Światowa ?
Czy na Ukrainie rosjanie walczyli w miastach i bili się o budynki ?
Czy raczej był front, okopy, i napi****nie z BM-21 ? Połączone z walką piechoty w polu. Ewentualnie wsiach, ale zdobywania budynków typu jak to robi AT to wątpie by tam były do takich "zabaw" warunki.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 14 Sty, 2020
Łeee - wydaje mi się ze mylicie pojęcia...
Walka w terenie zurbanizowanym - walką...
Ale AT czy specjalsi wchodzą do budynku celem - schwytania i rozbrojenia niebezpiecznych osób / uwolnienia zakładników/ przechwycenia ważnego obiektu itd itp...
Natomiast zmechole w ramach walki w terenie zurbaniowanym nie będą się ceregielić w wyrafinowane "CQB"- tylko czyścić budynki...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Żeby nie rozmydlić tematu. To że napisałem o Magdalence wýnikało z faktu że pojawiły się głosy że nasi dali radę w Karbali. To jest oczywiste. Natomiast dla celów szkoleniowych, analitycznych bardziej celowe jest analizowanie tego co było w Magdalence. Analizowanie , wyciaganie wniosķów i polanie na niektóre łby kubła zimnej wody.
Żeby nie rozmydlić tematu. To że napisałem o Magdalence wýnikało z faktu że pojawiły się głosy że nasi dali radę w Karbali. To jest oczywiste. Natomiast dla celów szkoleniowych, analitycznych bardziej celowe jest analizowanie tego co było w Magdalence. Analizowanie , wyciaganie wniosķów i polanie na niektóre łby kubła zimnej wody.
No i Policja wnioski wysunęła, trzeba pamiętać że w tamtym okresie Policja nie miała doświadczenia w takich "grubych" akcjach, bo po latach PRL-u praktycznie nie mieli styczności ze zorganizowanymi grupami przestępczymi.
Plusem PRL-u była duża kontrola społeczeństwa i izolacja przez co wiele przestępczych "branż" w nas w zasadzie nie istniało.
Chociaż nadal zdarzają się "incydenty" gdzie giną funkcjonariusze, to jest już lepiej niż gorzej.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Co do zdobywania budynków, czy ogólnie walki w terenie zurbanizowanym. Za moich trochę młodszych lat, sytuacja podobna do tej w Magdalence ale w przypadku lekkiej piechoty, wyglądałaby tak, że w ruch poszłyby granatniki. Zdobywanie budynków tak jak AT, to byłaby strata czasu w temacie tempa natarcia (zawsze było gadane, że agresja, zdecydowanie, nie dawać czasu przeciwnikowi na oddech, manewr, wykorzystaj przewagę ogniową, dyktuj warunki, itp.).
Teraz jest inaczej (choćby w WOT)?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Wto 14 Sty, 2020
Zacznijmy od tego by stosować taktykę stosowaną przez AT/CT trzeba mieć specjalne przeszkolenie i przygotowanie.
Takiego specjalnego przygotowania nie ma zmech czy WOT - bo i nie potrzebuje.
Od zadań specjalnych są jednostki specjalne...
Truizm - ale czasem mam wrażenie ze się o tym zapomina (zapędzając się z pomysłami zbyt daleko)
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sro 15 Sty, 2020
MDS napisał/a:
Natomiast dla celów szkoleniowych, analitycznych bardziej celowe jest analizowanie tego co było w Magdalence.
Analizy powinny być prowadzone na podstawie obrony lotniska Donieck. Gdzie ukraińska jednostka specjalna nie dość, że szturmem powietrznym z wykorzystaniem śmigłowców Mi-24 i transportowych zajęła lotnisko to z hukiem wygoniła z niego separatystów. Następnie w rotacyjnym systemie przez 242 dni prowadzono skuteczną obronę. W walce obronnej brali udział również ochotnicy z batalionów rezerwowych, jakichś bojówek Prawego Sektora. Nie pomogło separatystom posiadanie artylerii, szturm za szturmem cyborgi odpierały.
To jest materiał do analiz gdzie dochodzi do starcia jednostki "operacyjnej" wspartej "terytorialną" z jednostką "terytorialną". To powinno być elementem badań w celu znalezienia błędów separatystów i uniknięcia ich przez WOT w sytuacji podobnego starcia. A także znalezienia pozytywów obrony w kontekście współdziałania "operacyjnych" z "terytorialnymi". Moim zdaniem tam jest kopalnia wiedzy i doświadczeń dla tego typu działań. I to dużo większa niż Magdalenka czy Karbala. Magdalenka jest o tyle złym przykładem, że wtedy po raz pierwszy na hasło "Policja - na ziemię" bandziory nie jak wcześniej grzecznie się kładły tylko podjęły walkę. I to w przygotowanym systemie obrony z pełnym wypasem przygotowanych wcześniej stanowisk strzeleckich oraz rzec by można polami minowymi wokół bronionego obiektu. policja nie była gotowa mentalnie na taką walkę bo wcześniej gdy tylko ATeki się pojawiły to wszyscy niedobrzy grzecznie składali łapy do kajdanek. A tu się trafiło dwóch niezorientowanych w obowiązujących zasadach i powstał problem. Dzisiaj Magdalenka byłaby rozwiązana całkowicie inaczej.
Przy okazji jako ciekawostka w listopadzie 2014 roku wśród separatystów pojawiły się plotki, że lotniska bronią żołnierze polskich jednostek specjalnych wspierani przez czołgi Abrams. Było dla nich niepojęte, że obrońcami mogli być Ukraińcy.
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 15 Sty, 2020
Gecko napisał/a:
MDS napisał/a:
Natomiast dla celów szkoleniowych, analitycznych bardziej celowe jest analizowanie tego co było w Magdalence.
Analizy powinny być prowadzone na podstawie obrony lotniska Donieck. Gdzie ukraińska jednostka specjalna nie dość, że szturmem powietrznym z wykorzystaniem śmigłowców Mi-24 i transportowych zajęła lotnisko to z hukiem wygoniła z niego separatystów. Następnie w rotacyjnym systemie przez 242 dni prowadzono skuteczną obron
A ile z tego faktycznie miało miejsce, a ile to wytwory "wojennej propagandy"?
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 20 Kwi 2006 Posty: 937 Skąd: Góry Świętokrzyskie
Wysłany: Sro 15 Sty, 2020
Traktorzyści i górnicy przeganiający wojska Ukrainy - o tu, tu wytwór propagandy. Bardzo siermiężny, bo przeznaczony na rynek wewnętrzny niedożywionych i nadużywających obywateli Federacji.
A i nie dałbym głowy, czy i lotniska w Doniecku nie szturmowali bojcy z batalionowych grup. A zatem z obydwu stron występowały wojska operacyjne.
_________________ Byłe niebydło zorientowało się, że jest poślednim sortem. Kwik wzbił się pod niebiosa!
Wracając do modelu "polskiej BZ" to wg mnie największą bolączką polskich BZ jest słaba OPL. Niestety ale ZU-23-2 na starach, czy ZSU-23-4 "Biała" no i PPZR "Grom/Piorun" to jest niestety ale bieda, zapewne na czas "W" pułki plot będą "wydzielać" baterie plot odnośnie potrzeb dla dywizji, ale to jest mało. Analizując współczesne konflikty widać że lotnictwo ma kluczowe znaczenie, a nasze siły OPL zarówno w wojskach lądowych jak i siłach powietrznych no leżą i kwiczą.
Ta jedna bateria Patriot to jest żenada i nie będzie miała żadnego wpływu w czasie pełno skalowego konfliktu.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6063 Skąd: z nikąd
Wysłany: Sro 15 Sty, 2020
Ciesze się że jest opl - w zdecydowanej większości NATO brygada nie ma nic....
Patriot - to dla SP nie dla WL
No i nie jedna bateria - wg zachodnich standardów to 4 baterie...
Dlatego irytuje mnie gadanie o czołgach na zasadzie kupmy tu i teraz...
Póki prócz Popradów nie ma nic nowego w opl to nie ma najmniejszego znaczenia czy bcz jest na t-72 czy Leo...
Dla ponad setki nowych śmigłowców szturmowych jakimi dysponuje FR to nie ma znaczenia...
Sęk w tym że my nie mamy też skąd wiząć nowych wzorów uzbrojenia - zachód nie rozwijał systemów VSHORAD i SHORAD pod WL
Stąd teraz niektórzy kombinują - jak Norwedzy z Szwedzi z umobilnieniem systemów poprzez osadzenie na M113F4 lub Bv206
Tyle że przy cenach tych pocisków jest to taki sobie interes dla WP, która powinna kupić najmniej pod 3 baterie dla każdego pułku...
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum