Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 1731 Skąd: z kątowni
Wysłany: Sob 28 Mar, 2020
Kryzys finansowy dopiero nadejdzie. Zamówienie na F-35 się może nie obronić, a co dopiero MW. Bieda, złom, cywil. Brylantowirus nie wróży nic dobrego. Wróży jeszcze gorzej.
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Przejac, to juz przejeli. Na okretach powiewa Chilijska bandera. Zostalo dokonczenie szkolenia zalog.
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 1731 Skąd: z kątowni
Wysłany: Pią 22 Maj, 2020
Albo na przykład patrolowiec dla SG zbudować. Mają doświadczenie, to nie 19 lat budowania "Ślązaka" bez pomysłu i płynnego finansowania. Jakim cudem takie zamówienie zgarnęłą francuska stocznia? Nie można było sensownej ceny zaproponować?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Maj 2007 Posty: 4561 Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią 22 Maj, 2020
Brzytwa napisał/a:
Jakim cudem takie zamówienie zgarnęłą francuska stocznia? Nie można było sensownej ceny zaproponować?
A jakim cudem przetarg na rakiety wygrał NSM? Jak się chce żeby koszty odbudowy stoczni pokrył zamawiający... FRancuzi startowali z gotowym projektem, zaś SMW musiała dopiero ten projekt zamówić- tam już dawno kto miał jakiekolwiek umiejętności uciekł do innych firm. Zostali emeryci i "no abla".
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pią 22 Maj, 2020
Ale wymuszono powrót do "Ratownika".
Swoją drogą to zawsze uważałem, że najpierw trzeba mieć sprzęt aby potrzebować wyposażenie pomocnicze i zabezpieczające. Nie wiadomo czy OP będą. I ile czy kiedy. To teraz można bardziej cenzuralnie powiedzieć, że pewne kwestia są w MW robione od "Ratownika" strony.
Co do jednostki dla SG to mam mocne odczucie (z lektury innych forów wychodzi, że nie tylko ja), iż stoczniowe ramię PGZ nie chciało wygrać tego przetargu bo "miś" przerasta. Nie ma ani zdolności do zaprojektowania ani do budowy.
Ratownik nie ma sluzyc tylko i wylacznie do ratowania zalog OP. Poza gaszeniem pozarow, to okret do wykonywania serokiego zakresu prac podwodnych. Chyba wskazane jest miec zdolnosci do budowy i utrzymania systemow ochrony portow czy dozoru i podjecia dzialan jakby cos sie dzialo wokol gazociagu z Danii?
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Pomógł: 3 razy Wiek: 48 Dołączył: 11 Sie 2015 Posty: 1699 Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Sob 23 Maj, 2020
Oskarm i do tego potrzebna jest jednostka tej wielkości? W pełni popieram ideę wielozadaniowych jednostek ale budowanych "z głową" i w oparciu o sensowne założenia oraz potrzeby. Jednostka o wyporności rzędu 6000 ton, dla której główne zadanie wcale nie jest takie pewne nie spełnia tych kryteriów. W dodatku do tego co sugerujesz jednostka tej wielkości nie jest optymalna w warunkach w jakich będzie operowała w naszej sytuacji.
Ratownik nie ma sluzyc tylko i wylacznie do ratowania zalog OP. Poza gaszeniem pozarow, to okret do wykonywania serokiego zakresu prac podwodnych. Chyba wskazane jest miec zdolnosci do budowy i utrzymania systemow ochrony portow czy dozoru i podjecia dzialan jakby cos sie dzialo wokol gazociagu z Danii?
Prace podwodne robią firmy cywilne za pieniądze.
Ich sprzęt pracuje na okrągło i zarabia na siebie.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Przeciwdzialajac dzialaniom wrogich sil zbrojnych? No ciekawa koncepcja...
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
Jeśli nie bedzie nowych OP to program należy zlikwidować po wyborach prezydenckich. Rurociąg z Danii będzie szedł po wodach płytkich i nie potrzeba tam Ratownika do nurkowań saturacyjnych.
Kolejny namacalny dowód na rozgardiasz panujący w MON.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum