Kryptonim "Tytan"
W 2007 roku Wojsko Polskie uruchomiło kompleksowy program modernizacji piechoty. Program "Tytan" obejmuje:
- modernizację wyposażenia indywidualnego i dostosowanie go do najnowszych standardów.
- stworzenie nowej generacji mundurów bojowych,
- stworzenie nowej generacji oporządzenia taktycznego,
- prace z zakresu elektroniki i optoelektroniki indywidualnej,
- badanie nowego systemu łączności między wojownikami,
- stworzenie nowego wzoru kamuflażu,
- badanie nowej generacji osłon balistycznych,
- zebrania wyników badań w kierunku wypracowania koncepcji polskiego wojownika lądowego XXI wieku.
Pracę nad nowymi elementami dla polskich żołnierzy prowadzi Departament Polityki Zbrojeniowej MON.
(AdamD, Raport WTO 8/2007)
To gdzie niby jesteśmy.
Rosja rozwija system Ratnik w iteracjach.
Co kilka lat wychodzi nowa edycja systemu Ratnik.
Żadna nie jest idealna, jednak wychodzi tego Ratnika pewna "dawka" przeznaczona do tego żeby go poeksploatować (wyeksploatować do zużycia i zniszczenia) i w czasie tej eksploatacji wychodzą wnioski. Wnioski są następnie materiałem służacym do wykonania następnej edycji Ratnika i tak w kółko.
Tak więc, jak powiedzałby programista, koncepcja krótkich iteracji.
Po zestawie Ratnik-1 Rosja wdrozyla Ratnik-2 a teraz wchodzi seryjnie Ratnik-3
W Polsce postawiono na inny model - jednego wieloletniego opracowania po którym..
No właśnie, jak rozumiem po ktorym to nie mamy nic, pozostają tylko produkty uboczne.
Jedynym co się udało wdrożyć jest karabinek, a i to tylko dlatego że powstał POZA programem tytan, początkowo, a potem został pod Tytana podpięty.
Przecież to chodzi o to żeby zintegrowac komponenty. Żeby się nie okazało że albo hełm, albo maska pgaz albo słuchawki od radia - ale nie wszystko na raz bo sobie przeszkadzają.
Żeby sie nie okazało że albo lornetka albo maska pgaz, ale nie obie na raz.
żeby sie nie okazalo ze komponenty sa fajne, ale w sumie zalozone sa za ciezkie.
Zeby bateryjki od radia pasowaly do latarek.
I tak dalej i tak dalej.
Powiedzmy sobie szczerze: Czas zycia kamizelek i helmow kevlarowych to 10 lat.
Potem traca parametry i ida do kosza.
Sensownie byloby dostosowac przewidywany czas zycia pozostalych komponentow (baterie litowe, pochlaniacze w maskach, trwalosc elektroniki itp) a takze tempo wypuszczania kolejnych iteracji "pod" ten wyznacznik. Oczywiscie nie wszystkich - karabinka nikt nie wyrzuci po 10ciu latach, z kolei zawartosc apteczki 10 lat nie wytrzyma. Jednak jest to jakis wyznacznik.
Że za krotko?
Heh: Rosjanie podaja ze wiekszosc elementow systemu Ratnik ma trwalosc pieciu lat.
Stąd nie dziwota że w 2020tym maja Ratnika Trzy.
A my co?
"Zima zaskoczyla drogowcow" - skonczyl sie dziesiecioletni okres uzywalnosci helmow kewlarowych, kiedys wprowadzonych na stan, co wojskowych zaskoczylo - w ramach naprawy sytuacji... rozpisamno przetarg na odremonrowanie dawnych helmow blaszanych.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum