Czy będąc na kursie mogę wykorzystać urlop okolicznościowy na urodzenie dziecka i 2tygodniowy urlop ojcowski? Wiadomo że wtedy go nie ukończę ale są sprawy ważne i ważniejsze.
I urlop okolicznościowy z tytułu urodzenia się dziecka, i urlop ojcowski należą się żołnierzowi zawodowemu - i już! Nie kojarzę przepisów, które ograniczałyby prawo do tych urlopów ze względu na uczestniczenie w kursie, czy innym szkoleniu. Więc niby na jakiej podstawie dowódca miałby odmówić ich udzielenia?
Zgodnie z art. 65 ust. 1 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, urlop ojcowski przysługuje żołnierzowi na zasadach i w wymiarze określonych w Kodeksie pracy. Zaś k.p. ustanawia zasadę, że pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika - ojca w tym zakresie. Skoro ustawa wojskowa nie wyłącza tej zasady, więc dotyczy ona także żołnierzy - ojców. Takie jest moje zdanie.
A termin na wykorzystanie urlopu ojcowskiego wynosi nie rok, a dwa lata od dnia urodzenia dziecka.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 6982 Skąd: Z Polski
Wysłany: Pon 11 Sty, 2021
Jeżeli jest na kursie, to jest skierowany rozkazem personalnym i na czas kursu, jako słuchacz, wnioski o urlop kieruje do komendanta danego ośrodka szkolenia.
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12854 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pon 11 Sty, 2021
Dosyć proste. A czy komendant ośrodka szkolenia jest jego pracodawcą? Żeby przypomnieć, stosuje się przepisy kodeksu pracy. Odpowiednio, bo jak inaczej.
Gdybym ja był pracodawcą, który wysłał pracownika na jakiś drogi i cenny kurs, a on np. w pierwszym tygodniu napisał wniosek o urlop ojcowski (co oznaczałoby nieukończenie kursu i stratę pieniędzy) to powiedziałbym - nie jesteś pan w pracy tylko na kursie, wrócisz pan do pracy, to pan napiszesz wniosek.
Podobnie na kursie wojskowym. Okolicznościowy wiadomo, ale ojcowskiego udzielać wcale nie trzeba. (podobnie komendant ośrodka nie udziela urlopu wypoczynkowego).
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Przepraszam, ale - jak żołnierz jest na kursie, to do kogo pisze wniosek o urlop?
Jeśli chodzi o urlop okolicznościowy, to przepisy są jasne - tego urlopu udziela dowódca JW, w której żołnierz zajmuje stanowisko służbowe, czyli dowódca jednostki macierzystej (pdst.: § 17 ust. 1 rozp. MON z 2020 r. w sprawie urlopów żz; patrz także § 3 ust. 2 tego rozp.).
Natomiast w kwestii udzielania urlopu ojcowskiego przepisy milczą. Można jedynie domniemywać, że także tego urlopu udziela dowódca jednostki macierzystej. Nie ma natomiast podstaw, aby przypisywać tę kompetencję dowódcy JW, do której żołnierz został skierowany na szkolenie.
Jak widać, przepisy w tej materii są niekompletne i niedoskonałe. Bo postawmy się np. w sytuacji żołnierza-kursanta, który dowiaduje się o śmierci małżonka lub dziecka. Formalnie z wnioskiem o urlop okolicznościowy powinien wystąpić do d-cy swojej JW, a tymczasem sytuacja aż się prosi, aby organem udzielającym tego urlopu był komendant ośrodka szkolenia.
Ale: prawo prawem, a racja zawsze leży po stronie przełożonych. Dlatego sądzę, że pytający ma szansę na uzyskanie urlopu okolicznościowego z tytułu urodzenia dziecka, ale o urlopie ojcowskim będzie musiał na razie zapomnieć.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 6982 Skąd: Z Polski
Wysłany: Pon 11 Sty, 2021
Nie musi być misja. Wystarczy półroczny kurs językowy. Jesteś kursantem, pół roku w ośrodku na drugim końcu Polski i co? Sprawa nie cierpiąca zwłoki i piszemy do kogo? Jako słuchacz, powinniśmy pisać do komendanta ośrodka, a nie własnego dowódcy. Ale jest, jak jest.
Dziekuję za wszystkie wypowiedzi. Tak myślałem że to jednak się załatwia z jednostką macierzystą, tak samo jak L4, informuje się swoją jednostkę a oni piszą do uczelni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum