[RadMor]

Witam. Od pewnego czasu dręczy mnie jedna rzecz. Oczywiście chodzi o niepoddanie nie "nieobowiązkowemu" szczepieniu. Doszła do mnie wieść (choć nie potwierdzona), że może Dowódca Jednostki skrócić kontrakt. Mam podpisany na okres przekraczający prawa emerytalne. Udało mi się podpisać tuż przed "pandemia" i niby Ci którzy zadeklarowani są na NIE mają czas do końca roku by sie zaszczepić, a potem będą "skracane" kontrakty tym, którzy są oporni. Z opinii mam co roku 5, a z WFu zdarzala się 4, na L4 nie chodzę i nie byłem od kilku lat. Pytanie: Czy może dojść do takiej sytuacji, że skrócą mi kontrakt? Na logiczne myślenie nie mają ku temu powodów.

[przypadeek]

A czy uposażenie też ci może obniżyć o 30%? Szczepienie "dobrowolne" nie jest powodem do zerwania kontraktu.

[michau]

Pewnie nie Ty jeden jesteś w podobnej sytuacji - brak szczepienia i służba kontraktowa. Nie popadajmy w paranoję.

[manfred]

Zaszczep się chłopie, i będziesz spał spokojnie. Najwyżej cie sparaliżuje od pasa w dól ( ostatnio czytałem na tłiterze o takim żołnierzu), ale dostaniesz emeryturę. Rentę inwalidzką przynajmniej. A z rentą to wiesz jak jest. Lepiej niż z emeryturą.