Witam, jakie sztuki walki są przydatne w wojsku? Nie chodzi mi o krav mage. Jakieś MMA, czy taekwondo, albo kickboxing, albo może co innego? Czekam na wasze opinie
Wiek: 29 Dołączył: 15 Maj 2018 Posty: 19 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 03 Lis, 2021 Re: Sztuki walki
merry00 napisał/a:
Witam, jakie sztuki walki są przydatne w wojsku? Nie chodzi mi o krav mage. Jakieś MMA, czy taekwondo, albo kickboxing, albo może co innego? Czekam na wasze opinie
Podstawa to zapasy potem krav maga. Zresztą w wojsku walka wręcz to ostateczność. Twoim narzędziem pracy jest broń. Jeśli masz jakieś aspiracje na sportowca i osiągnięcia sportowe to musisz wybrać to co najbardziej ci odpowiada.
W wojsku jest to ostateczność.
Domyślam się, że w Policji bardziej się to przydaje.
Po prostu - w wojsku się strzela i nie pyta.
Poćwicz wyrzut. Przyda się przy rzucaniu granatami.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Lis 2015 Posty: 2459 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 14 Lis, 2021 Re: Sztuki walki
merry00 napisał/a:
Witam, jakie sztuki walki są przydatne w wojsku? Nie chodzi mi o krav mage. Jakieś MMA, czy taekwondo, albo kickboxing, albo może co innego? Czekam na wasze opinie
BJJ, możesz skupić się na formie no-gi.
Nie idź w mongolski balet jak MMA czy krav maga, bo to strata czasu. Wadą takich systemów jest to, że chcą wszystko na raz i na teraz, kosztem czasu oraz wysiłku. Uwaga jest rozbita na tyle elementów jednocześnie, że finalnie nie masz dobrej stójki, a Twój parter jest żałosny.
Kiedyś to była łopatka piechoty "na odlew", albo hełmem "Lenino" z góry , pchnięcie bagnetem z wykrokiem tu i ówdzie, uderzenie kolbą (od spodu w szczękę, na wprost w ryj, itp.). WueFmeni mieli nawet instrukcje , w co, jak i gdzie przywalić ... Pewien generał P. zapytany, dlaczego nosi puszkę konserwy w "piórniku Stachowiaka" odpowiedział: tym też można zabić ...
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4650 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 26 Lis, 2021
manfred napisał/a:
Najlepiej użyć siły przeciwnika, żeby go pokonać. Po japońsku nazywa się to „aikido”, po polsku „nie-dać-sobie-postawić-zadania”.
Dodatkowo zrobić 100 dan aby w razie zaistnienia sytuacji "postawienia zadania" można było natychmiast znaleźć podwykonawcę lub alternatywnie winnego niemożności realizacji.
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum