Konstrukcja jest na tyle dojrzała, że chyba można założyć dla niej wątek. Dobre wieści i film ze strzelania.
Cytat:
Podczas grudniowych prób poligonowych przeciwpancernego pocisku kierowanego Pirat, z inicjatywy MESKO S.A, Zakładów Mechanicznych Tarnów oraz CRW Telesystem-Mesko przeprowadzono strzelanie ppk Pirat ze zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia ZSMU A3C, posadowionego na lekkim autonomicznym robocie 4x4
A to on z tych wirujących?
Eee.....
Rakiety wirujące mają najcześciej tylko kilkupikselowy czujnik (tja, wiemwiem, "wielosegmentowe liniowe detektory sztywno związane z wirującym obiektem") i skanowanie stożka przed rakietą prowadzone jest w sposób mechaniczny, dzięki temu że toto się kręci.
Sygnał ze światłoczułego piksela ma postać mniejwięcej sinusoidy ( no bo ruch wirowy przepisuje sie na sinusoidę ) z której wylicza się sygnał uchybu - i pierońsko łatwo się to zakłóca, mianowicie "ślepiąc mu kontr-laserem modulowanym do taktu jego obrotów"
To my nie zrobiliśmy tam normalnej kamery z normalnym skanowaniem (tj rastrowej?)
Dalej wkładamy tam technikę na poziomie Strieła-Dwa?
Podziwiam Cię michqq,
znasz się na wszystkim: na medycynie, ekonomii, rakietach.
Zostań Premierem.
Takich ludzi potrzeba w Kraju.
Ja nie będę aspirował - znam się na wąskiej "działce".
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Podziwiam Cię michqq,
znasz się na wszystkim: na medycynie, ekonomii, rakietach.
Na wszystkim tym znam się bardzo powierzchownie, co znakomicie mi upraszcza obraz świata.
Natomiast w tych kilku tematach gdzie no jednak jestem fachowcem, to wypowiadam sie oszczednie, ponieważ widze że każdemu "tak" odpowwiada jakieś "ale", i każdemu "to prawda" odpowiada jakas grupa "w praktyce jednak".
Łatwo jest pisać o tym co się zna powierzchownie, tylko trzeba być świadomym że rezultat takiego pisania może być rozmaity, i podchodzić do tego napisanego - z auto-dystansem.
Cytat:
Ja nie będę aspirował - znam się na wąskiej "działce".
Nie czaruj, nie czaruj.
Masz podstawy matematyczne i inżynierskie żeby zrozumieć zalinkowaną rozprawę doktorską o rakietach wirujących, i zalinkowany artykuł o kierowaniu pociskami wirującymi bezżyroskopowymi - na przykładzie moździerzy. Rozumiesz co tam pisze i mogłbys podjąc dyskusję merytoryczną.
Lumen napisał/a:
Dwa - to ma być tanie...
No chyba własnie takie wyjaśnienie.
Plus bezpieczeństwo rozwojeowe - stary sprawdzony know-how, więc niskie ryzyko porażki.
Z drugiej strony: kamery typu telewizyjnego (miniaturowe, odporne na wstrząsy, zdolne do pracy w szerokim zakresie temperatur i przy wstrząsach) są teraz pierońsko tanimi - bo jest to pochodna przemysłu smartfonów i przemysłu motoryzacyjnego.
Kamerka do cofania kosztuje psie pieniądze, a działa przez kilkanascie lat wbudowana w zderzak, przy wstrząsach, zimach, latach, soli... I to bezobsługowo, przecie kto z nas cokolwiek przy obsłudze takiej kamerki robi? Szkło wyczyścić i tyle. Cud techniki taka kamerka - i to wcale wcale nie jest dowcip.
Sugerują że Telesystem Mesko który to opracowywał po pierwsze przewidywał dwa rożne systemy naprowadzania (na prowadzenie w wiązce toto projektowano też) a także że równolegle/równocześnie w Telesystemie pracowano nad kierowanymi pociskami artyleryjskimi - które "z natury" są wirujące.
Tak więc "postawienie na wirowanie" może wynikac także z chęci uwspólnienia prac związanych z pociskami wirującymi pochodzenia "z artylerii".
Czy ktoś może wie, czy wspomniany w powyższym artykuje "prezes Janusz Noga" jest też "doktorem Januszem Nogą", którego rozprawę doktorską (o sterowaniu pociskami wirującymi) zalinkowałem?
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Z drugiej strony: kamery typu telewizyjnego (miniaturowe, odporne na wstrząsy, zdolne do pracy w szerokim zakresie temperatur i przy wstrząsach) są teraz pierońsko tanimi - bo jest to pochodna przemysłu smartfonów i przemysłu motoryzacyjnego.
Tyle, że kamerka aucie nie ma czterech certyfikatów i pięciu atestów i jest wielkoseryjnie składana w Chinach, a nie w polskiej manufakturze....
Czy to nie jest tak, poprawcie jeśli sie mylę, że różnica pomiedzy głowicą Pirata a głowica Corsara/Korsara polega na tym, ze zamiast prekursora (ładunku kumulacyjnego) włożono głowicę naprowadzania na laser.
Korsar miał więc głowicą z prekursorem (tandemową) a Pirat ma bez prekursora.
Dodajemy jeszcze znany fakt, że wirowanie ładunku kumulacyjnego zmniejsza mu skuteczność.
Hm.
No coż - jakiś start to jest, wszystko zaczyna sie od pierwszej generacji.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Czyli o Pirata należy sie pytac na forach rosyjskich, więcej wiedza niż na forach polskich.
Na pierwszy rzut oka Pirat wydaje się wejściem w ślepą uliczkę. Technika rakiet wirujących wywodzi się z wczesnych rozwiązań analogowych. Otóż wirująca rakieta (lub sama wirująca głowica rakiety) daje sygnał, mówiąc łopatologicznie "z rodziny sinusoidalnych", i mowa o sygnale uchybu sterowania - dzięki temu że ruch wirowy "przekłada się" na sinusoidę. Taki sygnał łatwo się obrabia metodami analogowymi.
"Ucyfrowienie" takiego sygnału, w sensie żeby go próbkować i obrabiać procesorem oczywiście jest możliwe, ale jest to technologiczny bezsens, poniewaz zmnacznie więcej możliwości daje obróbka obrazu telewizyjnego. Procesor w takim przypadku działa na macierzach danych (obraz pikseli to macierz) a nie na spróbkowanych sinusoidach. Znacznie więcej daje się wyciągnąc z obrazu telewizyjnego niz wywróżyć z sinusoid.
Sterowanie "z wirowaniam" ma sens techniczny tylko gdy:
1) Robimy "midlife upgrade" pocisku/linii pocisków który jest wirującym, czyli no - ucyfrawiamy analog.
2) Pocisk jest "z natury wirujący" tak jak to jest w przypadku artylerii lufowej typu haubica.
3) Nie ma wystarczająco czułych matryc - tj. występuje duża przepaść pomiędzy czułością praktyczniedostępnego czujnika jednopikselowego a czułością praktyczniedostępnych matryc. Tak może być i dziś dla jakichś szczególnych zakresów czestotliwości.
W przeciwnym wypadku należałoby iśc w kierunku telewizyjnym.
Jednakowoż - pocisk to nie wszystko, liczy się organizacja, taktyka, dowodzenie, łączność, logistyka.
JEZELI (ale musi byc to jeżeli) zamierzamy wprowadzić równocześnie masowo amunicje artyleryjską APR i Pirata łącznie, i JEŻELi system podświetlania laserowego będzie wspólny/kompatybilny i JEŻELI Pirat będzie wprowadzony w odwodzie ppanc który jest zorganizowany na sposób artyleryjski (a nie np w piechocie "na dołach" jako uzbrojenie Rosomaka), TO WTEDY pojawia się teoretycznie możliwość zorganizowania współdziałania artylerii polowej (haubic) i artylerii ppanc (Piratów). Jezeli się odpowiednio zorganizuje łączność i dowodzenie, tak aby obsługi ppk mogły podświetlać cele dla haubic, a także aby rozpoznanie artyleryjskie mogło podświetlać cele dla wyrzutni Piratów - to osiągamy takzwiejuścij efekt synergiczny, czyli że współdziałanie haubic i ppk Pirat da efekt typu "dwa a dwa jest pięć".
I wtedy to ma sens.
Tak więc - Pirat, fajno, ale do odwodu ppanc, a nie na Rosomaki piechoty, stworzenie kompatybilnosci podświetleń, a także, bez tego nic nie będzie - opracowanie taktyki i metod dowodzenia takim połaczeniem artylerii i artylerii.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Kolego - naprawdę sporo już było pisane o piracie..
Pierwowzór Pirata "się kręci"
Układ naprowadzania wzięty jest z "obracających się" pocisków artyleryjskich.
Naprawdę czego się spodziewałeś?
To i tak "skok" bo zapowiadał się klasyczny SACLOS, gdzie zasięg maksymalny był czysto teoretyczny.
Tak pirata będzie można (według deklaracji MESKO) naprowadzać z wskaźnika laserowgo / dalmierza opracowywanego na potrzeby APR-120 i 155.
I vice versa tj CLU-P czyli docelowe CLU dla Pirata ma podświetlać artyleryjskie APRy (a nawet sojusznicze paveway czy inne Hellfire )
Stąd w głowie wykluwać się mogą ciekawe koncepcje na użycie tego systemu...
Pirat ma być kolejnym środkiem precyzyjnego rażenia - z funkcją ppanc, która to funkcja nie będzie jedyna. (Stąd od samego początku zapowiadane są inne głowice) W zasadzie jest szansa że zrobimy pewną "ucieczkę do przodu"... Zamiast wymieniać rpg-7 na kolejny model granatnika ppanc, zmienimy zupełnie filozofie wprowadzimy do zmechu to nad czym pracują "wszyscy" - wyrzutnie precyzyjnych (i tańszych niż klasyczne ppk) pocisków
Osiągi ppanc pirata są jakie są - na BTR-80/82A, BMP-1AM/2/3, czy nawet Kurgańca i Bumeranga wystarczają... (A to bagatela 3/4 celów opancerzonych)
.
Przy czym nikt raczej nie myśli o integracji go z systemami wieżowymi (ZSMU to co innego) - tutaj miejsce jest ew dla naszego "klona" Spika czyli Moskita.
Co innego ew. drony czy inne obiekty latające...
https://mesko.com.pl/aktualnosci/oswiadczenie-2
MESKO S.A. oświadcza, że artykuł autorstwa Zbigniewa Lentowicza pt. „Polsko - ukraiński przeciwpancerny PIRAT nie trafił do armii. Dobry, ale polski?”, który ukazał się na łamach dziennika Rzeczpospolita wprowadza czytelników w błąd. Wypowiedzi Członka Zarządu ds. Rozwoju MESKO S.A. Przemysława Kowalczuka, które przytacza w publikacji Pan Redaktor Zbigniew Letnowicz nie padły.
Aktualnie MESKO S.A. prowadzi konstruktywne rozmowy z Agencją Uzbrojenia dotyczące pozyskania powyższego sprzętu co było komunikowane w ostatnich miesiącach.
Skarżyski przeciwczołgowy Pirat rozwijany już od dekady w zakładach Mesko to odpowiednik nieco prostszych konstrukcyjnie niemieckich granatników RGW 90 (użytych ostatnio niezgodnie z przeznaczeniem w KG Policji), norweskich jednorazowych przenośnych wyrzutni M-72 Nammo (masowo kupowanych obecnie dla WOT), czy bardziej wyrafinowanych konstrukcyjnie, używanych także w wojskach terytorialnych RP amerykańskich zestawów przeciwpancernych Javellin.
Pomijając raweliny to teza że ppk jest prostszy od granatnika ppanc...
Cóż... Jeśli można pisać takie artykuły, to prezentacja dla SKON mogła zawierać harmonogram budowy gwizdy śmierci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum