Pomógł: 51 razy Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 6982 Skąd: Z Polski
Wysłany: Sro 03 Maj, 2023
Patryk1992 napisał/a:
Niestety w tej instytucji to "życie" sam miałem dwa takie przypadki że byłem ściągany z wolnego do jednostki (chyba jako jedyny z kompani) , w pierwszym grzecznie wróciłem do pracy natomiast przy drugiej takiej akcji rzuciłem L4 i już nie ściągają mnie z wolnego..
Zachowanie typowego szeregowego obecnych czasów.
Dni do odbioru mam kilkanaście, bo ciągle coś wypada i nie zawsze mogę odebrać. W życiu nie przyszło mi do głowy, żeby rzucić z tego powodu zwolnienie. Będzie luźniej, to odbiorę.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 782 Skąd: jedzie ta kontrola?!
Wysłany: Sro 03 Maj, 2023
Tytan w dresie., jemu raczej chodzilo o to, że będąc na wolnym jest ściągany do jednostki. Znając życie, to jest ściągany z powodu jakiejś pierdoły, ale spędza na JW pół dnia i oczywiście ten dzień wolny jest uznany za wykorzystany.
Jak nigdy nie używałem "taktycznych L4", tak czasami rozumiem osoby, które się nimi ratują. I mam nadzieję, że może w końcu coś się zmieni. Przełożeni muszą zrozumieć, że nie można być w kilku miejscach na raz. Nie można jednocześnie być na wolnym i na służbie. Im szybciej przełożeni to zrozumieją, tym lepiej, bo fikcja w WP zaszła tak daleko, że w razie "W" te dziwne przyzwyczajenia mogą się źle skończyć.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Maj 2020 Posty: 777 Skąd: Wojsko Polskie
Wysłany: Sro 03 Maj, 2023
Dokładnie, ściąganie ludzi do pierdół. U mnie też ostatnio ludzie dowiedzieli się w niedziele o 20, że w poniedziałek muszą być na apelu rano, "frekwencja 100%". Po co ... a no po to, żeby się dowiedzieć, że na służbowych komórkach nie można mieć tiktoka. Szeregowym było to akurat potrzebne jak świni siodło. No i co lepsze, to pismo było czytane jeszcze ze 3 razy na każdym poniedziałkowym apelu.
Mam bardzo dużo nadgodzin i urlopu. Mam brać L4 ale po co jak mam co wybierać. Wezmę L4 i mi z pensji zjadą, opinie wystawia za L4. Szkoda gadać. Wiadomo o co chodzi. Odbiór dni wolnych powinien być uregulowany aktem prawnym.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Maj 2020 Posty: 777 Skąd: Wojsko Polskie
Wysłany: Sro 03 Maj, 2023
Jest tak uregulowany, że za nieprzestrzeganie tych zapisów i tak nic nikomu nie grozi. Więc o jakiej regulacji tu mówimy.
Też kiedyś miałem nadgodzin chyba ze 40 dni. I celowo przełożony mi ich nie udzielał byle pokazać, że on może i to on dyktuje warunki. Także znam z autopsji takie przypadki, że te przepisy są po prostu martwe.
ale jest uregulowany.
W przypadku gdy przełożony udaje kowboja i celowo utrudnia odbiór dni wolnych strzał z ucha jest dozwolony a wręcz wskazany aby delikwenta delikatnie mówiąc sprowadzić na ziemię
_________________ Ojczyzna, to nie miejsce, w którym mieszkasz, ale miejsce, którego potrzebujesz i które potrzebuje ciebie /Stefan Pacek/
Niestety w tej instytucji to "życie" sam miałem dwa takie przypadki że byłem ściągany z wolnego do jednostki (chyba jako jedyny z kompani) , w pierwszym grzecznie wróciłem do pracy natomiast przy drugiej takiej akcji rzuciłem L4 i już nie ściągają mnie z wolnego..
Zachowanie typowego szeregowego obecnych czasów.
Dni do odbioru mam kilkanaście, bo ciągle coś wypada i nie zawsze mogę odebrać. W życiu nie przyszło mi do głowy, żeby rzucić z tego powodu zwolnienie. Będzie luźniej, to odbiorę.
Ha ha widzę, że jesteś jak rambo i zawsze gotowy na wezwanie, ale coś ci napisze..
Nie wiem czy służysz w wojsku, ale życie nauczyło mnie, że w monie jak będziesz się zgadzał na wszystko i nie protestował to zawsze będą cię wyznaczać do różnych często głupich rzeczy, ale to nie wszystko gdy nazbierasz nadgodziny lub dni wolnych za służby nie będziesz miał kiedy ich wykorzystać bo w dalszym ciągu będziesz gdzieś wyznaczany, a na koniec wykreśla ci dni wonne tak jak w przypadku autora postu i taką mamy sprawiedliwość.. A tak nawiasem nie jestem szeregowym chodź do tego korpusu mam bardzo duży szacunek..
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Maj 2020 Posty: 777 Skąd: Wojsko Polskie
Wysłany: Sob 06 Maj, 2023
U nas ostatni hit, do meldunek o nadgodzinach za zeszły tydzień. Możesz dymać cały tydzień. Jak przełożony w meldunku nie ujmie, że dymałeś, to nie masz nadgodzin.
Pocieszę was.
Usiłowałem rozliczyć rozkaz wyjazdu.
Kobieta się mnie zapytała: A pan musiał tam jechać?
Witki mi opadły.
Nie rozliczyłem. Pomyślałem sobie: a spie...
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
ale jest uregulowany.
W przypadku gdy przełożony udaje kowboja i celowo utrudnia odbiór dni wolnych strzał z ucha jest dozwolony a wręcz wskazany aby delikwenta delikatnie mówiąc sprowadzić na ziemię
Masz rację, ale później ta sama menda przypomni sobie o tym przy opiniowaniu..
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 19 Lip 2014 Posty: 1739 Skąd: z kątowni
Wysłany: Pon 08 Maj, 2023
i napisał/a:
Pocieszę was.
Usiłowałem rozliczyć rozkaz wyjazdu.
Kobieta się mnie zapytała: A pan musiał tam jechać?
Witki mi opadły.
Nie rozliczyłem. Pomyślałem sobie: a spie...
A co to ją obchodzi? Przełożony skierował, to pojechałeś
Mnie zawsze rozwalał klasyk. Podjeżdzam pod bramę JW, jakaś tam sprawa do załatwienia nagła. SUFO czy OWC albo żołnierz, nadal tyle lat, a często to samo zasadnicze pytanie "w jakiej sprawie?". Odp. "do dowódcy" lub "do oficera dyżurnego". Odp. "ale oficer pyta w jakiej sprawie" odp, "w służbowej" chwila zastanowienia, żołnierz czy SUFO nie wie co dalej, temat zamknięty i otwiera bramę zgaszony. Bo żołnierz czy SUFO na bramie tak bardzo ciekawe i upoważnione do uzyskania informacji, w jakiej konkretnie sprawie ŻW postanowiła zajrzeć na JW
Ja nawet nie liczyłem ile ja miałem dni wolnych za służby.
Pewnie nazwiecie mnie frajerem.
Trzeba było to się przyjmowało służby.
Ostatnią miałem na dwa tygodnie przed wyjściem do cywila.
Zaś co do Żandarmerii Wojskowej:
Bardzo nie lubiłem sytuacji kiedy uważali, że są ważniejsi ode mnie - Oficera Inspekcyjnego Garnizonu.
Dzwonił do mnie funkcjonariusz Specjalnych Uzbrojonych Formacji Ochronnych z zapytaniem czy ma ich wpuścić.
Odpowiedziałem: proszę wpuścić i skierować do mnie.
Gdyż w Garnizonie to ja decyduję o wszystkim a nie jakiś patrol ŻW.
Na szczęście "nie fikali". Jakby "fikali" to bym ich zamknął.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum