[Sephiroth]

Chciałem uzyskać dopuszczenie do posiadania broni w WPA Komendy Wojewódzkiej. Złożyłem wszystkie kwity. WPA Komendy Wojewódzkiej wystąpiło o opinię o mnie do Brygady. Nie żyję tam za dobrze z tymi moimi debilnymi przełożonymi odchodząc na emeryturę (jest to też jeden z powodów mojego odejścia) i ponapisywali tam głupoty (które nie były problemem i na niczym nie zaważyły) i napisali też, że leczę się na nerwicę (bo robię uszczerbek i procenty do emerytury i to już było problemem). W związku z tym WPA Komendy Wojewódzkiej napisało do mnie abym im przedstawił wszystkie badania lekarskie (ogólne + psycholog + psychiatra + okulista i nie wiem czy ze słuchem też) typowo pod tą kwestię i UoBiA (nie chcieli badań pod KPOF uznać pod dopuszczenie). Nie podoba mi się, że chcą badnia na wszystko, mając wątpliwość tylko w jednej kwestii. Nie będę robił wszystkiego. Nie zgadzam się z ich wątpliwością, bo skoro jestem żołnierzem (mają zaświadczenie) i mam przydzieloną broń (mają wyciąg z rozkazu), to uważam, że nie mają prawa żądać ode mnie badań. Nawet jeśli bym się zgodził z ich wątpliwością, to tylko na badania psycholog + psychiatra mógłbym się zgodzić. Ale nie na cały pakiet. Badań na KPOF nie chcieli przyjąć, bo to pod co innego ich zdaniem. Co mam teraz z tym faktem zrobić? Mogę/Mam się jakoś odwoływać i/lub sądzić w tej kwestii z nimi? Może "zmusić" ich aby przyjęli badnia pod KPOF w tej kwestii, potem wysłali mi oficjalne pismo, że ich nie przyjęli i potem na tej podstawie się odwoływać i się sądzić z nimi? Czy nie ma szans i będę musiał odpuścić?

[manfred]

Dlaczego skłądałeś wniosek do WPA, jeżeli jesteś żołnierzem?

[Brzytwa]

Dziwne że WPA nie przesłało właściwemu Oddziałowi ŻW twojej teczki, do dalszego prowadzenia sprawy.

A badań mogą żądać - patrz Ustawa o Broni i Amunicji.

Nie ma tam jakiś wyjątków, że czegoś nie dasz, a inne dasz

[Sephiroth]

[mati_s1]

Oczywiście, że można. Jeśli nie chcesz to nie przedstawiaj badań, proste.

[Sephiroth]

To nie chodzi tylko o moje chcenie. Nie będę po prostu robił badań po raz n-ty tych samych i wydawał pieniędzy na to skoro zgodnie z ustawą jestem zwolniony z badań. Nawet jakbym zrobił jest ryzyko, że przeciągną temat do 01.02. i pozamiatane, bo wtedy przestaję być żołnierzem i po temacie (nie dostanę dopuszczenia, bo wtedy będą chcieli, abym zdawał jakieś egzaminy). Wkurwili mnie z tym pomysłem i nie ma pewności, że badania załatwią temat, a kasa pójdzie w błoto. Na pewno nie będę robił badań, bo uważam, że zgodnie z ustawą nie powinni ich wymagać ode mnie. Chciałem to polubownie załatwić i przedstawić badania pod KPOF, ale powiedzieli, że to pod coś innego i nie przyjmą. Mam wyciągnąć od nich kwita, że nie chcieli ode mnie tych badań pod KPOF przyjąć w tej kwestii (dopuszczenia) i się po tym z nimi sądzić czy jak? Czy sprawa przegrana?

[manfred]

Widzisz, tu ludzie nieraz takie rzeczy piszą, że nie wiadomo za bardzo, o co im chodzi.

Jeśli chodzi o twoją sprawę, to postępowanie w sprawie dopuszczenia prowadzi się z z zachowaniem zasad określonych w art. 15 ust. 1-5. A ust. 5 mówi o

Cytat:

ujawnieniu okoliczności dostatecznie uzasadniających podejrzenie, iż osoba posiadająca pozwolenie na broń lub zarejestrowaną broń pneumatyczną należy do osób wymienionych w ust. 1 pkt 2– 4,

wtedy policja może

Cytat:

zobowiązać tę osobę do niezwłocznego poddania się badaniom lekarskim i psychologicznym i przedstawienia wydanych orzeczeń

i to się stało w twojej sprawie.

Dopuszczenie następuje w formie decyzji administracyjnej, więc będzie można się od niej odwołać, ale jeśli w postępowaniu zebrano jakieś kwity, że się leczysz itp., i nie dostarczyłeś kwitów, to szansa na zmianę decyzji niewielka.

ps. jeśli ktoś ci pomógł, wciśnij przycisk pomógł, dostałeś za darmochę wspaniałą poradę, za którą u radcy prawnego zapłaciłbyś ze 400 stówy.