Tylko wszyscy zamiast zobaczyć co jest chcą opracowywać nowe. Otwieranie otwartych drzwi.
Pozdrawiam
I tak i nie... Np. str. 5 i 6 - ściąganie "opłytowania z desek" sznukiem to jakiś kiepski żart...
Drut drut żarzony (wiązałkowy) -owszem da się ale będzie upierdliwe...
Pręty gwintowane M10 + nakrętki i podkładki wszystko dostępne w makecie) - proste i na 100% będzie działać.
manfred napisał/a:
Kiedyś podróżowałem przez 3 lata codziennie do pracy 120 km w jedną stronę. 20 km samochodem, później 100 pociągiem i na koniec komunikacją miejską.
[...]
Kolega mojej żony - cywil z rzadkim zawodem w takiej samej sytuacji mieszkał na stancji. A jak dobrze policzyć, to lepiej się przeprowadzić.
Sorry memory ale jak sam wspomniałeś robiłeś 3 przesiadki...
Codziennie wielu Łodzian dojeżdża do Warszawy - to jest 120 km. Dziś jest to 120 minut jazdy pociągiem z który z centrum łodzi dojedzie do centrum Warszawy...
Ale jak mieszkasz w Płocku to takiej możliwości nie masz..
A gdyby zmodernizować linie infrastrukturę (i nie mówimy tu o jakiś cudach) To naprawdę czas dojazdu do centrum Warszawy byłby niewiele dłuższy od podróży do centrum z warszawskiej Białołeki czy Wawra...
Podobnie jest z innymi miastami... Ja też przerobiłem pół Polski i wiem że są miejsca gdzie te 200km pokonam szybciej niż nieraz 70... I wcale nie chodzi o pokonywanie dystansu samochodem...
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Lumen nie dostrzega prostej ironii, to co mówić o takiej piętrowej....
A Stefan nie dostrzega, że instrukcja z linku w 100% pokrywa się z tym co Lumen pisał kilka stron temu - gdy tu pisano jakieś brednie o kopaniu piwnic...
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Lumen - a przytoczysz jakąś analizę, czy tylko tak Ci się zdaje?
A ty przytoczysz jakieś na swoje bajdurzenia na temat umocnień itp - bo nie zauważyłem...
Wobraż sobie że pewne podstawy mam - bo takie tematy sa przedmiotem nie tylko urbanistyki ale tez i budownictwa - a przynajmniej na PW na 3 roku każdy ma, a jak się potem wybierze specjalność IK to i na czwartym roku...
Co więcej z prognozami /analizami ruchu też mam do czynienia - no może nie codziennie. Ale wystarczająco często aby wiedzieć "czy się sprawdza". A i takie programy jak VISSIM też znam.
Tak wiem oczekujesz e podeśle linka do dokumentu który na 30 stronach opiszą - z obrazkami że to się opłaca i że będzie tak jak piszę
Musze cię jednak zmartwić - podejrzewam, że nikt nie podjął się wykonania takiej kompleksowej analizy. I jedyne na co możesz liczyć to materiały na stronie CPK.
A jeśli jakimś cudem powstała to jest ona zrobiona za poważne $ dla rządu i nie jest dostępna w necie.
Nawet jeśli, istnieje taka możliwość, że widziałem taki dokument to go nie opublikuje i nie potwierdzę jego istnienia - tak jak nie upubliczniam innych informacji związanych z inwestycjami
Opracowań na temat patologi rozrastających się miast, suburbanizacji oraz problemów z migracją wewnętrzną jest wiele - i sobie bez problemu znajdziesz...
Ja podawać nie bede - bo oczywiście wiesz lepiej, a ja mogę dawać tylko "tendencyjne" przykłady
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Tzw. szprychy, zbiegające się w jednym miejscu, mniej więcej w środku kraju, poprawią jego skomunikowanie tylko częściowo
No tak... bo poza CPK nie będzie innej infrastruktury - nagle znikną drogi oraz pozostałe 17 tyś linii kolejowych...
Wyobraź sobie, że z CPK czy bez, część inwestycji kolejowych ujętych w CPK będzie realizowane przez PKP PLK
Tu jest pytaniem czy postawimy kropkę nad "i" wykonując brakujące odcinki.
Owszem to nie jest panaceum - i np. wyludniania się woj. Podlaskiego nie zatrzyma...
Ale może akurat to ma sens?
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Poza tym tak tanio nie będzie.
A wiesz ile kosztować będzie przejazd z Poznania do Warszawy samochodem w 2035
A zapomniałem - w 2035 auto może nie dojechać... Zabraknie prądu - w baterii
Ceny biletów to kwestia poza przedmiotem inwestycji.
Ze szprychami czy bez kwestia spółek kolejowych wymaga gruntownych przekształceń.
Z resztą - równie dobrze można zadać pytanie ile kosztować będzie kolejne linie metra - nie tylko w Warszawie ale w innych miastach - Wrocław czy Kraków? Ile będą kosztować inne inwestycje w zbiorową komunikacje w tych 5-6 największych miastach PL gdzie obecnie tylko Warszawa ma jako-taką komunikacje miejsca a i tu są coraz większe "niedociągnięcia"
Ja już pomijam ile będzie kosztował m2 mieszkania w tych 5-6 miastach i jakie to problemy społeczne zrodzi....
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4648 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sob 30 Mar, 2024
Dobry krok tylko o d…y strony.
Ludzie powinni wiedzieć kiedy 112 bo trzeba policji a kiedy 986 i straży miejskiej oraz jak właściwie powiadomić 112 czy 986.
Ludzie powinni wiedzieć jak się zachować w czasie pożaru, na ulicy w czasie wypadku czy zagrożenia wybuchem gazu albo awarii przemysłowej z uwolnieniem substancji toksycznych.
Jak się zachować w czasie ewakuacji (bo np. bombę wykopali deweloperzy na budowie obok). Potrzebna jest wiedza jak się zachować w sytuacji zagruzowania ukrycia a my jesteśmy w środku pid tym zawaliskiem. Jak się zachować pod ostrzałem lub gdy coś wybucha a do budowli ochronnej daleko. Jak nie dać się wrogiej propagandzie. Jak unikać zagrożeń cybernetycznych czy oszustw finansowych.
Schronów zabezpieczających przed CBRN jak na lekarstwo. Stworzyć nowe nie bardzo jest jak przez blokadę koncesyjną na wyposażenie o przeznaczeniu wojskowym (filtry CBRN).
Każdy radzi jak przygotować dom na brak prądu, wody czy gazu - niech ktoś powie jak przygotować na taki wypadek mieszkanie w bloku na którymś piętrze. Bo większość ludzi w wielorodzinnych domach mieszka i zależna jest od spółdzielni czy administratora.
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Co do strony RCB - dobrze, że takie informacje są gdzieś dostępne, w każdej chwili można do nich zajrzeć - o ile jest jeszcze czas i sieć działa. Tylko ile osób o tym wie, ile z nich zajrzało, a ile przeczytało całość i cokolwiek zapamiętało... Oraz ile z tego przypomni się w sytuacjach krytycznych.
No i nie uwzględniono jeszcze bombardowania.
Nauka w szkole powinna dać więcej - teoretycznie. Ciekaw jestem, kto te zajęcia prowadzi i jak młodzież do nich podchodzi.
Żelbetowe ukrycia na ulicach rosyjskich miastach trochę mi przypominają niemieckie schrony plot z lat 40. Pod względem idei - rozmieszczanie niezbyt dużych obiektów w miejscach, gdzie w otwartej przestrzeni przemieszczają się lub gromadzą ludzie, bo niemieckie rozwiązania były solidniejsze.
To też jest coś, o czym należałoby pomyśleć wobec zagrożenia wojną, obok większych schronów pod lub obok budynków. I może dałoby się je stosować tam, gdzie w budynkach nie ma jak albo się nie zdąży.
Oczywiście nie twierdzę, że zaraz powinniśmy je zacząć budować, ale projekt na wszelki wypadek można by przygotować, żeby potem nie było rozpaczliwej improwizacji.
Sporo było o schronach - proszę bardzo, tu ładnie widać, jakiego kalibru jest to inwestycja (i to przy raczej sprzyjającym podłożu - woda), jeśli myślimy o czymś konkretnym 🧐
https://youtu.be/lgyfjs9OFMk?si=XxfTNikNAuSmK01-
Cóż, kto bogatemu zabroni...
Mniej zamożni mogą rozważyć alternatywę - zbudować sobie na działce pod miastem taki schron zamiast domu jednorodzinnego. Jeśli chodzi o eksploatację - cały czas musi chodzić wentylacja i oświetlenie, ale za to mało się wyda na ogrzewanie (z dodatkowymi drzwiami i izolacją modułu wejścia).
Cóż, kto bogatemu zabroni...
Mniej zamożni mogą rozważyć alternatywę - zbudować sobie na działce pod miastem taki schron zamiast domu jednorodzinnego. Jeśli chodzi o eksploatację - cały czas musi chodzić wentylacja i oświetlenie, ale za to mało się wyda na ogrzewanie (z dodatkowymi drzwiami i izolacją modułu wejścia).
Zgodnie z prawem (WT) pomieszczenia przeznaczone na stały pobyt ludzi (tj. powyżej 4 godzin) muszą zapewnić dostęp do światła naturalnego
I to tyle na temat...
Proponuje - zamknij się w ciemniej piwnicy bez okien i przesiedź tam tydzień. (Ja już pomijam to ze taka 50 metrowa piwnica kosztować może więcej niż 150m dom...)
Naprawdę nie rozumiem prezentowanej "logiki"
O.K. schron zwiększa szanse, że człowiek przeżyje ostrzał / bombardowanie, ale:
1. Kto powiedział, że każde miasteczko będzie zdobywane / ostrzeliwane. Myślisz że mieszkańcy Gąbina czy innej Włoszczowej będą oblegani jak Bachmut?
2. Co da możliwość "przetrwania" w schronie w sytuacji gdy się trafi na tereny "chwilowo zajęte" przez przeciwnika? Myślisz że tam będziesz się chował przez tygodnie? Co da taki schron mieszkańcom takiej Sokółki?
W pomieszczeniu przeznaczonym na pobyt ludzi stosunek powierzchni okien, liczonej w świetle ościeżnic, do powierzchni podłogi powinien wynosić co najmniej 1:8, natomiast w innym pomieszczeniu, w którym oświetlenie dzienne jest wymagane ze względów na przeznaczenie - co najmniej 1:12.
Już wykombinowane.
De iure to świetlik oparty na światłowodzie jest wszak oknem, oszkolonym, tyle że z przesadnie grubą szybą. Przepisy budowalne dookreślają jak mierzyć powierzchnię okna...
Cytat:
liczonej w świetle ościeżnic
zaś nie precyzują grubości czy rodzaju wstawionej szyby
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Jeden chodzi sobie na ryby, drugi pisze o schronach na nfow - co kto lubi.
Skoro nie daje się budowac schronu z przyczyn okiennych, to można porozmawiac o piwnicy z oknami wpuszczonymi poniżej poziomu gruntu:
Takie piwnice się robi i jest to legalnym.
Takie okna dają spore możliwości adaptacji, daje sie myśleć o wyjściu awaryjnym (normalnie na wojnę zasypanym, a doraźnie do ewakuacji odkopywanym, od wewnątrz), można się zastanowić nad filtrowentylacją w oparciu o takie okno - filtry "raczej samoróbki".
Czy prawo zabrania filtrowentylacji samoróbkowej?
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum