[Radhezz]

Jak w temacie - jaki jest zakres badań (jacy specjaliści obligatoryjnie) i jakie choroby/ułomności dają niezdolność do służby na misjach? Jest jakieś rozporządzenie lub wykaz, tak jak przy przyjmowaniu do służby?

[-=Alex=-]

[Radhezz]

No rzeczywiście. Szkoda że nie ma dokładniejszych wytycznych co do zakresu badań - z rozporządzenia wynika tylko że może być taki sam jak na badaniach wstępnych, ale równie dobrze mogą trzepać wszystko, jakby człowiek szedł do specjalsów.

A ja już po ostatnim kontakcie z RWKL, który od rozpoczęcia do uzyskania ostatecznego orzeczenia trwał prawie pół roku, mam alergię na tę instytucję... Bo jak raz się człowiek musiał kopać z koniem o pierdołę, to jest obawa co tym razem wymyślą.

[-=Alex=-]

Powiem tak. Nie wiem na jakich "komisjantów" trafisz, jaka misja. Ja dostałem cztery paragrafy, to czy eliminowały mnie z misji nie wiem, ale pewnie tak bo na Liban kasowano od razu z wyjazdu.
Dostałem takie pytania
- czy chcę jechać, czy muszę ?
- jakie to stanowisko ?
Na misję pojechałem.

[Kincaid]

[mati_s1]

Kincaid, dlaczego wysnuwasz taką hipotezę? Znam ze swojego podwórka przynajmniej kilku takich "pacjentów", którzy pomimo rzeszy chętnych do wyjazdu na misję, zostali wyznaczeni "na siłę". Wówczas jedną z nielicznych opcji jest bycie niezdolnym. Ale jak być niezdolnym skoro się jest zdolnym? Wówczas jest jeszcze "czynnik ludzki".

Chyba, że Twoje stwierdzenie miało wydźwięk pozytywny 😃

[Kincaid]

[-=Alex=-]

Nie dopowiedziałem, ale sam zgłosiłem się na wyjazd. Nikt mnie nie zmuszał. Było wolne stanowisko, ja spełniałem wymagania.