W 1948 roku w Elblągu powstała odlewnia stali. Obecnie jest ona własnością amerykańskiego koncernu General Electric (GE). Okazuje się jednak, że dni zakładu są policzone.
(...)
Jak informuje tvn24.pl Powiatowy Urząd Pracy w Elblągu otrzymał od firmy informację o planach zamknięcia fabryki i zwolnieniach grupowych.
(...)
"W dniu 10 kwietnia 2024 r. wpłynęło do PUP w Elblągu zawiadomienie o zamiarze dokonania zwolnienia grupowego w GE POWER Sp. z o. o., Oddział w Elblągu. Przyczyną zwolnień, jak podaje pracodawca, jest konieczność całkowitego zakończenia przez GE POWER Sp. z o.o. działalności Odlewni Staliwa w Elblągu ze względu na malejącą produkcję" - brzmi komunikat cytowany przez portal.
(...)
Odlewnia stali nie jest pierwszym zamykanym przez GE biznesem w tym mieście. Dwa lata temu działalność zakończyła elbląska odlewnia żeliwa.
Rozumiemy wszyscy że tego rodzju decyzja jest jednokierunkową.
Odlewni czy to żelaza czy to stali w Unii Europejskiej nie da się otworzyć.
Mamy rok 2024ty, a nie 1948my.
Plany otwarcia zakłądu przemysłowego o tak wielkim zakresie oddziaływania na środowisko sa z góry skazane na niepowodzenie.
Po wejściu do UE potencjał produkcyjny z zakresu przemysłu ciężkiego można jedynie albo redukować albo utrzymywać.
Otworzyć się nie da.
Otworzyć to sobie można ekologiczną szwalnię lnianych koszul, ale nie odlewnię żeliwa albo stali.
Jak raz szykują się hurtowe wielkie zamówienia - dla całej Europy, wieloletni projekt - na amunicję artyleryjską i moździerzową.
Zamykanie odlewni staliwa i żeliwa - Ma sens.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Jak raz szykują się hurtowe wielkie zamówienia - dla całej Europy, wieloletni projekt - na amunicję artyleryjską i moździerzową.
Zamykanie odlewni staliwa i żeliwa - Ma sens.
Dorzuć sobie jeszcze do tego Hutę Częstochowa - w zeszłym roku ograniczyli produkcję , teraz stoją na "postojowym" , w tym roku prawdopodobnie pod młotek i na bruk 1000 luda.
Nowy cel ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w UE do 2030 r.
Unijni przywódcy osiągnęli porozumienie w sprawie zwiększenia celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. Porozumienie tworzy także warunki dla sprawiedliwej transformacji polskiej energetyki. Nasz kraj uzyskał na ten cel duże środki na poziomie 220-230 mld zł.
Nasi partnerzy w UE wiedzą, że polska energetyka ma unikalny charakter i dlatego udało się uzyskać zapisy, które pozwolą nam zrównoważyć wyższe wydatki związane w przyszłości z systemem emisji uprawnień, czyli tzw. ETS
– podkreślił szef polskiego rządu.
Ponadto, Komisja Europejska ma opracować system opłaty granicznej, o co szczególnie zabiegała strona polska. „Nie ma sensu likwidować miejsca pracy w Polsce, aby odtworzyć je zaraz 100 kilometrów za naszą wschodnią granicą, na obszarze nie należącym do systemu ETS” – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
Jak powiedział szef polskiego rządu, udało się również utrzymać wiodącą rolę Rady Europejskiej w całym procesie, a także poruszyć kwestię lasów, jako elementu polityki klimatycznej, który jest ważny dla absorpcji CO2.
Przypomina był czas była pora zawetować...
Ale wolano kłamać...
Jak się nie ma jaj do rządzenia to potem wracają Tuski
Pomógł: 3 razy Wiek: 53 Dołączył: 26 Lis 2005 Posty: 484 Skąd: FROM H.E.L.L.
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2024
manfred napisał/a:
Rządzą ledwo 4 miesiące, i już wszystko się zaczya zamykać.
Tak... Wina Tuska, nie ma whoyeah na Mariolę. Doczytaj może 3,14Sifundamentalisto, kiedy ów regres w polskim, europejskim jak i światowym przemyśle hutniczym, metalurgicznym i chemicznym wziął początek, jaka jest geneza tego zjawiska i może wówczas zacznij się merytorycznie wypowiadać.[/b]
_________________ "Na wojnie ten wygrywa, kto najmniej błędów popełnia". Napoleon Bonaparte (1769-1821)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6066 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2024
Faktem niepodgalającym dyskusji jest to że w ostatnich 20 latach (2004-2024) przez 10 lat rządziło PiS - więc w pełni ponoszą odpowiedzialność za degrengoladę w polskiej energetyce
Retoryka "to nie my" jest wyrazem gwałtu na intelekcje słuchaczy...
Z resztą o czym gadać - PiS już w w 2018 się "splatformizował".
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6066 Skąd: z nikąd
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2024
Sprawy EA nie da sie nazwać sukcesem - nijak... W samym pisie na skutek walki frakcji dochodziło do jawnego sabotowania tematu...
Powielanie błędnej polityki OZE - znaczy formuła programu prosumenckiego - z dotacjami na panele, wymiane kotłów etc też się nie broni. Ostatecznie kopiowaliśmy zachowania zachodu - z kilkuletnim opóźnieniem wprowadzając kolejne etapy w momencie gdy na zachodzie wiedziano że "to nie działa"...
A górnictwo ekmm - naprawdę myślisz że nikt już nie pamięta tego węgla co to Mao ściągał?
Z tą mafią żaden rząd sobie nie radzi...
Przez litość nie zadam pytań np. ile sieci energetycznych wybudowano / zmodernizowano przez te lata i ile nowym mocy wybudowano
_________________ Taktyka to najprostsza z nauk. Wystarczy tylko postawić się na miejscu przeciwnika i pomyśleć, jakiego postępowania się po nas spodziewa. A potem zrobić dokładnie na odwrót. Ot i cała taktyka.
Pomógł: 34 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12958 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2024
Zależy do czego porównywać. Czy do sytuacji idealnej, czy do np. rządów **/***.
Bo tu (podobnie jak i w wielu innych dziedzinach) nastapił kosmiczzny postęp.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum