Ja Was wszystkich rozumiem.
Afera jest, co do tego nie ma wątpliwości - nie można tak zrobić że się zamówi zegarek pod płaszczykiem prezentów dla zagranicznej delegacji, a potem wyda pracownikom w charakterze bonusa na odchodne z pracy.
Sęk w tym, że, o ile rozumiem tekst, jeżeli głównym dowodem w sprawie jest:
Cytat:
8.11.2023 roku Glapiak wysłała e-mail do jednej z dyrektor w MON o tytule "Zegarek". "Taki sobie wybrałam" - widnieje w polu treści. Glapiak dołączyła do wiadomości link do sklepu internetowego, który prowadzi do zegarka Longines La Grande Classique L4.209.2.11.2 o wartości 6.000 zł.
No to nie ma żadnego dowodu w sprawie.
Sprawa bowiem polega na tym że przedmioty zakupiono pod fałszywym pretekstem, że je wydano w niewłaściwym celu, a nie na tym, że w meilach pomiędzy pracodawcą a pracownikiem sobie opowiadali.
Żaden pracobiorca nie jest od tego żeby weryfikować pochodzenie swojej premii:
"Ha, a skąd te pieniądze, czy czasem ich nie ukradziono?"
Pracodawca udziela bonusa, pracobiorca go przyjmuje.
Cytat:
No ale już tam nie pracowała
Bonus na odchodne jest za pracę już wykonaną, a nie że jest motywacją na przyszłość.
Należności wydawane przy odchodzeniu z pracy niekiedy są rozciągnięte w czasie.
Może być bardzo ciężko ustalić kto odpowiada za to przestępstwo.
Żeby się nie okazało że to pomyłka księgowej.
-=Alex=- napisał/a:
MON to nie Sp. z o.o.
MON to jest, dla cywilnych warsiawskich urzędników, takie samo ministerstwo jak Ministerstwo Sportu i Turystyki albo Rybołówstwa. Ja nie wiem jak wygląda udzielanie przemii "na dowidzenia" w polskim systemie ministerstw.
Wątpie jednak żeby pracownicy weryfikowali pochodzeniea bonusa, no bo kogo by się mieli pytac o legalność? Księgową? Czy ministra?
Tu nie będzie łatwo znaleść właściwego winnego - a ciekawe na jak dawno w czasie się rozciąga ów "zwyczaj." Być może robi się tak zwyczajowo od wielu lat, a ktoś kto to pierwotnie wymyślił zrobił to tak dawno że JEMU akurat się przeterminowało. A kolejne pokolenia urzędników kontynuują tradycję - bo zawsze wszyscy tak robili.
Wcale bym się nie zdziwił.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Ostatnio zmieniony przez michqq Pią 26 Kwi, 2024, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12865 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Pią 26 Kwi, 2024
Chcielibyśmy jednak więcej szczegółów, bo nie chce mi się wierzyć, żeby w tak prymitywny sposób robiono wałek na jakieś 6k.
W każdym razie, tradycja
Cytat:
podpisz się na nagrodę dla wójta
to już pewnie kiladziesiąt lat. Mimo, że nie jest to chwalebne, to daj Panie Boże, żeby tylko takie "afery" były.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, co *** zrobił dla wojska.
Tylko że nagroda została przyznana po przeszło roku od zakończenia pracy wszak to 15 września 2022 została wybrana z rekomendacji PiS przez Sejm w skład Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na sześcioletnią kadencję.
_________________ Jak mój szef wpada do pokoju to zawsze się pyta: co nudzicie się ??? i zaraz wynajduje jakąś robotę
Ogon Ogoniasty
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15965 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 28 Kwi, 2024
Słuchaliście rozmowę w Polskim Radiu 24, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesława Kukuły ?
Panie generale, patrzymy na ręce, rozliczymy (skomentujemy). Chyba najsłabszy szef ze swoimi wizjami.
Cytat:
— Musimy zmienić myślenie, zbudować strategię służby powszechnej, która wyrówna wszystkie formy służby wojskowej. Doprowadzić do tego, że żołnierze rezerwy staną się podmiotem, wejdą do liczebności Sił Zbrojnych, będą wyposażeni jak żołnierze zawodowi, szkoleni na tych samych kursach, włącznie ze studiami generalskimi — dodał.
Panie gen. KUKUŁA proponuję pospolite ruszenie ... .
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Pomógł: 285 razy Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 15965 Skąd: POLSKA
Wysłany: Nie 28 Kwi, 2024
Cytat:
Gen. Kukuła jest zdania, że żołnierzy rezerwy należy wliczać do liczebności armii. — Dziś jesteśmy przekonani, że ewentualna wojna będzie długotrwała ( skąd ta pewność) , krwawa i większość żołnierzy zawodowych nie dotrwa do końca ( ). To rezerwiści będą jej zasadniczym podmiotem, oni ją skończą — przekonywał w rozmowie z PR 24.
... a my będziemy dowodzić z Londynu ...
No to po co nam żołnierze zawodowi ? Stwórzmy armię opartą wyłącznie na rezerwie. Wówczas wszyscy dotrwają do końca.
Ludziska marudzili jak "zmechol" czy "dekiel" był Szefem Sztabu Gen., ale dobrze, że tylko marudzili.
_________________
----= Historia to uzgodniony zestaw kłamstw, zbiór faktów, które nie musiały zajść. =----
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum