Wysłany: Pią 17 Paź, 2014 Mundur wz127A/MON - jak prać i jego wady i zalety.
Witam mam mundur wz127A/MON i chcialem sie zapytac jak dbac o niego i jak prać taki mundur, czy w pralce, recznie, w jakiej temp, proszkiem, płynem itd.
I ogołnie jak sie taki mundur wz127A/MON sie spisuje w wojsku. Jakie ma zalety i wady. Czy lepszy jest ten wz10?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 30 Maj 2010 Posty: 7300 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pią 17 Paź, 2014
Magnum360, a czy jest tam na mundurze taka wszywka z trójkątami, kółeczkami, kwadracikami i wanienką z wodą? Oprócz powyższych może być taż podana temperatura (30, 40, 60, 90 C).
_________________ Z historii narodów możemy się nauczyć, że narody niczego nie nauczyły się z historii.
— Georg Wilhelm Friedrich Hegel
Odpowiem Ci.
Jakbyś nie prał: wywalony na lewą stronę, czy nie wywalony. W środku piorącym do kolorów, czy białego. W 30. stopniach czy czterdziestu.
To i tak Ci wyblaknie.
To nie jest żaden "super materiał". Po trzech praniach wygląda jak szmata.
Dlatego też,
aby w miarę wyglądał - to nie pierze się go tak długo, jak tylko można.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Pią 17 Paź, 2014
Nie koniecznie wyblaknie. Ręcznie, wyciskać a nie trzeć i nie szorować oraz w żadnym proszku tylko w płynie do mycia naczyń. Dobrze jak najpierw poleży w wodzie z płynem z 30 min. Najlepiej sprawdza się Ludwik. Mój przeszedł kilkanaście takich prań i nie stracił kolorów. Metoda pozyskana od mamy
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 4649 Skąd: Z innej bajki
Wysłany: Sob 18 Paź, 2014
Moje najczęściej pękały na załamaniach na tyłku lub pod kolanami.
Prać im rzadziej tym lepiej. Najlepszy moment to tuž przed tym jak zacznie się "świecić" nad kolanami . Ale to jest trudne do wyłapania. Wszystko zależy od intensywności użytkowania. Ja sie np. ubłoci to lepiej poczekać jak błotko zaschnie i wykruszyć a potem wyciskając wyprać tylko ubłocony fragment. Ten mundur nie lubi tarcia, szarppania i pralek. Prany w pralce nie tylko blaknie ale też i pęka tam gdzie jest podatny na częste zginanie (pod łokciami, kolanami) i tam gdzie zbiera się najwięcej brudu i potu (tyłek i pod pachami).
Jak się go dobrze namoczy w wodzie z płynem do naczyń to wystarczy dobre płukanie. Nowoczesne płyny mają tę właściwość że rozbijają molekuły tłuszczu i dzięki temu wystarczy potem brud tylko wypłukać bo nie "nie ma on siły" utrzymać się w materiale.
Pozdrawiam
_________________ Proszę nie naciskać na likwidację agentury. W każdej szanującej się rodzinie powinno być jakieś zwierzątko. Świat jest wtedy weselszy.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum