Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
MW na Bałtyku
Opublikował Wiadomość
Aragorn
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   MW na Bałtyku

Hmmmmm... No cóż widze ze na łamach naszego forum toczy sie bardzo ciekawa dyskusja na temat przyszłości polskiej marynarki wojennej. Temat bardzo ciekawy ale chciałbym go rozwinąć. Jestem bardzo ciekaw jak według was powinna wyglądac MW operująca na Bałtyku. Wydaje mi sie że mamy tu 2 rózne koncepcje: szwedzką (i fińską) zakładającą używanie małych ale silnie uzbrojonych okrętów i niemiecką, opierająca sie na fregatach i dużych korwetach. Nie jestem zadnym ekspertem w tej dziedzinie dlatego jestem ciekaw zdania osób znacznie bardziej zorientowanych w temacie niż ja. Wydaje mi sie że ta dyskusja może być bardzo ciekawa bo Bałtyk jest specyficznym morzem i marynarka która ma na nim działac też musi sie róznić od np: Royal Navy czy Marine Nationale Może uda nam sie wypracowac wspólna koncepcje sił morskich które mogłyby skutecznie operować na Bałtyku......???? Zapraszam do dyskusji
 
 
radiant star
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

mnie to się marzy lotnictwo morskie z prawdziwego zdarzenia....
 
 
Strielali
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Kiedys sie mowilo ze "najlepszym okretem na Baltyk jest samolot", ale od pewnego czasu ucichlo. Pewnie dlatego ze jak wieje i leje to samoloty cos niebardzo...
Tak wlasciwie to chyba powinnismy raczej mowic o wypornosci i uzbrojeniu niz uzywac klas. Bo klasy "tyja" - np. po II WS niszczyciele mialy 2000-2500 ton wypornosci a teraz po 6 tys i wiecej, to samo dotyczy innych klas. Nowe uzbrojenie czy wyposazenie wymaga coraz wiekszych objetosci (jest mniejsze, ale jest go wiecej).
"Jednostronna" marynarka (to znaczy tylko z malymi jednostkami) to tak jak armia w ktorej WSZYSTKIE zadania maja wykonywac bewupy.
Tak wiec bylbym raczej za mieszana koncepcja - duze i male.
 
 
radiant star
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Strielali napisał/a:
Kiedys sie mowilo ze "najlepszym okretem na Baltyk jest samolot", ale od pewnego czasu ucichlo. Pewnie dlatego ze jak wieje i leje to samoloty cos niebardzo...


niby tak, ale i okręty w czasie wykonywania zadań są uzależnione od pogody(dzielność morska, itp)
zaletą samolotu jest to, że dywizjon lotnictwa uderzeniowego mw może "obrabiać" potencjalny cel przez całą dobę, do skutku. start, atak, powrót do bazy, podwieszenie uzbrojenia i znowu start.
nawet najdalszy cel na bałtyku(jak to pięknie mawiają sztabowcy:w strefie zainteresowania operaacyjnego mw) i tak znajduje się w przeciągu max 30 minut lotu od wybrzeża, do zasięgu uzbrojenia przeciwokrętowego samolotu(FA-18 i harpoon choćby)...
 
 
GRYZLI 
9



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 4472
Skąd: Znad morza~~~
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Nie wiem ? ale może dobrym pomysłem byłoby zaniechania wycofania Su 22 -remont i dostosowanie do wykonywania zadań morskich.
Pewnie byłoby taniej jak zakup nowych samolotów ,a możliwości MW zdecydowanie by wzrosły !
Tylko komu u nas zależy na wzroście możliwości bojowych :( :x :-o
_________________
"...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI

Flogger Fanclub na NK
28 SPLM na facebook
Ostatnio zmieniony przez GRYZLI Czw 11 Sie, 2005, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Strielali
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

radiant star - masz racje, ale chyba jednak jednostki plywajace sa bardziej odporne, szczegolnie odpowiednio zaprojektowane.
Jesli chodzi o lotnictwo, to do "obrabianie" celu sa idealne, ale juz do dlugotrwalego patrolowania okreslonego rejonu chyba jednak lepsza jest jednostka plywajaca. Stad wniosek - popieram GRYZLIego i rownoczesnie chcialbym zobaczyc NOWOCZENE jednostki plywajace :)
 
 
MacGal
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Jaką skuteczną broń przeciw celom morskim można by podwiesić pod Su-22? Pamiętam chyba z któregoś numeru "Lotnictwa" tekst o potencjalnym MLU dla naszych maszyn, obejmujący integrację zachodniego sprzętu i uzbrojenia, w tym Harpoonów.
 
 
GRYZLI 
9



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Cze 2004
Posty: 4472
Skąd: Znad morza~~~
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

MacGal napisał/a:
Jaką skuteczną broń przeciw celom morskim można by podwiesić pod Su-22?


Dlatego napisałem o dostosowaniu samolotów do zadań morskich-miałem na myśli nie sam płatowiec czy silnik ,bo one radzą sobie nad morzem a dostosowanie avioniki i integracje odpowiedniego uzbrojenia-jakiego? to sprawa otwarta !
_________________
"...Nic nie jest skończone dopóki się nie skończy..." MIŚ YOGI

Flogger Fanclub na NK
28 SPLM na facebook
 
 
 
^NyG@^ 
5
W jedności siła.



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 566
Skąd: zewsząd
Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Najlepiej by blo gdybysmy mieli 3 niszczyciele, 4 lodzie podwodne i jakis lotniskowie :P ale fajnie jest sobie pomazyc ;) Nie ukrywam iz bylo by interesujaco gdybysmy dostali od amerykanow jeszcze jakas fregate typu OLIVER HAZARD PERRY. Przydalby sie tez jakis jeden niszczyciel. Chociaz jeszcze jedna lodz podwodna, no i pare samolotow i smiglowcow przystosowanych do warunkow MW i bylibysmy w raju :D Jednakze jest to do zrealizowania gdyby tyloko bylo troszku wiecej pieniazkow i pomyslow na roznego rodzaju projekty ktorych nam brakuje :(
_________________
Historia pełna jest wojen, o których każdy wiedział, że nie wybuchną.
 
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

NyG@.pl napisał/a:
....gdybysmy mieli 4 lodzie podwodne ... Chociaz jeszcze jedna lodz podwodna...


RATUNKU :!: :!: :!: okręt podwodny nie łódź podwodna :!: :!: :!:

Co do dalszej treści nie chciałbym się wypowiadać.
Widzę, że nie znam się na tym :(
 
 
Strielali
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Podejzewam ze pieniadze by sie znalzly pod jednym warunkiem - wiedzielibysmy czego chcemy. Na razie "odpowiednie" wladze sie miotaja i troche kasy idzie tu, troche tam, w sumie nigdzie.
Czy chcialbys zablokowac caly Baltyk?? ;) Jeden lotniskowiec i nie ma gdzie plywac :)
 
 
Aragorn
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Nie jestem żadnym ekspertem ale lotniskowiec na Bałtyku to juz przesada (po prostu nie ma sensu go na takim morzu używac). Według mnie okręty klasy fregata sa na Bałtyku potrzebne. Odnosząc sie do naszej MW (bo widze że dyskusja zeszła na ten temat) to takie okręty musimy posiadać żeby wywiązać sie ze swoich zobowiązań sojuszniczych. Przejecie 3 fregaty typu OHP byłoby chyba dobrym rozwiązaniem. Gdyby zmodernizować te okręty (nowa elektronika itp) i w pełni uzbroić to stanwoiłyby groźną broń. Co do innych okretów to wydaje mi sie że fregaty powinny być uzupełnione przez znacznie mniejsze ale rownież nowoczesne okrety takie jak szwedzkie korwety typu Visby. Okręty klasy K 130 czy Gawrona są za duże bo to ni korwety ni fregaty. Zresztą Gawron i tak będzie (jak trafnie powiedział ktoryś z forumowiczów) kadłubem stealth z armatkami wodnymi. Co do lotnictwa to uzbrojenie Su-22 w rakiety przeciwokrętowe to z pewnościa dobry pomysł ale nie wydaje mi sie aby w najblizszej przyszłości nasza marynarka otrzymała te maszyny (lub jakiekolwiek inne) Co do okrętów podwodnych to sam nie wiem jakich powinny byc rozmiarów (wydaje mi sie ze najbardziej optymalne to szwedzkei Gotlandy) ale to tylko moje zdanie. :viktoria:
 
 
Koniu
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

hym sadze ze dobrym rozwiazaniem było by przyjecie 3 fregay OHP , chyba w zupełnosci zaspokoiło by nasze sojusznicze zobowaiazania . Nastepnie mozna by było sprzedac 2 jednostki typ Tarantula do Wietnamu a za kase zmodernizowac 2 pozostałe . sadze ze jeszcze przez pare lat te jednostki stanowia realna siłe i szkoda by sie ich pozbywac . Oczywiscie szybciej zmodernizowac Gawrony i nabyc 4 małe kutry rakietowe w zastepstwie OS . Co do su-22 to dobry pomysł jedna bojowa eskadra powinna styknać . Co do morskich Iryd to sprawa jest juz chyba zamknieta i raczej malo prawdo podobna . Sprzedać tez okrety z 2 transportowo minowe a za to nabyć jakis logistyk z prawdziwego zdarzenia ( tu mozemy sie dogadac z Estonia Litwa i Łotwą) . warto pomyslec tez o prawdziym niszczycielu min oraz brzegowemu systemowi rakietowemu cos w stylu indyjskiego Brahmosa . Taniej jest chyba utrzymac kołowa wyrzutnie niz okret . A teraz cos z łodzi podwonych ciekawym acz troche futurystycznym rozwiazaniem sa ( tu Robia cos w tym kierunku Rosjanie ) betonowe okrety podwodne , małe i unikatowe bo bardzo cierzko wykrywalne były by silna bronia na bałtyku . Wiem ze był by to pionierski program ale gdyby doszedł do finału nasza MW była by posiadaczem ciekawej , unikatowej i odpowiedniej na Bałtyk broni .
 
 
radiant star
[Usunięty]

Wysłany: Czw 11 Sie, 2005   

Aragorn napisał/a:
Przejecie 3 fregaty typu OHP byłoby chyba dobrym rozwiązaniem. Gdyby zmodernizować te okręty (nowa elektronika itp) i w pełni uzbroić to stanwoiłyby groźną broń.


przejęcie 3 fregaty rozłożyłoby marynarkę na łopatki. myślę nawet, że DMW nie byłoby w stanie ukompletować zalogi na taki okręt.
a gdyby je zmodernizować... prędzej gawrona zwodują.

choć to co w nim juz utopili, wystarczyłoby na postawienie OHP na nogi.

pobożne życzenia i gdybanie. tyle nam zostało... :cry:
 
 
Kaifasz 
2



Wiek: 53
Dołączył: 23 Mar 2005
Posty: 57
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią 12 Sie, 2005   

Cytat:
przejęcie 3 fregaty rozłożyłoby marynarkę na łopatki. myślę nawet, że DMW nie byłoby w stanie ukompletować zalogi na taki okręt.
a gdyby je zmodernizować... prędzej gawrona zwodują.
choć to co w nim juz utopili, wystarczyłoby na postawienie OHP na nogi.

Kiedy właśnie gdyby skasować Gawrona to by nie rozłożyło... A dlaczego twierdzisz, że by nieukompletowano załogi?? W przypadku takiej rzezi jednostek jak w tym roku?? Czyżby wszystkich z wycofywanych jednostek wysyłano do cywila?? Jeśli tak, to bez sensu...
Ja cały czas twierdzę, że należy zajrzeć do portwela, skasować budowę Gawrona i jeśli starczy środków rozejrzeć się za jakimiś "niechcianymi" jednostkami. W przypadku gdy nas na to nie stać przejąć kolejne 2 fregaty od amerykanów. Jedną wcielić do służby a drugą skanibalizować, resztę doprowadzić do jednolitego standardu doposażyć i heja na morza i oceany ;)

Wracając do meritum tej dyskusji...
Co to jest MarWoj działająca na Bałtyku?? Szwecja i Finlandia budują takie jednostki jakie im są potrzebne w ich części Bałtyku, stąd w ich składzie w większości występują niewielkie jednostki uderzeniowe, uniwersalne okręty minowe, niewielkie jednostki destantowo-szturmowe. W przypadku Polski, Niemiec czy Danii występuje aspekt kolektywnej obrony w ramach NATO. Rosja posiada jednostki w "spadku" po imperialnej Flocie Bałtyckiej ZSRR więc nie ma co o tym gadać. Kraje Pribałtyki korzystają albo z resztek postsowieckich lub z pomocy sojuszniczej oraz również korzystają z obrony kolektywnej.
Moim skromnym zdaniem nie da się wyodrębnić zbioru "MarWoj do działań na Bałtyku" po prostu daltego, że każda MarWoj jest podporządkowana organizacji Państwa i jego polityki wewnętrznej i zagranicznej, dlatego też jest (lub powinna być) jej wynikiem.
:bye:
_________________
pozdrawiam
Kaifasz
lasciate ogni speranza, voi ch'entrate
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group