_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
cola [Usunięty]
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
za interia.pl
Cytat:
Facet słabszy od kobiety
Panie są znacznie mniej podatne na stresy, łatwiej też znoszą trudne sytuacje. A to nie jedyna, niekorzystna dla facetów, różnica...
Idźmy dalej. Mężczyźni bardziej cierpią, za co odpowiedzialny jest męski hormon - testosteron, który wytwarzany jest u nich w nadmiarze, przy zetknięciu się z jakimkolwiek problemem. Nie trzeba być wnikliwym obserwatorem, aby przyznać, że panowie znacznie gorzej przechodzą wszelkie choroby. Znacznie łatwiej też na nie zapadają.
Różnicę wytrzymałości płci można dostrzec od najmłodszych lat - dziewczynki szybciej od chłopców osiągają sprawność ruchową, zaczynają chodzić i mówić około dwóch miesięcy wcześniej. Łatwiej przychodzi im nauka pisania, czytania i opanowanie zasad gramatyki.
Schorowani impotenci
O odporności kobiet świadczą statystyki medyczne. Panie żyją średnio o siedem lat dłużej od mężczyzn. Rzadziej też chorują i szybciej wracają do zdrowia po przebytych operacjach. Opublikowane jakiś czas temu przez MHF (Men's Healing Forum - Forum na Rzecz Zdrowia Mężczyzny) badania alarmują, że za kilka lat mężczyznom grozi... wymarcie. A to dlatego, że są oni bardziej niż kobiety narażeni na śmierć z powodu zawału serca. Współczynnik śmiertelności na choroby serca mężczyzn w wieku 35-57 lat jest trzykrotnie wyższy, niż u kobiet. Wzrasta też ryzyko zachorowań na raka prostaty, jąder, coraz więcej panów staje się impotentami.
Panowie niepotrzebni?
Niestety, brzydką płeć trudniej jest namówić na kontrolne badania lekarskie. Częściej przekraczają dopuszczalny limit picia alkoholu, mają nadwagę, chętniej niż kobiety sięgają po narkotyki, częściej uczestniczą w wypadkach drogowych. Niechętnie natomiast odnoszą się do środków chroniących organizm przed wirusami i bakteriami, kremów zabezpieczających przed nadmiarem promieni słonecznych.
Kobiety za to są wrażliwsze. Nie tylko w sferze uczuć. Ich wzrok i słuch jest bardziej czuły, niż u męskich partnerów. Czy w związku z tym, panowie nie czują się trochę niepotrzebni?
Baba za kółkiem
Zwłaszcza, że kobiety coraz częściej imają się typowo męskich prac. Ot, choćby prowadzenie samochodu. Każdy zetknął się ze złośliwymi kawałami o babach za kierownicą. Statystyki wypadków ujawniają jednak bezlitosną prawdę - panie prowadzą pojazdy bardziej ostrożnie. Poważne wypadki z udziałem kierowców w spódnicy należą do rzadkości. Przyłapanie kobiety na jeździe po kielichu, to również sporadyczny przypadek.
Cytat:
badania alarmują, że za kilka lat mężczyznom grozi... wymarcie.
Hm...
śpieszmy się kochać facetów, bo jeszcze nam wymrą, jak dinozaury
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2004 Posty: 593 Skąd: z mgły
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
ło matko, grozi nam "SEXMISJA"????
może trzeba poszukać chętnych do zamrożenia?
_________________ Próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie.
----------------------------------
Kto, jak nie my? Kiedy, jak nie teraz?
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2004 Posty: 593 Skąd: z mgły
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
jak "na zaś", skoro on już będzie "na śmierć"?
_________________ Próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie.
----------------------------------
Kto, jak nie my? Kiedy, jak nie teraz?
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
cola napisał/a:
Panie są znacznie mniej podatne na stresy, łatwiej też znoszą trudne sytuacje.
to skąd częściej u Pań te łzy
cola napisał/a:
że panowie znacznie gorzej przechodzą wszelkie choroby. Znacznie łatwiej też na nie zapadają.
To co powiecie na to w ciągu ponad 20 lat służby 4 razy chory na grypę i raz skręcenie stawu skokowego
cola napisał/a:
Łatwiej przychodzi im nauka pisania, czytania i opanowanie zasad gramatyki.
To zostawię naukowcom do wyjaśnienia
cola napisał/a:
badania alarmują, że za kilka lat mężczyznom grozi... wymarcie. A to dlatego, że są oni bardziej niż kobiety narażeni na śmierć z powodu zawału serca.
Ten etap to właśnie przez Was drogie Panie
cola napisał/a:
Niestety, brzydką płeć trudniej jest namówić na kontrolne badania lekarskie.
Raz w roku obowiązkowe, każdy żołnierz zawodowy u mnie w JW badania krew, cukier, cholestelor, EKG, RTG
cola napisał/a:
Panie żyją średnio o siedem lat dłużej od mężczyzn.
To już statystyka z nią trudno się spierać
cola napisał/a:
Częściej przekraczają dopuszczalny limit picia alkoholu, mają nadwagę,
No w tym punkcie to tak pół na pół
cola napisał/a:
Kobiety za to są wrażliwsze. Nie tylko w sferze uczuć. Ich wzrok i słuch jest bardziej czuły, niż u męskich partnerów.
Ta opinia jest opinią szacownych Pań. Ja uważam, że w niektórych sytuacjach jest odwrotnie
cola napisał/a:
Czy w związku z tym, panowie nie czują się trochę niepotrzebni?
Stwierdzam, że nie czuję się niepotrzebny, a wręcz przeciwnie potrzebny w pracy, w domu, w rodzinie. I piękne Panie proszę mi poprzez takie artykuły nie udowadniać, że jestem niepotrzebny. A z Seksmisji to polecam ostatnią sekwensję filmu.
cola napisał/a:
śpieszmy się kochać facetów
A to zdanie polecam do wnikliwego przemyślenia i realizacji wszystkim Paniom
Bardzo serdecznie pozdrawiam potrzebne Panie niepotrzebny mężczyzna.
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
Jola1 napisał/a:
Ależ Drogi Panie......To raczej jest forum dla kobit ("Co cenimy w naszych...")...
Droga Jolu to dokładasz kolejny wątek do cytatu coli facet słabszy od kobiety, a teraz już nawet się na tej stronie nie może wpisać No nic przepraszam, że zabrałem głos w sprawie typowo damskiej o mężczyznach
Pozdrawiam miki.
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Sob 23 Cze, 2007
Jola1 napisał/a:
Ależ nie masz za co, my cenimy głosy niezadowolenia mężczyzn....
Ale ja jestem zadowolony, spokojny i uśmiechnięty. Nie bój się mnie tak łatwo się nie pozbędziesz, jak nie wierzysz to zapytaj Pani C.
A w temacie to już taka natura kobiet rozmawiać o mężczyznach, a mężczyzn rozmawiać o kobietach. I coś mi się zdaje, że jak świat światem tak i ta zasada jest zasadą nienaruszalną. Pozdrawiam miki
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum