Pomógł: 1 raz Wiek: 69 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 628 Skąd: pomezania
Wysłany: Pią 01 Wrz, 2006 Piszę książkę
Może was denerwują moje pytania ale piszę książkę o przygodach polskiego.... na misji w Iraku. i czasami muszę coś sprawdzić ...
Pozdrawiam wszystkich.
Pozwolę sobie uzyć kilka waszych nicków jako przezwisk dla poszczególnych wojaków w plutonie który opisuje, mam nadzieję że nie macie nic przeciw.
pozdrawiam
P_E też się zgodzisz, prawda Bez zgody wyszukam lub wymyślę inne..
Ja nie mam nic przeciwko, myślę, że wypada się zapytać ,,właściciela" konkretnego nicka czy wyraża na to zgodę.
P_E
[ Dodano: Sob 02 Wrz, 2006 ]
P_E tak też czynię nie tylko w twoim przypadku Zapytałem także o zgodę Blaszanego Drwala, co do reszty zobaczymy - to zależy od rozwoju akcji,a główny "bohater" będzie miał ksywkę Rover - jak do tej pory nie znalazłem tu nikogo o takim nicku.
Jeśli pozwolisz to krótko opiszę osobę której nadam twój nick ; Major ŻW,na misji w Iraku w stopniu chorążego, dowódca placówki który utrzymuje ład i porzadek, słuzbista i miłosnik przepisów, "cały czas przypominająca innym że jeszcze rok słuzby i idzie w cywile" - w związku z powyższym cały czas utrudniający zycie osobom które niezbyt dają się wtłoczyć w regulamin ...( tytułowym bohaterom - Misjonarzom, co z nie jednego pieca chleb jedli a i wypić potrafią) P_E próbuje ich złapać na pędzeniu bimbru na terenie bazy, z jakim skutkiem zobaczymy, koniec jest dość zaskakujący - taki jest zarys postaci..
Wiem że to brzmi trochę powaznie ale ogółem to osoba bardzo fajna , z dużym poczucie humoru i dobry żołnierz, choć trochę zmanierowany z powodu lat pracy w wojsku.
pozdrawiam
naturszczyk..
Oczywiście jesli wyrazisz ochotę, otrzymasz brudnopis ( np. co kilka napisanych rozdziałów) abyś mógł odnieść się do realiów i zaproponować pewne zmiany.Inna sprawa czy ja na to przystanę,ale jestem przeważnie otwarty na ciekawe propozycje.
Pomógł: 1 raz Wiek: 69 Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 628 Skąd: pomezania
Wysłany: Wto 05 Wrz, 2006
Jeż skoro to ma być w zamyśle, połączenie wojaka Szwejka z Paragrafem 22 + książkami Hassela - to musi być śmiesznie. A po za tym, etat przewidziany dla dowódcy ŻW w bazie był na stopień chorązego , a oddelegowano majora Sam się zgłosił bo wtedy sa inaczej wylicze wysługi i staż do emerytury...
Czyżbyś nigdy nie był na misji i nie znasz spraw, że porucznik jest na misji majorem , major chorążym plutonowy- szeregowcem , itd, itd.
Wystarczy poczytac trochę postów na tym forum aby doszukać się takich możliwości
Pamiętaj, to ma byc ksiązka z bardzo duzym przymrużeniem oka - na wesoło, lub nawet super wesoło. Takie krzywe zwierciadło przejaskrawające rzeczywistość
Masz inny pomysł napisz, chętnie to przemyślę...
Dołączył: 26 Maj 2006 Posty: 236 Skąd: Siły Zbrojne RP
Wysłany: Sob 15 Mar, 2008
Nie wiem czy napisałeś już tą książkę, ale przerażasz mnie z pomysłem majora ŻW w stopniu chorążego. To niemożliwe. Możliwe były takie akcje w korpusie podoficerskim. W korpusie oficerskim również, ale nie było nigdy awansów i degradacji międzykorpusowych. Jeżeli masz takie fikcje przedstawiać czytelnikom to ja z pewnością nie chcę do nich należeć.
_________________ Życie jest sztuką dokonywania wyborów.
coyota [Usunięty]
Wysłany: Sob 15 Mar, 2008
Onyx, książka już napisana, i jej oceny forumowiczów w tym temacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum