Polska nie ma żadnej poolityki zagranicznej ani obronnej ani żadenj strategii budowy czegokowliek . Ukraina pokazuje wszystko i pokazuje jak niespójna jest nasza polityka .... Nie ma o czym rozmawiać, a T-55 co sił przerobić na transportery szturmowe zasilajac wlasny przemysł obronny . Mniej bełkotania o juszczence więcej zaangazowania w sprawy kraju - TO DO WSZYSTKICH BUZKO-WAŁESO-KWASNIEWSKICH
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004
Stefan Fuglewicz napisał/a:
T-55 też zostały sprzedane - a przynajmniej ich część. Trafiły np. do Sudanu i, jak ostatnio podała prasa, są właśnie wykorzystywane przez miejscowy reżim do masakrowania cywilnej ludności. Pytanie za 10 punktów: czy ten handel się Polsce opłacił?
Polska oficjalnie zamierzała sprzedać 50 sztuk T-55 do Jemenu, a nie Sudanu, tyle tylko, że okazało się, że kiedy w 1999 roku pierwsza partia 20 pojazdów trafiła do Sudanu, tam bowiem odsprzedał je jemeński pośrednik. Stąd ze sprzedaży pozostałych 30 zrezygnowano. Może jednak przedstawiaj sprawy takimi, jakie były, a nie wprowadzaj jakichś plotek. Nikt nie zamierzał sprzedawać broni do krajów objętych embargiem ONZ.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004
Komandos napisał/a:
Polska nie ma żadnej poolityki zagranicznej ani obronnej ani żadenj strategii budowy czegokowliek
Bez urazy, ale bzdury opowiadasz. Polska ma wyraźnie ukierunkowaną od ponad 15 lat konsekwentnie prowadzoną politykę zagraniczną (myślisz, że w NATO, UE czy obecnie Iraku znaleźliśmy się przypadkiem?), to samo dotyczy polityki obronnej. Natomiast Ty widzę oczekujesz cudów i cudownej przemiany państwa w ciągu weekendu w jakiś idealny twór, który będzie Ci odpowiadał w danej chwili (do momentu, aż znowu się nie zgodzisz z taką czy inną polityką i usłyszymy od Ciebie ten sam slogan), a takie nie nastąpią nigdy. Bierz jeszcze poprawkę, że wojsko z założenia jest strukturą bardzo konserwatywną i wolno ulega wszystkim zmianom.
Nie wiem, również co takiego zaskoczyło Cię w podejściu do Ukrainy, której proeuropejskie dążenia były od lat wspierane przez Polskę, bo nam się to po prostu opłaca, aby stali między nami a Rosją. To co się obecnie dzieje, to raczej wyraz faktu, że sami Ukraińcy mają dość fatalnej polityki w swoim państwie, a niczego innego. Wtrącanie się zaś do spraw wewnętrznych innego państwa to nie jest dobry pomysł.
Sens masowego przerabiania T-55 na ciężkie transportery opancerzony jest cokolwiek dyskusyjny. Niewiele państw się na to zdecydowało i właściwie jedynym, które je eksploatuje jest kraj znajujący się w stanie ciągłej wojny domowej. Jest to sprzęt mało uniwersalny. Dużo bardziej perspektywiczne jest jednak modernizowanie BWP-1, a w tym przypadku, kosztem poświęcenia pływalności można pojazd zawsze dopancerzyć. Irak w każdym razie, nieco zmodyfikował te wizje średnich brygad zmechanizowanych na KTO.
Komandos Gość
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004
Operujesz propagandową retoryką a la KWASNIEWSKKI :
- Wejscie do Unii i NATO - jasne ?? I co z tego ?? jaka jest nasza pozycja w UE ?? jaka w stosunku do UE ?? co wyniak z misji w Iraku ?? Jaki w ogole jest jej status ?? POKOJOWA ??? BUHAHAHAHAH - jaka jest polityka III RP w stosyun ku do niemiec a jaka w stosunku do Rosji "??? Jaka jest narodowa strategioa gospodarcza implikująca wiele założeń polityki zagranicznej ??
Polityka obronna ?? EXTRA - własnie zmieniamy o 180 st jej załozenia ....
Ukraina - ZBAWCA SWIATA WĄŁSA + PRZYJACIEL KUCZMY OLEK + BEZREFLKSYJNE POPARCIE DLA JUSZCZENKI z założeń antypolskiego .... a Rosja opatrzy na tę hucpę ....
T-55 - SKOT - BWP 1 - lekką reka wywalone na smietnik tak jak 90 % polskiego przemysłu zbrojeniowego
Sorry ale nie chce mi sie dłuzej debatowac o czyms czego nie ma
I daj spokój z ta propagandą
Komandos Gość
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004
aha jeszcze jedno - polityka bycia "pomostem" pomiędzy Rosja z zachodem zostala dawno ośmieszona i skompromitowana - widać z rezszta jakie mamy stosunki z kluczowymi państwami EU i Rosją ...
Czytam posty Komandosa i stwierdzam , że wszystkie negują wszystkich i wszystko.
Skoro wiesz lepiej jak powinno być "z tą Polską" - to podziel się z nami wszystkimi...
Jeżeli natomiast sam nie wiesz, to ... zastanów się czasami czym się różni krytyka od krytykanctwa
_________________
„…Nic nie poradzę, że nie lubię faryzeuszy, obłudników, kameleonów, kurew, karierowiczów, itp..."
"Jeśli chcesz zachowywać się moralnie to najgorszym miejscem by szukać rad jest religia..."
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Sob 27 Lis, 2004
Komandos: Masz rację, nie zamierzam z Tobą polemizować. Widzisz, zwykle jakakolwiek rozmowa z fanatykiem przekonanym, iż posiada monopol na "jedynie słuszną Prawdę" (wykrzyczaną dodajmy) skazana jest na niepowodzenie. Do takiej osoby żadna argumentacja nie dotrze, człowiek tylko niepotrzebnie się zmęczy. Także trzymaj się ciepło, życzę dalszych sukcesów w ocenie polskiej polityki wewnętrznej i międzynarodowej, licząc na to, że będą podawane na równie wysokim poziomie, jak te powyżej
Co do naszych czołgów w Sudanie - sprawę znam tylko z prasy, bo nie pasjonują mnie specjalnie tego typu afery, ale pamiętam, że coś na rzeczy było. Jemen miał być krajem docelowym - czyli rozumiem że sprzęt był dla tamtejszej armii, ale transport nawet tam nie dotarł. Tak czy inaczej - kompromitacja dla naszych służb, albo naszych polityków. Albo jednych i drugich. To jest dla mnie oczywiste - ktoś u nas pokpił sprawę (w najlepszym razie), i efekt jest taki, że media informują, że polskie czołgi zabijają cywilów. Prawdopodobnie taki przekaz do ludzi trafia na całym świecie, i ciężko będzie to odkręcić.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Nie 28 Lis, 2004
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Prawdopodobnie taki przekaz do ludzi trafia na całym świecie, i ciężko będzie to odkręcić.
Jeżeli w ten sposób podchodzisz do sprawy, to znaczy sprowadzasz to jedynie do poziomu rozpowszechnienia przekłamanej lub nieprawdziwej informacji, to oczywiście się zgodzę. Tak, jest to niekorzystne dla wizerunku Polski, acz jest to sprawa dosyć przebrzmiała, 1999 rok, o ile dobrze pamiętam.
Tak, tutaj się zgadzamy. Ale w każdym razie - i głównie o to mi chodziło - ta sprawa pokazuje, jak bardzo trzeba uważać, komu się broń sprzedaje. Błędna decyzja, brak czujności - i za taką jedną wpadką smród może się ciągnąć latami.
Czytelnik Gość
Wysłany: Pon 29 Lis, 2004 Komandos i Remov
Koledzy , na razie argumenty przedstawia Komandos i coz z tego w jaki sposób.
Remov - odpowiedz a nie mów że komandos nie ma racji.
Chętnie Ciebie też wysłucham. Z zimna krwią , bez nerwów.
Jeśli przedstawisz argumenty i ja coś dodam!
Komandos Gość
Wysłany: Pon 29 Lis, 2004
Panowie,
Bez urazy i bez krzyku .
Całkiem spokojnie :
a. POLITYKA ZAGRANICZNA III RP :
- Cele - NATO & UE - cele strategiczne (osiagniete) , jak zdobycie Moskwy w 1812 roku - pytam sie co z tego ??
Efekty :
UE policy : RUSSIA FIRST
POLISH POLICY : RUSSIA nasz straszny wróg więc kopmy ile wlezie nawet przy takicjh okazjach jak BIESŁAN !!!!
Efekt : Najgorsze stosunku z rosja w historii III RP
UE policy : NIEZALEZNOSC W RELACJACH Z USA
Niechęć do konfliktu Irackiego
POLISH policy : Bezkrytyczna uległość (absurdalne zagrywki z Francja - ROLANDY)
EfekT : Fatalne relacje z Francją
NIEMCY - POLSKA - miast mądrej reakcji na falę reiwzjonikstycznych oczekiwasń(vide Bartoszewski) , HISTERIA KACZYNSKICH i w efekcie ABSURD SEJMU
Efekt : Bardzo złe relacje z Niemcami
UE - PL - Nicea albo śmierć, Bóg w Konstytucji = śmieszność
USA - POLSKA - walka o wizy (jako kosmicznie propagandowa bzdura, miast rzeczowej debaty o offsecie) Vide Opinie jakiegoś kaprawego V-ce Ministra w stylu OFF-SET NIKOGO NIE ZBAWIŁ (popatrzmy na Finlandię !!)
Teraz obrazamy sie o wizy .....
UKRAINA - HISTERIA i jednoznaczne poparcie JUSZCZENKI. Polska nie popierała czystości wyborów POLSKA wprost POPIERAŁA JUSZCZENKE - dodajmy polityka prawicowego (i dotąd antypolskiego)
efekt - RUSSIA FIRST ????
Popatrzmy na rekacje UE w stosunku do polskiej Histerii.
Polityka obronna !!!
Jestesmy w nATO - sssssuper !! tYLE ŻE NADAL NIE MAMY JEDNOLITEJ DOKTRYNY OBRONNEJ - Nie mam sensu akurat na tym forum tego rozwijać. popatrzmy nma polskie programy choćby sprzetowe, absurdalene przetargi , nie kończące sie debaty itp ....
SZKODA SŁOW.
Jesli NIE PRZEKONUJE TO WAS TRUDNO, JA mam dość wyraźny pogląd na te sprawy ale na siłę nikogo nie chcę przejkonywać !
Komandos Gość
Wysłany: Pon 29 Lis, 2004
~~Ad~~ napisał/a:
Czytam posty Komandosa i stwierdzam , że wszystkie negują wszystkich i wszystko.
Skoro wiesz lepiej jak powinno być "z tą Polską" - to podziel się z nami wszystkimi...
Jeżeli natomiast sam nie wiesz, to ... zastanów się czasami czym się różni krytyka od krytykanctwa
CO ?? GDZIE ?? KOGO ?? neguje bez powiedzenia DLACZEGO ??
Pomógł: 7 razy Dołączył: 11 Lis 2004 Posty: 5214 Skąd: Polska
Wysłany: Pon 29 Lis, 2004
Komandos napisał/a:
a. POLITYKA ZAGRANICZNA III RP : - Cele - NATO & UE - cele strategiczne (...) pytam sie co z tego ??
Jeżeli zadajesz pytanie "Co z tego?" to chyba nie do końca rozumiesz o czym mówisz. Polską racją stanu jest zapewnienie naszemu krajowi bezpieczeństwa, wynika to z naszej historii i takie też były podstawowe działania po stworzeniu III RP, najpierw przyjęcie do paktu obronnego i nawiązanie dobrych stosunków z USA, gdyby NATO nie wystarczyło, w dalszej kolejności zapewnienie sobie bezpieczeństwa ekonomicznego, czyli przejście do Unii jednoczącej powoli kontynent europejski. Nie wiem, ile masz lat, Komandos, ale gdyby mnie ktoś to w 1985 roku powiedział, że będziemy i w NATO i w EWG/UE, to zabiłbym go śmiechem. A jednak, konsekwentne działanie, osiągnęliśmy efekty - przyjęto nas. Jak głosi stara maksyma lepiej być najbiedniejszym wśród najbogatszych niż najbogatszym wśród najbiedniejszych. Teraz stopniowo dązymy do pełnej interoperacyjności z NATO, co znowu powoduje zmianę w naszej armii - procedur, sprzętu, taktyki, organizacji etc. Z punktu widzenia gospodarczego rozwijamy więzi z UE, bo do unii monetarnej jeszcze daleko, poza tym długa droga przed nami jeżeli chodzi o modernizację samej gospodarki. W tym ostatnim UE jako taka może tylko pomóc, a nie przeszkadza. I jeżeli tego kolego, nie potrafisz pojąć, to albo kompletnie się nad tym nie zastanawiałeś, albo bezmyślnie powtarzasz jakieś slogany.
Cytat:
UE policy : RUSSIA FIRST
POLISH POLICY : RUSSIA nasz straszny wróg więc kopmy ile wlezie nawet przy takicjh okazjach jak BIESŁAN !!!!
Efekt : Najgorsze stosunku z rosja w historii III RP
Mylisz polską politykę zagraniczną z opinią jaką wyczytasz w prasie. Typowy przykład podałeś wyżej, wskaż jakie to niby POLITYCZNE kroki antyrosyjskie były podjęte przez Polskę po Biesłanie. Politycznie, a nie gazetowe! Nie myl pojęć. Poza tym bynajmniej polityka UE nie jest taka, jaką to sobie wymyśliłeś. Rosja bynajmniej nie znajduje się na pierwszym miejscu, a ostatnie działania przy rozwiązaniu problemu ukraińskiego temu przeczą. Pomijam już liczne rezolucje związane z Czeczenią etc. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś taką postawę UE jako całości - z gazet? Co się tyczy stosunków polsko-rosyjskich to wrzaski o tym, że są najgorsze nie są niczym więcej jak właśnie wrzaskami bez pokrycia. Stosunki są poprawne i tyle.
Cytat:
UE policy : NIEZALEZNOSC W RELACJACH Z USA
Niechęć do konfliktu Irackiego
POLISH policy : Bezkrytyczna uległość (absurdalne zagrywki z Francja - ROLANDY)
Nie wiem, co to dla Ciebie niezależność UE w relacjach z USA, jeżeli za wojną w Iraku opowiedziało się większość państw europejskich tzn. Dania (jako jedyne państwo na świecie wypowiedziało Irakowi wojnę), Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania plus tzw. Nowa Europa. Tylko trzy państwa były zdecydowanie przeciw - Francja, Niemcy i Belgia. "bezkrytyczna uległość" to znowu prasowy sloganik, widzę powtarzany przez Ciebie. Wpadka z Rolandami wynikała z styku polityki i wojska, jest to specjalnie nieistotne. Natomiast istotny jest odbiór państw Europy Wschodniej przez Francję i słynne słowa Chiraca "miały szansę zachować milczenie". Jeżeli przywodca tego państwa chce narzucać Polsce i nie tylko Polsce milczenie w sprawie polityki międzynarodowej, jeżeli chce kneblować działania innych państw, to wybacz, ale facetowi coś mocno się pokręciło w głowie. Choć może Tobie podmiotowe traktowanie naszego kraju się podoba.
Cytat:
EfekT : Fatalne relacje z Francją
Podaj przykłady owych "fatalnych relacji" poza sloganem, że są fatalne. Bo widzisz, tak naprawdę to w ogóle się nie zmieniły. Francja i Niemcy aspirowały do rządzenia w UE i jakoś tak dziwnie boleśnie zdały sobie sprawę, że mało kto te ich dążenia popiera. W przypadku Francji dochodzą jeszcze jakieś dziwaczne antyamerykańskie kompleksy (pewnie dlatego, że co wybuchała wojna to USA musiały Francję wyzwalać) i jakieś postkolonialne myślenie.
Cytat:
NIEMCY - POLSKA - miast mądrej reakcji na falę reiwzjonikstycznych oczekiwasń(vide Bartoszewski) , HISTERIA KACZYNSKICH i w efekcie ABSURD SEJMU
Tyle tylko, że zapomniałeś zupełnie (jakoś tak dziwnym trafem), co to sprowokowało, a chodziło o równie idiotyczne pomysły ziomkostw niemieckich. Absurdy narastały po obu stronach.
Cytat:
Efekt : Bardzo złe relacje z Niemcami
Kolejny slogan, wskaż przykłądy owych "bardzo złych relacji", poza tym, że Ci się to wydaje.
Cytat:
UE - PL - Nicea albo śmierć, Bóg w Konstytucji = śmieszność
Cóz, proponuję kiedyś, abyś się zapoznał z prasą innych państw i ich sloganami przy wchodzeniu do UE. To, co Tobie wydaje się śmieszne, okazuje się całkowitą normalnością, gdy gra się na ludzkich emocjach w ważnych sprawach. Liczą się efekty tych działań, a te są pozytywne. Ocena polskich parlamentarzystów w Europarlamencie niczym specjalnie nie odbiega od innych. To wszystko.
Cytat:
USA - POLSKA - walka o wizy (jako kosmicznie propagandowa bzdura, miast rzeczowej debaty o offsecie)
Walka o wizy to nasz rodzimy chwyt propagandowy, co to ma wspólnego z USA, oni nigdy nic o wizach nie mówili. Ktoś sobie uroił w kraju, że się "nam należy" i rozpoczął wrzawę. Nie wiem, co takiego merytrycznego miałoby być o offsecie, chyba, że dla Ciebie nowością jest to, że polscy "negocjatorzy" (bo wysłaliśmy do tego ludzi, którzy nie powinni się tym zajmować) podpisali takie, a nie inne warunki. Sami jesteśmy sobie winni. Co chcesz negocjować, podpisane przez nas umowy, na warunkach jakie sami zaakceptowaliśmy? A, że były bzdurne - od początku to było wiadome. Offset to jedno wielkie oszustwo, zawsze było i zawsze będzie (zwłaszcza przy tych mnożnikach) niezależnie od państwa i tego, w co ma rzekomo zainwestować (zerknij jak fajnie wystawili do wiatru, czy raczej do lasu, Szwedzi Południowoafrykańczyków z offsetem na Gripena, bo to powinno wejść do podręczników jako modelowy przykład, tak, tak Szwedzi i tak, Gripena).
Cytat:
Vide Opinie jakiegoś kaprawego V-ce Ministra w stylu OFF-SET NIKOGO NIE ZBAWIŁ (popatrzmy na Finlandię !!)
To ja dołączę do owego ministra i powtórzę to za nim - offset, kolego, z czego nie zdajesz sobie sprawy to jedno wielkie oszustwo. I owszem, gość ma rację, nigdy nikogo nie zbawił i nie zbawi. I nie masz co patrzeć na Finlandię, bo gdzie tam niby masz przykład offsetowego zbawiania (chyba, ze uwierzyłeś w kłamstwo, że Nokia powstała w wyniku offsetu, prawda?)
Cytat:
UKRAINA - HISTERIA i jednoznaczne poparcie JUSZCZENKI.
Powtarzam po raz kolejny, może w końcu dotrze - NIE MYL OPINII PRASY z POLITYKĄ ZAGRANICZNĄ państwa, bo wychodzą Ci takie bzdury.
Cytat:
Polska nie popierała czystości wyborów POLSKA wprost POPIERAŁA JUSZCZENKE - dodajmy polityka prawicowego (i dotąd antypolskiego)
A skąd to niby wziąłeś? Polska popierała, dokładnie to samo, co cała UE. Bez żadnej różnicy. Tobie się opinia polskiego rządu znowu z gazetowymi nagłówkami pomyliła, oprzytomniej trochę.
Cytat:
efekt - RUSSIA FIRST ???? Popatrzmy na rekacje UE w stosunku do polskiej Histerii.
Nie wiesz, o czym mówisz, prawda? Reakcje UE to jest NIE UZNANIE WYNIIKÓW WYBORÓW NA UKRAINIE. To jest oficjalne stanowisko. Skąd wytrzasnąłeś tutaj jakąś "Russia first", czy reakcję na Polskę tego nie wiem. A jak się przyjrzysz rozmowom w Bundestagu to zauważysz, jaką opinię mają niemieccy parlamentarzyści i co sądzą o głaskaniu Rosji. Ale pewnie też o tym nie masz pojęcia, prawda?
Cytat:
Polityka obronna !!! Jestesmy w nATO - sssssuper !! tYLE ŻE NADAL NIE MAMY JEDNOLITEJ DOKTRYNY OBRONNEJ
Ekhm... owszem mamy. A przynajmniej mieliśmy, Doktryna obronna Rzeczypospolitej Polskiej - Warszawa, 21 lutego 1990. Później zdaje się powstawały "dokumenty o charakterze
doktrynalno-strategicznym".
Cytat:
Nie mam sensu akurat na tym forum tego rozwijać.
Rozwiń, rozwiń, chętnie poczytam.
Cytat:
popatrzmy nma polskie programy choćby sprzetowe, absurdalene przetargi , nie kończące sie debaty itp ....
Patrzę na programy sprzętowe, no i? Następuje modernizacja OPL, przetarg na KTO dał impuls do stworzenia własnej modernizacji SKOT-a, T-91M efekt programu sprzętowego całkiem nieźle sprzedany, 5,45 mm kbk wz.88 Tantal, też sprzedany, magazyny z amunicji i broni do naboju 5,45 mm wymiotło. Rosomak przeszedł, więc będziemy mieli nowoczesny KTO, F-16 już również niedługo się pojawią. Wiele zmian jeszcze nas czeka, ale to normalne. Gdzie Ty tutaj znowu widzisz powód do narzekań? Nawet Irak ostatecznie okazuje się być korzystny - następują zmiany nie tylko w myśleniu (bo ktoś do nas strzela), ale i w wyposażeniu i uzbrojeniu. Na razie to pierwsze jaskółki, ale są. Bez tej wojny o kamizelkach modułowych nikt by nie pomyślał, czy o dopancerzaniu Honkera.
Cytat:
Jesli NIE PRZEKONUJE TO WAS TRUDNO,
Ani trochę. Nie udało Ci się podać ani jednego, rozsądnego i merytorycznego argumentu, a jedynie garść sloganów i nieco mniej wrzaskliwie (dziękuję) podanych narzekań jak to jest źle. Z polityką zagraniczną jesteś na bakier nie odróżniasz prawdziwych reakcji od artykułów z pierwszych stron gazet, te ostatnie odbierasz jako postawę Polski, co jest bzdurą.
Cytat:
JA mam dość wyraźny pogląd na te sprawy ale na siłę nikogo nie chcę przejkonywać !
Ty specjalnie również nie posiadasz żadnych wyraźnych poglądów, a jedynie nieco rozmyty zbiór haseł. A na siłę to owszem nie przekonasz, może weź większy młotek?
znawca Gość
Wysłany: Pon 29 Lis, 2004 bezpiczeństwo naszych chłopaków w iraku
po co było T-55 likwidować,teraz za amerykańskie dolary trzeba je było , wysłać do iraku, nawet każdy dostojnik ze sztabu dywizji , na irackiej ropie mógł by sobie pojeździć po pustyni w poszukiwaniu ,,medali,, i odro9bić zaległości z kraju lat reformy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
ani obronnej 
ani żadenj strategii budowy czegokowliek 
Nie ma o czym rozmawiać, a T-55 co sił przerobić na transportery szturmowe zasilajac wlasny przemysł obronny . Mniej bełkotania o juszczence więcej zaangazowania w sprawy kraju - TO DO WSZYSTKICH BUZKO-WAŁESO-KWASNIEWSKICH 
