Wysłany: Wto 11 Lip, 2017 System Kaktus dla armii. WZE liderem konsorcjum
Cytat:
System Kaktus dla armii. WZE liderem konsorcjum
Wojskowe Zakłady Elektroniczne z Zielonki zostały liderem konsorcjum do realizacji programu pozyskania przez Wojsko Polskie zautomatyzowanego systemu rozpoznawczo-zakłócającego KAKTUS-MO.
Konsorcjum powstało na podstawie umowy, podpisanej w siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej, w celu wzięcia udziału w prowadzonym przez Inspektorat Uzbrojenia MON postępowaniu na dostawę dla Wojska Polskiego nowego systemu Walki Radioelektronicznej o kryptonimie KAKTUS-MO. W jego skład weszły Wojskowe Zakłady Elektroniczne S.A. (lider), Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 S.A., Wojskowe Zakłady Łączności nr 2 S.A. oraz Wojskowy Instytut Łączności w Zegrzu. Konsorcjum skorzysta również z krajowych, jak i zagranicznych podwykonawców, działa pod egidą Biura Elektroniki i Informatyki PGZ S.A..
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017
Czy teraz WZE da radę?
W 2012 miały wejść do użytku 2 systemy Kaktus - operacyjny na kontenerach i taktyczny na podwoziu Rysia. Rzeczywistość jest taka, że operacyjny w końcu trafił do wojska, nie jest jeszcze oficjalnie przyjęty a w tym roku kończy mu się gwarancja. Taktyczny natomiast, po klapie z podwoziem i wydaniu kilkudziesięciu milionów zł został skasowany.
Podejście drugie WZE.
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 821 Skąd: Daleka Północ
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017
Pytanie na czym polegał problem podwozia taktycznej wersji Kaktusa. Bo patrząc na historie z Transporterem Rozpoznania Inżynieryjnego, który początkowo miał być posadowiony na podwoziu z Poznania, później ileś milionów poszło na Hipopotama, który wylądował na półce to obawiam się, że to efekt "radosnej twórczości" jeśli chodzi o podwozia specjalistyczne. Nieudolna próba dopasowania podwozia pod sprzęt albo odwrotnie? Wypadkowa wymagań użytkownika, czy projektantów?
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017
xymox napisał/a:
Pytanie na czym polegał problem podwozia taktycznej wersji Kaktusa. Bo patrząc na historie z Transporterem Rozpoznania Inżynieryjnego, który początkowo miał być posadowiony na podwoziu z Poznania, później ileś milionów poszło na Hipopotama, który wylądował na półce to obawiam się, że to efekt "radosnej twórczości" jeśli chodzi o podwozia specjalistyczne. Nieudolna próba dopasowania podwozia pod sprzęt albo odwrotnie? Wypadkowa wymagań użytkownika, czy projektantów?
Po pierwsze Ryś miał za ciasne wnętrze na to planowano tam upchnąć. Po drugie nie przeszedł testów drogowych. Pojazd okazał się przeciążony. Podczas prób hamowania (chyba) na płycie lotniska w Modlinie robił straszne "wężyki". Z tego co wiem na podobne problemy zostały uziemione Rysie Med w Afganistanie.
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 821 Skąd: Daleka Północ
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017
Zewnętrznie to był maszt z odpowiednią anteną w zależności od pasma. Do tego hydraulika masztu, jakieś systemy chłodzenia. Wszystkich anten choćby z racji rozmiarów nie zmieścisz na jednym wozie. Dla przykładu ta antena logarytmiczno-periodyczna na ostatnim zdjęciu z artykułu na Defence24.pl. We wnętrzu zapewne jakieś stanowisko operatora, sprzęt radiowy tj. odbiorniki, wzmacniacz itp.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 3445 Skąd: Polska
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017
Zapomniałeś o jednej "ciekawej" rzeczy w Kaktusie taktycznym - agregat zabudowany z lewej strony pojazdu. To był kawał "żelastwa" no i jaki ciekawy dźwięk tuż za plecami operatorów.
Kp1500 to komputery, na których "chodzi" całe oprogramowanie stanowisk. Obecnie już mocno przestarzałe i ograniczające możliwości sprzętu.
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 821 Skąd: Daleka Północ
Wysłany: Sro 12 Lip, 2017
Tak przy okazji kolejny przykład eliminowania krajowych firm z branży zbrojeniowej. Tym razem Kenbit, który maczał swoje palce w tym systemie. Ciekawy ten nagły brak zaufania.
I oczywiście nawet takiego względnie prostego urządzenia nie jest w stanie zaoferować nasza zbrojeniówka.
Zakłócanie sektorowe może wcale nie być takie łatwe do zrobienia, ponadto chętne przedsiębiorstwa to, jak czytamy:
"czeska spółka URC Systems, Mex Technologies z Warszawy, Hertz Systems Ltd z Zielonej Góry, izraelska Elta Systems (wchodząca w skład Israeli Aerospace Industries, IAI), GISS z Warszawy, Siltec z Pruszkowa oraz Ibcol z Warszawy."
Co Ci się nie podoba w tej liście - że niby wymyśliłes sobie że "Nasza Zbrojeniówka" to koniecznie musi być "Wiadomy MegaKombinat"?
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 821 Skąd: Daleka Północ
Wysłany: Pon 28 Mar, 2022
michqq napisał/a:
Zakłócanie sektorowe może wcale nie być takie łatwe do zrobienia....
Wiem, wiem antenowa Gwiazda Śmierci
michqq napisał/a:
Co Ci się nie podoba w tej liście - że niby wymyśliłes sobie że "Nasza Zbrojeniówka" to koniecznie musi być "Wiadomy MegaKombinat"?
Poza Eltą która ma jakiś know-how i URC-Systems (który dostarczał sprzęt Straży Granicznej) to generalnie reszta to pośrednicy, albo paździerz typu Hertz Systems. A skoro poruszamy temat Wiadomego Mega Kombinatu to jego brak świadczy tylko o jego dziadostwie. Bo tam WZŁ-y różne, WZE itd. A tak naprawdę kolos na glinianych nogach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum