Powiedz mi więc kolego dlaczego za cały sezon grzewczy na podzielnikach zużycie miałem około 400 jednostek, a już teraz mam jakieś 3500 jednostek- tylko nie mów że mamy osteą zimę
"Panowie pomierniki ciepła jakie by to nie były czy na płyn, czy elektroniczna są do bani."
To jest racja, ale nie do końca.
"Powiecie ale oni płacą więcej! Macie rację płacą będzie jakieś 250zł. na cały ROK. Lokatorzy z pomiernikami pytaja Jak to możliwe my oszczędzamy i mamy 1500- 3000 zł niedopłaty a oni mają zwroty."
Proste, najczęściej ich zaliczki płacone przez cały rok są większe od tych lokatorów co mają podzielniki. Ale 1500 - 3000 zł świadczy że coś się wysypało w systemie rozliczeń firmy rozliczającej - nietypowy budynek? nietypowe grzejniki? Jak nie hodujesz lwów morskich i lwów w jednym pomieszczeniu to reklamuj aż do skutku - tego nic nie wytłumaczy.
A tak na poważnie: może zamiast 10 żeberek w T-1 napisali Ci 100? Albo zamiast grzejnika o mocy 1kW masz 10 kW. Sąsiedzi są na pewno zadowoleni: zapłaciłeś za nich rachunki...
Pomógł: 119 razy Wiek: 50 Dołączył: 22 Cze 2006 Posty: 4273 Skąd: Archiwum X
Wysłany: Nie 03 Lut, 2008
taki jeden napisał/a:
U nas nie stosujemy również przeliczników mieszkania szczytowego, poddaszowego itp. Te róznice są stosunkowo niewielkie
Oj ,czy aby na pewno Mam takowe podzielniki,na wejściu do mieszkania zamontowane - co prawda nie mogę z nich korzystać (nie są założone na każde mieszkanie wspólnoty) - ale patrząc po wskazaniach mojego (szczytowego) i (wewnętrznego ) sąsiada różnica sięga podwójnych wskazań.Czyli ja zużywam dwa razy więcej ciepła niż On .
_________________ Jeśli uznasz, że ktoś na forum Ci pomógł - daj mu punkt - używając przycisku "pomógł".
Czytanie jest jak tłumaczenie, ponieważ doświadczenia dwóch różnych osób nie będą nigdy takie same. Aby nauczyć się czytać w sposób właściwy, wszechstronna znajomość wielu dziedzin nauki jest mniej ważna od instynktu - W.H. Auden.
Pepelin
"...świadczy że coś się wysypało w systemie rozliczeń firmy rozliczającej - nietypowy budynek? nietypowe grzejniki? Jak nie hodujesz lwów morskich i lwów w jednym pomieszczeniu to reklamuj aż do skutku - tego nic nie wytłumaczy. .."
Grzejniki w oby przypadkach są jednakowe. Budynki zostały zbudowane w tym samym czasie (różnica 1 roku) z tych samych materiałów, wg takich samych planów z taka samą kubaturą mieszkań. Reklamacje składane dla firmy rozliczającej (poprzez WAM) nic nie dają skutku.
Tłumaczenie jest że rozliczenie jest dobre zużycie kJ budynków jest różne stąd powstała różnica i w jednym przypadku niedopłaty (tam gdzie maja lokatorzy podzielniki) i nadpłaty ( gdzie ich nie ma). Na bloku z nadpłatami jest założony jakiś dławik na wyjściu ograniczający przepływ wody.
Cytując, naciśnij przycisk oraz w celu sprawdzenia jak to wygląda.
Grzejniki w oby przypadkach są jednakowe. Budynki zostały zbudowane w tym samym czasie (różnica 1 roku) z tych samych materiałów, wg takich samych planów z taka samą kubaturą mieszkań. Reklamacje składane dla firmy rozliczającej (poprzez WAM) nic nie dają skutku.
Nie zrozumiałeś mnie. Dla firmy rozliczającej (Viterra ? Metron?) jest istotne zróżnicowanie grzejników wewnątrz rozliczanej wg podzielników jednostki (1 lub kilku budynków dla których mają wspólne koszty centralnego ogrzewania).
Jak jest liczone wg metra-typ i wymiar grzejników, dociepleń nie ma najmniejszego znaczenia. Ale w przypadku zastosowania podzielników znaczenie jest kluczowe: zużyłeś 40 kresek (wyparka) na grzejniku z 3 żeberkiem? - albo z 30 żeberkami? To nie takie proste, ale w przybliżeniu zużyłeś 10 x więcej energii!!
Tak jest jak w przypadku jak komuś coś się pomyliło w tzw. inwentaryzacji Twoich grzejników.
Jest też możliwość że ktoś zamiast 4 wpisał 40 i tak poszło po systemie...
Nie napisałeś jakie masz podzielniki wyparkowe - obdarzone dużym błędem czy też elektroniczne, gdzie błąd może być jak w Windowsach...
Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co zasadności swoich rachunków to pisz do nich, ale wątpliwości typu dopłata 1500 zł to dla mnie: powybijane okna i grzejniki na max (jakaś melina? właściciel w Anglii a tam całkiem ciekawie?) I nie zakładaj że reklamacje to strata czasu: ktoś musi Ci w rozsądnym terminie coś odpowiedzieć a dlaczego on ma chronić d... (nie napiszę co bo mam za to pasek a jeszcze nie rozczaiłem za co się je dostaje) tych co dali naprawdę d... (jw). A przecież teoretycznie możesz przeczołgać kogoś po paru sądach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum