Wysłany: Nie 06 Sty, 2013 Dobrowolne wyjazdy za baze
Witam wszystkich,
nie znalazłem odpowiedniego tematu do zadania tego pytania, jeśli taki istnieje proszę o pokierowanie.
Pytanie brzmi, czy jest możliwość wyjazdu za bazę, w ramach patrolu, żołnierzy nie będących w plutonach szturmowych?
Konkretnie jadę na misje na etat zabezpieczenia na terenie bazy w stopniu st. szer, jest to moja pierwsza misja i już pewnie na inną zmianę się nie załapie. Zależy mi na zdobyciu doświadczenia dlatego chciałbym, jeśli tylko etatowe obowiązki pozwolą, mieć możliwość uczestniczenia w patrolu, konwoju czy czymkolwiek "w terenie". Dodatków na wyjazdy nie potrzebuje byle tylko pozwolili uczestniczyć, obojętnie w jakim charakterze
Druga rzecz, czy stosowane są zmiany etatów pomiędzy żołnierzami w Afganistanie?
Słyszałem, że niektórzy nie wytrzymują stresu i proszą o rotacje, zawsze to łatwiej byłoby zostawić na etacie w bazie niż ściągać człowieka z kraju.
Chodzi mi oczywiście o to jak jest w praktyce, bazując na Waszym doświadczeniu.
Już tak poza konkursem, korzystając z okazji, bo nie ma tematu z pytaniami ogólnymi na temat misji.
Zgodę odnośnie przedłużenia pobytu np. na kolejna zmianę wydaje dowódca PKW czy macierzystej jednostki w kraju?
Pomógł: 5 razy Wiek: 43 Dołączył: 16 Paź 2007 Posty: 968 Skąd: piechota z lornetkami
Wysłany: Pią 22 Mar, 2013
Teoretycznie nie ma przeszkód byś brał udział w patrolach, jednak aby jakiś dowódca patrolu wziął Cię na taki patrol musiałby być do tego konkretny powód, bo nikt nie będzie brał ze sobą ludzi z których nie będzie realnych korzyści, i z których później trzeba było by się tłumaczyć gdyby coś złego się wydarzyło. "Dodatkowa lufa" vel wycieczka krajoznawcza to słaby argument, ale gdybyś był np. medykiem to już podstawa była by całkiem niezła. Inna sprawa, czy Twój przełożony wyrazi zgodę na takie wycieczki. On też musiałby się z tego tłumaczyć gdyby coś poszło nie tak..
Kolejny cwaniaczek który pojechał na cieplutki etat a potem w ramach "nadmiaru czasu" chce się zapisać na patrol bo za każdy płacą 50 zł no i MiniMaxa można szybko wyciągnąć.
Skoro zdecydowałeś się jechać np.na mechanika w logistyce to nie pchaj się do plutonów zmotoryzowanych bo jak chciałeś zdobyć doświadczenie trzeba było sporo czasu poświęcić na szkolenie w Polsce.
Przez takich bałwanów którzy chcą dorobić w transporterach opancerzonych robi się niepotrzebnie ciasno i pasażer na gapę nie robi nic tylko przeszkadza.
Kolejny zawiedziony profesjonalista z plakatu reklamującego NSR.
_________________ Walka z betonem i obalanie mitów.......
Kolejny cwaniaczek który pojechał na cieplutki etat a potem w ramach "nadmiaru czasu" chce się zapisać na patrol bo za każdy płacą 50 zł
Czyżbyś nie doczytał?
Comedy napisał/a:
Dodatków na wyjazdy nie potrzebuje
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Comedy, nie ma problemu z takim wyjazdem. Oczywiście formalności musi stać się zadość czyli zgoda Twojego przełożonego, zgoda dowódcy elementu któremu podlega dany patrol, pluton no i oczywiście pkt. do rozkazu dziennego PSZ lub GB.
Jeśli jesteś obecnie żołnierzem z zabezpieczenia bazy to zakładam, że sobie ani kolego na patrolu krzywdy Berylem nie zrobisz.
Ew. należność za wyjazd przysługuje ci niezależnie od tego czy jej "potrzebujesz" czy też nie
Powodzenia.
_________________ "Wojna uczy najwięcej kiedy coś idzie nie tak"
Jocko Willink
Pułkownik Kwiatkowski napisał/a:
Kolejny cwaniaczek który pojechał na cieplutki etat a potem w ramach "nadmiaru czasu" chce się zapisać na patrol bo za każdy płacą 50 zł
Czyżbyś nie doczytał?
Comedy napisał/a:
Dodatków na wyjazdy nie potrzebuje
Każdy wpisany gość w wyjazd za bazę dostanie dodatek czy tego chce czy nie.Wiec skończcie gadać głupoty o zdobywaniu doświadczenia.
Nie było etatów na plutonach zmotoryzowanych? Były tylko jak ktoś nie ma jaj to potem kombinuje jak dorobić do skromnej podstawy st.szer
_________________ Walka z betonem i obalanie mitów.......
Spokojnie, nie bulwersuj się tak, bo nawet wcześniejszej emerytury nie doczekasz .
Sprawa w sumie nieaktualna, bo udało mi się w końcu przenieść na bojówkę, może służymy w innym wojsku i od ręki załatwiasz sobie to co chcesz, ja musiałem wychodzić swoje i miałem spore szczęście, że udało mi się przenieść. Choć poprzedni etat był lepiej płatny.
Gdyby mi chodziło o pieniądze to bym został w cywilu, a nie szedł do wojska. Nie mierz innych swoją miarą, nie każdemu chodzi jedynie o przelew, co miesiąc, na konto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum