Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Działkowicze-łączcie się
Opublikował Wiadomość
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 25 Lut, 2007   Działkowicze-łączcie się

Dość dokładnie szukałam, ale wydaje mi sie ,że takiego tematu tu nie ma, a praca na działce czy to ogrodniczej czy też wybitnie rekreacyjnej jest ostatnio bardzo popularna.
Jeżeli temat był to niech wyląduje tam gdzie jego miejsce...na wysypisku.
Jeśli zaś nie, a ktoś ma doświadczenie to mam jedno-- czy już ktoś przycinał winorośl?

[ Komentarz dodany przez: Roballo: Wto 06 Mar, 2007 ]
elka, mam nadzieję, że mi wybaczysz - temat przykleiłem.
Roballo
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
fljt55 
1


Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 24
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Nie 25 Lut, 2007   

Powiem jako amator.
Winorośl proponuję obcinać właśnie teraz.
Znam teorię, iż należy to czynić kiedy budzi się do życia.

Jedo jest pewne, trzeba go obciąć aby rodził nam w tym roku.
Proponuję obcinać po trzecim oczku.

Chętnie posłucham innych rad,
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 25 Lut, 2007   

Wiem ,że trzeba obcinać, zanim zacznie się proces wegetacji. Chodzi mi dokładnie o tę pogodę, czy nie za zimno.Mam taka nietypową sytuację,że w marcu nie będzie mnie w domu, i nie wiem czy czekać, czy zrobić to w przyszłym tygodniu, czy nie jest teraz za zimno.W tamtym roku nikt nie obciął i prawie wcale nie miałam owoców, dosłownie tylko kilka kiści. A odmianę mam naprawdę super -"Złota panonia"
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
Kornel 
5
kornel


Pomógł: 3 razy
Wiek: 76
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 675
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 25 Lut, 2007   

Podzielam pogląd flj55 należy winogrona obcinać w lutym, ponadto wyciąć i usunąć przemarznęte łodygi. W okresie letnim kiedy zawiązane zostaną kiście owoców i będą dobrze rozwinęte ale jeszcze niedojrzałe zrobić dodatkowo nawet dwukrotnie przecinkę celem umożliwienia dotarcia promieni słonecznych do tych gron owocowych.

Ja mam następne pytanie czy nie ma nacisków ze strony władz miast, powiatów gmin radnych na ogrody działkowe celem przechwycenia ziemi ogrodów jak to uczyniono w Poznaniu gdzie wywalono tych spokojnych emerytów na zbity pysk. A ziemię sprzedano na pod hipermakety. Jednym z pomysłodawców takiej koncepcji był niejaki poseł Piłka z Łodzi wielki chrześcijanin, który nie baczył na los i zasoby finansowe emerytów ale usilnie chciał przeforsować projekt ustawy przy poparciu gangsterów i lobbystów o likwidacji ogrodów pracowniczych (działkowych).
_________________
kornel
 
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sro 28 Lut, 2007   

U nas juz decyzje zapadły. Jest już lista ogrodów działkowych do likwidacji , około 5 hektarów w Szczecinie i prawie tyle samo w Stargardzie Szczecińskim. W Stargardzie Szczecińskim likwidują częściowo nawet te, ktore maja wieczystą dzierżawę tzn. do 28.06.2099 roku. Związane jest to z budowa obwodnicy na trasie A 10.
Z tego co słyszałam na ostatnim zebraniu projekty zmian dotyczące działkowców maja również dotyczyć prawa własności. Działka około 5 arów ma kosztowac 12000 zł i co roku trzeba będzie zapłacić podatek rolny!!! Co z tego wyniknie, nikt nie wie.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
Rak 
5



Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 436
Skąd: Z wody
Wysłany: Czw 01 Mar, 2007   

Ja swoją sprzedałem i teraz mam święty spokój :viktoria:
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Czw 01 Mar, 2007   

Rak napisał
Cytat:
Ja swoją sprzedałem i teraz mam święty spokój


A ja swojej nie sprzedam...mamy większość trawy, rekreacyjna jak się patrzy
Domek mąż super wybudował, ja robiłam za głównego architekta, nawet zabawę sylwestrową tam robiliśmy...Wszystkie imprezy tam się odbywają.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
cwaniak 
5



Pomógł: 9 razy
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 847
Skąd: 54.390 °N, 19.819 °E
Wysłany: Pią 02 Mar, 2007   

Ze swojej działeczki musiałem zrezygnować. Powodem był brak czasu, a jak czas był to musiałem bardziej dzieci pilnować niż rekreacyjnie pracować na działeczce. :cool:
_________________
Potencjalny polityk powienien wiedzieć co mówi,
szkoda, że mówi co wie!!!
 
 
 
niuniuś
[Usunięty]

Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Wróciłem właśnie z działki, czuć już wiosnę, ale to co spędza mi sen z powiek to mech - wszędobylski. Może kto ma jaki pomysł aby się świństwa pozbyć.
 
 
Roballo 
Mod



Pomógł: 11 razy
Wiek: 66
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 4131
Skąd: Mazury
Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Hm :!: O mchu, a właściwie jego zwalczaniu znalazłem TO, TO i jeszcze TO.
_________________

 
 
niuniuś
[Usunięty]

Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Dzięki za wskazówki,ale jak widać to z mchem jest trochę jak z katarem - leczony 7 dni, nie leczony tydzień.
Spróbuję w tym roku chemii, 2 lata z rzędu wapnowałem i ''czesałem'', no z glebą to nic nie zrobię.Będzie zajęcie czuję.
 
 
Roballo 
Mod



Pomógł: 11 razy
Wiek: 66
Dołączył: 07 Sty 2005
Posty: 4131
Skąd: Mazury
Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Przynajmniej nie będziesz miał czasu na nudę... :cool:
_________________

 
 
niuniuś
[Usunięty]

Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Co to, to nie. nuda mi nie grozi, bo jest tego ze 25 arów.
 
 
elka 
7



Pomogła: 7 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 2017
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Mam sąsiadkę działkowiczkę-starą rolniczkę.. Ona mi powiedziała,że te ilości wapna, które my dajemy są śmiechu warte.Ona rozsypuje 100 kg na 1 ar. Fakt , mchu nie ma, ale ja jakoś nie mogę sie do tego przekonać. Są lata , kiedy tego mchu jest mało, kiedy indziej znów żadne sposoby nie skutkują.Ja już podchodze do wszystkiego jak stoik , co ma być to będzie, czasami pogoda ma ta silny wpływ, że żadna chemia nie pomże.
_________________
więcej słuchać a mniej mówić---moja mądrość życiowa a i tak myślę,że gaduła ze mnie.
 
 
 
niuniuś
[Usunięty]

Wysłany: Nie 04 Mar, 2007   

Elka, ten krecik w Twoim awatarze na mnie działa, jestem specjalistą od pozbywania się tych uroczych skądinąd zwierzątek. W ciągu 2 lat złapalem na swojej działce 15 szt.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group