Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wszystko o Studium Oficerskim
Opublikował Wiadomość
ArturO 
5


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 15 Paź 2015
Posty: 937
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Dodam jeszcze, że biorą nawet takich bez chociażby 1111 z angielskiego, po SP dla oficerów i po KPKR. Także niezbadane są wyroki kadrowe. :D
 
 
Szwejk 
Vice Admin
Janusz SUTOR



Pomógł: 132 razy
Wiek: 65
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 5807
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Więc jak to jest? Dlaczego nie winduje się swoich, sprawdzonych ludzi, a podobno wykształconych szeregowych i podoficerów zawodowych jest całe mnóstwo, lecz ochoczo sięga po niepewnych ludzi z cywila? Jaka jest oficjalna, a jaka rzeczywista przyczyna tego zjawiska? Czy dzieje się tak z woli dowódców JW, czy też jest to celowa odgórna polityka kadrowa? A może po prostu nie ma chętnych na przejście do wyższego korpusu?
Ostatnio zmieniony przez Szwejk Wto 27 Paź, 2020, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Niezbadane są wyroki boskie i kadrowe. ;)
 
 
ArturO 
5


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 15 Paź 2015
Posty: 937
Skąd: Polska
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Szwejk napisał/a:
Dlaczego nie winduje się swoich, sprawdzonych ludzi, a podobno wykształconych szeregowych i podoficerów zawodowych jest całe mnóstwo, lecz ochoczo sięga po niepewnych ludzi z cywila?


Swojego już mają, nie muszą go awansować, służy i stanowi "posiadany potencjał" w ewidencji jednostki. Osoba z zewnątrz to "+1 do posiadanego potencjału". Więc polityka kadrowa w kwitach jest na +, nikt nie rozczula się nad rozwojem żołnierza, a etat musi być obsadzony. Przynajmniej ja to tak odbieram.

W dodatku dochodzi jeszcze kwestia "braku zasłużenia", żołnierz służący dajmy na to w korpusie szeregowych jest często bardzo negatywnie odbierany przez przełożonych w swoich aspiracjach do korpusu oficerskiego. Słyszy się powiedzenie, że "szwej nie może zostać oficerem". Może to takie gorzkie żale, ale w wielu miejscach w Polsce tak jest. Oczywiście nie wszędzie, osobiście spotkałem się z propozycjami przejścia do wyższego korpusu, ale to byli ludzie znający wartość żołnierza i nie patrzący przez pryzmat stopnia. Znam jednak także przykłady osób, które wyszły do cywila by zostać oficerem bo od strony przełożonych nie mogły liczyć na poparcie ich planów. :cool:
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Zgadzam się z każdym słowem. :gent:
 
 
Pafnucy 
1


Dołączył: 31 Maj 2019
Posty: 12
Skąd: Morąg
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

Zgadzam się z tym co piszecie. Tak samo z tymi znajomościami bywa różnie. Moje wku również proponowało mi kpkr po SP, byłem zdziwiony tym faktem. Znajomi z innych większych miast mówili, że u nich to nie możliwe :) jak widać zależy od regionu. Czasami to czysty przypadek, ps walczyłem 3 razy na SO z cywila więc trzeba iść w zaparte i myśleć pozytywnie - "wszystko" jest to osiągnięcia.
 
 
Commander97 
1


Wiek: 26
Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 25
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 27 Paź, 2020   

U mnie w Toruniu WKU posiadało w 2019 jedno miejsce do skierowania na KPKR Oficerski. Jak na tak duże miasto, w dodatku garnizonowe to stosunkowo mało :x

W sprawie posyłania szwejów, to spotkałem się ze stanowiskiem podobnym jakie już tutaj padło. Aczkolwiek słyszałem też wersję, że "dowódca nie puści dobrego żołnierza na szkołę, a wyśle takiego którego chce się pozbyć".

Wracając do tematu KPKR. Nie siedzę w tematach kadrowych, ale chyba najłatwiej było by się z tym dostać na kontraktowego do brygady zmechu.
_________________
Z bagnetem można zrobić wszystko, nie można tylko na nim siedzieć...
 
 
Imaginacj1 
1


Dołączył: 04 Lis 2020
Posty: 1
Skąd: Torun
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020   

Witam,
Mam 25 lat, jestem mgr logistyki oraz posiadam licencjat z bezpieczeństwa wewnętrznego, swoja przyszłości łączę z zawodowym wojskiem. Rok temu skończyłem kurs podoficerski, dzięki któremu otrzymałem stopień kaprala rezerwy. Kilka dni temu dostałem telefon z WKU z informacją o możliwości powołania mnie na kurs oficerski dla rezerwistów, który będzie trwał 3 miesiące.

Bardzo poważnie zastanawiam się na tą propozycją. Nie ukrywam, że mam wiele obaw co do tego kursu. Dowiedziałem się, że po takim kursie długo czeka się na mianowanie na I stopień oficerski(ok. roku). Kolejna niepewnością jest podjęcie służy po takim krótkim kursie. Czy jednostki chętnie przyjmują w swoje szeregi takich ppor?

W 2021 roku chciałem wziąć udział w kwalifikacji do korpusu podoficerów w pobliskiej jednostce. Czy według Was warto iść na proponowany przez WKU kurs oficerski?

Nie posiadam żadnych "znajomości"

Pozdrawiam Janek
 
 
Tytan w dresie. 
10


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 6982
Skąd: Z Polski
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020   

Czy po kursie oficerskim, czy podoficerskim, to wojskowej wiedzy nie nabędziesz, więc początki będą trudne. Ale myślę, że jak się wstydzić, to już lepiej za uposażenie ppor., niż kpr.
Co do obaw czy Cię przyjmą, to jeżeli jesteś zdrowy, to przyjmą Cię z każdym stopniem. Teraz jakość się nie liczy. Liczy się ukompletowanie.
 
 
Wolfchen 
5
Rezerwista



Wiek: 34
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 457
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020   

Imaginacj1 napisał/a:
W 2021 roku chciałem wziąć udział w kwalifikacji do korpusu podoficerów w pobliskiej jednostce. Czy według Was warto iść na proponowany przez WKU kurs oficerski?
Licencjat z "bezpieczeństw wewnętrznego" to trochę śmieciowy kierunek, ale z mgr logistyki spokojnie idź na oficerkę - prędzej ze stopniem oficerskim wykorzystasz wiedzę branżową, niż jako pdf. I n pewno finansowo lepiej na tym wyjdziesz.
 
 
Commander97 
1


Wiek: 26
Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 25
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020   

Imaginacj1 napisał/a:

Kilka dni temu dostałem telefon z WKU z informacją o możliwości powołania mnie na kurs oficerski dla rezerwistów, który będzie trwał 3 miesiące.


Jeśli mogę zapytać, WKU w Toruniu się z Tobą kontaktowało?
_________________
Z bagnetem można zrobić wszystko, nie można tylko na nim siedzieć...
 
 
LBJ 
5
lbj



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 434
Skąd: Over There
Wysłany: Czw 05 Lis, 2020   

Imaginacj1, ja bym na Twoim miejscu poważnie rozważał żeby próbować na studium oficerskie. Obecnie KPKR-y z uwagi na plandemię są przesuwane na inny termin, są odwoływane, inaczej mówiąc są robione na "raty" i zamiast 3 m-cy trwają rok. Oczekiwanie na promocję nie będzie trwało krócej. Po studium masz pewne stanowisko, sprawdź w rozporządzeniu jakie kierunki będą realizowane przez SO w przyszłym roku w poszczególnych uczelniach. Jestem pewien, że będzie tam SW 38A01 - czyt. logistyka coś pokrewnego z Twoim wykształceniem.
_________________
Make love, not Saw.
 
 
adrian1994 
1


Dołączył: 08 Lis 2020
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Lis, 2020   

:D Witam,
Jestem w podobnej sytuacji, tylko że ja mam magistra bezpieczenstwa wewnętrznego i podyplomówki w tym logistyki! W rezerwie mam stopień kaprala też po kursie podoficerskim.
Kursy rezerwy chyba właśnie się zaczynają, bo też dostałem telefon o planowanym przydzieleniu mnie na WAT na przełomie stycznia i lutego.

Panowie czy warto iść na proponowany kurs przez WKU? Czy lepiej jak napisano wyżej spróbować sił na studium oficerskim? Czy jest w ogóle szansa aby startować na to po bezpieczeństwie wewnętrznym?

I oczywiście jak z pracą po kursach oficerakich proponowanych przez WKU?

LBJ , Tytan w dresie. , co myślicie o tej sytuacji, bo widzę, że macie duża wiedzę i orientację w tym zakresie.

Adrian
 
 
I.Q. 
4



Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 282
Skąd: z całej Polski
Wysłany: Sro 18 Lis, 2020   

Szwejk napisał/a:
I.Q., z ciekawości zapytam: posiadasz jakieś deficytowe kwalifikacje, czy po prostu wygodniej było wojsku pozyskać gotowego człowieka z rezerwy, niż szkolić swojego?


Kończyłem Elektronikę i Telekomunikację i podyplomówkę z bezpieczeństwa sieci, zajmuję się bezpieczeństwem teleinformatycznym, mam 'dwójkę' z angielskiego, kilka szkoleń specjalistycznych z branży IT. To całe moje kompetencje. Może po prostu deficytowe wykształcenie i umiejętności.
 
 
michqq 
Guru


Pomógł: 28 razy
Wiek: 48
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 11476
Skąd: -)
Wysłany: Sro 18 Lis, 2020   

I.Q. napisał/a:
Kończyłem Elektronikę i Telekomunikację i podyplomówkę z bezpieczeństwa sieci, zajmuję się bezpieczeństwem teleinformatycznym, mam 'dwójkę' z angielskiego


MON jest na etapie formowania Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, i wychodzą ze słusznego poniekąd wniosku że należy szukać z cywila, a nie że przekwalifikowywać kadry z innych specjalności wojskowych.

To trochę jak z lekarzami i kapelanami.

:cool:
_________________
Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group