Osobiście nie znam żadnego przepisu prawa, który by tego zabraniał.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 139 razy Wiek: 61 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 6757 Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
-=Alex=-, jest to Twoja własność, ale tak dla przyzwoitości pozbawiłbym munduru oznak przynależności państwowej.
miki
_________________ "Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
Rewizor [Usunięty]
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010
-=Alex=- napisał/a:
A co z pzm sprzedawanymi
Moim zdaniem trzeba odróżnić dwie sytuacje. Co innego posiadanie, a co innego używanie publiczne.
Można to jeszcze wyjaśnić na przykładzie każdego (prawie) mężczyzny, który odpowiedni sprzęt posiada, ale gwałcicielem nie jest
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon 15 Sie, 2011
Zdecydowanie jestem za zakazem noszenia umundurowania do ubioru cywilnego.
Są wprawdzie głosy, że czemu nie, że tak, po pozbawieniu oznak przynależności państwowej itp.
A co zwolennicy tej teorii powiedzieliby, gdyby żołnierze zaczęli nosić części ubioru cywilnego do munduru
Wyobrażacie sobie żołnierza w mundurze i kapeluszu
Wiek: 57 Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 223 Skąd: centrum Europy
Wysłany: Czw 18 Sie, 2011
ero03 napisał/a:
Wyobrażacie sobie żołnierza w mundurze i kapeluszu
No właśnie ... , a płaszcz cywilny zakładany na mundur wyjściowy w czasie dojścia do urzędów NATO w Brukseli ? - normalnie nie mogę tego pojąć.
Jedne przepisy zabraniaja noszenia umundurowania w płączeniu z ubraniami cywilnymi, a drugie nakazują to czynić - tak jakby dwóch różnych "Urzędników" bez porozumienia ze sobą opracowywało dokumenty normatywne, a jeden najgłówniejszy pospisywał je bez sprawdzenia spójności z obowiazującym prawem.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011
Szanowny adamk66, akurat w tym zakresie nie mogę być sędzią, gdyż sam tak czyniłem. Było to o tyle wygodne, gdyż nie rzucało się w oczy, że jestem żołnierzem.
Nikt nie był w stanie zorientować się, że pod płaszczem lub kurtką jest mundur.
I wierz mi, że ten płaszcz czy kurtka nieraz uratowała mi skórę
Natomiast jakikolwiek sort mundurowy u cywila z dala jest widoczny.
Wiek: 57 Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 223 Skąd: centrum Europy
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011
Szanowny ero03 przepraszam za swój poprzedni post, który wzbudził u Ciebie irytacje, ale chciałem tylko zwrócic uwagę na drugą stronę medalu tj. noszenie elementów ubioru cywilnego razem z umundurowaniem. W tym przypadku jest to usprawiedliwione i nie mnie oceniać słuszność takiego połącznia - lecz nie sądzisz, że wygląda to nie za zbytnio ?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw 22 Wrz, 2011
adamk66, nie wzbudziłeś mojej irytacji. Po prostu stwierdziłem tylko, że w niektórych sytuacjach przykrycie munduru płaszczem ratuje skórę.
Kolega w latach 80 o mało nie stracił życia, kiedy w Trójmieście kiedy w mundurze przechodził kładką kolejową i grupa ludzi chciała go z niej zrzucić na tory. Tylko dzięki interwencji przygodnej Pani dano mu spokój, ale co się nasłuchał obelg, to tylko jego.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Mar 2006 Posty: 7022 Skąd: morze
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011
ero03 napisał/a:
Kolega w latach 80 o mało nie stracił życia, kiedy w Trójmieście kiedy w mundurze przechodził kładką kolejową
Tak było w latach 80-tych, faktycznie w mundurze wojskowym w Trójmieście w latach 70-tych i 80-tych lepiej było się nie pokazywać. W najlepszym wypadku mogli cię opluć.
Ale w latach 90-tych sytuacja zdecydowanie się poprawiła
Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011
McSimus, nie to nie była banda przedszkolaków, ale on jedna miała odwagę powiedzieć im w oczy, że żołnierz to taki sam człowiek jak oni i potrafiła im przemówić do rozumu.
McSimus, nie wszystko załatwia się siła, czasami wystarczy mądrą perswazja
Takiej samej, bezimiennej kobiecie ja zawdzięczam to, że wciąż żyję. Gdyby nie ona, to na bank wyrzucono by mnie z pociągu. Za mundur.
Stare czasy.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum