Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Mobbing a służba
Opublikował Wiadomość
chorąży77 
1


Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 38
Skąd: polska
Wysłany: Sob 27 Wrz, 2008   

Witam. Bardzo dobry artykuł ale najgorsze jest to że organy ścigania twierdzą że niema pojęcia mobbingu w kodeksie karnym :efendi2: i w przypadku otrzymania takiego zawiadomienia najczęściej umarzają je jako bezpodstawne. Wojskowe organy czyli WP i ŻW nie są w ogóle przygotowane do prowadzenia dochodzeń w sprawie mobbingu a może właściwiej było by mówić o znęcaniu się psychicznym nad podwładnym ( art.352 kk). W/w organy twierdzą że dowódcy pełnią role wychowawcze i mają prawo krzyczeć na podwładnych i jest to złośliwość w granicach prawa. Jeden pan z WPG w Łodzi dał wyraźnie do zrozumienia że prokuratura zajmie się sprawą dopiero w momencie gdy osoba nad którą ktoś się znęca psychicznie targnie się na swoje życie . :efendi2:
_________________
NIKT NIE JEST ZBYT MAŁY ŻEBY ZMIENIAĆ ŚWIAT JEŻELI MYŚLISZ INACZEJ TO SPRÓBUJ ZASNĄĆ W JEDNYM POKOJU Z KOMAREM
 
 
polbruno 
1


Wiek: 53
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 6
Skąd: bydgoszcz
Wysłany: Pią 04 Gru, 2009   Re: Mobbing w armii

Panowie o mobigu można mówić duzo i wprowadzać nowe ustawy ale najgorsze zacząć je respektować.Mój były przełożony chciał mnie zniszczyć ale na szczęście udało mi się od niego uciec ale bez zwolnienia lekarskiego nie obyło się(byłem 6 miesięcy).Aby mówić o przestrzeganiu prawa w wojsku należy znieść kolesiostwo i dać szansę młody oficerom aby oni zaczeli dowodzić.Tylko oni nie są przesiąkięci starym systemem.Pozdrawiam
 
 
miki 
Mod



Pomógł: 139 razy
Wiek: 61
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 6757
Skąd: Warmia i Mazury
Wysłany: Pią 04 Gru, 2009   

polbruno napisał/a:
i dać szansę młody oficerom aby oni zaczeli dowodzić Tylko oni nie są przesiąkięci starym systemem.


A skąd ta pewność ? Znam takich co od pierwszego dnia służby są skażeni. Nie uogólniałbym takich spraw. Są to sprawy ciężkie do udowodnienia.
Wydawało mi się, że wszystko zależy od człowieka. Jego charakteru, cech osobowych, podejścia do podwładnych i przełożonych, wiedzy jaką posiada i inne cechy przydatne w pracy /służbie/ z ludźmi.

miki :cool:
_________________
"Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne możliwości zostały już wyczerpane". - Prawa Murphiego
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Pią 04 Gru, 2009   


Młody ze względu na brak doświadczenia nie będzie zbyt dobrze dowodził, jednak to nie jest przedmiotem dyskusji, więc proszę założyć nowy temat.


 
 
Maraton 
4


Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 158
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

W dniu dzisiejszym Dzień dzisiejszy czyli pleonazm P_E mój bezpośredni przełożony w stopniu majora przeszedł wszystkich w komendzie by pożyczyć 400 zł. Może nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale On tak postępuje już od trzech lat. Potrafi nawet 10 zł pożyczyć od stażystki. Jak jest z oddawaniem? Już podaję przykład z dnia dzisiejszego i w przybliżeniu przekazuję sens słów skierowanych do kolegi. "Wiem, że jestem Ci coś winny (ponad 100 zł już od roku), ale pożycz mi dzisiaj 400 zł, w poniedziałek oddam 500." W takich sytuacjach na komendę pada strach. Najchętniej schowalibyśmy się do mysiej dziury. To podwładni czują się głupio odmawiając pożyczki 5, 10 czy 400 zł. Tu pragnę nadmienić, że nikt nie odczuł negatywnie skutków odmowy udzielenia "pożyczki", a że czujemy się niezręcznie i jak sztubacy wymyślamy powody braku pieniędzy w portfelu to też prawda. Nawet stanowcza, jednoznaczna odpowiedź -nie pożyczę, nie daje gwarancji nagabywania za kilka dni. To, iż nie oddał nam przełożony poprzednio pożyczonych pieniędzy też nie gwarantuje nam spokoju. Nawet odpowiedź typu, chcesz pożyczyć 20 zł? Masz, weź i tak nie oddasz, nic nie daje.
Może ktoś z Kolegów miał do czynienia z podobnym przypadkiem i zna sposób na takich trudnych przełożonych?
 
 
Prawie emeryt
[Usunięty]

Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   


Miałem takiego kolegę, który postępował identycznie. Nieopatrznie pożyczyłem mu pewną sumę, której nie mogłem od niego odzyskać. Po mojej wizycie u dowódcy ZT, szybko oddał.

Nie mówię, byś od razu meldowała swojemu dowódcy ZT, ale krótki meldunek do dowódcy JW nie załatwiłby sprawy?
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13544
Skąd: ---
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

Ale czy WKU ma szczebel wyższy, równy Związkowi Taktycznemu?

A sytuacja rzeczywiście chora. Czyżby ów major wpadł w nałóg gry na automatach?
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
Irecco 
5
Czy Dowódca o tym wie...?



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 894
Skąd: Polanda
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

Maraton napisał/a:
Masz, weź i tak nie oddasz, nic nie daje.

Rzeczywiście niezręczna sytuacja. Pozostaje chyba tylko asertywność. :-o
_________________
Nie smućcie się, że nie piastujecie stanowisk.
Troszczcie się o to, by być stanowisk godni.
/Konfucjusz/
 
 
Maraton 
4


Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 158
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

O automatach nic nie wiemy - mieszka zbyt daleko od miejsca pełnienia służby. O zakładach i owszem.
 
 
focus 
Mod
Freedom for the region Silesia.



Pomógł: 65 razy
Wiek: 84
Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 6445
Skąd: Getarnte Option von ...
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

i napisał/a:
Ale czy WKU ma szczebel wyższy, równy Związkowi Taktycznemu?


Oczywiście, że nie ma i traktujmy to jako pewną przenośnię ... :gwizdze:
Idąc tokiem rozumowania to, rzeczony oficer - major jest bezpośrednio podwładnym Komendanta WKU. Wobec powyższego na czym polega problem, aby przybrać linię oporu przedstawioną przez P_E :???:
_________________


Ludzie :!: :!: :!: , nie udzielam porad ''prawnych'' za pośrednictwem
 
 
i 
Guru



Pomógł: 55 razy
Dołączył: 08 Sty 2005
Posty: 13544
Skąd: ---
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010   

Osobiście nie wierzę aby rada P_E coś dała. Raczej poskutkuje wprowadzeniem gęstej atmosfery. Chyba tylko to, co proponuje Irecco jest jedynym wyjściem: trzeba się uzbroić w ogromne pokłady asertywności.
_________________
"Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
 
 
 
szeryf3 
7
Już rezerwa.



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Lis 2004
Posty: 2175
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010   

Jeżeli to jest mjr. W to nic nie poradzicie na niego bo i tak będzie się starał od kogoś pożyczyć pieniądze. Ten pan wiecznie tonął w drobnych długach i wiecznie pożyczał od kogoś nieświadomego, że raczej nigdy nie odda.
 
 
Maraton 
4


Dołączyła: 10 Gru 2009
Posty: 158
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010   

To mamy już dwóch majorów.
 
 
szeryf3 
7
Już rezerwa.



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 08 Lis 2004
Posty: 2175
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 14 Mar, 2010   

Ten o którym ja pisze odszedł parę lat temu gdzieś służyć. Może u ciebie pełni dalej swoją karierę?

Coś dla Ciebie. Zobacz też: tutaj oraz tutaj


 
 
TIOO 
1


Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 4
Skąd: ZMECH
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010   

Panowie, a co powiecie na to że jeden z d-ców batalionów ( pan pułkownik)zbierał od żołnierzy po 1Euro na swięto jednostki,robił z tego listy kto dał a kto nie dał, bo mówił że wyciągnie z tego konsekwencje,a sytuacja rozegrała na jednej z misji i po powrocie do kraju ŻW zajeła sie tą sprawą, ale jakimś cudem wszystko ucichło a owy d-ca pojechał teraz na kolejną misije-panowie gdzie tu sens i logika :!: Jeśli tak zrobiłby ktoś wobec szeregowych to już dawno byłby w cywilu widocznie wobec kadry dowódca tak może! :!:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group