tak sie zastanawiałem, ogladałem rozne zdiecia i natknołem sie na cos takiego
zobacz tutaj
jest to mercedes klasy G ( nie szczegulnie terenowe auto ) a jednak niemcy zrobili na nim zabudowe (moge sie mylic w nazwie ) patrolowo rozpoznawcza.
Jak to sie ma do honkera a no tak ze honker posiada konstrukcje ramowa, wiec na tej ramie mozna załozyc wszystko co sie w granicach rozsadku miesci. Mozna podrasowac zawieszenie i silnik ( jest to mozliwe resory moze utwardzic kazdy kowal a chłopaki w stodołach z malucha wyciagaja 85 km gdzie fabryka dawala do 16 do 25 zalezy z jakiego dnia tygodnia byl ow maluch). Wiec po co oni na skorpionach zostawili całą tylnia czesc standardowa i obkładali ja blachami nie lepiej wywalic zbedne cienkie blachy i zrobic cos z pancernych ?? . Takie ałtko jak ten merc by sie przydało andoria jak by sie postarała to by silniczek wzmocnili jak pisałem zawiasy to nie szczegulny problem i z "rolnika" mozna by cos wykrzesac. Zawsze to wieksza siła ognia liczac 2 stanowiska KM, auto nie musi byc wysokie bo strzelec km wcale nie musi stac, stabilnosc sie poprawia.
Nie potrafię w tej chwili zidentyfikować samochodu na zdjęciu, ale na pewno nie jest on opancerzony - tylko zwykła karoseria plus umocowane na burtach szyny do pokonywania przeskód. Jest to raczej konfiguracja typowa dla pojazdów sił specjalnych i pododdziałów rozpoznania - wóz szybki, możliwie lekki, z silnym uzbrojeniem, nadaje się do prowadzenia skrytego rozpoznania lub wykonania zaskakujących uderzeń. Do patrolowania dróg, gdzie grozi wpadnięcie w zasadzkę, lepiej nadają się samochody trochę inne, najlepiej z opancerzeniem.
Co do terenowych Mercedesów - są to wozy podobnej wielkości co Honker, ale jednak cięższe i o nieco większej ładowności - o jakieś 150-200kg. Kilka lat temu WP proponowano pojazd "Jeż" - na bazie mercedesa 290GD. Był zdecydowanie przeładowany uzbrojeniem - wkm NSW 12,7mm, wyrzutnia ppk Fagot, wyrzutnia przeciwlotnicza Strzała 2M, 6 jednorazowych granatników ppanc. Komar i do tego jeszcze moździerz 60mm. Ale miał też osłony: silnika z blachy pancernej, przedziału załogi z przodu, z boków i od dołu - z tkanin balistycznych, oraz kuloodporną przednią szybę. Dawało to ochronę z przodu przed zwykłymi pociskami z kałasza, z boku tylko przed 9mm Parabellum, ale komplet osłon ważył tylko 136kg.
Podobne wozy ma armia kanadyjska - w sumie zamówiła 800 samochodów G270 CDI w różnych wariantach, w tym rozpoznawczy (czy to nie ten ze zdjęcia?). Zasadniczo są one nieopancerzone, ale dostosowane do zamontowania osłon o masie 150kg (oczywiście, z nowoczesnych materiałów kompozytowych).
Co do Honkera-skorpiona - chodziło o to, by szybko i małym kosztem dopancerzyć standardowe samochody. Ale rzeczywiście, nie jest to konstrukcja doskonała, pod wieloma względami. Obawiam się także, że porządnej pancerki na bazie Honkera się nie zrobi - za mała nośność. A osłony kompozytowe uznano w MON za zbyt drogie.
Mack Gość
Wysłany: Nie 26 Gru, 2004
Stefan Fuglewicz napisał/a:
Nie potrafię w tej chwili zidentyfikować samochodu na zdjęciu
wg. mnie to jest Wolf
[quote="Stefan Fuglewicz"] Jest to raczej konfiguracja typowa dla pojazdów sił specjalnych i pododdziałów rozpoznania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum