Dowiedziałem się od mojej znajomej, która jest pracownikiem cywilnym wojska i zarabia 1200 zł miesięcznie (netto), że MON przyznał jej nagrodę na koniec roku w wysokości 50 zł (netto).
Powiem tylko tyle: WSTYD Panowie! Oj WSTYD!
[ Dodano: Sro 12 Gru, 2007 ]
Podwyżki dla zółnierzy zawodowych są RAżąCO NIESKROMNE w porównaniu do zarobków pracowników cywilnych. Oj WSTYD!
To chyba nie żadna nagroda, tylko (mam nadzieję) jakieś resztki z budżetu płacowego. Ksiegowa "wymiata" budżet na "0" i trochę jej zostało więc rozdała pracownikom. Nagroda, to odczytanie rozkazu na zbiórce itp...
_________________ W wyniku powyższych czynności ustalono brak możliwości wykorzystania... w dalszej służbie wojskowej, co skutkuje dokonaniem... wypowiedzenia stosunku służbowego przez organ wojskowy - gen. bryg. Zbigniew Jabłoński
Kolego "navi" pierwszy post i żale?
A gdzie "witam serdecznie ,jestem nowy itd. bla,bla,bla."
To nie jest nagroda to są faktycznie resztki ze stołu biesiadnego.
Pamiętaj że za płotem jest ewentualnie płaca która Ciebie zadowoli.
mimo66 - dzięki za przypomnienie o etykiecie. Nie każdy pisze na Forum dlatego, że to lubi.
Mnie akurat mocno zbulwersowało to co się w tej Armii WP wyprawia! I nie występuję tu w swojej sprawie - to nie są żale lecz żądanie. DOMAGAM SIę odrobiny przyzwitości w imieniu sporej rzeszy ludzi.
To dlatego nie mam też nastroju do powitań. Sorry.
navi66 napisał:
Pamiętaj że za płotem jest ewentualnie płaca która Ciebie zadowoli.
No toś mnie Chłopie w......ł, Po raz kolejny proszę o kulturę wypowiedzi P_E dzięki takim jak Ty pracownik cywilny zarabia 1000 zł netto i broń boże nie smie się upomnieć o podwyżkę Ja jestem pracownikiem cywilnym a cztery lata temu zdjąłem mundur więc sytuację znam z obu stron i wiem jedno : gdyby nie pracownicy cywilni to armia leżała kwiczała
A jeśli uważasz że nie możesz wejść do JW bo chętni do pracy BP blokują to zwolnij wszystkich marudów , przyjmij tych dla których ta robota jest szczytem marzeń finansowych a potem.... życzę owocnej realizacji zadań służbowych
_________________ Żyj i daj żyć, życz a będzie Ci życzone, pożycz a Ci nie oddadzą!!
navi [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Gru, 2007
Ja tego postu powyżej nie rozumiem.
Posty napisane przeze mnie odnoszą się do pracowników cywilnych wojska i w mniejszym stopniu do takich, którzy byli wcześniej zawodowymi żołnierzami a teraz chodzą do pracy dla zabicia nudy. Ja opisałem sytuację - zresztą nie będę się powtarzać
Przepraszam navi , ja swój post kierowałem do mimo66, pochrzaniło mi się a kontruję stwierdzenie mimo66 że jak nam sie nie podoba to można odejść
Chciałbym tylko sie zapytać czy taka świerzonka nowo przyjęta to zrobi wszystko sama, zaraz, na wczoraj , bez błędów, a jeszcze w międzyczasie kawkę poda
Nam chodzi tylko o to by doceniano naszą pracę , także w wymiarze finansowym
Do Modzia PRZEPRASZAM ale cytując jednego z filmowych bohaterów: kultura i sztuka jak się widzi taką sztukę to trudno zachować kulturę
_________________ Żyj i daj żyć, życz a będzie Ci życzone, pożycz a Ci nie oddadzą!!
navi [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Gru, 2007
Cieszę się, że nieporozumienie się wyjaśniło.
Co do godziwego wynagrodzenia za pracę to nasuwa mi się skojarzenie z pracodawcami słynnej sieci handlowej 'Biedronka' zaskarżonej do sądu przez wykorzystywanych pracowników. Zdaje się, że MON podobnie traktuje swoich pracowników.
Gwoli ścisłości - płace oferowane pracownikom cywilnym to nie jest moim zdaniem wynagrodzenie za pracę tylko jakieś żałosne resztki z biesiadnego stołu (jak to słusznie zauważył ktoś z forumowiczów).
MON-owscy supermeni to tacy 'damscy bokserzy'. Gdy przyjeżdżają na inspekcje do jednostek to kobiety (one są właśnie w większości tymi pracownikami) muszą im 'nadskakiwać' bo się ich poprostu boją. A takiemu płk jednemu z drugim to się strasznie podoba. Jak to wtedy pięknie brzmi: 'panie plk to, panie plk tamto'. A pan plk, weteran wielu wojen i stary wiarus, teraz zajmuje się buhalterią, dla frajdy?
Żałośni są tacy goście. Żałosne i haniebne jest ich zachowanie i sterowanie centralne siatką płac, zza biurek w Warszawie. Myślę, że tak naprawdę to przysłowiowego prochu tacy to raczej 'nie wąchali' nigdy. Dlatego są tacy pierwsi w wymądrzaniu się.
Jeszcze raz to powiem: To wielki wstyd panowie z warszawki!
[ Dodano: Czw 13 Gru, 2007 ]
Właśnie w TVN podano informację, że górnicy przed zarządem swojej spółki węglowej domagają się podwyżki o 1000 zł w tym roku jeszcze! A w przyszłym kolejnej!
Takich górników to i generałowie polscy się boją bo górnikom nie zależy. Oni 'po ryju' mogą dać każdemu. Dlatego wszystkie ich 'życzenia' się zawsze spełniają. A że pracownik cywilny generałowi 'po ryju' nie da to i podwyżki nigdy nie dostanie. To już ostatnia grupa zawodowa w 'budżetówce z tak skandalicznie niskimi zarobkami!
Marcinn36 [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Gru, 2007
Witam !
Przeczytałem na forum taki post:
Dowiedziałem się od mojej znajomej, która jest pracownikiem cywilnym wojska i zarabia 1200 zł miesięcznie (netto), że MON przyznał jej nagrodę na koniec roku w wysokości 50 zł (netto).
Powiem tylko tyle: WSTYD Panowie! Oj WSTYD!
Wstyd, żaden Panowie Cywilom w Wojsku dali coś na Święta Bożego Narodzenia chociaż dali 50 zł (albo i jeszcze dadzą) to i tak jest nie źle bo niestety Cywilom w Policji to na Święta Bożego Narodzenia to nic nie dadzą .
Mimo szumnych zapowiedzi szefów MSWiA oraz Komendantów Policji, my maluczcy pisaliśmy wnioski o tzw. zapomogę (tak to jest w Policji żebrze się o zapomogę to dopiero wstyd) gdzie zbiera się sławetna komisja w danej jednostce Policji tj. KPP lub KMP czy KWP i dzieli kto ma ile dostać (czyt. kto ma lepsze plecy, inaczej uznaniowo za zasługi w lizaniu pewnej części ciała Komendanta Powiatowego, Miejskiego lub Wojewódzkiego przez pewną cześć pracowników jednostki) i pomimo podzielenia pieniążków i wysłania listy wyżej kto ma i ile dostać to i tak nikt nic nie dostanie bo nie mają pieniążków na koniec roku na nic BIDA aż piszczy w POLICJI.
Inni dostają Bony inni nawet pieniążki nawet tak małe ale macie chociaż na tzw. cukierki dla dzieci a nam Cywilnym Pracownikom Policji to na koniec roku dostaniemy WIELKĄ FIGĘ i bury od przełożonych bo trzeba ludziom popsuć humor na Swięta Bożego Narodzenia i Nowy Rok.
Trzymajcie się.
Drodzy Państwo! Kapitalizm mamy od roku 1989, gdyby ktoś tego jeszcze nie wiedział. Płaca najniższa, to taka, za którą ktoś jeszcze zgodzi się pracować, obojętnie z jakich powodów. Gdy nie będzie już chętnych do pracy za 1000 zł, podobnie jak to było z wysokością wynagrodzenia szeregowych zawodowych, to z pewnością będzie ona podwyższona. I nie o wykształcenie tu idzie. Skoro ktoś nazywający się informatykiem chce pracować za 1000 zł, to dlaczego mu tego zabraniać? Żaden prywatny pracodawca nie zapłaci więcej niż musi, więc dlaczego wojsko ma postępować inaczej?
ryba66 [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Gru, 2007
Marcinn36 napisał/a:
BIDA aż piszczy w POLICJI
Podajmy sobie dłonie i połączmy się w cierpieniu z kolegami i koleżankami z Policji.Co do bonów czy 50 zł to jednak większość PW nie widziała tego na oczy od wielu lat.
Roztropek napisał/a:
Kapitalizm mamy od roku 1989
tu się jednak nie zgodzę.
Roztropek napisał/a:
podobnie jak to było z wysokością wynagrodzenia szeregowych zawodowych, to z pewnością będzie ona podwyższona
czy myślisz że gdyby żołnierzom płacono 1000 zł to nie chodzili by do pracy ,chodzili by ,chodzili jak chor. zarabiał 1400 zł ,chodzą i teraz . .
Roztropek napisał/a:
Płaca najniższa, to taka, za którą ktoś jeszcze zgodzi się pracować
Niestety nie w Polsce bo tu najniższa płaca ustalana jest ustawą.
Kolego Roztropku a jak pielegniarki zarabiają po 1000 zł to mają nie chodzić do pracy , to gdzie mają isć.Twoje myślenie nie jest logiczne a co gorsza pozbawione odrobiny wspólczucia.Ale jak to mówią bogaty biednego nie zrozumie.Jeszce jedno mam nadzieje ze takie teksty wrzucasz równierz do tematów o cięzkiej sytuacji materialnej żołnierzy i lamentach i odliczaniu do 15 lat. Bo chyba tu nie jątrzysz i nie starasz się poróżnić środowisk wojskowych ,a moze po prostu się śmiejesz z nas
navi [Usunięty]
Wysłany: Czw 13 Gru, 2007
Marcinn36-ie,
nie wiem co mam powiedzieć. Nie jestem moderatorem tego forum jednak czuję się odpowiedzialny za wywołany temat.
Myślę, że jesteście (Pracownicy MSWiA) w podobnej sytuacji jak Pracownicy MON. I jedni i drudzy nie zamierzają ‘dać po ryju’ swoim generałom ale raczej święcie im wierzą, w ich czyste i sprawiedliwe intencje.
Mnie się wydaje, że w Policji przełożeni jednak liczą się bardziej ze swoimi pracownikami aniżeli w MON. Ale nie spierajmy się o to.
Myślę, że to co jest wspólne to fakt, że nikt z Was nie zamierza występować przeciwko swoim przełożonym. W przeciwieństwie do takich górników. Ci zażądali podwyżek 1000 zł w tym roku i jak ktoś im się sprzeciwi to ‘będą prać’. I idę o zakład, że podwyżki dostaną.
W żadnym wypadku nie namawiam do naśladowania zwierzęcych zachowań. Proponuję jednak odwołać się do sumień ludzi, którzy decydują o Waszych losach. Każdy z pracowników wojskowych czy policyjnych ma do utrzymania swoje Rodziny! Nie da się ich utrzymać za 1200 zł!
Na przykład:
Mama zarabia 1200 zł m-cznie po 26 latach pracy w wojsku. Jej córka zarabia tyle samo po 6 miesiącach pracy w szkole. Córka nie wierzy matce, że tylko tyle zarabia!
Ale dlaczego taka chora sytuacja występuje to już Wy Panowie wytłumaczcie córkom w imieniu ich Matek bo nie One ponoszą winę za tą farsę!
I ponawiam swoje: TO SKANDAL I HAŃBA PANOWIE!!!
[ Dodano: Czw 13 Gru, 2007 ] Płaca minimalna - najniższa z możliwych płac, najczęściej ustalana na drodze prawnej przez dane państwo. Celem odgórnego ustalenia nieprzekraczalnego minimum płacowego jest wykluczenie szkodliwej dla pracowników konkurencji pracodawców w obniżaniu kosztów przez zaniżanie płac. TEORYJKA ŻE HEJ (przyp. własny).
Przykłady płac minimalnych w wybranych krajach Europy
Belgia - € 1400 = ok. 5300 zł
Bułgaria - 150 lewów = ok. 300 zł
Czechy - 7995 koron czeskich = ok. 1035 zł
Estonia - 3600 koron estońskich = ok. 880 zł
Francja - € 1323 = ok. 5030 zł
Irlandia - € 8,65/h = ok. 32 zł/h
Słowacja - 7600 koron sł. = ok. 840 zł
Węgry - 65000 forintów = ok. 980 zł
Wielka Brytania - ok. 2900-4700 zł (zależnie od wieku)
Winą rządzących jest to że tak rządzą. A nasza że przspalismy kupe lat w błogiej spolegliwości i częsciowym strachu przed utrata pracy. Bylismy poprostu za cicho , jak długo bedziemy siedziec cicho tak długo nikt się nami przejmowac nie będzie. Gornicy chca 1000zł podwyzki? To napewno dostaną bo oni już dawno nauczyli sie upominac o swoje.
Drodzy Państwo! Kapitalizm mamy od roku 1989, gdyby ktoś tego jeszcze nie wiedział. Płaca najniższa, to taka, za którą ktoś jeszcze zgodzi się pracować, obojętnie z jakich powodów. Gdy nie będzie już chętnych do pracy za 1000 zł, podobnie jak to było z wysokością wynagrodzenia szeregowych zawodowych, to z pewnością będzie ona podwyższona. I nie o wykształcenie tu idzie. Skoro ktoś nazywający się informatykiem chce pracować za 1000 zł, to dlaczego mu tego zabraniać? Żaden prywatny pracodawca nie zapłaci więcej niż musi, więc dlaczego wojsko ma postępować inaczej?
Sprawdza się stare przysłowie że syty głodnego nie zrozumie.
Trzeba popatrzeć jak prywatni pracodawcy elastycznie zareagowali na zmiany na rynku pracy.
A w armii jak już wymiecie wszystkich fachowców wtedy będzie larum: dlaczego nikt nie meldował
PS
Dlatego mam meldunki kwartalne na piśmie ( m. in. w tej sprawie ).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
REGULAMIN i FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Galeria
Download
P_E
Ja jestem pracownikiem cywilnym a cztery lata temu zdjąłem mundur więc sytuację znam z obu stron i wiem jedno : gdyby nie pracownicy cywilni to armia leżała kwiczała 
.
Płaca minimalna - najniższa z możliwych płac, najczęściej ustalana na drodze prawnej przez dane państwo. Celem odgórnego ustalenia nieprzekraczalnego minimum płacowego jest wykluczenie szkodliwej dla pracowników konkurencji pracodawców w obniżaniu kosztów przez zaniżanie płac. TEORYJKA ŻE HEJ (przyp. własny).
