Pomógł: 13 razy Wiek: 45 Dołączył: 01 Paź 2004 Posty: 4337 Skąd: stąd
Wysłany: Pią 28 Gru, 2007
Oj już przesadzacie
tank102 napisał/a:
1) Brak reakcji kiedy są potrzebni - cywilny pojazd uderzył w wojskowego Stara, odpowiedź ŻW: nie mamy czasu, jeśli żołnierz nie był sprawcą to niech Policja się tym zajmie ...;
W przypadku braku zagrożenia życia i zdrowia proszę uprzejmie odwrócić sytuację i zobaczymy co usłyszysz od policjanta
tank102 napisał/a:
pijany młodzieniec wszedł na teren JW przez ogrodzenie i szukał tam szczęścia, przechwyciła go służba dyżurna, telefon do ŻW i 30 minut czekania choć z placówki mieli dosłownie 100 m;
A jeżeli mieli inne interwencje? Jeżeli było to lenistwo to wstyd, ale w innym przypadku gdy były inne interwencje w rodzaju wypadek, awantura domowa z użyciem niebezpiecznego narzędzia, inne sytuacje typu zagrożenie życia i zdrowia czy byliby usprawiedliwieni?
tank102 napisał/a:
2) Zatrzymywanie pojazdów do KRD w miejscu o dużym natężeniu ruchu na zakazie! Jednoczesny brak reakcji w tym samym miejscu (droga do JW) kiedy stają tam pojazdy cywilne i blokują ruch.
Może informacja do Komendanta tej jednostki ŻW by zmieniła ten stan rzeczy?
tank102 napisał/a:
3) Prowadzenie KRD na zasadzie "aby coś znaleźć i wypisać mandat". Tutaj chylę czoło przed wyszkoleniem Panów z ŻW bo swoim okiem (gołym, nie uzbrojonym) potrafią ocenić ustawienie i jasność świateł w pojeździe i jednocześnie stwierdzić, że nie spełnia norm, ciekawe czy każdy z nich ma uprawnienia diagnosty samochodowego?
Tutaj może pomóc znajomość przepisów. Dlaczego jest tak mało zażaleń na zatrzymanie dowodów rejestracyjnych?
tank102 napisał/a:
4) Jak to jest z tą ich KRD jeśli st. szer. ndt. ŻW prowadzi kontrolę pojazdów? Policjant zanim dojdzie do takiego etapu przechodzi 10 mcy szkolenia podstawowego, praktykę jako typowy "krawężnik" niekiedy kilka lat, potem kurs specjalisty RD i dopiero po wielu egzaminach rusza z suszarką i lizakiem!
Jeżeli inne przepisy tak nie stanowią, w razie samego sprawdzenia dokumentów gdzie problem? Czy złości to, że nawet szeregowy może sprawdzić prawo jazdy oficerowi czy podoficerowi WP? W Policji nie każdy funkcjonariusz jest z RD, a kontrolę pojazdów robimy prawie na takich samych zasadach. Nie wiem o co chodzi z tymi "etapami" itd. Jasne jest że do RD podobnie jak w policji są szkoleni dodatkowo, ale do sprawdzania dokumentów pojazdu wystarczy każdy żołnierz ŻW czy też policjant. Co w tym dziwnego?
tank102 napisał/a:
Nawet do wystawiania mandatów musi posiadać kurs i uprawnienia ...
Żandarm także musi posiadać ukończony kurs i uprawnienia.
tank102 napisał/a:
5) Bardzo dużo dumy, buty i nonszalancji w stosunku do innych żołnierzy łącznie z lekceważeniem starszych stopniem, przykład - st.szer. i szer. ŻW przechodząc obok POR nie oddali honorów bo stał do nich plecami.
A czy problemem jest zwrócić im na to uwagę? Nas na patrolach także lekceważą żołnierze i zwracamy im na to uwagę. Czy na pewno za każdym razem każdy żołnierz WP oddał honor patrolowi ŻW jak ten ostatni stał do niego plecami?
tank102 napisał/a:
8) Brak patroli ŻW wieczorem i w nocy wokół JW gdzie i oni sami mają placówkę, mam wrażenie, że ich patrol jest tylko po to aby stać do KRD rano i po południu, ewentualnie wesprzeć Policję aby ładnie wyglądało ...
Czy podjęto jakieś kroki (pisma, wnioski) aby zmienić tą sytuację?
tank102 napisał/a:
9) Styl jazdy pojazdami służbowymi zarówno w trasie jak i po mieście, zwłaszcza takimi które mają więcej koni pod maską niż poczciwy Lublin. Pamiętajcie Panowie Żandarmi, żeby pojazd mógł naruszać przepisy RD musi być pojazdem uprzywilejowanym a jak takowy wygląda i się zachowuje jasno i wyraźnie mówi ustawa.
A może więcej reakcji z waszej strony na takie zachowania?
tank102 napisał/a:
Na zakończenie: Więcej pokory, skromności i kultury Panowie z ŻW, poza tym więcej pracy nad samym sobą a nie nad statystyką ...
Staramy się. Czasem nie wychodzi
tank102 napisał/a:
Poza tym osobiste pytanie do Panów z ŻW: Dlaczego na Waszej stronie internetowej tak mało poświęcone jest miejsca okresowi 1945-1990? Czyżby nie było wtedy w polskiej armii stróżów porządku i dyscypliny?
Temat WSW od samego początku III RP był niewygodny. Z różnych powodów.
Pozdrawiam!
_________________ ####### - Zdrap zdrapkę, a zobaczysz opis.
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Pią 28 Gru, 2007
Antonio napisał/a:
W przypadku braku zagrożenia życia i zdrowia proszę uprzejmie odwrócić sytuację i zobaczymy co usłyszysz od policjanta
Facet leciutko obtarł mi samochód, policjant pod 997 przyjął wezwanie, przyjechali po godzinie, spisali protokół i po sprawie.
Nie słyszałem, by komukolwiek Policja odmówiła przyjazdu na miejsce nawet stłuczki.
(...)A jeżeli mieli inne interwencje? Jeżeli było to lenistwo to wstyd, ale w innym przypadku gdy były inne interwencje w rodzaju wypadek, awantura domowa z użyciem niebezpiecznego narzędzia, inne sytuacje typu zagrożenie życia i zdrowia czy byliby usprawiedliwieni?(...)
(...)Może informacja do Komendanta tej jednostki ŻW by zmieniła ten stan rzeczy? (...)
(...)A czy problemem jest zwrócić im na to uwagę? Nas na patrolach także lekceważą żołnierze i zwracamy im na to uwagę. Czy na pewno za każdym razem każdy żołnierz WP oddał honor patrolowi ŻW jak ten ostatni stał do niego plecami? (...)
(...)Czy podjęto jakieś kroki (pisma, wnioski) aby zmienić tą sytuację?(...)
(...)A może więcej reakcji z waszej strony na takie zachowania? (...)
(...)Staramy się. Czasem nie wychodzi (...)
Antonio z innymi interwencjami przypomniałeś mi hasło z "Misia": obywatelu, a co by było gdyby tu było przedszkole w przyszłości?
Sam swoim postem poddałeś pod wątpliwość potrzebę istnienia ŻW. Skoro to my mamy ciągle interweniować, nagrywać, robić zdjęcia, pisać donosy i ogólnie mówiąc naprawiać sposób funkcjonowania ŻW - to po co taka instytucja wogóle funkcjonuje? To kto jest tym wzorem wszelkich cnót - bo tylko taki twór ma moralne prawo do pouczania mnie i karania za moje niecne występki.
A propos
Cytat:
Staramy się. Czasem nie wychodzi
- gdybym coś takiego powiedział przełożonemu to mógłby on wylądować na OIOM-ie z powodu śmiechu
Pozdrawiam
_________________ Kontrola najwyższa formą zaufania
Pomógł: 13 razy Wiek: 45 Dołączył: 01 Paź 2004 Posty: 4337 Skąd: stąd
Wysłany: Pią 28 Gru, 2007
Coś mi się wydaje że koledzy Policjanci popełniają także błędy, a nikt nie neguje potrzeby istnienia tej instytucji. Czy gdyby Policja popełniała opisane wyżej błędy, także byś się wypowiadał w tym samym tonie?
_________________ ####### - Zdrap zdrapkę, a zobaczysz opis.
Chodzi mi o to, że według Ciebie najwłaściwszym środkiem na niewłaściwe zachowania są interwencje, donosy, nagrywanie itp.
A czy MP w innych krajach również cieszy się nienajlepszą opinią? Ktoś kiedyś napisał, że żona Cezara jest poza wszelkim podejrzeniem - na naszym podwórku jest trochę inaczej...
_________________ Kontrola najwyższa formą zaufania
Coś mi się wydaje że koledzy Policjanci popełniają także błędy
Zgadza sie jeżeli ktoś nie popełnia błędów tzn. nic nie robi . Jednakże nie spotkałem się osobiście z policjantem zachowującym się podczas kontroli drogowej po chamsku i arogancko ,a na kilku żandarmów jednak tak zwłaszcza na jednego Pana chor. z placówki jednego z głównych miast dolnego śląska "cham i gbur" . Rozmowę rozpoczął jak bym był jakimś K_S . Dopiero po zwróceniu uwagi stał sie ludzki .Drobne wykroczenie zakończyło sie pouczeniem . Tak że Panowie żandarmii sami pracujecie na swój wizerunek .
_________________ Alkohol pity z umiarem nie szkodzi, nawet w dużych ilościach :-)
(...)Znających się w dużej mierze na bzdurach typu kontrolka gaśnicy!(...)
Niech mnie ktoś poprawi, jeśli coś się ostatnio zmieniło w tej kwestii - bo do tej pory ŻW nie mogła nikogo ukarać za brak "kontrolki" lub przekroczenie terminu legalizacji gaśnicy.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11 ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: "pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia.
Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie.
Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia).
Polskie Normy (np.PN-92/M/51079) określają zaś ich warunki techniczne. Ponadto producent dołącza do gaśnicy informacje o jej właściwościach oraz okresach gwarantowanej sprawności i zasadach przeglądów/konserwacji.
Przepisy nie obligują kierujących do dokonywania okresowej kontroli sprawności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu, a także nie uprawniają kontrolujących do wystawiania za niedokonanie tejże kontroli mandatu karnego.
Jednakże według mnie tylko terminowa kontrola gaśnicy może (nie zawsze) zapewnić jej poprawne działanie.
_________________ Kontrola najwyższa formą zaufania
Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 448 Skąd: Z warsztatu
Wysłany: Sob 29 Gru, 2007
Kolego Antonio i the naturat!Patrol ŻW sprawdził mi gosnice,/mam zawsze zalegalizowaną, to kosztuje tylko 5pln/ lecz nie to chciłem podkreślić w moim poście.Opisałem ogólnie jak to chowa się "głowę w piasek" przez naszych kolegów,w sytuacjach gdy powinno się interweniować!Około 2 miesięcy wstecz podczas kontroli ŻW z osiedlowej uliczki "wyskoczyło" BMW które "uprawiało dryfting" na drodze publicznej.Niedaleko szkoła,przejścia dla pieszych.....i co TY no to kolego Antonio!Dalej będziesz śpiewać w swoich postach o kontrolce z gaśnicy?Rozumiem że teraz odbijesz piłeczkę,rozbierzesz mój post na czynniki pierwsze i opiszesz że.....no dośpiewaj sobie
Chłopcy z ŻW zawsze czepiają się "dupereli" z prostego powodu - nie bardzo orientują się w prawie i tylko to co Im sie wydaje że tak nie powinno być jest sprawdzane(gaśnice,długość linki holowniczej,apteczka),
Czy w końcu doczekamy się żandarmów wykształconych i znajacych się na prawie ? chyba nie ,teraz idę do szkółek Ci co mają duuuuuże plecy.
Pomógł: 13 razy Wiek: 45 Dołączył: 01 Paź 2004 Posty: 4337 Skąd: stąd
Wysłany: Sob 29 Gru, 2007
Czasem wystarczy jedynie poszukać i poczytać ze zrozumieniem W szczególności mam na myśli kpk i kk
Dorzucę jeszcze ustawę prawo o ruchu drogowym i przepisy z nią się wiążące. Jak może ktoś pisać że w ramach kontroli drogowej podlega sprawdzeniu legalizacja gaśnicy czy apteczka? Przepisy się zmieniają. Jakby obecnie żandarm zapytał o coś takiego, chyba wypadałoby po prostu go wyśmiać.
_________________ ####### - Zdrap zdrapkę, a zobaczysz opis.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum