[arczi0044]

i Dobrze wiesz że forum nie jest odpowiednim miejscem do dzielenia się takimi informacjami. Może na tym zakończmy tą dyskusję.

[i]

Czyli - nie wiesz.
Przepraszam tych, których zawsze miałem za biurwy.

Zawsze miałem szacunek do chłopaków, którzy po 20. latach na betonie poszli do "sztabu".
Reszta jest milczeniem.

[arczi0044]

Tak, nie wiem gdzie wysyłam informację, za to były żołnierz i wszystko wie najlepiej. I za kolejne 10 lat też będzie wiedział co robią za bramą JW, wróć,,, będzie mu się wydawało że wie,,,

[Tytan w dresie.]

Nie tylko MILNET, ale i ARCUS trzeba ogarniać. I nie jestem w sztabie. i, daj już spokój. Nie ogarniasz dzisiejszych realiów.

[i]

Chętnie bym taki komunikat usłyszał.
Od TCAS'a lub EGPWS: nie ogarniasz realiów.

Niestety - ogarniam.

A wasze MilNety Arcusy nie są mi do niczego potrzebne.

[XL]

Dziękuję arczi0044 za wyjaśnienie.

i, gratuluję opanowania sztuki prowadzenia dyskusji na forum. Dla takiego twardogłowego konserwatysty musiało to być nie lada wyzwanie.

[i]

Może - kolejne inwektywy pod moim adresem?

Lubisz je czynić?

[Tytan w dresie.]

[i]

Tak. Aruks mi powie gdzie jest Ł-066ŁM.

Widzę, że włożyłem kij w mrowisko.

[Tytan w dresie.]

Nie włożyłeś. Służyłeś w czasach analogowych, więc nas nie zrozumiesz. Teraz inaczej nie można. Technik, szef, czy dowódca kompanii od komputera nie wstają. Nie mówiąc już o stanowiskach sztabowych. Takie czasy.

[arczi0044]

Wszystko się zgadza, średnio 5 godz. spędzam na betonie a 3 przed klawiaturą, bo jak tego co zrobiłeś fizycznie nie przełożysz na język online to tak jak byś nic nie zrobił. i nie włożyłeś kija w mrowisku, staramy się wytłumaczyć jak to teraz wygląda ale dalej brniesz w to co kiedyś było i raczej nie wróci. Ja też tęsknię za starymi czasami.

[i]

To bawcie się dalej:
W zaakceptowane, nie zaakceptowane.
Prześlij dalej i inne pierdoły.

Potwierdziłeś? Nie potwierdziłeś?

Kupa biurowego g***a.

[k_r_y_s]

Widziałem już niejednego super fachowca który psioczył na na systemy teleinformatyczne a jak trzeba było złożyć byle jaki wniosek to błądził jak dziecko we mgle.

[i]

Oj, coś czuję, że dotknąłem urażonych pup.

Zaś pisania dokumentów to by się personalni mogli ode mnie uczyć.

[WG]

Od Ciebie to każdy powinien się uczyć. Wszystkiego. Bez wyjątku.