Niezależne Forum o Wojsku :: Zobacz temat

trocin

Może rozwinie się dyskusja odnośnie naszych badań, jak to jest na naszym kochanym WIMLu. Ja na razie byłem 2 razy i jak narazie wszystko poszło gładko, ale w tym roku słyszałem różne opinie...
Wybieram się tam za 2 tygodnie, jak teraz wygląda sprawa badań, słyszałem że EEG trzeba robić (robiłem w 2003 roku ostatnio) i że stomatolog strasznie się czepia :nie2:

nawet o jedną małą dziurkę... Ostatni raz byłem na WIMLu w 2006 roku...
Da radę zrobić te badania w 1 dzień czy trzeba sobie 2 zarezerwować :?:

Ptica

Stomatolodzy wpadają parą i tylko na kilka minut..........spoko-Pani Małgosia na obczyźnie!!!
Są problemy natury technicznej z nowym sprzętem w laboratorium.2 tygodnie temu 11 osobom cuda wychodziły,dlatego interniści są wyrozumiali.
Pozdrawiam Ptaku. :gent:

planeta

Niedawno gładko i bezproblemowo w jeden dzień i bez EEG.Fakt stomatolog przyjmuje od 10:00 do 10:30-przyjechał spóźniony o 10:15,zresztą RTG też na czas,Laboratorium też,reszta spokojnie.Poza hotelem,cały ten kompleks jakby z roku na rok coraz gorzej wygląda w środku.Z panią psycholog chyba niedługo się pożegnamy,bo brzusio coraz większy... :roll:

katon · 1 Dołączył: 02 Lut 2008 Posty: 33 Skąd: atc

EEG będą mieć chyba tylko Ci, którzy go nie mieli. Ostatnio bardzo się czepiają cholesterolu. Nas było chyba z 20, a 15 wróciło z powrotem do internisty. Ale spoko. Wszyscy dieta. :viktoria:

planeta

trocin

Dziś dzwoniłem na WIML, będę na badaniach w poniedziałek i może wtorek, akurat w tych dwóch dniach nie będzie pani od EEG :viktoria:

i prawdopodobnie nie będę robił tego badania... Jeśli ona jest to neurolog wypisuje skierowanie na EEG i trzeba robić...

[ Dodano: Czw 01 Maj, 2008 ]
WIML z głowy na 2 lata... :viktoria:

Poszło gładko, stomatolog formalność, EEG nie musiałem robić (miałem w 2000 roku), fakt że się czepiają cholesterolu ale trzeba by chyba mieć ze dwa razy przekroczoną normę żeby nie przejść badań (wyrobiłem się w normie "na styk"

).
Ale kolega, który był ze mną, dostał skierowanie na EEG i termin ma dopiero na 15go maja, tak że lepiej pojechać na WIML ze 2 tyg. przed końcem ważności badań, żeby w razie czego można było dokończyć WIML i nie chodzić na 8 godz. i wazonić w robocie :cool:

piter2204

Cześć. Przez przypadek natrafiłem na rozporządzanie MON dotyczące wymagań zdrowotnych dla pilotów, nawigatorów, nawigatorów naprowadzania (z roku 2004-to bardzo ważne), które podobno nas także obowiązuje. Ale jakie było moje zdziwienie, kiedy przeczytałem o wymaganiach dla DKL-i

Nie ma w nim ani słowa o służbie ruchu lotniczego, czy też kontrolerach. To jeszcze jeden kwiatek do dzbanuszka. RL-2006 nakłada na nas obowiązek badań na WIML (co dwa kata), ale wynika to (powinno wynikać) z dokumentu nadrzędnego, w którym ani słowa nie ma o kontrolerach. Nie dziwiłbym się gdyby ten dokument pochodził sprzed 1999 roku, ale jest z 2004. W związku z tym, czy nasze badania są legalne?

trocin

Nieważne czy legalne czy nie, masz zrobić badania żeby pracować i tyle, co, powiesz przełozonemu że nie robisz WIMLu bo przepisy są dla ciebie niejasne :?:

piter, to wojsko, tu nie ma logiki :powodzenia:

piter2204

Każdy jest świadomy, że musi mieć ważne badania. Chciałem uświadomić wszystkim, że to kolejny absurd i dyletanctwo ludzi, którzy tworząc przepisy nie uwzględnili rzeczywistości obecnej od kilku lata (nazewnictwo). Dla jednych to drobiazg, dla innych dowód na niedowład w zakresie tworzenia prawa.

atcfun · 3 Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 108 Skąd: atc

Piter moim zdaniem ma zdecydowana rację. Z punktu widzenia prawnego orzeczenie Komisji jest ważne dla stanowiska DKL itp. skoro maja tak zapisane w swoich dokumentach. Ponadto, tak jak Pitera oburza mnie już i doprowadza do konwulsji sformułowanie : " bo to jest wojsko". Chciałbym pracować w profesjonalnej firmie i dziwi mnie to niektórych przymykanie na to oczu. Tutaj mamy do czynienia z małą pierdułką a dobrze wiemy jak ważne sprawy leżą i kwiczą. Nie można "pzryzwyczajać" się do tego i machać ręką a słowa"ale tu jest wojsko" chciałbym aby kojarzyły sią mnie, nam wszystkim i kolegom po fachu zatrudnionym w pażp z profesjonalizmem i dobrze wykonywana, trudniejszą przecież robotą.

painkiller

Popieram. Aby powoli zmieniać coś na "naszym podwórku" należy wytykać błędy oraz niewiedzę. W sumie i tak to na nic jeżeli chodzi o oficjalne relacje z przełożonymi, ale przynajmniej forum wszystko przyjmie (ja tak się pocieszam :-))

playerslawo

swistak · 2 swistak Dołączył: 29 Kwi 2006 Posty: 66

Bez nerwów z tym EEG jak raz nie wyszło może się zdarzyć wystarczy się nie wyspać i już nie wychodzi prawidłowo. Zapewne bezie cie czekać jeszcze EEG po nieprzespanej nocy, proponuje też orzeszki i czekoladę. A co do EEG od 1999r robione na wstępnych do WSOSP.

playerslawo

Nie były wymagane wtedy a teraz ktoś się obudził i są. No trudno, powtórka z rozrywki
w poniedziałek i zobaczymy. Może poranna kawa mnie załatwiła bo ponoć nie można pić niczego na bazie kofeiny 8 godz. przed badaniem. :nie2:

Diver

Witam
Miałem ten sam problem z EEG. Wychodziło mi nie takie jak trzeba. Odesłali na kolejne, też było nieprawidłowe. Polem lekarz stwierdził że 20-25% ma nieprawidłowe, ale z tego nie wynika jeszcze żadna choroba. Potem wystąpilem o "zdiagnozowanie" choroby jak nie chcą mi dać "zdolny". Po 2 miesiącach miesiącach, jak nie mogli mi nic zdiagnozować, wkońcu dali mi zdolny. Potem na kolejny EEG na okresowych badaniach, EEG się stopniowo poprawiało, grymasili, ale potrzyli na pierwsze i dawali "zdolny".
Szukają dziury w całym.