To już będą 2 lata jak wątek umarł. Podobnie, niewiele nowego pojawiło się na WAMolach. Zmieniło się coś z przepisach od tamtego czasu? Coś się zapowiada? Jak wygląda obecnie status prawny otwierania i robienia specek w WP? Dalej taka sama beznadzieja, czy widać jakieś światełko w tunelu?
... szkoda , że nikt nie zareagował za nygusów!!!!!!!!!
ale cóż id mówi samo za siebie.
Na medycynę przyjmują do 25 roku życia więc możesz dołączyć "szeregowy90" do grupy " nygusów".
Pomógł: 34 razy Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 2875 Skąd: z Polski
Wysłany: Czw 27 Paź, 2011
Lekarz wojskowy.
Hmm. Siądę, fajkę zapalę, a Wy dziateczki siadajcie wokół kominka, słuchajcie jak drzewiej było...
_________________ Dawniej znieważający panującego narażał się na śmierć, później na uwięzienie. Musiał być gotów na karę. Dzisiaj wystarcza być chamem z dostępem do internetu by znieważać każdego, a brak kary rozzuchwala idiotów.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej. Albert Einstein
Przebrnąłem przez niego jako, że zaciekawiła mnie ta "propaganda" MONu.
http://wkuradom.pow.mil.pl/szkolwoj_lekarz.html
Jestem studentem kierunku lekarskiego UM w Gdańsku. Od pewnego czasu zainteresowałem się również wojskiem, jako, że w rodzinie mam zawodowych żołnierzy od niedawna. Wizja studiów na koszt państwa jest ciekawa, tylko, że nigdzie nie piszą co dalej.
Czy w ostatnim czasie zmieniły się jakieś akty prawne, które regulowałyby pracę lekarza w wojsku? Szczególnie interesuje mnie kwestia specjalizacji. Lekarze znajdą miejsce na przyszłych ewentualnych misjach? Logika podowiada, że od czasu uzawodowienia armii wszystko powinno iść w lepszą, bardziej cywilizowaną stronę.
Jak wygląda obecnie życie lekarza wojskowego? Macie jakieś przewidywania na przyszłość? Za wszelkie aktualne informacje będę bardzo wdzięczny!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 138 Skąd: północ
Wysłany: Wto 19 Cze, 2012
Człowieku, zapomnij o Armii. Jeżeli chcesz być lekarzem i nie chcesz użerać się o każdy dzień specjalizacji to idź na etat lub rezydenturę do szpiatala lub poradni. Konfitury w cywilu są znacznie większe. Spędziłem w Armii 16 lat i gorąco odradzam. Pozdrawiam.
Czyli zapowiedzi reform od 2010 roku pozostały dalej na papierze jak się domyślam... W sumie można zmienić prawo, ale mentalności się nie zmieni. I nie będzie komu egzekwać tego prawa... No cóż. Jeśli byłby ktoś kto siedzi w tym dopiero od roku, dwóch to byłbym wdzięczny za opinie.
Oczywiście, że tak, papier przyjmie wszystko. A real jest taki że co roku ubywa lekarzy w mundurach i nikt nie jest zainteresowany tym żeby ich zatrzymać. Ale w sumie to po ..... oni są obecnie w armii potrzebni w obecnych uwarunkowaniach lekarz podkreślam lekarz jest w JW zbędny tam jest potrzebny "gość z pieczątka"
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 18 Mar 2014 Posty: 483 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Czw 26 Cze, 2014
Ja tylko wyraziłem swoją myśl, bo jeśli sytuacja będzie dalej tak wyglądać to tak się to skończy. Albo władze wymyślą jeszcze coś innego, nie wiem stworzą etaty NSR dla lekarzy. Wszyscy jesteśmy świadkami, że nie dzieje się dobrze a rząd się tym nie zajmuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum