Wysłany: Nie 03 Sie, 2008 [RMF FM] Wojskowa wpadka na Kopcu Powstania Warszawskiego
To się chłopaki popisali.
Podaję za portalem Interia.pl.
Cytat:
Wojskowa wpadka na Kopcu Powstania Warszawskiego
56 minut temu
Mieli chronić powstańczy ogień a zgubili agregat prądotwórczy. Mimo warty honorowej pełnionej przez żołnierzy na Kopcu Powstania Warszawskiego ktoś w nocy ukradł agregat, który pozwalał oświetlać kotwicę, symbol Polski Walczącej - dowiedział się reporter RMF FM.
Z informacji Mariusza Piekarskiego wynika, że agregat zginął podczas warty wojska. Ognia na Kopcu Powstania Warszawskiego na zmianę pilnują policjanci, żołnierze i strażnicy miejscy. W nocy wartę od strażników przejęli żołnierze. Rano, gdy wartę obejmowali policjanci, okazało się, że agregatu nie ma.
Jak ustalił reporter RMF FM, wojskowi mieli się tłumaczyć, że jeden z dwóch wartowników poszedł do sklepu, a drugi poszedł go szukać. Wtedy urządzenie zginęło.
Agregat Hondy o mocy 4 kilowatów i wartości około 5 tysięcy złotych należał do straży miejskiej. Strażnicy przyznają, że jego kradzież to prawdziwy skandal.
Może sprzedali, i dzięki temu mieli za co iść na zakupy? A to sie naród uśmieje - wojsko samo siebie nie potrafi upilnować (jeden poszedł szukać drugiego). Znakomita reklama WP...
Pomógł: 1 raz Wiek: 114 Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 1232 Skąd: a kogo to?
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008
Zawodowcy pilnowali czy profesjonaliści?
_________________ Lecz gdyby mi kazały wyroki ponure / Na ziemi się meldować, by drugi raz żyć
Chciałbym starą wraz z mundurem wdziać na siebie skórę, / Po dawnemu... wojować... kochać się... i pić. gen. Wieniawa Długoszowski
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008
Cytat:
że jeden z dwóch wartowników poszedł do sklepu, a drugi poszedł go szukać.
Rety, nawet zsw się tak nie tłumaczy... , no może czasami przy biurku podoficera ale im zazwyczaj nic nie kradną. Zakładam że to nie zsw jednak chroniła coś takiego być może się mylę.
_________________ "Robotnicza myśl socjalistyczna jest nam bliska" - premier polskiego rządu rok 2019.
"W skrytości ducha byłem socjaldemokratą" - inny premier polskiego rządu.
Żenujące, to fakt.
Ale ci policjanci mogli pomóc, doświadczenie w pogoni za złodziejami mają, szybkie śledztwo i trzy sprawy załatwione: agregat na swoim miejscu, policji wykrywalność rośnie a wojsko ratuje honor.
Jakieś to wszystko zaspane było czy co...?
_________________ Od pracowitości i przykładu jaki dadzą oficerowie zależy również moralny hart wojska, wytrzymałość, z jaką potrafi ono znieść wszelkie braki.
Marszałek Piłsudski
Ha ha ha Teraz rozumiem czemu realny może być plan ochrony jednostek przez firmy ochroniarskie. Obok mojego domu robili remont torowiska tramwajowego, ale ochrona upilnowała agregat. A co do tłumaczenia, to bez obrazy ale odrazu mi się skojarzyło z Rosjaninem co w pomieszczeniu (5x5) jedną kulę metalową zgubił a drugą metalową popsuł.
A może dlatego, że to była warta honorowa? Toć z drugiej storny jest napisane mieli pilnować ognia, o agregacie nikt nie mówił
Prawie emeryt [Usunięty]
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008
Uzupełnienie ze strony FMF FM
Cytat:
Inną wersję wydarzeń przedstawia policja i stołeczna straż miejska. Według tych służb żołnierze opuścili wartę, by pójść do sklepu. Jednak szczegóły zdarzenia wyjaśni policyjne śledztwo. Na razie nie ma mowy o karach dla żołnierzy. Dowództwo jednostki czeka na wyniki dochodzenia. Reporter RMF FM nie uzyskał odpowiedzi na pytanie, czy wojsko odkupi agregat.
Agregat Hondy o mocy 4 kilowatów i wartości około 5 tysięcy złotych należał do straży miejskiej. Strażnicy przyznają, że jego kradzież to prawdziwy skandal i pytają, czy wojsko tak samo pilnie strzeże polskich granic.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Wrz 2007 Posty: 3328 Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008
Było ich dwóch, to na jednego przypada po 2500 zł. Powinno się tych orłów że, tak powiem, obciążyć i po sprawie.
Ale swoją drogą to, od kiedy pełniąc wartę honorową można oddalać się z miejsca?
Że byli to żołnierze ZSW nie ulegało wątpliwości. Szkoda tylko, że nie udało im się wykuć na pamięć i przyswoić sobie regułki:
Cytat:
Nie opuszczać samowolnie posterunku, zanim nie zostanie zmieniony lub zdjęty, choćby życiu jego zagrażało niebezpieczeństwo.
A media już nakręcą sprawę tak, by winni byli żołnierze zawodowi.
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 13020 Skąd: Polska
Wysłany: Nie 03 Sie, 2008
Czyli rzeczywiście zsw, wcale jednak znając życie nie wywnioskowałbym tego tak od razu na podstawie pierwszego tekstu. Zwłaszcza że jednak pilnowali też tam policjanci i straż miejska. A u nas do takiej roboty to albo zsw albo firma ochroniarska. Mimo wszystko każdy żołnierz zawodowy też powinien wiedzieć co to jest warta. W czasach profesjonalizacji może się okazać że mało kto będzie to wiedział lub pamiętał.
Wykucie na pamięć a przyswojenie to dwie różne sprawy, są żołnierze co wykują i mają w poważaniu, a są tacy co za nic w świecie tego nie wykują ale zawsze upilnują.
I nie pochwalam tej radości z tego że to zsw, bo znam nie jednego zawodowego, którego poziom pełnienia służby jest znacząco niższy od zsw. I nie raz też podobne uwagi(słuszne) słyszałem jak dowódcy wygłaszali.
Ciekawe co ile godzin na tym posterunku były zmiany warty ?? Czyżby żołnierze nie wytrzymali 2 godzin bez wizyty w sklepie (bo tak z reguły trwa zmiana na warcie w JW) ??
I druga rzecz, ja tam chłopaków nie obwiniam, każdy wie jak służba wartownicza wygląda na jednostkach, żołnierze śpią po kotłowniach, autobusach, stołówkach (sam znam kilka śmiesznych historii ze swojej służby wojskowej z tym związanych), więc skoro tak byli wychowani na "macierzy" to taki poziom służby wartowniczej zademonstrowali przy tym kopcu.
Art.32 Konstytucji RP - "Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne." - Nie dotyczy polityków i bogatych.
Jean Raspail - "Obóz świętych" - książka na czasie, pokazująca idiotyzm współczesnej Europy
Prawda jest nową mową nienawiści - George Orwell
Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować. - Voltaire
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum