Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 4571 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pon 13 Paź, 2008 Zawiłości pisowni
W związku z wielokrotnymi uwagami na temat poprawnej pisowni, proszę uczestników forum o zabranie głosu w temacie pisowni z dużej litery.
Ostatnio jeden z moderatorów pokazał czerwony pasek za to, że uczestnik forum nie pisze po przecinku lub po pierwszym słowie z dużej litery.
A konkretnie - odpowiadając na post, często klikamy nick rozmówcy co powoduje, że w okienku odpowiedzi zostaje on wyświetlony, pogrubiony a po nim znajduje się przecinek ( wygląda to tak: nick,) .
Używając przywołanego nicka jako początku zdania, zasady pisowni polskiej i logika nakazują kontynuowanie zdania z małej litery, np. nick, nie masz racji .... lub nick jutro jestem w ... (w tym przypadku usunięto przecinek po słowie nick).
Niestety są osoby, które uważają, że powinno się pisać z dużej litery, czyli tak: nick, Nie masz racji... albo nick Jutro jestem w ... (bez przecinka po słowie nick).
Proszę o Wasze uwagi, kto w tej sytuacji ma rację, ponieważ wszelkie tłumaczenia ma pw skutkują tylko czerwoną kartką
kempczol [Usunięty]
Wysłany: Pon 13 Paź, 2008
Generalnie moim zdanie, to przesadzasz.
Paski są za regularne łamanie regulaminu forum.
Proszę o przykłady, że jest inaczej.
Często ludzie piszą: bez przecinków i innych znaków interpunkcyjnych.
Piszą bez użycia klawisza "SPACJA".
Nie używają edytora tekstu, by sprawdzić, czy nie ma błędów ortograficznych.
Czyżby urażona ambicja, że taki temat założyłeś ?
Rewizor [Usunięty]
Wysłany: Pon 13 Paź, 2008
kempczol napisał/a:
Nie używają edytora tekstu, by sprawdzić, czy nie ma błędów ortograficznych.
Na starym kompie miałem zainstalowanego XP i przeglądarkę Firefoxa. Edytor tekstu był i nie zastanawiałem się skąd . Teraz mam Vistę i przeglądarkę Internet Explorer, ale edytora brak. A przydaje się, zwłaszcza w wyłapywaniu literówek, bo do dysgrafów raczej się nie zaliczam. W związku z tym mam pytanie, gdzie tego edytora włączyć /szukać? Za ewentualną pomoc z góry dziekuję.
ero03, nick jest w świecie wirtualnym niczym nazwisko w świecie realnym. Z jedną różnicą - w świecie wirtualnym możemy sami zdecydować, czy chcemy by nasz nick rozpoczynał się od "e" lub od "E". Czy też (jak w moim przypadku) - od "i" lub od "I". Netykieta wymaga, by uszanować wybór internauty.
Dla ilustracji, dwa nick'i z naszego Forum: kempczol i RMC.
Internetowa pisownia poprawna (przykłady):
Cytat:
kempczol, jak zapewne wiesz (...)
RMC, w tym przypadku (...)
Pisownia niepoprawna (przykłady):
Cytat:
Kempczol, jak zapewne wiesz (...)
rmc, w tym przypadku (...)
_________________ "Przestańmy własną pieścić się boleścią, przestańmy ciągłym lamentem się poić,
Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystoi w milczeniu się zbroić"
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 327 Skąd: z Dusznik-Zdroju
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
ero03,
powinno się użyć małej litery po przecinku następującym za nickiem, który rozpoczyna zdanie/wypowiedź.
Podobnie w listach, gdy piszemy w nagłówku np.:
Szanowny Panie Moderatorze,
prosimy nie karać ludzi za pisownię, ponieważ udowadniasz, że nie znasz zasad ortografii.
Pozdrawiam
_________________ Siekiery macie, by jaśnieć w przepychu,
Myśli swe wznieście ku górze jak drzewa.
(Rigweda, hymn 88)
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 268 Skąd: jeszcze z wojska;)
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
Muszę się odnieść do tej dyskusji, gdyż też mnie dotknęła... Napisałem post, który został usunięty przez moderatora, do dziś nie wiem dlaczego... Przytoczę go, może ktoś powie, gdzie popełniłem błąd w pisowni...
Cytat:
Dowódca kompanii, dowódca Jednostki Wojskowej oraz Szef S-1 w obecnych czasach...Takie jest moje zdanie (nie jestem żadnym z nich)
Dostałem ostrzeżenie wraz z opisem:
Cytat:
Powód: Raz już zwracałem uwagę na WIELKIE litery na początku zdania. Nie zareagowałeś. Nie masz szacunku dla czytających? Lenistwo? Otrzymujesz żółtą kartkę. Ja jestem cierpliwy. I konsekwentny.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 327 Skąd: z Dusznik-Zdroju
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
Rysio,
jeśli chodzi o przykład zdania, który podałam, to mogę dla Ciebie rozwinąć w kilku punktach "tą głęboką myśl":
1. Jeśli moderatorzy karcą użytkownika za nagminne i liczne błędy ortograficzne, jest to z mojego punktu widzenia jak najbardziej właściwe i pożądane.
2. Jeśli moderator używa pretekstu, jakim jest jedna mała litera zamiast wielkiej, brak przecinka lub kropki, do wyrzucenia postu, paska itp, a nie moderatorskiej korekty w poście, to jest to niemiłe lecz uprawnione.
3. Jeśli moderator wyrzuca post, pisze wyniosłym tonem o paskach i banach, bądź też je daje w sytuacjach, w których ortografia go do tego nie uprawnia, pouczając o wydumanych przez siebie przepisach ortografii, to jest to bardzo szkodliwe przede wszystkim dla forum, dla atmosfery. Lubi być nie lubianym, groźnym, karzącym za byle co, lecz jeśli karze na podstawie swoich fantazji o ortografii, to się ośmiesza i psuje ludziom nerwy.
Pisałam już o tym zainspirowana przez Szanownego Moderatora.
_________________ Siekiery macie, by jaśnieć w przepychu,
Myśli swe wznieście ku górze jak drzewa.
(Rigweda, hymn 88)
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 327 Skąd: z Dusznik-Zdroju
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
Rysio,
ależ ja też wolę takie posty.
Tu nie chodzi o narzekanie i nielubienie wysiłku. Tu chodzi o to, co wyraziłam w punkcie 3. w moim poprzednim poście.
Jak poczułbyś się, gdybyś otrzymał pasek, wyrzucono twój post w sytuacji, gdy moderator nie ma obiektywnie racji, ale nie można z nim "porozmawiać".
I sprawa jest taka, że to nie dzieje się rzadko, incydentalnie (zdarza się moderatorom pomylić), lecz dotyka niejednego użytkownika.
Jeśli Moderator w tak konsekwentny i surowy sposób wymaga poprawnej ortografii, to byłoby naprawdę wspaniale, aby przyswoił sobie zasady ortografii, a nie fantazjował o niej.
Co do puryzmu językowego: te zasady wcale nie są takie jednoznaczne, a co do niektórych spraw w ogóle zasad niema - tylko obyczaj, styl. Językoznawcy i redaktorzy mają nad czym sobie łamać głowę. W pracy nad książką oprócz autora czuwa nad tekstem redaktor, ponadto tekst przechodzi dwie korekty. I tak zdarzają się błędy. W internecie trudno być autorem, redaktorem i korektorem w jednej osobie.
Trudno być moderatorem z autorytetem w kwestiach zasad pisowni, jak się ich nie przyswoiło.
_________________ Siekiery macie, by jaśnieć w przepychu,
Myśli swe wznieście ku górze jak drzewa.
(Rigweda, hymn 88)
balbina [Usunięty]
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
Włączę się, co? Dla uspokojenia. Oczywiście, z historyjką z życia wziętą.
Ano, byłam święcie przekonana, że piszę świetnie. Nie mówię o błędach ortograficznych, ponieważ takowych nie robię. Myślę o składni, gramatyce i innych dziwnym rzeczach, które wyłącznie poloniści potrafią nazwać. Do dzisiaj bym wierzyła w własną nieomylność, jednak przyszło otrzeźwienie: maszynopis mojej książki z uwagami redakcyjnymi, gdzie na każdej stronie było kilkanaście poprawek. Mój Ojciec skomentował wymysły redaktora: "ale ci na..." Roześmiałam się, uspokoiłam i z pokorą przyjęłam - i przyjmuję - uwagi polonisty. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie broniła moich pomysłów np. "drzew śpiewających ptakami".
Lubię słowa. Pracuję słowami. I dobrze, że na NFoW dba się o język.
Między nami: mam kłopot z "tę" i "tą". Korzystam z doświadczenia Sowy Przemądrzałej, która zamiast "wtorek" zaproponowała napisanie "środa". Trza omijać meandry językowe!
Ostatnie zdanie jest próbą stylizacji ludowej
Jestem chyba ze starej szkoły, która zwracała uwagę na to co napisałem powyżej i co w dzisiejszych czasach nie podoba się młodzieży, za dużo wysiłku...
No właśnie. To nie szkoła zwracała uwagę, ale nauczyciele w tej szkole.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 04 Cze 2007 Posty: 327 Skąd: z Dusznik-Zdroju
Wysłany: Wto 14 Paź, 2008
Spróbuję raz jeszcze bardziej streścić sedno mojego udziału w tej dyskusji.
Wydaje mi się, że dyskusyjne jest traktowanie użytkownika przez Moderatora (we wspomnianych sytuacjach), bo dbałość o język wydaje mi się bezdyskusyjnym obowiązkiem każdego pisarza, nawet "forumowego". (A że nie jest to łatwe świadczy fakt, że nawet redaktorów poprawiają korektorzy.)
Ja nie chcę ciągnąć dyskusji o Gajowym jako osobie. Chodzi o uczciwe i uprawnione środki wobec użytkownika w uzasadnionych zasadami ortografii przypadkach, jeśli mają na celu właśnie czystość języka. Zdarza się, że wygląda to na zabawę w "moderatorską władzę", no jaką to władzę ma władza, nawet jak fantazjuje o ortografii.
Jak się ktoś jedynie wymądrza, będąc w błędzie, to jest nieszkodliwy, ale jak lubi srogo, "konsekwentnie, cierpliwie" karać, to jest to niemiłe.
A teraz sama się banuję, bo w domu u mnie neta niet.
_________________ Siekiery macie, by jaśnieć w przepychu,
Myśli swe wznieście ku górze jak drzewa.
(Rigweda, hymn 88)
Chodziło mi o posty, w których formę "dużą literą" uznano za niepoprawną.
[ Dodano: Wto 14 Paź, 2008 ]
Nie mogę już edytować posta.
Oczywiście w tych wcześniejszych postach słusznie zwrócono uwagę, że należy się wystrzegać używania rusycyzmów "z dużej litery", "z wielkiej litery". Prawdopodobnie nawet taki był ich cel, ale warto wiedzieć, że jednak forma "dużą literą" też jest poprawna.
_________________ Powyższy post wyraża opinię autora jedynie w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny! Wink
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum