Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Program "Orka".
Opublikował Wiadomość
maciejko 
8


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 3445
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   Program "Orka".

Chciałbym utworzyć nowy temat odnośnie programu "Orka". Temat przewija się w kilku wątkach i powoduje niepotrzebne zaśmiecanie.

https://pulaski.pl/analiza-dostepne-rozwiazania-programie-okretow-podwodnych-nowego-typu-orka-czesc-ii-okrety-podwodne-typu-scorpene-oferta-naval-group/

Analiza jednego z oferentów.
:gent:
 
 
Michael444 
7



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2600
Skąd: Z daleka
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Czyli jak dobrze pójdzie to będziemy pierwszym użytkownikiem AIP, który obecnie istnieje tylko jako prototyp/demonstrator technologii. Co może pójść źle? ;) Poprzedni model AIP dla Scorpene też był wychwalany pod niebiosa w różnych artykułach. Szkoda tylko, że nikt go nie kupił. Pewnie dlatego, że to był ni mniej ni więcej system wzięty z atomowych okrętów podwodnych, z tą jedynie różnicą, że w miejsce reaktora wstawiono komorę spalania. To może i był bardzo fajny system, tyle tylko, że miał sporo ruchomych części jak pompy i turbina parowa (która podobnież ma podobną emisję dźwięku do silnika odrzutowego). Coś takiego zdecydowanie łatwiej jest wytłumić w kadłubie o wyporności 4600 ton niż takim o wyporności 1740 ton. Warto o tym wspomnieć bo pewnie wszyscy czytali o przewadze konwencjonalnych OP nad atomowymi w kwestii emisji dźwięku. To właśnie taki system napędowy powoduje większy hałas na atomowych OP. Co równie ciekawe wszyscy autorzy tego typy analiz/artykułów okropnie boją się ciekłego wodoru na U-212. Szkoda, że nie wspominają o tym, że zbiornik tego paliwa znajduje się poza kadłubem sztywnym okrętu. A co się stanie w razie rozszczelnienia takiego zbiornika na zewnątrz okrętu, kiedy ten znajduje się pod wodą? Bez tlenu? Nic. A jeśli instalacja rozszczelni się wewnątrz okrętu? O ile odetnie się dopływ tlenu to też nic (a można to zrobić bo ogniwa znajdują się w oddzielnym przedziale). Za to ciekły tlen pali się pięknie i wybucha widowiskowo (szczególnie w połączeniu z olejem napędowym), a akurat na Scorpene jego zbiornik znajduje się wewnątrz kadłuba sztywnego.

Także reasumując, prawdopodobnie kupimy najgorszy z oferowanych okrętów tylko przez wzgląd na pociski manewrujące, których to te okręty będą przenosiły w sumie 12-15 sztuk, co z pewnością będzie spędzało sen z powiek rosyjskim generałom i sprawi, że ich kraj nigdy nas nie zaatakuje. Brawo :brawo:
_________________
A poza tym uważam, że Polska powinna posiadać broń nuklearną.

Powiedzieć, że ludzie ciało jest konstukcją arcygenialną to jakby powiedzieć, że na słońcu jest ciepło. Stwierdzić, że ludzkie ciało jest dziełem przypadku to jakby utrzymywać, że Ziemia jest płaska.
 
 
militarysta 
6



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 1610
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Michael444 napisał/a:
tylko przez wzgląd na pociski manewrujące, których to te okręty będą przenosiły w sumie 12-15 sztuk, co z pewnością będzie spędzało sen z powiek rosyjskim generałom i sprawi, że ich kraj nigdy nas nie zaatakuje. Brawo :brawo:

x2
"Polskie Kły" są taką głupotą w kontekście OP że aż smutno - majstersztyk lobbingu w PL który był rozdmuchany po to żeby uwalić pomysł leasingu U214 a potem 212...
_________________
SEMPER FIDELIS
 
 
bigscentofawoman 
Banita
bigscentofawoman



Wiek: 62
Dołączyła: 09 Sie 2015
Posty: 715
Skąd: Myszykiszki
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

We wrześniu Tutaj pojawiła się wiadomość, że Francuzi chcą zainwestować w PL i stworzyć 2000 miejsc pracy w ramach kooperacji i dali ofertę na okręty podwodne atakujące klasy Scorpene

Temat miał początek w roku 2015 kiedy fundacja Pulaski przedstawiła (Poland’s ‘Orka’ submarine program) Tutaj

Pocisk manewrujący MBDA NCM/ MdCN dla wer. OP powstał na bazie wer.lotniczej Scalp EG (wcześniej jako Scalp Naval) oraz programu dla Excotet SM39 i ma być wystrzeliwany z wyrzutni torpedowych 533mm/21".
Długi na ok.7m przy cenie z 2014 skalkulowanej na 2,48 mln.(€)
Projekt powstał w grud.2006 , zaś próby wer. OP w lipcu 2011.
Silnik to zmodernizowany wyrób TRI 60-30 / French Microturbo

W pazdz. 2014 French DGA (Direction Générale d’Armement) zatwierdział MdCN jako element uzbrojenia dla fregat i OP, produkcja seryjna na potrzeby własne i export zacznie się od 2018r. (nałożono ograniczenie w zasięgu do 300km i masa głowicy do 500kg) .
Wstępnie zamówiono 200 szt. (150 wer. fregaty i 50 egz. dla nowo budowanych OP )cena egz. rakiety to 2.48mln. €
Koszt programu zamknął się (wliczająć Research and Development, R&D i hardware_oprzyrządowanie dla OP ) - kwotą 1,2 mld. €

Cytat:
All the sensors of the missile are fitted at the front: The IR seeker by Selex ES (looking down, behind a glass dome), the inertial reference unit, the radio altimeter and the GPS antenna. .. all electronics from : (Marconi Electronic Systems) as part BAE Systems, (Thomson Missile Electronics) as part (Thales)
Both the FREMM and Barracuda will use the same identical missiles. The only difference resides in the launch tubes


Foto z 2014

Reszta na (http://www.mbda-systems.com/maritime-superiority/ncm/)

Skoro model OP Scorpene zakupiła India , to tajemnice zapewne niedługo dojdą do ..FR
Thales współpracował z Rosją do czasu "problemu" z Mistralem.

Indie zamówiły wer. bez MdCN w sumie 6 szt za 3.6mld.$
(http://www.janes.com/article/71202/india-s-second-scorp%E8ne-submarine-begins-sea-trials)

Poglądowy filmik (https://youtu.be/2hzcV7Iy6WA)
_________________

Naval Group jednoznacznie odmówił integracji okrętów Scorpène z pociskami UGM-109 Tomahawk.
Z drugiej strony, oferta Naval Group jako jedyna dotyczy sprzedaży całego systemu, bez konieczności prowadzenia dodatkowych negocjacji zarówno z producentem rakiety (firmą Raytheon), jak i amerykańską administracją (Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych).
_________________
Przyszłam wcześniej, gdyż nie miałam co robić.
 
 
ToMac 
Guru


Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 10566
Skąd: ...
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Michael444 napisał/a:

Także reasumując, prawdopodobnie kupimy najgorszy z oferowanych okrętów tylko przez wzgląd na pociski manewrujące, których to te okręty będą przenosiły w sumie 12-15 sztuk, co z pewnością będzie spędzało sen z powiek rosyjskim generałom i sprawi, że ich kraj nigdy nas nie zaatakuje. Brawo :brawo:


Może też i przez karakalowe rumakowanie. Pytanie wypadałoby zadać, czy potrzebujemy okrętów na Bałtyk czy też oceanicznych i co takie wnoszą. Sama dyskusja na temat pocisków manewrujących była i jest zasadna, jeśli okręty podwodne są tak drogie.

Pytanie ile tańsze byłyby szwedzkie, czy warto czekać na integrację NSMów i czy aby nie zostać przy zadaniach rozpoznawczych czy desant sił specjalnych ew. zwalczanie innych okrętów podwodnych i okrętów nawodnych. Względnie piłowanie kabli od rury.
 
 
RadArek 
8



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 3328
Skąd: Polska, ale co 3 tyg.
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Michell tylko Ty opisujesz starą wersję AIP która dawno jest nie aktualna i dla nas miała być w ofercie nowa wersja rozwinięcie właśnie ogniw paliwowych:)
I , dla porządku to już jest temat o Orce:)
_________________
Polak diabłu pamięta:)
 
 
 
ToMac 
Guru


Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 10566
Skąd: ...
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   Re: Program "Orka".

maciejko napisał/a:
Chciałbym utworzyć nowy temat odnośnie programu "Orka". Temat przewija się w kilku wątkach i powoduje niepotrzebne zaśmiecanie.

https://pulaski.pl/analiza-dostepne-rozwiazania-programie-okretow-podwodnych-nowego-typu-orka-czesc-ii-okrety-podwodne-typu-scorpene-oferta-naval-group/

Analiza jednego z oferentów.
:gent:

Cytat:

System napędowy umożliwia poruszanie się pod wodą z prędkością 20 węzłów oraz 12 węzłów po wynurzeniu. Naval Group proponuje także wyposażenie polskich okrętów typu Scorpène w dodatkowy blok napędu AIP w jednej z trzech oferowanych przez producenta wersji.


Z większą prędkością pod wodą?
 
 
maciejko 
8


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 3445
Skąd: Polska
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Tak, to normalne dla współczesnego okrętu podwodnego.
U212A pod wodą 20 węzłów, na wodzie 12 węzłów.

:gent:
 
 
fix16 
5


Wiek: 47
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 437
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Michael444 napisał/a:
Także reasumując, prawdopodobnie kupimy najgorszy z oferowanych okrętów tylko przez wzgląd na pociski manewrujące, których to te okręty będą przenosiły w sumie 12-15 sztuk, co z pewnością będzie spędzało sen z powiek rosyjskim generałom i sprawi, że ich kraj nigdy nas nie zaatakuje. Brawo :brawo:


I dlatego kto wierzący niech się modli do Stwórcy, aby tak zadziałał, by nikt nam tych pocisków nie sprzedał. Ani USA, Francja czy też Korea Płd. Bo ten przerośnięty atrybut pseudo wielkomocarstwowej pozycji Polski w rękach co niektórych obecnie rządzących będzie jak odbezpieczony granat w rękach małpy. A jak nam nikt rakiet manewrujących nie sprzeda, to rządzący będą musieli konkretnie się określić czy chcą czy nie kupić okręty podwodne dla Polski. I czy w ogóle chcą marynarki wojennej dla Polski.

[ Dodano: Nie 31 Gru, 2017 ]
ToMac napisał/a:
Pytanie ile tańsze byłyby szwedzkie, czy warto czekać na integrację NSMów i czy aby nie zostać przy zadaniach rozpoznawczych czy desant sił specjalnych ew. zwalczanie innych okrętów podwodnych i okrętów nawodnych. Względnie piłowanie kabli od rury.


Do czasu nim jak grom z jasnego nieba nie pojawił się pomysł z pociskami manewrującymi, to właśnie do takich zadań u nas były przeznaczone okręty podwodne.

ToMac napisał/a:
Pytanie wypadałoby zadać, czy potrzebujemy okrętów na Bałtyk czy też oceanicznych i co takie wnoszą.


Dokładnie. W tym kontekście może warto się też zastanowić nad pozyskaniem op takich projektów jak Scorpene 1000, 210mod., 209/1400mod., DSME 1400, Vidar 7, S1000. Bardziej przeznaczone do działań na mniejszych morzach i tańsze.
 
 
bigscentofawoman 
Banita
bigscentofawoman



Wiek: 62
Dołączyła: 09 Sie 2015
Posty: 715
Skąd: Myszykiszki
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

Czy warto wchodzić w Scorpene, skoro zapewne FR posiada ? "pełny zakres " wyciekłej dokumentacji owych okrętów/ z winy francuskiej strony.
Opisał to na Tutaj

Cytat:
les documents qu'il a pu consulter contiennent 4 457 pages sur les senseurs immergés (sonars, etc.) des submersibles, 4 209 pages sur les senseurs aériens (radars, périscopes, contre-mesures électroniques, etc.), 4 301 pages sur le système de combat, 493 pages sur les torpilles (fournies par l'italien Wass), 6 841 pages sur les moyens de communication et 2 138 pages sur les systèmes de navigation.

* Jean Guisel -Sous-marins vendus par la DCNS: à qui profite la fuite ?- August 2016


* eng. ver.
Cytat:
...the documents that he was able to consult contain 4 457 pages on the sensors immersed (sonar, etc) of the submersible, 4 209 pages on the sensors in the air (radars, periscopes, electronic countermeasures, etc), 4 301 the pages on the combat system, 493 pages on torpedoes (supplied by the Italian Wass), 6 841 pages on means of communication and 2 138 pages on the navigation systems.


Indie zrezygnowały po tej info. z zakupu dodatkowych 3 egz. lepszej wersji.
The Times of India (India shelves plan to expand French Scorpene submarine order after data breach)
Wer. dla Indii ma elektryczne torpedy OEM Naval Group, typ F-21, (https://youtu.be/YbeQmfXE0ws)
*zrezygnowała z niem. Atlas Elektronik typ Seahake Mod 4

Kilka ładnych foto
Tutaj_ Kalvari jako pierwszy
* ( http://www.navyrecognitio...cle&id=427#Data )

Z polskiej strony (nowastrategia) opracowanie pt.: Polskie kły czyli warto wejść w MDCN
Tutaj

Oraz (defence24.pl) z 2014 Tutaj_ Nieznane rakiety manewrujące
Opisano problemy techniczne z danymi , rozpoznaniem celów,itp...itd
_________________
Przyszłam wcześniej, gdyż nie miałam co robić.
 
 
ToMac 
Guru


Pomógł: 3 razy
Wiek: 50
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 10566
Skąd: ...
Wysłany: Nie 31 Gru, 2017   

fix16 napisał/a:

I dlatego kto wierzący niech się modli do Stwórcy, aby tak zadziałał, by nikt nam tych pocisków nie sprzedał. Ani USA, Francja czy też Korea Płd. Bo ten przerośnięty atrybut pseudo wielkomocarstwowej pozycji Polski w rękach co niektórych obecnie rządzących będzie jak odbezpieczony granat w rękach małpy. A jak nam nikt rakiet manewrujących nie sprzeda, to rządzący będą musieli konkretnie się określić czy chcą czy nie kupić okręty podwodne dla Polski. I czy w ogóle chcą marynarki wojennej dla Polski.

Pytanie retoryczne kto na taki ruch zareaguje i w jaki sposób albo już nie poczynił swoich ruchów. No i koszty polityczne.

fix16 napisał/a:

Dokładnie. W tym kontekście może warto się też zastanowić nad pozyskaniem op takich projektów jak Scorpene 1000, 210mod., 209/1400mod., DSME 1400, Vidar 7, S1000. Bardziej przeznaczone do działań na mniejszych morzach i tańsze.


Tak jako laik przyjrzałem się teraz głębiej temu tematowi. Nie żebym nie uważał koncepcji odstraszania jako wartą uwagi. Ale na miarę możliwą dla nas.

No powiedzmy średnia głębokość Bałtyku to 52,3 metra wg Wiki. Jeśli te kły miałyby być bardzo ostre, to czy aż tak trudno ukryć tutaj okręt podwodny?

Potem powiedzmy mamy 18 rakiet manewrujących na okręt podwodny. Kogo mielilbyśmy tym odstraszać? Z graczy największych Rosję (atomowe postmocarstwo) czy Niemcy (sojusznik w NATO). Prawdopodobieństwo, że przy zasięgu 1000km pocisk zostanie zestrzelony jest duże.

W krótszym zasięgu jeśli uważać jakieś cele za warte uwagi, to raczej lotniska, ew. wyrzutnie pocisków balistycznych (niekoniecznie atomowych) czy wyrzutnie OPL.

No i potem pytanie czy za tę cenę nie lepiej rozbudowywać Homara a właśnie okręty podwodne jakieś mniejsze.

No powiedzmy okręty oceaniczne to korzyść i prestiż współdziałania z sojusznikami.

bigscentofawoman napisał/a:
Czy warto wchodzić w Scorpene, skoro zapewne FR posiada ?


No zadanie ew. obrony przed tymi okrętami w jakimś stopniu ułatwione.

militarysta napisał/a:

"Polskie Kły" są taką głupotą w kontekście OP że aż smutno - majstersztyk lobbingu w PL który był rozdmuchany po to żeby uwalić pomysł leasingu U214 a potem 212...


Co zyskamy z niemieckimi 212?

Swoją drogą rozwiązanie pomostowe zaczyna być potrzebne na już.
 
 
Wojciech Łabuć 
6
Leperchaun


Pomógł: 3 razy
Wiek: 48
Dołączył: 11 Sie 2015
Posty: 1699
Skąd: Kraina Deszczowców
Wysłany: Pon 01 Sty, 2018   

Przy odstraszaniu liczy się jeszcze jedna kwestia czyli ile sił i środków przeciwnik musi przeznaczyć aby przeciwdziałać. Jeśli coś nie stanowi zagrożenia nie trzeba marnować sił na zabezpieczanie okreslonych obiektów czy rejonów. Wielkich szkód nie wyrzadzimy jednak mogą być na tyle dotkliwe, że przynajmniej trzeba przynajmniej brać to pod uwagę.
 
 
fix16 
5


Wiek: 47
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 437
Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: Pon 01 Sty, 2018   

ToMac napisał/a:
No i potem pytanie czy za tę cenę nie lepiej rozbudowywać Homara a właśnie okręty podwodne jakieś mniejsze.


Osobiście uważam że jak najbardziej. Ma się wrażenie że od kilku lat program Orka kręci się wokół nie okrętów podwodnych jako takich, ale pocisków manewrujących dla których op mają być tylko pływającymi wyrzutniami. Dla mnie to jest kompletny przerost formy nad treścią. Bo jak inaczej można nazwać zakup trzech pływających wyrzutni po 500 mln $ sztuka dla dwudziestu paru sztuk rakiet za 100 mln $ wszystkie. Toż to kompletny idiotyzm :zly3:

[ Dodano: Pon 01 Sty, 2018 ]
ToMac napisał/a:
No powiedzmy okręty oceaniczne to korzyść i prestiż współdziałania z sojusznikami.


Op to fajna i skuteczna broń. Tyle że ma jedną poważną wadę. To wąsko wyspecjalizowany środek walki nie nadający się do innych celów. W tym kontekście kwestię prestiżu i współdziałania z sojusznikami znacznie lepiej załatwiają duże okręty nawodne. Są uniwersalne. Można nimi gonić piratów/przemytników narkotyków, prowadzić działania blokadowe, patrolowe, eskortowe, zwalczać nielegalną emigrację czy też normalnie stosować na wojnie. A na Bałtyk to osobiście uważam że tańsze, mniejsze op. Na super wypasioną flotę to nas po prostu nie stać. I jak chcemy mieć wszystko nowe to gdzieś trzeba będzie pójść na kompromis wymuszony finansami.
 
 
Michael444 
7



Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2600
Skąd: Z daleka
Wysłany: Pon 01 Sty, 2018   

Cytat:
Michell tylko Ty opisujesz starą wersję AIP która dawno jest nie aktualna i dla nas miała być w ofercie nowa wersja rozwinięcie właśnie ogniw paliwowych:)
I , dla porządku to już jest temat o Orce:)

Mówiłem o obu, ale faktycznie opisałem starą. Dlaczego? Bo tylko ona istnieje. Nowy AIP istnieje tylko jako demonstrator technologii, więc o ile zdecydowalibyśmy się na Scorpene to mamy do wyboru AIP który będzie zdradzał pozycję okrętów przez dużą emisję dźwięku, albo AIP który obecnie nie istnieje i który będziemy testowali w praktyce jako pierwsi, albo... okręt bez AIP.

Co do tych francuskich ogniw to ogólnie jest to równie złe albo i gorsze rozwiązanie od systemu opartego o komorę spalania i turbinę parową.

Na U-212 ciekły tlen jak i wodór (w postaci hydratu - czyli zajmującej najmniej miejsca - http://www.ftj.agh.edu.pl...rium/figiel.pdf ) są przechowywane w zbiornikach poza kadłubem sztywnym okrętu. Jest to rozwiązanie bezpieczniejsze, chociaż sam wodór przechowywany w tej postaci jest bezpieczny bo przeprowadzono nawet test przestrzelenia takiego zbiornika i wodór nie wybuchł. Przez to kadłub jest krótszy. Na Scorpene zbiornik ciekłego tlenu znajdowałby się wewnątrz okrętu, a ten straszny wodór potrzebny dla ogniw byłby wytwarzany w rekcji przetworzenia oleju napędowego. Podkreślam - wodór byłby wytwarzany na pokładzie. Tutaj ciekły tlen byłby potrzeby na 2 etapach, czyli do uzyskiwania wodoru jak i później w samych ogniwach. Trzeba go więc zabrać więcej, a sam w sobie jest bardziej niebezpieczny od wodoru. Poza tym do reakcji przetwarzania oleju na wodór potrzebny jest nie tylko tlen, ale jego mieszanina z azotem. Mamy więc następny zbiornik na pokładzie. I dalej, do przetworzenia na wodór konieczny jest olej odsiarczony, czyli nie taki na jakim chodzą diesle. Prawdopodobnie potrzebny byłby oddzielny zbiornik na ten olej. Wszystko to powoduje, że aby Scorpene miał AIP oparty na ogniwach konieczne byłoby wstawienie dodatkowej sekcji kadłuba która mieściłaby zbiorniki ciekłego tlenu, azotu, oleju napędowego, instalację przetwarzania i w końcu same ogniwa. Sam proces przetwarzania oleju na wodór generuje spaliny i wysoką temperaturę rzędu 900 C. Co za tym idzie konieczne jest chłodzenie tak samej instalacji jak i spalin, które później będą usuwane do wody. To wszystko generuje hałas, zwiększa ślad cieplny okrętu i zużywa energię. Poza tym w przeciwieństwie do rozwiązania niemieckiego konieczny jest tu długotrwały proces rozruchu bo zanim wodór trafi do ogniw musi zostać najpierw wyprodukowany na okręcie. Generalnie sprawność całego systemu AIP na U-212 wynosi 64% a deklarowana na Scorpene 35%. Z tego oczywiście część jest wykorzystywana do pracy samego systemu, a warto wspomnieć, że produkt uboczny reakcji w ogniwach czyli ciepło jest wykorzystywane na U-212 do przejścia ciekłego tlenu i hydratu wodoru w gaz. Warto podkreślić, że ogniwa na U-212 są używane od blisko 15 lat na w sumie już 26 okrętach. Jeżeli zdecydujemy się na Scorpene z ogniwami to będziemy pierwszym użytkownikiem tego na razie eksperymentalnego systemu. Polecam w tym miejscu artykuł z Technika i Wojsko 9/17 na którym się tutaj opieram opisując francuski AIP.

Cytat:
Może też i przez karakalowe rumakowanie. Pytanie wypadałoby zadać, czy potrzebujemy okrętów na Bałtyk czy też oceanicznych i co takie wnoszą. Sama dyskusja na temat pocisków manewrujących była i jest zasadna, jeśli okręty podwodne są tak drogie.

Pytanie ile tańsze byłyby szwedzkie, czy warto czekać na integrację NSMów i czy aby nie zostać przy zadaniach rozpoznawczych czy desant sił specjalnych ew. zwalczanie innych okrętów podwodnych i okrętów nawodnych. Względnie piłowanie kabli od rury.

To by miałoby być bodaj 40 mln. Warto zapłacić.

Natomiast co do zadań OP to oprócz oczywistych jak zwalczania żeglugi przeciwnika jak najbardziej można użyć jednostek tego typu jako broni odstraszania. Przy czym nie za pomocą pocisków manewrujących, ale min morskich. Przez Bałtyk, a mówiąc precyzyjnie przez terminal naftowy w Primorsku w obwodzie leningradzkim przebiega jeden z głównych szlaków eksportowych rosyjskiej ropy naftowej i jej produktów. Przykładowo w 2006 roku przez Primorsk przeszła 1/3 eksportowanej rosyjskiej ropy a od tego czasu ten udział wzrósł ze względu na rezygnację z usług z terminali zagranicznych np. Gdańska. Uzyskanie możliwości zaminowania torów wodnych prowadzących do tego portu czy nawet samego portu jest potężnym narzędziem odstraszania, z którym kilkanaście rakiet nie może się równać. Wojna na Ukrainie i wywołane w jej konsekwencji przez USA spadki cen ropy spowodowały poważny kryzys ekonomiczny w Rosji. Odcięcie możliwości eksportu ropy poprzez Bałtyk uderzyłoby w ten kraj jeszcze mocniej. W tym zadaniu U-212 czy A26 na pewno przewyższałyby swoimi możliwościami Scorpene. U-212 może przenosić do 24 min morskich na podwieszeniach zewnętrznych. Dodatkowe można stawiać także poprzez wyrzutnie torpedowe. Prawdopodobnie A-26 będzie miał podobne możliwości bo starsze szwedzkie OP je mają. Tutaj trudnowykrywalność U-212 wynikająca z zastosowania dojrzałego AIP, kadłuba zbudowanego ze stali amagnetcznej i małych rozmiarów byłaby wielką zaletą. Także powinniśmy kupić nowe OP jako broń odstraszania, ale nie z pociskami manewrującymi tylko z nowoczesnymi trudnowykrywalnymi i najlepiej samobieżnymi minami morskimi.
_________________
A poza tym uważam, że Polska powinna posiadać broń nuklearną.

Powiedzieć, że ludzie ciało jest konstukcją arcygenialną to jakby powiedzieć, że na słońcu jest ciepło. Stwierdzić, że ludzkie ciało jest dziełem przypadku to jakby utrzymywać, że Ziemia jest płaska.
 
 
mjacenty 
5


Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 886
Skąd: sosnowiec
Wysłany: Pon 01 Sty, 2018   

Michael444 jak już piszesz swoje mądrości to poczyta choć trochę .
Tlen niezależnie od stanu skupienia nie eksploduje nie, pali się, nie jest trujący .
Piszesz brednie .
Nawet niewielki wyciek tlenu nie jest żadnym zagrożeniem . Jeśli stężenie tlenu w atmosferze nie przekroczy powyżej 35 % to nie ma większego niebezpieczeństwa , poza ogólnym niebezpieczeństwem pożarowym . Większym problemem jest wodór wydobywający się z ładowania ogniw niż wyciek tlenu .
I jeszcze parę drobnych kwiatków ,ale nie chce mi się dzisiaj o tym pisać .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group