Wiek: 33 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 1546 Skąd: Skąd inąd
Wysłany: Nie 28 Gru, 2008
Właśnie, Corran, masz jakąś garść konkretniejszych informacji na temat "rozprucia" pancerza jednego z naszych Leo2A4? Ciekawy jestem czy byłoby to z pożytkiem dla nas.
Zaś co do pancerzy ERAWA/CERAWA to moglibyśmy opracować własny zestaw a la T.U.S.K. Z całą pewnością nam by to nie zaszkodziło, poza tym czy w umowach jakie podpisano w sprawie przekazania czołgów były jakieś wzmianki na temat tego jak długo nie będziemy mogli sami całkiem legalnie bez żadnych konsekwencji przy nich grzebać? Chodzi mi tutaj właśnie o montaż ERA etc.
Wiek: 33 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 1546 Skąd: Skąd inąd
Wysłany: Nie 28 Gru, 2008
Spora bo oferują wszystkie Leo2A4S Strv121 jakie mieli, do tego były mało używane i są w lepszym stanie technicznym niż nasze Leo2A4, są też po modernizacji, mają chyba Szwedzki system BMS i system Galix. Szwedzi oferują też sporą liczbę BWP CV-90/40A i CV-90/40B.
Sami Szwedzi będą mieli już tylko Leo2A5S Strv122 i nowsze CV-90/40B i CV-90/40C.
Pomógł: 2 razy Wiek: 39 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 5037 Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie 28 Gru, 2008
160 sztuk, były by dwa bataliony plus np po kompanii dla dwu pułków rozpoznawczych. Strv121 ma kilka modyfikacji, mi. przyrząd obserwacyjny kierowcy jest taki sam jak na CV90.
Można by wycofać T-72 i starsze PT-91 bez termowizorów (te ostatnie do rezerwy).
Propozycja nawet ciekawa, tylko czy szwedzi Szwedzi nazwy własne nacji piszemy wielką literą a przede wszystkim strona Polska polska - tu z kolei małą (nie będę pisał dlaczego, można to znaleźć w książkach i w necie) P_E się zgodzą. A co na przyszłość? Jakie rozwiązania ??
Spora bo oferują wszystkie Leo2A4S Strv121 jakie mieli, do tego były mało używane i są w lepszym stanie technicznym niż nasze Leo2A4
Damian 18 pytam bez złośliwości na jakiej podstawie piszesz o stanie szwedzkich Leo. W podlinkowanej przez corrana stronie jest informacja, że dostarczono tam mieszankę czołgów z serii produkcyjnych od 1 do 5, więc także te najstarsze z 1979-80 roku. Może więc być tam sporo egzemplarzy starszych niż użytkowane u nas. Ja rozumiem, że to Szwedzi, pewnie wyższa "kultura techniczna", serwis na czas itp, ale też pewnie więcej kasy na szkolenie i jednak mogli je trochę pozażynać pozarzynać (P_E) .
I jeszcze małe pytanko do zorientowanych. Czy podczas modernizacji starszych wersji do A4 Niemcy oprócz elektroniki grzebali też przy pancerzu?
I co z tajemniczymi projektami BURAMu i OBRUM czołgu aeromobilnego?
Ja to oceniam marnie, kiedyś misje się skończą a czołgi pozostaną. Nie wiem czy sprostają ewentualnemu przeciwnikowi na europejskim teatrze działań. Czołgiem który według mnie jest adekwatny do naszych potrzeb i możliwości jest Leopard 2 od wersji którą my mamy. Zważywszy, że opanowaliśmy jego eksploatację i mamy już jakieś doświadczenia w tym względzie. Wprowadzenie tych czołgów na wyposażeni kolejnych batalionów nie było by problemem a póki co na kolejne lata stanowiło by to przeciwwagę dla obecnych Rosyjskich konstrukcji.
Wiek: 33 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 1546 Skąd: Skąd inąd
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008
Cytat:
Damian 18 pytam bez złośliwości na jakiej podstawie piszesz o stanie szwedzkich Leo. W podlinkowanej przez corrana stronie jest informacja, że dostarczono tam mieszankę czołgów z serii produkcyjnych od 1 do 5, więc także te najstarsze z 1979-80 roku. Może więc być tam sporo egzemplarzy starszych niż użytkowane u nas. Ja rozumiem, że to Szwedzi, pewnie wyższa "kultura techniczna", serwis na czas itp, ale też pewnie więcej kasy na szkolenie i jednak mogli je trochę pozażynać pozarzynać (P_E) .
Ale były po modernizacji i remontach a potem stały sobie w magazynach. Szwedom wystarczą ich nowsze Leo2A5S Strv122 więc Leo2A4S Strv121 mogli sobie darować w użytkowaniu.
Cytat:
I jeszcze małe pytanko do zorientowanych. Czy podczas modernizacji starszych wersji do A4 Niemcy oprócz elektroniki grzebali też przy pancerzu?
Chyba nie, Leo2A1/A2/A3 w stosunku do Leo2A4 różniły się szczegółami.
Chyba nie, Leo2A1/A2/A3 w stosunku do Leo2A4 różniły się szczegółami.
No to chyba nie do końca tak jak piszesz.
Za Wiki (tak wiem dostałem już kiedyś opr za odwoływanie się do tego źródła):
The most wide-spread version of the Leopard 2 family, the 2A4 models included more substantial changes...and improved turret with flat titanium/tungsten armour.
W modelu 2A4 zmiany były bardziej znaczące...poprawiono pancerz wieży wprowadzając elementy tytanowe/wolframowe.
I tutaj http://www.fprado.com/armorsite/leo2.htm:
The turret protection level was increased to more than 700mm for KE and 1000mm for HEAT. The vehicles of this batch were designated Leopard 2 A4 .
I znów wzmianka o wzmocnieniu pancerza w oryginalnych A4 do ponad 700 mm RHA przeciw rdzeniowym i 1000 mm dla HEAT.
Wiek: 42 Dołączył: 02 Maj 2008 Posty: 121 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pon 29 Gru, 2008
MarcinekNu2 napisał/a:
Ja to oceniam marnie, kiedyś misje się skończą a czołgi pozostaną. Nie wiem czy sprostają ewentualnemu przeciwnikowi na europejskim teatrze działań. Czołgiem który według mnie jest adekwatny do naszych potrzeb i możliwości jest Leopard 2 od wersji którą my mamy. Zważywszy, że opanowaliśmy jego eksploatację i mamy już jakieś doświadczenia w tym względzie. Wprowadzenie tych czołgów na wyposażeni kolejnych batalionów nie było by problemem a póki co na kolejne lata stanowiło by to przeciwwagę dla obecnych Rosyjskich konstrukcji.
Obawiam sie, ze konflikt jak go określiłeś "europejski" także cechował by się swoistą asymetrycznością działań, więc aeromobilność wcale nie musiała by być jedynie walorem misyjnym, pozatym to dobre uzupełnienie dla ciężkich LEOsi. Choć prędzej zobaczymy uczołgowione BWP-1 Puma niż aero-czołg z prawdziwego zdarzenia.
Racjonalnie myśląc to możemy rozpatrywać tylko konflikt z Niemcami (bardzo mało prawdopodobne) lub Rosją/Białorusią/Ukrainą które nadal w swojej doktrynie opierają się na zmasowanych uderzeniach pancernych. Przeciwko temu możemy przeciwstawić silną obronę przeciwpancerną opierającą się na rakietach (u nas w powijakach) oraz silne odwody czołgowe i tu kłania się Leo 2. Ciężko mi jakoś wyobrazić sobie małe szybkie i lekko opancerzone czołgi w w konfrontacji z zagonami pancernymi przeciwnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum